• Nie Znaleziono Wyników

Przedszkola i ochronki w międzywojennym Toruniu

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Przedszkola i ochronki w międzywojennym Toruniu"

Copied!
13
0
0

Pełen tekst

(1)

Przemysław Olstowski

Przedszkola i ochronki w

międzywojennym Toruniu

Rocznik Toruński 31, 215-226

(2)

R O C Z N I K T O R U Ń S K I T O M 31 R O K 2004

Przedszkola i ochronki

w międzywojennym Toruniu

P rzem ysław O lslow ski

P o w ró t T o ru n ia do P olski w styczniu 1920 r. w raz z w ię k sz o ścią o b szaru daw nych Prus K rólew skich p o staw ił przed w ład zam i i sp o łe ­ czeństw em polskim tej dzieln icy pro b lem b u d o w y w ielu instytucji życia państw o w eg o i społecznego, któ re u m o żliw iły b y in teg rację no ­ w o pow stałeg o w ojew ó d ztw a p o m o rsk ieg o z re s z tą ziem polskich. S zczeg ó ln e zadanie w procesie re p o io n izac ji d zieln icy p om orskiej w yznaczono szkolnictw u o raz ró żnorodnym , tw o rzo n y m o ficjaln ie na tym o b szarze od jes ie n i 1918 r. p laców kom o św iaty p o z aszk o ln ej. P o n iew aż zakłady o p iek u ń c z o -w y ch o w a w c z e, zw an e och ro n k am i, o degrały zn a c zą cą w utrzym aniu p o lskości rolę w o k resie zab o ró w (gdyż tylko w ich ram ach, ja k o in stytucji p ry w a tn y ch , m ożliw e było legalne pro w ad zen ie zajęć w ję z y k u p olskim ), p rzeto polsk ie w ładze o św iato w e od początku zdaw ały so b ie sp raw ę, iż ob o k szk o ln ictw a p o w szech n eg o i średniego one w łaśn ie sp e łn ią isto tn ą fu n k cję w o d ­ w ró cen iu skutków p rocesów g erm a n izacy jn y ch n a Pom orzu. Stąd też w „In stru k cji w spraw ie ochron dla p o w ia to w y ch in sp e k to ró w szk o l­ nych” , zatw ierdzonej rozp o rząd zen iem M in istra byłej D zieln icy P ru ­ skiej z 31 X II 1920 r., która reg u lo w ała zak re s d ziałaln o śc i o p iek u ń ­ c z o -w y c h o w a w c ze j o chronek ja k o zak ład ó w uż y teczn o ści pu b liczn ej, p o ło żo n o nacisk na re lig ijn o -e ty c z n y i n aro d o w y c h a ra k te r treści p rzek azy w an y ch dzieciom od lat 4 do 7, n iez ależn ie od w y k ształcen ia w nich o d p o w ied n ich cech fizycznych i u m y sło w y ch um o żliw iający ch

(3)

n astęp n ie po m y śln e rozpoczęcie nauki sz k o ln ej1. P om im o je d n a k d o ­ c en ian ia p rzez w ład ze szkolne roli ochronek „na polu pracy w y c h o ­ w aw czej i n aro d o w ej” (jak w ów czas m ów iono), nie należały one do o g ólnego system u sz k o ln o -w y ch o w aw cz eg o , który to stan rzeczy u leg ł zm ian ie d o p iero w sk u tek w prow adzenia w życie „ U staw y o ustroju sz k o ln ictw a” z 1 l i n 1932 r., zw anej jęd rz ejew iczo w sk ą, o ra z będącej uzupełnieniem w stosunku do niej „U staw y o p ryw atnych szkołach, zak ład ach naukow ych i w y ch o w aw czy ch ” z 11 III 1932 r.2 O dtąd też zaczęto po w szech n ie nazyw ać ochronki przedszkolam i, choć nazw y tej u żyw ano niejed n o k ro tn ie w latach d w udziestych, także w d o k u m en tacji w ładz szkolnych. O d sam ego początku n ato m iast, na m ocy w zm ian k o w an ej „Instrukcji w spraw ie o c h ro n ” z 1920 r., o k rę ­ gow e w ładze szkolne - na Pom orzu było to K uratorium O kręgu S zk o ln eg o P o m o rsk ieg o w T o ru n iu (K O SP) - spraw ow ały nad d z ia ­ łaln o śc ią ochron n ad zó r pedag o g iczn y przy pom ocy inspektorów szkolnych, którzy zw racali te ż uw agę na poziom higieny i w y p o saże­ nia p o szczególnych zakładów . F inansow anie je d n a k pozo staw io n o sam orządom o ra z org an izacjo m społecznym , c h arytatyw nym i zw iąz ­ kom w y znaniow ym , a tak że osobom pryw atnym , zach ęcają c w szy stk ie w y m ien io n e p o dm ioty do zak ład an ia ochronek, niektóre z nich w sp o ­ m ag ając naw et p rzez pew ien czas dotacjam i. Z re s ztą zasad fin an so w a ­ n ia p lacó w ek w y chow ania p rzedszkolnego nie uregulow ała też ustaw a ję d rz eje w icz o w sk ą , choć w p ro w ad zając ten typ w y ch o w an ia do

u stro ju sz k o ln ictw a niew ątp liw ie pod n io sła je g o rangę.

