Orzecznictwo Wyższej Komisji
Dyscyplinarnej
Palestra 10/9(105), 85-87
N r 6 (105) O r z e c z n ictw o W y ż sz e j K o m is j i D y s c y p lin a r n e j <5>
5. Przy załatw ianiu skarg i wniosków należy przestrzegać również przepisów § 15 i 17 uchw ały n r 537 R ady M inistrów z dnia 13.X.1960 r. w spraw ie organizacji przyjm ow ania i rozpatryw ania skarg i wniosków (M.P. N r 80, poz. 367).
I V
Uchyla się jednocześnie uchwałą Wydziału Wykonawczego z dnia 22.11.1963 r.. w spraw ie stosow ania przepisów kjp.a.
» H / fr Z ł l » r w o » r Ż « Z F J K O M I S J I n r S C r P L I W A t t W E J f
O R Z E C Z E N IE
z dnia 9 stycznia 1964 roku
(WKD 157/64)
Złożenie przez adwokata — na żą danie klienta — wniosku rewizyjnego, niedopuszczalnego według obowiązu jących przepisów prawnych, stanowi przewinienie dyscyplinarne, albowiem interes klienta nie może dominować nad nakazem postępowania zgodnie z zasadami prawa i godnością zawodu.
Z U z a s a d n i e n i a :
A k t oskarżenia zarzucał obwinione m u adw. AB, że w złożonej od w y roku Sądu Powiatowego w Y rew izji w spraw ie II K p 15/62 w nosił o w a runkow e zawieszenie w ykonania k a r y dodatkowej w postaci utraity p ra w a prow adzenia pojazdów m echanicz nych w ciągu 6 miesięcy — z powo łaniem isię n a a rt. 61 kjk.
Sąd Wojewódzki w X utrzym ał w mocy zaiskarżony wyrok, a w związ ku z oczywisitą bezzasadnością rew i zji zasądził od 'oskarżonego 5-krotną o płatę sądową.
W ojewódzka K om isja D yscyplinarna Izby Adwokackiej w X orzeczeniem z dnia 8.XII.1962 r. um orzyła postę
pow anie na zasadzie art. 3 lit. a) k.p.k. dla b raku znamion przew inienia dy scyplinarnego.
Cd orzeczenia tego wniósł odw oła nie rzecznik dyscyplinarny R ady A d wokackiej w X, zarzucając obrazę a rt. 3 lit. a) k.p.k. w skutek błędnego jego zastosow ania oraz nierozw ażenia ca łokształtu okoliczności ujaw nionych na rozpraw ie, i wniósł o uchylenie za skarżonego orzeczenia oraz o uznanie obwinionego za winnego przewinienia dyscyplinarnego zarzucanego aktem oskarżenia, bądź też o przekazanie spraw y wymienionej Wojewódzkiej K om isji D yscyplinarnej do ponownego- rozpoznania.
Wyższa Komisja D yscyplinarna o- rzeczeniem z dnia 27.VII.1963 r. u- chyliła zaskarżone orzeczenie i prze kazała spraw ę do ponownego rozpoz nania. W uzasadnieniu Kom isja po dała, że a rt. 3 lit. a) k.p.k. nie ma zastosow ania w postępow aniu dyscy plinarnym , w którym rozpatryw ane są stany faktyczne objęte ogólną zasadą w ynikającą z dyspozycji a rt. 87 u.o u.a., tzn. zasadą odpowiedzialności za wszelkie postępow anie sprzeczne z za sadam i praw a, a nie poszczególne czyny zabronione pod groźbą kary jak w postępow aniu karnym . Z tych ■względów W ojewódzka Komisja
Dys-M O r z e c z n ic tw o W y ż sz e j K o m is j i D y s c y p lin a r n e j N r 9 (1*5)
cyplinatnna powinna m erytorycznie o- cenić zarzuty ak tu oskarżenia, przy czym przy ponownym rozpoznaniu sp ra w y pow inna dokonać oceny treści re w i zji, wniesionej przez obwinionego, r p u n k tu w idzenia ustalonej w orzecz n ictw ie dyscyplinarnym zaisady, że ad w okat zajm uje w procesie karnym stanow isko samodzielne i n ie może u le gać w oli podisądnego, lecz powinien działać za pomocą dozwolonych czyn ności obrończych n a jego korzyść, n a w et w brew jego woli.
