• Nie Znaleziono Wyników

O badaniach pseudonimu literackiego w Polsce

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "O badaniach pseudonimu literackiego w Polsce"

Copied!
9
0
0

Pełen tekst

(1)

Dobrosława Świerczyńska

O badaniach pseudonimu

literackiego w Polsce

Rocznik Towarzystwa Literackiego imienia Adama Mickiewicza 16, 103-110

(2)

R ocznik XVI/1981 T o w a rzy stw a L iterack iego im . A. M ick iew icza

Dobroslawa S w ierczyń ska

O BADANIACH PSEUDONIM U LITERACKIEGO W POLSCE

Pseudonim tow arzyszy naszem u piśm iennictw u niem al od jego począt­ ków od dziś. Posługiw anie się w pracy pisarskiej form am i zastępującym i nazwisko jest w historii lite ra tu ry stw ierdzone od połowy w ieku XV, choć bardzo praw dopodobne — ale przy obecnym stanie badań tru d n e do udo­ kum entow ania — jest ich w ystępow anie w okresie wcześniejszym . Liczny­ mi pseudonim am i posługiw ali się więc Filip Buonaccorsi, M ikołaj Rej, Se­ b astian Klonowie, Ignacy K rasicki, Józef Korzeniow ski, Z ygm unt K ra- s :ńsk'i, Karol Estreicher, M aria K onopnicka, H enryk Sienkiewicz, A leksan­ der Św iętochow ski, S tefan Żerom ski, Zenon Przesm ycki, Bolesław Leś­ mian, Ju lia n Tuw im , A ntoni Słonim ski, W ilhelm Szewczyk, U rszula Kozioł i in. Listę tę m ożna by poszerzać do ok. 15 tys. nazwisk, ty lu bowiem a u ­ torów — pisarzy, publicystów , dziennikarzy — obejm uje k a rto tek a przy- gotow yw enego w IBL PA N pod red akcją E dm unda Jankow skiego S ło w n i­

ka pseudonim ów pisarzy polskich. Należy jeszcze dodać, że n a każdego

„staty sty czneg o ” au to ra w tej karto tece p rzy p ad ają ponad trzy pseudoni­ m y. R achunek jest więc prosty: przez polską litera tu rę , publicystykę, dziennikarstw o przew ija się grubo ponad 45 tysięcy pseudonim ów , k tó ­ ry ch rozw iązania znam y, oraz rów nie dużo pseudonim ów dotąd nie roz­ szyfrow anych.

Pseudonim literacki, jego ew idencjonow anie i rozw iązyw anie, p rzy ­ czyny pojaw iania się, rodzaje i funkcje budziły ciekawość od d aw na i. Czy­ telnicy chcieli wiedzieć, kto k ry je się pod określonym pseudonim em i dla­ czego się on w takiej, a nie innej form ie pojaw ił. Badacze, odpow iadając n a to zapotrzebow anie, przygotow yw ali w ykazy rozw iązań zm yślonych oz­ naczeń autorstw a, a realizując w łasne zainteresow ania opracow yw ali za­ g adnienia dotyczące problem ów pseudonim u i pseudonim owości.

W ten sposób pow stały niejako dwie dyscypliny : pseudonim ografia z a j­ m u jąca się w łaśnie ew idencjonow aniem i rozw iązyw aniem pseudonim ów , a więc i przygotow yw aniem odpow iednich słow ników oraz pseudonim

(3)

olo-— 104 olo-—

gia tra k tu ją c a o pseudonim ach od stro ny teoretycznej, ro zp a tru ją ca p rzy ­ czyny ich pow stania, historię, budowę, funkcję i t p . 2

