• Nie Znaleziono Wyników

Książeczka o świętym Józefie. Rozmyślania i modlitwy na miesiąc marzec, nowenna i inne liczne nabożeństwa ku czci świętego Józefa

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Książeczka o świętym Józefie. Rozmyślania i modlitwy na miesiąc marzec, nowenna i inne liczne nabożeństwa ku czci świętego Józefa"

Copied!
220
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)
(3)
(4)
(5)

/ W

(6)

k tó rzy Cię u fn e m se rce m w z y w a ją , módl się z a nami'.

*

(7)

l l p c z k a o śwjózefie.l

Rozm yślanie i m o d litw y ' na M iesiąc M arzec.

Nowenna i różne inne nabożeństwa na czesc

św . J ó z e fa .

W y d a n ie n o w e N a p is a ł

Ks. Jan. Chrząszcz.

D o k to r św . T e o lo g ii.

Wydawnictwo K siężek katolickich

Karola B ö h m

n a s t ę p c y f M .R o g ie r) naG órzesw .A nny.iSt.A nnahergO bersclil.)

(8)
(9)

R ozm yślania i m odlitwy

na miesiąc Marzec,

i i im leziB liliiiisti

ku czci

św iętego Józefa.

N a p i s a ł

ks J>;n C h rząszcz, 1 D októr Teologii 1 proboszcz.

W ydawnictwo dzieł katolickich M ich ała R o g ier d a w n i e j K a r o l a B ö h m w św . A n n ie (St, A nnaberg 0,-S .)

1905.

(10)

Imprimatur.

W olno drukować.

... . dnia 18. stycznia 1904.

Wroc,a’v' d g l ä W czim I9Ö5.

Urząd K siążtscio-bishpiego Generalnego W ikaryatu.

6639.

'10826. (

Ao-Ttourw, O k

■ ''!

) (5 Ü i , ',

(11)

lirzedmema.

„Idźcie do Józefa 1“ Tak mówił niegdyś król Farao do ludu egip­

skiego. Egipcyanie szli do Józefa, syna Jakóbowego i w czasie gło­

du, przez niego zachowani byli od śmierci.

„Idźcie do Józefa!“ Tak woła i Kościół katolicki. Idźcie do Jó- ze"i, oblubieńca Najśw. Panny Maryi, Opiekuna Chrystusa Pana!

Idźcie do świętego Józefa w każ­

dej potrzebie ciała i duszy, On was wspomoże, On wam wyjedna łaskę i miłosierdzie Boże.

i*

(12)

4

Wołajmy na pomoc świętego Józefa, naśladujmy cnoty Jego!

Niechaj niniejsza książeczka o świętym Józefie przyczyni się do rozmnożenia chwały świętego Pa­

trona naszego i do uzyskania potężnej pomocy Jego w życiu i śmierci naszej. *)

A u t o r ,

*) W s z y s tk ie o d p u s ty lub m o d litw y z o d p u ­ s tam i ob d arzo n e w y ję te s ą z d z ie ła : 1) Ks. A ugu­

s ty n A rn d t T. J. S k arb n ic a O dpustów . K ró lew sk a H u ta 1901; lub 2) F ra n z B e rin g e r S. ,1. D ie A blässe, ih r W esen und ih r G eb rau ch . P a d e b o rn 1900.

(13)

Część pierwsza.

Nabożeństwo codzienne, osobliwie do św. Józefa.

Modlitwy poranne.

Znak K rzy ża św ię te g o . W Imię f O jca i f Syna i f D u­

cha świętego. Amen.

M o d litw a P a ń sk a .

Ojcze nasz, któryś je st w niebie, święć się Imię Twoje, przyjdź króle­

stwo Twoje, bądź wola Twoja, jako w niebie, tak i na ziemi. Chleba na­

szego pow szedniego daj nam dzisiaj;

i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym w inow ajcom ; i nie w ódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego. Amen.

P o z d r o w ie n ie A n ie lsk ie . Zdrow aś Marya, łaskiś pełna, Pan z tobą, błogosław ionaś ty między nie­

(14)

wiastam i, i błogosławi on owoc żywota twojego, Jezus. Święta Maryo, Matko Boża, modl się za nami i grzesznym i teraz i w godzinę śmierci naszej. Am.

S k ła d A p o sto lsk i.

W ierzę w Boga Ojca, w szechm o­

gącego, stw orzyciela nieba i ziem i; i w Jezusa Chrystusa, Syna jego jedy­

nego, Pana naszego, który się począł z Ducha świętego, narodził się z M a­

ryi Panny, umęczon pod Pontskim Piłatem , ukrzyżowan, um arł i pogrze- bion, zstąpił do piekieł, trzeciego dnia zm artwychwstał, w stąpił na niebiosa, siedzi na prawicy Boga Ojca w szech­

mogącego, z tam tąd przyjdzie sądzić żywych i umarłych. W ierzę w D ucha świętego, święty Kościół katolicki, Świętych obcowanie, grzechów odpu­

szczenie, ciała zm artw ychw stanie i żywot wieczny. Amen.

D z ie się c io r o p r zy k a za ń B o sk ich . 1. Jam je st Pan Bóg";twój! Nie bę­

dziesz miał bogów cudzych prze- demną.

2. Nie będziesz j] brał Imienia Pana Boga twego na daremno.

3. Pam iętaj abyś dzień święty święcił.

(15)

M odlitw y p o ra n n e . 7 4. Czcij ojca twego i m atkę twoję,

aby ci się dobrze powodziło i abyś długo żył ną świecie.

5. Nie zabijaj.

6. Nie cudzołóż.

7. Nie kradnij.

8. Nie świadcz fałszywego św iadec­

tw a przeciwko bliźniemu twemu.

9. Nie pożądaj żony bliźniego twego.

10. Nie pożądaj domu bliźniego tw e­

go, ani roli, ani sługi, ani służe­

bnicy, ani wołu, ani osła, ani ża­

dnej rzeczy, która jego jest.

M o d litw a p oranna do n a jśw ię tsz e j T rójcy.

Królowi wieków nieśmiertelne­

mu, niewidzialnemu, samemu Bogu cześć i chwała na w iekijw ieków ! Amen. (1 Tym. 1, 17.)

R. Dzięki Bogu! Chryste Syiiu’ ßoga żywego, zmiłuj się nad nami.

V. Który siedzisz po prawicy Ojca, R. Zmiłuj się nad nami.

V. Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi świętemu.

R. Chryste Synu Boga żywego, zmiłuj się nad nami.

(16)

V. Powstań Chryste, w spom óż nas.

R. 1 zbaw nas dla im ienia Twego.

M ódlm y się. Panie Boże wszech­

mogący, któryś nam dozwolił dojść do początku dnia dzisiej­

szego, zbaw nas dzisiaj mocą Twoją, abyśmy w tym dniu do żadnego grzechu nie zboczyli.

Niechaj słowa, myśli i uczynki nasze zawsze będą skierowane do wypełnienia sprawiedliwych przykazań Twoich. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa Syna Twego, który z Tobą żyje i kró­

luje w jedności Ducha świętego na wieki wieków. Arnem

V. Błogosławiona w obliczu Pańskiem , R. Śmierć Ś w iętych'jego.

Święta Marya i wszyscy Święci módlcie się za nami do Pana, abyśmy zasłużyli, żeby nas wspo­

mógł i zbawił na wieki. Amen.

V. W spom ożenie nasze w imieniu Pańskiem,

R, Który stw orzył niebo i ziemię.

(17)

M odlitw y p o ra n n e . 9 V. W ejrzyj na sługi Tw oje Boże, i

na dzieła rąk Twoich i kieruj sy­

nami Twymi.

V. A św iatłość P ana Boga naszego niechaj będzie nad nami. Kieruj uczynkami naszemi Panie, dzisiaj i zawsze, abyśmy tu na ziemi i we wieczności zbawieni zostali. Am.

Westchnienie. Jezu cichy i po­

kornego Serca, uczyń serce moje podług Serca Twego.

(O dpust 300 dni. P iu s IX . 1868.)

M od litw a do n ajśw . P. M aryi.

O Pani moja, o matko moja, pomnij, że jestem Twoim. Ocal mnie, broń mnie, jako rzeczy i własności Twojej.

(O dpust 40 dni n a k a ż d y ra z . P iu s IX . 1851.)

Tobie, o najświętsza Panno, Matko Boża, która nigdy nie by­

łaś dotknięta żadną skazą grzechu, ani uczynkowego, ani pierworo­

dnego, polecam i powierzam czy­

stość serca mojego.

(O dpust 100 d n i r a z n a d zień . P iu s IX. 1854.)

