• Nie Znaleziono Wyników

Krystyna Siany Krystyna Kluzowa Uniwersytet Jagielloński

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Krystyna Siany Krystyna Kluzowa Uniwersytet Jagielloński"

Copied!
17
0
0

Pełen tekst

(1)

S T U D IA S O C JO L O G IC Z N E 2004, 1 (172) ISSN 0039-3371

Krystyna Siany Krystyna Kluzowa

U niw ersytet Jagielloński

RODZINA POLSKA W ŚW IETLE W YNIKÓW NSP 2002

Opracowanie poświęcone je s t charakterystyce polskich rodzin w świetle wy­

ników Narodowego Spisu Powszechnego 2002 p rzy uwzględnieniu zmian, ja kie zaszły w zakresie ich struktury od czasu przeprowadzenia spisów poprzednich (przede wszystkim spisu z 1988) roku). W opracowaniu dokonano analizy nastę­

pujących zagadnień: skład rodzinny gospodarstw domowych, typy rodzin w go­

spodarstwach domowych, rodziny z dziećmi na utrzymaniu, rodziny w gospodar­

stwach zbiorowych. W podsumowaniu przedstawiono najważniejsze wnioski do­

tyczące aktualnej struktury> polskich rodzin i charakterystycznych kierunków je j przemian. Stwierdzono m . in.: kontynuację procesu nuklearyzacji rodzin, spadek udziału rodzin wielodzietnych oraz rodzin młodych, wzrost liczby osób żyjących w związkach nieformalnych, wyraźny wzrost udziału rodzin utrzymujących się ze źródeł niezarobkowych.

Główne pojęcia: gospodarstwo domowe, gospodarstwo domowe rodzinne, gospodarstwa zbiorowe, rodzina, rodzina młoda, rodzina zrekonstruowana, ro­

dzina z dziećmi na utrzymaniu, małżeństwa z dziećmi, małżeństwa bez dzieci, partnerzy z dziećmi, partnerzy bez dzieci, rodziny monoparentalne, źródło utrzy­

mania rodzin.

W prowadzenie

W śród licznych typów badań nad rodziną szczególne miejsce zajm ują bada­

nia prowadzone w ramach spisów ludności. Dzięki nim możliwe jest uzyskanie informacji o najważniejszych cechach wszystkich rodzin funkcjonujących w da­

nej populacji.

Instytut Socjologii U J, ul. G rodzka 52, 31-044 Kraków, e-mail: k. slany@ iphils. uj. edu. pl

(2)

48 K R Y STY N A S ŁA N Y I K R Y STY N A KLUZOW A

W Polsce badania spisowe nad rodzinami m ają już pew ną tradycję. Narodo­

wy Spis Powszechny 2002 jest czwartym w powojennej historii badaniem staty­

stycznym ludności, w którym uwzględniono tę problematykę. Po raz pierwszy badania nad rodzinami podjęto w ramach spisu powszechnego z roku 1970.

W kolejnych spisach z lat 1978 i 1988 poszerzano stopniowo ich zakres tem a­

tyczny (zob. tabela 1), dostosowując go do potrzeb poznawczych, wynikających ze zmian, jakie zachodzą w szeroko rozumianej sferze życia rodzinnego. Należy podkreślić, że we wszystkich spisach rodziny wyodrębniane były spośród ludno­

ści żyjącej w gospodarstwach dom owych1, dlatego też analiza struktury rodzin wymaga osadzenia jej w kontekście charakterystyki tej kategorii badawczej.

T a b ela 1. Z a k re s te m a ty c z n y b a d a ń n a d ro d z in ą w sp isa c h lu d n o ś c i z la t 1 9 7 0 -2 0 0 2

W y sz c z e g ó ln ie n ie 1970 1978 1988 2 0 0 2

S k ła d ro d z in n y

g o s p o d a rs tw d o m o w y c h X X X X

R o d z in y w g o s p o ­ d a rs tw a c h d o m o w y c h w e d łu g ty p ó w :

• m a łż e ń s tw a b e z d z ie c i X X X X

• m a łż e ń s tw a z d z ie ć m i X X X X

• m a tk i z d z ie ć m i X X X X

• o jc o w ie z d z ie ć m i X X X X

• ro d z e ń s tw o X

• p a rtn e rz y b e z d z ie c i X

• p a rtn e rz y z d z ie ć m i X

• m ło d e ro d z in y X X

• ro d z in y z re k o n s tru o w a n e X

R o d z in y w e d łu g c e c h d e m o g r a ­ fic z n y c h ro d z ic ó w (w ie k , stan

c y w iln y , lic z b a p o s ia d a n y c h d z ie c i) X X X

R o d z in y w e d łu g c e c h s p o łe c z n o - -z a w o d o w y c h ro d z ic ó w

( w y k s z ta łc e n ie , ź ró d ło u trz y m a n ia ) X* X X X

R o d z in y w g o s p o d a rs tw a c h

z b io ro w y c h X X

* U w z g lę d n io n o ty lk o ź ró d ło u trz y m a n ia Ź ró d ło : O p ra c o w a n ie w ła s n e

1 Przez gospodarstw o domowe rozum ie się zespół osób w spólnie m ieszkających i w spólnie się utrzym ujących.

(3)

R O D Z IN A PO L SK A W ŚW IE T L E W Y N IK Ó W N SP 2002 49

Aczkolwiek głównym celem niniejszego opracowania jest przedstawienie struktury polskich rodzin w świetle wyników ostatniego spisu ludności z roku 2002, jednakże dla wyraźniejszego ukazania kierunku zmian, jakie w tej dziedzi­

nie zachodzą, będziemy się odwoływać także do wyników poprzednich spisów.

Zakres i kierunek prezentowanych w tym opracowaniu analiz jest uwarunkowany charakterem dostępnej dokumentacji wyników spisu2, która niestety w wielu kwe­

stiach nie zaspokaja oczekiwali poznawczych socjologa, uniemożliwiając udzie­

lenie odpowiedzi na cały szereg ważnych socjologicznie pytań (np. jaki jest czas trwania związków małżeńskich/partnerskich, którym z kolei związkiem jest dla danej osoby związek aktualny, z którego z kolei związku pochodzą dzieci).

Ze względu na konieczność dostosowania rozmiarów tekstu do wymogów po­

stawionych przez redakcję, w opracowaniu dokonano prezentacji wyłącznie pod­

stawowych zagadnień dotyczących rodziny, takich jak: skład rodzinny gospo­

darstw domowych, typy rodzin w gospodarstwach domowych, rodziny z dzieć­

mi na utrzymaniu, rodziny w gospodarstwach zbiorowych. Nie ukazano nato­

miast w sposób bardziej szczegółowy kilku innych, jak np. struktura rodzin z dziećmi kontynuującymi naukę, struktura rodzin monoparentalnych czy struk­

tura rodzin żyjących w gospodarstwach zbiorowych.

Odwołując się do treści podstawowego formularza spisowego można wskazać jeszcze inne zagadnienia, których przeanalizowanie byłoby interesujące z socjo­

logicznego punktu widzenia, np. struktura rodzin z osobami bezrobotnymi, z oso­

bami niepełnosprawnymi, struktura rodzin, których członek (członkowie) przeby­

wają czasowo za granicą, struktura rodzin utworzonych na bazie małżeństw mie­

szanych. Niestety przeprowadzanie takich analiz nic jest, jak na razie, możliwe ze względu na brak odpowiednich opracowań przygotowanych przez GUS.

