1
SPIS ZA W A R TO Ś C I TE C ZK I — .CW$^.lVi.QiAbXA ....&UNA. 20 .BA
u
1/2 - dokumenty (sensu stricto) dot. osoby relatora
1/3 - inne materiały dokumentacyjne dot. osoby relatora —
II. Materiały uzupełnieniające relację
III. Inne materiały (zebrane przez „relatora”):
111/1— dot. rodziny relatora
III/2 - dot. ogólnie okresu sprzed 1939 r.
III/3 - dot. ogólnie okresu okupacji (1939 -1945) III/4 - dot. ogólnie okresu po 1945 r.
III/5 - inne...
IV. Korespondencja
I. Materiały dokumentacyjne 1/1 - relacja właściwa
V. Wypisy ze źródeł [tzw.: „nazwiskowe karty informacyjne”]
VI. Fotografie
2
3
P"0-£V co .3 ło J 6>*- ^ o ^ t o u n ^ C A
j . Wpłynęło dnia' _ t [
Ldz. ^ /--(SLc «3f|
F E D O R O W IC Z A LIN A Z ofia z d. K łopotow ska, 1 voto Tuz, 2 voto C hrzanow ska, „P o k rzy w a” , „K a tiu sz a ” , „ M a n d a ry n k a ” , „ M a rta ”, ppor.
AK, wywiadowczym Z W Z -A K , d-ca sekcji sa n itarn e j O P „Z enona” , O k ręg A K Lublin, R O A K pod nazw iskiem W irska. P oetka, pedagog, działaczka społeczna na rzecz chorych dzieci.
U rodziła się 18 stycznia 1913 w W arszaw ie. C ó rk a ziem ianina S tanisław a Kłopotowskiego i Ja n in y z d, Płew ako. P rzed I w ojną św iatow ą ojciec dzierżaw i! na Polesiu m a ją te k P e rk i pod K obryniem . W czasie w ojny zostali w yrzuceni przez ca rsk ie w ojska i znaleźli się w Moskw ie. Po
w ybuchu rew olucji i zakończeniu w ojny polsko - bolszew ickiej pow rócili na Polesie, gdzie zastali ruiny m a jątk u .
Liczyła się w Nowym Sączu u S ióstr N iepokalanek i tam zdała m a tu rę w 1931. Z apisała się na U n iw ersy tet W arszaw ski i studiow ała filologię polską.
Studia polonisty czne zaow ocow ały tw órczością poetycką („M isteria” ). Jej poezje recytow ano na licznych im prezach, sp o tk an iach tow arzyskich, a także na antenie Polskiego R a d ia. K ilka w ierszy w ojennych z n a jd u je się w:
„P odlaskim Szlakiem m jr. „Z e n o n a” i w opracow aniu D rogi do Niepodległości „ K a ty ń ” (s. 46)
Studiow ała z przerw am i i z pow odu w ybuchu II w ojny światowej nie złożyła ostatnich egzam inów.
W 1935 wyszła za mąż za lek arza d r Jerzego T uza z Białej Podlaskiej. Po rozstaniu z nim , po raz drugi wyszła za maż (czerw iec 1939) za d r Ja k u b a C hrzanow skiego (1910 -1940). Z am ieszkali w W arszaw ie. Jej m ąż p raco w ał w klinice chorób wew n ętrznych i studiow ał na W ydziale Społecznym w Szkołę N auk Politycznych. C h ciał organizow ać m edycynę społeczną. Z końcem sierpnia 1939 dostał k a rtę m obilizacyjną. Ja k o lekarz batalionu O brony N arodow ej udał się do Sokółki. U czestniczył w w alkach pod M ława. W końcu w rześnia dostał sie do sowieckiej niewoli. Był w ięźniem Starobielska. Z ostał zam ordow any w iosną 1940.
M in ę C hrzanow ską w ojna zastała pod Kowlem na W ołyniu. W g ru d n iu 1939 zdołała nielegalnie p rzekroczyć granicę i na Boże N arodzenie znalazła się w W arszaw ie.
W k ró tce dostała p racę w B iurze Inform acyjnym P C K , kierow anym przez p. G rotow ską. W ystaw iono jej Ausw eis / L egitym ację
nr. 355 z wpisem, że z a tru d n io n a je st w c h a ra k te rz e urzędniczki w Kole O pieki nad Jeńcam i. W czasie je d n ej z w izytacji, oficjalna łączniczka z niem ieckiego C zerw onego K rzyża w pisała jej do tego d o k u m en tu nr. „ł56” i poinform ow ała, że nic nigdy jej się nie stanie. Nie w iedziała co to znaczy.
