• Nie Znaleziono Wyników

Przenikanie szlachty do stanu mieszczańskiego w Wielkopolsce w XVI i XVII wieku

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Przenikanie szlachty do stanu mieszczańskiego w Wielkopolsce w XVI i XVII wieku"

Copied!
34
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

Przenikanie szlachty do stanu mieszczańskiego

ш W ielkopolsce ш XVI i XVJI ш.

W ciągu istnienia feudalnego, stanow ego u stroju R zeczyposp olitej gran ice m iędzy poszczególn ym i stanami n igd y nie m iały charakteru nie- przenikalnej zapory. Nie istniała ona naw et w tedy, gdy u p rzyw ilejow a ­ n y stan szlachecki, zazdrośnie strzegący sw y ch prerogatyw , obw arow ał przystęp do siebie praw am i z pozoru su row ym i. O dbyw ał się nieustanny i n iczym nie dający się pow strzym ać ruch dw ukierunkow y. Z jedn ej stron y przenikanie do szlachty nie tylk o zam ożniejszych m ieszczan ale i w szelkiego rodzaju d orabiających się przedstaw icieli w arstw p le b e j- skich, proces stale p rzy b iera ją cy na .sile, m a ją cy w szelkie cech y czegoś żyw iołow ego, czegoś, co b y ło nieu ch ron n ym i n iem ożliw ym do opan ow a­ nia w yn ik iem ów czesn ych ' stosunków gospodarczo-społeczn ych . Z dru­ g iej zaś stron y znacznie m niej zbadane, a nie m niej trudne do u ch w y ­ cenia ilościow ego, przechodzenie szlachty , do miasta, sw oista degradacja społeczna. P rzedm iotem niniejszego artykułu jest próba ośw ietlenia te­ g o ostatniego zjaw iska na terenie W ielk opolsk i w łaściw ej, tj. w o je ­ w ództw poznańskiego i kaliskiego, w w ieku X V I i w pierw szej p o ło ­ w ie X V II.

Szerzej zajął się zagadnieniem przenikania szlachty do miast i rolą odgryw aną przez nią na terenie m iejsk im K azim ierz T y m i e n i e c k i 1. Jego cenne studia dotyczą terenu M azow sza i W ielkopolski, dla tej ostat­ niej dzielnicy zam ykając się chron ologiczn ie w latach 1400— 1475. Na p od­ staw ie lu źn ych w zm ianek zn alezion ych w literatu rze K. T ym ien ieck i

przypuszcza, iż w stuleciu X V I proces przenikania szlachty do miast

trw ał nadal, chociaż pew ne je g o osłabienie stw ierdza ju ż w okresie o b ję ­ tym badaniam i. Za rzecz najściślej złączoną z tym procesem , stanowiącą rzec m ożna drugie je g o oblicze, uw aża m ałżeństw a szlach eck o-m iesz- czańskie. G odząc się z tym całkow icie, tej drugiej stronie zagadnienia, ob­ ficie j odzw ierciedlon ej w m ateriale źródłow ym , pośw ięcę w ięcej jeszcze u w agi niż pierw szej.

B y ło b y w łaściw ie najsłuszniej p o d ją ć badania nad całym okresem po r. 1475, m usiałem jedn ak ogran iczyć się do drugiej p o ło w y w ieku X V I

1 K . T y m i e n i e c k i , P ro cesy tw órcze fo r m o w a n ia się sp ołeczeń stw a p o ls k ie ­ go w w ie k a ch średn ich, W a rszaw a 1921,' s. 56 nn, 68 nn, 115 nn. Ten że, S zlach ta- m ieszczan ie w W ielk op o lsce X V w . (1400— 1475), „M iesięczn ik H era ld y cz n y “ t. X V , 1936, s. 146-153, 161-165, 180-184, t. X V I, 1937, s. 2-6, 19-27. T a m p oda n a cała lite ra ­ tu ra przed m iotu .

(3)

i pierw szej X V II. T ylk o w n iew ielu w ypadkach dało się zd ob y ć nieco m a­ teriału z lat 1500— 1550, a poza r. 1655 sięgać nie usiłow ałem . N ie­ uw zględnienie początk ów X V I w., tak ciekaw ych pod w zglądem sp ołecz­ nym , w yn ik ło z lu ki w zasadniczym m ateriale źródłow ym , a m ianow icie w wielko,polskich księgach grodzkich i ziem skich, które ucierpiały znacz­ nie podczas ostatniej w o jn y 2. G ranicę zaś górną zakreśliło zacieranie się w ów czas kryterium , które pozw alało w okresie poprzednim zaliczać p o ­ szczególne postacie bądź do szlachty, bądź do m ieszczaństwa, czy też w i­ dzieć w nich połączen ie dw óch tych stanów. T ytu ł n obilis — szlachetny — w początkach w ieku X V I w ła ściw y ogrom nej w iększości szlachty stał się potem określeniem szlachty uboższej, ale w każdym razie do p o ło w y w. X V II m ożem y b y ć m niej w ięcej pew ni, że oznaczał w yłączn ie osoby, 0 k tórych szlachectw ie kancelaria grodzka b y ła przekonana lub też dla ja ­ kichś p rzy czy n chciała przekonać innych. W drugiej p o ło w ie tego stule­ cia nobiles to ob ok niezam ożnej szlachty coraz częściej zam ożniejsi m iesz­ czanie. W szyscy zaś spośród szlachty, którzy się chcieli cenić, to ju ż gene-

rosi — ■ urodzeni. Nie b y ło to jednak b y n a jm n iej jakąś ścisłą regułą. хЧа- stąpiła po prostu swoista dew aluacja tytu łów i ich pom ieszanie, a stąd w bardzo w ielu w ypadkach absolutna niem ożność zorientow ania się z kim w łaściw ie m am y do czynienia 3. Stąd też połow a w ieku X V II jest kresem ob ecn ych rozważań, chociaż zarów no osiadanie szlachty w miastach 1 im anie się m iejskich zajęć, ja k i m ałżeństwa szlachecko-m ieszczańskie b yn ajm n iej w ted y jeszcze się nie kończą.

Zasadn iczym źródłem dla n in iejszych rozw ażań są księgi grodzkie i ziem skie, po części dlatego, iż ten rodzaj m ateriału pozw ala na stosun­

k ow o najściślejsze określenie przynależności stanow ej poszczególn ych

osób, po części zaś, a naw et głów n ie dlatego, iż dla innego celu 4 sporzą­ dziłem w łaśnie z tych ksiąg pow ażną ilość regestów .

O siadająca w miastach szlachta, ow i nobiles ac jam ati, nie tracili, p rzy ­ najm niej w pierw szym pokolen iu , zw iązków ze wsią, stąd k onieczność n iejed n ok rotn ego staw ania przed sądam i ziem skim i czy grodzkim i i w re­ zu ltacie ślady ich działalności w spraw ach cy w iln y ch i sp orn ych na kar­ tach tych źródeł. U rzędy grodzkie przestrzegały skrupulatnie tytu łów ok reśla ją cych n ie tylk o przynależn ość sta n o w ą , ale i odp ow ied n i szczebel sp ołeczn y w obrębie jed n ego stanu. Stąd zn a jd u jem y tam zarów no obfite w iadom ości o zw iązkach m ałżeńskich w y k ra cza ją cy ch poza o b ręb stanu szlacheckiego, ja k i tytulaturę, która pozw ala na ok reślenie poziom u spo­ łeczn ego poszczególn ych osób.

K sięgi m iejskie, drugie zasadnicze źródło dla om aw ianego zagadnie­ nia, zostały tu w ykorzystan e tylk o fragm en taryczn ie. Skrupulatne ich p rzejrzen ie p rzy czy n iło b y n iew ątpliw ie w iele in teresu jących szczegółów , ale ze w zględu na w ielk i w kład p ra cy opła ciłob y się jed yn ie w tedy, g d y b y

2 S p ośród 10 ze sp ołów za ch ow a ły się z tego ok resu je d y n ie k ościańsk ie, k on ińsk ie i b a rd zo dla ty ch lat fra g m en ta ry czn e k alisk ie i w sch ow sk ie. In n e n ie w r ó c iły do P ozn an ia i nie w ia d om o czy jeszcze istnieją.

3 R o zw ią za n ie ty ch w ą tp liw ości b y ło b y m o ż liw e ty lk o p o k a żd o ra zo w y m zb a d a ­ niu stosu n k ów rod zin n y ch w y s tę p u ją cy ch osób, na co z ok a zji n in iejszej p ra cy nie m o g łe m sob ie p ozw o lić.

4 Cel ten to zestaw ien ie m oż liw ie p e łn y ch d a n y ch m a ją tk ow y ch , rod zin n y ch i c h ro n o lo g iczn y ch d o historii w łasn ości feu d a ln ej w W ie lk o p o lsce od p o c z ą tk ó w X V w . aż po r. 1793.

(4)

by ło złączone z jakim iś szerszym i badaniam i w ew n ętrzn ych stosunków m iejskich. Z d a w a łob y się, iż dla w y d ob y cia szlach ty osiadającej w m ia­ stach starczy p rzejrzeć bądź księgi p rzy ję ć do praw a m iejskiego w tych w ypadkach, w k tórych doch ow a ły się jako prow adzon e o s o b n o 5, bądź księgi burm istrzow skie czy radzieckie w yszu ku jąc rozproszone na ich kar­ tach akty przyjęcia. Tak jednak nie jest. W w. X V I i w początkach X V II praw o m iejskie ob ok osiadających na stałe p rzy jm ow a li też ci spośród szlachty, k tórzy kupow ali w m iastach nieruchom ości, stąd zn ajdu jem y w śród n ich szlachtę bardzo zam ożną, dziedziczącą nieraz na kilku wsiach, pełniącą urzędy ziem skie i grodzkie, której naw et nie śniło się przem ie­ niać w m ie sz cza n 6. B y li w śród nich oczy w iście i „S zlach etn ie■ u rodzen i“ hołysze, dla k tórych m iasto stać się m iało sw ego rodzaju awansem sp o­ łecznym , ale w y k ry cie ich, odróżnienie od kategorii w spom nianej w yżej, w y m a g a łob y szczeg ółow ych badań gen ealogicznych. Tak w ięc sam fakt p rzy jęcia praw a m iejskiego w ty m okresie jest dla naszego celu b e zu ży ­ teczny. W czasach późn iejszych miasta b y ły ju ż na tyle słabe, że naw et od n a b y w có w nieruch om ości nie b y ły w stanie w y egzek w ow a ć p rzyjęcia praw a m iejskiego, będącego zew n ętrzn ym w yra zem podporządkow ania się w ładzom m iejskim .

