• Nie Znaleziono Wyników

Wartość firmy w świetle nadrzędnych zasad rachunkowości

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Wartość firmy w świetle nadrzędnych zasad rachunkowości"

Copied!
13
0
0

Pełen tekst

(1)

ZESZYTY TEORETYCZNE RACHUNKOWOŚCI, tom 51 (107), Warszawa 2009

Wartość firmy

w świetle nadrzędnych zasad rachunkowości

Bogna Sawicka

1. Wprowadzenie

Problematyka wyceny wartości firmy funkcjonuje od dawna w literaturze z za- kresu finansów przedsiębiorstw, oraz rachunkowości. Jak podaje M. Marcinkowska (2000, s. 32), termin wartość firmy pojawił się po raz pierwszy w 1571 r., zaś pierwsza definicja tego terminu powstała w orzeczeniu brytyjskiego sądu w 1810 r.

Liczne opracowania z zakresu metod wyceny przedsiębiorstw prezentują róż- ne koncepcje wyceny wartości przedsiębiorstwa, wartości dla akcjonariuszy, czy wreszcie wartości firmy, które najczęściej są utożsamiane z tzw. goodwill (m.in.

Rapaport, 1999; Ehrbar, 2000; Benninga, Sarig 2000; Zarzecki 1999; Jaki, 2000).

Współcześnie stosowane metody wyceny przedsiębiorstw rozwinęły się dyna- micznie głównie w krajach o tradycyjnych gospodarkach rynkowych, gdzie ko- rzyści właścicieli były i są stawiane na nadrzędnym miejscu w strukturze celów przedsiębiorstwa. Od lat 80. XX wieku koncentrowano się w głównej mierze na udoskonalaniu metod pomiaru wartości przedsiębiorstw, obnażając wady zysku księgowego jako miary efektywności i zmian wartości przedsiębiorstwa. Czas intensywnych udoskonaleń metod wyceny przedsiębiorstw na świecie zbiegł się w Polsce z okresem transformacji gospodarczej, co wymagało uwzględnienia przez polskich autorów problemów związanych ze stosowaniem powszechnie znanych modeli wyceny w naszych przedsiębiorstwach (m.in. Malinowska, 2000;

Herman, Szablewski, 1999).

Równocześnie z rozwojem teorii finansów, w tym teorii wartości przedsię- biorstwa, rozwijała się światowa rachunkowość finansowa, a wraz z nią koncep- cje wyceny składników aktywów i pasywów. Doszło do starcia dwóch nurtów:

zwolenników wyceny opartej na cenie historycznej oraz tych, którzy optowali za uwzględnianiem cen bieżących i wartości godziwej. Obserwując zmiany doko-

Dr inż. Bogna Sawicka, Politechnika Lubelska, Katedra Finansów i Rachunkowości, ad- iunkt.

(2)

nywane w Międzynarodowych Standardach Rachunkowości jest wyraźnie wi- doczne coraz silniejsze oddziaływanie tych drugich. Jak zauważa B. Micherda (2009, s. 31), w ostatnim dziesięcioleciu, w momencie odchodzenia od wyceny w koszcie historycznym i stosowania wyceny opartej na wartości godziwej, usta- lanej nie tylko na podstawie informacji rynkowej, lecz także na podstawie mode- li wyceny opartych na metodach przychodowych – zasadniczego znaczenia na- biera problem utraty wartości aktywów. Ryzyko towarzyszące współczesnym metodom wyceny bilansowej uwypukla także A. Karmańska (2009, s. 332), która podkreślając kluczowe znaczenie w procedurze wyceny bilansowej szacowania korzyści ekonomicznych równocześnie wskazuje, że odwoływanie się w tym względzie do przyszłości pociąga za sobą także konieczność uwzględnienia w sza- cunkach czynników ryzyka, które mogą być istotne dla wymiaru przyszłych ko- rzyści ekonomicznych.

W odniesieniu do większości aktywów i pasywów wycena bilansowa opiera się na zasadzie indywidualnej wyceny – istnieją jednak wyjątki. Wartość firmy stanowi przykład szczególnego składnika majątku przedsiębiorstwa z uwagi na to, że nie może być poddana indywidualnej wycenie bez uwzględnienia wartości całego przedsiębiorstwa. E.A. Hendriksen i M.F. van Breda (2002, s. 632) wska- zują, że wartość firmy jest głównym przykładem wartości niematerialnej i praw- nej niemającej alternatywnego wykorzystania ani odrębności, z której posiadania uzyskanie korzyści jest bardzo niepewne, co z kolei nasuwa wątpliwości, czy należy ją w ogóle uznawać? Równocześnie jednak według tych samych autorów, zgodnie z tradycyjną strukturą rachunkowości, jeżeli są ponoszone wydatki w celu uzyskania korzyści w przyszłych okresach, koszty te powinny być kapitalizowa- ne i rozdzielone na przyszłe okresy.

Wyrazem braku jednomyślności w zakresie ujmowania i wyceny wartości firmy są nie tylko rozważania teoretyczne. Problem ten znajduje swój wyraz praktycz- ny, przejawiający się w różnicach między rozwiązaniami w Międzynarodowych Standardach Rachunkowości (MSR) a przepisami polskiej Ustawy o rachunko- wości.

