• Nie Znaleziono Wyników

Głos Pomorza, 2010, listopad, nr 268 (1172)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Głos Pomorza, 2010, listopad, nr 268 (1172)"

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

Ucz się z nami

profesjonalnej fotografii

^Portal www.gp24.pl wraz ze Szkołą Fotografii ' F0T0MEDIA z Sopotu odkrywa tajniki fotografii.

Każdy może wziąć udział w internetowym szko­

leniu i to za darmo. Wciąż można się dopisać.

Słupsk i Damnica zachowane na przedwojennej taśmie

Jak wyglądał przedwojenny Słupsk i Damnica, można obej­

rzeć na filmach odnalezionych w archiwum niemieckiej ro­

dziny. To pierwsze kolorowe filmy z regionu słupskiego.

Można zobaczyć m.in. odjazd pociągu ze słupskiego dworca.

Maskotki Euro 2012

Bliźniacy w polskim i ukra­

ińskim stroju piłkarskim będą maskotkami mistrzostw Eu­

ropy. Czekają na imiona.

POMORZA

Środkowego ^ ^ 4

Środa 17 listopada 2010 www.gp24.pl redaktor wydania: Grzegorz Hllaredd ROK IV* ISSN 0137-9526 • Indeks 34857CT- Wydanie Adłakła&l .153 egz. j nr 268(1172) ii ii

Pobił za zwrócenie uwagi

SPOŁECZEŃSTW! Złamana szczęka, nos i pęknięty oczodół. To obrażenia, których doznał 30-letni mężczyzna w Mianowicach, powiat Damnica. Pobił go 16-latek, którego poprosił o niedemolowanie przystanku.

Marcin Sarnowski

rnaran.bamowski@mediaregionalne.pl

D

o zdarzenia doszło 6 li­

stopada, ale sprawa na­

brała biegu dopiero Wczoraj, bo poszkodowany for-

Qlakde zwrócił się o ściganie

8Prawcy.

, Jak poinformował nas Woj- Bugiel, rzecznik słupskiej Miqi, feralnego dnia 30-latek

^Uważył, że grupa młodych jjjdzi demoluje przystanek w Janowicach w gminie Dam- j^ca. Zwrócił im uwagę i prosił,

y zaprzestali demolki. Re­

akcją młodzieńców miała być napaść. Faktem jest, że 30- -latek został tak dotkliwie po­

bity, iż rodzina musiała go potem odwieźć do Słupska na pogotowie. - Złamana szczęka, nos i kości nad oczodołem - wy­

licza rzecznik. - Był cały opuchnięty.

Policja ustaliła już, że sprawcą pobicia był 16-letni uczeń Tomasz W., który wcze­

śniej trenował boks. Jak się dor wiedzieliśmy, to rosły mło­

dzian: ma około 180 cm wzrostu i dużą masę ciała. Ale Klub Sportowy w Damnicy,

gdzie krótko trenował tę dys­

cyplinę sportu, stanowczo się od niego odcina.

- Nazywanie go bokserem to nadużycie - powiedział nam Antoni Pałucki, prezes i trener boksu w damnickim klubie.

- Był u nas zaledwie kilka razy i szybko z niego zrezygnowa­

liśmy. Nie załapał filozofii boksu, nie miał do tego drygu.

Miał tylko dobre warunki fi­

zyczne, takie na wagę ciężką, ale to za mało, żeby być bok­

serem. Ten chłopak po prostu bał się i uciekał przed zwar­

ciem.

Jak dodał trener, kojarzenie pseudoboksera z damnickim klubem tylko szkodzi tej insty­

tucji i trenującym tam dobrze zapowiadającym się młodym zawodnikom, z których dwóch ma przyznane stypendia Da­

riusza Michalczewskiego i sta­

rostwa słupskiego. - On nie ma z nami nic wspólnego. My nie wychowujemy chuliganów - podkreśla Pałucki.

Z naszych informacji wy­

nika, że 16-latek po wyrzu­

ceniu z klubu sportowego tre­

nował dalej, ale już nie w normalnych warunkach, tylko

w jakichś piwnicach. Chodził też do siłowni.

Dlaczego z taką furią rosły uczeń zaatakował 30-letniego mężczynę, teraz będzie wyja­

śniać policja.

Wersja głoszona przez jego kolegów jest taka, że dorosły przechodzień był pijany i sam przyczynił się do sprowoko­

wania zajścia. Nie wiadomo, czy oprócz uczestników awan­

tury byli jacyś inni świadkowie zdarzenia. 16-latek za spowo­

dowanie poważnych obrażeń ciała odpowie wkrótce przed sądem dla nieletnich.

Przypomnijmy, że to już drugi w tym roku tak bulwer­

sujący przypadek pobicia osoby dorosłej przez małolatów w na­

szym regionie. W lecie 15- i 18- latek skatowali w Słupsku po- licjatna, który w podobnych okolicznościach zwrócił im uwagę i stanął w obronie ata­

kowanych przez nich prze­

chodniów przy ul. Tuwima w centrum miasta. Funkcjona­

riusz wciąż jeszcze jest na zwolnieniu lekarskim. *

PODYSKUTUJ NA FORUM M

www.gp24.pl/forum Q

Fot. Łukasz Capar

W y t w y 2010

Wyścig już na prostej

J

uż w najbliższą niedzielę będziemy wybierać naszych przedstawicieli do lokalnych władz samorządowych. Od tych wyborów zależy, czy będziemy dalej jeździć po dziu­

rawych ulicach, dzieci będą się uczyć w nieremontowanych szkołach i czy będzie gdzie pójść na dobrą imprezę.

Chcemy pomóc wam w pod­

jęciu właściwego wyboru. Już w piątek w tygodnikach

„Głosu" znajdziecie kompletne listy kandydatów na. radnych największych miast naszego regionu: Słupska, Ustki, By­

towa, Miastka i Lęborka. Do­

kończymy również prezentację kandydatów na burmistrzów i wójtów. Sami będziecie mogli ocenić, który z nich najbardziej spełnia wasze oczekiwania.

W piątkowym wydaniu

„Głosu" również podsumiyemy nasz plebiscyt „Prawybory Głosu", (WNA)

ł E Ł e b a

Kandydatka podkręca wykształcenie

Zdaniem mieszkańców Łeby, kandy­

datka do rady miasta kłamie na pla­

katach wyborczych. Poszło o wy­

kształcenie, a dokładnie o tytuł magistra prawa i administracji, którego w rzeczywistości kobieta nie posiada, bo zakończyła swoją edu­

kację na licencjacie. - To pomyłka drukami - komentuje kandydatka.

