• Nie Znaleziono Wyników

Wpływ rodziny i innych grup małych na poczucie zadowolenia i bezpieczeństwa jednostki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Wpływ rodziny i innych grup małych na poczucie zadowolenia i bezpieczeństwa jednostki"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)

ROCZNIKI SOCJOLOGII RODZINY XII

UAM Poznań 2000

WPŁYW RODZINY I INNYCH GRUP MAŁYCH NA POCZUCIE

ZADOWOLENIA I BEZPIECZEŃSTWA JEDNOSTKI

Al d o n a Żu r e k

ABSTRACT. Żurek Aldona, Wpływ rodziny i innych grup m ałych na p oczucie zadow olenia i bezpie­

czeństwa jed n o stk i (The influence o f family and other small groups on the sense o f satisfaction and safety o f individual). Roczniki Socjologii Rodziny, XII, Poznań 200. Adam M ickiewicz University Press, pp. 161-172. ISBN 83-232-1056-X. ISSN 0867-2059. Text in Polish with a summary in English.

Aldona Żurek, Instytyt Socjologii Uniwersytetu im. Adama M ickiew icza (Institute o f Sociology Adam M ickiewicz University), ul. Szamarzewskiego 89, 60-568 Poznań, Polska-Poland.

Św iat życia praw dziw ego, dośw iadczanego bezpośrednio, w codziennym do­ św iadczeniu, je st św iatem m ikrostruktur społecznych. Jakość relacji i stosunków utrzym yw anych w obrębie grup m ałych i kręgów społecznych w sposób najsilniej­ szy decyduje o indyw idualnym poczuciu szczęścia, zadow olenia i spełnienia w życiu. Społeczeństw o globalne w raz z odpow iadającym m u system em m akrostruk- tur tw orzy ram ę działania, zarów no dla jednostek, ja k i dla m ałych grup ( R ybicki 1979, s. 24). Jednak to m ałe grupy i kręgi społeczne w sposób ostateczny decydują o jakości życia jednostek, a także o m ożliw ościach działania w płaszczyźnie insty- tucjonalno-organizacyjnej życia społecznego.

D ośw iadczanie przez jednostkę tego fragm entu rzeczyw istości, który zw iązany je st z m ikrostrukturam i społecznym i, m oże m ieć charakter zarów no obiektyw ny, ja k i subiektyw ny. Z ależne je st to zarów no od charakteru tego dośw iadczenia, ja k i od przyjm ow anych kryteriów określających naturę, zakres oraz charakter m ikro- św iatów będących p łaszczy zn ąjej działania. D okonyw ane w tym w zględzie w ybory w iążą się także z przyjm ow aniem swoistej optyki czy orientacji, pow stającej p o ­ przez uczestnictw o w m ałych grupach i kręgach społecznych, pom ocnej przy ocenie rzeczyw istości społecznej, a także m iejsca, jak ie jednostki w tej zajm ują. Każdy taki w ybór dokonuje się przy m niejszej lub w iększej presji w ielu struktur społecz­ nych. Im bardziej zróżnicow any i pluralistyczny je s t św iat społeczno-kulturow y, tym bardziej skom plikow any je st wybór, przed jak im stoi je d n o stk a (M anterys 1997, s. 30). O dp o w ied zią na to s ą przyjm ow ane przez n ią strategie funkcjonow a­ nia w płaszczyźnie m ikrostruktur społecznych. Strategie te o d n o szą się do w szyst­

(2)

kich aspektów aktyw ności jednostki, w tym m ających usystem atyzow any charakter, ja k i w ynikający z w chodzenia w sieci relacji m iędzyludzkich. Usystem atyzow any ch a ra k te r, ja k i p rz y jm u ją a k ty w n o ści p o d ejm o w an e p rzez ak to ró w sp o łe c z ­ nych, o z n a c z a nie tylko to, że nie s ą p rzelo tn e i n ie z o b o w iązu jąc e w sensie w y m ag ań staw ian y c h czło n k o m ży cia g ru p o w eg o , ale rów nież, że s ą p o w ta­ rzaln e i u stru k tu ra liz o w a n e , d zięk i czem u o k reślo n e m o g ą być ich źró d ła w zm o cn ień .

Ze w zględu n a silne zw iązanie jed n o stek z m ikrostrukturam i społecznym i w arto zw rócić uw agę na charakter oddziaływ ań najbardziej znaczących dla je d n o ­ stek grup m ałych. O ddziaływ ania te w szczególności dotyczą tych postaci działań jednostek, które zw rócone s ą na realizację celów indyw idualnych oraz tych zadań, które w y n ik ają ze zobow iązań jednostki w obec grupy, ze w zględu na wykonyw anie ról grupow ych. C harakterystycznym zjaw iskiem dla społeczeństw now oczesnych je st odchodzenie od kolektyw istycznych w zorów m entalności jednostek (przekła­ dających się na indyw idualistycznie zorientow ane cele życiow e) ku m entalności indyw idualistycznej (D uch - K rzystoszek 1998, s. 45). Zarów no w odniesieniu do aktyw ności, które nakierow ane s ą na realizacje indyw idualnych interesów , ja k i wtedy, gdy w y n ik ają one z członkostw a w grupie, małe grupy społeczne udzielają jed n o stce bezpośrednich i pośrednich w zm ocnień, dzięki czem u m o g ą one inicjo­

wać i dynam izow ać ich działania (W rzesień, Ż urek 1999, s. 79-81).

