B ezpłatny dodatek do „ D rw ę c y “.
Rok III. Nowemiasto, dnia 16 maja 1929. Nr. 15.
^ * łair=arrrrF f^^rrrW T r Yiiiiif w iTTni-r ^ ~ .--- = - ir:r r s = r . z = r z = z = . 11 i■ i r - T B T f l . ; . » . ... .. i iT, ...".SSSSLU'....■ .1 M A''■ a a a T . ' t : , i r ' i r 1 ■ ■■ a r
C z y t a j c ie ! C z y t a j c ie ! Jeszcze jedna wycieczka rolnicza
na Powszechną Wystawę Krajową w Poznaniu
Jak już poprzednio donosiliśmy rolnikom na ła- maich „Rolnika“, to pierwsza wycieczka zbiorowa rolnicza, organizowana przez Powiatowe Towarzy
stwo Rolnicze, wyruszy do Poznania na P.W.K.
1 czerwca rb. wieczorem z Nowegomiasta. Obecnie zaś organizujemy wycieczkę na P.W.K. dla mało
rolnych do 20 ha. Wycieczka ta wyruszyłaby w drugiej połowie czerwca rb. Dla małorolnych wystaraliśmy się o specjalne ulgi, tak, że mając około 13 zł. można już będzie zwiedzić P.W.K. (Po
dróż dla niezamożnych rolników do 20 ha., a więc bilet kolejowy w obie strony kosztować będzie ca 7 zł., dwudniowy wstęp na wystawę 4 zł., koszta manipulacyjne 50 gr, nocleg w 111. kl. 1,50 zł.) Ze względu na to, że wycieczka musi być conajmniej na 5 tygodni przedtem zgłoszona w Poznaniu, wobec tego należy się niezwłocznie zgłosić do biura Sekretarja- tu P.T.R., prosząc o przyjęcie do wycieczki.
Zaznaczamy, że pomimo ulg powyższych , doty
czących małorolnych i niezamożnych rolników, jak również i młodzieży rolniczej, to jednak zgłaszać się mogą na wycieczkę wszyscy rolnicy.
Zgłaszajcie się więc licznie na P.W.K., rolnicy ! Korzystajcie z wyjątkowo przysługujących wam ulg! Zgłoszenia na powyższą wycieczkę przyjmo
wać się będzie najpóźniej do 20 maja rb. w biu
rach P.T.R. w Lubawie i Nowemmieście,
Zgłaszajcie się na Powszechną Wysta
wę Krajową w Poznaniu.
Zakładanie zbiornicy jaj.
Polska ma wszelkie warunki dla rozwoju hodo
wli drobiu, która, racjonalnie zorganizowana, może być źródłem poważnych dochodów tak poszczegól
nych gospodarstw jak i państwa. By jednak hodo
wlę drobiu należycie rozwinąć, należy jej dać pod
stawę bytu, a tą podstawą, oprócz propagandy ra
cjonalnej hodowli jest zbyt produktów gospodarki drobiowej, a przedewszystkiem jaj. Zbyt jaj powi
nien być zorganizowany w ten sposób, żeby rolnik z jednej strony otrzymywał za dostarczony towar jak najwyższe ceny, z drugiej zaś, żeby opłacało mu się produkować i spieniężać tylko towar pierwszo
rzędny.
Dotychczasowy handel jajczarski, znajdujący się w ręku różnych handlarzy, nie oddziaływał na roz
wój hodowli drobiu, gdyż wypłacał ceny dość niskie i przyjmował towar lichy.
Inną drogą idzie spółdzielczość; spółdzielnie przyjmują towar tylko dobry, a ceny wypłacają możliwie najwyższe.
To też rolnicy powinni we własnym interesie jak najrychlej zebrać się do spółdzielczego zbytu jaj, tworząc przy istniejących mleczarniach zbiornice.
Początki i to dość już pokaźne są dokonane, trzeba je tylko rozwijać i udoskonalać.
