Pożegnanie z podsadzką
W KHW od dwóch lat planuje się taki rozwój frontu eksploatacyjnego przez udostępnienie nowych pól
eksploatacyjnych pod terenami słabo zurbanizowanymi, żeby możliwa była eksploatacja na zawał.
Przykładem jest ruch Wujek, gdzie prowadzenie wydobycia w polu L umożliwiło zakończenie stosowania systemu podsadzkowego
w polu macierzystym. 2
Bezpieczeństwo i oszczędności
Za sobą ma już prawie 3 miesiące pracy. Po tym okresie można wystawić jej pierwszą ocenę. Powierzchniowa stacja odmetanowania w kopalni Wujek w Ruchu Wujek, bo o niej mowa, zasłużyła na notę
bardzo dobrą... 4
Jakością przebijamy marketową cenę
Na trwających od 25 do 27 września w Bielsku-Białej 17 Targach Technik Grzewczych i Zielonych Energii ISTAL-SYSTEM 2015 swoje ekologiczne, kwalifikowane paliwa węglowe promował Katowicki
Węgiel sp. z o.o. 6
W NUMERZE
Jesteśmy na dobrej drodze, ale w żadnym wypadku nie możemy zwalniać tempa – tak prezes Zygmunt Łukaszczyk pod- sumowuje stan, w jakim w początkach paź- dziernika znajduje się spółka. I przypomina, że rozwiązaniem może być łączenie górnic- twa z energetyką, a nie tworzenie dużych struktur wydobywczych węgla.
Informując o wynikach produkcyjnych i finansowych prezes podkreśla, że w poro- zumieniu ze stroną społeczną spółka wyko- nała w tym roku wiele trudnych działań na- prawczych. Restrukturyzacja obejmująca fi-
nanse, sprawy techniczne, zatrudnienie po- mogła jej w utrzymaniu się na rynku. Jed- nak nie jest to koniec drogi. Sytuacja pozo- staje nadal bardzo trudna. Wyniki jesieni – utrzymanie reżimu oszczędnościowego przy poprawie wyników produkcyjnych i konsekwentnym wdrażaniu kolejnych przekształceń – determinują dalszą sytuację firmy oraz jej pracowników.
Cel ogólny jest prosty – wydobywanie węgla o najlepszych parametrach i w poszu- kiwanych na rynku sortymentach (grubych, średnich) dających najlepszy wynik finan-
sowy, zejście z kosztami jak najniżej, odrzu- cenie wszystkiego, co nie jest niezbędne do funkcjonowania, szukanie oszczędności na każdym polu.
Spółkę czekają zmiany organizacyjne związane z rozdzielaniem funkcji CUW-u, przekazywaniem części z nich do Śląsko- -Dąbrowskiej Spółki Mieszkaniowej oraz łączeniem CUW ze Spółką Szkoleniową w nowa strukturę (Śląskie Centrum Usług Wspólnych sp. z o. o.), mającą obsługiwać Holding i pozyskiwać nowych
klientów. 2
ABC Murcki-Staszic Echo Wieczorka Nasz Wujek Nasza Kopalnia
strony 8-11
Nowe rozdanie w ruchu Boże Dary
W związku z nadpodażą węgla o słabych parametrach jakościowych i brakiem perspektyw w najbliższym czasie na za- potrzebowanie rynku na węgiel, związa- nym z trendem odchodzenia gospodarki europejskiej od energii pozyskiwanej z elektrowni węglowych, dobiega końca eksploatacja pokładów orzeskich i rudz- kich w ruchu Boże Dary.
strony 12-15
TMG – właściwy kierunek
Dział Mierniczo-Geologiczny naszej ko- palni to kilka zintegrowanych ze sobą komórek organizacyjnych, wydzielonych ze względu na specyfikę powierzonych im zadań i powiązanych ze względu na całokształt zagadnień, którymi się zajmują. Praca służby mierniczo-geolo- gicznej kojarzona jest przede wszystkim z nadawaniem kierunków w drążonych wyrobiskach chodnikowych.
strony 16-19
W kopalni przodują dwie jedynki
Realizacja zadań wydobywczych w ko- palni Wujek spoczywa obecnie na dwóch oddziałach: KG-1 w ruchu Wujek i KG-1-S w ruchu Śląsk. Choć każdy cechuje nieco inna specyfika, wa- runki górniczo-geologiczne i eksploata- cyjne, to mają także dwa wspólne ele- menty. Pierwszym jest doskonały węgiel o parametrach poszukiwanych na rynku.
nr9/2 015
(1 07)
strony 20-23
Ruszamy kolejnymi ścianami
Aktualnie kopalnia prowadzi eksploata- cję ściany 01 Aw w warstwie przystro- powej pokładu 510 w partii Aw, gdzie osiągamy bardzo dobre wyniki produk- cyjne, pomimo występującej tam dużej koncentracji zagrożeń naturalnych.
21 września 2015 r. kopalnia uzyskała zezwolenie na oddanie do ruchu ścia- ny 576 w pokładzie 510 w partii B1 o całkowitych zasobach ok. 570 tys. ton.
Podczas spotkania z ministrem Kowalczykiem i związkami zawodowymi Zarząd przedstawił sytuację KHW
Na właściwej drodze
W kopalni Mysłowice-Wesoła odbyły się zawody ratownicze Holdingu.
Najlepszą drużynę ma kopalnia Murcki-Staszic 5
Pierwsza rocznica katastrofy na Wesołej
Rok temu, 6 października 2014, w kopalni Mysłowice-Wesoła na ruchu Wesoła w ścia- nie 560 na poziomie 665 m doszło do zapa- lenia metanu. W następstwie tego zdarzenia zmarło 5 górników, 25 doznało uszczerbku na zdrowiu.
W środę, 14 października 2015 o godz. 16.00 w kościele pw. Matki Boskiej Fatimskiej w Mysłowicach-Wesołej odpra- wiona zostanie msza święta w intencji zmar- łych i poszkodowanych. Natomiast ok.
godz. 17.00 na budynku dyrekcji kopalni od- słonięta zostanie tablica upamiętniająca to zdarzenie. !
Gotowi do walki o życie kolegów
FOT.TOMASZ ROZYNEK
Nasz Holding jest także dostępny w wersji elektronicznej w formie plików pdf na stronie:
www.khw.pl/aktualnosci/Nasz_Holding.html Nasz Holding
ul. Damrota 16, 40-022 Katowice, tel.: 32 757 30 69
Redaktor naczelny: Wojciech Jaros e-mail: rzecznik@khw.pl
Redaktor prowadzący:
Jarosław Galusek
e-mail: jgalusek@gornicza.com.pl
Konkurs
dla pracowników KHW SA:
Podziel się pomysłem!
Poszerzając zakres i zmieniając zasady konkursu „Moja kopalnia”
Katowicki Holding Węglowy SA organizuje nowy konkurs o szerszym zakresie, mający zainspirować pracowników spółki do przedstawiania swych
pomysłów na poprawę
funkcjonowania poszczególnych kopalń lub ich oddziałów.
Dotyczyć to może:
!poprawy efektywności i jakości pracy
!poprawy bezpieczeństwa i warunków pracy
!propozycji działań mogących przyczynić się do obniżenia kosztów oddziałowych
!poprawy efektywności, skuteczności zarządzania zespołami pracowniczymi.
Regulamin konkursu oraz karta zgłoszenia znajdują się na stronie www.khw.pl w dziale „Serwis prasowy”
w zakładce „Komunikaty”. Wypełnioną kartę zgłoszenia należy dostarczyć do działu bhp, lub spraw pracowniczych w kopalni. Można ją też przesłać, logując się do platformy „górnik on-line”
(platforma.khw.pl).
Złożone propozycje rozpatrywane będą co miesiąc, do 31 grudnia 2015.
Przewidziano atrakcyjne nagrody!