W zm ocnienia, jak ich udzielają grupy m ałe swoim członkom , m o g ą przybierać charakter m aterialny (zw iązany z udzielanym w sparciem finansow ym ), czasowy (uw alniający od części obow iązków i zadań realizow anych przez grupę), kulturow y (w postaci kapitału kulturow ego), aksjologiczno-norm atyw ny, m otyw acyjny (doty­ czący tw orzenia postaw i aspiracji), a także zw iązany z tw orzeniem wizji św iata społecznego, w którym przychodzi jednostce prow adzić sw oje życie. W szystkie te czynniki, tw orzące podstaw y społecznej aktyw ności jednostki, m ogą działać w zm acniająco lub osłabiająco, m ieszcząc się w społecznie określonej popraw ności czy norm alności, a w ięc skutecznych, w tym sensie, że m o g ą prow adzić do osiąg­ nięcia założonych celów . Jednocześnie m ałe grupy i kręgi społeczne o k reślają które postaci działań społecznych podejm ow ane być pow inny ze w zględu na naci­ ski strukturalne, a ja k ie uw olnione od nich służyć m o g ą zaspokojeniu potrzeb in­ dyw idualnych. W ybory te tw o rz ą continuum , zam knięte z jednej strony przez wzory indyw idualistycznego działania, z drugiej zaś przez aktyw ności służące interesom grupow ym . W ybór m iędzy indyw idualizm em a kolektyw izm em podyktow any je st także p o sta c ią ja k ą przyjm uje uczestnictw o grupow e, zależne je st rów nież od cha­ rakteru grupy udzielającej jed n o stce w sparcia. W spółcześnie coraz w ażniejsze są indyw idualne osiągnięcia, którym grupa pow inna sprzyjać. D latego też na zadane je d n o stce pytanie, „kim je ste ś? ”, odpow iedź udzielana je st w kategoriach statusu zw iązanego np. z zatrudnieniem , nie zaś z rod zin ą (,je ste m synem Jana, moim dziadkiem był T om asz” - Y orburg 1983, s. 129).

A ktyw ności społeczne, jak ie podejm uje jednostka, w ynikają zatem z cech jej samej (przede w szystkim społeczno-dem ograficznych, oraz z system u potrzeb), a także cech grup i społeczeństw a globalnego.

(3)

WPŁYW RODZINY I INNYCH GRUP MAŁYCH NA POCZUCIE ZADOWOLENIA 163

W p o n iższy m o p ra c o w a n iu zag ad n ien iem , ja k ie p o d d an e z o sta n ie an alizie je s t w p ły w grup m ałych na w y b ran e p o staci aktyw ności je d n o ste k , a tak że w i­ zja św iata (b ę d ą c a p ro d u k tem ży cia g ru p o w e g o ), j a k ą o p eru je je d n o s tk a o k re ś­ lają ca skalę z a g ro żeń i szan s, w y n ik ający ch z u c z e stn ic tw a w ży ciu s p o łe c z ­ nym.

Prezentow ane w yniki badań dotyczą projektu badaw czego, zrealizow anego na początku 1999 roku, na 400-osobow ej próbie kw otow o-losow ej, obejm ującej do­ rosłych m ieszkańców m iasta Poznania, posiadających pełną i d zietn ą rodzinę, w tym je d n o d zieck o w w iek u od 14 do 20 lat. B adania, k tó re a u to rk a arty k u łu zre a liz o w ała w sp ó ln ie z dr W itoldem W rześniem , n o siły tytuł „M ło d z ie ż i ży ­ cie ro d z in n e ” i o b ejm o w ały zag a d n ie n ia d o ty czące ro d zin y i je j o sa d z e n ia w m ik ro stru k tu rze sp o łeczn ej o ra z k w estie d o ty czące relacji p o k o le n io w y c h w rodzinie.

W izja św iata, ja k ą posługuje się jednostka, budow ana je st w dyskursie prow a­ dzonym na poziom ie społeczeństw a globalnego, w ynika ona także z dotychczaso­ wych ich dośw iadczeń, a także m a sw oje źródła w jakości i intensyw ności zw iąz­ ków i relacji utrzym yw anych poprzez udział w kręgach i grupach m ałych. Dotyczy ona nie tylko poczucia m ożliw ości w pływ ania na zastan ą rzeczyw istość (definio­ w aną także ja k o poczucie w pływ u czy kontroli losu), ale rów nież zrozum ienia i zdefiniow ania problem ów , które należy rozw iązać, z użyciem odpow iednich m etod i środków (Titkow 1997, s. 282).

T a b e l a I Jakość życia w Polsce w latach 90. w opinii respondentów ( w% )

W Polsce żyje się dobrze tylko nielicz­

nym

W ykształcenie Dochód na osobę (w zł)

podst. zawód. średnie wyższe 200 400 600 800 1000 powyżej 1000 tak 2 22 22 10 8 20 17 5 4 2 raczej tak 1 2 14 15 4 7 9 7 3 2 raczej nie 0 0 1 4 0 1 2 1 1 0 nie 0 0 2 4 0 0 5 0 0 1 N=400 X2 = 24,33 df=12 X2 =21,07 df=15 r=0,352 r=0,25 p=0,0096 p=0,0095

Polska ja k o kraj rów nych szans i dobrobytu, z którego korzystać m oże w ięk­ szość obyw ateli, istnieje w św iadom ości głów nie tych osób, które znalazły się w sytuacji, w której m o g ą korzystać z ekonom icznych i socjalnych dobrodziejstw okresu transform acji. Zatem czynnikam i decydującym i o pozytyw nej ocenie lat dziew ięćdziesiątych s ą głów nie uzyskiw any dochód oraz w ykształcenie. Takie czynniki społeczno-dem ograficzne ja k płeć, w iek czy charakter w ykonyw anej pracy zarobkow ej, okazały się zm iennym i nie różnicującym i badanej próby. N a stosun­

(4)

kow o duży odsetek osób zadow olonych z przem ian dokonujących się w Polsce (dotyczyło to 89% ogółu badanych) w płynęła ich ustabilizow ana sytuacja rodzinno- m ałżeńska i osobista, a także zam ieszkiw anie w Poznaniu, m ieście o szerokim ryn­ ku zatrudnienia, postrzeganym przez m ieszkańców ja k o dynam icznie rozw ijający się ośrodek gospodarczy (Podem ski 1998, s. 177). Potw ierdzają to sami respon­ denci, odpow iadając na pytanie dotyczące chęci w yem igrow ania z Polski. W bada­ nej próbie w iększość respondentów docenia osiągnięty ju ż status społeczny i zaj­ m ow ane m iejsce w społeczeństw ie. M im o dość zróżnicow anej sytuacji m aterialnej, w ynikającej także z niem ożności robienia kariery zaw odow ej, skłonność do em i­ grow ania z kraju przejaw iło jedynie 24,2% badanych. Częściej dotyczyło to kobiet n iż m ężczyzn, osób m łodszych niż po pięćdziesiątym roku życia, z co najmniej średnim w ykształceniem , co św iadczy o realistycznej ocenie m ożliw ości zaadapto­ w ania się w now ych w arunkach społeczno-kulturow ych. N atom iast 67,7% respon­ dentów kategorycznie odrzuciło myśl o em igracji z kraju.

