Orzecznictwo Wyższej Komisji
Dyscyplinarnej
Palestra 5/3(39), 74-77
O R Z E C Z N I C T W O W Y Ż S Z E J K O M I S J I O Y S C Y R L I I M A R H E J
ORZECZENIE z dnia 5 listopada 1960 r.
(WKD 84/60)
Stosunek pełnom ocnictwa zachodzą cy pomiędzy adwokatem a jego klien tem powinien być jasno i niedw u znacznie ustalony. N iew ykonanie więc przez adwokata ciążących na nim obowiązków w ynikających z przyję cia takiego pełnomocnictwa w nieu zasadnionym przekonaniu, że ono nie istnieje, powoduje odpowiedzialność dyscyplinarną.
D nia 5 listo p ad a 1960 r. W yższa K om isja D yscyplinarna d la .sp raw adw okatów , po rozpoznaniu sp raw y d y sc y p lin a rn e j adw . X z o d w ołania R zecznika D yscyplinarnego R ady A d w okackiej w A od orzeczenia W oje w ódzkiej K om isji D y scyplinarnej w A z d n ia 7 listo p ad a 1959 r. (KD 26/59), o r z e k ł a :
1. na podstaw ie § 36 i 40 iprzepisów ,o p o stępow aniu d y scy p lin arn y m u- c h y l i ć izaskarżone orzeczenie i uznać obw inionego a d w o k a ta X za w innego, że w d n iu 5 m a rc a 1959 r. u d a re m n ił ro zp raw ę sądow ą w sp ra w ie IV K 395/58 S ąd u W ojew ódzkiego w A p rz e z to, że się na nią n ie sta w ił i nie u sta n o w ił sw ego zastępcy;
2. za p rzew in ien ie powyższe s k a z a ć obw inionego a d w o k a ta X n a k a r ę d y sc y p lin a rn ą upom nienia (...).
Z u z a s a d n i e n i a :
O rzeczeniem W ojew ódzkiej K om isji D yscyplinarnej Izby A dw okackiej w A z d n ia 7 listo p ad a 1959 (KD 26/59) o bw iniony adw okat X u niew inniony został od zarzu tu , że w d n iu ‘5 m a r
ca 1959 r. u d a re m n ił ro zp raw ę są d o w ą p rze d S ądem W ojew ódzkim w A w sp ra w ie IV K 395/58, nie s ta w ia ją c się n a nią ja k o obrońca oskarżonego S i nie .ustan aw iając zastępcy. Czy nem tym obw iniony ad w o k a t X m iał się dopuścić n aru sz en ia obow iązków zaw odowych, k tó re sta n o w i p rzew i nienie d y sc y p lin a rn e z a rt. 87 p k t 1 u sta w y z dnia 27.6j1950 r. o u stro ju
ad w o k a tu ry .
R zecznik D yscyplinarny R ady A d w okackiej w A w niósł od powyższego orzeczenia odw ołanie, żądając jego uchylenia, uznania obw inionego za w innego ^popełnienia zarzucanego m u czynu i w y m ierzenia m u k a ry dyscy p lin a rn e j upom nienia. O dw ołanie Rze cznika D yscyplinarnego o p iera się n a zarzucie błędnej oceny okoliczności faktycznych p rzy ję ty ch za podstaw ę zaskarżonego orzeczenia. O bw iniony bow iem został uniew inniony, m im o że nie zaw iadom ił S ądu W ojew ódzkiego o rzekom ym cofnięciu m u pełnom o
cnictw a przez oskarżonego S. i m im o że losem rozpraw y w yznaczonej na dzień 5 m a rc a 1959 w cale się nie in teresow ał.
W yższa K om isja D yscyplinarna zw ażyła, co n astęp u je:
W ojew ódzka K om isja D yscyplinarna p rz y ję ła za p o d staw ę sw ego orzecze
nia, w k tó ry m u n ie w in n iła obw inio nego adw . X, okoliczność, że rozm ow a, ja k ą on p rze p ro w ad z ił ze sw oim k lie n tem S. w d n iu 2 m a rc a 1959, „poz w ala ła w y w o łać u obw inionego z a sa d n e przek o n an ie, że istn iejący p rze d tem sto su n ek pełnom ocnictw a m iędzy obw inionym a św iadkiem zo s ta ł zlik w id o w an y ” .
