• Nie Znaleziono Wyników

Głos Koszaliński. 1950, listopad, nr 304

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Głos Koszaliński. 1950, listopad, nr 304"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Bilon 5-groszowy

wprowadzony do obiegu

W ARSZAWA. Na podstawie Art. 3 ust. 1, ustawy z dnia 28.10.1930 r.

o zmianie systemu pieniężnego Mi nister Finansów wydal dnia 2.11.

1950 r. zarządzenie o wydaniu bilo nu po 3 R. w nowym pieniądzu.

Narodowy Banie Polski podaje do wiadomości, że zgodnie z wymiento nym zarządzeniem Ministra Finan­

sów w dniu 3 listopada br. wpro­

wadza do obiegu bilon 5 groszowy.

Zwraca się uwagę wszystkim przed sięblorstwom handlowym, usługo­

wym 1 komunikacyjnym, a zwłasz eza tym, których eeny opiewają w końcówkach na 5 gr, te wyżej wy­

mienione 5-groszówki będą wydawa ne przez oddziały NBP, począwszy od 3 listopada br.

IMPONUJĄCYMI OSIĄGNIĘCIAMI PRODUKCYJNYMI

czci klasa robotnicza Polski wielkie święto pracujących całego świata

— 33 rocznicę Wielkiej Rewolucji Październikowej

WARSZAWA (PAP). Już tylko kilka dni dzieli nas od wiel kiego święta mas pracujących całego świata — 33 rocznicy Rewolucji Październikowej. W zakładach pracy odbywają się uroczyste akademie, na których załogi meldują o swych osiągnięciach w realizacji zobowiązań październikowych.

Masy pracujące ślą listy do swych radzieckich towarzyszy pracy, w których wyrażają wdzięczność j przywiązanie do bratnich narodów radzieckich i z duma donoszą im o sukce­

sach w budownictwie nowej Polski. dzięki korzystaniu z po mocy i bogatych doświadczeń radzieckich.

Antyamerykanskie

powstanie

na Porto Rico

ogarnęło całą wyspę

NOWY JORK (PAP). — Z Porto Rico napływają donie­

sienia świadczące o tym, że powstanie antyamerykanskie ogarnęło całą wyspę. Szczegół, nio zacięte starcia trwają w mieście Jayuya. Jak donosi ko respondent agencji „Associa.

ted Press” z San Juan, dowódz amerykańskich sił zbroj­

nych skierowało pośpiesznie do wspomnianego miasta dwie kompanie żołnierzy z czołgami i działami przeciwpancernymi.

Sytuacja w mieście Utuado jest w dalszym ciągu niejasna.

Trwa walka w Mayagues, Naranjito, Arroyo i Quebra- dillas, gdzie powstańcy dążą do zajęcia posterunków policji.

Korespondent agencji ,„Uni- ted Press” donosi z San Juan, że do starć doszło zarówno tam jak i w i dziesięciu innych mia stach Porto Rico. 'Policja do­

konała aresztowań wśród dzia­

łaczy narodowych.

(t)

„Azowstal” w Mariupolu, za­

łoga huty „Florian” pisze:

„Zryw produkcyjny załogi na­

szej huty dla uczczenia 33 rocz hic.y Wielkiej Rewolucji Paź­

dziernikowej — oto nasz wkład w umocnienie obozu po koju, oto wyraz cteci i miłości, jaką my hutnicy i cała polska klasa robotnicza otacza wiel­

kiego wodza narodów radziec­

kich, chorążego obozu pokoju Józefa Stalina".

ROŚNIE TEMPO ODBUDOWY STOLICY DZIĘKI ZOBOWIĄZANIOM

WARSZAWSKICH ROBOTNIKÓW Ze stolicy napływają stale meldunki o przedtermino­

wym wykonaniu Czynu Paź­

dziernikowego przez załóg; bu dowlf. Robotnicy zwiększając wydajność pracy, przyśpiesza­

ją budowę domów mieszkal­

nych, szkół, oddaja do użytku nowowyremontowane zabytki architektury.

O przedterminowym wyko­

naniu szeregu zobowiązań za­

meldowała ostatnio załoga PPB „Kam”. M. inn. grupa majstra Domańskiego pracu­

jąca przy budowie Zakładu Do skonaienia Rzemiosła wykona­

ła swój Czyn Październikowy o 5 dni przed terminem, odda­

jąc do użytku całkowicie wy­

konane 15 sal wykładowych i

& pomieszczeń gospodarczych.

TRANSPORTOWCY OSIĄGAJĄ CORAZ LEPSZE

WYNIKI

Wielkimi osiągnięciami w realizacji podjętych dla uczczę nia Wielkiej Rewolucji Paź­

dziernikowe] zobowiązań mo­

gą poszczycić się pracownicy transportu. M. inn. załoga wa- gonowni „Zastalu” wykonała ponad plan 10 wagonów, a in­

ny dział wyprodukował dodat­

kowo 28 ton konstrukcji.

HUTNICY PRZEKRACZAJĄ WYSOKO PODJĘTE

ZOBOWIĄZANIA Świetnymi wynikami w re­

alizacji zobowiązań peździerni kowych szciycl się załoga ro­

botnicza huty „Florian”. Wy­

konując z nadwyżka podjęte zobowiązania robotnicy jedne­

go z oddziałów wyprodukowa­

li 924 tony surówki, zaś inne­

go — 613 ton stali. Poważny sukces notuje również bryga­

da remontowa, która w dniu 2 bm. oddała do ruchu wyre­

montowany piec, skracając czas remontu o 14 dni.

W liście skierowanym do swych radzieckich towarzyszy pracy — hutników zakładów

W CRZZ odbyło się uroczyste zakończenie konkur­

su na opis metod pracy przodowników, racjonalizato­

rów, lub przodujących brygad. Na zdjęciu od lewej:

zdobywcy pierwszych nagród: tow, tow. Hieronim Ko­

walczyk j Stanisław Obieda, racjonalizatorzy przemysłu wełnianego, otrzymali wspólną nagrodę w wysokości 100.000 zł (nowe książeczki PKO specjalnego typu) oraz tow. Piotr Oziębłowski, pracownik rolny z maj. PGR Krapkowice, powiat opolski, który otrzymał nagrodę 100.000 zł za ulepszenie kosiarki.

Jeszcze tylko kilka dni'dzie­

li nas od uroczystego obchodu 33 rocznicy Wielkiej Socjali­

stycznej Rewolucji Październi­

kowej.

Polska klasa robotnicza, od­

powiadając na apel załogi hu­

ty „Pokój”, chcąc godnie ucz­

cić rocznicę Rewolucji podję­

ła szereg zobowiązań produk­

cyjnych. Większość z nich zo­

stała już zrealizowana, przyno­

sząc państwu wiele milionów oszczędności.

Obecnie na terenie całego kraju w miastach | we wsiach trwaJa przygotowania do ob­

chodu Wielkie! Rocznicy, któ­

ra zapoczątkuje Miesiąc Po­

głębienia Przyjaźni Polsko-Ra­

dzieckiej,

W szczecińskich zakładach pracy i szkołach odbywają się jui uroczyste akademie poświę

Ludność Tybetu wita entuzjastycznie

wyzwoleńczą armię ludową

cone 33 rocznicy Rewolucji Październikowej.

W’e wtorek 7 listopada w rocznicę Rewolucji Paździer­

nikowej w salt Miejskiej Rady Narodowej odbędzie sie woje­

wódzka akademia, która zai­

nauguruje również Miesiąc Po głębienia Przyjaźni Polsko-Ra dzieckiej.