Pozytyw na w aloryzacja w iększości respondentów sytuacji społeczno-ekono- m icznej Polski z dekady lat dziew ięćdziesiątych, a więc okresu gw ałtow nej trans­ form acji ustrojow ej, gospodarczej, politycznej i kulturow ej, w iąże się niew ątpliw ie z brakiem bezpośrednich zagrożeń, które nie daw ałyby poczucia bezpieczeństw a i stabilizacji. W ynika to zarów no z charakteru więzi utrzym yw anych z małymi gru­ pam i społecznym i, zw łaszcza z ro d zin ą d u żą i fam ilią, ale także z w ieku i dotych­ czasow ych dośw iadczeń badanych, które w now ym środow isku społecznym nie byłyby im pom ocne.

Z adow olenie z osiągniętego dorobku życiow ego nie musi oznaczać, że istnieje poczucie osiągnięcia w życiu czegoś szczególnego czy w yjątkow ego. D latego też w badaniach je d n o z pytań dotyczyło tego, czy istnieją w Polsce szanse na to, aby osiągnąć sukces. T w ierdząco odpow iedziało 51,5% respondentów , negatyw nie 27,3% , zaś 21,2% nie m iało w yrobionego zdania. Także w tym przypadku poczucie szans i m ożliw ości realizacji indyw idualnych i rodzinnych celów , jak ie stanęły przed Polakam i po 1989 roku, uzależnione je st od posiadanego w ykształcenia, a także od dochodu osiąganego przez rodzinę (p < 0,01), nie je st zaś zależne od płci, w ieku, w ykonyw anego zaw odu ani sytuacji dom ow o-rodzinnej (p > 0 ,1 ). W yniki te zbieżne s ą z rezultatam i innych badań prow adzonych w latach dziew ięćdziesiątych, w skazujących, że zarów no aspiracje życiow e, ja k i poczucie m ożliw ości ich zreali­ zow ania zależne s ą od pozycji, ja k ą jednostki zajm ują w strukturze społecznej (D om ański, D ukaczew ska 1997).

Pojm ow anie przez badanych tego, co określane je st ja k o sukces życiow y czy pow odzenie w życiu, w iąże się z osiągnięciam i, które p oddają się obiektyw nym kryteriom ocen. Z drugiej zaś strony doty czą one realizacji tych celów , które służą osiągnięciu stabilizacji i bezpieczeństw a socjalnego. Lokow anie sw oich aspiracji w tych sferach działalności, które w iąż ą się z działalnością p ubliczną (sukces poli­ tyczny czy dotyczący uzyskania szacunku i uznania społecznego) nie był przez badanych pożądany. D la praw ie połow y badanych sukces w życiu w iąże się z ro­ bieniem kariery zaw odow ej. W ydaje się szczególnie interesujące, że respondenci nie byli nastaw ieni n a realizację celów zw iązanych z sukcesem finansow ym i

(5)

mate-WPŁYW RODZINY I INNYCH GRUP MAŁYCH NA POCZUCIE ZADOWOLENIA 165

rialnym, m im o tego, że stan zam ożności badanych rodzin był dość zróżnicow any. W ydaje się, że spow odow ane to być m oże przekonaniem o tym , że robienie kariery zaw odow ej w sposób naturalny w iąże się z radykalną po p raw ą sytuacji m aterialnej. Z drugiej zaś strony, m oże tutaj chodzić także o sposób rozum ienia sukcesu m ate­ rialnego i finansow ego, gdzie je g o kryteria nie dotyczą na przykład posiadania sa­ m odzielnego m ieszkania (w szystkie badane rodziny je posiadały) czy sam ochodu (m iała go co druga rodzina), a stanu konta, na którym złożone kw oty pozw alały na zaspokojenie nie tylko podstaw ow ych potrzeb.

T a b e l a 2 C harakter jaki może przyjąć sukces życiow y (w %)

Charakter sukcesu

Wykształcenie Dochód (w zł)

podst. zawód. średnie wyższe 200 400 600 800 1000 powyżej 1000 zawodowy 1 8 18 23 2 9 17 9 6 6 rodzinny 2 4 11 4 3 6 8 1 2 0 polityczny 0 0 1 0 1 0 0 1 0 0 finansowy 0 0 0 1 0 0 0 1 0 0 prestiżowy 0 0 1 0 0 0 0 1 0 0

nie jest możliwy 0 16 8 4 7 13 7 1 1 1

N=400 p<0,01 df=20

K olejna sfera, w której respondenci lokow ali sw oje oczekiw ania dotyczące sukcesu życiow ego, zw iązana była z życiem rodzinnym . W arto przy tym dodać, że sukces zaw odow y nie w ykluczał sukcesu osiąganego poprzez udane życie rodzinne i m ałżeńskie. N astaw ione na osiąganie tego rodzaju sukcesu były osoby o średnich i niskich dochodach, a także ci respondenci, których kw alifikacje zaw odow e nie daw ały szans na osiągnięcia w innych dziedzinach. W brew oczekiw aniom ani wiek, ani też tym bardziej płeć nie w pływ ały na w ybieranie rodziny ja k o podstaw ow ej płaszczyzny działań społecznych prow adzących do uzyskania zadow olenia. R odzi­ na je st zatem nadal tą g ru p ą sp o łe c z n ą której podstaw ow e znaczenie dla co piątej osoby dotyczy zapew nienia poczucia bezpieczeństw a i stabilizacji osobistej, nie­ m ożliwej do osiągnięcia w innych sferach życia społecznego.