Pseudonim ografia polska m a spore tradycje i osiągnięcia. Ju ż nasi p ie r­ wsi bibliografow ie — Jam Daniel Janocki i Józef A leksander Jabłonow ski n a m arginesie prow adzonych przez siebie prac zajm ow ali się rozw iązyw a­ niem au to rstw a publikacji anonim ow ych i w ydanych pod pseudonim em . Ale dopiero Józef Jędrzej Załuski podjął próbę ich częściowego zew idencjo­ now ania w druku. M ianow icie za przygotow anym przez siebie w 1754 r. dziełem Publiusza V ergiliusza Marona K sięgi w szy stk ie przytoczył n a 100 stronicach dodatek zatytu ło w any B ibliotheca poetarum polonorum qui pa-

trio serm onae scripserunt. Pseudonim y w y stę p u ją tu w trzech grupach za­

pisów: w pierw szej podano nazw iska i pseudonim y Polaków — tłum aczy autorów obcych, w drugiej — uporządkow anej alfabetycznie w edług ty tu ­ łów utw o ró w — pseudonim y zn a jd u ją się w dziale „A nonym orum vel pseu- do nym orum ”, wreszcie w grupie trzeciej, przy om aw ianiu twórczości po­ szczególnych pisarzy, przytoczono pseudonim y przez nich używ ane. W su­ m ie Załuski podał około 20 pseudonim ów rozw iązanych stosując form ułkę ,,sub n o m ine” oraz tyleż pseudonim ów nie rozw iązanych op atru jąc fałszy­ we nazw isko uw agą „pseudon” lub „pseudonym ”.

40 pseudonim ów — to oczywiście nie jest dużo, w tym czasie w Europie ukazyw ały się już publikacje przynoszące setki, a n aw et tysiące rozw iązań au to rstw a utw orów anonim ow ych i pseudonim ow ych. Były to je d n a k dzie­ ła obejm ujące europejską (także częściowo polską) produkcję piśm ienni­ czą przede w szystkim w języ ku łacińskim . Załuski zgrom adził zaś pseudo­ nim y auto ró w polskich. Ponadto — jako chyba pierw szy u nas posłużył się term inem „pseudonim ” . Słowa tego nie objaśniały słow niki języka pol­ skiego z w ieków X V I-X V III do Sło w n ika Lindego włącznie (choć znały sło­ wo „anon im ”), a oświeceniowy „M onitor” zalecał sw ym w spółpracow nikom posługiw anie się „zm yślonym im ieniem .”

Z estaw ienie Załuskiego — to nieśm iałe pierw ociny naszej pseudonim o- grafii. W łaściw y jej rozwój przy p ada n a okres pozytywiizmu 3. Aż pięć osób z pokolenia pozytyw istów pracow ało nad zbioram i pseudonim ów polskich: E dw ard M inkowiecki, S tanisław Botwiński, Izabela Zbiegniew ska, H elena D ąbczańska-B udzynow ska i anonim ow y w spółpracow nik poznańskiego cza­ sopism a „W arta”.

M inkow iecki w roku 1881 opublikow ał niem al jednocześnie w trzech pism ach, następ n ie w odrębnej książce, W yka z pseudonim ów u ży w a n y c h

przez autorów polskich 4. Zbiór ten, zaw ierający blisko 570 pseudonim ów

407 autorów , został uporządkow any w edług najprostszego schem atu: pseu­ donim i jego rozw iązanie w części pierw szej oraz nazw iska autoró w i ich pseudonim y w części drugiej, bez żadnych danych dotyczących w y stęp o w a­ nia pseudonim u, osoby au to ra, podstaw y rozw iązania itp. Ten n iedostatek pracy M inkow ieckiego zauw ażył anonim ow y bibliograf — w spółpracow nik „ W arty ” , k tó ry podał U zupełnienia do „W ykazu pseudonim ów ...” swego

(4)

— 105 —

poprzednika oraz w łasny zbiór zatytułow any P seudonim ów autorów pol­

skich poczet n o w y s, stosując, w m iarę posiadanych m ateriałów , w łaściw y

system ich opracow ania: pseudonim y otrzym yw ały dokum entację biblio­ graficzną, autorzy — biograficzną. M inkowiecki, przygotow ując w roku

1888 książkow e w ydanie swego W ykazu... nie skorzystał z w zorów au tora z „ W arty ” . Zw iększył jedynie ilość pseudonim ów do blisko 800, nazw isk do 576 — nie w prow adzając żadnych zm ian w opracow aniu m ateriałów .

