• Nie Znaleziono Wyników

Pokłosie geograficzne : zbiór prac poświęcony Eugenjuszowi Romerowi : przez jego uczniów i Książnicę-Atlas

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Pokłosie geograficzne : zbiór prac poświęcony Eugenjuszowi Romerowi : przez jego uczniów i Książnicę-Atlas"

Copied!
373
0
0

Pełen tekst

(1)

ZBIÓR PRAC POŚWIĘCONY

P R Z E Z J E G O U C Z N I Ó W I P R Z E Z K S IĄ Ź N IC Ę -A T L A S

I B L K O T E K A Lkeu

K S I Ą Ż N I C A - A T L A S

ZJEDNOCZONE ZAKŁAD 7 KARTOGRAFICZNE ! WYDAWNICZE TOW. NAUCZ. SZKÓŁ ŚREDN. 1WYŹSZ. - SP. AKC.

L W Ó W — W A R S Z A W A

1 9 2 5

i: W

■■■'/

(2)
(3)

POKŁOSIE GEOGRAFICZNE

(4)
(5)

POKŁOSIE

ZBIÓR PRAC POŚWIĘCONY

EUGENJUSZOWI ROMEROWI

P R Z E Z J E G O U C Z N I Ó W I P R Z E Z K S IĄ Ż N IC Ę -A T L A S

K S I Ą Ź N I C A - A T L A S

ZJEDNOCZONE ZAKŁADY KARTOGRAFICZNE I WYDAWNICZE TOW. NAUCZ. SZKÓŁ ŚREDN. I WYŻSZ.-SP. AKC.

L W Ó W — W A R S Z A W A

(6)

WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE

Klisze, sklatl i druk wykonano w zakładach graficznych .Książnica-Atlas“ we Lwowie

(7)
(8)

PROFESOROWI

EUGENJUSZOWI ROMEROWI

W Z G L Ę D E M G E O G R A F JI P O L S K IE J J A K M A ŁO K T O ZASŁU ŻO NEM U , U K O C H AN EM U P R ZE W O D N IK O W I,

N IE S T R U D Z E N IE P R Z Y K Ł A D E M S W Y M K U R O ZU M IE N IU Z IE M I O J C Z Y S T E J PRO W AD ZĄC EM U ,

T W Ó R C Y IN S T Y T U T U K A R T O G R A F IC Z N E G O W E LW OW IE, D A R S K R O M N Y W H O ŁD ZIE S K Ł A D A J Ą

UCZNIOW IE 1 K S IĄ Ż N IC A -A T L A S

(9)

' %

(10)

S P IS R Z E C Z Y .

S tr.

C z y ż e w s k i J u lja n — Podział Opola na p od staw ie w ysok ości w zględnych (z m a p k ą ) ... 1

D u d ziń sk i A d a m — Z m iany n arod ow ościow e (w yznaniow e) n a terenie trzech w ojew ództw w schodnich M ałopolski w św ie tle urzędow ych spisów 1910—1921 (z 5 m a p k a m i ) ... 15 K o czw a ra M arjan — Rola ekspozycji w geograficznem rozm ieszczeniu roślin

(z ilustracjam i w t e k ś c i e ) ... 29 M ą cza k F ra n ciszek — A sym etrja w rozw oju pnia drzew szp ilk ow ych (z ilu ­

stracjam i w tek ście) ... 45 O p o lsk i Z d zis ła w — Z m etodyki badań geologicznych w Karpatach (z ilu­

stracjam i w tek ście i 2 m apkam i) . . . . . . . 65

P a w ło w sc y E w a W anda i S ta n isła w — Mapa opadów atm osferycznych w dorzeczu W isły (1:2,500.000) (z m apkam i i ilustracjam i w tek ście, z 5 t a b l i c a m i ) ...89 P a w ło w sk i S ta n isła w — O terasach w d olinie W isłoki (z m apką i ilustra­

cjam i) ... 151 P ołaczków n a M arja — P lany nauczania geografji w ed le W ielkiej Kom isji

Edukacyjnej — jej drogow skazy dla w sp ółczesn ych . . . . 179 W ą so w icz J ó z e f — N iektóre m etod y i cechy generalizacji (z ilustracjam i

w t e k ś c i e ) ... 207 W o źn o w sk i M ie c zy sła w — Kilka uw ag o osad n ictw ie sezonow em w ok olicy

Żywca (z mapką i ilustracjam i w t e k ś c i e ) ... 219 Z dobnicka M arja — M etoda izarytm iczna w grafice statystyczn ej (z 4 ma­

pkam i i diagram am i) ' . , . . . 255

Z ierh o ffer A u g u st — Z agadnienie pow ierzchni poddyluw jalnej na ziem iach p olsk ich (z 4 m apkam i, profilam i i w y k r e s a m i ) ... 273 Z uber S ta n isła w — Z astosow anie zdjęć lotniczych przy badaniach geolo­

giczn ych nad m orzem K aspijskiem (z 2 m apkam i i 5 oryginalnem i

zdjęciam i fotograficznem i w tek ście) . . . . . . 329

SPIS RYSUNKÓW.

1. Mapka w zrostu ludności obecnej 1910—1921 w w sch. woj. M ałopolski 16 2. Mapka zniszczenia budynków w °/o stanu z r. 1910

3. Zmiana °/o ludności rzym.-kat. 1910—1921 r. (mapka) 4. Zm iany °/o ludności grecko-kat. 1910—1921 r. (mapka) 5. Zm iany °/o lu d n ości izraelickiej 1910—1921 r. (mapka)

6. Wpływ’ ekspozycji na działanie prom ieni słonecznych 7. Górna granica lasu w A lpach, w’ różnych ekspozycjach

8. Z asięgi R u m ex alpinus, P oa su detica i S a lix silesiaca na N i S stokach Babiej g ó r y ...

9. Rozkład w egetacji na N i S stoku Chomca pod Lwow em

17 18 19 20 31 .35 37 39

(11)

Sir.

10. A sym etrja pnia so sn y i jod ły w zw iązku z ekspozycją . . . . 53 11. Zależność rozw oju p nia od e k s p o z y c j i ... 54 12. Profil geologiczn y wzdłuż D ubienia Wk. (w edł. Zubera) . . . . 67 13. Część profilu D ubienia Wk. z u w zględ n ien iem w ystęp ow an ia hieroglifów 68 14. Profil geologiczn y nad T o p o l n i c ą ... 73 15. Profil N anów -R osochy, z uw zględnieniem hieroglifów . . . . 76 16. S ch em atyczn y profil, tłu m aczący rozm ieszczenie hieroglifów . . . 77 17. R ozm ieszczenie upadów w arstw p iask ow ca jam neńskiego przy ujściu

L eniny do D n i e s t r u ... ' . . . . 79 18. S ch em at geologiczn y odcinka D niestru koło przysiółka „Na K am ien iu “ 80 19. Sch em at geologiczn y bocznej dolinki T opolnicy . . . . . 81 20. Profil od słon ięć k redow ych brzegów L eniny małej . . . . 85 21. Profil podłużny d olin y górnej W isły z d op ływ am i i profil op ad ow y . 109 22. T ypy opadow e w dorzeczu W isły . . . . " . . . . 114 23. Opady w lutym ( m a p k a ) ... 118 24. Opady w lipcu ( m a p k a ) ... ;. . . . . 119

25. Mapka teras W isłoki, 1 :400.000 . . . . 155

26. Profil podłużny d olin y W isłoki i jej t e r a s ... 156 27. Terasa w yższa (16 m ) podcięta przez W isłokę (D em bów kę) w Zarzeczu 158 28. Terasa w yższa nad W isłokę (D em bów kę) naprzeciw N iegłow ic . . 159

29. Przykłady generalizacji . . . 208

30. Bieg D niestru, rzeczyw isty i z g e n e r a l i z o w a n y ...209 31. D ługość W isły na m apach o różnych p odziałkach ...211 32. D ługość odcinka M ałopiany na m apach o różnych podziałkach . . 212 33. Schem atyczna m apa zachodniej części Beskidu M agurskiego 1 :5 0 0 .0 0 0 225 34. T ypy „dom ów na p olan ach “ ... 231

35. Szałas na hali K am ińskiego . 238

36. Owce i pasterz na Hali C u lo w e j ... . 243 37. U praw a żyta, w yrażona w % całej pow ierzchni (mapka) . . . 258 38. U praw a żyta, w yrażona w % pow ierzchni pól zbożow ych (mapka) . 259 39. P olacy, w ed łu g A tlasu Romera, m etoda izarytm iczna (mapka) . . 260 40. Polacy, w ed łu g A tlasu Romera, m etoda jed n ostek adm inistr. (mapka) 261 41. Krzyw e g ęsto ści zaludnienia P o l s k i ... . . . 263 42. Krzyw e procentu P o l a k ó w ... . . 264 43. K rzyw e stosunku procentow ego pól żytn ich do pow ierzchni bezw zględnej 265 44. K rzyw e stosunku procentow ego pól żytnich do pow ierzchni pól zbożow ych 266 45. Mapa w zlotów nad w ybrzeżam i Morza K aspijskiego . . . . 335 .