I i . ; /?

Przed impulsem elektrycznym nie uciekniesz

^diacze słupskiej Szkoły

p°lkji, strażnicy miejscy i 9minni poznawali sposoby Wchodzenia się z paralizatorem j^ktryonym.

"tytonie urządzenia

nazywanego Taserem polega na y^trzeleniu w napastnika dwóch igieł połąaonydi z Paralizatorem, które przesyłają impuls obezwładniający i dializujący wszystkie mięśnie

^ieletowe. Niektórzy z golonych wczoraj funkcjonariuszy poznawali j e b n i e paralizatora na

^ksnej skórze. Pizyznawali, że Po uderzeniu impulsem Elektrycznym odechciewało im

^stawiaćdalej opór.

N*si funkcjonariusze w Przyszłości będą wte

Urządzenia wyposażeni podczas Patrolowania ulic naszych

mk s t ( M A P )

SZKOLENIA

^SŁUGIWANIA

REALIZATOREM NA M

WwW.gp24.pl O

S Polityka

^Worzą grupę

| ^n n a Kluzik-Rostkowska zareje-

°Wała stowarzyszenie o nazwie

" 0,ska jest najważniejsza".

I Rząd

Oceny dla Tuska

Wczoraj minęły trzy lata od powo­

łania przez prezydenta Lecha Kaczy­

ńskiego rządu PO-PSL, na którego czele stanął Donald Tusk. Koalicja ocenia się na czwórkę z plusem.

Zdaniem opozycji rząd niewiele zrobił dla kraju i nie zasługuje na tak wysoką ocenę, a właściwie nie zdał egzaminu z rządzenia.

i i Słupsk

Podpalili zabytkowe drzwi ogólniaka

Nieznany sprawca podpalił zabyt­

kowe drzwi w liceum pizy ul. Sza­

rych Szeregów. Pożar został szybko opanowany, ale kilka minut wystar­

czyło, by zadymiła się cała szkoła.

Zajęcia zostały odwołane. Na razie nie wiadomo, ile będzie kosztowała naprawa zabytkowych drzwi do gmachu szkoły.

(2)

Kraj opinie

środa 17 listopada 2010 r.

cesz zmieńlisamochód?

Przejrzyj oferty w naszym serwisie

www.regkmwto.pl

To ma być takie inne PiS

WARSZAWA Wykluczona niedawno z PiS posłanka Joanna Kluzik-Rostkowska wraz ze swoimi współpracownikami reje­

struje stowarzyszenie o nazwie „Polska jest najważniejsza".

- Ta oferta jest dla wszyst­

kich Polaków, gdyż nie ma Po­

laków lepszych i gorszych - mówiła Kluzik-Rostkowska.

Podczas konferencji Kluzik- Rostkowskiej towarzyszyli rów­

nież: b. posłanka PiS Elżbieta Jakubiak, poseł Paweł Poncyl­

jusz, a także europosłowie:

Adam Bielan, Michał Kamiński i Paweł Kowal.

Do stowarzyszenia należą także m.in.: europoseł Marek Migalski, posłanka PiS Lena Dąbkowska-Cichocka, poseł PiS Tomasz Dudziński oraz poseł Jan Ołdakowski.

Poncyljusz, pytany po konfe­

rencji, czy udział w niej oznacza, że on sam oraz obecni na niej europosłowie, zrezygnowali tym samym z członkostwa w PiS, od­

powiedział: to spotkanie oznacza tyle, że w szóstkę, ale tak naprawdę w gronie 15 osób, zdecydowaliśmy o powołaniu stowarzyszenia, będziemy na­

mawiali Polaków, by do niego wstępowali. - Ale jeśli chodzi o

jakiekolwiek decyzje partyjne, każdy z nas będzie je podej­

mował we własnym sumieniu.

Kluzik-Rostkowska powie­

działa, że nazwa stowarzyszenia jest powtórzeniem hasła wybor­

czego prezesa PiS. Zaznaczyła, że zaprezentowana w kampanii prezydenckiej wizja „nowego otwarcia polskiej polityki" spo­

tkała się z przychylnością 8 min Polaków.

- Wraz z moimi przyjaciółmi uznaliśmy, że to dzieło warto kontynuować - powiedziała. Jej zdaniem, warto postawić py­

tanie, czy obecna opozycja przedstawia Polakom ofertę da­

jącą prawdziwy wybór, „alter­

natywę dla leniwych rządów Tuska i Rostowskiego".

- Jesteśmy nie przeciwko PiS- owi, ale jesteśmy przeciwko PiS- owi jako nieskutecznej opozycji, której Donald Tusk i jego rząd może śmiać się prosto w twarz i nie muszą nic robić - powiedział europoseł Marek Migalski.

(PAP)

Trzy lata rządu P0-PSL. Premier się chwali, politycy opozycji krytykują.

WARSZAW - Przejście „suchą nogą" przez kryzys gospodarczy, silna pozycja Polski w Europie, skuteczne pozyskiwanie środków unijnych, inwestycje infra­

strukturalne - wymieniał premier Donald Tusk wśród osiągnięć swojego rządu. Opozycja krytykuje rząd za propagandę i niespełnione obietnice.

Wczoraj minęły trzy lata od powołania przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego rządu PO- PSL, na którego czele stanął Do­

nald Tusk. Premier podsumował we wtorek dokonania swojego rządu, wystawiając mu ocenę

„cztery minus".

Podkreślił, że pierwszym przykazaniem jego rządu było staranie, aby „wytrwać w planie wielkiej budowy nowoczesnej Polski".

- Mimo że okoliczności oka­

zały się mniej sprzyjające niż wtedy, kiedy w moim expose za­

powiadaliśmy zmiany na lepsze - zaznaczył szef rządu.

Wojsko

Wrócili z Afganistanu

Ostatni żołnierze siódmej zmiany pol­

skiego kontyngentu w Afganistanie wrócili we wtorek do kraju. Przerzut wszystkich wojskowych - jak ocenia Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych - przebiegł bez zakłóceń. Poprzednim razem, gdy do kraju wracali żołnierze szóstej zmiany kontyngentu, przerzut wojsk - co szeroko relacjonowały media - opóźniał się. Utrudniała go wówczas niestabilna sytuacja w Kirgi- stanie, gdzie znajduje się baza prze­

rzutowa; przeszkadzał też pył w prze­

strzeni powietrznej, będący efektem erupcji wulkanu w Islandii.

ósma zmiana kontyngentu - licząca jak poprzednia ok. 2,6 tys. żołnierzy - przejęła obowiązki 28 paździer­

nika.

