• Nie Znaleziono Wyników

Rozwój techniki niskociśnieniowej stosowanej w konserwacji dzieł sztuki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Rozwój techniki niskociśnieniowej stosowanej w konserwacji dzieł sztuki"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Isabelle Mitka

Rozwój techniki niskociśnieniowej

stosowanej w konserwacji dzieł

sztuki

Ochrona Zabytków 42/1 (164), 61-64

(2)

Przedstaw ione na rys. 6 wykresy odkształceń próbek w g ra n ica ch obciążeń sprężystych w skazują na zdecy­ d o w an e o sła b ien ie próbek naciętych (m odelow o o s ła ­ bionych) większe niż w ynikałoby to z ubytku masy i po ­ przecznego pola przekroju. W k ła d k i z kompozytu żywi­ cy epoksydow ej w sposób wyraźny zwiększają w spó ł­ czynnik sprężystości m ateriału oraz nośność elem entu.

6. Odkształcenie przy zginaniu statycznym: A - drewno jed­ nolite, В - drewno modelowo osłabione, С - drewno z wkład­ kami żywicznymi

6. Deforming at static bending: A — solid wood, В — an example of impaired wood, С — wood with resin inserts

W ykresy o p ra c o w a n o na po dstaw ie średnich w yników uzyskiwanych dla 20 prób wytrzym ałościowych każdego rodzaju. W zależności od rodzaju stosow anego w yp e ł­ n ia n ia uzyskano w zm o cn ien ie elem entów drew n ian ych w g ra n ic a c h od 9 0 % do 1 5 0 % w stosunku do drew n a m odelow ego o sła b io n eg o oraz 1 5 % do 4 0 % w stosun­ ku do d rew n a jed n o liteg o . Statystyczne o p ra c o w a n ie w yników pozw ala w nioskow ać, że oprócz w ysokich w artości w zakresie param etró w wytrzym ałościowych uzyskano z d ecyd o w an ą po praw ę jed n o ro d n o ści w yn i­ ków (współczynnik zm ienności dla niektórych prób w y­ nosił od 5 do 1 0 % ), co świadczy o pew ności sto so w a­ nych rozwiązań m ateriało w ych.

N a po dstaw ie dotychczasow ych bad ań stwierdzić n a le ­ ży, że w zm acn ia n ie drew n ian ych stropów zabytkowych m etodą inkluzji żywicznych może m ieć zasto so w an ie w p ra ca ch budow lano-konserw atorskich, w szczegól­

ności stropów belkow ych n agich.

mgr inż. Andrzej Żaboklicki PP PKZ — Oddział w Kielcach

THE COSOLIDATION OF OLD WOODEN CEILINGS BY MEANS OF RESIN INCLUSION Wooden elements can be found in many historic architectu­

ral structures. In the conservation of these elements one has to pay attention to the function played by them in a given object (constructional systems, decorative elements of the interiors insulational ones et.c.). Before taking up conservation work it is necessary to study kinds of the d a ­ mage of these elements (reduced constructional cross-sec­ tions caused by biological corrosion, deforming, bending and cracking of beams, their decay and weakening). Conserva­ tion techniques and solutions should be adjusted to the function and kinds of the damage.

W e can distinguish two kinds of consolidations applied in hitherto building and conservation tie constructions: the first group comprises the introduction of new systems irrespective of constructional designs and kind of the material introdu­ ced; the second group represents structural consolidations consisting in the use of technological and chemical proce­ dures that preserve the material and its original resistance properties. Methods employed in the second group include, i.a., consolidation of tie beams by the insertion of reinfor- nement bars from epoxide resins. The method has been de­ scribed in this article in full detail.

