• Nie Znaleziono Wyników

Wielka koalicja CDU/CSU i SPD - odmienne koncepcje polityczne a proces podejmowania decyzji

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Wielka koalicja CDU/CSU i SPD - odmienne koncepcje polityczne a proces podejmowania decyzji"

Copied!
15
0
0

Pełen tekst

(1)

Wielka koalicja CDU/CSU i SPD

- odmienne koncepcje polityczne

a proces podejmowania decyzji

Wybory w Niemczech z 18 września 2005 r. okazały się dużym zaskocze­ niemdlaekspertówi komentatorówbieżącejscenypolitycznej. Z jednej strony do­ prowadziły do rzadko występującej sytuacji w polityce niemieckiej i ogólnie w systemie parlamentarnym, a mianowicie do powstania„wielkiej koalicji” dwóch największych partii: Socjaldemokratów (SPD) i Chrześcijańskiej Demokracji (CDU/CSU).Jestto wydarzenie, które w powojennej historii Niemiecmiało już miejsce,ale tylko jeden raz1. Z drugiejstrony, chociaż partie lewicowe uzyskały większośćw Bundestagu,nie utworzyły jednakkoalicji.

1 J. Krasuski, Historia RFN, Warszawa 1981, s. 432.

Eksperciwskazują na kilka istotnych czynników,które spowodowały tak wy­ jątkową sytuację. Po pierwsze, socjaldemokrata Gerhard Schröder, ówczesny kanclerzNiemiec,wezwał dowcześniejszych wyborów, które wświetleniemie­ ckiegoprawa konstytucyjnego wymagają skomplikowanej procedury. Schröder zdecydował się na rozwiązanie parlamentu w obawie,że jego partiastraci na po­ pularności i w sondażach wskutek planowanych reform ekonomicznych i wyso­ kiego poziomu bezrobocia. Abyprzedterminowe wyborymogłysięodbyć,musial on złożyćwniosek o wotum zaufania (na podstawie artykułu 68 Ustawy Zasad­ niczej Niemiec) i skłonić swoją partiędo niepopierania go. W okresie rządów Gerharda Schrödera w latach 2002-2005 Niemcydoświadczyły ekonomicznej i politycznej stagnacji. Ekonomicznymefektem ówczesnej polityki było ponad-pięciomilionowe bezrobocie, bardzo niski wzrost gospodarczyoraz wzrost zadłu­ żenia kraju. Politycznym następstwem problemów gospodarczych i społecznych było rozpoczęcie w 2003 r. programu reform „Agenda 2010”, mającego na celupobudzenie silnego wzrostu gospodarczego iwzrostuzatrudnieniazapo­ mocą modyfikacji w systemie podatkowym i większej elastyczności na rynku pracy oraz konsolidacjęfinansówpublicznych. Politykazastosowania bodźców

(2)

i ograniczeń wobec bezrobotnych w celu zmuszenia ich do podjęcia pracy (reformy Petera Hartza) i zamrożenie emeryturspowodowały krytykę ze stronylewego skrzydła SPD irozłam w partii. Reformy„Agenda2010” nie wpłynęły również na szybszą poprawęsytuacji ekonomicznej i doprowadziły do utratyprzez SPD kontroli w Dolnej Saksoniiw 2003r., porażkę w Hamburgu w2004r.,w Schle-zwiku-Holsztynie i Północnej Nadrenii-Westfalii wiosną 2005 r.,co spowodo­ wało, że CDU przejęła kontrolęw Bundesracie2.

2 D.P. Conradt, The 2005 Election and the De-consolidation of the German Party System, „Ger­ man Politics and Society”, Spring 2006, Vol. 24, No. 1, s. 16-19.

3 Ibidem, s. 15.

4 A. Grzegorczyk, Efekt Haidera, „Wprost” nr 41, 16 października 2005, s. 110-111.

Po drugie, wybory2005 r. spowodowały powstanienowej partii - Partii Le­ wicy {Die Linke), utworzonej z Partei des Demokratischen Sozialismus (PDS), spadkobierczyni partii komunistycznej (Socjalistyczna Niemiecka Partia Jedności - SED) byłej Niemieckiej Republiki Demokratycznej,i odłamulewego skrzydła SPD, które było w opozycji do reformSchródera. Podczasgdy głosowanie naPDS deklarowało jedynie 5% wyborców, PartiaLewicyotrzymała ponad8%,couczy­ niło ją istotną siłą w procesie tworzenia ewentualnej koalicji.

Po trzecie, wybory 2005 r. były pierwszymi od 1957 r., kiedy partiestanęły przed możliwością kilku opcji koalicyjnych. Koalicyjne możliwości dotyczyły czterech podstawowych konfiguracji: połączenia Partii Lewicy, SPDi Zielonych pod przewodnictwem Schródera na stanowisku kanclerza (koalicja czerwono- -czerwono-zielona), opcja „świateł ulicznych” -czerwono-zielono-żółta- składa­ jąca sięz SPD, Zielonych i Wolnych Demokratów, koalicja czamo-żółto-zielona CDU/CSU, Wolnych Demokratów i Zielonych oraz „wielka koalicja” złożona zdwóchgłównych partii CDU/CSU i SPD3.

Wwyborach CDU/CSU uzyskała225mandatów,SPD -222, FDP֊ 61, Partia Lewicy -54, aZieloni - 51 miejsc w Bundestagu. Początkowo Schröderentu­ zjastycznie ogłosił swoje zwycięstwo, ale kampania powyborcza trwała nadal i rywalizacja o urząd kanclerski międzynim a Angelą Merkel wydawała sięnie mieć końca4.Dopiero po kilku tygodniach walkiGerhard Schröder przekazał wła­ dzę Angeli Merkel, a SPD otrzymało kilka ważnych ministerstw: spraw zagra­ nicznych, finansów, pracy i polityki społecznejoraz sprawiedliwości. Obiepartie oficjalnie podpisały porozumienie koalicyjnew tydzieńpo rozpoczęciu przez przywódców CSU/CSUi SPD negocjacji na tematutworzeniarządu - 18listopada 2005 r., i kilka dni później, 22 listopada, AngelaMerkel zostałapierwszą kobietą kanclerzemNiemiec.