Obecnie na terenie całego naszego miasta we wszystkich zakładach pracy robotnicy ( młodzież zetempowsks dekoru­

ją świetlice, sale, frontony za­

budowań f hale fabryczne ha­

słami mówiącymi o przyjaźni ze Związkiem Radzieckim, o pomocy jaką udziel* nam ZSRR w realizacji Planu 6-let- niego. Na tle czerwonych sztaił darów widnieją portrety wo­

dzów światowego proletariatu

— Marksa. Engelsa. Lenina, Stalina i Prezydenta RF tow Bieruta.

Masy pracujące naszego min sta rocznicę Wielkiej Rewolu­

cji Październikowej I Miesiąc Pogłębienia Przyjaźni rolsko- RadzieckieJ obchodzić bodą r*

dośnie pod hasłem głębszego zapoznania się g dziejami Związku Radzieckiego. W tym celu instytucje kulturalno-o­

światowe Szczecina zorganlzu-

<•> w zakładach pracy szereg odczytów i pogadanek na temat ostatnich zdobyczy techniki I nauki w ZSRR. Z kultura na­

rodów Związku Radzieckiego

— robotnicy. Inteligencja pra-

I

cująca i młodzież szkolna na­

szego miasta zapoznają się na masowych imprezach artystycz nych i koncertach.

wojskom ludowymjedwab ny sztandar na znak głębo kiego szacunku. Lamowie prosili o przekazanie po­

zdrowień przewodniczące­ mu centralnego rządu lu­ dowego Mao Tse-tungowi i nąrzelnemu dowódcy ar­

mii ludowej gen. CzuTeh.

W miejscowości Lihua, gdy tylko wkroczyli tam żołnierze armii ludowej, odbył się wiec ku czci ar­

mii wyzwoleńczej. Mło­

dzież tybetańska urządziła pokaz tańców narodowych.

Dowódcy wojsk ludo­ wych zapoznają ludność z polityką centralnego rządu ludowego w stosunku do mniejszości narodowych.

PEKIN (PAP). Jak do­

nosi korespondent Agencji Nowych Chin, żołnierze chińskiej armii ludowo- wyzwoleńczej witani są go rąco przez ludność Tybetu.

Przed jednym z miast po­

wiatowych na powitanie wyszła delegacja miejsco­ wych lamów, wręczając

Poszczególne lokalne orga­

nizacje labourzystowskie do­ konują wyboru delegatów na

Przed II Światowym

Kongresem Obrońców Pokoju

LONDYN. PAP. Przygotowania do II Światowego Kon gresu Obrońców Pokoju, który odbędzie się w Sheffield, w dniach 13—19 listopada br.,posuwają się szybko naprzód, mimo przeszkód, stawianych przez tych, którzy czują lęk przed masowym ruchem w obronie pokoju.

1300 samobójstw

w N enrzech zachodnich

BERLIN (PAP). — Jak do nosi „Berliner Zeitung” po­

wołując się na oficjalne dane, w północnej Nadrenii - West falii (angielska strefa oku­

pacji Niemiec) gwałtownie Wzrosła w roku bieżącym licz ba samobójstw. W ciągu 10 miosięcy 1.300 mężczyzn popel niło samobójstwo co dorównu, je liczbie samobójstw za cały rok 1949. Główną przyczyną sanuLójslw — jak podkreśla dziennik — jest ciężka sy tuacja materialna-

Kongres, nie zważając na to, że Morgan Phllllps w imię niu Komitetu Wykonawczego Partii Pracy zagroził pozba­

wieniem członkostwa tych, którzy wezmą udział w pra­

cach przygotowawczych i w samym Kongresie 1 mimo, że w niektórych wypadkach po gróżki PhHlipsa zostały zrea­

lizowane. W całej Anglii od­ bywają się wiece i zebrania, na których są omawiane pro bierny, związane z Kongre­

sem, wybierani są delegaci 1 zbierane są środki na po­ krycie wydatków, związa­ nych z wysłaniem delega­ tów.

Szczególnie czynny udział w przygotowaniach blerze ludność Sheffield. Przeszło 700 rodzin w tym mieście za ofiarowało w swych domach gościnę dla delegatów.

Osk. Lwów Lidię na do­

żywotnie więzienie z pozba wieniem praw publicznych i obywatelskich praw ho­ norowych na 5 lat oraz na przepadek całego mienia;

Osk. Minkiewicz Wandę na 12 lat więzienia z pozba wieniem praw publicz­ nych i obywatelskich praw honorowych na 5 lat oraz na przepadek całego mienia — zaliczając jel na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności o- kres tymczasowego areszto wania.

Masy pracujące Szczecina

przygotowują się do obchodu 33 rocznicy Rewolucji Październikowej

Potężne przeciwuderzenie armii ludowej w Kore;

odrzuciło wojska amerykańskich agresorów

km na południe

LONDYN. (PAP). Korespondenci prasy zachodniej przydzieleni do dowództwa wojsk amerykańskich w Korei nadsyłają liczne depesze świadczące' o trudnej sytuacji w ja klej znalazła się część amerykań­

skich sil zbrojnych i wojsk llsynma nowsklch w Korei ws tntek ostatnie to przeciwuderzenia koreańskich wojsk ludowych. Centrum walk znajdowało się ostatnio na froncie Unsan na północny . wschód od Phenlanu. Czynne tam wojska amerykańskie i współdziałające s nimi dywizje llsynmanowskle mu- tlały wycofać się z Unsan, okre­

ślanego przez korespondentów Ja­

ko kluczowy punkt strategiczny.

Nastąpiło to wobec ciężkich ata­

ków oskrzydlających ze strony wojsk Indowych. Amerykanie 1 11- synmanowcy, wycofując się poś­

piesznie, pozostawili na polu wal­

ki znaczne Ilości broni I amunicji.

Front amerykański w tym rejo­

nie został cofnięty o około 2» km.

Amerykanie I Usyumanowcy po­

nieśli bardzo znaczne straty. Ko.

respondenci donoszą o otoczeniu

przynajmniej 3 pułków llsynma- nowsklch 1 1 amerykańskiego.

Ze względu na pogorszenie się sytuacji Amerykanów na froncie Unsan, oddziały szturmowe USA, które poprzednio posunęły się wzdłuż wybrzeża zachodniego po za Sonczon 1 Kusong cofnęły się pośpiesznie 1 w ciągu ostatnich 12 godzin — Jak donosi korespon­

dent Agencji Reutera — dokona­

ły odwrotu o to kre. Część tych Jednostek została cdclęta na po- I ludnie od Sonczon.

WÓDKA: IM WY2EJ MNIE CENIĄ, TYM MNIEJ MNIE LUBIĄ...!

FORA ZE DWORA!

Podwyższenie ceny wódki jest skutecznym środkiem w walce z alkoholizmem.

CZTERY WYROKI ŚMIERCI

w procesie zbrodniarzy i szpiegów

z wileńskiego okręgu AK

WARSZAWA (PAP).