(18)

Bądź pozdrowiona najdostoj­

niejsza Królowo pokoju, najświę­

tsza Matko Boża. Przez najświę­

tsze Serce Jezusa Syna Twego, książęcia pokoju, ucisz gniew jego i niech nad nami panuje w po­

koju. Pomnij, o najmiłosierniejsza Panno Maryo, iż nigdy nie sły­

szano, aby miał być opuszczony, kto pomocy Twojej wzywał. Tą ufnością ożywiony śpieszę do Ciebie. Niechciej, matko Słowa, odrzucić próśb moich,[lecz je lito­

ściwie wysłuchaj i przyjmij, o ła­

skawa, o słodka Panno Maryo. A.

(1. O dpust BOOTdni n a k a ż d y 'r a z . 2. O dpiist zu p e łn y r a z w m iesiąc u w d n iu dow olnie o b ran y m d la ty c h , k tó r z y tę m o d litw ę p rz e z c a ły m iesiąc o d p raw iali. W a r u n k i: Spow iedź, K om unia św. i m o d litw a w k o ściele n a in te n c y ę Ojca św ięteg o . P iu s IX . 1846.).

M o d litw a do św . J ó z e fa .

O najchwalebniejszy Ojcze, święty Józefie, ja niegodny nie­

wolnik Twój z wielką pobożno­

(19)

M odlitw y p o ran n e. 11

ścią obieram sobie Ciebie za naj- pierwszego po Matce Boskiej Pa­

trona, Stróża, obrońcę i przyczyń- cę mego. Proszę Cię pokornie, abyś u mniemanego Syna Twego Jezusa Chrystusa mi wyjednał odpuszczenie grzechów, łaskę i żywot wieczny. Racz mi tę oj­

cowską wyświadczyć łaskę, żebym przy Panu Bogu moim i przy tejże Oblubienicy Twojej najświę­

tszej Pannie m ógł Tobie z pilno­

ścią służyć, Ciebie wysławiać i każdodziennie o szczęśliwą go­

dzinę śmierci żądać. Tyś znalazł łaskę u Boga, który Cię wybrał z Izraela, abyś Syna jego jedno- rodzonego piastował, żywił i obro­

nił. Pod Twoję opiekę stawiam dzień dzisiejszy i całe życie moje.

N iechaj-nie zginę, lecz!niechaj

ujrzę w królestwie niebieskiem

Jezusa Chrystusa, niepokalanie

poczętą Pannę Maryę, Oblubienicę

(20)

Twoję, i ciebie święty Józefie, mój łaskawy Patronie. Amen. — Westchnienie, Jezu, Maryo, Józefie, wam oddaję serce i duszę moję. Jezu, Maryo, Józefie, bądź­

cie ze mną przy skonaniu. Jezu, Maryo, Józefie, niech przy was w pokoju Bogu ducha oddam.

(I . O dpust 300 dni. 2. 100 dni z a odm ów ienie je d n e j z ty c h w estch n ień . P iu s V II. 1807-)

Modlitwa w ieczorna.

(Trzy ofiarowania T rójcy najświętszej.)

1. Ofiarujemy Trójcy przenaj­

świętszej zasługi Jezusa Chrystusa, na podziękowanie za Krew prze- najdroższą, jaką wylał za nas w Ogrojcu* a przez te zasługi bła­

gajmy jego Boskiego Majestatu o odpuszczenie grzechów naszych.

Ojcze nasz. Zdrowaś. Chwała.

2. Ofiarujemy Trójcy przenaj­

świętszej zasługi Jezusa Chrystusa

na podziękowanie za najdroższą

(21)

M odlitw a w ieczo rn a. 13

śmierć, jaką poniósł dla nas na krzyżu, a przez te zasługi błagaj­

my jego majestatu Boskiego o od­

puszczenie kar należących się nam za grzechy nasze.

Ojcze nasz. Zdrowaś. Chwała.

3. Ofiarujemy Trójcy przenaj­

świętszej zasługi Jezusa Chrystusa na podziękowanie za niewymowną miłość, z której On z nieba na ziemię zstąpił, by przyjął ciało ludzkie a w niem dla nas cierpiał i umarł na krzyżu; a przez te zasługi błagajmy Jego Boskiego majestatu, aby po śmierci naszej dusze nasze do niebieskiej chwały przyjąć raczył.

Ojcze nasz. Zdrowaś. C hw ała.

(1. O dpust 100 dni zy sk a, k to zm ów i tę m o d litw ę W celu b y z y s k a ć ła s k ę d o b rej śm ierci. 2. O dpust zu pełny z y s k a się w je d n y m z o statn ich dni m ie ­ siąca, za odm ów ienie codzienne p rzez u iesiąc.

W a ru n k i: S pow iedź, K om unia św . i m o d litw a n a in te n c y ę Ojca św . P iu s IX. 1876.)

Wszechmogący wieczny Boże,

dziękuję Ci serdecznie za wszystkie

(22)

łaski dnia dzisiejszego. Serdecznie żałuję, żem Cię obraził myślami, słowami, u c z y n k a m i...

(Tu czyń r a c h u n e k s u m ie n ia ; p o z n a w s z y g rzec h y tw o je , ta k si% m ódl do B oga:)

1 Zmiłuj się nademną Boże we­

dług wielkiego miłosierdzia Twego.

A według mnóstwa litości Twoich zgładź nieprawość moję. Odtąd już grzeszyć nie chcę! Przez mi­

łosierdzie Twoje, zasługi najświę­

tszej Panny Maryi, świętego Jó ­ zefa jej Oblubieńca i wszystkich Świętych, zachowaj mnie w tej nocy ode złego. Amen.

A dusze wiernych zmarłych przez miłosierdzie Boże niech od­

poczywają w pokoju. Amen.

W estchnienie. Daj nam Józefie, nie­

winne prowadzić życie, i niech pod Tw oją opieką zaw sze będzie bezpie- cznem. (O dpust 300 d n i r a z n a dzień.

Leon X III. 1882.)

(23)

15

M sza św ięta

na cześć św iętego Józefa.

Gdy kapłan M szą św iętą zaczyna.

W stęp .

Błogosławiony i sercu memu najmilszy Zbawicielu Jezu Chryste, przypominam Ci owe słowa Twoje, które mówiłeś do Apostołów:

„Zaprawdę, zaprawdę powiadam Wam, jeśli o co prosić będziecie Ojca w imię moje, da wam."

(Jan. 16, 23). Pokornie przystę­

puję do Ciebie i proszę Cię przez miłosierdzie Twoje, zasługi naj­

świętszej Matki Twojej Maryi i świętego Józefa Opiekuna Twego na ziemi, i przez zasługi tej nie­

pokalanej Ofiary, abyś mi od­

puścił grzechy, nawrócił błądzących

i innowierców na łono Kościoła

i abyś konających wpomógł w

godzinę śmierci. Amen.

(24)

N a K on fltor.

Boże litościwy, jeszcze więcej omyj mnie od nieprawości mojej, i od grechu mego oczyść mnie przez zasługi świętego Józefa Pa­

trona mego. Wyznawam Ci grze­

chy m o je: moja wina, moja wina, moja największa w in a ! Amen.

N a G loria.

Chwała Bogu na wysokości a pokój ludziom dobrej w o li! Uwiel­

biamy M ajestat Twój Boski, Chry­

ste Jezu, który z Ojcem i z Du­

chem świętym królujesz na wieki.

Niechaj się staniemy przez za­

sługi świętego Józefa i wszystkich Świętych godnymi, z Aniołami w niebie Cię chwalić. Amen.

Na K o le k ty .

Módlmy s ię ! Przenajświętszej

Rodzicielki Twojej Oblubieńca

prosimy Panie, niech zasługa

będziemy wspomożeni, aby, czeg

(25)

na cześć św. Józefa. 17

nieudolność nasza otrzymać nie może, za jego przyczyną nam było użyczone. Który żyjesz i kró­

lujesz na wieki wieków. Amen.

N a Credo.

Wierzę w Boga Ojca itd.

(Mów S k ła d A postolski na stronie 6.) Na O fia ro w a n ie c h le b a i w in a .

Przenajświętsza Trójco, nieroz- dzielna jedności, przyjmij tę świętą ofiarę, którą w połączeniu z za­

sługami Patryarchy nowego Za­

konu, świętego Józefa przez ręce kapłana Ci ofiarujemy. Zmiłuj się nad nami, między wszystkimi naj­

większym grzesznikom, i nie pa­

miętaj na żadne złości nasze, ale nam przeszłe daruj a od przy­

szłych łaskawie przestrzegaj. Racz

też przyjąć tę Ofiarę chleba i wina

za konających, aby przez miło-

erdzie Twoje i wstawiennictwo

.'więtego Józefa ten świat opuś­

(26)

ci wszy w ręce Twoje ducha swego oddali. Amen.

P o d cza s P r e fa cy i.

