• Nie Znaleziono Wyników

O ATRAKCYJNOŚCI FIZYCZNEJ W KONTEKŚCIE DARWINOWSKIEJ TEORII DOBORU PŁCIOWEGO

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "O ATRAKCYJNOŚCI FIZYCZNEJ W KONTEKŚCIE DARWINOWSKIEJ TEORII DOBORU PŁCIOWEGO"

Copied!
17
0
0

Pełen tekst

(1)

O ATRAKCYJNOŚCI FIZYCZNEJ W KONTEKŚCIE DARWINOWSKIEJ TEORII DOBORU PŁCIOWEGO

Piotr Sorokowski1 Instytut Psychologii, Uniwersytet Wrocławski

Abstrakt: Rozpowszechniony w naukach społecznych i humanistycznych pogląd mówiący o tym, że męskie i kobiece wzory atrakcyjności fizycznej, czy też piękno w ogóle, są arbitralne został w ostatnich latach poddany wnikliwej analizie przez psychologów ewolucyjnych w oparciu o teorię doboru płciowego Karola Darwina. W artykule tym zaprezentowano badania potwierdzające biologiczno-adaptacyjne podłoże kanonów urody. Jednak, rozpatrywanie atrakcyjności każdej cechy fenotypu w kontekście jej adaptacyjności wydaje się błędne.

Dlatego też, w artykule zaprezentowano przykładowe eksperymenty, których wykonanie ułatwia wnioskowanie o biologicznym lub kulturowym podłożu poszczególnych wyznaczników kobiecej i męskiej atrakcyjności.

Abstract: Opinion, that masculine and feminine patterns of human physical attractiveness (or beauty in general) are arbitrary – propagated in social and humanistic sciences, has been analyzed thoroughly in the last few years by evolutionary psychologists basing on Sexual Selection Theory of Charles Darwin. In this article, research confirming that the majority of beauty patterns has biological-adaptive source is presented. Nevertheless, explaining the attractiveness of every phenotypical characteristic in context of it’s adaptiveness might seem incorrect. For this reason, the author presents also some experiments allowing to identify, which of the feminine and masculine beauty determinants have biological and which the cultural basis.

1 Adres do korespondencji: sorokowskipiotr@yahoo.co.uk. Publikacja powstała przy wsparciu finansowym autora przez Fundację na Rzecz Nauki Polskiej

(2)

ATRAKCYNOŚC FIZYCZNA Z PERSPEKTYWY ADAPTACYJNEJ2

Kiedy samiczki jaskółki dymówki szukają ojca dla swojego przyszłego potomstwa, są w tym względzie bardzo wybredne. Największe szanse na odwzajemnienie zalotów mają samce z długimi i symetrycznymi piórami na ogonie, posiadające dodatkowo jak największe białe plamki na spodniej jego części. Jak wykazano w badaniach cechy te są wiarygodnym sygnałem dobrego systemu odpornościowego i ogólnej wysokiej fenotypowej jakości osobnika (Kose, Moller, 1999). Podobnie, z ewolucyjnego punktu widzenia, wybór przez mężczyznę atrakcyjnej i młodej kobiety jest dla niego ważny w kontekście jej możliwości reprodukcyjnych - młoda i zdrowa kobieta jest potencjalnie w stanie urodzić więcej zdrowych dzieci od kobiety starej i schorowanej (Kenrick, Keefe, 1992). Dlatego też wybór odpowiedniego partnera jest adaptacyjny zarówno u jaskółek jak i u ludzi. Równocześnie, decyzja taka jest jednocześnie wyborem estetycznym. Te cechy fenotypu, ze względu na które dokonujemy wyboru partnera uznawane są powszechnie jako atrakcyjne.

Nikt nie ma wątpliwości, że preferencje estetyczne samiczki jaskółki na nieświadomym poziomie mają podłoże biologiczne. Jednak podobne preferencje u ludzi, w opinii wielu, z biologią nie mają nic wspólnego i są wynikiem lansowanego przez media i współczesną kultura konsumpcyjną, pewnego wzoru atrakcyjności, który w sposób arbitralny został uznany za piękny (Eco, 2006; Robinson, 1998). Nasuwa się jednak pytanie, dlaczego będące od zawsze uosobieniem piękna postacie Wenus (na przykład ta namalowana w XV wieku przez Sandro Botticelliego, czy też Wenus z Milo wyrzeźbiona przez nieznanego twórcę około 125-150 p.n.e.) nadal fascynują swoja urodą i jakie to czasopisma i kanały telewizyjne wpływały na wzór piękna panujący ponad 2000 lat temu.

Jak wykazano w setkach badań eksperymentalnych, podstawowymi wyznacznikami atrakcyjności ludzkiej sylwetki są masa i wysokość ciała, oraz odpowiedni kształt sylwetki (przegląd w: Sugiyama, 2005). Co oczywiste, nikt nie neguje wyników tych badań.

Potwierdzają one przecież obiegowe opinie o atrakcyjności wysokich mężczyzn czy kobiecej talii typu „osa”. Problemy zaczynają się w momencie gdy psychologowie ewolucyjni, którzy przeprowadzają tego typu badania, starają się, używają metody naukowej, zrozumieć jak piękno powstało i dlaczego istnieje. Przez część środowiska nauk społecznych i humanistycznych są oni traktowani z niedowierzanie lub wrogością (zob. Fisher i in., 2004)

W 2009 roku ewolucjoniści będą świętować dwie ważne rocznice: dwusetną rocznicę narodzin Karola Darwina, oraz sto pięćdziesiątą rocznicę wydania jego dzieła „The Origin of

2 Adaptacje definiuje się jako ewolucyjne rozwiązanie konkretnych problemów, przyczyniające się bezpośrednio lub pośrednio do sukcesu reprodukcyjnego (Tooby, Cosmides, 1990).