PRZYKŁADY ZASTOSOWANIA METODY NISKOCIŚNIENIOWEJ

W KONSERWACJI DZIEŁ SZTUKI

ISABELLE MITKA

ROZWÓJ TECHNIKI NISKOCIŚNIENIOWEJ STOSOWANEJ W KONSERWACJI DZIEŁ SZTUKI

W latach sześćdziesiątych i siedem dziesiątych na ł a ­ mach czasopism konserw atorskich zaczęły ukazyw ać się o p ra co w a n ia krytyczne, po dnoszące negatyw ne skutki stosow ania po dgrzew anego stołu próżniowego w kon­ serw acji m alow ideł na podobraziu płóciennym . W im pregnow anych oraz du blow anych m alow id łach stw ier­ dzono n ie o d w raca ln e zm iany w strukturze, p o w stające pod wpływem podwyższonej tem peratury i ciśn ien ia. Były to m.in. spłaszczenia faktury m alow idła, zm iany w charakterze k rak elu r, zmiany fizyczne i chem iczne linoksydu (m a ją c e duży w pływ na e ta p ie czyszczenia chem icznego w arstw y m alarskiej).

N a jcz ę ście j spotykaną w a d ą , w ystęp u ją cą w ob razach ułożonych w czasie konserw acji na stole licem do góry, było zjawisko o d cisk an ia splotu płótna obrazu (w e a ve

imprint) w w arstw ie m alarskiej, utrw alone przez stygn ą­

cą m asę w oskow ą. Tę w a d ę próbow ano zlikw idow ać przez o d w ró cen ie obrazu licem w dół podczas zabiegu, jed n a k nie można było tym sposobem d u b lo w a ć m alo­ w ideł o bogatym im paście. Po n ad to w dalszym ciąg u istniało niebezpieczeństw o od ciśn ięcia kształtu bibuły zab ezp ieczającej lico.

Św iado m o ść w ystępo w an ia tych problem ów d o p ro w a ­ dziła do zm odyfikow ania systemu próżniowego oraz do rozpoczęcia b a d ań n ad m etodam i alternatywnym i.

(3)

W pierwszej połow ie lat sześćdziesiątych G u s ta v B e r­ ger o p raco w ał pierwszą m etodę „k o p e rto w ą ” , um ie­ szczając obiekt między dw iem a błonam i 1. Sto so w an ie jed n ako w eg o ciśn ien ia równocześnie z obu stron po­ zwoliło na im pregno w anie lub du blo w an ie m alow idła bez do ciskania go do blatu stołu próżniowego. W y e li­ m inowanie kontaktu z blatem stołu rozwiązało tylko n ie ­ które problemy. Sto so w an ie jed yn ie dwóch elastycznych błon nie pozw alało na przeprow adzenie zabiegu poz­ w a la ją c e g o na prostow anie złuszczeń w arstwy m ala r­ skiej. Co w ięcej, można było utrw alić niektóre zniszcze­ n ia , np. fa lo w a n ie płótna niew yprostowanego. Z a stę p o ­ w an o wówczas je d n ą błonę m ateriałem mniej elastycz­ nym lub o p ieran o elastyczną kopertę n a naciągniętym płótnie. W pierwszych kopertach podobnie ja k w stole, stosowano ciśn ien ie od 0,7 do 1 atmosfery. N a g rz an a w arstw a m alarska n a b ie ra ła elastyczności i w m omen­ cie stosow ania ciśn ie n ia była w sysan a w otwory sp lo ­ tu płótna, zarówno przy z abieg ach przeprowadzanych na stole, ja k i w kopercie próżniowej. B a d a n ia w yka­ zały, że ciśnienie obniżone naw et do 0,3—0,4 atm osfer powodowało zm iany w to pografii m alow idła 2.

Aby tego uniknąć, stosow ano niskie, stałe ciśnienie, nie p o w o d u jące zniszczenia strukturalnych w arstw m a­ low idła. Prób ow an o stosow ać odkuracz jak o źródło ni­ skiego c iś n ie n ia 3. Pionierskie p race w ykonali Bent H a ck e i Steen B ja rn h o f ze Sta n o w eg o M uzeum Sztuki w K o p e n h a d z e 4. W nowym, niskociśnieniowym systemie n a c ią g n ię te na krośnie pomocniczym m alow idło u k ła­ d an o licem do góry na m etalow ej płycie perforow a­ nej i przyssawano za pom ocą o d k u rz a cz a 5. Poniew aż obraz nie był zakryw any folią, powietrze przepływało przez w arstw y strukturalne m alow id ła przez otwory w płycie do rury odkurzacza. Rów nocześnie można było. odprow adzić z obrazu w ilg o ć i pary związków chem icz­