Z a ludzi, którzy osiągnęli sukces w życiu uw aża się 30% badanych, 52% uw a­ ża, że im się to nie pow iodło, zaś 18% nie m iało zdania w tym w zględzie. T ak w ięc stosunek tych, którzy s ą d z ą że zrobiło tak czy inaczej rozum ianą karierę w życiu przedstaw ia się ja k 1: 2, co w ydaje się rezultatem zadow alającym w społeczeń­ stw ie, w którym przyznaw anie się do osiągnięć czy głośne o nich m ów ienie nie je st normą.

O siąganie sukcesu w życiu, naw et wtedy, gdy dotyczy on sytuacji osobistej jednostki, zw iązane je s t zarów no z m ożliw ościam i, jak ie stw orzone s ą przez w a­ runki społeczno-ekonom iczne, ja k i ze w zględu na bezpośrednie lub pośrednie w sparcie udzielane przez członków grup małych.

(6)

T a b e l a 3 Pom oc w osiąganiu sukcesu życiow ego (w % )

Rodzaj sukcesu

W spół­

m ałżonek Krewni Przyjaciele Koledzy Przełożeni Przypadek tak nie tak nie tak nie tak nie tak nie tak nie zawodow y rodzinny polityczny finansowy prestiżowy 29 13 1 0 1 20 6 0 1 0 11 5 0 0 0 38 14 1 1 1 13 9 0 0 1 36 10 1 1 0 10 1 0 0 0 39 18 1 1 1 23 2 0 0 0 26 17 1 1 1 38 10 1 0 1 11 9 0 1 0 N =400 p=0,02 df=10 p=0,03 df=10 p=0,001 df=10 p=0,013 df=10 p=0,0001 df=10 p=0,001 df=10

N ajsilniej m ożliw ość osiągnięcia sukcesu w życiu uzależniona je st zdaniem badanych osób od pom ocy, jakiej udzielić je st w stanie w spółm ałżonek. Pom oc ta m oże przyjm ow ać charakter zarów no w sparcia psychicznego czy zachęty, ja k i pom ocy, polegającej na przejęciu na siebie części obow iązków dom ow ych, doty­ czących prow adzenia gospodarstw a dom ow ego i opieki nad dziećm i. Zw rócić nale­ ży także uw agę na to, że w spółm ałżonkow i przypisuje się w iększą siłę spraw czą w przypadku osiągnięć na polu zaw odow ym , niż zw iązanych z udanym życiem ro­ dzinnym . Sukces zw iązany z robieniem kariery zaw odow ej w iążą badani także z w sparciem i p o m o c ą której m o g ą im udzielać przełożeni, w dalszej kolejności w ym ieniani s ą przyjaciele, krewni, na końcu zaś koledzy z pracy. Przyjaciele są także tą k ateg o rią osób bliskich, które m o g ą w płynąć na osiąganie pow odzenia w życiu rodzinnym . N ajw iększe jed n ak grono osób, dotyczy to co czw artego respon­ denta, uw aża, że osiągnięciem sukcesu, zw łaszcza zw iązanego z w ykonyw aną pra­ c ą z a w o d o w ą rządzi przypadek czy szczególny zbieg okoliczności.

D ążenie do osiągania sukcesu w życiu, a także postać, k tó rą pow inien on przyjm ow ać, w iąże się z istnieniem takich grup społecznych (lub cech tych grup), które stan o w ią o m ierze tego sukcesu. Ponadto grupy odniesienia określają środki, za p o m o cą których założone cele m o g ą być realizow ane (G ołdyka 1994, s. 37). Jeśli w środow isku społecznym jednostki brak takich grup, w tedy albo w ybiera się inne punkty w przestrzeni społecznej, w edług których planuje się karierę ży c io w ą albo też dokonuje się ich przeorientow ania, w ybierając inne niż w cześniej założone znam iona sukcesu. Z adania te, w obec badanej próby realizują trzy typy grup: rodzi­ na w raz z fa m ilią grupy przyjacielskie oraz grupy zw iązane ze środow iskiem pracy.

U czucie zadow olenia, spełnienia w życiu, szczęścia, zależne je st nie tylko od tego, czy zdaniem jed n o stk i osiągnęła ona sukces życiowy. Często bow iem , przy braku bezpośrednich zagrożeń w życiu osobistym , zaspokojenie potrzeb czy sukces osób bliskich (w spółm ałżonka lub dzieci) m oże w pływ ać na poczucie kom fortu i zadow olenia. Z adow olenie i poczucie szczęścia w iążą badani przede w szystkim z osiągnięciem szczęścia w życiu rodzinnym i m ałżeńskim (72,3% ), osiągnięciem dobrobytu (36,6% ) oraz brakiem kłopotów ze zdrow iem - swoim i osób bliskich (33,0% ). N atom iast ju ż tylko co piąta osoba (22,8% ) sądzi, że szczęście zw iązane je s t z w ykonyw aniem satysfakcjonującego zaw odu. M inim alne oczekiw ania doty­

(7)

WPŁYW RODZINY I INNYCH GRUP MAŁYCH NA POCZUCIE ZADOWOLENIA 167

czące uzyskania poczucia szczęścia osobistego w yraziło 26,7% badanych, pragną­ cych, aby nie spotkały ich w życiu nieszczęścia i kłopoty. N ajm niejszy odsetek respondentów w iązał osiągnięcie zadow olenia w życiu z osiągnięciam i sw oich dzieci. D okonyw ane w ybory w yraźnie p o k azu ją nastaw ienie badanych osób na realizację celów życiow ych zw iązanych ze stabilizacyjno-egzystencjalnym i w arto­ ściami, co w iązać niew ątpliw ie należy z fazą w cyklu rozw ojow ym ich rodzin. W tedy gdy dorastające dzieci o dchodzą z rodziny, dąży się do utrzym ania istnieją­ cych standardów życia. D latego też brak przy określaniu zadań na n ajbliższą przy­ szłość szaleństw i fantazji trudnych do zrealizow ania, a form uła szczęścia osobiste­ go naw iązuje do tradycyjnie składanych sobie pow inszow ań im ieninow ych, kiedy życzym y sobie zdrow ia, pom yślności i pieniędzy.

