• Nie Znaleziono Wyników

Narodziny Mojżesza (Wj 1-2) Teologiczne przesłanie w świetle struktury tekstu masoreckiego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Narodziny Mojżesza (Wj 1-2) Teologiczne przesłanie w świetle struktury tekstu masoreckiego"

Copied!
17
0
0

Pełen tekst

(1)

P O Z N A Ń S K IE S T U D IA T E O L O G IC Z N E

U N I W E R S Y T E T IM . A D A M A M I C K I E W I C Z A • W Y D Z I A Ł T E O L O G I C Z N Y T O M 16, 2 0 0 4

Narodziny Mojżesza (Wj 1-2)

Teologiczne przesłanie w świetle struktury tekstu masoreckiego

TERESA STANEK

I. W P R O W A D Z E N I E - P O S T A Ć I O S O B A

Mojżesz stanowi nie tylko centralną postać religii żydowskiej i najważniejszej dla niej części Biblii, jak ą jest Tora, ale także paradygmat proroka, nauczyciela i przywódcy1. Ze względu na wagę tej postaci dla religii Izraela (tak jak została ona ukazana w Biblii) oraz złożoność przypisywanych mu funkcji rysy Mojżesza zostały ukształtowane przez różne tradycje, przekazywane na przestrzeni przynaj­ mniej kilkuset lat. Podstawową jest tradycja Pięcioksięgu2, w której został on przedstawiony jako przywódca ratujący lud z niewoli egipskiej, prowadzący go przez pustynię, jako prawodawca, wysłannik i prorok Jahwe. W jego postaci spla­ tają się rysy przywódcy i twórcy wspólnoty oraz pośrednika pomiędzy Bogiem a Izraelem3. Pozornie wyraźnie zarysowana rola przywódcy politycznego została

1 C e ch ą B iblii, po d o b n ie ja k p iśm ien n ictw a innych ludów staro ży tn eg o B lisk ieg o W sch o d u , je s t b u dow anie opo w ieści w o k ó ł p ostaci. W yodrębniając cykle d o ty czące p o sz c ze g ó ln y c h p ostaci w B iblii, m ożna w sk azać n a d w ie centralne dla tzw. dzieła h isto ry czn eg o B H (czyli k o rp u su Tora - P ro ro cy P ierw si): M o jżesza i D aw id a. Ich rad y k aln ie inne ry sy (u k azan e w tym d w u d ziele) sp latają się dopiero w postaci M e sja sza , która, p o c zą w sz y od c zasó w p ersk ich , stała się co raz w yraźniej p rzed m io tem refleksji w religijnej historii N arodu W ybranego.

2 P rz y jm u ję tutaj o sta te c z n ą w e rsję tek stu , któ ry m am y do d y sp o zy cji. K w estia n a rasta n ia

tradycji je s t faktem og ó ln ie ak cep to w an y m , nato m iast nie m o żn a ju ż jed n o z n ac z n ie m ó w ić o h ie ­ rarchii i chronologii źródeł, d latego nie m a faktycznie m ożliw ości w sk azan ia p ierw o tn y ch o p o w ia ­ dań a tym bardziej o ry g in aln y ch w ydarzeń. K ry ty czn y p rz eg ląd ten d en cji w n au k ach b iblijnych: V a n S e t e r s , The L ife o f M oses. The Yahwist a s a H istorian in E xo d u s-N u m b ers. W estm inster

1994.

3 K ry ty k a b ib lijn a w sk azu je przede w szy stk im nu funkcje pro ro k a i p rzy w ó d cy (M . N o t h ,

The D euteronom istic H istory. S heffield 1981 ; J. V a n S e t e r s , The Life o f M oses). P ob ib lijn a tra ­

d ycja ż y d o w sk a w id ziała w nim w pierw szy m rzędzie n au czy ciela, o raz w zó r c zło w iek a słu żąceg o B ogu (N. S a r n a , E xp lo rin g E xodus. The H erita g e o f B ib lica l Israel. N Y 1986). M o jż e sz je s t p raw odaw cą w tym sensie, że całokształt posiadanych norm praw nych został zw iązan y z je g o

(2)

oso-jednakże zachwiana przez obraz szemrania przeciwko Mojżeszowi oraz jego swoistą bierność w sytuacjach otwartego konfliktu - bunty poskramiają: Jahwe (Wj 16,9-10, Lb 11,33), Jozue i Kaleb (Lb 14,5), Pinchas (Lb 25,7-11); także po­ średnictwo M ojżesza pomiędzy Bogiem a Izraelem zostało sprowadzone wyłącz­ nie do przekazania Słowa Jahwe. Wydaje się, że myśl biblijna zmagała się z obec­ n ą w środowisku ideą niezbędności pośrednictwa pomiędzy Bogiem i społeczno­ ścią wierzących, a świadomością bezpośredniości relacji Jahwe-Izrael4.

Pomimo że postać Mojżesza dominuje w Pięcioksięgu, a jego obecność prze­ jaw ia się także w pozostałych częściach Biblii, została ona jednak tak naszkico­ wana, że w istocie trudno znaleźć w niej rysy osobowe, a uwaga badacza winna być całkowicie ukierunkowana na przesłaniu teologicznym. Ciąg narracyjny przedstawia człowieka i jego, dość ludzkie, doświadczenia, ale sposób w jaki zo­ stało to ujęte w strukturze tekstu sugeruje, że nie chodzi o obraz i dzieje człowie­ ka, ale o postać bohatera opowieści5, której celem jest przekazanie wiary. A za­ tem pytając tekst biblijny o postać M ojżesza w istocie pytamy o obraz Boga, jaki przez dzieje tej postaci został przekazany.

bą, ale tylko ja k o p rzeka źn ikiem m yśli B oga; żadne praw o ja k o takie nie zostało przez M ojżesza ustanow ione a jed y n ie przekazane. M oses, w: D ictionary o f Judaism in the B iblical Period. N Y 1996.

4 W relig iach ludów o śc ien n y ch kw estia p o śre d n ictw a po m ięd zy b ó stw em a ludem zam iesz­ k u jący m je g o tery to riu m je s t z ag a d n ien iem fundam entalnym . Z azw yczaj tę ro lę p ełnił król, będący ró w n o cześn ie n a jw y ższy m k ap łan em . Por. D .I. B l o c k , The G ods o f the N ations. Stu d ies in N ea r

E a stern N a tio n a l T h eo lo g y. M ississip p i 1988. H . F r a n k f o r t , K ingship a n d the G ods. A S tudy o f A n cien t N e a r E astern R eligion as the Integration o f Society a n d N ature. C hicago 1948. S. Q u i r k e: A n cien t Egipticui R eligion. L ondon 1992. T. S t a n e k , J a h w e a b ogow ie ludów. Id e e religijne w cze­ s n e g o Izra ela na tle w ierze ń lu d ó w E giptu, M ezo p o ta m ii i K anaanu. P o zn ań 2002. Z ak ład an a

w B iblii b ezp o śred n io ść relacji Jahw e - Izrael d o m ag ała się p rzem y ślen ia i reinterpretacji p o śred ­ nictw a; w ty m tak że o so b y p o śred n ik a - tzn. je g o funkcji, m ożliw ości i odpow iedzialności.

5 R ozróżnienie: p o s ta ć - o soba dobrze ch arak tery zu je następujące o pow iadanie. P ew ien p o d ­ ró żn ik n a B lisk im W sch o d zie zo stał p rz y ję ty i u g o szc zo n y p rzez B eduina. W iedząc, że g rzecz­ ność nak az u je zap y tać g o sp o d arza o je g o rodzinę, zadał pytanie: j a k i byl tw ój ojciec? B eduin zaczął o p o w iad ać, j a k to je g o ojciec cod zien n ie han d lo w ał z kupcam i przy n o sząc do d om u złoto i srebro, ja k każdej no cy w y p ra w iał się n a po lo w an ie na w ilki, lw y i tygrysy, itd. R ozglądając się po u b o ­ gim n am io cie B ed u in a, p o zb aw io n y m ja k ic h k o lw ie k śladów takiej działaln o ści, po d ró żn ik nie w y ­ trzy m ał i zapytał: A g d zie je s t strzelb a tw ego o jca ? B eduin ze z d ziw ien iem odparł: Ja ka strzelb a ?

M ó j ojciec nie m ia ł strzelby'. P o d ró żn ik zapytał: To j a k za b ija ł te w ilki? ... W zajem n e zdziw ien ie

n arastało w raz z w y m ia n ą pytań, aż w reszcie B eduin skonstatow ał: Ty m nie p y ta łe ś iaki b yl m ój

ojciec, a nie kim byl. (cy tat z pam ięci; źró d ło nieznane).

O jciec z o p o w ieści b ed u in a je s t p o sta c ią , stw o rzo n ą na p o trzeb ę słuchacza. A le p o sta ć d ziel­ n eg o w o jo w n ik a i p rzeb ieg łeg o k u p ca n ig d y nie zaistniałaby, g d y b y w p ierw nie było o so b y ojca. C o zatem m o żn a n a p o d staw ie tak ieg o o p o w iad an ia p o w ie d zieć o o so b ie? Z p e w n o śc ią m ożna m ó w ić o je g o realn y m istnieniu i o tym , że b y ł w ielk im au to ry tetem w oczach sw ojego syna, n a co w sk az u je zas to s o w an ie sy m b o lic z n y ch p rz ed m io tó w (lwy, w ilk i, zło to ) i sy m b o liczn y ch liczb. M y ślen ie sem ickie cech u je się w ie lk ą w rażliw o ścią na sym bolikę, stąd w o p ow iadaniach o ludziach i ich d z iejach n ależy u w zg lęd n ić o m aw ian e tutaj rozróżnienie. Takie ujęcie nie o zn acza nie-histo- ry czn o ści p o staci, ale pierw sze ń stw o p rzesłan ia nad faktam i h istorycznym i.

