• Nie Znaleziono Wyników

Płeć a etyka troski i etyka sprawiedliwości

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Płeć a etyka troski i etyka sprawiedliwości"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)

PSYCHOLOGIA ROZWOJOWA, 2004 * tom 9, nr 1 s. 119-130

Płeć a etyka troski i etyka sprawiedliwości

DOROTA CZYŻOWSKA

Instytut Psychologii, Uniwersytet Jagielloński

STRESZCZENIE

Wśród badaczy rozwoju moralnego od lat toczy się dyskusja, czy rozwój społeczno- -moralny u wszystkich postępuje tymi samymi drogami, czy też istnieją dwie ścieżki rozwoju moralnego, odmienne dla kobiet i mężczyzn.

Kohlberg uważa, że każdy z nas, rozumując na temat kwestii moralnych, odwołuje się do zasad sprawiedliwości, a rozwój wszystkich jednostek przebiega zgodnie z opisaną przez niego sekwencją rozwoju. Gilligan, która wystąpiła z krytyką Kohlberga, sądzi, że istnieją dwa typy rozumowania moralnego:

jeden zorientowany na sprawiedliwość, cha­

rakterystyczny dla mężczyzn, i drugi, odwo­

łujący się do troski i odpowiedzialności za innych, który odpowiadałby rozumowaniu moralnemu kobiet.

Artykuł prezentuje dyskusję toczącą się między badaczami rozwoju moralnego, doty­

czącą różnic w zakresie rozumowania moral­

nego związanych z płcią oraz wyniki badań empirycznych prowadzonych w tym zakresie.

WSTĘP

Na związek między moralnością a płcią wskazuje wielu badaczy. O różnicach w roz­

woju moralnym kobiet i mężczyzn mówił między innymi Freud, który wskazywał na niższy poziom rozwoju moralności kobiet.

Freud twierdził, że dziewczęta są niejako upośledzone w rozwoju superego, z powodu niekompletnego rozwiązania kompleksu Edypa/Elektry. W związku z tym kobiety mają mniejsze niż mężczyźni poczucie spra­

wiedliwości, a na formułowane przez nie

sądy duży wpływ wywierają emocje i nasta­

wienie. Za istotny czynnik rozwoju moralne­

go uznaje płeć również Bronfenbrenner, a także Hoffman dokonujący rozróżnienia między moralnością humanistyczną (zorien­

towaną na osobę) i konwencjonalną (zorien­

towaną na reguły). Helen Haste (Wingfield, Haste 1987), która wyróżniła dwa style po­

znawcze i związane z nimi orientacje moral­

ne, również wiąże je z płcią. Pierwsza z wy­

różnionych przez nią orientacji to orientacja związania (ang. connectedness), typowa dla kobiet i charakteryzująca się myśleniem kontekstualnym i budowaniem wiedzy głów­

nie poprzez dostrzeganie związków i relacji.

Druga, orientacja wyodrębnienia (ang. sepa­

rateness), charakteryzuje mężczyzn, których myślenie ma charakter formalny i abstrakcyj­

ny, a wiedza budowana jest poprzez wyod­

rębnienie przedmiotu poznania. Douvan i Adelson (1966) stwierdzili, że kobiety jako grupa dążą do dostosowania się, zharmoni­

zowania z innymi, są mniej skłonne do po­

szukiwania autonomii i tworzenia niezależ­

nego, stałego systemu wartości, a ich orienta­

cja moralna jest wynikiem większej wrażli­

wości na innych i skłonności do ich uszczę­

śliwiania.

O DWÓCH TYPACH ROZUMOWANIA MORALNEGO - DYSKUSJA

KOHLBERGA Z GILLIGAN

Śledząc badania dotyczące rozwoju moralne­

go, nietrudno zauważyć, że od pewnego już czasu dominuje w nich podejście poznawczo- rozwojowe. Stało się to przede wszystkim za sprawą prac Lawrence’a Kohlberga, który,

(2)

nawiązując do Piageta (1957) i jego sposobu rozumienia rozwoju, stworzył własną teorię rozwoju moralnego człowieka w biegu życia.

Kohlberg przyjmuje (Colby, Kohlberg 1987;

Kohlberg, 1969,1984), iż rdzeń dziedziny moralności stanowi sprawiedliwość. Uważa on, że rozumienie moralności jako sprawie­

dliwości najlepiej oddaje uniwersalne aspekty tej dziedziny rzeczywistości. Operacje doty­

czące sprawiedliwości są, zdaniem Kohlber- ga, uwewnętrznionymi działaniami umysło­

wymi, określającymi sposoby postępowania w sytuacjach moralnych. C. Gilligan (1982), uczennica i długoletnia współpracownica Kohlberga, wystąpiła z krytyką jego teorii, sugerując, że nie uwzględnia ona specyfiki rozumowania moralnego kobiet. Jej zdaniem, należy wyróżnić dwie orientacje moralne czy też mówić o dwóch koncepcjach etycznych, które charakteryzują rozumowanie moralne kobiet i mężczyzn. Pierwsza z nich to opisana przez Kohlberga etyka sprawiedliwości, dru­

ga to etyka troski i odpowiedzialności. Ta druga jest bardziej charakterystyczna dla sądu moralnego i postępowania kobiet niż męż­

czyzn, akcentuje odpowiedzialność i zobo­

wiązanie człowieka wobec bliźnich. Rozróż­

nienie czynione między etyką sprawiedliwo­

ści, troski i odpowiedzialności odnosi się do sposobu, w jaki osoba rozważa problemy moralne. Perspektywa sprawiedliwości ozna­

cza nacisk na wzajemność, równość i szacu­

nek, podczas gdy dla drugiej z perspektyw kluczowa jest troska, opieka i otwartość na potrzeby innych. Kobiety - zdaniem Gilligan - podejmując decyzję moralną, zwracają szczególną uwagę na konsekwencje, jakie decyzja ta będzie miała dla wszystkich zaan­

gażowanych w daną sytuację, i dbają, aby decyzja ta nie skrzywdziła żadnej z osób.

