• Nie Znaleziono Wyników

Tytuł: Zdrowie człowieka a roślinność w mieście

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Tytuł: Zdrowie człowieka a roślinność w mieście"

Copied!
18
0
0

Pełen tekst

(1)

Autorzy: Elżbieta Krawczyk, Marcin Cybulski.

Tytuł: Zdrowie człowieka a roślinność w mieście.

Tytuł angielski: Humans' health and greenery in the city.

Czasopismo: Polsk i Przegląd Nauk o Zdrowiu Szczegóły: 2010: nr 4 (25), s. 515-520

Streszczenie

Artykuł pozwala na powrót zwrócić uwagę na zapominane, ale niezwykle istotne znaczenie natury w odniesieniu do poprawnego funkcjonowania człowieka, obejmującego zarówno równowagę biologiczną (soma), jak i psychiczną (psyche).

Przedstawiony bezpośredni i pośredni wpływ zieleni na ludzkie życie ukazuje korzyści, jakie daje jednostce obcowanie z naturą. Tekst prezentuje również poglądy i opinie na temat wpływu roślinności na niwelowanie negatywnych skutków życia w dużych skupiskach miejskich, określa pozytywny wpływ flory na zanieczyszczenia powietrza, degradację gleb, nadmierne nasłonecznienie i zapylenie oraz szkodliwy hałas. Został również przedstawiony pogląd o wpływie roślinności na ograniczenie występowania chorób cywilizacyjnych poprzez zmniejszenie negatywnych emocji człowieka, stresu, depresji, które powodują osłabienie mechanizmów odpornościowych ludzkiego organizmu. Przedstawione także zostały zasady doboru roślin pod kątem pozytywnego oddziaływania na ludzi, a także ukazano rośliny negatywnie wpływające na człowieka.

Słowa kluczowe:

zdrowie, równowaga biologiczna, zieleń miejska

Abstract:

The article allow us to call once again attention to forgotten, but extremely important meaning of nature with reference to proper functioning of human, including biological (soma) and psychological (psyche) balance.

Presented direct and indirect influence of greenery on the human life shows benefits, which gives individual intercourse with the nature. Text also presents views and opinions to the topic of influence on already existing flora and newly led to eliminate of negative effects of the life on urban agglomerations, determines a positive effect of flora

(2)

on air pollution, soil degradation, exaggerated solar exposure and dusting as well as harmful noise. There was also presented opinion about the flora’s influence on preventing civilization-related diseases by reducing negative human emotions, stress, depression which cause weakening human organism. There were also showed principles of the selection of plants at an angle of positive and also negative influence on human.

Key words:

health, biological balance, greenery

(3)

W XXI wieku duża część ludności zamieszkuje tereny miejskie. Widoczna jest zależność pomiędzy wielkością obszaru zurbanizowanego (miasta, czy też zespołu miejskiego), a warunkami dla życia w nim człowieka – im miasto jest większe, warunki, również z punktu widzenia zdrowia, są mniej korzystne. Poprzez ciągły rozwój demograficzny stale nasila się gospodarcza i urbanistyczna działalność człowieka, której głównym objawem są negatywne czynniki antropogeniczne.

Przejawiają się one najczęściej jako skażenie powietrza atmosferycznego wywołane koncentracją przemysłu, kotłowniami i instalacjami centralnego ogrzewania (głównie starego typu – węglowymi), a także spalinami emitowanymi przez samochody.

Negatywnym czynnikiem antropogenicznym jest również dewastacja powierzchni terenu, wód powierzchniowych i podziemnych, zanieczyszczenia gleb, a także zmiany w obrębie fauny i flory. Degradacyjny charakter działań człowieka jest wciąż w dużej mierze, do pewnych granic, zjawiskiem odwracalnym, należy zatem minimalizować pejoratywny wpływ tych działań, aby uniknąć symbolicznego wejścia na równię pochyłą. Liczne badania dowodzą, że w łagodzeniu skutków silnej antropopresji duże znaczenie ma zieleń. Cenne są tu szczególnie skupiska drzew i krzewów rosnące poza terenami leśnymi, które zwiększają znacznie odporność środowiska na oddziaływanie niekorzystnych czynników zewnętrznych [1].

Tereny zieleni w miastach Polski nie są duże. Ogólna ich powierzchnia w latach powojennych zwiększyła się. W 1960 roku wynosiła 40707 ha, w 1970 roku 47301 ha, w 1980 roku 53662 ha, natomiast w 1998 roku powierzchnia ta wzrosła do 59170 ha.