Kluczowe znaczenie dla dalszych rozważań ma sarno pojęcie rodziny.

W praktyce polskich spisów ludności pojęcia „rodzina” używano z reguły w od­

niesieniu do osób wchodzących w skład gospodarstw domowych i wyodrębnio­

nych na podstawie kryterium biologicznego. Jednakże dwukrotnie w spisach po­

wojennych (w latach 1978 i 2002) dokonano także wyodrębnienia rodzin funk­

cjonujących w ramach tzw. gospodarstw zbiorowych3. W ostatnim spisie (NSP 2002) rodzina została zdefiniowana „jako dwie lub większa liczba osób, które są związane jako mąż i żona, wspólnie żyjący partnerzy (kohabitanci) - osoby płci przeciwnej lub jako rodzic i dziecko. Tak więc, rodzina obejmuje parę bez dzie­

2 Podstaw ą naszego opracow ania stanow ią w yniki spisu pośw ięcone gospodarstw om dom o­

wym i rodzinom, zaw arte w publikacji Gospodarstwa dom owe i rodziny 2002 w ydanej przez GUS w 2003 roku, dostępne także w wersji internetowej: w ww. stat. gov. pl

3 G ospodarstw a zbiorowe, zwane też obiektam i zbiorowego zakw aterow ania definiuje się jako

„zespół pom ieszczeń zlokalizow anych w jednym lub kilku budynkach, zajętych przez jeden zakład św iadczący usługi opiekuńczo-wychow awcze, opiekuńczo-lecznicze, hotelarskie bądź inne, w których zam ieszkuje zw ykle w iększa liczba osób” (G ospodarstwa dom owe i rodziny 2002: 21).

(4)

50 K R Y STY N A SŁA N Y I K R Y STY N A KLU ZO W A

ci lub parę z jednym lub większą liczbą dzieci, albo też samotnego rodzica z jed ­ nym bądź w iększą liczbą dzieci” (Gospodarstwa domowe i rodziny 2003: 19).

Takie rozumienie rodziny stanowi novum w stosunku do definicji poprzednio stosowanych, bowiem poszerza kategorię osób uznanych za jej członków, w łą­

czając w jej skład także osoby niepozostające w formalnym związku m ałżeń­

skim, tj. partnerów (kohabitantów). Określenie fonnalnego statusu osób płci przeciwnej tworzących parę stało się możliwe dzięki wprowadzeniu do badań spisowych pytania o ich stan cywilny prawny, tzn. zdefiniowany jako stan cywil­

ny według obowiązującego w kraju prawa. Dla pełnej charakterystyki sytuacji rodzinnej osoby o statusie prawnym zamężna/żonaty podzielono na: 1) pozosta­

jące w związku małżeńskim (niezależnie, czy zostały spisane razem czy też od­

dzielnie, np. z powodu nieobecności spowodowanej nauką, pracą, brakiem w kraju wspólnego mieszkania); 2) niepozostające w związku małżeńskim - które nie tworzyły wspólnoty małżeńskiej, ale rozpad ich związku nie został usankcjonowany decyzją sądu. Badano także stan cywilny faktyczny, który zo­

stał określony wtórnie, na podstawie charakteru związku, w jakim żyje dana oso­

ba. W yodrębniono więc obok kaw alerów /panien, żonatych/zam ężnych, wdów/wdowców, rozwiedzionych, także partnerów/partnerki - nie uwzględnia­

jąc ich stanu cywilnego prawnego. Wyróżniono również kategorię osób separo­

wanych, która obejmowała: a) pozostających w separacji prawnej i nietworzą- cych związków formalnych ani partnerskich z innymi osobami oraz b) osoby o stanie cywilnym prawnym zamężna/żonaty nie pozostające w związku m ałżeń­

skim i nie tworzące formalnych związków/partnerskich z innymi osobami.

Skład rodzinny gospodarstw domowych

Z danych spisowych wynika, że w momencie przeprowadzania tego badania w 2002 roku istniało w Polsce 13 337, 0 tys. gospodarstw domowych, z których 67, 2% funkcjonowało w miastach. W stosunku do stanu odnotowanego w NSP 1988 liczba gospodarstw domowych zwiększyła się w skali kraju o 11, 4%, nato­

miast w miastach o 14%, a na wsi o 6, 5%. Dominująca przewaga udziału gospo­

darstw miejskich wśród ogółu gospodarstw domowych w kraju jest zjednej strony konsekwencją nierównomiernego rozkładu ludności według miejsca zamieszkania (w miastach mieszka ponad 60% ludności Polski), z drugiej zaś wynika z mniejszej wielkości gospodarstw miejskich w porównaniu z wiejskimi (w 2002 roku przecięt­

na liczba osób w gospodarstwie miejskim wynosiła 2, 60, a w wiejskim - 3, 33). 4

4 Porównując w tym aspekcie w yniki kolejnych spisów można odnotować pogłębiającą się ten­

dencję spadkową, np. przeciętna liczba osób w gospodarstwie domowym w m iastach wynosiła:

w 1970 ro k u - 3 , 03, w 1978 ro k u - 2 , 85, w 1988 roku - 2, 86, a na wsi odpowiednio: 3, 87, 3, 55 i 3, 55.

(5)

R O D Z IN A PO L SK A W ŚW IE T L E W Y N IK Ó W N SP 2002 51

Zdecydowaną większość gospodarstw domowych stanow ią gospodarstwa jednorodzinne. Jest to stan obserwowany od lat, chociaż trzeba podkreślić, że ich odsetek się zmniejsza (por. tabela 2) na rzecz wyraźnego wzrostu gospodarstw nierodzinnych, wśród których dom inują gospodarstwa jednoosobowe. Warto za­

znaczyć, że spadek udziału gospodarstw jednorodzinnych zaznacza się wyraźniej w miastach (gdzie między rokiem 1988 a 2002 rokiem wyniósł 7, 5%) niż na wsi (tu w analogicznym okresie wyniósł 2, 9%).

T a b ela 2. G o s p o d a rs tw a d o m o w e w e d łu g s k ła d u ro d z in n e g o w la ta c h 1 9 7 0 -2 0 0 2 (w % )

T yp g o s p o d a rs tw a 1970 1978 1988 2 0 0 2

J e d n o ro d z in n e 7 7 , 8 7 7 , 9 7 5 , 0 6 9 , 0

D w u ro d z in n e 4 , 6 3 , 8 4 , 9 4 , 4

T rz y i w ię c e j ro d z in n e 0 , 1 0 , 1 0 , 2 0 , 2

N ie ro d z in n e , w ty m : 17, 5 1 8, 2 1 9 , 9 2 6 , 4

je d n o o s o b o w e 1 6 , 1 17, 4 1 8, 3 2 4 , 8

Źródło: Gospodarstwa domowe i rodziny 2 0 0 2 . Warszawa: GUS: 40.