Ojcze najłaskawszy i [najmiło­

sierniejszy Boże, podnieś serce nasze prosimy Cię z pokorą wielką, z tych ziemskich marności ku niebieskim radościom. Wszy­

scy Święci cieszą się z Tobą, żeś otarł wszelką łzę z oczu ich i śmierci dalej nie będzie, ani krzyku ani boleści dalej nie będzie, iż pierwsze rzeczy przeminęły. Z naj­

świętszą Panną Maryą i jej O blu­

bieńcem świętym Józefem, z Świę­

tymi i Aniołami śpiewamy Tobie:

Święty, święty, święty Pan Bóg Sabaoth, pełne są niebiosa i zie­

mia chwały Twojej, hosanna na wysokościach!

P rzed P o d n ie sien iem .

Rozświeć serca sług i służebnic

Twoich, Panie Jezu Chryste, aby-

(27)

n a cześć św . Józefa. 19

śmy się godnymi stali pozdrowić przenajświętsze Ciało i Krew Two­

ją pod postaciami chleba i wina.

Witaj zbawienie świata, prawdziwe Boga Ojca Słowo, Ofiaro praw­

dziwa, żywe Ciało i przenajdroższa Krwi Jezusa Chrystusa. Zstąp z nieba na ołtarz odwieczny Synu Boży i zbaw Twój Kościół. O b­

darz rodziny chrześciańskie poko­

jem, oświeć błądzących, oczyść grzeszników, daj nam naśladować świętego sługę Twego Józefa w modlitwach i pracach, mieszkaj z nami i pociesz nas. Amen.

Na P o d n ie sie n ie n a jśw ię tsz e j H o sty i.

Jezu, dla Ciebie żyję!

Jezu, dla Ciebie um ieram 1

Jezu, do Ciebie należę w życiu i śmierci 1

Westchnienie. O święty Józefie, mi­

łośniku najśw iętszego Serca, módl się za n am i! (O dpust roo d n i r a s aa dzieii.

P ius IX. 1814.)

2*

(28)

N a P o d n ie sie n ie n a jśw ię tsz e j K rw i Jezu sa.

Jezu, dla Ciebie żyję!

Jezu, dla Ciebie u m ieram !

Jezu, do Ciebie należę w życiu i śmierci.

W estchnienie. Daj nam Józefie nie­

w inne prowadzić życie i niech pod T w oją opieką zaw sze będzie bezpie- cznem. (O dpust 300 dni r a z n a d z ie ń . Leon XITT.

1882.)

P o P o d n iesien iu .

Do Ojca przedwiecznego. O Ojcze miłosierdzia, źródio wszel­

kiego dobra, błagam Cię gorąco, przez najświętsze miłością ku Tobie przepełnione Serce Jezusa, naj­

milszego Syna Twego, Pana i Zbawiciela naszego, w którym za­

wsze serdeczne masz upodobanie, racz mi udzielić łaskę żywej wiary, niezachwianej nadziei i gorącej miłości ku Tobie i ku bliźniemu mojemu, a nadto łaskę prawdzi­

wego żalu za wszystkie grzechy

moje, wraz z najmocniejszem po­

(29)

na cześć św. Józefa. 21

stanowieniem, aby Cię już nigdy więcej nie obrażać, żebym mógł zawsze żyć według Bosk ego Twe­

go upodobania, wypełniać we wszystkich rzeczach wielkiem i gotowem Sercem Twoją najświę­

tszą wolę i wytrwać w Twojej miłości aż do końca życia mego.

Do najśw iętszej P anny M aryi.

O najświętsza Panno Maryo, Matko Pana i Odkupiciela naszego, pro­

szę Cię i błagam, spraw przez miłosierdzie Twoje, abym we wszystkich niebezpieczeństwach i potrzebach duszy mojej do Ciebie się uciekał, Ciebie prosił i Ciebie o pomoc dla siebie wzywał. Am.

(O dpust 100 d n i r a z n a dzień. P iu s V II. 1818.)

Westchnienie. Módl się za nami święty Józefie, aby ta przenajśw iętsza Ofiara na ołtarzu, żyjącym i zmarłym się stała na zbaw ienie wieczne. Am.

Na P a te r n o ste r i A g n u s D el.

Poznaj, prosimy Cię Boże Ojcze,

(30)

prośbę tę, której nas syn Twój najmilszy nauczył, inaczej bowiem nie śmielibyśmy byli Cię za Ojca mieć, ponieważ staliśmy się byli synami grzechu. Pokornie się modlimy: Ojcze nasz itd. —

Baranku Boży, któryś stał się posłusznym aż do śmierci na krzy­

żu, przez posłuszeństwo Twoje, uniżenie i śmierć daj nam serce cii be i pokorne. Tyś obrał sobie świętego Józefa jako mniemanego Ojca i Opiekuna, w domie Naza- reńskim byłeś poddany jemu.

Zgładź grzechy nasze, pychę i wyniosłość, złość i przewrotność.

Przez pokorę i cichość uczyń nas podobnymi do św. Józefa. Am.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami!

(T rzy razy.)

N a K om u n ię k a p ła n a .

Zgotuj Panie, serce moje do

(31)

na cześć św. Józefa. 2 3

zgotowanego dla mnie Ciała i Krwi Twojej najświętszej, którego i w tern pragnieniu serdecznem, z najgłębszą pokorą, z szczerym za grzechy moje żalem, z gorącą miłością i afektem przyjmuję du­

chownie do serca mego. Przez Twoje najświętsze Serce, już po śmierci ostrą włócznią przebite najukochańszy Jezu, zrań też moje serce miłością Twoją, aby do ża­

dnych marności światowych nigdy nie tęskniło, ale pamiętając na wszystkie boleści i niewinną śmierć Twoję, Tobie się samemu wdzię­

cznością i świątobliwością wysłu­

giwało. Jak święty Józef mile Cię piastował, tak i ja pragnę miły przybytek Ci zgotować w sercu mojem.

Panie, nie jestem godzien, abyś wszedł pod dach mój, ale tylko rzecz słowem a będzie uzdrowio­

na dusza moja!

(T rzy razy.)

(32)

Na o sta tn ie K o lek ty .

Przynosiliśmy Panie, hołd pod­

daństwa naszego majestatu Twe­

mu i błagamy Cię najpokorniej, abyś przez zasługi świętego Jó ­ zefa, Oblubieńca Rodzicielki Syna Twego Jezusa Chrystusa Pana naszego, raczył dary Twoje prze­

chować w nas. Amen.

Na Z ak oń czen ie.

Święty Józefie, Ty jesteś sługą wiernym i roztropnym, którego postanowił Pan nad czeladką swoją. Uproś nam przez zasługi Twoje w połączeniu z zasługami tej niepokalanej ofiary Mszy świę­

tej, szczęśliwą godzinę śmierci i żywot wieczny. Amen.

Westchnienie, N ajsłodszy Jezu, nie bądź mi sędzią, ale Zbawicielem!

(O dpust 50 dni. P iu s IX . 1851.)

(33)

2 5

Sakram ent Pokuty.

W e z w a n ie D u ch a ś w ię te g o .

Duchu święty, nieprzebrany w dobroczynnościach Boże, z któ­

rego ręki wszystko mam co mam, pokornie Cię proszę, abyś oświe­

ci! duszę moją światłością niebie­

ską i dał mi poznać grzechy moje, osobliwie grzechy śmiertelne, licz­

bę ich i ważniejsze okoliczności.

Daj mi też żal prawdziwy, mocne postanowienie nie grzeszyć wię­

cej, szczerą spowiedź i odpuść mi nieprawości moje przez roz­

grzeszenie kapłańskie.

Do św. Józefa. Święty Józefie, Oblubieńcze niepokalanej Boga­

rodzicy, niechaj pod opieką Twoją godnie przyjmę Sakrament Po­

kuty. Amen.

(34)

R achu nek su m ien ia .

T e raz ro z m y śla j nieco i p y ta j s i ę :

Kiedyżeś się ostatni raz spow iadał?

Czy ta spow iedź była w aż n a? Czyś dobrowolnie jakiego ciężkiego grze­

chu nie z a ta ił? Czyś pokutę zadaną odpraw ił?

G rzech y p r z e c iw p ierw sze m u p rzy k a za n iu B o sk iem u . Czym opuścił pacierz przez dłuższy

czas ?

Czym się modlił nienabożnie?

Czym się w kościele nieskrom nie za­

chował ?

Czym się kiedy w stydził swojej wiary świętej ?

Czym wierzył w zabobony? czym czy­

nił co zabobonnego?

Czym był pyszny?

P r z e c iw dru giem u p rz y k a z a n iu . Czym wymawiał kiedy najśw. Imię

Boskie albo inne słow a św ięte bez potrzeby i bez uszanow ania?

Czym o Panu Bogu, o Świętych P ań­

skich albo o świętych rzeczach m ó­

wił nieuczciwie albo pogardliw ie?

Czym wym awiał klątw y?

(35)

S ak ram en t P okuty. 2 7 Czym przysięgał lekkomyślnie albo

fałszywie ?

iP r z e c iw tr z e c iem u p rzy k a za n iu . [Czym w niedziele albo św ięta nie był

ńa Mszy świętej, chociażem m ógł?

ile ra z y ?