Jednakże suma ta w dalszym ciągu stanowi zaledwie 2,8% powierzchni miast naszego kraju [1].

Zieleń istniejąca na terenach miast występuje w postaci naturalnej, półnaturalnej lub przemienionej [2], jednakże zawsze pozostaje tworem natury [3]. Jakkolwiek zmieniona byłaby to forma zawsze pełni szereg funkcji ważnych dla życia człowieka.

Najważniejszą funkcją biologiczną jest produkcja tlenu. Hektar zieleni miejskiej pochłania w ciągu jednej godziny około 8 kg dwutlenku węgla. Jest to ilość wydzielana w tym czasie przez około 200 osób. Drzewo w ciągu 10 lat produkuje ilość tlenu

(4)

zużywaną przez człowieka w ciągu 20 lat życia. Wolnostojące 100-letnie drzewo gatunku Buk (Fagus) pobiera wg Czerwieniec i Lewińskiej [4] 2 kg CO2 w ciągu godziny, a wydziela 1,7 kg tlenu, natomiast wg Zimnego [5], 2,5 kg CO2 wydzielając również 1,7 kg tlenu. 1 m2 liści Lilaka pospolitego (Syringa vulgaris) w okresie ok. 180 dni produkuje 1,10 kg tlenu, drzewa z gatunku Świerk (Pinus) produkują go ok. 0,81 kg [4].

Zieleń łagodzi także klimat, tworzy przyjazny mikroklimat poprzez wpływ na stosunki wilgotnościowe i poprawę cyrkulacji powietrza (ryc. 1), a roślinność doskonale izoluje od hałasu miejskiego, gdyż wpływa na rozchodzenie się fal akustycznych poprzez ugięcie fal przez pnie drzew, absorpcję przez gałęzie i liście [5]. Drzewa w stanie ulistnienia w znacznym stopniu zmniejszają natężenie hałasu np. Klon jawor (Acer pseudoplatanus) o 10-12 dB [6], Lipa szerokolistna (Tilia platyphyllos) 6,9 dB, Brzoza brodawkowata (Betula pendula) 5,7 dB, a Dereń biały (Cornus alba) o 5,1 dB [4].

Ryc. 1

Kolejną ważną funkcją, jaką pełni roślinność dla człowieka jest zmniejszanie stopnia zanieczyszczenia powietrza. Doskonały filtr dla wszystkich zanieczyszczeń powietrza stanowią korony drzew znajdujące się na wysokości od 5 do 15 m. Ziarna pyłu przyczepiają się do liści i igieł, dzięki czemu stężenie zapylenia znacznie maleje.

Rośliny zatrzymują około 3,6 razy więcej pyłu niż powierzchnie gładkie [5].

Zanieczyszczenie pod koronami drzew w okresie wegetacji maleje o 20-40%, natomiast w okresie bezlistnym spada o 13-18% [4]. Zieleń o rozbudowanej strukturze pionowej i poziomej zmniejsza 3-krotnie stężenie pyłów w powietrzu [1], warunkiem jest jednak właściwe rozmieszczenie danych egzemplarzy i ich odpowiedni dobór gatunkowy [7].

Wg Nowaka [8] zapylenie końcowe obniża się o 75%, jeżeli między osiedlem a zakładem przemysłowym istnieje pas zieleni ochronnej o długości 180 m (ryc. 2) Ryc. 2.

(5)

Rośliny wytwarzają fitoncydy, czyli substancje o silnym działaniu bakterio- i grzybobójczym. Fitoncydy zawierają tetracykliny, dzięki czemu działają bakteriostatycznie i wpływają na poprawę jakości powietrza. Z 1 ha roślinności w okresie wegetacji, w jednym tylko sezonie, wydzielane jest ok. 2 kilogramów fitoncydów z drzewostanu liściastego, 5 kg z lasu iglastego, natomiast z nasadzeń jałowca wskaźnik dochodzi do 30 kg [9]. Substancje bakteriobójcze wytwarzają m. in.