nych. Pow ierzchnię płyty perfo ro w an ej, nie zakrytej m a­ lowidłem , m askow ano fo lią w celu sk o n cen tro w an ia przepływu powietrza przez m alow idło. C iśn ie n ie n ie przekraczało 150 mb przy m aksym alnych ob rotach sil­ nika odkurzacza. Aby obrazy nie stykały się z płytą, zastosowano podkładki z filcu lub papieru.

N ajcz ęściej blat stołu sk ła d a ł się z dwóch płyt perfo­ rowanych, między którymi um ieszczano w ilg o tn e bibuły

1 G. A. B e r g e r , A Vacuum Envelope for Treating Panel

Paintings. „Studies in Conservation” 1965, v. 10, nr 1.

2 A. J. C u m m i n g s , G. A. H e d I e y, Surface Texture Chan­

ge in Vacuum Lining: Experiments with Raw Canvas. Confe­

rence on Comparative Lining Techniques, National Maritime Museum, April 1974.

3 Jedyny projekt systemu niskociśnieniowego nie opartego na szybkim przepływie powietrza przez malowidło ukazał się w: R. E. F i e u x , Electrostatic Hold: A New Technique

of Lining. ICOM Committee for Conservation, 5th Triennial

Meeting, Zagrzeb 1978. Malowidła wymagajqce wzmocnie­ nia strukturalnego i dublowania konserwowano za pomocq niezbyt dokładnie opisanego stołu zwanego electroplaque hot

table, w którym wykorzystywano elektrostatykę jako siłę przy-

ciqgania płótna dublujqcego z lepiszczem silikonowym do podobrazia.

4 B. H a c k e , En otrditionel Metod Till Vaccumretoilering av

Temperamaleri pa duk. „Meddelelser omm Konservering",

1963—1964; В. H a c k e , En lag-trycks apparat till behandling

av malerier. „Meddelelser om Konservering” , 2 raekke, 1972—

-1978.

5 Ze względu na bezpieczeństwo i wytrzymałość odkurzacz stosowany do tego celu powinien mieć silnik oddzielony od przepływu powietrza, tzw. odkurzacz przemysłowy.

w celu n aw ilżenia obrazu. Pierwsze stoły n isko ciśn ie­ niowe nie były w yposażone w wewnętrzny system n a ­ grzew ania. N ad blatem zawieszano lam py o pro m ien io ­ w an iu podczerwonym lub stosow ano lo kaln ie suszarki

ręczne. Podwyższona tem peratura u p lastyczn iała w a r ­ stwę m alarską oraz u aktyw niała niektóre kleje po ch o­ dzenia syntetycznego, stosow ane jako im pregnaty i le ­ piszcza.

Łatw y dostęp do lica m alow idła w zbog acił możliwości techniczne w trakcie konserw acji obrazów za pom ocą

now ego stołu.

In n o w a cje te towarzyszyły u pow szechniającym się po­ glądom , że zabiegi w z m acn ia ją ce strukturę w arstw y m alarskiej oraz zapraw y powinny być przeprow adzane oddzielnie, a nie podczas zabiegu d u b lo w a n ia . D u b lo ­ w a n ie m iało sp ow odow ać jed yn ie po łączen ie p o d o b ra ­ zia z m ateriałem du blującym bez g łęb o kiego przeni­ kania kleju.

W roku 1974 W . R. M e h ra z C en tra ln e g o L a b o ra to ­ rium P rac Bad aw czych O b iek tó w Sztuki i N au ki w Am sterdam ie o p raco w ał m etodę d u b lo w an ia (nap-bond system) na stole niskociśnieniow ym 6. Ja k o łącznik z a­ stosował em ulsję kopolim eru akrylanowo-m etakrylano- w eg o (Plextol В 500, prod. Rohm H a a s ). Em ulsję roz­ prow adzano na powierzchni płótna d u b lu ją c e g o po ­ przez szablon, co po w odow ało sklejan ie płótna d u ­ b lu jące g o z obrazem.