Mężczyźni z kolei są bardziej skłonni spo­

strzegać konflikty moralne jako abstrakcyjne, logiczne problemy, koncentrując się na pra­

wach i regułach. Na podstawie badań włas­

nych i współpracowników Gilligan wysunęła twierdzenie, że w rzeczywistych moralnych dylematach ludzie przyjmują obie orien­

tacje, ale kobiety znacznie częściej kierują się względami troski i odpowiedzialności w związkach interpersonalnych, podczas gdy mężczyźni odwołują się do etyki sprawiedli­

wości. Zdaniem Gilligan, dylematy sprawie­

dliwości Kohlberga oraz opracowany przez niego system oceny poziomu rozumowania moralnego preferują mężczyzn i prowadzą do zaniżania oceny rozumowania kobiet.

Dyskutując z zarzutami, jakie pod adre­

sem jego teorii sformułowała Gilligan, Kohl­

berg stwierdził, że możemy wyróżnić dwa znaczenia słowa „moralny”. Pierwsze, które znajduje odzwierciedlenie w jego teorii ro­

zumowania moralnego, odpowiada temu, co niektórzy filozofowie moralności, na przy­

kład Frankena (1973), nazwali moralnym punktem widzenia. Moralny punkt widzenia charakteryzuje się bezstronnością, uniwersal­

nością oraz dążeniem do osiągnięcia jedno­

myślności z innymi ludźmi na temat tego, co jest słuszne. Drugie znaczenie słowa „moral­

ny”, wydobyte przez Gilligan, odnosi się do troski o innych i poczucia odpowiedzialności za nich i - zdaniem Kohlberga - uwidacznia się w relacjach szczególnych zobowiązań wobec rodziny i przyjaciół. Jego zdaniem drugi typ problemów, określany mianem osobistych, nie jest uznawany przez osoby badane za problemy moralne.

Przedstawione rozważania podważają za­

sadność takiego zawężania dziedziny moral­

ności i wykluczania z kręgu problemów mo­

ralnych kwestii dotyczących bliskich relacji z innymi osobami. Można sądzić, że to właś­

nie sposób rozumienia dziedziny moralności i spostrzegania dylematów moralnych, a nie struktura rozumowania moralnego, różni kobiety i mężczyzn, a uznając sprawiedli­

wość za jądro moralności, Kohlberg uwzględnił raczej męski punkt widzenia.

Wydaje się, że wyróżnione orientacje moral­

ne wiążą się z różnymi sposobami widzenia relacji międzyludzkich, a za każdą z nich stoją różne wyobrażenia czy odmienne ideały stosunków społecznych. Osoby używające każdej z tych orientacji mają inne oczekiwa­

(3)

Pleć a etyka troski i etyka sprawiedliwości 121

nia co do wartości i zasad, jakimi powinno rządzić się życie społeczne. Te odmienne wizje społeczeństwa leżące u podłoża dwóch typów rozumowania moralnego mogą w pewnej mierze odpowiadać dwóm formom stosunków społecznych wyróżnionych przez niemieckiego socjologa Tonniesa. Autor (Tonnies, 1887/1988) wyróżnił dwie podsta­

wowe formy stosunków społecznych: wspól­

notę (niem. Gemeinschaft) i stowarzyszenie (niem. Gesellschaft), wzajemnie je sobie przeciwstawiając. Wspólnota stanowi trwałą i autentyczną formę współżycia występującą u wszystkich istot organicznych. Wspólnota ludzka jest wspólnotą rozumną i opiera się na bezpośrednich relacjach międzyludzkich.

U jej podłoża leżą zwyczaj tradycja i wza­

jemne porozumienie. Porozumienie określa Tonnies jako szczególny instynkt społeczny, łączący ludzi jako członków pewnej całości.

Wspólnota opierać się może na więzach krwi, bliskości terytorialnej lub więzach ducho­

wych łączących jej członków. Stosunki mię­

dzyludzkie charakteryzuje życzliwość i wza­

jemne zainteresowanie. Relacje są konstru­

owane jako rzeczywiste i organiczne oraz stanowią cel sam w sobie.

Podczas gdy wspólnotę można porównać do żywego organizmu, to stowarzyszenie jest tworem mechanicznym funkcjonującym na podstawie kontraktu i konwencji. Stowarzy­

szenie tworzą jednostki zdolne do wzajem­

nych świadczeń. Świadczenia możliwe do uzyskania oraz oferowane innym stanowią podstawę wszelkich stosunków. W stowarzy­

szeniu każdy zabiega przede wszystkim o własną korzyść. W odróżnieniu od wspól­

noty, stowarzyszenie stanowi formę współży­

cia ¡śmiejącą dopóty, dopóki jest to korzystne dla tworzących ją osób. Relacje mają tu cha­

rakter bardziej mechaniczny i są traktowane jako środki do realizacji określonych celów.

Analizując charakterystyki stadiów przed­

stawione przez Kohlberga, łatwo zauważyć, że znajduje w nich wyraz koncepcja społe­

czeństwa jako stowarzyszenia. W systemie kohlbergowskim nacisk kładzie się na for­

malne i prawne aspekty funkcjonowania społeczeństwa. Społeczeństwo rozpatrywane jest jako system czy organizacja społeczna, a zadaniem członków społeczeństwa jest dbałość o spójne i harmonijne jego funkcjo­

nowanie. U podstaw rozumowania moralne­

go, skoncentrowanego na trosce i odpowie­

dzialności za bliźnich leży, jak się wydaje, wizja społeczeństwa jako wspólnoty. Można zatem wysunąć przypuszczenie, że różnice w rozumowaniu moralnym między kobietami a mężczyznami wiążą się z tym, że kobiety i mężczyźni inaczej widzą relacje społeczne i mają odmienne ideały dotyczące życia spo­

łecznego.

Warto zauważyć, iż niewiele jest dowodów empirycznych na poparcie tezy Gilligan, zgodnie z którą metoda oceny rozwoju rozu­

mowania moralnego Kohlberga, jako preferu­

jąca „męską” moralność, prowadzi do zaniża­

nia oceny poziomu moralnego kobiet. Walker (1984, 1991, 1995), który dokonał przeglądu i metaanalizy wielu badań empirycznych, stwierdził, że zdecydowana większość badań (85%), nie wskazuje na istnienie różnic w poziomie rozumowania moralnego kobiet i mężczyzn. W badaniach dotyczących wcze­

snej adolescencji zdarzały się przypadki różnic na korzyść dziewcząt, a w nielicznych bada­

niach dotyczących dorosłych - kobiety, które prezentowały niższy niż mężczyźni poziom rozumowania moralnego, równocześnie miały niższe w porównaniu z nimi wykształcenie.