Obowiązujące obecnie w Międzynarodowym Standardzie Rachunkowości 36

„Utrata wartości aktywów” rozwiązanie dotyczące ujęcia i wyceny wartości fir- my znacznie wykracza poza tradycyjną, opartą na cenie historycznej, metodykę wycen i kieruje się w stronę rozpoznania ekonomicznej wartości składnika akty- wów prezentowanego w bilansie. Zgodnie z wymienionym standardem, nie można w poszukiwaniu treści ekonomicznej tego składnika aktywów ograniczyć się jedy- nie do księgowych metod wyceny wartości przedsiębiorstwa opartych na wyce- nie jego majątku – takie podejście znajduje zastosowanie jedynie w początkowej wycenie wartości firmy. W kolejnych okresach stwierdzenie utraty części warto- ści firmy bądź jej utrzymanie wymaga analizy wartości dochodowej tzw. ośrod- ków wypracowujących środki pieniężne, do których wartość firmy została przy- pisana. Oparty na przepływach pieniężnych model wyceny tzw. wartości odzy- skiwanej został zaprezentowany także w Krajowym Standardzie Rachunkowości nr 4 „Utrata wartości aktywów”.

(3)

Podstawową różnicę między uregulowaniami polskimi i MSR stanowi kwestia amortyzacji wartości firmy oraz rozliczenia ujemnej wartości firmy. MSR wyklu- czają amortyzację wartości firmy, lecz według polskiej Ustawy o rachunkowości wartość firmy jest amortyzowana przez okres nie dłuższy niż 5 lat, a w uzasad- nionych przypadkach nawet przez 20 lat. Ujemna wartość firmy, zgodnie z MSR wpływa jednorazowo na wynik finansowy, podczas gdy według polskich regula- cji jej część jest ujmowana w przychodach przyszłych okresów i stopniowo od- pisywana w odpowiednio ustalonym okresie na dobro pozostałych przychodów operacyjnych.

Celem artykułu jest analiza księgowych procedur wyceny wartości firmy w od- niesieniu do wymogów stawianych przez nadrzędne zasady obowiązujące w ra- chunkowości finansowej oraz do współczesnych rozwiązań stosowanych w pro- cesach wyceny wartości przedsiębiorstw. W artykule autorka pragnie wykazać różnice w postrzeganiu wartości firmy w teorii finansów przedsiębiorstw i ra- chunkowości oraz skutki tych różnic dla jakości informacji ekonomicznej pre- zentowanej w sprawozdaniu finansowym.

2. Zakres swobody w prezentowaniu zdarzeń gospodarczych zgodnie z ich treścią ekonomiczną

Rachunkowość finansowa, niezależnie od ustalonych standardów, opiera się na nadrzędnych zasadach, których stosowanie ma zapewnić rzetelne, bezbłędne, sprawdzalne i bieżące informacje o sytuacji majątkowej i finansowej oraz wyniku finansowym, a także bieżącą i skuteczną kontrolę wewnętrzną operacji gospo- darczych dokonywanych przez jednostkę. Wśród wielu zasad, dominującą pozycję zajmuje zasada wiernego i rzetelnego obrazu, która wyraża się w tym, że jednostki są obowiązane stosować przyjęte zasady (politykę) rachunkowości, rzetelnie i jasno przedstawiając sytuację majątkową i finansową oraz wynik finansowy. Obowią- zujące jednostkę gospodarczą uregulowania prawne dotyczące rachunkowości (niezależnie od tego, czy są to MSR, czy polska Ustawa o rachunkowości), określa- ją w większości przypadków zamknięty katalog możliwych sposobów prezentacji poszczególnych operacji gospodarczych w sprawozdaniu finansowym. W tym przypadku jednostka wybiera rozwiązanie „najlepiej pasujące” do opisu treści ekonomicznej zdarzeń gospodarczych, które miały miejsce w jednostce.

Wywodząca się z zasady wiernego i rzetelnego obrazu zasada przewagi treści nad formą ma ograniczone zastosowanie do szczególnych przypadków. MSR 8

„Zasady (polityka) rachunkowości, zmiany wartości szacunkowych i korygowa- nie błędów” wyraźnie wskazuje § 10 i 11 na sytuacje, w których wolno kierować się treścią ekonomiczną zdarzenia. Nadanie priorytetowego znaczenia treści eko- nomicznej jest możliwe jedynie w przypadku braku standardu, bądź interpretacji mających bezpośrednie zastosowanie do danej transakcji. W takiej sytuacji kie-

(4)

rownictwo jednostki kieruje się osądem przy opracowywaniu i stosowaniu zasad (polityki) rachunkowości, w celu przedstawienia informacji, które:

a) są przydatne dla użytkowników w procesie podejmowania decyzji gospodar- czych oraz

b) są wiarygodne, czyli takie, dzięki którym sprawozdanie finansowe:

wiernie przedstawia sytuację finansową, wyniki finansowe i przepływy pieniężne jednostki;

odzwierciedla ekonomiczną treść transakcji, innych zdarzeń i warunków, a nie tylko formę prawną;

jest obiektywne, czyli bezstronne;

jest zgodne z zasadą ostrożnej wyceny;

jest kompletne we wszystkich istotnych aspektach.

Przy kierowaniu się treścią ekonomiczną operacji gospodarczych kierownictwo jednostki, zachowując niżej ustaloną kolejność, uwzględnia następujące źródła:

a) wymogi i wytyczne zawarte w standardach oraz interpretacjach dotyczących podobnych i powiązanych zagadnień; oraz

b) definicje i kryteria ujmowania i wyceny aktywów, zobowiązań, przychodów i kosztów określone w założeniach koncepcyjnych1.

W opisanym przypadku MSR 8 „Zasady (polityka) rachunkowości, zmiany war- tości szacunkowych i korygowanie błędów” nakazuje w § 12 także uwzględnie- nie w sposobie ujęcia danego zdarzenia gospodarczego:

a) najaktualniejszych regulacji innych podmiotów tworzących standardy na pod- stawie podobnych założeń koncepcyjnych,

b) innej literatury dotyczącej rachunkowości oraz przyjętych rozwiązań branżo- wych.