Sosna pospolita (Pinus sylvestris), Świerk pospolity (Picea abies), Jałowiec pospolity (Juniperus communis), Szałwia (Salvia), Mięta (Mentha), Lawenda (Lavandula). Wiele roślin wytwarza również substancje działające uspokajająco na układ nerwowy u ludzi m.in. Bukszpan wieczniezielony (Buxus serpenvirens), Czeremcha pospolita (Padus avium), Głóg (Crataegus), Jarząb pospolity (Sorbus aucuparia), Porzeczka czarna (Ribes nigrum), Jesion wyniosły (Faxinus excelsior), Buk pospolity (Fagus sylvatica), czy też Dąb (Quercus) [5].

Dobroczynne działanie roślin przejawia się również poprzez ujemnie jonizowanie powietrza. Elektrony te dostarczają organizmowi ujemnej energii elektrycznej, która jest niezbędna do przeprowadzania podstawowych reakcji biochemicznych [9].

Zieleń w strukturach miasta chroni przed nadmiernym przegrzewaniem, tworząc oazy mikroklimatyczne na obszarach o dużej ilości betonu i asfaltu [5]. Tereny zieleni są źródłem ruchów powietrza (perturbulencji), które związane są z odmiennym nagrzewaniem się powierzchni pokrytych zielenią. Zieleń powoduje obniżenie temperatury nagrzanego przy jezdni powietrza. Powietrze takie po przejściu przez pas zadrzewienia dociera do domów schłodzone i oczyszczone [9]. Chodnik wystawiony na pełne słońce wypromieniowuje minimum 50% więcej ciepła, niż taka sama powierzchnia pokryta trawą (jak na ryc. 3) [10].

Ryc. 3.

(6)

Drzewa znacznie zmniejszają prędkość wiatrów, co prezentuje ryc. 4, natomiast ich bezlistne gałęzie umożliwiają przenikanie promieniom słonecznym w okresie jesienno-zimowym [10].

Ryc. 4.

Dodatkowo drzewa pełnią również funkcje przeciwpożarowe, przede wszystkim poprzez tworzenie stref oddzielających budynki, a pośrednio także poprzez obniżanie temperatury okolicznych budynków i nawierzchni [10].

Występowanie zieleni w bezpośrednim otoczeniu człowieka, szczególnie w mieście, sprawia, że pełni ona szereg funkcji dydaktyczno-edukacyjnych oraz społeczno-wychowawczych poprzez uczenie ładu i porządku, przekazywanie wiedzy o przyrodzie ożywionej i nieożywionej, czy o zabytkowych obiektach i ich lokalizacjach [9]. Wg Czerwieniec i Lewińskiej „obszary zieleni miejskiej, częste miejsca spacerów, a także zabaw w miejscach do tego dostosowanych, odgrywają ważną rolę w kształtowaniu warunków do poznawania otaczającej rzeczywistości przez najmłodsze pokolenie mieszkańców miast” [4]. Wpływają one także na funkcjonowanie zdrowotne człowieka. Aktywność człowieka w sferze zdrowia definiowana było wielokrotnie, począwszy od modelu kartezjańskiego, zakładającego istnienie dualizmu strukturalnego w postaci dwóch niezależnych bytów: ciała i ducha, poprzez model biomedyczny, według którego zdrowie jest jedynie brakiem choroby [11], a skończywszy na ujęciu całościowym (holistycznym) i socjoekologicznym [12].

Współczesne modele zdrowia zakładają, że jest ono wieloaspektowym zjawiskiem, zależnym od czynników środowiskowych, społeczno-kulturowych, biologicznych, biochemicznych, fizjologiczno-anatomicznych, ale także od aktywności własnej jednostki (czyli między innymi świadomych zachowań pro- jak i antyzdrowotnych) [13]. Definicja Światowej Organizacji Zdrowia zakłada, iż zdrowie nie jest dookreślone tylko i wyłącznie brakiem choroby, ale warunkiem koniecznym do opisanego człowieka mianem „zdrowego” jest odnalezienie w nim samym pełni dobrego samopoczucia i dobrostanu fizycznego, psychicznego oraz społecznego [14]. Definicja

(7)

socjoekologiczna nosi znamiona uniwersalnej, niemniej jednak każdy z nas indywidualnie może kreować swoją koncepcję zdrowia, starając się zaspokoić własne potrzeby, rozwijać swoje potencjały w zgodzie z wymaganiami otoczenia, uwzględniającego też środowisko naturalne. Ujęcie socjoekologiczne przykłada dużą uwagę do otoczenia człowieka, i to zarówno tego, które możemy określić mianem systemu rodzinnego, grup rówieśniczych, społeczeństwa, czy też narodu, ale również tego składającego się z elementów przyrody ożywionej i nieożywionej, środowiska naturalnego, fauny i flory.