46. Plan w y sp y Łoś . . . 339

47. W idok Szubanińskiego n aftow ego fałdu od S S Ę :*’• ...348 48. W yspa Łoś od S S E ... ' ...348

49. W ulkan b ło tn y Otm an-bazi-Dagh . . . .' . . . 348

50. W ygasły w ulkan b łotn y na przylądku B i a n d o w n n ... 348 51. Środkow a część w y sp y Sw inoj (w-a Św ińska) ... 348 V III

MAPY BARWNE I TABLICE POZA TEKSTEM.

Mapa w ysok ości w zględnych na Opolu 1:500.000 (J . C zy że w sk i).

Mapki geologiczn e okolic Spasa i Topolnicy, 1 :50.000 (Z . O polski).

Mapa opadów w dorzeczu W isły 1:2,500.000 (E. W. i S t. P a w ło w sc y ).

Mapa pow ierzchni poddyluw jalnej 1:5,000.000 (A . Z ierh offer).

Mapa m iąższości utw orów d yluw jalnych 1:5,000.000 (A . Z ierh offer).

Mapa p ow ierzchni podtrzeciorzędow ej 1:5,000.000 (A . Z ierh offer).

Mapa pow ierzchni dzisiejszej, odtw orzona z p któw w ierceń 1:5,000.000 (A . Z ier­

h offer).

Schem atyczne profile, uw zględniające pow ierzchnię dzisiejszą i poddyluw jalną (A . Z ierhoffer).

W ykresy rozm ieszczenia w ierceń i krzyw e liipsograficzne (A . Z ierh offer).

(12)

JU LJAN C Z Y Ż E W SK I.

PODZIAŁ OPOLA NA PODSTAWIE WYSOKOŚCI WZGLĘDNYCHi).

(Z 1 MAPĄ).

Opole — to, jak powszechnie wiadomo, kraj, należący hipso- metrycznie do Podola — różny wszakże od niego pod względem krajobrazowym.

Na tak zwanem Podolu właściwem, uderza kontrast rozległych równin i jarów. Na Opolu, wedle określenia P a w ł o w s k i e g o 2), który różnice morfologiczne między temi krainami najzwięźlej wyraził, cha­

rakter równiny wyżynnej prawie zupełnie się zatarł, a na to miej­

sce wystąpił krajobraz górzysty.

W określeniu tern da się wyczytać, iż Opole było niegdyś krajem płaskim, o bardzo nieznacznych wysokościach względnych — można tedy rzec, iż ujęcie P a w ł o w s k i e g o jest wyjaśnieniem mor- fogenetycznem.

Niestety, dotychczasowy stan zbadania kraju uniemożliwia je­

szcze syntezę morfologiczną i studjum porównawcze między Opo­

lem a Podolem3).

Mówiąc dziś o pierwotnej, wtórną rzeźbą jednego czy kilku cykli zniszczonej równinie na Opolu, nie opieramy się jeszcze na metodycznie opracowanym materjale faktycznym.

Podobnie jak zaburzona jest systemem strzaskań, wydźwignięć

’) W brew słow n ictw u w prow adzonem u przez Zjazd Krakow ski, jako p od le­

gającem u dyskusji, nazw ą „ O p o l e “ określono obszar, nazw any w now em sło w ­ n ictw ie „ O p o l e m Z a c h o d n i e m “.

2) P a w ł o w s k i S t . : Geografja P o lsk i,.L w ów , 1917.

3) W notatce niniejszej, tako tym czasow ej w iadom ości natury m etodycznej, pom ija się szczegółow y przegląd całej dotychczasow ej literatury m orfologicznej, odnoszącej się do Opola.

P o kło sie geo g ra ficzn 1

(13)

2 Juljan Czyżewski.

i usunięć1) opolska połać Podola, tak też zróżniczkowany jest jej krajobraz. Tern trudniejsze jest wyjaśnienie i porównawcze uzgod­

nienie pod względem genetycznym rzeźby Opola z rzeźbą krain są­

siednich.

Analiza rzeźby Opola na podstawie rozmieszczenia wysoko­

ści względnych, wiedzie do klasyfikacji tej krainy z tego punktu widzenia. Klasyfikacja, oparta na materjale cyfrowym, określającym choćby jeden z elementów krajobrazu, jest sama przez się przy­

czynkiem do znajomości jego plastyki. Doniosłość jej tkwi w tern, że brany pod uwagę element jest funkcją wielu różnych czynni­

ków, które na rzeźbę krajobrazu wpływają. Tak stosunki budowy jak też charakter i rozwój erozji, znachodzą w określonym elemen­

cie krajobrazu swój wyraz. Wydzielenie tedy tą drogą odrębnych dziedzin wskazuje równocześnie na ich odrębność również pod in- nemi względami.

Dlatego też, jak w każdej innej nauce — tak i w morfologji, uzasadniona klasyfikacja może się przyczynić do ułatwienia badań, mających dalsze cele naukowe na oku, t. j. wykrycie związków przyczynowych i poznanie praw, rządzących rozwojem danego kraj­

obrazu.

Materjał cyfrowy, na podstawie którego, w drodze interpolacji wykreślone zostały linje równych wysokości względnych, został zebrany w przeważnej części na ćwiczeniach geograficznych dla początkujących, w instytucie prof. Romera, a opracowany po szcze- gółowem skontrolowaniu każdego pomiaru. Metoda robocza pole-

• gała na bardzo prostem postępowaniu: każdą sekcję mapy 1:25.000 dzielono na 18 pól, ograniczonych odcinkami równoleżników i po- południków o długości 2'5'. Pola te uważano za horyzonty, których powierzchnia wynosiła przeciętnie 12'5 km 2. Różnicę wysokości w obrębie każdego horyzontu, między jego najniższym i najwyż­

szym punktem, przyjmowano jako wysokość względną, właściwą krajobrazowi. Charakter materjału źródłowego usprawiedliwia maksy­

malny błąd ± 2 metry. Tylko dla małych połaci obwodowych użyto jako materjału źródłowego mapy 1:75.000, na której doko­

nano pomiarów na tych samych jednostkach powierzchniowych. Tu możliwy już był błąd większy, jednak nie przekraczający 10 metrów.

ł) T e i s s e y r e W .: Ogólne stosu n k i k ształtow e i gen etyczn e w yżyn y w sckod- nio-galicyjskiej. Spraw . Kom. fizjogr. Akadem . Um iej. XXII 1894. Poleom orfolo- gja Podola, K osm os 1895, Grzbiet Golog. K rzem ieniecki, jako zjaw isko orotekto- niczne, K osm os 1898, Dar P aleozoische H orst v o n P odolien und die ih n um ge­

benden Senkugsfelder. Beitr. zur P aleon tologie u. G eologie Österr.-Ung. u. d:

O rients 1903.

(14)

Podział Opola na podstawie wysokości względnych. 3

Ta rozwartość możliwego błędu nie jest dotkliwą wobec tego, że linje równych wysokości względnych zostały poprowadzone co 20 metrów.

Metodę powyższą zastosował R o m e r w szkicu: „Rzeźba Ziem Polskich“ 1)- Podobnej metody użył dla Śląska P a r t s c h 2), a dla Niemiec płd. — K r e b s 3).

Interpretacja otrzymanej mapki może się ograniczyć do uwag, dotyczących odrębności płaskowyżu opolskiego od krain przyległych i sposobu rozmieszczenia wysokości względnych wewnątrz niego.