W roku 1927 organizacje rolnicze w porozumienie ze Związkiem Spółdzielni Mleczarskich i Jajczarskich przystąpiły, wznawiając przedwojenne poczynania, do uruchomienia zbiornic jaj przy spółdzielniach mleczarskich,
Zapoczątkowana praca znalazła uznanie wśród rolników i naogół, mimo różnych drobnych niedoma
gać, nieuniknionych przy każdej nowej pracy, roz
wija się pomyślnie,
W ciągu 1927 roku, 50 spółdzielni mleczarskich, prowadzących zbiórkę jaj dostarczyły do Związku Spółdzielni Mleczarskich i Jajczarskich około miljo- na sztuk jaj.
W pierwszej połowie roku 1928 prowadziły już zbiórkę jaj 84 spółdzielnie.
Niektóre spółdzielnie w ciągu roku zebrały zgó- rą 200.000 sztuk jaj, osiągając za nie ceny lepsze od płaconych przez miejscowych handlarzy, oraz znacznie wzmogły swoje obroty.
Aczkolwiek organizacje rolnicze i Związek Spół
dzielni Mleczarskich i Jajczarskich, z początku orga
nizowanie zbiornic jaj ograniczały do paru okręgów, wykazując większy postęp pod względem produkcji jaj, praktyka dwuletnia wykazała, że można i w innych okręgach tę pracę prowadzić i zakładać zbiornice przy wszystkich mleczarniach.
Nie odkładajmy więc tej pracy na późniejsze lata, a w nadchodzącym sezonie organizujemy zbior
nice jaj przy mleczarniach.
W jaki sposól) i kiedy do pracy tej się zabie
rać ?
Uruchomienie i prowadzenie zbiornicy jaj nie jest rzeczą trudną, ale jak każda . praca wymaga i wysiłków organizacyjnych i nakładów pieniężnych, co prawda stosunkowo niedużych — wyszkolonego personelu oraz doświadczenia i sprawności. To też zamierzając uruchomić zbiornice, nie należy z tern zwlekać, raczej przystąpmy do uruchomienia zbior
nic wczesną wiosną, kiedy zwykle członkowie mniej jej dostarczają. Z małą ilością jaj damy sobie radę, łatwiej zaznajomimy się z prowadzeniem nowego działu i będziemy przygotowani do przyjmowania większych ilości jaj w końcu wiosny i na począ
tku lata, kiedy kury najlepiej się niosą.
Podstawowe czynności do założenia zbiornicy jaj są następujące:
1. Zarząd winien powziąć uchwałę, że spółdziel
nia w myśl statutu przystępuje do prowadzenia dzia
łu jajczarskiego i zwrócić się o pomoc organizacyj
ną do miejscowego Towarzystwa Rolniczego.
2. W porozumieniu ze Związkiem Spółdzielni Mleczarskich i Jajczarskich wysłać pracownika mle
czarni, któremu zamierzamy powierzyć prowadzenie zbiornicy, na praktykę do jednej z mleczarń, już zbiórkę jaj prowadzących.
3. Na zebraniach, w których uczestniczyłyby w jaknąjwiększej ilości kobiety, przedstawić cele zbio- nic i korzyści, wypływające z ich uruchomienia.
4. O rozpoczęciu zbiórki powiadomić Związek Spółdzielni Mleczarskich i Jajczarskich lub jego od
dział, który dostarczy przyrządów, niezbędnych dla uruchomienia zbiornicy; przez Związek rozpocząć należy starania w Banku Rolnym o kredyt obroto
wy na cele zbiórki jaj.
5. Ze Związku Rewizyjnego, do którego mle
czarnia należy, wypisać książki, potrzebne do pro
wadzenia rachunkowości zbiornicy.
Po zakończeniu pracy przygotowawczej, do któ
rej należy również zjednanie jak najliczniejszych dostawców, rozpoczniemy zbiórkę, zawiadamiając 0 tern wszystkich dostawców mleka.