(MP)

Premier Donald Tusk ocenił rząd na cztery z minusem.

Sondaż OBOP

44 procent dobrze ocenia prezydenta

Tusk przemawiał na tle setek zdjęć pokazujących zakończone i trwające inwestycje w całej Polsce, czyli - jak mówił pre­

mier - „gwałtowne przyśpie­

szenie, jeśli chodzi o szeroko po­

jętą infrastrukturę". Symbolem tego przyśpieszenia - dodał szef rządu - są polskie drogi, które przez dziesięciolecia były sym­

bolem tego, co nie udawało się kolejnym ekipom rządzącym.

Tymczasem wiceszef PiS Zbi­

gniew Ziobro uważa, że rząd Do­

nalda Tuska odniósł sukces w

„obszarze propagandy".

- Jeśli zapytamy, gdzie są autostrady, drogi, wielkie in- HiFlB

westycje, które miały przypo­

minać Irlandię, zmiany w ob­

szarze rolnictwa, podwyżki dla służby zdrowia, to okaże się, że z tych obietnic rządu Donalda Tuska niewiele wynika - ocenił Ziobro.

„Dwóję" za niedotrzymy­

wanie obietnic wyborczych wy­

stawił rządowi Donalda Tuska szefSLD Grzegorz Napieralski.

Według niego, to trzy lata stra­

cone na kłótnie z PiS i Jaro­

sławem Kaczyńskim.

Na „dobrą trójkę plus" ocenia rząd Tuska b. prezydent Alek­

sander Kwaśniewski.

(PAP)

Większość mówi źle o rządzie

Ponad połowa Polaków - 56 proc.

- wypowiada się krytycznie o dzia­

łalności rządu. Pracę gabinetu Do­

nalda Tuska dobrze ocenia 34 proc.

badanych. 10 proc. nie ma zdania na ten temat - wynika z sondażu TNS OBOP. Wśród respondentów negatywnie oceniających pracę rządu 40 proc. ocenia ją „raczej źle", a 16 proc. - „zdecydowanie źle". „Raczej dobrze" o pracy gabi­

netu Tuska wypowiada się 33 proc.

ankietowanych. 1 proc. rząd ocenia „zdecydowanie dobrze".

44 proc. społeczeństwa uważa, że pre­

zydent Bronisław Komorowski dobrze wypełnia swoje obowiązki - wynika z najnowszego sondażu TNS OBOP. Dez­

aprobatę wobec pracy Komorow­

skiego wyraża 31 proc. ankietowa­

nych. Co czwartemu (25 proc.) trudno odpowiedzieć na to pytanie.

Oznacza to - w porównaniu z pa­

ździernikiem - poprawę notowań prezydenta: o 5 punktów procento­

wych wzrósł poziom pozytywnych ocen jego pracy, a jednocześnie o tyle samo zmalał odsetek ocen negatyw­

nych. Prezydent został też w listopa­

dzie najlepiej oceniony spośród trzech instytucji władzy (premier, rząd, pre­

zydent).

Pozytywnie o wypełnianiu przez Ko­

morowskiego obowiązków głowy pa­

ństwa zdecydowanie częściej niż inni mówią osoby popierające PO (79 proc.), badani interesujący się polityką w mniejszym (55 proc.) lub większym stopniu (56 proc.) oraz ankietowani o poglądach lewicowych (59 proc.) i centrowych (centrolewicowych - 64 proc. i centroprawicowych - 53 proc).

Krytycznie o działalności głowy pa­

ństwa częściej niż pozostali wypowia­

dają się zwolennicy PiS (52 proc.), a także ankietowani o poglądach prawi­

cowych (36 proc). Krytyczne zdanie o działalności głowy państwa - częściej niż ogół badanych - mają nastolatki (43 proc.), ankietowani w wieku 50-59 lat (36 proc.) oraz respondenci z wy­

kształceniem podstawowym (36 proc.).

(PAP)

Wyniki Multi z 16.11. g. 14 6,11,14,18,20,23,25,26,29,42, 46,52,55,57,60,61,63,64,78 plus 21

Wyniki MuM z 15.11. g. 22.15 1,3,5,16,17,19,27,29,32,39,45, 47,48,54,56,60,65,66,72 p l u s 1 3

i w m w m i kurs średni EUR 3,9348 USD 2,8937

CHF 2,9359

GBP 4,6406

%0-gWAWA SiEtaCWE -0,21 A

0,08 A -0,43 A -0,08 •

GŁOS

Dziennik Pomorza

Dyrektor zarządzający oddziału Piotr Grabowski

Redaktor naaełny

Krzysztof Nafęa

Zastępcy

Przemysław Stefanowski Bogdan Stech (internet)

media

regionalne

Wydawca:

Media Regionalne Sp. z o.o.

ul Prosta 51,00-838 Warszawa Drukarnia

Media Regionalne

ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin tel. 9 4 340 35 98, dnjkamia@mediaregionalne4)l

WiG 2682,82

obroty 2,9 mld zł

• 123 # 87 V 342

-1,34

IZBA W Y D A W C Ó W

PRASY mmmmmm

Głos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24

75-004 Koszalin tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 94 347 3512 redakqa.gk24@mediaregionalne.pl reklama.gk24@mediaregionalne.pl Gtos Pomorza-www.gp24fl ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk tel. 59 848 8100 fax 59 848 8104 teł. reklama 59 848 8101 redakcja.gp24@mediaregionalne.pl reklama.gp24@mediaregionalne.pl Głos Szczeciński - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3

71-875 Szczecin tel. 914813 300 fax 9143 34 864 tel. reklama 9148133 92 redakcja.gs24@mediaregionalne.pl reklama.gs24@mediaregionalne.pl

PRENUMERATA:

tel. 94 34 73 537

Na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp-Z ^ zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Głosie Dzienniku Pomorza" jest zabronione bez zgody Wyda

Była posłanka Prawa i Sprawiedliwości Joanna Kluzik-Rostkowska, także wykluczona z PiS Elżbieta Jakubiak oraz eurodeputowani PiS Adam Bielan (z lewej) i Paweł Kowal mówią, że Polsce potrzebna jest opozycja skuteczniejsza od PiS. f.l z

(3)

Europa świat

środa 17 listopada 2010 r.

teq-o

Szukasz firmy

z konkretnej branży?

Zajrzyj na naszą stronę

www.regiofimia.pl

rzeciw cukrzycy zabił setki Francuzów

PARYŻ Lek dla cukrzyków z nadwagą o nazwie Mediator, sprzedawany we Francji przez ponad 30 bt, spowodował śmierć co najmniej 500 osób - napisały wczoraj francuskie gazety.