W drugiej połow ie lat siedem dziesiątych u d oskonalono stół n isk o ciśn ien io w y7. Pod płyty perfo ro w an e w m on­ tow ano spirale przewodzące prąd, w o d leg ło ściach ok. 10 cm. Skuteczność spirali grzewczej była zbyt m ała w w ypadku jed n o czesn eg o stosow ania p o d ciśn ien ia. C ie p łe powietrze zostałoby wówczas od prow adzon e do odkurzacza, zanim m ogłoby p o d ziałać na m alow idło. Korzystano w ię c z ciśn ie n ia na przem ian z dolnym podgrzew aniem , a w razie konieczności stosow ano w dalszym ciąg u lam py i suszarki od strony lica m alo ­ w id ła . W p ro w a d z e n ie systemu grzewczego pod p o w ie­ rzchnią blatu było o tyle ważne, że oprócz tego, iż o g rzew an ie było bardziej równom ierne, kontro low an e i m niej niebezpieczne, można było w zm ocnić d z ia ła n ie n a w ilż a ją ce nam oczonych bibuł, umieszczonych między płytami perforowanym i. W ilg o ć rozpraszała się ró w no­ m iernie, przechodząc ka p ilarn ie poprzez w kład ki do m alow id ła 8.

Poszukiw ania lepszych systemów grzewczych i n a w ilż a ­ jących doprow adziły do o p raco w an ia nowych rozwiązań stołu niskociśnieniow ego. S ta ra n o się też rozwiązać problem regu lacji przepływu powietrza w celu z a p e w ­ n ien ia równego ciśn ien ia na c a łe j powierzchni g órnej płyty. W roku 1980 pod kierunkiem Pu ccia Sp ero n i w M uzeum Narodow ym w Kopenhadze (o dd ział w Bre d e ) zbudow ano pierwszy stół, w którym wykorzystano blat trad ycyjnego stołu próżniowego jak o źródło cie p ła. A lu m in io w a kratow nica o wysokości 12 mm, położona na blacie, stano w iła podporę dla płyt perforow anych.

6 V. R. M e h r a , A Low-Pressure Cold Lining Table. Conferen­ ce on Comparative Lining Techniques. National Martime Museum, 1974; V. R. M e h r a , Further Developments in Cold-

-Lining (Nap-Bond System). ICOM Committee for Conserva­

tion, 4th Triennial Meeting, Venice 1975.

7 B. H a c k e , Über die Entwicklung und die Möglichkeiten

des Niederdruckapparates. „Maltechnik Restauro” , October

1983 (tłumaczenie tego artykułu drukujemy na s. 64). 8 Obecnie stosuje się wiele różnych wkładek z tworzyw sztucznych. Charakteryzujq się one tym, że się nie kurczą i dobrze przewodzq wilgoć i powietrze.

(4)

D rew n ia n e kołeczki o wysokości 0,5 cm, p o d p iera ją ce kratę punktowo, tworzą kan ał powietrzny między b la ­ tem stołu a kratą. Przy zastosow aniu ciśn ien ia po w ie­ trze p rz ep ływ ające przez m alowidło i płyty perforow ane w yssane jest przez k an ał do otworu przy krawędzi sto­ łu, gdzie p o dłączo n a jest rura odkurzacza. P o w ie ­ rzchnię roboczą o wielkości 2,70X1.40 m ob u dow an o ram ą d rew n ia n ą . Zasto so w an o pomysłowy system d o ­ cz ep ian ia z dw óch stron ram y d re w n ia n e j stołu po­ m ocniczego, na którym można było oprzeć duże m alo ­ w idło, p o d d a w a n e zabiegom etapow o. Ram a d re w n ia ­ na łagodzi również przejście z nieo g rzew an ego stołu pom ocniczego na ogrzew aną płytę perforow aną i na odwrót. W celu zmniejszenia różnic między fragm entam i konserwowanym i i niekonserwowanym i wykorzystano ko­ pertę z folii, którą otw ierano pod i nad powierzchnią konserw ow aną. Koperta u łatw iała też przesuwanie d u ­ żego obrazu podczas konserwacji. W Szkole Konser­ w atorskiej w Kopenhadze przerobiono również trad y­ cyjny stół próżniowy, o p iera ją c się na tym projekcie. W p ro w a d z o n o jed n a k nowe rozwiązanie, p o zw alające na unoszenie kraty z płytami pod sufit za pom ocą dźwi­ gni, um ożliw iające wykorzystanie starego stołu w razie