D okonując pogłębionej analizy składu rodzinnego gospodarstw dom owych m ożna stw ierdzić, że w zdecydowanej w iększości przypadków są one złożo­

ne w yłącznie z osób tw orzących rodziny nuklearne, tzn. reprezentujących p o ­ kolenie rodziców i ich dzieci. Jednakże w praw ie co dw unastym gospodar­

stwie jednorodzinnym w skali kraju, niem al w co piętnastym w m iastach i w co ósmym na wsi funkcjonuje rodzina rozszerzona, obejm ująca także przedstaw icieli starszego pokolenia spokrew nionych w linii prostej z członka­

mi rodziny nuklearnej. Pełnią oni nierzadko (w 41, 9% przypadków w m ia­

stach i 20, 9% przypadków na wsi) rolę głów rodzin, tzn. osób, które - zgodnie w definicją spisow ą - dostarczają całkow icie lub w przew ażającej części środ­

ków utrzym ania danem u gospodarstw u domowemu. Podobna sytuacja, choć w znacznie w iększym nasileniu, w ystępuje w gospodarstw ach dw urodzin­

nych, złożonych praw ie w yłącznie (w ponad 98%) z osób spokrew nionych w linii prostej. Przedstaw iciele starszego pokolenia w ystępują tu w roli głów rodzin częściej niż reprezentanci pokolenia m łodszego (w skali kraju taki stan dotyczy 74% gospodarstw dwurodzinnych, w m iastach - 89%, a na wsi ponad 62%). Warto podkreślić, że podobny stan odnotowano także dokonując anali­

zy wyników poprzedniego spisu z 1988 roku (Kluzow a 2001: 15). O znaczało­

by to, że w w ielu polskich rodzinach rozszerzonych (szczególnie m iejskich) pozycja ekonom iczna starszego pokolenia jest silniejsza od pozycji m łod ­ szych generacji. N iew ykluczone nawet, że główny ciężar utrzym ania rodziny spoczyw a na barkach seniorów.

(6)

52 K R Y STY N A SŁA N Y I K R Y STY N A K LU ZO W A

Interesujące dla socjologa wnioski wynikają także z analizy składu rodzinne­

go gospodarstw domowych przeprowadzanej pod kątem badania pokrewieństwa poszczególnych ich członków w stosunku do głowy rodziny. Zdecydowana większość członków rodzin występuje w charakterze dzieci i współmałżonków (w śladowych tylko ilościach w charakterze partnerów)5, co wskazywałoby na wspomniany już, daleko zaawansowany proces nuklearyzacji rodzin. Jednak w gospodarstwach wieloosobowych obecne są także osoby pozostające z pełnią­

cymi rolę głów rodzin w innych relacjach. Chodzi tu zarówno o osoby spokrew­

nione z nimi w linii prostej, w linii bocznej, jak i o osoby spowinowacone. Ich udział w składzie rodzin świadczy o występowaniu w naszej rzeczywistości cią­

gle jeszcze dość licznie reprezentowanej (szczególnie na wsi) kategorii rodzin rozszerzonych. Rozszerzone zespoły rodzinne m ają nieco inną strukturę w mia­

stach i na wsi. W miastach kategorią najczęściej w ich ramach reprezentowaną są wnuki, na wsi zaś rodzice i teściowie głów rodzin, co jest kolejnym dowodem na potwierdzenie wspomnianego wyżej faktu, że w rodzinach miejskich rola głów rodzin przypada częściej przedstawicielom starszego pokolenia, natomiast na wsi - pokolenia młodszego. Inna zauważalna różnica między rodzinami m iej­

skimi i wiejskimi dotyczy częstotliwości udziału krewnych z linii bocznej i po­

winowatych głów rodzin (tj. rodzeństwa oraz zięciów i synowych) w składzie prowadzonych przez nich gospodarstw domowych. Przedstawiciele tych katego­

rii w ystępują dwukrotnie częściej w rodzinach wiejskich w porównaniu z m iej­

skimi, co świadczy o utrzymywaniu się w środowisku wiejskim bardziej trady­

cyjnych wzorów życia rodzinnego, opartych na rozbudowanej sieci powiązań między wspólnie zamieszkałymi krewnymi i powinowatymi.

Typy rodzin w gospodarstwach domowych

W roku 2002 liczba rodzin w gospodarstwach domowych wyniosła 10 457, 6 tys., a 1988 roku 10 226, 2 tys. Zanotowano więc pomiędzy badanymi latami wzrost liczby rodzin o 231, 4 tys. (2, 3%). W miastach odnotowano wzrost o 232, 5 tys. (3, 6%), na wsi zaś liczba rodzin zmniejszyła się o 1, 1 tys. (0, 003%). Zm niej­

szenie się liczby rodzin na wsi wynika przede wszystkim z przemieszczania się ludności ze wsi do miast oraz zmian administracyjnych powodujących inkorpo­

rację terenów wiejskich do terenów miejskich.

Jak wskazują dane spisowe, najwięcej jest rodzin typu małżeństwo z dziećmi, przy czym po raz pierwszy wyodrębniono ze zbioru m ałżeństw związki partner­

skie z dziećmi i bez dzieci (w poprzednich spisach związki te wykazywano łącz­

5 O dsetek osób, które tak określiły swój status, wynosi w gospodarstw ach rodzinnych w m ia­

stach 0, 7%, a na wsi 0, 3%.

(7)

R O D Z IN A P O L SK A W ŚW IE T L E W Y N IK Ó W N SP 2002 53

nie z małżeństwami). Przyczyną wyodrębnienia tej kategorii związków była dąż­

ność do zbadania rozmiarów zjawiska kohabitacji, które w wielu krajach coraz bardziej się nasila. Pary z dziećmi stanowią 56, 8% ogółu rodzin, w miastach 54, 4% (3589, 3 tys. ), a na wsi 61, 8% (2381, 7 tys. ). Łączna liczba par z dziećmi w roku 2002 wyniosła 5971, 0 tys. i zmniejszyła się o 352, 2 tys. w stosunku do roku 1988, co oznacza spadek o 6%. W miastach odsetek par z dziećmi zmniej­

szył się o 7, 3%, a na wsi o prawie 3%.

T a b ela 3. R o d z in y w g o s p o d a r s tw a c h d o m o w y c h w la ta c h 1988 i 2 0 0 2 ( w ty s . )

T ypy ro d z in O g ó łe m M ia s ta W ieś

1988 2 0 0 2 1988 2 0 0 2 1988 2 0 0 2

O g ó łe m 1 0 2 2 6 , 2 1 0 4 5 7 , 6 6 3 6 4 , 4 6 5 9 6 , 9 3 8 5 1 , 8 3 8 6 0 , 7 M a łż e ń s tw a b e z d z ie c i 2 3 2 9 , 1 2 3 6 9 , 8 1 4 1 8 , 4 1 5 4 2 , 6 9 1 0 , 7 8 2 7 , 2 M a łż e ń s tw a z d z ie ć m i 6 3 2 3 , 2 5 8 6 0 , 3 3 8 7 3 , 8 3 5 1 1 , 2 2 4 4 9 , 4 ' 2 3 4 9 , 1

P a rtn e rz y b e z d z ie c i - 8 6 , 7 - 6 9 , 9 - 16, 8

P a rtn e rz y z d z ie ć m i - 1 10, 7 - 7 8 , 1 - 3 2 , 6

M a tk i z d z ie ć m i 1 3 9 5 , 7 1 7 9 8 , 3 9 5 7 , 9 1 2 4 1 , 3 4 3 7 , 8 5 5 7 , 0 O jc o w ie z d z ie ć m i 1 7 8 , 2 2 3 1 , 8 114, 3 1 5 3 , 8 6 3 , 9 7 8 , 0 Ź ró d ło : G o s p o d a rs tw a d o m o w e i ro d z in y 2 0 0 2 . W a rsz a w a : G U S : 28.