S ced o w an ie p rz ez pań stw o kw estii natury o rg a n iz a c y jn o -fin a n so ­ w ej zw iązan y ch z tw o rzen iem i utrzym aniem o chronek na w y m ien io n e w yżej po d m io ty ży cia sp o łeczn eg o w y nikało ty leż z przyczyny z a s a d ­

1 Tekst „Instrukcji” zob. Archiwum Państwowe w Bydgoszczy (dalej cyt. APB), Kuratorium Okręgu Szkolnego Pomorskiego (dalej cyt. KOSP), sygn. 2499.

2 Zob. M.Wróbel, Wychowanie przedszkolne w Polsce w latach 1918-1939, Wro- cław-Warszawa-Kraków 1967, s. 61; M. Pęcherski, M. Świątek, Organizacja oświaty

w Polsce w latach 1917-1969. Podstawowe akty prawne, Warszawa 1972, s. 163;

K. Trzebiatowski, Szkolnictwo w województwie pomorskim w latach 1920—1939, W roctaw-Warszawa-Kraków-Gdańsk—Łódź 1986, s. 52.

(4)

niczej, ja k ą było p o z o staw ie n ie system u opieki przedszkolnej poza ram am i system u szko ln eg o , co i z pow odu p roblem ów finansow ych tw orzącej się w ciąż i bardzo pow oli krzepnącej p aństw ow ości p o l­ skiej. P oniew aż je d n a k w ład ze p a ń stw o w e po p rzez s w ą ad m in istrację szk o ln ą zarezerw o w ały sobie n a d zó r nad d z ia łaln o śc ią ochronek, ja k te ż m iały na uw adze w łaśc iw y rozw ój w y ch o w an ia przedszkolnego, przeto starały' się, znow u na m iarę finansow ych m ożliw ości, zapew nić w łaściw e p rzygotow anie zaw o d o w e o ch ro n iark o m , ja k też podnieść poziom fachow y o ch ro n ek ju ż istniejących. W tym celu - m ając na uw adze potrzeby w tym w zg lęd zie w o jew ó d ztw zach o d n ich - jeszcze w roku 1920 założono w T o ru n iu (p o d o b n ie w P o zn an iu ) d w uletnie P aństw ow e S em inarium O ch ro n iarsk ie (P S O ), fu n k cjo n u jące przy' ul. B ażyńskich 3 pod d y re k c ją Ireny H am u liń sk iej3. Przy sem inarium tym od 1921 r. istn iała o ch ro n k a p ełn iąca fu n k cję szkoły ćw iczeń dla sem inarzystek. N ato m iast ja k o zakład w zo rco w y d la innych p laców ek w y chow ania przed szk o ln eg o w T o ru n iu po w o łan o 1 V II 1923 r. o c h ­ ronkę państw ow ą. O d b y ło się to przez p rzy jęcie n a etat o ch ro n ek p a ń ­ stw ow ych zam kniętego w cześniej p rzez toruński M ag istrat z pow odu problem ów lokalow ych zak ład u sió str elżb ietan ek . Podobne ochronki na terenie w o je w ó d ztw a pom o rsk ieg o z ało żo n o je s z c z e w C ho jn icach i C hełm ży. K ryzys finansów p ublicznych, który' p o d o b n ie ja k inne d zied zin y życia pań stw o w eg o d o tk n ął także szk o ln ictw o , sp ow odow ał lik w id ację PS O w T o ru n iu z końcem roku szk o ln eg o 1923/24, a w raz z nim, obok fu n kcjonującej w je g o ram ach „ ć w iczen ió w k i” , także zam k n ięcie w zorcow ej p ań stw o w ej o chronki p row adzonej przez sio ­ stry elżb ietan k i (p lacó w k i w C h o jn icach i C h ełm ży p rz etrw ały 'jeszcze dw a lata). L ikw idacji uległ też re fe ra t w y ch o w an ia przed szk o ln eg o w K O S P , a je g o k o m p eten cje p rzejął fu n k cjo n u jący w stru k tu rach k u ra­ to riu m w y d ział szkół p o w szech n y ch , je d n a k b ez oso b n eg o specjalisty w dziedzinie ośw iaty p rzed szk o ln ej4. K adry p e d ag o g icz n e o chronek w

3 J. Szwemin, Szkolnictwo i oświata na Pomorzu 1920—1930, Lwów 1933, s. 23-24; Księga adresowa miasta Torunia wraz z Podgórzem i powiatem To-

ruń-wieś. Rok 1923, Toruń 1923, s. 39.