Poważnie rozważona, należycie przygotowana 1 starannie poprowadzona praca nre zawiedzie;
świadczą o tern dwuletnie wyniki, otrzymane przez dużą ilość mleczarni, obok działu rnaślarskiego pro
wadzących i dział jajczarski.
Dr. Eug. Tomaszewski.
Grad! Grad!
W biurach P.T R. w Lubawie i Nowem- mieście przyjmuje się już wnioski na ubez
pieczenie ziemiopłodów od gradu, gdzie również można przeglądać taryfę gradową.
Co robić w maju?
Na roli, w gospodarstwie. Kończyć siew buraków i sadzenie ziemniaków, siać proso, grykę, koński ząb. ’ Osty pienić. Pilnie niszczyć tworzącą się skorupę. Ziemniaki wschodzące bronować. Nie schodzić z pola z obsypnikiem, coraz to okopowe przechodząc między rzędami. Wybujałe oziminy podkosić. Buraki, gdy mają po 2 pary listków prze
rywać, opleniać można je, gdy są słabe, posypać pogłównie nitrofosem, a potem przejść kultywatorem.
Niszczyć komiankę. Coraz to bardziej inwentarz przyzwyczajać do paszy zielonej, krowy jednak przed wypuszczeniem na pastwisko podkarmiać, by nie dopuścić spadku mleczności. Opatrzyć wozy i narzędzia na sianokosy.
W sadzie, ogrodzie, pasiece. Walczyć z ro
bactwem w sadzie, rozgniatać gąsienice, zdejmować oprzę% i palić, lub wprost na drzewie opalać po
chodnią, strząsać chrabąszcze i spasać je kaczkami.
W razie pojawienia się grzybka plamistego, po okwit- nięciu powtórnie spryskać drzewa cieczą bordoską, zakładać opaski przeciw robactwu. Rozluźniać wią
zadła od szczepienia. Sadzić kapustę, kalafiory, kalarepę, rozsadę, cebuli, siać kukurydzę, ogórki, fa
solę. Plewić starannie ziemię na grządkach, często wzruszać kopaczką. Bruzdy między truskawkami wyłożyć słomą, liśćmi lub mchem, by mieć owoc czysty, nieząbłocony. W razie potrzeby rozsady podlewać obficie.
Pszczołom dalej podawać żyłę i w odę; trzymać je ciepło, starać się, już to przez przestawienie ułów na inne miejsce, już to przez dodawanie słabszym rojom plastrów z czerwiem, o wyrównanie mniej więcej ich siły. Oczko otworzyć zupełnie. Przy
gotowywać nowe ule.
Dział gospodarczy.
Organizacja handlu roślinami, ziołami i owocami leczniczemi.
Państwowy Instytut Eksportowy podjął akcję organizacyjną, obejmującą zbiórkę, przeróbkę roślin, ziół i owoców leczniczych, oraz handel zarówno wewnątrz kraju jak i zagranicą przy oparciu się o istniejące warunki i możliwości zarówno naturalne jak i produkcję plantazyjną.
Punktem oparcia i podstawą dla tej akcji rna- być utworzony niedawno „Związek Producentów Roślin Przemysłowo-Leczniczych“ w zakresie produ
kcji, a ponadto przygotowania przez Państwowy In
stytut Eksportowy organizacja handlowa w tej dzie
dzinie z włączeniem do niej organizacji zbiórki to
waru, opracowania przepisów regulujących przywóz i wywóz, zbadania możliwości przemysłowo-prze- twórczych i t. p.
Nowa organizacja Komisji do badań mąki.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wprowadza obecnie nową organizację Komisji do badania mąki i pieczywa w celu tern intensywniejszego prowadze
nia prac nad podniesieniem piekarstwa w Polsce.