G r a n i c a m i ę d z y O p o l e m a P o d o l e m w ł a ś c i w e m . Od działu wodnego między Bugiem, Strypą i Złotą Lipą, aż po szero­

kość geograficzną Monasterzysk biegną od północy ku południowi zagęszczone linje równych wysokości względnych, pasem około 4 km szerokim. W pasie tym] dokonywa się spadek wysokości względ­

nych od zachodu ku wschodowi o 40 do 60 m. Na wschód od niego ścielą się duże obszary równinne, o wysokościach względnych nie przekraczających 60 m. Wśród nich występują wyspy jeszcze .więk­

szego zrównania, gdzie wysokości względne schodzą nawet poni­

żej 40 m.

Załączona mapka nie obejmuje terytorjum tego w tym zakre­

sie, aby też duże wysokości względne, przywiązane do jarów i ich dopływów, mogły w niej znaleźć wyraz. Wiadomo wszakże z mapy topograficznej, że to kraj, gdzie o b s z a r y p ł a s k i e s ą p r z y w i ą ­ z a n e do d z i e d z i n , s ą s i a d u j ą c y c h z d z i a ł a m i w o d n e m i , o b s z a r y z a ś o z n a c z n e j a m p l i t u d z i e r z e ź b y do j a r ó w .

Na zachód od wspomnianego pasa zagęszczonych izarytm, Uderza na pierwszy rzut oka szybka zmienność ich wysokości względnych i jakby ich n i e z a l e ż n o ś ć od d z i a ł ó w w o d n y c h i d o l i n . Nadto tylko zatoki krain sąsiednich i małe wyspy posia­

dają wysokości względne poniżej 40 m. Wysokości względne od 40 do 60 m znamionują obszary nieduże, a przeważna część kraju posiada krajobraz burzliwy, o wysokościach względnych, często znacznie przekraczających 100 m. W niektórych połaciach przekra­

czają one naw et 200 m.

Omawiany pas zagęszczonych izarytm, to właśnie granica mię­

dzy Opolem, a tak zwanem Podolem właściwem. Wyznacza ją linja

ł) R o m e r E.: „Rzeźba Ziem P olsk ich “. E ncyklopedja P olsk a Tom I A k a d . U m iej. Kraków 1912.

J) P a r t s c h J.: S ch lesien , II cz., 1 zesz., W rocław 1903.

3) K r e b s N .: E in e Kartę der R aliefenergie Siiddeutchlands. P e t Mitt, m arzec 1922.

(15)

4 Juljan Czyżewski.

działu wodnego między Strypą a Złotą Lipą i następnie między Złołą Lipą a Koropcem, aż po równoleżnik, który przechodzi przez Monasterzyska. Granica ta oddziela dwa światy, różniące się skalą i sposobem rozmieszczenia 'wysokości względnych.

Wzdłuż obu zboczy doliny Dniestru, od ujścia Bystrzycy po­

cząwszy, ścieli się kraj górzysty, o wysokościach względnych prze­

kraczających 120 m. Najwyższe góry zauważamy w okolicy Koropca, Tu ich wysości względne przekraczają 160 m. Na półn. wschód i pd. zachód od zamkniętych w okolicy Koropca izarytm 140 i 160, przewijają się izarytmy coraz niższe, wyrażające przejścia do krain płaskich. Górzysty kraj naddniestrzańskiego Opola rozdziela tu żyzne równie kotliny stanisławowskiej i właściwego Podola. Dolina Dniestru wiąże Opole z Podolem. Granica między Opolem nad- dniestrzańskiem a Podolem właściwem przebiega skośnie przez do­

rzecze Koropca i Barysza na południe od Monasterzysk i miejsco­

wości Barysz.

Na północny zachód od działu wodnego między Bugiem, Strypą .i Złotą Lipą biegną zbliżone do siebie izarytm y: 80, 100 i 120-me- trowa, wyrażające przejście od grzbietu Gołogórsko-Krzemieniec- kiego na płaskowyż podolski. Wyznaczają one pas nieregularnej sze­

rokości, o biegu krętym, którego ogólny kierunek jest pd. zach. — p.łn.wsch. Na południowy wschód od linjiZborów, Olesko, Ratyszcze (ostatnia miejscowość na płn. zachód od Załoziec) rozpościerają się już szeroko obszary poniżej 60, a nawet 40 m. Na półn. zach.

od tej linji wchodzimy w górzysty krajobraz grzbietu Gołogórsko- Krzemienieckiego.

R o z t o c z e i g r z b i e t G o ł o g ó r s k o - K r z e m i e n i e c k i . Chom i Kamuła — to węzeł morfologiczny, w którym krzyżują się kierunki Roztocza i grzbietu Gołogórsko-Krzemienieckiego. Roztocze nie imponuje . tak bardzo jak grzbiet Gołogórsko-Krzemieniecki swojemi wysokościami względnemi. Z wyjątkiem okolic Lwowa wy­

noszą one na Roztoczu od 100 do 120 m. Tylko w okolicy Lwowa, zauważamy wyspę o wysokościach względnych od 120 do 160 m. Od­

wrotnie mają się stosunki w obrębie grzbietu Gołogórsko-Krzemieniec­

kiego. Tu znów tylko w okolicy Złoczowa występuje znaczniejsza po­

łać o wysokościach względnych od 100 do 120 m. Zresztą wyniosłości krawędzi przekraczają znacznie 120 m. Między Kamułą a Złoczowem dochodzą one nawet do 220 m.

W okolicy Wapniarki i Łysej Góry (koło Gołogór) obserwu-_—

jemy większe wysokości względne, aniżeli w dziedzinie Kamuły, znanej jako najwyższy punkt na Podolu.

(16)

Podział Opola na podstawie wysokości względnych. 5

N a d b u ż e . Roztocze i grzbiet Gołog.'-Krzem, stanowią płd. zach.

i płd. wsch. obramienie Nadbuża. Na Nadbużu przeważają wyso­

kości względne poniżej 40 m. Od strony krawędzi i Roztocza w kra­

czają półwyspowo obszary o wysokościach 40 do 60 m.

Przedstawiają one znany poziom grzędowy Nadbuża.

Po drugiej t. j. płd. zach. stronie Roztocza wchodzimy już w dorzecze Dniestru., mianowicie jego dopływów: Wereszycy, Szczerka i Żubrza.

Z a c h o d n i a g r a n i c a O p o l a . Sposób rozmieszczenia wyso­

kości względnych we wspomnianych dorzeczach, wyznacza Opolu jego granicę zachodnią, którą stanowi pas zagęszczonych izarytm 40, 60 i 80 m. Od Mikołajowa nad Dniestrem po Porsznę mniej więcej, bieży on wzdłuż bardzo łagodnego progu ł), którym urywa się Opole ku krainie znacznie niższej, o wysokościach względnych właściwych Nadbużu. Ten pas graniczny przyjmuje w górnym dorzeczu Szczerka kierunek równoleżnikowy. Odstępy między izarytmami 40, 60 i 80 m.

rozszerzają się. Wyznaczają one dziedzinę przejściową, którą można nazwać Płaskowyżem Podlwowskim.

P ł a s k o w y ż P o d l w o w s k i . Jest to połać przejściowa mię­

dzy wcale burzliwym już krajobrazem opolskim na południe od linji Porszna-Stare Sioło, a krajobrazem dorzecza Wereszycy, które od zachodu sięga aż po Lwów. Płaskowyż Podlwowski uważa się za relikt morfologiczny dawnej równiny opolskiej2). Sięgał on daw­

niej dalej ku północy, lecz zdobyty przez dopływy Wereszycy, uległ głębokiemu przeobrażeniu. W jej dorzeczu, tuż na zachód od Lwo­

wa, obserwujemy płaskie, około 30 m wysokie grzbiety, o bardzo łagodnych zboczach. Wśród nich ścielą się dna dolinne, w których gubią się nitki wodne.

Zwracano już niejednokrotnie uwagę na kontrast krajobrazowy Nadbuża i krawędzi Gołogórsko-Krzemienieckiej.

Po drugiej t. j. płd. zach. stronie Roztocza, w najbliższych okolicach Lwowa,, sąsiadują ze sobą dwie połacie kraju, wzniesie­

niem nad poziom morza nieznacznie się różniące, nie rozgranicza­

jące się też gradjentem wysokości względnych, a przecież pod względem stadjalnym zasadniczo różne. Płaskowyż Podlwowski nie przeszedł jeszcze stadjum młodości, podczas gdy dalej na północy,

*) R u d n y c k y j Stefan: „Znadoby do m orfologji P odilskoho stoczyszcza D nistra“ Zbirn. m at. pryr. likarsk. sekc. Nauk. Tow. im . Szew czenka u L w ow i 1913. (str. 53).

