• Nie Znaleziono Wyników

Proces beatyfikacyjny w świetle najnowszych dekretów Stolicy Apostolskiej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Proces beatyfikacyjny w świetle najnowszych dekretów Stolicy Apostolskiej"

Copied!
10
0
0

Pełen tekst

(1)

Władysław Padacz

Proces beatyfikacyjny w świetle

najnowszych dekretów Stolicy

Apostolskiej

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 14/1-2, 375-383

(2)

14(1971) n r 1—2

Z PRAKTYKI SĄDOWEJ

Proces beatyfikacyjny w św ietle najnowszych dekretów S tolicy A postolskiej

1. Ś w iętość je s t n a jw y ż sz ą w arto śc ią teologiczną, jaiką człow iek m oże o siąg n ąć p rze z d oskonałe i p e łn e zjednoczenie sw ej duszy z Bogiem. Je że li zaś to zjednoczenie łączy się z u ze w n ętrzn ien ie m cnót w la n y c h (i n a b y ty c h p rze z s ta łe ich p ra k ty k o w a n ie , ta k , że p o śm ierci ś w ią to ­ b liw y w y zn a w c a C h ry stu s a s ta je się w zo rem do n a ślad o w a n ia, w te d y m ożna m ów ić o św iętości k an o n icz n ej, tj. ta k ie j, k tó ra da się udo w o d ­ n ić sposobem p rze z p ra w o p rze p isan y m . T ak w ła śn ie ro z u m ia ł ow ą p o ­ d w ó jn ą św iętość S obór W a ty k a ń sk i II, p o d a ją c n a u k ę K ościoła K a to ­ lickiego w rozdz. V i V II k o n s ty tu c ji dogm atycznej o K ościele o raz ro z w ija ją c ją z innego p u n k tu w id zen ia w k o n sty tu c ji o litu rg ii.

Ś w iętość k a n o n icz n a n ie m oże n a s u w a ć . żad n y ch w ątp liw o ści, czyli stw ie rd z e n ie je j n a drodze p ro c e su b ea ty fik a c y jn e g o i k an o n iza cy jn e g o m u si g w a ra n to w a ć pew ność dostarczonych podczas p ro ce su dow odów . W prow adzenie n a o łta rz e m ęczenników i w y zn a w c ó w zaw sze p rze to szło po lin ii w y k a z a n ia , że św iąto b liw y ch rz eśc ija n in w p e łn i n a to zasłu g u je. S am a zaś p ro c e d u ra początkow o b y ła dość p ro sta, je d n ak ż e w ciągu w iek ó w u le g ała p o g łęb ian iu i u zu p e łn ia n iu , do czego zm uszały sa m e p rz e m ia n y życia społecznego. U zu p e łn ie n ia te poszły p o lin ii ro z ­ b u d o w an ia s k ła d u osobow ego try b u n a łu , zw iększonych w y m ag a ń w do­ w odzeniu heroiczności cnót, ilości św iadków , ja k ró w n ie ż p rec y zo w an ia p o ję cia cu d o w n y ch u zdrow ień doko n an y ch za p o śred n ic tw em k a n d y d a ta n a o łtarze.

J e d n ą z n a jw ię k sz y c h re fo rm p rz e p ro w a d z ił papież U rb a n V III, w y ­ d ają c k o n s ty tu c ję C oelestis H ieru sa lem C ivis w ro k u 1634. O d tąd b o ­ w iem w szelk ie sp ra w y b e a ty fik a c y jn e i k a n o n iz a c y jn e b y ły p rz e p ro w a ­ dzane d w iem a drogam i: albo drogą u d o w o d n ien ia istn ie n ia k u ltu p u ­ blicznego w K ościele (via cultus), albo te ż drogą b ra k u k u ltu , czyli — zw y czajn ą (via n o n cultus). C a ło k sz tałt p o stę p o w an ia w ra z z p o d k ła d em h isto ry czn y m , u ją ł B eriedykt X IV jeszcze d o k ład n ie j i w n ik liw ie j w sw ym w iek o p o m n y m dziele De se rv o ru m D ei b ea tific a tio n e et b ea to ­ r u m canonizatione. P óźniejsze d e k re ty S tolicy A p o stolskiej w y d a w a n e p rze w a żn ie za p o śred n ic tw em K o n g reg acji O brzędów , s ta ra ły się w y ­ ja śn ić lu b uzu p ełn ić zasady sto so w an e w p ro ce sac h b e a ty fik a c y jn y c h

(3)

376 P roces b ea ty fik a c y jn y [2] i k an o n iza cy jn y c h . Całość d o k ła d n ie -unorm ow ał K odeks P ra w a K an o ­ nicznego w ro k u 1917.