Walker (1995) zauważa, że w każdym przy­

padku, kiedy kontrolowano zmienne wy­

kształcenia i zatrudnienia, nie występowały różnice w poziomie rozwoju moralnego mię­

dzy mężczyznami a kobietami. W badaniach prowadzonych w Polsce stwierdzono, że w zakresie rozumowania sprawiedliwościo­

wego na temat hipotetycznych dylematów moralnych nie ma zasadniczych różnic między kobietami a mężczyznami (Czyżowska 1993).

Lyons (1983) prowadził badania, w któ­

rych osoby badane proszone były o przed­

stawienie konfliktów moralnych z własnego życia. Na podstawie prowadzonych analiz

(4)

autor stwierdził, że większość badanych kobiet (75%) używała orientacji troski, pod­

czas gdy większość mężczyzn (79%) - orientacji sprawiedliwości. Gilligan i Atta- nucci (1988) stwierdziły na podstawie pro­

wadzonych przez siebie analiz, że większość ludzi odwołuje się do obu koncepcji etycz­

nych, ale kobiety częściej prezentują dyle­

maty skupiające się na trosce i odpowiedzial­

ności za innych, a mężczyźni - dylematy dotyczące kwestii sprawiedliwości. Inni ba­

dacze nie stwierdzili różnic między kobietami a mężczyznami w rozumowaniu związanym z realnymi dylematami życiowymi (Derry, 1989; Pratt i in., 1988; Rothbart i in. 1986).

Walker (1991, 1995) zwrócił uwagę na znaczenie treści czy natury dylematu dla wyboru określonej orientacji moralnej. Za­

równo kobiety, jak i mężczyźni częściej uży­

wają orientacji troski i odpowiedzialności za bliźnich, gdy rozważają osobiste (personal), realne dylematy, podczas gdy dyskusja na temat nieosobistych (impersonal) dylematów moralnych skłania do rozpatrywania proble­

mu w kategoriach sprawiedliwości. Jakkol­

wiek istnieją dane pozwalające twierdzić, iż rodzaj konfliktu może w większej mierze niż płeć określać, która z orientacji moralnych zostanie w danym przypadku użyta, to warto zauważyć, że kobiety częściej niż mężczyźni mówią o konfliktach dotyczących ich bezpo­

średnio, co oznacza, że w rzeczywistości częściej odwołują się one do etyki troski i odpowiedzialności za innych.

Podsumowując dotychczasowe rozważa­

nia, można stwierdzić, że zarówno kobiety, jak i mężczyźni używają obu orientacji mo­

ralnych, przy czym kobiety zdecydowanie preferują orientację troski i odpowiedzialno­

ści za bliźnich, a mężczyźni orientację spra­

wiedliwości. Brak natomiast dowodów na poparcie wysuniętej przez Gilligan tezy, że kobiety uzyskują niższe niż mężczyźni wyni­

ki w zakresie rozwoju rozumowania sprawie­

dliwościowego. Wydaje się raczej, że nie ma zasadniczych różnic w tym zakresie między kobietami a mężczyznami.

STADIA ROZWOJU ROZUMOWANIA MORALNEGO WYRÓŻNIONE PRZEZ GILLIGAN

W większości badań (patrz: Turiel, 1998;

Walker, 1995), których celem było stwier­

dzenie różnic między kobietami a mężczy­

znami w zakresie używania orientacji troski i orientacji sprawiedliwości, pomijano inną ważną kwestię poruszoną przez Gilligan.

Otóż autorka nie tylko wskazała na istnienie drugiej obok orientacji sprawiedliwości orientacji troski i odpowiedzialności za in­

nych, ale również twierdziła, że rozumowanie oparte na etyce troski i odpowiedzialności, analogicznie jak rozumowanie sprawiedliwo­

ściowe, podlega zmianom rozwojowym.

Rozwój polega na przechodzeniu od egocen­

trycznej perspektywy, poprzez koncentrację na potrzebach i oczekiwaniach innych, aż do perspektywy równowagi między własnym, indywidualnym punktem widzenia a troską i odpowiedzialnością za innych. Przedsta­

wiona przez Gilligan sekwencja rozwoju składa się z trzech stadiów głównych i dwóch przejściowych (charakterystykę stadiów za­

wiera tabela 1).

Gilligan chciała, aby opracowane przez nią stadia rozwoju rozumowania moralnego odzwierciedlały specyfikę zmian rozwojo­

wych w zakresie rozumowania odwołującego się do etyki troski o innych i odpowiedzialno­

ści za bliźnich. Analizując stadia rozwoju rozumowania moralnego opisane przez Kohlberga i sekwencję stadiów zapropono­

waną przez Gilligan, nietrudno zauważyć, że istnieje między nimi wyraźne podobieństwo, jeśli idzie o kierunek zmian rozwojowych.

Zachodzi wyraźna analogia między pozio­

mami wyróżnionymi przez Gilligan a pozio­

mami rozwoju społeczno-moralnego opisa­

nymi przez Kohlberga (patrz tabela 2).

W obu koncepcjach poziom pierwszy, który u Kohlberga zwany jest przedkonwencjonal- nym, charakteryzują egocentryzm, dążenie do zaspokojenia własnych potrzeb i dbałość o własne interesy. Na poziomie drugim w obu

(5)

Płeć a etyka troski i etyka sprawiedliwości 123

Tabela 1. Poziomy rozwoju rozumowania skoncentrowanego na trosce i odpowiedzialności za innych

Poziom 1. Egocentryzm oraz troska i dbałość o własną osobę

Celem podejmowanych działań jest zapewnienie sobie przetrwania i osobistego szczęścia. Na tym poziomie brak rozróżnienia między tym, co osoba powinna, a tym, czego ona chce. Kwestie moralne stają się przedmiotem rozwa­

żań tylko wówczas, gdy osobiste potrzeby jednostki pozostają ze sobą w konflikcie i istnieje konieczność dokonania oceny, która z potrzeb jest ważniejsza. Moralność rozumiana jest w kategoriach posłuszeństwa nakazom, które społeczeństwo nakłada na jednostkę. Zasadniczym celem osoby będącej w tym stadium jest dążenie do osobistego szczęścia oraz unikanie bycia skrzywdzonym czy zranionym. Brak tu przejawów troski o innych i zainteresowania ich sprawami.