»Czym się z własnej winy sp ó ź n ił?

Czym się przy Mszy św. zachow ał nienabożnie i nieskrom nie?

§Czym w niedziele albo św ięta robił roboty zakazane? ile raz y ? czy przez kilka godzin?

'zyin zaniedbał kazanie albo naukę chrześciańską?

ł rz e c iw czw a rtem u p rzy k a za n iu . Pzym był rodzicom, nauczycielom i

przełożonym n ieposłuszny?

pzym ich zasm ucał albo rozgniew ał?

Czym ich przez dłuższy czas za ro- l dziców nie m odlił?

Czym im złego życzył?

jfczym się ze starych ludzi albo z ka- j leków naśm iew ał?

Czym wiadom ie jadł mięso w dni postne, w które Kościół mięsnych

! potraw używać nie pozw ala? ile razy ?

(36)

P r z e c iw p iątem u p rzy k a za n iu . Czym się kłócił (wadził) z drugim i?

Czym drugich przezywał, bił się z nimi ?

Czym życzył komu czego złego?;

Czym był zazdrosny? nieżyczliwy?

Czym się cieszył z cudzej szkody?

Czym był gniewliwy i złośliw y?

Czym nienaw idził drugich? Czym się mścił na nich?

Czy się gniewam na kogo ?

Czym się lekkomyślnie naraził na n ie ­ bezpieczeństw o ży cia?

Czym był niem ierny w jedzeniu i piciu?

Czym kogo nam ówił do grzechu? Do jakiego grzechu ?

Czym dręczył zwierzęta ?

P r z e c iw sz ó ste m u i d ziew ią tem u p rzy k a za n iu .

W szy stk ie g rz e c h y p rzeciw szó stem u i d ziew ią­

tem u p rz y k a z a n iu z w y k le b y w a ją g rzec h am i śm ier- te ln e m i. Dla teg o w y zn aj szczerze w sz y stk ie ta k ie g rzec h y sp o w ied n ik o w i; a g d y n ie w iesz pew no, cz y co jes* g rzech em , to s ię p y ta j sp o w ied n ik a. -

Czym dobrowolnie rozm yślał o rze­

czach nieskrom nych (nieczystych) ? czym w nieczystych myślach miał upodobanie ?

Czym sobie dobrow olnie życzył w idzieć albo czynić rzeczy n ieczy ste?

(37)

S a k ra m e n t P okuty. 2 9 Czym się z upodobaniem przysłuchi­

wał rozmowom nieczystym ? Czym dobrowolnie spoglądał na rzeczy albo obrazki nieczyste ?

Czym czytał nieczyste pism a i książki ? Czym rozm aw iał o nieczystych rze­

czach? Czym śpiew ał śpiewki nie­

czyste albo nieprzyzw oite?

Czym. czynił nieczyste rzeczy sam, albo z innymi ?

Czym dopuścił, by inni nieczyste rze­

czy czynili ?

Czym nam awiał kogo do grzechu nie­

czystości ?

P rzeciw sió d m em u i d z ie sią te m u p rzyk azan iu .

Czym chciał komu co ukraść ? Czym m aszkiecił?

Czym moim rodzicom co w ziął? i co ? Czym komu co ukradł ? Cóż to było?

jaką w artość ta rzecz miała ? Czym od innych odbierał rzeczy kra­

dzione ?

Czym nie od d ał rzeczy znalezionej, chociażem w iedział, czyja ta rzecz była?

Czym pożyczanej rzeczy nie o d d a ł?

Czym komu jaką szkodę w yrządził?

(38)

P r z e c iw ósm em u p rzy k a za n iu . Czym kłam ał ? Czym przez kłamstwo

moje komu szkodził?

Czym bez ważnej przyczyny mówił przed drugimi o grzechach i błędach bliźniego, które dotąd im były nie­

znane ? Czym błędy drugiego p o ­ w iększał ?

Czym mówił o drugim co złego, cho­

ciaż to było n ie p ra w d ą?

Je ż liś p o p ełn ił ja k i gl'zech ś m ie rte ln y ,( k tó ry tu n ie j e s t w y m ieniony, to go te ż m usisz w yznać.

Skrucha i postanow ienie poprawy.

Uznaję, o B o ż e ! żem Cię ciężko obrażał przez nieposłużetistwo ku Twojej świętej woli, i zbytne przy­

wiązanie do świata. O jakże wiele grzechów stawa mi przed oczam i! jakżem często przestępo- wał Twoje św. praw o! Twym gło­

sem wzgardziłem, dobrodziejstw na złe użyłem, z łask nie korzy­

stałem! Przetoć w uczuciu hie- godności nie śmiem się już dzie­

ckiem Twojem nazywać, bom się

(39)

S a k ra m e n t P okuty. 31

stał niegodnym łask i miłosier­

dzia Twojego. Ty przecież, o Panie! każesz mi się Ojcem swoim nazywać; Ty litościwie m arnotra­

wnego syna przyjąłeś, gdy z żalem i z płaczem wrócił do Ciebie!

Ty Magdalenie przebaczyłeś, gdy w goryczy opłakiwała upadki swoje. A ch! i ja, o P a n ie ! upo­

korzony i łzami zalany wracam do Ciebie, i błagam o przebacze­

nie; wejźrzyj na mnie miiosiernem okiem! nie pamiętaj mych nie­

prawości, które w gorzkości serca opłakuję, a opłakuję dla tego, żem niemi Ciebie, jedyne dobro moje, Ojcze Niebieski! obraził!

Święty Józefie, Tyś widział Syna Bożego uniżonego i Tobie pod­

danego; Tobie się całkowicie po­

wierzył Jezus Chrystus! Tobie powierzam ciało i duszę m oją;

uproś mi serdeczny żal za grze­

chy moje i trwałą poprawę. Przy­

(40)

prowadź mnie do Spowiedzi, do tego trybunału miłosierdzia i łaski Jezusa C hrystusa; albowiem w osobie spowiednika uważam sa­

mego Chrystusa Pana. Już więcej grzeszyć nie chcę! Amen.

Modlitwa przed Spowiedzią.

Daj mi miłosierny Boże, bym gorąco pragnął tego, co się To­

bie podoba, roztropnie szukał, szczerze uznawał i doskonale spełniał ku czci i chwale Twego imienia. Amen.

Jezu, synu Dawidów, zmiłuj się n ad e m n ą !

Otwórz usta moje Panie i za­

chowaj mnie od świętokradzkiej Spow iedzi!

Święty Józefie, oddal pokusy sza­

tana ode m nie! Już gorąco pragnę szczerze wyznać grzechy moje. A.

Modlitwa po Spowiedzi.

O jakże mi teraz na sercu

(41)

S ak ram en t Pokuty. 3 3

ulżyło! jakże ciężki kamień zo­

stał z niego zdjęty! jakąż pocie­

chą przejętą została dusza moja, gdy wszystkie grzechy w żalu i płaczu złożyłem z mego sumienia przez spowiedź sakramentalną!

Gdy spowiednik mocą i Imieniem Jezusa Chrystusa tak mnie czule jeszcze Jego dzieckiem nazwał, z taką pociechą zapewnił: że Bóg mój żal, moje jęki, moje posta­

nowienie poprawy, moję spowiedź mile przyjął, i przez rozgrzesze­

nie kapłańskie wszystkie grzechy przebaczył, odpuścił, z księgi za­

tracenia wymazał, i przyjął mnie do łaski, jako dziecko swoje! — Jakże Ci, o B oże! potrafię złożyć dzięki za tę dobroć, którą dziś nademną okazać raczyłeś! Ach Panie! nie mam słów, usta moje w zbytniej miłości zamilkły, pła­

kać jedynie zdołam : przyjmij że

te łzy łaskawie, które miłość i

(42)

wdzięczność z oczu moich wy­

ciska! Teraz, ach teraz o Boże!

znów śmiem, jako ułaskawione dziecko, wznieść oczy moje do Ciebie, i łzami najczulszemi za­

lany przemówić: Najłaskawszy Ojcze! otom znów oczyszczony i uniewinniony przez zasługi Jezusa Chrystusa, którego zesłałeś na okup nasz!

Wielbij duszo moja Pana! i wszystko, co we mnie jest, wiel­

bij święte Imię Jego! wielbij Pana, a nie zapomnij o miłosierdziu, jakie okazał nad Tobą ten, który Ci grzechy odpuścił, ułomności prze­

baczył, od zguby uratował, i łaską obdarzył. Przyjmij, o B oże! łaska­

wie moje jęki i westchnienia przez Syna Twego Jezusa Chrystusa. —

Święty Józefie módl się za mną,

aby Sakrament Pokuty mi się stał

na zbawienie wieczne. Amen.

(43)

3 5

Komunia święta.

Modlitwy przed Komunią św.

