Nowiny Raciborskie. R. 1, nr 34.

Spirytusowy przemyt (str. 3) ★ _{Awaria w Strzybniku (str. 3)} + Rafako z lotu ptaka (str. 18) ★ _{Zbrodnia na Płoni (s. 4)}

★ Videopiraci w potrzasku (str. 4) ★ _{Program TV}

NOWI RACIBOR

TYGODNIK 18 września 1992

lllllllllllllllllllllllllllllililllir

7/4

ch firm

S KLE P

OFERUJE DUŻY WYBÓR WIN, KONIAKÓW, WÓDEK

RENIFER Sklep wielobranżowy Racibórz u

NR INDEKSU 38254X cena 2000 zł

-SZ

-dź RIF -sze

KARCZMA HETMAŃSKA

DhigaS

»d. 10.oo do. 22.00 Polecamy:

* śniadania

* obiady I desery

* kolacje

ZŁOTA RYBKA

SKLEP ZOOŁOGICZNO-

WĘDKARSKI POLECA SZEROKI ASORTYMENT RYB, PTAKÓW ORAZ ZWIERZĄT

EGZOTYCZNYCH.

PONADTO AKCESORIA WĘDKARSKIE.

WSZYSTKO DLA PSA I KOTA

Racibórz ul.Dhigal4 (5r) tel. 32-54 j

CHEMICZNA HURTOWNIA

Wodzisław SI. ul.Dworcowa 6 (obok PKP) teLO-36 553367 w. 7 Wodzisław SI. ul. Ksi ...

OFERUJE W SP - Emalie i farby: ftalo - Renolaki (pehiy

- Emulsje—J ~

- Kleje (OKT, OBTO, WIKOL, . sp/jfeit, latex) malarski.

M ZAOPATRZENIOWCY, RZEMIEŚLNICY;. Ł . Realizujemy zamówienia w krótkich terminach.

551325 czna, e

Racibórz uf. Browarna

WYKONUJE:

wizytówki naklejki

druki (flrmowo, akcydensowi) pieczątki

reklamy (obrotowe, szyldy) aranżacja wnętrz

ksero A4^k3 napaplerze:

ir kredowym, tr samoprzylepnym, crfolll samoprzylepnej, trfolll przeźroczystej,

sktad graficzny komputerowy laminowanie

I I

■I 1 I

■ I I I

'sztuczną.

■

Bsritacsds opracsny.

DIAGNOSTYKA SAMOCHODOWA

KRZYSZTOF MORAŃSKI

RACIBÓRZ. BYDGOSKA 14 PLONU Prowadzi ąpnedaa ratalna

nowych aamochoddw firmy

RENAULT

z gwarancją i aerwiaem.

aamodindrtw lachodnich.

Zakład kosmetyki ©INA

Leczniczej i Fryzjerstwa Racibórz uLDłliga23

Medycynawschodu w kosmetyce. Masaże:

tybetański i POLARITY Akupresura, pedicure manicure. Masaż twarzy

rak i nóg. Makijaż.

Uslligi Fryzjerskie.

BAREK - lody, herbatki ziotowe, kawa, soki.

SKLEPIK - kosmetyki

KUPON KONKURSOWY

1I I f

i z NOWINY RACIBORSKIE

12

Pojawił się nareszcie w Raciborzu interesujący pomysł na kulturalne picie piwa. Autor pomysłu i jednocześnie właściciel lokalu, w którym on się realizuje, pan Wieńczysław Kucharski twierdzi, że pomysł nie jest bynajmniej nowy, ale...na Zachodzie. Przebywając w Niemczech i Kanadzie z niejaką zazdrością w oku przyglądał się małym piwiarniom, w których spotykali się mieszkańcy jednej dzielnicy czy nawet ulicy, aby wypić piwoa przy tym pograć w kręgla, bilard czy bryza. Wszyscy się w takiej piwiarni znali, tworzyły się w niej grupki przyjaciół spotykających się o określonych porach czy w poszczególne dni tygodnia, nie było awantur, nie trzeba

było zatrudniać «bramkarza».

Kiedy po trzydziestu latach ciężkiej pracy w piekarni Wieńczysław Kucharski postanowił wreszcie trochę odpocząć, zastanawiał się w jaki sposób relaks, mimo wszystko pogodzić z pracą.

A ponieważ nie tylko od dwudziestu lat kolekcjonuje puszki po piwie, ale jest tego złocistego trunku prawdziwym smakoszem, pomysł przyszedł dość szybko: otworzyć piwiarnię. I, o ile to możliwe, by była ona choć trochę podobna do tych podziwianych w Kanadzie i w Niemczech.

I tak od 21 sierpnia w piwiarni

♦Uniwersał* przy ulicy Rudzkiej 32 spotykają się ludzie, których łączą piwo,

warcaby, szachy i skat.O każdej porze, zamawiając przy bufecie kufel świeżutkiego (dostawy 2-3 razy w tygodniu) ♦wrocławskiego* za 6,5 tys. zł., można bezpłatnie wypożyczyć talię kart do skata, warcaby oraz szachy i rozegrać partyjkę ze znajomymi. Już niedługo w

♦Uniwersału* będzie można dostać również coś ciepłego do zjedzenia.

Wszak niektóre pojedynki trwają długo, a który gospodarz nie zadba o kondycję swoich klientów-zawodników.

Prawdziwym «strzałem w dziesiątkę* jest swego rodzaju rozwinięcie warcabowo-szachowo- skatowego pomysłu, jakim są cotygodniowe, sobotnie turnieje «O Puchar Uniwersału*. Odbywają się naprzemiennie: warcaby, szachy, skat, itd. Może w nich wziąć udział (i kibicować) każdy, kto w sobotę o godzinie 11.00 odwiedzi lokal. Pierwszą nagrodą jest puchar, za drugie miejsce przyznawana jest nagroda rzeczowa, a za trzecie tzw. ♦nagroda przy bufecie* - ten kto ją otrzyma może zamówić i wypić na koszt firmy tyle ile zdoła.

Dotychczas odbyły się trzy turnieje

«O Puchar Uniwersału*. 30 sierpnia w zawodach warcabowych (64 pola), w których wzięło udział 8 zawodników, I miejsce zajął Leon Bobicz, II - Józef Macowicz, III - Tadeusz Fabian.

Tydzień później, 6 września odbył się turniej szachowy (startowało 10 zawodników), w którym zwyciężył Krzysztof Molenda przed Januszem Szamarą i Ryszardem Molendą.

Wreszcie w ubiegłą sobotę -12 września, rywalizowali skaciści (8 graczy), z których najlepszym okazał się Stanislaw Pasieczny, drugi był Gerard Wasilkowski a trzeci Tadeusz Ziąja.

Organizatorzy przy tej okazji zapraszają już na kolejny turniej «ó Puchar Uniwersału* (tym razem w warcabach), który tradycyjnie już odbędzie się w sobotę, 19 września o godz. 11.00. Jednocześnie informujemy, że od przyszłego numeru «Nowiny Raciborskie* będą publikować wyniki cotygodniowych zmagań warcabistów, szachistów i skacistów odbywających się

♦u Kucharskiego*

Na gliwickiej giełdzie samo­

chodowej coraz częściej ceny znów podawanesąwwalutachwymienialnych, szczególnie w markach niemieckich.

Odnosi się to do nowych samochodó zachodnich marek.

Najdroższymsamochodemnagiełdzie był Mercedes 300SE z 1991r.,za któryżądano 110 tys. marek niemieckich.

Do tego należydoliczyćcłoi podatek obrotowy, co w sumie daje ponad półtoram ilia rdazłotych. Drugim, codo ceny, był również pojazdzzaOdry - Audi 100 Quatro, za który chciano 44 tysiące marek. - Najtańszym samochodem był Trabant z 1969 roku za 2 min zł. - Nagiełdzienareszcie widać policję. Tym razem i to dość skutecznieprzerwano karciany proceder. Gdyby tak jeszcze straż miejska zajęła się parkowaniem na znakach zakazu, szczególnie od strony Sośnicy... Oto ceny, jakie zanotowaliśmy dla Państwa. Oczywiście w wielu przypadkach są to ceny średnie.

FIAT 126p FL (w stosunku do minionego tygodnia zdrożał jeszcze o milion.Odnosi się to do nowych pojazdów, jak i rocznych) 1992 - 50 min, 1991 - 44, 1990 - 36, 1989 - 32,5; 1988 - 27,5;1987-24,1986-21,5; 1985 -18,1984 -15,1983 - 13,5; 1982 -11,5; 1981 -10 i 1980 - 8 min zł.

FIAT 125p i FSO 1500: 1990 - 44 min, 1989 - 38,1988 - 33,1987 - 29,1986 - 25 min, 1985 - 21,5; 1984 -18,5; 1983 -17,5;

1982-15,1981-13,5 i 1980-10dol2mln zł.

POLONEZ: 1992- 84 min (też zdrożał stosunku do minionego tygodniao milion ) 1991 - 74,1990 - 59, 1989 - 50, 1988 - 43,1987-38,1986- 34,5; 1985-30, 1984-26,5; 1983-23,5; 1982 -21,5; 1981 -19,5 i 1980 17,5 min zł.

ROWERY:

Wagant-2,8mln zł, Orkan - 2,1 mlri, Lider -1,5 min,Zenit -1,65 min, Tramp -1,68 min, Rower Sport-3.35 min i Rock Fighter - 5.4 min.

SAMOCHODY ZACHODNIE:

Mercedes 300D 1988-40 500 DM, 1990 - 37tys.DM(!!l); Mercedes 230D 1987 - 230 min; Mercedes 220D 1987- 250mln;Mercedes200D1980 -65 min, 1979 - 42 min; Mercedes240D 1982 - 67 min; Mercedes 190 E - 123 min;

Mercedes 230E1986-180 min;

Audi 80 1,8 1987 -140 min;

FordGranada 1981-45 min; Ford Fiesta 1,6 D 1988 - 93 min;

VW Golf III 1,9 TD1992 - 300 mln; VW Golf 1,6D 1987 -110 min; Opel Kadett 1,3 1986 - 98 min;

BMW 325 1986-117 min.

NOTOWANIAMI GIEŁDOWE

NOWINY

RACIBORSKIE

47-400 Racibórz ul. Solna 7/3 tel. 47-27

TYGODNIK, REDAGUJE ZESPÓŁ. Redaktor Naczelny-Iwona Kaczorowska.