W śród par posiadających dzieci zdecydowanie dominują małżeństwa z dzieć­

mi (5860, 3 tys. ), których odsetek wśród wszystkich typów rodzin wyniósł w ro­

ku 2002 w skali kraju 56% (spadek o prawie 6 punktów procentowych w stosun­

ku do roku 1988), 53, 2% w miastach - 3511, 2 tys. (spadek o prawie 8 punktów procentowych), a na wsi 60, 9% - 2349, 1 tys. (spadek o 2, 5 punktów procento­

wych). Zmniejszenie się liczby par z dziećmi jest m . in. wynikiem zmniejszenia gotowości ludzi młodych do zawierania małżeństw i opóźniania realizacji zadań prokreacyjnych.

Liczba par bez dzieci w roku 2002 nieznacznie wzrosła - o 127, 4 tys. w sto­

sunku do roku 1988, z tego w miastach o 194, 1 tys. (około 14%), a na wsi o 66, 7 tys. (około 8%). Należy podkreślić, iż większość m ałżeństw bez dzieci stanowią starsze małżeństwa, znajdujące się w fazie „pustego gniazda rodzinnego”, tj. po opuszczeniu domu rodzinnego przez dzieci. Tylko niewielki odsetek stanowią pary, które nie zdążyły jeszcze zrealizować zadań prokreacyjnych lub nie mogą bądź nie chcą mieć dzieci.

W NSP 2002 spisano 197, 4 tys. par tworzących związki partnerskie, podczas gdy w 1988 roku - 125 tys. Większość osób tworzących związki partnerskie (56, 1%) posiadała dzieci i mieszkała w miastach (75%). W miastach partnerzy z dziećmi stanowili 52, 8%, a na wsi 66% związków partnerskich. Udział partnerów

(8)

54 K R Y STY N A S ŁA N Y I K R Y STY N A KLU ZO W A

w ogólnej liczbie rodzin w Polsce wynosi 1, 9% (w miastach 2, 3%, a na wsi 1, 3%).

Istotne zmiany obserwujemy w kolejnym wyróżnionym typie rodzin, tj. ro­

dzinach niepełnych (monoparentalnych), obejmujących dwie kategorie, tj. matki z dziećmi i ojców z dziećmi. O ile takich rodzin w roku 1988 było 1573, 8 tys., to w roku 2002 mamy ich 2030, 1 tys., co oznacza, że ich udział zwiększył się o 29%. W śród rodzin niepełnych dom inują rodziny tworzone przez samotne mat­

ki. O ile w roku 1988 było ich 1395, 7 tys., o tyle w roku 2002 już 1798, 3 tys.

(wzrost o 29%). W miastach liczba matek z dziećmi zwiększyła się o 283, 5 tys.

(30%), a na wsi o 119, 2 tys. (27, 2). Rodziny tworzone przez samotne matki sta­

nowią 17, 2% ogółu rodzin, w miastach 18, 8%, a na wsi 14, 4%. Natomiast rodzi­

ny tworzone przez ojców z dziećmi obejm ują 2, 2% ogółu rodzin, w miastach 2, 3%, na wsi 2%. I choć ich liczba jest niewielka (231, 8 tys. ), to w stosunku do roku 1988 odnotowano ich największy wzrost - o 30, 1 %. W zrost ten był bardziej widoczny w miastach (o 35%) aniżeli na wsi (o 22%).

Dokonując charakterystyki typów rodzin warto także zwrócić uwagę na zróż­

nicowanie ich udziału w poszczególnych regionach Polski. W opracowaniu wskazujemy tylko te województwa, w których udział określonych typów rodzin był wyższy od średniej krajowej.

T a b ela 4. W o je w ó d z tw a o n a jw y ż s z y m o d se tk u ty p ó w ro d z in w y ró ż n io n y c h w N S P 2 0 0 2 ro k u

T y p y R o d z in W o je w ó d z tw a

M a łż e ń s tw a b e z d z ie c i łó d z k ie (2 4 , 8 % ), ślą s k ie (2 4 , 5 % ), m a z o w ie c k ie (2 4 , 0 % ), św ię to k rz y s k ie (2 4 , 0 % )

M a łż e ń s tw a z d z ie ć m i p o d k a rp a c k ie ( 6 2 , 1% ), w ie lk o p o ls k ie (5 9 , 8 % ), m a ło p o ls k ie ( 5 9 , 1% ), k u ja w s k o - p o m o rs k ie (5 7 , 4 % ), p o d la s k ie (5 7 , 4 % ), lu b e ls k ie (5 7 , 0 % )

P a rtn e rz y (z d z ie ć m i i b e z d z ie c i)

z a c h o d n io -p o m o r s k ie (3 , 7 % ), lu b u s k ie ( 3 , 5 % ), d o ln o ś lą s k ie (3 , 0 % ), p o m o r s k ie (2 , 4 % ), w a n n iń s k o - m a z u rs k ie (2 , 4 % ), m a z o w ie c k ie (2 , 0 % )

M a tk i z d z ie ć m i d o ln o ś lą s k ie (1 9 , 8 % ), z a c h o d n io p o m o rs k ie (1 9 , 2 % ), łó d z k ie ( 1 8 , 8 % ), lu b u s k ie (1 8 , 8 % ), m a z o w ie c k ie (1 8 , 5 % ) O jc o w ie z d z ie ć m i d o ln o ś lą s k ie (2 , 5 % ), m a z o w ie c k ie (2 , 4 % ), o p o ls k ie (2 , 4 % )

z a c h o d n io p o m o rs k ie (2 , 3 % ), m a ło p o ls k ie (2 , 3 % )

Ź ró d ło : G o s p o d a rs tw a d o m o w e i ro d z in y 2 0 0 2 . W arszaw a: G U S . O b lic z e n ia w ła s n e

Należy podkreślić, iż zaobserwowane zróżnicowania regionalne, zwłaszcza w odniesieniu do małżeństw bez dzieci oraz rodzin monoparentalnych odnoto­

wano już w poprzednim spisie.

(9)

R O D Z IN A P O L SK A W ŚW IE T L E W Y N IK Ó W N SP 2002 55

W pływ na występowanie tych zróżnicowań wywierają czynniki o charakterze demograficznym i społeczno-kulturowym. Do czynników demograficznych zali­

czyć należy strukturą ludności według wieku i płci oraz migracje (zwłaszcza za­

graniczne), które wpływają na zasoby populacyjne oraz na dezorganizacją ro­

dzin. Natomiast oddziaływanie czynników społeczno-kulturowych znajduje swoje odzwierciedlenie w realizowanych wzorach formowania rodziny. Również określone wzory kulturowe, które ukształtowały sią jeszcze w przeszłości, w a­

runkują częstotliwość występowania poszczególnych typów rodzin w teraźniej­

szości. Jak wynika z tabeli 4, widać to wyraźnie na przykładzie województw po­

łożonych w północno-zachodniej części Polski, gdzie m. in. wskaźniki urodzeń pozamałżeńskich, urodzeń wśród nieletnich matek oraz rozwodów są od lat wyż­

sze niż w pozostałych regionach kraju.

W NSP 2002 po raz pierwszy w historii polskich spisów ludności uwzglę­

dniono problematykę rodzin zrekonstruowanych, w niezmiernie wąskim jednak­

że zakresie. Uzyskane dane spisowe pozwalają wyłącznie na określenie liczby ta­

kich rodzin utworzonych na bazie małżeństw formalnych i związków partner­

skich (z uwzględnieniem stopnia wykształcenia małżonków/partnerów) oraz na określenie liczby wychowujących się w nich dzieci do lat 17. Nie dają natomiast możliwości udzielenia odpowiedzi na trzy ważne z socjologicznego punktu w i­

dzenia pytania, a mianowicie: a) jaki stan cywilny reprezentowali w momencie tworzenia związku małżonkowie; b) która ze stron małżeńskiej/partnerskiej dia- dy posiadała dzieci (co dałoby możliwość stwierdzenia, czy istniejące rodziny zrekonstruowane to rodziny z ojczymem, z m acochą czy tzw. rodziny połączo­

ne); c) czy wśród dzieci wychowujących się w tych rodzinach znajdują się także dzieci wspólne małżonków/partnerów.