(3)

N A R O D ZIN Y M O JŻESZA 43

Teologiczne elementy postaci M ojżesza wydobywa w kapitalnych pracach G.Coats6, pokazując jak struktura tekstu i zastosowane słownictwo wskazuje na symboliczny i metaforyczny wymiar doświadczeń Mojżesza. W ujęciu propono­ wanym przez Coats’a jaw i się niezbędność tej postaci w religijnej historii Izraela, a jednocześnie jego ograniczoność (niedopełnienie). Jahwe wybrał i posłał M ojże­ sza z misją do swojego ludu i jego misja, obejmująca dwukierunkową relację - do Boga i do Izraela - musiała uwzględnić zarówno konieczność pośrednictwa jak i bezpośredniość więzi pomiędzy Jahwe a Izraelem. Zostało to ukazane w roli Mojżesza jako emisariusza i jego bezwzględnym posłuszeństwie swemu Panu - co ograniczało jego samodzielność jako przywódcy i stawiało go w sytuacji dy­ stansu wobec ludu którym kierował; i równocześnie w jak najbardziej wewnętrz­ nym stosunku jego relacji do Izraela - on całym swoim życiem do tego ludu przy­ należał, a wszystko cokolwiek czynił, to tylko na rzecz tego ludu. Zatem jakakol­ wiek opowieść o Mojżeszu (osobie i dziele) nie może być rozumiana jako odrębna i przynależąca jedynie do jego osobistej historii, a jedynie jako nierozerwalnie związana z objawieniem Boga w dziejach ludu Izraela7.

Postać Mojżesza w opowiadaniach biblijnych - ujęta w historię człowieka od narodzin do śmierci - została przedstawiona w całym bogactwie opisującym jego posłannictwo. Z jednej strony widać, że został zastosowany topos literacki, w ja ­ kim przedstawiano postacie bohaterów w literaturze starożytnego Bliskiego Wschodu, z drugiej - obraz ten wyłamuje się całkowicie z takich porównań. Oprócz jego heroicznej roli pojawia się obraz jego klęski: samotny, z zasłoną na twarzy, posądzany przez dalekich i bliskich i ostatecznie „ukarany” przez samego Jahwe, chociaż jego wina nigdy nie została określona (Lb 20,8.12.24; 2 7 ,13)8; nawet bunty poskramiają inni (Lb 16,4 22. 17,10; 20,6), a wejście do Ziemi Obie­ canej - cel jego wysiłków - nastąpiło już po śmierci Mojżesza. Mojżesz został wyłączony z tradycji podboju nie tylko w Kanaanie, ale także na Synaju (Wj 17), w Negewie (Lb 21,1-3) i w Moabie (Lb 31); to Jozue walczył z Amalekiem i prze­ wodził podbojom w Kanaanie; wojny w Negewie i M oabie prowadził Izrael. Mojżesz wystąpił jedynie jako rozstrzygający autorytet w sprawach dziedziczenia ziemi (Lb 27; 30-32), określił terytorium podboju (Lb 34) i terytoria Lewiego (Lb 35). Przekazując Prawo i nauczając go stworzył podwaliny wspólnoty Izraela.

6 G.W . C o a t s , M oses. H eroic M an, M an o f God. S heffield 1988; The M o se s Tradition. S h e f­ field 1993.

7 There is no w a y to u n d ersta n d a M o sa ic office o r even the M o se s o f litera tu re a p a rt fr o m the

people. B u t also, f o r this text, there is no w ay to u n d ersta n d the exo d u s a p a rt fr o m M oses. G.W.

C o a t s , The M o ses Tradition, s. 60.

8 Z ag ad n ien ie w iny M o jżesza - któ ra w B iblii nigdzie nie zo stała jed n o z n a c z n ie sp recy zo w an a - stanow i w ażn y elem en t refleksji w tradycji żydow skiej; w y o d ręb n io n o 10 aktów , z któ ry ch każdy m ożna określić ja k o je g o o so b isty grzech, ale żad en nic z o stał o statecznie zaakceptow any. D obre p rzed staw ien ie problem u: J. M i I g r o m , The J P S Torah C om m entary. N u m b e rs, s. 4 48-456.

(4)

Ta wspólnota, przez niego utworzona, przetrwała różne dziejowe burze, kiero­ wana przez: Jozuego (Pwt 34; Joz l,ln n ), króla (lSam 18,3; lKrl 3,7; 2Krl 11,8; Jr

17,19), kapłana (Wj 28,35), księcia (Ez 44,3-10), proroka (Jr 37,4); a ostatecznie przez Prawo, czyli Torę i Misznę (judaizm rabiniczny) oraz Jezusa Chrystusa (chrze­ ścijaństwo). Mojżesz, jako osoba, ostatecznie pozostał całkowicie samotny i niezna­ ny. Nawet w śmierci został oddzielony od swojego ludu i tylko Bóg, któremu służył „pochował” jego ciało i „zapamiętał” jego grób (Pwt 34,6)9. Co zatem można po­ wiedzieć o osobie Mojżesza, ukrytej za postacią? Z pewnością można mówić o jego realnym istnieniu i o tym, że był wielkim autorytetem dla pewnej grupy ludzi, któ­ rych potomkowie zmienili oblicze świata. Ale otrzymane opowiadania mówią jedy­ nie o dziele, którego dokonał, a nie o człowieku, jakim był. Postać Mojżesza pokazu­ je typ pośrednika pomiędzy Bogiem a Jego ludem. Rysy osobowe Mojżesza i ele­

menty jego życia osobistego przywołują obraz Chrystusa10.

II. OPOWIEŚĆ O DZIECIŃSTWIE

Opowiadanie o początkach życia Mojżesza często jest w egzegezie interpreto­ wane jako przekazujące elementy pamięci historycznej Izraela, wskazujące na po­ wiązania z Egiptem i Madianitami, albo też (współcześnie) odrzucane jako niehisto- ryczne, ze względu na wyraźne zastosowanie toposu literackiego'1. Analiza tekstu rzeczywiście na to wskazuje, ale także sięga znacznie dalej, ujawniając jego o wiele głębszy wymiar niż (tradycyjnie w takich tekstach zakładane) prawo do sprawowa­ nia władzy. Narracja wpisuje się z jednej strony w schemat legend o narodzinach herosów, z drugiej - przez zastosowanie symbolicznych obrazów - osadza Mojże­ sza w tradycji dotyczącej przeszłości ludu Izraela oraz jego przyszłej misji12. Wkom­ 9 T ekst h ebrajski nie łączy żad n eg o p o dm iotu z czaso w n ik iem 1 3 ¡3 p o g rzeb a ł, stąd tradycja ży d o w sk a p rzy jm u je, że je g o ciało zab rał B óg z góry N ebo, gdzie M ojżesz um arł, i sam B óg go pochow ał. J.H . T i g a y , The J P S Torah C om m entary. D euteronom y. P hiladelphia 1996. C hum ash

w ith R a sh i's C om m entary. D eu tero n o m y. Jeru salem 1993.

10 D o k o n an a p rzez C o a ts’a a n aliza stru k tu raln a i literacka narracji o M ojżeszu bardzo silnie w y d o b y w a te cechy, ja k k o lw ie k nie w y d aje się, aby było to zam ierzen ie autora. Te elem en ty życia M o jżesza, któ re z o stały u w zg lęd n io n e p rzez tw ó rcó w Tory, ch o ciaż często nie w prost, m ają sw oje o d n iesie n ia w ła śn ie do p o staci Jezu sa M esjasza, tak ja k zo stała prz ek azan a p rzez E w angelie i L i­ sty. C hilds w sk az u je n a E w an g elię M ateu sza, w której Jezus nosi rysy an alogiczne do M ojżesza. 11 A ssm an n , p o ró w n u jąc d zieje M o jżesza i A h n eato n a n azy w a M o jżesza p o s ta c ią p a m ię c i (m em ory) a nie h isto rii (history), A h n e ato n a - p o sta c ią h isto rii a nie p a m ię ci. J. A s s m a n n ,

M o ses the E yptian. The M e m o ry o f E g yp t in Western M onotheism . C am bridge M assch. 1997. N a le ­

ży je d n a k ż e p o d k reślić, że d zieło A ssm an n a cech u je się nie tylko siln y m scep ty cy zm em w obec h isto ry czn ej w arto ści B iblii, ale także b rak iem rzeteln o ści w studiach nad h isto rią Izraela i E giptu. E lem en ty w sk azu jące na eg ip sk ie ź ródła opo w iad an ia o n arodzinach M o jżesza o m aw ia J.K . H o f - f m e i e r, Isra el in E gypt. The E vid en ce f o r the A u th en tic ity o f the E xodus Tradition. N Y -O xford

1997, s. 107-164 (b o g ata b ib lio g rafía).

(5)

Phi-NA R O D ZIN Y M O JŻESZA 45

ponowane w tło sytuacji synów Izraela (Wj 1,1-7; 2,23-25) opowiadanie o narodzi­ nach Mojżesza literacko stanowi ich organiczną cząstkę, a teologicznie wskazuje na opatrznościowe działanie Boga, który wydaje się nieobecny13.

