• Nie Znaleziono Wyników

O naturze prawnej zespołu adwokackiego : uwagi polemiczne na marginesie artykułu mgra Krzysztofa Knoppka

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "O naturze prawnej zespołu adwokackiego : uwagi polemiczne na marginesie artykułu mgra Krzysztofa Knoppka"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

Stefan Mizera

O naturze prawnej zespołu

adwokackiego : uwagi polemiczne na

marginesie artykułu mgra Krzysztofa

Knoppka

Palestra 21/6(234), 38-43

1977

(2)

STEFAN MIZERA

O naturze prawnej zespołu adwokackiego

(uwagi polemiczne

na marginesie artykułu mgra Krzysztofa Knoppka)

1

i

W cale n ierzadko sp o ty k a n ą cechą w ielu o p racow ań praw niczych, pośw ięconych c h a ra k te ry sty c e i an alizie ju ry d y c z n e j pew nych in sty tu c ji praw n y ch , je st r o z p a try ­ w an ie p ro b lem aty k i p ra w n e j tych in sty tu c ji w yłącznie lu b p ra w ie w yłącznie w p ła ­ szczyźnie, a w łaściw ie — lepiej rzecz o k reśla ją c — w obrębie jed n ej tylko gałęzi p raw a. Ta k ry ty cz n a re fle k s ja odnosi się w dużym sto p n iu do zam ieszczonej w b ie ­ żącym n u m erze „ P a le stry ” p u b lik a c ji p ió ra K rzy szto fa K noppka. A u to r p odjął w sw ej pracy badaw czej a m b itn ą i — nie da się te m u zaprzeczyć — dość dociekliw ą p ró b ę o k reślen ia c h a ra k te ru p raw n eg o in sty tu c ji zw anej zespołem adw okackim , a n a w e t pokusił się o sfo rm u ło w an ie w łasn ej d efin icji zespołu adw okackiego jako je d n o stk i o rg an izacy jn ej uczestniczącej w obrocie praw n y m . Doszedł do sfo rm u ło ­ w a n ia tej defin icji w w y n ik u szerokich w yw odów n a te m a t różnic, ja k ie w y stę p u ją m iędzy zespołem adw okackim z je d n ej stro n y a s p ó łk ą ,2 spółdzielnią lub sto w a rz y ­ szeniem (zarejestro w an y m ) — z d ru g iej. Z ak w estio n o w ał zarazem trafn o ść definicji zespołu adw okackiego (jako in sty tu c ji p raw n ej), k tó rą w sw oim czasie na łam ach „ P a le s try ” zaproponow ał S. G a r lic k i.3 A u to r p o p arł sw oje tw ierd zen ia, ja k to zresztą w y p ad a w polem ice d o k try n a ln e j, pow ołaniem się na szereg autorów , któ rzy w lite ­ r a tu r z e p raw niczej w ypow iedzieli się — raczej zresztą in c y d en ta ln ie — n a te m a t c h a ra k te ru p raw nego zespołu adw okackiego (przypisy 5—8 do a rty k u łu autora). T y m ­ czasem n iejedno tw ie rd z en ie czy teza zam ieszczone w tej p u b lik a cji nie m ogą być p rz y ję te jako bezdy sk u sy jn e, choćby n a w e t stanow cza fo rm a w yw odów m ia ła zn ie ­ chęcić ew entualnego opo n en ta do pod n iesien ia w obec nich w ątpliw ości bądź sp rz e ­ ciw u.

II

Zacząć polem ikę w y p ad a od k w e stii zasadniczej n a tu ry . W om aw ianej p u b li­ k a c ji tw ierd zi się — p rzy ty m b ard z o ap o d y k ty cz n ie — że działalności zespołu „nie m ożna w żaden sposób uznać za działalność gospodarczą”. S tanow isko przeciw ne te m u tw ie rd z en iu je st — w edług a u to ra — „błędne zarów no n a gruncie ekonom ii politycznej socjalizm u, ja k i w św ie tle d o k try n y p ra w a obrotu uspołecznionego”.

