• Nie Znaleziono Wyników

Strefy bezpieczeństwa? Strefy strachu?

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Strefy bezpieczeństwa? Strefy strachu?"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Stanisław Mikke

Strefy bezpieczeństwa? Strefy

strachu?

Palestra 37/5-6(425-426), 52-54

(2)

STANISŁAW MIKKE

Strefy bezpieczeństwa? Strefy strachu?

Wielu kolegów, wiedząc, że od czasu do czasu coś piszę, podsuwa mi różne tematy. Reaguję najczęściej jed n ako ­ wo. Zachęcam do chwytania za pióro, namawiam jak tylko potrafię, ostatnio obiecując nawet przyzwoite ho n o ra­ rium. Ze skutkiem mizernym, niestety. Nie pozostaje mi zatem nic innego, jak tylko samemu spełnić obowiązek „podania do publicznej wiadomości” .

Dziś o dwóch, co praw da różnych praktykach, ale - jak się zdaje - m ają­ cych wspólny mianownik.

Coraz częściej mówi się o różnych, a przybierających charakter nagminny, utrudnieniach w wykonywaniu obrony w toku postępow ania przygotowaw­ czego. Już się wydawało, że nastąpiła radykalna zmiana. Że obrońca, jak to w prawdziwych dem okracjach bywa, korzysta z pełni praw. Tymczasem wy­ starczy ustanowić się w nieco pow aż­ niejszej sprawie niż kradzież z w łam a­ niem, aby się przekonać, że upraw ­ nienia obrońcy są na łasce proku rato ra. Szczególnie jaskraw ym przykładem jest usankcjonowanie praktyki cenzu­

rowania listów od obrońców do tym ­

czasowo aresztow anych-podejrżanych i listów tychże podejrzanych do swych obrońców. Zażalenia na te czynności (na podstaw ie art. 268 k.p.k.) - to głos wołającego na puszczy.

Prześledźmy losy jednej takiej spra­ wy. A dw okat skierował zażalenie do P rokuratury W ojewódzkiej, zarzucając naruszenie tajemnicy zawodowej przez pro k uratora, który zapoznał się z treś­ cią jego listu do tymczasowo aresz­ towanego, mimo że na kopercie wyraź­ nie zaznaczono, iż jest to pismo obroń-

c y .

Chybiony je st zarzut obrony - odpisał p ro k u rator P rokuratury Wojewódzkiej - że zapoznanie się prokuratora z jego listem, skierowanym do podejrzanego, naruszyło przepisy kodeksu postępowa­ nia karnego. I dalej: ...cenzurowanie przez prokuratora listu obrońcy do tym ­

czasowo aresztowanego podejrzanego, co zresztą zostało odpowiednio udoku­ mentowane, znajdowało pełne oparcie w obowiązujących przepisach.

W tej sytuacji adw okat zwrócił się do D epartam entu P rokuratury M inisters­ twa Sprawiedliwości. Ponieważ otrzy­

(3)

Strefy bezpieczeństwa? Strefy strachu?

m ał identyczną odpowiedź, odwołał się do p ro k u ra to ra generalnego. I co prze­ czytał w odpowiedzi, udzielonej przez jego zastępcę? Że cenzura korespon­ dencji obrońcy z podejrzanym znajduje uzasadnienie w art. 64 § 1 k.p.k., art. 89 § 2 k.k.w. oraz w paragrafach roz­ porządzenia M inistra Sprawiedliwości w sprawie w ykonyw ania tymczasowe­ go aresztow ania. Przepisy te, zdaniem pro k u rato ra, dopuszczają cenzurow a­ nie korespondencji tymczasowo aresz­ towanego i nie przewidują wyjątków odnoszących się do pism zarów no wy­ chodzących, jak i przychodzących do podejrzanego. Nie m ogą mieć zastoso­ wania - zdaniem tego p ro k u rato ra - przepisy art. 161 p k t 1 k.p.k. i art. 196 § 2 k.p.k.

Pod koniec odpowiedzi znalazło się osobliwe uspokojenie, skierowane do adw okata: Prokurator nie zamierza Pa­ na przesłuchiwać co do fa któ w , o których dowiedział się Pan prowadząc omawianą sprawę i nie zamierza dokonywać u Pana przeszukiwania. Jak na to wypada zare­ agować? N o cóż, chyba powiedzieć: „Bóg zapłać, dobry p ro ku ratorze” i nie szukając daleko, przypom nieć argu­ menty, jakie zostały przywołane przez M ariana Cieślaka i Kazim ierza Łojew- skiego w Pismach procesowych w po­ stępowaniu karnym. W zory i komentarz (Wydawnictwo Prawnicze W-wa 1989, s. 136).

Zaskarżone postanowienie, a następ­ nie fa ktyczn e otwarcie listu nastąpiły z ewidentnym naruszeniem zasad tajem­ nicy obrończej, zagwarantowanej przez k.p.k. w art. 161 p k t 1, stanowiącej tzw. bezwzględny zakaz dowodowy. Istota tego zakazu wyraża się w tym, że organ procesowy nie ma prawa pod żadnym

pozorem i w żadnym wypadku zapoznać się z treścią tej tajemnicy, zarówno w to­ ku przesłuchania obrońcy w charakterze świadka, ja k i w toku przeprowadzania czynności przeszukiwania ( art. 189 k.p .k.) lub w toku zapoznania się z treś­ cią wszelkich pism i dokumentów (art. 196 § 2 k .p .k .). W przeciwnym układzie instytucja obrony w procesie karnym straciłaby jakiekolwiek znaczenie i zo­ stałaby zdegradowana do fikcji. Z akaz otwierania listu oskarżonego do swego obrońcy wynika także z art. 64 § 1 k.p.k. (a minore ad maius) (...) Wymienione uchybienie należy, zdaniem obrony, do rzędu najcięższych naruszeń procedural­ nych, tym bardziej że sku tki jego są nieodwracalne, niezależnie od uchylenia zaskarżonego postanowienia.