N astaw ienie w podejm ow anych działaniach, na w artości stabilizacyjne i w ią­ zanie ich z w ybranym i grupam i małymi w yraża się także w określaniu sfer życia społecznego niosących zagrożenia dla jednostek. D otyczy ono także skierow ania oczekiw ań zw iązanych z p o m o cą udzielaną w przypadku zagrożeń w stronę okreś­ lonych grup i instytucji społecznych. Jednym bow iem z zadań, ja k ie przypisyw ane są grupom małym , je st rozpraszanie obaw i niepokojów oraz niesienie pom ocy i udzielanie w sparcia w sytuacjach zagrażających bezpieczeństw u osobistem u i so­ cjalnem u. Zw iązana z tym je st także atm osfera bezpieczeństw a panująca w grupie, w yrażająca się w przekonaniach członków grupy o tym, że pom oc i w sparcie b ęd ą przez grupę udzielone. Z tego punktu w idzenia szczególnie w ażn ą rolę pełni rodzi­ na, która w spółcześnie nastaw iona je st na realizację celów zw iązanych z osiąga­ niem szczęścia osobistego przez sw oich członków , nie zaś trw anie i osiąganie sta­ bilizacji (H orton 1970, s. 215)

T a b e l a 4 Źródła niepokoju i obaw

Źródła niepokoju Średnie t P d f

Los członków rodziny 2,95 8,623 p=0,000 29

Bezrobocie 2,89 9,067

Patologie społeczne 2,84 8,507

Przyszłość dzieci 2,66 9,573

Konflikty z bliskim i osobami 2,61 7,214

Konflikty na św iecie 2,49 7,967 Praca 2,38 7,161 Zdrowie 2,31 8.844 Polityka 2,17 6,107 Problemy finansowe 2,03 7,629 Zdrada małżeńska 1,37 4,249

W śród badanych osób najw iększe obaw y zw iązane są z tro sk ą o los najbliż­ szych, dotyczącą zagrożeń, ja k ie stanąć m o g ą przed członkam i rodziny. N iepokój budzi rów nież przyszłość dzieci, a także obaw a o w ystąpienie trudnych do rozw ią­ zania konfliktów z najbliższym i. K olejne źródło niepokojów , też zw iązane z tro sk ą o najbliższych, dotyczy zagrożeń spow odow anych bezrobociem , którego skutki

(8)

dotyczą nie tylko utraty podstaw utrzym ania, ale rów nież utraty szacunku najbliż­ szych. W arto je d n a k zauw ażyć, że ogólne poczucie zagrożenia, jak ie w ynika z aktualnej sytuacji osobistej, a także zw iązanej z sytuacją w Polsce i na św iecie, nie je s t zbyt duże (badani przypisyw ali poszczególnym obszarom życia społecznego budzącym niepokój punkty od 1 do 12). W dalszej kolejności respondenci w skazy­ wali na obaw y zw iązane z o g ó ln ą sytuacją na św iecie i w Polsce. Tym, co także zw raca uw agę, je s t w iązanie niepokojów z tymi obszaram i zagrożeń, które nie do­ ty c z ą w sposób bezpośredni sam ych respondentów (np. obaw o zdrow ie, uczucia w spółm ałżonka czy konflikty w pracy), lecz odnajdyw anie ich w tych obszarach życia społecznego, na które nie m ają oni bezpośredniego wpływ u. Z drugiej zaś strony tak a w izja zagrożeń, ja k a w ynika z przedstaw ionego powyżej zestaw ienia pokazuje, że m ikrośw iat, w którym ży ją badani, je st św iatem przyjaznym i bez­ piecznym . W tórnie pow oduje to niew ątpliw ie budow anie takiego obrazu czasów i św iata, który je s t przyjazny, a przynajm niej niezagrażający. W skazują na to także dane przedstaw ione w tabeli 4, gdzie średnie, jak ie przypisane zostały poszczegól­ nym źródłom zagrożeń, nie ró ż n ią się w sposób zdecydow any.

T a b e l a 5 Osoby z którym i rozm awia się o problemach

Kategoria osób Średnia t d f P

W spółm ałżonek 1,93 59,23 29 0,000 Dzieci 1,92 56,68 Przyjaciele 1,89 50,64 Rodzice 1,87 44,72 R odzeństw o 1,86 43,57 Koledzy 1,85 47,92 Duchowni 1,84 17,66

Brak takich osób 1,72 34,81

Specjaliści i eksperci 1,57 31,55

Krewni 1,54 30,74

Sąsiedzi 1,16 31,48

Pom oc w przypadku w ystąpienia bezpośrednich zagrożeń oczekiw ana je st przede w szystkim od najbliższych członków rodziny, niezależnie od jej postaci. O czekiw ania tego rodzaju lokow ane s ą przede w szystkim we w spółm ałżonku (79,8% ), dzieciach (49,5% ) oraz rodzicach (33,3% ). Przekonanie o tym, że na po­ m oc m ożna liczyć także ze strony rodzeństw a przejaw ia 28,3% respondentów . W iększy odsetek osób w skazuje na przyjaciół (35,5% ), a także na kolegów i zna­ jom y ch (31,3% ). N atom iast n a pom oc, jakiej udzielić m o g ą instytucje społeczne

liczy ju ż tylko 14,1% respondentów . Z pom ocy parafian, sąsiadów , m ieszkańców P oznania chce skorzystać niecałe 5% badanych. M ałe grupy społeczne, a zw łaszcza rodzina, s ą zatem tym środow iskiem społecznym , które nie tylko stym uluje działa­ nia jed n o stek , prow adzące do osiągania społecznie aprobow anych celów . W pływ ają one także na tw orzenie poczucia bezpieczeństw a w obec zagrożeń dostrzeganych

(9)

WPŁYW RODZINY I INNYCH GRUP MAŁYCH NA POCZUCIE ZADOWOLENIA 169

zarów no w życiu grupow ym , ja k i tych, które w ynikają z sytuacji politycznej czy ekonom icznej społeczeństw a.