Poziom 13 (pierwszy poziom przejściowy). Przechodzenie od egocentryzmu do odpowiedzialności

W tym okresie jednostka zaczyna sobie stopniowo uświadamiać różnicę między chcą a powinnam. Wyłaniająca się tutaj odpowiedzialność pociąga za sobą przywiązanie do innych. Jakkolwiek głównym celem jednostki nadal pozo­

staje dbałość o siebie i własne interesy, to zaznaczająca się troska o innych stanowi ważny krok na drodze ku bar­

dziej dojrzałym formom moralności.

Poziom 2. Konwencjonalny sposób rozumienia dobroci i troska o innych

Perspektywa tego poziomu charakteryzuje się silnym naciskiem na odpowiedzialność i zobowiązanie względem innych. Zaznacza się proces stopniowego uwzględniania perspektywy społecznej, jednostka w pełni akceptuje społeczne wartości i konwencjonalnie rozumianą dobroć, a kwestią dla niej zasadniczą staje się akceptacja ze strony innych. W definicji bycia dobrym zawiera się zdolność do poświęcania się dla innych, a rozumienie tego, co „słusz­

ne”, przejmowane jest od innych, np. Kościoła, rodziców czy społeczeństwa. Przeciwstawianie się wpływom spo­

łecznym spostrzegane jest jako niebezpieczne dla jednostki, gdyż może prowadzić do jej odrzucenia.

Poziom 23 (drugi poziom przejściowy). Przesunięcie punktu ciężkości z dobroci w kierunku prawdy i uczciwo­

ści w relacjach interpersonalnych

Poziom ten charakteryzuje odejście od konformizmu i koncentracja jednostki na własnych osądach. Pojawia się pytanie, czy uwzględnianie własnych potrzeb, a nie tylko potrzeb innych osób, jest wyrazem egoizmu, czy odpowie­

dzialności? Jednostka coraz częściej zastanawia się, czy można uniknąć skrzywdzenia innej osoby i równocześnie pozostawać w zgodzie z samym sobą? Koncepcja dobra zostaje powiązana z uznaniem własnej wartości i akceptacją odpowiedzialności za podejmowane decyzje.

Poziom 3. Osiągnięcie równowagi między troską o siebie i innych, między egoizmem a odpowiedzialnością

Równowaga jest możliwa dzięki zrozumieniu złożoności relacji między jednostką a innymi osobami i odrzuceniu bezrefleksyjnie dotychczas akceptowanych konwencji społecznych. Będąc w pełni autonomiczną i świadomą włas­

nych praw, osoba podejmuje decyzje moralne uwzględniając interesy wszystkich zaangażowanych w daną sytuację i dba o dobro każdej osoby.

typach rozumowania moralnego, centralnym zagadnieniem jest spełnianie oczekiwań in­

nych osób oraz podporządkowanie własnych pragnień i interesów wymaganiom społecz­

nym. Zwieńczeniem rozwoju moralnego ma być autonomia jednostki, która świadoma praw własnych i innych osób poszukuje roz­

wiązań zabezpieczających dobro wszystkich zaangażowanych w daną sytuację. Posługując się językiem Gilligan, można powiedzieć, że poziom najwyższy charakteryzuje się rów­

nowagą między dbałością o zaspokojenie własnych potrzeb i odpowiedzialnością za innych.

(6)

Tabela 2. Poziomy rozwoju rozumowania sprawiedliwościowego i rozwoju rozumowania opartego na trosce i odpowiedzialności za innych

Poziomy wyróżnione przez L. Kohlberga Poziomy wyróżnione przez C. Gilligan

Poziom przedkonwencjonalny

Punkt widzenia konkretnej jednostki dbającej o zaspoko­

jenie własnych potrzeb. Egocentryzm, brak dbałości o innych.

Poziom 1. Egocentryzm i troska o własną osobę

Celem osoby jest dążenie do osobistego szczęścia. Brak tu przejawów troski o innych i zainteresowania ich sprawami.

Poziom konwencjonalny

Punkt widzenia członka społeczeństwa zainteresowanego podtrzymywaniem ładu i porządku społecznego. Identy­

fikacja jednostki ze społeczeństwem oraz dbałość o dobro i pomyślność tego społeczeństwa.

Poziom 2. Konwencjonalny sposób rozumienia do­

broci i troska o innych

Uwzględnianie perspektywy społecznej. Jednostka w pełni akceptuje społeczne wartości i konwencjonalnie rozumianą dobroć.

Poziom pokonwencjonalny

Indywidualistyczny punkt widzenia, którego zasadniczą cechą jest uniwersalność. Autonomia moralna. Podejmu­

jąc decyzje moralne, osoba uwzględnia perspektywy wszystkich zaangażowanych w daną sytuację, poszukując najbardziej sprawiedliwego rozwiązania.

Poziom 3. Równowaga między troską o siebie i in­

nych

Będąc w pełni autonomiczną i świadomą własnych praw, osoba podejmuje decyzje moralne, uwzględniając interesy wszystkich zaangażowanych w daną sytuację, i dba o dobro każdej osoby.

DLACZEGO KOBIETY PREFERUJĄ TROSKĘ O INNYCH, A MĘŻCZYŹNI SPRAWIEDLIWOŚĆ

Koncentrację na danego typu wartościach i preferowanie jednej z wymienionych wcze­

śniej orientacji moralnych wielu autorów wiąże z rolami, jakie pełnią kobiety i męż­

czyźni, które to role określone są zarówno przez czynniki biologiczne, jak i normy spo­

łeczne. Zasadniczo od kobiet oczekuje się większej dbałości o relacje interpersonalne (Chodorow, 1978; Gilligan, 1982; Josselson, 1987), podczas gdy oczekiwania społeczne wobec mężczyzn dotyczą zabezpieczenia bytu rodziny i ochrony przed niebezpieczeń­

stwem z zewnątrz. Chodorow (1978) i Gilli­

gan (1982) uważają, że różnice w osobowości kobiet i mężczyzn wynikają z faktu, iż to kobiety tradycyjnie ponoszą większą odpo­

wiedzialność za wychowanie dzieci we wczes­

nym okresie ich życia. Dziewczęta, będąc

wychowywane przez matki, identyfikują się z nimi i pozostają dłużej aniżeli chłopcy w bliskiej od nich zależności. W ten sposób tworzenie i podtrzymywanie więzi z innymi staje się centralnym problemem tożsamości i poczucia własnej wartości dziewcząt. Dla chłopców, przeciwnie, doświadczenie nie­

równości i separacji czy też niezależności staje się bardziej kluczowe dla kształtowania się ich tożsamości i poczucia własnej warto­

ści. Etyka troski rozwija się zatem na pod­

stawie wczesnych dziecięcych doświadczeń przywiązania do innych i stanowi odbicie idealnej miłości, związku z innymi i wzajem­

nej odpowiedzialności. Etyka sprawiedliwo­

ści rozwija się na podstawie doświadczeń nierówności i odwołuje się do ideału wza­

jemności, słuszności i równości. Podczas gdy kobiety tradycyjnie wychowywane są ku moralności troski i odpowiedzialności za innych, efektem socjalizacji mężczyzn ma być przyjęcie przez nich moralności praw,

(7)

Płeć a etyka troski i etyka sprawiedliwości 125

koncentracji na autonomii w sądzeniu i dzia­

łaniu, jak również wolności i nienaruszaniu praw jednostek.