Zagadki literackie S tanisław a B otw ińskiego publikow ane w latach 1893-

-1899 w „T ygodniu” lw ow skim 6 nie doczekały się w ydania książkowego. Zbiór opracow any był częściowo w edług w zoru z „W arty” : au to r p rzy ta ­ czał niekiedy m iejsce w ystępow ania pseudonim u, czasem drogę, k tó ra do­ prow adziła do jego rozw iązania. Z n ajdu je się tu np. opis procesu przeciw księdzu Stanisław ow i Stojałow skiem u, w w y nik u którego rozszyfrow ano pseudonim „P raw dziw y P o lak ” .

Z biegniew ska i D ąbczańska 7 zrobiły kolejny — choć niew ielki — krok w rozw oju naszej pseudonim ografii. Zbiotrek Zbiegniew skiej, w y dan y w 1905 r. pt. P seu d o nim y i k ry p to n im y pisarzów polskich, zaw ierał ponad 1400 pseudonim ów blisko 1120 autorów , zbiorek Dąbczańskiej — Pseudo­

n im y pisarzy polskich — ok. 1700 pseudonim ów ponad 1180 autorów . W

obydw u publikacjach zamieszczono k ró tk ie w stępy o „psychologii pseudo­ n im u ”, tj. o przyczynach jego przyjm ow ania, o funkcjach, rodzajach itp. P rzy pseudonim ach w ybitniejszych pisarzy znalazły się uw agi (często aneg­ dotyczne) o pochodzeniu pseudonim u oraz m iejscu jego w ystępow ania.

W podobny sposób opracow ał w 1922 r. swój zbiór w ileński bibliotekarz, L udw ik C z a rk o w sk i8. P rzytoczył on rozw iązania blisko 2600 oznaczeń po­ nad 1730 autorów . Na tle zestaw ień poprzednich jego P seudonim y i k r y p ­

to n im y polskie w ym ag ają dw u uw ag: po pierw sze — uw zględnił on spory

procen t pseudonim ów publicystów i dziennikarzy (czego dotąd raczej nie robiono), głów nie ze znanego sobie środow iska w ileńskiego; po w tóre za­ m ieścił na kilku stronach 152 pseudonim y nie rozw iązane lub z rozw iąza­ niem w ątpliw ym (zaopatrując je n a ogół w dokum entację bibliograficzną), co także należało i należy do rzadko stosow anych w pseudonim ografii pol­ skiej i św iatow ej posunięć.

W ym ienione zbiory w yw oływ ały dość kry tyczn e opinie recenzentów , którzy, podkreślając w artość i potrzebę prac nad pseudonim am i, postulo­ w ali przygotow anie naukow ego ich w ykazu 9.

S tanisław Lam, om aw iając pracę Czarkowskiego, pisał o polskiej pseu­ donim ografii :

„...w szystko, co dotych czas zrobiono, n ależy u w ażać jed y n ie za m ateriał, który raz jeszcze k rytyczn ie przejrzeć należy, zesta w ić z b ib liografią oddzielnych u tw orów oraz z rejestram i czasopism i w ten sposób stw orzyć dopiero n au k ow y sło w n ik p seu ­ d on im ów . P rzy każdej pozycji b ezw zg lęd n ie zn aleźć się m usi ok reślen ie śc isłe cza­

(5)

— 106 —

sopism a, roku, v? którym pseudonim ten się p ojaw ił, albo też tytu ł d zieła w y n o to ­ w a n y w ed łu g zasad b ib liograficzn ych .” 10

W dw a lata później bibliograf i bibliotekarz krakow ski, W ładysław B a­ ran, także k rytycznie oceniając dotychczasow e zbiory, szczególnie pracę Czarkowskiego, i w y tyk ając m u liczne błędy (których zresztą sam się w swej recenzji nie ustrzegł), uściślił postulaty Lam a i sprecyzow ał zasady, w edług których w inien być opracow any popraw ny słow nik pseudonim ów n . Recenzent dom agał się właściwej dokum entacji bibliograficznej dla p seu ­ donimu, podaw ania źródła deszyf racji, zw racał uw agę na konieczną s ta ra n ­ ność i krytycyzm w opracow yw aniu m ateriałów pseudonim ow ych. Sw oje postulaty oparł B aran — oczywiście poza w łasnym i przem yśleniam i — na niem ieckich słow nikach pseudonim ów . P ew nie dlatego w teoretycznie idealnym obrazie takiej publikacji zabrakło części drugiej, w ychodzącej od nazw isk, k tó rą w szystkie nasze zbiory pseudonim ów daw ały, a której nie

m a w w ielu pracach niem ieckich.