Z danych spisowych wynika, że w Polsce istnieje 107, 7 tys. rodzin zrekon­

struowanych, tj. takich, w których co najmniej jedno dziecko nie jest wspólnym dzieckiem małżonków (partnerów). Większość z nich (68, 1% w skali kraju oraz 65 , 1% w miastach i 73, 6% na wsi) tworzą osoby pozostające w formalnych związkach małżeńskich wychowujących dzieci. Przeciętna liczba dzieci w rodzi­

nach zrekonstruowanych jest wyższa od występującej w rodzinach biologicz­

nych. Interesujące wyniki przynosi także porównanie poziomu wykształcenia ro­

dziców w rodzinach zrekonstruowanych i biologicznych. Okazuje się, że odsetek małżonków legitymujących się co najmniej średnim poziomem wykształcenia jest nieco większy w rodzinach biologicznych niż zrekonstruowanych ( i to za­

równo w miastach, jak i na wsi). Natomiast wśród partnerów tworzących rodzi­

ny biologiczne odsetek posiadających co najmniej średnie wykształcenie jest prawie równy temu, którym legitym ują się partnerzy żyjący w rodzinach zrekon­

struowanych.

(10)

56 K R Y STY N A S ŁA N Y I K R Y STY N A K LU ZO W A

Rodziny z dziećmi na utrzymaniu

W roku 2002 spisano 14 244, 9 tys. dzieci. W stosunku do roku 1988 było ich o około 405 tys. mniej. W miastach żyło 8186, 4 tys., a na wsi 6058, 5 tys. dzieci.

W śród nich wyodrębniono kategorię dzieci, wobec których rodzice spełniali po­

winności ekonomiczne. Przyjęto założenie, sformułowane już na użytek NSP 1988, że powinności te odnoszą się do dzieci, które nie ukończyły 24 lat (czyli nie przekroczyły wieku, w którym „planowo” powinno się kończyć studia wyż­

sze). Liczba dzieci do lat 24 pozostających na utrzymaniu rodziców wynosiła 10 808, 7 tys. (6207, 3 tys. w miastach i 4601, 4 tys. na wsi). Na pierwszym m iej­

scu wśród rodzin utrzymujących dzieci do lat 24 plasują się rodziny pełne. Żyje w nich 8974, 7 tys., co stanowi 83% ogółu dzieci pozostających na utrzymaniu (w miastach 79, 3%, na wsi 88, 1%). Ponad 1, 5 min dzieci żyje w rodzinach sa­

motnych matek, a w rodzinach samotnych ojców blisko 328 tys. dzieci. Nato­

miast w rodzinach partnerów jest ich prawie 173 tys.

Odsetek rodzin posiadających dzieci na utrzymaniu jest najwyższy w grupie partnerów (89, 5%), a kolejno według zmniejszającej się wielkości, w grupie mał­

żonków (83%), samotnych matek (56, 7%) i samotnych ojców (46%).

T a b ela 5. R o d z in y w P o ls c e z d z ie ć m i do la t 2 4 p o z o s ta ją c y c h n a u tr z y m a n iu w latach 1988 i 2 0 0 2

T y p y ro d z in R o d z in y z d z ie ć m i

R o d z in y w e d łu g lic z b y d z ie c i d o la t 24 p o z o s ta ją c y c h n a u trz y m a n iu

P rz e c ię tn a lic z b a d z ie c i o g ó łe m ra z e m 1 (w % ) 2 (w % ) 3 + (w % ) d o ła t 24 P o ls k a

1988 7 8 9 7 , 0 6 2 1 0 , 0 4 0 , 5 3 7 , 8 1 8 , 8 1 , 87

2 0 0 2 8 0 0 1 , 1 6 0 7 9 , 4 4 6 , 9 3 6 , 2 16, 9 1, 78

M a łż e ń s tw a

1988 6 3 2 3 , 0 5 3 0 9 , 0 3 6 , 6 4 3 , 0 2 0 , 5 1, 93

2 0 0 2 5 8 6 0 , 3 4 8 5 4 , 8 4 2 , 5 3 8 , 9 18, 6 1, 85

P a rtn e rz y

2 0 0 2 11 0 , 7 9 9 , 1 5 4 , 2 2 8 , 2 17, 6 1, 75

S a m o tn e m a tk i

1988 1 3 9 6 , 0 8 2 2 , 0 6 3 , 0 2 8 , 0 9 , 0 1, 49

2 0 0 2 1 7 9 8 , 3 1 0 1 9 , 3 6 4 , 9 2 6 , 0 9 , 1 1, 48

Sam otni ojcow ie

1988 1 7 8 , 0 7 9 , 0 6 8 , 3 2 3 , 7 8 , 3 1, 43

2 0 0 2 2 3 1 , 8 1 0 6 , 3 6 9 , 6 2 2 , 8 7 , 6 1, 41

Źródło: Gospodarstwa domowe i rodziny 2002. Warszawa: GUS. Obliczenia własne.

(11)

R O D Z IN A P O L SK A W ŚW IE T L E W Y N IK Ó W N SP 2002 57

W śród rodzin utrzymujących dzieci najwięcej jest takich, które posiadają jed ­ no dziecko (46, 9%). Z dwojgiem dzieci jest 36, 2% rodzin i 16, 9% z trojgiem i więcej dzieci. Struktura rodzin według liczby dzieci różnicuje się w zależności od typu rodziny. Rodziny niepełne najczęściej posiadają jedno dziecko na utrzy­

maniu. Jedynie w rodzinach z małżeństwem jedno dziecko pozostaje na utrzym a­

niu mniej niż połowy małżeństw (42, 5%). W 1988 roku odsetek rodzin utrzym u­

jących troje i więcej dzieci był wyższy niż w roku 2002. Świadczy to o utrw ala­

niu się przem ian w zakresie dzietności rodzin polskich i dominacji w roku 2002 rodzin utrzymujących jedno dziecko, zwłaszcza w populacji miejskiej. Zaledwie co szósta rodzina w Polsce jest obecnie rodziną z trojgiem i więcej dzieci, pod­

czas gdy w roku 1988 była nią co piąta.

Należy także zwrócić uwagę na charakterystyczną zmianę, jaka nastąpiła w udziale procentowym dzieci utrzymywanych przez rodziny w miastach i na wsi. W miastach w roku 1988 odsetek rodzin posiadających dzieci na utrzym a­

niu wynosił 63%, a na wsi 56, 9%, co w odniesieniu do tej ostatniej populacji w y­

nikało z szybszego podejmowania pracy przez młodzież w iejską i usam odziel­

niania się ekonomicznego. Dane ostatniego spisu ukazują, iż nastąpiło odwróce­

nie tej tendencji i obecnie odsetek dzieci pozostających na utrzym aniu jest w y­

ższy na wsi (59, 2%) niż w miastach (57, 5%), co jest z jednej strony konsekwen­

cją niekorzystnych zmian na rynku pracy, z drugiej zaś podniesienia poziomu aspiracji edukacyjnych młodzieży wiejskiej.