Maciej Dorosiński
Kiedy budowano kopalnie, wokół nich rozpościerały się puste, niezagospo- darowane tereny. Rozwój przemysłu pociągnął za sobą rozwój miast i infrastruk- tury związanej z nimi. W efekcie obecnie część pól eksploatacyjnych Katowickiego Holdingu Węglowego znajduje się pod tere- nami silnie zurbanizowanymi. Współistnie- nie kopalń i zabudowy miejskiej, dróg, linii wodociągowych wymaga, by całe rejony w jak największym stopniu chronić przed uszkodzeniami, jakie mogą powstać w wyniku osiadania gruntu.
W takich wypadkach koniecznością staje się wykorzystanie podsadzki hydraulicznej, czyli wypełnienia przestrzeni poeksploata- cyjnych mieszaniną składającą się głównie z piasku i wody. Jednak rozwiązanie to nie- sie ze sobą dodatkowe koszty.
W KHW od dwóch lat planuje się taki rozwój frontu eksploatacyjnego przez udo- stępnienie nowych pól eksploatacyjnych pod terenami słabo zurbanizowanymi, żeby możliwa była eksploatacja na zawał. Przy- kładem jest ruch Wujek, gdzie prowadzenie wydobycia w polu L umożliwiło zakończe- nie stosowania systemu podsadzkowego w polu macierzystym. Również w kopalni Wieczorek wybierane są ostatnie rozcięte już ściany podsadzkowe, a roboty przygoto- wawcze prowadzi się dla systemu zawało- wego. W ciągu najbliższych kilku lat w KHW podsadzka przejdzie do historii.
Biuro Produkcji Spółki tak planuje kierunki udostępnienia nowych pól, że wejdzie z eks- ploatacją w tereny, które nie będą wymaga- ły stosowania tego rozwiązania.
Zalety i wady
– Poza ochroną powierzchni stosowanie podsadzki umożliwia m.in. wybieranie kolej- nymi warstwami pokładów grubych o miąż- szości powyżej 4 m i ochronę wyżej leżący pokładów przed skutkami eksploatacji. Po- nadto uniemożliwia niepożądany przepływ powietrza w zrobach, co poprawia wentyla- cję oraz zmniejsza zagrożenie pożarowe – wyjaśnia Dariusz Wójcik, naczelny inży- nier KHW, który podkreśla, że oprócz zalet podsadzka ma też swoje „ciemne strony”.
– Przed wszystkim chodzi o czynnik eko- nomiczny. Koszt jednostkowy jednej tony węgla ze ściany podsadzkowej jest obecnie o ok. 100 zł większy w porównaniu z syste- mem zawałowym.
Składa się na to m.in. utrzymanie urzą- dzeń i instalacji, które wytwarzają i podają mieszaninę pod ziemię, materiał podsadz- kowy złożony z wody i piasku, jak również odwadnianie wyrobisk z wody technolo- gicznej użytej w procesie podsadzania.
Do tego trzeba jeszcze doliczyć koszt drew- na i płótna podsadzkowego. Trzeba też do- dać, że prowadzenie ściany podsadzkowej jest mniej efektywne w stosunku do ściany zawałowej ponieważ wymaga dwa razy większego obłożenia załogą. Taka ściana ma także swój harmonogram eksploatacji, czyli wydobywa się z niej węgiel na pierw- szej i drugiej zmianie, a na kolejnych trzeba już podsadzać. Stąd wydajność ścian pod- sadzkowych jest w sumie 2-3 razy niższa od ścian zawałowych. Tymczasem w wy- padku systemu zawałowego kombajn może w zasadzie pracować bez przerwy – wyja- śnia naczelny inżynier Holdingu.
KHW podejmuje liczne działania zmie- rzające do obniżenia kosztów stosowania podsadzki. Ze względu na wzrastające ceny piasku podsadzkowego do mieszaniny pod- sadzkowej dodaje się m.in. skałę płonną, lub żużel. To nieco obniża koszt ogólny, jed- nak nie zmienia faktu, że prowadzenie eks- ploatacji podsadzkowej jest droższe od za- wałowej.
Coraz droższy piasek
– Jeśli chodzi o ceny piasku to możemy za- obserwować w ostatnich latach ciekawą tendencję. Gdy coraz więcej kopalń zaprze- stawało stosować podsadzkę, jego cena ro- sła. W okresie 2008-2011 wzrosła o ok. 28 proc, a w 2012 r o ok. 56 proc. Natomiast w latach 2013-2015 ceny piasku wraz z transportem poszły w górę o ok. 41 proc.
Obecnie za metr sześć. piasku płaci- my 44,40 zł. Podwyżki nie ominęły także drewna, które jest niezbędne do zabudowa- nia pustki poeksploatacyjnej, która ma zo- stać wypełniona podsadzką. W porównaniu do roku 2014 r. drewno podrożało o 42 proc.
– podaje Dariusz Wójcik.
Wylicza, że wobec schodzenia z systemu podsadzkowego w 2015 r. kopalnie KHW zużyją 960 tys. m sześc. piasku, a w przy- szłym roku już tylko 672 tys. m sześc.
Rosnące koszty sprawiły, że Holding ogranicza udział eksploatacji podsadzkowej na rzecz zawałowej. Obecnie średnia liczba ścian podsadzkowych wybieranych droższą metodą w KHW wynosi 2,6. W 2014 r. było ich 3,4, a rok wcześniej 5,6.
– Udział węgla ze ścian podsadzkowych w całym wydobyciu naszych kopalń sukce- sywnie maleje. W 2010 r. wynosił ok. 19 proc., natomiast w 2014 r. ok. 12 proc.
Obecnie dochodzimy do poziomu 8,5-9 proc. Przy naszym rocznym wydobyciu na poziomie 10,7 mln ton oznacza to, że ok.
milion ton rocznie węgla uzyskujemy ze ścian podsadzkowych. W ciągu kilku naj- bliższych lat w KHW stosowany będzie wy- łącznie system zawałowy – stwierdza Wój- cik.
W czerwcu br. z systemem podsadzko- wym pożegnano się w kopalni Wujek, która tym samym dołączyła do ruchu Śląsk i ko- palni Mysłowice-Wesoła, które fedrują tyl- ko na zawał.
Obecnie podsadzka jeszcze jest stosowa- na w kopalni Wieczorek oraz ruchu Staszic.
W pierwszym z tych zakładów, z uwagi na wcześniejsze przygotowanie, została ostatnia ściana, która będzie wybierana w ten sposób do końca 2016 roku.
– Można powiedzieć, za rok będziemy mieli koniec podsadzki w Wieczorku – mó- wi Wójciuk.
Inna sytuacja jest na ruchu Staszic.
– Ze względu na to, że ta kopalnia wydo- bywa węgiel pod ważnymi ciągami komuni- kacyjnymi i pod siecią wodociągową pod- sadzka musi być stosowana. Zaplanowali- śmy jednak eksploatację w ten sposób, by prowadzić tylko jedną ścianę podsadkową w ciągu. Oznacza to, że jedna ściana kończy, a dopiero potem rozpoczyna druga pracują- ca w tym systemie. W żadnym wypadku nie chcemy, by na Staszicu były prowadzone równocześnie dwie ściany podsadzkowe – wyjaśnia inżynier Wójcik. Stąd planowa- ny kierunek udostępnienia nowej partii C, gdzie do wybrania jest ok. 40 mln ton na za- wał.
Kosztowna konieczność
Podsadzka jest stosowana w celu ogranicze- nia wpływów eksploatacji na powierzchnię.
Należy zatem przyjrzeć się jakie efekty osią- ga się przy jej wykorzystaniu.
– Obniżenie terenu przy wybieraniu z podsadzką hydrauliczną wynosi od 10 do 30 proc. grubości wybranego pokładu, a przy wybieraniu z zawałem ok. 70 proc.