Aspekt ten w dzisiejszych czasach jest niezwykle istotny. Często w wychowywaniu dzieci pomijamy rolę edukacji (również zdrowotnej) w oparciu o otaczający świat przyrody [4]. Już dziś spotyka się dzieci, które nie potrafią wymienić podstawowych gatunków roślin i zwierząt ze swojego otoczenia. W procesach wychowania pomija się często (a w najlepszym wypadku marginalizuje) rolę, jaką w życiu człowieka pełni przyroda, ożywione otoczenie, w którym żyjemy, co skutkuje brakiem ich poszanowania, które prowadzi do degradacji środowiska, a w konsekwencji zwrotnie negatywnie wpływa na szeroko rozumiane zdrowie jednostek, lokalnych społeczności, a nawet społeczeństw.

Podczas edukacji młodych pokoleń warto zwrócić również uwagę na szereg funkcji estetycznych, jakie pełnią rośliny poprzez wizualne, ubarwiające oddziaływanie na otoczenie. Dla człowieka ma to nieocenione znaczenie, ponieważ pozytywne wrażenie estetyczne środowiska łagodzi negatywne emocje, niweluje stany obniżonego nastroju, działa wyciszająco i tonizująco, a także pomaga radzić sobie z negatywnym napięciem i stresem.

Przestrzenie ogólnodostępne w obrębie skupisk ludzkich umożliwiają nawiązywanie relacji interepersonalnych oraz ułatwiają kontakty między ludźmi [1].

Zieleń miejska, prócz walorów kompozycyjnych, daje również impuls do identyfikacji z własnym miejscem zamieszkania, gdyż nadaje specyficzny i indywidualny charakter miastu, czy też osiedlu [3], a w konsekwencji pomaga budować cenne relacje między mieszkańcami, a otaczającą ich przyrodą [15]. Istnieje w kulturze wiele przykładów ukazujących potrzebę posiadania i bezpośredniego kontaktu z naturą, przejawiającą się

(8)

np. w posiadaniu ogródków działkowych, skrzyń z kwiatami na balkonie, ogrodów zimowych, czy też przydomowych trawników, ogrodów i kwietników [16].

Na terenie objętym inwestycją często istniejący starodrzew stanowi wartościową formę uzupełniającą, a często nawet podstawę do tworzenia projektów opartych o istniejące zadrzewienie. Wykorzystanie istniejącej roślinności pozwala scalić architekturę z krajobrazem. Szwajcarski architekt Bernard Tschumi nie podejmował się w ogóle wykonywania projektów, jeśli na terenie inwestycji nie rosły stare drzewa.

Podobnie projektuje się w krajach skandynawskich, gdzie wznoszone budynki wpisane są pomiędzy istniejące drzewa [17]. Niezwykle istotnym elementem jest fakt, że dobrze urządzona zieleń podnosi atrakcyjność, a zarazem wartość terenu. Staje się tzw.

rynkową wartością dodaną [18] oraz miernikiem zamożności społeczeństwa. Zieleń to również miejsca pracy, hobbystycznie traktowane hodowle warzyw i owoców w ogródkach działkowych mogą być także źródłem pozytywnie traktowanego przez człowieka pokarmu [9].

Oczywiście nie należy zapominać o szeregu funkcji rekreacyjnych, jakie pełnią miejskie tereny zieleni [9,19]. Dają one człowiekowi możliwość bezpośredniego kontaktu z przyrodą, od której odrywa go coraz silniej współczesna cywilizacja miejsko-przemysłowa [20].

Przykładem ukazania pozytywnego oddziaływania w sferze zdrowotnej są uprawy roślin motylkowych. Są one naszym naturalnym sprzymierzeńcem, ponieważ przekształcają biotop, w którym żyją poprzez wzbogacanie go w azot dzięki symbiozie z bakteriami Rhizobium [21], a także w wapń. Dzięki temu nie trzeba stosować sztucznych nawozów w celu wzbogacania gleby. Innym przykładem naszego sprzymierzeńca są pnącza osłaniające ściany budynków [20]. Na terenach zurbanizowanych bardzo częstym problemem jest brak miejsca do wprowadzania roślinności. Alternatywą są tu budynki, które można wykorzystać do wprowadzania pnączy, dzięki czemu uzyskuje się więcej przestrzeni biologicznie czynnej. Atuty takiej działalności to pozytywne oddziaływanie pnączy na budynek, co skutkuje ograniczeniem bezpośredniego parowania, zmniejszeniem amplitudy wilgotności,

(9)

ograniczeniem oddawania ciepła oraz schładzaniem transpiracyjnym, co pozytywnie wpływa na samopoczucie mieszkańców.