Nad Sekwaną mówi się o

°lejnym „skandalu we irań­

s k i e j służbie zdrowia". Dwie gazety, „Le Parisien" i „Le Fi-

ujawniają wnioski z nie­

publikowanego dotąd raportu TTkJa^e*' P^stwowej Kasy

rnzPieczeń Medycznych .NAM). Z dokumentu wy-

n^a> według gazet, że lek Przeznaczony dla cukrzyków

^lerJ)iących na nadwagę, po- W W a ł ~ j a k o s k u t e k

uboczny - poważne niedoma­

gania serca. W rezultacie za-

zywania Mediatora zmarło co jurniej 500 osób, a 3500 fra­

j d o szpitala.

Lek, wprowadzony do aptek w 1976 roku, wycofano ze sprze­

daży dopiero w ubiegłym roku.

Uzasadniono to wówczas tym, że „miał on niewielką skutecz­

ność w leczeniu cukrzycy" oraz

„powodował ryzyko niedoma­

gania zastawek serca". Jednak do 2009 roku zażyło go w sumie około 2 milionów osób - oprócz cukrzyków, także osoby pra­

gnące schudnąć.

Jak twierdzi „Le Parisien", sprzedaży tego leku zakazały już w 1997 władze USA, a pięć lat temu Hiszpania i Włochy.

Dlaczego we Francji tak długo zwlekano z zakazaniem Media­

tora? - pyta prasa. Władze me­

dyczne bronią się, że dopiero teraz przekonały się o poten­

cjalnie „zabójczych" następ­

stwach zażywania specyfiku.

Media twierdzą jednak, że Me­

diator przypomina pod względem działania inny lek przeciw otyłości o nazwie Isome- ride, wyprodukowany przez to samo francuskie laboratorium - Servier. Isomeride został wyco­

fany z rynku w 1997 roku, gdy wykryto jego groźne efekty uboczne.

O całej sprawie alarmowała dwa lata temu władze medyczne lekarka ze szpitala w Brest w

Bretanii, Irene Frachon, która stwierdziła ciężkie schorzenia u pacjentki zażywającej Mediator.

Dopiero po wielokrotnych ape­

lach Frachon, a także opubliko­

waniu przez nią książki na ten temat, zakazano sprzedaży leku.

Od tego czasu, jak zaznacza radio France Info, powstało także stowarzyszenie pacjentów- ofiar Mediatora.

Przy tej okazji *Le Parisien"

twierdzi, że Francja zasłużyła sobie na miano „specjalistki od skandali medycznych". Gazeta przypomina m.in. tzw. aferę hormonów wzrostu, gdy w na­

stępstwie stosowania w latach

80. toksycznych hormonów wzrostu zmarło 117 pacjentów, u których rozwinęła się śmier- ; teina choroba Creutzfeldta-Ja- koba. Sprawa ta toczy się wciąż i przed sądem.

Najgłośniejszą aferą me- j dyczną we Francji była ujaw- [ niona w 1991 roku afera przeto- - czenia krwi zakażonej wirusem i HIV czterem tysiącom pa- | cjentów, przede wszystkim I chorym na hemofilię. W wyniku j zaniedbań w funkcjonowaniu j francuskiej służby zdrowia i | słabej znajomości AIDS zmarły ; wówczas setki osób.

(PAP) I

WIELKA BRYTANIA

Zaręczyny księcia

Książę William i Kate Middleton.

Fot. PAP/EPA.

Dwór księcia Walii Karola po­

twierdził wczoraj oficjalnie, iż drugi w kolejności do brytyj­

skiego tronu 28-letni książę Wil­

liam, wnuk królowej Elżbiety II, zaręczył się z Catherine (Kate) Middleton. Ślub odbędzie się w przyszłym roku.

Ujawniono, iż para zaręczyła się w Kenii na wakacjach. W sierpniu br. tabloidy obiegła wiadomość, iż książę William otrzymał ultimatum od narze­

czonej: albo ślub, albo rozstanie.

Wybrał ślub.

Kate Middleton pochodzi z Berkshire z rodziny milionerów.

Skończyła Marlborough College -jedną z pięciu najbardziej eks­

kluzywnych szkół prywatnych w Anglii. Ma dwoje rodzeństwa.

Rodzice zbili fortunę, prowa­

dząc firmę wysyłkową wyspe­

cjalizowaną w akcesoriach na przyjęcia.

ROSJA

Kaczyński i wuj Sam

- Kaczyński skarży się wujowi Samowi - tak dziennik „Izwie- stija" skomentował wizytę Anny Fotygi i Antoniego Maciere­

wicza w USA, gdzie zamierzają się zwrócić o pomoc w wyja­

śnieniu kwietniowej katastrofy polskiego Tu-154M pod Smo­

leńskiem.

- Kaczyński znów nie wierzy Rosji - wtóruje tej opiniotwór­

czej gazecie wielkonakładowa

„Komsomolskaja Prawda". Na­

tomiast rządowa „Rossijskaja Gazieta" ocenia, że „Jarosław Kaczyński podgrzał atmosferę przed grudniową wizytą prezy ­ denta Rosji Dmitrija Miedwie- diewa w Warszawie".

„Izwiestija" zauważają, iż „nie jest tajemnicą, że PiS Kaczy­

ńskiego maksymalnie eksploatuje temat smoleńskiej katastrofy '. - Prawicowcy chcą pokazać wy­

borcom, że Rosjanie rzekomo opóźniają śledztwo, a polski rząd

„sprzeniewierza się interesom na­

rodowym", wyjaśniając sprawę po cichu - napisała gazeta.

Kłopoty z budżetem Unii

OPINIE Lewandowski zmartwiony, Tusk uspokaja.

Porażką zakończyły się w poniedziałek wieczorem nego­

cjacje między Parlamentem Europejskim a rządami krajów UE w sprawie budżetu na 2011 r., za co winą dyplomaci obarczali grupę płatników netto: Wielką Brytanię, Ho­

landię, Szwecję.

- Komisja Europejska ża­

łuje, że mamy fiasko. Zdecydo­

wana większość delegacji na­

rodowych była gotowa na kompromis z PE. Tylko kilka z nich nie - powiedział na kon­

ferencji prasowej komisarz ds.

budżetu Janusz Lewandowski.

To może oznaczać, że wy­

datki UE będą opierać się na niekorzystnym dla odbiorców funduszy prowizorium. Wó­

wczas przynajmniej przez kilka pierwszych miesięcy przyszłego roku, budżet będzie składać się z tzw. prowizorycz­

nych dwunastek, czyli maksy­

malnie jednej dwunastej bu­

dżetu na rok 2010 na każdy miesiąc.