O Zbawicielu! z najżywszą wiarą stawam przed Tobą! w naj- głębszem upokorzeniu cześć Ci oddaję, bo Ty, Panie i Boże m ó j!

tu jesteś obecny. Ty mnie, o Panie! Ciałem i Krwią Twoją najświętszą chcesz wzmocnić. Ale drzę cały, gdy Ty, Boże najświę­

tszy! zbliżasz się do mnie. Ty jesteś Najświętszy! więc i ręce moje, które do Ciebie wyciągam, być święte pow inne; świętemi być wargi moje powinne, które Ciebie dotykać się b ę d ą ; święta być po­

winna dusza i serce moje, w któ- rem masz mieszkać: uznaję nie­

go dność moję, przeto żebrzę prze­

baczenia. Daruj mi, o Boże! i

3*

(44)

okaż miłosierdzie nademną! Zstąp do serca mojego, a z Tobą i w Tobie zdołam pokonać nieprzy­

jaciół zbawienia, i dotrwać w tej poprawie, którą Ci z całego serca przyrzekam. Amen.

W zbudzenie trzech cnót Boskich.

Wierzę mocno, o Boże m ój!

to wszystko, coś objawił, i przez Kościół Twój święty katolicki do wierzenia podał, bo Ty jesteś prawdą wieczną: pomnażaj tylko we mnie tę wiarę.

W Tobie, o Boże mój! moja jedyna nadziejo! moja ucieczko!

moja jedyna pociecho! w Twojem nieskończonem miłosierdziu po­

kładam nadzieję, i w zasługach Jezusa Chrystusa mojego Zbawi­

ciela. Pomnażaj, o Boże! tę moję nadzieję.

Kocham Cię, o Boże mój! ko­

cham z całego serca, kocham nad

(45)

przed Komunią św. 37

wszystko; bo Ty jesteś najwyższe, nieskończone i najgodniejsze mi­

łości dobro. Dla miłości Twojej żałuję za wszystkie grzechy moje;

o gdybym Cię nigdy niemi nie był obraził! o, wzniećże i zapal we mnie gorącą, stałą miłość!

O Boże mój! przybądź mi na pomoc, nie opuszczaj m n ie ! zmi­

łuj się nademną! uznaj potrzebę duszy mojej! nie daj mi być za­

wstydzonym, bo Cię z głębi serca wzywałem! —

Święty Józefie, nie opuszczaj mnie. Amen.

Modlitwy po Komunii §w.

A kt m iłości św. Franciszka Ksawerego.

0 Boże, kocham Ciebie,

Nie dla tego, byś mnie w niebie Szczęściem obdarzył zbaw ienia;

Nie z bojaźni potępienia!

Na krzyżu mię, Jezu miły, Twe ram iona przytuliły,

Zniosłeś poty z Krwią złączone, 1 boleści niezliczone.

(46)

Zniosłeś"’gwoździe i grot twardy, 1 szyderstw a i pogardy,

I śm ierć — a to dla grzesznika, Dla m n ie ,6dla mnie niewdzięcznika!

Czemuż ja, Jezu kochany,

Niemam Cię kochać w zam iany?

Nie dla wiecznej w niebie spłaty, Nie z bojaźni wiecznej straty, Lecz jak Tyś mnie umiłował, Tak ja będę usiłował, Kochać Cię tylko dla tego, Żeś król i Bóg serca mego.

M od litw a o d p u sto w a

„ A n im a C h risti.“

Duszo Chrystusowa poświęć mię. Krwi Chrystusowa napój mię. Wodo z Boku Chrystusowego obmyj mię. Męko Chrystusowa pokrzep mię. O dobry Jezu wy­

słuchaj mię. W ranach Twoich ukryj mię. Nie dopuść mi o d ­ dalić się od Ciebie. Od nieprzy­

jaciela złośliwego [broń mię. W

godzinę śmierci wezwej mię. I

każ mi przyjść do Ciebie, żebym

(47)

p o K om unii św . 3 9

z Świętymi Twymi chwalił Cię na wieki wieków. Amen.

(O dpust 7 la t po K om unii św ię te j. P iu s IX.)

M od litw a o d p u sto w a „Bu e g o “ przed Krucyfiksem.

Oto upadam na kolana, o dobry i najsłodszy Jezu, przed oblicz- nością Twoją, prosząc i błagając z całą gorącością ducha, na jaką zdobyć się m o g ę : abyś wpoić ra­

czył w serce moje żywe uczucia wiary, nadziei i miłości, oraz praw­

dziwą za grzechy m oje^skruchę i mocną wolę do poprawyj; „pod­

czas gdy z głębokiem uczuciem miłości i boleści rozpamiętywam i w duchu oglądam ,! pięć Ran Twoich, mając przed oczyma, co już mówił prorok Dawid o Tobie o dobry Jezu: „PrzebodliTęce moje i nogi moje, policzyli, wszy­

stkie Kości m oje.“ Ps. 21.

(Odpust z u p e łn y z y s k a z a n ab o żn e o d m ów ienie te j m odlitw y p r? e d w ize ru n k iem U k rzy żo w an eg o , k to po Spowiedzi i K om unii ś w ięte j je sz c z e się m odli przez n ie ja k i czas n a in ten cy ę Ojca św ięteg o .)

(48)

M o d litw a do n a jśw ię tsz e j P a n n y M aryi i do św . Józefa.

Najświętsza Panno Maryo, któ­

raś w żywocie Twoim nosiła Zba­

wiciela i piersiami Twemi karmiła, uproś mi tę łaskę, aby zawsze mieszkał w duszy mojej.

Święty Józefie, Tyś piastował w Nazarecie Syna Bożego, któ­

rego przyjąwszy w Komunii świę­

tej noszę w sercu. Módl się za mną, aby Chrystus Pan mnie zba­

wił w dzień ostateczny. Amen.

(49)

Część druga.

N ab ożeń stw o s z c z e g ó ln e

na cześć św. Józefa.

I.

O góln y Z w iązek R od zin c h r z e śc ia ń sk ic h na cześć św. Rodziny Nazareńskiej.

N a u k a.

Święty Józef je st jako O blubieniec najświętszej Panny Maryi i Opiekun Jezusa C hrystusa głow ą Rodziny N a­

zareńskiej.

Ojciec święty Leon XIII. idąc za przykładem poprzedników swoich, postaw ił wszystkie rodziny Kościoła katolickiego pod szczególną opiekę świętej Rodziny Nazareńskiej. W liście Apostolskim z dnia 14. czerwca roku 1892 potw ierdził „ O g ó l n y Z w i ą z e k R o d z i n c h r z e ś c i a ń s k i c h n a c z e ś ć ś w i ę t e j R o d z i n y N a z a - r e ń s k i e j.“

Ojciec święty pisze: Nie podlega

(50)

żadnej w ątpliw ości, że wszelkie cnoty, wypływające w życiu rodzinnem z wzajemnej miłości i z pielęgnow ania życia pobożnego a świętego napoty­

kamy w całej pełni i w całej dosko­

nałości u owej św. Rodziny, m ającej być przykładem i wzorem dla w szy­

stkich rodzin w przyszłości. I dla tego to życie św. Rodziny tak było urządzone, iż każdy chrześcianin mi­

mo rozm aitości stanu i zatrudnienia tylko rzucić wzrokiem potrzebuje na św. Rodzinę, aby tam znaleść nie tylko wskazówkę, ale i zachętę do życia cnotliwego. I zaiste, m ają ojcowie rodzin w św. Józefie przepiękny obraz czujności i troskliw ości ojcowskiej, matki zaś m ają w Najśw. Pannie i M atce Bożej w zór jaśniejący miłości i obyczajności, pokory i żywej wiary, dzieci zaś m ają w Jezusie, o którym pismo św. mówi „ B y ł i m p o d d a ­ n y “ Boski przykład posłuszeństw a, który w inne podziwiać, czcić i naśla­

dować. Ludzie zaś wysokiego pocho­

dzenia mają się uczyć od św. Rodziny, pochodzącej z królewskiego rodu, jak to w szczęściu m iarę zachować, a nie­

szczęście z godnością znosić należy.

Bogaci m ają się uczyć, jak to cnota

(51)

na cześć św. Józefa. 4 3 daleko więcej znaczy niż bogactwo.

Robotnicy atoli i wszyscy ci, którzy sądzą, że są pokrzywdzeni na m ająt­

ku i wskutek podrzędnego stanow iska, będą mieli w patrując się w życie św.

Rodziny raczej pow ód do radości, an i­

żeli do smutku. P odzielają oni b o ­ wiem ze św. Rodziną te sam e trudy i te same troski codzienne: tak samo św. Józef obracał dochód swój ze swej pracy na życia potrzeby, a naw et B os­

kie rączęta brały się do tw ardej pracy w rzemiośle. Prawdziwie, nie ma się czemu dziwić, jeźli światli mężowie wielkim swoim m ajątkiem nieraz gar­

dzili, obierając sobie ubóstw o za przy­

kładem Jezusa, Maryi i Józefa.