Ł ączniczka (NN) była N iem ką urodzoną w Polsce. P rzed w ojną p racow ała
4
2
w W arszaw ie na Żoliborzu ja k o opiekunka dzieci lek arza pochodzenia żydowskiego. Po w kroczeniu Niemców ujaw niła się ja k o w spółpracow nik w yw iadu niemieckiego.
Na wiele osób donosiła. B ardzo je d n a k przysłużyła się A. C hrzanow skiej.
Podczas kontroli, dokum ent z w pisanym jej ręk ą num erem zawsze wywoływał ta k ą sam ą reakcję Niemców7: u p rz ejm e „d a n k e schon” i puszczanie bez dalszych trudności.
N ajw ażniejszym zadaniem w początkow ym okresie było zbieranie inform acji na dob rze znanym jej teren ie P odlasia i Polesia, szczególnie dotyczących losów polskich oficerów . Słuchała zw łaszcza co mówią
żołnierze pow racający z sowieckiej niewoli. P om agała jej w tym m iejscow a ludność i siedleckie PCK .
W Terespolu prow adziła placów kę Z a rz ą d u G łów nego P C K przy obozie w ym iennym jeńców między ZSRJR a N iem cam i. Z organizow ała m iejscow ą ludność celem niesienia pom ocy w ygłodzonym pobytem w niewoli
żołnierzom . Jeździła do M ałaszew icz, gdzie był obóz przejściow y dla
pow racających zza Buga. Z ask ak u jący m był b ra k wiadom ości dotyczących losów oficerów W T. Z ebrane, bardzo obfite m ateriały' przekazyw ała swej bezpośredniej zw ierzchniczce Em ilii G rocholskiej w P C K (W arszaw a, ul.
Sm olna 7). Z pow odu aresztow ań w późniejszym okresie m ateriały te praw dopodobnie zaginęły.
Do konspiracji Z W Z -A K p rzy stąp iła ju ż w' lutym 1940. Przysięgę obierał d r Leśkiewicz - przyjaciel jej męża. M iała pseudonim y „P o k rzy w a”,
„K atiu sza” , „ M an d ary n k a ” , a od 1942 „ M a r ta ” .
W lipcu 1941 z polecenia M arii B ortnow skiej, k tó ra w ty m czasie kierow ała B iurem Inform acyjnym PC K , w yjechała do Białej Podlaskiej z zadaniem zdobycia inform acji o oficerach zaginionych w Z SR R . Rów nocześnie, z
ram ienia Z W Z dostała przydział do kom órki w yw iadu w Bachorzy pod Białą. M ieszkała tam siostra jej męża W aleria z C hrzanow skich
W ojtaszczyk.
W7 Białej została oficjalnie za tru d n io n a ja k o k eln erk a w „C afe 3” przy ul.
D reszera 40. Był to lokal prow adzony przez panie Z aborow skie, pow iązane z korpusem oficerskim 34 pp i 9 pal. Bywali tam Niem cy, od których
w ydobyw ano cenne inform acje. Polecono jej naw iązać k o n tak t z oficerem , który7 by jech ał w stronę Sm oleńska. W ykonanie zad an ia ułatw iała jej znajom ość języ ka niemieckiego. U p atrzy ła sobie lek arza, kpt. E d w ard a
Błassa. Jego zachow anie w yróżniało go od innych niem ieckich oficerów.
Z dobyła jego zaufanie opow iadając o swym m ężu i niepokoju z pow odu b ra k u w iadom ości. K pt. E. Błass pracow ał w polowym szpitalu
W eh rm ach tu , Pew nego dnia poinform ow ał ją , że p rz e rzu c ają go do
L.A tl . 2 O O Ą 5
3
Sm oleńska. Um ówili się, że jeśli zdobędzie jak ieś inform acje, to da je j znać w um ów iony sposób. W p aźd ziern ik u 1941 na jej w arszaw ski adres (ul.
Szczygla la ) przyszedł list: „ T a k ja k Pani w spom niałem , jak o myśliwy m iałem ochotę zapolow ać na wilki. W okół m iasta są duże lasy. N iestety, w ypraw a nasza nie dała żadnego rezu ltatu , gdyż w szystkie wilki zostały w ybite przez tam tejszych ludzi na wiosnę 1940. „T erm in „w ilki” oznaczał polskich oficerów.