Pogląd te n pom ija isto tę rzeczy. K w estia, czy pom iędzy stro n ą a a d w okatem istn ie je sto su n ek pełnom
oc-Nr 3 O R Z E C Z N IC T W O W Y Z S Z E J K O M I S J I D Y S C Y P L IN A R N E J 75
nicfcwa, nie m oże być p o staw io n a a w ta k i sposób, iżby co do niej istn iały w ątpliw ości pow odujące p ow staw anie błędnych „p rzek o n ań ” lu b choćby zgoła „w rażeń” . T ak bow iem ok reślił sta n sw o jej św iadom ości sam ob w i niony. G dyby w ięc w d n iu 2 m a rc a 1959 r. S. isto tn ie odw ołał pełnom oc n ictw o u dzielone aidwokatowi X , to obw iniony m ia łb y obow iązek zażądać od sw ojego k lie n ta złożenia stosow nego ośw iadczenia na piśm ie, a n a stę p n ie m u siałb y o b ra k u obrońcy z w y b o ru zaw iadom ić niezw łocznie S ąd W ojew ódzki w A. Z aniedbanie p o d ję cia ty c h czynności przez obw inionego spow odow ało, że S. u d a ł się na ro z p ra w ę w p rzekonaniu, iż w Sądzie W ojew ódzkim będzie go b ro n ił sub s ty tu t u stanow iony przez adw . X. S ąd W ojew ódzki zaś m iał podstaw ę do p rzy p isa n ia adw okatow i X odpo w iedzialności za to, iż sw oim n ie s ta w ien n ictw em spow odow ał konieczność odroczenia ro zp raw y i n a ra z ił Sąd n a s tra tę czasu tu d zież na konieczność w y p łac en ia św iadkom kw o ty 456 zł ty tu łe m z w ro tu kosztów podróży i d iet.
N ależy je d n a k podkreślić, że w y n ik i p ostępow ania d yscyplinarnego b y n ajm n ie j nie d a ją po d staw y do p rzyjęcia, ja k o b y w d n iu 2 m a rc a 1959 r. S. odw ołał udzielone o bw inio nem u pełnom ocnictw o. P rzeczy tem u p rzy zn an a przez obw inionego okolicz ność, że w d n iu tym , w obecności S., te lefonow ał do ad w o k a ta K. w A. by pow ierzyć tem u ż sp ra w ę w ram ach su b sty tu cji. P rzeczy tem u zeznani? S., k tó r y zaró w n o w dochodzeniu, ja k i n a ro zp raw ie zeznał, że w dniu 2 m a rc a 1959 r. um ó w ił się z ad w o
k a te m X , iż ów „p o staw i” n a ro zp ra w ie innego a d w o k a ta. Ś w iadek ten p o je ch a ł d o A, m a ją c przy sobie p ie niądze przeznaczone na h o n o rariu m d la spodziew anego su b sty tu ta. W resz cie o b ra k u od w o łan ia przez S. p e ł nom ocnictw a św iadczy fak t, że w dniu
25 m a rc a 1959 r. obw iniony p rz y ją ł od tego k lie n ta h o n o rariu m i n ad a l p ełn ił obow iązki jego obrońcy, u s ta
n aw ia ją c w ty m celu s u b s ty tu ta w osoba ad w o k a ta K (...).
Z tych zasad W yższa K om isja D ys c y p lin arn a uznała obw inionego ad w o k a ta X za w innego n a ru sz en ia obo w iązków zaw odowych i w ym ierzyła m u k a rę upom nienia.
POSTANOWIENIE z dnia 17 grudnia 1960 r.
