Część 12. Wielomiany
Rozdział 7 7. Funkcje wymierne
Andrzej Nowicki 31 maja 2013, http://www.mat.uni.torun.pl/~anow
Spis treści
7 Funkcje wymierne 83
7.1 Ułamki właściwe . . . . 83
7.2 Ułamki proste . . . . 87
7.3 Twierdzenie Abela . . . . 89
7.4 Funkcje wymierne i jedna zmienna . . . . 91
7.5 Funkcje wymierne i co najmniej dwie zmienne . . . . 93
7.6 Wielkie twierdzenie Fermata dla wielomianów . . . . 93
Wszystkie książki z serii ”Podróże po Imperium Liczb” napisano w edytorze L
ATEX.
Spisy treści tych książek oraz pewne wybrane rozdziały moża znaleźć na internetowej stronie
autora: http://www-users.mat.uni.torun.pl/~anow.
Jeśli k jest ciałem, to przez k(x
1, . . . , x
n) oznaczamy ciało funkcji wymiernych zmiennych x
1, . . . , x
nnad k, czyli ciało ułamków pierścienia wielomianów k[x
1, . . . , x
n]. Każdy element ciała k(x
1, . . . , x
n) jest postaci
fg, gdzie f, g ∈ k[x
1, . . . , x
n], przy czym g 6= 0.
Zajmować się będziemy głównie elementami ciała k(x), czyli funkcjami wymiernymi jednej zmiennej x nad ustalonym ciałem k. Tym ustalonym ciałem k będzie zwykle jedno z ciał liczbowych: Q, R lub C. Przykłady funkcji wymiernych nad Q:
1
x − 1 , x + 2
3x + 7 , x
3+ 2x
2+ x − 1
x
2+ 1 , x
2+ 1
3x
3+ 2x
2− 3x + 12 . Są to również funkcje wymierne nad R i nad C.
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo 7.1 Ułamki właściwe
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo Niech ϕ =
fg(gdzie f, g ∈ k[x], g 6= 0) będzie funcją wymierną jednej zmiennej x nad danym ciałem k. Mówić będziemy, że ϕ jest ułamkiem właściwym, jeśli stopień wielomianu f jest ostro mniejszy od stopnia wielomianu g. Przykłady ułamków właściwych:
1
x − 1 , 2x
x
2+ 1 , x + 2 x
3+ x
2+ 2x + 1 . W szczególności 0 =
01jest ułamkiem właściwym.
7.1.1. Niech ϕ ∈ k(x) będzie ułamkiem właściwym. Ułamek ϕ jest wielomianem należącym do k[x] wtedy i tylko wtedy, gdy ϕ = 0.
D.
Jeśli ϕ = 0, to oczywiście ϕ należy do k[x]. Niech ϕ = fg, f, g ∈ k[x], g 6= 0, deg f < deg g.Załóżmy, że ϕ = fg = u ∈ k[x] i przypuśćmy, że ϕ 6= 0. Wtedy f = ug, f 6= 0, u 6= 0 i mamy sprzeczność: deg g > deg f = deg(ug) = deg u + deg g> deg g.
7.1.2. Suma ułamków właściwych jest ułamkiem właściwym.
D.
Niech ϕ, ψ ∈ k(x) będą ułamkami właściwymi. Niech ϕ = ab, ψ = dc, gdzie a, b, c, d ∈ k[x], b 6= 0, d 6= 0, deg a < deg b, deg c < deg d. Wtedy ϕ + ψ = uv, gdzie u = ad + bc, v = bd 6= 0 i mamy:deg(ad + bc) 6 max(deg(ad), deg(bc)) = max(deg(a) + deg(d), deg(b) + deg(c))
< max(deg(b) + deg(d), deg(b) + deg(d)) = deg(b) + deg(d)
= deg(bd).
Zatem deg u < deg v, a zatem ułamek uv jest więc właściwy.
7.1.3. Iloczyn ułamków właściwych jest ułamkiem właściwym.
D.
Niech ϕ, ψ ∈ k(x) będą ułamkami właściwymi. Niech ϕ = ab, ψ = dc, gdzie a, b, c, d ∈ k[x], b 6= 0, d 6= 0, deg a < deg b, deg c < deg d. Wtedy ϕ · ψ = acbd ideg(ac) = deg(a) + deg(c) < deg(b) + deg(d) = deg(bd).
Ułamek ϕ · ψ jest więc właściwy.
83
Zanotujmy również oczywiste stwierdzenie,
7.1.4. Jeśli ϕ ∈ k(x) jest ułamkiem właściwym i λ ∈ k, to λϕ jest ułamkiem właściwym.
Ze powyższych stwierdzeń wynika następujący wniosek.
7.1.5. Zbiór wszystkich ułamków właściwych (należących do ciała k(x)) jest pierścieniem przemiennym ze względu na dodawanie i mnożenie funkcji wymiernych. Jest to pieścień bez jedynki. Pierścień ten jest k-algebrą.
7.1.6. Każda funkcja wymierna ϕ ∈ k(x) ma jednoznaczne przedstawienie w postaci ϕ = ϕ
1+ ϕ
2,
gdzie ϕ
1jest wielomianem należącym do k[x] oraz ϕ
2∈ k(x) jest ułamkiem właściwym.