„ M a rta ” była je d n ą z pierw szych, k tóra została porażona w iadom ością o likw idacji jeńców . Nie m ogła i nie chciała w7 to uwierzyć! Po w ykonaniu z ad an ia w7 sierpniu 1941 zrezygnow ała
z p racy kelnerki. N adal dużo jeździła w te re n i z m eldunkam i do
W arszaw y. Początkow o nie orientow ała się, że cała rodzina i sąsiedzi w B achorzy są zaangażow ani w konspiracji. D ziałał tam p p o r./p o r. S tefan W yrzykow ski p s.” Z enon” , „S te fa n ” , „ T a ta ” , k tóry organizow ał i był
dow ódcą oddziału partyzanckiego - O P „ Z e n o n a” . W czasie akcji „ B u rz a ” ten ja k o I B atalion w szedł w skład 34 P ułku Piechoty 9 Dywizji AK,
W m arcu 1944 dostała polecenie zorganizow ania d rużyny sa n itarn ej w O P
„Z en o n a” . Po ukończeniu przyspieszonego k u rsu sanitarnego w Ubezpieczalni Społecznej w W arszaw ie i po przejściu podstaw owego
przeszkolenia w ojskowego została dow ódcą tej drużyny, w ran d ze k a p ra la z cenzusem , a w k ró tce aw ansow ana do stopnia podporucznika. U przednio oddział posiadał tylko jednego sa n itariu sza, bez specjalistycznego
przeszkolenia - k p r. Stanisław a Koca ps. „A tleta” .
W krótce przysłano z W arszaw y7 stu d e n ta m edycyny Zbigniew a
Paplińskiego ps. „D o k to r R u sk i” (po w ojnie ch iru rg - ortopeda, p ro feso r A kadem ii M edycznej w7 G dańsku), który spraw y sa n ita rn e postaw ił na fachowym poziomie. Z dobyła dw a wozy do przew ożenia sprzętu i ran n y ch . W oźnicam i byli: rosyjski żołnierz - F iodor Pticow ps. „F ied ia” i w arszaw ski h arce rz - Tadeusz C hojecki ps. „ C h o ja r” . K rótko przed „B u rz ą ” dołączyły dwie sanitariuszki: M irosław a W ard z iń sk a (zam. G aw rońska) ps. „ M irk a ” , h a rc e rk a , sa n itariu sz k a w7 tw ierdzy7 brzeskiej we w rześniu 1939, zn an a jej z okresu pracy wr T erespolu i „ G ra ż y n a ” (NN) zam . Lipko. W łasnego le k arza oddział nie posiadał. Pieczę n ad p ra c ą sa n ita ria tu O P „Z en o n a” i zdrow iem żołnierzy spraw ow ał lek arz z K ornicy Paw eł Zodrow7 ps. „D o k to r
M ru czek ” . W razie konieczności, zależnie od m .p. oddziału, ko rzy stan o z pomocy lekarzy: dr. W itolda W róblew skiego z Łosic, dr. Zbigniew a
G ałązki z Siedlec, a w7 O bw odzie Biała P odlaska pom ocy udzielali lek arze:
K rajew ski, M roczkow ski i lek arz kpt. Płoński.
W spółpracow ała z terenow ym i placów kam i W S K i W SS. „ C h rz e st bojow y”
odbyła podczas akcji osłaniania w ydobyw ania z Bugu pocisku „V -2” w lasach m ierzw icłdcb, w7 m aju 1944.
6
4
W czasie odpraw y w Białej Podlaskiej, bezpośrednio przed „B u rz ą” , p łk Stefan D rewnowski ps. „R o m an ” mianow ał ją głów n ą san itariu szk ą dyw izji i In sp ek to ratu . A w ans ten był k ró tk o trw ały . W czasie koncentracji dyw izji i przegrupow ań uzyskała zgodę gen. L udw ika B ittn e ra ps. „H alk a” -
dow ódcy dywizji, na pow ró t do sa n ita ria tu O P „ Z en o n a” , który w tym czasie przekształcił się w 1. B a t 34 PP. Z tym oddziałem przeszła cały szlak bojowy.
Udzielała pomocy san itarn ej na polach bitwy, w y p ro w ad zała ran n y ch w7 bezpieczniejsze m iejsca, um ieszczała ich w7 zakonspirow anych k w ate ra ch , p u n k tach san itarn y ch i szpitalach. Za swą postaw ę w w alce w Jezio rach i w7 wiosce K rynice (30.VT.1944) została odznaczona p rzez gen. „H alkę”
K rzyżem W alecznych.