ł) P a w ł o w s k i S t : Próba m orfologicznej analizy okolic Lw ow a. Nakł. Muz.

im . D zieduszyckich w e L w ow ie. 1916 zob. m apkę na str. 14.

(17)

6 Juljan Czyżewski.

w krajobrazie dorzecza Wereszycy, obserwujemy już stadjum późnej starości. Z interpretacji mapy topograficznej 1:75.000 można wno­

sić, źe granica między niemi przebiega mniej więcej wzdłuż linji kolejowej Lwów-Gródek, w jej odcinku od Lwowa do Suchej Woli (E od Mszany). '

Obie one są odwodnione do Dniestru. Różnica poziomu wody w Dniestrze, między ujściem Wereszycy, a ujściem potoku Żubrza, wypływającego z płaskowyżu, wynosi zaledwie 8 m. Przy normal­

nej ewolucji sieci wodnej na pewnym obszarze, w analogicznych stosunkach budowy i klimatu, erozja w górnych dorzeczach pierwszo­

rzędnych dopływów winna być dalej zaawansowaną aniżeli w gór­

nych dorzeczach dopływów drugo- i trzeciorzędnych, których lokalny dolny poziom denudacyjny jest w dodatku wyższy.

Studjum zachodniej granicy Opola na podstawie stosunków rozmieszczenia wysokości względnych, wiedzie do rozwinięcia sze­

regu zagadnień natury morfogenetycznej. Do takich należą w da­

nym wypadku zagadnienia następujące: 1) Jak należy wyjaśnić powstanie progu morfologicznego Mikołajów-Porszna? 2) Jaka jest przyczyna dużej różnicy stadjalnej w krajobrazie najbliższych okolic Lwowa ? 3) Jak należy wyjaśnić osobliwy układ sieci wodnej w oko­

licy Lwowa i progu Mikołajowsko-Porszniańskiego, gdzie kierunki wód zdradzają dokonane w odległej przeszłości kaptaże.

, P o d n i e s t r z e Z a c h o d n i e . Bardzo daleko zaawansowane przystosowanie się Wereszycy i Szczerka-Stawczanki do poziomu Dniestru, sprawiło, że znaczna część ich dorzeczy zlewa się w wyż­

szym stopniu z naddniestrzańskim krajobrazem dolinnym i kotliną Żydaczowsko-Stryjską, aniżeli z Opolem. Płaskie grzbiety o bardzo łagodnych zboczach wznoszą się miejscami ledwie kilka do kilku­

nastu metrów ponad warstwicę 300. Wysokości względne w kraj­

obrazie są podobne do nadbużańskich. Przewaga obszarów zna­

mionuje się tu wysokościami względnemi od 20 do 40 m. Głęboko ku północy doliną Wereszycy wkraczająca zatoka wykazuje w y­

sokości względne poniżej 20 m. Wyniosłości od 40 do 60 m są przy­

wiązane do działów wodnych. Rozmieszczenie tedy wysokości względnych przedstawia się tu wprost odwrotnie, aniżeli na Podolu właściwem, gdzie w okolicy działów wodnych panują wysokości względne najmniejsze. Ten, niemal od bram Lwowa aż po dolinę Dniestru ścielący się kraj, sąsiadujący z płaskowyżem podlwow- skim, a od wschodu ograniczony progiem Mikołajowsko Porszniań- skim, należy wyróżnić od Opola, jako Podniestrze Zachodnie, w prze­

(18)

Podział Opola na podstawie wysokości względnych. 7 ciwieństwie do Podniestrza, które wydzielił T e i s s e y r e na Opolu, a które nazwać można Podniestrzem Wschodniem.

K r a w ę d ź R o z d o l s k a . Od Mikołajowa nad Dniestrem po Mołotów mniej więcej, urywa się Opole ku południowi krawędzią, stanowiącą lewe zbocza doliny Dniestru, a północne obramienie kotliny Żydaczowsko-Stryjskiej. Zachodnią połać krawędzi od Mi­

kołajowa po Rozdół, można śmiało porównać pod względem wyso­

kości względnych i stromości z krawędzią Gołogórsko-Krzemieniecką.

Wąskim pasem przewija się tu 8 izarytm (od 20 do 160 m).

Tuż na wschód od Rozdołu krawędź ta coraz bardziej zatraca charakter wyniosłego progu. Pas zagęszczonych izarytm rozdziela się, jedna smuga izarytm (60, 80 i 100 m) wkracza ku płn.-wsch., wgłąb Opola.

P o d n i e ś t r z e W s c h o d n i e . Wspomniana smuga izarytm (60, 80 i 100 m) wyznacza płn.-zach. granicę osobnej dziedziny we­

wnątrz Opola. Dziedzinę tę ogranicza od płn.-wsch. pas zagęszczo­

nych izarytm od Strzelisk aż po górne dorzecze Bybełki. Obie gra­

nice: płn.-zach. i płn.-wsch. zbiegają się w okolicy Strzelisk pod kątem prostym, a w ograniczonej niemi połaci kraju wysokości względne układają się regjonalnie w skali od 40 do 100 m.

Izarytmy 100 i 120 m, które od Strzelisk aż po Lipicę Górną biegną zbliżone do siebie jako izarytmy graniczne — w okolicy Lipicy rozchodzą się, zamykają znaczną połać lewego dorzecza Gniłej Lipy, a nawet część dorzecza Złotej Lipy i zbiegają się po­

wtórnie w pobliżu ujścia Bystrzycy do Dniestru. W tym ograniczo­

nym "przez nie obszarze w ystępują zarówno wyspy o wysokościach względnych poniżej 100 m jakoteż powyżej 120 m. Jest to najda­

lej ku wschodowi wysunięta połać tej krainy, której granice płn.- zach. i płn.-wsch. wyżej wymieniono. Ze względu na tę okoliczność, iż krainę tę nazwano już w literaturze Podniestrzem 1), możnaby nazwę tę zachować, z tern wyróżnieniem, źe jest to w przeciwień­

stwie do krainy położonej na zachód od progu mikołajowsko- porszniańskiego — Podniestrze Wschodnie.

Na Podniestrzu wyróżniają się trzy połacie, które od zachodu ku wschodowi, wykazują coraz większe wysokości względne.

') N azw ę tę w prow adził T e i s s e y r e w rozpraw ie p. t.: „Ogólne stosunki k ształtow e i gen etyczn e w y ży n y w sch od n io-galieyjsk iej“. (Spraw ozdanie Kom.

fizjogr. A kadem . U m iej. XXII, 1894), przyjął ją zaś R u d n y c k y j S t . w roz­

praw ie p. Ł : „Znadoby do m orfologji P odilskoho stoczyszcza D nistra“. (Zbirnyk m at-lik arsk . sekc. nauk. im. Szew czenka n L w ow i 1913. — T e n ż e : „Die P odolische P latte in G alizien“ F estband A lbrecht Penck, Stuttgart 1918.

(19)

8 Juljan Czyżewski.

Połać pierwsza to Podniestrze Nadłużańskie, o przeważających wysokościach względnych 40 do 60 m.

Izarytmy graniczne 60 i 80 m, zamykające je od wschodu, biegną peryferją lewego dorzecza Ługu, a następnie odChodórowa aż do doliny Dniestru wzdłuż lewych stromych zboczy doliny Ługu.

Połać druga to Podniestrze Przedlipiańskie, o przeważających wysokościach względnych 80 do 100 m. W okolicy Rohatyna wy­

stępuje duża wyspa o wysokościach względnych poniżej 80 m.

Niemniej wszakże i wyspy o wysokościach względnych, prze­

kraczających 100 m, są dla pewnych dziedzin Podniestrza Przed- lipiańskiego właściwe. I tak wzdłuż lewych zboczy dolnego Świrza obserwujemy na małej przestrzeni w okolicy Żurowa wysokości względne powyżej 100 m ; występują one też w dziedzinie działu wodnego między dolnym Ługiem a Świrzem. W obu wypadkach wiążą się z asymetrycznemi zboczami wspomnianych rzek. Nad Dniestrem spostrzegamy je koło Żurawna i Bukaczowiec, które to miejscowości wyznaczają odcinek doliny Dniestru, gdzie tenże prze­

bija się przełomem przez piaskowce t. zw. kredy żurawieńskiej.