Być może surow a rozpraw a B arana ostudziła zapały polskich pseudoni- m ografów, bo w ciągu najbliższych k ’lk u n astu lat nie pojaw iła się w ięk­ sza praca z tego zakresu. W praw dzie Adam B ar w „Przeglądzie B ibliotecz­ n y m ” (1925, s. 105-110) zamieścił P rzy czy n k i do w y k a zu pseudonim ów i

k ryp to n im ó w polskich, W iktor Doda w „P rzew odniku B ibliograficznym ”

(1928, n r 15— 18) podał Garść niezn a nych pseudonim ów polskich, Ż anna K orm anow a przygotow ała przy opracow anej przez siebie książce pt. M a­

teriały do bibliografii dru kó w socjalistycznych na ziem iach polskich w la­ tach 1866-1918 (W arszawa 1935) zestaw ienie autorskich i p a rty jn y ch p seu ­

donim ów rozw iązanych (ponad 1000) i nie rozw iązanych (blisko 2360), w y ­ stępujących w d rukach socjalistycznych, a S tanisław Pigoń w „K urierze P ozn ańskim ” (1936, n r 240) opublikow ał a rty k u ł P rzyłbica podniesiona z rozw iązaniem kilkudziesięcu pseudonim ów, ale były to zestaw ienia sto­ sunkowo drobne.

Dopiero A dam B ar ze swym i w spółpracow nikam i W ładysław em T. W is­ łockim i Tadeuszem Godłowskim przygotow ali S ło w n ik pseudonim ów i

kryp to n im ó w pisarzy polskich oraz Polski dotyczących, odpow iadający na

ogół w ym aganiom naukow ym i nadziejom użytkow ników .

Dwa pierw sze tomy, rozw iązujące pseudonim y, ukazały się w ro ku 1936, tom trzeci, zaw ierający część nazw iskow ą oraz sprostow ania — w roku 1938. S ło w n ik B ara przynosi rozw iązania ponad 12 tys. pseudonim ów ok. 6200 autorów . A więc przeszło 21 razy więcej pseudonim ów i 15 razy więcej nazw isk niż W yk a z M inkowieckiego sprzed półwiecza oraz przeszło 4 razy więcej pseudonim ów i nazw isk niż zbiór Czarkowskiego sprzed czternastu lat.

S ło w n ik ten jest dotąd podstaw ow ą pomocą czytelnika i badacza. Tom

pierw szy poprzedzony został w stępem om aw iającym po krotce ziarys pseu- donim ografii polskiej i św iatow ej, źródła, z jakich autorzy korzystali przy

(6)

— 107 —

opracow yw aniu dzieła, zakres uw zględnionych m ateriałów oraz zasady ich edytorskiego przygotow ania. W części pseudonim ow ej obok rozw iązania podana została dokum entacja, na ogół przykładow a, tzn. ty tu ł książki lub a rty k u łu w piśmie, k tóre ukazały się pod danym pseudonim em , rok p u b li­ kacji, no ta genologiczna określająca rodzaj p isarstw a upraw ianego pod da­ nym oznaczeniem . Zawsze podano też źródło rozw iązania. W części nazw i­ skowej B ar poszedł za sw ym i poprzednikam i: dał tylko w ykaz nazw isk i pseudonim ów .