Dnia 2 bm. Wojskowy Sąd Rejonowy w Warsza­

wie wydał wyrok w pro­

cesie organizatorów „mo­ bilizacyjnego ośrodka wi­ leńskiego okręgu AK1' i skazał:

Qskarżonych Olechnowi cza Antoniego, Borowskie­

go Henryka. Szendzielarza Zygmunta i Minkiewicza Lucjana na karę śmierci z pozbawieniem praw pub licznych i obywatelskich praw honorowych na zaw- 'sze oraz na przepadek ca­

łego mienia;

(2)

Wrazie bezprawnego przedłużenia pełnomocnictw Trygve Lie rząd radziecki nie będzie go uważał za sekretarza generalnego ONZ

Konferencia prasowa u min. Wys?yftsk ego w Lako Suicess

nowy JORK (PAP). W DNIU U PAŹDZIERNIKA W LAKĘ SUCCESS ODBYŁA SIĘ U SZEFA DELEGACJI RA­

DZIECKIEJ NA OBECNĄ 8ESJĘ OGOLNEGO ZGROMA­

DZENIA ONZ MINISTRA WYSZYŃ8KIEGO KONFEREN­

CJA PRASOWA Z UDZIAŁEM LICZNYCH KORESPON­

DENTÓW RFPRFTFNTr.ł »CYCH PISMA AMERYKAŃ­

SKIE i ZAGRANICZNE, AGENCJE PRASOWE I TOWA­

RZYSTWA RADIOWE.

Zagajając konferencją minister Wyszyński stwierdził: „Delegacja Związku Radzieckiego uznała za rzecz celową zwołanie tej konfe­

rencji prasowej w związku ze sprawą, która ma bardzo powal, ue znaczenie | do której nasza de legacja przywiązuje wielką wagą Na porządek dzienny Ogólnego Zgromadzenia wniesiono sprawą mianowania sekretarza generalne­

go. Malc y uwzględnić okołicznoić, te Ogólne Zgromadzenie, w myl!

statutu, ma prawo rozpatrywać sprawę mianowania sekretarza ge neralnego Jedynie pod warunkiem zalecenia ze strony Rady Bezpie­

czeństwa. Mówi o tym wyratnle art. n Karty ONZ.

Oto wiadomo, te Rada Bezpie­

czeństwa dotychczas nie posrzlęla uzgodnionej decyzji w sprawie kandydatury na stanowisko sekre­

tarza generalnego, a to wskutek tego, te delegacja Stanów ZJedno czonych od dłutszego czasu syste­

matycznie przeciwstawia się wy­

sunięciu na to stanowisko smel.

klej kandydatury poza kandyda­

turą obecnego sekretarza gene­

ralnego. W tym stanie rzeczy brak obecnie wymaganego przez Kar­

tą zalecenia Rady Bezpieczeństwa.

Wydawało by się, te Jasne Jest it w takich warunkach Ogólno

Wielkie oeiącnlęcia <o«pod»rcz«

Polski Ludowej pozwoliły na zna­

czne zwlekzzenle wydatków na oświatę w budżocio Państwa na lśśś r.

Wobee tero Mtnlsteratwo Ol wia­

ty przypomina w związku z no­

wym rokiem szkolnym, te obowlą zuje zakaz pobierania Jakichkol­

wiek stałych opłat od rodziców, zarówno na wydatki rzeczowe. Jak I osobowe szkól. Dopuszczalne są Jedynie dobrowolne Jednorazowo

ofiary na określone cele, wynika.

Jące z regulaminu komitetów ro­

dzicielskich — najwyżej Jednak dwa razy w roku szkolnym. Wy- sokoló ofiary winna być dowolna, określoną Indywidualnie przez ro­

dziców, nie mote Jednak przekra­

czać Jednorazowo li złotych (pięt, naście złotych).

Zakaz ten nie dotyczy opłat na pokrycie kosztów dożywiania dzle cl w Szkotach.

Zrromadzenla nie ma prawa roz­

walać kwestii mianowania sekre­

tarza yeneralneyo.

Dowiedzieliśmy ale dzisiaj, te rrupa delecacjl, z delegacją Sta­

nów Zjednoczonych na czele wnlo sla na Ogólne Zgromadzenie pro­

pozycją w sprawie przedłużenia pełnomocnictw obecnego sekreta, rza generalnego, p. Trygze L't.

TropozycJa ta pozostajo w jaskra­

wej sprzeczności t Kartą, która w ogóle nie przewiduje przedtata nla kadencji. Uchwała Ogólnego Zgromadzenia z dnia tś stycznia 1SM r. mówi o możliwości powtór­

nej nominacji sekretarza general­

nego — powtarzam — POWTÓR­

NEJ NOMINACJI sekretarza ge­

neralnego, a nie przedhitenla Je­

go pełnomocnictw. Uchwala ta obowiązuje I w danym wypadku.

A zatem wysuniecie kwestii prze dłużenia pełnomocnictw sekreta, rza generalnego Jest bezprawne.

Jest to manewr zmierzający do obejścia postanowień Karty ONZ.

Jeśli w obecnej chwili nie ma tadnego zalecenia Rady Bezpie­

czeństwa dla Ogólnego Zgromadzę nla nie znaczy to oczywiście, te takiego zalecenia nigdy nie bą- dzle, były Jut bowiem wypadki, gdy przez pewien czas nie uda­

wało slą osiągnąć porozumienia w

sprawia decyzji co do tej Inb In­

nej kwestii, pótnlej jednak po­

rozumienie takie następowało.

Wszystko to Jest tak oczywiste, te zdawało by ale, It nie bedzle przeszkód na drodze do wlafciwero

Następnie minister Wyszyński odczytał deklarację, którą delegacja radziecka przygotowała na plenar­

ne posiedzenie Ogólnego Zgromadzę nie. Deklaracja ta głosi:

■prawa sekretarza generalnego w ONZ ma doniosłe znaczenie polityce ne. Znaczenie to wynika Jut z fak tu, te Organizacja Narodów Zjed­

noczonych postawiła sobie Jako główne cele utrzymanie mlędzynaro dowego pokoju I bezpieczeństwa 9- raz rozwój przyjaznych stosunków I współpracy miedzy narodami.

Zgodnie z tymi szczytnymi celami, sekretarzem generalnym ONZ powln na być osobistość posiadająca pcw ne minimom obiektywizmu i bez­

stronności, nie ulegająca wpływom I naciskom ze strony poszczegól­

nych, chociażby nawet wpływowych rządów.

Praktyka pracy ONZ wykazała, te Trygre Lle nie mote być taką obiektywną, bezstronną osobistoś­

cią, która by mogła zachowywać nie zależność 1 nie poddawać się tym lub owym wpływom zewnętrznym.

Taki człowiek Jak Trygre Lle mote wykonywać funkcję w tym łub e- wym przedsiębiorstwie prywatnym, ale nie w takiej odpowiedzialnej or ganlzaejl międzynarodowej Jak ONZ. W pracy swej Trygre Lle 1"

prawtał dwulicową grę co w chwi­

lach szczerości przyznawały rów­

nież pewne delegacje, które obecnie forsują tę kandydaturę, narzucając Ją ONZ. Widać teraz, że w gruncie rzeczy przekształcił się on w za­

usznika delegacji amerykańsk ej, straciwszy szacunek 1 zaufanie wie lu państw — członków ONZ. Nie wolno przechodzić nad tym do po rządku dziennego, Jeśli sle ceni au torytet m'ędzynarodowy ONZ. Wszy scy wiedzą, te nie tylko Związek Radziecki, lecz 1 cały szereg Innych państw — członków Redy Bezpie­

czeństwa wysuwa wielu kandydatów na stanowisko sekretarza. generalne go, a mlanowle e takich Jak Ran (Hindus tan) Malik (Liban), Nerro (Meksyk) Romulo (Filipiny), prze- clsrko którym nie zgłaszano sprze­

ciwu. Jednakże wskutek brutalne-

rozstrzygnięcia tej kwestii, ale spia wa przybrała inny obrót, ponieważ delegacja USA domaga elf uporczy wie utrzymania za wszelka cent, wbrew Karcie ONZ, na stanowisku sekretarza generalnego pana Trycve Lle — tak Jak gdyby Innych god­

niejszym nlt on ludzi w ogóle nie było.

go nacisku ze strony delegacji CHA I pogrótkl z jej strony ,le zastnsu jo ona seto przeciwko wszelkiemu Innemu kandydatowi poza Trygye Lle, wszystkie próby porozumlerla sio eo do nowych kandydatów na stanów sko sekretarza generalnego zostały udaremnione.