Wielka koalicja uzyskała większość w obuizbach: 73% miejsc w Bundestagu i52%głosóww Bundesracie, cow opinii politologów miało ułatwićprzyszłe pro­ cesy legislacyjne. Porozumienie koalicyjne odzwierciedliło siłęprzetargową SPD

(3)

wynikającąz jej centrystycznej pozycji. SPD wobszarze politykispołecznej za­ proponowała popieranie działań prorodzinnych, co zostało zawarte w porozu­ mieniu. Ponadto w obszarze politykigospodarczej poglądy koalicjantów okaza­ ły się zbieżne, głównie w przypadku przyspieszenia reform, rozluźnienia gorsetu państwa opiekuńczegoi obniżeniakosztów pracy w celu zwiększenia konkuren­ cyjności gospodarkiniemieckiej, zahamowaniaprzenoszenia produkcji przed­ siębiorstw niemieckichzagranicę oraz zachęcania bezrobotnychżyjących z zasi­ łków do podejmowania mniej atrakcyjnej pracy5.

5 S.O. Proksch, J. Spalin, Institutions and coalition formation: The German election of2005,

„West European Politics”, May 2006, Vol. 29, Issue 3, s. 540-543.

6 K. Grzybowska, Angela Merkel, „Wprost” nr 37, 18 września 2005, s. 88-90.

CDU/CSU zaprezentowała radykalny program szerokich reform gospodar­ czych ispołecznych począwszy od 2007 r. iprzedstawiłasię jako nowoczesna siła zdolna doprzeprowadzeniareform i odbudowy państwa. Najważniejszym ele­ mentem programubyło obniżenie składek podatkowych i wrezultacie wprowa­ dzenie podatku liniowego. Współtwórcą programu CDU okazał się prof. Paul Kirchhof, były sędziaTrybunału Konstytucyjnego, autorytet w dziedzinie prawa, finansów i ekonomii. Kilka lat wcześniej,w 2001 r. przedstawił koncepcję sys­ temupodatkowego, którego głównym elementem było obniżenie stawek podat­ kowych do 25% i 15% oraz rezygnacja ze wszystkich czterystu ulg. Profesor Kirchhof wziął również pod uwagę sytuację najbiedniejszych i zaproponował, aby obywatelezarabiający rocznie poniżej 38 tysięcyeuro brutto zostali zwol­ nieni od płaceniapodatków. Przedstawiająckoncepcje dotyczące zmian w obsza­ rze gospodarki i cięciach w systemie socjalnym, chrześcijańscy demokraci skorzystali z brytyjskich doświadczeń. Oprócz zmian w systemie podatkowym CDU zapowiedziałopodwyżkęVAT z 16% do 18% w celu sfinansowania obni­ żenia składki na ubezpieczenie społeczne,jak również zwiększenieliczby miejsc pracy,zwłaszczaw małych i średnich firmach oraz zahamowanie odpływunie­ mieckich przedsiębiorstw zagranicę6.

Jednakże wyborcy nie dali politykom wyraźnego sygnału, jakiej polityki oczekują,ale pokazali, żepojawiła się wyraźnawiększośćlewicowo-ekologiczna i że nie ma żadnej liczącej się skrajnej prawicy. Lewica uzyskała większość do­ kładnietaką samąjak w 1998 r., kiedy z politykążegnałsiękanclerz Helmut Kohl. Wyborcy pokazali również,żeNiemcysą w większości konserwatywni i opowia­ dają się za reformami, ale obawiająsię poniesienia zbyt dużych kosztów. Zwy­ cięstwo wyborcze CDU/CSU wynikało ze sprzecznych nadziei społeczeństwa. Przedsiębiorcyiwłaściciele firm liczyli na bezkompromisowereformyrynkowe, natomiastmłodzi bezrobotni - na ograniczenie napływu obcokrajowców i uzy­ skaniewyższych płac, nawetza pracę niewykwalifikowaną.Starsi wyborcyCDU zagłosowali tradycyjnie na to samo, czyli narządy silnej ręki, ład i porządek

(4)

prawny oraz zapewnienie stabilnych emerytur. Krótko mówiąc, jedni głosowali na chadecję w celu radykalnej przebudowy gospodarki na wzór anglosaski, inni - aby zachowane zostało takie status quo 'ftk. przed zjednoczeniem Niemiec. W opi­ niiprofesora Nolte,niemieckiego socjologa, wybory jednoznacznie wskazały, że granicew niemieckim społeczeństwiewcalenieprzebiegająmiędzy lewicą akon­ serwatystami, lecz międzykulturowymi optymistami i pesymistami7.

7 A. Krzemiński, Niemcy w ożywczej rozsypce, „Polityka” nr 39, 1 października 2005, s. 48-50. 8 J. Sloam, A Tale of Two Parties? The Failure of the Catch-All Parties in the 2005 German Elec­ tions, „Politics”, Vol. 26, Issue 2, May 2006, s. 143.

9 D.P. Conradt, op. cit., s. 16-19.

Takie zmiany w zachowaniui mentalności wyborców byłydługotrwałym pro­ cesem, aichprzyczynnależałoby doszukiwać sięgłówniewzmianach społeczno--ekonomicznych i kulturowych.Wyborcami CDU/CSU sąpraktykujący katolicy, SPD - urzędnicy i członkowie związków zawodowych. Podczas gdy populacja związanaz Kościołem katolickimzmniejszyła się przez ostatnich 50 lat z około 47% do40%, o wiele większy spadek wystąpił wprzypadkukatolikówz silnym powiązaniem z Kościołem (którego miernikiem jestuczestniczenie w niedzielnej mszy). W 1953 r. sześciu na dziesięciu katolików chodziło do kościoła w każdą niedzielę, w2005 r. tylko dwóchna dziesięciu. Poparcie katolików dla CDU/CSU również zmniejszyło się z 82%w 1953 r. do 72% w 2005 r. Zkoleiwujęciu histo­ rycznymzwiązki zawodowe stanowiłygłówny trzon elektoratuSPD. Ale ichpo­ parcie dla tej partii równieżzmniejszyło się z73% w 1957 r. do54%w2005 r. Politolodzy zanotowali również spadek psychologicznej identyfikacjiz partiami. W 2005 r. około 60% potencjalnych wyborców określało siebie jako słabo po­ łączonych lub wogóle niezwiązanych zżadnąpartią. Pojawiła się więc bardzo duża grupa niezdecydowanych wyborców idlategoanalitycyza główne czynniki mające wpływ na wynikwyborów uznali wizerunek kandydatai jegowygląd fizyczny w de­ batachtelewizyjnych(jak na przykład ubiór i uczesanie), ichzachowaniewekstre­ malnych sytuacjachoraz reakcje na doniosłe doniesieniaze świata8.