Tw órcy tego S ło w n ika w ykonali pracę ogrom ną: przekopali się przez całą Bibliografię polską Estreichera, przez dziesiątki katalogów , prac bi­ bliograficznych i historyczno-literackich, przez wiele obcojęzycznych słow­ ników pseudonim ów i krajow e zbiory rękopiśm ienne, przez encyklopedie, pam iętn ik i itp. i zgrom adzili znane sobie rozw iązania z całej naszej lite ra ­ tu ry pod jednym tytułem , w jednym układzie alfabetycznym , z popraw ną w zasadzie dokum entacją i opraw ą naukow ą.

W latach trzydziestych naszego w ieku b yła to niew ątpliw ie — n a tle licznych ju ż istniejących słow ników europejskich — p raca bardzo dobra od stro n y m etodologicznej. Tak też została oceniona przez recenzentów k ra ­ jow ych i zagranicznych 12.

D ruga w ojna św iatow a przeszkodziła w k o n ty n u acji S ło w n ika zam ie­ rzonej przez B ara i p rzerw ała na długo rozwój naszej pseudonim ografii. N ajnow sze jej pozycje to zamieszczone w dw u seriach S ło w nika w spół­

czesnych pisarzy polskich S ło w n iki pseudonim ów i kryp to n im ó w : p ierw ­

szy z roku 1966, opracow any przez zespół pod k ieru n k iem Jadw igi Czacho- w skiej i Jan u sza Stradeckiego, zaw iera blisko 4,5 tys. pseudonim ów oł 1300 pisarzy; słow nik drugi, przygotow any przez Jadw igę Czachowską, Ali­ cję Szałagan i B arb arę W inklow ą, przynosi ok. 2700 rozw iązań pseudoni­ m ów ponad 1000 auto ró w z ostatnich dziesięcioleci13.

I w reszcie S ło w n ik pseudonim ów pisarzy polskich. Ja k już w spom nia­ no, od k ilku lat trw a w Insty tu cie B adań Literackich PA N pod naczelną redak cją E dm unda Jankow skiego praca nad tym słow nikiem , k tó ry pom ie­ ści k ry tycznie opracow ane znane dotąd rozw iązania pseudonim ów . Zgod­ nie ze szczegółową in stru k cją przygotow aną przez R edaktora Naczelnego będzie to słow nik trzyczęściow y : część pierw sza będzie m iała c h a ra k te r h i- storyczno-metodologiiczny, część drugą w ypełni w ykaz pseudonim ów i ich rozw iązań z odpow iednią naukow ą dokum entacją, w części trzeciej b ę­ dą pom ieszczone m ateriały biograficzno-pseudonim ow e dotyczące autorów . Będzie to więc nie tylko słow nik pseudonim ów , ale bogate kom pendium h i­ storyczno-literackie, biograficzne i bibliograficzne.

T rzeba powiedzieć, że o ile w dziedzinie pseudonim ografii pozycja Pol­ ski w świecie jest dość w ysoka (głównie dzięki Barowi), o ty le w dziedzi­ nie pseudonim ologii z n ajd u jem y się na bardzo dalekim m iejscu. Z ain te­ resow anie pseudonim em od stro n y teo rety czn ej pojaw iło się u nas; w la ­

(7)

— 108 —

tach sześćdziesiątych ubiegłego w ieku. W tedy też zostały sform ułow ane pierw sze, ogólnikowe jego definicje 14.

A utorzy naszych zbiorów pseudonim ów — jak już w spom niano — o- graniczali się we w stępach głównie do spraw historyczno-edytorskich, je ­ dynie Zbiegniew ska i D ąbczańska napom knęły o zm ianach w częstotliw o­ ści w ystępow ania pseudonim ów w dziejach naszej litera tu ry , o przyczy­ nach pseudonim owości. K rótkie objaśnienia pod halsem „pseudonim ” zn a j­ du ją się w słow nikach term inów literackich, słow nikach języka polskiego i w yrazów obcych oraz w encyklopediach (najobszerniejsze w E ncykopedii

w ied zy o książce). O pseudonim ach, ich pow staw aniu i funkcjach pisano

nieco w pracach historycznoliterackich, ale są to przyczynki pow stałe w ła­ ściwie na m arginesie zainteresow ań niepseudonim ow ych ls.