Do reorganizacji przyczyniły się dotychczasowe dodatnie wyniki prac komisji, która mimo wprowa
dzenia znacznych oszczędności — działać będzie na
dal bez przerwy, a w szczególności nie przerwie swej działalności lustracyjnej.
Eksport puchu 1 pierza.
Znaczna liczba firm amerykańskich interesuje się eksportem puchu i pierza z Polski. Rynek tam
tejszy jest bardzo wymagający i dlatego tylko pier
wszorzędne gatunki towaru mogą tam znaleźć zbyt.
Cło na pierze i puch w stanie surowym, nieprze
robionym wynosi 20 proc. podczas gdy 60 proc.
kolorowe przerobioue w jakikolwiek sposób opłacają.
Izba Przem.-Handl. posiada adresy zainteresowa
nych firm amerykańskich.
Zwolnienie iy t a eksportow ego z podatku obrotowego.
Minister Skarbu w porozumieniu z Ministrem Przemysłu i Handlu ogłosił zarządzenie, na mocy którego wywóz żyta za granicę będzie zwolniony od opłaty podatku obrotowego. Chodzi tu o takie par- tje żyta, które będą zakontraktowane od 1 sierpnia rb.
z ważnością tej ulgi do 1 września rb.
Wywóz ziem niaków do Niemiec.
W roku 1928 wywóz ziemniaków do Niemiec*
które są głównym naszym odbiorcą — wynosił około 2 miljonów 800 tysięcy zł. na ogólną sumę około 7 milj. złotych. Jeśli cyfry te porównamy z danetni za rok 1927, w którym wywieźliśmy do Niemiec za 7 milj. zł ziemniaków’, to widzimy bardzo znaczny spadek eksportu, na który złożyły s ię : polityka celna Niemiec, jak również silna konkurencja za
graniczna.
Zasiewy i zbiory w roku 1928.
Na podstawie danych G.U.S. widzimy, iż w ro
ku ubiegłym, tj. 1928 wzięte było pod zasiew żyta
— 5 miljonów 840 tys. ha, owsa — 2 milj. 88 tys.
ha, pszenicy — 1 miljon 289 tys. ha i jęczmienia 1 miljon 156 tys. ha.
Zebrano zaś w' kw intalach: żyta — 61 miljo
nów 102 tys., owrsa — 24 milj. 977 tys., pszenicy
— 16 milj. 117 tys. i jęczmienia — 15 milj. 272 tys.
najlepsze zbiory z jednego hektara dał jęczmień, bo
— 13,2 kwintala, potem pszenica — 12 i pół kwint., owies 12,3 kwint., a najmniej żyto, bo tylko — 11,4 kwint. Terytorjalnie największą wydajność z hekta
ra — spotykamy w Poznańskiem, gdzie pszenica dała 20 i pół kwin., żyto — 16,3 kwin., jęczmień blisko — 21 kwin. i owies prawdę 19 i pół kwin.
Za Poznańskiem idzie Pomorze.
Te cyfry bardzo znacznie odbiegają od norm, przyjętych dla całej Polski i wskazują w pierwszym rzędzie na wielkie rezultaty odpowiednio zagospo
darowanej roli.
To. co się tyczy zbóż. Inaczej jest z ziemnia
kami. Przestrzeni zajętej pod uprawę — było w 1928 roku 2 i pół milj. hektarów. Zebrano z nich przeszło 276 i pół milj. kwintali. Przeciętny zaś zbiór z hektara — wynosił 110 kwin. Terytorjal
nie zaś najlepiej przedstawia się wojew. tarnopol
skie (182 kwin. z hektara), dalej łódzkie, poznań
skie i śląskie. Najgorzej zaś województwo w ileń
skie (65 kwin. z ha.)
Tegoroczny stan zasiew ów lepszy niż w roku 1928.