W przeciwieństwie do pierwszej wielkiej koalicji o obecnej zadecydowali głównie wyborcy, anie elitypolityczne. Obiepartie rządzące stanęłyprzedwy­ zwaniami związanymi z trudną sytuacjąspołeczną i gospodarczą. CDU została zmuszonadoidentyfikowaniasięze wzrostem liczby miejsc pracy, redukcją długu i zrównoważonymi reformamispołecznymi.Zkolei wielka koalicja mogłazaofe­ rowaćSPD możliwośćuwolnieniasię od tradycyjnego wizerunkupartiiwybitnie prospołecznej9. Wyborcami Socjaldemokratycznej Partii Niemiec są przeważnie ludzie młodzi w przedziale wieku od 18do 39 lat. Są to ludzie wykształceni, re­ prezentujący pewien stopień zamożności, określani jakoklasa średnia,czyli drobni wytwórcy,urzędnicy niższegoi wyższego szczebla oraz robotnicy przemysłowi wielkich obszarów miejskich. Partiata jest tradycyjnie popierana przez niemiec­

(5)

kie związki zawodowe. W programie wyborczym SPD szczególnemiejsce zaj­ muje problematyka społeczna,wynikającazlewicowego charakteru ugrupowania, która skutkuje wykazaniem się wrażliwością i solidarnością społeczną. Podsta­ wowymi elementamipolityki SPDjestochronazdrowia, polityka proekologiczna, humanizacja pracy,walka z bezrobociem, bezpłatne szkolnictwo oraz sprawie­ dliwa redystrybucja wytworzonegodochodu narodowego. SPD walczy z podzia­ łami społecznymi i stara się je skutecznie eliminować. Według niej polityka finansowa państwa musi być podporządkowana wymogom bezpieczeństwa so­ cjalnego obywateli, coz kolei wymaga głębokiej reformy niemieckiej gospodarki. Socjaldemokraci opowiadają się zaspołeczną gospodarką rynkową, czyli po­ łączeniem własności prywatnej, państwowej ispółdzielczej. Partia zauważyła, że zagrożenia wynikające z globalizacji, czyli koncentracja kapitału, korporacje i międzynarodowe kartelezagrażają małej i średniej przedsiębiorczości niemiec­ kiej i dlatego postuluje tworzenie przez rząd programówwspierającychdla małych i średnich przedsiębiorstw.

Jednymzpostulatów SPD jest równomierny rozwój gospodarczy zagwaran­ towany przez współpracę pracodawców, pracowników i związkizawodowe10.Po­ nieważ jednym z charakterystycznych elementów współczesnych systemów politycznychsągrupy nacisku i grupy interesu, socjaldemokraci sąsilnie uwi­ kłani wkontakty z pracowniczymizwiązkami zawodowymi,a na szczeblu krajo­ wym i federalnym z ich centralami (np. z FederacjąNiemieckich Związków Zawodowych -DGB czy też Niemieckim Związkiem Zawodowym Pracowni­ ków Umysłowych - DAG)11.

10 R. Bieniada, Socjaldemokratyczna Partia Niemiec (SPD), [in:] Partie polityczne w Niemczech, [ed.] K.A. Wojtaszczyk, Warszawa 2004, s. 70.

11 Ibidem, s. 73.

12 J. Miecznikowska, Partie chadeckie w Niemczech, [in:] Partie polityczne..., s. 88-89. Z koleiprzezwiele lat program Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej, partii centroprawicoweji wyznaniowej, zawierałtrzy realizowanekonsekwentnieidee: powiązanie RFN zzachodnioeuropejskimi strukturami politycznymii gospodar­ czymi, walkę zkomunizmemorazmodel społecznej gospodarki rynkowej Lud­ wiga Erharda, który dopuszcza interwencjonizm państwowy - kontrolowanie i sterowanie gospodarką - w imię solidaryzmu grupowegoorazpojednania kla­ sowego, zgodnie z zasadąsubsydiamości wrealizacjizadań publicznych, a także osiągnięcia państwa dobrobytu12.

W krótkim okresie po wyborachprzeprowadzonezostały badania nad prefe­ rencjami wyborców w kwestii najważniejszychproblemów, jakie powinienroz­ wiązać rząd. Wskazały one jednoznacznie, że dla wyborców najważniejsza oka­ zała walka z bezrobociem (85%badanych osób wskazało tenproblemjako naj­ większy lub drugi znajważniejszych). Brak pieniędzyw domowych budżetach,

(6)

czyli wzrost inflacji iniskie płace, okazał się drugim problemem (14% ogółu ba­ danych wyraziłotaką opinię), ogólny stan gospodarki wskazanojako trzeci (13% respondentów). Jeśli chodzi oproblemy związane z państwem dobrobytu, wyniki były następujące: 10%badanychwskazało na system emerytalny, 9% na system podatkowy, a na opiekę zdrowotną - 8% respondentów. Okazało się więc, że wczasie wyborów2005r. ogólny stan gospodarki iwszczególności bezrobocie byłypostrzegane jako problemypolityczne o największym znaczeniu13.

13 H. Schmitt, A.M. Wust, The Extraordinary Bundestag Election 2005, „German Politics and Society”, Spring 2006, Vol. 24, Issue 1, s. 38.

14 Ibidem, s. 39.

15 Taxing times, „The Economist” 19 November 2005, s. 12.

16 Germans parties reluctantly enter ‘marriage of convenience’, „USA Today”, 15 November

2005.

Zbadano również kompetencje poszczególnych partii w kontekście roz­ wiązywanianajważniejszych problemów. Około40% badanych Niemców wska­ załona CDU jako na partię,która jest najbardziej kompetentnawwalce zbezro­ bociem i problemami gospodarczymi, na SPD wskazało 20% i tyleż samo podtrzymało opinię, żeżadnaz partii nie jest kompetentna. Jeśli chodzi oprowa­ dzenie polityki w zakresieemerytur, podatkówi opiekizdrowotnej - obie partie otrzymały podobną liczbęgłosów14.

Ustalenie kompromisu w sprawiewspólnegoprogramukoalicji zajęło par­ tiomkilkatygodni. W opinii ekspertównauwagęzasługiwałydwa elementy,czyli planzreformowania niemieckiego systemu federalnego i zmiany w polityce za­ granicznej w kierunku bardziej proamerykańskim oraz bardziej zdecydowanalinia w polityce zagranicznej w stosunku do Rosji i Chin. Krytycznymobszaremwspól­ nego programu okazała sięgospodarka, czyli istnienie dużych rozbieżnościpo­ między reformami zaprojektowanymi przez CDU/CSU a antyreformatorskim stanowiskiem wielupolitykówSPD, głównie wkwestiiwprowadzenia istotnych reform na rynku pracy oraz zmianywieku emerytalnego, jakrównież wzrostu po­ datku VAT. Plany obcięciapodatkówkorporacyjnych zostały odłożone15.