W każdym razie są to połacie większych wysokości względ­

nych, dość odosobnione i stosunkowo nieduże, największym jest obszar o wysokościach względnych 80—100 m. Po nim przychodzi drugi dość znaczny pas o kierunku mniej więcej równoległym do północno-wsch. granicy Podniestrza, gdzie wysokości względne schodzą poniżej 80 m. Na ten pas przypada największa z form pa- dołowych na Podolu, a bodaj zarazem do największych w Polsce należąca, t.j. padółNowosielecki, wiążący się ze stożkiem Świrza, a na­

stępnie z kotliną Martynowską i dużą kotliną Bursztyńsko Halicką.

Odcinek doliny Dniestru od Bukaczowiec po Halicz, zaliczony do Podniestrza Przedlipiańskiego, stanowi w jego obrębie osobną dziedzinę. Jest to krajobraz dolinny, w którym wysokości względne są wynikiem wtórnego urzeźbienia poziomów dennych z ubiegłych cykli1).

Wschodnia granica Podniestrza Przedlipiańskiego zaznacza się skupieniem izarytm wzdłuż lewych asymetrycznych (stromych) zbo­

czy doliny Gniłej Lipy.

Trzecia połać wschodniego Podniestrza, to Podniestrze Zali- piańskie, wspomniana już wyżej kraina przejściowa o przeważa-

ł) P la sty k ę tej dziedziny w yraża doskonale m apa 1 :2 5.000. S zczegółow e w y ­ różnienie poziom ów poszczególnych cyk li przekracza ram y niniejszej n otatk i i je s t przedm iotem osobnego studjum teren ow ego na Podniestrzu N adłużańskiem i Przed- lipiańskiem .

(20)

Podział Opola na podstawie wysokości względnych. 9

jących wysokościach względnych 100—120 m, z wyspami zarówno poniżej jak też powyżej 100 m.

Za południową granicę całego Podniestrza Wschodniego przyj­

muje się dolinę Dniestru, jako rozdzielającą je od Zadniestrza. To stanowisko jest słuszne, gdy chodzi o odcinek od Czartorji po Żu- rawno. Tu bowiem prawe i lewe zbocza doliny Dniestru wykazują duże różnice wysokości względnych i wzniesienia n. p. m.

Zdanie to jest też uzasadnione odnośnie do odcinka doliny Dniestru od Bukaczowiec po Halicz, gdzie naddniestrzański kraj­

obraz dolinny wyznacza granicę. Natomiast zarówno w odcinku Żurawno-Bukaczowce, jak Halicz-Niżniów, nowy krajobraz dolinny nie zdołał się jeszcze rozwinąć, a o charakterze morfologicznym najbliższych okolic lewego i prawego dorzecza rozstrzyga niezni- szczony krajobraz płaskowyżu, zlewający się tu wyraźnie w jedną całość. Zwłaszcza na wschód od Halicza, mniej więcej już od ujścia Bystrzycy, rzuca się w oczy burzliwy krajobraz okolic naddniestrzań- skich, graniczący od północy z Podniestrzem Zalipiańskiem o niż­

szych wysokościach względnych, a od południa z dużą kotliną sta­

nisławowską. Jestto nazwane już raz Opole Naddniestrzańslde, które Dniestr wiąże z burzliwymi, odmłodzonymi pasami, towarzy­

szącymi jego zboczom dalej na wschód od Koropca.

O p o l e Ma ł e . Tak znamienne dla Podniestrza Przedlipiań- skiego wysokości względne 80—100 m charakteryzują w pozostałej części Opola obszary małe i to przeważnie wąskie pasy graniczne.

Na północ od punktu przecięcia się północno-zachodniej i pół­

nocno-wschodniej granicy Podniestrza Wschodniego, w dziedzinie działu wodnego między potokiem Białym a Świrzem, rozgranicza wąski pas, o wysokościach względnych 80—100 m, Opole na dwie różne połacie: zachodnią i wschodnią. Połać zachodnia jest objęta izarytmą 100 m. Od zachodu ogranicza ją próg Mikołajowsko- Porszniański, od południa krawędź Rozdolska, a od południowego wschodu wzmiankowana już linja skupionych izarytm, wyodrębnia­

jących od Opola Poddniestrze Wsch. Na północy przechodzi ta po­

łać Opola w płaskowyż Podlwowski.

Na Opolu Małem wyróżniają się dwie dziedziny o wysokościach względnych przekraczających 120 m. Jedna z nich obejmuje dolne dorzecze Kłodnicy i krawędź Rozdolską, druga natomiast część górnego dorzecza Brzozdowieckiego potoku i średniego Ługu-Krywuli.

O p o l e W i e l k i e . Na wschód od działu wodnego między dorze­

czem Potoku Białego i Górnego Świrza wchodzimy w najburzliwszy obszar Opola. Górnem dorzeczem Gniłej Lipy wiąże się on z grzbie-

(21)

10 Juljan Czyżewski.

lem Gołogórsko-Krzemienieckim, a dolnem dorzeczem Złotej Lipy z Opolem Naddniestrzańskiem. Od południowego zachodu przypiera do niego Podniestrze Wschodnie, a od wschodu aż po równoleżnik Brzeżan sąsiaduje z właściwem Podolem. Dalej na północ granicę jego wyznacza izarytma 120 m, która wyodrębnia górne dorzecze Złotej Lipy i wschodnią peryferję górnego dorzecza Gniłej Lipy, jako osobną krainę przejściową między określonym wyżej obsza­

rem a Podolem właściwem. Obszar objęty wymienionemi granicami możnaby nazwać Opolem Wielkiem.

Najbardziej charakterystyczną dla niego izarytmą graniczną jest izarytma 120 m. Przeważna część tego obszaru wykazuje wyso­

kości względne, przekraczające znacznie 140 m. W przedłużeniu kierunku Roztocza, a na płn.-wschód od linji Strzeliska-Rohatyn- Bybło, układają się dziedziny o największych na Opolu wysokościach względnych. Przekraczają one znacznie 160 m, a idą wpoprzek do­

lin i działów wodnych.

O p o l e P o d o l s k i e . Jest to wspomniany już obszar, ograni­

czony od północy grzbietem Gołogórsko-Krzemienieckim, od zachodu i południa sąsiadujący z Opolem Wielkiem, a od wschodu z Podolem właściwem. Przypada on prawie w całości na górne dorzecze Złotej Lipy. Na tym obszarze przeważają wysokości względne od 80—120 m, a więc pośrednie między wysokościami, właściwemi Opolu Wielkiemu i Podolu właściwemu. W okolicy Dunajowa obserwujemy dwie wyspy, z których jedna wykazuje wysokości względne ponad 120 m, druga poniżej 80 m. Obie przypadają na obszary wzniesione około 400 m nad p. m.

Powyższy podział Opola jest naogół zgodny z podziałem, który podał T e i s s e y r e przed 30 laty na podstawie „parafrazy mapy topograficznej“, dokonanej przez niego, celem zestawienia cało­

kształtu powierzchni wyźynowej Zachodniego Podola i wykrycia związku między plastyką tego kraju a budową podziem ia1).

Rozeznał on wówczas na Opolu połacie płaskowyżu, pod wzglę­

dem tektonicznym wydźwigniętego i zaklęsłego. Pierwsze obejmują grzbiety tektoniczne „Lwowsko-Tomaszowski“, „Przemyślańsko- Czernelicki“, Mikołajowsko-Bobrecki“ i „Gołogórsko-Krzemieniecki“, drugie „Podniestrze“ i obszar „Lubieniecko-Lwowski“.

Obszary wydźwignięte zaznaczają się pod względem morfolo­

gicznym skupieniem wysoczyzn opolskich, wzdłuż linij prostych, o kierunkach do Karpat Wschodnich równoległych lub prostopadłych.

ł) T e i s s e y r e W. : „Ogólne stosu n k i k ształtow e i gen etyczn e w y ży n y w sch.- galie.“. Spr. Kom. Fizjogr. Akad. U m iej. XXII, 1894.

(22)

Podział Opola na podstawie w ysokości względnych. 11

Drugie stanowią obszary pod względem hipsometrycznym obniżone, wchodzące klinem między połacie wydźwignięte. Są one wedle niego usunięte wgłąb wzdłuż linij uskokowych, uwidocznionych przezeń na mapach Atlasu Geologicznego1).