Materiałów nie zamówionych nie zwracamy. Ogłoszenia przyjmuje sekretariat re­

dakcji wgotft. od 8 do 16oraz punkt przyjmowania ogłoszeń przy ul. Słowackiego 52/

18 tel. 53-04 (codziennie do godz. 22).

Skład: PPUH "OMAN" Racibórz PI. Wolności 1.

Druk: PPP "Prodryn" Racibórz ul. Staszica 22

N

WYDAWCA:

NOWINY RACIBORSKIE Sp. z o.o.

47-400 Racibórz ul. Solna 7/3 Prezes Zarządu: Andrzej Derwisz

J

<■=

Zakurzyło się od walonych stropów, zawrzało pracą w zabytkowym zajeździe przy ul.Londzina. Ucieszyło to Raciborzan. Nareszcie ta niszczejąca pamiątka z dawnych lat znalazła chętnego nabywcę i odnowiciela. Co w tym zabytkowym budynku się znajdzie - zobaczymy w najbliższej przyszłości.

Tymczasem nabywcy, panu Kani życzymy w tym trudnym przedsięwzięciu powodzenia!

• ••••••••

W pogodne niedziele lub święta często obserwujemy przed kościołami spore grupy, przeważnie młodych ludzi, kibicujących modlącym się wewnątrz wiernym. Nierzadko widzi się palących papierosy, prowadzących wesołe pogawędki. Przypomina mi to coś z

«Berów śląskich* Ligonia. Przybysz zapytuje siedzącego przed kościołem w Piekarach żebrzącego dziada, jak tam w środku wygląda. Na to dziad:...nie wiem panoczku, idom se tam sami obejrzeć, jo tam nie wchodzą, bo nie chca robić ciżby!

/A siadywał ten dziad przed tym kościołem od 30 lat!/Młodzi Przyjaciele!

Raciborskie kościoły są ogromie, niby katedry i pomieszczą wszystkich chętnych brania czynnego udziału w nabożeństwach. O ciżbie nie ma mowy!.

• ••••••••

Na rogu' ulic: Cegielnianej i Głubczyckiej na dużej tablicy reklamowej czytamy:»Hurtownia tłuszczy roślinnych VITA»...itd.

Kochani Hurtownicy! Po polsku, gramatycznie pisze się: tłuszczów. Więc nie mąćcie młodzieży szkolnej w łówkach. Tak ■ dla uspokojenia:

zasięgałem w tej sprawie /gramatyki/

opinii wysokich autorytetów polonistycznych w mieście.

•••••••••

Ostatnie chłody po upalnym lecie zaprowadziły mnie do raciborskiej stacji hydrometeorologicznej. Przypatrzyłem się pracy na przyrządach pomiarowych u pani mgr Alicji Płaczek. Zaiste ciekawa to praca, wymagająca wysokich kwalifikacji. Nasłuchałem się takich pojęć jak: temperatura sucha, wilgotna, charakter ciśnienia, wysokość podstawy chmur, widzialność, siła wiatru i wiele innych. Zobaczyłem masę zapisanych cyferek, skrupulatnie nanoszonych co godzina na arkusze i przekazywanych kodami do Zakładu Badań Regionalnych w Katowicach.

Dowiedziałem się też, że w czasie ostatniej katastrofy ogniowej lasów, straż pożarna często korzystała z informacji o stanie pogodowym /

centrum, lecz w najodleglejszych zakamarkach Raciborza i w okolicznych wsiach. W lecie nocowanie pod gołym niebem nie jest problemem. Rumuni koczują więc wszędzie. Nie śpią już - jak było to zimą - w przekopach i zakamarkach dworca. Matki myją dzieci w szaletowych umywalniach. Ponieważ większość z nich ma ważne bilety

powrotne, Stróże porządku nie mogą reagować. «Stara Cyganka* - raciborska, wróżbiarka, przyzwyczaiła się już do tych przybyszów. Na słowo «Rumuni», kobieta podnosi zaspane oczy, milczy, a potem potakując głową, cedzi przez zęby:-»Mnie panie, oni nie wadzą. Tak samo bidne jakja. Niech zostaną. Nawet czasami i jeść co dadzą».

Marika nie chce banana, chce pieniędzy. Niby śpi, oparta o kościelny mur, ale każdy szelest pieniądza wrzuconego do kartonowego pudełka, który trzyma kurczowo na kolanach, natychmiast ją budzi. Kobieta jest ładna, bardzo młoda i bardzo brudna. Ubrana w łachmany. Nogi owinięte w grube skarpety, bez butów. Wygląda jak wiele innych umunek żebrzących na rogach ulic Raciborza.

Ma na imię Marika - tak mówi, gdy zagadnęłem ją, bo odrzuciła banana, którego podałem dziecku leżącemu na betonie u jej stóp - Banany nie - mówi po polsku - dać pieniądze. Pieniędzy potrzeba na bilet. Marika ma swojego opiekuna. Rosły Rumun czuwa nad kobietą i dzieckiem. Przyczajony w pobliskiej bramie, ma ich na oku. Gdy w pudełku pojawi się trochę pieniędzy, natychmiast je zabiera. - Tak ma właśnie być - mówi Marika. To jaj przyjaciel.

Jakby on sam żebrał - ludzie mniej by dawali. Jej i dziecku czasem coś wrzucą, ale już nie tyle, co dawniej.

Są więc nadal w mieście - raz jedna grupa, raz inna. Wyciągajądo nas ręce po pieniądze. Szczególnie dzieci umieją czynit^to z przekonaniem. Wygląda na to, że wszyscy już do widoku żebrzących przywykli i zobojętnieli. (B.W.)

Spirytusowy przemyt

4 września na przejściu granicznym w Chałupkach został aresztowany Karel S. obywatel Czecho-Słowacji podejrzany o udział w przemycie do Polski 18 tys.

litrów spirytusu wartości 2 mid zł. Za poważne naruszenie ustawy karno­

skarbowej grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Karel S. 26 lipca br. przekroczył granicę w Kudowie-Słonym samochodem TIR. Przewoził 18 tys.

litrów spirytusu Royal pochodzącego z Francji. Alkohol miał być przewożony tranzytem na Białoruś. Celnicy nakazali mu przekroczyć granicę polsko- białoruską na przejściu w Kukurykach.

Prowadzony przez Karela S. TIR nie pojawił się jednak w Kukurykach.

Spirytus został rozładowany niedaleko autostrady Katowice-Kraków.

W drodze powrotnej Karel S.

przekraczał polską granicę w Zgorzelcu - organizatorzy przemytu załatwili mu bezkolizyjny przejazd przez to przejście graniczne. Z dokumentów przewozowych wynikało, że spirytus trafił na Białoruś. Sfałszowane zostały pieczęcie świadczące o przekroczeniu granicy w Kukurykach.

Karel S. został aresztowany podczas ponownego przekraczania granicy polsko-czeskiej w Chałupkach. Tym razem miał jechać do Moskwy - trafił zaś do raciborskiego więzienia. Czech tłumaczy się, że był tylkowykonawcą i nie wiedział, że spirytus ma pozostać w Polsce. Twierdzi, że samochód rozładowano bez jego udziału a dokumenty przewozowe sfałszowano bez jego wiedzy i zgody.

Prokuratura Rejonowa w Raciborzu prowadzi w tej sprawie śledztwo. Dotychczas- nie udało się odzyskać przemyconego alkoholu, (jak)

Bezpieczna droga do szkoły...(?)

Mieszkańcy Płoni już dawno apelowali o dostateczne oznakowanie terenu wokół SP nr.2. Bardzo często dwupasmówką od strony Obory jeżdżą ciężkie TIR-y, którym trudno na czas wyhamować. Teren nie posiada dostatecznego oznakowania «uwaga dzieci*. Przydałyby się znaki nakazujące zmniejszenie szybkości. Przed godz.8.00 autobus przywozi dzieci do szkoły, ale.

przystanekjest postronie ZEW-u Dzieci więc na oślep przebiegają ulicę. Czy ten autobus nie mógłby stawać pod szkołą.

Problem ogromny, a drobne działania mogą zapobiec nieszczęściu, /rzj

Samorząd Głubczyc, a także administracja rządowa, już od dłuższego czasu starają się aktywnie o zajęcie, dla osób pozostających bez pracy. JezelTjuż nie można dać im stałego zatrudnienia, to organizowane są prace interwencyjne i roboty publiczne. W samych Głubczycach aktualnie pracuje 25 osób,

ROBOTA DLA

BEZROBOTNYCH

wykonując prace przy budowie' wysypiska śmieci oraz pomagając przy innych robotach na rzecz miasta.

Podobna sytuacja jest w Branicach, gdzie bezrobotni zadbali o zieleń i porządek na komunalnym cmentarzu.

Aktywnemu zwalczaniu bezrobocia sprzyja zapewne fakt, że Rejonowe Biuro Pracy zorganizowało filie we wszystkich gminach, korzystając z gościnności samorządów. W ten sposób bezrobotni unikają dojazdów i kolejek przy rejestracji, a władze gminne mogą na bieżąco współpracować z administracją rządową.

Sądzę, że warto byłoby przyjrzeć się takiemu rozwiązaniu i być może wykorzystać go także w Raciborzu.

_________________________________ gabi

PRZEJAZDOWA?

Nazwa ulicy nie ma nic wspólnego z jej faktycznym stanem, ale tylko, co się dziwnie składa, do połowy. Od skrzyżowania z ulicą Cygarową do ulicy Cecylii położony jest nowy asfalt i

wygląda to porządnie.Reszta Przejazdowej oraz Bielska, która również jest w kiepski stanie, mogłaby stanowić część trasy trudnego rajdu czyli dla terenowych samochodów raj, dla «malucha» zabójstwo. W dni deszczowe ulica stanowi spływ kajakowy. Czy budowniczym zabrakło asfaltu na wykończenie całej drogi?

/rz/

Gmina Pietrowice Wielkie oraz Rudnik, Gamów i Strzybnik 7 i 8 września były pozbawione wody.

Przyczyną wstrzymania dostaw wody była awaria, która zdarzyła się na ujęciu

k w Strzybniku

...

w Strzybniku. W dwóch pompach tłoczących wodę ze studni głębinowych spaliły się silniki. Do awarii doszło 7 września po południu. Podczas jej usuwania wypadkowi uległ jeden z pracowników. Jak nas poinformowano kierownictwie WZUW w Strzybniku skutki wypadku nie były poważne.

/m/

MEDYK (jednak) MA RACJĘ

1=

W ostatnim numerze «N.R.»

wspominaliśmy o konflikcie Szkoły Medycznej i' prezydenta Raciborza, dotyczącym własności budynków przy ul.