N iebaw em w szakże okazało się, że odpow iednie 143 k an o n y k się g i IV części II K od ek su n ie są w sta n ie ureg u lo w ać w szy stk ich , z biegiem czasu w y ła n ia ją c y c h się tru d n o śc i i w ątpliw ości. P o ja w ia ją się w ięc urzędow e w y ja ś n ie n ia k anonów , a ta k że doniosły d e k re t Gid da qualque te m p o w ro k u 1930, n o rm u ją c y p o stę p o w an ie w sp ra w a c h tzw. h isto ­ rycznych. W z ra sta ró w n ież ilość procesów k an o n iza cy jn y c h , a zw łaszcza b e a ty fik a c y jn y c h , a w ra z z n im i w y ła n ia się p ro b le m p rzy śp ie sz en ia to k u p o stęp o w an ia. W ciągu szereg u la t .postulatorzy, p ro m o to rzy w iary , w ice p o stu la to rz y i zn aw cy z a g ad n ien ia zg łaszali sw e uw agi, dotyczące p ro c e d u ry b e a ty fik a c y jn e j i k an o n iza cy jn e j.

W o k resie posoborow ym K o n g re g a c ja O brzędów p o sta n o w iła ro z p a ­ trzy ć zgłoszone liczne w n io sk i i dezy d eraty . O w ocam i jej p ra c był elab o rat, k tó ry osobiście p rz e stu d io w a n y p rze z papieża, u k az ał się dnia 19 m a rc a 1969 ro k u ja k o -motu p ro p rio S a n ctita s C làrior (P a u li VI S u m m i P o n tificis litte r a e apostolicae m o tu p ro p rio d ata e q u ib u s p r o ­ cessus de causis b e a tifie a tio n is e t canon izatio n is ap tiu s o rd in an tu r).

2. Z sam ego ty tu łu d o k u m e n tu papieskiego o k az u je się, że P a w e ł VI n ie m ia ł za m ia ru zm ieniać u sta lo n e j w ciągu w iek ó w p ro c e d u ry , a tylko, b io rąc pod uw agę zasady pod an e przez S obór W a ty k a ń sk i II, a doty- tyczące p o w o łan ia do św iętości w szy stk ich ch rz eśc ija n , n ie k tó ry c h zaś z -nich do szczególnego p o śre d n ic tw a m iędzy B ogiem a ludźm i, ta k u n o r­ m ow ać sposób p o stę p o w an ia b ea ty fik a c y jn e g o i k anonizacyjnego, żeby w sp ó łd z iałan ie S tolicy A p o sto lsk iej z b isk u p a m i okazało się b ard z iej sk u teczn e, ścisłe i szybsze.

W ychodząc z tego założenia -motu p ro p rio w p ie rw sz ej części z a ty tu ­ ło w an e j De E piscoporum cu m S u m m o P o n tific e consociata actione in p ro cessib u s in stru e n d is d ecyduje, że is tn ie ją c e do tego cz asu d w a p ro ­ cesy, a m ianow icie: p ierw szy — w szczęty w ła sn ą pow agą przez o r d y n a ­ riu sz a oraz d ru g i — p ro w a d zo n y rów n ież p rze z o rd y n ariu sz a, ale już ja k o d eleg a ta S tolicy A p o sto lsk iej, będ ą w przyszłości je d n y m procesem , w m o tu p ro p rio n az w an y m P rocessus cognitionalis seu ad colligendas p robationes (p. 1).

P ro w ad z o n e d o tą d drogą zw y c za jn ą p rocesy b e a ty fik a c y jn e rozpoczy­ n a ły się zw ykle po k ilk u n a stu , a n a w e t po kilk u d ziesięciu la ta c h od śm ierci sługi Bożego. N aprzód w diecezji k o m p e te n tn y o rd y n a riu sz p rze p ro w ad z ał proces in fo rm a c y jn y dotyczącycy św iąto b liw eg o życia, cn ó t i opinii -o cudach, zazw yczaj jednocześnie p o lecając zb ieran ie pism sługi Bożego oraz n a k a z y w a ł proces, m a ją c y n a celu stw ie rd z en ie, b ra k u k u ltu publicznego. P o zakończeniu w szy stk ich ty c h trz e c h procesów , a k ta p rze sy łan o do R zym u, gdzie je sk ru p u la tn ie badano. W raz ie stw ie rd z en ia, że is tn ie ją dostateczne p o d sta w y do w szczęcia dalszego p o stęp o w an ia, u k az y w ał się d e k re t w p ro w a d za jąc y s p ra w ę n a fo ru m S tolicy A postolskiej, co w p rocesie b e a ty fik a c y jn y m n az y w ało się com

(4)

