Józef W. Rosłon
"Struktura semantyczna
neologizmów w listach św. Pawła z
Tarsu", Remigiusz Popowski, Lublin
1978 : [recenzja]
Studia Theologica Varsaviensia 17/2, 295-297
R E C E N Z J E 2 9 5
Maryi jako przekazieielki łaski i jej świadom e „niech mi się stanie” na w yrażenie przysięgi oblubieńczej. Również w ramach przymierza przedstawia Maryję IV Ewangelia. W Kanie jest ona pośredniczką w dialogu Jezusa ze sługam i oraz nazw ana została „niew iastą” jak niew iastą był w ybrany Izrael („niew iasta” znaczy „oblubienica”, „żo na”). Zachęta zaś do zaw ierzenia słow om i w oli Jezusa oraz nowa gm ina zebrana w okół Chrystusa są zapow iedzią i figurą nowego przy mierza, bo nie nadeszła jeszcze „godzina” Jezusa, gdy sw oją krwią przypieczętuje On now e przymierze. K iedy na K alw arii nadeszła ta „godzina”, w której Jezus w ypełnia zapowiedzi prorockie i „zgroma dza rozproszone dzieci Boże”, Matką nowej rodziny, zgromadzonej w św iątyni Osoby Jezusa, staje się Jego Matka, Maryja. Ponow nie jest ona nazw ana „niew iastą”, poniew aż chodzi nie o pryw atne ro dzinne sprawy Jego samego, ale o cały Kościół. „Znak” z Kany staje się rzeczyw istością. Dzięki swej m etodzie całościowego ujm ow ania roz w oju m yśli izraelskiej aż do tradycji Jana w yłącznie autor potrafił ukazać M aryję z Nazaretu, Matkę, a jednocześnie Służebnicę Pana, w nowym , pełniejszym św ietle, uwypuklają? jej rolę w idei zbawienia m esjańskiego.
W ielojęzyczna literatura pomocnicza, sięgająca do 1976 r., podzielona została na trzy działy: studia dotyczące ST, studia nad judaizm em pozabiblijnym i NT (oprócz Jana) oraz pisma Janowe. Teksty greckie podane są w pisow ni oryginalnej, natom iast hebrajskie i aram ejskie — w transkrypcji uw zględniającej tylko spółgłoski. K siążkę uzupełniają trzy indeksy: 1) cytatów (ST, przekład LXX, NT, pseudoepigrafy, pisma z Qumran, targumy, Filon, J. Flaw iusz, Miszna, Tosefta, Talmud jero zolim ski i babiloński, midrasż i tradycja sam arytańska: Nauczanie Marqah), 2) autorów (Ojcowie i pisarze kościelni, rabini i autorzy współcześni), 3) biblii w ielojęzycznych i zabytków z dziedziny archeo logii. Praca bogato udokum entow ana w przypisach budzi zaufanie do erudycji i sum ienności autora. Jednocześnie dzięki jasności m yśli i za letom języka stanow i przystępną i interesującą lekturę dla szerokiego kręgu odbiorców.
Józef W. Rosłon
«Remigiusz P o p o w s k i, Stru ktu ra sem antyczna neologiz
m ów w Listach św. Pawła z Tarsu (Rozprawy Wydziału Histo-
ryczno-Filozoiicznego), Lublin 1978, TN KUL, ss. 168.