Prowizorium oznacza znacznie mniej środków min.

na unijną dyplomację czy fun­

dusz solidarności (służy wsparciu ofiar klęsk żywioło­

wych), ale może też zaszkodzić odbiorcom funduszy spójności.

- Przynajmniej początek 2011 nie będzie łatwy dla od­

biorców funduszy z budżetu UE, bo budżet zacznie się pro­

wizorium. To zaszkodzi kilku unijnym programom i może dotknąć także politykę spój­

ności, ale zrobimy, co w naszej mocy, by chronić beneficjentów - powiedział Lewandowski.

-Jeśli będzie taka potrzeba, to polski rząd w kwestii bu­

dżetu UE na 2011 r. będzie sto­

sował narzędzia jakie daje Traktat Lizboński już na naj­

bliższym, grudniowym posie­

dzeniu Rady Europejskiej - po­

wiedział wczoraj premier Donald Tusk.

Premier ocenił, że w zwią­

zku z patem w sprawie pro­

jektu unijnego budżetu na razie nie powodu do strachu.

- W najgorszym przypadku będziemy dysponowali co mie­

siąc jedną dwunastą budżetu z roku 2010. Nie mówimy więc o jakiejś sytuacji dramatycznej, tylko o pewnej redukcji, która w najlepszym przypadku w ogóle Polski nie dotknie, a w najgorszym w taki sposób jaki jest do naprawienia nawet na­

szymi rodzimymi środkami — zaznaczył.

(PAP) R E K L A M A

| P r e z y d e n t e m K o s z a l i n a ( S g g m & c a

JEDLIŃSKI PIOTR

J541710WK

Nasza posłanka wiceszefową

NATO PO obradach Zgromadzenia Parlamentarnego w Warszawie.

Karl A. Lamers został czorąj wybrany przez akla- ację podczas sesji Zgroma- Nat a Parlamentarnego ATO na przewodniczącego gromadzenia. Wśród pięciu wiceprzewodniczących zna- Jq a się polska posłanka Ja-

a^ g a Zakrzewska (PO).

^amers zaznaczył, że Zgro-

&ad%Ania -Irwvi- - 1 -L

^atlantyckim, w któiym zasia- przedstawiciele

^erennych krajów wierzących te same wartości, czyli: pokój, Wność, demokrację i prawa

z °wieka. Wyraził zadowolenie j że zaczyna swoją ka-

n9<t w naszym kraju. Przypo- 7 ^ ' że Polskę i Niemcy łączą ksn wspólnej i często bo- , Z!kolei Zakrzewska opowie- lała się za „pragmatycznym

QeJsciem" do współpracy w

*^ach misji, m.in. w Afgani-

ocanie.

o ^ ^ sferze współdziałania Psracyjnego dostrzegamy ni k oDOK/ugamstanu W ą działania przeciw

^ a t om u wybrzeży Somalii - Nowy pizewodniaąty Zgromadzenia Pariamentamego NATO Karl la-

° ^ u a polska posłanka. men przyjmuje gratulaqe od nowej wkepizewodniaącej Jadwigi Za

(PAP) knewskiej. Fitw/iomucnii

(4)

wyc arzenia

środa 17 listopada 2010 r. Głos Pomorza www.qp24.pl

Kampania wyborcza na ostatniej prostej-już w niedzielę pójdziemy wybierać samorząd

www.gp24.pi/wybory

Zamach na ogólniak,

policja szuka podpalacza

BEZPIECZEŃSTWO Wczoraj rano ktoś podpalił drzwi wejściowe do I Liceum Ogólnokształcącego w Słupsku. Ogień zniszczył zabytkowe wrota i szybko się rozprzestrzeniał. Na szczęście w porę przyjechali strażacy. Lekcje odwołano.

Piotr Kawałek

piotr.kawalek@mediaregionalne.pl

Do podpalenia doszło po go­

dzinie 6 rano w I Liceum Ogól­

nokształcącym przy ul. Sza­

rych Szeregów w Słupsku.

Sprawca najprawdopodobniej oblał drzwi łatwopalną sub­

stancją. Ogień został zauwa­

żony niemal natychmiast, stra­

żacy na miejscu byli już po kilku minutach. Ogień strawił dolną część ponadczterome- trowej wysokości zabytkowych wrót i wdzierał się do środka.

Wtedy został ugaszony. We­

dług pracowników szkoły, nie­

wiele brakowało, aby pożar rozprzestrzenił się na cały bu­

dynek. Płomienie zostały stłu­

mione zaledwie kilkadziesiąt centymetrów od boazerii, którą wyłożony jest parter szkoły.

Strażacy są przekonani, że nie było to przypadkowe za­

prószenie ognia, ale podpa­

lenie.

Cała szkoła była zadymiona. Koszt naprawy drzwi zapewne będzie wysoki - zapewnia Józef Konecki pracownik 110.

Na piętro nie dało się wejść bez maski tlenowej. Jeszcze kilka godzin po pożarze w szkole unosił się smród spalenizny.

Dlatego w szkole nie było wczoraj lekcji, szkoła była wie­

trzona i dziś zajęcia mają od­

bywać się normalnie.

- We wtorek zajęcia zostały odwołane ze względu na bez­

pieczeństwo uczniów - mówi Janusz Kwiatkowski, wicedy­

rektor ILO. - Jeszcze nigdy w historii szkoły nie było takiego zdarzenia. To był dla nas szok.

Nie mamy do czynienia z głupim wybrykiem jak wybicie szyby, ale ze stworzeniem re­

alnego zagrożenia życia, to było zachowanie kryminalne.

Ewa Bogdanowicz, dyrek­

torka liceum, jest przekonana, że podpalenia nie dokonał żaden z jej uczniów.

E. Bogdanowicz: - Wielu jest ludzi ze skłonnościami do niszczenia wszystkiego wokół.

Mam nadzieję, że sprawca zo-

Fot Krzysztof Tomasik S t a n i e u j ę t y .

Straty są trudne do oszacfr wania, bo spłonęły zabytków6

drzwi. Tymczasowo dziura ^ nich będzie zabezpieczona blachą.