-m issio in tro d u ctio n is causae. P o d o k o n an iu te j czynności, n a pod staw ie o dpow iedniego d e k re tu S to licy A postolskiej, odbyw ał się tzw. proces apo sto lsk i n a te re n ie w łaściw ej diecezji, m a ją c y za zadanie zeb ran ie dow odów n a heroiczność cnót sługi Bożego. P ra k ty k a w y k azała, że m ię ­ dzy p rocesem in fo rm a c y jn y m a ap o sto lsk im u pływ ało w ie le la t, p o d ­ czas k tó ry c h u m ie ra ła duża liczb a św iadków , k tó ry c h zeznania do­ sta rc z y ły b y cennego m a te ria łu d la u d o w o d n ien ia heroiczności cn ó t sługi Bożego. W re z u lta c ie okazyw ało się, że w szereg u pro cesach ap o sto l­ sk ich nie u d aw a ło się zeb rać ty c h dow odów, n a k tó re liczono n a p o d ­ sta w ie zeznań w p rocesie in fo rm ac y jn y m . P o za tym tr y b u n a ły a p o sto l­ skie m ia ły duże tru d n o śc i z p rze słu ch iw a n ie m św iadków , k tó ry m n ie ­ k ie d y p am ięć n ie dopisyw ała, a k tó rzy , p rag n ą c p rze d sta w ić sługę B o­ żego w n a jle p sz y m św ietle, jego d o d atn ie stro n y u jm o w a li zbyt s u b ie k ­ ty w n ie . T ry b u n a ł i p ro m o to r w ia ry dużo w y siłk u m u sieli w k ład a ć w to, żeby heroiczność cnót została p rz e d sta w io n a o b ie k ty w n ie i p o p a rta k o n ­ k re tn y m i p rzy k ła d am i. O becnie zaś, n a p o d staw ie m e tu p ro p rio S a n c ti­ tas Clarior, skoro ty lk o jed en proces będzie p rze p ro w ad z an y , św ia d k o ­ w ie będą p y ta n i o cno ty sługi Bożego n ie tylk o ogólnie, ale także szczegółowo. M ając zaś żyw o w p am ięci życie św iątobliw ego k a n d y d a ta n a o łtarze, lep iej i d o kładniej p o tra fią w ypow iedzieć sw e sp o strzeżen ia i uw agi.

3. N iew ą tp liw ie m o tu p ro p rio w p ro w a d zo n e w życie spow oduje p rz y ­ śpieszenie to k u postęp o w an ia. Da się ono w szakże spostrzec dopiero w dalszych e tap a ch procesu. Sam o rozpoczęcie bow iem obow iązującego, n a p o d sta w ie S a n ctita s Clarior p o stę p o w an ia b eaty fik ac y jn e g o , o p a ­ trzo n e je st k la u zu lą , k tó re j daw ne p ra w o n ie znało. P o p rzed n io , stosow ­ n ie do p rzep isó w k an o n ó w 1999 § 3, 2003, 20,04, 2038, 2039, sam b isk u p ro zpoczynał proces in fo rm a c y jn y i do pew nego sto p n ia s ta w ia ł K o n ­ g reg a cję O brzędów p rze d fa k te m dokonanym , o ty le obecnie rozpoczęcie procesu zależy od S tolicy A postolskiej, k tó r a ty lk o w te d y udzieli sw ego zezw olenia n a p ro w a d ze n ie procesu, o ile b isk u p uzasadni, że sp ra w a p o sia d a p rz e p isa n e p ra w e m k o nieczne elem e n ty , a w ięc, że p ro p o n o ­ w an y k a n d y d a t do p ro ce su odznaczał się św iątobliw ością życia, że o p in ia o św iętości tr w a w śró d lu d u Bożego i że k ato lic y n ie ty lk o są p rz e k o n a n i o św iętości sw ego k a n d y d a ta , ale też za jego p o śred n ic tw em proszą p ry w a tn ie o ła sk i i d a ry Boże.

M otu p ro p rio nie w yszczególnia w y ra ź n ie w a ru n k ó w , k tó re o rd y n a ­ riu sz m a spełnić, żeby m ógł p rze d staw ić S tolicy A p o stolskiej w niosek o zezw olenie n a p ro w ad zen ie n ow ej sp ra w y b e a ty fik a c y jn e j. Z treśc i je d n a k p u n k tu 3 części I d o k u m e n tu p apieskiego, głoszącego, że p ro śb a o rd y n a riu sz a m a zaw ierać m ocne i p rz e k o n y w u ją c e arg u m e n ty , ła tw o w yw nioskow ać, że do chw ili obecnej p rz y ję ta p r a k ty k a u p rzedniego b a ­ d an ia m a teria łó w , służących za p o d staw ę w szczęcia procesu, m a być n a d a l stosow ana. O rd y n a riu sz bow iem nie m ógł w szczynać procesu in fo rm ac y jn eg o , jeżeli n ie p rz e k o n a ł się, że istn ie ją odpow iednie dane

(5)

378 P roces b ea ty fik a c y jn y [4] k u te m u , że św iadkow ie n ie ty lk o p o tw ie rd z ą św iątobliw ość k a n d y d a ta n a o łta rze, ale też w y k aż ą b o h a te rstw o jego cnót, sp ontaniczność k u ltu p ry w a tn e g o , o trz y m a n e ła sk i za jego p o śred n ic tw em . N iek tó re zaś z ty c h ła sk o k azy w ały się ta k niezw ykłe, że uchodziły w opinii ludzi ro zsą d n ie m y ślący ch za cudow ne z d a rzen ia lu b uleczenia. Je że li w ięc S tolica A p ostolska udzieli sw ej zgody n a p ro w a d ze n ie p rocesu, o rd y n a ­ riu sz, przeciw n ie niż p o sta n a w ia ło daw ne p raw o , re z e rw u ją c e tę czyn­ ność p ra w n ą papieżow i, m oże sa m w y d ać d e k re t n a w zó r p o p rzed n iej in tro d u c tio n is causae. N a tę różnicę m iędzy d aw n y m p ra w e m a obec­ n y m n a le ż y zw rócić uw agę: w id ać tu bow iem rów n ież te n d e n c ję do p rzy sp ie sz en ia p o stę p o w an ia beaty fik acy jn eg o .