W ten sposób czyni slg wszystko, by narzucić ONZ kandydaturo **ryg re Lle na stanowisko sekretarza ge neralnego droga dyktatu ze strony USA.

Karta ONZ wskazuje, te sekre­

tarz generalny zostajo mianowany przez Zgromadzenie Ogólne na zle cenie Rady Bezpieczeństwa". Z te­

go wynika, te w razie istnienia ror bletnolci między stałymi członkami Rady Bezpieczeństwa luli z araku przepisanej wltkszotel w Radzie na lety podjąć kroki dla osiągnięcia porozumienia w Radzie Bezpieczeń­

stwa w sprawie kandydatury sakrę tarza generalnego Jak wymaga te­

go Karta ONZ, gdy chodzi o roz­

strzygniecie ważnych kwestii. Fonie wat Związek Radź ecld podobnie Jak niektóre inne państwa wystąpił przeciwko nominacji Trygye Lle na stanowisko sekretarza generalnego na przeciąg nowej kadencji, próba przeforsowania Trygro Lle na to sta nowisko, bez brania pod uwago Karty ONZ i praw Rady Bezpieczeń stwa stanowi naigrywanie sio z Organizacji Narodów Zjednoczo­

nych 1 Jej Karty. Tak'm samym naigrywaniem slg z ONZ i jej Ku­

ty jest próba przedłutenia pełno­

mocnictw Trygye Lle Jeszcze na trzy lata z pominięciem Rady Bez­

pieczeństwa | z pogwałceniem Jej praw, pozostaje to bowiem również w jaskrawej sprzeczności z Kartą ONZ.

Delegacja ZSRR uwala za rzecz konieczną otwladczyć, to w wypad ku, jetell Trygye Lle zostanie Jed­

nak narzucony jako sekietan gene ralny ONZ na jakikolwiek bądi nowy okres, rząd radziecki, z przy­

toczonych powytej względów, nie bę dzle się z n'm Uczył I nie będzie go traktował Jako sekretarza generalne

to ONZ.

Działacze katoliccy, księża i zakonnicy zdecydowane domagają sę ustabilzowania ADMINISIRACJIKCŚJELMEJ NA ZIEMIACHZACHJDtilCH

Obradujący we Wrocławiu wojewódzki zjazd działaczy zrzeszenia „Caritas” zdecydowanie poparł zadanie zllkwido wania tymczasowości stanowisk kościelnych na Ziemiach Zachodnich. Po zapoznaniu się z uchwałami konferencji księ­

ży | sióstr zakonnych, która odbyła się w przeddzień, ucze­

stnicy zjazdu stwierdzili, te uchwały tej konferencji wyraża ją stanowisko wszystkich wierzących katolików Dolnego Śląska.

• Po dyskusji uczestnicy zja­

zdu przyjęli jednogłośnie rezo lucję, w której czytamy m.inn.:

„Nienormalny stan tymcza­

sowości w administracji ko­

ścielnej na Ziemiach Zachod­

nich jest wybitnie szkodliwy i godzi w interesy narodu poi skiego. Granica na Odrze i Ny sie została zatwierdzona przez naród polski I niemiecki f ra­

tyfikowana przez Sejm Rzeczy pospolite! Polżkiet orsz Nie­

miecką Republiką Demokra­

tyczną. My, działacze „Cari­

tas” województwa wrocław­

skiego pragniemy, by Episko­

pat w Polsce zajął zdecydowa­

ne i jasne stanowisko w tej tak ważnej dla każdego Pola­

ka 1 katolika sprawie j tym samym odgrodził się zdecydowa nie od wszelkich wrogich ele­

mentów rewizjonistycznych 1 neofaszystowskich. popiera­

nych przez jmneriaiistów an- glo-amerykańsklch. Tego bo­

wiem pragnie całe katolickie społeczeństwo i tak nakazuje racja stanu narodu polskiego oraz sprawa utrzymania poko­

ju na święcie”.

Zjazd wybrał delegację, któ ra powyższą rezolucję, podpi­

saną przez wszystkich uczestnl ków konferencji, ma wręczyć ks. biskupowi MHIkowi.

• a

W liście skierowanym do re­

dakcji kieleckiego „Słowa Lu­

Plan wymiany kulturalnej

między Polską 1 Rumunią

BUKARESZT (PAP). Polsko- rumuńska komisja mieszana dla realizacji umowy kultural­

nej między Rzeczypospolitą Polską a Rumuńską Republiką Ludową opracowała na posie­

dzeniu odbytym w Bukareszcie w dniach 31.10.—2.11. plan wymiany kulturalnej na rok 1951.

Obie strony stwierdzają, że pogłębienie współpracy kultu­

ralnej wzmacnia więzy przy, jaźni między obu narodami.

du” zakonnice domu zgroma­

dzenia córek Marii Niepokala nej w Kielcach stwierdzają, że w sprawie ustabilizowania ko*

ścieinei edministrrcji na Zie­

miach Zachodnich nie można zajmować stanowiska obojętne go. „By dać wyraz swyrr uczu cłom | przywiązaniu do Rządu Po'ski Ludowej — plsza w swym liście — domagam" się zlikwidowania stanu tymcza­

sowości w administracji ko*c'ęl nej na Ziemiach Zachodnich przez mianowanie tam stałmh biskupów i ordyrariuszów, dziekanów | proboszczów. A«e lujemy do Enlskonstu polskie­

go o jak najrychlejsze u-esrulo wanle tei sprawy, co przyczyni sie do ukrócenia rewizjoni­

stycznej propagandy w Niem­

czech zachodn'ch oraz do u- trwaienia tak upragnionego przez wszystkich pokoju.

Podobne stanowisko, w peł­

ni solidaryzujące się ze stano­

wiskiem Rządu RP i wierzą­

cych Polaków zajęły w swych wypowiedziach przełożona 1 siostry zę zgromadzenia córek Marli Niepokalanej w Rado­

miu oraz zakonnice z domu to w: rzystwa SS św. Michała Archanioła w Zameczku, pow, R: dom, które zwracalą sła do Episkopatu polskiego o jak najszybsze ustanowienie sta­

łych probostw ) diecezji na te­

renie odwiecznie polskich Ziem Zachodnich.

zjednoczonymi w światowym obozie pokoju, na którego czele stoi potężny Związek Radziec­

ki.Podpisany plan wymiany kul turalnej przewiduje m. Inn.

wzajemne zapraszanie naukow.

ców, artystów i innych przed, stawicie!! życia kulturalnego, dokonywanie przekładów war­

tościowych dzieł literackich, wy mianę ludowych zespołów ar­

tystycznych, jak również orga nizowanie wystaw.

Dotychczasowe procesy kierowników i członków zbrod­

niczych band podziemnych, siatek szpiegowskich, komórek dywersyjnych ujawniły z całą jaskrawością ohydną, krwawą drogę zdrady, zaprzaństwa i zbrodni, którą kroczyła polska burżuazja, polska reakcja.

Dziś widzimy wyraźniej niż dotąd ścisły związek zacho­

dzący w zbrodniczej działalności kierownictwa AK, WiN, WRN czy NSZ. W szpiegowskiej dywersyjnej, morderczej ro­

bocie Niepokólczyckich, Doboszyńskich. Pużaków, Olechnowi­

czów, Łupaszków i innych przebija się nie tylko zdrada i zbrodnia poszczególnych ludzi, ale wrogi interesom Polski, zbrodniczy system polityczny.