potrzeby 9.

Zarów no w rozwiązaniu Pu ccia Speroni, ja k i w po d­ grzew anych stołach Benta H acke, system ogrzew ania oparty jest na zjawisku przenoszenia się w powietrzu prom ieni cieplnych. W roku 1985 W ie s ła w M itka w p ro ­ w adził inn e rozwiązanie systemu o g rzew ania, k ład ąc bezpośrednio na b la cie trad ycyjnego stołu próżnio­ w ego szereg alum iniow ych szyn o wysokości 2 cm, które służą do przewodzenia podwyższonej tem p era­ tury między podgrzewanym blatem a płytam i perforo­ w anym i. W ykorzystano w ięc zarówno ciepło prom ienio­ w an e, ja k i ciepło transm itow ane. Rozw iązanie to z a­ pew niło możliwość utrzym ywania stałej tem peratury na powierzchni roboczej w w ypadku w łą cz en ia ssania. O bszary między szynami tworzą kanały, przez które powietrze w c ią g a n e jest z dwóch stron do otworów w bocznych ścian kach obudowy. W ie lk o ś ć tych otworów jest zróżnicowana, w zależności od ich odległości od rury o d p ro w a d z a ją ce j powietrze do odkurzacza (im bli­ żej, tym otwory są mniejsze), co z ap ew n ia jed n ako w e ciśn ien ie na ca łe j powierzchni g órn ej płyty. Zm odyfi­ kowany w ten sposób stół próżniowy zn ajdu je się na W yd z ia le Konserw acji Dzieł Sztuki w Krakowie. Z a g a d n ie n ie w ielkości stołu poruszane było również w następnych pracach . W roku 1984 W ie s ła w M itka skonstruował zm iniaturyzowany a p a ra t niskociśnienio­ w y 10. Korpus jego zaw iera elem ent grzewczy (w formie płytki m ikowej), umieszczony pod zbiornikiem z płynem. Pow ierzchnia robocza o wym iarach 1 4 X 1 4 cm, um ie­ szczona nad zbiornikiem , skład a się z dw óch a lu m i­ niowych płytek perforow anych, które można usunąć i zastąpić większą w kład ką o form acie 3 3 X 3 3 cm. Jest ona na tyle płaska, że można ją w su n ą ć między krosno a m alow idło i przeprow adzać zabiegi, nie zdejm ując m alow idła z krosna. Zbio rnik n a w ilż a ją cy usytuow any jest w środku korpusu, po zo staw iając k an ał powietrzny z każdej,strony, co um ożliwia przepływ powietrza z

pły-9 M. S c h a r f f, Rapport om konstruktion af en lavtryksram-

mie. Konserwatorskolen Det Kgl. Danske Kunstakademi, 1982.

10 W. M i t k a , Portable Mini Low-Pressure Apparatus for the

Treatment of Paintings. „Studies in Conservation" 1985, nr

30 (tłumaczenie tego artykułu drukujemy na s. 69).