Metoda historyczno-krytyczna, z jej niewątpliwymi osiągnięciami, okazała się niewystarczająca nie tylko w obrębie teologii, ale także dla zrozumienia tekstu jako takiego. Braki tego typu egzegezy zauważył już M.Buber w swoim słynnym dzie­ le Mojżesz, pisząc o konieczności zwrócenia uwagi na specyfikę stosowania słów oraz ich zestawienia. Childs, zauważając że opowiadanie o narodzinach przynale­ ży (zazwyczaj) do najmłodszej warstwy tradycji, wskazuje na konieczność szuka­ nia celu, dla którego zostało ono stworzone. Zakłada różne tradycje, wskazując na trudność w zrozumieniu, dlaczego Mojżesz pochodzi od nieznanych rodziców14, którzy skazali go na śmierć i wyjaśnia to w odniesieniu do tradycji mądrościowej - przebiegle działający faraon zostaje pokonany przez położne (ostatecznie nagro­ dzone przez bóstwo za wysoki standard moralny), współczucie i uczciwość księż­ niczki oraz opatrznościowe działanie Boga15. Wydaje się, że takie tłumaczenie ma swoje uzasadnienie; z pewnością należy docenić silny wpływ tradycji m ądrościo­ wej, stanowiącej istotny wątek twórczości ludów starożytnego Bliskiego W scho­ du, na kształtowanie się opowiadań biblijnych.

Niemniej takie spojrzenie zdecydowanie nie wyczerpuje bogactwa tekstu Wj 1-2, który z jednej strony cechuje kunsztowność struktury literackiej, z drugiej ukazuje głębokie powiązanie z m yślą teologiczną Biblii, a szczególnie z Księgą Rodzaju. W zakresie omawianego tekstu wnikliwą egzegezę pod względem ter­ minologii przeprowadził G.F. Davies, zwracając uwagę nie tylko na grę słów, ale także na wykorzystywanie właściwości fonetycznych języka dla przekazania na­ stroju i emocjonalnego zaangażowania, strukturę literacką od strony budowania ladelphia 1991, s. 2 6 7-268; D. R e d f o r A ,T h e L itera ry M o tif o f the E xp o sed C h ild ( c f E x ii 1-10), „N um en” 14 (1967), s. 209-228. R edford p rzy tacza 32 p rzy k ład y tego m otyw u, k tóre k lasy fik u je w trzech grupach: 1), d zieck a p o częteg o w niejed n o zn aczn ej sytuacji (S arg o n ), 2), ktoś potężn y usiłuje zg ład zić n iem o w lę (Jo asz), 3), m aso w e m o rd o w a n ie dzieci (M ojżesz). R ó żn ic e p o m ię d zy typow ym u jęciem tego m o ty w u a op isem b ib lijn y m o m aw ia Sarna: zazw y czaj je s t to d zieck o z rodziny k rólew skiej, p o rzu co n e n a zn iszczen ie, zn alezio n e p rzez kogoś n isk ieg o rodem lub n a ­ w et zw ierzę, po ro zp o zn an iu p rzy w raca w ła śc iw ą sobie g o dność; N. S a r n a E xp lo rin g E xo d u s, s. 29-31. W idać ja k a u to r o p o w ia d an ia, w y k o rzy stu jąc z n an y m o ty w literacki, d o sto so w u je g o do u n ik aln eg o p rzek azu p raw d y o M ojżeszu.

13 N ieo b ecn o ść B oga w tym d o św iad czen iu je s t trag iczn iejsza niż k ied y k o lw ie k w histo rii Izraela. W przy szło ści zaw sze p o zo stan ie o d niesienie do S ynaju i danej tam o b ietn icy - Jah w e je s t i będzie w iern y sw ojem u P rzym ierzu. W tym d o św iad c ze n iu b rak u je je s z c z e tak ieg o z o b o w iąz a ­ nia. N ato m iast nad zieja zo stała o sadzona na obietnicy danej A braham ow i. Jah w e je s t B o g iem o b iet­ nicy. R zeczy w isto ść i o czek iw an ie na lepszą p rz y s zło ść zaw sze je s t o sad zo n e na o b ietn icy Jahw e a nie na m ożliw ości człow ieka. D .E. G o w a n, Theology in Exodus. B ib lica l T h eo lo g y in F o rm o f

a C om m entary. L o u isv ille 1994, s. 4-16.

14 Im iona: A m ram i Jo k eb ed p o jaw iają się dopiero w Wj 6,20. 15 B. C h i l d s , E xodus. A C om m entary. L ondon 1974.

(6)

dynamiki akcji oraz charakterystyki postaci16. Wielką wrażliwość na specyfikę tekstu ujawnia także komentarz U.Cassuto17. Cassuto szczególną uwagę zwraca na powtarzające się słowa (rdzenie) oraz ilość powtórzeń, które interpretuje w duchu myślenia semickiego18. Cassuto wiąże opowiadanie o narodzinach Moj­ żesza z Księgą Rodzaju poprzez słowa: pam iętał - Rdz 8,1 19,29; 30,22; 29;31; 31,12.42, oraz słyszał - 15,11; 21,17; 29,33; 30,17.2219. Słowa te stanowią zna­ mienne świadectwo obrazu Boga Patriarchów i pojawienie się ich w kontekście narodzin Mojżesza jest świadectwem radykalnego zwrotu w sytuacji Izraela - jest to zapowiedź narodzin zbawiciela.

Tak też narodziny M ojżesza rozumiała wczesna tradycja żydowska. Brak imion oznacza że autor nie zajmował się szczegółami, ale skoncentrował się na istocie przesłania - narodzinach bohatera ze zwykłych, przeciętnych ludzi; zbawi­ ciel nie miał pochodzić z żadnego znaczącego rodu, ale narodzić się wśród pro­ stych ludzi. Oczekując narodzin Mojżesza jego siostra Miriam przepowiedziała, że będzie on zbawcą Izraela. Amram, który bardzo się bał konsekwencji sprzeciwu woli faraona miał sen wskazujący mu co ma zrobić, w którym Bóg go zapewnił że On sam zadba o wszystko. Matka M ojżesza nie cierpiała bólu; porodziła po 6-miesiącach, a cały dom wypełniło światło20.

Tradycja żydowska także zwraca uwagę na rolę kobiet. Legendy opowiadają że mężczyźni podporządkowali się edyktowi faraona zaprzestając współżycia ma­ łżeńskiego. I wtedy to kobiety przejęły aktywność. Np. Miriam, córka Amrama powiedziała swojemu, że jest gorszy od faraona, bo faraon swoim edyktem skazał na śmierć chłopców, on natomiast odmawia życia nawet dziewczynkom.

W Wj 1-2 cała aktywność jest po stronie kobiet21, które, jak to ujął Davies, służą Bogu łonem i inteligencją dla realizacji Jego planów. Davies zwraca

16 G.F. D a v i e s , Isra el in E gypt. R ea d in g E xo d u s 1-2. S heffield 1992. W iąże o m aw ian y tekst z K s ię g ą R o d zaju ze w zg lęd u na tem a ty k ę - szczególnie odnosi do p ostaci Józefa, ale także w sp o ­ m in a o zap o w ied zi p o b y tu w E g ip cie danej A braham ow i.

17 U. C a s s u t o , C o m m en ta ry on the B o o k o f E xodus. Jeru salem 1967, s. 28-30. 3 + 4 cza­ sow n ik i ja k o b u d o w an ie na p ięcia w akcji.

18 L ic z b y w lite ratu rze lu d ó w staro ży tn eg o B lisk ieg o W sch o d u nie p rz ek a zu ją inform acji o ilo ści (czeg o k o lw iek ), ale m a ją w arto ść s y m b o lic z n ą - p rzekazując in fo rm acje o ch arak terze filo­ zo ficzn y m . P rzy k ład em takiej interpretacji je s t o m aw ian y ko m en tarz C assu to do K sięgi W yjścia. O gólnie o zn aczen iu liczb w B iblii i m ożliw ości ich interpretacji: C.J. L a b u s c h a g n e , N um erical

Secrets o f the B ible. R ed isco ve rin g the B ib lica l C odes. N. R ich lan d H ills 2000; N. W y a t t , Space a n d Time in R elig io u s L ife o f the N e a r E ast. S heffield 2001.

19 C h ild s tak że w id zi p o w ią za n ie z K s ię g ą R odzaju, ale g łó w n ie z p o sta cią Józefa, a dalej A braham a.

20 The L eg en d s o f the J e w s , t.II. P h ilad elp h ia 1969. The M idra sh R abba. E xodus. O xford 1977.

R a s h b a m ’s C o m m en ta ry on E xodus. A n A n n o ta te d Translation. A tlanta 1997.

21 K obiety - trzy córki, dw ie p o ło ż n e ; w szy stk ie przeb ieg łe - ale nie dla sieb ie sam ych, a dla d o b ra innych (dzieci). P ięć w E gipcie, siedem w M idian.

(7)

N A R O D ZIN Y M O JŻESZA 47

uwagę, że za czyny kobiet w Biblii zwykle odpowiedzialni byli mężczyźni, którzy mogli im przekazać jakąś władzę. W fakcie, że kobiety w Wj 1-2 nie otrzymały swojej władzy od nikogo upatruje symbol słabego i bezradnego Izraela, którego cała przyszłość zależy od posłuszeństwa Bogu. W kontekście biblijnym należy jed ­ nak ten obraz odnieść do Rdz 2-3, w którym została tak wyraźnie zaznaczona rola kobiety w odwróceniu się od posłuszeństwa Bogu-Stwórcy; wobec przebłysku oblicza Boga-Zbawcy kobiety zwracają się ku Niemu we właściwym im posłu­ szeństwie - trosce o życie, w którym ujawnia się dobro stworzenia.