P ozostaje jeszcze do om ów ien ia trzecia k ategoria źródeł, kościeln e księgi m etrykalne. N iestety d och ow a ły się tylk o w e fragm entach. Poza tym w n ajlepszym razie sięgają w stecz ostatnich dziesięcioleci X V I w ieku i w dodatku na terenie ob y d w u diecezji, gnieźnieńskiej i poznańskiej, pa­ rafii posiadających tak stare księgi, jest zaledw ie kilkanaście. K sięgi m e­ trykalne w szystkich pozostałych poczyn a ją się od w. X V II, najczęściej zaś dopiero od X V III. Z miast, które szczególniej nas tu interesują, Poznań zachow ał m etryki sw ego głów n ego kościoła parafialnego, tj. k olegiaty p od w ezw aniem św. M arii M agdaleny, od r. 1578, G niezno kościoła św. T r ó jc y od r. 1597, kościoła św. W aw rzyń ca rów n ież od r. 1597 7. Jednak w księgach m etrykaln ych tyle dla nas w ażne k ryteriu m ty tu łów stano­ w ych zaw odzi niem al zupełnie, b o w iem duchow ni prow ad zący zapisy sto­ sow ali tu daleko idącą dow olność. Stąd tytuł nobilis u m ieszczony przy im ieniu czy nazw isku ja k iejś osob y naw et w początkach X V II w ieku nie daje nam żadnej pew ności, że istotnie należy o.na do stanu szlacheckiego. M etryk i ch rztów z ow eg o okresu przem ilczają n ajczęściej nazw isko i stan społeczn y m atki dziecka i stąd dla w yszukiw ania m ałżeństw szla ch eck o- m ieszczańskich nie w iele tam w skazów ek. P ożyteczn iejsze są dla tego celu księgi zaślubin, które in form u ją o stanie sp ołeczn ym m ałżonków , ale tych

5 W W ie lk o p o lsce za ch ow a ły się ta k ie k się g i z om a w ia n eg o okresu : O stro ró g 1617-1845, P on ie c 1570-1731, K ościa n 1570-1607 (na k oń cu k sięgi rad zieck iej z la t 1542-1566). K się g i p r z y ję ć P ozn an ia za gin ęły w czasie w o jn y , k orzystałem je d y n ie z w y c ią g ó w sp orzą d zon ych p rze z ku stosza M. M i k ę i ła sk aw ie m i przez n iego u d ostęp n ion y ch .

6 T ak np. w P ozn an iu w r. 1610 Ja n R osn o w sk i p isa rz ziem sk i pozn ań sk i, w r. 1617 A d a m S w in arsk i, p o d w o je w o d z i pozn., w ie lo k r o tn y p o s e ł sejm ow y , w r. 1622 szlach cic o fortu n ie b a rd zo p ok a źn ej, M a cie j N ieg olew sk i, w r. 1623 A d ria n R adlißki, pisarz g ro d z k i pozn ań sk i, w . r. 1628 M a ciej S ta rk ow ieck i, k tó re g o syn zostanie z czasem k asztelan em łęczy ck im , w r. 1629 M elch ior G u row sk i, o jc ie c p rzyszłeg o k asztelan a pozn ań sk iego, itd.

7 W k o śc ie le św . T r ó jc y k sięgi ch r z tó w od r. 1597, n atom iast w k oście le św . W a w rzy ń ca od tej daty ty lk o k sięgi m ałżeństw , n atom iast ch r z tó w d op ie ro od r. 1699.

(5)

ksiąg z okresu pop rzed zają cego r. 1655 doch ow ało się znacznie m niej niż ksiąg chrztów . W yp isy z ksiąg m etrykalnych, zebrane w bardzo- pow ażnej ilości·8, p rzy czy n iły jedn ak nieznacznych tylko uzupełnień.

M ateriały tutaj zużyte, chociaż b oga te 9, są jedn ak fragm entaryczne, bardzo dalekie od pełn ości i nie pozw alają na statystyczne u jęcie zagad­ nienia. R zecz jasna, iż cy fro w e g o przedstaw ienia d o k on y w u ją cy ch się tu zmian nie zastąpią w pełn i żadne objaśnienia, lecz niestety brak podstaw do takiego statystyczn ego potraktow ania tematu.

R ozpocznę od przeglądu w y p a d k ów osiedlania się szlachty w m ia­ stach, potem zaś przejdę do zw iązanego z tym ściśle zagadnienia m ał­

żeństw szlachecko-m ieszczańskich. Już jednak w y licza ją c szlachtę-

m ieszczan w p oszczególn ych m iastach podam ilości o w y ch m ałżeństw, czasem tylk o przybliżone, b o w iem nie zaw sze istnieje pew ność co do ich um iejscow ienia. R ozm aite zw iązane z nim i okoliczności zostaną om ów io­ ne na dalszym m iejscu.

W ięc n a jp ierw P o z n a ń , nie dlatego, b y b y ł najbardziej p od tym w zględem ty p ow y , lecz po prostu z ra cji stanow iska n iew ątpliw ie przo­ du jącego w całej dzielnicy. D zierżaw cy m łyna na rzeczce B ogdance na podgrodziu poznańskim , zwani Bogdankam i, pisali się „szlach etn ym i“ 10, ale m am y tu do czynienia raczej z procesem odw rotnym , kiedy to boga ­ ty m ieszczanin piął się ku szlachectw u. Szlachetny i sław etn y A ndrzej Lubczyński, burm istrz poznański w r. 1553, w y stęp u ją cy jeszcze i w r. 1578 “ , poch od zi zapew ne z rodziny szlacheckiej b iorącej nazw isko od w si L u b czyn y w daw n iejszym p ow . ostrzeszowskirn, a pieczętu jącej się h erbem G odziem ba 12. Szlachetny i sław etn y Jan W ielżyński z przydom ­ kiem Reszka w spom niany p o d r. 1553 jako obyw atel p o z n a ń sk i13. W ie l- żyń scy z W ielżyna w parafii szam otulskiej to rodzina przew ażnie drob - noszlachecka. Nie ma pew n ości czy b y li szlachtą sław etni Skrzetuscy, B łażej, obyw atel poznański, k tóry w r. 1554 b y ł m ężem szl. Jadw igi D a­ szew skiej i M arcin, w r. 1579 mąż szl. B arbary G lin ickiej 14. Skrzetuscy b iorą cy nazw isko od dw óch wsi, Skrzetusza W ielkiego i M ałego w pa­ rafii ry czow olsk iej, stanow ili kilka różn oh erb ow ych rodzin o charakte­ rze w w iększości drobnoszlacheckim , czego zew nętrzną cechą b y ły t y ­ p ow e drobnoszlacheckie p rzydom k i: Redlich, Czołta, W ietrzych , Skóra, Bzdziel, B rel etc.15. W Poznaniu osiadali niejedn okrotn ie aż po w. X IX , czy jednak nie m am y tym razem do czynienia z plebejskim i przybyszam i ze Skrzetusza? Szl. i sław. Jan B iałoskórski zw any też O strow skim

8 K sięg i m etry k a ln e d ie c e z ji pozn ań sk iej sprzed r o k u m n iej w ię ce j 1800 p r z e ch o ­ w y w a n e są dziś w A r ch iw u m A rch id ie ce z ja ln y m w Pozn an iu , a rch id iecez ji g n ie ź ­ n ieńsk iej zaś c z ę ścio w o w k u rii w G nieźnie. R azem zło ż y ły się na b lisk o 350 zesp o­ łó w pa ra fia ln y ch , w y k o rzy s ta n y ch p rzeze m n ie w całości, je ś li id z ie o p r zed sta w i­ cieli w ła sn ości feu d a ln ej.

9 P rzejrza w sz y o k o ło 700 to m ó w afct g rod zk ich i ziem sk ich sp orzą d ziłem z nich o k o ło 120 000 r eg estó w od n oszą cy ch się d o zm ian w ła sn ościo w y ch . W y b ra n a sp o ­ śród ty ch r e g estów k artotek a p ośw ięco n a w y łą cz n ie om a w ian em u tu za ga d n ie­ niu liczy o k o ło 700 p o z y cji.

10 Castr.Cal.Inscr.6.k.210.

11 Castr. Posn. 894, k. 242; 931, k. 332. 12 A . B o n i e c k i , H erbarz p o ls k i t. X V I. 13 Castr. Posn. 894, k. 211v, 893.

14 T am że 895, k. 8v; 932, k. 588v.

(6)

w raz z żoną Katarzyną, córką sław. Paw ła Mazura, obyw atela poznań­ skiego, posiadał w raz z nią w r. 1556 dom w rynku M. B ył to oczyw iście przy b ysz z innych w ojew ód ztw : Prus, M azowsza, m oże naw et M ałopol­ ski. T rudno p ow ied zieć coś bliższego o m ieszczaninie M acieju P olej u, którem u w r. 1559 akta grodzkie dają tytuł szlachetnego 11. P ochodzenie szl. i sław. Jakuba Janow skiego z r. 1560 18 ze w zględu na m nogość ro ­ dzin szlacheckich tego nazwiska jest trudne do określenia. Z pow iatu kościańskiego poch od ził szl. i sław. M aciej Choryński, zw any Bigosem , k tóry osiadłszy w Poznaniu trudnił się w r. 1578 pożyczan iem pieniędzy pod z a s ta w 19. Z W ituni, wsi w pow . nakielskim , parafii w ięcborsk iej, w y w od ziła się szlachta, którą spotykam y w n iejed n y m m ieście w ie lk o ­ polskim . Szl. W aw rzyn iec W itoński b y ł w latach 1580— 1587 m ieszcza­ n inem poznańskim . O piekunam i sw y ch dzieci m ianow ał w r. 1587 szl. M acieja W itońskiego i sław. D om inow skiego. Jego żona, sław. Jadw iga K apinosów na, dziedziczka części w si B rzeźnicy w pow . kościańskim w r. 1582, w ystępow ała w r. 1590 ja k o szl. i sław . w dow a i zaślubiła 2-o voto szl. K rzysztofa L inczew skiego, zapew ne przybysza z w o jew ód ztw a kra­ k ow skiego. Syn W aw rzyń ca i Jadw igi, szl. W ojciech , w ystępow a ł w r. 15 8 8 20. Szl. M aciej W itoński, obyw atel poznański, w spom inany w la­ tach 1582-1587 21.