Po przejściu frontu, z pow odu stosow anych przez sowietów’ rep resji, oddział
„Z en o n a” broni nie oddał i nie ujaw nił się. B rała jeszcze udział w
u kryw aniu broni. Razem z dow ódcą „Z en o n em ” i jego b ratem Zbigniew em ps. „ G ra n a t” przewozili ją chłopskim w ozem. W e w si K ornica (X1.1944) natk n ęli się na oddział NKW D. „ G r a n a t” uciekł. „ M a r ta ” i „Z enon” zostali aresztow ani. Po straszliw ych przesłu ch an iach w Siedlcach „Przeżyła w łasn ą śm ierć” : sprow adzoną do piw nicy postaw iono pod ścianę i zainscenizow ano egzekucję. Z ostała je d n a k zw olniona, zw olniono rów nież „Z en o n a” . Potem działa w R O A K i Sam oobronie - konspiracji antysow ieckiej na Podlasiu.
W spółredagow ała czasopismo „ R e d u ta ” , tw orzone zgodnie z p ro g ra m em S tronnictw a Ludowego.
W 1946 wy szła za m ąż za ppor. Eugeniusza F edorow icza ps. „ S ta ry ” (1919 - 1968), żołnierza obsługi stacji radiow ej nadaw czo - odbiorczej K G AK, osłanianej przez OP „Z en o n a” i razem z nim się przem ieszczającej.
Dowódcą stacji, tzw. „radiów ki” był cichociem ny por. Stanisław7 K ujaw iński ps. „Ż onkil” . Eugeniusz Fedorow icz był kierow nikiem
technicznym „R ed u ty ” . W kon sp iracji działali pod p rzy b ran y m nazw iskiem W irscy. Ujawnili się w 1947 gdy zm uszeni do opuszczenia P odlasia
przenieśli się do Polanicy Z d ro ju . P ra c u ją c ja k o k ad ro w a uzdrow iska m iała możność pom agania ukryw ającym się AK -owcom . Zw olniona ze
stanow iska, ukończyła kurs turystyczny i podjęła p rac ę w tej dziedzinie.
W 1950 zapisała się na uzupełniające stu d ia w7 In sty tu c ie P edagogiki
Specjalnej w W arszaw ie, pod kierunkiem prof. M a rii G rzegorzew skiej. Po uzyskaniu dyplom u jak iś czas pracow ała w! Szczytnej Śląskiej w Szkole Zaw odow ej, potem uczyła chore dzieci w san a to riu m w7 Polanicy.
Z organizow ała am ato rsk i zespół teatraln y . P rzy tej okazji ujaw nił się ta len t ak to rsk i jej męża, którego, po zd an iu eksternistycznego egzam inu ,
zaangażow ano w K rakow ie do te a tru „B ag atela” i „R ozm aitości” . W 1956 rodzina przeniosła się do K rakow a. Była ju ż w ów czas m atk ą dw óch synów : M acieja (1946-1998) i Jerzego (ur. 1947, znanego w K rakow ie d y re k to ra
7
5
T e a tru Ludowego i w o lo n tariu sza zajm ującego się chorą i tru d n ą młodzieżą).
Środowisko krakow skich AK-owców udzieliło daleko idącej pomocy.
D ostała pracę o której m arzyła i dla której ukończyła pedagogikę specjalną.
Z ostała nauczycielką chorych i um ierających dzieci. P racow ała najpierw w A kadem ii M edycznej , potem w Szpitalu im. S tefana Żerom skiego w Nowej Hucie. Tu zorganizow ała szkołę, z k tó rą serdeczny k o n ta k t u trzy m u je do dnia dzisiejszego. W 1966 została skierow ana do now ootw artego In sty tu tu P ed ia trii w K rakow ie i tam zorganizow ała przedszkole i szkołę. W IP
pracow ała do przejścia na e m e ry tu rę (1974).
O dznaczona: K rzyżem W alecznych, M edalem W ojska Polskiego po ra z 1, 2, 3, Srebrnym K rzyżem Z asługi z M ieczam i oraz w ielom a odznaczeniam i kom batanckim i i państw ow ym i.
Swoje w spom nienia z okresu w alk party zanckich A lina C hrzanow ska - Fedorow icz opisała w rozdziałach pt.: „C hłopcy z O P 34 „Z en o n a” ” , „Idzie żołnierz borem lasem ” , „O niektórych z w ojskow ej (i nie w ojskow ej) Służby K o b iet” , „Służba sa n ita rn a w O P 34 „Z en o n a” ” /w / A rm ia K rajow a na środkow ej i południow ej Lubełszczyźnie i na Podlasiu, pod red.T om asza Strzem bosza, W yd. KUL, 1993, s. 297 do 360.
A PA K - nr. AVSK; w yw iad z A liną C hrzanow ską - Fedorow icz przeprow adzony przez au to rk ę, m aj 2001 (n ag ran ie dźwiękowe); R.
A ugustynek , „ M a rta ” - rozm ow a z A liną Fedorow icz , „ A rk a d a ” 1997, n r 1 (2), s. 54-59; Podlaskim szlakiem m ajo ra „ Z e n o n a” , oprać. B.