Wpisując się w nurt badań nad postacią Mojżesza tak jak została ona zrozu­ miana przez autorów Biblii, proponuję przyjrzenie się strukturze tekstu hebrajskie­ go o narodzeniu i młodości Mojżesza, w Egipcie i w Midian22. Podstawą poniższej analizy jest tekst masorecki Wj 1,1-2,25. Fragment ten stanowi trzy sekcje pierw­ szej parasza w podziale dla cotygodniowych czytań Tory w synagodze, według porządku babilońskiego. Tak wyodrębniony tekst można traktować jako jednostkę - albo nawet trzy jednostki - tematyczno-teologiczne23.

Przyjęty przez masoretów podział omawianego tekstu na trzy sekcje obejmuje: [1], opis losu Izraela w Egipcie (Wj 1,1-17): w aspekcie pozytywnym, przez stwierdzenie faktu jego istnienia i rozwoju; w aspekcie negatywnym, jako zagro­ żenie jego tożsamości a nawet egzystencji;

[2], historia narodzin Mojżesza w sytuacji śmiertelnego zagrożenia oraz jego ocalenie (Wj 1,18-2,10);

[3], obudzenie samoświadomości Mojżesza i konsekwencje pierwszego samo­ dzielnego aktu (Wj 2,11-22). Wiersze 2,23-25 stanowiące zakończenie trzeciej sekcji, stanowią jednocześnie klamrę spinającą opowiadanie o narodzinach i przej­ ście do opowiadań o dalszych dziejach Izraela24.

22 C o ats p o trak to w a ł ten frag m en t ży cia M o jżesza dość p o b ieżn ie, to te ż n in ie jsz y arty k u ł w p ew nym sensie je s t u z u p ełn ien iem . P o d sta w o w ą a n alizę stru k tu raln ą tego sa m eg o frag m en tu przedstaw ił Ch. I s b e l l , E xo d u s 1-2 in the C ontext o f E xodus 1-14. S to ry L in es a n d K ey W ords, w: A rt a n d M eaning. R h eto ric o f B iblical L iterature. Sheffield 1982, s. 37-61. A rty k u ł o g ran icza się je d n a k do p rezen tacji w ew n ętrzn ej stru k tu ry om aw ian eg o tekstu i je g o p o w iązan ia z pozo stały m i

opow iadaniam i o W yjściu, bez propozycji interpretacji teologicznej tekstu.

23 B rakuje w ciąż prac na tem at stru k tu ry i zasad p o działu tek stó w dla c zy tań litu rg iczn y ch w synagodze; nie znam y także klucza w g którego tak ieg o p o działu do k o n an o ani też p ro cesu jak i tem u tow arzyszył. U w ażam je d n a k , że ten p o d ział nie ty lk o w y k azu je w e w n ę trz n ą sp ó jn o ść, ale także w w ielu p rzy p ad k ach w y ja śn ia tru d n o ści, z któ ry m i nie p o trafią u p o rać się m eto d y histo- ry c z n o -k ry ty c z n e .

24 G ow an, p o d k reślając, że w iersze te sta n o w ią in te g raln ą część n arracji n aro d zin , m ów i o przejściu od m o ty w u B oga n ieo b ecn eg o do m otyw u B oga obecnego. D .E. G o w a n , T h eo lo g y in

(8)

Na płaszczyźnie struktury tekstu w. 1,1-17 i 2,23-25 stanowią wyraźną klam­ rą dla prezentowania pojawienia się postaci Mojżesza. Można je przeczytać jako samodzielne opowiadanie, w którym po przedstawieniu informacji następuje dra­ matyczny opis akcji. Opis ten kończy się, dzięki Bogu, pozytywnie. Począwszy od 3,1 zmienia się zarówno tło wydarzeń jak i styl i struktura narracji.

HI. ANALIZA TEKSTU [ l].W j 1,1-17

Tłem, na którym rozpoczyna się życie Mojżesza jest sytuacja synów Izraela w Egipcie (Wj 1,1-17). Wiersze 1,1-7 stanowią połączenie z Księgą Rodzaju po­ przez genealogię pokolenia przybywającego (D'KS) do Egiptu. W ten sposób dzieje i posłannictwo M ojżesza zostały związane z dziejami przodków i wpisane nierozerwalnie w dzieje ludu Izraela, zarówno od strony strukturalnej - genealo­ gie stanowią ważny element Księgi Rodzaju, jak i w ujęciu teologicznym - po­ wtarzanie imion w myśli semickiej przywołuje stwórcze dzieło Boga25. Opis ten dotyczy sytuacji: egzystencjalnej - synowie Izraela byli owocni •HS, mnożyli się pow iększali -13 "PT, wzrastali w potęgę ìO S IP l a ziemia napełniła się Kalani nimi (Wj 1,7)26, oraz społecznej - Egipcjanie ustanowili ìO'ÈPl nad nimi przełożonych robót ... zmusili ich do służby -Tl 3 U*], ... uprzykrzali r n C H im życie (Wj 1,13-14)27. W w .l,13-14 rdzeń m u został użyty 5-krotnie: 3 razy w rzeczowniku i 2 razy w czasowniku.

W tym krótkim obrazie naszkicowane zostały relacje pomiędzy zamysłem Boga wobec dzieła stworzenia a światem takim, jakim doświadczają go ludzie. Specyficzne używanie czasowników odsyła do początków Księgi Rodzaju. Czte­

25 L iczb a 7 0 sy nów Izrae la ko resp o n d u je z 7-om a genealogiam i R dz 1-11; p o w tarza się w Sdz 8,30; 2K rl 10,1 a także w innych tek stach ludów staro ży tn eg o B lisk ieg o W schodu.

26 U ż y te czasow niki w s k a z u ją na w y p ełn ien ie w ziem skiej h istorii Izraela B o żeg o zam ysłu, u jaw n io n e g o w d z ie le stw o rzen ia. M o ty w nad m iern ej rep ro d u k cji w śró d ludzi z n an y je s t także z m ito lo g ii (A trah asis, G ilg am esz, H a th o r i Re).

27 W s p a n ia łą a n alizę p o w o ła n ia ludzkiego, o b jaw io n eg o w o pisie stw o rz en ia św iata i u w o ln ie­ nia Izraela z E g ip tu , p odaje N . L o h f i n k, w eseju zaty tu ło w an y m : G o d the C rea to r a n d the S ta ­

b i l i t y o f H ea ven a n d E a rth , w zbiorze: T heology o f the P entateuch. Them es o f the P riestly N a rr a ­ tive a n d D euteronom y. E dinburgh 1994, s. 116-135, W praw dzie celem eseju je s t refleksja nad w spół­

c z e sn ą cy w ilizacją, jej m o żliw o ściam i i g ran icam i rozw oju, ale p o d staw ę stanow i b ib lijn y obraz jed n o ści dzieła stw o rzen ia i zb aw ien ia, dla k tó reg o klu czem je s t rdzeń "DU słu żyć. Z asto so w an ie tego o b razu u p o czątk u h isto rii M o jżesza m o że su g ero w ać a n ty cy p ację d z ie ła o d n o w y stw o rzen ia poprzez p o śred n ik a , w y słan e g o p rzez B oga ku tem u w łaśn ie z n iszczo n em u św iatu. C iężar pracy Izraela w E g ip cie był zw iąz an y z w yrobem ceg ieł i up ra w ą ro li (W j 1,14) - co m ożna o dczytać ja k o m etafo rę b u d o w a n ia cyw ilizacji i pielęg n o w an ia natury; albo o d n iesien ia d o p rzy k azan ia czyń ­

(9)

N A R O D ZIN Y M O JŻESZA 49

ry czasowniki opisujące sytuację egzystencjalną Izraela stanowią echo Bożego błogosławieństwa (Rdz 1,28; 9,1) - tego danego ludziom D l, ale także tego dane­ go roślinom n a i płazom a nawet nadobfitość tego błogosławieństwa - synowie Izraela wzrastali w potęgą. Fakt, że napełnili ziemią pokazuje moc Bożego przykazania, które jest źródłem życia.

Wypełnianie się Bożego dzieła napełniania świata zostało zagrożone, gdy Izraelici zostali potraktowani jako niebezpieczeństwo dla Egiptu i zmuszeni do budowania miast użytecznych (niUSOp 'JU)2S- Obraz Wj 1,1-15 przedstawia z jednej strony kontynuację dzieła Boga (biologiczny rozwój, aktywność), z drugiej zaś wypaczenie tego dzieła (niewłaściwy kierunek działania ludzi)29.

Rozziew pomiędzy Bożym zamysłem co do świata i rzeczywistością tego świata, wyrażoną w losie Izraela, ostatecznie ujawnił się w decyzji faraona o eks­ terminacji chłopców z ludu Izraela (Wj 1,16), a więc tych, od których zależała przyszłość tego ludu30. Zarządzenie faraona (wydane wpierw położnym31, a po­ tem całemu ludowi), zaczyna się od słowa: "1 ^ O p o w ie d z ia ł, co buduje skojarze­ nie z tym słowem dziesięciokrotnie wypowiedzianym przez Boga w Rdz 1,1-2,4. W w. 15-17 to słowo zostało dwukrotnie wypowiedziane przez faraona do położ­ nych, z następującym po nim czasownikiem: HfO (będziecie widzieć i widziały), a więc znów nawiązuje do Rdz 1,1-2,3, w którym mówienie powoduje widzenie. Rdzeń l 1?"1 dziecko, rodzić, położna powtarza się 4-krotnie, w czym można upa­ trywać aluzji do nadziei32.