(3)

Species by Means of Natural Selection [O pochodzeniu gatunków na drodze selekcji naturalnej]” (Darwin, 1859). Książka ta po raz pierwszy przedstawiła teorię ewolucji poza środowiskiem naukowym i stała się przedmiotem zaciekłej krytyki wielu środowisk społecznych. Jednocześnie Darwin spowodował swoją publikacją prawdziwy przełomem w naukach przyrodniczych. Jednak nie mniej burzliwą historię miała idea przeniesienia teorii ewolucji na grunt nauk społecznych. A warto wspomnieć, iż sam Darwin widział możliwość zastosowania swojej teorii w psychologii. W pierwszym wydaniu "O pochodzeniu gatunków"

stwierdził on, iż "In the distant future I see open fields for far more important researches.

Psychology will be based on a new foundation, that of the necessary acquirement of each mental power [W odległej przyszłości widzę otwarte pole dla znacznie bardziej istotnych badań. Psychologia będzie oparta na nowych fundamentach, niezbędnych dla zrozumienia siły umysłu] (Darwin, 1859, s. 449)”. Przewidywania Darwina potwierdziły się ponad 100 lat od wydania jego dzieła. Psychologia ewolucyjna staje się jedną z najważniejszych dziedzin współczesnej psychologii. I nie jest to bezpodstawna teza autora tego artykułu. Potwierdzają ja na przykład analiza zawartości najnowszych podręczników do psychologii (Cornwell i in., 2005), czy artykułów publikowanych w ostatnich kilkunastu latach w najbardziej prestiżowych czasopismach psychologicznych (Webster, 2007).

Absolutnie fundamentalnym działem psychologii ewolucyjnej jest tematyka doboru płciowego i atrakcyjności fizycznej. W ostatnich kilkudziesięciu latach poddano wnikliwej analizie koncepcje Darwina (1871) mówiące o wpływie doboru płciowego na istniejące standardy piękna (przegląd w: Gangestad, Simpson, 2000; Voland, Grammer, 2003). Wyniki tych badań świadczą o tym, że obsesja na punkcie urody nie różni zasadniczo człowieka od innych organizmów. To ludzkie kryteria doboru płciowego, które wykształciły się w procesie ewolucji są odpowiedzialne za ukształtowanie się naszej percepcji atrakcyjności i piękna (Voland, Grammer, 2003). Ludzie podczas kontaktu z potencjalnym partnerem, kierując się jego urodą, potrafią ocenić jego biologiczną jakość. Atrakcyjność fizyczną można zatem traktować jako wiarygodny „marker” zdrowia i wartości genetycznej osobnika (Symons, 1979; Voland, Grammer, 2003). Właśnie dlatego mężczyznom podobają się kobiety (zarówno do związku przelotnego jak i trwałego), których wygląd wskazuje na ich młodość (np.

Sorokowski, 2008) i zdrowie (np. Johnston i in., 2001). A zatem uroda i jej spostrzeganie jest biologiczną adaptacją, w którą jesteśmy wyposażeni (Grammer i in., 2003; Sugiyama 2005),

Warto zwrócić uwagę, że prezentowane koncepcje, mimo bardzo mocnej empirycznej podstawy, nieznacznie zmieniły rozpowszechniony w naukach humanistycznych pogląd mówiący o tym, że wzorce atrakcyjności fizycznej kobiety i mężczyzny, czy też piękno w

(4)

ogóle, są arbitralne i kreowane przez kulturę (Eco, 2006; Robinson, 1998). W artykule tym nie będę się starał dociekać jakie są tego przyczyny. Podkreślmy jednak, iż chyba żaden przedstawiciel psychologii ewolucyjnej nie sądzi, iż zachowania człowieka maja jedynie biologiczne podłoże. Ciekawe jest jednak dlaczego skrajne stanowisko („kultura jest wszystkim”) jest uznawane w wielu kręgach naukowych za umiarkowane, a stanowisko umiarkowane uważa się za skrajne.

BADANIA NAD KOBIECYM WHR (STOSUNEK TALIA-BIODRA) JAKO PRZYKŁAD SŁUSZNOŚCI KONCEPCJI EWOLUCYJNYCH

W czasach nam współczesnych, poza nielicznymi wyjątkami3, świat nauki nie krytykuje ogólnych założeń teorii Karola Darwina. Tak jak ciężko znaleźć rzetelne dowody, które przeczyłyby teorii ewolucji (Charlesworth, 2006), tak ciężko jest w racjonalny i naukowy sposób podważyć niektóre, dotyczące zagadnień atrakcyjności fizycznej, odkrycia psychologów ewolucyjnych.

Przykładem wyznacznika atrakcyjności, który z całą pewnością powinien być opisywany w kontekście teorii ewolucyjnych jest tak zwane WHR (waist to hip ratio), czyli proporcja obwodu talii do obwodu bioder u człowieka. Jak wykazał Singh (1993) w swoim klasycznym badaniu, WHR zbliżony do wartości 0,7 jest jednym z podstawowych wyznaczników atrakcyjności fizycznej kobiet. Tłumacząc uzyskane wyniki, Singh (1993) zasugerował, iż WHR jest wiarygodnym wskaźnikiem możliwości reprodukcyjnych i zdrowia kobiety. Wiele badań, przeprowadzonych zarówno przed jak i po odkryciu Singha potwierdziło jego hipotezę.

1. Udowodniono, iż hormony płciowe regulują tworzenie się tkanki tłuszczowej (Bjorntorp, 1991; Rubuffe-Scrive 1987) W uproszczeniu można powiedzieć, iż estrogen hamuje odkładanie tkanki tłuszczowej na brzuchu, a pobudza odkładanie się tkanki tłuszczowej w okolicach bioder. Natomiast testosteron ma działanie odwrotne.