(5)

T o ru n iu i w o je w ó d ztw ie pom orskim u zupełniały odtąd s w ą w iedzę i w y k ształcen ie w PSO poznańskim i w arszaw skim 5. W ładze szkolne, zdając so b ie spraw ę z roli odgryw anej p rzez zlik w id o w an e w zorcow e placów ki p aństw ow e, starały się w m iarę m ożności su b w en cjo n o w ać te, które p ow stały w ich m iejsce, przejm ując tym sam ym zad an ia zw iązane z p ełn ien iem funkcji w zorcow ego zakładu o p iek u ń ­ c z o -w y c h o w a w c z e g o , od d ziału jąceg o w sensie o rg an izacji i poziom u dy d aktycznego n a inne ochronki. Stąd też w T o ru n iu , po zam knięciu pań stw ow ej o chronki, na m ocy decyzji M in isterstw a W yznań R elig ij­ nych i O św iecen ia P ublicznego z 1 X 1924 r. siostry elżbietanki o trzym ały k oncesję na dalsze p row adzenie tego p rzed szk o la ju ż ja k o p ry w atn eg o (z pow rotem ), a jed n o c ze śn ie w zo rco w eg o z akładu w y ­ c how aw czego. W raz z przekazanym im do d alszego uży tk o w an ia in­ w en tarzem byłej państw ow ej ochronki, w siedzibie zakładu przy ul. Ż eg larsk iej 9 zn alazła się także biblioteka z lik w id o w an eg o P S O , do u żytku praco w n ic w szystkich pozostałych o chronek to ru ń sk ich 6.

Z c h w ilą pow ro tu T o ru n ia w granice R zeczy p o sp o litej w m ieście fu n k cjo n o w ały ochronki zało żo n e je s zc ze w czasach pruskich przy parafiach bądź stow arzyszeniach polskich (o c h ro n k a Pom orskiego T ow arzy stw a O pieki nad Dziećm i przy parafii św . Jak u b a)7, ja k i n ie­ m ieckich (ochronki E v an g elisch e r F rau en v erein , J u g e n d s c h u tz -V e ­ rein czy K le in k in d e r-B e w a h rv ere in )8. P roblem y fin an so w e instytucji sp ołecznych w p ierw szych latach fu n k cjo n o w an ia m iasta pod su w e­ re n n o ścią p o lsk ą sp o w odow ały, iż część tych o ch ro n ek d e cy z ją R ady M iejskiej p rzy jęta zo stała na utrzym anie M agistratu, niezależn ie od

5 Po zamknięciu z końcem roku szkolnego 1923/24 PSO w Toruniu oba funkcjo­ nujące w jego murach kursy seminaryjne przejęło i w 1925 r. doprowadziło do końca miejscowe Państwowe Seminarium Nauczycielskie Żeńskie im. Królowej Jadwigi, zob. Zarys dziejów i działalności Państwowego Seminarium Nauczycielskiego Żeń­

skiego im. Królowej Jadwigi w Toruniu, Poznań 1935, s. 4; także: APB, KOSP, sygn.

2802.

6 APB, KOSP, sygn. 2642.

7 T. Zakrzewski, Życie polskie Torunia w ostatnich latach zaboru pruskiego

(1916-1920), Toruń 1985, s. 69-70.

(6)

tego, iż Z arząd M iejski sam był organem założycielskim dla innych ochronek to ru ń sk ich . W roku 1922 pod o p iek ą M agistratu m iasta T o ­ runia zn ajd o w a ło się 6 o ch ro n ek , dod atk o w o od 1921 r. istniała w zm ian k o w an a w yżej „ ć w iczen ió w k a ” przy PSO , a od I VII 1923 r. w zo rco w a o c h ro n k a p ań stw o w a p ow stała po p rzejęciu na etat o c h ro ­ nek p aństw ow ych zakładu sió str elżb ietan ek - obie rozw iązano w raz z sem inarium w 1924 r. z po w o d u trudnej sytuacji finansow ej S karbu P ań stw a9. P roblem y fin an so w e m ial ró w n ież M agistrat T o runia, i to tak pow ażne, iż pism em z 28 II 1921 r. inform ow ał K O SP, że zam ierza zlikw idow ać o chronki to ru ń sk ie lub dalsze ich u trzym anie przekazać P aństw u. Z ach o w a n a d o k u m en tacja nie w pełni o b razu je w ysiłki a d ­ m inistracji szkolnej w kierunku p rzekonania w ładz m iejskich do nie- w y zbyw ania się opieki nad o chronkam i, a naw et do zakładania no ­ w ych, najp ew n iej je d n a k o dbyło się to d ro g ą z ap ew n ien ia M ag istra­ tow i sub w en cji pań stw o w y ch . T e zaś były niezbędne - przykładow o utrzym anie 6 o ch ro n ek m iejskich w ym agało w o k resie od 1 IV do 31 X II 1923 r. k w oty 54 601 956 m arek polskich, która ju ż w e w rz e ­ śniu teg o roku p rzek ro czo n a zo stała o 28 047 3 1 0 ,8 0 mk. N ie inaczej było w latach n astępnych. Pism em z 21 X 1928 r. M agistrat zapytyw ał K O SP, czy m oże p obierać roczne czesne w w ysokości 50 zł, p oniew aż u trzym anie 6 o ch ro n ek o b ciążało budżet m iasta su m ą 22 tys. zl, a dzieci ubogich ro d zicó w z w aln ian e były z opłaty częścio w o bądź z u ­ pełnie w zak resie z n aczn ie szerszym niż w obu finansow anych c zę­ ściow o p rzez w ładze m iejsk ie szkołach w ydziałow ych czy M iejskim G im nazjum Ż eńskim . S ytuacja m usiała być bardzo napięta, skoro w kolejnym p iśm ie do K O S P z 26 X I 1928 r. p rezy d en t m iasta A ntoni Bolt pisał w p ro st, iż zam iast ro zszerzać, ja k chciał, opiekę p rz ed szk o l­ n ą w m ieście, „b ęd zie z n iew o lo n y odm ow nem stanow iskiem Pana K u ratora, do p rzy jm o w an ia d o o ch ro n ek dzieci ludzi potrzebujących pom ocy M iasta w tym zakresie i do u su w an ia z o ch ro n ek dzieci tych w szystkich ro d zicó w , któ rzy do takiej p om ocy praw a nie m ają. W ten sposób M iasto będzie m ogło w tym zak resie og ran iczy ć sw oje w ydatki do takiej sum y, k tó rą w y d atk o w ać z p unktu w id zen ia pom ocy dla b ie ­