1 P atrz s. 27—37 w n in . n u m erze „ P a le str y ” .

2 Zapom nianą p o zy cją w tej m a ter ii jest a rty k u ł adw . dra Z ygm u n ta F e n ic h e la p t. „Spółka a d w o k a c k a ” , o g ło sz o n y w p rz e d w o je n n e j „ P a le str z e ” z 1937 r. nr 8—9.

(3)

N r 6 (234) N a t u ra p r a w n a ze sp o łu a d w o k a c k ^ g i 39

D la w zm ocnienia la n so w an e j w a rty k u le tezy pow ołano się n a u zn an y a u to ry te t n au k o w y w dziedzinie ekonom ii politycznej, n a genezę p o w sta n ia zespołów ad w o ­ k ackich, n a w e t n a poglądy n iek tó ry ch adw okatów , k tó rzy re p re z e n to w a li stanow isko, że działalności zespołów nie m ożna uznać za działalność gospodarczą. Za ta k ą a r g u ­ m e n ta c ją przem aw iać m a ją też poglądy p ro m in e n tn y ch p rze d staw ic ie li d o k try n y p ra w a cyw ilnego. „W nioskując a contrario — czytam y w a rty k u le — z a rt. 1 § 2 k.c., należy przyjąć, że działalność gospodarczą pro w ad zą je d n o stk i gospodarki u sp o łeczn io n ej”, a poniew aż d o k try n a nie zalicza zespołów adw okackich do k ręg u j.g.u., ty m sam ym w ięc nie m ożna p rzyjąć, żeby działalność zespołów m iała cechy działalności gospodarczej.

T ym czasem „rzeczyw istość skrzeczy innym głosem ”. W iadom o, że zadaniem zes­ połów ad w o k ack ich je st ud zielan ie n ajsze rz ej p o ję tej pom ocy p ra w n e j w form ach bliżej sprecyzow anych w a rt. 17 ust. 2 u sta w y o u s tro ju a d w o k a tu ry , przy czym m ogą one na podstaw ie um ów podejm ow ać się obsługi p ra w n e j je d n o ste k g o sp o d ar­ ki uspołecznionej stosow nie do w ytycznych P rezesa Rady M in istró w (art. 18 u. o u.a.). Zespoły św iadczą — z reg u ły o d p łatn ie — usługi ty p u niem aterialn eg o , są w ięc je d n o stk a m i o rg an izacy jn y m i, uczestniczącym i „w w y m ia n ie dóbr i u słu g ” zgodnie z ich za d an iam i sta tu to w y m i i u strojow ym i. Czyżby św iadczenie usług ty p u n ie m aterialn eg o m iało w ykluczać gospodarczy c h a ra k te r d ziałalności zespołów ? Nie je s t to p rze k o n y w a jąc e, albow iem w iele rodzajów usług ty p u niem aterialn eg o , polegających n a w ysoko k w alifik o w a n ej p racy i szczególnych um iejętn o ściach , nie je s t niczym in n y m ja k działalnością gospodarczą.