O byw atel poznański, szl. Sebastian W ięckow ski, w y w o d ził się z ro­ dziny, której nazw isko dała w ieś W ięck ow ice w pow . poznańskim parafii niepruszew skiej. Dla sw y ch dzieci zrodzon ych z u czciw ej Sabiny B ienia- szów n y m ianow ał w r. 1586 opiek u n ów zarów no spośród szlachty jak i m ieszczan. T e dzieci: Jan, K atarzyna i Elżbieta, tytułow ano w r. 1592 szla ch e tn y m i22. B y ł jeszcze syn B enedykt och rzczon y w farze pozn ań ­ skiej w r. 1578 23. N iew ątpliw ym przybyszem z innego w ojew ód ztw a , m oże kaliskiego, b y ł szl. i sław. W o jcie ch Piekarski, nazw any indygeną poznańskim , mąż sław. D oroty Czaplanki, w ystępu ją cy w latach 1588— 159 1 24. Szl. M aciej W iatrow ski, oibywatel poznański w r. 1589 25, p och o­ dził z rodziny w y w od zą cej się z W iatrow a w pow . gnieźnieńskim . Szl. i sław. A u gustyn Padniew ski, zw any K ościelnym , którego przodkow ie dziedziczyli w P adniew ie k oło M ogilna, należał do rodziny średnioza­ m ożnej w przeciw ieństw ie do w szystkich w yżej w y liczon y ch przedsta­ w icieli środow iska drobnom ieszczańskiego. T y lk o jed n a linia P ad niew ­ ski ch, z której poch od ził biskup krakow ski Filip, osiągnęła na jakiś czas w y ży n y nieom al m agnackie. A u gustyn m iał córkę, szl. i sław. Barbarę, żonę sław. Baltazara Getnera. W szyscy oni n ie ż yli ju ż w r. 1 5912(i. C zy szl. i sław. Jan G rodzicki, o b y w a tel poznański, w y m ien ion y pod r.

16 Castr. Posn. 987, k. 733v. 17 T am że 900, k. 591v. 18 T am że 902, k. 631. 19 T am że 931, k. 358v. 20 T am że 935, k. 438v, 439v; 938, k. 92v; 948, k. 605; 950, k. 617; 954, k. 610v;. 060, k. 277v. 21 T am że 938, k. 286; 948, k. 38. 22 T am że 946, k. 367v; 954, k. 219v; 957, k. lv , 87v. 23 Líb. bapt. k ośc. św . M arii M ag d alen y w Poznaniu. 24 Castr. P osn . 949, k. 284v; 956, k. 746.

25 Tam że 951, k. 314. 26 Tam że 955, k. 730.

(7)

1593 27, należał do k tórejś z szlach eckich rodzin tego nazwiska, czy też b j ł n otoryczn ym m ieszczaninem je d y n ie aspirującym do tytułu szlach eckie­ go, od p ow ied zieć trudno. Szl. i sław. Łukasz W n orow ski, sądząc z nazw i­ ska zapew ne z pochodzenia M ałopolanin luib potom ek przybysza z M ało­ polski, zaibity został w r. 1594 przez w spom nianego ju ż P iekarskiego i sław. Stanisława Czaplę. Z a b ó jc ó w pozy w a ł brat rodzon y Łukasza, szl. Sta"nisław W n o ro w s k i28. Z rodziny m azow ieckiej poch odził szl. i sław. M aciej K orytkow ski, w y stęp u ją cy w r. 1609 29. W Poznaniu mieszkał, nie w iadom o jednak czy na stałe, szl. W o jcie ch Ratajski, poch od zący z k tórejś z kilku drobn oszlach eckich rodzin w ielk opolsk ich tego nazw i­ ska. Z żony sw ej sław. Ł u cji m iał córkę tego sam ego imienia, którą ch rzcił w r. 16 2 0 30.

Oto i wszystko, co się udało znaleźć dla Poznania. Trudno w ątpić choć przez chw ilę, że skrupulatne przeszukanie ksiąg m iejskich p ozw oliłob y ów p oczet znacznie pom nożyć, sam e naw et akta grodzkie w partiach dla niniejszego celu nie w yzy sk a n y ch zaw ierają jeszcze w iele pod obn ych szczegółów , ale w zestaw ieniu z tym, co te same m ateriały przyn iosły dla takiego np. Gniezna, uderza zarów no niew ielka ilość szlachty-m ieszczan, jak i ich, ja k się zdaje, n iezbyt w yb itn e stanow isko w obrębie miasta. O kolice najbliższe Poznania nie ob fitow a ły w e w sie drobnoszlacheckie, nie b y ło tedy w bezpośredn im sąsiedztw ie miasta ubogiej m asy szla­ checkiej, dla której ję cie się któregoś z m iejskich zaw odów b y w a ło czę­ sto je d y n y m środkiem jakiej takiej pop ra w y egzysten cji. Ponadto sto­ sunkow o zam ożne i zorganizow ane m ieszczaństw o poznańskie nie daw a­ ło szlacheckim przybyszom tak łatw ego pola do w yb icia się i osiągnięcia

czołow y ch stanowisk, ja k to zob a czym y gdzieindziej. W ypada jeszcze ty l­ ko zaznaczyć, iż m ałżeństw szlachecko-m ieszczańskich na terenie P ozna­ nia znalazło się ok oło 30.

To wszystko, co dało się zebrać dla innych m iast w ojew ód ztw a p o ­ znańskiego przedstaw ia się nader ubogo. W chodzą tu w grę zaledw ie cztery m iasteczka. W ięc n a jp ierw M o s i n a w pobliżu Poznania, gdzie szl. i sław. Jan C hw ałow ski, ob yw a tel m osiński, od dzierżaw ionego przez jakiś czas folw a rk u N iw ki przezw a ny N iw ką, w ystępow a ł w r. 1592

ja k o spadkobierca sw ego brata szl. Sebastiana C hw ałow skiego. Jan

um arł w tym sam ym roku pozostaw iając d w oje dzieci, szl. K rzysztofa i Elżbietę 31. Na terenie M osiny znalazło się jed n o m ałżeństw o szlach ec- ko-m ieszczańskie.

Szl. W o jcie ch G roch ow ick i, obyw atel miasta S i e r a k o w a w r . 15 9 7 32. W m iasteczku tym dał się znaleźć jed en zw iązek m ałżeński szla- checko-m ieszczański. W S z a m o t u ł a c h w r. 1588 w ystępow a ł m ieszczanin szl. Jakuib J a n o w s k i83. W reszcie w O s i e c z n e j w r .

1576 m am y do zanotow ania m ieszczanina szl. K rzysztofa K u czy ń ­

skiego 34.

27 Castr. Posn. 960, k. 132. 28 T am że 961, ik. 922. 29 Castr. V soh ov. 25, k. 233v.

30 Lito. ba p t. k ośc. św . M arii M ag d alen y w P ozn an iu , 21 X I I 1620. 31 Castr. Posn. 597, k. 155, 155v.

32 Castr. P ysdr. 128, k. 59v. 33 Castr. Posn. 951, k. 595v. 34 Castr. V sch ov . S, k. 52.

(8)

W in n ych m iasteczkach w oje w ó d ztw a poznańskiego znalazło się je ­ dynie nieco m ałżeństw szlachecko-m ieszczańskich, które tu pod a ję tylko c y fro w o : Buk, 2, Czem piń 1, G ostyń 2, K ościan 3, K ostrzyń 3, L w ów ek 2, M iędzyrzecz 1, O borniki 1, P on iec 3, Ś m igiel 1, Ś rem 2, Stęszew 1, Szam o­ tuły 3, W schow a 3.

M iasta w ojew ód ztw a kaliskiego· dostarczyły tu m ateriału nieporów n a­ nie bogaszego i ciekaw szego. W epoce, do której odnosi się lw ia część w y ­

k orzystan ych m ateriałów , to znaczy w drugiej p ołow ie X V I w.

i w pierw szej X V II w., n ajw ięk sze skupisko o w y ch n obiles ac fam ati, m ieszczan o pochodzeniu szlacheckim , w ykazu je G n i e z n o 35. Rzecz to zrozum iała, zw ażyw szy że żaden spośród dziesięciu p ow ia tów w o je ­ w ództw poznańskiego i kaliskiego nie m iał tak licznej drobnej szlachty, ja k w łaśnie gnieźnieński. Tutaj też m am y, rzecz prosta, bardzo znaczną ilość m ałżeństw zaw ieranych m iędzy m ieszczanam i nie poch odzącym i ze szlachty a szlachciankam i ze wsi ok olicznych . D och odzą liczb y 30. A teraz krótki przegląd szlachty, która przedzierzgnięta w m ieszczan gnieźnieńskich odegrała w życiu miasta niem ałą rolę.

U czciw a M ałgorzata, w dow a po szl. i sław. M acieju K om orskim

w r. 1549 36. Szl. Łukasz G rzybow ski, przedm ieszczanin z Targow iska, pełn ił w r. 1557 urząd w oźn ego ziem skiego S7. Spośród szeroko rozrod zo­ n ej, a poch odzącej z n ieco dalszych ok olic Gniezna rodziny M ałach ow ­ skich, szl. i sław. M aciej w spom inany w latach 1559— 157338. U czciwa Jadw iga b y ła w r. 1566 w d ow ą p o szl. Szczęsnym M ałachow skim Roliku, przedm ieszczaninie 39. Szl. A gnieszka M ałachow ska, w dow a p o sław. M a­ cieju M ałachow skim , obyw atelu gnieźnieńskim , była w r. 1593 matką M acieja M a ła ch o w sk ie g o 40. U czciw a Z ofia , córka n ieżyjącego już sław. W o jcie ch a M ałachow skiego, pisarza m iejskiego, była w r. 1624 w dow ą p o sław. A n drzeju , złotniku i ław niku g n ieźn ień sk im 41, a je j siostra A n ­ na była w r. 1622 za sław. P iotrem B archoldtem , ch iru rgiem tu tej­ s z y m 42. W edle w ykazu szosu opłacanego przez Gniezno w r. 1615 nale­ żała do M ałachow skich kam ienica w ryn ku i m ielcu ch na Słom iance 43.

O siedlili się w G nieźnie G rzym isław scy z G rzym isław ic w pow . pyzdrskim . Szl. i sław. A n drzej w ystępow a ł w r. 1560 jako burgrabia m iejski, w r. 1564 ja k o burm istrz i w r. 1575 zn ów ja k o b u r g r a b ia 44. S y ­ n ow ie jego, szl. i sław. Kasper, W ładysław , M aciej i Stanisław w spom ­ niani w r. 1592 45. Z nich K asper w r. 1590 m ąż szl. i sław. Ł u cji M yślęc- k iej, córki M ikołaja, burm istrza, o k tórym niżej, żył jeszcze w r. 1622 46. Szl. i sław. A n zelm G rzym isław ski w ystępow a ł w r. 1584 47. W r. 1615

?5 W . D w o r z а с z © k, Z w ie lk o p o ls k ich za ga dn ień d em ogra ficzn ych , „R o czn ik i H istory czn e“ t. X V II, z. 1, 1948. s. 196— 226.