Od dyspozycyjnej centrali — „rządu londyńskiego , w którym współpracowali przedstawiciele sanacji, endecji, bur- żuazyjnej agentury PPS, reakcyjnego PSL, jak Raczkiewicz, Mikołajczyk, Sosnkowski, Anders, Arciszewski. Ciołkcsz, Bie­

lecki, szły rozkazy do delegatury na kraj, do Bora.Komorow­

skiego, dwójkarzy Pełczyńskiego. Mayera i innych, aby wresz­

cie trafić w teren do wykonawców — Olechnowiczów, Łu­

paszków itd. . .

Nienawiść do Związku Radzieckiego 1 strach przed jego potęgą, nienawiść do polskiego ludu, do wszystkiego eo po.

stępowe i rewolucyjne — oto nędzna, pozbawiona wszelkiej moralności i etyki, faszystowska „ideologia" tego systemu, która łączyła całą burżuazję od endecji do WRN,

Reakcja polska, która byt swój opierała na wyzysku maa ludowych, zwalczała zaciekle wszelkie dążenia mas pracują- eych do triucenia ucisku kap i tal i styczno - obszarniczefco, a 'wyzwolenie narodowe" było dla niej zawsze tylko do po.

myślenia w oparciu o imperializm jednego z zaborców. Toteż ilekroć naród polski zrywał się do boju o wyzwolenie narodo­

we i społeczne — zdradzała naród. Czy przed pierwszą wojną światową burżuazja i reakcja nie stanęły po stronie zabor­

ców, a potem ■imperialistów zachodnich w walce z ludem pol­

skim? Czy w okresie międzywojennym nie wysługiwała się Hitlerowi, który chciał zniszczyć naród polski?

Logiczną konsekwencją tej antyludowej i antynarodowej postawy był sojusz i współpraca polskiej reakcji z siłami faszyzmu podczas wojny i podporządkowanie się agresywne­

mu amerykańskiemu imperializmowi po wojnie.

Kiedy bohaterska Armia Radziecka broniła świat przed zalewem barbarzyńskiego faszyzmu, kiedy lud polski rwał się do walki z hitleryzmem, ta sama burżuazja i jej ..rząd lon­

dyński" głosiły teorię ..ekonomii krwi" i stania i bron'a u nogi". Chodziło o to, aby oszczędzać siły do starcia z ZSRR, nie dopuścić do osłabienia armii niemieckiej, sprzymierzeńca polskiej reakcji w walce z krajem komun'zmu, w walee z na­

rastającą falą ruchu rewolucyjnego Polski, któremu prze­

wędziła PPR. kierująca walką mas pracujących o wolną, nie podległą Polskę Ludową.

Przypomnijmy kUkn w'edwie faktów:

Na przełomie 1942-- 1943. doszło do porozumienia między delegatura na kraj, a przedstawicielem hitlerowskiego wy-

wiadu (Abwehrstelle), kpL Mottem. Przedstawiciele dele­

gatury zobowiązali się zaniechać walki z armią nie­

miecką, ściśle współpracować z wywiadem hitlerowskim, za­

ostrzyć walkę z PPH W zamian hitlerowcy zaofiarowali za­

przestanie walki gestapo przeciwko kierownictwu londyńskie­

mu i kierownictwu AK oraz pomoc w walce z Polską Partią Robotniczą.

Haniebna zdrada u „góry" znalazła swój odpowiednik w terenie. Dowództwo wileńskiego AK porozumiało się z szefem wileńskiego kontrwywiadu hitlerowskiego, mj'r. Christian- senem.

Również średnia kadra kierownictwa AK powiatu płoc­

kiego i sierpeckiego skontaktowała się z oficerami gestapo, Kunzem, Benfeldtem i Biegelmannem, a zdrajca klasy robot­

niczej, przewodniczący przedwojennej PPS, Puiak, jako se.

kretarz generalny WRN w kraju, wydelegował swego naj­

bliższego współpracownika Białasa do tzw. agencji antyko.

munistycznej dla współpracy dwójki z gestapo. Jeden z jego współpracowników, Krawczyk, stwierdził na procesie, że Pu- żak wydał instrukcje, aby „oddziały WRN nię prowadziły żadnej akcji przeciwko Niemcom*'. To samo robiła dwójkar- ska i eneszetowska „brygada wywiadowcza", która „rozpra­

cowywała" organizacje lewicowe.

W konsekwencji specjalne zbrodnicze bandy na rozkaz Londynu i dowództwa AK, NSZ, WRN i in. zaczęły pod opieką gestapo mordować polskich komunistów, postępowców, żołnierzy Armii Ludowej, spadochroniarzy i partyzantów radzieckich. Bili, wywlekali z domów, torturowali i oddawali w ręce gestapo synów ludu polskiego.

Nadzieje „rządu londyńskiego" zawiodły: zwyciężyła Armia Radziecka, zwyciężył lud polski. Powstała Polska Lu.

dowa. Burżuazja przegrała, ale nie zrezygnowała z walki.

Z rozkazu Londynu, chwyta się, po odzyskaniu niepodległości Polski, sabotażu i dywersji, aby wreszcie zaprzedać się cał­

kowicie imperializmowi zachodniemu, przekształcić się w od­

dział amerykańskiego wywiadu OSS oraz angielskiego MIS i dalej mordować, siąć zamęt 1 niepokój w myśl rozkazów anglosaskich podżegarzy wojennych, śmiertelnych wrogów narodu polskiego. Tego wymagały interesy polskiej burżuazji, dla której utrzymanie ustroju krzywdy i ucisku było ważniej­

sze od wyzwolenia kraju.

„Wyzwolenie Polski spod okupacji stało się sygnałem dla zagranicznych i krajowych ośrodków do rozpoczęcia ataku" —

oświadczył kierownik siatki szpiegowskiej, zbrodniczej grupy

„izba kontroli" Karczmarek. W tym przygotowaniu do ataku nastąpiło z rozkazu Londynu jeszcze ściślejsze zespolenia podziemnych band. „Przejście delegatury sól zbrojnych w kra­

ju do WiN-u nie spowodowało żadnych zmian w programie i ludziach" — powiedział agent londyński. Strzałkowski.

WRN dostarczała bandom leśnym NSZ propagandowej lite­

ratury antyludowej, udzielała osobistego instruktażu, • NSZ zaś pomagało WRN w likwidowaniu „niepotrzebnych" ludzi, a wszyscy oni z całych sił popierali wywrotową politykę Mikołajczyka i PSL, dostarczali ąiateriałów szpiegowskich wywiadom Stanów Zjednoczonych I Anglii, Andersowi i Ko­

pańskiemu, realizując, jak to powiedział dolarowy pachołek wywiadu anglo amerykańsklego, Szturm de Sztrem, „pod­

stawowe wytyczne centrum dyspozycyjnego w Londynie".

O zbirze Łupaszko, którego ręce zbroczone są krwią zamordo­

wanych działaczy komunistycznych, funkcjonariuszy UB j MO, żołnierzy Wojska Polskiego i Armii Radzieckiej, który ma na sumieniu niezliczoną ilość napadów rabunkowych, nie gorszy zbir i morderca Suhortowicz podczas procesu grupy „Cecylia"

twierdził, że Łupaszko prowadził w ten sposób konsekwentną działalność według linii politycznej AK i „rządu londyń.

akiego".