W skazać tu m ożna dla p rzy k ła d u usługi typu co n sulting czy p rz e tw a rz a n ie d a ­ nych p rzy zastosow aniu te ch n ik i obliczeniow ej n a zam ów ienie k lie n ta . S fery d z ia ­ łalności gospodarczej nie m ożna w dobie rew olucji n au k o w o -te ch n ic zn e j sp ro w a ­ dzać — tra k tu ją c rzecz z pew nym uproszczeniem — do „ w y tw a rz a n ia i re d y s try b u ­ cji dóbr i usług m a te ria ln y c h ”. O ile bow iem inne p rac e i u słu g i w zak resie w y m ia ru spraw iedliw ości (orzekanie w sp raw ac h cyw ilnych i k a rn y c h przez sądy, a rb itra ż gospodarczy, usługi n o ta rialn e , działalność p ro k u ra tu ry ) są w y konyw aniem fu n k c ji państw ow ych, a ty m sam ym nie m ożna by ich id e n ty fik o w ać z d ziała ln o ś­ cią o c h a ra k te rz e gospodarczym (choć przynoszą dochody S k arb o w i P ań stw a), o tyle p ro fil działalności zespołów adw okackich — rodzajow o zresztą n ie jed n o lity — w d u ­ żym sto p n iu je s t „sprzedażą usług in te le k tu a ln y c h ” (zw łaszcza p o rad n ic tw o praw n e).. U sługi adw okackie w y k onyw ane w ram a ch o rg anizacyjnych zespołów są znaczący­ m i zajęciam i zarobkow ym i, a przeszło p ó łm iliardow e corocznie obro ty zespołów w skali k ra ju , pochodzące z w p ła t k lientów , w sk az u ją n a ich — ekonom icznie rzecz ro z p a tru ją c — ry n k o w e znaczenie i zarazem n a fu n k c je re d y stry b u c y jn e , b io ­ rą c pod uw agę ich s tru k tu rę . Okoliczność, że ceny usług ad w o k ack ich są re g la m e n ­ tow ane (w fo rm ie u rzędow ej „ ta k sy ”), je s t dla isto ty działalności zespołu bez z n a ­ czenia (działalność w ielu uspołecznionych jed n o stek gospodarki je st p oddana ad m i- n istra c y jn o p ra w n e j reg lam en tacji). N ie m ożna też p rzypisyw ać w iększego znaczenia fak to w i, że efe k t fin an so w y działalności zespołów nie je st b ra n y pod uw agę przy o bliczaniu dochodu narodow ego, co je st rzekom o w a ru n k ie m .sine qua non zaliczenia danej działalności do sfery działalności gospodarczej. K w estię obliczania dochodu narodow ego m ożna uznać w dużym sto p n iu za um ow ną, skoro w w ielu p ań stw ach usługi m a te ria ln e i n ie m a te ria ln e są u w zględniane w dochodzie narodow ym .

Pow yższe u w agi m iały n a w zględzie p rze słan k i p rag m aty czn e. M ożna je w zm oc­ nić pow ołaniem się na obow iązujące p rzepisy p raw n e. W św ietle przepisów u sta w o ­ daw stw a podatkow ego zespoły adw okackie są osobam i p raw n y m i, k tó ry ch usługi pod leg ają stosow nie do p ostanow ień u chw ały n r 4 R ady M in istró w z dn ia 7 sty cz­

(4)

40 S t e f a n M i z e r a N r 6 (234)

n ia 1977 r . 4 p o datkow i o b ro to w em u (§ 7 p k t 8 uchw ały — sta w k a 4%). Zgodnie z b rzm ien iem § 1 tego a k tu n o rm aty w n e g o (w ydanego na podstaw ie art. 2 i 3 d e ­ k r e tu z dnia 21 w rz eśn ia 1950 r. o o p o d atk o w a n iu p rzed sięb io rstw gospodarki uspołecznionej — Dz. U. N r 44, poz. 399) u ch w a ła sk reśla zasady opodatkow ania p o d atk am i dochodow ym i o b rotow ym d z i a ł a l n o ś c i g o s p o d a r c z e j o rg a ­ nizacji społecznych i z a w o d o w y c h , a w § 2 ust. 1 u sta la , że opodatkow aniu p o datkiem obrotow ym podlega d ziałalność gospodarcza org an izacji społecznych m.in. w zakresie w szelkiego ro d za ju o d p ła tn ie w yko n y w an y ch usług. N a g ru n cie u sta w o ­ daw stw a podatkow ego n ie ulega w ątpliw ości, że św iadczenie przez zespoły usług na zlecenie klien tó w je st d ziałalnością gospodarczą. Z kolei § 1 rozporządzenia M in istra F in an só w z dn ia 23 g ru d n ia 1976 r. w sp raw ie po d atk ó w obrotow ego i dochodow e­ go 5 u stala, że za zajęcia zarobkow e uw aża się m. :'n. nie p o dlegającą przepisom p o d atk u od w y nagrodzeń działalność adw okatów .