36 Castr. Posn. 888, k. 244'. 87 Castr. G nesn. 36, k. 19.

38 Castr. Posn. 901, k. 454v; Castr. G nesn. 41, k. 223; 43, k. 33, 323v; 52, k. 243. 39 Castr. G nesn. 46, k. 238v.

40 Castr. Posn. 959, k. 1143.

41 K sięg i m iejsk ie. G niezno D. 20, k. 245v. 42 Tam że, D. 20, k. 37v.

43 Tam że, D. 127.

44 Castr. G nesn. 39, k. 30; 43, k. 148; Castr. N aci. 157, k. 73v. 45 Castr. G nesn. 64, k. 501.

46 T am że, 64, k. 77; G n iezn o D. 20, k . 63. 47 Castr. Gnesn. 274, k. 472v.

(9)

G rzym isław scy m ieli w G nieźnie jedn ą nieruch om ość w rynku, drugą p rzy u licy św. M ikołaja, trzecią z zabudow aniam i folw a rczn y m i przy u licy

św. T r ó jc y 48.

Szl. i sław. M ikołaj M yślęcki, z M yślęcina parafii dębnickiej pow . gnieźnieńskiego, pełnił w r. 1562 urząd burm istrza 49. N ie żył ju ż w r. 1578, k ied y w ystępow a ły je g o córki, Barbara zrazu żona szl. i sław. W aw rzyń ca G urow skiego, o k tórym niżej, potem szl. i sław. Stanisława W yganow skiego, Ł u cja, w spom niana jako panna 1586 r., potem w r. 1590 za szl. i sław. K asprem G rzym isław skim , R egina, żona szl. W o jcie ch a G ulczew skiego 1590 r., Jadw iga, zakonnica w O w ińskach w latach 1586- 1590, Anna, w spom niana ja k o niezam ężna. R odzon ym ich stry je m b y ł M arcin M yślęck i50.

Szl. i sław. W aw rzyn iec G urow ski, czasem zw an y tylk o opatrznym , rzeźnik gnieźnieński, b ra ł w r. 1566 spadek po sw y m rodzon ym bracie szl. Jerzym G urow skim w częściach G urów ka w pow . gn ieźn ień sk im 51. B ył bu rm istrzem w r. 1578, a m ając za żonę B arbarę M yślęcką, opiek o­ w ał się w tym że roku w raz z K rzysztofem G ołuńskim je j sio stra m i52. W aw rzyn iec zm arł przed r. 1585, w dow a poszła pow tórn ie za szl. Stani­ sław a W ygan ow skiego. P ozostały dzieci, szl. i sław. syn ow ie Łukasz i M aciej, oraz córka K atarzyna, żona sław. A ndrzeja, kraw ca gnieźnień­ skiego 53. Z nich M acieja, starającego się zapew ne w ró cić z p ow rotem do środow iska szlacheckiego, naganił w r. 1636 P iotr C h e łk o w s k i54, W r. 1615 należała do G urow skich nieruchom ość przy u licy T o r u ń sk ie j55.

Szl. i sław. K rzy sztof G ołuński z G ołunia w pow . gnieźnieńskim , w spom inany w latach 1562— 1578 ja k o ob yw a tel Gniezna, b y ł rajcą w r. 1566. M iał za żonę szlachciankę Sabinę Suską 5e. K tóryś z G ołu ń - skich m iał w r. 1615 ogród przy u licy św. T r ó jc y 57. Szl. i sław. Stanisław G ośliński, w r. 1571 o b y w a tel gnieźnieński, dzierżaw ił w r. 1573 części w G ocza łk ow ie w pow . g n ie źn ie ń sk im 58. Nieznana z im ienia Goślińska miała w r. 1615 dom p rzy u licy św. T r ó jc y 59. Barbara Goślińska z przed­ m ieścia Jędrzejow a zaślubiła w r. 1610 sław. G abriela z G n ie zn a 60.

Szl. i sław. K asper K ow alski, rajca w r. 1573, burm istrz w r. 1574, ju ż w r. 1580 nazw any jest b y ły m obyw atelem Gniezna i dziedzicem części w Jelitow ie, zaś w r. 1584 tytu łow a ny jest tylk o sz la ch e tn y m 61. C iekaw y to w ypadek, k ied y przem ieszkiw anie w m ieście, a naw et ch w i­ low e pełnienie urzędu burm istrza, b y ło dla szlachcica jed yn ie p rzejścio­ w y m epizodem , po k tórym w rócił na wieś.

48 G niezno D. 127. 40 Castr. G nesn. 41, k. 215. 30 T a m że ; 56, k. 19v; 62. k. 292, 395; 64, ,k. 77, 77v. 51 Tam że, 46, k. 271v. 32 T am że, 56, k. 19v; 62, k. 395. 33 Tam że, 62, k. 143, 292v, 395v, 420.

54 Castr. P osn . 161, s. 780. P or. W ł. D w o r z a c z e k , op. cit., s. 217.· 55 G n iezn o D. 127.

50 Castr. G nesn. 41, k. 574v; 46, k. 82, 281; 56, k. 19v. 37 G niezno D. 127.

38 Castr. Gnesn. 51, k. 142; 52, k. 237. 39 G niezno D. 127.

Lito. copu l. k ośc. św. W a w rzy ń ca w G nieźnie.

51 Castr. G nesn. 52, k . 158, 314; 58, k. 250v; T err. G nesn. 274, k. 472v. ZPrzegląd H is t o r y c z n y — 4

(10)

Szl. i sław. Sebastian B rochocki, ślusarz, b y ł w latach І573 i 1574 m ężem A gnieszki M ałachow skiej z M ałachow a W ierzb ięcic 62. W r. 1615 jed en z d om ów przy rynku należał do B rochockiego, drugi do B roch oc- kiej 63. Szl. i sław. Stanisław Ż o łe ck i z Ż ołcza w pow . gnieźnieńskim , przedm ieszczanin gnieźnieński, w r. 1580 mąż szl. A n n y S k rze tu sk ie jei. Szl. i sław. W o jcie ch G ierłachow ski, płóciennik, m oże przybysz z G ier- łachow a w pow . kościańskim , m iał za żonę w latach 1580— -1590 szl. R e­ ginę Żółtow ską, której siostra P etronela była żoną sław. M ikołaja, szew ­ ca g n ieźn ień sk ieg o65. P od r .· 1585 zn ajdu jem y szl. A n drzeja Strzyżew ­ skiego (m oże ze Strzeżew a w parafii czern iejew sk iej), obyw atela gn ieź­ nieńskiego 6B. Szl. i u czciw y Stanisław Falęoki, z F alęcic w pow . kaliskim, w ystępow a ł w r. 1590 w raz ze sw y m o jczy m e m szl. P a w łem K rzew skim , m ężem u czciw ej A n n y P op k ów n y 67. Szl. i sław. Stanisław B oguszew ski i E m erencja M ałachowska, m ałżonkow ie, nie ży ją cy ju ż w r. 1591, m ieli córkę szl. i sław. A nnę B og u szew sk ą 68. Szl. i sław. W o jcie ch i D orota W ygrozow scy, matka z synem , w ystępow a li w r. 1591 6i). Szl. i u czciw y Jan Piotraszew ski, syn W ojciech a a bratanek i spadkobierca Jerzego, działał w r. 1622 w im ieniu sw oim i siostry Z ofii, żony u czciw ego Jana A r n d t a 70. Szl. W alerian Skarżyński, p och od zą cyc zapew ne z rodziny osiadłej w pow iecie sieradzkim , rajca gnieźnieński w r. 1615, b y ł bur­ m istrzem w r. 1622; m iał dom przy u licy św. T r ó jc y 71. Żoną je g o była w r. 1625 uczciw a Jadw iga G ołków na, która w r. 1627 jak o w dow a w y ­ stępow ała w roli opiekunki m ałoletnich d z ie c i72. Szl. M aciej Rudzki, mąż sław. M ałgorzaty, b y ł rajcą w r. 16 2 2.73. Szl. i sław. Szym on Ł ukom - ski, rajca w r. 1624, m iał w r. 1615 dom w rynku g n ieźn ień sk im 7'4.

Ż y w io ł szlachecki w G nieźnie na przełom ie w iek ów X V I i X V II był szczególniej liczn y i, ja k się zdaje, w p ły w o w y 75. P ięciu burm istrzów w ciągu półw iecza ma swą w ym ow ę. W ykaz płaconego w r. 1615 szosu zawiera jeszcze inne nazwiska o w yraźn ie szlacheckim brzm ieniu, nie m ożna jednak m ieć pew n ości czy rzeczyw iście chodzi tu o szlachtę 76.

K a l i s z , podobn ie jak i G niezno otoczony liczn ym i w siam i za­ m ieszkałym i przez szlachtę cząstkową, b y ł terenem nader sp osobn ym dla je j p en etra cji pod rozm aitym i postaciam i. O bok 27 m ałżeństw szlachec­ ko-m ieszczańskich dało się tu znaleźć rów nież pew ną ilość

szlachty-62 Castr. G nesn. 52, k. 154, 192v. e3 G niezno D. 127. 64 Castr. G nesn. 58, k. 376. 65 Tam że, 58, k. 95v; 64, k. 80v. «· Tamże·, 62, k. 153. 97 Tam że, 64, k. 86. 68 T am że, k. 204v. 119 Tam że. 70 G niezno D. 20, k. 64v.

71 Castr. G nesn. 66, k. 128; G n iezn o D. 127. 72 T am że D. 20, k. 327v, 4Q2v.

73 T am że, k. 66v, 111, 126. 74 T am że, k. 250; D. 127.

75 P or. W ł. D w o r z a c z e k , op. cit., s. 216, 217.

76 B oiński, B ork ow sk i, Chlelbowski, J a rosła w sk i, K orzen iew sk i, K otarsk i, K u - n ow sk i, P om orza ń sk i1, R u siecki, S trza łk ow sk i, W ęgiersk i, Z asu łtow sk i, Z d u n ow sk i, Z orzew sk i.