W toku ponownego postępow ania przed W ojewódzką K om isją Dyscy p lin a rn ą obw iniony przyznał fak t n a pisania rew izji ze świadomością, że jest ona bezzasadna, a wniosek w niej zaw arty — niedopuszczalny, do w iny je d n ak się nie przyznał, sw oje zaś po stępow anie tłum aczył kategorycznym żądaniem klienta i odniesioną prze2 niego korzyścią.
Orzeczeniem z dnia 20.VI.1964 r. Wojewódzka K om isja D yscyplinarna uniew inniła obwinionego od zarzutu ak tu oskarżenia. W uzasadnieniu swe go orzeczenia W ojewódzka K om isja Dyscyplinarna przyjęła, że obwiniony nie w ykazał nieznajomości przepisów praw nych, ponieważ zdaw ał sobie sp ra w ę z niedopuszczalności w niosku re wizyjnego, zgłosił go zaś jedynie na kategoryczne żądanie klienta. K om i sja w yraziła przy tym pogląd, że k w e stia bezzasadności rew izji jest rzeczą w zględną, a środki odwoławcze to ru ją drogę orzecznictwu i now elizacji prze pisów niedoskonałych oraz że uzna nie rew izji za bezzasadną nie jest równoznaczne z uznaniem w in y jej au to ra. Zdaniem Komisji istotne było to, żeby obrońca postąpdł zgodnie z podstawowym obowiązkiem zawodo w ym , tj. zgodnie z rzeczywistym in teresem klienta, k tó ry to interes po legał na odroczeniu u tra ty p racy za
wodowej. j
Od orzeczenia tego wniósł odw oła nie rzecznik dyscyplinarny R ady A d w okackiej w X, zarzucając błędną oce
nę okoliczności faktycznych prey ję tych za podstaw ę zaskarżonego orze czenia. W uzasadnieniu odwołania pod niesiono, że jakkolw iek adw okat po w inien działać zgodnie z interesem klienta, to jednak działanie to m usi być zgodne z praw em oraz z godnoś cią zawodową aw okata, z czym po zostaje w sprzeczności rew izja w nie siona przez obwinionego.
Wyższa K om isja D yscyplinarna, u - chylając om aw iane orzeczenie i w ym ie rzając obw inianem u k arę dyscyplinar n ą nagany, zważyła, -co następuje:
Złożenie przez adw okata — n a żą danie klienta — w niosku rewizyjnego, niedopuszczalnego w edług obow iązują cych przepisów praw nych, stanowi przew inienie dyscyplinarne, albowiem interes klienta nie może dominować n ad nakazem postępow ania zgodnie z zasadam i p raw a i godnością zawodu. Adwokat m usi wykonywać czynności zawodowe w ram ach obowiązujących przepisów i zgodnie z nim i, nie może on ulegać w oli k lien ta (vide § 2, 5, 11 i 12 Zbioru zasad etyki zawodowej i godności zawodu). Skoro zgłosze nie w niosku rew izyjnego o zawiesze nie k ary dodatkow ej, a w szczególno ści u tra ty p raw a prow adzenia pojaz dów m echanicznych przez okres 6 m ie sięcy, było niedopuszczalne w myśl obowiązujących przepisów ■ praw nych, to adw okatow i nie w olno było takiego w niosku składać. Obwiniony, jak o o- brońca oskarżonego, nie m ógł w p raw dzie odmówić m u dalszej pomocy p ra wnej w procesie karnym , jednakże chcąc uzyskać zwłokę dla klienta w w ykonaniu w yroku obowiązany był dzałać w ram ach obowiązującego p r a w a. Mógł on np. zgłosić w rew izji wniosek o umorzenie postępow ania na zasadzie art. 49 k.pJk., co w praw dzie nie odniosłoby skutku, ale w zesta w ieniu z m otyw am i w yroku n ie byłoby oczywiście bezzasadne, a w każdym r a zie nie byłoby sprzeczne z obowiązu jącymi przepisam i praw a. Tymczasem rew izja napisana i podpisana przez
N r 6 (105) O r z e c z n ictw o W y ts z e j K o m is j i D y s c y p lin a r n e j 87
obwinionego adw okata w ywołała n ie w ątpliw ie w sądzie rew izyjnym w ra żenie, że wnoszący ją adw okat nie zna zasadniczych .przepisów praw a, a w każdym razie działa w sposób sprze czny z itymi przepisam i, co uwłacza godności zawodu.