Łupaszko, Olechnowicz z „ośrodka mobilizacyjnego wi­

leńskiego okręgu AK", Subertowicz — kat z grupy „Cec.lia"

i inni nie stanowią wyjątku. Ich metoda i „ideologia" są cha­

rakterystyczne dla wszystkich ujawnionych i zniszczonych przez władze ludowe band, siatek szpiegowskich, bez rót.n'cv na nazwę i etykietę: „Izba kontroli", czy Win, „Stoczifs NSZ, WRN, czy „ośrodek mobilizacyjny AK" i wiele innych.

Program reakcyjny ten sam, system walki ten sam, i rozkazy od „rządu" te same.

Nici tej zbrodniczej i zdradzieckiej działalności prowa­

dzą do amerykańskich i angielskich mocodawców, którym za­

przedała się polska burżuazja dla przygotowania nowej rzezi światowej. Jeden z wielu ujawnionych dokumen­

tów burżuazji polskiej głosi: „Czekamy na nową wojnę. Bom­

ba atomowa to nasza nadzieja i najbardziej humanitarny sposób prowadzenia wojny".

Wydany przedwczoraj wyrok w procesie . ośrodka mobi­

lizacyjnego wileńskiego okręgu AK", przeciwko wyrafino­

wanym mordercom wysługującym sie obcym wywiadom, szpiegom i zdrajcom narodu, jest surowy ale sprawiedliwy.

Naród polski z odrazą i wstrętem odwraca się i potępia nie tylko bezpośrednich wykonawciw. Łupaszków,0'cchnow'czów, ale i Ich londyńskich mocodawców, którzy za judaszowe srebrniki współpracowali z hitlerowcami, a teraz działaią na rzecz amerykańskiego imperializmu.

Naród polski nigdy nie zapomni kurtuazji polskie!, re­

akcji polskiej jej zbrodniczych czynów. Buduląc nowo wolne tycie w swoim kraiu, masy pracujące łączą sie z całym obo­

zem pokoju i socjalizmu do walki z podżegaczami wojennymi, do walki z rodzimą reakcją, będącymi na żołdzie najwięk­

szych wrogów ludu polskiego.

Deklaracja radziecka w sprawie nfanowanla sekretarza generalnego ONZ

Zniesienie opłat rodziców na rzecz szkół wynikiem welkich csągnęć gcspodarczych

Polski Ludowej

PO WYROKU NA BANDYTÓW

Z „OŚRODKA* MOBILIZACYJNEGOAK"

Naród nie zapomni

zbrodni polskiej reakcji

(3)

Przykład i pomoc Związku Radzieckiego

Obalenie panowania obszar­

ników i kapitalistów, przepro­

wadzenie rewolucyjnych re­

form społecznych i ustanowie­

nie władzy ludowej byłoby niemożliwe w Polsce bez hi­

storycznego zwycięstwa Związ ku Radzieckiego, bez pomocy wojskowej, politycznej i gospo darczej jakiej udzielił nam na ród radziecki.

Braterskiemu sojuszowi z krajem socjalizmu zawdzięcza naród Polski bezpieczeństwo i pokój, zawdzięcza powrót nad Odrę, Nysę i Bałtyk.

Toteż sojusz polsko-radziec­

ki jest podstawą wszystkich o- siągnięć Polski Ludowej. Jest to sojusz państwa zwycięskie­

go socjalizmu z państwem, któ re zdecydowanie wkroczyło na drogę budownictwa socjali­

stycznego, sojusz oparty na rzeczywiście braterskich zasa­

dach solidarności narodów bu­

dujących lepszą przyszłość.

Czasopisma radzieckie

Zaprenumerować można na rok 1951 u każdego przewodniczącego zakłado.

wego Koła TPPR. lub bezpośrednio w rozdziel­

niach PPK „RUCH".

Ponadto wpłaty na pre­

numeratę przyjmują wszy­

stkie Urzędy i Agencje Pocztowe w kraju. Kluby Międzynarodowej Prasy i Książki i księgarnie ,,!>•- mu Książki".

Przed o»nktv skuou zaletdżaig chłopskie wozy...

Chłopi chętnie sprzedają swe produkty za nowe p ieniądze

Wymiana pieniędzy nie hamuje sprzeda­

ży zboża, ziemniaków i tucznika. Na drugi dzień po ogłoszeniu uchwały o zmianie wa­

luty — mimo kułackich plotek — przed punkty sknpu zajeżdżały wozy, a chłopi z zaciekawieniem oglądali nowe pieniądze.

• * n

— Pogoda, niech to diabli —- narzeka ktoś. Pogoda rzeczywiście nie nadzwyczaj­

na — pincha, błoto i mgła. Długim szere­

giem ustawiły- się wozy przed punktem sku­

pu zboża w Pyrzycach. Magazynier przyj­

muje pszenicę — zagłęb'a rękę sv worku 1 przesypuje b-gate, duże ziarna.

Tak, p'ęknie obrodziły nam pola w tym roku...

(V pyrzyckim PZGS wypłaca się należ­

ność za zboże. Tam właśnie kasjerka oto­

czona ludźmi wypłaca nowe pieniądze. Chło pi biorą do rąk nowe, świecące monety, pa­

dają uwagi.

— Bogatsze są. To ei dopiero pieniądz, pokryty złotem.

— Kieszeń sobie zaszyj — podkpiwają z nieostrożnego, któremu monety wysypały się na podłogę.

W gminnej spółdzielni w Pyrzycach pa­

nuje niemnkjąpy ruch. Średniorolny chłop z Nieborowa PiOTK L1DYK sprzeda; wła­

śnie państwu zboże i czeka wśród rozprawia

jącej gromady na wypłatę. Z Nieborowa Li- dyk wyjechał raniutko, aby być pierwszym na punkcie. Okazało się jednak, że inni go ubiegli. Nowe pieniądze pociągają wszyst­

kich.

— Widzicie — mówi Łidyk — sprawa w tym, że to nie tylko papierek, ale i złoto.

Tak, na każdą złotówkę przypada trochę złota. Mniej tych pieniędzy, ale każda zło­

tówka ma swoją wartość...

Ileście przywieźli? — pyta kierownik GS w Ryszewku Antoniego Fodkowiaka, który przyjechał z zakontraktowanym rzepakiem.

— A będzie tego ze trzy metry. A wy­

płacacie, znaczy nowymi? — niepokoi się?

— Nowymi, nowymi, nie bójcie się, za­

raz je dostaniecie: Podkowiak chowa pienią dze do kieszeni. Przyjedzie jeszcze jutro z nowym rzepakiem.

♦ • *

Mimo kułackich plotek o tym, że ceny wzrosły, mimo, że chłopi nie znali nowych p'eniędzy, średnio i małorolni nic ulegli ku­

łackim podszeptom — nowa waluta zdoby­

ła sob'e ich zaufanie. Pełnowartościowy, oparty na zlocie nien ądz _s»chęca chłopów do sprzedawania zboża, zachęca do oszczę.

drania nowej waluty.

• OK-

„ZWIĄZEK RADZIECKI UMOŻLIWIŁ POW­

STANIE DEMOKRACJI LUDOWEJ, BO ZA­

DECYDOWAŁ O KLĘSCE FASZYZMU W EU­

ROPIE. ZWIĄZEK RADZIECKI UMOŻLIWIŁ POWSTANIE DEMOKRACJI LUDOWEJ, BO BEZPOŚREDNIAOBECNOŚĆ ARMII RADZIEC­

KIEJ OBEZWŁADNIŁA NASZEGO WROGA KLASOWEGO". (Z przemówienia towarzysza Bolesława Bieruta na Kongresie Zjednoczenio­

wym).