Bardzo ważnym czynnikiem przemawiającym za wyborem lub rezygnacją z pewnych gatunków jest ich bezpośredni wpływ na ludzi. Niektóre gatunki mają dobroczynny wpływ na organizm ludzki, inne mogą być dla niego szkodliwe.

Od niepamiętnych czasów człowiek wykorzystuje różne zioła do tworzenia leków lub trucizn, podobnie wykorzystuje różne gatunki drzew i krzewów. Poza tym pola energetyczne drzew niwelują dodatni potencjał biopola człowieka, dzięki czemu poprawiają jego funkcjonowanie [22]. Swoistego rodzaju „terapia” trwająca około 20- 30 minut może dać człowiekowi wiele korzyści, chociażby poprzez zmniejszenie siły odczuwanych napięć o charakterze stresogennym, czy też eliminacji gorszego samopoczucia.

Z gatunków drzew iglastych najbardziej dobroczynny wpływ na ludzki organizm mają jodły (Abies), świerki (Picea), sosny (Pinus), a z liściastych brzozy (Betula), buki (Fagus), dęby (Quercus), lipy (Tilia), wierzby (Salix), kasztanowce (Aesculus), a także popularne czereśnie (Prunus). W przypadku kasztanowców należy jednak uważać na ich owoce (pomijając gatunki jadalne), które są niebezpieczne dla zdrowia w przypadku spożycia, a w przypadku czereśni niebezpieczne są ich pestki, ze względu na zawartość tzw. kwasu pruskiego [23].

Do nasadzeń w miastach nadają się różne gatunki jodły, m.in. Jodła pospolita (Abies alba), czy Jodła jednobarwna (Abies concolor) [22]. Jodła, według dendrologów, zapewnia pozytywny stosunek do życia, oddala niepokoje i troski. Warunki miejskie doskonale znoszą również świerki, które mają niewielkie wymagania glebowe i płytki system korzeniowy [24]. Wśród gatunków godnych polecenia jest Świerk kłujący (Picea pungens) i Świerk biały (Picea glauca). Sosny natomiast obdarzone są mocą przywracania równowagi wewnętrznej i są jednocześnie odporne na zanieczyszczenia powietrza, dobrze rosną na suchych glebach i są niezwykle odporne na niskie temperatury. Wśród polecanych gatunków należy wymienić Sosnę górską (Pinus mugo), Sosnę limbę (Pinus cembra), Sosnę czarną (Pinus nigra), Sosnę żółtą (Pinus ponderosa), Sosnę Jeffreya (Pinus jeffreyi) oraz himalajską (Pinus walichiana). Do

(10)

gatunków o niezwykłych warunkach przystosowawczych oraz dobroczynnym wpływie na człowieka należy zaliczyć również Miłorząb japoński (Gingko biloga). Jest to gatunek niezwykle długowieczny, wolny od chorób i szkodników. Pięknie przebarwia się też w jesieni, mogąc kojąco wpływać na psychikę człowieka [24].

Pośród drzew liściastych na uwagę zasługuje dąb, któremu przypisuje się dodawanie człowiekowi życiowej energii, wzmacnianie organizmu oraz pozytywny wpływ na układ krążenia [22]. Dąb szypułkowy (Quercus robur) jest symbolem trwałości i długowieczności [24,25]. Buki (Fagus) również wpływają na poprawę wydajności układu krążenia, a przebywanie w ich pobliżu ma działanie zwiększające odporność organizmu ludzkiego na bodźce o charakterze stresogennym [22].

Wymagania siedliskowe ma dość duże, ale fakt, że jest jednym z najpiękniejszych drzew, również w stanie bezlistnym, skłania do sadzenia go w miastach [24].