2. Dymorfizm płciowy ze względu na wskaźnik WHR powstaje w okresie dojrzewania płciowego człowieka. A zatem dopiero dojrzałe płciowo kobiety nabierają atrakcyjnych kształtów. Natomiast w okresie przekwitania wskaźniki kobiecego WHR znowu staje się podobny do męskiego (Kirschner, Samojlik, 1991). W ten sposób WHR jest bardzo łatwo obserwowalnym morfologicznym wskaźnikiem płodności kobiety.

3 Takim wyjątkiem jest na przykład, mający doktorat z dziedziny fizjologii drzew Maciej Giertych, ojciec byłego ministra edukacji Romana Giertycha.

(5)

3. Kobiety z niskim (atrakcyjnym) wskaźnikiem WHR, w porównaniu z kobietami o wysokim wskaźniku WHR mają bardziej regularne cykle miesiączkowe (Van Hooff i in., 2000) i lepszy w kontekście rozrodczości układ hormonalny (Jasieńska i in., 2004). Niski WHR jest też wiarygodnym wskaźnikiem prognozującym zajście w ciążę przez kobiety biorące udział w różnych programach sztucznego zapładniania (Waas i in., 1997; Zaadstra i in., 1993).

4. WHR jest też wiarygodnym wskaźnikiem zdrowia człowieka. U kobiety z niskim WHR są mniej narażone na choroby serca, cukrzycę, choroby woreczka żółciowego, choroby nerek, raka piersi i jajnika (przegląd w: Singh, 1993, 2006).

Zatem pociąg mężczyzn do kobiet o określonych kształtach jest niczym innym jak naturalną preferencją zdrowych i płodnych partnerek. Co istotne, preferencje te są właściwie niezależne od czynników kulturowych, a wyniki Singha (1993) były wielokrotnie replikowane na różnych zróżnicowanych etnicznie grupach badanych. Podobne do amerykańskich wyniki otrzymano między innymi w kilku krajach Europy (także w Polsce) (np. Furnham i in., 1997; Henss, 1995; Rozmus-Wrzesinska, Pawłowski, 2005), w Australii (Connolly i in., 2004), w Indonezji (Singh, Luis, 1995), w Gwinei Bissau (Singh, 2004) Ekwadorze (Sugiyama, 2004), czy ostatnio w Kamerunie (Dixson i in., 2007). Także inne badania dowodzą, iż WHR jest względnie niezależnym od wpływów kulturowych wyznacznikiem atrakcyjności. Zwyciężczynie w konkursie na Miss Ameryki w latach 1923 – 1987 i Miss Hong Kongu w latach 1987-2004 oraz dziewczyny z „rozkładówek” Playboya od 1955 do 1990 roku miały WHR na poziomie 0,65-0,72 (Singh, 1993, 2006). Dodatkowo wykazano, iż podobny stosunek WHR charakteryzował też kobiece sylwetki uwiecznione na starożytnych rzeźbach z terenów Indii, Egiptu, Grecji, Rzymu czy Afryki (Singh, 2002) (Rycina 1). W kontekście wszystkich powyższych danych, trudno byłoby stawiać hipotezy o wpływie wzorców kulturowych na atrakcyjność WHR.

[tu wstawić Rycinę 1]

KONTROWERSJE

Jednak nie wszystkie badania, które są prowadzone w paradygmacie psychologii ewolucyjnej, a dotyczą atrakcyjności fizycznej, pozwalają na wyciągnięcie tak jednoznacznych wniosków jak w przypadku badań nad kobiecym WHR. Najprościej byłoby w tym miejscu zaprezentować wyniki eksperymentów dotyczących atrakcyjności męskiego WHR. Jednak w związku z tym, iż problem ten został już został w polskiej literaturze

(6)

szczegółowo opisany przez Szmajke (2004), autor pracy proponuje aby bliżej przyjrzeć się rozważaniom nad atrakcyjnością męskiej łysiny i męskiego zarostu.

Uważa się, iż krótkie włosy są uznawane w zachodniej kulturze jako wysoce męskie (Pancer i Meindl, 1978). Jednak takiego wrażenia nie sprawia już męska łysina (Androgenetic Alopecia). Część badaczy sądzi (przegląd w: Henss, 2001), iż męska łysina mogła rozwinąć się jako sygnał ustępstwa, wskazujący na to, że mężczyzna posiadł cenne doświadczenie i mądrość, ale nie jest już tak aktywny na rynku matrymonialnym. Analiza wyników kilku badań eksperymentalnych wstępnie potwierdzałaby owe przypuszczenia. Łysina redukuje spostrzeganą męskość, siłę, agresję i potencję seksualną mężczyzny, jednocześnie postarzając go i zwiększając jego dojrzałość (Henss, 2001). Część z tych cech jest ceniona przez kobiety, które do związku partnerskiego poszukują dojrzałych i starszych od siebie mężczyzn (Kenrick, Keefe, 1992). Mimo to we wszystkich dotychczas przeprowadzonych badaniach (Henss, 2001), łysina znacznie obniżała atrakcyjność fizyczną mężczyzny. Dlatego też, niektórzy naukowcy (Wall, 2002) zdecydowanie krytykują opisywanie łysiny w adaptacyjnym kontekście. Wall (2002) słusznie zauważa, iż nie wszystko co jest genetycznie uwarunkowane musi mieć swój adaptacyjny sens, a jako przykład podaje choroby mających podłoże genetyczne.