4. P o o trz y m a n iu d e k re tu od S to licy A p o sto lsk iej, zezw alającego na p ro w a d ze n ie sp raw y , b isk u p n ie k o n ieczn ie m u si ją rozpocząć, ale ze­ b raw szy dalsze obszerniejsze w y ja śn ie n ia , dotyczące k a n d y d a tó w n a o łtarze, m oże sp raw ę odw lec albo n a w e t w ogóle n ie n a d a w ać je j biegu (p. 4). W k ażd y m raz ie o sw ej decyzji p o w in ie n pow iadom ić S tolicę A postolską. S k oro je d n a k zd ecy d u je się n a fo rm a ln e rozpoczęcie to k u postęp o w an ia, w ów czas w y d a je o d p o w ied n i d ek ret, a ta k ż e m ia n u je t r y ­ b u n a ł łub p rz e k a z u je sp ra w ę try b u n a ło w i k rajo w e m u . T en zaś w szczyna p roces, k tó ry , w ed łu g p rz y ję te j n o m e n k la tu ry przez m o tu iproprio, zwie się rozpoznaw czym , o b ejm u ją cy m trz y (oddzielne dochodzenia (p. 5), m a ­ ją c e n a celu:

a) z e b ran ie pism sługi Bożego,

b) z e b ran ie dow odów , w y k az u jąc y ch św iąto b liw e życie i cnoty lu b m ęczeństw o sługi Bożego,

c) zbadanie, czy sługa Boży przed w cześn ie n ie o d b ie ra k u ltu p u b lic z­ n ego w K ościele.

P oza ty m i zad an iam i, k tó re — ja k w id ać —■ są p o w tó rze n iem d a w n y c h obow iązków w ty m w zględzie, b isk u p m u si oddzielnie p rzep ro w ad zić dochodzenie co do is tn ie n ia cudów . Z an im je d n a k p rze p ro w ad z i fo r­ m aln e, dłuższe i d o k ład n iejsze b ad an ie, n a jp ie rw p rze sy ła do K o n g re­ g ac ji d la S p ra w Ś w ięty ch P a ń sk ic h k ró tk ie , lecz do k ład n e sp raw o z­ d an ie o za istn iały c h cu dow nych u zd ro w ien iach za p o śred n ic tw em sługi Bożego. K o n g re g ac ja zaś, o ile uzna za w łaściw e, m oże w te d y w y d ać odpow iednią in s tru k c ję , a b isk u p z kolei p rz e p ro w ad z a ju ż d o kładne dochodzenie. M usi szczegółow o opisać k aż d y cud, załączyć d o k u m e n ty le k a rsk ie i zeznania, a ta k ż e in n e p rze p isan e przez p ra w o dowody. Całe to dossier p rz e sy ła do R zym u, gdzie całość a k t p odlega ro z p a trz e n iu n a ­ k a z a n e m u p rzez K odeks i p ra k ty k ę b ea ty fik a c y jn ą .

5. Część trz e c ia m o tu p r;oprio om aw ia zagadnienie, try b u n a łó w , m a ­ jący ch za zad an ie p rze p ro w ad z en ie procesu rozpoznaw czego. Z d otych­ czasow ej bow iem p r a k ty k i o kazało się, że a k ta n ie k tó ry c h procesów b e a ty fik a c y jn y c h i k an o n iza cy jn y c h nie odznaczały się ta k ą d o k ła d ­ nością, ja k a w ty c h sp ra w a c h je s t w y m ag a n a. Działo się to dlatego, że sp ra w y b e a ty fik a c y jn e i k an o n iz a c y jn e są rza d k o prow adzone, sędziow ie

(6)

zaś, aczkolw iek zazw yczaj są n im i zdolni i w y b itn i k an o n iści, nie zaw ­ sze są sp e c ja lista m i w dziedzinie p ro c e d u ry b e a ty fik a c y jn e j i k a n o n i­ z a cy jn ej. A k ta procesów b e a ty fik a c y jn y c h stw ie rd z a ją , że n ie k ie d y zd a­ rz a ły 'się n iedociągnięcia, k tó ry c h re z u lta te m b yły ż ą d a n ia przez K o n ­ g reg a cję u zu p e łn ia ń dow odów n a n ie ja s n e lu b po w ierzch o w n e zeznania p rz e słu c h iw a n y c h św iadków . P ra g n ą c te m u zapobiec, mottu proiprio ze­ zw ala poszczególnym K o n fe re n cjo m E p isk o p a tó w pow oływ ać try b u n a ły dla swrego k r a ju lu b p a ń stw a , albo d la je d n e j lu b k ilk u p ro w in c ji kościelnych.