Gilligan (1982) twierdzi w związku z tym, że męskość określana jest poprzez separację, a kobiecość przez przywiązanie, męska tożsamość jest zagrożona przez in­

tymność, a kobieca przez separację. Z tego powodu mężczyźni mają większe trudności w zakresie relacji z innymi, a kobiety - z indywidualnością.

Zdaniem Gilligan, różnice w rozumowa­

niu moralnym między kobietami a mężczy­

znami wiążą się z odmiennymi sposobami myślenia o „Ja”. W pierwszym, charaktery­

stycznym dla kobiet, definiuje się siebie i innych poprzez pryzmat relacji interperso­

nalnych i kontekstu społecznego. Świat spo­

strzegany jest jako sieć związków między­

ludzkich. Jednostka reprezentująca tę orienta­

cję zwraca się ku wartościom interpersonal­

nym, takim jak odpowiedzialność, wspólnota, zdolność do opieki. W drugiej orientacji, charakterystycznej dla mężczyzn, „Ja” defi­

niowane jest poprzez oddzielenie od kontek­

stu społecznego i podkreślenie jednostko­

wych atrybutów, takich jak kompetencja, zdolności i zainteresowania. Świat spostrze­

gany jest jako składający się z jednostek, które współżyją ze sobą zgodnie ze społecz­

nymi zasadami i normami. Zasady te są wy­

razem konieczności ustalenia jasnych granic, równych podziałów społecznych oraz utrzy­

mania kontroli i porządku. Preferuje się tu takie wartości, jak niezależność, indywidu­

alizm, kompetencja.

Wspomniana już H. Haste (Wingfield, Haste, 1987), mówiąc o różnicach w funk­

cjonowaniu poznawczym i moralnym między kobietami a mężczyznami, dokonuje rozróż­

nienia między orientacją związania, jej zda­

niem charakterystyczną dla myślenia kobiet, i orientacją wyodrębnienia, dominującą w myśleniu mężczyzn.

Wyróżnione orientacje pojawiające się w myśleniu kobiet i mężczyzn nie dotyczą jedynie rozumowania moralnego, ale przeja­

wiają się w różnych aspektach funkcjonowa­

nia psychicznego jednostki. Są podstawy, aby sądzić, że kobiety i mężczyźni inaczej spo­

strzegają świat społeczny i różnego typu społeczne sytuacje. Pollak i Gilligan (1982) prowadziły badania, które miały pokazać, czy istnieją związane z płcią różnice w spostrze­

ganiu przemocy. Studenci proszeni byli o stworzenie opowiadań do czterech obraz­

ków. Dwa zdjęcia, określone przez badaczki jako zdjęcia o tematyce afiliacyjnej, przed­

stawiały ludzi w bliskich relacjach, dwa po­

zostałe zdjęcia zawierały motyw osiągnięć.

Analiza stworzonych przez badanych opo­

wiadań wskazała, że przemoc znacznie czę­

ściej obecna była w historyjkach tworzonych przez mężczyzn niż w historyjkach kobiet.

U 51% mężczyzn przemoc wystąpiła przy­

najmniej w jednym opowiadaniu, podczas gdy tylko 22% kobiet tworzyło historie za­

wierające elementy przemocy. Mężczyźni, opisując zdjęcia wskazujące na bliskie związki i zażyłość, ujawniali więcej agresji (26% opowiadań) niż kobiety (6% opowia­

dań). Odwrotnie było w przypadku obrazków sugerujących temat osiągnięć: 16% kobiet i tylko 6,8% mężczyzn tworzyło opowiadania zawierające agresję. Zdaniem Pollak i Gilli­

gan uzyskane wyniki pozwalają mówić o jakościowych różnicach w spostrzeganiu przemocy przez kobiety i mężczyzn. Autorki wnioskują dalej, że mężczyźni i kobiety wią­

żą niebezpieczeństwo z różnymi sytuacjami społecznymi i interpretują je odmiennie.

Mężczyźni są bardziej skłonni widzieć nie­

bezpieczeństwo we wzajemnych związkach, obawiają się utraty wolności, odrzucenia, upokorzenia, zdrady, a sytuacje współzawod­

nictwa spostrzegają jako mniej zagrażające.

Kobiety natomiast widzą niebezpieczeństwo w oderwaniu się od innych, co wiążą z sytu­

acją współzawodnictwa i osiągania sukce­

sów, boją się samotności, a wzajemną przy­

należność i intymność spostrzegają jako bezpieczne i niezagrażające.

Badania, których celem było stwierdze­

nie, czy istnieją odmienne sposoby interpre­

(8)

tacji sensu zdarzeń u kobiet i mężczyzn, formułowane w kategoriach różnych koncep­

cji „Ja”, prowadzili Koclęga, Niemczyński, Ryniak i Ziółkowska (1993). Analizując materiał empiryczny, autorzy dostrzegli związane z płcią różnice w przebiegu myśle­

nia biograficznego. Odwołując się do wpro­

wadzonego przez H. Hastę rozróżnienia na

„Ja związane” i „Ja wyodrębnione”, stwier­

dzono, że kobiety preferowały posługiwanie się pierwszą z tych kategorii, podczas gdy u mężczyzn dominowała druga. Uzyskane wyniki potwierdzają obserwacje Gilligan i Hastę dotyczące różnic między kobietami a mężczyznami w zakresie funkcjonowania poznawczego i moralnego.

Można zatem przyjąć, że istniejące mię­

dzy kobietami a mężczyznami różnice w zakresie rozumowania moralnego wiążą się z różnymi sposobami rozumienia siebie i świata, co z kolei może być uwarunkowane zarówno czynnikami biologicznymi, społecz­

nymi, jak i odmiennymi doświadczeniami życiowymi.