Brzoza w mądrości ludowej symbolizuje szczęście i powodzenie [22]. Bezpośredni kontakt z brzozą niweluje stany obniżonego nastroju oraz usprawnia pracę układu moczowego i nerek. Takie same właściwości ma sok z brzozy oraz napary z liści brzozowych. Polecane gatunki do zadrzewień miejskich to Brzoza brodawkowata (Betula pendula), Brzoza Maksymowicza (Betula maximowicza), czy też Brzoza papierowa (Betula papyrifera) [22].

Bardzo dużą grupę drzew i krzewów stosowanych, lecz niepożądanych do nasadzeń osiedlowych, stanowią gatunki trujące. Zatrucia wśród dorosłych są rzadkością, częściej ofiarami zatruć są dzieci, które nieświadome zagrożenia zjadają kolorowe, kuszące owoce. Substancje trujące zawarte w drzewach i krzewach to głównie alkaloidy, glikozydy, saponiny, antrazwiązki, kumaryny, a także olejki eteryczne i żywice [23]. Alkaloidy zawierają między innymi części naziemne Cisu pospolitego (Taxus baccata) i Złotokapu pospolitego (Laburnum anagyroides)[23,24].

Toksyny zawarte w cisie porażają ośrodek oddechowy [23], złotokap pospolity natomiast zawiera śmiertelną dawkę alkaloidów już w dwóch nasionach. Podobne trucizny zawierają: Janowiec ciernisty (Genista germanica), Janowiec barwierski (Genista tinctoria) oraz Kolcolist zachodni (Ulex europeaus) i Żarnowiec miotlasty (Cytisus scoparius).

(11)

Inny rodzaj trucizn zawierają gatunki Prunus. Glikozydy cyjanogenne zawierają nasiona Moreli pospolitej (Prunus armeniaca), Brzoskwini pospolitej (Prunus persica), Czereśni ptasiej (Prunus avium), Śliwy domowej (Prunus domestica), Wiśni pospolitej (Prunus cerasus). Te same trucizny zostały wykryte w zielonych owocach Bzu czarnego (Sambucus nigra). Saponiny, które zawiera między innymi Bluszcz pospolity (Hedera helix) – szczególnie w jagodach i nasionach oraz Kasztanowiec pospolity (Aesculus hippocastanum) – w niedojrzałych owocach, powodują zatrucia żołądkowo – jelitowe, mogące prowadzić nawet do śmierci [23]. Kruszyna pospolita (Frangula alnus) i Szakłak pospolity (Rhamnus cathartica) zawierają w swej korze i owocach antrazwiązki, które działają przeczyszczająco, w ostrych przypadkach zatrucia powodują jednak nudności, wymioty i biegunkę. Natomiast zjedzenie czerwonych jagód Wawrzynka wilczełyko (Daphne mezereum) powoduje silne zatrucia ogólnoustrojowe z objawami ze strony układu nerwowego, krążenia i nerek, ponieważ zawiera drażniące ciała żywicowate [25]. Jednorazowo przyjęta dawka 10 jagód może być śmiertelna [23]. Trujące składniki olejków eterycznych, głównie o działaniu drażniącym przewód pokarmowy, zawierają niektóre gatunki Jałowca (Juniperus) i Żywotnika (Thuja).

Niebezpieczne są również gatunki powszechnie wykorzystywane na terenach miejskich jako żywopłoty, ponieważ zawierają toksyczne jagody. Jest to między innymi Ligustr pospolity (Ligustrum vulgare) i Śnieguliczka biała (Symphoricarpos albus).

Wymioty u dzieci może powodować również zjedzenie świeżych owoców Jarząbu pospolitego (Sorbus aucuparia) oraz Kaliny koralowej (Viburnum opulus).

Zawartość w roślinach trujących składników nie powinna być jednakże powodem do ich eliminacji z nasadzeń miejskich, ponieważ, tak jak większość roślin, mają również dobroczynny wpływ na otoczenie: są producentami tlenu i przyczyniają się do zmniejszenia ilości zanieczyszczeń w atmosferze. Profilaktyka powinna opierać się na zaznajamianiu ludzi z danymi gatunkami oraz na przekazywaniu wiedzy na temat zagrożeń dla życia i zdrowia, jakie ze sobą niosą.