Program koalicji zakładałwzrostpodatków i zmniejszenie wydatkówbu­ dżetowych, któremiały powstrzymać wzrost itak jużwysokiego 48-miliardo-wego deficytu budżetowego. SPDwywalczyła we wspólnym porozumieniu zapis o wzroście stopy opodatkowania najwyższych dochodów.Ekspercispodziewali się, żerząd podejmie niepopularne kroki dotyczące, między innymi, zniesieniadopłat do biletów miesięcznych i subsydiów dla właścicieli nowych domów, zamroże­ niawielkości emerytur w ciągu następnych czterech lat i przedłużenia wieku przejścianaemeryturę z 65 do67 lat, począwszy od 2012 r. oraz zapewnienia płacy minimalnej wniektórychzawodach16.

Wielka koalicja CDU/CSU i SPD została dobrze przyjętazarownoprzezspo­ łeczeństwo niemieckie, jak i przezpublicystów ipolitologów. Sądzono wówczas,

(7)

że polityczny zastój wielu poprzednich lat zostanieprzełamany przez wspólny rząd dwóch głównych partii. Najważniejszym problememporuszanym w dys­ kursach politycznychbyłoprzyspieszenieprocesu podejmowania decyzji w spra­ wie reform społecznych,o czym już wspomniano, a co jestcharakterystyczne we wszystkich wysoko rozwiniętych społeczeństwach demokratycznych, również w Niemczech.

Dokonując analizyprocesupodejmowania decyzji politycznej przez CDU/CSU- -SPD, należy wziąć pod uwagętrzyelementy: instytucjonalne rozwiązania, sam proces podejmowania decyzji oraz jej „treść” polityczną. Jeśli chodzio pierwszy czynnik - rozwiązania instytucjonalne - wielka koalicjama wyjątkową siłę,po­ nieważ kontroluje obie izbyparlamentu. Jeśli chodzi o wewnętrzne negocjacje dotyczące podejmowania decyzji, tak jak w każdej koalicji, równieżw jej szere­ gach pojawiło się wiele nieformalnych grup, które szukają konsensusu i kompro­ misu.Wobu powyższychkwestiach niemiecka koalicja maszansę na osiągnięcie sukcesu. Pojawiłysię natomiastproblemyzwiązane z „zawartością”decyzji, po­ nieważ zbyt duże różnice w koncepcjach, programach, celach i wartościach poszczególnych partii prawdopodobnie spowolnią procespodejmowaniadecyzji. Wartopostawić pytanie, czykoalicja osiągnie znaczące sukcesyw dochodzeniu do konsensusu w zakresiewypracowania wspólnych ważnych decyzji i czy ist­ nieją takie obszary, w których podejmowanie wspólnych decyzji będzie mniej skomplikowane17.

17 Vide: I. Bischoff, Party Competition in a Heterogenerous Electorate: The Role of Dominant-

-Issue Voters, „Public Choice”, January 2005, Vol. 122, Issue 1/2, s. 221-140.

18 H. Nassmacher, The Prospects of the Grand Coalition in Germany, „Polish Political Science. Yearbook”, Toruń 2006, s. 66-68.

Oczywiście o wiele łatwiejsze jest analizowanie działalności polityków w zinstytucjonalizowanych strukturach aniżeliw obszarze podejmowaniadecyzji społecznych czy politycznych. Politolodzy analizują zmianyw programach czy manifestach wyborczychpartii politycznychalbo agendach rządowych. Zawar­ tość pisemnego materiału porównywana jest z rzeczywistą realizacją zamierzeń i propozycjioraz hasełwyborczych. Inną strategią badawczą jest identyfikacja poprawek do ustawczy zmianustaw w różnych dziedzinach politycznych w okresie legislacyjnym.Badacze oceniająrezultaty w świetle celów i koncepcjipropago­ wanych w okresie kampanii wyborczej. Z kolei w przypadkuprocesu podejmo­ wania decyzji należy wziąć poduwagę kilka istotnych elementów, z którymi muszą liczyć sięw swoich programach i działaniach partie polityczne i rząd. Popierwsze, są toobszarypodejmowanych decyzji.Po drugie, należy wziąć pod uwagę grupy interesu, bez których wprowadzenie jakichkolwiek zmian jest nie­ możliwe.Trzecimistotnym elementem jest złożoność samego procesu decyzyj­ nego, ipo czwarte, podejmując decyzje,partiemuszą liczyć sięzgłosami swoich wyborcówi sympatyków18.

(8)

Przed wielką koalicjąstanąłproblem podjęcia ważnychdecyzjiw kilku ob­ szarach społecznych: reform na rynku pracy, w systemie opieki zdrowotnej, polityce emerytalnej iprorodzinnej,która stała się priorytetemwświetle alarmującego faktu posiadania przez Niemcy jednegoznajniższych wskaźników urodzeń w Europie. Politykana rynku pracy związana jest głównie ze wzrostem liczbyzatrud­ nionych. W programachobu partii znajdujesięzapis o walce z bezrobociemipo­ pieraniupolityki mającej naceluzwiększenie liczby miejsc pracy.Jak wiadomo, najwięcej nowych miejsc pracy tworzysektormałychi średnich przedsiębiorstw19 20. W Niemczech na sektorten nałożono zbyt dużo regulacji, jest małoelastyczny idlategowiele małych i średnich firm przenosi swoją produkcję za granicę, również z powodu niższych kosztów pracy. Pracodawcy narzekają teżna brak pracowni­ ków wykwalifikowanych, zwłaszcza wśród młodych ludzi tuż po ukończeniu szkoły, atakże wskazują na problemy związane zzatrudnianiemkobiet. Jednym z istotnych problemówna rynku pracy jest też napływ cudzoziemców, ponieważ ich zatrudnianie powoduje konflikty między nimi a pracownikami niemieckimi poszukującymipracy.