ROZWÓJ MORALNY A TOŻSAMOŚĆ JEDNOSTKI

Coraz częściej badacze zwracają uwagę na to, że choć koncepcja Kohlberga w dużej mierze przyczyniła się do naszego rozumie­

nia rozwoju moralnego oraz jego czynników i mechanizmów, to nie pozwala ona na uchwycenie całego bogactwa i złożoności moralnego funkcjonowania jednostki, a zwłaszcza nie wyjaśnia w sposób zado­

walający związku między myśleniem a działaniem moralnym, czyli postępowania moralnego w codziennych życiowych sytu­

acjach. Sposób rozumienia moralnego funk­

cjonowania jednostki w koncepcji Kohlber­

ga wynika zdaniem Walkera i Henniga (1997) między innymi z jego apriorycznego i konsekwentnie restrykcyjnego pojęcia moralności wywodzącego się z tradycji Platona i Kanta, podkreślającej sprawiedli­

wość i indywidualizm.

Zdaniem Walkera i Henniga (1997), dwa główne komponenty leżą u podstaw moralne­

go działania; jednym jest interpretacja sytu­

acji moralnych, drugim rozwiązywanie kon­

fliktów moralnych przez wybór właściwego sposobu działania. Rest (1986) i Saltzstein (1994) uważają, że dla moralnego działania niewątpliwe znaczenie ma sposób interpreta­

cji sytuacji społecznych. W podejściu Kohl- bergowskim nacisk kładzie się na rozwiązy­

wanie dylematów moralnych. Zastosowana metoda badawcza nie pozwala na dotarcie do rozumienia przez jednostkę dziedziny moral­

ności oraz tego, jak interpretuje ona moralne sytuacje życiowe i jaki wpływ interpretacja ta wywiera na późniejsze działania. Jak już wcześniej powiedziano, Kohlberg przyjmuje określony sposób rozumienia dziedziny mo­

ralności, w którym miejsce centralne zajmuje sprawiedliwość. Wydaje się, że takie zawę­

żenie dziedziny moralności może stanowić pewne ograniczenie teorii Kohlberga, co nabiera szczególnego znaczenia w świetle rozważań dotyczących różnic w zakresie rozumowania moralnego między kobietami a mężczyznami. Tym, co różni kobiety i mężczyzn, jest bowiem rozumienie dziedzi­

ny moralności i sposób interpretacji sytuacji społecznych. Pewną ilustrację prowadzonych rozważań stanowią badania Walkera i jego współpracowników (1987, 1995), w których poproszono uczestników o przypomnienie sobie dylematów moralnych z ich własnego życia. Tym, na co zwrócono uwagę, było indywidualne zróżnicowanie w zakresie mo­

ralnej wrażliwości. Kiedy badacze prosili o przypomnienie sobie ostatniego konfliktu moralnego, niektórzy badani wspominali o kilku w ciągu dnia, inni twierdzili, że nie zetknęli się z żadnym konfliktem moralnym przez lata. Pokazuje to, jak różnie ludzie rozumieją dziedzinę moralną i interpretują codzienne konflikty. Dla niektórych prawie każde działanie ma moralne implikacje, pod­

czas gdy inni jedynie ekstremalne i rzadkie działania uważają za należące do moralnej rzeczywistości. Błasi (1984) sugeruje, że

(9)

Płeć a etyka troski i etyka sprawiedliwości 127

różne aspekty moralności mogą charaktery­

zować różne, indywidualne tożsamości mo­

ralne, a ludzie różnią się między sobą tym, jakie znaczenie przypisują moralności w swoim życiu.

Wydaje się zatem, że do pełniejszego zro­

zumienia funkcjonowania moralnego jed­

nostki może przyczynić się przyjęcie szerszej perspektywy w rozważaniach nad moralno­

ścią, to jest poszerzenie dziedziny moralności o etykę troski o innych i odpowiedzialności za nich, a także próba spojrzenia na rozwój moralny w kontekście rozwoju osobowości.

Dla moralnego działania jednostki niebaga­

telne znaczenie ma bowiem to, czy jednostka troszczy się o innych i poczuwa do odpowie­

dzialności za swoich bliźnich, a także to, jakie znaczenie przypisuje ona moralności w swoim życiu i jakie znaczenie ma dla niej bycie osobą moralną. Takie szersze ujęcie problematyki rozwoju moralnego może rów­

nież przyczynić się do pełniejszego zrozu­

mienia związku między rozwojem moralnym a płcią.

Na związek między tożsamością a moral­

nością jednostki wskazuje między innymi Erikson (1997). Zgodnie z jego koncepcją rozwoju na piąte stadium rozwoju psycho­

społecznego przypada kryzys tożsamości.

W tym stadium jednostka przyjmuje określo­

ną ideologię i wartości etyczne. Badania empiryczne wskazały na istnienie związku między osiągnięciem tożsamości, której sta­

tusy określane były na podstawie koncepcji Marcii, a rozumowaniem moralnym skon­

centrowanym na sprawiedliwości (Leiper, 1981; Rowe, Marcia, 1980). Marcia (1980) twierdził, że najbardziej dojrzałą formę toż­

samości charakteryzuje raczej separacja i indywidualizm niż przywiązanie i utrzymy­

wanie wzajemnych relacji. Z kolei Josselson (1987) żywi przekonanie, że nawiązywanie i podtrzymywanie relacji interpersonalnych jes,t ogólnie rzecz biorąc, bardziej funda­

mentalną kwestią dla rozwoju kobiecej toż­

samości, podczas gdy mężczyźni w większej mierze koncentrują się na intrapersonalnych

aspektach tożsamości. Jest to zbieżne z twierdzeniem Gilligan (1982), że moralna orientacja kobiet kładzie nacisk na troskę i odpowiedzialność za innych, podczas gdy mężczyźni skupiają się na sprawiedliwości i prawach jednostek.