(11)

mieszczan. M łynarzam i N aram ow skim i można się nie zajm ow ać, 'był to bow iem ty p ow y przykład procesu odw rotn ego, przechodzenia z miasta na w ieś w szeregi szlachty 11. Szl. Tom asz Pełka w ystępow a ł w r. 1555 pod opieką sw ego dziada M arcina, złotnika kaliskiego. W r. 1581 w sp om ­ niana u czciw a A nna Pełczyna, żona szl. Jana P r u sk ie g o 78. Szl. i sław. Szym on, w ó jt kaliski w r. 1558, stry j rodzon y (!) i opiekun córek zm ar­ łego szl. Franciszka Jelitow skiego, m iał synów , szl. Stanisława i W alen ­ tego oraz córkę Z ofię, żonę szl. R adziszew skiego, w spom nianych w r. 1581 79.

Szl. Jakub G um ow ski, ob yw a tel kaliski, pełnił w r. 1558 urząd pisa­ rza m iejskiego. Ż on ą jeg o b y ła szl. R egina Strzałkow ska 80. Pisarzem m ie j­ skim w r. 1574 b y ł rów nież osiadły w m ieście szlachcic, szl. i sław. Sta­ nisław S w ie ż y ń s k i81. W r. 1580 b y ł ó w Sw ieżyński pisarzem grodzkim sieradzkim , a w r. 1588 ju ż nie żył i w ted y w dow a po nim, uczciw a Bar­ bara, m ianow ała opiekunam i sw ych dzieci w yłączn ie m ieszcza n 82. Szl. M aciej Ż eroński (z pow . orłow sk iego w o je w . łęczyckiego), pisarz m iejski kaliski, zm arły przed r. 1575, ożeniony b y ł z Z ofią, w dow ą po szl. W a - w rzyń cu Pom askim 8S. Szl. M arcin Pruski, o b y w a tel kaliski, i je g o żona uczciw a Anna, w spom niani w r. 1580. Szl. i sław. P a w eł B ogw ieck i, mąż uczciw ej A n n y P rusaków ny, w ystępow a ł w r. 15 8 2 85. P rzedm ieszczanin kaliski, szl. M arcin D ąbrow ski, pełn ił w r. 1585 urząd w oźn ego ziem skie­ go kaliskiego 86, spraw ow an y tylk o zupełnie w y ją tk o w o przez szlachtę i to tę najbiedniejszą.

S zczególn iejsze zainteresow anie budzi Ł o b ż e n i c a , niew ielkie m iasteczko w p ow . nakielskim . R u ch liw y ośrodek działalności braci cze­ skich, popieran ych przez K rotoskich, dziedzicznych pa n ów do p ie rw ­ szych lat X V II w., odznaczało się ow o m iasteczko nie b y le jak ą zam oż­ nością sw y ch m ieszczan, w przygn iatającej w iększości polskich. O siedli­ ło się tam też nieco szlachty i to nie tylk o takiej, która stop n iow o prze­ kształcała się w mieszczan. Szlachta w iejska, którą z m ieszczanam i ło b - żenickim i łączy ły rozliczne stosunki pieniężne, a także czasem i rodzin­ ne, zakupyw ała tam nieruchom ości, przebyw ała k rócej lub dłużej, już ch ociażby ze w zględu na ru ch liw ość ośrodka kultu religijn ego, posia­ dającego w ów czas w ok olicy jeszcze sporo w sp ó łw y z n a w c ó w 87. Zasta­ naw iająca jest zam ożność n iektórych m ieszczan łobżen ick ich w p ierw ­ szej p ołow ie X V II w., zam ożność, której źródła zasłu giw ałyb y na do­ kładne zbadanie.

77 P or. M. M i k a, Studia nad p a try cja te m pozn ań sk im w w iek a ch średn ich. P o ­ zn ań 1937.

' 78 Castr. Posn. 896, k. 941; K sięg i m iejsk ie, K alisz 4, s. 712. 79 Castr. Cal. Inscr. 22, k. 230; 23, s. 966; K alisz 4, s. 712. 80 Castr. Cal. In scr. 24, k. 33; K alisz 4, s. 14.

81 Castr. C a l In scr. 42, s. 933. 82 K a lisz 4, s. 680, 998, 1371. 83 Tam że, s. 478.

ł 85 T am że, s. 754, 767. 8(i T am że, s. 1000, 1567.

87 J. Ł u k a s z e w i с z, O k ościo ła ch braci czesk ich w d a w n e j P olsce, P ozn ań 1853, s. 316— 318.

(12)

O siedlili się w Łoibżenicy niektórzy przedstaw iciele szlacheckiej ro ­ dziny Siedleckich, posiadającej kilka w si w pow iatach nakielskim i b y d ­ goskim . Szl. P iotr Siedlecki b y ł burm istrzem w r. 1575 88, a jednocześnie trzym ał w pobliżu miasta praw em w y d e rk o w y m od G rudzińskiego wieś P odróżn ę 89. A nna Siedlecka, siostra i spadkobierczyni Jana, a m oże rów ­ nież siostra burm istrza Piotra, poślubiła m ieszczanina łobżen ick iego P a­ wła, zw anego N ie m c e m 90. Nie b y ło to w łaściw ie przezw isko, lecz ok re­ ślenie pochodzenia Paw ła, k tórego zw ano rów nież Paulusem , a potom ­ k ów je g o ju ż z polska Paulusikam i. Spośród ibardzo liczn ego potom stw a P aw ła i A nny, Jan, bra t czeski, b y ł burm istrzem Ł ob żen icy w r. 1618 91, Stanisław zaś, zw any czasem Paulusikiem a czasem Swinarskim , z żo­ n y A n n y Sw inarskiej pozostaw ił syna A dam a Paułusika, ra jcę b y d g o ­ skiego w r. 1652 i córkę Urszulę, która w yszła za Z ygm unta R aczyńskie­ go, późniejszego sędziego surrogatora grodzkiego nakielskiego 92. In w en ­ tarz ruchom ości pozostałych p o burm istrzu Janie Paulusiku zasobnością w ym ien ion y ch w nim p rzed m iotów nie ustępuje w n iczy m inw entarzom zam ożnej szlachty w iejsk iej 93. Paulusikow ie jedn ak nie pięli się nigdy do szlachectw a, czego nie można p ow iedzieć o dw óch in n ych rodzinach zam ożnych m ieszczan łobżenickicłi, Jagacikach-Jagackich i R óżyca ch - R óżyckich.

Z osiadłej w Ł ob żen icy szlachty należy jeszcze w ym ien ić W itońskich, sp ośród k tórych szl. i sław. Jan, m ieszczanin tu tejszy w r. 1570, w raz ze sw y m s»ynem W ojciech em dzierżaw ił w r. 1595 w ieś Glisno w p ow . na­ kielskim od Słupskiego. D w ie córki tego W ojciech a, K atarzyna i A gniesz­ ka, zaślubiły szla ch ciców K rusińskiego i S tra szk ow sk iego9,1. M ieszkali też w Ł ob żen icy i tutaj zaw ierali zw iązki m ałżeńskie szlach eccy p rz y ­ bysze z Prus K rólew skich, M ałachyńscy, syn ow ie i córki zm arłego M a­ cieja i E w y K ęsow skiej. T ransakcje ich znam y z lat 1618—1653 95. P rze­ byw a li rów n ież w Ł ob żen icy O strow scy, rodzina, która długo, bo co n a j­ m niej aż po rok 1668, była w ierna w yznaniu braci c z e s k ic h 96. Jeden spośród nich pełnił w zborze m iejscow y m fu n k cje duszpasterskie, inny Stanisław, b y ł w r. 1663 pisarzem grodzkim b y d g o s k im 97. M ałżeństw m iędzy m ieszczanam i łobżenickim i i córkam i okolicznej szlachty w la­ tach 1576— 1619 znam y sześć.

Stosunkow o znaczna liczba szlachty osiadła w K c y n i. M ieszcza­ nin kcyński sław. Stanisław W itoński, zm arły przed r. 1568, b y ł niew ąt­ pliw ie szlachcicem . W dow a po nim, szl. M ałgorzata Jezierska z Jeziorek, w ystępow ała w r. 15 6 8 98. B ąk ow scy w y w o d zą cy się ze wsi Bąk w p a ­ rafii kcyń skiej, naganieni w szlach ectw ie 1598 r., u dow od n ili przy p o ­

88 K sięg i m iejsk ie. Ł o b że n ica 3, k. 17. 89 Castr. N aci. 156, k. 57.

90 Castr. K cy n . 120, k. 558v. 91 Castr. Naol. 171, k. 31v.

92 T am że, 167, k. 932v; 173, k. 27, 255, 424; 178, k. 17; 225, k. 366.

9S In w en ta rz d ó b r ru ch om y ch p o n ieg d y Janie P au lu sik u u rzędn ie op isan y, „D zien n ik P o zn a ń sk i“ 1859, n r 281, s. 4.

94 Castr. N aci. 156, k. 177; 162, k. 311v, 493v; 173, k. 542, 95 Tam że, 171, k. 286; 227, k. 116v; Ł o b że n ica 3, k. 263, 274. 96 Ł ob żen ica 35.

97 D u ch ow n y p ro testa n ck i w rod zin ie za m ożn oszla ch eck iej w w. X V I I to rzecz zgoła w y ją tk ow a .

(13)

m ocy św iadków , iż są szlachtą, jed n i „ w dalekich krajach na sw oim p o ­

stanow ieniu“ , inni „b a w ią się służbam i p rzy paniętach zacn ych “ " .

Jeszcze inni m ieszkali w K cyn i, ale o ty m m ilczeli św iadkow ie stw ier­ dzający szlachectw o. Szl. i sław. W a w rzyn iec Bąkowski, m ieszczanin tutejszy, został zam ordow any w r. 1594 przez szl. Jana M yszczyńskiego, niegdyś rów nież tutejszego m ieszczanina. Z a b ó jcę pozyw ali: w dow a, szl. i uczciw a Jadwiga, m ałoletni syn, szl. Paw eł, i stryj zabitego, szl. i sław. M arcin Brzeski 10°. Szl. W o jcie ch B ąkow ski, mąż sław. A nn y, w spom ­ niany w r. 1619 101. M ieszkali w K cy n i Ł u gow scy, niew ątpliw ie też szla­ checkiego pochodzenia. Z nich Tom asz w r. 1594 w sum ie 17 zł długu puścił w posiadanie ćw iartkę pola w K cy n i szl. i sław. Stanisław ow i Szczepkow skiem u, ob y w a telow i k cy ń s k ie m u 102. Szl. R egina Ł ugow ska, córka szl. i sław. M acieja, obyw atela kcyńskiego, żona sław. K iliana M akken z B ydgoszczy, kw itow ała w r. 1610 P opow skich 10S. Szl. i sław. M ikołaj Sobański, o b y w a tel kcyński, w spom n ian y p o d r. 1595, nie żył ju ż w r. 1614, k ied y je g o córka, sław. A nna, b yła żoną sław. Szym ona Brzeskiego, zw anego D arow nym . Inna je g o córka, K atarzyna, była za szl. A n ton im K rassow skim , a synam i b y li w y stęp u ją cy w r. 1620 szl. Jan i M ikołaj Sobańscy 304. W spom niany ju ż szl. i sław. Stanisław Szczep­ kow ski, m ieszkaniec K cyn i, w ystępow a ł jeszcze raz w r. 1600 ,05. Szl. M arcin K otarski, ob yw a tel kcyński, nie ży ł ju ż w r. 1606, k ied y w dow a p o nim, szl. A gnieszka, b yła ju ż żoną sław. Franciszka, chirurga poznań­ skiego 106. W r. 1619 w ystępow a ł szl. i sław. M aciej Płom iński, m iesz­ czanin 107. M ałżeństw o szlach eck o-m ieszczań skie dało się tu zan otow ać tylk o jedno.