Załączona mapka potwierdza trafność ujęcia całokształtu pła­

skowyżu opolskiego przez T e i s s e y r e ’a.

Przebieg niektórych izarytm naśladuje kierunki rozeznanych przez niego grzbietów tektonicznych i linij, wzdłuż których pewne połacie płaskowyżu usunęły Się wgłąb.

Linje równych wysokości względnych pozwalają też na śle­

dzenie relacji między przebiegiem dolin, a rozmieszczeniem hory­

zontów o pewnej skali wysokości względnych. I tak naprzykład duże wysokości względne w okolicach naddniestrzańskich od ujścia Bystrzycy na wschód, wiążą się z dużemi wysokościami względnemi w dolnem dorzeczu Złotej Lipy. Małe wysokości względne, właściwe okolicom naddniestrzańskim na zachód od Mikołajowa, wkraczają doliną Wereszycy wgłąb Podniestrza Zachodniego. Pozatem wszakże duże wysokości względne, charakterystyczne dla Opola Małego i Opola Wielkiego nie wykazują bezpośredniego związku przyczyno­

wego z doliną Dniestru. Są óne warunkowane progami, któremi urywa się Opole Małe ku kotlinie Żydaczowsko-Stryjskiej iPodnie- strzu Nadłużańskiemu, a Opole Wielkie ku Podniestrzu Przedlipiań- skiemu.

Wspomniane progi uwypuklają na mapie pasy zagęszczonych izarytm.

Niektóre obszary wyspowe o wyróżniających się małych lub dużych wysokościach względnych, nasuwają zagadnienia z zakresu miejscowej morfologji Opola. I tak np. duże wysokości względne, towarzyszące dolinie Dniestru w jej odcinku od Żurawna po Bu- kaczowce, wiążą się z zagadnieniem powstania przełomu Dniestru przez piaskowce żurawieńskiej kredy. Wyspy o małych wysokoś­

ciach względnych, występujące bezpośrednio na północ i na po­

łudnie od dziedziny przecięcia się doliny Gniłej Lipy przez grzbiet

„Przemyślańsko-Czernelicki“, domagają się również wyjaśnienia na podstawie lokalnego studjum morfologicznego.

Nie jest rzeczą łatw ą dziś już określić prawa, które rządzą rozmieszczeniem wysokości względnych na Opolu. Wysokości względne horyzontów, o tak małej powierzchni jak w danym w y­

*) Podział T e i s s e y r e’a przyjął w całej rozciągłości R u d n y c k y j : „Znadoby do m orfologji podilskoho stoczyszcza D nistra“. Zbir. m atem , pryrod. likars. sekc.

nauk. Tow. im . Szew czenka u L w ow i 1913.

(23)

12 Juljan Czyżewski.

padku przyjęte, zależą: 1) od głębokości dolin, 2) od szerokości den dolinnych, 3) od rozmiaru płaskich powierzchni wyżynowych, których strugi Opolskie nie zdążyły jeszcze rozdolinić.

Równiny wierzchowinowe są na Opolu bardzo nielicznie we większych rozmiarach zachowane. Znachodzą się one jeszcze na Płaskowyżu Podlwowskim i na Opolu Podolskiem, gdzie obszary płaskie przypadają na dziedziny, około 350 lub 400 m nad poziom morza *wzniesione.

Głębokość i szerokość den dolinnych i nachylenie zboczy, jednem słowem profil poprzeczny dolin, zależy od wielkości danei rzeki, stosunków budowy podłoża, klimatu i stadjum cyklu erozyj­

nego doliny w danym odcinku. Wszystkie te więc czynniki wpły­

w ają na skalę wysokości względnej krajobrazu. Wyróżnienie wpływu każdego z nich przekracza zadanie niniejszego szkicu. Uderzająca tak często niezależność przebiegu linij równych wysokości względ­

nych od kierunku i wielkości dolin przemawia za tem, iż w ampli­

tudzie rzeźby Opolskiego płaskowyżu wyraża się wpływ budowy podziemia, że więc rozmieszczenie wysokości względnych nie jest wynikiem niezamąconej tektoniką ewolucji siatki wodnej.

Duże wysokości względne w dolnem dorzeczu Złotej Lipy, meandrami w płaskowyż wciętej, jako też na Opolu Naddniestrzań- skiem, (od ujścia Bystrzycy po Koropiec), gdzie dolina Dniestru ku wschodowi ujawnia coraz młodsze stadjum rozwoju, zdają się przemawiać za tem, że ta połać kraju pozostaje w ścisłym związku z procesami, które spowodowały powstanie jarów na tak zwariem właściwem Podolu.

Płaskie obszary t. zw. właściwego Podola przypadają nam ię- dzyrzecza w okolicy pierwszorzędnych- działów wodnych. Prze­

ciwnie na Podniestrzu Zach. okolice pierwszorzędnych działów wodnych są dziedziną skupienia horyzontów o większych wyso­

kościach względnych. W ten sposób wyraża się różnica w większych wysokościach względnych w krajobrazie pozostającym w stadjum młodości i w krajobrazie, który już osiągnął stadjum starości.

Próba wszakże określenia związku między skalą wysokości względnych poszczególnych połaci Opola i stadjum rozwoju ich krajobrazu, jest przedwczesną. Żadna dziedzina Opola nie została jeszcze opracowana wyczerpująco jakąkolwiek metodą morfome­

tryczną, żadna nie stała się jeszcze przedmiotem szczegółowego zdjęcia morfologicznego.

(24)

R é s u m é .

DIVISION D’ OPOLE, BASÉE SUR LA HAUTEUR RELATIVE DU TERRAIN.

(AVEC UNE CARTE).

Cet étude est un essai de classification régionale, basée sur la ré­

partition des hauteu rs relatives. L’ étude a envisagé le territoire de la rive gauche dans le bassin du h au t Dniestr, appelé „ O p o l e “, ainsi la région, la plus occidentale de la P o d o l i e .

Les cartes (à echelle 1 : 25.000 pour la plupart, à 1 : 75.000 pour la périphérie seulem ent) ont été divisées en des champs rectangulaires de 2 '5 ', (surface m oyenne 12'5 k m 2)) on y a recherché les différences de niveau en tre les points les plus élevés et les plus b a s: nous nom ­ mons ces différences „hauteurs relatives“ des champs, qui sont donc considérés comme des horizons particuliers.

Les lignes des hauteurs relatives égales nous perm ettent de distin­

guer certaines régions caractéristiques.

Les régions singulières, obtenues p ar ce procédé, répondent en général aux unités tectoniques de l’Opole dans la littératu re géologique.

( T e i s s e y r e ) .

Opole, c’est une région accidentée, que caractérisent su rto u t des horizons, à plus de 100 m de différence des hauteurs. Ces parties du pays, qui em brassent en général des régions élevées p a r des m ouvem ents tectoni­

ques, dém o ntren t de nom breuses variations entre leurs hau teu rs relatives.

La plus avancée vers l’ Ouest, l’étroite partie de 1’ Opole, qui com­

prend la périphérie orientale du bassin de Szczerek, le bassin de Kłod- nica et une partie du bassin central de Ług, c’est le „ P e t i t O p o l e “, (Opole Małe), que caractérisent des élévations relatives 100— 140 m.

L’élévation tectonique de M ikołajów-Bóbrka forme l’axe m orpholo­

gique de cette région.

A l’Est du m éridien de Kamuła, qui est le point le plus élevé de la Podolie, depuis la crête Gołogóry-Krzemieniec jusqu’à la vallée du D niestr s’étend u n e zone territoriale, dont les hauteurs relatives caracté­

ristiques sont de 120— 160 m . Elle em brasse u n e p artie du hau t bassin de Świrz, le h au t bassin de Gniła Lipa et le bassin central et inférieur de Złota Lipa.

(25)

14 Juljan Czyżewski.

C’ est le „ G r a n d O p o l e “, (Opole Wielkie), la région des plus g ran ­ des et des plus rapides élévations relatives. Son étendue est causée p ar deux facteu rs: 1) p ar la direction d e . l a crête tectonique de „Przem y- élany-Czernelica“ ; 2) p ar l’ encaissem ent des m éandres de Złota Lipa, d ans leu r cours inférieur. Cet encaissem ent est probablem ent le ré su ltat des m ouvem ents épéirogéniques, qui em brassèrent la Podolie dans le pléi- stocène, faiblissant vers l’ Ouest.