Kolejnym przykładem dość swobodnej interpretacji uzyskanych wyników, są hipotezy dotyczące atrakcyjności męskiego zarostu. Przeprowadzono stosunkowo dużą ilość badań na ten temat. Jednak uzyskane wyniki są mało spójne nawet w przypadku badań przeprowadzonych w podobnym okresie i na podobnej populacji (Feinman, Gill, 1978;

Pancer, Meindl, 1978). Jednak niezależnie od oceny atrakcyjności zarostu, mężczyźni z brodami lub nieogoleni są oceniani jako bardziej dominujący, silni, męscy, agresywni i mniej zrównoważeni emocjonalnie, a nawet starsi (np. Muscarella, Cunningham, 1996) niż mężczyźni ogoleni. Jest to dość oczywiste w kontekście tego, iż zarost jest jednym z fenotypowych markerów testosteronu, który wpływa na męską dominację i agresywność (VanGoozen i in., 1995). Właśnie z tego powodu broda jest także brana pod uwagę jako wskaźnik ogólnej biologicznej jakości mężczyzny (Thornhill, Gangestad, 1993). Koncepcja ta ma jednak swoich przeciwników. Krytykuje ją na przykład Barber (1995), którego wskazuje na kulturowe zróżnicowanie preferencji wobec męskiego zarostu i brody.

Jaki jest wpływ zarostu na atrakcyjność fizyczną mężczyzny? Nieco więcej danych świadczy o tym, iż przynajmniej w populacji zachodniej, atrakcyjniejsi są mężczyźni nie posiadający brody lub wąsów (Muscarella, Cunningham, 1996). Już jednak lekki zarost był oceniony przez badanych jako atrakcyjny (Cuningham i inni, 1990). Wydaje się jednak, że

(7)

opisywane preferencje są silnie zależne od wielu czynników społecznych i ekologicznych.

Potwierdzałyby to choćby badania Robinsona (1976), który na podstawie zdjęć z lat 1842- 1971 ukazujących się w gazecie „Illustrated London News” przeanalizował modę dotyczącą ubrań i męskiego zarostu. Wnioski z tych badań wydają się mocno dyskusyjne, pokazują jednak, iż gusta dotyczące męskiego owłosienia zmieniają się na przestrzeni lat. Ciekawą analizę przeprowadził też Barber (2001). Wykazał on, iż brody bardziej podobają się kobietom w okresach historycznych, w których liczba mężczyzn w populacji przewyższa liczbę kobiet. Natomiast kobiety preferują mężczyzn ogolonych wtedy gdy jest ich więcej od mężczyzn. Barber (2001) twierdzi, iż ogoleni mężczyźni są mniej atrakcyjni, a zatem mniej pożądani przez inne kobiety w czasach dużej „konkurencji”. Taka strategia wyboru partnerów, wedle tegoż autora, ułatwiałaby też kobietom odczytywanie oszustw mężczyzn (wąsy i broda mogłyby ukrywać emocje itp.). Interpretacja tych wyników być może jest ciekawa, wydaje się jednak nieco karkołomna. Oczywistym wydaje się pytanie, dlaczego mężczyźni mieliby rezygnować z atrakcyjnej i utrudniającej odczytywanie oszustw brody w czasach kiedy na rynku matrymonialnym jest ich mniej niż kobiet? Dużo bardziej prawdopodobna wydaje się hipoteza, mówiąca o tym, iż posiadanie zarostu, który może być sygnałem męskości, dominacji i agresywności jest znacznie bardziej adaptacyjne w czasach zwiększonej rywalizacji wewnątrz i między grupowej, niż w czasach pokoju i swobodnego dostępu do partnerek. Po prostu, groźny „image” i nieogolona twarz jest prawdopodobnie dość przydatna w okresie wojen, wszelkiego rodzaju zamieszek i rewolucji. Zatem wyniki uzyskane przez Barbera (2001), wcale nie wykluczają ich sensownego wyjaśnienia w kontekście teorii ewolucji. Jednak hipotezy autora mogą też niestety posłużyć jako przykład naukowego „lania wody” i dopasowywania na siłę hipotez do uzyskanych wcześniej wyników.

Reasumując, tłumaczenie atrakcyjności wszystkich elementów wyglądu fizycznego w kontekście procesów adaptacyjnych może być zbyt daleko idącą nadinterpretacją. Jednym z zarzutów wobec psychologii ewolucyjnej jest to, że stanowi ona zbiór nieweryfikowalnych twierdzeń i że każdy wynik jest możliwy do zinterpretowania przy użyciu koncepcji adaptacyjnych. W opinii autora tej pracy nie powinien to być zarzut wobec całej psychologii ewolucyjnej, ale zarzut personalny wobec niektórych badaczy. Tak jak weryfikacji (także w warunkach laboratoryjnych) można poddać teorię ewolucji, tak i psychologia ewolucyjna

„dorobiła się” wielu modelów badawczych, których wykorzystywanie i stosowanie nie jest obarczone dużo większym ryzykiem błędu od występującego w innych naukach społecznych (Conway, Schaller, 2002).

(8)

NOWE TRENDY BADAWCZE

W ostatnich latach opublikowano kilkadziesiąt badań dotyczących spostrzegania atrakcyjności w kontekście praw doboru płciowego. Jedno z ciekawszych i szeroko komentowanych w świecie nauki badań (np. Motluk, 2008), dotyczyło atrakcyjności długości nóg. W badaniu tym wykazano, iż proporcja długość nóg - wysokość ciała (LBR, legs to body ratio) wpływa na ocenę atrakcyjności męskich i kobiecych sylwetek (Sorokowski, Pawłowski, 2008).

Zaprezentowane przez autorów wyniki świadczą o tym, iż nogi nawet nieznacznie krótsze od przeciętnych w populacji znacznie obniżają atrakcyjność prezentowanej sylwetki.

U obydwu płci najatrakcyjniejsze okazały się natomiast sylwetki z nogami wydłużonymi o 5% (Rycina 2). Zaobserwowane preferencje były niezależne od płci i długości nóg badanych (mierzonych jako proporcja długości nóg do wysokości ciała).

[tu wstawić Rycinę 1]

Interesujące jest, w jaki sposób Sorokowski i Pawłowski (2008) wyjaśniają atrakcyjność długich nóg. Uważają oni, iż atrakcyjność ta jest związana z informacyjną funkcją LBR. Jako argument za swoją tezą autorzy prezentują szereg badań, w których wykazano, iż długość nóg może być sygnałem biologicznej jakości osobnika.