(K.D. 117/60)
Postanow ienie rzecznika dyscypli narnego co do zaniechania postępo w ania w yjaśniającego n ie może być utożsamiane a postanowieniem o u- morzeniu postępowania dyscyplinar nego, wobec czego do wszczęcia ta kiego dochodzenia nie jest wymagana uchwała rady adwokackiej nakazują ca takie wszczęcie.
D nia 17 g ru d n ia 1960 r. W yższa K om isja D yscyplinarna dla s p r a w a d w okatów , po rozpoznaniu n a posie d zen iu n iejaw nym sp ra w y dyscypli n a rn e j adw . Y z o dw ołania Rzecznika. D yscyplinarnego R ady A dw okackiej w A od postanow ienia W ojew ódzkiej K om isji D yscyplinarnej w A z dnia 3 w rześnia 1960 r. (K.D. 15/60), p o s t a n o w i ł a :
1. zask arżo n e postanow ienie u c h y l i ć ;
2. sp raw ę p r z e k a z a ć W ojew ódz kiej K o m isji D y scyplinarnej w A do m erytorycznego rozpoznania.
U z a s a d n i e n i e
W ojew ódzka K om isja D yscyplinarna Izby A dw okackiej w A w sp ra w ie p rzeciw k o obw inionem u ad w o k ato w i Y
76 O R Z E C Z N IC T W O W Y Ż S Z E J K O M I S J I D Y S C Y P L IN A R N E J N r 3!
i(K.D. 15/60) p o sta n o w iła n a posiedze n iu w dm. 3.9.1960 r. zw rócić a k ta Rze cznikow i D y scy p lin arn em u ma zasadzie § 5 rozp- M in. S p raw ied liw o ści z d n .ill. 3.1959 r. w związfcu z a r t. 305 § 1 k.p.k. w ce lu u zu p ełn ien ia dochodzenia przez p onow ne p raw id ło w e w szczęcie p o stę p o w an ia d y scyplinarnego, zakończone go poprzednio p raw id ło w y m p o sta n o w ieniem o z a n ie ch a n iu dochodzenia. Pow yższe postanow ienie u za sa d n iła W ojew ódzka Komdsja D yscy p lin arn a tym , ze:
a) w w y n ik u p ostępow ania w y ja ś n ia jąceg o Rzecznik D y scyplinarny po stan o w ien iem z d n . 30.10.1959 r. z a n ie c h a ł dochodzenia d y sc y p lin a rn e go n a zasadzie § 15 w yżej p o w o ła n eg o rozp. M in. S praw iedliw ości, k tó re to postan o w ien ie u p raw om oc n iło się w sty czn iu 1960 r.;
b) n a polecenie M in. S praw iedliw ości z dn. 22.4.1960 r. R zecznik D yscy p lin a rn y p ostanow ieniem z d n . 19.5.
1960 r. w szczął dochodzenie dy scy p lin a r n e przeciw k o obw inionem u adw . Y co d o ty c h sa m y ch czynów , co do k tó ry c h po p rzed n io p ra w o m ocnie zaniechał dochodzenia, a n a d to co do z a rzu tu now ego, u ja w nionego w to k u p rze słu ch a n ia S.B. przez R zecznika D y scyplinarnego w d n iu 17.5.1960 r. (pobranie .przez o b w inionego od S.B. a rty k u łó w żyw nościow ych) ;
c) o d pow iednikiem in sty tu c ji zaniecha n ia dochodzenia w p o stępow aniu d y sc y p lin a rn y m je s t n a g ru n cie p rzep isó w k.p.k. odm ow a ścigania '(art. 245* k.p.k.). O dm ow a ścigania (art. 2452 i nast. k.p.k.) m a c h a ra k t e r p o stan o w ien ia kończącego p o stę pow anie, k tó re s ta je się p raw o m o c n e w b r a k u założenia środków praw n y ch , a gdy zachodzi koniecz ność w znow ienia {w stępow ania k a r nego praw om ocnie zakończonego postanow ieniem o odm ow ie ścigania —konieczne je s t w y d an ie p o stan o