U tw o rz en ie try b u n a łó w te ry to ria ln y c h je st kon ieczn e ty lk o w tedy, k ie d y poszczególne diecezje n ie m a ją odpow iednich k ap ła n ó w , k tó rz y b y sk u te cz n ie m ogli i um ieli prow adzić w y znaczone p rocesy (p. 10 § 3). P u n k t p rze to 11 m o tu p ro p rio ja sn o ok reśla, co n a le ż y w ty m w zględzie do K o n fe re n c ji E piskopatów . K o n fe re n c ja je st w ła d n a :

a) erygow ać try b u n a ły dla każdego o kreślonego te ry to riu m , b) w yznaczać miejsca, u rzę d o w a n ia try b u n a łu ,

c) w y b ra ć przew o d n icząceg o try b u n a łu n a okres la t 5.

Je że li zaś m a ją być ery g o w an e try b u n a ły d la m niejszego reg io n u lub d la p ro w in c ji ko ścieln ej, w ów czas b isk u p i ty c h o kręgów ze b ra n i n a w sp ó ln ej sesji, m a ją p raw o:

a) p rze d staw ić K o n fe re n cji E p isk o p a tu w n io sek o ere k cję try b u n a łu , b) p ro p o n o w ać k a n d y d a tu rę przew odniczącego try b u n a łu okręgow ego, c) w yznaczyć członków try b u n a łu n a la t 5 (p. 12).

T ry b u n a ł te ry to ria ln y po siad a sąd o w ą ju ry sd y k c ję n a ta k i obszar, ja k i został m u określony.

M ożność po w o łan ia do życia try b u n a łó w te ry to ria ln y c h sta n o w i po ­ w aż n ą now ość w h isto rii p r a w a b e a ty fik ac y jn e g o i kanonizacyjnego. Od chw ili bow iem w ejścia w życie m o tu p ro p rio K o n fe re n c ja B isk u p ó w m oże ery g o w ać n a te re n ie sobie podległym tr y b u n a ły k rajo w e , reg io ­ n a ln e lu b p ro w in cjo n a ln e. M uszą one je d n a k być zatw ierd zo n e przez S tolicę A postolską.

Co się tyczy członków try b u n a łó w , p o w in n i posiadać w ysokie k w a li­ fik ac je, p oniew aż te n d e n c ją p o sta n o w ień m o tu p ro p rio je s t u tw o rzen ie ty lk o jed n eg o tr y b u n a łu d la całego k r a ju lu b p ań stw a , co n ie w ą tp liw ie sp o w o d u je w y b ó r ty lk o ta k ic h k an o n istó w , k tó rz y b ęd ą się odznaczać n ie zw y k łą e ru d y c ją w z a k re sie znajom ości p r a w a b e a ty fik ac y jn e g o i k a ­ n onizacyjnego.

K ra jo w a zaś K o n fe re n c ja E p isk o p atu , zn a ją c sk ład y try b u n a łó w istn ie ją c e w poszczególnych diecezjach, ła tw o będzie m ogła w y b ra ć n a jb a rd z ie j k o m p e te n tn y c h k an o n istó w . Z a całość p ra c będzie odpow ie­ dzialny przew o d n iczący try b u n a łu k rajow ego, k tó reg o k w a lifik a c je m u ­ sz ą być zn a n e, skoro E p isk o p a t zdecy d u je się n a w y sła n ie p ro śb y o jego p o tw ie rd z e n ie przez S tolicę A postolską. P o d o b n e k w a lifik a c je p o w inni p o siad ać ró w n ież w ice p o stu lato rzy .

(7)

380 P roces b e a ty fik a c y jn y

[6]

6. W chw ili sw ego u sta n o w ie n ia p rz e z S y k stu sa V w ro k u 1588 K o n ­ g re g a c ja O brzędów o trzy m ała p o dw ójne zadanie: p ie rw sz e — czuw anie n a d ob rzęd am i litu rg iczn y m i i .norm ow anie ich odpow iednim i p rz e p i­ sam i, dru g ie — k ie ro w a n ie w szy stk im i sp raw am i b e a ty fik a c y jn y m i i k a ­ n o n iz ac y jn y m i. Z a d a n ia te w y k o n y w a ła K o n g reg acja w ciągu blisko 400 la t, dołączając do w ielości sw ych p ra c d o k ład n ie op raco w an e de­ k re ty , u k az u ją ce się co p ew ie n czas i odnoszące się do b rew ia rz a, m szału, k a le n d a rz a liturgicznego.

Z biegiem czasu o b y d w a za d an ia K o n g reg acji uległy ta k w ielk iem u ro z sz erze n iu i sp ecjalizacji, że papież P aw eł VI uzn ał za konieczne u tw o rze n ie dw óch oddzielnych sek cji w łonie te jże K ongregacji. U czy­ n ił to przez k o n sty tu c ję ap o sto lsk ą R eg im in i Ecclesiae w ro k u 1967.

„O becnie zaś — ja k m ów i P ap ież w now ej k o n sty tu c ji z dnia 8 m a ja 1969 ro k u Sacra R itu u m C ongregatio —■ rzecz dokładnie rozw ażyw szy i zasięgnąw szy opinii biegłych, doszliśm y do w n io sk u , że sek cje te n a ­ leży ta k od siebie oddzielić, żeby k a ż d a sta n o w iła o d rę b n ą osobę p r a w n ą ”.