U sta w y O góln ego Z w iązk u R o­

dzin c h r z e śc ia ń sk ic h na c z e ść św iętej R o d z in y są n a stęp u ją ce.

C d .

1. Celem związku jest, aby rodziny ctirześciańskie pośw ięcały się św. Ro­

dzinie N azareńskiej obierając sobie św.

Rodzinę jako główny przedm iot swojej czci i naśladow ania pod tym warunkiem, ażeby przed obrazem odmówiły co­

dziennie modlitwę i naśladow ały owe

(52)

niezwykłe cnoty, któremi św. Rodzina przyświeca wszystkim, mianowicie je ­ dnak stanowi rzemieślniczemu i ro ­ botniczemu.

Siedziba i główny kierunek.

2. Związek ma sw oją siedzibę w Rzymie u Jego Eminencyi, każdorazo­

wego K ardynała-W ikarego Jego Świą­

tobliwości, który to K ardynał je st za­

razem protektorem (opiekunem) zwią­

zku. Jemu do pomocy dodany jest sekretarz kongregacyi obrządków w raz z dwoma innymi przez niego obrany­

mi prałatam i, jako też jeden duchowny jako sekretarz. Z tą rad ą przyboczną więc kieruje związkiem, gdziekolwiek tenże się rozszerza, dbając rów nocze­

śnie o to, aby związek nigdy nie tra ­ cąc pierw otnego ducha i swoich w ła­

ściwości rozszerzał się coraz bardziej.

Z a rzą d dyecezyalny.

3. W każdem biskupstw ie i apo sto l­

skim wikaryacie mianuje biskup pew ­ nego kapłana dyrektorem dyecezyal­

ny m, którego zadaniem ma być krze­

wienie związku między wiernymi.

Proboszczowie ja k o kierownicy.

4. Dyrektorowie dyecezyalni winni

(53)

na cześć św. Józefa. 4 5 się porozum ieć z proboszczam i, którzy j e d y n i e m ają praw o zapisyw ania do związku rodzin należących do ich pro ­ bostwa. Każdego roku w miesiąciu maju pow iadom ią proboszczow ie dy­

rektora dyecezyalnego, a ten podług wskazówki biskupa zarząd główny w Rzymie, jaka ilość rodzin zapisała się w ciągu roku do związku.

Poświęcenie się św. Rodzinie.

5. Poświęcenie się rodzin św. Ro­

dzinie odbyw a się podług przepisu potwierdzonego przez O jca św. Leona XIII. i to albo każda rodzina pośw ię­

ca się osobno, albo też kilka rodzin równocześnie w kościele parafialnym przed proboszczem lub tegoż zastępcą.

Codzienna m odlitw a przed obrazem św. Rodziny.

6. O braz św. Rodziny ma się znaj­

dować w każdym domu należącym do związku, a członkowie rodzin m ają p r z y n a j m n i e j c o d z i e ń r a z , o ile możności wieczorem, gromadzić się przed tym obrazem do wspólnej modlitwy. W tym celu polecenia go­

dną jest zw łaszcza m odlitw a związko­

wa, potw ierdzona przez obecnego P a ­

(54)

pieża: O najukochańszy Jezu i. t. d., jako też częste odm awianie grzech znanych

westchnień:

Jezu, Maryo, Józefie św., Wam o d ­ daję serce moje i duszę m oją!

Jez.u, Maryo, Józefie św., bądźcie ze mną przy skonaniu!

Jezu, Maryo, Józefie św., niech dusza moja z Wami w pokoju się rozstanie!

(300 dni o d p u stu k a ż d y ra z , po odm ów ieniu

"wszystkich trz e c h w e s tc h n ie ń ; lOo dni k a ż d y ra z po odm ów ieniu je d n e g o z nich. P iu s VII. 28 k w ie ­ tn ia 1807.)

J a k i m a być obraz?

7. O braz św. Rodziny ma być albo taki, jak go nam poleca błogosław ionej pam ięci Papież Pius IX. w piśm ie z d. 5 stycznia 1870 r. albo też inny przedstaw iający nam życie ukryte P ana Naszego Jezusa Chrystusa, Jego Matki Najświętszej i Jej O blubieńca, świętego Józefa; na mocy jednak rozporządzeń Soboru Trydentskiego m ają biskupi prawo w ykluczania obrazów nie zga­

dzających się z duchem związku.

Odpusty.

8. Rodziny należące do związku m ają udział we wszystkich odpustach i

(55)

na cześć św. Jó zefa. 4 7 łaskach nadanych związkowi przez papieży, jak się to pokazuje ze św ia­

dectwa przystąpienia do związku.

Uroczystości związkowe.

9. Ks. K ardynał-P rotektor porozu­

miawszy się w pierw ze swoimi doradz- cami w ydać będzie podług potrzeby rozporządzenia, w których ogłoszone będą rozm aite przepisy co do krze­

wienia związku, także uroczystości związkowe, dzień uroczystości tytu­

larnej, w spólne coroczne ponow ienie oddania się w opiekę św. Rodzinie, mające się odbywać zgrom adzenia itd.

O jciec ś w ię ty L eon XIII. n a d a ł człon k om O gó ln eg o Z w iązk u R o­

dzin c h r z e śc ia ń sk ic h n a stę p u ją ce O dpusty.

O dpusty zupełne.

Członkowie Związku św. Rodziny, tak męzcy jak żeńscy przystąpiw szy poprzednio godnie do św. Sakram en­

tów Pokuty i O łtarza, i odwiedziwszy kościół parafialny albo też inny kościół publiczny, gdzie się czas pewien m o­

dlić m ają podług intencyi Ojca św.,

(56)

mogą dostąpić w następnych dniach zupełnego o dpustu:

I. W dniu przyjęcia, poprzednio na­

leży jednak odmówić modlitwę pole­

cającą a potw ierdzoną przez Oj Ca św.

II. W dniu, w którym w spólnie p o ­ święcenie się św. Rodzinie ma być p o ­ nowione.

III. W następne dnie św ią tec zn e: 1.

Boże N arodzenie, 2. O brzezanie, 3. św.

Trzech Króli, 4. W ielkanoc, 5. W nie­

bow stąpienie, 6. N iepokalane Poczęcie Najśw. Panny Maryi, 7. N arodzenie Panny Maryi, 8. Zw iastowanie Panny Maryi, 9. Święto Matki Boskiej G ro­

mnicznej, 10. W niebowzięcie Najśw.

Panny Maryi, 11. Uroczystość św. Jó ­ zefa (19 marca), 12. O pieka św. Józefa (w 3. niedzielę po W ielkanocy), 13. Za­

ślubienie Najśw. Maryi P. (23. Stycznia).

IV. W dniu św ięta tytularnego.

V. W dowolnym dniu każdego mie­

siąca, po odm ówieniu przepisanych modlitw przed obrazem św. Rodziny.

VI. W godzinę śmierci, jeźli nie mogąc otrzym ać św. Sakram entów Pokuty i Ołtarza w zbudzą w sobie żal dosko­

nały i święte imię Jezusa albo u s t y , albo (gdy już mówić nie mogą) s e r ­ c e m wzywać będą.

(57)

11 a Cześć św. Józefa. 4 9 Odpusty niezupełne.

I. O d p u s t u n i e z u p e ł n e g o s i e d m i u l a t i s i e d m i u k w a - d r a g e n d ostąpią członkowie związ­

ku, tak męzcy, jak żeńscy, jeźli przy­

najmniej w śród żalu serdecznego od­

wiedzą nabożnem sercem kościół farny, lub inny kościół albo kaplicę, modląc się o pom yślność ch rz eśc iań stw a:

I. W święto N aw iedzenia Najśw.

Panny (2 lipca), 2. w święto O fiaro­

wania Panny Maryi (21 listopada,) w Prusach w środę przed ostatnią nie­

dzielą po Świątkach (dzień pokuty), 3. w święto Opieki Matki Boskiej (3 niedzielę w listopadzie), 4. każdego dnia, w którym wszyscy członkowie rodziny należący do związku, przed obrazem św. Rodziny przepisane mo­

dlitwy w spólnie nabożnem sercem od ­ prawią, 5. każdego dnia, w którym uczestniczyć będą w zgrom adzeniach związkowych.

II. O d p u s t u 3 0 0 d n i d ostąpią członkowie, ilekroć w śród żalu serdecz­

nego odpraw ią m odlitwę związkową

„O najukochańszy Jezu“ przed o b ra­

zem św. Rodziny.

III. O d p u s t u 2 0 0 d n i d ostąpią członkowie raz w dzień, jeźli odm ó-

4

(58)

wią następujące w estch n ien ie: Je z u , M a r y o, J ó z e f i e ś w., o ś w i e ć c i e n a s , p r z y b ą d ź c i e n a m k u p o ­ m o c y , w y b a w c i e n a s . A m e n .