Wiadomości o stanie zasiewów z końca kwietnia brzmią następująco: stan zasiewów’ podajemy w stopniach kwalifikacyjnych. Pięć oznacza stan wy
borowy, 4 dobry, 3 średni, 2 mierny, 1 zł. Pszeni
cy ozimej, 3,1, żyta ozimego 3,3, jęczmienia 2,9, rze
paku ozimego 3 i koniczyny nowej 3,1. — Stan te
goroczny jest lepszy, aniżeli w kwietniu 1928 r.
kiedy stan pszenicy ozimej i koniczyny nowej przed
stawiał się 2,9, zaś żyta ozimego, jęczmienia ozime
go i rzepaku ozimego po 2,7.
lic zjedliśm y, a ile w yw ieźliśm y nierogacizny w r. 1928.
Jak podaje P. I. E. według obliczeń znawców
— stan trzody chlewnej pod koniec 1928 r. można określić na 6 i pół miljona sztuk. Z tego na rynku wewnętrznym zostało spożyte około 4-ch milj. sztuk, resztę zaś, tj. około 2-eh i pół milj. wywieźliśmy za granicę. Głównymi naszymi odbiorcami w r. ub.
były: Austrja i Czechy, do których razem wywie
źliśmy blisko 1 miljon 300 tys. sztuk. Resztę zaś, a więc blisko 8 tys. sztuk — do Niemiec. Wywie
ziona trzoda przedstawia wartość przeszło 200 milj.
zł. Dodać należy, że eksport tego artykułu stale rośnie i od r. 1924 do 1928 powiększył się więcej niż trzykrotnie. Do sumy blisko jednego miljona j i 300 tys. sztuk trzody chlewnej żywej, wywiezionej 1 z Polski, dodać jeszcze należy niemal 500 tys. sztuk świń bitych i przerobionych na bekon i w takim sta
nie eksportowanych.
Środek przeciw jaszczurkom i ropuchom.
W piwnicach i wogóle po miejscach wilgo
tnych, gdzie zwierzątka te zwykle przebywają i gdzie także napotkać można gatunek niewielkiego węża, rozrzuca się świeżą rutę, a przez to wypędza wy-
| mienione zwierzątka. Można je także łowić za po- 1 mocą wiórów pomazanych smołą.
. Gospodarze!
1 lipiec zapasem. Kto pragnąłby zapro
wadzić u siebie uproszczoną rachunkowość , gospodarską, pod nazwą: „Kasa Drobnego
Rolnika“, ten niech natychmiast zamówi ją sobie w Sekretariacie Pow. P. T. K. Cena
„Kasy Drobnego Rolnika* 2*20 zł.
K O M U N I K A T .
Zwracamy uwagę członków naszych, korzystających z usług Sekretarjatu Pow. PTR., na to, że. przychodząc do biura o poradę, bezwarunkowo winni zabrać ze sobą legitymację członkowską.
Zaznaczamy, że o ile kto później żądanej legity
macji nie okaże, żadnej informacji nie otrzyma.
Legitymacje z lat ub. nie będą brane pod uwa
gę. Należy mieć ze sobą legitymację z roku 1929.
Szanuj roślinność, przechodniu!
Ody u drzew pączki się rozwijają...
Kto uważnie przyjrzał się w porze wiosennej itiieszczanom, jak wieczorem M acają z przechadzki obładowani ogromną ilością bukietów — kto poza- tem zauważył większą jeszcze ilość roślin zerwa
nych. porzuconych na drodze, jeszcze za miastom — teii przjrzuać musu że całe fury zieleni marnieją co
dziennie dzięki wandalizmowi naszych spacerowiczów.
1 zrozumie wtenczas każdy, nawet niepfzyrodnik, żę świat roślinny w okolicach podmiejskich coraz to Uboższy; a rzadkie i piękne okazy kwiecia całkiem
Do wszystkich tych, którzy przy wiosehiifeni przebudzeniu przyrody pospieszą na łono natury, by tradycyjnie odbyć majówkę — skierować chcemy skromne, lecz stanowcze prośby, aby przestrzegali Htłstęjjtijąćyćn nćlpOmhień‘
Oszczędzaj rośliny, Oszczędzaj żwłaszćza kwie
cia wiosennego! Pamiętaj stale, że rośliny tylko iiiezferWane spełnić mogą swój cel życiowy: upię;
ksźenie naszej przyrody i mnożenie oraz zachowa
nie g&iiihktt.