28 Z azw yczaj ety m o lo g ię sło w a n i p o o w iąże się z rdzeniem p B m ieszka ć ( K l e i n , E ty m o lo ­

g ica l D ictio n a ry). U w ażam je d n a k , że n ależy raczej up atry w ać p o d o b ień stw a do sło w a ni]3DQ nędza, nędzny, albo w p ro st w y p ro w ad zić to od rd zen ia p o być użytecznym , coś u zyskać. Takie

w yjaśnienie n asu w a się w k ontekście szerszej analizy m iejsca i roli człow ieka w św iecie w religiach starożytnego B lisk ieg o W schodu: w e w szy stk ic h relig iach ludów ościen n y ch (także e g ip sk iej) lu­ dzie byli stw orzeni aby u słu g iw a ć bog o m , być uży te czn y m i; w religii Izraela ludzie byli stw orzeni dla sam ych siebie. Por. T. S t a n e k, Ja h w e a b ogow ie ludów , s. 90-1 0 1 , 157-166. M iasta b u d o w a ­ ne na u żytek farao n a w sk az u ją n a p rzezn aczen ie Izraela dla słu żen ia farao n o w i, które osta teczn ie zostało przez Jahw e odw rócone, i o k azało się w skutkach nędzne.

29 C hilds zw raca u w a g ę na z n am ien n y bib lijn y m o ty w - k ied y stw o rzen iu dzieje się zg o d n ie z zam y słem Stw órcy, p rzychodzi (sk ąd in ąd ) zagrożenie.

30 Z arząd zen ie to ju ż n ig d y potem nie je s t w sp o m n ian e w B iblii.

31 S ądzę, że m o żn a tutaj up atry w ać gry m etafor: faraon - z n ac zy d o sło w n ie w ielki dom ; a w ięc m iejsce b ezp ieczeń stw a. A le także w całej tradycji egipskiej faraon b ył p o jm o w an y ja k o źródło życia i szczęścia dla sw oich poddanych. Fakt, że zw raca się do p o ło żn y c h (św iad k ó w ży cia) czyni te m etafo rę je s z c z e bardziej w yrazistą. P o ło ż n e b y ły dw ie - d w ó jk a w m yśli eg ipskiej o z n a ­ cza n ajw y ższą n ied o sk o n ało ść; o zn acza to zło żen ie przeciw ieństw , a w ięc coś, co z n atu ry d ą ży do anihilacji. F arao n w obec dozn an eg o zaw o d u nak azu je zw ró cić się przeciw k o życiu, on, k tóry sam życie daje. E. H o r n u n g, Jed e n czy w ielu? K o n cep cja B oga w sta ro żytn ym E g ip cie. W arsza­ w a 1991; S. Q u i r k e: A n c ie n t E g yptian R eligion. L ondon 1992.

32 W K sięd ze R o d zaju w y stę p u je w sło w ie n n ^ iP l g en ea lo g ie, u k a zu jąc y m k o n se k w e n tn y rozw ój d zieła stw orzenia.

(10)

[2], Wj 1,18-2,10

Sekcja ta rozpoczyna się od słowa: tOp*l zawołał, nazwał, którym faraon zwraca się do położnych (po dwukrotnym: powiedział... użytym w zakończeniu poprzedniej sekcji)33. Dialog z położnymi (w,18b-19), rozpoczynający się: powie­ dział k r ó l ... one powiedziały przywołuje na pamięć (podobnie zbudowany) dia­ log Boga z Abramem w Rdz 16, w którym Abram wyraził zwątpienie co do swo­ jej przyszłości. Taki obraz wskazuje na to, że przyszłość nieodwołalnie należy do Boga, a tym samym do ludzi przez Boga wybranych i chcianych. Posłuszeństwo położnych, tak jak Abrahama, zostało nagrodzone nie tylko (i nie tyle) dla nich samych, ile dla całej przyszłości Izraela, którego Bóg pomnożył (UTI), tak, że wzrastali w potęgą (-IC'-iLTT), Wj 1,20.

W dialogu z położnymi ostatnie słowo należy do faraona i jest to przykazanie (l^ D dane całemu swojemu ludowi (ÌOy'PD1?) Wj 1,22. Można tu widzieć od­ wrócenie wydarzenia na Synaju, gdzie Jahwe nazwie Izraela swoim ludem (icą) i odniesienie do konfliktu ukazanego w Wj 6,2-14,31, gdzie stronami były Izrael i Egipt, i gdzie faraon został przedstawiony jako rzeczywisty przeciwnik Jahwe; jako ten, od którego „zależy” przyszłość jego ludu. Dalszy kontekst (Wj 6,2-14,31) pokaże jak daleko sięgają boska władza i możliwości Jahwe i faraona, ale już w tym fragmencie można „widzieć” zapowiedź ostatecznej klęski faraona - jego przykazanie spotkało się z milczeniem34.

Dzieje M ojżesza zaczynają się opisem jego narodzin (Wj 2 ,l-4 )35: Poszedł ■ ^ l człowiek z Domu Lewiego i wziął n¡?M córkę Lewiego36. Poczęła ta ko­ bieta37 i porodziła syna, i widziała go że jest on dobry K-IH 3ÍID"',3 in’K NlFIl38. Ukrywała go p rzez trzy miesiące39. A nie mogąc ukrywać go dłużej, wzięła jem u i1? npm (chciałoby się dopowiedzieć: żonę; por. Rdz 21,21) arkę z papiru­

33 T u zn ó w n a su w a się p o ró w n an ie do R dz 1,1-2,3, w któ ry m B óg tak w łaśn ie zw raca się do no w o p o w o łan y ch bytów , n ad ając im im io n a p rzez co afirm uje ich istnienie.

34 P rz y k a za n ia (n il^ ü ) dane Izraelow i na S ynaju spo tk ały się z n a ty c h m ia sto w ą odpow iedzią: W j 19,7; 24,8. T aka ra d o sn a g o to w o ść p o słu szeń stw a po jaw ia się także w cześn iej: W j 4,30-31.

35 P rz ek ład filo lo g iczn y na pod staw ie B H .

36 Słow o córka z o stało u ży te w tym fragm encie 11 razy (w g L ab u sch ag n e liczba 11 stanow i o sn o w ę k o n stru k c y jn ą K sięgi W yjścia). N a sp e cy fik ę tego sło w a z w rac a ją u w a g ę inni k o m en tato ­ rzy (np. B uber, C assuto, Isbell); inne opo w iad an ia o zaślu b in ach u ż y w ają słow a r n g i dziew czyna. 37 N a ro d zin y p o to m stw a w Izraelu często w iązały się z pro b lem am i b ezpłodności; fraza: w ziął

... p o c zę ła ... p o ro d z iła p rzy p o m in a R dz 4,1 p o z n a ł ... p o c zę ła ... p o ro d ziła .

38 K lasy czn a fraza o p isu jąc a n aro d zin y p ierw o ro d n eg o syna, zo stała p rzed łu żo n a o ocenę - k tó ra brzm i nieom al id en ty czn ie ja k ocen a B o żeg o d zieła w R dz 1,1-2,4, z w yjątkiem d w ukrotnego u ż y cia zaim k a o so b o w eg o „ o n ” ; to w ła śn ie „ o n ” je s t dobry, czy li zg o d n y z B o ży m zam ysłem . R ash b am p rzy w o łu je ten w ers w k o m en tarzu do R d z 1,4.

39 DYIT, zam iast zw y k łeg o CPtiHn. T rzy w sym bolice biblijnej o zn acza czas, po którym n a­ stępuje ro zw iązan ie i w y jaśn ien ie n iejednoznacznej sytuacji. M id rasz w y jaśn ia to, że ciąża trw ała sześć, a nie d ziew ięć, m iesięcy.

(11)

N A R O D ZIN Y M O JŻESZA 51

su NO'2 rąFI40, przykryła asfaltem i smołą4', włożyła42 tam to dziecko43, i wło­ żyła w trzciny na brzegu Nilu. Ustawiła się44 jeg o siostra z daleka by wie­ dzieć, co stanie się jem u.

Porównanie z obecnymi w Biblii opowiadaniami o narodzinach ważnych po­ staci od razu wskazuje na istotne różnice: brak imion rodziców M ojżesza, brak klasycznego schematu zaślubin, gdzie dziewczyna jest przekazywana narzeczone­ mu przez swojego ojca, niekonsekwencje w opisie sytuacji rodzinnej Mojżesza. Wbrew pozorom wyprowadzenia genealogii Mojżesza z Domu Lewie go, ukazana została w istocie jego bezdomność i brak korzeni. Użyte czasowniki odnoszą się nie tyle do zaślubin, ile odsyłają do Rdz 12,1-3- historii pójścia Abrahama.

Scena pojawienia się córki faraona i jej interwencji (w. 2,5-10) opisana jest za pomocą zdań o przewadze czasowników oraz powtórzeń rzeczowników: Nil (2 razy), córka faraona (5 razy), dziecko (6 razy); dodatkowo zostało użyte słowo młodzieniec o płaczącym Mojżeszu (w.6). To wszystko nadaje tekstowi charak­ ter dynamiczny, niespokojny, pełen ekspresji, domagający się interpretacji. Raszi (za tradycją rabinacką) wyjaśnia to jako świadectwo, że służące córki faraona chciały jej w tym przeszkodzić, natomiast ona stała się godną oglądać Boską Obecność, gdy otwarła arkę. Tradycja żydowska interesuje się także wiekiem matki M ojżesza - powinna ona mieć 130lat, gdy poczęła Mojżesza - oraz rela­ cjami rodzinnymi; terminologia opowiadania typowa dla zaślubin i narodzin pier­ worodnego dziecka, podczas gdy później pojawiają się wzmianki o rodzeństwie Mojżesza45.