Istn ie ją c a K o n g re g ac ja O brzędów została p rze to podzielona n a dw ie sam odzielne je d n o stk i p ra w n e :

a) K ong reg ację dla K u ltu Bożego,

b) K o n g reg ację d la S p ra w Ś w ięty ch P ańskich.

We w stę p ie do om aw ian ej k o n sty tu c ji P apież w y ja ś n ia pow ody, dla k tó ry c h zdecydow ał się n a tego ro d z a ju podział, p o d k re śla ją c głów nie, że u tw o rze n ie dw óch K o n g re g ac ji sta ło się koniecznością, poniew aż k aż d a w e w ła sn y m z a k resie o w iele szybciej i lep iej będzie m ogła w yk o n ać w y znaczone je j, a sta le p o w ięk sza jąc e się prace.

K o n g re g ac ja dla K u ltu Bożego d ziała poprzez trz y od_dziełne urzędy: a) u rzą d p ie rw sz y o b ejm u je sp ra w y dotyczące k u ltu liturgicznego, b) d ru g i u rzą d z a jm u je się ró żn y m i u ch w ałam i i d ez y d eratam i w y s u ­ w a n y m i p rzez K o n fe re n cje B isk u p ó w w zw iązku z k o n s ty tu c ją sobo­ ro w ą o litu rg ii,

c) u rzą d trze ci u trz y m u je łączność z k o m isjam i litu rg iczn y m i różn y ch k ra jó w i z ty m i instyfucjiam i, k tó re z a jm u ją się zag ad n ien ia m i zw ią­ zanym i ze społecznym i śro d k am i p rze k azy w a n ia m yśli ch rz eśc ija ń sk iej. 7. K o n g re g ac ja d la . S p ra w Ś w ięty ch P a ń sk ic h działa p oprzez trzy U rzędy:

a) U rząd p ierw szy —■ sądow y. N a jego czele stoi s e k re ta rz K o n g re­ gacji, m a ją c do pom ocy p o d se k re ta rz a i p ew n ą liczbę urzędników . Z a ­ d a n ia tego u rzę d u są n a s tę p u ją c e :

— ro z p a tru je p o d a n ia b isk u p ó w o w szczęcie p ro cesu b e a ty fik ac y jn e g o , —■ ro z p a tru je p ro śb y b isk u p a o rozpoczęcie b ad a ń n a d dokonanym i cudam i, głów nie uzdro w ien iam i. Je że li p ro śb a zo stanie uw zględniona, w ów czas w y sy ła b isk u p o w i odpow iednią in stru k c ję ,

—· b a d a załączone m a te ria ły do w szczęcia procesu, żeby zdecydow ać, czy sp ra w a n a d a je się do sk ie ro w a n ia jej n a drogę procesow ą. Jeżeli

(8)

znajdzie b r a k i w załączn ik ach lu b w u za sa d n ien iu , dom aga się u zu p e ł­ nień,

—■ k ie d y U rząd zbada, że n a d e sła n e m a te ria ły są w y sta rc z a ją c e i nie w y m a g a ją uzu p ełn ień , a sa m a s p ra w a r o k u je u zasad n io n ą n ad zieję, że będzie zakończona pom yślnie, U rz ąd .przesyła ją do g e n e raln e g o p r o ­ m o to ra w ia ry dla dalszego b ad a n ia .

U rząd p ie rw sz y m a nazw ę sądow ego, gdyż w szelkie sp ra w y ro z p a ­ tr u je n a sposób zw yczajnego postępow ania. N a ze b ran iu szczególnym , są obecni: se k re ta rz , p o d se k re tarz, g e n e ra ln y p ro m o to r w ia ry , su b p ro - m otor, r e la to r g e n e ra ln y oraz trz e j k o n su lto rz y . N a stę p u je w ów czas ob szernie u ję ta d y sk u sja, zakończona głosow aniem , po czym sporządza się re la c ję , k tó rą w szyscy p o d p isu ją. W yrok n a p o d staw ie zgrom adzo­ n y ch w a k ta c h m a te ria łó w w y d a je K o n g reg acja, w k tó re j b io rą udział k a rd y n a ło w ie oraz se k re ta rz K ongregacji.

U rz ąd p ierw szy b a d a rów n ież pism a sługi Bożego, a ta k ż e r o z p a tru je a k ta dotyczące m ęczeństw a, heroiezności cnót, z a tw ie rd z en ia daw nego k u ltu oraz p rz y n a n ia ty tu łu d o k to ra K ościoła. Sposób p o stę p o w an ia w w yżej w y m ien io n y ch sp ra w a c h o k reśla k o n s ty tu c ja w p. 7 § 2, 2U.

