• Nie Znaleziono Wyników

N O przedawnieniukaralności raz jeszcze

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "N O przedawnieniukaralności raz jeszcze"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

wil.org.pl

WIELKOPOLSKA IZBA LEKARSKA

8

Z medycznej wokandy

JERZY SOWIŃSKI JĘDRZEJ SKRZYPCZAK

N

a wstępie należy przypomnieć, że instytucja przedawnienia znana jest wszystkim procedurom – za- równo karnej, jak i cywilnej. Ogólnie cho- dzi o to, aby w wypadku, gdy odpowied- ni podmiot nie dochodzi swoich praw w odpowiednim czasie, przywrócić stan pewności prawnej. Należy pamiętać, że przedawnienie karalności jest instytucją prawną opierającą się na przekonaniu, iż po upływie znacznego czasu (zasadni- czo 5 lat) od popełnienia przewinienia dyscyplinarnego pociąganie obwinione- go do odpowiedzialności nie jest celowe.

W aspekcie materialnoprawnym przedaw- nienie jest okolicznością uchylającą ka- ralność, natomiast skutkiem procesowym jest zakaz wszczynania postępowania lub bezwzględny nakaz umorzenia postępo- wania wszczętego w sprawie o czyn, któ- rego karalność ustała.

Przypomnieć tu należy, że zgodnie z art.

51 ust. 1 ustawy o izbach lekarskich nie można wszcząć postępowania w przed- miocie odpowiedzialności zawodowej, je- żeli od chwili popełnienia czynu upłynęły 3 lata. Ten przypadek pozostawmy na boku, bo dotyczy kwestii zupełnie innej, a mianowicie przedawnienia ścigania. Tu zresztą zwykle sam skarżący jest sobie winny, że dochodzi do takich sytuacji, wy- daje się bowiem, że 3 lata to okres całko- wicie wystarczający (poza wyjątkowymi przypadkami), aby każdy, kto ma taki za- miar, mógł złożyć skargę do okręgowego rzecznika. Trzeba pamiętać, że z kolei zgodnie z art. 51 ust. 4 przywoływanej ustawy karalność przewinienia ustaje, je- śli od czasu jego popełnienia upłynęło 5 lat. Jednakże według ust. 2 tego przepi- su, jeżeli czyn zawiera znamiona prze- stępstwa – przedawnienie odpowiedzial- ności zawodowej następuje nie wcześniej niż przedawnienie karne. Na tle tych dwóch ostatnich przepisów pojawia się kilka wątpliwości. Po pierwsze, czy 5 lat

nie jest okresem zbyt krótkim? Trzeba do- dać, że w projekcie ustawy o izbach le- karskich proponowano nawet okres 8-let- ni, kierując się przekonaniem, że jednak działalność sądów lekarskich opiera się na pracy społecznej członków tych organów, którzy przecież przede wszystkim wyko- nują swoje zawodowe obowiązki lekarskie, a tylko w dodatkowym czasie wcielają się w rolę prowadzących postępowanie w przedmiocie odpowiedzialności zawo- dowej lekarzy. Zwyciężyło jednak prze- konanie, że okres dłuższy niż 5 lat byłby nazbyt długi z punktu widzenia lekarzy, przeciw którym toczy się postępowanie.

Jest jednak i druga wątpliwość, a miano- wicie, jak należy wykładać zapis, iż je- żeli czyn zawiera znamiona przestępstwa – przedawnienie odpowiedzialności zawo- dowej następuje nie wcześniej niż przedaw- nienie karne. Nie ma dziś wątpliwości, że wyłączną kompetencją do rozstrzygnię- cia, czy dany czyn wypełnia znamiona przestępstwa, dysponuje sąd powszechny prowadzący postępowanie karne, a nie sąd lekarski. Stąd też tylko na podstawie pra- womocnego wyroku sądu w sprawie kar- nej można stwierdzić, że termin przedaw- nienia karalności ulega wydłużeniu. Ale na tym nie kończą się wątpliwości. Przy- kładem jest jedna ze spraw, która zakoń- czyła sie przed Sądem Najwyższym (wy- rok z 9 września 2013 r., sygn. akt SDI 26/13) na skutek kasacji wniesionej od orzeczenia Naczelnego Sądu Lekarskie-