Na terenie Ż n i n a zn ajdu jem y czterech szlach ciców przedzierz­ gn iętych w m ieszczan. P o śm ierci szl. B artłom ieja W ysockiego, o b y w a ­ tela żnińskiego, opiekunow ie jegu dzieci, szl. Jerzy P ielatow ski i sław. Jerem iasz G liczner scedow ali w r. 1566 tę opiekę Jakubow i W ysock ie­ mu, bratu zm arłego 108. Szl. i sław. Anna, żona szl. i sław. Jana Jeżew ­ skiego, obyw atela żnińskiego, b y ła w r. 1570 dziedziczką części M arcin­ kow a w pow . kcyńskim przypadłej je j p o rodzon ym w u ju M ikołaju M ar­ cinkow skim 109. Szl. Stanisław Turski z pow . dobrzyńskiego, m ieszkaniec Żnina, zm arły przed r. 1599, zostaw ił córkę, szl. Barbarę, żonę sław. Tomasza, kuśnierza kcyń skiego 110. Szl. M ikołaj K am iński z żoną Heleną, w dow ą po szl. A dam ie Sikorskim , m ieszczanie żnińscy, trzym ali w r. 1638 od H eleny z Strzałkow skich Pom askiej sołectw o w e w si Jarosze- w i e ш . M ałżeństw o szlachecko-m ieszczańskie znalazło się tylk o jedno.

99 Tam że, 123, k. 22. 100 Tam że, 121, k. 147v, 513. 101 Tam że, 127, k. 14v. юг T am że 121, k. 580v. юз T am że 126, k. 157v. 104 T am że 121, k. 840; 126, k. 731v; 127, k. 274v. 105 T am że 123, k. 679. 100 T am że 125, k. 140. 107 T am że 127, k. 102. 108 Castr. G nesn. 46, k. 194 109 Castr. K cy n . 117, k. 308v· 119 T am że 123, k. 439v. 111 T am że 128, k. 156v, 157.

(14)

Szl. Jan Gębarzewsiki, sukiennik w P y z d r a c h , w ystępow a ł w la­ tach 1539— 1557 112. Szl. i sław. Jan Pepłowski. Czosnek, obyw atel p y zd r- ski, w raz z żoną E ufem ią Gałęską w ydali w r. 1570 sw ą córkę szl. i u czci­ w ą A gnieszkę za W ojciech a S łu p sk ie g o 113. M oże to ten sam W o jcie ch Słupski, nazyw any szl. i sław. m ieszczaninem pyzdrskim , b y ł w r. 1590 m ężem szl. A n n y P iotrow sk iej 114. Szl. Stanisław C rzym isław ski, o b y ­ w atel pyzdrski w r. 1609 115. Szl. B artłom iej Pom orski, k tórego obie sio­ stry, Anna, niezam ężna i Regina, w ydana za Stanisława chirurga pyzdr­ skiego, nazw ane w r. 1654 u c z c iw y m i116, b y ł zapew ne rów nież m ieszcza­ ninem w tym m ieście. M ałżeństw szlachecko-m ieszczańskich dało się tu zanotow ać 16.

Szl. Łukasz N adarzycki, obyw atel miasta S ł u p c y , zaślubił w r. 1557 szl. D orotę K orzkiew ską, biorąc za nią 52 grz. posagu m . Szl. i sław. J ózef Lutooradzki, przedm ieszczanin słupecki, pod da n y (!) biskupa p o­ znańskiego i kapituły, został w r. 1576 poran ion y przez szl. K aspra K a li­ skiego i je g o w s p ó ln ik ó w 118. M oże rów nież z poch odzen ia szlachcicem b y ł k ołodziej, opatrzny W o jcie ch P ijanow ski, w r. 1585 mąż szl. Urszuli Łaskaw skiej, w d o w y po sław. W ojciech u ' B og u sła w sk im 11·9. M ałżeństw szlach ecko-m ieszczań skich dało się tu stw ierdzić 7.

Szl. W a w rzyn iec Stawiski, m ieszczanin w S t a w i s z y n i e , m iał za żonę w r. 1562 szl. K atarzynę N ieniew ską K a p u ścia n k ę12fi. M ałżeństw szlachecko-m ieszczańskich 8.

Szlach cicem z pochodzenia b y ł zapew ne opatrzny Stanisław N acze- sławski, m ieszczanin z S t a w u , k tóry w r. 1552 sk w itow ał szl. Łukasza N aczesław skiego Raka 121. Na terenie Staw u dw a m ałżeństwa szlachecko- m ieszczańskie.

W R a s z k o w i e szl. P iotr K arszow ski, m ieszczanin tam tejszy, skw itow ał w r.%1564 sw ego rodzon ego brata szl. Św iętosław a K arszow - skiego 122. M am y tu 5 m ałżeństw szlachecko-m ieszczańskich.

W M a r g o n i n i e szl. i sław. Sew eryn P aw łow ski, syn szl. W a­ w rzyńca, w ystępow a ł w r. 1586 12S. M ałżeństw a szlach ecko-m ieszczań - skie dwa.

W P o b i e d z i s k a c h ob ok trzech m ałżeństw szlach eck o-m iesz­ czańskich, w spom niana p od r. 1585 szl. i sław. M ałgorzata W odecka, m ieszcza n k a 124.

112 T err. Cal. Inscr. et D ecr. 7, k. 473v; Castr. Cal. 13, s. 239; Castr. P ysdr. 176, k. 70. 113 Castr. P ysdr. 108, k. 70. 114 Castr. G nesn. 64, k. 5. 115 T am że 70, k. 293. 116 Castr. P ysdr. 151, k. 32. 117 T am że 176, k. 194v. *18 T am że 113, k. 260. 119 T a m że 122, k. 127.

120 Castr. Cal. Inscr. 27, s. 932. 121 T am że 15, k. 268.

122 T am że 29, s. 379. 123 Castr. K cy n . 119, k. 359. 124 Castr. G nesn. 62, k. 74v.

(15)

Szl. i sław. A n drzej W ituński, w ó jt w m iasteczku S e m p e l » b o r k u (dziś Sem polno), w inien b y ł w r. 1577 sum ę 100 zł sw em u rodzonem u bratu szl. W a w r z y ń c o w i125.

N ależy jeszcze w ym ien ić K o b y l i n , gdzie w latach 1582— 1588

w ystępow a ł ja k o tam tejszy obyw atel szl. M ikołaj S trza łk o w sk i126. M ał­ żeństwa szlachecko-m ieszczańskie znalazły się tu 3.

A teraz ju ż tylko cy fro w a in form acja o takich m ałżeństw ach w in­ nych m iasteczkach w o jew ód ztw a kaliskiego: B orek 2, Chodzież 3, C zer­ n ie je w o 1, G ra b ów 4, Iw an ow ice 1, Jarocin 4, K iszkow o 2, K łeck o 8, K órn ik 2, K oźm in W ielk i 4, K oźm inek 1, Krajenka· 1, K rotoszyn 1, Ł ek ­ no 1, Ł opienno 1, M ieścisko 1, N akło 1, O strów 2, P leszew 8, P ow idz 1, Skoki 3, Środka 2, Trzem eszno 3, T urek 2, W arta 2, W ą grow iec 8.

Z ebrane dane, m im o w ielk iej ilości przejrzanego m ateriału źród ło­ w eg o, są tylko fragm entaryczne i nie dają praw a do prób jakiegoś licz­ b ow eg o, statystycznego lokalizow ania ich. N ie m niej jednak rzuca się w oczy, iż zarów no osiadanie szlachty w m iastach na stałe, ja k i związki m ałżeńskie m iędzy szlachtą a m ieszczanam i w ystępu ją liczniej tam, gdzie m am y do czynienia z siln iejszym żyw iołem polskim . Na terenie Pozna­ nia, miasta nie tylk o w ojew ód zk iego, ale i n ajw iększego w dw óch w o ­ jew ód ztw ach , spotkaliśm y się, rzecz prosta, ze stosunkow o znaczną licz ­ bą tych w ypadków , ale jeśli w eźm iem y pod uw agę p ro p o rcję do ilości m ieszkańców , to na pew n o na pierw szy plan w ysu n ie się G niezno. P rócz Gniezna należy tu jeszcze zw rócić uw agę na K alisz i okoliczne m iastecz­ ka, jak Pleszew , SLawiszyn, R aszków , dalej na P y zd ry i sąsiadujące z n i­ m i W rześnię oraz Słupcę, na K cy n ię i w reszcie na Ł obżenicę. O gólnie b iorąc w o je w ó d ztw o kaliskie w ykazu je p o d tym w zględem uderzającą przew agę nad poznańskim , co jest ju ż w idoczn e i w m ateriale zgrom a­ dzonym przez K. T ym ien ieck iego dla w ieku X V m . M iasteczka leżące w połu dn iow ej części w o jew ód ztw a poznańskiego, posiadające silnie roz­ w in ięty przem ysł tkacki, liczące w śród sw ych m ieszkańców pow a żn iej­ szy procen t n a pływ ow ej ludności niem ieckiej lub p rzy b yszów ze Ślą­ ska, albo w cale, albo tylk o w nieznacznym stopniu w ykazu ją ow e sz la ­

ch eckie powiązania.