Zakres obniżenia terenu w przypadku eks- ploatacji z podsadzką zależy od ściśliwości materiału podsadzkowego.
Współczynnik ten jest bezpośrednio związany z wielkością osiadania terenu nad wybranym pokładem węgla. Przykłado- wo, przy eksploatacji pokładu węgla o gru- bości 3 m systemem ścianowym z zawałem stropu osiadanie może wynieść ok. 2,1 m.
Natomiast jeśli ten pokład wybierzemy przy zastosowaniu podsadzki osiadanie może wynieść od 0,3 – 0,9 m
Ze względu na umiejscowienie kopalń na- leżących do KHW podsadzka jest w wielu sytuacjach kosztowną koniecznością. Z kolei ze względu na wymogi ekonomiczne i zwią- zane z nimi zmiany, wydobycie przesuwa się spod terenów zurbanizowanych pod nieużyt- ki. Podsadzki jest coraz mniej, a całkowita rezygnacja z niej, w efekcie ostatecznego wyjścia spod terenów zabudowanych, nastą- pi w ciągu najbliższych kilku lat. "
KHW od dwóch lat planuje taki rozwój frontu eksploatacyjnego, żeby możliwa była eksploatacja na zawał
Pożegnanie z podsadzką
Dlaczego jeszcze fedrujemy na podsadzkę - wyjaśnia Dariusz Wójcik, naczelny inżynier KHW
NASZ HOLDING 3 Związkowcy – Zarząd – Minister – decyzje w sprawie inwestora obiecane jeszcze w październiku
Jesteśmy na dobrej drodze nie możemy zwalniać tempa
Sytuację, monitoring i ocenę działań progra- mu naprawczego wdrażanego od jesieni ub.
roku w Katowickim Holdingu Węglowym szeroko prezentowano podczas spotkania Za- rządu KHW ze stroną społeczną – przedsta- wicielami organizacji związkowych, będących sygnatariuszami Holdingowego Układu Zbio- rowego Pracy. Odbyło się ono w poniedzia- łek, 28 września br. przy udziale Wojciecha Kowalczyka, Sekretarza Stanu w Minister- stwie Skarbu Państwa, pełnomocnika rządu ds. restrukturyzacji górnictwa węgla kamien- nego, oraz Małgorzaty Niezgody, zastępczyni dyrektora Departamentu Spółek Kluczowych.
Minister Skarbu Państwa sprawuje nadzór właścicielski w stosunku do KHW.
Związkowcy podkreślali wielokrotnie że rozmowy prowadzone z Zarządem, dotyczące zmian w Holdingowym Układzie Zbiorowym Pracy, nie są łatwe. Nastawieniem jest uzyska- nie bardziej niż obecnie motywacyjnego sys- temu pracy i wynagradzania za nią. Stąd m.in.
przyjęte już w ub. roku zasady wyliczania bar- bórki i 14-tki w układzie rocznym. Związkow- cy wskazywali też na wysokość wynagrodzeń – górnictwo, w tym też praca na dole, przesta- ło być branżą, jaką można by nazwać uprzy- wilejowaną. Natomiast elementy płacy przed- stawiane są natomiast wciąż jako „przywileje”.
Stąd wspólny kierunek, by włączać je do sys- temu ogólnego, powiązanego z wydajnością pracy i wynikami osiąganymi przez kopalnie.
Restrukturyzacja – w trakcie
Informując o wynikach produkcyjnych i fi- nansowych prezes Zarządu, Zygmunt Łu- kaszczyk podkreślał, że w porozumieniu ze stroną społeczną spółka wykonała w tym roku wiele trudnych działań naprawczych.
Restrukturyzacja obejmująca finanse, spra- wy techniczne, zatrudnienie pomogła jej w utrzymaniu się na rynku. Jednak nie jest to koniec drogi. Sytuacja pozostaje nadal bardzo trudna. Wyniki jesieni – utrzymanie reżimu oszczędnościowego przy poprawie wyników produkcyjnych i konsekwentnym wdrażaniu kolejnych przekształceń – deter- minują dalszą sytuację firmy oraz jej pra- cowników.
Bazując na tegorocznej zmianie ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamien- nego KHW przekazała do Spółki Restruktu- ryzacji Kopalń obszar dawnej kopalni Mysło- wice z szybem Łokietek, ruch Boże Dary (d.
kopalni Murcki). Przyspieszenie tego procesu daje spółce w rozliczeniu blisko 50 mln zł oszczędności.
Tak więc z tamtej części kopalni Murcki- -Staszic pozostaje w KHW SA szyb Zygmunt z infrastrukturą niezbędną dla organizacji przyszłościowego wydobycia węgla z pola C położonego między kopalniami Murcki-Sta- szic i Mysłowice-Wesoła oraz dla sięgania głębiej – do złóż siodłowych.
Jeżeli dopełnione zostaną warunki orga- nizacyjne, KHW chce jeszcze przekazać na koniec roku do SRK inny kosztotwórczy majątek.
W sumie do 1 października 2015 wraz z częściami zakładów górniczych do SRK odeszło 1203 pracowników, z czego 952 sko- rzysta z urlopów górniczych, 76 z urlopów dla przeróbki, 154 z jednorazowych odpraw, a 21 pragnie podjąć pracę w SRK. W grupie nie objętej tą ustawą, do czwartej edycji Programu Dobrowolnych Odejść akces zgłosiło 136 pra- cowników Centrum Usług Wspólnych i Za- rządu. Część odeszła od 1 października, kilka osób z przyczyn organizacyjnych odchodzić będzie w ciągu najbliższych miesięcy.
Po uzyskaniu zgody Zgromadzenia wspól- ników KHW SA na zbycie Zakładów Energe- tyki Cieplnej SA w Katowicach do spółki DK Energy Polska (należącej do grupy EDF) do sfinalizowania transakcji niezbędna jest jeszcze zgoda UOKiK, by DK Energy mogła ZEC przejąć.
Zmiany w CUW-ie
Spółkę czekają zmiany organizacyjne związa- ne z rozdzielaniem funkcji CUW-u, przekazy- waniem części z nich do Śląsko-Dąbrowskiej Spółki Mieszkaniowej oraz łączeniem CUW ze Spółką Szkoleniową w nowa strukturę (Śląskie Centrum Usług Wspólnych sp. z o.
o.), mającą obsługiwać Holding i pozyskiwać nowych klientów. Zmiana, jaka zajdzie w CUW-ie, jest bardzo istotna. Zgodnie z za- łożeniami od października:
!Śląsko-Dąbrowska Spółka Mieszkaniowa przejmuje całość zagadnień dotyczących go- spodarowania majątkiem nieprodukcyjnym,
!nadzór właścicielski i inwentaryzacja ciągła wracają do Biura Zarządu,
!informatyka i transport są rozdzielone mię- dzy poszczególne jednostki KHW.
Od 1 listopada Śląskie Centrum Usług Wspólnych zacznie funkcjonować jako wy- dzielona spółka z o. o., która od 1 stycz- nia 2016 przejmie prowadzenie księgowości Śląsko-Dąbrowskiej Spółki Mieszkaniowej.
Co dalej
Na to pytanie nie ma dzisiaj ostatecznej od- powiedzi. Proces zmian musi być traktowa- ny w układzie ciągłym, dopasowującym KHW do sytuacji na rynku. A ta wciąż nie jest stabilna. Pytany o tendencje dotyczące cen węgla minister Kowalczyk mówił o roz- bieżnych analizach, gdzie jedni specjaliści uważają że ceny będą nadal spadać, a inni, że ustabilizują się i zaczną bardzo powoli iść do góry.
Z punktu widzenia KHW wymaga to szyb- kiego i – o co w przemyśle ciężkim jest szcze- gólnie trudno – elastycznego reagowania.