Warszawskiej.

Miejmy nadzieję, że zostanie on ostatecznie zakończony decyzją Krajowej Komisji Uwłaszczeniowej (z dn. 26.08.92.b.r.) stwierdzającą o posiadaniu przez Zespół Szkół Medycznych w Raciborzu budynków przy ul. Warszawskiej 7 i 9

Tym samym odwołanie prezydenta Kuligi w tej sprawie zostało oddalone, (i)

7 DNI MUZYKI ORGANOWEJ I KAMERALNEJ

W środę 9 września br. rozpoczęły się w Kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Raciborzu Dni Muzyki Organowej i Kameralnej.

Inauguracyjny recital wykonał Krzysztof Jakowicz /skrzypce/. Drugi z solistów Julian Gembalski /organy/ odmówił występu motywując to faktem złego stanu technicznego instrumentu. W związku z tym trwają starania o przeniesienie koncertów z Kościoła NMP do Szkoły Muzycznej.

wp

ZBRODNIA NA PŁONI

Artykuł pt. «Zbrodnia na Płoni», który ukazał się w Nowinach Raciborskich (nr 32 z dnia 4 września 1992) spowodował, że znalazły się osoby, których relacje pozwoliły na możliwie wierne odtworzenie wypadków z dnia 31 marca 1945. Są to relacje Marii Iwulskiej, Jana Lukoszka i Joachima Pilotka. W tym dniu zginął dziadek Joachima Pilotka - Józef Koch. Na samo odtworzenie przebiegu zbrodni wpłynęły zasadniczo relacje Marii Iwulskiej i Jana Lukoszka, których ojciec - Lukoszek Alojzy przeżył tę tragedię.

ZBRODNIA

Ludzi, którzy mieli iść do pracy werbowano w różny sposób, wyciągano ich siłą z domu lub łapano na mieście. Byli to głównie ludzie młodzi, których nie zwerbowano do wojska lub starzy, którzy do wojska się już nie nadawali. Alojzego Lukoszka, który ze względu na pracę w kolei pozostał w mieście, zaciągnięto do ciężarówki, która stała obok dzisiejszej SP Nr 10. W samochodzie znajdowało się już kilkunastu mężczyzn w tym kilku znajomych Alojzego Lukoszka. Początkowo egzekucja miała mieć miejsce w stodole w gospodarstwie Koczego. Ludzie ci przeszli jednak do budynku przy ulicy Rybnickiej po czym zdezorientowanych wpędzono do piwnic tej posesji. W tym czasie znalazła się tam kobieta o nazwisku Szulc, szukająca swojego męża, który rzeczywiście się tam znajdował. Ona zginęła pierwsza. Później byłojużstrzelanie na oślep. Uratował się Rudolf Wrazidło, który wpadł do wanny. Uciec zdołał Szulc. Trzecią osobą, która uniknęła śmierci był Alojzy Lukoszek, który ranny przeczołgał się do sąsiedniego pomieszczenia. Wcześniej udawał zabitego i widział jak Rosjanie okradali ciała zabitych. Zabierali zegarki, obrączki i okulary. Alojzy Lukoszek od południa do wieczora leżał ranny w piwnicy. Pamiętał, że w tym czasie był tam Szulc, który chciał zobaczyć swoją żonę. Dodomu doprowadzili go Rosjanie. Darowali mu życie wzamian za zegarek. Przez długi czas ukrywał się w domu potajemnie lecząc rany. Kiedy kilka lat temu zmarł, miał jeszcze w ciele kule.

DALSZE FAKTY

Część zamordowanych została pochowana w zbiorowej mogile i kilku osobnych grobach na Płoni. Resztę zakopano w ogródku na Rybnickiej. Joachim Pilotek pamięta, że jego rodziców potajemnie poinformowano o ekshumacji, która miała miejsce prawdopodobnie w kwietniu lub maju 1946 roku. Rozpoznali tam dziadka Joachima Pilotka - Józefa Kocha i Szulcową. Ciała złożono w zwyczajnej szafie i zakopano na Ostrogu oraz, co nie jest poświadczone, na Jeruzalem. Joachim Pilotek twierdzi, że na Ostrogu spoczywa jego dziadek i sąsiad dziadka - Bernard Klimaszka.

HIPOTEZY

Trudno jednoznacznie ocenić dlaczego doszło do tak bestialskiego mordu na niewinnych ludziach. Być może zamiarem Rosjan było sterroryzowanie miejscowej ludności w dużej mierze pochodzenia niemieckiego. Mówiono o rozstrzelaniu szpiegów pozostawionych przez Niemców, ale czy za takich można uznać młodzieńców i starców. Inna wersja mówi, że był to akt zemsty jednej z oficerek radzieckich (kierowała akcją), która straciła męża w walkach o Racibórz.

POTWIERDZENIE ZBRODNI

Udało się odnaleźć wpisy do księgi zgonów na Płoni, z których jednoznacznie wynika, że ludzie ci byli zamordowani przez Rosjan. Możliwe było dzięki temu, częściowe odtworzenie listy ofiar:

Robert Ottlik, zamordowany 31 marca 1945, lat 48, pochowany 4 kwietnia 1945 w mogile zbiorowej na Płoni.

Alfred Pośpiech, zam. 31 marca 1945, lat 16, pochowany 4 kwietnia 1945 w mogile zbiorowej na Płoni.

Walter Nowak, zam. 31 marca 1945, lat 15, pochowany 4 kwietnia 1945 w mogile zbiorowej na Płoni.

Jan Wrazidło, żarn. 31 marca 1945, lat 55, pochowany 4 kwietnia 1945 w mogile zbiorowej na Płoni.

Robert Kottlorz, zam. 31 marca 1945, lat 45, pochowany 4 kwietnia 1945 w mogile zbiorowej na Płoni.

Franciszek Ząjonz, 31 marca 1945, lat 56, pochowany 4 kwietnia 1945 w mogile zbiorowej na Płoni.

Ludwik Ząjonz, zam. 31 marca 1945, lat 58, pochowany 4 kwietnia 1945 w mogile zbiorowej na Płoni.

Konstanty Kalus, zam. 31 marca 1945, lat 71, pochowany 4 kwietnia 1945 w mogile zbiorowej na Płoni.

Józef Salla, zam. 31 marca 1945, lat 61, łoni. pochowany 4 kwietnia 1945 w mogile zbiorowej na Płoni.

Alojz Kalus, zam. 31 marca 1945, -lat 52, pochowany 4 kwietnia 1945 w mogile zbiorowej na Płoni.

Erich Pauly, zam. 31 marca 1945, lat 44, pochowany 4 kwietnia 1945 na Płoni.

Rudolf Taibner, zam. 31 marca 1945, lat 55, pochowany 4 kwietnia 1945 na Płoni.

Władysław Swoboda, zam. 31 marca 1945, lat 21, pochowany 4 kwietnia 1945 na Płoni grób niezydentyfikowany.

Józef Koch, zam. 31 marca 1945, pochowany po ekshumacji na Ostrogu.

Bernard Klimaszka, zam. 31 marca 1945, pochowany po ekshumacji na Ostrogu.

Szulc, kobieta, pochowana po ekshumacji prawdopodobnie na Ostrogu.

Przeżyli:

Rudolf Wrazidło, syn Jana, zmartw 1991, pochowany na Płoni.

Lukoszek Alojzy

Szulc - mąż zamordowanej, po wojnie wyjechał do RFN-u.

NIEWIADOME

Do dziś nie wiadomo ile dokładnie psób zginęło. Przyjmując, według Alojzego Lukoszka, że zginęło 18 osób, to do pełnego spisu brakuje trzech osób, o których grobach nic nie wiadomo. Biorąc pod uwagę wersję o 24 zabitych do pełnej listy brakuje 9 osób. Pierwsza wersja wydaje się być jednak bardziej prawdopodobna.

Zagadką jest również to, kto pochował tych ludzi, dlaczego dokonano ekshumacji, czy był to mord zaplanowany???

Dowodem pamięci o tych ludziach dzisiaj mogłaby być tablica pamiątkowa na budynku przy ulicy Rybnickiej 6.

IMH'

P.S. Redakcja Nowin Raciborskich prosi o kontakt wszystkie osoby dysponujące informacjami lub zdjęciami dotyczącymi wejścia do Raciborza wojsk radzieckich w 1945 roku. Pomoże to wyjaśnić wiele niejasnych dotąd wydarzeń jakie miały miejsce w Raciborzu i okolicy.

Kiedy na początku lat osiemdziesiątych pojawiło się na polskim rynku video, nikt nie przypuszczał, że za kilka lat będzie ono przyczyną ogromnego piractwa.

Dziwne przepisy spowodowały, że niepotrzebna była zgoda na sprzedaż i wymianę kaset. Wszyscy obrotni zarabiali krocie na nielegalnym kopiowaniu i sprzedaży kaset. Z czasem powstały wypożyczalnie, w których pojawiły się orginalne, licencjonowane pozycje. Jednak takie firmy jak ITI czy El-Gaz nie zarabiały takich pieniędzy jak powinny. Nadal królowały wymiany na targowiskach. Dla wypożyczalni kupowanie kaset licencjonowanych było nieopłacalne, gdyż pozycja taka długo się spłacała. Wypożyczały więc kasety pirackie, zazwyczaj bardzo atrakcyjne.

Racibórz nie jest wyjątkiem. Jeszcze niedawno

super nowości wypożyczano według specjalnej listy.

Były to często filmy, które na Zachodzie można było zobaczyć tylko w kinach. Presja zachodnich, głównie amerykańskich wytwórni filmowych, spowodowała, że w końcu zaostrzono działania antypirackie. 1 Jaktywnil się Rapid i rozpoczęły się kontrole.

Na raciborskim targowisku interes rozwijał się wspaniale. Kaseta kosztowała około 60 tys. zl., a jej powtórna wymiana 5-10 tys zł. Wszystko miałoby się dobrze gdyby nie dzień U kwietnia 1991 roku. Jeden

«nalot» Policji przyniósł efekty, złapano ośmiu handlarzy (reszta zdołała uciec) i skonfiskowano 598 nielegalnych kaset. Jednegoz handlujących oskarżono o rozpowszechnianie filmów porno. Na Zachodzie takie przestępstwa rujnują ludzi, u nas kary wyniosły od 1 min

do 2 min zl. Na tym skończyły się działania naszej Policji, handlarze dalej handlowali, wprawdzie półoficjalnie, ale z dużym zyskiem.