19 W. Aftyka, A. Chmielewski, Małe i średnie przedsiębiorstwa w Unii Europejskiej, Warszawa 2005.

20 H. Nassmacher, op. cit., s. 68-72.

Cele i strategie głównych partii politycznych różniąsię w istotny sposób. Przez długi czas polityka na rynkupracy była główną domeną ministerstwa spraw socjalnych, tak jak ma tomiejsce w koalicji CDU/CSU-SPD.Socjaldemokraci opo­ wiadają się za zachowaniem tradycyjnych rozwiązań instytucjonalnych i zwiększe­ niem ich efektywności przez wprowadzenie modelikorporacyjnych(Skoncentrowane

Działanie - Konzertierte Aktion, Stowarzyszenie Zatrudnionych ֊Bündnis für Arbeit)՜0. Socjaldemokraci popierają aktywną politykęna rynku pracy, zapew­ nienie finansowego wsparcia dla kursów i szkoleń dla bezrobotnych, pomoc wposzukiwaniunowej pracy, aktywizowanie i motywowanie bezrobotnych oraz pomoc finansową dlaprzedsiębiorców tworzących nowe miejsca pracy, atakże zwiększenie systemu bezpieczeństwa socjalnegoza pomocą przeciwdziałania nie­ legalnejpracy. Z kolei politycy CDU/CSU opowiadają się zazmniejszeniemliczby regulacji rządowych, pozostawieniem pracodawcom większej swobody i ela­ stycznościwzatrudnianiu, zmniejszeniemwpływu związków zawodowych ipar­ tycypacji pracowniczejw firmach.

Podsumowując, można stwierdzić, żepomiędzypartiami koalicji istniejepe­ wienkonsensus dotyczący przekonania, żerefonnynarynkupracy są pilne inie­ zbędnedla ochrony zdobyczy państwaopiekuńczego. Tak więc cel obu partii jest taki sam, natomiast różne sąnarzędzia jego realizacji, co oczywiście wynika z faktu liczeniasięze swoimi wyborcami. Dotej porydebatanatematpolityki do­ chodowej na rynkupracy przyjęła dwa różne modele: minimalnejpłacy godzino­

(9)

wej (propozycja wysunięta przez SPD) i subsydiów państwowychdla ludzi naj­ mniej zarabiających, przeznaczona dlapracodawców (wysunięta przez CDU)21.

21 Ibidem, s. 72.

22 D.P. Conradt, op. cit., s. 20.

Obszar polityki ochrony zdrowia jest kolejną trudną dziedziną w osiąg­ nięciu koalicyjnego konsensusu. Jak ważny i napięty jest toproblem, świadczy chociażby fakt, że w połowie 2006 r.tysiące lekarzy z miejskichklinik uczestni­ czyło w strajku wproteście przeciwko niskim płacomi warunkom pracy. Zwią­ zek zawodowy lekarzy, Marburger Bund, zorganizował strajk wtakisposób, że doktorzystrajkowali wokoło 10-tysięcznych grupach po to, żeby zapewnić oby­ watelom pomocw nagłych przypadkach zagrażających życiu. Lekarzezażądali podwyżki płacw wysokości do 17%orazrekompensatyzadodatkową pracę. Wy­ liczyli,żepracująokoło 80 godzin tygodniowo, czyli dwa razy tyle, niż jest to za­ pisanewkontraktach22.Wydajesię,żegłównym punktem zainteresowaniapolityki wzakresie ochrony zdrowia powinnabyć opiekawprzypadkuchoroby, rehabili­ tacja,wysiłki edukacyjne i zmniejszanie kosztówleczenia. Jednak z powodu szyb­ kiegostarzenia sięspołeczeństwaiwysokichkosztówleczeniamedycznego rząd został zmuszony do ponoszenia większych wydatków, podczas gdy wpływy do budżetupaństwaz tytułu ubezpieczeń zdrowotnych, opierających się na zasa­ dzie solidarności, spadły wskutek wysokiegopoziomu bezrobociai zbytniskiego wiekuprzejścia na emeryturę. W obszarze tymrównież można zauważyćukryte albojawne konfliktymiędzytymi, którzy stosują profilaktykę i tymi, którzy wy­ korzystują w sposóbmaksymalny przywileje lecznicze; międzyobywatelami, którzy chcąpłacić jak najniższąskładkę i przeznaczać pewne środki na fundusze specjalnego ryzyka, a tymi,którzy płacącokreśloną składkę,żądają pełnej ochrony ze strony państwa. Pojawiają się również konflikty pomiędzy towarzystwami ubezpieczeniowymi oraz pomiędzyszpitalami walczącymi o klientów. Do walki o klientów włącza się również przemysł farmaceutyczny i apteki.Tak więcwpo­ lityce ochrony zdrowia koalicjarządząca musi wziąćpod uwagę siłęi interesy zbiorowych aktorów: towarzystw ubezpieczeniowych, izblekarskich, szpitalnych związków zawodowych, przemysłu farmaceutycznego, aptek, szpitali i resortu zdrowia.

Partietworzącewielkąkoalicję i w tym obszarze połączone sązróżnymi gru­ pamispołecznymi i interesu. CDU/CSUreprezentuje interesy związków lekarzy, a SPD towarzystwubezpieczeniowych i pracowników szpitali. Reformy w służbie zdrowia wymagać będą konsensusu i odsunięciana dalszyplan żądań swoich wyborców na rzecz kontroli i obniżenia kosztów opieki zdrowotnej. Wysiłki w tym kierunku miałyjuż miejsceod początku latpięćdziesiątych XX w., jednak zawszekończyłysięniepowodzeniem,nawetw czasie wystąpienia w latach sie­ demdziesiątych kryzysuzwiązanego znarodzinami upośledzonychdzieciprzez

(10)

matki biorące w ciążyjedenz lekówna uspokojenie23. Niestety,przezkilka dekad wysiłkina rzecz reformw tym obszarze polityki nie kończyłysiężadnymiistot­ nymi sukcesami. Obecna koalicja osiągnęław tej kwestii konsensus w sprawie redukcji kosztów pracy przez obniżenie kwot ubezpieczenia obowiązkowego. So­ cjaldemokraci są bardziejprzywiązani do zasady solidarności pomiędzyosobami zdrowymi i chorymi oraz większej regulacji w celu lepszego zarządzaniasłużbą zdrowia - np. doktor rodzinny powinien być lekarzem pierwszego kontaktu. Chrześcijańscy demokraci podkreślają z kolei odpowiedzialność i świadomość edukacyjną jednostki i wolny wybórlekarza.

23 H. Nassmacher, op. cit., s. 72.

24 Ibidem, s. 75-76.

25 A. Krzemiński, Awaria kompasu, „Polityka” nr 41, 14 października 2006, s. 56-58.

Koalicja CDU/CSU-SPD zaproponowała dwa modeleprzyszłychreform. SPD opowiedziałasię za obowiązkowymubezpieczeniem jak największej liczby grupzawodowych i społecznych w celu zwiększenia środkówfinansowychw tym obszarze. Z kolei CDU/CSU zaproponowała: pewną jednolitą stawkę ubezpie­ czenia dlakażdejjednostki z zastrzeżeniem, że stawki tepowinny być subsydio­ wane z pieniędzy państwowych w przypadku ludzi o niskich dochodach; odpłatne leczenianieobjęte ubezpieczeniem oraz częściowo odpłatne lekarstwa; zwolnie­ niedzieciz opłat,które zostałybypokryte zbudżetupaństwa; zamrożenie składek płaconych przez pracodawców oraz posiadanie dodatkowego prywatnego ubez­ pieczenia24.