w ien ia o w znow ieniu postępow ania- (art. 2453a § 3 k.p.k.);
d) R zecznik D y scyplinarny w s p r a w ie n in iejszej p o w in ie n był, po prze słu c h a n iu w p o stęp o w an iu w y jaś n ia jąc y m S.B., uzyskać ze s tro n y R ady A dw okackiej p o sta n o w ien ie o w znow ieniu postępow ania. Od pow yższego postanow ienia W o jew ódzkiej K o m isji D yscyplinarnej z d n . 3.9.1960 r. w niósł odw ołanie Rze cznik D y scy p lin arn y Rady A dw okac kiej w A, w nosząc o uch y len ie z a s-
skarżonego p ostanow ienia oraz o- zw rot a k t W ojew ódzkiej K om isji Dys c y p lin a rn e j celem m erytorycznego ro z p a trz e n ia sp raw y . Rzecznik uzasad n i ł sw e od w o łan ie ty m , że:
a) praw om ocnym postanow ieniem z. dn. 3.10.1959 r. R zecznik za n iech ał w szczęcia dochodzenia (§ 15 rozp. M in. S p raw ied liw o ści o post. dysc. w sp ra w a c h adw okatów ), w o b ec czego p ostępow anie d y sc y p lin a rn e przeciw ko obw inionem u adw . Y n ie zo stało w szczęte; zostało o n o w szczęte dop iero p ostanow ieniem R zecznika z d n . 19.5.1960 r.; b) p o w ołany p rzez W ojew ódzką K o
m isję D y scy p lin arn ą przepis a rt. 2453a k.p.k. nie m oże m ieć zasto so w an ia, poniew aż dotyczy w zno w ienia um orzonego śledztw a, co w n in ie jsz ej sp ra w ie n ie m ia ło m ie j
sca.
W yższa K o m isja D yscyplinarna zw a żyła, co n a s tę p u je :
Z aniechanie dochodzenia p rzez R ze cznika D y scyplinarnego (§ 15) m a na te re n ie p rze p isó w k.p.k. odpow ied n ik w in sty tu c ji odm ow y ścigania (art. 230 k.p.k.). W razie odm ow y ścigania o rg a n ścig an ia m oże sa m zm ienić sw ą poprzed n ią (odm owną) decyzję i po stęp o w an ie w d a n e j sp ra w ie wszcząć. O dm ow y bow iem w szczęcia ścigania nie m ożna utożsam iać z um orzeniem : p ostępow ania. W pierw szym bow iem w y p ad k u p ostępow anie n ie było jesz cze w ogóle w szczęte, d ecyzja odm ow
N r 3 O R Z E C Z N IC T W O W Y Z S Z E J K O M I S J I D Y S C Y P L I N A R N E J
na zatem nie w iąże się z u n ic estw ie n ie m czegoś, czego w ogóle w dan ej s p ra w ie nie m a. W d ru g im w y p ad k u m am y d o czynienia z unicestw ien iem toczącego się ju ż postępow ania. Sko ro p o stęp o w an ie poprzednio um orzone m oże być n a now o p o d ję te (art. 245’a -n kjp.k., oczywiście p rzy pow s ta n iu w a ru n k ó w przew idzianych w tym przepisie), to ty m b a rd z iej o rg an ścigania zaw sze m oże sam zm ienić sw ą decyzję o odm ow ie ścigania, u zn a ją c j ą za b łę d n ą (por. S. K alinow ski, M.
S iew ie rsk i: Kodeks p ostępow ania k a r nego — K om entarz, W ydawnictwo^ P raw n icze, W arszaw a 1060).
W obec pow yższego należy przyjąć,, że Rzecznik D yscy p lin arn y w ład n y był w y d ać p ostanow ienie z d n . 19.5. 1960 o w szczęciu p o stę p o w an ia i n ie zachodziła potrzeba w y d a n ia ta k ieg o p o sta n o w ien ia p rzez R adę A dw okacką. O dm ienne stan o w isk o W ojew ódzkiej K o m isji D yscyplinarnej je s t błędne^ Z ty c h w zględów n ależało orzec ja k . w se n ten c ji.