P rzed ło żo n e m a te ria ły o cu d ach są p rze k azy w a n e dw om b iegłym le ­ karzom . G dy w y d ad zą oni swój o sąd m edyczny, zd a ją z niego spraw ę n a ze b ran iu kolegium le k arzy . K olegium ta k ie istn ie je w ła śn ie przy p ierw szy m U rzędzie w K o n g reg acji d la S p ra w Ś w ięty ch P ań sk ic h . P o w y d a n iu opinii m edycznej p rzy g o to w u ją o;ni sp raw o zd a n ie n a zeb ran ia: szczególne i w szy stk ich k ard y n a łó w . D alsze p o stęp o w an ie o k reśla k o n ­ s ty tu c ja w p. 8.

b) D ru g i U rząd — G en e ra ln eg o P ro m o to ra W iary — je st o d ręb n y i w sw ej działalności n iezależn y od pierw szego. Z ad a n iem jego je st czu w an ie n a d zachow aniem p raw a, re d a g o w a n ie uw ag, ośw iadczeń i w y ­ ja śn ie ń w p rzedłożonych m u sp ra w a c h (p. 9).

c) T rzeci U rząd, zw any H isto ry cz n o -H a g io g raficz n y m , o p ie ra się n a m o tu p r o p r io /P iu sa X I z 1930 ro k u Gid da qualque tem po. Z a jm u je się on p rzy g o to w y w an iem sp ra w h isto ry c zn y c h i w sw ej s tru k tu rz e k ie ru je się n o rm am i, ja k ie podało w sp o m n ia n e m o tu proprio. N orm y te m a ją być je d n a k w szczegółach opracow ane p rzez K o n g reg ację dla S p ra w Ś w ięty ch P a ń sk ic h (p. 10).

8. R e asu m u ją c k o m e n ta rz do ob u d o k u m en tó w papieskich, należy podk reślić, że papież P a w e ł VI, do k o n u jąc re fo rm y p ra w a b e a ty fik a c y j­ nego, m ia ł n a uw adze w zniosły id e ał św iętości, do k tó re j k ażdy z k a ­ to lik ó w je s t pow ołany. S am ty tu ł m o tu p ro p rio S a n ctita s Clarior w sk a ­ zuje, że O jciec Ś w ięty chciał św iętość postaw ić w ja śn ie jszy m i b ard z iej zro zu m iały m sensie: „Św iętość ja ś n ie js z a ”, p rz y stę p n ie jsz a i o sią g aln a d la k ażd eg o w ierzącego. W zory św iętości przeto nie m ogą podlegać ani w ątp liw o ścio m !an i niepew nościom . W ym aganie u d o w o d n ien ia te j św ię­ to ści u k o n k re tn y c h w y b ra ń c ó w Bożych je st rzeczą istotną. P ew ność

(9)

382 P roces b ea ty fik a c y jn y [8] i solidność arg u m e n tó w p rz y zm ienionej p ro c e d u rz e zo stała w ięc za­ pew niona.

P rz e d e w szy stk im sk rócono ok res p ro w a d z e n ia p ro cesu p rzez p o łą ­ czenie dw óch o d ręb n y ch dotąd procesów b ea ty fik ac y jn y c h . P rz ez s k ró ­ cenie zaś za p ew n ia się św ieższe zeznania, m ożliw ość o d e b ra n ia ich od osób jeszcze żyjących, k tó re zn ały sługę Bożego.

T ro sk a p raw o d aw cy , żeby w szy stk ie czynności p rzep ro w ad zo n e były w ja k n a jd o sk o n a lsz y i n a jd o k ła d n ie jsz y sposób p o ciąg a za sobą dalsze w y m a g a n ia p o sia d an ia w ysokich k w a lifik a c ji w szy stk ich członków t r y ­ b u n ału .

K onieczność sta ra n ia się o zezw olenie n a w szczęcie w diecezji procesu b e a ty fik a c y jn e g o m a skłonić b isk u p a do w n ikliw szego zb a d an ia sp raw y , zanim jeszcze zw róci się do S to licy A postolskiej o owo zezw olenie. P rz ep is Więc, n a k a z u ją c y b isk u p o w i zw rac an ie się o zezw olenie do Rzym u, d aje w re z u lta c ie g w a ra n c ję , że o rd y n a riu s z p o tra k tu je podanie, w niesio n e o w szczęcie p o stę p o w a n ia b ea ty fik ac y jn e g o , z w ielk ą o stro ż­ no śc ią i zn ajom ością życiorysu p ro p o n o w an eg o św iąto b liw eg o k a n d y ­ d a ta do procesu.

P r a k ty k a w K o n g re g ac ji O brzędów , sto so w an a do ro k u 1969, w y k a ­ zała, że zb y t o bszerne fo rm a ln o śc i w p ro cesach b e a ty fik a c y jn y c h i k a ­ n o n izacy jn y ch , zarów no w diecezjach ja k i w K ongregacji, s ta ły się pow odem długiego tr w a n ia procesów . F o rm a ln o śc i te spow odow ały, że w iele sp ra w n ie doczekało ' się pom yślnego zakończenia. O becna k o n ­ s ty tu c ja Sacra R itu u m C ongregatio dąży do u su n ięcia pow olności w po­ stę p o w a n iu ja k i do p o d k re śle n ia w a rto śc i św iętości, do k tó re j k ażdy w y zn a w c a Je z u sa C h ry stu sa został w ezw any.

