• Nie Znaleziono Wyników

Stosunki polsko-żydowskie przed wojną - Zdzisław Łodziana - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Stosunki polsko-żydowskie przed wojną - Zdzisław Łodziana - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

ZDZISŁAW ŁODZIANA

ur. 1929; Puławy

Miejsce i czas wydarzeń Puławy, dwudziestolecie międzywojenne Słowa kluczowe Żydzi, relacje polsko-żydowskie

Stosunki polsko-żydowskie przed wojną

Powiedziałbym, że [stosunki polsko-żydowskie układały się] na zasadzie jakiejś tolerancji, że oni żyli swoim życiem, a resztę ludności swoim, stykali się tylko w jakichś takich… No niechęć bym powiedział, że niechęć była, bo i u mnie w tej chwili ta niechęć jeszcze istnieje, ja do Żydów mam stosunek niechętny, ale to jest spowodowane tym, że jak byliśmy na tym uchodźctwie, na tych terenach na Kresach, na Białorusi nigdy Żydzi, przecież im tam na tych terenach, które Rosjanie zajęli to przecież oni nie cierpieli żadnych prześladowań, a my byliśmy uchodźcami, oni nigdy nie wyciągnęli ręki, nie pozwolili przenocować, nie podzielili się niczym, nie udzielili gościny. Bardzo mam złe wspomnienia z Żydów. Już nie chcę powiedzieć, że jestem antysemitą, ale niechętnie do Żydów, ale to są moje wspomnienia osobiste, tak, nikt mi tego nie wytrze, bo przeżyłem to i złości mnie to jak oni mają pretensje do nas, że nasi nie chcieli życia narażać żeby ich przechowywać, a oni niczym się nie narażali i ręki nie podali i nie pomogli w niczym i jeszcze się złościli, jak na przykład właściciele kamienic, to w Brześciu było, pamiętam. Właściciel domu miał lokatora Polaka i ci lokatorzy się zlitowali nad nami i kącik nam udzielili, przecież to wojna była, na parę tygodni, to ten Żyd przez te drzwi jak on wymyślał temu lokatorowi, że właśnie nas przygarnął, ach, co to mówić!

A do tych kontaktów w Puławach dochodziło chyba tak jak między klient a rzemieślnik, czy klient a kupiec, za mały byłem żeby to zapamiętać, ale jakichś takich starć to nie było. Był jakiś taki stosunek, taki lekko lekceważący bym powiedział, że nie było to społeczeństwo cenione bo… zresztą tak jak i państwo całe przed wojną, przecież Żydom nie wolno było uprawiać ziemi, nie wolno być prowadzić gospodarstw rolnych, czyli im też jakoś nie dowierzało to państwo o co mają pretensje i to tak bym powiedział, że tak dwa światy obok siebie, nie w antagonizmie, nie tego, ale nie przenikało się to nawzajem, tak jakby osobno sobie żyli. A do kontaktów towarzyskich i koleżeńskich może i dochodziło, ale w ograniczonym bardzo zakresie.

(2)

Data i miejsce nagrania 2003-10-15

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Agata Kołtunik

Redakcja Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

szedłem z siostrą Haneczką do domu, a na Żmigrodzie była szkoła żydowska i grupa tych Żydów wyskoczyła, to my tak uciekaliśmy, że wpadliśmy na Królewską, na

Przeważnie to chyba [były kontakty] handlowe, wiem tylko tyle, że ten Polak, u którego żeśmy w mięso się zaopatrywali, Woźniak, miał jakieś kłopoty z

Tak że nie mogę powiedzieć, że [było źle], a jeżeli czasami się biliśmy albo coś, [to] nie dlatego, że byliśmy Żydami, tylko dlatego, że dzieci się biją.. Nie raz

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W..

Miejsce i czas wydarzeń Stary Franciszków, dwudziestolecie międzywojenne Słowa kluczowe relacje polsko-żydowskie, życie codzienne, Żydzi.. Stosunki polsko-żydowskie

W każdym razie że namawiał młodych ludzi, że był taki, że młodzież namawiał… Bo jak mówię, że coś takiego, coś takiego właśnie było, takie, że rzekomo ktoś chciał

Najpierw tam do Warszawy pojechali, potem uciekli z Warszawy, udało im się uciec za granicę… No i później po powrocie do Polski, to niektórzy Żydzi wrócili do Zamościa,

Słowa kluczowe Lublin, dwudziestolecie międzywojenne, stosunki polsko- żydowskie, Żydzi, Ogród Saski, Wieniawa, handel żydowski.. Stosunki polsko-żydowskie przed wojną