Przy w ym iarze k a ry wzięto pod u- w agę dotychczasową (karalność obw i nionego i w konsekw encji orzeczono ja k wyżej.
O R ZEC ZEN IE
z dnia 16 kw ietn ia 1966 roku
(KD 8/66)
Niestawienie się adwokata — jako pełnomocnika procesowego - - n a roz prawie rew izyjnej z powodu choroby
bez zawiadomienia sądu o tej przy czynie stanowi naruszenie obowiązków zawodowych, pociągające za sobą od powiedzialność dyscyplinarną.
Dziekan R ady Adwokackiej w X o- T z e c z e n i e m z dnia 1.X.1965 r. w ym ie rzył obwinionem u adw . AB k a rę dy scyplinarną upom nienia za to, że w dniu 15.VI.1964 r. w Y, nie mogąc z powodu choroby przyjechać z Y do Z n a rozpraw ę rew izyjną jako peł nom ocnik procesowy CD w jej sp ra wie cyw ilnej, n ie zawiadom ił telefo nicznie bądź telegraficznie Sądu Wo jewódzkiego w Z o swej chorobie w ceilu spowodowania odroczenia rozpra w y, n arażając przez to na szwank in
teres p raw n y siwej m andantki.
W założonym od tego orzeczenia od w ołaniu obwiniony, n ie poczuwając
się do w iny, podnosi, że „był chory
i dlatego nie m ógł zrobić niczego, co by mogło wpłynąć n a odroczenie roz p raw y rew izyjnej CD, zaświadczenie lekarskie przesłał kierownikowi zespo łu, a k lientka n ie poniosła żadnej szkody, gdyż rozpraw a rew izyjna zo stała odroczona”.
Z u z a s a d n i e n i a :
Wojewódzka K om isja D yscyplinarna Izby Adwokackiej w X, utrzym ując w mocy wym ienione 'Orzeczenie dzie kańskie, zważyła, co następuje:
Orzeczenie dziekana R ady Adwo kackiej jest zasadne. N iestaw ienie się obwinionego n a rozpraw ie rew izyjnej było w praw dzie uspraw iedliw ione je go chorobą, ale jego najbardziej pod staw ow ym obowiązkiem, ijako adw oka ta, było w jakikolw iek sposób zaw ia dom ić o tym Sąd W ojewódzki w Z, b y uchronić przez Ito klientkę od kon sekw encji swego niestaw iennictw a. Ist nieją przecież urządzenia telefoniczne i telegraficzne, pa pomocą (których m ożna foyło zawiadomić Sąd W oje wódzki. Skoro adw . AB mógł wysłać zaśw iadczenie lekarskie listem eks presow ym do zespołu, to n ie było przeszkód, b y w ten sam sposób za wiadom ić również i ISąd.
Okoliczność, że rozpraw a i tak zo stała odroczona, a k lientka nie ponio sła szkody, je st czystym przypadkiem i n a to obw iniony nie może się po woływać. Mogło przecież być tak, że klientka przegrałaby ten proces (któ rego prow adzenie pow ierzyła zespoło w i adwokackiemu) i wtedy słusznie naruszono by zaufanie społeczeństwa do adw okatury.
Wobec tego że K om isja jesit p rz e konana, iż napięoie złej woli u o b winionego było w tym w ypadku nie zbyt wysokie i że raczej chodzi tu o zaniedbanie w skutek b ra k u należytej orientacji, k ara upom nienia, jako n a j niższa k a ra dyscyplinarna, jest uza sadniona. Z tego względu Komisija nie widzi powodu do jakiejkolw iek zm ia n y orzeczenia dziekana R ady Adwo kackiej w X., gdyż całkow ite unie w innienie obwinionego nie byłoby słu szne i n ie odpowiadałaby wychowaw czym zadaniom postępow ania dyscy plinarnego.