40 Słow o H3FI o dnosi się je d y n ie d o d w u p rzed m io tó w : arki, w k tó ry m z o sta ły u ra to w an e żyw e isto ty p rzed w o d am i po to p u o raz tego w ła śn ie p rzedm iotu. W R d z 6-9 słow o n a n arka zostało u ży te 26 ra zy (w artość liczb o w a słow a HIT im ien ia B o g a o d n o szące g o się do asp ek tu m iłosierdzia). KQ’a - p apirus, ale tak że coś w o d n isteg o , n am okłego; o d n iesien ie do p ierw o tn e g o chaosu? H offm eier, Isra el in E g yp t..., w sk azu je na egipskie rd zen ie tych, o raz in n y ch słów : n a (sm oła, olej; jes zc ze ty lk o Iz 34,9), 'flO (trzciny), HSÈ) (brzeg) o raz n azw y Nilu: f t o n . N ie k tó re z nich są p o św iad czo n e je d y n ie w tek stach z okresu R am m esydów .

41 W tym m iejscu p o d ąża m za trad y c ją tłu m aczeń , n a to m iast n a gruncie tek stu m aso reck ieg o niekoniecznie je s t zrozum iałe. R dzeń ł a n m a w iele znaczeń: \ . fe r m e n to w a ć , 2. czerw ienieć (arab.), 3. o b ciążać coś, zg a rn ia ć na sto s, 4. je c h a ć na ośle.

42 D’Èi, (dw ukrotnie) zam iast n 1?»', zw y k le u ży w an eg o . S arna m ó w i o o p iek u ń c zy m g eście m atki; sądzę, że m o żn a tu dop atry w ać się także w y razu zachow ania, za trzym a n ia a nie od d alen ia; M o jżesz o stateczn ie p o z o stan ie p rzy ży ciu i p o zo stan ie H eb rajczy k iem .

43 Po raz p ierw szy słow o " l^ \

44 rdzeń 32P - sta ć m ocno na fu n d a m e n cie , w sta w io n y w ziem ią. D o ty czy m acew o t, p rz ed ­ m iotów ; ale także: Jahw e (R d z 28,13; A m 6,7; 9,1; Iz 3,13; P s 82,1), sło w o Jah w e (Ps 119,89), anioł (L b 22,23.31). W o dniesieniu do ludzi zaw sze je s t uży w an e w tedy, gdy c hodzi o o czek iw an ie na jak ie ś rad y k aln e zd arzen ie (R dz 24,13.43; W j 7,15; 15,8; 17,9; 33,21 R t 2,5.6).

45 M id rasz tłu m a cz y to w n a stę p u jąc y sposób: A m ram i Jo k e b ed byli m ałż eń stw e m przed edyktem farao n a i m ieli d w oje dzieci; po w y d an iu edyktu ro zeszli się, ale potem (w sk u tek in ter­ w encji M iriam ) p o n o w n ie zam ieszk ali razem , B .S otha I2a. Por. także: C hum ash w ith R a sh i, E x o ­

(12)

-Na płaszczyźnie egzegetycznej należy zwrócić uwagę na to, że pojawiają się terminy: “ IU 3 chłopak (w.6) oraz n i i y ] - .TlU 3 dziewczyna, dziewczęta (w.5)46. Terminy te sugerują związek ze znanym w Biblii motywem studni - Rdz 24,1 Inn; Rdz 29,Inn; Wj 2,15nn, który symbolizuje zaślubiny i płodność47. Jednak sposób w jaki te terminy zostały tutaj użyte wskazuje, że nie chodzi tutaj o taką właśnie przyszłość, ale raczej o jej zaprzeczenie - chłopak i dziewczyna w tym tekście spotykają się jedynie przez pośrednictwo córki faraona. Przyszłość pojawiająca się jako szansa zostaje oddalona. Powtórzone 4-krotnie (w w.2,2b-4) słowo Nil wskazuje na wszechogarniającą obecność wrogiej potęgi. Na uwagę zasługują także powtarzające się 7 razy: m y sługa, "l1?"1 dziecko, fB córka48.

Scena ukrycia i odnalezienia dziecka ponownie nawiązuje do opisu stworze­ nia przez symbolikę powtórzeń, ale dotyczy to nieco innych (chociaż semantycz­ nie powiązanych) słów: powiedziała "10'KFl} 5 razy (Rdz 1,1-2,3 - íOp nazwał 5 razy); nazwała KHpFll - 3 razy (Rdz ł , 1-2,3 - Tjlil pobłogosławił 3 razy), dziec­ ko -fc - 7 razy (Rdz 1,1-2,3 - - że dobre 7 razy) oraz przez akt prze­ jęcia funkcji: córka Lewiego widziała że dobry Ulto '3 N ip. (w.2,3); córka faraona nazwała iOpFH (w.8); w opisie stworzenia to Bóg był tym, który wi­ dział ... nazwał.

Życie M ojżesza zostało ogarnięte i uratowane przez kobiety (bezimienne), w czym można upatrywać odwrócenia roli (bezimiennej jeszcze) kobiety w ogro­ dzie Eden. Ostatnim aktem tej analogii jest nadanie imienia: kiedy ostatecznie dzie­ ło stworzenia zostało zakończone i jego przeznaczenie zdeterminowane, nazwał KTp-M ten człowiek żonę swoją Chawa, bo ona stała się matką wszystkich żyjących (Rdz 3,20); gdy życie i przeznaczenie tego dziecka zostało określone, na­ zwała fOjTll go Mojżesz, bo powiedziała, bo wyciągnęłam go z wody (Wj 2,10)49.

cje do h isto ry czn ej rek o n stru k cji w ydarzeń. R ash b am po d ejm u je p ró b ę o d e jścia o d tego m idraszu p o p rz ez w y ja śn ien ie, że w z m ia n k a nie d o ty cz y m ałżeń stw a, ale p o częcia M ojżesza.

46 O b ecn o ść sło w a “IU3 zazw yczaj nie je s t brana pod u w ag ę, albo też, w y jaśn ian a ja k o ro zp o ­ zn an ie p łci d zieck a (sło w o Y?’. m iało b y oznaczać g en eraln ie d zie ck o , “IU3 chłopca). T akie w y jaśn ie­ nie je s t n iew y starczające, p o n iew aż w j.h e b ra jsk im nie w y stęp u je rdz.nijaki; I 1?’, zaw sze oznacza d zieck o p łci m ęskiej.

47 W oda źró d la n a w śró d ludów staro ży tn eg o B lisk ieg o W sch o d u była sy m b o lem ży cia, d late­ go sp o tk a n ia u stu d n i u ja w n ia ją w sposób sym boliczny dob rą p rz ys zło ść , któ ra je s t zaw sze zw ią­ z an a z p o to m stw em .

48 W sz y stk ie isto tn e sło w a w tym tek ście p o w ta rza ją się 7 razy, k tó ra to liczba o zn acza dosk o n ało ść. P ro p p zauw aża, że w W j 1,1-2,10 p ow tarza się 7 razy słow o d zie ck o ; w Wj 2,11- 2,22 słow o m ężczyzn a 7 razy. W .H .C. P r o p p , E xo d u s 1-18, A N e w T ranslation w ith C om m en ta ­

ry. The A n c h o r Bible. N Y 1999, s. 146

49 T rad y cja ży d o w sk a w id zi w tym im ieniu p ro ro ctw o co do p rzy szło ści M o jżesza - to nie tyle on został w y cią g n ięty z w o d y (sy m b o l o tchłani), ile będzie tym , któ ry w ycią g n ie Izraela z o tch ła n i ziem i egipskiej. Ś w iad ectw em takiego m yślenia je s t Iz 63,11, k tóry je s t b iblijnym m idra- szem n a tem at W yjścia z E giptu. O dw racając tę m yśl, w persp ek ty w ie now o testam en taln ej m ożna

(13)

N A R O D ZIN Y M O JŻESZA 53

Wielki skrót czasowy prowadzi od domu córki faraona do domu teścia (w.2,11-22). Dojrzałość M ojżesza (w.2,11-15) ujawniła się w akcie wyjścia ze „swojego” domu i próby uczestnictwa w „sprawach swoich braci”50. Jest to jego decyzja jeszcze na wpół świadoma, a na wpół intuicyjna, ale przeprowadzona konsekwentnie. A było, w tych oto dniach że wyrósł M ojżesz i wyszedł51 do braci swoich i widział ... . Czasowniki "lOK"! .... - widział ... powiedział bardzo często używane są w narracjach biblijnych: widzieć - znaczy oceniać sytuację, a człowiek który widzi, to człowiek odpowiedzialny za swoje decyzje; Bóg w Biblii jest nazywany Widzącym; mówić - znaczy ustanawiać relacje. Mojżesz, radykalnie oddalony od tego wszystkiego co stanowiło jego prawdziwy świat, dopiero wtedy stał człowiekiem, który widzi i który mówi, gdy wyszedł do swoich braci. Uzyskana możliwość widzenia sprawiła, że chciał mówić.