Przeciętna liczba dzieci pozostających na utrzymaniu w roku 2002 uległa zmniejszeniu w porównaniu z rokiem 1988 (z 1, 87 do 1, 78). Najwyższy spadek odnotowano w rodzinach pełnych (z 1, 93 do 1, 85), w pozostałych zaś typach ro­

dzin nie był on znaczący. Przeciętna liczba dzieci utrzymywanych wynosi w m ia­

stach 1, 64, a na wsi 2, 01. Z danych spisu dowiadujemy się także, iż przeciętna liczba dzieci pozostających na utrzymaniu w rodzinach partnerskich wynosi

1, 75, w miastach 1, 65, a na wsi 1, 98.

W śród ogółu rodzin z dziećmi szczególnie interesującą kategorię stanowią ro­

dziny młode, ponieważ to od nich zależy w znacznym stopniu dalszy rozwój de­

mograficzny kraju6. W roku 1988 zbiorowość młodych rodzin z dziećmi liczyła 1509, 0 tys., co stanowiło 14, 8% ogółu rodzin w Polsce. W miastach udział m ło­

dych rodzin wynosił 14, 0%, a na wsi 16, 1%. Większość tych rodzin (83%) sta­

nowiły m ałżeństwa z dziećmi oraz matki z dziećmi (15, 9%). W świetle danych NSP 2002 rodziny młode z dziećmi liczyły 1086, 4 tys. i wśród ogółu rodzin sta­

nowiły 10, 4%. W miastach odsetek ten wynosił 9, 6%, a na wsi 11, 8%. W stosun­

6 Za rodzinę m łodą uznaje się tę, w której m atka była w m om encie spisu w w ieku poniżej 30 lat, a ojciec poniżej 35 lat; w przypadku małżeństw (zw iązków partnerskich) brano pod uw agę je d ­ nocześnie wiek obojga małżonków/partnerów.

(12)

58 K R Y STY N A SŁA N Y I K R Y STY N A KLU ZO W A

ku do roku 1988 nastąpił więc wyraźny spadek udziału rodzin młodych w ogól­

nej liczbie rodzin o ponad 4 punkty procentowe.

W roku 2002 rodziny młode stanowiły wśród ogółu rodzin posiadających dzie­

ci na utrzymaniu 17, 9%, w tym w miastach 16, 6%, a na wsi około 20%. Analizu­

jąc bardziej szczegółowo uzyskane informacje należy stwierdzić, iż młode mał­

żeństwa z dziećmi stanowią 15, 5% ogółu małżeństw z dziećmi. Większy udział młodych rodzin występuje w grupie partnerów oraz samotnych matek. Fakt, że 25% rodzin kohabitacyjnych w Polsce (w miastach 24, 4%, a na wsi 27%) tworzą ludzie młodzi, wskazuje na stopniową ich popularność.

Należy także zwrócić uwagę na strukturę wieku dzieci pozostających na utrzymaniu w ogólnej populacji rodzin posiadających takie dzieci i wśród rodzin młodych.

Generalnie w polskich rodzinach więcej jest dzieci starszych aniżeli m łod­

szych, tj. wieku od 0 -6 lat. Przeważają dzieci w wieku wczesnoszkolnym (35%).

Prawie co szóste dziecko w rodzinie należy do najstarszej grupy wieku 18-24 la­

ta. Rodziny młode, co jest oczywiste, w przeważającej większości posiadają dzieci w wieku żłobkowym i przedszkolnym.

Dane spisowe um ożliwiają przeanalizowanie sytuacji rodzin posiadających dzieci w powiązaniu z prawnym stanem cywilnym matek. Z analizy danych ta­

beli 6 wynika, że zdecydowaną większość rodzin z dziećmi stanow ią kobiety za­

mężne pozostające w małżeństwie (78%), z czego 73% stanowią spisane z m ę­

żem. Uwagę zwraca fakt, iż w każdym - poza małżeńskim - stanie cywilnym od­

setek kobiet niepozostających w związkach partnerskich jest wyraźnie wyższy od odsetka kobiet kohabitujących. Nie występują istotne różnice pomiędzy m ia­

stami a wsią, aczkolwiek: a) więcej jest rodzin panien z dziećmi w miastach (3, 7%) niż na wsi (2, 3%); b) więcej jest rodzin kobiet zamężnych, zwłaszcza spi­

sanych z mężem na wsi (78%) niż w miastach (70%); c) więcej jest rodzin ko­

biet rozwiedzionych w miastach niż na wsi, co wynika z faktu, iż w Polsce roz­

wody są zjawiskiem p a r excellence miejskim.

W skali całego kraju przeciętna liczba dzieci pozostających na utrzymaniu w rodzinach wyodrębnionych według stanu cywilnego prawnego kobiet nie prze­

kracza dwóch (1, 78), aczkolwiek na wsi jest nieco wyższa (2, 01) niż w miastach (1, 64). Jednakże, co godne uwagi, ponieważ możemy opisywać to zjawisko po raz pierwszy w Polsce, należy podkreślić, iż przeciętna liczba dzieci utrzymywanych w rodzinach kobiet żyjących w związkach kohabitacyjnych, niezależnie od ich stanu cywilnego prawnego, jest wyższa od liczby dzieci utrzymywanych przez te, które nie pozostają w związkach partnerskich. Ponadto, liczba utrzymywanych dzieci w rodzinach kobiet pozostających w związkach partnerskich na wsi jest wyraźnie wyższa od tej, którą utrzymują rodziny partnerskie kobiet w miastach.

Niestety na podstawie dotychczasowych danych spisowych nie możemy stwier­

dzić, czy posiadane dzieci pochodzą z aktualnego czy z poprzedniego związku.

(13)

R O D Z IN A PO L SK A W ŚW IE T L E W Y N IK Ó W N SP 2002 59

T a b e la 6. Rodziny z dziećmi według stanu cywilnego prawnego matki

Matki według stanu cywilnego prawnego*

Rodziny z dziećmi wg stanu cywilnego prawnego matki Ogółem Przeciętna

liczba dzieci na utrzymaniu

Miasta Przeciętna liczba dzieci na utrzymaniu

Wieś Przeciętna

liczba dzieci na utrzymaniu

Ogółem 8 001 090 1, 78 4 984 374 1, 64 3 016716 2, 01

Panny 3 , 1 1, 32 3, 7 1, 29 2, 3 1, 38

- niepozostające w

związkach partnerskich 2, 5 1, 23 3, 0 1, 22 1, 8 1, 24

- pozostające w

związkach partnerskich 0, 6 1, 63 0, 7 1, 55 0, 5 1, 81

Zamężne pozostające

w małżeństwie 77, 6 1, 83 75, 5 1, 68 81, 0 2, 06

- spisane z mężem 73, 3 1, 85 70, 4 1, 70 77, 9 2, 08

- spisane bez męża 4, 3 1, 48 5, 0 1, 44 3 , 1 1, 60

Zamężne niepozo­

stające w małżeństwie 1, 4 1, 68 1, 6 1, 60 1, 1 1, 86

- niepozostające w

związkach partnerskich 1, 3 1, 66 1, 5 1, 59 1, 0 1, 82

- pozostające w

związkach partnerskich 0 , 1 2, 00 0 , 1 1, 85 0 , 1 2, 29

Wdowy 9, 4 1, 64 8, 7 1, 53 10, 6 1, 81

- niepozostające w

związkach partnerskich 9, 3 1, 63 8, 6 1, 52 10, 4 1, 79

- pozostające w

związkach partnerskich 0 , 1 1, 92 0 , 1 1, 74 0, 2 2 , 19

Rozwiedzione 5 , 1 1, 54 6, 9 1, 49 2, 2 1, 76

- niepozostające w

związkach partnerskich 4, 6 1, 50 6, 3 1, 47 1, 9 1, 69

-- pozostające w

związkach partnerskich 0, 5 2, 00 0, 6 1, 72 0, 3 2 , 13

Separowane 0 , 1 1, 75 0 , 1 1, 66 0 , 1 1, 96

- niepozostające w

związkach partnerskich 0 , 1 1, 73 0 , 1 1, 65 0 , 1 1, 94

- pozostające w

związkach partnerskich 0, 0 2, 06 0, 0 1, 98 0 , 1 2, 20

* O dsetek kobiet o nieustalonym stanie cyw ilnym w yniósł 0, 3%, w miastach 0, 4%, a na wsi 0 , 1%.