9 APB, KOSP, sygn. 2499.

(7)

doty m iejskiej je s t zo b o w iązan e” , zastrzeg ając przy tym , iż poprzedni w nio sek M agistratu do K O S P z 21 X 1928 r. „ p rze cież w yraźnie p o ­ d aje, że M iasto zam ierza zw aln iać z opłaty za o ch ro n k ę w szystkich ty ch , którzy potrzebę zw o ln ie n ia w ykażą” 10. W roku szkolnym 1933/34 Z arząd M iejski utrzym yw ał nadal 6 p rzedszkoli (z czego P rzedszkole M iejskie n r 1 przy B ram ie M ostow ej 1 m iało 2 o d d z ia ­ ł y ) " , je d n a k p ism em z 21 IX 1933 r. p ro sił K O S P o zgodę n a zam ­ k nięcie P rzedszkola M iejsk ieg o nr 3 m ieszcząceg o się w gm achu Pu­ blicznej S zkoły Pow szechnej nr 7 przy ul. L u bickiej 4 2 /4 4 n a Jakub- skim P rzedm ieściu, m otyw ując to zaró w n o tru d n ą s y tu a c ją lo k alo w ą tej szkoły i m o żliw o ścią p o m ieszczen ia dzieci z Ja k u b sk ieg o P rzed­ m ieścia w P rzedszkolu M iejskim nr 4 przy ul. W innica 27, jak i problem am i finansow ym i m iasta, w którego bu d żecie na ten rok szkolny przew id zian o na u trzym anie przedszkoli m iejsk ich 19 431 zł, z czeg o 14 765 zł na w ydatki o sobow e, a 4666 zł na w ydatki rzeczow e - w tej sytuacji likw idacja P rzed szk o la M iejsk ie g o n r 3 daw ała o szczęd n o ść 1925 zl. D aje to w y o b rażen ie o skali pro b lem u , to też nie dziw i zaw arta w piśm ie M agistratu do K O SP k onkluzja: „ Z ależnie od stanu finansów m iasta Z arząd p rzew iduje zw in ię cie dalszych P rzed ­ szkoli w przyszłości oraz ob n iżen ie pob o ró w służbow ych w szystkim w ych o w aw czy n io m P rzed szk o li” 12. Z godnie z tym i przew idyw aniam i w n ajbliższych latach likw idacji uległy P rzedszkola M iejskie n r 3 na L ubickiej 4 2 /4 4 i n r 6 na ul. L elew ela 5 n a M okrem , k tó ry to budynek, dzierżaw io n y od E van g elisch er F rau en v erein , p rzeszed ł w 1936 r. w użytkow anie pryw atnego p rzedszkola im. G erlac h a z niem ieckim j ę z y ­ kiem nauczania, będącego w ła sn o śc ią G m innej R ady K ościelnej E w angelickiej św . Je rz e g o 13. W edług statystyki o c h ro n ek m iejskich z gru d n ia 1930 r. do 6 z nich uczęszczało 574 d z ie c i14. Z kolei w lutym 1939 r. pod o p iek ą 4 przedszkoli m iejskich zn ajd o w ało się 342 d z ie ­