Cel ogólny jest prosty – wydobywanie wę- gla o najlepszych parametrach i w poszukiwa- nych na rynku sortymentach (grubych, śred- nich) dających najlepszy wynik finansowy, zejście z kosztami jak najniżej, odrzucenie wszystkiego, co nie jest niezbędne do funkcjo- nowania, szukanie oszczędności na każdym polu. Ogólnie zaś – przetrwanie trudnego okresu, zapewnienie spółce podstaw funkcjo- nowania.
Przedstawicieli związków niepokoiła sytu- acja spółki, która mimo przekształceń i oszczędności nie zdoła wyjść w tym roku na zero. Nie bardzo też wiadomo jak długo i do jakiego poziomu może spadać cena węgla – a to determinuje sytuację firm, które go wy- dobywają.
Górnictwo z energetyką
Ustosunkowując się do poruszonych zagad- nień Wojciech Kowalczyk podjął kwestię działań ministerstwa prowadzonych dla uła- twienia bieżącego funkcjonowania KHW SA.
Mogą być one trudne do dostrzeżenia z ze- wnątrz, gdyż odnoszą się do delikatnej mate- rii, jaką jest utrzymanie płynności przez spół- kę. Mówił o zintensyfikowanych posunię- ciach mających znaleźć rozwiązanie dla kwe- stii inwestora. Perspektywą, która to umożli- wi, ma być powiązanie wydobycia węgla ka- miennego z energetyką. Wiążące decyzje win- ny zapaść jeszcze w października tego roku.
Z tym wiązać się ma decyzja o powołaniu no- wego członka zarządu spółki.
Minister pozytywnie ocenił program na- prawczy, jaki jest realizowany w KHW, pra- cę zarządu spółki, kontakt zarządu z mini- sterstwem, jako przedstawicielem właścicie- la oraz współpracę ze stroną społeczną.
Podkreślał, że widać to po wyniku, który choć ujemny (i taki jest przewidywany na koniec roku) wskazuje jak wiele zrobio- no, by ratować sytuację firmy, mimo nieko- rzystnych tendencji cenowych. Jednak na to, co dzieje się na światowych rynkach węgla, rząd nie ma wpływu. "
Jesteśmy na dobrej drodze,
ale w żadnym wypadku nie możemy zwalniać tempa – tak prezes Zygmunt Łukaszczyk podsumowuje stan,
w jakim w początkach października znajduje się spółka. I przypomina, że rozwiązaniem może być łączenie górnictwa z energetyką,
a nie tworzenie dużych struktur wydobywczych węgla.
Maciej Dorosiński
Zasobą ma już prawie trzy miesiące pracy. Po tym okresie można wy- stawić jej pierwszą ocenę. Po- wierzchniowa stacja odmetanowania w ko- palni Wujek w Ruchu Wujek, bo o niej mo- wa, zasłużyła na notę bardzo dobrą, co po- twierdza Jacek Kordos, kierownik Działu Wentylacji, główny inżynier wentylacji w ruchu Wujek.
– W ruchu Wujek w latach wcześniej- szych wykorzystywaliśmy już do odmetano- wania górotworu stację odmetanowania, ale dołową czyli zabudowaną w wyrobiskach dołowych i odprowadzającą metan do zuży- tego prądu powietrza w kopalni. Porównując, ta nowa powierzchniowa, posiada wyższą wydajność i jest w stanie odessać więcej me- tanu niż stacja dołowa, dodatkowo pozwala- jąc wykorzystać odessany metan do celów przemysłowych. W tej chwili jej średnia wy- dajność to 12-13 m sześc. gazu na minutę.
Zaznaczam jednak, że nie jest to szczyt jej możliwości, bo może nawet osiągnąć po- ziom 35 m3/min mieszaniny gazowej, z któ- rej przy założeniu 50 proc. efektywności od- metanowania jesteśmy w stanie uzyskać 17- 20 m3/min czystego metanu – wyjaśnia kie- rownik Działu Wentylacji Jacek Kordos.
Przed nią kilka ścian
Uruchomiona w ruchu Wujek powierzch- niowa stacja odmetanowania jest kolejną tego typu instalacją w polskim górnictwie.
Katowicki Holding Węglowy SA zbudował ją z własnych środków za ok. 6 mln zł. Sza- cuje się, że koszt budowy zwróci się po oko- ło 3,5 latach jej eksploatacji.
Efektywność tej stacji jest niezwykle waż- na w kontekście prowadzenia ściany VI L w pokładzie 405, którą uruchomiono w Wujku w maju br. To na niej opiera się całe wydobycie, jakie jest prowadzone w ko- palni. „Ela” (tak mówią o niej górnicy) ma 1735 m wybiegu, a jej zasoby szacuje się na 1,37 mln t. Jeżeli uda się zwiększyć dłu- gość ściany, to ilość węgla do wybrania po- większy się o dodatkowe około 375 tys. t., a przewidywany czas eksploatacji tej ściany wydłuży się z 18 do 22-23 miesięcy.
– Możliwości naszej stacji są na tyle wy- sokie, że pozwalają eksploatować ścia- nę VI L zgodnie z wymogami przepisów bezpieczeństwa. Ściana ta pracuje w zasa- dzie bez przerwy, z czym wiąże się wydzie- lanie dużych ilości metanu. Dlatego im wię- cej gazu jesteśmy w stanie odessać, tym bardziej bezpieczna jest eksploatacja. Obec- nie ściana VI L wydobywa średnio 3,5 tys.
ton węgla na dobę. Powierzchniowa stacja odmetanowania będzie obsługiwać także kolejne ściany w pokładzie 405, które ruszą w przyszłości. Ich uruchamianie jest plano- wane w sposób szeregowy, czyli jeżeli jedna skończy eksploatację to następna rozpocz- nie. W ten sposób będzie to funkcjonowało do 2020-2022 r. W innych pokładach, w których kopalnia prowadziła eksploata- cję, zagrożenie metanowe było mniejsze, dlatego nie było potrzeby korzystania ze stacji odmetanowania. Pokład 405 obecnie
jest zaliczony do III kategorii zagrożenia metanowego, jednak wyniki metanonośno- ści tego rejonu praktycznie oscylują w gra- nicach najwyższej – IV kategorii – wyjaśnia główny inżynier wentylacji, dodając, że jeże- li zaistniałaby możliwość eksploatacji po- kładu 407/4, który zalega poniżej eksploato- wanego pokładu 405, to prawdopodobnie będzie trzeba nawet rozbudować stację, bo tam będzie występować najwyższe zagroże- nie metanowe.
– Zanim to jednak nastąpi, nasza stacja będzie miała co robić, będzie musiała ob- służyć kilka planowanych ścian w pokła- dzie 405 – stwierdza Jacek Kordos.
Perełka
Kopalnia Wujek jest zakładem składającym się z dwóch ruchów – Wujek i Śląsk.
W tym ostatnim powierzchniowa stacja od- metanowania działa od października 2013 r.
Z doświadczeń, które zebrały się przez te dwa lata korzystano w trakcie budowania stacji w ruchu Wujek.
– Od kolegów z ruchu Śląsk dużo się na- uczyliśmy, jeśli chodzi o uruchomienie i ob- sługę stacji. Trzeba podkreślić, że obie te instalacje składają się z takich samych urzą- dzeń. Są one wymienne i można je w miarę potrzeby przenosić między tymi stacjami – wyjaśnia inżynier.
– Z kilku powodów jest ona naszą pereł- ką. Przede wszystkim ma mniejsze wymia- ry niż inne stacje. Udało się ją zbudować na niewielkim terenie i z tego powodu reali- zacja tego projektu była dużym wyzwaniem.
Z racji tego, że musiała być mniejsza, trzeba było w niej idealnie rozplanować umiejsco- wienie urządzeń. Po prostu jest skrojona na miarę naszych potrzeb i możliwości.