Realia sytuacji postawiły go wobec konieczności mówienia o sprawiedliwo­ ści. Ale widać tutaj jak to pojęcie ma jeszcze swoje ograniczenia: widząc Egip­ cjanina bijącego Hebrajczyka Mojżesz zabija go bez słowa napomnienia, zwraca­ jąc uwagę jedynie na możliwe konsekwencje; widząc Hebrajczyka bijącego brata

rozpoczyna od napomnienia (n a 1? - tak zwracać się można w sytuacjach niespra­ wiedliwości: por. np. Wj 2,20; 5,4.15.22; 17,3; 32,11.12), którego celem jest na­ wrócenie. Ale jego bracia na takie mówienie nie byli jeszcze przygotowani. Spo­ tkanie kończy się dla Mojżesza ucieczką z Egiptu. Żeby służyć swoim, wpierw musi udać się do obcych.

Ta ucieczka to opuszczenie wszystkiego co określiło jego tożsamość, ale ona nie kończy się ostatecznym rozstaniem z już wcześniej określoną tożsamością52. Pierwszy symptom tego to przybycie do studni (w.2,15); jego życie w Egipcie było naznaczone Nilem, a teraz rozpoczyna się właśnie u studni, w ziemi Midian53 (w.2,16-22). Nil jako symbol śmierci przeciwstawiony studni - symbolowi życia; można powiedzieć, że życie Mojżesza zostało osądzone i zapadło rozstrzygnięcie na korzyść życia. Ale nie tylko o jego prywatne życie chodziło. Tam, przy studni, spotyka siedem córek kapłana, które przyszły, naczerpały (n1?-!) [wody], na­ pełniły koryta (CPtprn)54, aby napoić trzodę swego ojca. Pojawia się tutaj swoista analogia do Rdz 29, gdzie nastąpiło spotkanie (uciekającego ze swego

w im ieniu m atka w szystkich ży ją cych u p atry w ać p ro ro ctw a co do o stateczn y ch losów ludzk o ści, która, m o cą P asch y Jezusa, zo stała w ycią g n ięta z otchłani grzechu.

50 A n alo g ia do Ł k 2,4 1 -5 0 w y d aje się odległa, a je d n o c ze śn ie je s t rzeczyw ista.

51 C zasow nik t W l w B iblii o z n ac za rad y k aln y zw rot; w y s z e d ł: N o e z arki, k ró l n a w o jn ę, Jakub z B eer S zew y do P addan A ram , d zieck o z ło n a m atki.

52 Por. M t 13,55.

53 W tej nazw ie zaw iera się rdzeń TH - sąd.

54 C zasow nika w sensie c zerp a n ia u ż y w a B iblia tylko tutaj o raz P rz 20,5. R zeczo w n ik crtprn oznacza rzeczy p rz yn a le żn e kom uś, ruch o m o ści, aniżeli k o ry ta do p o jen ia ow iec.

(14)

]-domu) Jakuba z pasterką R achelą która potem została jego żoną. Jednak przy tego typu analogiach ważniejsze są różnice aniżeli podobieństwa. Mojżesz, w prze­ ciwieństwie do Jakuba:

• nie wykazuje się siłą

• nie czyni tego z upodobania do dziewczyny, • nie szuka żony.

Te elementy wskazują, że cel życia Mojżesza jest inny niż Jakuba i inny cel ma również jego małżeństwo. Analizując opowiadania o Patriarchach w kontek­ ście ich relacji małżeńskich i narodzin potomstwa, Coats wskazuje na głęboką symbolikę takiej konstrukcji opowiadania o Mojżeszu: opisy dziejów Patriarchów były ukierunkowane na ukazanie podstaw istnienia Izraela jako ich potomstwa, stąd narracje koncentrują się na relacjach małżeńskich; dzieje Mojżesza nie doty­ czą etnicznego istnienia i rozwoju Izraela, ale relacji już istniejącego ludu do lu­ dów sąsiednich, dlatego opisana jest relacja do teścia, a nie do żony55.

I przybyli pasterze i wypędzili tíHü ich; i podniósł się M ojżesz i wyrato­ wał W )' je, i napoił ich trzodę. Jego gest jest aktem sprzeciwu wobec nie­ sprawiedliwości - i to niesprawiedliwości, której dopuszczają się pasterze56. M oj­ żesz znowu znalazł się w sytuacji, w której musiał rozsądzać51. Rozpoznany przez kobiety jako Egipcjanin, ocala je w sytuacji jawnej niesprawiedliwości58. W tej scenie można widzieć antycypację wydarzeń w Egipcie; tak jak Mojżesz ocalił córki Reuela, tak Jahwe ocali swój lud; Mojżesz będzie świadkiem tego ocale­ nia, tak jak Jahwe jest świadkiem jego gestu59.

Spotkanie kończy się zamieszkaniem (nty'-' - 3 razy w w.2,16-22)60 w domu

55 G.W . C o a t s , T he M o ses Tradition.

56 N a sta ro ży tn y m B lisk im W sc h o d zie p o stać p a sterz a w iąże się z o p ie k u ń c zo ś cią w o b ec słab szy ch , o b ro n ą sp raw ied liw o ści i zw y k le by w a w y k o rz y sty w an a w o b razo w a n iu p ostaci króla i bogów . W B ib lii p o ja w ia ją się 4 ra zy m ęż c z y ż n i-p a sterz e (A bel, Jakub, M o jżesz, D aw id ) i 2 ra zy k o b iety -p asterk i (R achela, córki k ap łan a m adianickiego).

57 O ile w p ierw szej części zo stało p rzez b ijąc y ch się H eb rajczy k ó w u ży te słow o ¡320' sądzić, to w tym tek ście p o jaw ia się ocalić. W m y ślen iu sem ickim zaw arto ść se m an ty czn a tych słów

je s t je d n a k zb liżo n a; s ą d z ić zaw sze o zn acza b ra ć w obronę, ra to w a ć od zn iszczen ia to co je s t słabe, n iesam o d zieln e, bezradne.

58 M o żn a w tym także up atry w ać su b te ln ą alu zję do w ład zy faraonów , tak ja k była ona ro ­ zu m ian a w E gipcie: o ca la n ia zag ro żo n ej spraw iedliw ości. W praw dzie u w szy stk ich ludów staro ­ ż y tn eg o B lisk ie g o W sch o d u król b y ł u w a ża n y za o b ro ń cę spraw iedliw ości, ale w E g ip cie ten m o ­ ty w w y d a je się w y jątk o w o siln y i w a żn y w reflek sji nad statusem króla. Tak przy n ajm n iej w ynika z z ac h o w a n y ch tekstów .

39 T rad y cja ży d o w sk a reflek tu jąc nad p o sta cią M o jżesza u p atru je w łaśn ie w tych w czesn y ch w y d arzen iach , g d zie M o jżesz ja w i się ja k o o b ro ń ca zagrożonej spraw ied liw o ści i ja k o dob ry p a ­ sterz, u jaw n ie n ia je g o p red y sp o zy cji do roli p rzy w ó d cy Izraela.

(15)

N A R O D ZIN Y M O JŻESZA 55

Reuela ( V í W l - krewny boga?)61 jako mąż i zięć. M ojżesz był zadowolony (bì'sl-'1!) zamieszkać u tego człowieka; a on dał Ciporę swoją córką M ojże­ szowi. Tutaj znowu pojawia się odróżnienie od Rdz 29 - narrator w ogóle nie zajmuje się postawą Mojżesza wobec Cipory (która nawet nie jest nazwana jego żoną), natomiast podkreśla upodobanie wobec teścia, z którym cały czas pozosta­ je z bliskich relacjach (teraz to Mojżesz pasie jego owce)62. Akcent położony na słowo 3C2-’ może oznaczać dążenie Mojżesza do stabilizacji i decyzję wycofania się ze spraw Izraela i Egiptu. Jednakże informacja, że p asł owce wskazuje na jego przyszłość przywódcy.

Urodziła63 syna, a on dał mu imię Gerszom; bo mówił, byłem cudzoziem­ cem w obcej ziemi. Drugim elementem rozróżnienia jest nadanie imienia - w narracjach o Patriarchach to matki (lub położna) nadają imiona dzieciom, w któ­ rych opisują swoją relację do tego dziecka64. W tym opowiadaniu nadającym imię jest Mojżesz, a podana w opowiadaniu etymologia tego imienia „zatrzymuje” uwa­ gę czytelnika na życiu osobistym bohatera - poczuciu obcości. Głębsza analiza pozwala na wydobycie jeszcze innych znaczeń: imię zostało oparte na rdzeniu 013 wypędzać, co wskazuje na symboliczne odniesienia do Egiptu: w przeszłości - Mojżesz został wypędzony, a w przyszłości - to za jego sprawą synowie Izraela będą wypędzeni65; a może także do jego czynu, kiedy to podniósł się przeciwko tym, którzy wypędzili słabszych od siebie.

Sekcja (i cała omawiana jednostka tematyczna) kończy się ponownym opi­ sem sytuacji ludu Izraela: Oto po wielu tych dniach umarł król Egiptu, i jęc ze ­ li synowie Izraela z tej pracy (rn'3!)rr]ip) i krzyczeli; , i wzniosło się z tej p ra ­ cy (¡TfuUrr]!p) ich wołanie do Boga. Usłyszał (y o t^l) Bóg ich jęczenia; p rzy ­ pomniał ("Í3 P D Bóg swoje Przymierze - Abrahama, Izaaka, Jakuba. Widział

(KT1) Bóg synów Izraela; poznał (in*l) Bóg. W ostatnim wierszu pojawia się 4-krotnie słowo Bóg, za każdym razem poprzedzone innym czasownikiem. Te cztery czasowniki w l.poj., opisujące reakcję Boga na cierpienie Izraela, stanowią

61 W ielo ść im ion teścia M o jżesza stała się p rzed m io tem ro zw aż ań zaró w n o dla eg zeg ezy w sp ó łczesn ej, ja k i w cześn iej ży d o w sk iej. M id rasz u stan aw ia 7 im ion (4 b ib lijn e, p lu s 3 inne; w K siędze W yjścia w y rażen ie teść M ojżesza w y stęp u je 7 razy), tę trad y c ję p rzy jm u je R ashi. Ra- shbam (a dalej M ajm o n id es) uw aża, że R euel był ojcem Jetro (in. H obaba), teścia M ojżesza. W sp ó ­ łczesna egzegeza w y jaśn ia to n ak ład an iem się źródeł.