10 APB, KOSP, sygn. 2639. 11 Ibid.

12 APB, KOSP, sygn. 2635. 13 APB, KOSP, sygn. 2644 i 2647. 14 APB, KOSP, sygn. 2499.

(8)

c i 15. R ó żn ica ta była nie ty lk o fu n k c ją z m n iejszen ia się liczby p rzed ­ szkoli b ęd ący ch na utrzym aniu M ag istratu , lecz i w yraźnego spadku liczby d zieci uczęszczający ch do istniejących nadal 4 przedszkoli m ie jsk ic h 16. P o n iew aż zaś do przedszkoli pryw atnych b ąd ź będących na u trzym aniu parafii i zgrom adzeń zakonnych uczęszczało p rzeciętn ie je d y n ie od 20 do 60 dzieci, o zn acza to, iż m im o starań w ładz m iasta i instytucji życia sp o łeczn eg o spora liczba dzieci p o zo stała poza sy s­ tem em przedszkolnym . Ze w zg lęd ó w głów nie finansow ych nie w c h ło ­ nęły ich ani p rzedszkola m iejskie, ani też pryw atne o raz p row adzone przez zg ro m ad zen ia zak o n n e i p arafie, z których o statn ie nastaw io n e były p raw d o p o d o b n ie bardziej na działaln o ść c h ary taty w n ą niż stricte w y c h o w a w c zą 17.

O chronki p ro w ad zo n e p rzez osoby pryw atne, parafie i zg ro m ad ze­ nia zak o n n e istniały w T o ru n iu przez cały okres II R z eczy p o sp o litej, je d n a k w urzędow ej koresp o n d en cji i statystykach zac zy n a ją się

regu-15 ЛРВ. KOSP, sygn. 2644. Z informacji władz miejskich wynika nawet, iż w roku szkolnym 1938/1939 do przedszkoli miejskich uczęszczało 267 dzieci - różnica może wynikać z odmiennej liczby dzieci uczęszczających i odmiennej zapisanych, zob. Arclmvum Państwowe w Toruniu (dalej cyt. APT). Akta miasta Torunia (dalej cyt. AmT), sygn. 3513.

16 O ile w obu oddziałach Ochronki Miejskiej nr 1 przy ul. Brama Mostowa 1 i Wielkie Garbary 19 zapisanych było w grudniu 1930 r. 171 dzieci, a w Ochronce Miejskiej nr 5 na ul. Grudziądzkiej 119'było ich 131 (APB. KOSP, sygn. 2499). o tyle w lutym 1939 r. liczba ta w obu przedszkolach - nr 1 przy Bramie Mostowej 1 i nr 4 przy Szosie Chełmińskiej 40 - wyniosła odpowiednio: 151 i 70 (APB, KOSP. sygn. 2644). Tymczasem liczba ludności Torunia wzrosła z 53 836 w 1930 r. do 78 769 w 1939 r., zob. K. Przybyszewski, Toruń «’ latach Drugiej Rzeczypospolitej (1920—

-1939). Społeczeństwo i gospodarka, Toruń 1994. s. 76.

17 W pierwszej połowie lat dwudziestych funkcję przytułku dla dzieci pełniła też przez pewien czas Szkoła Pomocnicza (w czasach pruskich, a następnie jeszcze w roku szkolnym 1920/21 nosząca nazwę Hilfsschule für Schwachbefähigte). Tak było cho­ ciażby w 1923 r., gdy funkcjonowała ona pod kierownictwem Franciszka Kuhna

(Księga adresowa miasta Torunia, s. 39). Przypuszczalnie wiązało się to również z

okresowym realizowaniem w tej placówce celów statutowych Towarzystwa „Jugend- schutz”, od którego toruński Magistrat wynajął w marcu 1921 r. na lokal dla tej szkoły część pomieszczeń w budynku przy ul. Chełmińskiej 26, zob. APT, AmT, sygn. 3475 i 3476.

(9)

lam ie pojaw iać d o p iero w drugiej połow ie lat dw udziestych. O bok w sp o m n ian eg o j u ż zakładu sió str elżbietanek im. św . S tan isław a K o st­ ki przy ul. Ż eglarskiej 9 o raz ochronki im. D zieciątka Jezu s przy p a ra ­ fii św . Jak u b a na ul. B row arnej 8, a n astępnie S zpitalnej 6, w śród przedszkoli prow ad zo n y ch p rzez parafie i zgrom adzenia zakonne funkcjonow ały' w T oruniu w latach trzydziestych P ryw atne P rz ed ­ szkole im. A n io ła S tróża przy parafii pw. C hrystusa K róla na M okrem przy ul. C h ro b reg o 41l8, p rzedszkole św. L udw iki sió str św . W in cen ­ tego a Paulo na ul. D om inikańskiej 1019, a po przyłączeniu do T o ru n ia w 1938 r. m iasta P o d g ó rz - także przedszkole im. M atki B oskiej N ie ­ ustającej Pom ocy sió str serafitek przy ul. Pułaskiego 32.20 W śród o ch ro n ek i p rzedszkoli pryw atnych należy w ym ienić istn iejące w d ru ­ giej poło w ie lat d w udziestych o chronkę N in y T hom m ee przy ul. B y d ­ goskiej 58 i o ch ro n k ę „P rzed sz k o le” H eleny K uczalskiej przy ul. B yd­ goskiej 62. D o ro b ek w ychow aw czy p ierw szej z nich kon ty n u o w an y był p rzez p rzed szk o le S tow arzyszenia „R odzina W ojskow a” przy ul. S ien k iew icza 37, a n astęp n ie F ałata 621. D w a p rzedszkola m iało S to ­ w arzyszenie „R o d zin a K o lejo w a” - je d n o na ul. K ra siń sk ieg o 44, drugie zaś na ul. D ybow skiej 322. W latach trzydziestych dw a p rz e d ­ szkola m iała też sp o łeczn o ść niem iecka, z czego je d n o p row adzone przez T o w arzy stw o O pieki nad M ałym i Dziećm i (K le in k in d e r-B e - w ah rv erein ) przy ul. K rasińskiego 72, drugie zaś, funkcjonujące od 1936 r. pryw atne przedszkole im. G erlacha (G erlach -S p ielsch u le) przy ul. L elew ela 5, stan o w iło w łasn o ść G m innej K ościelnej R ady E w an ­