Często mówię, że to taka kompaktowa sta- cja odmetanowania. Należy dodać, że wyko- rzystujemy w niej najnowsze rozwiązania.
Mogę chyba śmiało stwierdzić, że jest jedną z nowocześniejszych tego typu instalacji w naszym kraju – ocenia kierownik Działu Wentylacji.
Stację wyposażono w dwie dmuchawy gazu, z których jedna pełni funkcję rezerwo- wą. Dmuchawy te potrafią wytworzyć pod- ciśnienie rzędu ponad 25 kPa. Z uwagi na lokalizację kopalni w obszarze gęsto za- mieszkałym, należało stację wyposażyć w odpowiednie zabezpieczenia przeciwha- łasowe.
W powietrze lub do silnika
Należy pamiętać, że stacja jest częścią więk- szego systemu, który umożliwia nie tylko odmetanowanie górotworu, zapewniając właściwy poziom bezpieczeństwa, ale też wykorzystanie ujmowanego gazu do pro- dukcji energii elektrycznej i ciepła.
– Wszystko zaczyna się pod ziemią, gdzie zgodnie z określonym projektem odmeta- nowania wykonywanych jest kilkanaście otworów, dzięki którym pozyskujemy me- tan z górotworu. Za pośrednictwem magi- strali rurociągów i podciśnienia, wytwarza- nego przez dmuchawy, metan jest transpor- towany do powierzchniowej stacji odmeta- nowania. Gdy gaz znajduje się w stacji, ma dwie drogi wyjścia: możemy wypuszczać go do atmosfery lub podać do silnika typu Jen- bacher GS 420, gdzie zostanie spalony, two- rząc energię elektryczną i ciepło – wyjaśnia główny inżynier wentylacji, dodając, że w ruchu Wujek właśnie rozpoczyna się roz- ruch takiego silnika gazowego.
Jednostka, która będzie spalać metan jest własnością Zakładów Energetyki Cieplnej, które od września należą do spółki DK Energy Polska. Wytworzona w ten sposób energia elektryczna ze spala- nego metanu, będzie w całości wykorzy- stana dla potrzeb zasilania urządzeń zakła- du górniczego w ruchu Wujek. Pozyskana energia elektryczna będzie tańszą energią, gdyż wyeliminowane zostaną koszty dys- trybucji z ogólnej ceny, jaką kopalnia po- nosi za dostarczenie energii od zewnętrz- nego dostawcy. Ponadto kopalnia zniwelu- je ponoszone koszty za emisję metanu do atmosfery. !
Powierzchniowa stacja odmetanowania w kopalni Wujek zwróci się po około 3,5 latach jej eksploatacji
Bezpieczeństwo i oszczędności
Dużo nauczyliśmy się od kolegów z ruchu Śląsk - przyznaje Jacek Kordos, kierownik Działu Wentylacji w ruchu Wujek ZDJĘCIA: MACIEJ DOROSIŃSKI
NASZ HOLDING 5
ZDJĘCIA: TOMASZ ROZYNEK
Zastęp z kopalni Murcki-Staszic pod przewodnictwem zastępowego Waldemara Damiana okazał się naj- lepszych w zawodach ratowniczych zorga- nizowanych w Katowickim Holdingu Wę- glowym w dniach 17-18 września. W rywa- lizacji uczestniczyło 43 ratowników z czte- rech kopalń należących do Holdingu. Kolej- ne miejsca zajęły zastępy z zakładów: My- słowice-Wesoła, Wujek i Wieczorek.
Zawody, które rozegrano na terenie ko- palni Mysłowice-Wesoła, otworzył wicepre- zes KHW ds. produkcji Robert Łaskuda.
– Już sama wasza obecność tutaj oznacza, że jesteście najlepsi. Że wybrano was w wa- szych kopalniach byście je reprezentowali w trudnej walce fair play. W tak zwanych normalnych zawodach, zmaganiach sporto- wych ludzie pokazują swą siłę, zręczność, opanowanie jakichś technik – dla nich sa- mych, dla pokazu. To, czym wy się wykazu- jecie, służy ratowaniu zdrowia, życia ludz- kiego. To zupełnie inna kategoria zmagań...
– powiedział prezes Łaskuda.
Zawody obejmowały cztery konkurencje.
W pierwszym dniu zastępy wykonywały za- dania przygotowane przez przedstawicieli nadzoru górniczego pod kierownictwem Andrzeja Kleszcza, zastępcy dyrektora De- partamentu Górnictwa Podziemnego i Od- krywkowego WUG.
W symulowanej akcji ratowniczej uczest- nicy zawodów musieli zlokalizować miejsce pożaru lub samozapalenia węgla oraz odna- leźć dwóch zaginionych pracowników. Tego samego dnia zdawali też egzamin ze spraw- ności udzielania pierwszej pomocy poszko- dowanym w wypadkach.
W piątek rano (18 września) odbyły się konkurencje dla mechaników sprzętu ra- towniczego i pomiarowców. Zsumowanie punktów z czterech konkurencji wyłoniło zwycięzcę zawodów, które są elementem szkolenia ratowników.
Na zakończenie zawodów, gratulacje uczestnikom przekazał wiceprezes KHW ds. pracy Tadeusz Skotnicki. !
Zawody drużyn ratowniczych Katowickiego Holdingu Węglowego
Gotowi do walki o życie kolegów
Murcki-Staszic Mysłowice-Wesoła
Wujek Wieczorek
Wdniach 24-26 września br. odbyły się kolej- ne XIX Warsztaty Autoryzowanych Sprzedawców Węgla KHW SA zorganizowane przez Stowarzy- szenie ASW KHW SA. Jesienne spotkanie pracowników Holdingu z pracownikami i właścicielami firm reprezentu- jących Spółkę na rynku komunalno-bytowym przepojone było głęboką troską uczestników o dalszy rozwój sytuacji na rynku węgla kamiennego i przyszły kształt polskiego górnictwa węgla kamiennego.
Jest bowiem tak, że tylko pozornie procesy wewnętrzne w krajowych spółkach węglowych nie dotyczą Autoryzowa- nych Sprzedawców. Wprawdzie sieć ASW KHW SA współ- tworzy dwieście siedem autonomicznych podmiotów go- spodarczych to jednak są to firmy w znacznym stopniu uza- leżnione od kondycji kopalń. Warto również pamiętać, że łącznie we wszystkich firmach dealerskich zatrudnionych jest około dziesięciu tysięcy osób. Łatwo więc zauważyć, że ekologiczna presja prowadząca do systematycznego elimi- nowania węgla z ogrzewnictwa i presja cenowa ze strony węgla importowanego stanowią realne zagrożenie nie tylko dla kilkunastotysięcznej załogi KHW SA, ale również dla pracowników firm pośredniczących w obrocie węglem.
W trakcie konferencji klienci KHW SA w wyrażanych opiniach i spostrzeżeniach akcentowali głównie zagadnie- nia, które ich bezpośrednio dotyczą i są bezpośrednio zwią- zane z ich kilkunastoletnimi rynkowymi doświadczeniami.
Wskazywali więc na potencjał własnych przedsiębiorstw, wynikający nie tylko z doskonałej jakości produktów naby- wanych w KHW SA, ale również z zaangażowania i kompe- tencji zatrudnianych pracowników oraz zindywidualizowa- nych koncepcji marketingowych, dostosowanych do regio- nalnych rynków, na których oferują węgiel z kopalń KHW SA.
Ważną kwestią podniesioną podczas konferencji były obawy ASW KHW SA, dotyczące płynności dostaw węgla opałowego w sezonie grzewczym 2015-2016. Podczas dys- kusji panelowych wielokrotnie wskazywano na łatwe do przewidzenia, negatywne następstwa ewentualnych trudności w zakupie określonych sortymentów przez klien- tów w składach opalowych.