1. Jak pokazały wyniki kilkunastu wiarygodnych badań, względna długość jest powiązana ze stanem zdrowia człowieka (np. Gunnell i in., 2005; Lawlor i in., 2004; Davey Smith i in., 2001). Jak sprawdzono, posiadanie krótkich nóg wiąże się na przykład z podwyższonym ryzykiem zapadania na chorobę wieńcową (np. Gunnell i in., 2005) oraz na cukrzycę typu II (Lawlor i inni, 2002). Z drugiej strony zbyt długie nogi też stają się nieatrakcyjne, ponieważ ich posiadanie także wiąże z chorobami genetycznymi i poważnymi dysfunkcjami organizmu (np. Syndrom Marfana, zobacz w: Pyeritz, 2000).

2. Niski wzrost może być związany z niedoborami pokarmowymi organizmu w wieku dojrzewania (Leitch, 1951). Ze wszystkich komponentów wzrostu to właśnie długość nóg jest najwrażliwsza na wpływy środowiskowe, szczególnie w pierwszym okresie fazy dojrzewania (tzw. okres prepubertalny) (Gunnell, 2002). Ponadto różne zagrażające organizmowi czynniki (np. choroby) zdecydowanie mocniej hamują wzrostu nóg niż tułowia (Wadsworth i in., 2002). To wyjaśniałoby, dlaczego długość nóg, jest dobrym wskaźnikiem społeczno- ekonomicznych warunków życia dzieci (Smith i in., 2001). A zatem długie nogi mogą sygnalizować osobnika, który posiada wystarczająco dobry genotyp, powalający na

(9)

wydatkowanie energii na wzrost organizmu, także w niesprzyjających warunkach środowiskowych.

3. Preferencje wobec stosunkowo długich nóg można też rozpatrywać w kontekście doboru naturalnego. Dwunożne bieganie jest zdolnością nabytą przez człowieka już kilka milionów lat temu i jest związane z ewolucyjnymi zmianami w budowie ludzkiego ciała (Bramble, Lieberman, 2004). A jak wskazują wyniki badań (Ropret i in., 1998) to właśnie długie nogi są jednym z decydujących czynników ułatwiających ten bieg człowiekowi. Zatem długie nogi mogły być istotnym czynnikiem pozwalającym na ucieczkę przed przeciwnikiem, zdobycie pożywienia podczas polowania, a w konsekwencji zwiększały wartość przystosowawczą danego osobnika.

4. Relatywna długość nóg mogła by być także sygnałem potencjału reprodukcyjnego kobiety.

Wykazano, iż relatywna długość nóg u kobiety pozytywnie koreluje z masą urodzeniową jej dziecka (Lawlor i in., 2003). Masa ta, jest natomiast silnym predykatorem przeżywalności niemowląt (Sappenfield i in., 1987).

5. W kontekście faktu, iż proporcja LBR jest znacznie wyższa u dorosłych niż u dzieci (Dangoury i in., 2002), długość nóg można też rozpatrywać jako sygnał dojrzałości płciowej osobnika.

Powyższe badania wydają się zatem wstępnie potwierdzać tezę Sorokowskiego i Pawłowskiego (2008) o związku atrakcyjność długości nóg z ewolucyjnie wykształconymi preferencjami wobec osobników o wysokiej jakości biologicznej. Należy jednak pamiętać, iż hipoteza taka nie została eksperymentalnie zweryfikowana. Pytanie o to czy preferencje estetyczne wobec ludzi z dłuższymi nogami są związane z adaptacyjną rolą atrakcyjności fizycznej, czy też są uwarunkowane kulturowo, pozostaje nadal otwarte.

ATRAKCYJNOŚĆ DŁUGICH NÓG: FENOMEN KULTUROWY CZY BIOLOGICZNA ADAPTACJA?

Jak już wspomniano, badania z psychologii ewolucyjnej poddawane są częstej krytyce, ponieważ w opinii niektórych badaczy stawiane przez psychologów ewolucyjnych hipotezy są trudne do zweryfikowania. Dlatego też w tej pracy, na przykładzie atrakcyjności LBR zostanie wykazane, że weryfikowanie hipotez ewolucjonistów jest możliwe i jak najbardziej wskazane.

Jednym ze sposobów na weryfikację prezentowanej hipotezy (atrakcyjność długich nóg ma adaptacyjne podłoże) są badania międzykulturowe. Pierwsi psychologowie, którzy badali fenomen atrakcyjności fizycznej, traktowali ją jako swego rodzaju mogący się

(10)

zmieniać stereotyp, zróżnicowany w poszczególnych grupach etnicznych (Walster i in., 1966). Takie wyjaśnienie było zgodne z myśleniem antropologów kulturowych, kulturoznawców itp., którzy jak już wspominano byli i nadal są przekonani, iż standardy atrakcyjności fizycznej są tylko arbitralnie stworzonymi konstruktami (Eco 2006; Robinson 1998). Konsekwencją tego zjawiska powinna być duża zmiennością ocen sylwetek z relatywnie długimi nogami w różnych społeczeństwach na świecie. Gdyby to przewidywanie okazało się prawdziwe, byłby to dowód na kulturowe uwarunkowanie atrakcyjności długich nóg; w przeciwnym wypadku (podobne preferencje na całym świecie) będzie to dowód na korzyść teorii ewolucyjno-adaptacyjnych. W przypadku gdy w różnych społeczeństwach najatrakcyjniejsze okazały by się sylwetki o innych proporcjach, jednakże zawsze z nogami dłuższymi niż przeciętne w populacji, świadczyć by to mogło o ewolucyjnym mechanizmie, który jest modyfikowany kulturowo/środowiskowo.

Kolejnym badaniem mogłaby być analiza historycznych wytworów kulturowych (obrazy, rzeźby, itp). Jeśli prawdziwa jest koncepcja „kulturo-entuzjastów”, to wzorce atrakcyjności fizycznej powinny się także zmieniać na przestrzeni wieków. Na przykład, w XII wieku atrakcyjne mogłyby być nogi dłuższe od przeciętnych, a w XIV wieku nogi relatywnie krótsze od przeciętnych.

Wreszcie należałoby też sprawdzić preferencje estetyczne wobec LBR u dzieci i dorosłych. Jeśli atrakcyjność fizyczną byłaby silnie uwarunkowana kulturowo, należałoby przyjąć, że wzorce estetyczne nabywamy poprzez socjalizację (w tym wypadku obcowanie z kulturą). Ponieważ osoby dorosłe dłużej od małych dzieci uczestniczą w procesie socjalizacji, to dorośli powinni mieć bardziej ukształtowany ideał atrakcyjności fizycznej. Zatem sylwetki z relatywnie dłuższymi od przeciętnych nogami powinny być bardziej atrakcyjne dla dojrzałego człowieka niż dla dziecka.

Badania takie zostaną przeprowadzone przez autora tego artykułu w celu wiarygodnego sprawdzenia hipotezy dotyczącej kulturowego lub biologicznego podłoża atrakcyjności długich nóg4.

4 W najnowszych badaniach międzykulturowych (27 krajów, ponad 3 tysiące badanych) wykazano, iż preferencje wobec LBR są do siebie bardzo podobne (siła efektu dla różnic pomiędzy krajami wyniosła ŋ2p=.12), ale nie identyczne. Relatywnie najdłuższe nogi preferowane są w Europie i Afryce, natomiast najkrótsze w Ameryce Łacińskiej. Co ciekawe rezultaty te nie były związane z LBR poszczególnych badanych (Sorokowski i in., w druku).

(11)

WNIOSKI

Przez setki lat, duże zróżnicowanie pomiędzy ludźmi z całego świata uzasadniało pogląd, iż kultura jest czymś zupełnie niezwiązanym z ewolucją naszego gatunku. Z drugiej strony, przedstawione w tej pracy wyniki badań inspirowanych psychologią ewolucyjną pozwalają na stwierdzenie, że część kanonów piękna ma charakter uniwersalny. Dlatego też tak ważne jest zrozumienie praw rządzących doborem płciowym. Pozwala to na wyjaśnienie wielu zagadnień dotyczących atrakcyjności fizycznej człowieka. Mimo tego, tłumaczenie atrakcyjności każdej cechy fenotypu w kontekście jej adaptacyjności wydaje się błędne.

Dlatego warto jest sprawdzać, ktore wyznaczniki atrakcyjności determinowane są kulturą, a które ewolucją. Badacz chcący sprawdzić, czy atrakcyjność interesującej go cechy ma podłoże biologiczne czy kulturowe nie stoi jednak na straconej pozycji. Tak jak w prezentowanym w artykule przykładzie, możliwe jest empiryczne i eksperymentalne zweryfikowanie takiej hipotezy.

Rycina 1. Rozkład wskaźnika WHR w rzeźbach kobiet stworzonych w kulturach starożytnych.

Opracowano na podstawie – Singh, 2002.

Rycina 2. Długość nóg jako wyznacznik atrakcyjności u kobiet i mężczyzn. Opracowano na podstawie – Sorokowski, Pawłowski, 2008.

(12)

-15% -10% -5% PRZECIĘTNA +5% +10% +15%

Długść Nóg 1,0

1,5 2,0 2,5 3,0 3,5 4,0 4,5 5,0 5,5 6,0

Atracyjność Fizyczna

Sylwetka Męska Sylwetka Kobieca

Bibliografia

(13)

Barber, N. (1995). The evolutionary psychology of psychical attractiveness: Sexual selection and human morphology. Ethology and Sociobiology, 16, 395-424.

Barber, N. (2001). Moustache fashion covaries with a good marriage market for women.

Journal of Nonverbal Behavior, 25, 261-272.

Björntorp, P. (1991). Adipose tissue distribution and function. International Journal of Obesity, 15, 67-81.

Bramble, D.M., Lieberman, D.E. (2004). Endurance running and the evolution of Homo.

Nature, 432, 345-352.

Charlesworth, B. (2006). There is no new evidence that undermines evolution. Nature, 444, 680.

Connolly, J., Slaughter, V., Mealey, L. (2004). The development of preferences for specific body shapes. Journal of Sex Research, 41, 5-15.

Conway, L.G., Schaller, M. (2002). On the verifiability of evolutionary psychological theories:

an analysis of the psychology of scientific persuasion. Personality and Social Psychology Review, 6, 152–166

Cornwell, R.E., Palmer, C., Guinther, P.M., Davis H.P. (2005). Introductory psychology texts as a view of sociobiology/evolutionary psychology’s role in psychology. Evolutionary Psychology, 3, 355-374.

Cunningham, M.R., Barbee, A.P., Pike, C.L. (1990). What do women want? Facialmetric assessment of multiple motives in the perception of male facial physical attractiveness.

Journal of Personality and Social Psychology, 59, 61-72.

Dangoury, A.D., Schilg, S., Hulse, J.A., Cole, T.J. (2002). Sitting height and subischial leg length centile curves for boys and girls from Southeast England. Annals of Human Biology, 29, 290-305.

Darwin, K. (1859). The origin of species by means of natural selection. London: John Murray Darwin, K (1871). Selection in relation to sex. London: John Murray

Davey Smith, G.D., Greenwood, R., Gunnell, D., Sweetnam, P., Yarnell, J., Elwood, P. (2001).

Leg length, insulin resistance, and coronary heart disease risk: the Caerphilly Study.

Journal of Epidemiology and Community Health, 55, 867-872.

Dixson, B.J., Dixson, A.F., Morgan, B., Anderson, M.J. (2007). Human physique and sexual attractiveness: sexual preferences of men and women in Bakossiland, Cameroon.

Archives of Sexual Behavior, 36, 369–375.

Eco, U. (2005). Historia piękna. Poznań: Rebis.

(14)

Feinman, S., Gill, G.W. (1978). Sex differences in physical attractiveness preferences. Journal of Social Psychology, 105, 43-52.

Fisher, M.L., Kruger, D.J., Platek, S.M., Salmon, C. (2004). Reflections on The Next Generation: These are the voyages of students in evolutionary psychology.

Evolutionary Psychology, 2, 174-176.

Furnham, A., Tan, T., McManus, C. (1997). Waist-to-hip-ratio and preference for body shape:

A replication and extension. Personality and Individual Differences, 22, 539-549.

Gangestad, S.W., Simpson, J.A. (2000). The evolution of human mating: trade-offs and strategic pluralism. Behavioral and Brain Sciences, 23, 573–644.

Grammer, K., Fink, B., Moller, A.P., Thornhill, R. (2003). Darwinian aesthetics: sexual selection and the biology of beauty. Biological Review, 78, 354-407.

Gunnell, D. (2002). Can adult anthropometry be used as a ‘biomarker’ for prenatal and childhood exposures? International Journal of Epidemiology, 31, 390–394.

Gunnel, D., Oliver, S.E., Donovan, J.L., Peters, T.J., Gillatt, D., Persad, R., Hamdy, F.C., Neal, D.E., Holly, J.M.P. (2005). Do height-related variations in insulin-like growth factors underlie the associations of stature with adult chronic disease? The Journal of Clinical Endocrinology & Metabolism, 89, 213–218.

Henss, R. (2001) Social perceptions of male pattern baldness: a review. Dermatology and Psychosomatics, 2, 63-71.

Jasieńska, G., Ziomkiewicz, A., Ellison, P.T., Lipson, S.F., Thune, I. (2004). Large breasts and narrow waists indicate high reproductive potential. Proceedings of the Royal Society of London, B, 271, 1213-1217.

Johnston, V.S., Hagel, R., Franklin, M., Fink, B., Grammer, K., (2001). Male facial attractiveness: evidence for hormone mediated adaptive design. Evolution and Human Behavior, 22, 251-267

Kirschner, M.A., Samojlik, E. (1991). Sex hormone metabolism in upper and lower body obesity. International Journal of Obesity, 15, 101-108.

Leitch, I. (1951). Growth and health. British Journal of Nutrition, 5, 142–151.

Kenrick, D.T., Keefe, R.C. (1992). Age preferences in mates reflect sex differences in reproductive strategies. Behavioral and Brain Sciences, 15, 75–133.

Kose, M., Moller, A.P. (1999). Sexual selection, feather breakage and parasites: the importance of white spots in the tail of the barn swallow (Hirundo rustica). Behavioral Ecology and Sociobiology. 45, 430-436

(15)

Lawlor, D.A., Ebrahim, S., Davey Smith, G. (2002). The association between components of adult height and type II diabetes and insulin resistance: British Women’s Heart and Health Study. Diabetologia, 45, 1097–1106.

Lawlor, D.A., Smith, G.D., Ebrahim, E. (2003). Association between leg length and offspring birthweight: partial explanation for the trans-generational association between birthweight and cardiovascular disease: findings from the British Women’s Heart and Health Study. Paediatric and Perinatal Epidemiology ,17, 148–155.

Lawlor, D. A., Taylor, M., Davey Smith, G., Gunnell, D., Ebrahim, S. (2004). Associations of components of adult height with coronary heart disease in postmenopausal women: the British women’s heart and health study. Heart, 90, 745-749

Motluk, A. (2008). Longer legs stand out from the crowd. New Scientist, 2639, 16.

Muscarella, F., Cunningham, M.R. (1996). The evolutionary significance and social perception of male pattern baldness and facial hair. Ethology and Sociobiology, 17, 99-117.

Pancer, S.M., Meindl, J.R. (1978). Length of hair and beardedness as determinants of personality impression. Perceptual and Motor Skills, 46, 1328-1330.

Pyeritz, R.E. (2000). The Marfan syndrome. Annual Review of Medicine, 51, 481-510.

Rebuffe-Scrieve, M. (1987). Regional adipose tissue metabolism in men and women during menstrual cycle, pregnancy, lactation, and menopause. International Journal of Obesity, 11, 347-355.

Robinson, D.E. (1976). Fashion in shaving and trimming of the beard: the men of the Illustrated London News, 1842-1972. American Journal of Sociology, 81, 1133-1141 Robinson, J. (1998). The quest for human beauty: an illustrated history. New York: Norton.

Ropret, R., Kukolj, M., Ugarkovic, D., Matavulj, D., Jarlic, S. (1998). Effects of arm and leg loading on sprint performance. European Journal of Applied Physiology and Occupational Physiology, 77, 547-550

Rozmus-Wrzesinska, M., Pawłowski, B. (2005). Men’s ratings of female attractiveness are influenced more by changes in female waist size compared with changes in hip size.

Biological Psychology, 68, 299-308.

Sappenfield, W.M., Buehler, J.W., Binkin, N.J., Strauss, L.T., Hogue, C.J.R. (1987).

Differences in neonatal and postnatal mortality, by race, birth weight and gestational age. Public Health Reports, 102, 182-192.

Singh, D. (1993). Adaptive significance of female physical attractiveness: Role of waist-to hip ratio. Journal of Personality and Social Psychology, 65, 292-307.

(16)

Singh, D. (2002). Female mate value at a glance: Relationship of waist-to-hip ratio to health, fecundity and attractiveness. Neuroendocrine Leters, 23, 81-91.

Singh, D. (2004). Mating strategies of young women: Role of physical attractiveness. The Journal of Sex Research, 41, 43-54.

Singh, D. (2006). Universal allure of the hour glass figure: An evolutionary theory of female physical attractiveness. Clinics in Plastic Surgery, 33, 359-370.

Singh, D., Luis, S. (1995). Ethnic and gender consensus for the effect of waist-to-hip ratio on judgments of women’s attractiveness. Human Nature, 6, 51-65.

Sorokowski, P. (2008) Attractiveness of blonde women in evolutionary perspective: studies with two Polish samples. Perceptual and Motor Skills, 106, 737-744.

Sorokowski, P., Pawłowski, B. (2008). Adaptive preferences for leg length in a potential partner. Evolution and Human Behavior, 29, 86-91.

Sorokowski, P., Szmajke, A., Sorokowska A., Borg Cunen, M., Fabrykant, M., i in. (2011).

Attractiveness of leg length: report from 27 nations. Journal of Cross-Cultural Psychology. 42, 131-139.

Sugiyama, L. (2004). Is beauty in the context-sensitive adaptations of the beholder? Shiwiar views of waist-to-hip ratio in assessments of female mate value. Evolution and Human Behavior, 25, 51-62.

Sugiyama, L. (2005). Physical attractiveness in adaptationist perspective. In D.M. Buss (Ed.), The handbook of evolutionary psychology (pp. 292–343). New York: Wiley.

Symons, D. (1979). The evolution of human sexuality. New York: Oxford.

Szmajke, A. (2004). Proporcja talia/biodra czy ramiona/biodra? Anatomiczne wyznaczniki atrakcyjności męskiej sylwetki w procesie doboru płciowego. Studia Psychologiczne, 42, 106-115.

Thornhill, R., Gangestad, S.W. (1993). Human facial beauty: averageness, symmetry, and parasite resistance. Human Nature, 4, 237-269.

Tooby, J., Cosmides, L. (1990). On the universality of human nature and the uniqueness of the individual: The role of genetics and adaptation. Journal of Personality, 58, 17-67.

Van Goozen, S.H.M., Cohen-Kettenis, P.T., Gooren, L.J.G., Frijda, N.H., VandePoll, N.E.

(1995). Gender differences in behavior: Activating effects of cross-sex hormones.

Psychoneuroendocrinology, 20, 343–363.

Van Hooff, M.H., Voorhorst, F.J., Kaptein, M.B., Hirasing, R.A., Koppenaal, C., Schoemaker, J. (2000). Insulin, androgen, and gonadotropin concentration, body mass index, and waist-to-hip ratio in the first years after menarche in girls with regular menstrual cycle,

(17)

irregular menstrual cycles, or oligomenorrhea. Journal of Clinical Endocrinology and Metabolism, 85, 1394-1400.

Voland, E., Grammer, K. (2003). Evolutionary Aesthetics. Berlin: Springer.

Waal, F.B.M. (2002). Evolutionary psychology: the wheat and the chaff. Current Directions in Psychological Sciences, 11, 187-191.

Waas, P., Waldenstrom, V., Rossner, S., Hellberg, D. (1997). An android body fat distribution in females impairs the pregnancy rate of in-vitro fertilization-embryo transfer. Human Reproduction, 12, 2057-2060.

Wadsworth, M.E.J., Hardy, R.J., Paul, A.A., Marshall, S.F., Cole, T.J. (2002). Leg and trunk length at 43 years in relation to childhood health, diet and family circumstances, evidence from 1946 national birth cohort. International Journal of Epidemiology, 31, 383-391.

Walster, E, Aronson, V., Abrahams, D., Rottmann, L. (1966). Importance of psychical attractiveness in dating behavior. Journal of Personality and Social Psychology, 4, 508- 516.

Webster, G.D. (2007). Evolutionary theory’s increasing role in personality and social psychology. Evolutionary Psychology, 6, 84-91

Zaadstra, B.M., Seidell, J.C., Van Noord, P.A.H., Te Velde, E.R., Habbema, J.D.F., Vrieswijk, B., Karbaat, J. (1993). Fat and female fecundity: Prospective study of body fat distribution in conception rates. British Medical Journal, 306, 484-487.

Cytaty

Powiązane dokumenty

In this article, the pages 140, 146, dealing with the fiscal res- ponsability of the farmers of the έλαική, and the responsability of the nomarchs are of interest for the jurists.

1 Złożenia dotyczące użyteczności ekonomicznej leżą u podstaw utylitaryzmu. Po raz pierwszy pojęcie użyteczności wprowadził Daniel Bernoulli w 1738 roku przedstawiają

Jednakże czasem Józio „zazdrości” już nie tylko z przymrużeniem oka – chwilami on zazdrości naprawdę, bo jakąż pokusą wobec świadomego bez- formia jest foremność

NKONPQPRMSRTTUKOV RRM KMM TW[XS RVX YXV LMM ZMK ZMW ML\ K T\ TM O]MTP... NKONPQPRMSRTTUKOV RRM KMM TW[XS RVX YXV LMM ZMK ZMW ML\ K T\

Podobný proces proběhl i v české historiografi i, kde se stejně jako ve Francii či Německu hlavní zájem autorů zaměřil na problematiku vzniku, původu a recepce celé

Na zakończenie rozważań nad jedynym zachowanym fragm entem z Naruszewiczowskiego przekładu tragedii Tankred, który stanowi for­ m alnie i treściowo skończony

Mało zdecydo­ wane określenie kategorii „niedojrzałości” przesądza o tym, iż ogólne przesłanie książki jest, by tak rzec, za mało subwersywne (a przecież jednym

Obserwując działanie różnych roztworów piperazyny na pasożyty gatunku Ascarfa suis stwierdzono, że w temperaturze 37 ° C roztwór cytrynianu piiperazyny · o pH 8,5