Niestety, jeszcze nie w# ( domo, kto próbował podpal drzwi. Szkoła nie ma swoje#0 monitoringu ani żadnych bezpieczeń przeciwpożaf0' wych. Podpalacza szukają P0* licjanci ze słupskiej komendy

Do podpalenia doszło w czasie gdy nikogo jeszcze w szkole 0*

było. Pierwsi pracownicy pr%T chodzą dopiero na godzinę s1' ódmą. Dlatego świadkowi zdarzenia i osoby mogace pomóc w ujęciu sprawcy P1^ szone są o kontakt z policja-

Niektórzy uczniowie ^ kryli zadowolenia z wolnej dnia, którego na dodatek będą musieli odrabiać. Rado^

dali upust na naszym foru#

internetowym www.gp24. Ta#

też można znaleźć wiele k#' tycznych głosów potępiający^

głupi wybryk. •

Plakatowy i ulotkowy atak na burmistrza

OBYCZAJE Tak brutalnej kampanii wyborczej jeszcze w Ustce nie było: Jerzy Małek, prezes giełdowej spółki, rozwiesza banery z wierszykami ośmieszającymi burmistrza. Wczoraj wieczorem jego ludzie zaczęli rozdawać ulotki deprecjonujące Jana Olecha nie tylko jako burmistrza, ale i jako człowieka.

- To trzy kartki formatu A4, na kredowym papierze, zadru­

kowane tekstami, że Olech to nieudacznik na niespotykaną skalę i peerelowski beton. Ja nie wiem, o co chodzi z wyjąt­

kiem tego, że ktoś wydał na to sporo pieniędzy - mówi miesz­

kanka ul. Walki Młodych.

Ulotki kolportuje podobno

aż kilkadziesiąt osób. - To nasi sympatycy - mówi Jolanta Bie­

drzycka ze związanego z Mai­

kiem Stowarzyszenia Życzli­

wych Ustce i przyznaje: - Tak, prowadzimy kampanię nega­

tywną. Uważamy, że Jan Olech to burmistrz najgorszy z możliwych. Każdy inny będzie od niego lepszy.

Małek, przedsiębiorca skon­

fliktowany z władzami Ustki i zarzucający im blokowanie mu możliwości inwestowania w mieście, realizuje w ten sposób swoją wcześniejszą zapowiedź.

W piątek, po tym, jak w porcie zawisł pierwszy wielki baner z wierszykiem, jak to „K Olech"

i „Kura" (tak Małek przezywa

burmistrza Olecha i jego za­

stępcę, Marka Kurowskiego)

„wydymali" mieszkańców, bi- znemen powiedział nam wprost, że chce odsunięcia od władzy obecnej ekipy.

W ratuszu mówią, że to pla­

katowy zamach stanu. Po­

dobno w kręgu burmistrza znowu pojawił się zamysł po­

zwania Malka do sądu w trybie wyborczym i zawiadomienia organów ścigania o zniewa­

żeniu go jako funkcjonariusza publicznego.

- Oczekujemy, że tę kam­

panię nienawiści potępi także publicznie Marek Biernacki, kontrkandydat z ramienia Platformy Obywatelskiej - po­

wiedział wczoraj wieczór^

Jacek Cegła, rzecznik Olecha. Dziś ma zapaść df cyzja, jaka będzie reak#

Olecha na nasilającą się a W oraz jak zareaguje na to Ma#

Biernacki i jego sztab, wany przez wielu mieszk*

ńców Ustki za j e j beneficjent^

|Gmina Główczyce

Dyrektor odszedł ze szkoły

Franciszek Wekwert, dyrektor Ze­

społu Szkół w Stowięcinie, zrezy­

gnował z tego stanowiska.

19 października po sygnałach od czytelników napisaliśmy, że tego dnia dyrektor przebywał na terenie szkoły, znajdując się pod wpływem alkoholu. Potwierdzili to policjanci z Główczyc, którzy przeprowadzili ba­

danie alkomatem. Okazało się, że w wydychanym powietrzu dyrektor miał około 1,30 promila alkoholu.

Dyrektor Wekwert, który w latach 90. pełnił funkcję wójta Potęgowa, tłumaczył się, że wypił tylko jedno piwo. Twierdził także, że przebywa na zwolnieniu lekarskim. Dlatego nie został ukarany, ale policjanci po­

informowali o tym incydencie władze oświatowe oraz władze gminy. Władze gminy rozpoczęły

Prawo

Protest prokuratorów tylko pro forma

postępowanie wyjaśniające.

Wczoraj Teresa Florkowska, za­

stępca wójta gminy Główczyce poin­

formowała nas, że dyrektor We­

kwert sam zrezygnował z zajmowanego stanowiska.

- Po incydencie wójt stracił zaufanie do dyrektora. Rozpoczął procedurę prowadzącą do zwolnienia go. Dla­

tego wystąpiliśmy do Pomorskiego Kuratorium Oświaty o przedsta­

wienie opinii w tej sprawie. Zanim ją otrzymaliśmy, dyrektor sam zrezy­

gnował ze stanowiska. Choć jeszcze przebywa na zwolnieniu, to już nie będzie kierował zespołem szkół - tłumaczy wicewójt Florkowska.

Prawdopodobnie wkrótce zostanie ogłoszony konkurs na dyrektora Ze­

społu Szkół w Stowięcinie.

ZBIGNIEW MARECKI

Żadnych perturbacji nie wywołał wczoraj w regionie pierwszy dzień ogólnopolskiego protestu prokura­

torów.

- Wszystkie prokuratury rejonowe w słupskim okręgu pracowały nor­

malnie - poinformował nas wczoraj Marek Buchwald, zastępca prokura­

tora okręgowego w Słupsku.

Prokuratorzy domagają się przede wszystkim podwyżek płac. Chcą po­

wrotu do sytuacji sprzed 1996 roku, kiedy zarabiali równowartość trzech średnich pensji. Ich protest, który będzie kontynuowany także w pi­

ątek, ma polegać na nieprzesłuchi- waniu świadków, wezwanych na ten dzień.

Jak powiedział nam wczoraj Marek Buchwald, zastępca prokuratora okręgowego w Słupsku, w żadnej z

prokuratur okręgu słupskiego (Miastko, Bytów, Lębork, Słupsk, Człuchów, Chojnice) nie doszło wczoraj do sytuacji, by ktokolwiek wezwany na ten dzień został ode­

słany z kwitkiem. - Praca przebie­

gała normalnie, bez żadnych za­

kłóceń - powiedział.

Obecnie w prokuratorze rejonowej prokurator z krótkim stażem zarabia około 6 tys. zł brutto.