W przypadku problem ów , z jakim i spotkać m oże się człow iek, w ich rozw ią­ zaniu pom aga zarów no bezpośrednia pom oc, np. m aterialna, ja k i m ożliw ość po­ dzielenia się obaw am i i uzyskania porad w trakcie rozm ów i dyskusji. T ego rodzaju w sparcia oczekuje się zw łaszcza od osób, które uw ażane s ą za kom petentne, ale także godne zaufania.

R espondenci w badaniach w skazyw ali w edług przypisyw anego im znaczenia na 3 osoby, z którym i rozm aw ialiby o sw oich obaw ach i problem ach, zatem naj­ w yższa oczekiw ana średnia punktów m ogła wynieść 3,0.

Z danych przedstaw ionych w tabeli w ynika, że w iększość respondentów oto­ czona je st ludźm i, do których m ają na tyle duże zaufanie, że skłonni s ą z nim i roz­ m aw iać o sw oich kłopotach. Podobnie jak w przypadku oczekiw ań zw iązanych z udzielaniem pom ocy, także w tym przypadku najw ażniejszym i osobam i s ą człon­ kowie rodziny, w śród nich zaś w spółm ałżonek i dzieci. K rąg osób godnych zaufa­ nia poszerzony je s t o przyjaciół, kolegów , a także duchow nych. W dalszej dopiero kolejności w ym ieniani s ą eksperci i specjaliści, których w iedza i kom petencje stają się mniej w ażne od niem ożliw ości pow ierzenia im intym nych często sekretów . To, co zw raca uw agę, to także stosunkow o m ała skłonność respondentów do rozm ów prow adzonych z dalszym i krew nym i, którzy postrzegani s ą ja k o mniej w iarygodni niż przyjaciele i koledzy. Jest to wynikiem stosunkow o rzadkich kontaktów , w jak ie w chodzą badani z dalszym i krewnym i i pow inow atym i, w obec intensyw niejszych i bliższych stosunków społecznych, które łą c z ą ich z grupam i przyjacielskim i i kole­ żeńskim i.

M ożliw ość w spółdziałania z innymi ludźm i, prow adzone rozm ow y z nimi, pom oc jakiej u d z ie la ją oddziaływ ania polegające na określaniu standardów ocen zjaw isk społecznych, s ą zadaniam i pełnionym i przez m ałe grupy i kręgi społeczne, których nie s ą w stanie zastąpić ani inne typy struktur społecznych, ani też działania instytucji społecznych. Życie sam otne, w którym brak obecności osób bliskich, je st tego typu w yzw aniem , którem u sprostać s ą w stanie tylko nieliczni. P rzekonania takie żyw ią także badani. N a pytanie czy m ożliw e je st życie, w którym brakuje obok człow ieka rodziny, przyjaciół i bliskich kolegów , pozytyw nie odpow iedziało 11% ogółu badanych, przeciw nego zdania było 80% osób, zaś 9% nie m iało zdania w tym w zględzie. A naliza statystyczna pokazała, że zarów no płeć, w iek, ja k i do­ chód nie różnicują poglądów badanych. Istnieje natom iast zależność statystyczna m iędzy przekonaniem o konieczności życia w otoczeniu osób bliskich a posiada­ nym w ykształceniem (p < 0,001). O soby posiadające wyższe i średnie w ykształce­ nie częściej niż inni w yrażają pogląd o konieczności życia w otoczeniu bliskich ludzi. W ydaje się to interesujące, zw łaszcza dlatego, że m ożliw ość radzenia sobie w życiu, w sensie posiadania określonych kom petencji i um iejętności zaw odow ych czy społecznych, w iązana je st z poziom em posiadanego w ykształcenia.

Spośród grup m ałych, których członkam i są badani, szczególne m iejsce zajm u­ j ą rodzina i grupy przyjacielskie oraz koleżeńskie (zw iązane ze środow iskiem pra­ cy). N ajw ażniejszą spośród nich je st rodzina, będąca nie tylko c e n tra ln ą w sensie

(10)

przypisyw anych je j zadań, m ałą g ru p ą (w tym g ru p ą odniesienia), ale także najbar­ dziej ce n io n ą w a rto śc ią T akiego w yboru dokonało 81% ogółu respondentów , w skazując także na zdrow ie (40% ), stabilizację życiow ą (35% ) i pieniądze (23% ). R espondenci należący do pokolenia 4 0 -5 0 -latk ó w cenią zatem te w artości, które n io są z so b ą poczucie spokoju i bezpieczeństw o socjalne, natom iast sw oim dzie­ ciom przy p isu ją dążenie do osiągnięcia wartości prestiżow ych zw iązanych z w y­ kształceniem , interesującym zaw odem i pieniędzm i. D opiero na czw artym miejscu w ym ieniają rodzinę ja k o w artość cenioną przez nastolatków . W arto przy tym za­ uw ażyć, ze rodzinie ja k o cenionej w artości przypisyw ane są różnorodne odniesie­ nia, zm ieniające się ze w zględu na ak tualną sytuację sp o łeczno-ekonom iczną ja k i m iejsce rodziny w strukturze społecznej. M o g ą one dotyczyć zarów no spełniania przez rodzinę zadań instrum entalnych, ja k i tych dotyczących spełniania przez nią funkcji em ocjonalno-ekspresyjnych (Św iątkiew icz 1999, s. 78)