Dopiero w 1970 r. ukazała się w d ru k u pierw sza w Polsce praca om a­ w iająca ogólnie całokształt zagadnienia pseudonim u od strony historycznej,

teoretycznej i edytorskiej. Je st to a rty k u ł E dm unda Jankow skiego pt.

S ło w n ik pseudonim ów czyli „Larva detracta” 16. A utor przedstaw ił p o krót­

ce dzieje pseudonim u polskiego n a tle pseudonim iki europejskiej, rozw a­ żał zakres pojęcia pseudonim u, sprecyzow ał i zaproponow ał jego definicję 17. Sporo m iejsca zajęły rozw ażania n a tem at przyczyn pseudonim ow ości i twórczości pséudonim ow ej naszych literatów . W arty k u le znalazła się też ch a ra k te ry sty k a w łaściw ie przygotow anego, odpow iadającego w ym aga­ niom naukow ym słow nika pseudonim ów . B yła to jednocześnie koncepcja

S ło w nika pseudonim ów pisarzy polskich i założenia pracy, do której p rzy ­

stępow ał zespół pod k ierunkiem Jankow skiego. W zespole tym przygoto­ w yw ane są także prace dotyczące teorii pseudonim u 18.

Należy przypuszczać, że S ło w n ik ten, k tó ry będzie — jak sądzę — po­ w ażnym osiągnięciem polskiej pseudonim ografii, przyniesie podstaw ow e m ateriały do badań pseudonim ologicznych i znacznie je ożywi. Pozwolą one niew ątpliw ie n a dorów nanie k ro k u szybko rozw ijającym się w św ie- cie pracom nad pseudonim em literackim .

P r z y p i s y

1 P race e w id en cjo n u ją ce i rozw iązu jące ta jem n ice litera ck ie p o ja w iły się w E uropie w p o ło w ie w iek u X V I, a od początków X V II — n iem al każde d z iesięcio ­ lecie p rzyn osiło n ow ą p ozycję dotyczącą p u b lik acji p oczątkow o an on im ow ych i p seu d o n im o w y ch łą czn ie dla całego p iśm ien n ictw a eu rop ejsk iego. Od p ołow y w iek u X V III p rzy g o to w y w a n o coraz w ięcej n arod ow ych zbiorów pseu d on im ów , a w końcu w iek u X IX n iem al w szy stk ie litera tu ry św ia ta m iały w ła sn e — róż­ nej w ielk o ści i w artości — op racow an ia „tajem n ic lite r a c k ic h ”. Por. A. T aylor, F. J. M osher, The B ib lio g ra p h ic a l H is to r y of A n o n y m a and P se u d o n y m a , C hicago 1951; Ju. I. M asanow , W m i r i e p s e i v d o n im o w , a n o n im o w i l i ti e r a t u r n y c h p o d -

(8)

— 109

—-2 R ozróżn ien ie to sp recy zo w a ł słow ack i badacz pseudnim u, Jan V ladim ir Or,m is w pracy S lo v n í k s l o v e n s k ý c h p s e u d o n y m o v . T u rčian sk y sw . M artin 1944, s. 41 - 74.

3 P om in ąć b ow iem w yp ad a n ieliczn e prace h isto ry czn o litera ck ie i b ib liogra­ ficzn e (np. O b r a z b i b l io g r a f ic z n o - h is to r y c z n y l i t e r a t u r y i n a u k w Polsce z lat

1839 - 1857 Jochera) przy okazji i przypadkow o ro zw iązu jące p seudonim y.

4 „ K ło sy ” 1881, nr 813, 815, 816, 820, 822; „T ydzień P o lsk i” 1881, nr 9, 11, 13, 14, 20; Sp is k r y p t o n i m ó w u ż y w a n y c h p r z e z a u to r ó w p ols kic h. „P rzegląd B ib lio - g ra ficzn o -A rch eo lo g iczn y ” 1881, nr 9 - 13. N ależy zaznaczyć, że w tym sam ym roku n ie w ie lk i w yk az p seu d on im ów p olsk ich ukazał się w Pradze czesk iej. W cza­ so p iśm ie „U rb án k ů v V ěstn ík B ib lio g ra fick ý ” (1881, II, s. 49 - 50) E. J., to jest Edw ard J e llin e k za m ieścił rozw iązan ia 60 p seu d on im ów 44 au torów polskich, k tó ­ rzy „ čtern arstw u česk ém u jsou zn a n ý ”.