go. Stan faktyczny przedstawiał się nastę- pująco. Okręgowy sąd lekarski orzecze- niem z 20 marca 2012 r. uznał lekarza winnym popełnienia czynu polegającego na tym, że będąc lekarzem w przychodni ginekologicznej w W. przy ul. S. 5 sierpnia 2003 r., w czasie wizyty 14-letniej pa- cjentki KM, stwarzając pozory badania le- karskiego, doprowadził ww., wbrew jej woli, do poddania się czynności seksual- nej, oraz w kwietniu 2002 r., wykonując zawód lekarza w prywatnym gabinecie le- karskim w W., podczas badania ginekolo- gicznego pacjentki AC, wbrew jej woli doprowadził ją do poddania się czynności seksualnej, czym naruszył godność zawo- du lekarza oraz podważył zaufanie do zawodu lekarza, który nie może wyko- rzystywać swojego wpływu na pacjenta w innym celu niż leczniczy, tj. naruszenia art. 1 pkt 3 oraz art. 14 Kodeksu etyki le- karskiej, i za tak przypisany czyn wymie- rzył mu karę zawieszenia prawa wykony- wania zawodu na maksymalny okres znany ustawie, tj. 5 lat, oraz obciążył go kosztami postępowania.

Od powyższego orzeczenia odwołanie wniósł obwiniony, który zarzucił m.in. na- ruszenie wielu przepisów prawa proceso- wego, w tym, że wniosek o ukaranie okrę- gowego rzecznika odpowiedzialności zawodowej z 28 maja 2008 r. zawiera przeszkodę prawną z uwagi na brak wnio- sku o ściganie pochodzącego od osoby uprawnionej, tj. AC. Naczelny Sąd Le-

P

P r r o o b b l l e e m m a a t t y y c c e e p p r r z z e e d d a a w w n n i i e e n n i i a a k k a a r r a a l l n n o o ś ś c c i i p p o o ś ś w w i i ę ę c c i i l l i i ś ś m m y y j j u u ż ż n n a a ł ł a a m m a a c c h h „ „ B B i i u u l l e e t t y y n n u u I

I n n f f o o r r m m a a c c y y j j n n e e g g o o W W I I L L ” ” k k i i l l k k a a t t e e k k s s t t ó ó w w . . W W a a r r t t o o j j e e d d n n a a k k d d o o t t e e j j k k w w e e s s t t i i i i w w r r ó ó c c i i ć ć , , t t y y m m b b a a r r d d z z i i e e j j ż

ż e e – – j j a a k k w w y y n n i i k k a a z z e e s s p p r r a a w w o o z z d d a a n n i i a a N N S S L L – – n n a a p p r r z z y y k k ł ł a a d d w w 2 2 0 0 1 1 3 3 r r . . w w s s t t o o s s u u n n k k u u d d o o k k i i l l k k u u - - n

n a a s s t t u u l l e e k k a a r r z z y y u u m m o o r r z z o o n n o o p p o o s s t t ę ę p p o o w w a a n n i i e e w w ł ł a a ś ś n n i i e e z z p p o o w w o o d d u u u u p p ł ł y y w w u u p p e e w w n n e e g g o o c c z z a a s s u u . . O