Zdaniem respondentów istnieją jed n ak takie sytuacje, w których rodzina może być zastąpiona przez inne w artości. Zdecydow anie negatyw nie na pytanie o w a­ runki, w których m ożna zastąpić rodzinę odpow iedziało 42% respondentów . Pozo­ stali w skazyw ali na pieniądze i dobra m aterialne dużej wartości - 15%, posiadanie oddanych przyjaciół - 27% oraz w ykonyw anie satysfakcjonującej i odpow iedzial­ nej pracy zaw odow ej - 16%. Innego typu odpow iedzi nie padły w badaniach, co pokazuje, że znaczenie rodziny w życiu w spółczesnych Polaków zw iązane je st zarów no z zaspokajaniem przez n ią potrzeb o charakterze em ocjonalno-ekspre- syjnym (dlatego rodzinę m o g ą zastąpić grupy przyjacielskie), ja k i potrzeb o cha­ rakterze instrum entalnym , zw iązanych z zapew nieniem podstaw egzystencji m ate­ rialnej, w tym dotyczących spełniania przez tę grupę funkcji gospodarczych i opie­ kuńczych.

Z naczenie grup przyjacielskich zw iązane je st z tym , że s ą one sw ego rodzaju substytutem grup krew niaczych, co nasila się zw łaszcza wtedy, gdy słab n ą więzi utrzym yw ane w ram ach dużej rodziny. Z drugiej zaś strony pojaw iła się jeszcze je d n a w ażna funkcja spełniana przez grupy przyjacielskie, zw iązana z czasem w ol­

nym. R ekreacja i w ypoczynek w iązany je st przez 31,7% respondentów ze spotka­ niami tow arzyskim i z przyjaciółm i. W arto przy tym dodać, że do grup tych je d n o ­ cześnie n ależą oboje m ałżonkow ie, je st to zatem dla nich w spólna grupa uczestnic­ twa. W skazują na to także inne badania. (G erstel, G ross 1988, s. 262).

Ten sposób spędzania czasu w olnego w ym ieniany je st ja k o ulubiony, zaraz po odpoczynku w dom u, polegającym na oglądaniu telewizji i czytaniu gazet. G rupy przyjacielskie s ą zatem tym i, które u stalają standardy zachow ań, udzielają swoim członkom pom ocy w sytuacjach dla nich trudnych, a także zapełniają przestrzeń społeczną silnym i i nasyconym i em ocjonalnie więziam i społecznym i.

G rupy koleżeńskie pow stające na bazie stosunków w ynikających z w ykony­ w ania pracy zaw odow ej spełniają w życiu respondentów coraz w ięk szą rolę. D oty­ czy ona nie tylko ustalania zasad i norm zachow ania obow iązujących w stosunkach nieform alnych w zakładzie pracy. Czas spędzany z kolegam i, także poza środow i­ skiem pracy, służy także w ypoczynkow i, ustalaniu standardów pozw alających oce­ nić procesy i zjaw iska społeczne, polityczne, a także rozproszeniu obaw z nimi

(11)

WPŁYW RODZINY I INNYCH GRUP MAŁYCH NA POCZUCIE ZADOWOLENIA 171

związanych. Ponadto grupy koleżeńskie udzielają także sw oim członkom konkret­ nej pom ocy, choć je j zakres nie je st tak szeroki, ja k w przypadku rodziny czy przy­ jaciół. N ie s ą zatem grupy przyjacielskie jedynie środow iskiem osób dyskutujących. Środow isko pracy je s t także tym, w którym , ze w zględu n a dzielenie pew nego spo­ sobu życia i zbieg nieform alnych stosunków ze zw iązkiem form alnym , p o jaw iają się w spólnoty zaw odow e, działające w obec sw oich członków ochronnie, co w yraża się w udzielaniu poparcia i akceptacji ludziom z tego sam ego terenu pracy ( M ikoła­ jew sk a 1998, s. 189 ).

W edług respondentów aktyw ność zaw odow a spełnia rolę zw iązaną nie tylko z zapew nieniem rodzinie, a także sam ym jednostkom podstaw utrzym ania.

T a b e l a 6 Znaczenie przypisywane pracy zawodowej

Znaczenie pracy zawodowej Średnia t d f P

Utrzymywanie kontaktów społecznych 1,57 13,674 29 0,000 Podstawa utrzym ania rodziny 1,29 20,662

Zródto szacunku i prestiżu 1,00 7,587

Realizacja marzeń 0,92 7,699

M ożliwość robienia kariery zawodowej 0,71 6,23

Przykry obowiązek 0,28 3,425

N ajw ażniejsze zadanie przypisyw ane pracy zaw odow ej, to m ożliw ość utrzy­ m yw ania stosunków społecznych o odm iennym charakterze niż m a to m iejsce w przypadku rodziny (m aksym alna średnia w ynieść m ogła 3,0). S zczególnego zna­ czenia nabierała ta cecha dla kobiet, które, w brew lansow anym przez niektórych polityków tezom , p odejm ują obow iązki zaw odow e nie tylko dlatego, że m u szą tak zrobić, ale rów nież dlatego, że chcą. G rupy koleżeńskie pow stające ze w zględu na stosunki pracy są tą p ostacią m ikrostruktur społecznych, w których członkostw o je st pożądane ze w zględu na zaspokajanie w ielu w ażnych potrzeb jednostki. W drugiej kolejności respondenci zw racali uw agę na zarobkow y charakter w ykony­ w anego zaw odu, co w ynika z osiągniętej stabilizacji zaw odow ej i rodzinnej, cha­ rakteryzującej b ad an ą populację (por. Ł acek 1994, s. 221). Praca zaw odow a je st jednak także jednym ze źródeł szacunku społecznego najbliższego otoczenia. N ale­ ży zw rócić rów nież uw agę na to, że m ożliw ość aw ansu społecznego, nieodłącznie zw iązana z robieniem kariery zaw odow ej, uzyskała dw ukrotnie n iższą średnią punktów niż pierw sza w ym ieniona przyczyna podejm ow ania pracy. Praca zaw odo­ w a ja k o przykry obow iązek w ym ieniona została przez badanych na ostatnim m iej­ scu, mimo tego, że w ykonyw ane przez badanych zaw ody tylko w niew ielu przy­ padkach m ożna określić ja k o kreatyw ne i dające m ożliw ość sam orealizacji.