5 „W arta” 1881, nr 303, 364, 1885, nr 563, 1888, nr 613, 614.

6 S. Botw ińiski, Z a g a d k i li ter a ck ie. „T yd zień ” dod. „K uriera L w o w sk ie g o ” 1893, nr 9 - 10, 1896, n r 25 - 26, 1897, nr 2 - 3, 1899, nr 2 8 - 29, 1903, nr 35, 38, 40 - 42.

7 J. Z. [I. Z b iegn ie w ska], P s e u d o n i m y i k r y p t o n i m y p i s a r z ó w pols kic h. W ar­ szaw a 1905; H. D. [H. D ąbczańska] : P s e u d o n im y p i s a r z y pols kic h. L w ów 1910.

8 L. C zarkow ski, P s e u d o n im y i k r y p t o n i m y pols k ie. W ilno 1922.

9 Por. „S ło w o P o lsk ie ” 1905, nr 181; „P am iętn ik L itera c k i” 1905, nr 381 -382; »»Tygodnik Ilu str o w a n y ” 1922, nr 10; „K siążk a” 1922, nr 8 -1 2 ; „ E x lib ris” 1924, t. V i odb.

10 S . Lam , L. C z a r k o w s k i : P seu don im y... „K siążk a” 1922, nr 8 - 1 2 , s. 308. 11 W. B aran, K i l k a u w a g o w y k a z a c h p s e u d o n i m ó w pols kic h. „ E x lib ris” 1924, z. V.

12 „D w a tom y S ł o w n i k a p s e u d o n i m ó w i k r y p t o n i m ó w p is a r z y p o ls k ic h o raz

P o lsk i d o t y c z ą c y c h opracow ane przez A dam a Bara przy w sp ó łu d zia le W ł. W isłoc­

kiego i Tad. G od łow sk iego [...] to po d otych czasow ych próbach am atorskich i d y leta n ck ich , po p rzygod n ych zesta w ien ia ch , p ierw sza u nas pow ażna, oparta na sy stem a ty czn y ch b ad an iach praca n a u k o w a ” — p isan o w „R uchu L itera c k im ” [1937, nr 9 - 1 0 , s. 198]. R ecen zen t czeski, B o h u sla v K outnik u w ażał, iż S ł o w n i k B ara „je to prace m etod ick ý vzorná a b ezv a d n é v éd eck e u rovn á”. P od ob n ie w y ­ soką ocen ę d ali S ł o w n i k o w i B ara T aylor i M osher, op. cit., s. 212. O czy w iście

S ł o w n i k B ara n ie jest p ozb aw ion y błędów , a le — m ożna by n iem a l m ela n ch o ­

lijn ie zap ytać — czy m ożliw e jest tego rodzaju d zieło bez b rak ów i w ad? B łęd y B ara — o czy w iście p om ijając braki w y n ik a ją ce z ów czesn ego stan u badań są n a stęp stw em nieztoyt gru n tow n ego p rzygotow an ia do druku zebranego m a teria ­ łu, częścio w o tak że n iestarannej korekty.

13 S ł o w n i k w s p ó łc z e s n y c h p is a r z y po lskich. W arszaw a 1966, t. 4, s. 45 - 237;

S ł o w n i k w s p ó łc z e s n y c h p i s a r z y polskich . S eria II. W arszaw a 1980, t. 3, s. 209 - 317.