Większość zagadnień budzących emocje i niepokoje wśród reprezentantów handlowych Holdingu została wyja- śniona podczas posiedzenia plenarnego prowadzonego przez Alicję Nowicką, prezesa Stowarzyszenia ASW KHW SA. Kluczowe na tym spotkaniu okazało się wystą- pienie Waldemara Rasały, wiceprezesa zarządu KHW SA ds. handlowo-rynkowych.
Prelegent skoncentrował się na wskazaniu różnic pomię- dzy sytuacją konkurujących ze sobą krajowych producen- tów węgla i konsekwencjach ich odmiennych strategii ryn- kowych dla trwałości współpracy producentów węgla z przedstawicielami handlowymi. Uzupełnieniem tego wy- stąpienia była przyjęta z dużym zainteresowaniem prelekcja Adama Hochuła, dyrektora Zespołu Sprzedaży w BZ KHW SA, który w syntetyczny sposób zaprezentował plany produkcji i średniookresowe cele rynkowe Holdingu, ak- centując przy tym kwestie związane z funkcjonowaniem sie- ci ASW KHW SA.
Nieco odmienny charakter miało wystąpienie Marka Klu- ska prezesa zarządu Katowickiego Węgla Sp. z o. o. Mówca skoncentrował się na zagadnieniach związanych z regułami, jakie obowiązują we współpracy Holdingu z siecią przedsta- wicielstw handlowych KHW SA, siłą konkurencji i koniecz- nością zharmonizowanego budowania przewagi konkuren- cyjnej ASW KHW SA szczególnie w segmencie paliw pro- ekologicznych.
W atmosferę i tematykę warsztatów, doskonale wpisały się dwie przygotowane specjalnie na tę konferencję prelek- cje zaproszonych gości. Pierwszą z nich wygłosił Daniel Borsucki dyrektor Zespołu Zarządzania Mediami i Wdraża- nia Nowych Technologii w KHW SA, który w referacie pt.
„Fakty i mity elektroenergetyka–klimat, polityka UE, a możliwości efektywnego funkcjonowania polskiego gór- nictwa węgla kamiennego” podjął się próby zdemitologizo- wania negatywnych stereotypów związanych z przemysło- wym wykorzystaniem węgla. Drugim z zaproszonych refe- rentów był pan Michał Mokrus reprezentujący COIG SA, który w referacie zatytułowanym „Portal Klienta Szy- k2/KSP/SPK narzędzie przyszłości Autoryzowanego Sprze- dawcy” zaprezentował najnowsze rozwiązania w stale mo-
dyfikowanej aplikacji informatycznego wsparcia sprzedaży.
Codzienne korzystanie z modułów Portalu AS od wielu lat wykorzystywanego w relacjach KHW SA i ASW KHW SA spowodowało, że i ta bardzo specjalistyczna część konferen- cji wzbudziła żywe zainteresowanie licznego, bo 160-osobo- wego audytorium.
Istotnymi wątkami towarzyszącymi głównym tematom konferencji były zagadnienia przyczyniające się do trwające- go od kilku lat zdestabilizowania rynku węgla opałowego.
Często w wypowiedziach zwracano uwagę na szerokie spektrum czynników o charakterze pozarynkowym, z któ- rymi sieć ASW KHW SA próbuje sobie radzić. Oczywistym jest fakt, że wpływu na rekordowo ciepłe zimy mieć nie można, ale poszukiwanie i znajdowanie rozwiązań dla pro- blemów wynikających z funkcjonowania na rynku nieuczci- wej konkurencji (np. składywęgla. pl), agresywnej polityki sprzedażowej importerów, wyprzedaży węgla poniżej kosz- tów wytworzenia, itp., jest możliwe, a dzięki efektowi syner- gii wynikającej ze współpracy ponad 200 firm może być nad wyraz skuteczne.
Tytułem uzupełnienia należy dodać, że w XIX warszta- tach ASW KHW SA udział wzięli przedstawiciele zagra- nicznej części holdingowej sieci sprzedaży – goście z Czech i Słowacji, którzy również wnieśli niebagatelny wkład we wzbogacenie i urozmaicenie treści biznesowego spotkania.
Podsumowując stwierdzić należy, że konferencja była me- rytoryczną, profesjonalną dyskusją, której źródeł poszuki- wać należy w dbałości o przedsiębiorstwa reprezentowane przez uczestników spotkania, doświadczeniu zawodowym, realnej znajomości rynku węgla, autentycznej wiedzy o pro- cesach rynkowych i wpływie otoczenia na rynek węgla ka- miennego.
Zanim warsztaty dobiegły końca, wśród uczestników sympozjum można było usłyszeć głosy o potrzebie dal- szego doskonalenia komunikacji pomiędzy podmiotem dominującym a jego reprezentantami handlowymi oraz kontynuowania spotkań roboczych w dotychczasowym formacie być może z udziałem szerszego grona interesa- riuszy np. przedstawicieli władz samorządowych, a nawet ekologów. !
Pogłębiamy współpracę z Autoryzowanymi Sprzedawcami
Na trwających od 25 do 27 września w Biel- sku-Białej 17 Targach Technik Grzew- czych i Zielonych Energii ISTAL-SYS- TEM 2015 swoje ekologiczne, kwalifikowane pa- liwa węglowe promował Katowicki Węgiel sp.
z o.o.
Impreza w bielskiej Hali pod Dębowcem towa- rzyszyła 48. Targom Budownictwa i dawała moż- liwość do zaprezentowania się ok. 200 producen- tom i dystrybutorom z branży instalacyjnej i bu- dowlanej. Prezentowali oni technologie i urządze- nia grzewcze, jak i systemy pozyskiwania energii odnawialnych ze słońca, wiatru, ziemi i wody na potrzeby szeroko pojętego mieszkalnictwa.
Katowicki Węgiel po raz kolejny dowodził, że wę- giel kamienny jest także paliwem ekologicznym.
Warunkiem jest tylko wysoka jakość paliwa, któ- re spalane jest w nowoczesnym kotle.
Najpopularniejsze wśród odbiorców ekolo- giczne paliwa węglowe EKORET® i E-GRO- SZEK, produkowane są na bazie wybranych ty- pów węgli głównie z kopalń Katowickiego Hol- dingu Węglowego SA i odpowiadają wszystkim wymogom stawianym przez producentów nisko- emisyjnych kotłów z paleniskiem retortowym.
Ekogroszki EKORET® i E-GROSZEK oferowa- ne są luzem jak również w formie konfekcjono- wanej w workach po 25 kg. Paliwa te minimalnie różnią się między sobą spiekalnością i zawarto- ścią siarki, łączy je natomiast wysoka wartość opałowa i niewielka ilość popiołu jaka pozostaje po ich spaleniu.
– Oferowane przez nas paliwa węglowe wyróż- nia niespotykana jakość – mówi Dariusz Stachoń z Działu Marketingu, Obrotu Węglem i Promocji Katowickiego Węgla. Oferta supermarketowa wa- bi klientów niską ceną. Radość szybko jednak mi- ja, gdy okazuje się, że kaloryczność tego paliwa jest tak mała, że trzeba go kupić dużo więcej od naszego. W piecu powstają spieki i duża ilość popiołu, dodatkowo powstaje ryzyko usterki kotła.
Kwalifikowane paliwa węglowe cieszą się coraz większym uznaniem klientów. Na powszechność ich stosowania korzystnie wpływają programy wspierania przez niektóre samorządy, inwestycji mieszkańców w nowoczesne systemy grzewcze.