D.
Niech ϕ = fg, f, g ∈ k[x], g 6= 0. Istnieją takie wielomiany u, r ∈ k[x], że f = ug + r, deg r < deg g (patrz 3.1.1). Mamy wtedy równość ϕ = ϕ1+ ϕ2, gdzie ϕ1= u ∈ k[x] oraz ϕ2= rq jest ułamkiem właściwym.Jednoznaczność. Przypuśćmy, że ϕ1+ ϕ2 = f = ϕ01+ ϕ02, gdzie ϕ1, ϕ01 ∈ k[x] i ϕ2, ϕ02 ∈ k(x) są ułamkami właściwymi. Mamy wtedy równość ϕ2− ϕ02 = ϕ01− ϕ1, z której wynika, że ϕ2− ϕ02 jest wielomianem należącym do k[x]. Ale ϕ2− ϕ02jest ułamkiem właściwym (patrz 7.1.2). Z 7.1.1 wynika więc, że ϕ2− ϕ02= 0. Zatem ϕ2= ϕ02 i stąd ϕ1= ϕ01.
7.1.7. Niech g, h będą niezerowymi, względnie pierwszymi, wielomianami należącymi do k[x], stopni większych od 0. Niech 0 6= f ∈ k[x], deg f < deg(gh), nwd(f, gh) = 1. Istnieją wtedy takie jednoznacznie wyznaczone wielomiany u, v ∈ k[x], że
f gh = u
g + v h
oraz u 6= 0, v 6= 0, nwd(u, g) = 1, nwd(v, h) = 1, deg u < deg g, deg v < deg h.
D.
Część I. Istnienie. Ponieważ wielomiany g i h są względnie pierwsze, więc istnieją takie wielo- miany α, β ∈ k[x], że 1 = αg + βh. Istnieją również (patrz 3.1.1) takie wielomiany γ, δ, u, v ∈ k[x], żef β = γg + u, deg u < deg g, f α = δh + v, deg v < deg h.
Mamy zatem równości:
f
gh =f αg + f βh
gh =(δh + v)g + (γg + u)h
gh = γ + δ +u
g + v h. Ułamki f
gh, u g, v
h są właściwe, więc (patrz 7.1.2) funkcja wymierna f
gh −u g −v
h
jest ułamkiem właściwym. Ale funkcja ta jest równa γ + δ, jest więc wielomianem należącym do k[x].
Zatem (na mocy 7.1.1) γ + δ = 0 i mamy równość f gh =u
g +v h
oraz nierówności deg u < deg g, deg v < deg h. Zauważmy, że f = uh + vg.
Przypuśćmy, ze u = 0. Wtedy f = gv. Ponieważ wielomiany f i g są niezerowe i względnie pierwsze (gdyż nwd(f, gh) = 1), więc stąd wynika, że g ∈ k. To jest jednak sprzeczne z tym, że deg g> 1. Zatem u 6= 0 i w podobny sposób wykazujemy, że v 6= 0.
Należy jeszcze wykazać, że nwd(u, g) = nwd(v, h) = 1. Przypuśćmy, że istnieje wielomian p ∈ k[x], stopnia większego od zera, dzielący wielomiany u i g. Wtedy p dzieli g oraz f (gdyż f = uh+vg), wbrew temu, że nwd(f, g) = 1. Zatem nwd(u, g) = 1 i w podobny sposób wykazujemy, że nwd(v, h) = 1.
Część II. Jednoznaczność. Przypuśćmy, że u g +v
h =u0 g +v0
h,
gdzie u, u0, v, v0 są niezerowymi wielomianami należącymi do k[x] i przy tym deg u < deg g, deg u0<
deg g, deg v < deg h, deg v0 < deg h. Wtedy u − u0
g = v0− v h
i stąd (u − u0)h = (v0− v)g. Wielomian (u − u0)h jest więc podzielny przez g. Ale nwd(g, h) = 1, więc g dzieli u − u0 i przy tym deg(u − u0) < deg g. Zatem u − u0 = 0, a zatem u = u0. W podobny sposób wykazujemy, że v = v0.
Powyższe twierdzenie jest szczególnym przypadkiem następującego twierdzenia.
7.1.8. Niech g
1, . . . , g
nbędą niezerowymi, parami względnie pierwszymi, wielomianami nale- żącymi do pierścienia k[x], stopni większych od 0. Niech 0 6= f ∈ k[x], deg f < deg(g
1· · · g
n), nwd(f, g
1· · · g
n) = 1. Istnieją wtedy takie jednoznacznie wyznaczone wielomiany u
1, . . . , u
n∈ k[x], że
f
g
1· · · g
n= u
1g
1+ · · · + u
ng
noraz u
i6= 0, nwd(u
i, g
i) = 1, deg u
i< deg g
i, dla wszystkich i = 1, . . . , n.
D.
Część I. Istnienie. Dla n = 1 jest to oczywiste. Niech n > 2 i załóżmy, że dla n − 1 to jest prawdą. Oznaczmy:g = g1g2· · · gn−1.