Dziś wszyscy boją się nowego ustawodawstwa, kary są coraz większe. Wypożyczalnie oferują w większości filmy licencjonowane, ale dla stałego klienta zawsze jakaś piracka nowość się znajdzie. Właściciele wypożyczalni wykorzystują tu zręczną manipulację. Po starej kasecie licencjonowanej pozostaje przecież obudowa i pudełko. Wkłada się więc nową taśmę z filmem, który tydzień temu otrzymał Oscara, do starego pudelka. Bardzo łatwo oszukać w ten sposób Rapid, który nie sprawdza, co rzeczywiście zawiera kaseta

«licencjonowana».

Zastanawia fakt długiego tolerowania działalności, nielegalnej w świetle ustawy O Kinematografii, giełdy sprzętu elektronicznego w Strzesze, na której wymieniano nielegalne kopie. Po czasie sam organizator giełdy zrezygnował z interesu wiedząc co rzeczywiście zaczęło mu grozić. Dziś piractwa jest coraz mniej. Czasami ludzie spotykają się koło SN-u. by wymienić swoje kasety. Jest to wprawdzie przestępstwo, ale nie na tak dużą skalę. Coraz więcej ludzi korzysta z wypożyczalni. BMW

trudnej sytuacji jest budżet Raciborza.

Spowodowane jest to zmniejszeniem w ustawie budżetowej udziału gmin w podatku od osób fizycznych i prawnych z 5 do 2%.

Daje to w przypadku Raciborza obniżenie rocznych wpływów o 7.5 mid zł. Radni ratując budżet uchwalili blokadę niektórych wydatków budżetowych oraz zmiany w samym budżecie.

kazało się, że zaległości czynszowe wobec miasta są ogromne. Nie dziwi to w przypadku coraz bardziej biedniejących mieszkańców komunalnych mieszkań, ale zaskakuje gdy dotyczy lokali użytkowych. Pozostaje jeszcze wiele wątpliwości związanych z gospodarką lokalową, ale te mają być głównym tematem następnej z sesji.

owołano Komisję Dyscyplinarną, w której skład weszli radni: Fabian, Niemiec i radna Wieczorek. Komisja, zgodnie z ustawą o pracownikach samorządowych będzie stanowiła organ odwoławczy w sporach pracowniczych urzędników samorządowych.

erlada podjęła uchwałę o nawiązaniu współpracy z miastami Roth (Niemcy) i Tarnopol (Ukraina).

Jednocześnie prezydent Kuliga zaproponował udzielenie pomocy humaniarnej Polakom mieszkającym w Tarnopolu i okolicy. «Za kilka milionów można tam uszczęśliwić wielu ludzi». Chodzi oczywiście o artykuły pierwszej potrzeby, których braki są tam dużo bardziej dotkliwe niż to było u nas na początku lat osiemdziesiątych.

9U następny będzie dla samorządu Raciborza rokiem komunalnym - ogłosił wiceprezydent Wojciechowicz. «Komunalka»

w tym roku zeszła na nieco dalszy plan - jak się wyraził.

Co do «komunalki» troskę wykazywali również inni radni, ale jak oznajmił radny Kowol, jest dobrej myśli i ufa obietnicom Zarządu na przyszły rok.

05 mina wspomoże finansowo budowę szkoły na ul. Magdaleny. Dwa miliardy, które przeznaczono na ten cel będą pochodziły z wydatków przyszłorocznych.

ie będzie adaptowany budynek na ulicy Bukowej na potrzeby Komendy Policji.

Oprócz miasta, żadna z okolicznych gmin nie chce partycypować w wydatkach na ten cel.

Radny Łapiński obawia się, że pewnego dnia policja zejdzie, a raczej wpadnie do

podziemia - taki jest stan techniczny budynku na placu Wolności.

Niektórzy mieszkańcy mają wrażenie, że już się to stało.

4’taki, żerujące na wysypisku miejskim wydziobują uprawy okolicznym mieszkańcom - zawiadomiła jedna z radnych. Wysokiej Radzie nie udało się temu zaradzić na sesji.

j||adna Teresa Ziętek wystosowała pismo do Przewodniczącego zawierające rezygnację z mandatu z przyczyn osobistych. Ze względu na to, że Przewodniczącemu nie udało się skontaktować z radną osobiście, debatę na ten temat odłożono na następną sesję.

ieoczekiwanie bez emocji przebiegła dyskusja na'temat podwyższenia opłat za przedszkola. Wprawdzie komisja oświaty nie zajęła stanowiska w tej sprawie z powodu niepełnych danych finansowych, ale projekt przeniesienia głosowania nad tą uchwałą nie zyskał poparcia wśród radnych.

Debata nie objęła jednak zasadniczego tematu, zawartego w projekcie uchwały - minimum programowego i wychowawczego, które gmina zobowiązana jest zapewnić w przedszkolach.

Przez trzy dni od 3 do 6 września br. w Małej Hali «Spodka» ulokowała się stolica polskiego piwowarstwa. Na 37 stoiskach prezentowały się przedsiębiorstwa zajmujące się wytwarzaniem i sprzedażą piwa, a także urządzeń do jego produkcji i składowania.

Zamiarem, zresztą udanym, organizatorów była promocja i konfrontacja polskich przedsiębiorstw branży piwowarskiej z podobnymi zakładami, zwłaszcza z Niemiec, Austrii, Czecho-Słowacji i Irlandii.

Z nowości technicznych prezen'owane były przenośne urządzenia do sch lzania piwa w cenie 37 min złotych i stacji n ne za 17 min. Warto, by wszystkie raut "'kie piwiarnie obowiązkowo się w nie zaopa.. .

Wśród piw proponowanych przez zagraniczne browary można było zdegustować m.in.irlandzkie «Guinness», «Kilkenny» / różowe/, austriackie - «Zipfer», «Szwechater»,

«Zwettler», «Steffler», «Kaiser», niemieckie - DAB, «Beck’s», czecho-słowackie - «Pilsner Urquell», «Radegast», «Złoty Bażant», australijskie - «Foster», holenderskie -

«Heineken», duńskie - «Carlsberg» i wreszcie polskie z browarów w Białymstoku, Gdańsku Leżajsku, Okocimiu, Tychach z piwem licencyjnym «Gold Fassl».

Należy również odnotować brak na stoisk Górnośląskich Zakładów piwowarskich w Zabrzu piwa raciborskiego. A skoro już mow o Raciborzu to raciborscy piwowarzy, pod wodzą Zygfryda Ciocha zajęli I miejsce, wśró 11 zespołów z całej Polski, w klasyfikacj generalnej i w pojedynku strzeleckim na II Ogólnopolskich zawodach Strzeleckich Browarników, które odbyły się w dniach 5- września br. w Częstochowie.

Wracając jednak do Festiwalu, w trakci jego trwania, odbyły się różne imprez towarzyszące łącznie z występem kabaret Prezydenta Polskiej Partii Przyjaciół Piwa Januszem Rewińskim - pt. «Rewa śpiewa».

*P

Zawada Książęca

Odbudować kościół

Drewniany kościółek w Zawadzie Książęcej, który niedawno uległ spaleniu być może zostanie odbudowany. Odbyło się pierwsze spotkanie poświęcone temu problemowi z udziałem wójta gminy Andrzej Chroboczka, miejscowego proboszcza, byłeg wójta Hieronima Kowalczyka, kierownika Oddziału Architektury Urzędu Rejonowego Sylwestra Potockiego oraz mieszkańców wsi Ustalono, że podjęte zostaną starania, by przygotować podstawy prawne do powołania fundacji, która zajęłaby się odbudową kościółka. Zadanie to nie będzie łatwe. Ani w Kurii Diecezjalnej w Opolu ani w Oddział Architektury w Raciborzu nie ma żadnej dokumentacji dotyczącej kościółka. Prace trzeba więc będzie zacząć od podstaw - od przygotowania odpowiedniej dokumentacji

do odbudowy. /M.J./

Święto s

czworonogów

Dla czworonogów z Raciborza, Wodzisławia Śl., Rybnika, Głubczyc i innych miasteczek oraz okolic Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami - Oddział Miejski w Raciborzu, oraz Redakcja czasopisma kynologicznego «ASKO», z okazji «DNI RACIBORZAw zapraszają na święto psów nierasowych, które odbędzie się w dniu 20 września b.r. w godzinach od 13.00 -16.00 na terenie stadionu Miejskiego Ośrodka Sport i Rekreacji w Raciborzu, przy ul.Zamkowej.

Na wystawę złożą się: - pokaz tresury psa policyjnego - aukcja psów ze schroniska w Raciborzu - prezentacja psów zgłoszonych i inne atrakcje.

Na uczestników i ich właścicieli czekają liczne nagrody. Właściciele proszeni są o zgłaszanie pisemne lub telefoniczne psów na adres:

Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami - Schronisko Racibórz, ul.Adamczyka 9 oraz ul.Spółdzielcza 15/3, tel. 21-86.

in

Dożynki w Tworkowie

Brzydka pogoda pokrzyżowała plany organizatorom gminnych dożynek w Tworkowie.

Padający deszcz i silny wiatr spowodował konieczność rezygnacji z przygotowanej artystycznej części tej uroczystości. Oczywiście odbył się tradycyjny obrzęd przekazania bochenka chleba z nowych zbiorów gospodarzowi gminy - Wilhelmowi Wolnikowi. Odebrał on Chleb z rąk starostów dożynek - gnieszki Tomaszewskiej z Bieńkowie i Jana Juraszka z Nowej Wioski.

Uczestnicy uroczystości mogli obejrzeć piękne korony dożynkowe przygotowane przez Koła Gospodyń Wiejskich z Krzyżanowic, Bieńkowie, Nowej Wioski, Roszkowa, Tworkowa, Bolesławia i Owsiszcz. W trakcie dożynek przygrywała młodzieżowa orkiestra dęta z Rudyszwałdu działająca przy GOK-u.

Druga część uroczystości zewzględu na złą pogodę odbyła się w siedzibie Urzędu Gminy w Krzyżanowicach. Starostowie dożynek, organizatorzy oraz wójt gminy spotkali się tam z wojewodą Wojciechem Czechem. W trakcie spotkania dokonano podsumowania tegorocznych zbiorów. Gospodarz naszego województwa wykazał zainteresowanie sytuacją gminy Krzyżanowice oraz zadeklarowałsię jako zwolennik otwarcia większej ilości przejść granicznych.