ty perforow anej do otworu w do lnej części korpusu, do którego podłączona jest rura odkurzacza. Powietrze nie przepływa tylko przez środkową część wkładki, ponieważ jest ona zbudow ana z płyt o różnych perfo­ racjach, zagęszczających się ku środkowi, co zapew nia jed n ako w e ciśn ien ie na ca łe j powierzchni górnej płyty. Poniew aż w a p a ra c ie tym wykorzystuje się ciepło pro­ m ieniow ane, mamy do czynienia tu z podobnym m an­ kamentem, co w stołach ogrzew anych sp iralą dolną. A p a ra t ten charakteryzuje się w ielom a zaletam i. Po ­

nieważ można go przenosić, jest idealnym narzędziem do prac delikatnych nie w ym agających m an ip u lo w a­ nia obiektem. M ożna w b u d o w ać go w otwór blatu j a ­ kiegokolwiek stołu lub zam ontow ać na statywie w erty­ kalnie i w ykonać zabiegi in situ, nie zm ieniając po­ zycji m alow idła. A lek san d er M itka 11 (A S P w Krakow ie) zaprojektow ał ramę, która w zb o g aciła możliwości w y­ korzystania zm iniaturyzowanego a p a ra tu . Ram a o b c ią ­ gn ięta jest im p regno w aną gazą i stanowi roboczy blat stołu. A p arat, dzięki systemowi podpór, można swobo­ dnie przesuwać pod obrazem leżącym na siatce w do ­ wolne miejsce.

Najw iększy stół niskociśnieniowy, zbudow any przez B e n ­ ta H a ck e w roku 1986, zn ajdu je się w pracowni kon­ serw atorskiej przy Zam ku Kronborg w H e lsin g o r ( D a ­ nia). Je g o blat skalda się z jed n ej wielkiej płyty w for­ m acie 4 X 3 m. O prócz tego im p on u jąceg o rozmiaru stół nie ma nowych rozwiązań. Płyta podparta jest kra­ tow nicą alum iniow ą, pod którą umieszczona jest sp i­ rala elem entu grzewczego. Pod sp iralą zn ajdu je się system naw ilżający, sk ła d a ją cy się z szeregu rur roz­ pylających parę w o d n ą przez gęstą siatkę.

Problem em , któremu pośw ięca się w ie le uw agi, jest stworzenie kontrolow anego środowiska n aw ilżającego . Pierw otnie proces od paro w yw an ia w ilgoci regulow ano przez przykrywanie m alow idła fo lią lub z akład an ie ko­ puły z pleksiglasu. W roku 1983 w N a tio n a l G a lle ry w Londynie Anthony Reeve skonstruował stół nisko­ ciśnieniow y, zaopatrzony w system przepływu w ilg o tn e ­ go powietrza pod płytą perforow aną 12. Powietrze krą­ żyło bez przerwy w obiegu zamkniętym i n asycało m a­ lowidło, przenikając z krawędzi stołu do środka. W w y­ padku w yłączenia źródła w ilgoci oraz w łączenia obiegu powietrza zewnętrznego, można było stworzyć warunki przyśpieszające od w ilgo cenie obiektu.

W stole tym zastosowano zam iast odkurzacza w en tyla­ tor.

Stół zbudow any przez W ie s ła w a M itkę w roku 1986 w Szkole Konserwatorskiej w K openhadze ma w iele nowych rozwiązań. G ó rn a płyta perforow ana, o rozmia­ rze 1 ,5 X 2 ,5 m leży bezpośrednio na elem en cie grzej­ nym, który składa się z szeregu równoległych, prosto­ kątnych, mosiężnych rur, połączonych kanałam i bocz­ nymi z dwóch stron w odstępach 2,5 cm. Z jed n ej strony w puszczana jest g o rąca w oda, która rów nolegle przepływa przez wszystkie rury, w yle w a ją c się z dru­ giej strony. Blat górnej płyty o s ią g a równom ierną tem ­ peraturę 85°C. W w ypadku zam knięcia krążenia g o rą ­ cej w ody tem peratura m alow idła na górnej płycie po­ woli się obniża, w m iarę stygnięcia wody w rurach.