W yczółkow ska - Ł otocka, Biała P odlaska 1996, s. 20, 28, 42; T.
Ję d rz e j kiewicz - K raw czak, Pierw sze wieści o m ordzie katyńskim - w yw iad z por. „ M a rtą ” - A liną Fedorow icz, /w7 D rogi do Niepodległości - Katy ń, Chicago 19&? s. 31.
B iogram opracow ała: Kry styna W ojtowicz K raków 2001
8
CHRZANOWSKA r FEDOROWICZ Alina Zofia, ps • "Marta", pp0r.
z d. Kłopotowska, I v* T u z , II v. Chrzanowska.
U r o d z i ł a się 18 styczni^ 1913 roku w Warszawie. Córka ziemia
nina Stanisława Kłopotowskiego i Janiny z d. Plewako. Przed 1-szą wojną światową ojciec dzierżawił na Polesiu majątek Perki pod Kobryniem. W czasie-wojny (1914/15) zostali wyrzuceni przez carskie wojska i znaleźli się w Moskwie. Po wybuchu rewolucji i zakończeniu wojny polsko - bolszewickiej powrócili na Polesie, gdzie zastali ruiny majątku.
Uczyła się w Nowym Sączu u Sióstr Niepokalanek i tam zdała m a turę w 1931r. Zapisała się na Uniwersytet Warszawski i studio
wała filologię polską. Studiowała z przerwami i z powodu w y b u chu II wojny światowej nie złożyła ostatnich egzaminów.
W 1935 r. wyszła zamąź za lekarza dr Jerzego Tuza z Białej P o d laskiej. Po rozstaniu z nim, po raz drugi wyszła zamąż za
dr Jakuba Chrzanowskiego. Zamieszkali w Warszawie, gdzie jej mąż pracował w klinice chorób w e w n ę t r z n y c h i studiował w Szkole Nauk Politycznych., na Wydziale Społecznym - - chciał organizować
medycynę społeczną.
Wojna zastała ją pod Kowlem na Wołyniu. W grudniu 1939r. zdołała nielegalnie przekroczyć granicę i na Boże Narodzenie znalazła się w Warszawie. Mąż jej> jako oficer W P dostał się do niewoli
i
sowieckiej i został zamordowany w Charkowie w 194Cr.
Wkrótce po powrocie do Warszawy dostała pracę w Biurze In f o r macyjnym PCK, kierowanym przez p. Gratowską. Wystawiono jej Ausweis /Legitymację nr. 355 z wpisem, że zatrudniona jest w charakterze urzędniczki Koła Opieki nad Jeńcami. W czasie
jednej z wizytacji, oficjalna łączniczka z niemieckiego Cze r w o nego Krzyża wpisała jej do tego-dokumentu nr.,,156‘i p o i n f o r m o
wała, że nic nigdy jej się nie stanie. Nie wiedziała co to znaczy, łączniczka ( N N ) była Nieraką urodzoną w Polsce. Przed wojną
9
10
pracowała Warszawie na Żoliborzu jako opiekunka dzieci lekarza pochodzenia żydowskiego. Po wkroczeniu N i e mców ujawniła się jako współpracownik wywiadu niemieckiego. Na wiele osób donosiła.
Wy r o k i e m AK został na niej wykonany wyrok śmierci. Bardzo jednak przysłużyła się Ac C h - F 0 Podczas kontroli, dokument z wpisanym jej ręką numerem zawsze wywoływał taką samą reakcję Niemców:
uprzejmie "danke schćJn” i puszczanie bez dalszych trudności.
S zczególnym zadaniem w początkowym okresie było zbieranie infor
macji na dobrze jej znanym terenie Podlasia i Polesia. Słuchała co mó w i ą żołnierze powracający z sowieckiej niewoli, szukała
zwłaszcza wiadomośei na temat losów p o l skiGh ofieerćw. W Terespolu prowadziła placówkę Zarządu Głównego PCK przy obozie wymiennym jeńców między ZSRR a Niemcami. Zorganizowała miejseową ludność do niesienia pomocy wygłodzonym pobytem w niewoli żołnierzom.Jeździła do Małaszewicz, w których był obóz przejściowy dla powracających zza Buga. Część żołnierzy, mieszkających na terenie GG puszczano do domu, natomiast zamieszkałych na terenach w cielonych do Rzeszy:
Śląska, Poznańskiego i Pomorza wysyłano wgłąb Niemiec. Pomocy w zbieraniu wiadomości udzielali mieszkańcy oraz siedleckie PCK.
Nie było jednak żadnych wiadomości d o tyczących losów oficerów WP.