U derza tu jedn o, oto w śród ty ch szlach ciców -m ieszczan , w przeciw ień ­ stw ie do tego, co b y ło w w. X V , w idzi się bardzo m ało rzem ieślników . Nie m oże to jed n a k słu żyć za dow ód, że ich b y ło istotnie tak n iew ielu, b o ­ w iem zezn a ją c'p rzed urzędem grodzkim i podkreślając tam sw ój charak­ ter szlachecki ob ok m ieszczańskiego, zapew ne celow o przem ilczali za­ jęcia, które w edle ob ow ią zu ją cych od początku X V I w. i nieraz potem pon aw ian ych p ra w w in n y b y ły pow od ow a ć utratę ow ego szlachectw a 128.

Skrupulatne zestaw ienie danych znalezionych w księgach grodzkich

z zaw artością ksiąg sądow ych m iejsk ich w y d o b y ło b y zapew ne na światło ■dzienne jeszcze nie jed n ego szlachcica rzem ieślnika.

125 Castr. N aci. 157, k. 616.

120 Castr. Posn. 939, 'k. 315; 949, k. 458.

127 K . T y m i e n i e c k i , S zlach ta-m ieszcza n ie, s. 25, 26.

128 W ed le statutu k róla A lek sa n d ra z r. 1505 szla ch cic tru d n ią cy się rzem iosłem m ie jsk im tracił szlach ectw o, V olu m in a legum t. I, s. 303. P o n o w io n o to w r. 1550 л 1633, tam że t. II, s. 596; t. III, s. 806.

(16)

P rzejdą teraz do zagadnienia zw iązanego ściśle z przenikaniem szlachty do miast, a m ian ow icie do m ałżeństw szlach eck o-m ieszczań - skich. W yżej p rzy om aw ianiu poszczególn ych miast, zaznaczałem je d y ­ nie ilość m ałżeństw, które dało się znaleźć w zebran ych m ateriałach.

Teraz należy zjaw isko to zanalizow ać n ieco dokładniej. W ięc przede

w szystkim trzeba w y różn ić tu dw ie sp raw y i rozpatryw ać każdą z nich osobno. Pierwsza, oparta na m ateriale nieporów nanie bogatszym , to w y ­ padki, k ied y szlachcianki zaślubiały mieszczan, druga, ilościow o znacz­ nie skrom niejsza, to m ałżeństw a szlachty z m ieszczankam i.

W plebejskich m ałżeństw ach córek szlacheckich interesują nas m ię­

dzy innym i zaw ody ich m ężów . A le przy w yciąganiu jak ich kolw iek

w n iosk ów z ilościow y ch p ro p o rcji takich czy innych rzem ieślników że­ n ią cych się ze szlachciankam i trzeba zach ow ać w ielką ostrożność. M ate­ riał w y ry w k o w y pozw ala na jakieś istotniejsze stw ierdzenie tylk o w n ie­

k tórych w ypadkach, szczególniej jaskraw ych. Jeśli np. m ałżeństw

z szew cam i m am y zan otow an ych znacznie w ięcej niż ze złotnikam i, nie w yn ik a to byn ajm n iej z jakiegoś bardziej u p rzyw ilejow a n eg o pod tym w zględem stanow iska szew ców , tylko po prostu stąd, iż ow i szew cy b y li nieporów nanie liczn iejsi niż złotn icy stanow iący arystokrację rzem ieśl­ niczą. A le naw et z ty m zastrzeżeniem m ożem y śm iało pow iedzieć, że na p ierw szy plan w y b ija ją się tutaj m łynarze w iejscy. R zecz to całkiem zrozum iała. B yli przecież bezpośrednim i sąsiadami ow ej drobnej, cząst­ k ow ej szlachty; bardzo często stan ow ili elem ent najbogatszy w e wsi, a n ie­ rzadko górow ali pod w zględem m aterialnym nad n ie je d n y m „szla ch et­ n y m “ czy n aw et „u ro d z o n y m “ . T y ch m łynarskich zięciów szlach ty u da­ ło się znaleźć 20, w czym jed n ego w łaściciela wiatraka. N ieco skrom niej przedstaw ia się poczet kraw ców , k tórzy zd ob y li sobie szlacheckie m ał­ żonki. B yli to zarów no rzem ieślnicy pra cu ją cy po miastach, ja k i po w siach. P ierw szych znalazło się 15, drugich zaledw ie' 3. D o grup licz ­ n iejszych należą też szew cy, co jest zrozum iałe, zw ażyw szy w ielką m n o­ gość tych rzem ieślników . B yło ich 13. K uśnierze to rów n ież grupa nieco liczniejsza, złożona z 8, choć zapew ne nie w szystkich spośród nich m ożem y uw ażać za ludzi zam ożnych. D robn om iasteczkow i specjaliści od szycia kożu ch ów zaliczali się przecież rów nież do tej samej kategorii rzem ieśl­ ników . Sukienników b y ło 7, złotników i rzeźników po 4, k ołod ziejów i rym arzy p o 3, tkaczy, czapników , ślusarzy, rybaków , kuźników , płat­ nerzy i słodow n ik ów p o 2, w reszcie po jed n y m garncarzu, drwalu, k o ­ walu, pow roźniku, stelm achu, słudze kościelnym .

W arto w y m ien ić z nazw isk trzech ch iru rgów żen iących się ze szlach­ ciankami. Sław. Just, ob yw a tel i chirurg poznański, m iał w r. 1579 za żonę szl. Jadw igę Zaleską, która w r. 1599 w ystępow ała ja k o w dow a po n i m 129. Sław. Filip, chirurg łobżenicki, b y ł w r. 1600 m ężem szl. Urszuli G liszczyńskiej 130. Sław. Franciszek, chirurg kcyński, ożenił się z szl. A gnieszką Kotarską, córką osiadłego w K cy n i szlachcica M arcina K o ­

tarskiego 1S1.

120 Castr. Posn. 933, k. 131v; Castr. V sch ov . 16, к. 384. 130 Castr. N aci. 164, k. 389.

(17)

Na uw agę zasługują też dw aj m alarze: sław. Baltazar ze S łupcy, k tó ­ ry w r. 1568 b y ł m ężem szl. A n n y N ieśw iastow skiej 132 i u czciw y Stani­ sław z Gniezna, k tóry w latach 1578-1579 m iał za żonę szl. K atarzynę G em barzew ską.

A na zakończenie tego przeglądu jed n o m ałżeństw o z dysyden ck im m inistrem . B artłom iej K rosius z Chełmna, kaznodzieja w zborach braci czeskich n a jp ierw w G rom adnie, a potem w Tłukom iu w pow . n akiel- skim, ożenił się ze szl. D orotą K unow ską, która w r. 1581 skw itow ała sw ego o jca Jana z 200 zł p o d zostaw łanu roli w K u n o w ie 133.

W ogrom nej w iększości w ypadków , kiedy szlachcianki zaślubiały

przedstaw icieli niższych stan ów nie m am y bliższych danych o zaw odzie tych ostatnich. Sław etny, opatrzny, u czciw y, oto je d y n e w skazów ki, k tó­

re w sposób najbardziej og óln ik ow y i jakże zaw odn y orien tu ją nas o m iejscu zajm ow an ym w hierarchii sp ołecznej stanu m ieszczańskiego. W yp a dk ów takich znalazło się około 200, co jest oczyw iście tylk o jakąś częścią ich rzeczyw istej ilości.

N ie m ożna tu p o m ija ć spraw y szczególn iej ciekawej,, ch oć w ła ści­ w ie n ie n ależącej do tem atu, a m ia n ow icie m ałżeństw zaw iera n y ch m ię­ dzy szlachciankam i a chłopam i. N ie zdarzały się często, a n aw et rzec m ożna śm iało, iż b y ły zjaw iskam i w y ją tk o w y m i, niem n iej jed n ak m iały m iejsce i byn ajm n iej n ie p ozb a w ia ły o w y ch szlachcianek pra w do rod zi­ cielskiego spadku. Szl. A gn ieszk a Jaskólska, żona p ra cow iteg o Jana W u - ni z Jaskółek w pow . kaliskim , pozyw a n a b y ła w r. 1502 przez szl. G rzeg o­ rza W elsznię z P rzyb ysła w ic, k tórego ju ż przedtem , w r. 1499, n iepokoiła w je g o dom u w Jaskółkach ш . Szl. K atarzyna M ałachow ska Rykalanka,. żona prac. Jana Gołka, k m iecia w M ałach ow ie Z ły c h M ięsicach w pow . gnieźnieńskim , kw itow a ła w r. 1560 sw ego brata M acieja z w y p osa że­ nia w dobrach ojczy sty ch i m acierzystych 135. Szl. M ałgorzata W ierzch o- sławska, żona prac. Sylw estra ze w si Panienka w pow . pyzdrskim , p o ­ kw itow a ła w r. 1574 D obrogosta P otw orow sk iego, sędziego ziem skiego »kaliskiego, z 50 zł na poczet długu 100 z ł 136.

W szystkie w y liczon e p ow y żej w ypad ki m og ły d otyczyć, ch oć niezbyt to praw dopodobne, km ieci w oln ych . M am y jednak w yraźne d ow od y na to, iż szlachcianki zaślubiały poddan ych . U rodzona (!) Elżbieta, żona prac. Franciszka, poddanego arcybiskupa gnieźnieńskiego, pozyw ała o dw ie skrzynie szat szl. U rszulę Sulisławską, która nie stanęła i została w r.

1531 skazana na karę 8 s k o jc ó w 137. Szl. M ałgorzata z P rzybysław ic,

zwana Tetlanką, poddana szl. Jana B ędzieskiego, stanąw szy w r. 1544 w grodzie kaliskim w asyście sw ego „pa n a dziedziczn ego“ , k w ito­ w ała szl. M acieja M olskiego z 6 grzyw ien stan ow iących je j spadek p o rodzicach z dóbr P rzyb y sła w ic 138. Jadw iga Gąłęska, córka zm arłego

132 Castr. P ysdr. 107, k. 100v.

133 Castr. N aci. 159, k. 230; 162, k. 568v-572. 134 Castr. Cal. In scr. 5, k. 161v, 282.

135 Castr. G nesn. 39, k. 364. 136 Castr. Cal. In scr. 42, s. 183. 137 T err. Cal. In scr. et Res. 4, k. 68v. 138 Castr. Cal. In scr. 7, k. 33v.