14 „Z m yślone n azw isk o au tora” — W. Z ieliń sk i, P s e u d o n i m y i a n o n im y . „ B i­ b lio tek a W arszaw sk a” 1860, IV, s. 208; „W ym yślon e, p rzybrane n a zw isk o ; autor z p rzyb ran ym n a z w isk ie m ” — S ł o w n i k j ę z y k a p o ls k ie g o pod red. A. Z danow icza i in . W ilno 1861, t. 2, s. 1322; „Im ię lub n azw isk o zm y ślo n e u ży w a n e zam iast p ra w d ziw eg o na u tw orach litera ck ich [...] N iek ied y także pseudonim , zw łaszcza je ż e li ob ejm u je in n e r z eczy w iste n a zw isk o , n a zy w a się a llo n im em [...]”, E n cy k lo ­ p ed ia p o w s z e c h n a S. O rgelbranda, W arszaw a 1865, t. 21, s. 728.

15 Por. m. in. W. B erb elick i, P s e u d o n i m y J ózefa T o k a r z e w ic z a . „R oczniki B i­ b lio te c z n e ” 1959, n r 1 - 2, s. 247 - 256; Z. M ak ow ieck a i K . K ostenicz, N ie z n a n y

s p is p s e u d o n i m ó w s z u b r a w s k i c h w: M iscellan ea z o k r e s u r o m a n t y z m u . W rocław

(9)

ocz— l l Û

-ni к T o w a rzy stw a L iterack iego im. A dam a M ick iew icza ” 1974, s- 137 - 166; T. U le- w icz, W s p r a w i e h u m a n i s t y c z n y c h p s e u d o n i m ó w li ter a ck ich . P o ly c o n i u s - S p i c z y ń s k i . „O n om astica” 1958, z. 1, s- 139 - 147.

16 E. Ja n k o w sk i, S ł o w n i k p s e u d o n i m ó w c z y l i „ L a r v a d e t r a c t a ” w: D o k u m e n ­

t a c ja w ba d a n ia ch liter a ck ich i te a t r a l n y c h . W y b r a n e p r o b l e m y . K siążka zbiorow a

pod redakcją J. C zachow skiej. W rocław 1970, s. 159 - 181.

17 „P seu d on im em litera ck im jest każde o zn aczen ie au to rstw a ja k iejk o lw iek pracy litera ck iej w sposób różniący się od aleton im u , tj. im ien ia i n a zw isk a obo­ w ią zu ją ceg o w życiu c y w iln y m .autora”. E. Jan k ow sk i, op. cit., s. 152 - 153.

18 Jedna z nich, au torstw a p iszącej te słow a, pt. P seu d on im li te r a c k i i je go s t o su n e k do tekstu , u kazała się drukiem w „P am iętniku L iterack im ” 1979, z. 4,

Cytaty

Powiązane dokumenty

Kodeks postępowania administracyjnego (tekst jednolity Dz. Granice obszaru scalenia obrazuje graficznie załącznik nr 1 do niniejszego postanowienia. Powierzchnia obszaru

Ceny mogą ulec zmianom bez uprzedniego zawiadomienia w przypadku zmian cen przez producenta, zmian podatkowych, przepisów celnych lub innych przyczyn.. Wyposażenie seryjne i

Obowiązkowe ubezpieczenie AC oraz Bezpieczny Kredyt lub GAP oraz zawarcie umowy odkupu przez dealera.. Przedstawione parametry nie uwzględniają

2. obrazę przepisów postępowania, w szczególności przepisu art. kpk polegającą na „niepodaniu” czym kierował się sąd wydając zaskarżony wyrok oraz

łem dzieci; program Informacje dnie Różaniec; modlitwa Myśląc Ojczyzna: prof.. imieniny obchodzą: Antonina. 6/27/ serial Pełnosprawni; magazyn Wiadomości Agrobiznes

Czas realizacji zamówienia liczony jest od dnia następnego po otrzymaniu akceptacji projektu, a w przypadku zaproszeń personalizowanych lub winietek – od dnia następnego po

Poszczególne siedliska Sieniawskiego Obszaru Chronionego Krajobrazu współtworzą ekosystem, a każdy element tego ekosystemu (rośliny, ssaki, ptaki, krajobraz, korytarze

Na jego skraju znajduje się Obserwatorium Roque de los Muchachos, które można odwiedzić po wcześniejszej rezerwacji internetowej.. OBSERWUJ