Opierając się na twierdzeniach dotyczą­

cych wzajemnego związku między tożsamo­

ścią i rozwojem moralnym (Gilligan, 1982;

Marcia, 1980, 1988) i badaniach empirycz­

nych prowadzonych w tym zakresie, Skoe i Diessner (1994) podjęły badania, których celem było sprawdzenie, czy istnieje zależ­

ność między rozwojem tożsamości i rozu­

mowaniem moralnym a płcią. Postawiono hipotezę, że związek między tożsamością a rozumowaniem zorientowanym na troskę i odpowiedzialność będzie silniejszy w przy­

padku kobiet aniżeli mężczyzn, a związek między poczuciem tożsamości a rozumowa­

niem sprawiedliwościowym będzie silniejszy u mężczyzn niż u kobiet. Ponadto, opierając się na przekonaniu Gilligan (1982), że wraz z dojrzałością moralną kobiety i mężczyźni zyskują większe zrozumienie obu orientacji moralnych, oczekiwano dodatniej korelacji między stadium rozwoju rozumowania mo­

ralnego, określanym na podstawie kohlber- gowskiej metody badawczej (MJI), a pozio­

mem rozumowania, szacowanym na podsta­

wie wywiadu etyki troski (EC1). Spodziewa­

no się również, że kobiety, mówiąc o real­

nych dylematach życiowych, będą przytaczać przede wszystkim dylematy o charakterze osobistym (personal), podczas gdy mężczyź­

ni - raczej dylematy mniej osobiste (imper- sonal). W badaniach, którymi objęto kobiety i mężczyzn w wieku od 16. do 30. roku życia, stwierdzono dodatnie korelacje między wie­

kiem a poziomem rozumowania moralnego zorientowanego na troskę i odpowiedzialność i poczuciem tożsamości, zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn, oraz wiekiem a poziomem rozumowania sprawiedliwościowego u ko­

biet. Równocześnie stwierdzono, że poczucie tożsamości jest lepszym niż wiek predykto­

rem zarówno rozumowania sprawiedliwo­

(10)

ściowego, jak i rozumowania opartego na trosce. Hipoteza o silniejszym u kobiet związku między rozumowaniem szacowanym na podstawie wywiadu etyki troski a poczu­

ciem tożsamości aniżeli między rozumowa­

niem moralnym skoncentrowanym na spra­

wiedliwości a tożsamością w pełni się po­

twierdziła, choć uzyskane dane nie wykazały odwrotnej zależności u mężczyzn. Na pod­

stawie uzyskanych wyników zweryfikowano również hipotezę o istnieniu związku między dwoma typami rozumowania moralnego, zarówno u kobiet jak i u mężczyzn. Zgodnie z oczekiwaniami kobiety prezentowały wię­

cej dylematów osobistych, a mężczyźni - więcej dylematów o charakterze mniej osobi­

stym.

Włączając się do dyskusji nad różnicami między kobietami i mężczyznami w rozwoju moralnym, Sochting, Skoe i Marcia (1994) proponują, aby traktować płeć nie jako bez­

pośrednio określającą rodzaj wybieranej orientacji moralnej, ale jako czynnik wpły­

wający w sposób pośredni, poprzez tożsa­

mość rodzajową (sex role subscription).

W wyniku prowadzonych badań, którymi objęto 90 osób (45 kobiet i 45 mężczyzn), badacze stwierdzili, że lepszym niż płeć pre­

dyktorem poziomu rozwoju rozumowania moralnego, zorientowanego na troskę i od­

powiedzialność jest tożsamość rodzajowa (sex role orientation). W prowadzonych badaniach nie stwierdzono różnic między poziomem rozumowania moralnego kobiet i mężczyzn, natomiast ujawniono związek między poziomem rozumowania opartego na etyce troski a określoną tożsamością rodza­

jową. Męskość wyraźnie związana była z pierwszym poziomem wyróżnionym przez Gilligan, to jest z orientacją na siebie, kobie­

cość - z orientacją na innych, odpowiadającą poziomowi drugiemu, natomiast osoby an- drogyniczne charakteryzowała równowaga troski o siebie i innych, wskazująca na naj­

wyższy poziom rozwoju rozumowania opar­

tego na trosce i odpowiedzialności. Gdy dokonano analizy zależności między tożsa­

mością rodzajową a poziomem rozumowania moralnego oddzielnie dla kobiet i mężczyzn, stwierdzono, że wspomniana zależność wy­

stępuje tylko w przypadku kobiet.

W świetle rozważań dotyczących dwóch typów rozumowania moralnego pojawia się pytanie o wzajemne między nimi zależności, a także pytanie o to, jak rozumieć dojrzałość moralną. Czy dojrzałość moralna to osiągnię­

cie najwyższego poziomu rozwoju rozumo­

wania w zakresie jednej z wyróżnionych orientacji moralnych, czy może umiejętność posługiwania się dwoma typami rozumowa­

nia moralnego i wyboru jednego z nich w zależności od rodzaju moralnego dylematu, czy też jest to zdolność do łączenia obu per­

spektyw moralnych, to jest perspektywy troski i odpowiedzialności oraz sprawiedli­

wości, w poszukiwaniu właściwego rozwią­

zania dylematu moralnego?

Gilligan (1982) żywi przekonanie, że wraz z dojrzałością moralną kobiety i męż­

czyźni zyskują większe zrozumienie obu orientacji moralnych. Podobnie Oser i Althof (1994) twierdzą, iż dojrzała moralność łączy obydwa aspekty rozumowania moralnego.

Nie można nie zauważyć, że w teorii Kohl- berga również pojawia się troska i odpowie­

dzialność za innych, która widoczna jest szczególnie w stadium 3. oraz w stadiach pokonwencjonalnych, a także w stadium 7. - myślenia religijno-moralnego.

Należy stwierdzić, że nadal niewiele wia­

domo na temat rozwoju rozumowania moral­

nego, skoncentrowanego na trosce o innych i odpowiedzialności za bliźnich. Brak na ra­

zie badań longitudinalnych, a badania trans­

wersalne pozwalające mówić o związku po­

ziomu rozumowania moralnego z wiekiem są nadal nieliczne. Kwestią do zbadania pozo­

staje pytanie o wzajemne związki między rozwojem rozumowania zorientowanego na troskę i rozumowania sprawiedliwościowego, a także związki między rozwojem osobowo­

ści, tożsamością jednostki i jej rozumowa­

niem moralnym. Spojrzenie na rozwój mo­

ralny w szerszym kontekście rozwoju osobo­

(11)

Płeć a etyka troski i etyka sprawiedliwości 129

wości jednostki i uwzględnienie obu moral­

nych orientacji może przyczynić się do lep­

szego zrozumienia tego aspektu rozwoju człowieka, a szczególnie wzajemnych związ­

ków między myśleniem i działaniem moral­

nym. Nie ulega wątpliwości, że rozumienie dziedziny moralności, a także tego, czym jest dojrzałość moralna, ma ważne implikacje praktyczne dla wychowania i edukacji mo­

ralnej.