W system ie g ospodarki plan o w ej, b ędącej je d n ą z podstaw ow ych cech u stro ju społeczno-gospodarczego w PR L, zw ykło się łączyć pro w ad zen ie d ziałalności g o sp o ­ d arczej przez uspołecznione je d n o stk i o rg an iz ac y jn e z ich przynależnością do k ręgu je d n o ste k gospodarki uspołecznionej. W lite ra tu rz e p raw n iczej od daw n a trw a spór co do za k resu treśc i tego p ojęcia i co do jed n o lity c h k ry terió w , k tó re p o zw ala­ łyby jednoznacznie i w y czerp u jąco u sta lić k rą g jednostek gospodarki uspołecznio­ nej. Z now szych p ra c n aukow ych n a u w agę zasłu g u je w n ik liw a analiza tego p rz e d ­ m iotu badaw czego doko n an a przez prof. J a n a K ra je w sk ie g o .6 A utor ten tra fn ie z a ­ uw ażył, że „z akresy tego p ojęcia n a g ru n c ie k o deksu cyw ilnego i kodeksu p o stę p o ­ w an ia cyw ilnego n ie p o k ry w a ją się, z dru g iej zaś stro n y zachodzi często rozbieżność pom iędzy zak resem tego pojęcia w k odeksie cy w iln y m i w poszczególnych ak ta c h n o rm aty w n y c h .” 7 W arto z w ym ienionej d y se rta c ji n aukow ej zacytow ać dalszy jeszcze fra g m e n t w yw odów ilu s tru ją c y c h tru d n o ści teoretyczne i prak ty czn e, ja k ie są zw iązane z po jm o w an iem k ręg u je d n o ste k gospodarki uspołecznionej, co nie może pozostaw ać bez w pływ u rów nież n a u sta le n ie n a tu ry p raw n ej in sty tu c ji zw anej zespołem adw okackim . „Szereg ak tó w n o rm aty w n y c h — czytam y w cytow anej p r a ­ cy — o kreśla, kogo zalicza się do je d n o ste k gosp o d ark i uspołecznionej i z reg u ły — w zależności od m a te rii i celu n o rm o w an ia — k rąg tych podm iotów jest węższy lub szerszy od objętego p rze p isam i kodeksu (cywilnego). P o w staje w zw iąz­ k u z ty m kw estia, czy przepisy k odeksów dotyczące jed n o stek gospodarki uspołecz­ nionej m ogą być zastosow ane do ta k ic h je d n o ste k o rganizacyjnych, k tó re zostały w y ra źn ie za ta k ie uznane, a l e t y l k o d l a d a n e j g r u p y s t o s u n k ó w , n a u ż y t e k k o n k r e t n e g o a k t u n o r m a t y w n e g o (podkreślenie mo­ je — S.M.). Poza tym n ie k tó re a k ty n o rm a ty w n e uży w ają pojęcia »jednostka gospo­ d ark i uspołecznionej« bez oznaczenia, co należy rozum ieć przez te n term in . W yło­ nić się może zagadnienie, czy u sta lo n y na podstaw ie przepisów kodeksów cyw ilnego i p o stęp o w an ia cyw ilnego k rą g ty c h je d n o ste k może być stosow any bez m odyfikacji do podm iotów w ym ienionych w tych a k ta c h n o rm aty w n y ch . B rak rów nież w obu kodeksach choćby w sk az an ia k ry te riu m odróżniającego te je d n o stk i od innych je d ­ nostek o rganizacyjnych, gdyż m ylić m oże sam a n azw a n ie a d e k w a tn a do treści p o ję­

4 u c h w a ła nr 4 R ady M in istrów z d n ia 7 sty czn ia 1977 r. w sp ra w ie zasad opodatkow ania p od atk am i o b ro to w y m i i d o ch o d o w y m i d z ia ła ln o śc i gosp od arczej organ izacji sp ołeczn ych i za­ w o d o w y ch (M.P. Nr 2, poz. 14).

5 Dz. U. z 1976 r. Nr 42, poz. 255.

6 J. K r a j e w s k i : S y tu a cja praw na je d n o s tk i gosp od ark i u sp ołecznion ej w p rocesie c y ­ w iln y m , „ T ow arzystw o N a u k o w e w T orun iu — S tu d ia Iu rid ica ” , zesz. 2, Toruń 1969.