Le long de la vallée du D niestr de l’ em bouchure de Bystrzyca, ju sq u ’à Koropiec, s’ étend une zone m am elonnée à hau teu rs relatives 120— 160 m, que nous nom m ons ,,1’ O p o l e s u r D n i e s t r “, (Opole N addniestrzańskie). Des plus grandes hauteu rs relatives présen te la crête d e Gołogóry-Krzemieniec. Elles atteignent ci et là 220 m.

Des régions à hauteurs relatives entre 40— 100 m se renco ntren t rarem ent dans quelques parties de l’Opole.

Ce sont les territoires sur Ług et ceux su r la rive droite de Gniła Lipa, qui form ent u n coin enfoncé entre le G rand et le P etit Opole. Ils com prennent le bassin bas de Ług, de Swirz et la partie droite du

b assin de Gniła Lipa. >

Dans le bassin gauche de la Gniła Lipa basse prédom inent les ho­

rizons à différences de hauteurs de 100—-120 m. C’est u n pays de tra n ­ sition en tre le territoire ci-nommé et le Grand Opole. .

Nous l’ appelons, „ P a y s d u D n i e s t r O r i e n t a l “ („Podniestrze W schodnie“). Les limites de cette région correspondent en général p arfai­

tem ent à É u nité tectonique, que form e ce pays, d’ après l’ étude du T e i s s e y r e , cuvette abaissée de 50— 100 m contre les régions envi­

ronnantes.

Le h a u t bassin de Złota Lipa, que caractérisent les horizons p ré ­ dom inants à hauteurs relatives de 8 0 — 120 m , form e un e région de transition entre le Grand Opole et la Podolie. Au Sud de Lwów nous rencontrons des paysages, dont les h auteu rs relatives augm entent vers le Sud de 40 jusqu’à 100 m.

C’est le H a u t - P l a t e a u d e L w ó w . (Płaskowyż Podlwowski).

A la périphérie d’ Opole s’étend ent les régions, où en général les hauteu rs relatives s’abaissent au-dessous de 40 m. Ce s o n t: 1) Le pays su r le h au t Bug, ferm é p ar le rebord du Nord de la Podolie et p ar la crête de L w ó w - T o m a s z ó w . 2) Le pays su r D niestr occidental („Podniestrze Zachodnie“), qui com prend le bassin de W ereszyca et la p lu p art du bas­

sin de Szczerek. 3) La cuvette de Żydaczów-Stryj, enfin 4) la cuvette de Stanisławów.

Ce sont des plaines enfoncées pas des m ouvem ents tectoniques.

(26)

POKtOSiE GEOGRAFICZNE J . CZYŻEWSKI od Greenwisch

-P D u m n y 'CZÓw ; --- .

P. JargczowsUi

Gliniany

ÍOCZÓW GRODEK-

. !]AGr—*■

iinyjian;

irow

P o m o r z a n y

:RDZdQp

.bzowa

GÍÍ odorów Żydaczó'

Podhąjce O Bursztyi

M A P A W Y S O K O Ś C I

Monas tereyska

Podziałka 1 :5 0 0 .0 0 0 iizniow'

Linje równych wysokości względnych co 20 m.

(27)

ADAM DUDZIŃSKI.

ZMIANY NARODOWOŚCIOWE (WYZNANIOWE) NA TE­

RENIE TRZECH WOJEWÓDZTW WSCHODNICH MAŁO­

POLSKI W ŚWIETLE URZĘDOWYCH SPISÓW 1910-1921.

(Z 5 MAPKAMI).

Chcąc rozpatrywać zmiany narodowościowe na terytorjum byłej Galicji w okresie 1910—1921 r., nie można brać za podstawę danych, odnoszących się w r. 1910 do „języka towarzyskiego“, a w r. 1921 dó „narodowości“, a to z wielu powodów. Jednym z nich, i to najważniejszym, jest to, że spisy austrjackie nie uwzględ­

niały języka względnie żargonu żydowskiego, wskutek tego Żydzi przyznawali się do innych „języków towarzyskich“ i to — zależnie od konjunktur politycznych — początkowo do języka niemieckiego, później przeważnie do polskiego. Wskutek tego rozpatrywanie zmian zaszłych w stanie posiadania poszczególnych narodowości na terenie Małopolski w okresie 1910—1921 r. na podstawie danych językowych, jak to robi K r z y w i c k i 1), nie daje żadnych realnych wyników. Z tych właśnie powodów już P a w ł o w s k i 2) bierze za podstawę do swoich rozważań o zmianach narodowościowych w okresie 1900—1910 r. dane wyznaniowe.

Popełnia się zatem najmniejszy błąd, uważając rzymsko-kato­

lików za Polaków, grecko-katolików za Rusinów, a izraelitów za Żydów. Naturalnie daleki jestem od tego, by grupy powyższe iden­

tyfikować, pamiętając o tem, że Polaków na omawianem teryto­

rjum jest więcej niż rzymsko-kat,. Rusinów mniej niż greko-kat.,

') K r z y w i c k i L udw ik: „Rozbiór krytyczn y w yn ik ów sp isu “. M iesięcznik Statystyczn y, Toni V, zeszyt 6, W arszaw a 1923. N akład Gł. Urz. Stat.

2) P a w ł o w s k i S tan isław : „Ludność rzym sko-katolicka w polsko-ruskiej części G alicji“. „Prace geograficzne“ zeszyt III. L w ów 1919. Książnica Polska T. N. S. W.

(28)

16 Adam Dudziński.

Rys. 1. W zrost ludności obecnej 1910—1921.

a to samo dotyczy izraelitów w stosunku do Żydów. Jednak chcąc uzyskać objektywny obraz zmian narodowościowych na terytorjum Małopolski, nie można inaczej postąpić.

Poniższe rozważania opierają się tylko na danych powiato­

wych, ponieważ tylko takie dane zostały dotychczas opublikowane za r. 1921. Jest to niewątpliwie ich ujemną stroną, ponieważ są to stosunkowo duże (terytorjalne) jednostki administracyjne i, co naj­

ważniejsze, ich granice rzadko stosują się do granic fizjograficz­

nych. Skutkiem tego dane te mają tendencję dó zatarcia tych cech, które fizjografja w każdej dziedzinie życia, a więc także etnicznej, wytwarza i które to cechy fizjograficzne wpływają, rzecz jasna, wybitnie na zmiany etniczne, które tu mają być częściowo rozwa­

żane. W ystępują zatem w szkicu niniejszym wpływy fizjograficzne tylko tam, gdzie ich jednostki są znacznie ■ większe od powiatów,

(29)

Zmiany narodowościowe w wsch. woj. Małopolski'. 17

Rys. 2. Zniszczenie budynków w °/0 stanu z r. 1910.

skutkiem czego obraź traci wiele cennych szczegółów» które nie­

wątpliwie dałyby się wyśledzić, gdyby dane były bardziej szcze­

gółowe, np. wpływ dróg i ośrodków miejskich na zmiany narodo­

wościowe.

Dane za rok 1910 czerpałem z „Podręcznika Statystyki Galicji“ *)»

a za rok 1921 z „Miesięcznika Statystycznego“ 2), do kontroli miałem

„Die Ergebnisse der Volkszählung vom 31 Dezember 1910“, Tom I, zeszyt 1.

Odnośnie do danych statystycznych muszę tu jeszcze*podnieść, że cyfry ludności rzymsko-katolickiej za rok 1921, obejmują także

0 P o d r ę c z n i k S t a t y s t y k i G a l i c j i , Tom IX, c z.I. L w ów 1913, w yd an y przez K rajowe Biuro S tatystyczne.

*) M i e s i ę c z n i k S t a t y s t y c z n y , Tom VI, zeszyt 3. W arszaw a 1923. Na­

kład Gł. Urz. St.

1’ okiosie geo graficzn e. 2

(30)

18 Adam Dudziński.

Rys. 3. Zmiana % lu d n o ś c i. rzym sko-kat. 1910—1921 r.

ludność wyznania ormiańsko-kat., ponieważ jednak cyfra tych ostat­

nich jest bardzo małą (w r. 1910 w Małopolsce 1392 ludzi, stanowi pokaźniejszy odsetek tylko w powiecie kosowskim 432 ludzi, co równa się 0-5°/o), przeto zmiany tem wywołane, są tak małe, że nie deformują zupełnie obrazu. Ma to miejsce nawet w powiecie ko­

sowskim, gdzie odsetek rzymsko-katolików wynosił w 1910 r. 4’8, a z ormiańsko-katolickim 5’3°/o, zaś w r. 1921 oba razem 5'7%.