Zebrane, bardzo obfite materiały przekazywała swej zwiei-zchniczee p. Grocholskiej w PCK,(Warszawa, ul. Smolna 7. ). Z powodu aresz
towań w późniejszym okresie materiały te prawdopodobnie zaginęły.
Do konspiracji SZP - ZWZ - AK przystąpiła w lutym 194Cr. Przysięgę odbierał dr Leśkiewiez - przyjaciel jej^męża. Przyjęła pseudoaia
"Mandarynka'’, a od 1942r. "Marta". Przeszła przyspieszony . kurs pielęgniarski w Ubezpieczalni Społecznej w Warszawie. S k i e r o wano ją na Podlasie z zadaniem dalszego zbierania informacji i współorganizowania siegi konspiracyjnej AK w Okręgu Lublin.
Stałą kwaterę miała w Bachorzy k/-Łysocia, gdzie mieszkała siostra jej męża Waleria z Chrzanowskich Wojtaszezyk. Jeździła dużo
11
12
-
3
~w teren i z meldunkami do Warszawy. Początkowo nie orientowała się, że cała rodzina i sąsiedzi w Bachorzy są zaangażowani w k o n s p i racji. Działał tam ppor./por. Stefan Wyrzykowski, ps. "Zenon",
"Stefan", "Tata", który organizował i był dowódcą oddziału pa r t y zanckiego - CP "Zenona". W czasie Akcji "Burza" oddział ten jako I Batalion wszedł w skład 34- Jrułku Piechoty 9 Dywizji AK.
W m a r c u 1944r. dostała polecenie zorganizowania drużyny sanitarnej w OP "Zenona". Po przejściu podstawowego przeszkolenia wojskowego została dowódcą tej drużyny, w randze kaprala z cenzusem. Uprzednio oddział posiadał, t^lko jednego sanitariusza, bez specjalistycznego przeszkolenia - kpr. Stanisława Koca, ps. "Atleta".
Wkrótce przysłano z Warszawy studenta medycyny Zbigniewa Papliń?
skiego, ps. "Doktor Ruski" (po wojnie ehirurg-ortopeda, profesor Akademii Medycz. w Gdańsku )* który sprawy sanitarne postawił na fachowym poziomie. Zdobyła dwa wozy do przewożenia sprzętu i rannych. Woźnicami byli: rosyjski żołnierz - Fiodor Ptieow* ps.
"Fiedia" i warszawski harcerz - Tadeusz Chojeck.i, ps. "Chojar".
Krótko przed "Burzą" dołączyły dwie sanitariuszki:
Mirosława Wardzińska (zam. Gawrońska )5 ps. "Mirka" - harcerka, sanitariuszka w twierdzy brzeskiej we wrześniu 1939r., znana jej z okresu pracy w Terespolu i "Grażyna” (NN) zam. Lipko.
Własnego lekarza oddział nie posiadał. ___
Pieczę nad pracą sanitariatu OP "Zenona" i zirov;ieia żołnierzy sprawował lekarz z Korniey Paweł Zodrow, ps. "Dektor Mruczek".
W razie konieczności, zależnie od m.p. oddziału, korzystano z p o m o c y lekarzy: dr. Witolda Wróblewskiego z -Łosic, dr. Zbigniewa Gałązki z Siedlec, a w Obwodzie Biała Podlaska pomocy udzielali lekarze: Krajewski, Mroczkowski i lekarz kpt. Płoński.
Współpracowała z terenowymi placówkami W S K i W3S (Wojskowa Słusba Sanitarna). "Chrzest bojowy"odbyła podczas akcji osłaniania wydo-
13
14
- 4 -
b ywania z rzeki pocisku "V-2" w lasach m ierzwickich w m a j u 1944r.
W czasie odprawy w Białej Podlaskiej, bezpośrednio przed "Burzą", płk Stefan Drewnowski* ps. "Roman" mianował ją główną sanitariuszką dywizji / Inspektoratu w miejsce zwolnionej na własną prośbę
Marii Sędzimir* ps. "Alina". Awans ten był krótkotrwały. W czasie koncentracji dywizji i przegrupowań uzyskała zgodę gen. Ludwika Bittnera, ps. "Halka" - dowódcy dywizji, na powrót do sanitariatu przy I Batalionie 34 PP, tj. do OP "Zenona". Z tym oddziałem przeszła cały szlak bojowy.
Udzielała pomocy sanitarnej na polach bitwy, wyprowadzała rannych w b e z p i e c z n i e j s z e m i e j s c a , umieszczała ich w zakonspirowanych kwaterach, punktach sanitarnych i szpitalach. Za swą postawę w walce w Jeziorach i w wiosce Krynice (30.V I . 1 9 4 4 r .) została
odznaczona przez gen. "Halkę" Krzyżem Walecznych.