Rozmawiano szczególnie o udostępnieniu przejścia Owsiszcze-Pist do ogólnego użytku. Gmina stara się, by było ono przejściem paszportbwym. Wojewoda Wojciech Czech mówił także o ewentualnych zmianach administracji na terenie województwa katowickiego.

Spotkanie przy kołaczu i kawie trwało dwie godziny.

Ijakl

Gmina Rudnik

Decyzję o likwidacji dwóch przedszkoli - w Łubowicach i Sławikowie podjęła Rada Gminy w Rudniku. Od początku nowego roku szkolnego oba przedszkola są już zamknięte, a dzieci powinny zostać przeniesione do Brzeźnicy i Grzegorzowie. Jak dotychczas, żadne dziecko z Łubowic nie zjawiło się w przedszkolu w Brzeźnicy, a w Grzegorzowicach nie ma dzieci ze Sławikowa.

Decyzja o likwidacji obu przedszkoli była podyktowana zbyt małą liczbą uczęszczających do nich dzieci. Stąd koszt utrzymania jednego dziecka był bardzo wysoki, na co gminy po prostu nie stać.

Mieszkańcy Sławikowa postanowili jednak podjąć starania o dalsze istnienie przedszkola w ich miejscowości. Odbyło się w tej sprawie burzliwe zebranie w którym uczestniczył wójt gminy. Rodzice zadeklarowali swoją pomoc w utrzymaniu przedszkola.

Zaproponowali, że będą na zmianę sprzątać przedszkolny budynek. Obiecali również przekazanie pieniędzy na środki czystości, pomoce i materiały szkolne. Aby dodatkowo wspomóc gminę finansowo zadeklarowali, że w porozumieniu z naczelnikiem OSP poprowadzą jedną dyskotekę w miesiącu w Domu Strażaka. Dochód z niej zostałby przeznaczony na pomoc dla przedszkola.

Na zebraniu ustalono, że Urząd Gminy opracuje specjalne ankiety z deklaracją pomocy dla przedszkola.

Jeśli rodzice je podpiszą zostanie rozważona możliwość dalszego istnienia przedszkola w Sławikowie. Przyjęto taką formę rozwiązania tego problemu, gdyż władze gminy obawiają się, by obietnice pomocy złożone na zebraniu nie okazały się gołosłowne. Jeśli podpisane przez rodziców ankiety zostaną zwrócone do Urzędu Gminy, sprawa ponownie trafi do Komisji Oświaty, która wyrazi swoją opinię. Wrześniowa sesja Rady Gminy mogłaby wówczas podjąć decyzję o przywróceniu działalności przedszkola już od października. Wszystko zależy jednak od samych rodziców • czy złożone na zebraniu deklaracje pomocy zostaną przez nich potwierdzone na piśmie.

___________________________________________Ijakl

BURMISTRZ SIĘ ZMIENIA

W lipcu, odbyły się w Kietrzu dwie sesje nadzwyczajne Rady Miejskiej zwołane na życzenie radnych, którzy złożyli wniosek o odwołanie burmistrza.

(Pisaliśmy o tym w nr Nowin) Jeden głos zdecydował wtedy o pozostaniu burmistrza na stanowisku.

W czasie dyskusji z ust jednego z radnych padło zdanie, że ci, którzy oddali głosy za tym, by Janusz Wądołowski pełnił dalej swą funkcję, mają jeszcze nadzieję na Zmianę w zachowaniu i stylu pracy burmistrza. Obietnicę taką złożył również główny bohater tych sesji.

Słowo się rzekło, kobyłka u płotu. «Kazali się zmienić - to się zmieniłem»- można usłyszeć w Urzędzie Miejskim. BURMISTRZ ZAPUŚCIŁ BRODĘ.

gabi P.s. Na nadzwyczajnej sesji złożył urząd Przewodniczący Rady. W związku z tym, że większość radnych była niechętna zmianie na tym stanowisku, a jednocześnie nie przygotowana do nowego wyboru, decyzję w tej sprawie odłożono na następną sesję. Obowiązki przewodniczącego spełniać mieli do tego czasu, jego zastępcy.

Wszyscy liczyli na rychłą sesję, niestety bezkrólewie przedłuża się. Sesję zaplanowano, podobno, dopiero na koniec września.

Widać, nic pilnego się w Kietrzu nie dzieje.

Nędza

Zamknięty mostek

Od pewnego czasu istniejący w Nędzy na ulicy 22 Lipca mostek jest niedostępny dla ciężkich samochodów. Rejon Dróg Publicznych w Rybniku ustawił tam znak zakazu przejazdu dla samochodów ważących powyżej 10 ton. W Nędzy nikt nie pamięta aby kiedykolwiek stał tam tego typu znak drogowy. Mostek był zawsze dostępny dla wszystkich samochodów.

Od czasu ustawienia nowego znaku wszystkie ciężkie auta muszą dokonywać objazdu lokalnymi drogami gminnymi. Ruch ciężkiego transportu przez gęsto zabudowany teren bocznymi drogami, które nie mają chodników powoduje wzburzenie okolicznych mieszkańców. Co istotne powoduje to duże zagrożenie dla bezpieczeństwa dzieci. Samochody ciężarowe przejeżdżają obok miejscowego przedszkola. Sprawa ta trafiła nawet na sesję Rady Gminy - była przedmiotem zapytania jednego z radnych. Mieszkańcy gminy twierdzą, że mostek jest na tyle silny, że wytrzyma dużo większe obciążenie niż 10 ton. Przejazdy ciężkich aut przez wieś nie są więc konieczne. /jak/

POMIĘDZY

WROCŁAWIE MI KATOWICAMI

Z inicjatywy Wojewody Opolskiego powstało Stowarzyszenie na Rzecz Telewizji Regionalnej.

Wojewodę Opolskiego reprezentuje specjalnie powołany w tym celu pełnomocnik.

Na razie trwają prace organizacyjne. Nie podano jeszcze do publicznej wiadomości, ani oczekiwań co do roli, jaką miałaby ona spełniać, ani żadnych konkretów co do jej funkcjonowania i co najistotniejsze, sfinansowania jej powstania i późniejszej działalności.

Prawdopodobnie chodzi o to, że Opolszczyzna zdana na odbiór regionalnej telewizji wrocławskiej i katowickiej, obawia się utraty tożsamości i chciałaby podtrzymać i rozwijać tradycję z uwzględnieniem całej specyfikacji tego regionu.

Znany jest zresztą opór tego województwa wobec wszelkich planów zmian terytorialnego podziału kraju, które odsuwałyby Opolskie na drugi plan, włączając je w duże regiony czy to katowicki, czy wrocławski.

Telewizyjne plany Opolszczyzny może skomplikować fakt odrzucenia przez parlament projektu skomercjalizowania telewizji regionalnych.

gabi

Kogo do aresztu?

W ostatnich latach w wyraźny sposób zmniejszyła się liczba przestępców wobec których prokuratura stosuje areszt tymczasowy. «Policjanci złapali, prokutaror puściło - można niejednokrotnie usłyszeć.

Upowszechnianie się tego typu opinii wpływa negatywnie na poczucie bezpieczeństwa obywateli wywołując wrażenie, że przestępcy pozostają na wolności z przyzwoleniem prokuratury. Prawda jest jednak odmienna od tego stereotypowego obrazu.

To prawda, że aresztów stosuje się coraz mniej.

Prokuratura Rejonowa w Raciborzu w 1986 r.

aresztowała 100 podejrzanych, w 1987-85 osób, w 1988 -55, w 1989 r. zastosowano areszt tymczasowy już tylko

wobec 23 podejrzanych, w 1990 r. - 47, w 1991 r. - 32.

1992 r. do 4 września w areszcie osadzono 37 osób. Nie wynika to jednak ze szczególnej pobłażliwości prokuratorów. Przyczyny takiego stanu należy szukać istotnych zmianach obowiązującego prawa, w innym podejściu do stosowania środków zapobiegawczych wobec podejrzanych. Z wyjaśnień raciborskiej prokuratury wynika, że jest to po prostu powrót do normalności. Kiedyś nawet za błahe przestępstwo prokurator musiał «sadzać» do aresztu. Często kłóciło się to ze zdrowym rozsądkiem. Jednak wprowadzona 1985 roku przez władze stanu wojennego Ustawa o szczególnej odpowiedzialności karnej (tzw. «szok») nie pozostawiała żadnego wyboru.

Sędziowie musieli skazywać za niektóre przestępstwa na bezwzględną karę pozbawienia wolności (nie wolno było stosować zawieszenia) a prokuratorzy musieli aresztować podejrzanych, chociaż inne środki zapobiegawcze były zupełnie wystarczające.

Stąd też, gdy «szok» przestał obowiązywać powstało wrażenie, że prokuratorzy są zbyt łagodni i «puszczają»

podejrzanych.

Areszt tymczasowy, kiedyś nadużywany, nie jest jedynym środkiem zapobiegawczym wobec podejrzanego. N ie może być stosowany pochopnie. Aby kogoś aresztować muszą istnieć do tego podstawy - uzasadnione podejrzenie, że będzie się ukrywał, brak stałego miejsca zamieszkania lub niemożność ustalenia tożsamości. Areszt można zastosować jeśli zachodzi podejrzenie utrudniania postępowania przygotowawczego, nakłaniania do fałszywych zeznań, matactwa, ukrywania dowodów. Do aresztu trafią także podejrzani o zbrodnię (przestępstwo zagrożone karą od 3 lat pozbawienia wolności) i recydywiści. Wszystko zależy od oceny prowadzcego sprawę prokuratora. To on musi rozważyć wszystkie okoliczności i zastosować odpowiedni środek zapobiegawczy, w zależności od rodzaju przestępstwa i osoby podejrzanego. Śmieszne byłoby wsadzanie do aresztu sprawcy włamania do kurnika - wystarczy tu przecież poręczenie majątkowe (kaucja) lub dozór policyjny. A są to również skuteczne środki zapobiegawcze.

Szczególnie poręczenie majątkowe zaczyna być coraz częściej stosowane. Kaucja - stosunkowo wysoka - wpłacana jest na konto sum depozytowych Sądu Rejonowego i może ulec przepadkowi na rzecz Skarbu Państwa gdy podejrzany utrudnia postępowanie przygotowawcze lub nie zgłasza się na rozprawy sądowe.

Poręczenie majątkowe orzeka się najczęściej w stosunku do nieumyślnych sprawców wypadków drogowych oraz podejrzanych o kradzieże.