62 P o d o b n y e le m en t p ojaw i się w W j 18 (w iz y ta Jetro w o b o zie Izraela), g d z ie M o jżesz w ogóle nie zw raca uw agi n a C iporę, a całe opo w iad an ie k o ncentruje się n a je g o relacji do teścia. Tam M ojżesz zo stał p rzed staw io n y ja k o p raw o d aw ca, a w ięc o d p o w ie d zialn y za relacje Iz raela do innych ludów.

63 Zw ykle: p o c zę ła ... uro d ziła mu. S tru k tu ra tek stu w po ró w n an iu do innych n arracji n a ro ­ dzin, w sk azu je na dystans m ałżonków .

64 D oty czy to także pierw szej ludzkiej pary. Stąd tym bardziej u z asad n io n y w y d aje się w n io ­ sek C o a ts’a, że w n arracjach o P atriarch ach chodzi o rozw ój b io lo g iczn y społeczności.

(16)

swoistą analogię do tych czterech w w. 1,7 w l.mn. rozpoczynających opowiada­ nia, oraz trzech w. 1,11.13.14 opisujących ucisk Izraela66.

Opis kończący opowieści o dzieciństwie i młodości Mojżesza stanowi zarazem wprowadzenie do jego posłannictwa. W ten sposób postać M ojżesza została (na płaszczyźnie struktury tekstu) wpisana całkowicie w rzeczywistą sytuację Izraela i jednoznacznie wypowiedziana w charakterze jego dzieła - Bożego posłańca i pośrednika pomiędzy Bogiem a ludem. W całej omawianej jednostce nie wystę­ puje imię Jahwe, a jedynie Elohim. Jeżeli użycie imienia Elohim w Rdz 1,1-2,3 można odczytać jako objawienie uniwersalizmu stworzenia67, to przez zastosowa­ nie tego imienia w opowiadaniach o narodzinach Mojżesza można także odczytać jako ukazanie uniwersalnego charakteru jego postaci.

PODSUMOWANIE

Analiza tekstu pokazuje, jak niejednoznaczną postacią jest Mojżesz w ujęciu narratora Księgi Wyjścia. Z jednej strony jest on integralnie włączony w lud Izra­ ela poprzez więzi:

• biologiczną - narodzony w pokoleniu Lewiego, z rodziców Hebrajczyków, ma rodzeństwo;

• em ocjonalną - jako dojrzały człowiek interesuje się losem swego ludu i wzrusza ich cierpieniem;

• wolityw ną - będąc adoptowanym synem córki faraona nie skorzystał ze sposobności aby zrobić urzędniczą karierę na dworze faraona, ale wybrał uczest­ nictwo w losie swoich braci.

Z drugiej strony struktura tekstu wskazuje, że nie chodzi tu o losy bohatera, ale o obraz uczestnictwa Boga w ludzkim świecie. W opowiadaniu o narodzinach i młodości Mojżesza narrator (nawiązując subtelnie do schematu narodzin wodza) koncentruje się na włączeniu faktu pojawienia się tego dziecka w szeroko rozu­ miany kontekst Bożego zamysłu wobec stworzonego świata. Poprzez używanie specyficznych słów i wykorzystywanie symbolicznej wartości liczb autor wskazu­ je na m etaforyczny charakter tekstu i na jego powiązania z Księgą Rodzaju, szczególnie z opisem stworzenia świata i postaciami Patriarchów. Ponieważ od­ niesienia do dzieła stworzenia często stanowią opozycje, można w tym odczyty­ wać zamysł pokazania „odwróconego” porządku: pomimo, że dzieło stworzenia było bardzo dobre, to świat, w którym znaleźli się synowie Izraela przestał być dobrym, stając się światem chaosu.

66 C h. I s b e l l , E xo d u s..., s. 53-56 w sk azu je na te cztery czaso w n ik i ja k o łącznik z W j 7-14, p o d k reślając, że w. 2,22-25 sta n o w ią in te g raln ą całość z o m aw ian y m fragm entem .

67 E. v a n W o l d e , The C reation o f C oherence. S em eia 81/1998, s. 159-176.

(17)

rodzi-N A R O D ZIrodzi-N Y M O JŻESZA 57

Odnowa bardzo dobrego u swego początku dzieła stworzenia, które z po­ wodu człowieka bardzo dobrym być przestało, domaga się znów człowieka który tej odnowy może dokonać. Człowiek taki całym swoim życiem ma przynależeć do Boga, a jednocześnie musi doświadczyć także losu swoich braci. Opowieść o narodzinach i młodości Mojżesza wskazuje na tajemnicę tego człowieka, która wpierw ujawnia się w określeniu go jako dobry. Takie określenie ustawia go w relacji do Boga - Mojżesz ze swej natury, tak jak dzieło Boga, jest dobry. Drugim ważnym elementem jest wskazanie na jego podwójną przynależność: do domu Izraela i do domu króla Egiptu. Ponieważ adopcja w świecie starożyt­ nym była czymś o wiele ważniejszym aniżeli fizyczne zrodzenie, zatem Mojżesz prawdziwie pochodził z domu córki faraona, będąc prawdziwie Egipcjaninem (Wj 2,19). Opowiadanie wskazuje na ważne typicznie doświadczenie - rezygnacji z możliwości bycia tym kim się jest z natury na rzecz więzi z wyboru: Mojżesz przynależał do domu faraona a wybrał więź z ludem Izraela (por. Hbr 11,24). Tożsamość M ojżesza w ten sposób pozostała ostatecznie nieokreślona, a on sam często był widziany jako ktoś z zewnątrz (por. Wj 14,12 por. Mt 13,55; Mk 6,3). Tekst wskazuje także na jego ostatecznie tajemnicze pochodzenie - brak imion rodziców w opowiadaniu o narodzinach nie może być przypadkowy, ale służy pod­ kreśleniu tajemnicy68.

Nie ma zatem powodów, aby poszukiwać w tak przedstawionej historii rysów osobowych, mówiących o faktach z jego życia, ale należy szukać prawdy teolo­ gicznej. Wiele cech postaci Mojżesza w pełni ujawnia się dopiero w postaci Jezu­ sa Chrystusa. Łukaszowa ewangelia dzieciństwa w subtelny sposób nawiązuje do Wj 2: podając imiona rodziców wskazuje, że Jezus niezupełnie jest ich synem; znajdujący 12-letniego Jezusa w świątyni dowiadują się, że dla Niego ważniejsze są sprawy jego Ojca. Także inne teksty NT stosują tę typologią: Gal 1 wyraźnie mówi o możliwości, której Jezus nie zagarnął dla siebie - chociaż z natury to mu się należało - aby na równi być z Bogiem, a Hbr 11,24 jednoznacznie odnosi postać Jezusa do postaci Mojżesza. Komentując Księgę Wyjścia Durham pisze: The book is theological in concept, in arrangement, in content, and in impli­ cation. It is a book o f faith, about faith, and directed prim arily to those with faith. Those who read the Book o f Exodus without faith, though they will

inevitably profit from their reading, will not understand its message69.

ce otrzym ali im iona Jochebed i A m ram ju ż w Torze (W j 6,20), a je g o ojciec A m ram je s t w sp o m n ia­ ny w P ism ach (1 K m 5,29). Je d n a k pó źn iejsze zain tereso w an ie p o sta cią M o jżesza k o n cen tro w ało się raczej na je g o działaln o ści, a nie na tajem n icy je g o pochodzenia.

Cytaty

Powiązane dokumenty

To, co najwięcej z siebie daje do myślenia - to, co najbardziej wymaga przemyślenia, powinno przejawiać się w tym, że jeszcze nie myślimy.. Nie brzmi to

5 Która krzywa podaży gałęzi jest bardziej spłaszczona - krótko- czy długoterminowa?. 6 Dla przedsiębiorstwa z jakiej struktury rynku przychód krańcowy jest

Zwracając się do wszystkich, Ojciec Święty raz jeszcze powtarza słowa Chrystusa: „Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by

bowiem do końca zastosowanego w naszym zakazie słownictwa, a mianowicie tego, dlaczego zakaz gotowania młodego koźlęcia w mleku odnosi się tu wyłącznie do mleka jego matki..

Proszę w zeszycie zapisać temat: Piramida zdrowego żywienia. Otwórzcie podręczniki na stronie 67 i popatrzcie uważnie na ilustrację. Zwiedzanie zacznijcie od dołu piramidy

Nie myślała już o walce z Anią, czuła się zwyciężoną, pragnęła tylko j akichś okruchów uczucia, wzmagała się w niej konieczność złożenia swej biednej

Nie bez znaczenia dla wyboru tematu konferencji okazała się bezpośrednia bliskość województwa lubelskiego, w tym miasta Chełm, z Ukrainą i Białorusią, gdyż Wyższa

relating to the ancient dispute about the date of christian Pascha it should be underlined that having established the paschal celebration on the day of christ’s death the