O r r z z e e c c z z e e n n i i e e t t a a k k i i e e n n i i e e m m o o ż ż e e b b y y ć ć t t r r a a k k t t o o w w a a n n e e j j a a k k u u n n i i e e w w i i n n n n i i e e n n i i e e , , a a l l e e n n i i e e j j e e s s t t t t a a k k ż ż e e o o r r z z e e - - c

c z z e e n n i i e e m m u u z z n n a a j j ą ą c c y y m m w w i i n n ę ę l l e e k k a a r r z z a a . . D D l l a a t t e e g g o o t t e e ż ż z z a a w w s s z z e e r r o o d d z z i i s s i i ę ę p p y y t t a a n n i i e e , , c c z z y y t t a a k k i i s s k k u u - - t

t e e k k w w y y s s t t ą ą p p i i ł ł z z p p r r z z y y c c z z y y n n o o b b i i e e k k t t y y w w n n y y c c h h , , c c z z y y z z p p o o w w o o d d u u p p r r z z e e w w l l e e k k ł ł o o ś ś c c i i p p o o s s t t ę ę p p o o w w a a n n i i a a . .

O przedawnieniu karalności

raz jeszcze

(2)

9

WIELKOPOLSKA IZBA LEKARSKA KWIECIEŃ 2015

karski utrzymał w mocy zaskarżone orze- czenie sądu pierwszej instancji. Kasację od prawomocnego orzeczenia Naczelne- go Sądu Lekarskiego wniósł obrońca ob- winionego lekarza.

W ocenie Sądu Najwyższego kasacja obrońcy obwinionego lekarza była za- sadna w zakresie, w jakim kwestionowa- ła poprawność przeprowadzonej kontroli instancyjnej przez Naczelny Sąd Lekar- ski. Nierozpoznanie w sposób należy- ty wniesionego środka odwoławczego ma szczególne znaczenie w odniesieniu do zarzutu związanego z brakiem wnio- sku o ściganie pochodzącego od osoby uprawnionej. Co interesujące, Sąd Naj- wyższy podkreślił, że brak takiego wnio- sku w postępowaniu karnym nie jest prze- szkodą w prowadzeniu postępowania dyscyplinarnego. Okoliczność ta miała jednak zasadnicze znaczenie w niniejszej sprawie z uwagi na terminy przedawnie- nia przewinienia zawodowego lekarzy.

Porównanie daty czynu popełnionego na szkodę AC (kwiecień 2002 r.) z termi- nami przedawnienia przewinień zawo- dowych wskazanymi w art. 64 ustawy z 2 grudnia 2009 r. o izbach lekarskich wskazuje, że przeciwko obwinionemu mogłoby toczyć się w tym zakresie po- stępowanie w przedmiocie odpowie- dzialności zawodowej tylko i wyłącznie wtedy, gdyby czyn ten stanowił równo- cześnie przestępstwo. W sytuacji, gdy za- rzucane przewinienie zawodowe zawiera znamiona przestępstwa, przedawnienie dyscyplinarne nie następuje wcześniej niż przedawnienie karne. Jednakże jedynie prawomocny wyrok sądu powszechnego skazujący za przestępstwo, którego zna- miona zawarte są w zarzucanym przewi- nieniu zawodowym, jest podstawą usta- leń w postępowaniu dyscyplinarnym, że przewinienie takie zawiera znamiona przestępstwa. Z dołączonego do akt spra- wy prawomocnego wyroku Sądu Rejo- nowego z 24 maja 2010 r. (VII K 80/09) wynikało jednak jednoznacznie, że lekarz został skazany za przestępstwo popełnio- ne jedynie na szkodę KM. Brak wniosku o ściganie pochodzącego od AC był na- tomiast powodem umorzenia 2 września 2009 r. przez Sąd Rejonowy na podsta- wie art. 17 § 1 pkt 10 k.p.k. postępowa- nia karnego wobec obwinionego lekarza w zakresie zarzucanego mu czynu w punk- cie 2 aktu oskarżenia popełnionego na jej szkodę. Wyjaśnijmy, że wówczas obo- wiązywał uchylony aktualnie art. 205

k.k., który – jak stwierdził w tym orze- czeniu Sąd Najwyższy – dla prowadzenia postępowania karnego w tego typu prze- stępstwach wymagał złożenia wniosku przez pokrzywdzonego. Dlatego też Sąd Najwyższy stwierdził, że w chwili orze- kania przez sąd lekarski pierwszej instan- cji 20 marca 2012 r. karalność czynu popełnionego na szkodę AC ustała, po- nieważ od jego popełnienia upłynął już 5-letni okres określony w art. 64 ust. 3 u.i.l.