(MMB)

tys. złotych brutto zarabia proku­

rator w prokuratorze rejonowej.

gZdrowie

Darmowe badania dla par

Do końca roku można zgłaszać się na bezpłatne badania diagnozujące ge­

netyczne podłoże niepłodności u mężczyzn, poronień i raka piersi u kobiet. Chodzi o cztery rodzaje badań: pierwszy, kariotyp z krwi ob­

wodowej, który pozwala na zdia- gnozowanie przyczyn bezpłodności, urodzeń dziecka z wadami rozwojo­

wymi, czy występowania poronień.

Drugie badanie to mutacja w genie BRCA1, które diagnozuje istnienie wrodzonej predyspozycji do zacho­

rowania kobiety na raka piersi, sutka bądź jajnika. Kolejnym badaniem jest zestaw badań diagnozujących genetyczne podłoże niepłodności męskiej tzw. AZF oraz mutacje genu CFTR, które prowadzą od obniżenia lub całkowitej utraty płodności.

Czwartym zestawem badań są ba-

^ ! Zgłoś się na badania Bezpłatne badania są wykony­

wane do końca roku w klinice In- victa przy ul. Rajskiej 10 w Gda­

ńsku (centrum handlowe Madison). Rejestracja telefo- niana: 58 763 50 70,58 763 50 50 lub 58 763 52 60.

dania diagnozujące genetyczne podłoże poronień.

Aby z nich skorzystać bezpłatnie,n

leży mieć skierowanie w książek RUM. Potrzebne zaświadczenie . można uzyskać podczas bezpłatni wizyty w poradni genetycznej In;

victa, może również być wystawi0

,r a z lękam s r o a l , ^ ^ ,

(5)

zadzwoń d o n » Marcin

Małkowski

marcin.markowsldgitnediareqionalne.pl 5 9 8 4 8 8 1 2 4

w godz. 14.00-18.00

temat dnia

www.gp24.pl Głos Pomorza środa 17 listopada 2010 r.

Przybyło nowych dawców

ZDROWIE Wczorajsza akcja „Zostań dawcą szpiku" cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Gotowość do pobrania szpiku, a tym samym uratowania komuś życia wyraziło ponad 300 osób.

Magdalena O l e c h n o w i c z

ma9dalena.olechnowicz@mediaregionalne.pl

Kamila Grzegorowska przy-

a 2 półrocznym dzieckiem.

- Gdy tylko usłyszałam o f % moja decyzja była na-

^cmniastowa. Idę i już. Mam

^dzieję, że kiedyś będę mogła

°^uś pomóc - mówi.

Podobnie jak Sylwia zniidt-Furman. - Zawsze je- f ^ otwarta, jeśli ktoś po- rzebuje pomocy. Mam małe

^iecko i tak sobie pomy- . Błam, że może kiedyś jak nie

J e m u> to może jakiemuś in-

e m u maluszkowi będę mogła

W - mówi.

i paulina Cierlicka przyje- XT7a\a na akcję specjalnie z

warblewa.

i 2, Kiedyś moja znajoma ardzo ciężko zachorowała i po- rzebowała pomocy. Myślę, że arto, bo przecież można

?muś uratować życie - po­

siedziała nam. Inni nie chcieli

^asadniać swojej decyzji. - Je- temijuż. Taka potrzeba-po­

ddział nam młody Mężczyzna.

Pracownicy Poradni Immu-

^logicznej i Poltransplantu

^y^wali ankiety w holu przy- przy ul. Jana Pawła II1 Słupsku. Krew pobierano w wóch gabinetach. Chętnych

^brakowało.

_ 7 ^steśmy tu dopiero trzy a pobraliśmy już krew Ponad 150 osób. Jesteśmy Zaskoczeni tak ogromnym za-

resowaniem, bo w naszej

J a k m o ż n a zostać dawcą szpiku?

Na co dzień można zapisać się do rejestru i oddać krew do badania w Uniwersyteckim Centrum kli­

nicznym, w Pobieralni Laborato­

rium (budynek nr 8), przy ul.

Dębinki 7, od pon.-do w t . - w godz. 7.30-14,

wsobotęwgodz. 8-12.

Wczorajsza akcja polegała na tym, że od kandydatów na dawcę szpiku pobierano niewielką próbkę krwi.

siedzibie w Gdańsku dziennie mamy 5-6 pobrań. Mam na­

dzieję, że jeszcze przyjedziemy do Słupska, bo to naprawdę bardzo owocna akcja - mówi Hanna Zielińska, pracownik typowania tkankowego w Po- bieralni Laboratorium w Uni­

wersyteckim Centrum Kli­

nicznym w Gdańsku.

Pracownicy poradni wyja­

śniali wszelkie wątpliwości i rozwiewali mity o bolesnym pobieraniu szpiku pod nar­

kozą.

- Tak naprawdę są dwie metody pobrania szpiku i to dawca wybiera sam jedną z nich. Przez wiele lat szpik

kostny pozyskiwano metodą dowej.

wielokrotnych nakłuć górnej tylnej części biodrowej na sali operacyjnej w znieczuleniu ogólnym. Obecnie ten zabieg stosuje się bardzo rzadko - mówi Hanna Zielińska.

Najpowszechniejszą metodą jest dziś pobranie komórek krwiotwórczych z krwi obwo-

FoL tukan Capar

- W takim przypadku dawca otrzymuje przez 4-5 dni lek zwiększający liczbę ko­

mórek krwiotwórczych we krwi obwodowej. Następnie ko­

mórki te pobierane są z krwi obwodowej w trakcie zabiegu zwanego aferezą. Nie wymaga znieczulenia ogólnego - wyja­

śnia dr Joanna Wawrzyniak,

koordynator ds. transplantacji w słupskim szpitalu. - Krew pobierana jest z żyły i mie­

szana poza organizmem z płynem przeciwkrzepliwym.

Następnie w seperatorze ko­

mórkowym oddzielane są ko­

mórki krwiotwórcze, a krew pozbawiona tych komórek wraca do dawcy przez igłę umieszczoną w drugiej żyle.

Zwykle konieczne jest wyko­

nanie dwóch takich pobrań podczas dwóch kolejnych dni.

Wygląda to jak standardowe pobieranie krwi w stacji krwio­

dawstwa - mówi doktor.

Co roku na każde 100 tys.

ludzi sześć do dziewięciu osób zapada na białaczki. Tym­

czasem wciąż wykonuje się mało przeszczepów. W 2000 roku w Polsce wykonano tylko 44 przeszczepy, w tym tylko jeden od dawcy krajowego.

W bazie światowej szpiku kostnego jest ponad 11 min za­

rejestrowanych dawców. Dla porównania: w Niemczech jest ich prawie 3 min, w Polsce - niecałe 36 tys. •

Dawcy mogą czekać kilkanaście lat

Rozmowa z dr Joanną

Wawrzyniak, specjalistą

*n*stezjologii i intensywnej terapii w słupskim szpitalu,

koordynatorem ds.

transplantacji.