Jeśli chodzi o politykę emerytalną, powinna ona zapewnićodpowiedni stan­ dard życia na starość. Jak już wspomniano, każdy pracownik,jak równieżpraco­ dawca, odprowadza część płacy dofunduszu emerytalnego. Oprócztego funduszu funkcjonują i inne- pracownicze lub prywatne. Z powodu starzenia się społe­ czeństwa iproblemówgospodarczych składki na ubezpieczenieemerytalnei wy­ płatyemeryturstająsię coraz większym obciążeniemdlabudżetu państwa25. Coraz mniejsza liczba pracowników - spowodowana wydłużającym się okresem edu­ kacjiiwiększąliczbą bezrobotnych - musi odprowadzać składkidla ludzi, którzy dość wcześnie przechodzą na emeryturę. Główny konflikt ma naturę ogólną. Młodsze generacje niechętnietransferują część swojego dochodu do instytucji emerytalnych -szczególnie jeśli nie mająpewności, że oni samiotrzymają go­ dziwą emeryturę na starość. Natomiast starsze pokoleniachcą cieszyć się resztą życiabez zbytnichograniczeń finansowych. Ponadto pracodawcy wyrażająpo­ gląd, żeobciążenia spowodowane przekazywaniem składeknaubezpieczeniespo­ łeczne powodują zwiększenie kosztów pracy i obniżenie konkurencyjności niemieckichprzedsiębiorstwnamiędzynarodowymrynku.

Przez wiele lat w obszarzepolityki emerytalnej panował konsensus redy­ strybucyjnypomiędzy głównymi liderami największych ugrupowań partyjnych

(11)

dotyczący nieobniżaniaemerytur kosztem zwiększania składek na ubezpieczenie społeczne.Powyższazgoda spowodowana była ważnościąpotencjalnychgłosów emerytóww kolejnych wyborach26.Problemyzwysokością i wypłacaniem eme­ rytur rozpoczęły się w latachsiedemdziesiątych. Reforma emerytalna z 1972 r. stała sięwielkimobciążeniemdla budżetu, ana dodatek w kampanii wyborczej do Bundestagu w1976 r. SPD obiecała wzrost emerytur, z którego nie byław sta­ nie się wywiązać, co mediaokrzyknęły „oszustwem podatkowym”27.W następ­ nych latach również nie podjęto żadnych istotnych kroków w tym zakresie. Owszem, przestano zaliczać czas spędzony naedukacji, szkoleniach i studiach do emerytury, jak równieżpodniesiono wiek emerytalny, alewzrost bezrobocia powodował mniejsze wpływy do funduszu emerytalnego, a na dodatek zjedno­ czenie Niemiecnałożyłododatkowe obciążeniana tenfhndusz.Nie pomogłyrów­ nieżpodatki nałożone w celu zwiększenia dopływuśrodków do budżetu państwa wcelu wypłaty emeryturaninawoływanie do oszczędzania na kontach prywat­ nych funduszy emerytalnych.

26 H. Nassmacher, op. cit., s. 78. 27 Ibidem, s. 78.

28 Germans parties reluctantly enter...

29 H. Nassmacher, op. cit., s. 80.

Wielka koalicja CDU/CSU-SPDstanęła przed rozwiązaniem tegoważnego problemu społecznego. Po pierwsze, politycyzdają sobiesprawę,że skończył się okres hojnejpolityki redystrybucjilatpięćdziesiątych i sześćdziesiątych, a decy­ zje przez nich podejmowane są nieadekwatne do rangi problemu. Obie partie zgadzająsię,że jednym z rozsądnych rozwiązań są dobrowolne wpłaty na ubez­ pieczenia prywatne.Ale ponieważ emeryci są silną grupą potencjalnych wyborców, reforma emerytalnabędzieprzeprowadzanastopniowo,począwszy od podniesie­ niawieku emerytalnego do 67lat od 2012 r.28

Jeślichodzi opolitykę prorodzinną, tonie spodziewano się, że stanie się ona dla koalicji priorytetowa. Zanim powstał rząd koalicyjny,linia podziałupomiędzy dwiemapartiami w tej dziedzinie była przewidywalna.W publicznym i politycz­ nym dyskursie istniały dwie rywalizujące ze sobą koncepcjenatematrodziny i sposobu poparcia jej przez państwo: jedna tradycyjna czy konserwatywna, sku­ piona na prywatnej odpowiedzialności i tradycyjnychwartościach rodzinnych, druga - socjalistyczna i wyemancypowana, skupiająca się na publicznej odpo­ wiedzialności i równości płci. Obie wynikały z historycznych uwarunkowań irównoległych zmian społecznych.Przez wielelat od zakończenia II wojny świa­ towej polityka w tym obszarze uważana była za zbytnie obciążenie budżetu państwowego. Nigdy nie stanowiła ona ważnego elementu polityki państwa. NawetKonrad Adenauer twierdził, że ludzie zawsze będą mieli dzieci29. Zainte­ resowanierodziną nastąpiło na skuteknagłego spadku wskaźnika urodzin, sta-

(12)