IV. O d p u s t u 1 0 0 d n i d o stąp ią członkowie starający się o zjednanie nowych członków dla związku.

V. O d p u s t u 6 0 d n i d ostąpią członkowie ile k ro ć : 1. w kościele far- nym, gdzie związek ma sw oją siedzi­

bę, uczestniczą w Ofierze Mszy św.

lub w innem nabożeństw ie, 2. albo odm ówią pięć Ojcze nasz i Zdrow aś za zm arłych członków, 3. lub spory w rodzinach rozw ięzują albo do tego dopom agają, 4. lub się sta ra ją o w p ro ­ w adzenie rodzin, które zeszły z drogi spraw iedliw ości, znowu na drogę dobrą, 5. albo uczą chłopców i dziewcząt praw d chrześciańskich, 6. albo spełnią dobry uczynek na rzecz związku.

W szystkie te odpusty, zupełne i nie­

zupełne, mogą członkowie ofiarować za dusze w czyścu.

Przywileje

a) d l a w s z y s t k i c h c z ł o n k ó w . Ofiara Mszy św. odpraw iania za zmarłych członków przy którymkolwiek

(59)

na cześć św. Józefa. 51 ołtarzu, ma być dla nich połączona z odpustem uprzyw ilejow anego 'ołtarza.

b) d l a p r o b o s z c z ó w .

1. Trzy razy w tygodniu osobisty przywilej ołtarza, jeźli takowego nie posiadają już z innego powodu.

1. W ładzę pośw ięcania po za obrę­

bem m iasta Rzymu różańców , krzyżów, krucyfiksów i m edali i nadaw an ia ta ­ kowym w szystkich tych odpustów , które im P apieże zwykli nadaw ać.

Wolno jednak proboszczom robić uży­

tek z tego przywileju tylko na rzecz członków związku i to 1. w dniu ich przyjęcia, 2. w dniu, w którym o d d a­

nie się w opiekę św. Rodzinie będzie ponowione.

Członkowie Związku odpraw iają dwie m o d litw y ; pierw sza m odlitw a jest

„Modlitwa polecająca“

druga mo­

dlitwa jest

„Modlitwa codzienna związ­

kowa“.

Podajem y tu obie modlitwy

M odlitwa polecająca.

(Zobacz Nr. 5 Ustaw, strona 45.)

O Jezu, najukochańszy nasz Zbawicielu, który z nieba na zie­

mię zstąpiwszy, aby świat cały

4*

(60)

oświecić Twoją nauką i Twoim przykładem, większą część Two­

jego ziemskiego żywota, Maryi i Józefowi poddany, dobrowolnie spędziłeś w ubożuchnym domku Nazareńskim, uświęcając ową Ro­

dzinę, mającą być wzorem dla wszystkich rodzin chrześciańskich, racz jprzyjąć łaskawie dom ten nasz,' oddający się Tobie w tej chwilfzupełnie. Opiekuj się nim i zachow aj!go, utwierdzaj go w Twej 1 świętej bojaźni oraz w chrześciańskiej miłości pokoju i zgody, aby dom ten nasz był po­

dobnym do tego wzoru niebiań­

skiego "^Twojej Rodziny, i abyśmy wszyscy, którzy do tego domu się liczymy, doszli do wiecznej szczęśliwości.

O najukochańsza Matko Jezu­

sa Chrystusa, a także nasza Matko

Maryo! Spraw w Twej dobroci,

aby Jezus przyjął łaskawie to

(61)

na cześć św. Józefa. 5 3

nasze polecenie i zawsze nam bło­

gosławić raczył.

O Józefie, najukochańszy Opie­

kunie Jezusa i Maryi, przybądź nam ku pomocy i módl się za nami we wszelkich potrzebach duszy i ciała, abyśmy z Tobą i Najśw. Maryą Dziewicą Boskiego Zbawiciela Jezusa Chrystusa sła­

wić i wieczne mu dziękczynić mogli. Amen.

Modlitwa codzienn azw iązkow a.

(Zobacz N r. 6 Ustaw, strona 46.)

O najukochańszy Jezu, który Swojem niezrównanie cnotliwem i przykładnem życiem w zaciszu domowem uświęciłeś już tu na ziemi rodzinę przez Ciebie wy­

braną, spojrzyj okiem łaskawem na ten dom nasz do stóp Twoich upadający i o pomoc Cię że­

brzący. Wspomnij, źe dom ten

należy do Ciebie, ponieważ się

(62)

Tobie w osobnem nabożeństwie poświęcił i polecił.

Spojrzyj łaskawie na niego, za­

chowaj go od niebezpieczeństw, wspomagaj go w potrzebie i udziel nam wszystkim siły, abyśmy w naśladowaniu Twej św. Rodziny, w służbie i miłości ku Tobie przez cały ciąg życia naszego wiernie wytrwali i Ciebie kiedyś w niebie wiecznie chwalić mogli.

0 Maryo, Najsłodsza Matko, błagamy cię o możną Twą opiekę, w tej pewnej ufności, źe Boski Twój Syn Jednorodzony prośby Twe wysłucha.

1 Ty także, Najchwalebniejszy Patryarcho, św. Józefie, wspoma­

gaj nas Swoją możną opieką, przedstaw prośby nasze Maryi, która oby takowe Jezusowi Chry­

stusowi ofiarować raczyła. A m e n .

(63)

n a cześć św. Józefa. 55

II.

M iesiąc m arz e c , p ośw ięco n y św. Józefow i.

N a u k a .

Gały miesiąc marzec je st pośw ię­

cony św. Józefowi, ponieważ święto świętego Józefa przypada w łaśnie 19.

marca.

W ierni, którzy podczas całego mie­

siąca m arca jakiekolwiek modlitwy i ćwiczenie się w cnotach, wykonują, zyskują następujące O d p u sty :

1) O dpust 300 dni na każdy dzień m iesiąca m arca.

2) O dpust zupełny w dzień dow ol­

nie obrany pod warunkiem sp o ­ wiedzi, Komunii św iętej i modlitwy na intencyę O jca św. *)

Wierni mający w ażną przeszkodę do odprawienia nabożeństw a w miesiącu marcu, zyskują te sam e O dpusty, gdy jaki inny miesiąc pośw ięcą świętem u Józefowi. **)

Można naw et wtedy zyskać te O d­

*) N astał zw yczaj odm ów ić n a in te n c y ę Ojca ś w ię te g o : 5 Ojcze nasz, 5 Z d ro w aś, 5 C hw ała.

(Pins TX. 27. Apr. IP6-5)

**> P r. B erin g er 8. J ., D ie A blasse. 1900. .306.

(64)

pusty, gdy kto urządzi owe miesięczne nabożeństw o tak, iż je zakończy w święto Józefa św. dnia 19. marca.

Polecamy tu następujący sposób nab o ż eń stw a:

1) Na każdy dzień odpraw ić te mo­

dlitwy i rozm yślania, które tu w książecce się znajdują.

2) Ćwiczyć się w tych cnotach, przez które św. Józef znalazł łaskę u Boga, przedew szystkiem ćwiczyć się w cierpliwości.

3) W św ięto św. Józefa przyjąć godnie św ięte S akram ents Pokuty i O łta­

rza, dołączając 5 Ojcze nasz, 5 Zdrow aś, 5 Chwała na intencyę Ojca świętego, dla zyskania O d­

pustu zupełnego.

1. m arzec.

P o c h o d z e n ie św . Jó zefa . Chwałą dziatek i szczęściem potom ­ stw a są pobożni rodzice. Dla tego Pismo św. uw ielbia K apłana Sikanego i Annę, rodziców wielkiego kapłana Samuela. Uwielbia też Zacharyasza i Elżbietę, rodziców Jana Chrzciciela.

Dośw iadczenie bowiem uczy, że w ogóle pobożni rodzice m ają pobożnych synów, i pobożne córki.

(65)

na cześć św. Józefa. 5 7 Święty Józef, Oblubieniec najśw ię­

tszej Panny Maryi i Opiekun Syna Bożego Jezusa Chrystusa, tę łaskę od Boga zyskał, że przodkow ie Jego byli wiernymi sługami Boga. Któż tu nie zna patryarchy Abraham a i króla D a­

w ida? Z pokolenia tak zacnego po­

chodził święty Józef; jego dziadkiem był M atan a ojcem był Jakób. Z tego właśnie pokolenia Abraham a i Daw ida pochodził, z którego sam Zbawiciel świata się narodził!

Jakże wielki zaszczyt ma święty Józef! Jego praojcem je st Abraham, którego Pan Bóg ob rał na ojca w szy­

stkich wiernych. Praojcem jego jest Dawid, którem u Pan dał zwycięstwo nad Goliatem i objaw ił mu, że z po­

tomstwa jego zrodzi się na św iat od­

wieczny Syn Boga Chrystus.