18 APB, KOSP, sygn. 2638 i 2646.

19 APT, Inspektorat Szkolny Toruński (dalej cyt. IST), sygn. 61. 20 APB, KOSP, sygn. 2643.

21 Przedszkole Stowarzyszenia „Rodzina Wojskowa" posiadało przez pewien okres filię na Rudaku, a w samym Toruniu w końcu lat dwudziestych stowarzyszenie, obok ochronki w koszarach 8 Baonu Balonowego przy ul. Sienkiewicza, prowadziło jeszcze ochronkę przy ul. Wola Zamkowa 1 w budynku mieszkalnym Dowództwa Okręgu Korpusu nr VIII, zob. APB, KOSP, sygn. 2636.

" APB, KOSP, sygn. 2644. W roku 1925 o zgodę władz szkolnych na założenie prywatnej ochronki w Toruniu zabiegała też - prowadząca już podobną placówkę w Bydgoszczy - Zofia hr. Colonna Walewska, który to projekt najprawdopodobniej nie doczekał się jednak realizacji, zob. APB, KOSP, sygn. 2652.

(10)

gelickiej św . Jerzeg o 23. N a to m iast na p o czątku lat dw ud ziesty ch p ro ­ w adziły je s zc ze dz ia łaln o ść pryw atne ochronki E v an g elisch er Frau- en v erein przy ul. L elew ela 18 i T o w arzy stw a „Ju g en d sch u tz ” przy ul. C hełm ińskiej 2Ó24. Po ich zam k n ięciu dzia łaln o ść p row adziła o c h ro n ­ ka T ow arzy stw a O pieki nad M ałym i D ziećm i w T o ru n iu (K leinkin- d e r-B ew a h rv e re in fur T o ru ń ) przy ul. K rasiń sk ieg o 72. O d 1930 r. p lac ó w k ą tą k iero w ała L u c ja G eh rk e, n astęp n ie od 1937 r. Irm garda W o d arzó w n a25. W 1935 r. do p rz ed szk o la teg o uczęszczało 16 dzieci (5 chłopców i 11 d ziew cząt). W roku szkolnym 1937/38 o płata roczna w ynosiła 30 zł. W 1936 r. ro zp o częło d ziałaln o ść pryw atne przed ­ szkole z jęz y k iem n iem ieckim im. G e rlach a (G e ria c h -S p ie lsc h u le ) przy ul. L elew ela 5, p o d k iero w n ic tw em M atyldy S to n aw sk iej, sta n o ­ w iące w łasność G m innej K ościeln ej R ady E w angelickiej św . Jerzego. W roku szkolnym 1937/38 uczęszczało doń 21 dzieci, o płata roczna pełna w y nosiła 4 0 zł, ulgow a - 30 zł26. D zieci uczęszczające d o obu p laców ek w yw odziły się g łów nie ze śro d o w isk ro b o tn iczy ch i rze­ m ieślniczych. W grudniu 1938 r. p lan o w an o p o łącze n ie obu p rzed ­ szkoli i um ieszczenie ich w now ym budynku przy ul. G ru d ziąd z­ kiej 35, na co w lutym 1939 r. otrzy m an o w s tę p n ą zgodę inspektora szk o ln eg o w T o ru n iu 27. P rzy czy n a p o łączen ia tk w iła zaró w n o w sto ­ sunkow o m ałej liczbie dzieci uczęszczający ch do obu p rzedszkoli, ja k też w finansow ych p roblem ach z utrzym aniem p rzedszkola im. G e rla ­ cha, co w ykazały w izy tacje d o k o n an e p rzez p o d in sp ek to ra szkolnego H enryka G ebla je s zc ze w k w ietn iu 1937 r.2S

Po p rzyłączeniu do T o ru n ia w 1938 r. P o d g ó rza, R u d ak u i S taw ek fun k cjo n o w ało w roku szkolnym 1938/39 na teren ie m iasta 14 p rzed ­ szkoli, z czego 10 p ry w atn y ch i 4 m ie jsk ie29. Z e w zg lęd u na skrom ne