(5)

N r 6 (234) N a t u r a p r a w n a ze sp o łu a d w o k a c k ie g o 41

cia, skoro do je d n o ste k gospodarki uspołecznionej kodeksy zaliczają tak że .p o d m io ­ ty n ie p ro w ad zące d ziałalności gospodarczej; chodzi tu zatem nie o specyfikę obrotu gospodarczego, lecz o specyfikę obro tu uspołecznionego. S zerokie ram y togo i o s ta t­ niego pojęcia s tw a rz a ją ogrom ne tru d n o ści w w ytyczeniu g ran ic pojęcia »jed­ n o stk a gospodarki uspołecznionej«. Nic też dziwnego, że m:'mo szeregu w ypow iedzi n a te n te m a t w lite ra tu rz e za k res tego pojęcia nie został d efin ity w n ie za m k n ię ty .” 8 P odobnem u sta n o w isk u dał rów ież w yraz Tom asz M a je w s k i,9 a k c en tu jąc b ra k w tej m a te rii jednolitości term inologicznej.

Ilu s tra c ją im p lik ac ji zw iązanych z ok reślan iem przynależności do k ręg u j.g.u., odnoszącą się w p ro st do zespołów adw okackich, je st stanow isko M in isterstw a F in a n ­ sów, za ję te w piśm ie z dnia 2 sty c zn ia 1976 r. a d re so w a n y m do M in isterstw a S p r a ­ w iedliw ości. M in isterstw o F inansów (D e p arta m en t Ekonom iczny) w piśm ie tym ośw iadczyło, że a rg u m e n ta c ja , iż zespoły adw okackie nie są j e d n o s t k a mi g o s p o d a r k i n a r o d o w e j (podkr. m oje — S .M .), je s t n ie tra fn a , gdyż zgodnie z o bow iązującą k la sy fik ac ją gospodarki narodow ej w prow adzoną zarządzeniem n r 18 P re ze sa G łów nego U rzędu S tatystycznego z dnia 31 lipca 1975 r. ad w o k a tu ra stanow i b ra n ż ę n r 924 gospodarki narodow ej. K lasy fik a cja gospodarki narodow ej — czytam y dalej w ty m piśm ie — u sta lo n a przez P re ze sa GUS zgodnie z jego ko m p eten cjam i je s t o bow iązującą pod staw ą dla w szelkich innych k la sy fik ac ji służących celom ew i­ d encji i plan o w an ia, a w ięc tak że dla k la sy fik ac ji ra c h u n k ó w bankow ych. W pow o­ łan y m piśm ie zajęto też stanow isko, że zaliczenie zespołów adw okackich do u sp o łe­ cznionej części gospodarki n arodow ej „jest jednoznacznie przesądzona w N arodo­ w ym P la n ie S połeczno-G ospodarczym , k tó ry każdorazow o od la t zalicza zespoły a d ­ w okackie do g ospodarki uspołecznionej, czego w yrazem je st zaliczenie fu n d u szu płac zespołów do fu n d u szu płac gospodarki uspołecznionej. A nalogicznie w p lanie usług dla ludności, stan o w iący m część N PSG , usługi zespołów adw okackich zalicza się do usług je d n o ste k gospodarki uspołecznionej. W zw iązku z tym ra c h u n k i b ankow e zes­ połów nie m ogą być zak w alifik o w an e .w inny sposób niż ja k o rac h u n k i gospodarki usp o łeczn io n ej”.

Z w rócić w ypada dalej uw agę, że n a gruncie przepisów o ubezpieczeniu społecz­ nym zespoły adw okackie uw aża się w zakresie w y m ia ru i poboru składek u b ez p ie­ czeniow ych, w ypłaty św iadczeń, rozliczeń z ZUS itd. za je d n o stk i gospodarki u sp o ­ łecznionej.