W przypadku drobniejszych przestępstw, gdy sprawca mieszka i pracuje na terenie podległym prokuraturze oraz, nie zachodzi podejrzenie,że ucieknie lub będzie utrudniał postępowanie jako środek zapobiegawczy wystarcza dozór policyjny. W stosowaniu różnych środków zapobiegawczych nie ma żadnych reguł. Prokurator musi przyjrzeć się konkretnej sytuacji, ocenić materiał dowodowy oraz starć się przewidzieć jaki będzie koniec danej sprawy.

Nie ma mowy o aresztowaniu kogokolwiek jeśli nie ma żadnych dowodów przeciwko podejrzanej osobie.

Z drugiej strony niemożliwe jest pozostawienie na wolności sprawców groźnych przestępców lub recydywistów. W ostatnim czasie Prokuratura Rejonowa w Raciborzu zastosowała areszt tymczasowy wobec sprawcy śmiertelnego wypadku drogowego, który popełnił to przestępstwo po pijanemu, oszusta gospodarczego, który nie zapłacił za pobrany towar wartości 220 min zł., czy sprawcy rozboju. Za kratki trafił także sprawca napaści na funkcjonariuszy policji oraz mąż, który drastycznie znęcał się nad żoną. Ten ostatni zresztą musiał zostać zwolniony, gdy po kilku dniach żona przybiegła do prokuratury z płaczem, że trudno jej samej utrzymać wielodzietną rodzinę. Ten przykład pokazuje z jak skomplikowanymi sprawami mają do czynienia prkuratorzy.

Często zastosowanie arzesztu powoduje ogromne komplikacje związane z zabezpieczeniem majątku poejrzanego. Oczywiście, mogą się zdarzyć prokuratorskie pomyłki, gdy osoba wobec której zastosowano np. dozór policyjny popełnia w tym czasie następne przestępstwo. Nie wynika jednak z tego, że aresztować należy wszystkich podejrzanych. Każda sprawa jest indywidualna i nie można w tej dziedzinie stosować mechanicznie jednakowych kryteriów. Prawo w dziedzinie stosowania środków zapobiegawczych zmieniło się na bardziej «ludzkie» i cywilizowane w stosunku do tego co przewidywał «szok». Czy jednak jesteśmy obecnie- mniej bezpieczni niż pod rządami

«szoku»? (jak)

Franciszek Palej, Formy aktywizacji ucznia w procesie wychowania fizycznego na przykładzie ekspery­

mentu raciborskiego w klasach piątych szkół podstawowych, Warszawa 1976.

• Praca niniejsza jest próbą podporządkowania procesu wychow­

ania fizycznego... celom prowadzącym do ... eksponowania świadomości wychowanka, rozbudzanie zaintereso­

wań jego własnym ciałem i rozwojem, a w efekcie - własną aktywnością ruchową.

Słowem czynią z wychowanka świadomy i aktywny podmiot wychowania fizycznego*.

Opracowanie jest wynikiem tych badań.

Praca zbiorowa pod redakcją Władysława Płonki, 25 lat KS <Slal» 1951-1976, Racibórz 1976.

Broszurka przedstawia, w swojej pierwszej części, rys historyczny «Rafako» oraz w części zasadniczej historię klubu i sekcji KS «Stal».

Ryszard Kincel, Z dziejów plwowarstwa na Górnym Śląsku, Racibórz 1977.

Składanka została wydana na wystawę zorganizowaną w raciborskim Muzeumzokazji 410 rocznicy istnienia Browaru w Raciborzu i przedstawia zarys piwowarstwa w naszym mieście

Racibórz - STAR4WIEŚ

(15)

Tradycja mówi, że kościół na tym miejscu został postawiony około 1432 roku. Natomiast pierwsza wzmianka historyczna znajduje się w dokumencie wydanym przez księcia Wacława z 1445r.

Przez z górą 100 lat kościół powoli niszczał. Dopiero w latach 1613-1617 z inicjatywy Walentego Cauloniusa - proboszcza parafii św. Mikołaja ze Starej Wsi, któremu kościół podlegał, został on gruntownie odnowiony.

W następnym stuleciu, w 1723r.

drewniany kościół został rozebrany i przeniesiony do Pawłowa (istniał do 1913r.)awtym samym miejscu położono kamień węgielny z 24 relikwiami, pod budowę nowego murowanego budynku.

Budowę zakończono już w 1727 dzięki wielkiemu zaangażowaniu proboszcza starowiejskiego Wawrzyńca Jan Klenczka. Natomiast uroczysta konsekracja, przez biskupa Eliasza Sommerfelda, nastąpiła dopiero w 1736r.

Bryła architektoniczna kościóła i jego wnętrze są w stylu barokowym.

Trójprzęsłowa nawa, której fasada zwieńczona jest dwiema kwadratowymi wieżami, ośmiobocznymi baniastymi hełmami stanowi typowy przykład tego stylu. Wewnątrz sklepienie kolebkowe z lunetami, w przedsionku kolebkowe i kolebkowo-krzyżowe, w zakrystii sufit ze stiukowym listwowym plafonem.

W 1937r. kościół pod wezwaniem Matki Bożej uzyskuje status kuracji, a następnie parafii. Od tego czasu administratorami tej parafii byli księża:

A.Spyrka (1937-72), A.Krawiec (1972- 88), R.Wieczorek (1988), E.Poloczek (1988-1989) i E.Dębicki (1989 i nadal).

Wszystkim im kościół zawdzięcza, że jest

ciągle konserwowany, odnawiany i gdzie można modernizowany.

Najcenniejszym skarbem jest cudowny obraź Matki Bożej z Dzieciątkiem zwanej Raciborską. Obraz ten namalowany temperą na desce wzorowany jest na obrazie Matki Boskiej Częstochowskiej, od którego różni się nieznacznie wymiarami i kilkoma szczegółami.

W 500 rocznicę domniemanego istnienia kościoła (1932r.) kardynał Bertramz Wrocławia w obecności blisko 50 tys. pielgrzymów, dokonał koronacji obrazu. Obie złote korony, wysadzane 70 szlachetnymi kamieniami, wykonane przez złotnika Witte z Akwizgranu zostały w 1945 r. zrabowane.

W 1955r. obraz otrzymał nowe korony, pozłacane z imitacjami kamieni, wykonane przez Ryszarda Szczypińskiego z Krakowa.

Oprócz cudownego obrazu, na uwagę zasługują zabytkowe boczne ołtarze - Najświętszej Krwi i Świętego Krzyża.

Kościół Matki Bożej uchodzi za najstarsze pątnicze miejsce na Gómym Śląsku. Nic też dziwnego, że każdego roku do kościoła idą liczne pielgrzymki.

Z kościołów raciborskich do najliczniejszych zaliczają się procesje z parafii św.Mikołaja, Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i śwJana, a najbardziej uroczyste odpusty odbywają się w każdą niedzielę po Nawiedzeniu, Wniebowzięciu i Narodzeniu Najświętszej Maryi Panny.

Władysław Płonka W opracowaniu wykorzystano broszurkę Romy Łobos

«550 lat kościoła Matki Bożej w Raciborzu*

Starawieś aż do roku 1902 samodzielna gmina polityczna, odtąd złączona z Raciborzem, położona jest w stronie północno-zachodniej miasta Raciborza.

Pierwotnie nosiła nazwę: przy kościele św. Mikołaja. Kościół ten pamiętny jest z powodu pojednania się księcia wrocławskiego Henryka IV z biskupem Tomaszem II.

Pomiędzy księciem i biskupem powstał w roku 1276 zatarg z powodu dziesięcin.

Wówczas oddano biskupom dziesięcinę w ćwiartkach czyli małdrach (małdermiał 12 szefli), wreszcie w pieniądzach i to po ćwierć marki odwłoki. Gdy z czasem dużo lasów wycięto i nieużytki w uprawne zamieniono pola, zażądali biskupi i z tych pól dziesięcin, czemu sprzeciwili się książęta i szlachta. Biskup Tomasz II twardo obstawał przy swym żądaniu, przez co ściągnął na siebie gniew księcia Henryka. Biskup, nie czując się bezpiecznym we Wrocławiu pod bokiem porywczego Henryka schronił się w połowie maja 1283 r. na zamek swój otmuchowski, a gdy książę nie chciał się poddać niekorzystnemu dla niego wyrokowi legata papieskiego, rzucił biskup dnia 30 lipca 1284 r. na niego klątwę.

Natenczas całe wrocławskie księstwo podzieliło się na dwa stronnictwa; za księciem lubza biskupem. Wstyd powiedzieć, Ze nawet znaczna część duchowieństwa, a zwłaszcza niemieckie klasztory stanęły przeciw biskupowi. Sprawa tak się zaostrzyła, że Tomasz nie śmiał wracać nie tylko do Wrocławia, ale musiał się schronić do Raciborza, gdyż Henryk urządził najemną wyprawę pod Otmuchów. Henryk, dowiedziawszy się o pobycie biskupa w Raciborzu, wezwał Mieszka, księcia raciborskiego, do wydalenia go, grożąc wojną w przeciwnym razie. Groźba ta spowodowała Tomasza do szukania gościnności w Krakowie.

Po nijakim czasie powrócił Tomasz do Raciborza w przypuszczeniu, że Henryk zaniecha prześladowania go. Ale nadzieje zawiodły. Henryk bowiem ruszył na wieść powrocie biskupa z wojskiem pod Racibórz i obiegł miasto. Mieszkańcy stawili mu opór. Gdy atoli zabrakło im żywności, biskup, nie chcąc narażać Raciborzan z swej przyczyny na głód i cierpienia, udał się przebrany w szaty kościelne, na czele licznego zastępu duchowieństwa do obozu przeciwnika, uciekając się do jego wspaniałomyślności. Postępek ten poruszył serce Henryka. Książę osłupiały nie wiedział zrazu, co począć z tym księciem Kościoła, który sam w biskupich szatach oddaje mu się w ręce; mimowoli skłonił się przed tą godnością i pocałował biskupa rękę. Skruchą przeciwnika swego rozrzewniony biskup podniósł księcia i ucałował, poczem ruszyli razem do kościoła św. Mikołaja, w Starejwsi, za bramę miasta. Tomasz cofnął klątwę, a Henryk zwrócił mu zagarnięte włości. Słup pamiątkowy w Starejwsi, czworograniasty, murowany, 21 stóp wysoki, oznacza miejsce, gdzie zaszła w Henryku lak nagła zmiana. Dawniej stała na tym miejscu kaplica, w której znajdował się obraz wyobrażający owo wydarzenie.