Wskazane wyżej zasady rachunkowości dość jasno ustalają zakres swobody w wycenie wartości firmy. Skoro sposób początkowego ujęcia i późniejszych zmian wartości jest uregulowany w standardach rachunkowości, model wyceny jest jasno określony. Należy jednak zauważyć, że zarówno wycena w momencie począt- kowego ujęcia, jak też późniejsza analiza pod kątem utraty wartości, wymagają uwzględnienia w modelu wyceny wielu wielkości szacunkowych oraz ceny na- bycia, która jest wielkością umowną. To właśnie od jakości parametrów wej- ściowych zależy ostateczny obraz wartości firmy w sprawozdaniu finansowym.

Tak jak każdy składnik majątku przedsiębiorstwa, wartość firmy podlega zasa- dzie ostrożnej wyceny. Problem w praktycznym zastosowaniu tej zasady w od- niesieniu do wartości firmy wynika z faktu, że ten składnik aktywów niemate- rialnych praktycznie nie ma zdolności wymiany na środki pieniężne (Karmań- ska, 2009, s. 2). Wartości firmy nie można zbyć, a więc nie istnieje rynkowa jej cena sprzedaży netto, która jednoznacznie wskazywałaby na górną granicę wy- ceny. Stosowanie zasady ostrożnej wyceny w tym przypadku należy więc ściśle łączyć z zasadą wiernego i rzetelnego obrazu, zaś górną granicę wyceny powinien stanowić poziom nadwyżki wartości dochodowej aktywów, do których przypisa-

1 Chodzi o Założenia koncepcyjne sporządzania i prezentacji sprawozdań finanso- wych opracowane i zatwierdzone przez IASC.

(5)

no wartość firmy nad ich wartością godziwą netto. Implementacja zasady ostrożnej wyceny powinna zatem polegać na stosowaniu ostrożnych i wiarygodnych zało- żeń przy analizie wartości dochodowej aktywów, do których została przypisana wartość firmy.

Weryfikacja wiarygodności wyceny wartości firmy wymaga znajomości czynni- ków kształtujących wartość nabytego przedsiębiorstwa (lub grupy aktywów).

Wobec trwającej od wielu lat krytyki zysku księgowego jako miary zmian war- tości przedsiębiorstwa, informacje o księgowej wartości nadwyżki ekonomicznej generowanej przez podmiot zależny, stowarzyszony bądź wyodrębnioną organiza- cyjnie grupę aktywów są niewystarczające. Współczesne MSR wyraźnie uwzględ- niają (choć nie wprost) mankamenty zysku księgowego jako kryterium oceny zmian wartości przedsiębiorstwa i nadają priorytetowe znaczenie zdolności jed- nostki do generowania nadwyżki środków pieniężnych na prowadzonej działal- ności operacyjnej. Taki sposób uregulowania wyceny wartości firmy sprawia, że w tym przypadku warunkiem zachowania zasady true and fair view jest rzetelna analiza ekonomicznej wartości posiadanych aktywów.

3. Treść ekonomiczna wartości firmy

Prawidłowa wycena wartości firmy wymaga zrozumienia treści ekonomicz- nej tego składnika majątku, czyli sposobu, w jaki przynosi korzyści ekonomicz- ne jednostce.

W wyniku wyceny przedsiębiorstwa metodami dochodowymi jest możliwe wydzielenie oraz odrębne szacowanie jego wartości reputacji (tzw. goodwill). Jak pisze A. Jaki (2000, s. 171–173), to ostatnie pojęcie bywa często mylone i jed- noznacznie utożsamiane z wartością firmy. Mimo, że oba pojęcia są niewątpli- wie ze sobą powiązane, to jednak nie można ani stawiać między nimi znaku równości, ani posługiwać się tymi pojęciami w sposób zamienny. Wartość repu- tacji jest pojęciem szerszym od wartości firmy – wynika głównie z pojawiania się w przedsiębiorstwie tzw. efektu synergii, powodującego, że wyzwalająca go całość stanowi coś więcej niż tylko sumę arytmetyczną wartości tworzących ją składni- ków. Wobec tego zjawiska wartość użytkowa przedsiębiorstwa przewyższa sumę wartości rynkowych (godziwych) jego poszczególnych składników majątkowych.

Opisana różnica jest m.in. konsekwencją stosownych standardów rachunko- wości, w tym (Kamela-Sowińska, 2006, s. 63):

braku rejestracji wartości takich zasobów przedsiębiorstwa, jak siła robocza, warunki kredytów, lokalizacja, pozycja na rynku, skuteczność zarządzania, dysponowanie unikalnymi technologiami itp.,

przyjmowanie wartości „zerowej” w odniesieniu do szeregu składników ma- jątku, posiadających wartość użytkową i współtworzących wartość.

Istnienie dodatniej wartości reputacji nie gwarantuje pojawienia się wartości firmy. Zgodnie z MSR 38 „Wartości niematerialne”, § 48–50, wyraźnie jest za-

(6)

bronione ujęcie, jako składnika aktywów, wartości firmy wytworzonej przez jednostkę gospodarczą we własnym zakresie. Uzasadnienie zakazu opiera się na tym, że wartość firmy wytworzona przez jednostkę we własnym zakresie nie jest ujmowana jako składnik aktywów, ponieważ nie stanowi zasobu możliwego do zidentyfikowania (tzn. nie można go wyodrębnić, ani nie wynika on z tytułów umownych lub innych tytułów prawnych), nad którym jednostka sprawuje kon- trolę i który może być wiarygodnie wyceniony w cenie nabycia lub koszcie wy- tworzenia. Różnice między wartością rynkową jednostki gospodarczej a warto- ścią bilansową jej aktywów netto możliwych do zidentyfikowania w dowolnym momencie mogą wynikać z szeregu czynników, które wpływają na wartość jed- nostki gospodarczej. Różnic takich jednak nie można uznać za koszt wytworze- nia wartości niematerialnych kontrolowanych przez jednostkę gospodarczą. Wa- runkiem księgowego ujęcia wartości firmy jest równoczesne istnienie dodatniej wartości reputacji oraz potwierdzenie powyższego faktu przez transakcję naby- cia przedsiębiorstwa za cenę wyższą od godziwej wartości nabywanych akty- wów netto.