23 APB, KOSP, sygn. 2644.

24 APB, KOSP, sygn. 2499; APT, AmT, sygn. 3520.

25 APT, AmT, sygn. 3587: Kleinkinder-Bewahrverein; APB, KOSP, sygn. 4238: akta personalne Łucji Gehrke.

26 APT, IST, sygn. 60; APB, KOSP, sygn. 2644 i 2647. 27 APB, KOSP, sygn. 2633.

28 APT, IST, sygn. 60.

(11)

m ożliw ości finansow e Z arządu M iasta i n iew ie lk ą g en eraln ie p o jem ­ ność przedszkoli p /yw atnych daleko im było d o p ełn eg o zasp o k o jen ia potrzeb m iasta, ja k k o lw ie k przyczyny tego stanu rzeczy nie leżały je d y n ie p o stronie p roblem ów finansow ych M agistratu, po d o b n ie ja k zaan g ażo w an ie ze stro n y instytucji gotow ych do d ziałalności ch ary ­ taty w n ej, zw łaszcza parafii czy zgrom adzeń zakonnych, nie zaw sze szło w parze z d o b rą w o lą środow isk, ku którym było skierow ane. M im o to to ruńskie zakłady w ychow ania p rzed szk o ln eg o starały się zap ew n ić sw ym podopiecznym ja k n ajle p szą o piekę w ychow aw czą, a często i so cjaln ą30, ch o ciaż częstokroć p rzyjm ow ały zn aczn ie w ię k ­ sz ą liczbę dzieci, niż w ynikałoby to z ich m ożJiw ości lokalow ych, co

Zarządu Miasta podano liczbę 6 przedszkoli miejskich, co wynika z faktu, iż przed­ szkola nr l przy ul, Brama Mostowa 1 i nr 4 przy ul. Szosa Chełmińska 40 były dwu- oddziałowe (APB, KOSP, sygn. 2644).

30 Mimo pracy w bardzo trudnych czasem warunkach, na co w protokołach powi­ zytacyjnych z Jat dwudziestych i pierwszej połowy trzydziestych inspektorzy szkolni często zwracali uwagę w przypadku przedszkoli miejskich nr 3 na ul. Lubickiej 42/44 i nr 4 przy ul. Winnica 27, których dzieci „rekrutująsię przew'ażnie ze sfer robotniczych i bezrobotnych Jakubskiego Przedmieścia” (APB, KOSP, sygn. 2635). Dzieci naj­ uboższych rodziców starano się przy tym zwalniać od opłat, co praktykowano głównie w przedszkolach miejskich. Opłat}’ przy tym różnicowano, np. w Przedszkolu Miej­ skim nr 3 pobierano w 1936 r. od 50 gr. do l zł miesięcznie (APB, KOSP, sygn. 2635), a w przedszkolu prywatnym Stowarzyszenia „Rodzina Wojskowa” w 1929 r. pobierano od oficerów 6 zł, od podoficerów 1,5 zł miesięcznie (ibid., sygn. 2636). W połowie lat trzydziestych w przedszkolach prywatnych pobierano opłaty w wysokości przeciętnie 20-30 zł rocznie, choć były wyjątki, jak zakład sióstr elżbietanek, gdzie opłata roczna wynosiła w 1937 r. 70 zł (ibid., sygn. 2633). W przedszkolach będących na utrzymaniu Magistratu miasta Torunia opłaty roczne były przeciętnie dwukrotnie niższe od pobieranych w przedszkolach prywatnych. Nadto w' ochronkach miejskich o zdrowie i odpowiedni poziom higieny uczęszczających tam dzieci jeszcze w latach dwudziestych zaczęli dbać miejscy lekarze szkolni (zob. Toruń. Monografia miasta, Toruń 1929, s. 52), co przypuszczalnie nie było regułą w placówkach prywatnych. Wolno sądzić, iż w przypadku tych ostatnich regularną opiekę medyczną zapewniały swym wychowankom przede wszystkim przedszkola powiązane z konkretnymi insty­ tucjami, jak parafie czy stowarzyszenia rodzin - kolejowej i wojskowej. Taką opiekę w latach trzydziestych sprawował w przedszkolu Stowarzyszenia „Rodzina Wojskowa” lekarz wojskowy z Szefostwa Sanitarnego Dowództwa Okręgu Korpusu nr VIII w Toruniu (APT, IST, sygn. 62).