Jak widać roślinność w sposób pośredni i bezpośredni wpływa na życie i funkcjonowanie człowieka. Roślinność jest dobrem niedocenianym, a wręcz

(12)

bagatelizowanym, mimo iż stanowi główny czynnik warunkujący nasze istnienie na Ziemi. Być może dzieje się tak dlatego, że jako ludzkość nie lubimy stanu zależności od innych ludzi, a także zjawisk i rzeczy. Ich istnienie rozpatrywać należy wyłącznie w kategoriach dobrodziejstwa. Nie powinien zatem dziwić fakt, że nic nie jest w stanie ani taniej ani trwalej wznawiać zniszczonych przez działalność człowieka sił przyrody, jak właśnie sama roślinność [26]. Dla własnego dobra powinniśmy wprowadzać jak największą liczbę roślinności do naszego otoczenia. Życie w biegu w nowoczesnym świecie, nieregularnie przyjmowane posiłki, niedosypianie, zmęczenie, wykorzystywanie sztucznego światła, brak zróżnicowania na sezony w roku – wszystkie te elementy zaburzają naturalny rytm życia człowieka. Dlatego też zieleń miejska, która jest jedynym ogniwem łączącym nas z naturą jest tak ważna dla zachowania równowagi biologicznej w życiu. Wprowadzajmy zatem roślinność tam, gdzie to tylko możliwe, a jeśli nie ma możliwości to stwórzmy ją, przecież robimy to w trosce o nasze zdrowie, życie oraz przyszłe pokolenia.

Bibliografia

1. Dubel K., Uwarunkowania przyrodnicze w planowaniu przestrzennym.

Wydawnictwo Ekonomia i Środowisko, Białystok, 2000, 138-149

2. Borcz Z., Elementy projektowania zieleni. Wydawnictwo Akademii Rolniczej, Wrocław, 2002, 37-103

3. Majdecki L., Historia ogrodów. PWN, Warszawa, 2007, 11-18

4. Czerwieniec M., Lewińska, J., Zieleń w mieście. Instytut Gospodarki Przestrzennej i Komunalnej, Warszawa, 1996, 18, 19, 28, 44, 46

5. Zimny H., Ekologia miasta. Agencja Reklamowo-Wydawnicza Arkadiusz Grzegorczyk, Warszawa, 2005, 99-104, 110-112

6. Bernatzky A., Tree ecology and preservation. Elsevier Scientific Publishing Company, Amsterdam, Oxford, Nowy Jork, 1978, 118-119, 130-171

(13)

7. Waligóra J., Zadrzewienia. Państwowe Wydawnictwo Rolnicze i Leśne, Poznań, 1985, 168-169

8. Nowak C., Zieleń w zakładzie pracy, domu, osiedlu mieszkaniowym. Instytut Wydawnictw Związków Zawodowych, Warszawa, 1985, 4-15

9. Haber Z., Urbański J., Kształtowanie terenów zieleni z elementami ekologii.

Wyd. Akademii Rolniczej im. Augusta Cieszkowskiego, Poznań, 2005, 75-79, 80-82

10. Szczepanowska H., Drzewa w mieście. Hortpress Sp. z o.o, Warszawa, 2001, 14-32

11. Kasperek E., Zachowania prozdrowotne nauczycieli. Oficyna wydawnicza G&P, Poznań, 1999, 13-49

12. Sęk H., Wprowadzenie do psychologii klinicznej. Wydawnictwo Naukowe SCHOLAR, Warszawa, 2001, 38-50, 83-126, 213-250

13. Czabała J., Sęk H., Pomoc psychologiczna [w]: Strelau J. (red.), Psychologia.

Podręcznik akademicki, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk, 2000, tom 3, 605-621

14. Sokołowska M.: Granice medycyny. Wydawnictwo Wiedza Powszechna.

Warszawa, 1980, 120

15. Głowacka I., Ekologia a miasto [w]: Skibniewska H. (red)., Ekologiczne podstawy kształtowania miejskich zespołów mieszkaniowych. SGGW-AR, Warszawa, 1990, 26-33

16. Maluga J., Ogrody miejski – „pejzaże wewnętrzne”. Sztuka ogrodów w krajobrazie miasta. Miejskie przestrzenie publiczne i rekreacyjne.

Współczesne tendencje projektowe. Drukarnia Oficyny Wydawniczej Politechniki Wrocławskiej, Wrocław, 1997, 133-138

17. Wejchert K., Elementy kompozycji urbanistycznej. Arkady, Warszawa, 1984, 223-250

18. Drapella-Hermansdorfer A., Nowa estetyka w architekturze krajobrazu i jej wrocławskie odzwierciedlenie. Sztuka ogrodów w krajobrazie miasta. Miejskie przestrzenie publiczne i rekreacyjne. Współczesne tendencje projektowe.