O bydw a d e k re ty pap iesk ie, w p ro w a d z a ją c e znaczne zm iany w d o ty c h ­ czasow ej p ro ce d u rz e w sp ra w a c h b ea ty fik a c y jn y c h i k an o n iza cy jn y c h , choć fo rm a ln ie zostały już ogłoszone, to je d n a k w p ra k ty c e dopiero stopniow o w chodzą w życie. O czekuje się przeto ma dalsze, b ard z iej szczegółow e za rząd zen ia pap iesk ie, odnoszące się zw łaszcza do w a r u n ­ ków , n o rm u ją c y c h p rz y ję c ie p e ty c ji o b e a ty fik a c ję i sposobu p ro w a d z e ­ n ia p rocesu rozpoznaw czego.

R ésu m é

Procès de b éa tific a tio n à la lu m iè re des récen ts décrets d u S a in t Siège

A près la fin du C oncile V atican II o n t p a r u d eux docum ents p o n tific a u x au s u je t de la p ro c é d u re de b é a tific a tio n dès s e rv ite u rs de D ieu: le p re m ie r — M otu p ro p rio „S an c titas C la rio r” du 19 m a rs 1969 et le deu x ièm e — „S ac ra R itu u m C ongregatio” d u 8 m ai 1969.

E n p u b lia n t ces d eux d ocum ents le P a p e P a u l VI v o u la it p ré s e n te r la sa in te té p lu s claire e t p lu s co m prehensible. „ S a in te té p lu s c la ire ”, p lu s p ro ch e e t accessible à ch a q u e m e m b re de l ’Église. Les m odèles de la s a in te té d oivent ê tre sû rs et év id en ts. L ’exig en ce co n c e rn a n t les p reu v e s de c e tte s a in te té est donc une chose essentielle. D ans la n o u ­ velle p ro c e d u re la sû re té e t la so lid ité de l ’a rg u m e n ta tio n son assurés.

(10)

L e M otu p ro p rio a ab ré g é au ssi la p ério d e du procès p a r l ’u n io n du procès in fo rm a tif dans le dioecèse avec le procès apostolique. En ré s u l­ t a t cela donne la p o ssib ilité d ’o b te n ir des dépositions de la p a r t des té m o in s encore v iv a n ts q u i c o n n a issa ie n t le se rv ite u r de Dieu. L a so llicitu d e du lé g isla te u r, afin que to u te s les ac tiv ités so ie n t fa ite s de façon la plus' p a r a fia te e t ex acte, dem an d e en co nséquence des n o u v el­ les exigences, n o ta m m e n t que to u s les m e m b re s d u tr ib u n a l a y e n t les h a u te s q u alific a tio n s et que les p ré sid e n ts des trib u n a u x so ie n t c o n fir­ m és p a r la S a in t Siège.

L ’evêque a v a n t de so lliciter la rec e p tio n du d éc ret p o n tific a l q u i lui p e r m e tte ra it de com m encer le pro cès, doit b ie n e x a m in e r ain si la p é ti­ tio n q u e la b io g rap h ie du c a n d id a t au procès de b éa tific atio n . L a p ra tiq u e ap p liq u é e dans la C ongreg atio n des R ites ju s q u ’a u 1969 a m o n tré que le g ra n d n o m b re de fo rm a lité s dans la p ro c é d u re de b é a ti­ fic a tio n p ro lo n g a it i n o u tile m e n t le procès. B eaucoup de causes de b é a tific a tio n n ’o n t pu a b o u tir à le u r fin.

L a co n stitu tio n ré c e n te „S ac ra R itu u m C ongregatio” v e u t é lim in e r ces lo n g u e u rs et so u lig n er la g ra n d e v a le u r de la s a in te té à la q u elle c h a q u e disciple du C h rist est appelé.

Les deux d éc re ts p o n tific a u x in tro d u is e n t “des ch a n g em en ts im p o rta n ts dans la p ro c é d u re , m ais m a lg ré q u ’ils so n t d éjà pro m u lg és, ils e n tre n t le n te m e n t dans la vie de l ’Eglise. On a tte n d donc des d éc rets su iv a n ts, p lu s détaillés, c o n c e rn a n ts les n o rm es de l ’ac cep tatio n de la p é titio n de b é a tific a tio n et la m a n iè re de d irig e r le procès cognitionalis.

W arszaw a, 1. X II . 1969.

Cytaty

Powiązane dokumenty

obszarów wiejskich ze środków EFRROW (Ustawa, 2007), dające lokalnym społecz- nościom obszarów wiejskich narzędzia oraz środki finansowe wspierające oddolne inicjatywy

ustrojowego charakteru norweskiego urzędu ombudsmana jest uznanie go zarów- no za organ ochrony prawa (rozumianego jako organ ochrony praworządności w ujęciu formalnym

Distinctive structures of the stretching-energy field, which is the bundle of ridges in the real space and the line segment at small wavenumbers in the Fourier space, appear in

Abstract In this talk we focus on the velocity fluctuations in highly turbulent Taylor-Couette flow for the case of stable flow (constant.. rotation) and for

We emphasize that for both small-scale and large-scale dynamos, the efficiency of energy conversion depends sensitively on the magnetic Prandtl number, and thus on the

We calculated cross-shelf freshwater transport both at a nearshore location (15 km; just wide enough to exclude the coastal current in each of the simulated plumes) and at the

supplemented by Li spin lattice relaxation time measurements for the Li ions, proved that the observed weak scalar interaction was not caused by a small dynamic scalar