rżenia się społeczeństwa oraz emancypacji kobiet.Takzwana zmianademogra­ ficzna okazała sięjednym z głównych problemów. Niski wskaźnik urodzin izwiększającasięspodziewanadługośćżyciastopniowozmieniływzorcedemo­ graficzne dotyczące ludzi starszych i młodych, a także obywateli niemieckich i imigrantów.Wielu dobrzewykształconych ludzi woli nie miećdzieci w ogóle. Dla innychz kolei macierzyństwo czy ojcostwo stało się świadomym wyborem inaturalnym etapem życia, cospowodowałopowstanielukipomiędzy rodzinami z dziećmi i dorosłymi ludźmi bezdzieci. W sensie ekonomicznym wzrost liczby ludzi starszych prowadzi donierozwiązanegodotąd wyjątkowego problemu, jakim są emerytury. W Niemczech emerytury finansowanesą przez firmy ubezpiecze­ niowe ze środków pochodzących ze składek pokoleń pracujących. Ta kwestia podnosiproblemsprawiedliwości związany z faktem posiadania dziecii ich nie­ posiadania. Kolejny problemzwiązany z polityką rodzinną pojawił się kilka lat temu, kiedy Niemcy w 2000 r. wzięły udział wprogramie OECD na temat osza­ cowania poziomu wiedzy studentów (Programme forInternational Student As­ sessment - PISA) i okazało się, że po pierwsze, poziom nauczania wniemieckich szkołach jestprzeciętny i po drugie, niemiecki system edukacyjny jest społecznie wysoce wybiórczy: osiągnięciauczniów zależały od społeczno-ekonomicznego statusu ich rodziców. Zatem Niemcy nie dostrzegli dwóch ważnychproblemów: zabezpieczenia lepszego poziomu nauczaniai zapewnienia równych szans eduka­ cyjnych dla dzieci o różnym statusiespołecznym30.Wprawdzieczyniono wysiłki na rzeczłatwiejszegodostępu do szkół i na uniwersytety młodzieżypochodzącej zrodzin robotniczychi chłopskich, aleprzez długi okres nie zajmowanosię pro­ blemem integracjidzieci imigrantówi z rodzin dysfunkcyjnych. Spodziewanosię, że dzieci przyjdą do szkoły z chęcią do nauki i dobrą znajomością języka nie­ mieckiego. Taksię jednaknie stało, co współcześnie skutkujebrakiem niezbęd­ nych umiejętności na rynku pracy. Pojawiła się tzw. nowa społeczna podklasa, składająca się zludzi bezżadnych szans naodpowiednie zatrudnienie z różnych względów - w jej składwchodzą obcokrajowcy bez kwalifikacji uznawanych w Niemczech,osoby niekończąceżadnej szkoły, samotne matki, chronicznie bez­ robotni, chorzy i chorzy umysłowo,alkoholicyi narkomani. Zakres problemów wy­ magających pilnej debaty dotyczy również kwestii związanych z przemocą wśród młodych ludzi, biednymi dziećmi, porzucaniem dzieci i ich molestowaniem31.

30 B. Goeb, Germany’s Family Policies, „Contemporary Review”, Vol. 290, No. 1688, Spring 2008, s. 1-2.

31 Ibidem, s. 3.

Działania na rzeczrodziny przez wiele latzwiązanebyłyz pomocą dlarodzin wielodzietnych(transfery wyrównującedochód, domyna własność), pomocą dla kobietwychowujących dzieci,urlopamimacierzyńskimi ichorobowymi. Żaden rząd nie zmniejszył do tej pory wydatków na rzecz rodziny. Co więcej, czas

(13)

spędzony na wychowywaniu dzieci jest postrzegany jako okres wliczony do eme­ rytury. Partiezdałysobie sprawę z wartości dzieci dla społeczeństwa. Żaden rząd nie uwolnipracodawców od dodatkowych obciążeń, które są spowodowane urlo­ pem macierzyńskim kobiet. Pod silną presjąspadku narodzin, coraz większej liczbyludzi starszych, zmiany stylu życiai pustek w federalnymbudżecie, in­ strumenty,które biorąpod uwagę partie polityczne, wydająsię podobne do tych sprzedwielu lat. Na przykładbodźcedla rodzinyzostały zmniejszone tylko w nic nieznaczących obszarach w czerwcu 2006 r., takich jak zmniejszenie dopłat na mieszkanie czy wsparciedla dzieci do 25. roku życia, anie do27. Cowięcej, koalicja natychmiast zwiększyła finansowe wsparcie dla młodych rodzin. Matki, które zdecydowałysię zostać w domuprzez jeden rok odurodzeniadziecka, otrzy­ małypomoc finansową ze strony państwa. Takie wyjście było wyrazem kompro­ misu koalicji32.

32 H. Nassmacher, op. cit., s. 82. 33 H. Goeb, op. cit., s. 6.

Dzisiaj rodzinytradycyjne i nowoczesne funkcjonują obok siebie. Równo­ waga polityczna pomiędzy partiamipolega na konsensusiew sprawie udzielania pomocy finansowej rodzinie, jednak do pewnegostopnia. Jeden krok w kierunku porozumienia został w końcu podjęty: obie strony zdały sobie sprawę, że kon­ strukcja rodziny we współczesnymspołeczeństwie jestbardzo „delikatna” i po­ wstała potrzeba jej wzmocnieniai ochrony przedefektamicałkowitej mobilności i elastyczności. Obecnyrząd wprowadziłkilkareformrespektującychzmianę de­ mograficzną. Poto,byzachęcićpracujące kobiety do rodzenia dzieci,okres urlopu macierzyńskiegozostał od 2007 r. wydłużony (nawzór modelu szwedzkiego). Wcześniej rodzic opiekujący się dzieckiem otrzymywał 300 euro miesięcznie do dwóch lat, ale tylkow przypadku, kiedy dochód rodzinybył niski, teraz każdy otrzymuje 300 euro przezjeden rok, alepracującydostają dwie trzecieswoich dochodów do wysokości 1800 euro miesięcznie. Dodatkowe dwa miesiące są płatne, jeśli drugi członek rodziny zostaje wdomu (zazwyczaj mężczyzna).Ko­ lejną zmianą w polityce prorodzinnej jest umożliwienie rodzicom powrotu do pracy po okresie urlopuwychowawczego po 14 miesiącach. Związane jest to z udoskonaleniem funkcjonowania żłobków, do którychuczęszcza 35% ogółu nie­ mieckichdzieci33. Nie rozwiązanonatomiast problemu molestowanych dzieci ani problemu pogodzenia kariery i macierzyństwa oraz nieporuszono do tej porypro­ blemurówności płci.

Przez ostatnie dwa latafunkcjonowania koalicji,zgodnie z kursemwytyczo­ nymprzez ostatnią dekadę,zostaływprowadzone reformy prorynkowe, począwszy od reform związanych z państwem dobrobytu, systemem emerytalnym iusługami publicznymi. Pod koniec2007 r. pojawiłsięjednak gospodarczy ipolitycznykli­ mat niesprzyjającyreformom i odłożono realizację części z nich na czas nieokre­

(14)