Wielomiany g i gn są niezerowe, względnie pierwsze i ich stopnie są większe od 0. Ponadto nwd(f, g · gn) = 1 i deg f < deg(g · gn). Z twierdzenia 7.1.7 wynika, że
f g · gn
= u g +un
gn
,
gdzie u, unsą niezerowymi wielomianami naleącymi do k[x] takimi, że nwd(u, g) = 1, nwd(un, gn) = 1, deg u < deg g, deg un < deg gn. Z załóżenia indukcyjnego wynika natomiast, że ułamek u
g jest sumą (n − 1) ułamków ui
gi (gdzie i = 1, . . . , n − 1), spełniających rozpatrywane warunki. Zatem f
g1· · · gn =u1
g1 + · · · +un
gn
oraz ui6= 0, nwd(ui, gi) = 1, deg ui< deg gi, dla wszystkich i = 1, . . . , n.
Część II. Jednoznaczność. Przypuśćmy, że u1
g1
+ · · · +un
gn
=u01 g1
+ · · · +u0n gn
,
gdzie ui, u0i, dla wszystkich i = 1, . . . , n, są niezerowymi wielomianami nalezącymi do k[x] takimi, że nwd(ui, gi) = 1, nwd(u0i, gi) = 1, deg ui< deg gi, deg u0i< deg gi. Wtedy
v1
g1
+ · · · +vn
gn
= 0, gdzie vi= ui− u0i dla i = 1, . . . , n. Stąd otrzymujemy równość
v1g2· · · gn+ v2g1g3· · · gn+ · · · + vng1· · · gn−1= 0,
z której wynika, że wielomian v1g2g3· · · gn jest podzielny przez g1. Ale nwd(g1, g2g3· · · gn) = 1, więc g1 dzieli v1i przy tym deg v1< deg g1. Zatem u1− u01= v1= 0, a zatem u1= u01. W podobny sposób wykazujemy, że u2= u02, . . . , un= u0n.
Rozpatrzmy wielomiany g
1= x − a
1, g
2= x − a
2, . . . , g
n− a
n, gdzie a
1, . . . , a
nsą parami różnymi elementami ciała k. Są to niezerowe, parami względnie pierwsze, wielomiany należące do k[x], stopni większych od zera. Z twierdzenia 7.1.9, zastosowanego dla tych wielomianów, otrzymujemy następujący wniosek.
7.1.9. Niech a
1, . . . , a
nsą parami różnymi elementami ciała k. Niech f ∈ k[x] będzie nieze- rowym wielomianem stopnia mniejszego niż n takim, ze f (a
i) 6= 0 dla i = 1, . . . , n. Istnieją wtedy takie jednoznacznie wyznaczone niezerowe elementy λ
1, . . . , λ
n∈ k, że
f
(x − a
1) · · · (x − a
n) = λ
1x − a
1+ · · · + λ
nx − a
n.
Założyliśmy tu, że f (a
i) 6= 0 dla wszystkich i = 1, . . . , n. Dzięki temu założeniu, istnie- jące elementy λ
1, . . . , λ
nsą niezerowe. Bez tego założenia powyższy wniosek ma następującą postać.
7.1.10. Niech a
1, . . . , a
nsą parami różnymi elementami ciała k. Niech f ∈ k[x] będzie nie- zerowym wielomianem stopnia mniejszego niż n, Istnieją wtedy jednoznacznie wyznaczone elementy λ
1, . . . , λ
n∈ k takie, że
f
(x − a
1) · · · (x − a
n) = λ
1x − a
1+ · · · + λ
nx − a
n.
Zanotujmy kilka przykładów ilustrujących przedstawione powyżej fakty.
7.1.11.
(x−1)(x−2)1= −
x−11+
x−21,
2
(x−1)(x−2)(x−3)
=
x−11−
x−22+
x−31,
6
(x−1)(x−2)(x−3)(x−4)
= −
x−11+
x−23−
x−33+
x−41,
24
(x−1)(x−2)(x−3)(x−4)(x−5)
=
x−11−
x−24+
x−36−
x−44+
x−51. 7.1.12.
(x−1)(x−2)x= −
x−11+
x−22,
2x
(x−1)(x−2)(x−3)
=
x−11−
x−24+
x−33,
6x
(x−1)(x−2)(x−3)(x−4)
= −
x−11+
x−26−
x−39+
x−44,
24x
(x−1)(x−2)(x−3)(x−4)(x−5)
=
x−11−
x−28+
x−318−
x−416+
x−55.
7.1.13.
(x−1)(x−2)(x−3)2x2=
x−11−
x−28+
x−39,
6x2
(x−1)(x−2)(x−3)(x−4)
= −
x−11+
x−212−
x−327+
x−416,
24x2
(x−1)(x−2)(x−3)(x−4)(x−5)
=
x−11−
x−216+
x−354−
x−464+
x−525. 7.1.14.
(x−1)x(x+1)2=
x−11−
x2+
x+11,
24
(x−2)(x−1)x(x+1)(x+2)
=
x−21−
x−14+
x6−
x+14+
x+21,
6!
(x−3)(x−2)(x−1)x(x+1)(x+2)(x+3)
=
x−31−
x−26+
x−115−
20x+
x+115−
x+25+
x+31. oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo 7.2 Ułamki proste
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo Niech k będzie ustalonym ciałem. Ułamkiem prostym nad k nazywamy każdą funkcję wy- mierną postaci
gfn, gdzie n ∈ N, 0 6= f ∈ k[x] i g ∈ k[x] r k jest wielomianem nierozkładalnym w k[x] oraz deg f < deg g. Poniższe funkcje wymierne są ułamkami prostymi nad ciałem R, liczb rzeczywistych.