Powyższe stwierdzenia wskazują, że współczesne sprawozdanie finansowe obrazuje tylko część wartości reputacji całego przedsiębiorstwa. Księgowe poję- cie wartości firmy odbiega zatem swoim zakresem istotnie od całości problemu wyceny, tzw. goodwill rozważanego w teorii finansów przedsiębiorstw. Spra- wozdawczość finansowa ujawnia jedynie wartość firmy nabytych jednostek.

Podstawowym argumentem uzasadniającym takie rozwiązanie, jest fakt, że je- dynie w warunkach realizacji transakcji kupna-sprzedaży przedsiębiorstwa lub jego części wartość firmy może zostać wiarygodnie wyceniona.

Obserwacja praktyki stosowania zawartych w MSR rozwiązań dotyczących wyceny wartości firmy przynosi wiele dylematów dotyczących wiarygodności tej pozycji w sprawozdaniu finansowym, zwłaszcza wtedy, gdy stanowi istotną pozycję majątku przedsiębiorstwa. Pominięcie wartości firmy lub jej nieprawi- dłowa wycena mogą prowadzić do takiego zniekształcenia obrazu sytuacji ma- jątkowej i finansowej jednostki oraz jej wyniku finansowego, które wbrew zasa- dzie istotności będzie oddziaływać na rodzaj decyzji podejmowanych przez użytkowników sprawozdania finansowego.

4. Wartość firmy w świetle zasady współmierności przychodów i kosztów

Wskazane we Wprowadzeniu różnice między MSR a polską Ustawą o rachun- kowości są wyrazem braku jednomyślności w zakresie sposobu, w jaki wartość firmy, bądź ujemna wartość firmy, powinny wpływać na wynik finansowy jed- nostki. Stosowany sposób odpisywania wartości firmy w ciężar wyniku finan- sowego jest rodzajem interpretacji jednoznacznej zasady współmierności przy- chodów i kosztów.

(7)

Jak podkreślają E.A. Hendriksen i M.F. van Breda (2002, s. 640), wartość firmy jest przykładem wartości niematerialnych ogólnie uważanych za mające nieograniczony okres istnienia i nieograniczony w sposób naturalny okres użytko- wania. Te cechy wartości firmy sprawiają, że niektórzy uważają, iż zarówno okres, jak i schemat ich amortyzacji, muszą być arbitralne, a zatem pozbawione podstawy logicznej. Takie rozwiązanie wydaje się jednak niezgodne z koncepcją wiernego i rzetelnego obrazu, gdyż nie uwzględnia treści ekonomicznej wartości firmy.

Wyrazem ograniczenia tak skrajnego podejścia do problematyki okresu amor- tyzacji wartości firmy jest zawarcie m.in. w polskiej Ustawie o rachunkowości zapisów dotyczących maksymalnego okresu amortyzacji wartości firmy. Takie rozwiązanie traktuje wartość firmy na równi z innymi wartościami niematerial- nymi i prawnymi.

Argumentem za systematyczną amortyzacją wartości firmy jest dążenie do do- prowadzenia współmierności poniesionych kosztów (zawartych w cenie nabycia przedsiębiorstwa) z przyszłymi dochodami przez rozsądny okres. Takie podej- ście znajduje swoje uzasadnienie ekonomiczne, z tym, że jeżeli wartość firmy reprezentuje płatność za przyszłe zyski, to cena zakupu była oparta na oczeki- waniach odnoszących się do ograniczonego czasu, w którym te wyższe zyski będą otrzymywane. (Hendriksen, van Breda, 2002, s. 640). Systematyczne odno- szenie w ciężar wyniku finansowego części wartości firmy opiera się jednak na założeniu, że ten składnik aktywów, podobnie jak inne podlegające amortyzacji wraz z upływem czasu traci na wartości. Dodatkowo zakłada się, że ta utrata wartości następuje w sposób równomierny. Założenie to jest trudne do obrony, jeżeli uwzględni się podstawowy czynnik kształtujący wartość, jakim jest cena rynkowa nabytego przedsiębiorstwa. Amortyzacja wartości firmy nie uwzględ- nia w żaden sposób dynamiki zmian wartości nabytych jednostek, a więc skali i rozłożenia w czasie korzyści, jakie przynosi właścicielom nabyty majątek, co z kolei podważa słuszność argumentacji, że amortyzacja wartości firmy jest wy- razem dążenia do zachowania współmierności przychodów i kosztów.