Braterska, bezinteresowna pomoc Związku Radzieckiego uratowała nasz kraj przed gło dem i epidemiami w latach 1944 — 45. W okresie deficy­

tu zbożowego w 1947 otrzyma­

liśmy 1.150 000 ton zboża kon- sumcyjnego 1 siewnego. Było to wtedy, kiedy Związek Ra­

dziecki wskutek niepomyśl­

nych urodzajów nie dyspono­

wał jeszcze nadwyżkami eks­

portowymi reglamentował u siebie spożycie chleba.

Dzięki pomocy surowcowej i maszynowej Zwjąaku Radziec­

kiego wykonaliśmy przedter­

minowo i z nadwyżką plan 3- letni. Dziś pomoc gospodarcza, finansowa i techniczna wielkie go mocarstwa socjalistycznego umożliwia nam realizację gi­

gantycznego Planu 6 - letnie­

go. Bez radzieckich urządzeń 1 maszyn, bez radzieckich pa­

tentów i, rysunków konstruk­

cyjnych, bez radzieckich kre­

dytów 1 pomocy technicznej nie moglibyśmy nawet marzyć o realizacji planu budowy so­

cjalistycznej stolicy, nie mogli byśmy marzyć o stworzeniu po tężnego przemysłu, o zmecha-

Ważne dla obywateli radzieckich

Objmatele radzieccy, którzy w czasie działań wojennych w latach 1941—1945 zostali wywiezieni do Niemiec 1 obecnie znajdują sic w Polsce morą zwracać się po infor­

macje i wyjaśnienia w sprawach powrotu do ojczyzny w następują­

cych punktach: '

1) Oddział repatriacji obywateli radzieckich — Legnica, ul. Lenina 3.

2) Repatriacyjny punkt zborny w Wolowle (woj. wrocławskie).

Ponadto informacji i wyjaśnień udzielają konsulaty ZSRR:

a) w Warszawie, ul. 1-szej Armii Wojska Polskiego 2/4;

b) w Krakowie, ul. Chopina nr.

U

c) w Gdańsku . Wrzeszczu, al.

Batorego 15;

liizowaniu i przestawieniu roi nictwa na tory gospodarki ze­

społowej, o budowie takiego olbrzyma przemysłowego, ja­

kim będzie Nowa Huta.

Pomoc i doświadczenia na­

rodu radzieckiego pozwalają nam stosunkowo łatwo i szyb­

ko budować socjalizm w Pol­

sce, podnieść stopę życiową ludności polskiej. Od radziec­

kich stachanowców uczymy się nowego, socjalistycznego sto­

sunku do pracy, od mch prze­

jęliśmy zasady i formy socja­

listycznego współzawodnictwa pracy.

Potężnym orężem w naszej walce o socjalizm są genialne dzieła Lenina i Stalina, udo­

stępniane obecnie najszerszym masom ludzi pracy w Polsce.

One nas chronią od błędów, one to pozwalają nam zmie­

rzać pewnym krokiem do so­

cjalizmu.

Naród polski przekonał się na faktach i widzi dziś jasno, że potęga Związku Radzieckie go oraz jego pomoc daje nam możność pokojowej pracy i chroni nas przed imperiali­

stycznym jarzmem. Dziś w o- bliczu podstępnej, wrogiej Pol

w Szczecinie, ul. Piotra Skar­

gi 14.

Po uzyskanie informacji we wska ranych wyżej punktach. można zgłaszać się osobiście, bądź dro­

ga korespondencyjną.’ Władze te­

renowe udzielą obywatelom radzice kim, pragnącym powrócić do oj­

czyzny, pomocy przez wystawienie odpowiednich dokumentów f bez­

płatne skierowanie do punktu chor nego w Wołowie. Obywatelom tym przysługuje prawo zabrania ze so­

bą posiadanej własności ruchomej i rzeczy osobistych.

Na punkcie zbornym w Wołowie, każdy obywatel radziecki ma zapcw nloną bezpłatną kwaterę, wyżywie­

nie i pomoc lekarską.

Repatriacja z Wołowa do ZSRR odbywa sle bezpłatnie.

sce polityki imperialistów ame rykańskich, knujących nowe spiski wojenne wymierzone również przeciwko nam, bra­

terska współpraca i wieczysty sojusz ze Związkiem Radziec­

kim napawa nas niezłomną wiarą w zwycięstwo sprawy pokoju, w zwycięstwo socjaliz mu w Polsce.

Związek Radziecki jest czo­

łową siłą obozu pokoju. Wal­

czy on o zakaz broni atomowej, o ograniczenie zbrojeń, o zakaz propagandy wojennej. Zwią­

zek Radziecki prowadzi poli­

tykę poszanowania Karty ONZ, poszanowania umów mię dzynarodowych. Stoi on nieu­

gięcie na stanowisku pokojowe go uregulowania zagadnienia niemieckiego i przeciwstawia się zbrodniczej polityce remi- litaryzacji zachodnich Nie­

miec.

Ta polityka wyraża najgłęb­

sze pragnienie narodu polskie­

go, broni najżywotniejszych naszych interesów. Stąd to wzrost świadomości wśród naj szerszych mas narodu polskie­

go, że potęga Związku Radziec kiego, największego w święcie mocarstwa, sojusz z nim. współ na walka przeciw wspólnym wrogom jest najlepszym za­

bezpieczeniem naszej niepodle głości i suwerenności.

m. t.

Klasa robotnicza Związku Ra dzieckiego od 33 lat kształtuje nową epokę. Zbudowała ustrój socjalistyczny ; nie szczędząc trudu, zwycięsko kroczy do ko munizmu. W ciągu trzech z górą dziesiątków lat radziecka klasa robotnicza wydała dzie­

siątki tysięcy bohaterów pra­

cy. racjonalizatorów, nowato­

rów produkcji, ofiarnych bu­

downiczych wspaniałego jutra.

Olbrzymie osiągnięcia ZSRR we wszystkich dziedzinach ży­

cia, to dowód energii twórczej 1 talentów mas ludowych, wy­

zwolonych z okowów kapitali­

stycznego wyzysku.

Udoskonalone w ciągu 33 lat metody pracy radzieckiej klasy robotniczej stanowią przebogatą skarbnicę doświad­

czeń, z której czerpią obecnie robotnicy krajów demokracji ludowej, budujący socjalizm.

Rezultaty pracy stachanow­

ców pobudziły w wielu wypad kach inicjatywę 1 ambicją twórczą robotników polskich, zachęcając do podciągnięcia na wyższy poziom ich pracy.

ROBOTNICY POLSCY BIORĄ PRZYKŁAD ZE SWOICH TOWARZYSZY

RADZIECKICH Wezwanie komsomołki, Lidii Korabjelnikowej, z Moskiew­

skiej Fabryki Obuwia do tzw.

kompleksowej oszczędności — do skrzętnego oszczędzania su rowców i wszelkich materia­

łów pomocniczych tak, aby przez jeden lub kilka dni w miesią­

cu można było normalnie pro dukować, nie pobierając nicze­

go do produkcji z magazynów

— znalazło żywy oddźwięk w naszym kraju.

Apel Korabl lnikowej podję la pierwsza młodzież. „Produ­

kować przy zamkniętych maga zynach”—oto hasło, które obie gło już dziesiątki fabryk prze­

mysłu odzieżowego, włókien­

niczego, zapałczanego, metalo­

wego i innych, a które ostat­

nio zdobywa sobie prawo oby watelstwa na budowach, m.in.

w Nowej Hucie. Jesteśmy jed­

nak dopiero w początkach roz­

woju tego ruchu, który powi­

nien oddać nieocenione wprost usługi w realizacji Planu 6- totniego. przewidującego nrze- cleż w przemyśle 17 proc, ohęlżkę kosztów własnych.