2
x − 1 , 3
(x − 2)
5, 2x + 1
x
2+ 1 , x + 5
(x
2+ x + 1)
7, 1 (x
2+ 5)
3.
7.2.1. Każda funkcja wymierna należąca do ciała k(x) jest sumą wielomianu należącego do k[x] i ułamków prostych nad k.
D.
([MoS]). Niech ϕ = fg ∈ k(x), f, g ∈ k[x], g 6= 0. Jeśli ϕ = 0 lub g ∈ k, to ϕ jest wielomianem i nie ma czego dowodzić. Załóżmy, że f 6= 0 i deg g> 1. Niechg = pα11· · · pαnn
będzie rozkładem wielomianu g na czynniki nierozkładalne; p1, . . . , pn są parami niestowarzyszonymi wielomianami nierozkładalnymi w k[x] oraz α1, . . . , αnsą liczbami naturalnymi. Zastosujemy indukcję matematyczną względem n.
Niech n = 1. Wtedy
ϕ = f pα,
p = p1, α = α1. Wielomian f (patrz twierdzenie 3.1.4) ma jednoznaczne przedstawienie postaci f = rsps+ rs−1ps−1+ · · · + r1p + r0,
gdzie s jest nieujemną liczbą całkowitą oraz r0, r1, . . . , rssą wielomianami należącymi do k[x], stopni mniejszych niż deg p. Dzieląc f przez pα, otrzymujemy sumę wielomianu i ułamków prostych.
Niech n> 2 i załóżmy, że twierdzenie jest prawdziwe dla n − 1. Oznaczmy:
h = pα11· · · pαn−1n−1.
Ponieważ wielomiany h i pαnn są względnie pierwsze, istnieją takie wielomiany u, v ∈ k[x], że 1 = uh + vpαnn. Stąd
ϕ =f g = uf
pαnn
+ vf
pα11· · · pαn−1n−1.
Pierwszy składnik jest sumą wielomianu i ułamków prostych. Drugi składnik jest również, na mocy założenia indukcyjnego, sumą wielomianu i ułamków prostych. Twierdzenie zostało zatem wykazane w całej ogólności.
Ułamek prosty jest oczywiście niezerowym ułamkiem właściwym. Wiemy (patrz 7.1.6), że każda funkcja wymierna ϕ ∈ k(x) ma jednoznaczne przedstawienie w postaci sumy wielomia- nu i ułamka właściwego. Twierdzenie 7.2.1 można zatem udowodnić inaczej. Wystarczy to udowodnić tylko dla ułamków właściwych. W takim przypadku twierdzenie to wynika natych- miast z twierdzeń 7.1.8 i 3.1.4. Otrzymujemy nawet dodatkową informację o jednoznaczności rozkładu. Zanotujmy:
7.2.2. Każdy niezerowy ułamek właściwy ma jednoznaczne przedstawienie w postaci skoń- czonej sumy ułamków prostych.
Z twierdzenia 7.1.8 wynika również następna informacja o rozkładach na ułamki proste.
7.2.3. Niech 0 6= ϕ =
fg∈ k(x), f, g ∈ k[x], g 6= 0, deg g > 1, deg f < deg g, nwd(f, g) = 1.
Niech g = p
α11· · · p
αnnbędzie rozkładem wielomianu g na czynniki nierozkładalne; p
1, . . . , p
nsą parami niestowarzyszonymi wielomianami nierozkładalnymi w k[x] oraz α
1, . . . , α
nsą liczbami naturalnymi.
Wtedy w rozkładzie funkcji wymiernej ϕ na ułamki proste występują wszystkie ułamki proste z mianownikami p
α11, . . . , p
αnn.
Pewne przykłady rozkładów funkcji wymiernych na ułamki proste podaliśmy w poprzed- nim podrozdziale. Zanotujmy inne przykłady.
7.2.4. 1
(x − 1)
2(x − 2)
2= 1
(x − 1)
2+ 2
x − 1 + 1
(x − 2)
2− 2 x − 2 , 4
(x − 1)
2(x − 2)
2(x − 3)
2= 1
(x − 1)
2+ 3
x − 1 + 4
(x − 2)
2+ 1
(x − 3)
2− 3 x − 3 , 2
(x
2+ 1)(x
2+ 2)(x
2+ 3) = 1
x
2+ 1 − 2
x
2+ 2 + 1 x
2+ 3 ,
7.2.5. 1
(x
2+ 1)(x
2+ x + 1) = − x
x
2+ 1 + 1 + x x
2+ x + 1 , x
3(x
2+ 1)(x
2+ x + 1) = − 1
x
2+ 1 + 1 + x x
2+ x + 1 , 1
(x
2+ 1)(x
2+ x + 1)
2= − 1
x
2+ 1 + 1
x
2+ x + 1 + 1 + x (x
2+ x + 1)
2, 1
(x
2+ 1)
2(x
2+ x + 1) = − 2x + 1
x
2+ 1 − 1
(x
2+ 1)
2+ x x
2+ x + 1 , 1
(x
2+ 1)
2(x
2+ x + 1)
2= − 2x + 1
x
2+ 1 − 1
(x
2+ 1)
2+ 2x + 3
x
2+ x + 1 + x
(x
2+ x + 1)
2.