Odsetek ojców w gospodarstw ach domow ych z dziećmi w ynosił ogółem 2, 9%, w m iastach 3 , 1%

a na wsi 2, 6%.

Źródło: Gospodarstwa domowe i rodziny 2002. Warszawa: GUS. Obliczenia własne.

(14)

60 K R Y STY N A SŁA N Y I K R Y STY N A K LU ZO W A

Należy także zwrócić uwagę na w yodrębnioną kategorię kobiet spisanych bez męża oraz zamężnych niepozostających w małżeństwie. Bez wątpienia pewna część tej grupy mogłaby być spisana jako pozostająca w związkach partnerskich.

Ponieważ jednak życie w związkach nieformalnych nie cieszy się w społeczeń­

stwie polskim taką aprobatą jak w społeczeństwach zachodnich, a ponadto w kra­

ju katolickim, za jaki uważana jest Polska, nie wypada ujawniać takiej formy ży­

cia rodzinnego, zapewne część tych kobiet nie przyznaje się do kohabitacji.

Rodziny według źródeł utrzymania

W NSP 2002 wyróżniono następujące grupy źródeł utrzymania: 1) dochody z pracy osobiście wykonywanej, niezależnie od charakteru zatrudnienia, 2) nieza- robkowe źródło dochodów, 3) inne dochody pochodzące: z własności, z najmu, 4) pozostawanie na utrzymaniu innych osób posiadających własne źródło dochodów.

Prezentowane poniżej informacje odnoszą się do ogółu rodzin wyróżnionych według ich typów. Niezależnie od typu rodziny i miejsca zamieszkania więk­

szość rodzin posiada własne źródło utrzymania. W obrębie kategorii „małżeń­

stwa” własne źródło utrzymania ma 69, 4% par (w miastach 69, 4% a na wsi 77, 9%); wśród partnerów 58, 9% (w miastach 60, 5%, a na wsi 55, 0%); wśród m a­

tek z dziećmi 87, 7% (w miastach 86, 7%, a na wsi 90, 0%), a wśród ojców z dzieć­

mi 90% (w miastach 87, 8%, na wsi 94, 2%).

Jednakże, jak wskazują dane spisowe, występują charakterystyczne różnice w rodzaju posiadanego własnego źródła utrzymania. Takie źródło, jakim jest pra­

ca (głównie najemna), różnicuje spisywane rodziny. Częściej jest ona źródłem utrzym ania dla obojga małżonków (42%) niż dla obojga partnerów (25, 6%). Je­

śli idzie o rodziny, które posiadają dzieci na utrzymaniu, to z danych spisowych wynika, iż prawie co drugie małżeństwo i prawie co czwarty związek partnerski utrzymuje się z pracy obojga małżonków/partnerów. Prawie co trzecia rodzina monoparentalna utrzymuje się z pracy. Gdy jednak weźmiemy pod uwagę rodzi­

ny monoparentalne posiadające dzieci na utrzymaniu, to okazuje się, że wśród nich odsetek utrzymujących się z pracy jest istotnie wyższy niż w ogólnej licz­

bie rodzin niepełnych (obejmującej także dzieci niepozostające na utrzymaniu) i wynosi 55, 4%.

Dla znaczącej części rodzin niepełnych (54, 4% samotnych ojców i 51, 5% sa­

motnych matek) jedyną podstawę egzystencji stanowi niezarobkowe źródło utrzymania, a wśród rodzin utrzymujących dzieci stanowi ono podstawę bytu dla jednej trzeciej z nich. Z niezarobkowego źródła utrzymuje się co ósme małżeń­

stwo formalne i prawie co ósme nieformalne.

Niewielka część m ałżeństw (15%) i związków partnerskich (20%) utrzymuje się ze źródeł mieszanych (tj. z pracy i niezarobkowego źródła).

(15)

R O D Z IN A PO L SK A W ŚW IE T L E W Y N IK Ó W N SP 2002 61

Dane spisowe ukazują także, iż wyłącznie z jednego źródła, którym jest naj­

częściej praca, utrzymuje się 37, 4% związków partnerskich i 28, 3% małżeństw.

Do kategorii utrzymywanych (z reguły przez krewnych w linii prostej - por.

Gospodarstwa domowe i rodziny 2002: 114-115) najczęściej należą rodziny sa­

motnych matek (10, 3%) i samotnych ojców (6, 2%). Wśród małżeństw i partne­

rów odsetek utrzymywanych jest znikomy.

Wyróżnione źródło, jakim są dochody z własności, nie było prawie wcale wskazywane przez spisywane rodziny. Takie źródło wymieniły 4852 rodziny, co stanowi 0 , 1% ogólnej ich liczby. W spisie odnotowano także rodziny o nieusta­

lonym źródle utrzymania. W śród małżeństw było ich 1, 2%, wśród partnerów 0, 9%, a wśród samotnych matek 2%, i samotnych ojców 3, 8%.

Szczególną uwagę należy zwrócić na podstawy utrzymania rodzin posiadają­

cych dzieci w wieku do 24 lat, które uległy istotnym zmianom w porównaniu do stanu odnotowanego przez dane NSP 1988. Na podstawie danych NSP 2002 można stwierdzić, iż małżeństwa najczęściej utrzym ują się z pracy obojga m ał­

żonków (47, 5%) [w 1988 roku 68, 3%], następnie z jednego źródła utrzymania - najczęściej pracy (31, 1%) [w 1988 roku 20, 9%], z mieszanego źródła utrzym a­

nia (14, 1%) [w 1988 roku 9, 2%] oraz z niezarobkowego źródła (5, 3%) [w 1988 roku 1, 1%]. Podstaw ą utrzymania w związkach partnerskich jest najczęściej po­

siadanie własnego źródła utrzymania tylko przez jednego z partnerów (38, 9%), następnie praca obojga partnerów (26, 6%), dalej mieszane źródło (19, 7%) oraz niezarobkowe źródło dla obojga partnerów (10, 8%). Samotne matki utrzym ują się przede wszystkim z pracy (51, 5%) [w 1988 roku 77, 5%], następnie z nieza­

robkowego źródła (31, 1%) [w 1988 roku 13, 6%] oraz pozostają na utrzymaniu (16, 4%) [w 1988 roku 6, 2%]. Samotni ojcowie utrzym ują się głównie z pracy (57, 5%) [w 1988 roku 50, 6%], z niezarobkowego źródła (30, 9%) [w 1988 roku 11, 4%] oraz pozostają na utrzymaniu (10 , 1%).