11 Zob. opracowanie na s. 72

12 A. M. R e e v e , A New Multi-Purpose Low-Pressure Con­

servation Table for the Treatment of Paintings. „Studies in

(5)

M ożna też przyśpieszyć spadek tem peratury, w puszcza­ ją c zimnq w o dę przez rury. Istotną zaletą tego systemu grzew czego jest brak układu elektrycznego, dzięki cze­ mu można, w m iarę potrzeby, stosow ać w iększe ilości odczynników lub wody (na przykład w celu usunięcia zabrudzeń). W a n n a zb iera ją ca n ad m iar płynu um ie­ szczona jest pod elem entem grzewczym. W stole tym system n aw ilż a n ia został również inaczej rozwiązany niż dotychczas. Stworzono dwie, niezależne od siebie komory, w których krąży w ilgotne powietrze, w ytw arza­ ne ultradźwiękowo, bez zasto sow ania podwyższonej tem peratury. W komorze umieszczonej pod płytą p e rfo ­ ro w an ą w ilg o ć nasyca obiekt z dołu. D ru g a komora, z której w ilg o ć penetruje w dół, zbud ow an a z pleksi- g lasu, założona jest od góry. Przy w łączonym ssaniu w ilg o ć z górnej komory w c ią g a n a jest w do lną, prze­

p ływ a ją c przez m alowidło. D z ia ła n ie ciśn ien ia, tem pe­ ratury i w ilg oci kontrolow ane jest za pom ocą urządzeń elektronicznych, z m ożliwością śledzenia procesów za­ chodzących w obrazie, rejestrow anych autom atycznie na w ykresach.

Technika niskociśnieniow a wykorzystywana jest w kon­ serw acji tkanin i papieru od w ielu lat. W roku 1984 A lek san d er M itka wykorzystał tę technikę do konserw a­ cji m alow ideł ściennych. Przenośnym, zm iniaturyzowa­ nym ap aratem w ykonał próbę transferu m alow idła, za­ bezpieczonego je d n ą w arstw ą lic u ją c ą (g a z a ). M eto da ta szczególnie n a d a je się do szybkiego rato w an ia obiektów zagrożonych.

Proces rozwoju techniki niskociśnieniow ej nie został zakończony. Rozwój tej techniki uw arunkow any jest głów nie d ziałan iam i praktycznymi. W trakcie używania a p aratu ry niskociśnieniow ej nieoczekiw anie p o ja w ia ją się nowe możliwości je j zastopowania. G o d n y podkre­ ślenia jest fakt, że ta w spółczesna technika bazuje na sprawdzonych d z iałan iach konserwatorskich przy użyciu takich czynników jak tem peratura, ciśn ien ie i n aw ilż a­ nie.

mgr Isabelle Mitka Muzeum Narodowe

Kopenhaga

BENT HACKE

APARAT NISKOCIŚNIENIOWY - KONSTRUKCJA I ZASTOSOWANIE *

Z a sa d a działania aparatu i jego geneza

Sko n stru o w an ie a p a ra tu niskociśnieniow ego poprzedzi­ ły dw udziestoletnie b a d a n ia prow adzone przez do ­ św iadczo nych konserwatorów, przy w spó łu dziale w ielu techników . D zia ła n ie jego można po rów n ać z dzia­ ła n iem grzewczego stołu próżniowego.

K o n serw a cja m alarstw a na płótnie zw iązana jest m.in. z usuw aniem uszkodzeń struktury oraz uzyskiwaniem

stab ilizacji obiektu.

W tym celu stosuje się ciśnienie, podwyższoną tem pe­ raturę, naw ilżanie oraz n a p in a n ie płótna. Zależn ie od potrzeby w pro w adza się je równocześnie lub oddziel­ nie. W obu w ypad kach kontrola ich d z ia ła n ia jest tru dn a, a d z ia ła n ie w sposób n iekontro low an y może do prow adzić do uszkodzeń zabytku. D lateg o też kon­ serw atorzy poszukują cią g le nowych metod i narzędzi zm niejszających ryzyko.

M eto d yka konserw acji m alarstw a na płótnie ma dobrą, d w u stu letn ią do kum entację i w iem y ja k i za pom ocą jak ich urządzeń stosowano ciśnienie, podwyższoną tem peraturę, naw ilżanie i n a p in a n ie płótna. Om ówim y je szczegółowo.