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo 7.3 Twierdzenie Abela
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo 7.3.1 (Twierdzenie Abela). Niech f (x) i g(x) będą niezerowymi wielomianami o współczyn- nikach rzeczywistych. Załóżmy, że deg g(x) = n > 2, deg f (x) 6 n − 2 oraz, że wielomian g(x) ma n parami różnych pierwiastków rzeczywistych a
1, . . . , a
n. Wtedy
f (a
1)
g
0(a
1) + f (a
2)
g
0(a
2) + · · · + f (a
n) g
0(a
n) = 0,
gdzie g
0(x) jest pochodną wielomianu g(x).
([InvM] 35(1976) 321-390, [Mon] 116(2009) 629-630). D.
(Shui-Hung Hou, [Mon] 116(2009) 629-630). Rozpatrzmy ułamek właściwy f (x)g(x) i zastosujmy do niego 7.1.10. Istnieją takie liczby rzeczywiste λ1, . . . , λn, że
f
g = λ1
x − a1 + · · · + λn
x − an.
Mamy wtedy równość f =
n
X
i=1
λi g(x) x − ai
=
n
X
i=1
λi(x − a1) · · · \(x − ai) · · · (x − an). Porównując współ- czynniki przy xn−1 otrzymujemy, że λ1+ · · · + λn= 0. Mamy ponadto:
f (ai) = λi
Y
j6=i
(ai− aj) = λi lim
x→ai
g(x) x − ai
= λi lim
x→ai
g(x) − g(ai) x − ai
= λig0(ai).
Zatem f (ai) = λig0(ai) dla i = 1, . . . , n. Stąd
n
X
i=1
f (ai) g0(ai) =
n
X
i=1
λi= 0.
W powyższym twierdzeniu zakładaliśmy, że wielomiany mają współczynniki rzeczywiste.
To założenie nie jest tu istotne. Ciało liczb rzeczywistych można zastąpić dowolnym ciałem (nawet ciałem dodatniej charakterystyki).
7.3.2 (Twierdzenie Abela). Niech k będzie dowolnym ciałem , n > 2 liczbą naturalną oraz a
1, . . . , a
nparami różnymi elementami ciała k. Niech g(x) = (x − a
1) · · · (x − a
n) i niech f (x) ∈ k[x] będzie wielomianem stopnia mniejszego niż n − 1. Wtedy
f (a
1)
g
0(a
1) + f (a
2)
g
0(a
2) + · · · + f (a
n) g
0(a
n) = 0, gdzie g
0(x) jest pochodną wielomianu g(x).
D.
Dla każdego i = 1, . . . , n, oznaczmy przez gi(x) wielomian g(x)/(x − ai).Rozpatrzmy ułamek właściwy f (x)
g(x) i zastosujmy do niego 7.1.10. Istnieją takie elementy λ1, . . . , λn, należące do ciała k, że
f
g = λ1
x − a1 + · · · + λn
x − an.
Mamy wtedy równość f = λ1gi(x) + · · · + λngn(x), z której wynika, że f (ai) = λigi(ai) dla i = 1, . . . , n. Porównując współczynniki przy xn−1, otrzymujemy równość λ1+ · · · + λn = 0. Ponadto
g0(x) = g1(x) + . . . gn(x), więc g0(ai) = gi(ai) dla i = 1, . . . , n. Zatem f (ai) = λig0(ai) dla i = 1, . . . , n.
Stąd
n
X
i=1
f (ai) g0(ai)=
n
X
i=1
λi= 0.
W twierdzeniu Abela występują wielomiany jednej zmiennej. Istnieje podobnego typu twierdzenie, zwane formułą Jacobiego, dla pewnych wielomianów dowolnej (skończonej) liczby zmiennych. Sformułowanie, dowód i wnioski wynikające z tej formuły znajdziemy na przykład w artykule Arkadiusza Płoskiego [Plo]. Twierdzenie Abela, nazywane również twierdzeniem Eulera, jest szczególnym przypadkiem formuły Jacobiego.
Podamy teraz kilka zastosowań twierdzenia Abela.
7.3.3. Jeśli a, b, c są parami różnymi elementami ciała k, to:
(1) 1
(a − b)(a − c) + 1
(b − a)(b − c) + 1
(c − a)(c − b) = 0,
(2) a
(a − b)(a − c) + b
(b − a)(b − c) + c
(c − a)(c − b) = 0.
7.3.4. Jeśli a, b, c, d są parami różnymi elementami ciała k, to:
(1)
(a−b)(a−c)(a−d)1+
(b−a)(b−c)(b−d)1+
(c−a)(c−b)(c−d)1+
(d−a)(d−b)(d−c)1= 0, (2)
(a−b)(a−c)(a−d)a+
(b−a)(b−c)(b−d)b+
(c−a)(c−b)(c−d)c+
(d−a)(d−b)(d−c)d= 0, (3)
(a−b)(a−c)(a−d)a2+
(b−a)(b−c)(b−d)b2+
(c−a)(c−b)(c−d)c2+
(d−a)(d−b)(d−c)d2= 0.