U stabilizow ane życie rodzinne, posiadanie oddanych przyjaciół i bliskich ko­ legów stają się czynnikam i, które w pływ ają na ja k o ść życia jednostki w obrębie m ikrostruktur społecznych. Dzięki bowiem satysfakcjonującym stosunkom utrzy­ mywanym poprzez udział w grupach m ałych, jednostki m ają poczucie kom fortu i zadow olenia. M ałe grupy działają także stym ulująco na określanie celów życio­ wych, w yznaczają standardy godnego życia, określają także za p om ocą jak ich środ­

(12)

ków m ożna je osiągnąć. Poczucie bezpieczeństw a osiągane poprzez udział w m a­ łych grupach w pływ a także na tw orzenie się wizji spokojnego i bezpiecznego św iata społecznego. D zięki tem u zaś, że w iększość kontaktów społecznych nie ma charakteru fragm entarycznego, efem erycznego i utylitarnego, co cechuje np. społe­ czeństw o am erykańskie (Y orburg 1983, s. 114), uczestnictw o w m ikrostrukturach działa stabilizująco na cały system społeczny.

T H E IN F L U E N C E O F F A M IL Y A N D O T H E R SM A L L G R O U P S O N T H E S E N S E O F S A T IS F A C T IO N A N D SA FE T Y O F IN D IV ID U A L

S u m m a r y

M an can accept different strategies o f functions on the plane o f social microstructures. They are connected with the realization o f individual aims or with individual obligations towards membership groups. In both cases small groups give their members support (as for example, material, time, or norm ative ones). Thanks to them they can intensify or weaken in different characters o f their activities.

Stabilization o f family life together with participation in other small groups influences the quality o f life o f an individual, creates the standards o f participations on the institutional plane o f social life. It also decides about the creation o f the safe vision and o f friendly world.

B IB L IO G R A F IA

D o m a ń s k i H., D u k a c z e w s k a A., Sam odzielność i chęć polegania na sobie, (w:) H. D o m a ń s k i, A. R y c h a r d , E lem enty nowego ładu.W arszaw a 1997.

D u c h - K r z y s t o s z e k D., Małżeństwo, seks, prokreacja. W arszawa 1998.

G e r s t e l N., G r o s s H., The C om m uter as Social Isolate, (w:) N.D. G l e n n , M.T. C o l e m a n , Family

Relations. Belmond California 1988.

G o ł d y k a L., R odzinny i rów ieśniczy układ odniesienia młodzieży. Zielona Góra 1994. H o r t o n P.B., The Sociology o f Social Problems. New Y ork 1970.

L a c e k M., Praca w życiu m iejskiej ludności rolniczej, (w:) I. M a c h a j , J. S t y k a , Stare i nowe

struktury społeczne w Polsce. Lublin 1994.

M a n t e r y s A., W ielość rzeczyw istości w teoriach socjologicznych. W arszawa 1997.

M i k o ł a j e w s k a B. „ O chronna" w spólnota i tożsam ość jed n o stki. W ybrane fragmenty z B. N e w ­ m a n Protective C om m unities a n d P ersonal Identity, (w:) I. M a c h a j , Male struktury społeczne. Lublin 1998.

P o d e m s k i K., W arunki do rozw oju przedsiębiorczości w opiniach m ieszkańców Poznania, (w:) R. C i c h o c k i , K. P o d e m s k i , Życie w Poznaniu 1997. Poznań 1998.

R y b i c k i P., Struktura społecznego świata. W arszaw a 1979.

S w i ą t k i e w i c z W., Rodzina ja k o w artość w tradycji kulturow ej G órnego Śląska. W arszawa 1999. T i t k o w A., Poczucie kontroli n a d zdarzeniam i w latach 1984-1995, (w:) H. D o m a ń s k i , A. R y ­

c h a r d , E lem enty now ego ładu. W arszaw a 1997. Y o r b u r g B., Fam ilies a n d Societies. New Y ork 1983.

W r z e s i e ń W., Ż u r e k A., W zory w spółzależności pom iędzy jed n o stką a rodziną. Roczniki Socjologii Rodziny, t. XI 1999.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Nie bez znaczenia jest również i to, że świat nowoczesny (czy ponowoczesny - rozstrzygnięcia terminologiczne pozostawiam czytelnikom) staje się coraz bardziej jednolity,

procesów uwagi, myślenia, pamięci, oraz nadmierne uproszczenie czynności; jakościowe przeciążenie pracą polegające na wykonywaniu zadań złożonych, niejasnych lub konflik-

WSM w Warszawie urochomiła nowy ośrdodek dydaktyczny w Bełchatowie ponieważ była taka potrzeba. Zaczęło się od pisma starosty Beł- chatowa z prośbą o utoworzenie w tym

[r]

[r]

Chemiczne zagrożenia środowiskowe przybrały tak znaczne i niepokojące rozmiary, szczególnie wielekroć większe w USA aniżeli w Europie, że do amerykań- skiego programu

Mimo dramatyczności akcji jest to książka pełna spokoju i liryzmu. Pisana jest już jakby z pewnym dystansem wobec spraw, rozpalających niegdyś starsze pokolenie. Ale

W przypad- ku grup kapitałowych, które przygotowywały dwa oddzielne dokumenty, najczęściej (72,9%) określano je nazwami zawartymi w standardzie, tj.: „skonsolidowany rachu-