W literaturze przedmiotu pojawia się także krytyka długoterminowego wpływu na wynik finansowy transakcji przejęć przedsiębiorstw wynikających ze zmian war- tości firmy, z uwagi na brak związku tego procesu z bieżącymi przepływami go- tówki, np. Stern Stewart (Ehrbar, 2000, s. 140–141) zaleca pozostawienie wartości firmy w bilansie i powstrzymanie się od jej amortyzowania na zawsze. Podaje trzy powody takiego postępowania. Po pierwsze, skupia to uwagę menedżerów na przepływach gotówkowych, a nie na samych zapisach księgowych. Po drugie, większą część wartości firmy stanowią aktywa o nieokreślonym czasie trwania, takie jak marka, reputacja i pozycja rynkowa. Menedżerowie nie powinni wresz- cie troszczyć się o to, jak ewentualne przejęcie wpłynie na zyski księgowe, ale mieć stale na uwadze, że akcjonariusze oczekują od nich osiągnięcia takiej stopy zwrotu z przejęcia, jaka równa się kosztowi kapitału lub przewyższa go na zaw- sze (Ehrbar, 2000, s. 140–141). Takie skrajne podejście nie uwzględnia jednak sytuacji, gdy aktywa, do których przypisano wartość firmy, przestają przynosić oczekiwane korzyści ekonomiczne. W takim przypadku utrzymywanie składnika aktywów w postaci wartości firmy jest sprzeczne z samą definicją aktywów oraz zasadą ostrożnej wyceny, stanowiącej fundament rachunkowości.

(8)

5. Czynniki ryzyka wiarygodnej wyceny wartości firmy

Jak zauważa J. Turyna (2008, s. 32), dotychczas teoria rachunkowości nie wypracowała jednolitego podejścia do sposobu prezentacji prawdziwego i rze- telnego wizerunku finansowego. Można wyodrębnić dwa zasadniczo różniące się modele koncepcyjne, określające nadrzędny cel sprawozdania finansowego, a zarazem wpływające na kształt koncepcji i zasad rachunkowości. Są to teoria transakcyjna oraz teoria wartości. Pierwsza teoria nadaje priorytet prawidłowej prezentacji rentowności jednostki, druga zaś ma służyć głównie ustaleniu na dzień bilansowy prawidłowej wartości kapitałów własnych, jako podstawowego źródła informacji dla inwestorów. MSR dają priorytet teorii wartości, w której kluczowe znaczenie ma bilans.

Wobec tak sformułowanych priorytetów, spełnienie zasady wiernego i rzetel- nego obrazu jest możliwe jedynie w warunkach wiarygodnej wyceny aktywów i pasywów. Regulacje prawne nie precyzują metodologii wyceny wartości go- dziwej przejmowanych aktywów oraz zobowiązań warunkowych w procesie łączenia się jednostek gospodarczych. Wartość firmy zarówno w momencie ujęcia początkowego, jak i w kolejnych okresach, jest kształtowana wpływem szeregu czynników, których wartość jest ustalana przez rynek, bądź wymaga szacowa- nia, co sprawia, że ryzyko wiarygodnej wyceny wartości firmy wynika głównie z możliwości wiarygodnego ustalenia wartości czynników kształtujących księ- gową wycenę tego składnika aktywów. Jak zauważa Z. Luty (2005, s. 59), połą- czenie jednostek gospodarczych jest podatne na działania kreatywne mieszczące się, co prawda, w obszarze zakreślonym nauką rachunkowości i finansów oraz zgodne z prawem, ale jednocześnie istotnie zmieniające strukturę kapitałów wła- snych, sumę bilansową, a także wynik finansowy. Powstaje zatem pytanie o rze- telność obliczeń i algorytmów ustalania określonych wartości prezentowanych w sprawozdaniu finansowym spółki powstałej po połączeniu.

Czynniki kształtujące księgową wycenę wartości firmy można podzielić na dwie grupy. Do pierwszej należą czynniki wpływające na początkowe ujęcie warto- ści firmy: cena nabycia i wartość godziwa nabywanych aktywów netto. Do dru- giej należą czynniki kształtujące zdolność nabytego przedsiębiorstwa lub grupy aktywów, do której przypisano wartość firmy do generowania tzw. wolnych strumieni pieniężnych.

Cena nabycia jest efektem porozumienia między kupującym i sprzedającym.

Zgodnie z § 11 MSR 38, wartość firmy nabytej w transakcji połączenia jedno- stek gospodarczych odpowiada zapłacie dokonanej przez stronę przejmującą w zamian za oczekiwane przyszłe korzyści ekonomiczne z aktywów, które nie mogą być pojedynczo zidentyfikowane i odrębnie ujęte. Przyszłe korzyści eko- nomiczne mogą wynikać z synergii zachodzącej między możliwymi do zidenty- fikowania przejętymi aktywami, lub z aktywów, które – pojedynczo – nie kwali- fikują się do ujęcia w sprawozdaniu finansowym, ale za które strona przejmująca gotowa jest zapłacić w transakcji połączenia jednostek gospodarczych.

(9)

Z przytoczonego fragmentu MSR można wyciągnąć wniosek, że jedynym celem nabycia innego przedsiębiorstwa jest osiągnięcie korzyści ekonomicznych z przeję- tych aktywów netto wyższych niż ich wartość godziwa netto na moment przejęcia.

Powstaje jednak wątpliwość, czy jest to jedyny cel takich transakcji oraz czy cena właściwie uwzględnia te dodatkowe korzyści. Transakcje dotyczące kupna-sprze- daży akcji lub udziałów często dochodzą do skutku poza obrotem publicznym.