LITERATURA

Blasi A. (1984), Moral identity: its role in moral functioning, [w:] W.M. Kurtines, J.L. Gewirtz (red.), Morality, moral behavior, and moral development, 128-139. New York: John Wiley.

Chodorow N. (1978), The reproduction of mothering: Psychoanalysis and the sociology of gender. Ber­

keley: University of California Press.

Colby A., Kohlberg L., Gibbs J., Candee D., Speicher-Dubin B., Hewer A., (1987), The measurment of moral judgment: Standard issue scoring manual. New York: Cambridge University Press.

Czyżowska D. (1993), Sprawiedliwościowa koncepcja moralności a różnice w rozumowaniu moralnym kobiet i mężczyzn. Kwartalnik Polskiej Psychologii Rozwojowej, t. 1, 4, 39-50.

Derry R. (1989), An empirical study of moral reasoning among managers. Journal of Business Ethics, t. 8, 855-862.

Erikson E.H. (1997), Dzieciństwo i społeczeństwo. Poznań: Rebis.

Frankena W.K. (1973), Ethics. Englewood Cliffs, NJ: Prentice-Hall, Inc.

Gilligan C. (1982), In a different voice. Psychological theory and woman's development. Cambridge:

Harvard University Press.

Gilligan C., Attanucci J. (1988), Two moral orientations: gender differences and similarities, Marrill- -Palmer Quarterly, t. 34, 223-237.

Josselson R.L. (1987), Finding herself: pathways to identity development in women. San Francisco: Jos- sey-Bass.

Koclęga R., Niemczyński A., Ryniak J., Ziółkowska A. (1993), Związane z płcią różnice w rozwoju moralnym i osobowości. Kwartalnik Polskiej Psychologii Rozwojowej, t. 1,4, 51-69.

Kohlberg L. (1969), Stage and sequence: the cognitive-developmental approach to socialization, [w:]

D.A. Goślin (red.), Handbook of socialization theory and research, 347—480. San Diego: Academic Press.

Kohlberg L. (1984), The psychology of moral development. San Francisco: Harper and Row.

Lyons N.P. (1983), Two perspectives: on self, relationships, and morality. Harvard Educational Review, t. 53, 125-144.

Marcia J.E. (1980), Identity in adolescence, [w:] J. Adelson (red.), Handbook of adolescent psychology.

New York: Wiley.

Piaget (1957), Rozwój ocen moralnych. Warszawa PWN.

Pratt M.W., Golding G., Hunter W., Norris J. (1988), From inquiry to judgment: age and sex differences in patterns of adult moral thinking and information-seeking. International Journal of Aging and Hu­

man Development, t. 27, 109-124.

Rest J.R. (1986), Moral development: advances in research and theory. Westport, Connecticut: Praeger.

Rothbart M.K., Hanley D., Albert M. (1986), Gender differences in moral reasoning. Sex Roles, t. 15, 645-653.

Saltzstein H.D. (1994), The relation between moral judgement and behavior: a social-cognitive and deci­

sion-making analysis. Human Development, I. 37, 299-312.

Skoe E.E., Diessner R. (1994), Ethic of care, justice, identity and gender: an extension and replication.

Merrill-Palmer Quarterly, t. 40, 102-119.

Skoe E.E., Marcia J.E. (1991), A care-based measure of morality and its relation to ego identity. Merrill- Palmer Quarterly, t. 37, 289-304.

Sochting I., Skoe E., Marcia J.E. (1994), Care-oriented moral reasoning and pro-social behavior: a que­

stion of gender or sex role orientation. Sex Roles: Journal of Research, t. 31, 131-147.

Tonnies F. (1988), Wspólnota i stowarzyszenie. Warszawa: PWN.

(12)

Turiel E. (1998) The development of morality, [w:] W. Damon (red.), Handbook of child psychology, vol.

3. New York: Wiley.

Walker L.J. (1984), Sex differences in the development of moral reasoning: a critical review. Child Development, t. 55, 677-691.

Walker L.J., de Vries B., Trevethan S.D. (1987), Moral stages and moral orientations in real-life and hypothetical dilemmas. Child Development, t. 58, 842-858.

Walker L.J., Henning K. (1997), Moral development in the broader context of personality, [w:] S. Hala (red.), The development of social cognition, 297-328. East Sussex: Psychology Press LTD.

Walker L.J., Pitts R.C., Henning K.H.., Matsuba M.K., (1995), Reasoning about morality and real-life moral problems, [w:] M. Killen i D. Hart (red.), Morality in everyday life: developmental perspec­

tives, 371-^107. Cambridge: Cambridge University Press.

Windfield L., Haste H. (1987), Connectedness and separateness: cognitive style or moral orientation?

Journal of Moral Education, t. 16, 3.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Autorka zapowiada we „Wprowadzeniu”, z˙e jej zamiarem jest doprowadzic´ w swojej ksi ˛az˙ce do „zharmonizowania” róz˙nych koncepcji kultury polonijnej, „[...] albo- wiem

Dotychczasowe badania prowadzone przez Instytut Badań nad Polonią i Duszpasterstwem Polonijnym Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego opierały się na metodzie badań

Kształt pamięci kulturowej o Kresach i jej społeczna siła (lub słabość) są zatem wypadkową działań upamiętniających podej- mowanych przez przesiedleńców z Kresów,

Wspomaganie przedsiębiorczości jest niezbędną determinantą rozwoju w róż- nych strukturach społeczno-gospodarczych, między innymi struktur o zasięgu krajowym, regionalnym

Podział pracy w kolonii mrówek może być w dużym stopniu modyfikowany przez zmiany w strukturze społecznej, na przykład przez gwałtowne zmniejsze­ nie się liczby

Mrówki z afrykańskiego gatunku Odontomachus troglodytes (podro­ dzina Ponerinae) mogą się nauczyć unikania larw nie zidentyfikowanego afry­ kańskiego gatunku chrząszczy

Książka Syberia w historii i kulturze narodu polskiego, wydana w 1998 roku we Wrocławiu, jest odzwierciedleniem pozyty­ wnych przemian, które dokonały się w naszych

Osobliwością jest również strategia storczyków z rodzaju Brassia, których kwiaty przypominają pająki, w związku z tym kwiaty tych storczyków są zapylane przez samice os