Uwielbiamy Cię święty Józefie, po­

nieważ Pan Bóg Cię uw ielbił przez ród królewski praojca Tw ego Dawida.

Twojej opiece polecamy rodziców n a­

szych i nas samych.

M od litw a.

Wszechmogący Boże, Ty nam

rozkazujesz, czcić ojca i matkę

(66)

naszą, abyśmy otrzymali błogo­

sławieństwo Twoje i długo żyli szczęśliwie na świecie. Zachowaj rodziców naszych od zguby do­

czesnej i wiecznej. Bądź ich po­

ciechą przez zasługi świętege Jó ­ zefa. Niechaj rodzice nasi w niebie oglądają o Boże, oblicze Twoje na wieki. Amen.

/. 5 Ojcze nasz, 5 Zdrowaś, 5 Chwała na intencyę Ojca świętego.

2. Czcii Ojca i M atkę Twoją. N ie mów nigdy źle o Ojcu lub Matce Twojej

2. m arzec.

Im ię ś w ię te g o J ó zefa . Imię człowieka posiada wysoką w ar­

tość i głębokie znaczenie. T ak na- przykład w edług Pism a świętego p ie r­

wszy człowiek nazywał się Adam, to je st człowiek z ziemi, poniew aż Pan Bóg go stw orzył z ziemi. A żona pierwszego człowieka nazyw ała się Ewa, to jest m atka żyjących, ponie­

waż się stała m atką wszystkich ludzi na ziemi żyjących.

A czy myślisz, żę św. Józef, którego

(67)

na cześć św. Józefa. 5 9 Pan Bóg obrał za O piekuna Syna swego Jednorodzonego, przypadkiem otrzymał imię Józef? Józef znaczy Pomnażający. O patrzność Boska to sporządziła, że O blubieniec najśw ię­

tszej Panny takowe imię otrzy m ał!

Albowiem św. Józef pom nożył chwałę domu Dawidowego, z którego się na­

rodził. Jako Opiekun P ana Jezusa przyczynił się do pom nożenia łaski Bożej w sercach ludzkich. Będąc wiernym sługą Bożym, pom nożył łaskę w własnej swej duszy.

Przy chrzcie świętym otrzym aliśmy imię świętego lub świętej. Pan Bóg tak natchnął rodziców naszych, że nam obrali owego św iętego lub ow ą św iętą jako patronów niebieskich, których imię nosimy. Niechaj święty Józef i święci P atronow ie nasi, których imię nosimy, nam dopom agają do pom no­

żenia łaski Bożej w sercach naszych.

M od litw a

Miłosierny Boże, w rękach

Twoich są losy nasze. Ty nami

dobrotliwie kierujesz po wszystkie

dni nasze. Daj nam Boże przez

zasługi świętego Józefa i świętych

(68)

Patronów naszych, których imiona na chrzcie świętym otrzymaliśmy, abyśmy mogli przykazania Twoje zawsze zachować i przez to stali się świętymi. Amen.

1. 5 Ojcza nasz, 5 Zdrowaś, 5 Chwała na intencyę Ojca świętego.

2. W zyw aj na pomoc też Patrona lub Patronkę twę, którego lub której imię nosisz. N a śla d u j jego lub je j cnoty.

3. marzec.

P raca ś w ię te g o J ó zefa . W edług rozporządzenia Bożego każdy człowiek pracow ać powinien. Al­

bowiem już w raju rzekł Pan Bóg do Adama i do każdego z n a s: „W po ­ cie oblicza twego będziesz pożywał chleba, aż się w rócisz do ziemi, z której jesteś w zięty: boś je st proch i w , proch się obrócisz.“

Święty Józef nie w stydził się pracy!

W mieście N azarecie żył z pracy rąk swoich będąc cieślą.

Jakże mozolna je st praca ciesielska!

Cieśla dźwiga ciężkie drzewo i ob ro ­ bią je, staw ia domy i w yrabia sprzęty.

(69)

na cześć św. Józefa. 61 Cieślę sobie o b rał Chrystus Pan za Opiekuna, aby wywyższyć pokornego robotnika i uświęcić pracę. Przez św.

Józefa i Chrystusa Pana praca je st uszlachetniona. Kto pilnie pracuje jak święty Józef, naśladuje sam ego Chry­

stusa P ana!

M od litw a.

Dobrotliwy Boże, po upadku Adama, praca jest obowiązkiem naszym. Jak ptak stworzony jest do latania, tak człowiek od Ciebie jest stworzony do pracy a kto nie pracuje, nie godzien jest, aby żył.

Za przyczyną wiernego sługi twego Józefa św. ofiarujemy Ci o Boże, wszystkie prace nasze. Błogosław pracy naszej, jak błogosławiłeś pracy świętego Józefa, i daj nam za wszystkie pracy nasze wieczną zapłatę w niebie. Amen.

1. 5 Ojcze nasz, 5 Zdrowaś, 5 Chwała na intencyę Ojca św.

2. Pracuj chętnie i z m iłości hu Bogu.

(70)

4. marzec.

N arod zen ie n ajśw . P a n n y M aryi.

Żywot świętego Józefa je st najściślej połączony z żywotem najśw iętszej Panny Maryi, matki Zbawiciela. Albo­

wiem św. Józef je st O blubieńcem i małżonkiem Królowej nieba. Dla tego odtąd zawsze będziem y rozw ażać ży­

w ot przeczystej Dziewicy, z którą w spólnie żywił Zbawiciela św iata święty Józef.

N ajśw iętsza P anna Marya, O blubie­

nica świętego Józefa, w edług św iadec­

twa Pisftia św iętego pochodziła z p o ­ kolenia Abraham a i króla D aw ida:

więc z tego samego pokolenia, z któ­

rego się narodził św. Józef. W edług kościelnego podania rodzice najśw ię­

tszej Panny byli Joachim i Anna, oby­

dwoje bogobojni i oczekiwający Zba­

wiciela. Ale nie mieli potom stw a!

Po długich m odlitwach i postach porodziła św ięta Anna córkę, którą nazwali Marya, co znaczy potężna Pani. Z natchnienia Ducha św. za­

pewnie poznali, że ta córeczka od Boga jest w ybraną na m atkę Zbawiciela św iata i stanie się potężną Panią,

(71)

li a cześć św. Józefa. 6 3 która przez Syna twego smokowi pie­

kielnemu głowę skruszy.

Z narodzenia najśw iętszej Panny Maryi radow ali się jej rodzice Joachim i Anna, podeszli w la ta c h ; cieszyli się Aniołowie, którzy poznali, że ją Pan Bóg ob rał na m atkę Syna twego Je dno- rodzonego.

Raduj się niebo i ziemio z narodze­

nia się na św iat Panny M a ry i! Raduj się święty patryarcho Józefie, bo już się zrodziła niepokalanie poczęta P an­

na, którą jako O blubienicę Pan nie­

bieski T obie zgotował. Cała piękna jest, śliczniejsza nad księżyc i gwiazdy.

M odlitw a.

Miłosierny Boże, narodzeniem najświętszej Panny Maryi pocie­

szyłeś jej rodzice Joachima i Annę i zgotowałeś światu początek zba­

wienia. Wywyższyłeś ją nad Świę­

tych i Aniołów, uczyniłeś ją nie­

pokalanie poczętą i niezmazaną grzechem pierworodnym. DajBoże, abyśmy przez zasługi tejże niepo­

kalanej Dziewicy i jej Oblubieńca

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jeśli meldujesz się na pobyt stały w Gminie Żabia Wola, nie musisz osobiście wymeldowywać się w dotychczasowym miejscu pobytu stałego- wymeldowanie z poprzedniego miejsca pobytu

8. W przypadku zgonu ubezpieczonego, zgonu ubezpieczonego na skutek zawału serca lub udaru mózgu, zgonu małżonka, zgonu małżonka na skutek zawału serca lub

8. W przypadku zgonu ubezpieczonego, zgonu ubezpieczonego na skutek zawału serca lub udaru mózgu, zgonu małżonka, zgonu małżonka na skutek zawału serca lub

1. Odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu zgonu rodzica oraz rodzica małżonka w wyniku wypadku rozpoczyna § 5 się w dniu zawarcia dodatkowej umowy ubezpieczenia

10. Świadczenie wypłacane jest na podstawie wniosku o wypłatę świadczenia/zawiadomienia o zajściu zdarzenia złożonego ubezpieczycielowi, do którego uprawniony

czyny i zachęcając wszystkich ludzi do szczególnej czci św. Józefa, mówi: »Nie znam osoby, któraby na honor jego rzecz jaką szczególną uczyniła, a któ-

jak matka swe jedyne dziecko miłować może; — o, wiele powodów mamy, żebyśmy Go znów miłowali, wdzięcznymi Mu byli i całkiem Mu się oddali; jak haniebnie,

musisz wiedzieć, ze ja ciebie też wiem ze nie chce się już dłużej bać nie chce tańczyć do melodii, którą znam jestem wolny. już mnie