Programy te są często współfinansowane ze środ- ków unijnych. Jednym z pierwszych miast, które taki program wdrożyły, były kiedyś Tychy, obec- nie takie działania podejmowane są m.in. w Cho- rzowie i Siemianowicach Śląskich. Program taki prowadzi obecnie Małopolska, gdzie szybko zo- rientowano się, że od węgla nie można się odwró- cić i nie ma co wszczynać antywęglowej histerii, trzeba natomiast wesprzeć proces montowania w domach nowoczesnych kotłów przystosowa- nych do spalania ekologicznych paliw węglo- wych, jakimi niewątpliwie są produkty oferowane przez Katowicki Węgiel.
Paliwa z katowickiej spółki dobrze znane są także u naszych południowych sąsiadów. Stoso- wane są zwłaszcza na Morawach. Tamtejszy dys- trybutor EKORET®-u kupuje go w sezonie ok. 3 tysięcy ton. !
Jakością przebijamy marketową cenę
NASZ HOLDING BHP 7
Nowe rozdanie
w ruchu Boże Dary
EDWARD PAŹDZIORKO
naczelny inżynier KWK Murcki-Staszic
Wzwiązku z nadpodażą węgla o sła- bych parametrach jakościowych i brakiem perspektyw w najbliż- szym czasie na zapotrzebowanie rynku na węgiel, związanym z trendem odchodze- nia gospodarki europejskiej od energii po- zyskiwanej z elektrowni węglowych, dobie- ga końca eksploatacja pokładów orzeskich i rudzkich w ruchu Boże Dary, udostępnio- nych szybami I, II, Czułów i szybikiem Ry- ża. Tym samym zamykany jest kolejny roz- dział historii jednej z najstarszych kopalń w Polsce.
W ruchu Boże Dary pozostał szyb Zyg- munt i funkcjonalnie związane z nim wyro- biska, oraz pochylnia T-02 stanowiąca po- łączenie z infrastrukturą wyrobisk w ruchu Staszic. Dla ograniczenia strat generowa- nych przez eksploatację węgla, na który brak popytu, Katowicki Holding Węglowy podjął decyzję o przekazaniu ruchu Boże Dary do Spółki Restrukturyzacji Ko- palń SA. Operacja ta przebiega w dwóch etapach. Pierwszy został zakończony 1 lipca br., natomiast drugi 1 października. Był to bardzo skomplikowany proces, w który za- angażowane było kierownictwo kopalni i dozór wyższy wszystkich działów. Dla sprawnego jego przeprowadzenia należało przygotować wiele dokumentów, których elementami składowymi były m. in. umowa o współpracy i świadczeniu usług wraz z aneksem, dwa plany ruchu dla likwidowa- nych oznaczonych części (pierwszej i dru- giej) ruchu Boże Dary, które następnie zo- stały przekazane do SRK SA, oraz dwa do- datki do planu ruchu uwzględniające dwa ograniczenia obszaru górniczego „Murcki I” ruchu Boże Dary kopalni Murcki-Staszic.
Bogactwo pokładu 501
Przekazanie pokładów orzeskich i rudzkich ruchu Boże Dary do SRK SA nie spowodo- wało odstąpienia od prowadzenia robót górniczych i eksploatacji w tej części kopal- ni. W związku z realizacją zadań zmierzają- cych w kierunku zwiększenia udziału węgla z pokładów siodłowych o najlepszych para- metrach jakościowych, których eksploata- cja umożliwi uzyskiwanie oczekiwanych efektów ekonomicznych, kopalnia zintensy- fikowała roboty dla udostępnienia i rozcię- cia pokładu 501 na południe od uskoku
„Stanisław” tj. w polu F ruchu Boże Dary i w polu C KWK Mysłowice-Wesoła.
Mając na uwadze głębokość zalegania pokładów siodłowych w obszarze górni-
czym „Murcki I” ruchu Boże Dary, oraz brak możliwości ich udostępnienia, ze względu na pionową odległość istniejącej infrastruktury wyrobisk związanych z szy- bami głównymi ruchu Boże Dary na naj- głębszym poz. 600 m, została podjęta decy- zja o prowadzeniu robót z wyrobisk na po- ziomie 900 m udostępnionych szy- bem VII ruchu Staszic. Pokład 501 w polu F ruchu Boże Dary został udostępniony chodnikiem badawczym II-S z odcinkiem kamiennym drążonym z chodnika trans- portowego badawczego w pokładzie 510 w polu S ruchu Staszic. W następnej kolej- ności został wykonany odcinek pochylni zbiorczej F, a aktualnie drążony jest chodnik badawczy I-S z odcinkiem kamiennym do chodnika odstawczego badawczego w pokładzie 510 w polu S ruchu Staszic.
Po jego wykonaniu kontynuowane będzie drążenie Pochylni zbiorczej F w kierunku wschodnim, do pola C kopalni Mysłowice - Wesoła, a w kolejnym etapie wyrobiska konturujące pole przyszłej ściany 08. Po- nadto w pokładzie 510 w polu T prowadzo- ne są dwa wyrobiska: dowierzchnia 1-T, drążona przez firmę „Linter” i pochylnia
wentylacyjna T z odcinkiem kamiennym drążona siłami własnymi kopalni.
Najpierw pole C
Po zamknięciu oczka wentylacyjnego pla- nowane jest kolejne udostępnienie pokła- du 501 poniżej uskoku Stanisław. Z uwagi na niedostateczne rozeznanie pokładów siodłowych na południe od ww. uskoku, chodnik badawczy F z odcinkiem kamien- nym, który będzie przechodził przez przed- miotowy uskok z pokładu 510 do pokła- du 501 udostępni pokład 501 jeszcze w polu F ruchu Boże Dary, lub już w polu C kopal- ni Mysłowice-Wesoła. Następnie po wyko- naniu Pochylni wentylacyjnej F na pograni- czu pól F i C drążone będą wyrobiska przy- gotowawcze zmierzające do rozcięcia ścia- ny 08.
W aspekcie zastąpienia wydobycia po- chodzącego z pokładów orzeskich i rudz- kich węglem z pokładów siodłowych na ru- chu Boże Dary, oraz z uwagi na brak konce- sji do roku 2020 na eksploatację w polu F poniżej poziomu 1000 m, podjęto decyzję o przygotowaniu w pierwszej kolejności do eksploatacji ściany zawałowej nr 08
w polu C KWK Mysłowice-Wesoła. Przewi- dywany termin jej uruchomienia zaplano- wano na przełomie 2017 i 2018 roku.
W bieżącym miesiącu firma Remagum rozpoczyna drążenie pochylni ST F-03, któ- rą odprowadzane będzie powietrze z pokła- du 501 w pola F ruchu Boże Dary i pola C KWK Mysłowice-Wesoła do szybu Zyg- munt. Ponadto przedmiotowe wyrobisko umożliwi wykorzystanie infrastruktury układu do przewozu ludzi koleją podziemną z trakcją elektryczną na poziomie 720 m do końca przekopu T, a następnie planowa- nego układu przewozu ludzi kolejkami pod- wieszanymi poprzez pochylnię T-02 i po- chylnię ST F-03 do wyrobisk w pokła- dzie 501 w polach F i C. Tym samym spra- wi, że dotarcie zatrudnionej w najodleglej- szym rejonie kopalni załogi do stanowisk pracy i jej powrót będzie mniej uciążliwi, co z kolei powinno wpłynąć na zwiększenie wydajności pracy.
Ponadto aktualnie drążone jest wyrobisko łączące poziom 900 m z wlotem do szy- bu VII na poziomie 1080 m, co w najbliższej przyszłości spowoduje udostępnienie po- kładów siodłowych z tego poziomu. !
Laureaci konkursu BHP
ŚWIADOMY,
ODPOWIEDZIALNY, BEZPIECZNY
(sierpień 2015 r.)