Czy zespoły adw okackie są zatem , czy też nie są je d n o stk a m i gospodarki uspołe­ cznionej? W d o k try n ie cyw ilistycznej zespołom adw okackim odm aw ia się p rz y n a ­ leżności do k ręgu jed n o stek gospodarki uspołeczm onej. D ał tem u w yraz rów nież J. K ra je w sk i pisząc, że zaliczanie do k ręg u j.g.u. zespołu adw okackiego zależy od o k reśle n ia jego bardzo skom plikow anego c h a ra k te ru p ra w n e g o .10 J e s t n ie w ą tp liw ie p raw d ziw e tw ierd zen ie, że w s tru k tu rz e zespołu adw okackiego trze b a dostrzegać z a ­ ró w n o elem e n t p u b lic zn o p raw n y ja k i cyw ilnopraw ny. Budzi n ato m ia st zastrzeżenie pogląd J. K rajew skiego, podobny do stan o w isk a K. K noppka, że „działalności u s łu ­ gow ej zespołu nie m ożna tra k to w a ć jako działalności gospodarczej, skoro a d w o k a tu ­ r a u dziela nie tylko pom ocy p raw n ej, lecz została pow ołana także do w spółdziałania z sąd am i i inn y m i org an am i państw ow ym i w ochronie p o rząd k u praw nego (...)”.

8 T am że, s. 23.

9 T om asz M a j e w s k i : U p raw n ien ia jed n o stek gosp od ark i u sp o łecz n io n ej w p rocesie kar­ n y m , W yd aw n ictw o P ra w n icze, W arszaw a 1971.

(6)

42 S t e f a n M i z e r a N r 6 (234)

W ydaje się, że w yniki d o k try n a ln y c h d y sk u sji n a te m a t c h a ra k te ru p raw n eg o zes­ połów adw okackich będą dopóty bezpłodne, dopóki nie uw zględnią istotnego założe­ nia; że mogą istnieć z w oli ustaw o d aw cy (nie tylko w zakresie p ra w a cyw ilnego) b y ty p ra w n e o nie zdefin io w an y m w e w s z y s t k i c h o k o l i c z n o ś c i a c h c h a ra k te rz e praw n y m . Je ste m zdania, że zespół ad w okacki w pew nych w a ru n k a c h jest, a w in n y ch nie jest je d n o stk ą g ospodarki uspołecznionej.. P rzypom nieć m ożna nieco k rotochw ilnie, że w je d n y m z a k tó w p ra w n y c h sprzed 1939 r. p rze p is s ta n o ­ wił, iż „w ro zu m ien iu n in iejszej u sta w y ra k je st r y b ą ”. T rzeb a po p ro stu p rzy jąć że zespół adw okacki jako in sty tu c ja p ra w n o -o rg a n iz a c y jn a je s t sw oistą h y b r y d ą ,11 w p raw d zie nie p rzyrodniczą, ale w sferze p raw a. D aw ny w olny zaw ód ad w o k a ta (do dziś w u stro ju zespołu adw okackiego n ad a l jego podstaw ow e cechy p rz e ja w ia ją się w osobistej re p re z e n ta c ji in te resó w k lie n ta przez indyw id u aln eg o ad w o k ata), p rz e ­ kształcony wtsto su n ek członkostw a w zespole adw okackim , stw orzył zjaw isk o „ h y ­

b ry d y z a c ji”, w yw ołujące w iele kom p lik acji, może w ięcej n a w e t d o k try n aln y ch , niż p raktycznych. H y b ry d y p ra w n e m ogą d o k try n ie stw a rz ać różnorodne tru d n o ści, ale ich szczególna „gatunkow ość” nie stoi n a przeszkodzie tem u, by w ykazać się w cale dobrą kondycją.

P rzypom nieć jeszcze należy, że w orzecznictw ie sądow ym m ienie zespołu adw o­ kackiego uznano (co rów nież K. K no p p ek zauw ażył) za m ienie u sp o łe c z n io n e .12

P rz y jęc ie tezy, że zespół ad w okacki je st h y b ry d ą p raw n ą, oznacza jednocześnie, że m im o p row adzenia działalności gospodarczej n a d a l nie będzie podlegał ju ry s d y k ­ cji a rb itra ż o w e j w sporach z podm iotam i arb itra żo w y m i. Jego działalność ja k o osoby p ra w n e j nie je st n astaw io n a n a zysk, nie je st p row adzona w edług zasad ro z ra c h u n ­ ku gospodarczego, nie m ożna m u zatem przy p isać podm iotow ości a rb itra żo w ej.