Zbywane przedsiębiorstwo nie jest oferowane wielu nabywcom. Wątpliwość co do tego, czy cena transakcyjna prawidłowo wycenia przyszłe korzyści ekonomiczne z obejmowanych aktywów, wzmacniają wyniki analiz dotyczących zakresu stoso- wania technik analitycznych z zakresu Value Based Management w Polsce. We- dług W. i A. Cwynarów, do 2000 r. żadne z polskich przedsiębiorstw nie podjęło próby wdrożenia któregokolwiek z parametrów mierzących wzrost wartości przed- siębiorstwa (Cwynar, Cwynar, 2000b, s. XVI). Autorzy podkreślają, że tylko nie- liczne polskie przedsiębiorstwa korzystają przy ocenie swych wyników z kon- cepcji wartości rezydualnej. Kalkulacji kosztu kapitału własnego dokonuje zale- dwie 10% polskich spółek giełdowych (Cwynar, Cwynar, 2000a, s. 269). Przepro- wadzone przez W. A. Cwynarów na przełomie 2000 i 2001 roku badana ankie- towe dotyczące wdrażania systemu VBM w polskich przedsiębiorstwach noto- wanych na Giełdzie Papierów Wartościowych wykazały, że spośród 38 przed- siębiorstw, które odpowiedziały na ankietę tylko cztery poinformowały o im- plementacji systemu VBM, z czego tylko jedna spółka dokonała formalnego wdrożenia z asystą firmy doradczej (Cwynar, Cwynar, 2002, s. 390).

Istnieją opracowania, w których stwierdza się, że spółki działające w Polsce, posiadające strategicznego zagranicznego inwestora, stosują już zarządzanie oparte na wartości, z zaznaczeniem, że koncerny międzynarodowe kreują wartość swo- jej firmy w skali globalnej i dlatego na rynkach lokalnych ich działania mogą nosić znamiona zachowań nieefektywnych (Dziawgo, 2001, s. 45). Ponadto do wielu transakcji zakupu przedsiębiorstw w Polsce dochodziło i dochodzi w ra- mach rożnych ścieżek prywatyzacji, gdzie sposób wyceny jest do tej pory pod- dawany dość istotnej krytyce2. W przypadku takich transakcji, na poziom ceny transakcyjnej może wpływać szereg czynników makroekonomicznych, a nie jedy- nie czynniki bezpośrednio kształtujące wartość zbywanego przedsiębiorstwa.

Sytuacja ta w Polsce dotyczy np. branży cukrowniczej czy zbrojeniowej.

2 Jak zauważa U. Malinowska, na praktyce wyceny polskich przedsiębiorstw państwo- wych w procesie ich prywatyzacji zaważyło przyjęcie zachodnich standardów wyceny bez ich modyfikacji i dostosowania do specyfiki prywatyzacji oraz warunków funkcjonowania przedsiębiorstw w Polsce. Autorka wskazuje ten fakt jako jedną z przyczyn negatywnych opinii o prywatyzacji, według której ceny na sprzedawane przedsiębiorstwa państwowe są zaniżane i nie odpowiadają ich realnej wartości (Malinowska 2001, s. 253–253). Krytycznie o praktyce wycen przedsiębiorstw dla potrzeb prywatyzacji wypowiada się także D. Za- rzecki – na podstawie przeprowadzonych badań empirycznych na próbie 191 wycen do- konanych w Polsce w latach 1990–1997 stwierdza występowanie znacznych uchybień w procedurach wyceny wobec formalnych i merytorycznych wymogów metody DCF, które mogą decydować o braku wiarygodności przeprowadzanych wycen (Zarzecki,1999, s. 231).

(10)

Otwarta dyskusja na temat wiarygodności szacunków wartości godziwej ak- tywów netto, która toczy się zarówno na forum polskim, jak i międzynarodo- wym3, każe też krytycznie podchodzić do wyceny aktywów netto nabywanych przedsiębiorstw. Niedoszacowanie wartości aktywów netto, zwłaszcza przedsię- biorstw znajdujących się w nienajlepszej kondycji ekonomiczno-finansowej, może doprowadzić do sytuacji, w której w wyniku transakcji nabycia takiego przedsiębiorstwa zostanie ustalona dodatnia wartość firmy, która nie jest poparta zdolnością nabywanych aktywów do generowania wolnych strumieni pienięż- nych. Tego typu nieprawidłowości w wycenie wartości firmy są szczególnie widoczne wtedy, gdy takie „niedochodowe” przedsiębiorstwo jest szybko likwi- dowane i wartość likwidacyjna majątku jest wyższa niż cena, za jaką został na- byty. Wątpliwości co do wiarygodności wyceny wartości firmy może budzić także sytuacja, gdy wartość zabezpieczeń hipotecznych znacznie przewyższa

„godziwą” wartość zabezpieczonych aktywów.

Trudności z oceną wiarygodności stwierdzeń dotyczących wartości firmy za- wartych w sprawozdaniu finansowym wynikają często z faktu, że w jednostkach brak jest dokumentów (wycen, prognoz finansowych) uzasadniających cenę naby- cia aktywów netto. Równocześnie obecnie obowiązujące uregulowania prawne rachunkowości nie pozwalają na podważenie treści ekonomicznej tej ceny. Cena nabycia, niezależnie od rzeczywistego celu zawartej transakcji, w świetle stan- dardów zawsze uwzględnia poziom przyszłych korzyści ekonomicznych, które mają przynieść nabywane aktywa netto – zastępuje więc wycenę dochodową tych aktywów. Dokonana w sposób statyczny wycena wartości firmy w kolej- nych okresach ma być jednak w świetle MSR weryfikowana przy wykorzystaniu modeli dynamicznych. Brak wystarczających informacji dotyczących kształto- wania się głównych czynników kreujących wartość przedsiębiorstwa w momencie początkowej wyceny wartości firmy utrudnia wydanie późniejszej opinii o ewen- tualnej utracie wartości.

W procesie wyceny wartości firmy konfrontuje się ze sobą trzy różne katego- rie ekonomiczne: wartość godziwą aktywów netto (wycena majątkowa przedsię- biorstwa), cenę przedsiębiorstwa, oraz tzw. wartość ekonomiczną przedsiębior- stwa (going concern value) opartą na kategorii wartości użytkowej i wynikających z niej pożytków. Te trzy kategorie wartościują w różny sposób to samo przed- siębiorstwo. Współistnienie wielu wartości oraz subiektywny charakter wyceny, zwłaszcza w stosunku do ceny nabycia, powodują, że wartość firmy należy uznać za składnik aktywów o bardzo wysokim ryzyku wyceny.