7.3.5.
n
X
i=1
a
iYj6=i
1 a
i− a
j
= 0, dla n > 3 i parami różnych liczb a
1, . . . , a
n.
([Crux] 2000 s.486). Wszystkie powyższe równości są szczególnymi przypadkami twierdzenia Abela 7.3.2.
Drobne modyfikacje dowodu tego twierdzenia pozwalają udowodnić następujące, podobnego typu, twierdzenie.
7.3.6. Niech k będzie dowolnym ciałem , n > 2 liczbą naturalną oraz a
1, . . . , a
nparami różnymi elementami ciała k i niech g(x) = (x − a
1) · · · (x − a
n). Wtedy
a
n−11g
0(a
1) + a
n−12g
0(a
2) + · · · + a
n−1ng
0(a
n) = 1, a
n1g
0(a
1) + a
n2g
0(a
2) + · · · + a
nng
0(a
n) = a
1+ · · · + a
n, gdzie g
0(x) jest pochodną wielomianu g(x).
Zanotujmy szczególne przypadki tego twierdzenia.
7.3.7. Jeśli a, b, c są parami różnymi elementami ciała k, to:
(1) a
2(a − b)(a − c) + b
2(b − a)(b − c) + c
2(c − a)(c − b) = 1,
(2) a
3(a − b)(a − c) + b
3(b − a)(b − c) + c
3(c − a)(c − b) = a + b + c.
7.3.8. Jeśli a, b, c, d są parami różnymi elementami ciała k, to:
(1)
(a−b)(a−c)(a−d)a3+
(b−a)(b−c)(b−d)b3+
(c−a)(c−b)(c−d)c3+
(d−a)(d−b)(d−c)d3= 1,
(2)
(a−b)(a−c)(a−d)a4+
(b−a)(b−c)(b−d)b4+
(c−a)(c−b)(c−d)c4+
(d−a)(d−b)(d−c)d4= a + b + c + d.
7.3.9. Jeśli a, b, c, d są parami różnymi liczbami rzeczywistymi, to
a4+1
(a−b)(a−c)(a−d)
+
(b−a)(b−c)(b−d)b4+1+
(c−a)(c−b)(c−d)c4+1+
(d−a)(d−b)(d−c)d4+1= a + b + c + d.
([Crux] 2000 s.511 z.2487, wynika to z poprzednich równości)
.
F P. A. Griffiths, Variations on a theorem of Abel, [InvM] 35(1976) 321-390.
Shui-Hung Hou, On a theorem of Abel, [Mon] 116(2009) 629-630.
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo 7.4 Funkcje wymierne i jedna zmienna
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo 7.4.1. Jeśli ciąg (a, b, c, d) jest arytmetyczny, to pierwiastki równania
1
x − a + 1
x − b + 1
x − c + 1 x − d = 0 tworzą również ciąg arytmetyczny.
([MaJ] 138).
7.4.2. Niech f ∈ R(x). Jeśli f (x) = f (
1x), to istnieje taka funkcja wymierna g ∈ R(x), że f (x) = g
x + 1
x
.
([Mat] 1/60 57). 7.4.3. Nie ma takich wielomianów f, g, h ∈ R[x] r R, że
f (x + 1)
g(x + 1) − f (x) g(x) = h
1 x
.
([MM] 990)
.
7.4.4. Niech n ∈ N. Istnieje taki wielomian f (t) ∈ R[t], że x
n− 1
x
n= f
x − 1
x
wtedy i tylko wtedy, gdy n jest nieparzyste.
([Putn] 1958).
U. ([G-gk]). Jeśli n jest parzyste, to nie ma nawet żadnej funkcji f : R → R takiej, że xn− 1
xn = f
x − 1
x
.
Gdyby taka funkcja f istniała, to dla x = 12 i x = −2 mielibyśmy 1
2n − 2n= f 1 2− 1
1/2
= f 1 2 − 2
= f
−3 2
= f
−2 − 1
−2
= (−2)n− 1
(−2)n = 2n− 1 2n, skąd wynikałaby sprzeczność: 2
2n− 1
2n
= 0.
7.4.5. Dany trójmian kwadratowy f (x) zamieniamy na jeden z trójmianów x
2f
1 + 1
x
lub (x − 1)
2f
1 x − 1
.
Czy można otrzymać w ten sposób z trójmianu x
2+ 4x + 3 trójmian x
2+ 10x + 9 ?
Odp. Nie można. Przy takiej zamianie nie zmieniają się wyróżniki. ([OM] Rosja 1992, [Pa97]).
7.4.6. Niech a, b ∈ R, ab 6= 0 i niech f (x) = 1
ax + b . Następujące warunki są równoważne.
(1) Istnieją takie trzy różne liczby rzeczywiste p, q, r, że f (p) = q, f (q) = r i f (r) = p.
(2) a = −b
2.
([OM] Szwecja 1993, [Crux] 1998 s.328).
7.4.7. Rozważmy n-tą pochodną funkcji wymiernej
xk1−1, gdzie k ∈ N. Jest ona postaci P
n(x)
(x
k− 1)
n+1,
gdzie P
n(x) jest wielomianem należącym do R[x]. Znaleźć P
n(1).