% Gdy już koniecznie chcesz coś zabrać dja ozdoby twego domu, pamiętaj wtenczas: „Łamiąc kwiaty, bądź skromny, nie bierz ich tak dużo!
Weź kilka i zostaw resztę na murawie; kwia- teezek u piersi zdobi wędrowca, hańbi go ogrom kwiatów’ zmarnowanych przezeń.
d. Ostrożnie zrywaj kwiaty z krzaczką, urżnij go raczej starannie scyzorykiem, bo przez, tp . cierpi pozostałość kwiecia najmniej i może się dalej i!o wijąc. Natomiast przy gwałtownem, bezwzględnem zrywaniu, ucierpią też sąsiednie gałęzie i często nadłamane i zdeptane skazane są na zagładę.
4. Nigdy nie wykopuj rośliny wraz z korzeniem!
Właśnie kwiaty wiosną kwitnące należą po większej części do roślin, których korzenie przetrwają wię
cej niż rok pod ziemią i które wypuszczają za rok nową łodygę z kwiatami. Przy usunięciu korze
nia, ginie roślina także dla następnej wiosny.
o- Nie zrywaj też gałęzi z drzew, ani nie uży
waj kory drzewnej do wypisywania lub wyrzynania nazwisk, bo jedno i drugie napełnia niesmakiem ' każdego miłośnika przyrody.
Więc bądźmy przyjaciółmi, nie wrogami pię
knych krajobrazów pomorskich!
ZEZEBRAŃ KÓŁEK ROLNICZYCH.
M roczno. Kur« o g ro d n iczo -w a rzy w nlczy. W dniach 4 i 5 kwietnia rb. odbył się w Mrocznie 2-dniowy kurs ogro
dniczo* warzywniczy, urządzony przez miejsc. Kółko Rolnicze, na który przybył prelegent p. Bagiński z Pom. Izby Koln.
>7‘ Torunia. Kurs rozpoczął się dnia 4 kwietnia o godz. 2-ej
po południu na sali p. Trzcińskiego przy bardzo licznym udziale słuchaczy, a skończył się dnia 5 kwietnia o godz.
5 po południu. Szan. Prelegent referował w I. dniu o zakła
daniu sadów i pielęgnowaniu młodego sadu, następnie o pie
lęgnowaniu starego sadu. W II dniu przed pqł. q uprawie warzyw, t. j. cebuli, kapusty, ogórków, kalafiorów, pomidorów, po pot. o hodowli truskawek i przerobach owocowych. W wykładach o warzywnictwie mówił również o doborze ziemj pod warzywo, o wyhodowaniu i przechowywaniu warzywa, hodowaniu własnej szkółki i krzewów owocowych.
Szan. Mówca pouczał fęż o szczepieniu drzew owrocowych różnemi sposobami prąjityezneini, co każdy naocznie mógł się przekonać. W ten /¿posól] każdy z obecnych z takiego kursu mógł dużo skorzystać, aby później w praktyce przepro
wadzić na swojej ziemi. Wielu jednak nie skorzystało z tegp
kursu, czem sami gobie zaszkodzili. Pom. Izbie Roln. zaś na
leży się uznanie, że nam przysłała tak dzielnego instruktora i doświadczonego ogrodnika. Takie kursy ogrodnicze winne i być urządzane przez wszystkie Kółka Rolnicze choć tylko raz I do roku, a z pewnością każdy rolnik ciągnąłby większe zyski ze swego ogrodu, a niempiej przyczyniłby się do podniesienia
^ dobrobytu nietylko własnego^ ale i całego kraju. Sekr.