"Na czym polega dzisiejsza akcja?

Polega to na tym, że wy- sie deklarację i oddaje

niewielką próbkę krwi. Ta ak­

cja, która nosi hasło „Zostań dawcą szpiku. Wpisz się do re­

jestru", została po raz pierwszy zorganizowana w naszym mie­

ście.

-Kto przeprowadza tę akcję?

- Są tu dzisiaj panie z pra­

cowni immunologicznej Uni­

wersyteckiego Centrum Kli­

nicznego w Gdańsku i panie z Poltransplantu. Słupski szpital umożliwił przeprowadzenie badań i rozpropagował akcję.

- Jak ktoś Hziś odda krew, to co dalej?

- Krew jedzie do Pracowni Immunologicznej w Gdańsku.

Tam zostaną przeprowadzone badania, co może trwać do kilku tygodni, a ich wynik i dane osobowe zostają zapisane w bazie kandydatów na dawcę szpiku kostnego Poltran­

splantu. Każda osoba, która dziś wypełniła deklarację i od­

dała krew, zostanie o tym po­

informowana listownie. Co miesiąc Poltransplant wysyła wyniki dawców do bazy świa­

towej, tzw. Bone Marrow Donor Worldwide.

- A potem?

- Dawca czeka na telefon.

Może on zadzwonić za miesiąc, a może za kilka, kilkanaście lat albo nigdy. Zadzwoni wtedy, jeśli okaże się, że nasze antygeny są zgodne z kimś, kto jest chory np. na białaczkę i wymaga przeszczepu szpiku.

Może to być nawet ktoś na innym kontynencie.

- Skoro jest tak duża po­

trzeba dawców szpiku, to dlaczego nasz szpik może być potrzebny do­

piero za kilkanaście lat?

- Bardzo trudno jest do­

brać zgodne antygeny. Dla­

tego tak ogromne ma zna­

czenie to, aby tych dawców w rejestrze było jak najwięcej.

Im więcej ludzi, tym większa różnorodność genów i praw­

dopodobieństwo, że dopasuje się właściwe.

- A co się dzieje, gdy telefon zadzwoni?

- Musimy potwierdzić, że dalej chcemy oddać szpik i wtedy rozpoczyna się proce­

dura doboru. Jedziemy do najbliższego ośrodka, który przeprowadza analizy. W na­

szym przypadku jest to Gdańsk. Tam przechodzimy szczegółowe badania lekar­

skie. Jeśli potwierdzi się zgodność między dawcą a biorcą, to rozpoczyna się pro­

cedura pobrania szpiku do przeszczepu.

- Dziękuję za rozmowę.

ROZMAWIAŁA MAGDALENA OLECHNOWICZ, FOT. ŁUKASZ CAPAR

www.dobrapozyc zk a ,c om.

D O B R A P O Z Y C Z K A GOTÓWKOWA

TYLKO 2 , 9 9 % R ° a N IE*

DLA CIEBIE

I TWOICH BLISKICH

pewność i zaufanie od 9 lat najniższe roczne oprocentowanie bez zaświadczeń z US i weryfikacji w Bił v na dowolny cel

< pożyczki od 25 do 300 tys. złotych Przykładowa iobeic rcA

na okres do 3c iat*

25 tys. zł rata 155,27 zł 75 tys. zł rata 465,80 zł 150 tys. zł rata 931,60 zł 300 tys. zł rata 1863,19 zł

Nasi Doradcy czekają w 33 oddziałach w całej Polsce - zadzwoń:

BIAŁYSTOK 85 6537060 BIELSKO BIAŁA 33 8164346 BYDGOSZCZ 52 3455123 BYTOM 32 7876109 CZĘSTOCHOWA 34 3611475 GDAŃSK 58 3074316 GLIWICE 32 2315611 KALISZ 62 7671009 KATOWICE I 32 2000434 KATOWICE II 32 7826060 KIELCE 41 3434711 KRAKÓW I 12 4261081 KRAKÓW II 124331035

KROSNO 134251343

LUBIN k/Wrodawia 768443302 LUBLIN 81 5323237 ŁOMŻA 86 2166111

Rstenu ne sanowi cteiy hamlowej w rorjmionii kodeksu cywhogo.

ŁÓDŹ NOWY SĄCZ OLSZTYN OPOLE PŁOCK, POZNAN RADOM RZESZÓW SŁUPSK SZCZECIN ŚWIDNICA TARNÓW WARSZAWA I WARSZAWA II WROCŁAW ZAMOŚĆ

42 6319370 18 4145353 89 5321060 77 4022005 24 2623229 61 8352234 48 3623123 17 8621320 59 8485305 91 3594053 74 8519763 14 6277175 22 5929460 22 4203340 71 7970370 84 6392720

'RFS?» azyiw* Mhmn /.06% "lont M K M M wg stiwki npontoa 1 0 0 0 8 1 O K O

Cytaty

Powiązane dokumenty

Każdy ma prawo składania uwag i wniosków do prognozy oddziaływania na środowisko, a także zapoznania się z niezbędną dostępną dokumentacją sprawy. Wnioski i uwagi

wartościowe nagrody. Warto już dziś zamówić PRENUMERATĘ „Głosu&#34;. Przy okazji można też zaoszczędzić. W podstawowej formie prenumerata pocztowa kosztuje tylko 27

Bardzo podoba mi się, że są ludzie, którzy chcą się zająć słupską młodzieżą i organizować dla niej ciekawe zajęcia.. Jestem mieszkanką dużego

SPOŁECZEŃSTWO To nieprawda, że libido, czyli popęd seksualny, jest mniejsze po 60. Nasza seksualność nie zależy od metryki. tylko sprzyja zdrowiu. Je- cukrzyca czy

jazd. To nie służy rozgrywaniu takich dobrych spotkań. Leończyk podkreśla także podejście samych graczy. - Trudno skoncentrować się na meczu, gdy ma się w głowie i

czynności dokonywane będą za wiedzą i w porozumieniu z każdoczesnym właścicielem nieruchomości i nie będą mogy powodować gorszenia warunków korzystania

Teren przy ulicy Mierosławskiego w Słupsku, gdzie jeszcze rok temu mieściły się przychodnie, został?. przeznaczony do

- Okazało się, że taka sonda może być stosowana maksymalnie do pół roku, a on miał ją przez przeszło rok, od momentu wypadku. Nikt nie kwapił się do tej wymiany, a ja