Odp. Pn(1) = (−k)nn!.([Putn] 2002)
.
7.4.8. Niech ϕ = ϕ(x) ∈ R(x). Załóżmy, że istnieje taki nieskończony podzbiór A ⊆ Q, że ϕ(A) ⊆ Q. Wtedy ϕ ∈ Q(x).
([PoS] 130, 321 z.92, [Crux] 1999 s.143).
D.
([Crux] 1999 s.143). Niech ϕ(x) = f (x)g(x), gdzie f (x), g(x) 6= 0 są względnie pierwszymi wielo- mianami należącymi do R[x]. Niech r = deg f (x) + deg g(x). Możemy założyć, że deg f (x) > deg g(x) (w przeciwnym wypadku zamieniamy f (x)
g(x) na g(x) f (x)).
Dla r = 0 dowód jest oczywisty. Niech a będzie jedną z liczb wymiernych taką, że g(a) 6= 0 oraz f (a)
g(a) ∈ Q. Oznaczmy:
h(x) = f (x) − g(x)f (a) g(a).
Wtedy h(x) jest wielomianem należącym do R[x] i takim, że h(a) = 0. Zatem h(x) = (x − a)f1(x), gdzie f1(x) ∈ R[x], deg fa< deg f . Wtedy
f1(b) g(b) ∈ Q
dla wszystkich b ∈ A r {a} oraz deg f1+ deg g < r. Zatem, na mocy indukcji, f1
g ∈ Q(x) i stąd ϕ = f
g ∈ Q(x).
7.4.9. Niech f (x), g(x) ∈ R[x]. Wiadomo, że dla nieskończenie wielu liczb wymiernych a liczba f (a)/g(a) jest wymierna. Wykazać, że ułamek
f (x)g(x)można zapisać jako iloraz dwóch wielomianów o współczynnikach wymiernych.
([S-kg] 67, [OM] Iran 1994).
F A. S. Jarski, Liczby i funkcje, [Kw] 6/88 13-18.
X. Li, A. Liu, Some properties of functions of the form f (x) = xx22+ax+b+cx+d, [MC] 14(2)(2001) 35-41.
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo 7.5 Funkcje wymierne i co najmniej dwie zmienne
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo 7.5.1. Jeśli xyz = 1, to
1
1 + x + xy + 1
1 + y + yz + 1
1 + z + zx = 1.
Jeśli xyzt = 1, to 1
1 + x + xy + xyz + 1
1 + y + yz + yzt + 1
1 + z + zt + ztx + 1
1 + t + tx + txy = 1.
([MaS] 4/1993)
.
7.5.2. Niech 0 6 x, y, z 6 1. Jeśli x
1 + y + zx + y
1 + z + xy + z
1 + x + yz = 3 x + y + z , to x = y = z = 1.
([OM] Węgry 1999).
7.5.3. Znaleźć wszystkie takie pary (a, b) ∈ R
2, że układ równań x + y
x
2+ y
2= a, x
3+ y
3x
2+ y
2= b, ma rozwiązanie (x, y) ∈ R
2.
([OM] Czechy-Słowacja 1999).
O. Układ ten ma rozwiązanie ⇐⇒ 0 < ab 6 98 lub (a, b) = (0, 0).
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo 7.6 Wielkie twierdzenie Fermata dla wielomianów
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo W tym podrozdziale zakładać będziemy, że k jest ciałem charakterystyki zero. Jeśli f jest wielomianem należącym do k[t] r k, to przez η(f ) oznaczamy liczbę wszystkich różnych pier- wiastków wielomianu f należących do k (algebraicznego domknięcia ciała k). Dla przykładu, jeśli f = t
3− t
2= t
2(t − 1), to η(f ) = 2. Zanotujmy oczywiste własności liczb postaci η(f ).
7.6.1.
(1) η(f ) 6 deg(f ).
(2) η(f
n) = η(f ).
(3) η(f g) 6 η(f ) + η(g).
(4) η(f g) = η(f ) + η(g), gdy Jeśli nwd(f, g) = 1.
W dalszym ciągu istotną rolę odgrywać będzie następujące twierdzenie.
7.6.2 (Mason 1984). Niech a, b, c będą względnie pierwszymi wielomianami należącymi do k[t] r k, gdzie k jest ciałem charakterystyki zero. Jeśli a + b = c, to
max{deg a, deg b, deg c} 6 η(abc) − 1.
([Maso], [Laen])
.
D.
([Laen]). Z założeń wynika, że wielomiany a, b, c są parami względnie pierwsze. Rozpatrzmy funkcje wymiernef = a
c, g = b c.
Należą one do ciała k(t) i ich suma f + g jest równa 1. Pochodna tej sumy jest zatem równa 0. Mamy więc równość f0+ g0 = 0. Równość tę możemy zapisać jako f0
f f +g0
gg = 0 i stąd mamy:
−
f0 f g0 g
= g f = b
a.
Każdą funkcję wymierną r(t) ∈ k(t) r k można jednoznacznie przedstawić w postaci r(t) = R · (t − u1)s1(t − u2)s2· · · (t − un)sn,
gdzie R ∈ k r {0}, u1, . . . , un∈ k, s1, . . . , sn∈ Z r {0} oraz elementy u1, . . . , un są parami różne. Jest oczywiste, że mamy wówczas równość:
r0 r = s1
t − u1 + · · · + sn
t − un.