W dokumentach z lat 1313 i 1317 jest mowa o zachodnio-północnej bramie miasta Raciboprza, dzielącej Starąwieś od miasta, zwanej bramą mikołajską. W wieku XVII nazwano bramę tę Kozielską. Poszczególne parcele gruntowe w wiosce i polach doniej należących były własnością duchowieństwa. Po przeniesieniu kolegiaty zzamku do miasta 1416r. obdarowano ją ćwiertnią z ogrodu przy kościele św. Mikołaja i drugiego ogrodu w wiosce położonego. W roku 1455 odprzedał rycerz Zdzisław z Tworkowa kanonikowi Wacławowi z Koltorowic 8 gospodarstw i łąkę na Starejwsi za 40 marek węgierskich groszy. Po wymarciu książąt raciborskich sporządzono 1532 r.

spis włości starowiejskich, miejskich i państwa zamkowego. Wówczas było w posiadaniu gospodarzy starowiejskich 34 3/4 włók położonych opodal przedmieścia kozielskiego. Oprócz tego należało do nich 9 włók roli w Ocicach; zakonnicy i proboszcz dzierżyli po jednym ogrodzie. Starowiejszczanie dawali swemu proboszczowi 18 groszy z każdej włóki roli, nie wyłączając trzech włók, należących do kościoła św. Mikołaja. Resztę zaś otrzymywał proboszcz w Sławięcicach. Pozatem płacili trzy grosze czynszu rocznego kościołowi N.M. Panny w Raciborzu od 1456 roku, jedną markę klasztorowi Panien czyli Dominikanek, od roku 1457 po 10 marek Kolegiacie Raciborskiej, a od r. 1470 rocznie 5 guldenów wielkiemu bractwu

Maryańskiemu w Raciborzu. c.d.n.

Według tekstu i pisowni oryginalnej opracował i dodruku podał Władysław Płonka

NOTATKA Z PÓŁŚWIATKA

Usypiający interes

Prokuratura RejonowawRaciborzu zakończyła śledztwo przeciwko Sławomirowi S., mieszkańcowi Słowika spod Częstochowy, który 12czerwca br. w Chałupkach uśpił Andrzeja H. i Ireneusza P. i ukradł im 268 min 300 tys.zł. Akt oskarżenia został skierowany do Sądu Wojewódzkiego w Katowicach. Sławomir S. zaproponował Andrzejowi H. właścicielowi firmy handlowej sprzedaż papierosów. Dla dokonania transakcji kontrahenci umówili się na gałdzie w Mysłowicach. Andrzej H. przybył tam 12 czerwca samochodem Ford Transit wraz z Ireneuszem P. Miał także ze sobą pieniądze dla dokonania zakupu. Na giełdzie zjawił się również Sławomir S., który przedstawił się jako Tomasz Adamczyk. Po upewnieniu się czy Andrzej H. przywiózł pieniądze Sławomir S. wyjaśnił, że po papierosy trzeba udać się na przejście graniczne do Chałupek. Tam spotkają się z kontrahentem. Wszyscy więc wsiedli do auta i

pojechali do Chałupek. Zatrzymali się na parkingu koło przejścia granicznego.

Sławomir S. wysiadł z samochodu i poszedł poszukiwać dostawcy papierosów. Po jakimś czasie wrócił i wyjaśnił, że kontrahent jeszcze nie wrócił i będzie trzeba na niego poczekać. Podwóch godzinach oczekiwania mężczyznom zachciało się pić. Ireneusz P.

kupił Coca-Colę którą wszyscy wypili. Rzekomy dostawca papierosów nadal się nie zjawił. Sławomir S. poszedł po następne butelki Coca-Coli. Gdy Andrzej H. i Ireneusz P. wypili ten napój zaczęła ich po jakimś czasie boleć głowa i poczuli senność. Obaj zasnęli w samochdzie. Sławomir S. upewnił się, że obaj śpią i zabrał im torbę z gotówką w wysokości 268 min 300 tys.zł. Przygodnie zatrzymanym samochodem pojechał do Wodzisławia. Tu wynajął taksówkę i udał się w kierunku Katowic.

W tym czasie Andrzej H. i Ireneusz P. zostali obudzeni. Zawiadomili policję o kradzieży, której stali się ofiarami. Dzięki szybkiej akcji policji Sławomir S. został zatrzymany w Żorach w taksówce, którą jechał do Katowic. Pieniądze odzyskano prawie w całości.

Oskarżony Sławomir S. przyznał się do dokonania tego czynu. Tłumaczy się, że został zmuszony do uśpienia Andrzeja H. i Ireneusza P. i dokonania kradzieży przez obywateli Białorusi. Tojakoby oni mieli wsypać środki usypiające do Coca-Coli, którą Sławomir S. podał poszkodowanym.

Oskarżonemu grozi kara pozbawienia wolności od 3 do 15 lat. Przy okazji tej sprawy warto przestrzec naszych rodzimych początkujących biznesmenów, by uważali z kim zawierają transakcje. Może się okazać, że oferujący bardzo korzystny interes kontrahent jest zwykłym oszustem lub złodziejem. /jak/

ZAKŁAD PRODUKCYJNO - USŁUGOWO - HANDLOWY

Spółka z o.o.

47 ■ 401 RACIBÓRZ, uL Stalowa 4 /w pobliżu POLLENY/

tel. centr. 21-63, Zbyt 23-53, tlx. 036385, fax 44-22 oferuje po atrakcyjnych cenach

szeroki asortyment wyrobów prefabrykowanych dostępnych

w ciągłej sprzedaży:

Płyty stropowe kanał, dł. 240-600, szer. 90,120,150 Płyty stropowe WPS, dł. 100-150

Belki naaprożowe" L -19"

Belki stropu DZ - 3, dl 240-600 Pustak stropu DZ - 3

Słupki ogrodzeniowe dł. 285

Deski ogrodzeniowe ażurowe 202 x 60 x 5 Deski ogrodzeniowe pełne 202 x 30 x 5 Żerdzie żelbetowe ŻN -10/200

Żerdzie żelbetowe ŻN -12/200

Bloczki lekkie sześciocegłowe 38 x 25 x 14 Bloczki betonowe sześciocegłowe 38 x 25 x 14

o ^imun ■

1 2

Obrzeża On - 75/20/6 Obrzeża Ow-100/30/8

Krawężniki drogowe UA-1 100 x 30x15 Płytki chodnikowe 50x50x7

Płytki chodnikowe 35 x 35 x 5 Płytki sześciokątne " Trylinka"

Rury betonowe 0 200 - 500

Kształtki drogowe produkowane na niemieckim agregacie ZENITH w dwóch kształtach:

grubości6cm -szare - kolorowe grubości 8 cm - szare

- kolorowe

Beton towarowy klasy od B-l Odo B-25

tradycyjne komplety wypoczynkowe dekoracyjny sprzęt oświetleniowy atrakcyjne ceny i warunki płatności

meble krajowe i z importu

w sklepie

przy ul. Książęcej 5 w Raciborzu tel. 2503

RCMCDIUM

Ponadto proponujemy różnorodne usługi w zakresie wykonawstwa konstrukcji stalowych,

obróbki mechanicznej, przewijania silników elektrycznych oraz usługi transportowe Przy zakupie

stosujemy korzystne bonifikaty.

Ra produkowane wyroby wystawiamy ATESTY

GWARANTUJEMY WYSOKĄ JAKOŚĆ NASZYCH WYROBÓW I USŁUG

ZAPRASZAMY

Racibórz, ul. Książęca 12, tel. 25-57 leki krajowe i zagraniczne

szeroki asortyment ziół kremy lecznicze i kosmetyczne

“Kukident*1 - pełny system

do pielęgnacji protez

8.0Ó «Dzień dobry* - poranny magazyn rozmaitości 9.00 Wiadomości poranne 9.10 Mama i ja 9.25 Domowe przedszkole 10.00 «Co drugi weekend* - film fab. prod, franc.

11.35 Kwadrans na kawę 11.45 Klub samotnych serc 12.00 Wiadomości 12.10 Program dnia 12.15 - 16.00 Telewizja Edukacyjna 12.30 Magazyn notowań - Rynek EWG - Warzywa i owoce 12.35 Normy EWG dla warzyw, owoców i przetworów 12.45 Tylko u nas 12.55 Temat dnia - Być tutaj 13.00 -Jak to jest w Anglii* - --Władza lokalna* - ser. dok. prod. ang. 13.30 Temat dnia - Być tutaj *13.35 Warszawa zaprasza 13.50 Teleplastikon 14.05 Temat dnia - Być tutaj 14.10 Dokument trochę inny 14.40 Odpowiem na każde pytanie 14.55 Euroturystyka 15.10 Być tutaj - kobieta - mężczyzna 15.25 Temat dnia • Być tutaj 15.30 Jeśli nie Oxford, to co 15.50 Jaka szkoła? - najwięcej zależy od nauczyciela 16.00 Program dnia 16.05 Dla dzieci:

Ciuchcia oraz film «TaO, Tao* 16.50 Jęz. angielski dla dzieci 17.00 Teleexpres 17.20 «Triumf cywilizacji zachodniej* (3) - -Serce Zachodu* ser.

prod. ang. 18.10 Każdy ma prawo - próg, publicystyczny 18.30 Taneczna gala Polski - Radom'92 19.00 Wieczorynka 19.30 Wiadomości 20.10 «Co drugi weekend* - film prod, franc. (1990, 94 min.) 21.50 O co chodzi? 22.45 Wiadomości 23.05

•Kroniki amerykańskie»(9) - -Dziś tu, jutro tam* --Przystanek w drodze* - serial prod. USA 23.25 Benny Carter - symfonia w tonacji riffowej - film dok.

prod. ang.0.25 -Siódemka w -Jedynce* - Spotkania z wielkimi pisarzami - Luigi Pirandello - film dok.

prod. ang. 1.25 Zakończenie programu

8.00 Panorama 8.10 Program lokalny 8.30 -Wojownicze żółwie Ninja* serial anim. prod. USA 9.10 -Pokolenia*

serial prod. USA9.30 Świat kobiet 10.00 -Rock Steady* (12) - ser. muz.

prod. ang. 10.50 Przeboje MTV 11.00 Na życzenie 12.00-16.25 Przerwa 16.25 Powitanie 16.30 Panorama 16.40 sport 16.55 «Pokolenia* - ser.

prod. USA 17.20 -Benny Hill* - ang.