Niewiele tygodni minęło od chwili ogłoszenia w moskiew­

skiej Prawdzie” pomysłu inż.

Kowalewa, polegającego na o-

pracowaniu wzorcowej metody pracy, stanowiącej sumę spo­

sobów stosowanych przez przo dujących robotników tej samej specjalności, a załoga ZPB im.

Okrzei już pochwyciła tę ini­

cjatywę. Postanowiła ona do­

kładnie zbadać sposoby wiąza­

nia i przeciągania niej sl-sowa ne przez najlepszych tkaczy i na tej podstawie opracować najlepszą, najwydatniejszą, naj szybszą, wzorcową metode pra cy, którą przekaże się ogółowi tkaczy.

„Każdy przodownik i racjo­

nalizator pracy, każdy inżynier i technik — aktywnym ucze­

stnikiem masowego szkolenia kadr”. — takie wezwanie rzuci ła Józefa Bambrych z Łódz­

kich Zakładów Przemysłu O- dzieżowego, wzorując się n»

Ninie Tarabanowej — wló- kniarce z Rygi, która zainicjo­

wała współzawodnictwo w dziedzinie szkolenia przy pra­

cy sił niewykwalifikowanych przez doświadczonych facho­

wych robotników. Na wezwa­

nie Józefy Bambrych odpowie działo w krótkim czasie ponad 500 robotników przemysłu o- dzieżowego, podejmując odpo­

wiednie zobowiązania, a ostat­

nio ta forma współzawodni­

ctwa przyjęła się również w budownictwie j przemyśle ba­

wełnianym.

W ZPB jm. 1 Maja w Łodzi w czasie trwania konkursu o tytuł „najlepszej prządki” ja­

kość produkcji podniosła się o 30 proc. m. in. dzięki lntesyw- nemu szkoleniu młodych pra­

cownic przez przodujące do­

świadczone prządki.

W konkursie tym — zorgani zowanym pod wpływem przy­

kładu słynnego stachanowca, pioniera walki o najwyższą ja kość produkcji, Aleksandra Czńtkieh — uczestniczy wię­

kszość pracownic przemysłu ba wełnianego, około 6 j pól tysią ca prządek. W czasie konkursu w ZPB w Zgierzu ilość przę­

dzy pierwszego gatunku o- siągnęła rekordowy wskaźnik

— 99 proc. Jan Wiecierzyński, tkacz Zagańkich Zakładów Przemysłu Wełnianego, rów­

nież dzięki dokładnemu zapo­

znaniu się i zastosowaniu me­

tody pracy Aleksandra Czut- kicha, już przed końcem paź­

dziernika, jako nierwszy w ca- łym przemyśle włókienn'czym, wykonał swoje roczne zada­

nia nrn-tnkoyj-e Podniósł on od«etek wytwaru^.^? towaru najwyższej jakości z 83 do 95

proc., wykonując jednocześnie 130 — 140 proc, normy.

WSPANIAŁE OSIĄGNIĘCIA STACHANOWCÓW

RADZIECKICH PRZYŚWIECAJĄ NAM

W NASZEJ WALCE O PLAN 6-LETNI Osiągnięcia wybitnych hutni ków radzieckich: Subotlna, Ku czerfna, Niewczasa i Matulin- ca natchnęły naszych znakoml tych stalowników: K-.iIlńakle- g», Truchana, Gogolina, Ba*

durę i innych do bardzo wydał nego skrócenia czasu wvtopów stali z ośmiu niemaJ godzin do trzech godzin 1 kilkunastu mi­

nut. Zajjoznanie się z doświad­

czeniami hutników radzieckich umożliwiło również ałodze hu ty „Pokój” zwiększenie ilości wytapianej surówki przypada- dajacej na 1 m> pieca.

Przodujący maszyniści pol­

scy przejeżdżają Już na paro­

wozach ponad 100 tys. km bez mycia kotła i remontu. Mi­

strzami Ich «ą tacy radzieccy rekordziści, jak: Łunin, Kry- wonos i Papawjn.

Tokarz, zakładów metalo­

wych im. Stalina w Poznaniu, jeden z laureatów konkursu na najlepszy opis metody pra­

cy przodownika, Czesław Pas- son, uzyskuje przy gwintowa­

niu 400 proc, normy. Swoje do świadczenia przekazuje towa­

rzyszom pracy, którzy dzięki temu również wysoko przekra­

czają normy. „Muszę podkre­

ślić, — powiedział przedstawi­

cielom prasy Czesław Passon

— że usprawniając swa pracę, wzorowałem się na słynnym radzieckim szybkościowym skrawaczu metali, Bykowie.

Stosuję metody i wzory ra­

dzieckie i one pozwalaj* mi u- zyskiwać sukcesy w pracy.

Ostatnie zdanie mogłyby no- wtórzyć za Passonem tysiące polskich robotników różnych specjalności. Niesposób bo­

wiem przytoczyć wszystkich przykładów wykorzystania przez naszych robotników z ol­

brzymią korzyścią dla gospo­

darki narodowej wspaniałych doświadczeń radzieckich sta­

chanowców.

Przejmowanie przez polską klasę robotniczą wysoko wy­

dajnych metod nracy, doskoną lanych w ciągu trzech rtrte- statków lat j stosowar^ch w 7~PR dopiero w o''-*'1- h-do wy komunizmu, uzhrs.lp osra w sknfeczTła broń w wólce o wy konanie Planu ę 'kra ca i "IMwla naszą drn-» <i«> so cjalizmu, t J. F. Ch.

Na zdj.; sala liczarek Banku Narodowego w Warsza­

wie, dzięki pracy których wymiana pieniądza przebiega szybko i sprawnie.

Na zdj.: robotnik rolny, Leon Piotrowski ze wsi Rynia, wymienia pieniądze stare na nowe.

Stosowanie radzieckich metod pracy

przyspiesza budowę socjalizmu

Cytaty

Powiązane dokumenty

In.: „n światowy Kongres Obrońców Pokoju jest wydarzeniem, z którym muszą się Uczyć wszyscy. Ci, którzy są tak ograniczeni, że nie cncą rozumieć tego, co się dzieje

Dla osób, które uczą się w momencie spisu, należy podać nazwę 1 rodzaj szkoły oraz miejscowość, w której szkoła się znajduje.. ŹRÓDŁO UTRZYMANIA

Ruch obrońców pokoju, jak tego w sposób dobitny dowiódł Kongres, jednoczy miliony ludzi najrozmaitszych warstw społecznych, wyznań i kierunków ideologicznych, którzy

żek radzieckich w Domu Kul tury w Koszalinie, cieszy się wśród mieszkańców tego miasta nie słabnącym

Ponieważ ufamy, że ludzie należycie poinformowani o sytuacji wydadzą zawsze siu szny sąd, a wiemy, że liczba uczciwych ludzi jest na iwie cie nieporównanie większa, niż

1 gdy tylko jest chwila wolnego czasu, Sowiński opo.l wiada im o Kongresie, który odbywa się w Warszawie, o tym jak cały świat, wbrew po­. czynaniom

cjach na cześć II Światowego Kongresu Obrońców Pokoju, które odbyły się we wszyst­.. kich prawie gromadach woje wództwa, skupiając ponad

ną przyjaciół pokoju w An ­ glii, że Kongres Pokoju nie mógł się odbyć w Sheffield, gdyż obecny rząd brytyjsk , lub w każdym razie ci ludzie w rządzie, którzy mają