Przygotow ana jako rozprawa doktorska pod kierunkiem prof. dr. J. N i e m i r s k i e j - P l i s z c z y ń s k i e j na U niw ersytecie W rocław skim praca R. Popowskiego zainteresuje zapew ne biblistów, zwłaszcza zajm ujących się NT. Stanow i w ażny przyczynek do poznania języka św. P aw ła i opracowania słow nika grecko^polskiego dla NT, jakiego brak dotychczas się odczuwa. Czterotom owy Słow nik grecko-polski w y dany w 1958 r. pod red. Z. A b r a m o w i c z ó w n y , chociaż uw zględ nia NT, nie może już być w ystarczającą pomocą w w ypadkach, gdy zachodzi potrzeba odwołania się do bardziej w yspecjalizow anego słow nictwa, np. na użytek filologii i teologii biblijnej czy egzegezy. Jest to tym cenniejsza praca, że w języku polskim nie ma opracowań na
2 9 6 J O Z E F H O S Ł O N
[6]
tem at języka greckiego koine, w ystępującego w Biblii. J. N iem irska- -Pliszczyńska w ydała w praw dzie w 1960 r. W stępn y podrę czn ik języka
greckiego, w którym obok tekstów autorów klasycznych uwzględniła
też NT, ale ograniczyła się tylko do Ewangelii, nie zaznaczając w y raźnie w preparacjach i uwagach gram atycznych różnic zachodzących między językiem tekstów klasycznych i biblijnych. Luki tej nie w y pełnia studium Z. P o n i a t o w s k i e g o , N o w y Testam en t w św ietle sta t y s ty k i ję zyk o w ej, Wrocłarw 19Γ71, uprzystępniające polskiem u czytel
nikow i m. in. badania statystyczne R. M o n g e n. t h a 1 e r a (Sta tistik
des neu testamentlichen Wortschatzes, Zürich 1958).
R. Popow ski przejął od swoich profesorów uw rażliw ienie na proble m atykę interesującą zarówno teologa czy filologa biblijnego jak i w spółczesnego językoznawcę, wyposażonego w e w łaściw e narzędzia badawcze, zwłaszcza m etodę i fachowy język, który zresztą nie ułatw ia przeciętnem u odbiorcy zrozumienia książki. Oba aspekty pracy dosko nale oddaje sam jej tytuł, wskazujący na badanie m etodą najnowszego językoznaw stw a tem atyki topologicznie biblijnej. Autor miał już pewne doświadczenie na tym odcinku, o czym świadczy jego praca Neologizm y
w diatrybach Epikteta, napisana na KUL w 1967 r. pod kierunkiem
J. Pliszczyńskiej. W om awianej rozprawie w ykorzystał te badania i udoskonalił w odniesieniu do języka nowotestam entalnego.
Przez neologizm y autor rozumie nowe form acje słowotwórcze, a więc złożenia i deryw aty oraz kalki językowe. Opiera się na 13 listach w układzie chronologicznym , a nie kanonicznym , z pom inięciem Listu do Hebrajczyków oraz bez uwzględniania toczących się dyskusji nad autentycznością Paw łow ą tzw. Listów w ięziennych i pasterskich. Przy tym zdecydow anie unika twierdzenia, że P aw eł jest autorem jakiegoś neologizm u, oraz nie zajm uje się m owam i Paw iow ym i w redakcji au tora Dz. Zgodnie z zastosowaną analizą strukturalną w dziedzinie se m antycznej trzyma się zasady synchronii, ograniczając się do obser w acji elem entów połączonych w danym neologizm ie, bez odtwarzania procesu narastania cząstek słow otw órczych i badania późniejszych lo sów nowotw oru w tradycji chrześcijańskiej czy pozachrześcijańskiej. Ze w zględu na rolę, jaką odegrał św. P aw eł w kształtowaniu się i roz w oju teologii chrześcijaństwa w św iecie greckim dzięki głoszeniu ew an gelii, w ażną jest rzeczą poznanie jego fachow ej term inologii, w której starał się ująć i przekazać słuchaczom nową naukę. Słusznie w ięc po stąpił autor, rozpoczynając od niego badanie now ych term inów w słow niku biblijnym nowego przymierza. N ie bez znaczenia było tu zapewne uzasadnienie chronologiczne, skoro pism a Paw iow e wyprzedzają inne utw ory nowotestam entow e.
Część pierwszą rozprawy stanow i analiza struktury sem antycznej neologizm ów. Autor kolejno poddaje badaniu złożenia i derywaty. Wśród pierwszych wyróżnia złożenia z wyrazam i nieodm iennym i (z a-
-privativu m , z eu i z przyimkami) oraz złożenia z im ionami (rzeczowni
kami, przymiotnikam i, liczebnikami) i z czasownikami, Wśród drugich natom iast om awia deryw aty sufiksalne: nomina (dev erbativa i denomi-
nativa) oraz v e rb a (z różnym i form antami) i adverbia. W w yniku tej
analizy w ym ien ił 51 neologizm ów pow stałych w procesie złożenia oraz 56 przez derywację, czyli w sumie 107 nowych wyrazów. Badanie przeprowadzone zostało sum iennie i z w nikliw ą znajomością przedmio tu. Stanowi kopalnię wiadom ości, które mogą przydać się przy ew en tualnym opracowywaniu słow nika grecko-polskiégo do NT.