program rozryw. 18.00 Koncert

inauguracyjny XXXV

Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Współczesnej - Warszawska Jesień'92 19.00-21.00 Program regionalny 21.00 Panorama 21.30 Sport 21.45 Benny Hill- ang. prog, rozryw. 22.15 -Franciszek* - film fab. prod, włoskiej (1989, 129 min.) 0.20 Panorama 0.30 Złote lata 60-te - Karin Stanek 1.30 Zakończenie programu

<TVC-Ś^>

Program FI

8.00 Rynek, handel, finanse 8.30 Wydarzenia, komentarze 9.00 Minuty dnia 9.05 Współczesna Czechosłowacja 9.55 Koncert Nowojorskiej Filharmonii 10.15 Studio reporterów 10.55 Fragmenty spotkań piłkarskich 11.25 Minuty dnia 15.50 Minuty dnia 15.55 Program FI w przyszłym tygodniu 16.05 Armforum 16.45 Romowie 17.10Minuty dnia 17.20 Screensport 18.05 MSW poszukuje, radzi, informuje ... 18.10 Rynek, handel, finanse 18.40 Prywatyzacja kuponowa 18.55 Reklama 19.00 Gimnastyka 19.10 Dobranocka 19.20 Wieczorem na szklanym ekranie 19.25 Reklama 19.30 Dziennik FI 20.00 Reklama 20.06 Show B.Hilla 20.35 Burzjanie 2/4 21.55 Reklama 22.00 Festiwale w świecie 22.25 Intersonic oferuje 22.30 Wydarzenia, komentarze 23.00 Reklama 23.05 Borgiowcy - film fr.

1/3 0.25 Wiadomości 0.30 Zakończenie programu

Program CTV

9.00 Poznajemy Pragę 9.20 Pisklęta 10.05 Bajkowy świat Jana Nedveda 10.45 Album 11.25 Opowiadanie Czapka - firn zl947r. 15.30 Dziennik 15.35 Oaza 16.35 Złote lata rokendrola 16.50 Specjał 17.30 Migawki targowe 17.40 Wieczorem w FI 17.50 Dobry wieczór dzieci 18.30 Meduza 19.10 Komik i jego świat 19.45 Spółka Kaspar i Studio 20.35 Film anim. 20.45 Bajkowy świat Jana Nedveda 21.30 Wiadomości CTV 22.00 Bostońska sprawa - film USA 24.00 Jazz klub 0.25 Zakończenie programu

6.00 Magazyn poranny 8.50 Szeryf Owen - ser. prawn. USA z 1971-1974 9.45 Bogaty i piękny - ser. famil. USA, ode.

54010.10 Dr. med. Marcus Welby - ser.

lek. USAz 1969-197611.00 Viva - show na żywo 11.30 Rodzinny pojedynek - tele-gra 12.00 Punkt dwanaście - magazyn południowy 12.30 Czy to życie tak gra?- ser.famil. USA, ode. 11713.20 California Clan - ser. famil. USA, ode.

86714.15 Spriengfield Story - ser. famil.

USA, ode. 1545 15.00 Szef - ser. krym.

USA z 1967-1975 z Raymondem Burrem w roli głównej 16.00 Hans Meiser - telewizyjna runda z zaproszonymi gośćmi 17.00 Ryzykowny!

- tele-zabawa 17.30 Cena jest gorąca - telet. 18.00 Elf99 -wiadomości z Berlina 18.45 Aktualności RTL 19.15 Explosiv - magazyn 19.45 Dobre czasy - złe czasy - ode. 89 niem. ser. famil. 20.15 Zawsze kłopoty z księdzem - niem. kom. z 1972, 105 min. 22.00 Kickbókserzy USA - noc fighterów - film akcji USA z 1990, 100 min. 23.40 Strasznie spokojna rodzinka -ser. kom. USAz 1987 0.35 Emmanuelle V - fr. film sexy z 1983,100 min. Wyst.

Mia Nygren, Sylvia Kristel, Patrick Bauchau, Deborah Power 2.15 Tutti

Frutti - show Hugo Egona Baldera 3.05 Kickbókserzy USA (powt. z 22.00) 4.30 Formuła 1 - Grand Prix Włoch na torze w Monza (powt. z niedzieli).

SAO]

5.30 Raport regionalny 6.00 Powitanie z SAT 18.30 Sąsiedzi - austral, ser. famil.

(powt. z Czwartku) 9.00 Wiadomości 9.05 Powtórki z czwartku (9.05 Zostań zdrów 9.30 Hotel 10.20 Wilczy rewir- ser. krym. 11.10 Ulrich Meyer:

SPRZECIW! 12.00 Koło szczęścia) 12.45 Tele-giełda z Frankfurtu nad Menem - bezpośrednia relacja 13.35 W słońcu Kalifornii - ode. 163 ser. famil.

USA 14.30 Sąsiedzi - ode. 69 austral, ser.

famil. 15.05 Hotel - ode. 65 ser. famil.

USA 16.00 Cagney i Lacey - ser. krym.

USA z 1987 17.05 Idź na całość! - telet.

17.45 Raport regionalny 18.15 Bingo - gra 18.45 Wiadomości 19.00 Drań - program sportowy 19.20 Koło szczęścia - telet. 20.15 Mój diabelski kochanek - młodz. kom. USA z 1987,105 min. 22.00 Ran - Bundesliga, 7. kolejka: VfL Bochum - Bayer 04 Leverkusen, Dynamo Dresden- Borussia Moenchengladbach. Hamburger SV - Karlsruher SC 23.00 Raport o uczennicach(13) - niem. film sexy z 1980, 95 min. 0.35 Wiadomości 0.40 Powtórki (0.40 Magazyn kabaretowy 1.30 Ran 2.30 W słońcu Kalifornii 3.20 Hotel 4.10 Cagney i Lacey 5.00 Idź na całość! 5.30 Bingo) Na. zakończenie zapowiedź programu i videotekst,

8.00 Aerobic 8.30 Sport motorowy 9.00 Boks 11.00 Lekkoatletyka 12.00 Aerobic 12.30 Piłka nożna 13.30 Sport motorowy 14.30 Aerobic 15.00 Golf na żywo - European PGA Tour, Lancome Trophy w Paryżu, 2. dzień 17.00 Sport motorowy 17.30 Rover GTI Serie 18.00 Piłka nożna 18.30 Siatkówka - turniej w Maaseik/Belgia 19.30 Amerykański football 20.00 Magazyn sportowy 20.30 Go - magazyn sportów motorowych 21.30 Baseball 22.30 Żużel - liga szwedzka 23.30 Rajd Paryż - Moskwa - Pekin 0.00 Golf 1.00 Kick-boxing 2.00 Amerykański football: Notre Dame - Michigan 4.00 Boks 6.00 Zakończenie programu.

6.25 Seriale rozrywkowe 11.15 Kriminal tango - austr. kom. (powt. z czwartku) 12.50 Starsky i Hutch - ser. krym. USAz 1976 13.45 Mężczyzna bez bojaźni - western USA z 1955 (powtórka z środy) 15.30 Peny Mason - ser. prawn. USA z 1961 16.20 Hart to Hart -ode. 45 ser.

krym. USA W rolach głównych Robert Wagner i Stephanie Powers 17.10 Trick 7 19.00 i 20.15 Max Monroe - zwiał czy został wypuszczony na wolność ? - film

__________ J

pilotujący 6-częściowy ser. krym. USA 1990,60 i 45 min. 21.00 Światło na końcu świata - hiszp.-wł.-fr. film przyg. z 1970, 110 min. Wyst. Kirk Douglas, Yul Brynner, Fernando Rey 23.05 Starsky i Hutch - ser. USA z 1977, ode. ost. 0.05 Petrocelli - ser. krym. USA ode. ost.

1.00 Wiadomości 1.10 M.AS.H. - ser.

kom. USA 1.35 Kanikuła - dr. krym.

USA z 1975. Wyst. Al Pacino (powt. z czwartku) 3.40 Wiadomości 3.50 Petrocelli - ser. krym. USA (powt.)

7.25 Program dnia 7.30 Wieści 7.45 Z Polski... - reportaż 8.05 --Rynek agro*

8.35 Wszystko o działce 9.00 Wiadomości poranne 9.10 --Ziarno* - program redakcji katolickiej dla dzieci i rodziców 9.35 5-10-15 Program dla dzieci i młodzieży oraz film z serii -Krzysztof Kolumb* (2) 10.50 Język angielski dla dzieci 11.00 Rokendroler - magazyn muzyki roickowej 11.30 Sobotnie Rendezvous 12.00 Wiadomości 12.10 Program dnia 12.15 Eko-Echo - próg, ekologiczny 12.30 Podróże na celuloidzie St.

Wdowiaka 13.00 Walt Disney przedstawia -Super Baloo», -Najsłynniejszy pies dzikiego zachodu* 14.20 Telewizyjny Teatr Rozmaitości - Milan Łezek «Brudne pieniądze* spektakl telewizji Czecho­

słowackiej reż. Vit Olmer 15.15 TV Koncert Życzeń 15.50 Studio Sport - finał drużynowych M.Ś na żużlu 17.35 Teleexpress 17.50 -Domek na prerii*

(12) ser. prod. USA 18.40 Pegaz 19.00 Małe wiadomości DD - program informacyjny dla dzieci 19.10 Dobranoc --Przygód kilka wróbla Ćwirka* 19.30 Wiadomości 20.00 Polskie ZOO 20.30 --Cukiereczek* - komedia prod. niem. (1985, 87 min) 22.00 Miss Polonia cz.1 23.00 Wiadomości 23.10 Miss Polonia cz.2 0.10 -Tajemnica* dramat sensac.

prod, franc. 1.50 Zakończenie programu

7.30 Karpatczycy - magazyn wojskowy 8.00 Panorama 8.05 Ulica Sezamkowa - program dla dzieci 9.05 Ona - magazyn dla kobiet 9.25 Powitanie 9.30 Tacy sami - próg, w języku migowym 9.50 Magazyn przechodnia 10.00 Wspólnota w kulturze - padewscy Polacy 10.30 Artysta i jego świat - --Prawdziwy Rembrandt* - film dok. prod, ang.-holend. 11.00 Kinomania - magazyn filmowy KGostkowskiego 11.30 Klub Yuppies program dla młodzieży 12.00 Wzrokowa Lista przebojów M.Niedźwieckiego 12.30 Auto - magazyn 13.00 -Biskup Kuliusz Burscha* film dok. 13.40 Misz - masz

m