Sąd Najwyższy przypomniał, że przedaw- nienie karalności jest instytucją prawną opierającą się na przekonaniu, iż po upły- wie znacznego czasu od popełnienia prze- winienia dyscyplinarnego pociąganie ob- winionego do odpowiedzialności nie jest celowe.

W aspekcie materialnoprawnym prze- dawnienie jest okolicznością uchylającą ka- ralność, natomiast skutkiem procesowym jest zakaz wszczynania postępowania i na- kaz umorzenia postępowania wszczętego w sprawie o czyn, którego karalność usta- ła. W takiej sytuacji, skoro sąd pierwszej instancji nie zauważył tej okoliczności, sąd odwoławczy, rozpoznając odwołanie w sposób rzetelny, powinien był zau- ważyć to uchybienie i je wyelimino- wać. Utrzymanie zaskarżonego orzecze- nia w mocy, w zakresie dotyczącym czy- nu popełnionego na szkodę AC, co do którego nastąpiło przedawnienie karalno- ści, powodowało, że w sprawie zaistnia- ła bezwzględna przyczyna odwoławcza w rozumieniu art. 439 § 1 pkt 9 k.p.k.

Podsumowując, wydaje się, że każdy taki przypadek to porażka sądów lekar- skich. Tak należy ocenić każdą sprawę, gdy osoba naruszająca w sposób ewi- dentny normy deontologiczne unika od- powiedzialności. Trzeba od razu dodać, że nie zawsze są to przyczyny wynikają- ce z opieszałości organów samorządu le- karskiego. Czasem przyczynia się do tego np. nieprofesjonalne wywiązywanie się z obowiązków biegłych bądź celowe opóźnianie postępowania przez obwinio- nych i ich obrońców. Na marginesie war- to odnotować, że w obowiązującej usta- wie o izbach lekarskich (art. 76 ust. 4) jest procedura odwoławcza w wypadku prze- wlekłości postępowania przed rzeczni- kiem odpowiedzialności zawodowej, nie ma natomiast takich przepisów w sytuacji przewlekłości na etapie sądowym, na co zwróciła uwagę ostatnio rzecznik praw obywatelskich, ale to chyba temat na od- rębny artykuł.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Irrespective of the deglacial history and sublithospheric mantle viscosity, we find higher gradients of present-day uplift rates (i.e. higher amplitude and shorter wavelength) in

Brak porozumienia w polskim parlamencie w kwestii podejmowania uchwał upamiętniających rzeź wołyńską przekłada się także na niemożność ustanowienia dnia 11 lipca

isą

Przez wiele lat pełnił funkcję kierownika Kate- dry Historii Prawa Kościelnego w Polsce, a w latach 90-tych przez kilka lat był kierownikiem Katedry Kościelnego Prawa Osobowego.

The researches, industrial , laboratory and numerical simulations are closely linked with each other, creating the possibility of predicting the behavior of the roof rock bolt

Concrete was the main material used to build the military bunkers along the Warta and Widawka line.. The “Military Engineering Manual” indicates exactly

Analizę przeprowadzono dla małych miast (miast liczących do 20 tys. miesz- kańców według stanu na 31 grudnia 2018 r.) położonych w strefach bezpo-

tet złożył także wykaz miejscowości, w których miały być założone gimnazja i szkoły obwodowe oraz projekt organizacji Rady Wychowania Publicznego. To było później.. W su-