ślony. Podziały wewnątrzSPD na centrolewicowe isocjaldemokratyczne dopro­ wadziłydozmianwrealizacjikilkureformspołecznychiekonomicznychumiesz­ czonych w dokumencie„Agenda 2010”. W epicentrum dyskursuna temat polityki gospodarczej znalazły się zasiłki dla bezrobotnych.Gwałtowne zmniejszenie się poziomu bezrobocia i efekty wcześniejszych redukcji transferów (zawartych w poprzedniej inicjatywie reform rządowych „Agenda 2010”) doprowadziły do nadwyżki budżetowej na funduszu ubezpieczeń społecznych. Minister gospo­ darki Michael Glos, polityk CDU/CSU, zasugerował wykorzystanie nadwyżki na zmniejszenie składek na ubezpieczenie społeczne z początkiem2008 r. z 4,2% płacy brutto do 3,5% (zamiast proponowanych 3,9%). PolitykSPDKurtBeckpo­ parł propozycję Stowarzyszenia NiemieckichZwiązków Zawodowych, któreza­ proponowało wykorzystanie częścitej nadwyżkina wydłużenie czasu wypłacania zasiłków dla bezrobotnych, płaconych na poziomie 60-67% płacy netto, z 18 do 24 miesięcy. Powyższa propozycja nie spotkała się z poważną opozycją ze strony CDU34. Jeśli chodzi o prawa pracowników, czyli drugiobszar zmian wcześniejszychreform, głównymjej punktem były emerytury.W pierwszej po­ łowie 2007 r. parlamentprzyjął ustawęo przyszłym wzroście wieku emerytal­ nego z 65 do 67 lat (który ma się rozpocząć w 2009 r. i ma być wprowadzany stopniowo od 2012 r.). Pojawiłysię jednak głosy o zwolnieniez tego procesu pew­ nych kategorii pracowników35.

34 Monthly Report November 2007: Germany, „The Economist Intelligence Unit Limited” 2007, s. 10-11.

35 Ibidem, s. 11. 36 Ibidem.

Pomimowysokiego spadku stopy bezrobociaistotnym problemem okazał się brak miejsc pracy dla pracowników niewykwalifikowanych. Powyższa sytuacja doprowadziłado szeregu propozycji zestrony obu partii. Podczasgdy obaj part­ nerzykoalicyjnizgadzali się na temat potrzeby lepszej koordynacjiróżnych re­ alizowanych już programów wsparcia dla pracowników o niskich zarobkach i redukcji zatrudnieniawbiurachi urzędach, niedoszło między nimi do konsen­ susu w innychspornych obszarach. CDU/CSU zaproponowała wzrost liczby bo­ dźców płacowych i pozapłacowych, SPD opowiedziała się za płacą minimalną. Partiekoalicyjne doszły za to do konsensusu wkwestii dodatkowej pomocy dla rodzin o niskich dochodach. Jednakżekoalicja niezgodziła się na konkretne re­ gulacjena rynku pracy36.

Odpowiedź na pytanie, czy zróżnicowane cele i programy partiipolitycznych są czynnikami ograniczającym szybki proces podejmowaniadecyzji, jestjedno­ znacznie twierdząca. Znalazło to odzwierciedlenie w analizachdziałania rządu koalicyjnegona przestrzeni dwóch ostatnich lat. Konflikty i brakporozumienia niemal w każdym obszarzepolityki pokazują, że głównymcelem poczynań par­

(15)

tii sąinteresyichgłównych ipotencjalnych wyborców.Zjednej strony cele, pro­ gramy, manifesty,problemy i strategie są głęboko zakorzenionew systemie war­ tości każdej partii, ale zdrugiej dużepartie będące obecnie w wielkiej koalicji muszą być zorientowane narealizację postulatów swoich wyborców i sympaty­ ków. Kiedy partiezmuszone sądo podjęcia wspólnie wypracowanej decyzji, wy-daje się, że często balansują na krawędzi ryzyka utraty części głosów swoich potencjalnych wyborców. Nie oznacza to jednak rezygnacji z celów i wartości, aleświadczy odobrej woli zmierzeniasię z problemami obywateli w obszarach zmieniającej się rzeczywistości.

Do chwiliobecnej reformy przeprowadzaneprzezwielką koalicję dotyczyły głównie politykiredystrybucyjnej, np. systemuemerytalnego obciążającego przy­ szłepokolenia. Okazało się,że decyzje dotyczące cięć budżetowychuaktywniły silnych zbiorowychaktorów połączonych z partiami, jakrównież potencjalnych przeciwników wramachpartii, tak jak to miało miejscew przypadku podejmo­ waniadecyzji o zmianachnarynku pracy iwsystemie ochrony zdrowia.Jak wspo­ mniano powyżej, wiele inicjatywzwiązanych z wprowadzeniem reformspołecznych skończyłosię niepowodzeniem. Wokresietrudnościze zrównoważeniem budżetu państwa można się spodziewać, że negocjacje CSU i SPD zdeterminowane zo­ staną przez interesy ich wyborcówi jedyną dobrą stroną wprocesie podejmowa­ niadecyzji jest fakt, żewiększość parlamentarna będzie głosowała zgodniez wolą koalicji wielkich partii. Przewidywania związanezproblemami koalicji w przy­ padku walki o zrównoważenie budżetupoparte sądoświadczeniami zprzeszłości, a decyzjedotyczące polityki prorodzinnej sąoczywistymprzykłademciągłej re­ dystrybucji środków pieniężnych.Rozwiązanie problemu polityki redystrybucyj­ nej związane jest przede wszystkim z istotnymi cięciami wydatków budżetowych. Nie stanowi to wprawdzieniebezpieczeństwadlaludzizamożnych, ale jest dużym problemem dlarodzinoniskich dochodach. Dlatego też wszystkienastępne decy­ zje wtym obszarze będą podejmowane przez wielkąkoalicję z dużą ostrożnością37.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Co nie oznacza zresztą, że nie mogą być fałszywe (nic nie stoi na przeszkodzie, żeby przypisać danej książce, w tej w łaśnie książce, autora nie

[r]

J.Michalak@uw.edu.pl http://netgis.geo.uw.edu.pl.. Ogólna koncepcja architektury polskiej IIP... Cztery aspekty problematyki architektury polskiej czêœci infrastruktury INSPIRE

Inne elementy treœci (ni¿ granice pól podstawowych i ich wype³nienie) pojawi³y siê tylko na trzech mapach – na dwóch by³y to granice pañstwowe oraz granice s¹siednich

[r]

Podstawowym czynnikiem decydującym o możliwości wykorzysta- nia biogazu jako surowca do wytwarzania innych nośników energii jest duże stężenie metanu (powyżej 40%). Oprócz

van der Meer, Pojęcie natury ludzkiej w nauce i teologii (b) zawierzeniem Bogu (wiarą) a przekonaniami dotyczącymi świata (nauką) oraz (c) przekonaniami dotyczącymi Boga (teologią)

After that he deals with the inscription from Rhosos and points out that the principle of incompatibility of two citizenships does not applv to the citizens of provincial origin