A potem nagle w moją stronę idzie ona. Zanim zniknie w ciemnej dziurze, rzuca mi ukradkowe spojrzenie... Mała dziewczynka w czerwonym płaszczyku. (...) Ukrywa się pod łóżkiem. Tak jak ja wtedy w szufladzie. Tego drugiego marca 1994 roku odnajduję wreszcie tę małą dziewczynkę w czerwonym płaszczyku. I nagle wiem, kogo ja szukałam i przed kim tak rozpaczliwie próbowałam uciec przez te wszystkie lata – przez całe moje życie. Wiem, kim w rzeczywistości jestem! Ja jestem małą zastraszoną dziewczynką w czerwonym płaszczyku.
To słowa Romy Ligockiej. Co skłoniło ją do wypowiedzenia ich? Dlaczego można uznać je za początek powstawania książki pt. „Dziewczynka w czerwonym płaszczyku”?
Jak rozumiesz sformułowanie: „Tak jak Ligocka o Holocauście nie pisał nikt”?
(...) jest zimno, lodowato i znów zimno. W getcie nie ma lata, w ogóle nie ma pór roku i słońce tu nie świeci. Wszystko jest zawsze ciemne i szare. (...) Każdy dzień jest taki sam.
Każda noc jest taka sama. W getcie nie ma snu. Są tylko oficerki, które wchodzą po schodach, psy, które szczekają, mężczyźni, którzy wrzeszczą. Drzwi, które zostają gwałtownie otwarte, ludzie, którzy krzyczą, błagają, proszą, klną i przeklinają. Światło nigdy tu naprawdę nie gaśnie i nigdy nie jest tu spokojnie.
W jaki sposób R. Ligocka opisuje getto?
Podaj prawdziwe nazwisko autorki. Dlaczego musiało zostać zmienione?
Jakie wspomnienia wiążą się z czerwonym płaszczykiem?
W jaki sposób traumatyczne dzieciństwo zaważyło na dorosłym życiu autorki?
Czy znasz malarstwo Romy Ligockiej? Jakie cechy mają jej obrazy?
Wymień inną znaną autorkę, która opisała swoje przeżycia związane z Holocaustem.