K onk lu d u jąc, należy pow iedzieć, że ja k k o lw iek n ie k tó re u n o rm o w an ia o b o w ią­ zującego u sta w o d aw stw a p rzy p isu ją zespołom ad w okackim cechy i m iano je d n o ste k gospodarki uspołecznionej, to je d n a k w obrocie uspołecznionym (cyw ilnym ) nie w chodzą otne de lege lata (jeszcze!) do k ręg u je d n o ste k g ospodarki uspołecznionej. K on k lu zja ta je st o statecznie zbieżna ze stan o w isk iem w yrażonym w a rty k u le , z k tó ry m polem izuję, nie b ierze ono bow iem pod uw agę w ielu p rzesłan ek w te j m a ­ te rii, k tó re przy tej sposobności w yżej przedstaw iono.

III

K. K noppek podniósł w ątpliw ości w sp raw ie cechy dobrow olności p rzy stą p ie n ia do zespołu adw okackiego jako zrzeszenia osób fizycznych. Teza ta, ja k się w ydaje, polega n a nieporozum ieniu. A dw okat, k tó ry został w pisany na listę adw okatów , może w ykonyw ać zaw ód p raw n iczy — w obecnym sta n ie p raw n y m i fak ty czn y m — w d w ojaki sposób:

a) jako członek zespołu adw okackiego lub

b) jako rad c a p ra w n y uspołecznionej bądź nie uspołecznionej jed n o stk i o rg an iza­ cyjnej.

u W. K o p a l i ń s k i w „ S ło w n ik u w y ra zó w ob cych i zw ro tó w o b c o ję z y c z n y c h ” (Wiedza P o w szec h n a , W arszaw a 1S67) pod h a słem h y b r y d y w y ja śn ia jeg o treść n astęp u jąco: m iesza ń ce p o w sta łe ze sk rzy żo w a n ia rod ziców n a leżą cy ch do różn ych odm ian, ras, g a tu n k ó w itd .

12 O rzeczenie SN Izby C yw iln ej z dnia 25 czerw ca 1971 r. II CR 381/71; .o rzeczen ie SN Izby

(7)

N r 6 (234) N a t u r a p r a w n a z e sp o ł u a d w o k a c k ie g o 43

B rzm ienie obecnego art. 3 u staw y o u s tro ju a d w o k a tu ry nie uw zględnia w p ra w ­ dzie tego sta n u rzeczy, ale życie ta k i podział - w y k o n y w a n ia zaw odu ad w o k a ta od daw n a potw ierdza. Nie istn ieje zatem „fak ty czn y przy m u s członkostw a zespołu dla adw o k ató w chcących w y konyw ać swój zaw ód”. W ejście a d w o k a ta w skład osobowy zespołu adw okackiego n a s tę p u je n a po d staw ie dobrow olnego zgłoszenia w niosku o przyjęcie od zespołu. A rt. 75 u staw y o u s tro ju adw -okatury potw ierd za sw obodę a d ­ w okata do p rze n iesien ia sw ej siedziby. N iefo rtu n n ie sform u ło w an y przepis art. 70

in fin e w prow adzić może w błąd w tym w zględzie, ale w iadom o od daw na, że jest

to jeden z przepisów , k tórego zm iany o rg an y ad w o k a tu ry stanow czo się dom agają. Z a rz u t K. K n oppka o b ra k u dobrow olności był m u p o trze b n y do stw o rzen ia de­ finicji zespołu adw okackiego, odm iennej od w yrażonej definicji S. G arlickiego, ale nie m oże on być uznany za p rzekonyw ający.