Bezpieczny sztygar miesiąca nagrodę w formie zaproszenia o wartości 300 zł (netto) otrzymują:
Mateusz Grzesiok PRP-3
Artur Miodek MEP-1
Karol Lasko JPS-1
Waldemar Krysiak PZL Bezpieczny pracownik miesiąca nagrodę w formie zaproszenia o wartości 300 zł (netto) otrzymują:
Adrian Miś PRP-1
Jerzy Piwko MM-1
Ryszard Duda JPS-1
Piotr Krok TDO
NASZ HOLDING ABC MURCKI-STASZIC 9
Nasi ratownicy
najlepsi w Holdingu
ARKADIUSZ BĄK
inżynier wentylacji WM
Wewrześniu 2015 roku odbyły się II Zawody Drużyn Ra- towniczych Kopalń Kato- wickiego Holdingu Węglowego. Wśród zgłoszonych zastępów oczywiście nie mo- gło zabraknąć drużyny z naszej kopalni.
Zawody składały się z czterech konkuren- cji. Pierwsze dwie konkurencje, tj. symu- lowana akcja ratownicza oraz udzielanie pierwszej pomocy, odbyły się w KWK Mysłowice-Wesoła, natomiast konkuren- cje: mechanika aparatu W-70 oraz pomia- rowca (mechanika) odbyły się w Okręgo- wej Stacji Ratownictwa Górniczego w By- tomiu.
Rywalizacja była niezwykle zacięta. Po- ziom wysoki i wyrównany. Do samego końca ważyły się losy zwycięstwa! Stawka była niezwykle wysoka, bo poza prestiżem bycia najlepszym w Katowickim Holdingu Węglowym, dochodził udział w ogólno- polskich zawodach drużyn ratowniczych, czyli innymi słowy możliwość walki o mi- strzostwo Polski. Decydująca okazała się symulowana akcja ratownicza, w której nasza drużyna była bezkonkurencyjna i to jej, wobec równej ilości punktów z KWK Mysłowice-Wesoła, przypadło zwycię- stwo w zawodach! Radość z odniesionego sukcesu była ogromna. Tym bardziej, że o wszystkim decydowały ułamki sekund!
Kolejne miejsca w zawodach zajęły kopal- nia Wujek-Śląsk i kopalnia Wieczorek.
Dla mniej wtajemniczonych, przedsta- wię na czym polegały poszczególne kon- kurencje.
Konkurencja symulowanej akcji ratow- niczej polegała na spenetrowaniu wyro- bisk po wystąpieniu wysokoenergetycz- nego wstrząsu górotworu. Następnie na odnalezieniu źródła wzmożonego wy- dzielania się tlenku węgla i jego ewentual- na likwidacja. Dodatkowo dochodziło od- nalezienie dwóch zaginionych osób, które znalazły się w zagrożonym rejonie. Symu- lowana akcja obfitowała w szereg niespo- dzianek technicznych, które przygotował
autor zadania, a zarazem sędzia główny zawodów, zastępca dyrektora Departa- mentu Górnictwa Podziemnego i Od- krywkowego Wyższego Urzędu Górnicze- go mgr inż. Andrzej Kleszcz.
Konkurencja udzielania pierwszej po- mocy składała się z dwóch części. Pierw- sza to wykonanie resuscytacji krążenio- wo-oddechowej, druga to zabezpieczenie poszkodowanych z obrażeniami ciała.
W konkurencjach tych udział wzięli:
Waldemar Damian – zastępowy, Rafał Marszałek – z-ca zastępowego, Szymon Złotnik – ratownik tzw. „mapowy”, To- masz Grundszok – ratownik, Tomasz Pułtorak – ratownik oraz rezerwowy Mar- cin Szymik. Kierownikiem akcji był Arka- diusz Bąk, którego pomocnikiem tech- nicznym został Dariusz Węgrzynowicz.
Konkurencja mechanik aparatu W-70, w której wziął udział mechanik sprzętu ratowniczego Ryszard Żabiński polegała na odnalezieniu i usunięciu w jak najkrót- szym czasie usterek aparatu W -70.
Konkurencja pomiarowca (mechanika sprzętu pomiarowego), do której nasza kopalnia desygnowała Tomasza Wróbla, polegała na ustawieniu punktów alarmo- wych, wykonaniu kalibracji sensorów przyrządu pomiarowego oraz kontroli składu mieszaniny gazowej.
Wszyscy członkowie naszej drużyny wykazali się dużym zaangażowaniem, wo- lą walki i nieprzeciętnymi umiejętnościa- mi zarówno na torze, jak i w konkuren- cjach technicznych.
Gratulujemy naszym kolegom i trzyma- my kciuki za ich występ w zawodach ogólnopolskich. !
Ten dyplom był przepustką do zawodów ogólnopolskich
Zmiany w sposobie
wyliczania nagród rocznych
Z uwagi na zbliżający się czas wypłaty do- datkowych nagród rocznych tj. barbórki i 14-tej pensji, przypominamy, iż w tym ro- ku nagrody te nie będą wyliczane tak jak w poprzednich latach.
Nagroda z okazji Dnia Górnika obliczona zostanie na podstawie wynagrodzenia na- leżnego za okres od 1 listopada roku po- przedniego do 31 października roku bieżą- cego, tj. 12 miesięcy, za które nagroda przy- sługuje. Nagroda roczna 14-tka obliczona zostanie na podstawie wynagrodzenia na- leżnego za okres od 1 stycznia do 31 grud- nia roku, tj. 12 miesięcy, za które nagroda przysługuje.
Powyższe jest zgodne z podpisanymi przez organizacje związkowe protokołami dodatkowymi nr 60 i 61 do HUZ o zasadach wypłaty nagrody z okazji Dnia Górnika i Nagrody Rocznej tzw. 14-stki.
Paweł Owczarek z-ca dyrektora ds. pracowniczo-ekonomicznych
Spełnione obietnice
Katowicki Holding Węglowy SA wywiązuje się z obietnic złożonych młodym ludziom kształcącym się na kierunkach górniczych w szkołach i uczelniach objętych patrona- tem kopalń należących do spółki. Dowo- dem tego jest zgoda KHW SA na zatrudnie- nie w 2015 roku 128 absolwentów szkół średnich i zawodowych oraz 27 absolwen- tów wyższych uczelni.
Kopalnia Węgla Kamiennego Murcki- -Staszic obecnie realizuje przyjęcie 30 ab- solwentów szkół średnich i zawodowych, z którymi w latach ubiegłych zawarto poro- zumienie o kształceniu specjalistów w za- wodach górniczych, oraz 6 absolwentów wyższych uczelni, którzy w okresie studiów pobierali stypendia fundowane.
Niezależnie od restrukturyzacji i prze- kształceń koniecznym jest planowanie przyszłości, w której młoda kadra ma klu- czowe znaczenie!
Przemysław Praus kierownik Działu Adaptacji Zawodowej
Dziękujemy za pracę
W sierpniu 2015 r pracę w naszej kopalni zakończyli:
Kucharzewska Jolanta JPS-1
Malisz Maria JPS-1
Gwiazda Wiesław KG-2
Maciejewski Paweł KG-3
Molenda Tomasz KG-3
Cieniak Marek KG-3-S
Grzeca Wiesław KG-3-S
Sumara Mirosław KG-4
Zalewski Jacek MEE-1
Bulanda Ludwik MEE-1-S
Dudka Andrzej MEE-1-S
Skrzypek Henryk MEP-1
Szczur Ryszard MEP-1
Cieślik Ryszard MEP-1-S
Bochenek Rafał MM-1-S
Hildebrandt Arkadiusz OU_KJ Kociełko Krzysztof PZL
Kosinski Marian TDK
Nowicki Mirosław TDK-S
Bieniek Marian TDO-S
Aleksa Barbara TZ
Palowska Bronisława WMM-S
Guzik Dariusz WMOM
Grajczarek Andrzej WWO
Paryż Jacek WWO
Wszystkim emerytom dziękujemy za ciężką, wytrwałą i dobrą pracę, oraz ży- czymy spokoju i zdrowia na zasłużonej emeryturze. !