Na zakończenie warto dodać, że w dotychczasowych spisach zasadnicza część badań poświęconych rodzinom koncentrowała się na rozpoznaniu cech i sytuacji rodzin funkcjonujących w gospodarstwach domowych. Jednakże, po 24 latach przerwy, postanowiono powrócić do zbadania rodzin, które wchodzą w skład gospodarstw zbiorowych. Takich rodzin jest - według danych NSP 2002 - niewiele, dokładnie 7375, co stanowi zaledwie 0 , 1% ponaddziesięciomiliono- wej zbiorowości wszystkich rodzin. W śród nich wyróżniają się pod względem ilościowym dwie kategorie, tj. małżeństwa (65, 7%) oraz matki z dziećmi (24, 2%). Ponad 66% rodzin mieszka w domach studenckich i hotelach pracow ­ niczych, dalej w domach pomocy społecznej (blisko 18%), a pozostałe w schro­

niskach dla bezdomnych i innych, niewymienionych w dokumentacji spisowej z nazwy obiektach zbiorowego zakwaterowania.

(16)

62 K R Y STY N A S ŁA N Y I K R Y STY N A K LU ZO W A

Wnioski końcowe

Przeprowadzona analiza danych spisowych dotyczących rodzin pozwala na wyeksponowanie tych cech, które obrazują ich aktualną strukturę oraz charakte­

rystyczne kierunki ich przemian:

• Daje się zauważyć postępujący proces nuklearyzacji rodzin.

• W wielu polskich rodzinach rozszerzonych (szczególnie miejskich) pozycja ekonomiczna starszego pokolenia jest silniejsza od pozycji młodszych gene­

racji. Niewykluczone nawet, że główny ciężar utrzymania rodziny spoczywa na barkach ludzi starszych.

• W środowisku wiejskim nadal występują bardziej tradycyjne niż w miastach wzory życia rodzinnego, oparte na rozbudowanej sieci powiązań między wspólnie zamieszkałymi krewnymi i powinowatymi.

• Dominującym typem rodziny nadal pozostają małżeństwa z dziećmi, aczkol­

wiek zauważalny jest spadek ich udziału w ogólnej liczbie rodzin przy jedno­

czesnym wzroście udziału małżeństw bez dzieci oraz rodzin niepełnych.

• W zrasta liczba osób żyjących w związkach partnerskich, w szczególności wśród ludzi młodych.

• Spada udział rodzin z trojgiem i więcej dzieci, natomiast wzrasta odsetek ro­

dzin z jednym dzieckiem.

• Spada odsetek rodzin młodych.

• Rodziny zrekonstruowane są nieliczne, a większość z nich powstaje na bazie formalnych związków małżeńskich i charakteiyzuje się wyższą przeciętną liczbą dzieci od występującej w rodzinach biologicznych.

• Wyraźnie spada odsetek rodzin utrzymujących się z pracy, przy jednocze­

snym istotnym wzroście odsetka utrzymujących się ze źródeł niezarobko- wych, w szczególności w grupie rodzin niepełnych.

L i t e r a t u r a

Gospodarstwa domowe i rodziny 2002. 2003. Warszawa: GUS.

Kłuzowa, Krystyna. 2001. Sytuacja demograficzna rodziny polskiej lat dziewięć­

dziesiątych i je j konsekwencje społeczne. W: M. Ziemska (red. ) Rodzina współ­

czesna. Warszawa: Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego, s. 13-24.

Rodzina w świetle wyników NSP 1988. 1991. Warszawa: GUS.

(17)

R O D Z IN A PO L SK A W ŚW IET LE W Y N IK Ó W N SP 2002 63

Polish Fam ily and the National Census 2002

S u m m a ry

T h e a rtic le is d e v o te d to th e d e s c rip tio n o f P o lis h fa m ilie s in v ie w o f th e N a tio n a l C e n su s 2 0 0 2 a n d it ta k e s in to a c c o u n t th e c h a n g e s, w h ic h o c c u rre d in th e fa m ily stru c tu re sin c e th e N a tio n a l C e n su s 1988 a n d o th e r p rio r cen su se s. W e h a v e p a rtic u la rly fo c u s e d on th e fo llo w in g issu e s: th e fa m ily c o m p o s itio n o f h o u se h o ld s, ty p e s o f fa m ilie s in h o u s e ­ h o ld s, fa m ilie s w ith d e p e n d e n t c h ild re n , fa m ilie s in c o lle c tiv e h o u se h o ld s. T h e a rtic le also su m m a riz e s th e m a in c o n c lu s io n s re g a rd in g th e c u rre n t stru c tu re o f P o lish fa m ilie s an d the c h a ra c te ristic d ire c tio n s o f c h an g es. W e fo u n d th e c o n tin u a tio n o f n u c le a riz a tio n o f fa m ­ ilies, th e d e c lin e in th e n u m b e r o f h o u se h o ld s w ith m u ltip le c h ild re n a n d y o u n g fa m ilie s, rise in th e n u m b e r o f p e o p le liv in g in in fo rm a l re la tio n sh ip s a n d a sig n ific a n t rise in the n u m b e r o f fa m ilie s d e riv in g th e ir in c o m e fro m o th e r so u rc e s th a n e a rn e d in co m e.

K e y w o rd s: h o u s e h o ld , fa m ily -b a s e d h o u s e h o ld , c o lle c tiv e h o u s e h o ld , fam ily , y o u n g fa m ilie s , re c o n s tru c te d fam ily , fa m ily w ith d e p e n d e n t c h ild re n , m a rria g e s w ith o u t c h il­

d re n , p a rtn e rs w ith c h ild re n , p a rtn e rs w ith o u t c h ild re n , s in g le -p a r e n t fa m ilie s , s o u rc e o f in c o m e o f fa m ilie s.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jeśli więc ograniczymy ją do zbiorów, które spełniają względem niej warunek Carathéodory’ego, dostaniemy miarę nazywaną dwuwymiarową miarą Lebesgue’a – i to jest

Dodawanie jest działaniem dwuargumentowym, w jednym kroku umiemy dodać tylko dwie liczby, więc aby dodać nieskończenie wiele liczb, trzeba by wykonać nieskończenie wiele kroków,

przykładem jest relacja koloru zdefiniowana na zbiorze wszystkich samochodów, gdzie dwa samochody są w tej relacji, jeśli są tego samego koloru.. Jeszcze inny przykład to

nierozsądnie jest ustawić się dziobem żaglówki w stronę wiatru – wtedy na pewno nie popłyniemy we właściwą stronę – ale jak pokazuje teoria (i praktyka), rozwiązaniem

Spoglądając z różnych stron na przykład na boisko piłkarskie, możemy stwierdzić, że raz wydaje nam się bliżej nieokreślonym czworokątem, raz trapezem, a z lotu ptaka

Następujące przestrzenie metryczne z metryką prostej euklidesowej są spójne dla dowolnych a, b ∈ R: odcinek otwarty (a, b), odcinek domknięty [a, b], domknięty jednostronnie [a,

nierozsądnie jest ustawić się dziobem żaglówki w stronę wiatru – wtedy na pewno nie popłyniemy we właściwą stronę – ale jak pokazuje teoria (i praktyka), rozwiązaniem

W przestrzeni dyskretnej w szczególności każdy jednopunktowy podzbiór jest otwarty – dla każdego punktu możemy więc znaleźć taką kulę, że nie ma w niej punktów innych niż