(14)

Drukarnia Oficyny Wydawniczej Politechniki Wrocławskiej, Wrocław, 1997, 45-49

19. Zachariasz A., Zieleń jako współczesny czynnik miastotwórczy ze szczególnym uwzględnieniem roli parków publicznych. PK, Kraków, 2006, 100-126

20. Piątkowska K., Zaleska J., Drzewa, krzewy i pnącza w osiedlach mieszkaniowych. CZSR, Warszawa, 1980, 23-25

21. Karczewska A., Ochrona gleb i rekultywacja terenów zdegradowanych.

Wydawnictwo UP, Wrocław, 2008, 261-268

22. Biernat A., Korzystne gatunki drzew w nasadzeniach miejskich. Sztuka ogrodów w krajobrazie miasta. Miejskie przestrzenie publiczne i rekreacyjne.

Współczesne tendencje projektowe. Drukarnia Oficyny Wydawniczej Politechniki Wrocławskiej, Wrocław, 1997, 223-225

23. Jezierska A., Niebezpieczne gatunki drzew i krzewów w nasadzeniach miejskich. Sztuka ogrodów w krajobrazie miasta. Miejskie przestrzenie publiczne i rekreacyjne. Współczesne tendencje projektowe. Drukarnia Oficyny Wydawniczej Politechniki Wrocławskiej, Wrocław, 1997, 221-222

24. Seneta W., Dolatowski J., Dendrologia. PWN, Warszawa, 2005, 26, 28, 43, 145, 148, 339

25. Białobok S., Hellwig Z., Drzewoznawstwo. Państwowe Wydawnictwo Rolnicze i Leśne, Warszawa, 1955, 200

26. Buchwald K., Engelhard W., Kształtowanie krajobrazu a ochrona przyrody.

Państwowe Wydawnictwo Rolnicze i Leśne, Warszawa, 1975, 35-61

(15)

Ryc. 1. Schemat przewietrzania w mieście.

(opracowanie własne na podstawie Bernatzky A., 1978. Tree ecology and preservation.)

(16)

Ryc. 2. Schemat zmniejszania stopnia zapylenia

(opracowanie własne na podstawie Nowak C., 1985. Zieleń w zakładzie pracy, domu, osiedlu mieszkaniowym)

(17)

Ryc. 3. Wpływ roślinności na obniżanie temperatury latem

(opracowanie własne na podstawie Szczepanowska H., 2001. Drzewa w mieście.)

(18)

Ryc. 4. Schemat zmniejszania prędkości wiatru

(opracowanie własne na podstawie Nowak C., 1985. Zieleń w zakładzie pracy, domu, osiedlu mieszkaniowym)

Cytaty

Powiązane dokumenty

Z osobliwości floryst yczn ych " Pojezierza Antropogenicznego " należy wymienić stanowiska roślin jak turzyca pchla ( Carex pulicaris) , na torfia- stych łąkach,

Zdjęcia fitosoc.: 51 — ścieżka na poboczu torów w pobliżu Wincentowa na powierzchni kilku metrów kwadratowych, podłoże piaszczyste; 52 — na zakręcie bocznicy

„Kurier Lwowski” od 1931 roku (najstarszy zachowany numer pochodzi z 2 stycznia tego roku, choć donosi on, że jest to czwarty rok ukazywania się tego dodatku) do 1935 roku

Jednakże brak dostatecznych środków finansowych oraz nadmierne przywiązanie do tradycji bądź bezmyślne kierowanie się modą, a także zaczynająca rozwijać się coraz

Biuletyn wydawany przez KZ NSZZ „So- lidarność” w Zakładach Mechanicznych „Go- rzów” – pismo, którego pierwszy numer wy- szedł 25 marca 1981 r.. Ukazywało się jako

Na przeszkodzie pełnej konsolidacji Koalicji Kanaryjskiej w kształcie, jaki wyłonił się w roku 1993, stanął jednak spór pomiędzy sektorem kanaryj- skiej centroprawicy

The CD value at large KC number decreases as the radius of rounded edge increases, those values for Cylinders B and C at low KC number have not always such a tendency.. As was

With respect to neuropathology in persons with AD we looked for both neuropathological studies (using the following search terms: Alzheimer’s disease, neuropathology,