(12)

dotyczyło g łów nie - ex d e fin itio n e niejak o - o ch ro n ek i przedszkoli m iejskich o raz parafialn y ch . Z re s ztą w drugiej p ołow ie lat d w u d zie­ stych w ięk szo ść przedszkoli d y sp o n o w ała ju ż w łasnym i bądź d z ie rża ­ w ionym i, w każdym je d n a k razie odrębnym i lokalam i, ja k o że z po ­ czątku w iele z nich, także tych m agistrackich, korzystać m usiało z p om ieszczeń szkolnych lub salek parafialnych. Z biegiem lat p o le p ­ szeniu u leg ał też stan w y p o sażen ia p rzedszkoli, tak że w pierw szej połow ie lat trzy d ziesty ch inspektorzy szkolni stw ierdzali ju ż na ogół w p ro to k o łach p o w izy tacy jn y ch „d o statec zn e zao p atrzen ie w p o trze b ­ ne u rząd zen ia i p o m o ce p e d ag o g icz n e” 31. Podobnie rzecz się m iała w przypadku kw alifik acji pedag o g iczn y ch w ychow aw czyń ochronek i p rzedszkoli. P o czątk o w o w ięk szo ść z nich legity m o w ała się uk o ń ­ czeniem p ó łro czn eg o kursu, ja k i zo rg an izo w ało w 1919 i 1920 r. w T o ru n iu P o m o rsk ie T o w arz y stw o O pieki nad D ziećm i, p o tw ierd zo n e­ go w 1921 r. egzam inem p aństw ow ym , n ieliczn e zaś ukończyły w cze­ śniej kursy freb lo w sk ie w P oznaniu czy B erlinie bądź naw et sem in aria o ch ro n iarsk ie w B erlin ie lub W ro cław iu 32. S ytuację zm ieniło utw o rz e­ nie w 1920 r. P S O w T o ru n iu , a po je g o likw idacji w 1924 r. zakłady w y ch o w an ia p rzed szk o ln eg o w T o ru n iu zasilały a b solw entki PS O w P o znaniu i W arszaw ie, w niek tó ry ch zaś w yp ad k ach także P a ń stw o ­ w ego S em inarium N a u czy cielsk ieg o Ż eń sk ieg o im. K rólow ej Jadw igi w T o ru n iu 33. W w ięk szo ści p rzy p ad k ó w ich p raca sp otykała się z p o ­ zy ty w n ą o c e n ą ze strony w izy tato ró w szkolnych, ja k k o lw ie k zdarzały się bardzo u jem n e w o g ólnym w ydźw ięku sp ra w o z d an ia z w izytacji, połączone z n isk ą o c e n ą pracy w y ch o w aw c ze j, a także, choć raczej w

31 APB, KOSP, sygn. 2646. 32 APB, KOSP, sygn. 2499.

33 O podnoszenie kwalifikacji przedszkolanek dbały od początku zarówno władze szkolne, jak i miejskie. Staraniem Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego odbywały się np. metodyczne kursy wakacyjne dla ochroniarek, z których jeden odbył się 16-26 VIII 1927 r. w Toniniu (APB, KOSP, sygn. 2631). Po uchwa­ leniu przez Sejm RP „Ustawy o ustroju szkolnictwa” z 11 III 1932 r. i włączeniu za­ kładów wychowania przedszkolnego do systemu szkolnego problem ten regulowało rozporządzenie MWRiOP z 20 II 1936 r. w sprawie kwalifikacji zawodowych wycho­ wawczyń przedszkoli, zob. Dziennik Ustaw MWRiOP. 1936, nr I, poz. 12.

(13)

latach d w udziestych, o pinie d y sk w alifik u jące z adnotacją: „nie ma po w o łan ia do zaw odu w ychow aw czyni o ch ro n ek ” 34. G e n era ln ie je d ­ nak w y chow aw czynie p racu jące w toru ń sk ich ochro n k ach p rezen to ­ w ały solidny poziom p ro fesjo n aln y , w iele zaś o ch ro n ia rek , które z początkiem lat dw udziestych rozpoczęły karierę z a w o d o w ą w o ch ro n ­ kach m iejskich, przeszło n astęp n ie do o ch ro n ek p ryw atnych, p ro w a­ dząc j e z pow odzeniem i w sp ierają c w ten sp o só b w ysiłki M agistratu, p o siad ająceg o w łasne o chronki, na polu opieki w y chow aw czej nad najm łodszym i m ieszkańcam i T o runia.

Cytaty

Powiązane dokumenty

o dokumentowanie wewnêtrznej przestrzeni obiektów Na tle przedstawionej sytuacji, ¿e kontur budowli jest granic¹ nieci¹g³oœci dokumentowa- nia przestrzeni i jest jednoczeœnie

Podział Ziemi Obiecanej w uje˛ciu Tory Ezechiela (Analiza egzegetyczno-teologiczna tekstu 48,

These results not only indicate a quanti- tative photo-induced energy transfer from the naphthalene moieties to the perylene chromophores, but also show an absence of

Figures 2.13 and 2.14 show a well-defined trend of the compressional and shear wave transit times with porosity. The variation with lithol- ogy, however, is large in both plots.

By separating the data structure specification from the design of the application programs, different tools can use the same data structure by simply including the files

Ships that have a larger value for the group, such as tugs (which swing a large propeller for their bulk), tend to lie above the prediction of Equation 5.

A Nash equilibrium captures the notation of a stable solution and is the solution from which no user (demand/player) can individually improve his utility by deviating. In this

ność sprawcy jest orzekana przez sąd na pod- stawie dokonanej ex post przez "co najmniej dwóch biegłych lekarzy psychiatrów" oceny stanu psychicznego sprawcy