Przedstawmy wielomiany a, b, c w postaci iloczynów wielomianów nierozkładalnych:
a = A · (t − α1)l1· · · (t − αL)lL, b = B · (t − β1)m1· · · (t − βM)mM, c = C · (t − γ1)n1· · · (t − γN)nN.
Tutaj A, B, C ∈ k r {0}, α1, . . . , αL, β1, . . . , βM, γ1, . . . , γN są parami różnymi elementami ciała k oraz l1, . . . , lL, m1, . . . , mM, n1, . . . , nN są dodatnimi liczbami całkowitymi. Wówczas
f0 f =
L
X
i=1
li
t − αi −
N
X
k=1
nk
t − γk, g0 g =
L
X
j=1
mi
t − βj −
N
X
k=1
nk
t − γk, a zatem
b a = −
f0 f g0 g
= −
X li
t − αi
−X nk
t − γk
X mj
t − βj
−X nk
t − γk
.
Rozpatrzmy teraz wielomian
h(t) = (t − α1) · · · (t − αL)(t − β1) · · · (t − βM)(t − γ1) · · · (t − γN).
Jest jasne, że
η(abc) = deg h, f0
f h ∈ k[t], g0
gh ∈ k[t] oraz b a = −
f0 fh
g0 gh.
Stopień wielomianu ff0h jest co najwyżej równy deg(h) − 1 = η(abc) − 1. Stopień wielomianu gg0h jest również co najwyżej równy deg(h) − 1 = η(abc) − 1. Ponieważ wielomiany a i b są względnie pierwsze, więc z powyżej równości wynika, że deg a6 η(abc) − 1 oraz deg b 6 η(abc) − 1. Ponadto,
deg c = deg(a + b)6 max(deg a, deg b) 6 η(abc) − 1.
Zatem max{deg a, deg b, deg c}6 η(abc) − 1.
Spójrzmy na oczywistą równość:
t
2− 1
2+
2t
22=
t
2+ 1
2.
Zachodzi ona w każdym pierścieniu wielomianów k[t]. Z równości tej wynika, że jeśli n = 2, to równanie
X
n+ Y
n= Z
nma nietrywialne rozwiązanie w pierścieniu k[t]. Pokażemy, że takich nietrywialnych rozwiązań nie ma dla n > 2.
Wyjaśnijmy najpierw co rozumiemy mówiąc ”nietrywialne rozwiązanie”. Dla każdej liczby naturalnej n, w pierścieniu R[t] zachodzi równość
t + 1
n+
t + 1
n=
n√
2(t + 1)
n.
Wielomian t + 1 możemy zastąpić dowolnym wielomianem i również taka równość zostanie zachowana. Dla każdego wielomianu a zachodzi także równość
a
2n+1+ (−a)
2n+1= 0
2n+1. Tego rodzaju rozwiązania nie są interesujące.
Niech a, b, c będą wielomianami należącymi do k[t]. Mówić będziemy, że trójka (a, b, c) jest nietrywialnym rozwiązaniem równania X
n+ Y
n= Z
nw pierścieniu k[t], jeśli a
n+ b
n= c
noraz spełnione są następujące trzy warunki:
(1) a 6= 0, b 6= 0, c 6= 0;
(2) nwd(a, b, c) = 1;
(3) co najmniej jeden z tych wielomianów jest dodatniego stopnia.
Teraz możemy udowodnić:
7.6.3. Jeśli n > 3, to równanie
X
n+ Y
n= Z
nnie ma nietrywialnych rozwiązań w pierścieniu k[t] (gdzie k jest ciałem charakterystyki zero).
([Laen], [Mart])
.
D.
([Laen]). Przypuśćmy, że istnieją takie niezerowe wielomiany a, b, c ∈ k[t], że trójka (a, b, c) jest nietrywialnym rozwiązaniem rozpatrywanego równania.Rozpatrzmy najpierw przypadki, w których co najmniej jeden z tych wielomianów należy do k.
Jeśli dwa z tych wielomianów należą do k, to trzeci nie należy (bo założyliśmy, że co najmniej jeden nie należy) i wtedy ten trzeci jest algebraiczny nad k, co jest oczywiście sprzecznością. Załóżmy, że dokładnie jeden z wielomianów a, b, c należy do k. Mamy wtedy równość typu fn± gn = u, gdzie 0 6= u ∈ k oraz f, g ∈ k[t] r {0}. Wtedy wielomiany f i g są względnie pierwsze i po zróżniczkowaniu mamy równość
nfn−1f0= ∓ngn−1g0,
z której wynika, że g | f0 oraz f | g0. Wtedy deg g6 deg f0= deg f − 1, deg f 6 deg g0 = deg g − 1 i mamy sprzeczność: deg g6 deg f − 1 6 deg g − 2.
Załóżmy teraz, że a, b, c ∈ k[t] r k, an+ bn = cn i oznaczmy przez |a|, |b|, |c| odpowiednio stopnie wielomianów a, b, c. Przypomnijmy, że wielomiany a, b, c są względnie pierwsze.