(18)

szl. W alentego G ałęskiego zw anego też K aliszkow skim , żona prac. A da ­ m a ze wsi W odn ik ow o na Śląsku, poddanego Z ygm u n ta K orczb ok a , p o ­ kw itow ała w r. 1574 Jana G ałęskiego-K aliszkow skiego z zapisów danych przez je g o ojca zarów no je j, ja k i je j siostrze rodzonej, A n n ie 139. Szl, A n n a K em błow ska v e l Lipska w ych odzą c za u czciw ego M acieja, podda­ n ego Jana Słupskiego, m łynarza w D ębnie w r. 1570, p otem w K ępie

w r. 1571, w reszcie w m łyn ie „S zelą gow sk im “ starostwa pyzdrskiego

(stąd zw ano go Szelągiem ) w niosła m ężow i 230 grzyw ien posagu 14°. Szl. M ałgorzata G rzybow ska, żona prac. Jakuba M aja, ogrodnika w W ęgier­

kach, poddanego Baltazara P struchy W ydzierzew skiego, skw itow ała

w r. 1589 W aw rzyń ca W ęgierskiego z 8 grz. U1. P o zm arłej w panień­ stw ie szl. A n n ie Skrzetuskiej brały spadek je j rodzon e zam ężne siostry: D orota Trąm pczyńska, M agdalena B relow a Skrzetuska, Z o fia K lonow ska i w reszcie K atarzyna, żona u czciw ego Baltazara B ujaka, sołtysa w R adu- je w ie w pow . poznańskim , poddanego ksieni ow ińskiej. B u jakow a sk w i­ tow ała w r. 1589 K atarzynę z Z eb rzyd ow sk ich R ydzyńską z w ydania so ­

bie ru chom ości po s io s tr z e 142. Z goła paradoksalna sytu acja prawna

ow y ch „szla ch etn ych “ poddanek w ym agałab y głębszego zbadania

w oparciu o m ateriały rów nież i z in n ych teren ów R zeczypospolitej. A teraz nieco przy k ła d ów św iadczących o tym, iż zw iązki rodzinne z m ieszczanam i w obrębie rodzin m niej zam ożnej szlachty nie b y w a ły czym ś w y ją tk ow ym , odosobnionym , lecz szły seriami. Ten i ów cząstko­ w y szlachcic m ając p od b ok iem m iasteczko ob fitu ją ce w n ieźle sytu o­ w a n ych rzem ieślników , m ógł ich uw ażać za zięciów lu b szw agrów czasem

naw et dość korzystnych, bo m oże m niej skłonnych do procesow ania r o ­ dzin sw y ch żon niż szla ch eccy sąsiedzi o m iedzę. P aw eł B ojeń ski zw any K onieczką, dziedzic części w B ojen ica ch w pow . gnieźnieńskim , w ydał przed r. 1555 jedn ą sw ą córkę za m ieszczanina b ydgosk iego, drugą za czapnika z przedm ieścia poznańskiego, C hw aliszew a 143. Z ięciam i Jerzego Chełstow skiego, zm arłego przed r. 1604, b y li m ieszczanie z m iasteczka G rabow a, kow al i ste lm a c h 144. D w ie siostry Chraplew skie, pochodzące z rodziny w cale nie drobnoszlacheckiej, b y ły w r. 1549 zamężne, jedna z kuźnikiem , druga z m ieszczaninem z B u k u 145. C h w alikow scy z pow. gnieźnieńskiego b y li rodziną o szczególnie liczn ych koligacjach m iesz­ czańskich. Z córek Jana C hw alikow skiego, D orota poszła przed r. 1585 za obyw atela m iasteczka K łecka, A nna po raz pierw szy w yszła w p ra w ­ dzie za szlachcica, ale ju ż drugiego męża znalazła w śród m ieszczan gnieź­ nieńskich 146. W tym sam ym m niej w ięcej czasie pięć in n ych panien C hw alik ow sk ich złączyło się w ęzłam i m ałżeńskim i z m ieszcza n a m i147. T y le samo przedstaw icielek ty p ow o drobnoszlacheckiej podgnieźnieńskiej

139 T a m że 42, k. 728. 140 Castr. P ysdr. 108, k. 497v, 113, 89v; 125, k. 597. 141 Castr. Posn. 951, k. 366. -42 T am że 951, k. 395v. 143 T am że 894, k. 501v; 896, k . 181v. 144 Castr. C a l R es. 7, k. 702v. 145 Castr. P osn . 888, k. 355. 146 Castr. G nesn. 62, k. 49v; 68, k. 284v. 147 T am że 52, k. 63; 54, k. 66; 62, k. 546v; Castr. P y sd r. 140, k. 190v; 173. k. 108.

(19)

rod zin y D rach ow sk ich 148. W śród G ałęskich, szlachty z ok olic K alisza, zna­ lazło się ich aż 8, przy czy m Z ofia , żona tkacza w e w si G u tow o i M ałgorza­ ta, żona szew ca z O strow a, w spom niane w r. 1568, to b y ły rodzon e sio ­ stry U9. D w aj m ieszczanie jarociń scy, W o jcie ch W łoszek i M ateusz P a- grys, m ieli w r. 1591 za żon y dw ie siostry G rudzielskie 15°. Błażej G rzy­ bow sk i z ok olic Gniezna, miał w r. 1557 jedną z sióstr za m ieszczaninem gnieźnieńskim , a spośród córek jedną przed r. 1599 w yda ł do Gniezna, drugą do Poznania. W tej rodzinie zdarzyły się ponadto aż dw a zw iązki m ałżeńskie z p o d d a n y m i3S1. D o m iasteczek poszły cztery K otarbskie i cztery K otow ieck ie z ok olic Kalisza 152. T rzy córki K rzysztofa K u czy ń ­ skiego b y ły w r. 1600 żonam i m ieszczan 15S. D w ie siostry K u row sk ie p o­ szły za mąż do Kalisza przed r. 1559, jedna za czapnika, druga za ku­ śnierza 134. M ikołaj Ł ukom ski z pow . konińskiego m iał w r. 1553 jedną córkę za sukiennikiem w R aszkow ie, drugą za rybakiem w Słu pcy 1Siî.

Jedna z n a jty p ow szy ch rodzin drobnoszlacheckich, M ałachow scy

z pow iatu gnieźnieńskiego, a raczej kilka rodzin tego nazwiska różnych h erbów , liczy li sobie tych zw iązków m ieszczańskich dobrze ponad dzie­ siątkę 156. M ikołajew scy, w y w od zą cy się z M ik oła jew ic w pow . gnieź­ nieńskim, pięć 157. W aw rzyn iec Ostrow ski, przybysz z pow . Piotrow skie­ go, dał w r. 1579 do Kalisza za tam tejszych m ieszczan dw ie sw e córki 358. Elżbieta i Agnieszka, dw ie siostry P oklękow skie, b y ły w r. 1597 żonami dw óch m ieszczan ra sz k o w sk ich 159. C órki M acieja R adłow skiego z Ra­ dłow a w pow . kaliskim, A nna i K atarzyna, p oślu biły przed r. 1582 m iesz­ czan, pierw sza n a jp ierw skrzypka, potem szew ca z K órnika, druga p ie­ karza w R aszkow ie 1G0. M niej w ięcej w spółcześnie trzy inne R adłow skie b y ły za m ieszczanam i z Kalisza, Jarocina i W ielk iego K oźm ina 1G1. M i­ chał R adzicki z M ałego R adzicza w pow . nakielskim jed n ą córkę, A nnę, w yda ł przed r. 1571 do B ydgoszczy zrazu za kuśnierza A n drzeja, potem za u czciw ego Siekierę, drugą, E lżbietę do Ł obżen icy, n a jp ierw za kuśnie­ rza W acław a, a potem za u czciw ego Śm ieszka 162. Z licznie rozrodzonej i w znacznej części drobnoszlacheckiej rodziny Skrzetuskich z pow iatu poznańskiego Z o fia b y ła w r. 1620 żoną m ieszczanina z C hodzieży T rosz- w ica, a je j zm arła ju ż w ted y siostra K atarzyna b y ła za u czciw y m Ste­

148 Castr. Posn. 904, k. 457; Castr. G nesn. 41, k. 14; 47, k. 450v; 49, k. 92v; Terr. G nesn. 263, k. 711.

149 Castr. Cal. In scr. 7, k. 428: 24, k. 64; 34, s. 1325; 42, s. 728; T err. Cal. In scr. et Res. 3, k. 350v; Castr. Cal. Res. 6, k. 800v; 7, k. 1246v; Castr. P ysdr. 113, k. 258.

150 Castr. Cal. Res. 6, s. 386.

151 Castr. Posn. 951, k. 366; Castr. G nesn. 36, k. 218, 231; 66, k. 125; Castr. . P y sd r. 174, k. 718.

152 Castr. G nesn. 72, k. 172v; Castr. Cal. Res. 7, k. 609; 8, k. 189; Castr. Cal. In scr. 24, !k. 303v; 29, s. 989; 34, s. 568; 36, s. 225; Castr. K cy n . 125, k. 140.

Castr. V sch ov . 17, k. 66v. 154 Castr. Cal. Inscr. 24, k. 321v. 155 Castr. Posn. 894, k. 730v.

150 Castr- G nesn. 39, k. 364; 52, k. 154, 305; 56, k. 427v; 72, k. 123; 84, к 36v; C astr. Posn. 959, k. 1143.

157 Castr. P osn . 946, k. 341v, 342; Castr, G nesn. 47, k. 434v, 436; 60, k. Sv. 158 Castr. Cal. Res. 5, k. 67.

150 Castr. P ysdr. 128, k. 4. 160 Castr. Posn. 939. k. 502.

161 Castr. Cal. Inscr. 15, k. 116; 17, s. 321; 27, s. 155.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dokonana została analiza jakościowa i ilościowa poszczególnych rodzajów tłuszczów w wybranych województwach. Dokonano szacunków produkcji i wielkości rynku tłuszczu odpadowego

Prowadzona analiza wykazuje, że dla Łukasza wniebowstąpienie było jedynie zewnętrznym znakiem chwały, która stała się udziałem Jezusa w chwili Jego zmartwychwstania..

Автор проаналізував динаміку злочинності в Україні, визначив ступінь латентності злочинів в Україні, та за результати емпіричного дослідження,

Next, we compute all the correlation values between the resulting sub-Nyquist rate samples at all active antennas both in the time domain and the spatial domain and use them

Es liegt hier keine Kongruenz vor und deshalb kann das Korrelat durch das L-Glied nicht ersetzt werden. Als Korrelat tritt hier ein multifunktionales Adverb doa

M aksym iliana Pazdana zaw ie­ rającym życiorys Jubilata oraz życzenia (s.. Seweryn

Based on Bloch’s (2015) model of product appearance, we expect that verbal information about prior use will interact with the effect of visual information in the form of signs of

Średnie wartości czasu trwania ocenianych faz chodu w kolejnych badaniach chodu dzieci z hemiparezą.. Mean time parameters values of gait phases at initial contact during