Tyle dwaj wybitni znawcy praw a karnego. A wracając do sprawy, która stała się okazją do poruszenia tej kwes­ tii, p ro k u rato r wielokrotnie odm awiał praw a porozum ienia się adw okata z podejrzanym bez obecności osób trze­ cich. Sąd W ojewódzki, oddalając zaża­ lenia, kilkakrotnie uznaw ał to stanow i­ sko za trafne, podkreślając, że ograni­ czenie swobodnego porozum iew ania się jest uzasadnione potrzebą praw id­ łowego przebiegu postępow ania w sytu­ acji, gdy współsprawcy przestępstwa za­ rzuconego podejrzanemu nadal przeby­ wają na wolności. P ro k u ra to r z satys­ fakcją te słowa przepisywał w swojej odpowiedzi, jakby w ogóle nie biorąc pod uwagę, że stawia adw okatow i d o ­ mniemany, niczym nie upraw niony za­ rzut, iż ten po rozmowie ze swoim klientem szybko porozum ie się z jak i­ miś „podejrzanym i” osobam i, będzie spiskować i mataczyć. Tego rodzaju prokuratorskie zachow ania m uszą wy­

(4)

Stanisław Mikke

wołać zdecydowany sprzeciw, by po ­ przestać tylko na takim kom entarzu.

Wiele dziś rzeczy zaczyna dziwić, zdumiewać. Ot, choćby wchodzisz do M inisterstw a Finansów, kierujesz się w stronę schodów, a tu... stop. Gdzie przepustka? Oczywiście legitymacja a d ­ w okacka nic tu nie pomoże. Podobnie w Ministerstwie W spółpracy G ospodar­ czej z Zagranicą. Tę innowację w pro­ w adzono ostatnio także w P ro k u ratu ­ rze W ojewódzkiej w Warszawie. Póki mieściła się w gmachu sądów na Lesz­ nie, każdy miał swobodny dostęp, teraz zaś w pałacyku przy Krakowskim Przedmieściu zdarza się, że i adwokaci bywają odsyłani do biura przepustek. A jak wieść niesie, w jednym z szacow­ nych urzędów centralnych (nie chodzi

tu o resort spraw wewnętrznych lub obrony) wymyślono strefy bezpieczeńs­ twa. Naw et pracownicy nie będą mogli się poruszać tam, gdzie zechcą. K arty magnetyczne, które każdy będzie m u­ siał nosić przy sobie umożliwią uchyle­ nie drzwi do określonych tylko koryta­ rzy, dostępnych w zależności od rangi urzędnika. Preliminarz, to tak na m ar­ ginesie, przewiduje m iliardowe wydatki na zakup zagranicznego „osprzętowie- nia” .

Czy opisane zachow ania p ro k u ratu ­ ry i niektórych urzędów świadczą o p ra­ widłowym rozwoju demokracji?

Co do tego, jaka powinna być od­ powiedź, nie mam wątpliwości. Będę jednak wdzięczny za odpowiedź, zwłasz­

cza od tych, których te uwagi dotyczą.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wpisz na podstawie schematu rozmieszczenia stref krajobrazowych na półkuli północnej właściwe numery obok nazw stref.

lucyjnej, gdzie m iędzy całościam i społecznym i zachodzą w yraźne relacje, gdzie nie m ożna zrozum ieć zachow ań elem entów bez zrozum ienia całości i gdzie

Konieczne jest zatem przeprowadzenie badań społecznych dotyczących akceptacji stref ciszy przez mieszkańców i rekreantów oraz upowszechnienie edukacji na temat

Proces tworzenia się suburbi wokół Bydgoszczy stał się faktem, czego najlepszym dowodem jest zwiększająca się z roku na rok liczba mieszkańców tego rejonu. Przeciwdziałanie

W OBIEKTACH, W KTÓRYCH JEST WYMAGANA ODPORNOŚĆ NA WSTRZĄSY SEJSMICZNE WSZYSTKIE ELEMENTY NIESTRUKTURALNE, W TYM TRASY KABLOWE POWINNY BYĆ ZAPROJEKTOWANE I WYKONANE TAK,

Akcesja Polski do unii monetarnej wiąże się z likwidacją kursu wymiany złotego na euro.. W konsekwencji bezpo- średnią korzyścią będzie redukcja kosztów transakcyjnych,

2, które do dnia 13.04.2015 r.: zapoznają się z pełną treścią ogłoszenia (zamieszczoną na tablicy ogłoszeń w budynku Urzędu Miasta Ruda Śląska i na porta- lu

W trakcie drążenia wyrdbisk w utworach retu w zrzuconym skrzydle uskoku Pomorzan nie obserwowano większych wypływów wody, mimo iż górotwór był silnie spękany