Po przejściu frontu, z powodu stosowanych przez sowietow represji, oddział "Zenona" broni nie oddał i nie ujawnił się. Brała jeszcze udział w ukrywaniu broni. Razem z dowódcą "Zenonem" - Stefanem Wyrzykowskim i jego bratem Zbigniewem* ps. "Granat" przewozili ją chłopskim wozem. We wsi Kornica (XI.1944r) natknęli się na oddział NKWD. . . , . "Granat" uciekł. "Marta" i
i
"Zenon" zostali aresztowani. Po straszliwych przesłuchaniach w Siedlcach "przeżyła własną śmierć"; sprowadzoną do piwnicy postawiono pod ścianę i zainscenizowano egzekucję. Została
jednak zwolniona, zwolniono również "Zenona". Działała w ROAK - Reorganizacja Armii Krajowej i Samoobronie - kons-piracji anty- sowieckiej na Podlasiu.
ppor.
W 1946r. wyszła zamąż zaYSugeniusza Fedorowicza, ps. "Stary"
(1919 - 1968), żołnierza obsługi staeji radiowej nadawczo - odbiorczej KG AK, osłanianej przez OP "Zenona” .i razem z nim się przemieszczającej. Dowódcą stacji* tzw. "radiówki" był
15
16
cichociemny por. Stanisław Kujawiński> ps. "Żonkil".
W konspiracji działali pcd przybranym nazwiskiem Wirscy. Ujawnili się w 1947r. Zmuszeni do opuszczenia Podlasia przenieśli się do Polanicy Zdroju, Pracując jako kadrowa uzdrowiska miała możność pomagania ukrywającym się AK-owcom* Zwolniona ze stanowiska ,
ukończyła kurs turystyczny i podjęła prasę w tej dziedzinie.
W 195o r» zapisała się na uzupełniające studia w Instytucie Pedagogiki Specjalnej w Warszawie, pod kierunkiem prof. Marii Grzegorzewskiej. Po uzyskaniu dyplomu jakiś czas pracowała w Szczytnej Śląskiej w Szkole Zawodowej, potem uczyła shsre.'dzieci w sanatorium w Polanicy. Zorganizowała amatorski zespół teatralny.
Przy tej okazji ujawnił się talent aktorski jej męża, którego, po zdaniu eksternistycznego egzaminu, zaangażowano w Krakowie do teatru "Bagatela" i "Rozmaitości". W 1956r. rodzina przeniosła się do Krakowa. Była już wówczas ma t k ą dwóch synów: Macieja (1946-
“1998) i Jerzego (ur.l947r., znanego w Krakowie dyrektora Teatru ludowego i wolontariusza zajmującego się-chorą i trudną młodzieżą).
Środowiska krakowskieh AK-owców udzieliło daleko idącej pomocy.
Dostała pracę o której marzyła i dla której ukończyła pedagogikę specjalną. Została nauczycielką chorych i umierających dzieci.
Pracowała najpierw w Akademii Medycznej, potem w Szpitalu im.
Stefana Żeromskiego w Nowej Hucie. Tu zorganizowała szkołę, z k t ó r ą serdeczny kontakt utrzymuje do dnia dzisiejszego. W 196or. została skierowana do nowootwartego Instytutu Pediatrii w- Krakowie i tam zorganizowała przedszkole i szkołę. W IP pracowała do przejścia na emeryturę (1974 r . )
Odznaczona: Krzyżem Walecznyah, M e d alem Wojska Polskiego po raz 1, 2,>.
Srebrnym Krzyżem Zasługi z Mieczami, Krzyżem Armii K r a jowej,
Krzyżem Partyzanckim, Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
-
5
-17
18
Źródła:
1. Alina Chrzanowska - Fedorowiozowa, "Chłopcy z OP 34 "Zenona"",
"Idzie żołnierz borem lasem", "0 niektórych z Wojskowej (i nie wojskowej) Służby Kobiet", "Służba sanitarna w OP 34 "Zenona""
/w/ Armia Krajowa na środkowej i południowej Lubelszezyźnie i na Podlasiu, pod red. Tomasza Strzembosza, Wyd. KUL, 1993r., s. 297 do 360.
2. Krystyna Wojtowicz, - wywiad z Aliną Chrzanowska - Fedorowi- czową, maj 20Clr. - nagrany na taśmę magnetofonową.
3. Ksero:- Ausweis / L e g i t y m a c j a nr. 355 wydana przez PCK w W a r szawie
4. Ksera legitymacji odznaczeń:
. Krzyża Walecznych z okuciem, Londyn 1949r.