C i ś n i e n i e

W p ro w a d z e n ie ciśn ien ia m iało na celu kontrolow ane u su w an ie wszelkich w gn ieceń i innych odkształceń w arstw y m alarskiej oraz uszkodzeń płótna powstałych np. w wyniku stosow ania im pregnacji za pom ocą spoiw w odnych . A b y uzyskać odpow iedni nacisk na płótno, do o b cią ż a n ia używano praktycznie wszystkiego, co m iało od pow iedn i ciężar, ja k np. piasek, kam ienie, drew no, m etale ja k również żelazka do prasow an ia i różnego rodzaju prasy.

O d trzydziestu lat używa się a p a ra tó w po zw alających na zwiększanie lub zm niejszanie ciśn ien ia atm osferycz­ nego.

P o d w y ż s z o n a t e m p e r a t u r a

Do zabiegów konserwatorskich stosow ano takie źródła ciep ła ja k słoneczne, po cho dzące z kominów, pieców i żelazek do praso w an ia. O b e c n ie używa się bardziej nowoczesnych źródeł ciep ła. Początkowo ogrzew anie m iało za z ad an ie przyspieszenie suszenia m alow idła, szczególnie przy klejowo-klajstrowych za b ieg a ch kon­ serwatorskich. Szybko je d n a k stwierdzono, że po d­ wyższona tem peratura, szczególnie w po łączeniu z w il­ gotnym powietrzem, w pływ a rozm iękozająco na tw arde w arstw y m alarskie.

N a w i l ż a n i e

Najw iększy stopień w ilgotności konserw ow an ego m ate­ riału w ystępu je podczas konserw acji z zastosowaniem kleju lub spoiw klajstrowych. N a w ilż a n ie można rów­ nież przeprowadzić w pom ieszczeniach o zwiększonej w ilgotności, przez kontakt z nawilżonym i m ateriałam i (papier, tkanina, drew no) lub przez n aw ilżan ie obiektu za pom ocą pędzla czy spryskiwacza. Z reguły działa się na odw rocie obrazu, gdzie a d so rp cja jest n a jsiln ie j­ sza. N aw ilż a n ie lica jest następstwem zabezpieczenia go za pom ocą klejów z aw ierających w odę. Efektem działan ia w ilgoci jest rozmiękczenie w arstw m alarskich, b ę d ące praw d opod obn ie wynikiem spęcznienia orygi­ nalnych spoiw. Problem ten nie jest je d n a k jeszcze zbadan y do końca.

* Artykuł ten ukazał się w: „Maltechnik Restauro” 1983, nr 4, ss. 257-268.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Urszuli Ostrowskiej, wstępu, trzech rozdziałów, spisu literatury (jakże trafnie dobranej, pełnej w opisie), po którym umieszczono jeszcze uszczegółowiony spis

Od tej pory historia człowieka nie jest dziełem samotnej jednostki, ale jest to już historia dwóch osób, które stały się jednym ciałem.. Zawierając małżeństwo, kończy się

Oświadczam, że jeżeli praca zostanie przyjęta do druku, zrzekam się honorarium za utrwalenie i zwielokrotnienie utworu techniką drukarską, którą wydawane są egzem- plarze

Rówieśnicy kontrolują otoczenie dziecka i przez to określają jego spe- cyfikę procesu uczenia się prowadzącego do intensyfikacji i utrwalania się dewiacyjnych zachowań

При t>tкр нульова гіпотеза про відмінність рівнів напруженості, від- чуженості, конфліктності, агресії та гармонійності відносин осіб похило-

Szczegółowa analiza pozwala zauważyć, iż w grupie tej znalazło się prawie 35% studentów, którzy deklarowali wcześniejszy kontakt z osobami borykającymi się z

reboiler onder aan de stripper.Het uit de stripper komende gas bevat kooldioxide en waterdamp.ln een parti~le condensor worden deze van elkaar gescheiden, waarna

• Water deficit in the reservoir leads to a gradual seismic velocity decrease • Seasonal production rate variations within the geothermal reservoir are observed as structural