i
i P r ą tn ić a . tłu k 14 kwietnia rb. odbyło się miesięczne zebranie Kółka Kolii, w obecności 28 członków. Po zagaje
niu zebrania przez Prezesa i odczytaniu przez Sekretarza pro
tokółu z ostatniego zebrauia, przystąpiono do zapisywania na Wspólny zdkup drzewa Użytkowego. Następnie p. Prezes od
czytał t kónliimkatów szczegółowe informacje co do wycieczki ud PWK. do Poznania, Ua którą zapisało się 11 osób. W dal
szym ciągu załatwiono sprawy Przysposobienia Młodzieży, . wypłacono zniżkę ubezpieczeniową za 1928 r., którą to ubez
pieczenie powtórnie uani wypłaciło. Kółko kilkakrotnie zwra
cało Śi£ dó Tow. tJbezpieczeń, a nawet do P. T. R. o wypła
cenie ćałycti 8 proc < ztiiżkh Wkońcu przystąpiono do zapisy
wania członków,, śćśągatiid składek i załatwienia różnych in-.
^ nych spraw.
. Dnia 14 kwietnia rb. odbyło się zebranie niiesięćziie Kółka Kolii, ffOzOś p Bieniaszewski zagaił zebra
nie przy udziale 3 i dzionków i i gdścid p- fidsżćźoćłia* dyr- szkoły iłoln, w ByszWąłdźie. Teraz prźećźytariO protokół z ostatniego zebrania, który przyjęto. Następnie p. Piószćzóćłl Wygłosił referat o uprawie roli pod zietriniaki i 0 sztucznych nkwożdch. Tii objaśniał Sząri. Prelegent działanie wszelkich sztucznych nawozów i zńlecął, dby Ćzłónkowie używali więcej krajowych, które niczem nie ustępuj^ zagf^ićznym ridwozoip,’
a nawret są korzystniejsze, gdyż są tańsze ód żagfdnicżntcłl W dyskusji zabierało głos kilka członkówr, na có Pre)egen,t chętnie dał objaśnienia. Następnie p. Prezes odczytał okólnik w sprawie PWK., na którą zgłosiło się 10 członków. Od za
mówionych swego czasu 600 ctr. otrąb, otrzymało Kółkó do
tychczas 300 ctr., dalsze 300 ctr. uchwalono teraz sprowadzić.
Zamówiono 2500 sztuk głogu. W końcu przystąpiono do pła
cenia składek członkowskich rocznych i wydania legitymacyj.
i—p— wm w.mmwmmmmu u n ' r mmmm
ZEBRANIA KÓŁEK ROLNICZYCH
odbędą s ię w n ie d z ie lę , dnia 19 maja 1929 r.
B yszw ałd o godzinie 15-tej.
C zerlin „ „ 16-tej.
G rabowo „ „ 16-tej, L u b s ty n e k ,, „ 16-tej.
Szw arcendw b „ 17-tsj:
Wałdyk! „ „ 16-tej.
Z w iniarz. W niedzielę, dnia 19 maja rb’. Odbędzie się zaraz po nabożeństwie zebranie Kółka Roln. w Zwiriiarzp.
Bardzo ważne sprawy do omówienia. Obecność wszystkich
członków bardzo pożądana. Zarząd.
W S E K R E T A R IA C IE POW. P .T .R .
nabywać można:
Orzeczenia Nadzwyczajnej Komisji
Rozjemczej dla deputatników 1.—
Orzeezeuia N.K .R . dla szwajcarów 0.60
„ „ „ „ „ sezonoweów 0.80
„ „ „ „ „ służby gbur. 0.30 Książki obrachunkowe dla stałych
pracowników roln. . . . . 0.80 Książki rachunkowości gospod. dla
większej własności . . . . 14.50 dla m a ło r o ln y c h ...6.50 Kasa Drobnego Rolnika . . . . 2.20 Odznaki członkowskie PTR. etc. . 100