IV

W końcu jeszcze je d n a uw aga na te m a t try b u zw olnienia ad w o k a ta od p ełnienia obow iązków pełnom ocnika bądź obrońcy z urzędu. W yrażona w a rty k u le k ry ty k a sta n o w isk a P re zy d iu m N aczelnej Rady A dw okackiej z pow ołaniem się na dw a d o ­ k u m e n ty (przypis 35 w arty k u le ) m a sw e źródło w w adliw ym „odczytaniu” w y m ie ­ nionych w y jaśn ień P re zy d iu m NRA. Chodziło w nich o praw o in ic ja ty w y do spow o­ d o w an ia cofnięcia decyzji sądu o u sta n o w ien iu a d w o k a ta z u rzęd u , a nie o form ę i podm iot w y stą p ien ia do sądu z odpow iednim w nioskiem w ta k ie j spraw ie. Być może w tekście tych doku m en tó w (w yjaśnień) P re zy d iu m NRA, jego stanow isko zostało n ie d o sta tec zn ie jednoznacznie sfo rm u ło w a n e (errare h u m a n u m est!), in te n c ja je d n a k była ta k a, żeby z w nioskiem do są d u o cofnięcie p o sta n o w ien ia o u sta n o w ie ­ n iu a d w o k a ta z u rzęd u w y stęp o w ała — k iedy u sta ły ra c je ku tem u — ra d a a d ­ w okacka. T akie też stanow isko za jm u je obecnie P re zy d iu m NRA.

V

W rozw ażaniach — nie tylko z okazji ju b ileu sz u działalności zespołów ad w o k a c­ kich — p o m ija się społecznie w ażn y te m a t pozycji i roli in sty tu c ji zw anej zespołem adw okackim , ja k o elem e n tu in fra s tr u k tu r y społecznej w re jo n ie jego działania. Je st to te m a t z pog ran icza z a in te re so w ań n a u k i socjologii i organ izacji życia społeczne­ go. N ależałoby w szczególności poddać an a liz ie pozycję i ro lę zespołów ad w o k a c­ kich w m ałych i średnich m iastach, w k tó ry ch sta n o w ią one szczególnego rodzaju „urząd zen ie społeczne” w p an o ra m ie ta k ich je d n o ste k sieci osadniczej w k ra ju . Ja k n a zespół ad w o k ack i w danym m ieście p a trz ą nie jego a k tu a ln i klienci, ale cała jego społeczność? J a k ą m a ją o nim opinię, czy docen iają jego ro lę w w ym iarze sp raw iedliw ości, czy u w aż ają usługi członków zespołu za wysoce p rz y d a tn e w o b ro ­ nie ich p raw o b yw telskich bądź m a jątk o w y c h , ja k ą p rzy p isu ją efektyw ność jego i jego członków działaniom i postaw om ? O to p y ta n ia, na k tó re odpow iedź pow inna być rychło udzielona, a do k tó re j u d ziele n ia m ogliby się przyczynić p rzede w szy ­ stk im członkow ie zespołów adw okackich, m ający ch siedziby w m ałych i średnich m iastach. „ P a le s tra ” jako m iejsce p u b lik a c ji w ypow iedzi w tej sp raw ie je st stosow ­ ną do tego try b u n ą .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Conditions institutionnelles du développement territorial dans le processus de transformation économique, Cahiers d’Economie Ap- pliquée aux Sciences Humaines (CEASH) nr 18,

NaleŜy przy tym zaznaczyć, Ŝe uwzględnienie redukcji wymogów kapitałowych w związku z wykorzystaniem ubezpieczeń wymaga wykazania, Ŝe oczekiwana redukcja ryzyka jest

Estos hablantes deciden usar el castrapo o una variedad híbrida entre el gallego y el castellano en la que aparecen varios fenómenos de contacto entre lenguas, como un habla

W sieci firm odpryskowych szcze­ gólnie podkreśla się istnienie przedsiębiorstwa integratora, które to buduje swoją wartość w kontekście więzi tworzonych przez

[r]

Nieprawidłowe odżywianie dzieci może powodować zmiany w jamie ustnej, między innymi na błonie śluzowej, nieprawidłowości rozwoju tkanek przyzębia, przyczynić

kolidu z L-laktydem (PGLA) na drodze syntezy prowadzonej w masie inicjowanej Zr(acac) 4 posiada cechy polimeru włók- notwórczego pozwalającego na formowanie włókien

[r]