[7] R E C E N Z J E
297
strukturze Listów św. Paw ła w przyszłej rozprawie, autor w drugiej części pracy poświęconej cechom sem antycznym i słow otw órczym . neo logizm ów zastosował metodę historycznoporównawczą. W oparciu o do konany w edług typów słow otw órczych zestaw nowych wyrazów w pa pirusach z IV—I w., w Listach Paw ła i w Diatrybach Epikteta w yk a zał, jakie typy słow otw órcze wśród neologizm ów Paw iow ych b yły szczególnie uprzyw ilejowane. Następnie uzasadnił, że neologizm y w L is tach odznaczają się poprawną budową słowotwórczą, zgodną ze słow o twórczym i tendencjam i w spółczesnej P aw łow i epoki, oraz starał się w yjaśnić wzrost aktyw ności słowotw órczej z upływ em lat praktyki p i sarskiej i rozwojem m yśli św. Pawła. Najm niej bowiem nowych w yra zów zaw ierają listy najw cześniejsze, a ponadto im późniejszy jest list, tym mniej ma nowych derywatów , w ięcej zaś now ych złożeń. Dużo neologizm ów pojawia się w 2 Kor i w 1 Tm, przy tym najbardziej no w oczesne jest słow nictw o L istów w ięziennych. Na uw agę zasługuje w niosek autora, że grupa Listów pasterskich w ykazuje w zakresie neo logizm ów najw iększą niezależność. Są to jednocześnie neologizm y przej m owane raczej przez pisarzy chrześcijańskich niż niechrześcijańskich. Popow ski określa je jako neologizm y „najbardziej chrześcijańskie”. W oparciu o neologizm y powtarzające się podkreśla zależność m iędzy Rz i 2Kor oraz Listam i w ięziennym i jak też między Kol i Ef. W nioski te mogą stanow ić przyczynek do dyskusji nad autorstwem i czasem powstania poszczególnych listów , a zwłaszcza ich grup, jak Listy w ię zienne czy pasterskie. Słuszna jest uwaga, że Listy pasterskie pow stały najpóźniej, poniew aż korzystają ze słow nictw a już w ypracowanego. Może to jednak w skazyw ać rów nież na ich powstanie popawłowe. Rozstrzygnięcie tego problem u jest zadaniem biblistów i religioznaw ców.Liczne zestawienia, tablice i schem aty oraz indeks neologizm ów czy nią z książki cernią pomoc dla zainteresow anych tem atem. Praca Po powskiego jest pionierska w dziedzinie językoznaw stwa biblijnego i ja ko taka zasługuje na szczególne uznanie. Można też m ieć nadzieję, że zachęci innych badaczy do zajęcia się tą nie podejm owaną dotąd na gruncie polskim problematyką.
Józef W. Rosłon
Rudolf P e s c h , Wie Jesus, das Abendm ahl hielt, Freiburg
i. Br 21978, H erder, ss. 110.
Do dyskutow anych w spółcześnie problem ów należy ustanow ienie E u charystii przez Jezusa. Pow odem jest m. in. fakt, że nakaz spraw ow a nia Eucharystii znajduje się tylko u Łukasza i Pawła, natom iast brak go w Ew angeliach Marka i Mateusza. K atolicki fundam entalista A. K o l p i n g podsum owuje dyskusję egzegetów na ten tem at stw ier dzeniem, że możemy jedynie dojść do w niosku, że Jezus rozum iał ostat nią wieczerzę jako obraz uczty w królestw ie Bożym. Rekonstrukcja słów Jezusa w ypow iedzianych przy tej okazji jest — jego zdaniem — prawie niem ożliw a, a nakaz sprawowania Eucharystii pow stał w p ier w otnym K ościele (Fundam entaltheologie, t. 2, Die konkret — geschicht