ZMIANY OGÓŁU LUDNOŚCI.

Zmiany, zaszłe w udziale poszczególnych narodowości, należy rozpatrzyć na tle zmian ogółu ludności; te ostatnie bowiem były bardzo silne i anormalne, ze względu na wojnę, jako ich przyczynę.

Trzy wschodnie województwa Małopolski uległy w czasie wojny dewastacji ludnościowej. Zmniejszyła się bowiem ich lud­

ność (1910—1921) o 449.000, t. j. o 7’5%. Strata ta wystąpi jeszcze wyraźniej, jeśli uwzględnimy, że prźyrost naturalny w okresie

(31)

Zmiany narodowościowe w wsch. woj. Małopolski. 19

Rys. 4. Zm iany % ludności grecko-kat. 1910—1021 r.

1910—1921 powinien normalnie wynosić około 1,300.000 ludzi, przyj­

mując za podstawę przyrost roczny średni dziesięciolecia poprze­

dniego równy 119.815 lu d ził)- Jeśli dalej uwzględnimy emigrację, która w poprzedniem dziesięcioleciu pochłonęła 41 % przyrostu natu­

ralnego, a któraby, wzrastając, osiągnęła w dziesięcioleciu 1910—1921 przypuszczalnie 50% tegoż przyrostu, t. j. 650.000 ludzi, to strata ludności Małopolski, wywołana wojną, wynosi 449.000-}- 650.000-}- -[-51.000 (dla woj. k r a k .) = l,150.000 ludzi, t. j. 1/7 część ludności z r. 1910s).

') P rzyrost naturalny Galicji w y n o sił przed w ojną średnio około 120.000 ludzi, t. j. za 11 la t około 1,300.000, patrz Po dr. S tat. Gal. IX, 1, str. 27.

*) Repatrjacja n ie w ie le zm ieniła obraz depopulacji trzech om aw ianych w o­

jew ództw , poniew aż b y ła dla tego obszaru bardzo nieznaczną (drugie półrocze r. 1921,13.960 osób, r. 192E, ,7.670 osób). M iesięcznik Statystyczn y, Tom VI, zeszyt 4.

2*

(32)

20 Adam Dudziński.

Rys. 5. Zmiana % ludności izraelickiej 1910—1921 r.

Na całem rozpatrywanem terytorjum przyrost absolutny lud­

ności wykazują tylko trzy powiaty, t. j. Lwów-miasto 11‘9%, Prze­

worsk 1-1 °/0 i Rzeszów 0-8°/o- Zatem poza miastem Lwowem przy­

rost jest bardzo nieznaczny. Nieznaczny spadek ludności wykazuje powiat Sambor 1*5%,. nieco większy (od 2—4%) wykazują powiaty, położone na podgórzu Karpackiem w dorzeczu Sanu i Wisłoka.

Znacznie większe obniżenie ludności (od 4—8%) wykazują obszary niziny Sandomierskiej, zachodniego Opola, Roztocza i bużańskiego Wołynia. Największe obniżenie. ludności (od 8—18%), wykazują wschodnie Opole, Podole, teren nad górnym Styrem (Brody), Pokucie i całe Karpaty, w których powiat Bohorodczany wy­

kazuje maximum strat, t. j. 18%. Do tej kategorji należą też:

obszar nad Wereszycą (Gródek) i nad Bugiem poniżej ujścia Raty (pow. Sokal). (Patrz rys. 1).

Że straty te zostały wywołane bezpośrednio albo pośrednio przez wojnę, to nie ulega wątpliwości, ciekawem jest jednak, o ile

(33)

Zmiany narodowościowe w wsch. woj. Małopolski. 21

zniszczenie wojenne bezpośrednio na nie wpłynęło. Aby na to py­

tanie choć w części odpowiedzieć, użyłem dla porównania mate- rjału, odnoszącego się do zniszczonych w czasie wojny budynków.

Materjał ten wprawdzie jest daleki od ścisłości (podany przez po­

szkodowanych) i podaje niewątpliwie cyfry znacznie przesadzone, jednak wartość względną .niewąpliwie posiada, przyjmując, że wszyscy poszkodowani w równym stopniu starali się wykazać większe straty od rzeczywistych. Cyfry zniszczonych budynków, opublikowane przez Gener. Dyr. Odbudowy1), porównałem z ilością budynków w r. 1910 według „Die Ergebnisse der Volkszählung vom 31 Dezember 1910“, tom I, zeszyt 1. Wyniki są następujące:

Najwięcej -zniszczonych budynków posiada pas ziemi, przecinający całą wschodnią Małopolskę w kierunku NNE—SSW i obejmujący powiaty: Brody, Zborów, Brzeżany, Podhajce, Stanisławów i Boho- rodczany (mianowicie ponad 100%); jest to zarazem pas najbardziej długotrwałych linij bojowych: Styr-Seret-Strypa-Halicz, także ponad 100% posiada powiat Przemyśl. Bardzo silne zniszczenie (od 50 do 100%) wykazują : reszta Podola z wyjątkiem czterech powiatów nad Seretem i Zbruczem (Trembowla, Czortków, Skałat i Borszczów), Wołyń po prawym brzegu Bugu i powiaty w dorzeczu dolnego Sanu — Jarosław, Mościska i Cieszanów. Małe straty od 10 do 50% wykazują Karpaty, zachodnie Opole i Nadbuże. Naj­

mniejsze (poniżej 10%) przypadają na Podkarpacie zachodnie, ale zdała od dolnego Sanu (Kolbuszowa, Rzeszów, Brzozów i Dobromil). (Patrz rys. 2).

Porównując obraz powyższy z obrazem zmian ogółu ludności, widzimy, że są one ze sobą prawie zupełnie zgodne. Wyjątek sta­

nowią Karpaty, w których zniszczonych budynków jest niewiele, bo poniżej 50% (z wyjątkiem trzech powiatów: Bohorodczany, Na­

dworna i Skole), a które doznały bardzo znacznego obniżenia lud­

ności, bo ponad 8% (z wyjątkiem powiatów Lisko i Sanok). Z po­

wyższego wynika, że o ile na terytorjum pozakarpackiem głównym czynnikiem wyludniającym były bezpośrednie przyczyny wojny, o tyle w Karpatach należy raczej szukać przyczyn pośrednich.

Z tyeh przyczyn pośrednich najważniejszą zdaje mi się być emi­

gracja pewnej części ludności ruskiej („moskalofile“), bądź dobro­

wolna do Rosji, bądź przymusowa (Talerhof).

‘) Mapa: Zniszczenie w ojen n e w budow lach na ziem iach R zeczypospolitej Polskiej w okresie w ojen 1914— 1920 r. zestaw ion e przez Generalną D yrekcję Od­

budow y M. R. P. na p od staw ie deklaracji poszkodow anych, podziałka 1 : 2,000.000 — podaje tylko cyfry absolutne.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Reklama ma dwojaki wydźwięk: pozytywny (tak ją odbierają dzieci przedszkolne i wczesnoszkolne), negatywny (tak odnoszą się do niej gimnazjaliści, ponieważ jest nudna,

Want het puilde uit in de centrale opvang en de proppen (een woord dat we daarvoor gebruik- ten) moesten met voorrang weggewerkt worden. Een taak was voor

Załącznik A normy ISO/IEC 27001 został poważnie zmieniony - zmody­ fikowano układ rozdziałów, część wymagań usunięto bądź pogrupowano, do­ dano także kilka

Zagadnienie wpływu geometrii sondy na uzyskiwane war- tości wymaga dalszych badań w celu stwierdzenia wpływu wielkości sondy na uzyskiwane wartości w innych warunkach

Jednym z najwa¿niejszych parametrów, bêd¹cych wskaŸnikiem „jakoœci humusu”, jest stosunek zawar- toœci wêgla kwasów huminowych do wêgla kwasów fulwowych (C kh :C kf

The soil section (Fig. 2) shows the relative loca­ tion of the classified soil mapping units occuring in the region under examination. 2), the field

[r]

Ich celem jest też wska- zanie na to, że – wbrew powszechnemu przekonaniu – zjawiska relatywistyczne mogą być łatwo zaobserwowane nawet dla bardzo