. Rozkaz Personalny i^r. 177 o nadaniu Srebrnego Krzyża
Zasługi z Mieczami przez Delegata Sił Zbrojnych na Kraj, 194 . Krzyża Partyzanckiego, Warszawa, 197°r.
. Krzyża ^owalerskiego Orderu Odrodzenia Polski, W a r s z a w a i y b v . Medalu Wojska po raz 1, 2, 3*» leg* n r • 17620, Londyn,
0 ' 15 sierpnia 1948r.
5. Legitymacja ^r. o25 Zrzeszenia "WOLNOŚĆ I NIEZAWISŁOŚĆ"
6. Legitymacja Stowarzyszenia Polskich Kombatantów w Kraju
O <V(
Biogram opracowała:
Krystyna Wojtowiez Kraków, 2001.
19
20
21
hazK&z Jr«i’a c a a iiły
^ n podsW *ia u i/o «?&££* ie u ltt Ko^eiidaaitu i* 11 24jro4^cli aa &r«yt 2 4 ft* l* 6 # li4 ^ r. i**613/£P« , n a d a j e , »a ^ r o m i^ s ji s c a s l e pru*i& d l a o o ir a
Polaki
&i&&xuy 6r*yz i-aalugi a ^.iecaaal Oto. ialarcie
D e le g a t. i> il Z bra^ajrch na &.'»«$
óa Zjiockio:-;c B u ria n
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
ś if P A L IN A FE D O RO W IC Z K P T . A R M II K R A J O W E J P S . „ M A R T A ” P E D A G O G I P IE R W S Z Y D Y R E K T O R S Z K O Ł Y W IN S T Y T U C IE P E D IA T R II AM P rz e ży w s zy la t 89 , za o p a tr zo n a ś w ię ty m i S a k ra m e n ta m i zm ar ła dn ia 18 g ru d n ia 20 02 ro k u . M sz a św ię ta w in te n c ji Z m a rł e j zo s ta n ie o d p ra w io n a w n ie d z ie lę 23 lu te g o 20 03 r. o g o d z. 11 .3 0 w ka p lic y s z p it a la . O cz ym za w ia d a m ia K a p e la n S z p it a la
39
40
P R O G R A M O W A Rada
O D D Z I A Ł U
TVP S.A.
W KRAKOWIE
UL. KRZEMIONKIl 30 30 955 KRAKÓW
Drogi Jurku,
Mam w oczach Twoje wcześniejsze wyjście z ostatniego posiedzenia rady - wychodziłeś do szpitala do chorej Matki.
Kilka dni temu dowiedziałem o Jej śmierci.
Przyjmij ode mnie i od Kolegów, z którymi porozumiałem się, szczere kondolencje.
Łączymy się z Tobą w bólu, życzymy Ci wszyscy, żebyś tę stratę przemienił na Twoje twórcze działania.
Szczerze oddani Koledzy
u T u j u s
Z głębokim żalem żegnam y naszą Koleżankę
4 t p.
kpt ALINĘ FEDOROWICZ
ps „M arta”
żołnierza 9 D P 34 pp AK, ROAK oraz WiN, odznaczoną m .in. K rzyżem W alecznych.
Koledzy z Okręgu Małopolska Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej
DZ. Nr
2 98 23-12-2002N aszem u Drogiemu
Jerzemu Fedorowiczowi
wyrazy głębokiego w spółczucia z p o W d u śmierci MATKI składa
Zespół Teatru Ludowego
DZIENNIKPOLSH
Radnem u Jerzemu Fedorowiczowi
wyrazy współczucia z pow odu śmierci M amy
śp. kpt ALINY FEDOROWICZ
żołnierza AK, pedagoga, działaczki społecznej, osoby wielkiego serca, składają
Zarząd WM i Radni Sejmiku Województwa Małopolskiego
„N ajb ard ziej odczuw ąm y doskon ałość innych ludzi, kiedy p rzestan ą być obecn i:"
Panu Dyrektorowi
Jerzemu Fedorowiczowi
wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci MATKI Organizatora i Pierwszego Dyrektora Szkoły w Szpitalu
im. Stefana Żeromskiego składa
Dyrekcja wraz
zwszystkimi Pracownikami Szpitala im. Stefana Żeromskiego
Panu Jerzemu Fedorowiczowi
wyrazy współczucia z powodu śmierci Mamy
A L IN Y F E D O R O W IC Z O W E J
założycielki szkoły szpitalnej i jej pierwszego dyrektora składają
Dyrekcja i Pracownicy Zespołu Szkół Specjalnych nr 3 przy Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie