Antoni Kuczyński
Zakopane uczciło pamięć Bronisława
Piłsudskiego
Niepodległość i Pamięć 8/1 (17), 201-216
2001
Nr 17, 2001
Antoni Kuczyński
Zakopane uczciło pamięć Bronisława Piłsudskiego
Spełniona idea!
K iedy 3 w rześnia 1999 ro k u kończyła się sesja referato w a om ów ionej powyżej III M ię dzynarodow ej K onferencji pośw ięconej Bronisław ow i P iłsudskiem u, jej zw ieńczeniem był akt w ręczenia Teresie Jabłońskiej, dyrektor M uzeum T atrzańskiego im. dra. Tytusa C h a łu bińskiego w Z ak o p a n em , urny z ziem ią z grobu B. Piłsudskiego, znajdującego się na cm en tarzu w M o ntm orency n ieo p o d al Paryża. T. Jabłońska zapew niła wówczas uczestników k o n ferencji, że zro d z o n a przed laty idea, by na C m en tarzu Z asłużonych w Z ak o p a n em wznieść symboliczny grób B. Piłsudskiego, zostanie sp ełniona w ro k u 2000. Tak też się stało! I je st w tym coś szczególnego. O to bow iem Z a k o p a n e u p o m n iało się o pełniejszy rezo n an s p a m ięci o B. Piłsudskim , który przez pew ien okres, po pow rocie z katorżniczej wyspy Sachalin, był związany z P o d h a le m 1.
W zniesienie i pośw ięcenie symbolicznej mogiły tego b adacza i k atorżnika pod koniec X X w ieku n akazuje przypom nieć znam ienny fakt z życia B. Piłsudskiego. O n to bow iem w jednym z listów pisanych do ojca z w ięzienia w S ankt P etersburgu, ju ż po orzeczeniu kary katorgi zam ienionej m u z p ierw otnie orzeczonej kary śm ierci, zakończył list życzeniem „D o zobaczenia w w ieku X X ” . Ż yczenie to nie spełniło się. Przypom nijm y, że ojca swego ju ż nie zobaczył, te n bow iem zm arł w 1902 roku w Sankt P etersburgu i został tam pochow any na jednym z dzisiaj ju ż nieistniejących cm entarzy. To m iasto n ad New ą, w którym sądzeni byli obaj synowie stroskanego ojca, stało się później na długie lata m iejscem jego stałego poby tu. Tam bow iem prow adził różne interesy przem ysłow o-handlow e, świadomy tragedii, jakiej doświadczył zesłaniem obu synów na Syberię. O Józefie pisać tu nie będziem y. Wszyscy
1 J. Zborowski, Z dziejów ludoznawstwa i muzealnictwa na Podhalu, „Rocznik M uzeum Etnograficznego w Krakowie” 1976, n r 6, s. 35-116.
w iedzą, kim był i co zrobił dla Ojczyzny. O B ronisław ie zaś przez długie lata zaledwie lekki poszum liter przynosił w iedzę nielicznym czytelnikom literatury etnograficznej. O to p a ra doks — niem ile w idziany, ale tolerow any przez lat wiele. P rzypadłość historii! N a szczęście ze szczęśliwym epilogiem . O to bow iem w dniach 20-21 p aździernika 2000 roku odbyło się w Z ak o p a n em sym pozjum zatytułow ane „B ronisław Piłsudski (1866-1918). Człow iek — U czony — P a trio ta ”, zorganizow ane staran iem Polskiej A kadem ii U m iejętności (siedziba w K rakow ie) i Towarzystwa M uzeum Tatrzańskiego im. d ra Tytusa C hałubińskiego w Z a k o p an e m , przy m erytorycznej w spółpracy z O śro d k iem B a d ań W schodnich U niw ersytetu W rocław skiego. W te n sposób ju ż p o raz czwarty (1985 — k o nferencja w S apporo; 1991 — k o n ferencja w Jużnosachalińsku; 1999 — konferencja w K rakow ie i Z ak o p a n em ) uczczono p am ięć B. Piłsudskiego, p o dkreślając w ażność jego d o konań w zakresie b adań nad k ulturą tubylczych ludów wyspy S achalin i P om orza A m urskiego oraz A jnów z wyspy H okkaido, a także na niwie p rac ludoznaw czych w Polsce oraz działalności społeczno-politycznej na rzecz odzyskania niepodległości przez R zeczpospolitą, ro zd a rtą przez p o n ad 125 lat za b o ra mi — rosyjskim , austriackim i pruskim .
C ałością spraw organizacyjnych związanych z ostatnim sym pozjum kierow ał d r M ieczy sław R okosz z K rakow a, nauczyciel akadem icki na U niw ersytecie Jagiellońskim , a zarazem p rezes w spom nianego ju ż Towarzystwa M uzeum Tatrzańskiego, gorący orędow nik uczcze nia pam ięci B. P iłsudskiego p oprzez w zniesienie jego symbolicznej mogiły na C m entarzu Z asłużonych w Z ak o p a n em . Pom ysł ten om aw iałem z nim p rzed wielu laty w K rakow ie, gdy dobry los zetk n ął nas ze sobą podczas konferencji naukow ej na te m a t „Pow stanie kościu szkowskie i je g o N aczelnik. H isto ria i tradycja” (Kraków , W rocław, dnia 28-30 m arca 1994 roku), zorganizow anej przez Polskie Towarzystwo H istoryczne. Przyznaję, że idea ta zrodziła się we m nie, gdy w 1991 roku w Jużnosachalińsku, na w schodnich rubieżach Rosji, stan ął pom nik B. P iłsudskiego, k tó reg o odsłonięcie uśw ietniło II m iędzynarodow ą k onfe rencję pośw ięconą jego życiu i naukow ej działalności. D odajm y zaraz, pom nik w zniesiony tam dzięki n ie p o m ie rn e m u trudow i W ładysław a Łatyszewa, dy rek to ra O bw odow ego K rajo znaw czego S achalińskiego M uzeum w Jużnosachalińsku. D zięki m u za to!
Ów fakt, że na dalekim S achalinie je st pom nik naszego rodaka, stał się rzeczowym arg u m e n tem na rzecz uczczenia jego pam ięci w Polsce. W ybór pad ł na Z ak o p a n e, bo w ła śnie w tym m ieście położonym u p o d n ó ża polskich Tatr B. Piłsudski po pow rocie z zesłania przebyw ał przez p arę lat, podczas których początkow o leczy! się, a po tem rozwijał aktywną działalność ludoznaw czą. Podczas m oich kolejnych pobytów w Z ak o p a n em , m ających na celu bliższe p o zn a n ie je g o zw iązków z tym m iastem , po w ielekroć rozm aw iałem z Teresą Jabłońską, dyrek to rem M uzeum T atrzańskiego, na te m at zrealizow ania pom ysłu, by w m ie ście tym na jednym z miejscowych cm entarzy wznieść sym boliczną m ogiłę B. Piłsudskiego. Przyznaję, że od razu zaakceptow ała o n a ten pom ysł i stała się zw olenniczką dop ro w ad ze nia go do szczęśliwego końca. Czas biegł, szukano stosownych możliwości, by pow zięte zam iary urzeczywistnić. I w łaśnie przyw ołane powyżej sp otkanie z dr. M. R okoszem zwielo kro tn iło możliwości realizacji tego ze wszech m iar w ażnego przedsięw zięcia. O n bowiem , znając zasługi B. P iłsudskiego poniesione na polu ludoznaw stw a podhalańskiego, troszczył się o to, by związać je g o po stać trw ałym znakiem pam ięci z Z ak o p a n em . Tak więc droga od pom ysłu do efektu była coraz łatwiejsza. Z każdym rokiem realizacja zam ierzenia, by w znieść na C m en tarzu Z asłużonych w Z ak o p a n em sym boliczną m ogiłę B. Piłsudskiego,
staw ała się coraz bliższa. W ostatn im okresie tru d związany ze zw ieńczeniem tego za m ie rz e nia spoczywał w rękach dr. M. R okosza i związanych z nim osób, wywodzących się z kręgów pracow ników M uzeum T atrzańskiego w Z ak o p a n em , oraz działaczy Towarzystwa M uzeum Tatrzańskiego. S tało się w ięc to, co zaplanow ano!
Symboliczna mogiła B. Piłsudskiego
Pom niki, mogiły, tablice pam iątkow e, nazwy ulic to trw ałe znaki pam ięci, k tó re wpisują się na stałe w ludzką św iadom ość. Tak więc za spraw ą sym bolicznej mogiły B. Piłsudskiego w zniesionej n a C m en ta rz u Zasłużonych w Z ak o p a n em jego postać bardziej upow szechni się w św iadom ości m ieszkańców tego m iasta, w którym m ieszkał i pracow ał p o pow rocie z sachalińskiego zesłania. Ba, znajdzie to naw et pełniejszy wymiar, bowiem Z a k o p a n e o d w iedzane je st corocznie przez liczne rzesze turystów, którzy, poznając dzieje tego m iasta, często odw iedzają także ten cm entarz tak bardzo związany z historią P odhala i polskiej kul tury. C m en ta rz Z asłużonych w Z ak o p an em je st bow iem m iejscem szczególnym. Tam p o grzebani zostali wybitni m alarze, uczeni, działacze polityczni, społecznicy, ludzie zakochani w Tatrach, a jed n o cześn ie m ocno związani z dziejam i polskiej kultury. Tu, w ciszy górskich szczytów, z dala od zgiełku wielkich m iast, w śród urokliw ej przyrody, stworzyli oni wiele w spaniałych dzieł, w łączając się w kulturalny rytm tych polskich A ten, jak pod koniec X IX i na początku X X stulecia zwykło się określać Z ak o p an e.
D odajm y, że do Z ak o p a n eg o przyjeżdżali też często obyw atele z innych krajów , by w tu tejszych sa n ato ria ch leczyć zdrow ie. Z ak o p a n e było też azylem dla różnego rodzaju działa czy politycznych. Tu, z d ala od centrów miejskich, spotykali się oni na n aradach, om awiali różne kw estie organizacyjne i polityczne. N ieopodal tego m iasteczka, w m iejscowości P o ro nin, przebyw ał w początkach X X stulecia W łodzim ierz U ljanow , sterujący stąd działalnością polityczną n a te re n ie Rosji. W Z ak o p an em spotykał się on z em isariuszam i, przyjeżdżający mi tu z różnych ośrodków cesarstw a rosyjskiego. U trzym yw ał też bliskie kontakty z d ziała czam i polskiego ruchu robotniczego, którzy także nie om ijali Z akopanego. W. L enin p rze bywał na ziem iach polskich od czerw ca 1912 roku do końca sierpnia 1914 roku. W okresie tym m ieszkał w K rakow ie, w Z ak o p a n em oraz innych m iejscowościach P odhala, ja k P o ro nin, Biały D unajec, M aków P odhalańskich i Nowy Targ2. W Z ak o p a n em od 1910 roku m ie szkał także Rosjanin Borys Wigiliew, który, zagrożony aresztowaniem w Rosji za prowadzoną tam działalność polityczną, przybył do Krakowa, gdzie przez pewien czas studiował geologię na U niw ersytecie Jagiellońskim , a w skutek trapiącej go choroby przeniósł się do Z ak o p an eg o , gdzie zm arł w 1924 roku. M ieszkając w Z ak o p an em w pisał się na stałe w dzieje środow iska naukow ego tego m iasta. Z n a n e są b ad a n ia przyrodnicze, jakie prow adził w T atrach3. Z Z a
2 J. Sobczak, Lenin bliski Polakom. Siadami wspomnień i dokumentów, Warszawa 1997; Polacy o Leninie.
Wspomnienia, L. Dubacki, Z. Iwańczuk, J. Sawczak (red.), Warszawa 1970.
3 Z. J. Wójcik, O Borysie Wigiliewie (komentarz do listu Mieczysława Limanowskiego), „Rocznik Podhalański” 1997, nr 7, s. 269-280; P. M. Kaleniczenko, W. S. Surmińska, Z życia i działalności w Polsce przyjaciela Lenina — Borysa Wigiliewa, w: „Z Dziejów Stosunków Polsko-Radzieckich. Studia i M ateriały”, 1970, nr 5, s. 269-294; A. Jaworski, Borys Wigiliew— życie i badania naukowe Tatr, „Prace M uzeum Z iem i”, 1973, nr 21, zeszyt 2, s. 153-168.
kopanem zw iązana je st ta k że postać litew skiego m alarza A d am asa W arnasa, który p o zo sta wał w bliskich k o n ta k tac h z B. Piłsudskim i nam alow ał jego p o rtre t w stroju ajnoskim , n ie stety d o dzisiaj nieodnaleziony, m im o podjętych licznych kw erend i poszukiw ań4. Istnieje wiele opracow ań, w których p o ru sza n e są sprawy zw iązane z kulturotw órczą rolą Z a k o p a nego. D otyczą o n e zarów no konkretnych osób, k tó re związały się z tym m iastem , ja k też przeróżnych problem ów związanych z prow adzonym i n a P o dhalu bad an iam i naukow ym i — przyrodniczym i i etnograficznym i — działalnością pisarską ludzi, którzy m ieszkali przez pew ien czas w Z ak o p a n e m , działalnością polityczną itp. W achlarz problem ów je st tutaj niezm iernie szeroki, a w n ie k tó re z nich w yraźnie wpisuje się po stać B. Piłsudskiego. Nic p rze to dziwnego, że w łaśnie w tym m ieście znajduje się jego symboliczny grób.
W spom niany C m en ta rz Z asłużonych w Z ak o p a n em , zwany też Pęksow ym Brzyzkiem, na którym w dniu 21 paźd ziern ik a 2000 roku pośw ięcona została sym boliczna m ogiła B. P ił sudskiego, zyskał sobie trw ałe m iejsce w świadom ości m ieszkańców tego m iasta i odw iedza jących go licznych rzesz turystów krajowych o raz zagranicznych. U sytuow any on je st w cen tralnym p unkcie m iasta n a wysokim brzegu p o to k u zw anego C ichą W odą, n ieopodal jego ujścia do niewielkiej rzeczki, zw anej Białym P otokiem . O d nazw iska fu n d ato ra Ja n a Pęksy, który ofiarow ał swoją ziem ię na te n cm entarz, n ekropolia ta nazw ana została Pęksowym Brzyzkiem . W gw arze górali p odhalańskich nazw a „brzyzek” oznacza skraw ek ziem i w zno szący się ku górze, leżącej nad potokiem , d rogą czy rzeką. Tak w łaśnie usytuow any je st ten cm entarz. Tuż przy nim stoi drew niany kościółek wybudow any w 1847 roku, świadczący o kunszcie budow lanym miejscowych górali5.
Pośw ięcenie sym bolicznej mogiły B. Piłsudskiego usytuow anej w łaśnie na tym c m en ta rzu odbyło się o godzinie 9—tej ran o w dniu 21 października 2000 roku. O prócz uczestników sym pozjum , w gronie których byli także członkow ie rodziny Piłsudskich — Tadeusz K ade- nacy i R yszard Pawłowski, n a uroczystość tę przybyli przedstaw iciele w ładz m iejskich Z a k o panego, społeczność tego m iasta, liczna g rupa m łodzieży szkolnej, pracownicy miejscowych m uzeów i instytucji turystycznych, przedstaw iciele dyrekcji T atrzańskiego P arku N aro d o w e go, przew odnicy turystyczni, członkow ie Zw iązku P odhalan. W te n pogodny p o ran e k przy szli oni ta k licznie, by p o k ło n ić się pam ięci B. Piłsudskiego, człow ieka, który przez tyle lat był niesłusznie zapom niany, któ reg o nazwisko tylko od czasu do czasu pojaw iło się na peryferiach historii polskiej etnografii i kultury!
Była to uroczystość w zruszająca — nie tylko swoją opraw ą, k tórej uro k u dodaw ała w spaniała je sie n n a pogoda, p o dkreślająca urzekające w idoki tatrzańskich szczytów, po k tó rych onegdaj odbyw ał wycieczki B. Piłsudski, ale i p oprzez fakt, że Z a k o p a n e od d aje swój hołd człowiekowi, k tó rem u w inne je st dług zapom nienia. Było to potw ierdzenie, że pam ięta o tym, iż O n po długich latach sachalińskiego zesłania żył i tworzył w Z ak o p a n em , że o rg a nizow ał tu eksploracje etnograficzne, że ożywiał swoimi inicjatywami m iejscowe środow i sko, że dbał o rozwój m iejscow ego m uzeum , grom adził pieśni i legendy podhalańskie, że był aktywny na w ielu p olach życia k u lturalnego oraz naukow ego tego m iasta i regionu, że ko
4 A. Majewicz, Zagadka odnogo portreta i odnoj dmżby. A dam as Warnas i Bronisław Pilsudskij, „Izwiestija Instituta Nasledija Bronisława Pilsudskogo”, 1999, nr 3, s. 151-155; A. Kuczyński, Nowyjportret Bronisława
Piłsudskogo, tam że, s. 156-159.
chał Tatry i p o d h alań sk i lud! W spom inali o tym w swoich przem ów ieniach towarzyszących uroczystości pośw ięcenia mogiły: etnolog Koichi In o u e z U niw ersytetu H o kkaido w S ap p o ro, etnolog i historyk, b io g raf B. Piłsudskiego, A n to n i Kuczyński, historyk M ieczysław R o kosz, prezes Towarzystwa M uzeum Tatrzańskiego.
Sym boliczna m ogiła B. P iłsudskiego usytuow ana została po lewej stronie cm entarza, tuż obok grobu Stanisław a W itkiew icza (1851-1915), m alarza, pisarza, teoretyka sztuki, czło w ieka wielce zasłużonego d la kultury polskiej i Z akopanego. P rzetw arzając charakterystycz ny dla P od h ala rodzaj budow nictw a drew nianego, stworzył S. W itkiewicz tzw. styl za k o piański w arch itek tu rze. Z ap ro jek to w ał w nim w iele dom ów wybudowanych w Z ak o p an em , a w śród nich w spaniałą willę, zw aną „K oliba”, w której odbyw ała się d ruga część o brad zakopiańskiego sym pozjum 6. Część tych obiektów projektow anych przez S. W itkiewicza zachow ała się w dobrym stanie do naszych czasów i do d aje krasy Z ak o p an em u . N iektóre z nich obejrzeli podczas w spom nianej powyżej konferencji w 1999 roku jej uczestnicy p rze bywający w Z ak o p a n e m i biorący udział w objeździe terenow ym , kończącym obrady tej ze wszech m iar interesującej im prezy naukow ej o dużym rezonansie m edialnym w Polsce, jaki jej wówczas towarzyszył, konferencji, któ ra poszerzyła krąg wiedzy o B. Piłsudskim .
W arto tutaj zaznaczyć, że usytuow anie symbolicznej mogiły B. Piłsudskiego na C m e n ta rzu Z asłużonych w Z a k o p a n em tuż obok S. W itkiewicza nie je st przypadkow e. W ybrano tak ą lokalizację ze względu n a fakt, iż S. W itkiewicz był krewnym B. Piłsudskiego i łączyły ich przyjazne kontakty. W iadom o bow iem , że gdy B. Piłsudski pow rócił z zesłania do K ra kowa, zam ieszkał p otem w Z akopanem i częstokroć kontaktow ał się z S. Witkiewiczem oraz jego ro dziną m ieszkającą tu, w stolicy polskich Tatr. Z n a n e są jego listy pisane do S. W itkie wicza, k tó re oprócz spraw natury osobistej, uw ydatniającej osobow ość nadawcy, poruszają też kw estie ludoznaw cze, którym i B. Piłsudski zajm ow ał się na Podhalu. Ich to n w skazuje n a bliskość, ja k a łączyła B. P iłsudskiego z S. W itkiewiczem . W listach tych zadaw ał on wiele pytań sw ojem u krew nem u, radził się go, inform ował. Takie listy piszą do siebie tylko ludzie bliscy, obdarzający się w zajem ną sym patią oraz pełnym zaufaniem 7. L ek tu ra tych listów pozw ala nam jed n o cześn ie zrozum ieć ja k B. Piłsudski pojm ow ał rolę ekspozycji m uzealnej, jakie zad an ia w yznaczał m uzeom , któ re w edle jego opinii nie mogły być tylko zbiorem eksponatów , lecz m iały te ż szerzyć wiedzę o regionie, m iały być placów kam i inspirującym i ruch naukow y lub zgoła upraw iającym i nau k ę sam oistnie. Odkrywczość i oryginalność wizji B. P iłsudskiego w tej dziedzinie ujawni się po tem w pełni w specjalnej rozpraw ie na ten te m a t8.
6 Stanisław Witkiewicz. Człowiek — Artysta — Myśliciel. Materiały z sesji zorganizowanej w osiemdziesiątą rocznicę śmierci artysty. Zakopane 20-22 października 1995 roku, Z. M oździerz (red.), Zakopane 1997; Stanisław Witkiewicz 1851-1915, Zakopane 1996 (publikacja jest katalogiem wystawy monograficznej
przygotowanej przez M uzeum Tatrzańskie im. dra Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem ).
7 A. Kuczyński, Kochany Wujaszku. Listy Bronisława Piłsudskiego do Stanisława Witkiewicza, „Literatura Ludowa, 1999, nr 1, s. 55-56; tenże, Listy Bronisława Piłsudskiego do Stanisława Witkiewicza, „Literatura Ludowa, 1999, nr 4-5, s. 113-122.
8 B. Piłsudski, W sprawie M uzeum Tatrzańskiego. O urządzeniu działu ludoznawczego, „Rocznik Podhalański” 1914, nr 1, s. 147-188.
W śród w ielu dow odów związków B. Piłsudskiego z Z ak o p a n em i pełnionych przez niego ról w tym m ieście, jakie licznie napotykam y w różnych m ateriałach archiw alnych i bogatej literatu rz e przed m io tu , sym boliczna m ogiła, ja k ą m u w zniesiono na C m en tarzu Z asłu żo nych będzie bez w ątp ien ia trw ałym znakiem pam ięci, podobnym do pom nika na Sachalinie będącego w yrazem w dzięczności nauki rosyjskiej za jego w kład w b ad an ia tubylczych kultur wyspy.
Sym boliczna m ogiła B. P iłsudskiego kryje we w nętrzu u rn ę z ziem ią z jego grobu, przy w iezioną do kraju w m aju 1999 roku przez pro feso r E lżbietę T re lę -M a z u r z Kielc, a p o b ra ną staran iem O śro d k a B adań W schodnich U niw ersytetu W rocław skiego, dzięki zabiegom A. K uczyńskiego. U rn a ta um ieszczona została w niszy w ydrążonej w dolnej części kam ienia nagrobnego, w którym um ocow any je st kuty żelazny krzyż z 1919 roku o wyjątkowej i n ie p o w tarzalnej form ie stylistycznej. N ie je st to wyrób ludowy, tzn. nie m a charakterystycznych motywów góralskich czy zakopiańskich. T rudno dzisiaj ustalić je g o prow eniencję, w iadom o je d n a k , że pochodzi z mogiły W ilhelm a K rzeptow skiego, zm arłego w 1919 roku i pochow a
nego na Nowym C m en ta rz u w Z ak o p an em . N a początku lat 90. ubiegłego stulecia w trakcie prac porządkow ych na tej nekropolii rodzina zm arłego, zm ieniając form ę grobu, wyraziła zgodę, by krzyż ten został zabezpieczony przez konserw atora zabytków w Z akopanem . P rzejęła go w ięc A gnieszka G rzegorczyk-S ikorska, stale p e n e tru jąc a obszar P odhala w p o szukiw aniu p rzedm iotów o w artościach m ających historyczne znaczenie dla miejscowej tra dycji. G dy pow stał pom ysł, by na Pęksowym Brzyzku w Z a k o p a n em wznieść symboliczny grób B. Piłsudskiego, zaczęto też rozw ażać różne w arianty nagrobka, od form y krzyża litew skiego, tzw. sm ukalisa poczynając p oprzez granitow y głaz z odpow iednim napisem aż do typow ego dla tego regionu drew nianego krzyża w ykonanego przez miejscowych górali, m i strzów w sztuce snycerskiej. W ybrano w ariant podsunięty przez w spom nianą wyżej A. G rze- gorczyk-S ikorską, k tó ra zaproponow ała, by wykorzystać d o tego celu ów krzyż z 1919 roku, szczególnie że B. Piłsudski apelow ał o ratow anie miejscowych zabytków, w tym krzyży przy drożnych i kapliczek. W spom nijm y tu, iż jego autorstw a je st niew ielka rozpraw ka zatytuło w ana L es croix Lithuaniennes, opublikow ana na łam ach szwajcarskiego czasopism a „Schw e izerische A rchiv fü r V olkskunde”, 1916, t. 20, s. 246-258, z rysunkam i K onstantego Ż m ig ro dzkiego, rzeźbiarza, m ed aliera, w latach 1913-1936 d y rektora M uzeum Polskiego w R ap- perswil w Szwajcarii. P olska edycja tego artykułu pt. Krzyże litewskie u kazała się w roku 1922 w K rakow ie, nak ład em redakcji „O rlego L o tu ” i została p o p rzed zo n a życiorysem B. P iłsud skiego, napisanym przez Ju lian a Talko-H ryncew icza. W spom niany powyżej K. Ż m igrodz ki po śm ierci B. P iłsudskiego zadbał o to, by poświęcić m u specjalny m edal. W ybito go w 1918 roku w Szwajcarii. N a jego rew ersie je st zarys wyspy z napisem „S achalin”, a nad nią orzeł z rozpostartym i skrzydłam i. Poniżej napis zróżnicow anej wielkości czcionką, w czte rech w ierszach: „K R Ó L A IN Ó W , ur. n a Litwie 1866 t w Paryżu 1918”, na aw ersie n a to m ia s t j e s t p o s ta ć B. P iłs u d s k ie g o , a w o k ó ł niej n a p is „ B R O N IS Ł A W G IN E T - -P I Ł S U D Z K I ”.
Po tej dygresji w racam y do głów nego n u rtu zw iązanego z sym boliczną m ogiłą B. P iłsud skiego, na której stan ął ów krzyż z 1919 roku. O sadzono go w kam ieniu nagrobnym z tzw. białego piaskow ca z Szydłowca, zakupionego specjalnie w tym celu. N apis inskrypcyjny wy kuty je st w granicie szwedzkim (czarnym ). A u toram i inskrypcji są A. Kuczyński i M. R o
kosz. M ontaż i napis w ykonał kam ieniarz z Szaflar Ja n G ałdyn, w edług pro jek tu A. G rze- gorczyk-Sikorskiej, k tó ra też nadzorow ała całość prac związanych z realizacją tego p rz e d sięwzięcia i zabiegała w espół ze Zbigniew em M oździerzem z Z ak o p an eg o , działaczem To w arzystwa M uzeum T atrzańskiego o to, by m ogiła ta została usytuow ana w sąsiedztw ie g ro bu Stanisław a W itkiewicza. Ż m u d n e prace konserw atorskie i renow acyjne krzyża p rz e p ro w adziła A g ata N ow akow ska-W olak z M uzeum T atrzańskiego im. dr. Tytusa C hałubińskiego w Z ak o p an em , k tó re finansow ane były z kwesty społecznej Towarzystwa M uzeum T atrzań skiego, nato m iast m o n taż i zakup kam ienia nagrobnego pokryło Towarzystwo ze środków własnych, wykucie zaś inskrypcji Polska A kadem ia U m iejętności. Tak więc idea, k tó ra z ro dziła się we m nie p o odsłonięciu pom nika B. P iłsudskiego w Jużnosachalińsku (1991) sp e ł niła się po w ielu latach zabiegów i doczekała się szczęśliwego finału dzięki życzliwości, ja k ą zyskała o n a u ludzi i instytucji w spółrealizujących te n pom ysł sprzed lat.
N a zw ieńczeniu ram ion krzyża znajduje się ow alna tablica z czarnego gran itu z napisem : Ś. P.
BRONISŁAW PIŁSUDSKI
U R . 21 X 1866 r. W ŻU ŁO W IE N A LITW IE U TON Ą Ł W SEKW ANIE 17 V 1918 RO K U POC H O W A N Y W M O N TM O R EN C Y POD PARYŻEM
KA TO RŻNIK SACHALIŃSKI, M U ZEO LO G , BA D A CZ GINĄ CYCH KULTUR LU DÓ W SYBERYJSKICH
O R A Z POD H A LA
M ogiłę pośw ięcił ks. Stanisław Parzygnat z zakopiańskiej parafii pod w ezw aniem N aj świętszej Rodziny. O n też przypom niał p o k ró tce życie B. Piłsudskiego, w spom inając, iż droga, k tó rą obrał, nie była łatw a, jak niełatwym było życie katorżnika. M im o to nie osłabł w tru d zie, n ie u p ad ł n a duchu, wytrwał w przyjaźni dla innych! Pozostał w e w dzięcznej pam ięci sachalińskiego ludu, pozostaw ił po sobie trw ały ślad w nauce.
O czym mówiły referaty
Część referato w a sym pozjum rozpoczęła się 20 października o godzinie 9—tej w sali k o n ferencyjnej U rzęd u M iejskiego w Z akopanem . P rzem ów ienie pow italne wygłosił d r M. R o kosz, prezes Towarzystwa M uzeum Tatrzańskiego, przypom inając, że we w rześniu 1999 roku w tej sam ej sali zakończyła się III m iędzynarodow a konferencja om aw iająca życie i naukow ą działalność B. Piłsudskiego. Podkreślił także, że wówczas dyrektor M uzeum Ta trzańskiego Teresa Jab ło ń sk a zapew niła, iż w roku 2000 Z a k o p a n e odda hołd B. P iłsud skiem u w sposób szczególny, p oprzez pośw ięcenie w zniesionej m u symbolicznej mogiły na C m entarzu Z asłużonych. S pełnienie tej obietnicy dało asum pt d o zorganizow ania sym po zjum, któ reg o tem atyka zam ykała się w form ule „B ronisław Piłsudski — C złow iek — U czo ny — P a trio ta ” . W p ro g ram ie sym pozjum było 11 referatów . Z przyczyn niezależnych od organizatorów na o brady nie przybyli: Bolesław Szostakowicz z Irkucka i Stanisław C z ar niecki z K rakow a. N ie nadesłali oni także swoich referatów . B. Szostakowicz za przed m io t swoich rozw ażań wziął tem at: „Czy Bronisław Piłsudski był przypadkow ą o fiarą carskich
represji? R ozw ażania na m arginesie eseju W itolda K ow alskiego Cena honoru”9. N atom iast S. C zarniecki zgłosi! tem at: „S taran ia B ronisław a P iłsudskiego o w ydanie pieśni ludów sybe ryjskich” . N ieo b ecn a też była M arg arita F. C hartanow icz z P etersburga, ale zgłoszony refe ra t pt. „M łodość uczonego. Bronisław Piłsudski w w ięzieniu, na zesłaniu i na k a to rd z e” , przedstaw ił w jej im ieniu Z. W ójcik z M uzeum Z iem i Polskiej A kadem ii N auk. N a m argi nesie tego re fe ra tu ciekaw e spostrzeżenia poczynił Franciszek Nowiński z G dańska, który zapow iedział, że swój głos w dyskusji przedstaw i w form ie obszerniejszego tekstu do d ru ku w m a teria łac h pokonferencyjnych. In teresu jące uwagi natury biograficznej tyczące się B. Piłsudskiego przedstaw ił A d o lf Juzw enko z W rocławia. Skupił się on na klim acie dom u rodzinnego Piłsudskich i w arunkach społeczno-politycznych panujących na Litwie po P o w staniu Styczniowym. M o m en tam i jego oceny zbieżne były z klim atem zapisów , ja k ie m łody B. Piłsudski czynił w swoim dzienniku szkolnym , ale w ielekroć w ykraczały one poza tę sferę i rzucały pełniejsze św iatło na p roblem stosunków polsko-rosyjskich w drugiej połow ie X IX stulecia. C harakteryzow ały rolę ziem iaństw a w patriotycznym w ychowaniu m łodzieży i kultyw ow aniu idei niepodległości. Kw estie tyczące dorobku naukow ego B. Piłsudskiego znalazły się w w ystąpieniu A . K uczyńskiego, który przedstaw ił je w referacie zatytułowanym „D o zobaczenia w X X w ieku” . P oczątek drogi Bronisław a Piłsudskiego ku nauce i recepcja d o ro b k u ” . W konkluzji a u to r stw ierdził, że d o ro b ek te n coraz pow szechniej cytowany jest w licznej literatu rz e dotyczącej Niwchów, A jnów i O roków . P o n ad to przedstaw ił on wielość przedsięw zięć naukow o-badaw czych, ja k ie na gruncie nauki japońskiej, rosyjskiej i polskiej znalazły należn e im m iejsce. Zbigniew W ójcik zw rócił uw agę na myśl m uzealniczą B. Pił sudskiego, stw ierdzając, iż była o n a now atorska i po latach jego u stalenia i propozycje sp ra wdziły się w p rak ty c e10. W pro g ram ie konferencji znalazły się także referaty dotyczące związków B. Piłsudskiego z Z ak o p a n e m i jego b ad a ń na Podhalu. Lesław D al wygłosił refe ra t pt. „B ronisław Piłsudski w Z a k o p a n e m ” , w którym zidentyfikow ał szereg m iejsc zw iąza nych z pobytem tego bad acza w stolicy polskich Tatr. N atom iast Jerzy Roszkowski z M u zeum T atrzańskiego w Z ak o p a n e m zajął się zagadnieniem m ało do tej pory znanym w b io grafii B. Piłsudskiego. C hodzi m iędzy innym i o jego poglądy na te m a t polskich kresów p o łu dniow ych i Słowacczyzny. C iekaw ie też mówił o związkach B. P iłsudskiego z Polską A k a d e m ią U m iejętności w K rakow ie świetny znaw ca tego p roblem u Ja n Staszel. W skazał on na zasób archiw alny znajdujący się w zbiorach tej instytucji, a dotychczas m ało wykorzystany przez biografów B. P iłsudskiego, postulując by m ateriał te n m ożliwie najrychlej w prow adzić w obieg naukowy. W reszcie należy podkreślić w ażność re feratu , jaki wygłosiła H alin a Flo- rko w sk a-F ran cić z K rakow a. Z a ję ła się o n a ostatnim i latam i życia B. Piłsudskiego w Szwaj carii i Paryżu (1915-1918), wydobyw ając na św iatło dzienne wiele nowych szczegółów 11.
9 Artykuł ten opublikowany został na łam ach „Izwiestiji Instituta Nasledija Bronisława Piłsudskogo”, 1998, nr 1, s. 31-84, pt. Cena czasli (Kommentarii k awtobiografii Bronisława Piłsudskogo).
10 Problem ten podjęty został przed kilkoma laty przez A. Kuczyńskiego w artykule zatytułowanym: Bronisław
Piłsudski and his contribution to the ethnographical museology, „Ethnologia Polona”, 1991, nr 15/16,
s. 121-124, będącym referatem wygłoszonym na konferencji poświęconej B. Piłsudskiemu, jaka odbyła się w 1985 roku na Uniwersytecie H okkaido w Sapporo.
11 Patrz też: A. Kuczyński, Związki Bronisława Piłsudskiego z Komitetem Narodowym Polskim w Paryżu, „Kwar talnik H istorii, N auki i Techniki”, 1999, nr 3-4, s. 117-128 i len ie, Między etnografią a polityką. Bronisława
M ato zbadanym d otychczas p ro b lem em zajął się A . Kuczyński w kolejnym referacie. Zw rócił on uw agę n a ikonografię zw iązaną z postacią B. Piłsudskiego, widząc w tej k ate g o rii źró d eł osobliw ą fo rm ę kom unikacji społecznej zw iązanej z upow szechnieniem tej p o sta ci. Tekst ilustrow any był w ielką ilością plansz przedstaw iających w izerunki B. Piłsudskie go. O m aw iał też wydany po jego śm ierci m edal i dzieje pow stania jego pom nika w Jużnosa- chalińsku.
W ygłoszone referaty spotkały się z żywą reakcją słuchaczy, którzy w toku dyskusji w ska zali na wielość nowych kierunków studiów biograficznych, jakie w odniesieniu do postaci B. P iłsudskiego pow inny zostać p o d ję te w Polsce. Jak o przykład takich systemowych rozw ią zań w skazywano pow ołanie w Jużnosachalińsku Instytutu D ziedzictw a B ronisław a P iłsud skiego. Towarzystwo M uzeum Tatrzańskiego, je d en z organizatorów sym pozjum , wdroży n atom iast te m a t badaw czy dotyczący u stalenia d o kładnego k alendarium pobytu i działaln o ści B. P iłsudskiego w Polsce, o d m om entu jego pow rotu i zam ieszkania w K rakow ie aż do czasu opuszczenia Z ak o p a n eg o i wyjazdu d o W iednia, po rozpoczęciu pierwszej wojny świa towej. O rganizatorzy sym pozjum zapow iedzieli też opublikow anie tom u studiów, za w ierają cych w ygłoszone re feraty i p ełn ą charakterystykę dyskusji.
Inne kategorie pamięci
W ażnym elem e n te m wzbogacającym sym pozjum było specjalne wydawnictwo pt. Z esła
niec — E tnograf — Polityk. Bronisław Piłsudski, W rocław 2000, pod red. naukow ą A. K u
czyńskiego. U kazało się ono w ram ach prac O środka B adań W schodnich U niw ersytetu W roc ławskiego, placów ki, k tó ra od chwili jej pow stania aktywnie uczestniczy w b adaniach zwią zanych m iędzy innym i z o cen ą doro b k u naukow ego B. Piłsudskiego, jego recepcją w histo rii nauki i antropologii kulturow ej, w reszcie prow adzi studia biograficzne w tej dziedzinie, osiągając zresztą n iem ałe rezultaty. W spom niana publikacja była w zasadzie p rzedrukiem tekstów z dw um iesięcznika „L iteratu ra L udow a”, 1999, n r 4 -5 , który rok wcześniej o p u b li kow ał in teresujące artykuły badaczy z Japonii, Rosji i Polski, pośw ięcone różnym aspektom naukow ej i społecznej działalności B. Piłsudskiego. Specjalny ch a rak te r tej okolicznościow ej publikacji n ad a ł um ieszczony w niej dedykacyjny napis o treści:
„W ydano na p a m ią tk ą sym pozjum «B ronisław Piłsudski (1866-1918). C złow iek — U czony — P atrio ta» , zorganizow anej 20-22 października 2000 roku w Z ak o p a n em i p o łą czonej z pośw ięceniem sym bolicznej mogiły tego zesłańca i katorżnika na C m en tarzu Z a służonych n a Pęksow ym Brzyzku w Z ak o p a n em ” .
Intencje wydawcy książki przybliżone zostały czytelnikom we wstępnym artykule zatytu łowanym N iesłusznie zapom niany, pió ra A. Kuczyńskiego, w którym przedstaw iono znacze nie prac B. P iłsudskiego nad k u ltu rą tubylczych m ieszkańców wyspy Sachalin oraz ich m ię dzynarodow y obieg w bad an iach językoznawczych i etnologicznych. Przypom niano przy tym wiele szczegółów tyczących się życia tego człowieka, przeróżnych m eandrów i szlaków, k tó
Pilsudskiego związki z polską emigracją i jego działalność na rzecz odzyskania niepodległości (1914-1918),
rymi w ędrow ał p o pow rocie z zesłania. Z w rócono także uw agę na problem y natury bio g ra ficznej zw iązane z faktem , iż w Ja p o n ii m ieszka do dzisiaj rodzina B. Piłsudskiego, która św iadom a je st swoich odległych słow iańskich korzeni, a w nuk B. P iłsudskiego Kazuyasu K im ura gościł ju ż dw akroć w Polsce, m iędzy innymi w roku 2000, gdy telew izja jap o ń sk a realizow ała u nas w kraju film biograficzny o tym zesłańcu, badaczu i katorżniku. Z djęcia realizow ane były także we Francji, na Litwie i w Rosji, a pokłosiem tego tru d n eg o p rzedsię w zięcia je st film, który u kończono w g rudniu 2000 roku, em itując go w p rogram ach telew i zyjnych na te re n ie Japonii. O prócz tej form y popularyzacji na w arsztatach naukow ych e tn o logów i językoznaw ców japońskich, rosyjskich i polskich realizow ane są inne w ażne i in te re sujące projekty, ja k choćby edycja D zieł Zebranych B. Piłsudskiego — owoc działalności utw orzonego w 1981 roku M iędzynarodow ego K om itetu dla O calen ia i O ceny Spuścizny N aukow ej B ronisław a P iłsudskiego (In te rn a tio n a l C om m itte for th e R e sto ratio n and Asses- sm ent o f B. Pilsudski’s W ork), w składzie którego, oprócz re d a k to ra edycji D zieł Zebranych, A lfred a M ajewicza, znaleźli się także inni uczeni z Polski: Jerzy Bańczarow ski, L eon Kacz m arek, A n to n i Kuczyński i E lżb ieta M ajewicz. D w a pierw sze tom y tych dzieł już się ukazały w języku angielskim , n ak ład e m prestiżow ego wydawnictwa M o u to n de G ru y te r-B e rlin -N o - wy York (1998) pL The Cołłected Works o f Bronisław Piłsudski, vol. 1: The Aborigenes o f
Sa kh a łin ; vol.2: Materials fo r the Study o f the A in u Language a n d Folklore. Tomy kolejne
są w przygotow aniu i, choć w ym agają trudnych i żm udnych p rac redakcyjnych, to całe to w ielkie edytorskie przedsięw zięcie pow oli zbliża się do półm etka. W edycji zaplanow ano 8 tom ów , a być m oże, że z czasem ukażą się jeszcze inne, m ające c h a ra k te r tom ów indekso wych, słownikowych, album ow ych itp. W każdym bądź razie edycja ta m a ważny wymiar m iędzynarodow y i z pew nością w prow adzi B. Piłsudskiego d o annałów historii b adań e tn o logicznych n a rubieżach azjatyckiego kontynentu, co ju ż obecnie daje się zauważyć. W jego dzieje wpiszą się także inne przedsięw zięcia popularyzatorskie. O to bow iem „Poczta P ol ska” — dzięki pom ocy Je rz eg o G ruszczyńskiego z Polskiego Z w iązku Filatelistów — w p ro w adziła do obiegu specjalny datow nik zawierający nazwę sym pozjum i sygnowany dniem 20 p a ź d z ie rn ik a 2000 roku. D ato w n ik iem tym stem plow ano trzy ro d zaje k a rt p o cz to wych z w izerunkam i B. P iłsudskiego, wydanych n akładem własnym A. Kuczyńskiego. P o n ad to ukazała się też okolicznościow a k o p erta z nadrukiem : „Polska A kad em ia U m ie jętn o ści i Towarzystwo M uzeum T atrzańskiego im. d ra Tytusa C hałubińskiego. Sym pozjum «B ro nisław Piłsudski (1866-1918). C złow iek — U czony — P atriota», połączone z pośw ięceniem Jego sym bolicznej mogiły na C m en tarzu Zasłużonych na Pęksow ym Brzyzku. Z a k o p a n e 20-21 p aździernika 2000 ro k u .” K o p erta ta używana była do okolicznościow ej k o resp o n dencji zw iązanej z sym pozjum , stem plow ano ją także w spom nianym wyżej datow nikiem , co uczyniło zeń pew ien rodzaj d ru k u o ch a rak te rz e filatelistycznym.
P o n ad to uczestnicy zakopiańskiego sp otkania otrzym ali okolicznościow y adres, w k tó rym oprócz pełnej nazwy sym pozjum w ym ienieni zostali jego organizatorzy, a uro k u tem u pam iątkow em u drukow i d o daw ała rep ro d u k cja zdjęcia B ronisław a Piłsudskiego, w ykonane go w 1903 roku na H o k k aid o w a telier znanego japońskiego fo tografa Kokiti Id a w H ako- d ate, znajdującego się obecnie w zbiorach Sachalińskiego O bw odow ego M uzeum K rajo znaw czego w Jużnosachalińsku, w iodącej rosyjskiej placów ce zajm ującej się doku m en tacją doro b k u naukow ego B. Piłsudskiego. R ezonans w spom nianego sym pozjum stał się p ełn iej szy, naw et w skali m iędzynarodow ej, dzięki Jurandow i B. C zerm ińskiem u z U niw ersytetu
G dańskiego, który inform ację o nim w prowadzi! do In te rn e tu , po d adresem : bg.univ.gda p l/IC R A P /pl/konferencja.htm l.
Pod ad resem tym znaleźć m ożna także inne d an e dotyczące B. Piłsudskiego, m iędzy innymi inform acje o p o p rzed n ich konferencjach, faksym ile stro n tytułowych książek, b ę d ą cych pokłosiem tych konferencji, ilustracje okolicznościow ych druków z nim i związanych, biogram B. Piłsudskiego itp. B aza inform acji, k tó rą m ożna znaleźć pod wym ienionym a d re sem internetow ym je st znacznie pełniejsza i z każdym rokiem pow iększa się, co nie p o zo sta je bez wpływu n a recepcję osiągnięć B. Piłsudskiego w zakresie b adań nad k u ltu rą Ajnów , Niwchów i O roków w w ielu ośrodkach naukow ych na świecie. Z akopiańskie sym pozjum , ja k i odsłonięcie sym bolicznej m ogiły B. P iłsudskiego n a C m en tarzu Zasłużonych w Z a k o p a nem , to trw ałe znaki pam ięci, zaw ierające zapis jego losu, życiowej katastrofy, egzystencji zesłańczej i badaw czego tru d u . To wszystko d o p ełn ia się w zajem nie i nabiera szczególnego znaczenia p o latach, gdy śledzim y uważnie jego zesłańczy szlak i d rogę ku etnografii.
K arta pocztow a ze specjalnym datow nikiem
W id o k ó w k a z w ize ru n k ie m B. P iłsudskiego w ydana z okazji zakopiańskiego sym pozjum
O kolicznościow a k o p e rta stem plow ana datow nikiem upam iętniającym zakopiańskie sym pozjum
U czestnicy sym pozjum , Z a k o p a n e 2000 r.
P rz ed „ K o lib ą ” . O d lewej: F. Now iński, K. In o u e, A. Kuczyński, F. M ajewicz
A. Kuczyński z u rn ą zaw ierająca ziem ię z gro bu Bronisława Piłsudskiego na cm entarzu M o n t morency nieopodal Paryża. F ot. F. D allais, K ra ków 1999 r.
„K oliba” . M uzeum Stylu Z akopiańskiego im. Stanisław a W itkiewicza, w której o d bywały się obrady sym pozjum
A n to n i K uczyński p rz e m a w ia p o d cz as p o św ię ce n ia sym bolicznej mogiły n a starym C m e n ta rz u Z a słu żo n y c h — n a P ęksow ym Brzyzku. O b o k stoi ks. Stanisław Parzygnat z parafii pod wezwaniem Najświętszej R odziny w Z a kopanem . F ot. W iesław Krawczyński, Z a k o p a n e 2000 r.
P rzerw a w o b rad a ch w „K olibie” . O d lewej: Ja n M achnik, A n to n i Kuczyński, K oichi Inoue, M agda Paździora. Fot. Wiesław Krawczyński, Z a k o p a n e 2000 r.