3 Problem ten został przedstawiony przez prof. dr hab. Aldonę Kamela-Sowińską (2007), jako jeden z dylematów rachunkowości, których źródłem jest zmieniający się globalny świat oraz związane z tym oczekiwania inwestorów i innych odbiorców da- nych z rachunkowości, a w szczególności odbiorców sprawozdań finansowych, co Au- torka przedstawiła w referacie wprowadzającym do obrad jednej z sesji Kongresu Pol- skiej Rachunkowości zorganizowanego przez SKWP z okazji 100-lecia ruchu zawodo- wego księgowych w Polsce.

(11)

6. Podsumowanie

Rozwiązania zawarte w MSR w porównaniu z uregulowaniami polskiej Ustawy o rachunkowości znacznie lepiej umożliwiając prezentację w sprawozdaniu fi- nansowym wartości firmy zgodnie z koncepcją wiernego i rzetelnego obrazu.

Stały roczny odpis wartości firmy lub ujemnej wartości firmy wydaje się rozwiąza- niem zbyt statycznym, nieuwzględniającym dynamiki zmian wartości przedsię- biorstwa. Test na utratę wartości oparty na analizie zdolności grupy aktywów do przynoszenia korzyści ekonomicznych jest rozwiązaniem, które zdecydowanie lepiej wpisuje się w obecny dorobek zarządzania wartością przedsiębiorstwa, stawiając równocześnie wysokie wymagania wobec sporządzających, zatwier- dzających oraz badających sprawozdanie finansowe w zakresie spełnienia przez nie podstawowych zasad rachunkowości, z uwagi na występowanie licznych czyn- ników ryzyka wiarygodnej wyceny wartości firmy.

MSR jasno wyznaczają warunki ujęcia i wyceny wartości firmy. Wartość fir- my jest jednak aktywem szczególnym – sama nie przynosi korzyści ekonomicz- nych, lecz wyraża dodatkowe oczekiwane korzyści, wynikające z użytkowania aktywów, do których została przypisana. Jako składnik aktywów jednostki pod- lega jednak wszystkim zasadom rachunkowości. W stosunku do wartości firmy kluczowe znaczenie mają zasada true and fair view oraz zasada ostrożnej wyceny.

Zasada true and fair view wymaga rozpatrzenia, czy na pewno przy okazji nabycia przedsiębiorstwa powstała wartość firmy. W tym obszarze kluczowe znaczenie mają prawidłowa wycena wartości godziwej obejmowanych aktywów netto, gdyż cena nabycia jest traktowana jako stały, wynikający z zawartej umo- wy, parametr wyceny.

Realizacja zasady ostrożnej wyceny polega na okresowym sprawdzaniu, czy nie nastąpiła utrata wartości firmy. Proces ten wymaga analizy zdolności akty- wów do generowania wolnych strumieni pieniężnych – stanowiących podstawę wyceny wartości dochodowej przedsiębiorstwa. Rozwiązania zaprezentowane w MSR 36 „Utrata wartości aktywów” oraz KSR 4 „Utrata wartości aktywów”

wymagają stosowania analiz wartości, które rzadko są praktykowane w polskich przedsiębiorstwach. Mimo że proponowany sposób wyceny utraty wartości przez wartość firmy jest słuszny merytorycznie, to może napotykać istotne barie- ry w praktyce z uwagi na:

brak doświadczeń w zakresie stosowania metod opartych na strumieniach pieniężnych w ocenie efektywności jednostek gospodarczych,

brak jasnego przypisania wartości firmy do konkretnej grupy aktywów,

trudności związane z wiarygodnym szacowaniem poszczególnych czynników kształtujących wartość dochodową aktywów,

wysoką pracochłonność procesu wyceny wartości firmy w celu stwierdzenia ewentualnej utraty wartości.

Ponadto oparcie modelu wyceny na wartościach szacunkowych znacznie pod- wyższa ryzyko nieodpowiedniego kreowania wartości sum bilansowej oraz wy- niku finansowego przez odpowiednie ujęcie początkowe i późniejsze odpisy warto- ści firmy.

(12)

Literatura

Benninga Z.S., Sarig O.H. (2000), Finanse przedsiębiorstwa: metody wyceny, WIG- Press, Warszawa.

Cwynar A., Cwynar W. (2002), Zarządzanie wartością spółki kapitałowej. Koncepcje – Systemy – Narzędzia, Fundacja Rozwoju Rachunkowości w Polsce, Warszawa.

Cwynar W., Cwynar A. (2000a), Nowe mierniki przyrostu (ubytku) wartości firmy, „Eko- nomista” nr 2.

Cwynar W., Cwynar A. (2000b): Jak wdrażać EVATM w praktyce – studium przypad- ków. „Controlling i Rachunkowość Zarządcza w Firmie”, nr 12.

Dziawgo D. (2001), Inwestorzy indywidualni a zarządzanie wartością firmy, [w:] Za- rządzanie wartością przedsiębiorstwa a struktura akcjonariatu, praca zbiorowa, Wydawnictwo CeDeWu, Warszawa.

Ehrbar Al. (2000), Strategie tworzenia wartości przedsiębiorstwa, WIG–PRESS, War- szawa.

Hendriksen E.A., van Breda M.F. (2002), Teoria rachunkowości, Wydawnictwo Na- ukowe PWN, Warszawa.

Herman A., Szablewski A., (red), (1999) Zarządzanie wartością firmy, praca zbiorowa, Poltext, Warszawa.

