MAREK RZEPIŃSKI
ur. 1947; Płock
Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL, współczesność
Słowa kluczowe projekt Rzemiosło. Etos i odpowiedzialność ; Lublin ; PRL ; praca zduna ; zduństwo ; współczesność ; pieco-kominki ; kominki ; cegła szamotowa
Zlecenia na kominki
Często miewałem zlecenia na kominki. Wykonywałem je praktycznie jako jedyna osoba w okolicy. To były tak zwane pieco-kominki, czyli wkład kominkowy obudowany pięknie kaflami. W kominkach zwykłego typu powietrze się nagrzewa, ale jak kończy się palić, to jest zimno. A pieco-kominki nagrzewają się na dłużej – w środku jest sporo cegły szamotowej. Dzięki temu on pracuje później jako piec.
Są dwa rodzaje wkładów kominkowych. Powietrze może być pobierane z zewnątrz do komory spalania w kominku, a reszta powietrza to się tylko nagrzewa. Są też takie wkłady, które czerpią powietrze z pomieszczenia, ale to żaden interes. Przy dobrych wkładach paliło się 12-24 kilogramy drewna na dobę dla ogrzania powierzchni 160 m². Bałem się pierwszy raz taki kominek robić, ale jakoś poszło.
Data i miejsce nagrania 2016-08-10, Lublin
Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski
Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"
![Zduństwo to ciężka praca – Marek Rzepiński – fragment relacji świadka historii [TEKST]](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAP///wAAACH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAICRAEAOw==)