Jaki A. (2000), Wycena przedsiębiorstwa. Pomiar i ocena wartości, Zakamycze.

Kamela-Sowińska A. (2006), Wartość firmy, PWE, Warszawa.

Kamela-Sowińska A. (2007), Rachunkowość na zakręcie, „Rachunkowość”, nr 5.

Karmańska A. (2005), Aktualizacja wartości firmy, „Rachunkowość” nr 2.

Krajowy Standard Rachunkowości nr 4 „Utrata wartości aktywów”, Dziennik Urzędo- wy Ministra Finansów z dnia 20 lipca 2007 r., Nr 8, poz. 46.

Luty Z. (2005), Parytet wymiany udziałów łączących się spółek – skutki wynikowe i bi- lansowe, [w:] Standaryzacja rachunkowości i rewizji finansowej wg MSSF i MSRF, Z. Luty (red.), Materiały pokonferencyjne VI Dorocznej Konferencji Auditingu, KIBR, Warszawa.

Malinowska U. (2001), Wycena przedsiębiorstwa w warunkach polskich, Difin, Warszawa.

Marcinkowska M. (2000), Kształtowanie wartości firmy, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa.

Micherda B., (red.), (2009), Ewolucja prawnych rozwiązań współczesnej rachunkowo- ści, Wydawnictwo C.H. Beck, Warszawa.

Rappaport A. (1999), Wartość dla akcjonariuszy. Poradnik menedżera i inwestora, WIG-Press, Warszawa.

Rozporządzenie Komisji (WE) Nr 1126/2008 z dnia 3 listopada 2008 r. przyjmujące określone Międzynarodowe Standardy Rachunkowości zgodnie z rozporządzeniem (WE) nr 1606/2002 Parlamentu Europejskiego i Rady.

Turyna J. (2008), Rachunkowość finansów, wyd. trzecie, Wydawnictwo C.H. Beck, War- szawa.

Zarzecki D. (1999), Metody wyceny przedsiębiorstw, Fundacja Rozwoju Rachunkowo- ści, Warszawa.

(13)

Streszczenie

Celem artykułu jest analiza księgowych procedur wyceny wartości firmy w odnie- sieniu do wymogów stawianych przez nadrzędne zasady obowiązujące w rachunkowo- ści finansowej oraz do współczesnych rozwiązań stosowanych w procesach wyceny wartości przedsiębiorstw. Przeprowadzona analiza wykazała, że obowiązujące uregulo- wania w zakresie rachunkowości uwzględniły w znacznym stopniu osiągnięcia współ- czesnej teorii finansów przedsiębiorstw oraz złożoność procesów gospodarczych. Po- mimo jednak jasno określonych zasad wyceny wartości firmy zarówno w momencie po- czątkowego ujęcia, jak również w kolejnych latach obrotowych, ich stosowanie wymaga wielu danych szacunkowych oraz równoczesnego stosowania wielu metod wyceny war- tości przedsiębiorstwa (wartość rynkowa, wartość godziwa aktywów netto, wartość dochodowa). Praktyczne zastosowanie modeli wyceny może napotykać wiele barier dotyczących doświadczenia osób sporządzających i badających sprawozdania finanso- we, dostępu do odpowiednich informacji, może też stanowić pole do świadomego kre- owania obrazu przedsiębiorstwa w sprawozdaniu finansowym. W artykule podjęto próbę wskazania, jak występowanie tych okoliczności może niekorzystnie wpływać na jakość informacji prezentowanej w sprawozdaniu finansowym i utrudniać weryfikację wiary- godności prezentowanej wartości firmy w świetle podstawowych zasad rachunkowości.

Summary

Goodwill in the light of fundamental accounting principles

The main purpose of this article is to analyze accounting procedures of goodwill valuation with reference to the requirements of the fundamental principles of accounting and currently used methods of company value determination. The analysis shows that present accounting regulations have largely taken into account many of the achieve- ments of contemporary theory of business finance. The accounting standards of good- will valuation at the time of initial recognition and in the following years are clear but require many estimates and simultaneous usage of several valuation methods (market value, fair value of net assets, going concern value). Practical application of the valua- tion models can face barriers such as experience of the accounting staff and auditors and access to the necessary information, or can provide an area for creating the image of an enterprise in financial statements. The author of this article tries to show how such cir- cumstances can affect the quality of information presented in financial statements and make it difficult to verify the reliability of the presented value of goodwill in the light of the fundamental principles of accounting.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Przedstawiając poglądy Hayeka w kwestii metodologii nauk społecznych, autor uznał, że Hayek uważał, iż celem nauk społecznych nie jest wyjaśnianie zjawisk społecznych, lecz

Paying attention to the fact that the basis of making any graphic images, including flat linear ones, is parameterization and modeling (parametric graphic modeling), and taking

Stwierdzono, Ŝe poziom plonów pszenŜyta ozimego na obszarze Polski był istotnie róŜnicowany przez: średnią temperaturę powietrza w okresie grudzień – luty, średnią

Jakie znasz przykłady regionów / miast / „terytoriów”, które odniosły sukces, który można wyjaśnić koncepcją rozwoju

Grób 10, najciekawszy, zaw ie­ rał szczątki 3 pochówków, jeden w popielnicy przykrytej kloszem otoczo­ nej przystawkami, drugi w posadowionym obok dzbanku,

Takim właśnie podmiotem jest państwo jako osoba prawna, niezależnie od tego, kto występuje w jego imieniu. Jest to bowiem podmiot utrzymywany przez uczestników rynku, który

concerning Tarski’s theory is that the notions of the mereological solid, of the mereological ball and of the part-whole relation are isomorphic, respectively, to the notions of

Maria Cabalska.