Dziś w Głosie listy wyborcze kandydatów na radnych
w W W T " ^BXXBo to jest tylko ich kawałek podłogi
Zderzają się i przewracają, ale po meczu gracze przeciwnych drużyn jedzą wspólny po
siłek. Rugbyści na wózkach - zobacz fotoreportaż z zawodów.
Nasze dziewczyny chcą pokonać liderki
Do Słupska na mecz siatkarski z Akademią Pomorską Czarni ii przyjeżdża lider - Jedynka Aleksandrów _ Łódzki. Zastanawiamy się, czy gospodynię spotkania stać na zwycięstwo.
Łukasz dla Piotrusia
Nasz fotoreporter, kibic Czar
nych, chce pomóc choremu Piotrusiowi. Podarował na li
cytację koszulkę zawodnika.
Środkowego magazyn+TV
ENERGA
f^tck
19listopada 2010
^^^|^^^w^gpM!pl|^^^tato^v^^nlarMonlte^diarzew5ka ROK IV • ISSN 0137-9526 • Indeks 348570 • Wydanie A • Nakład 77.599 egz. nr 270 (1174)^2,20 zł(z7%vat)
Wasze typy już znamy
WYBORY JUŻ W niedzielę wybory samorządowe. A dzisiaj sprawdź, kogo na zwycięzców typują nasi czytelnicy i internauci, którzy na swoich faworytów oddawali głosy za pomocą SMS-ów.
^i°tr Kawałek
^Łkawalek@mediareqionalne.pl
N asza zabawa polegała na wysyłaniu głosów
d z
- SMS-ami na kandy- na radnych gminnych, P ° w i a t o w y c h , do sejmiku wo- J
eWództwa pomorskiego,
^ójtów, burmistrzów i prezy-
?
eilta Słupska. Każdy z kil- Uset kandydatów miał przy
ssany swój numer, który leżało wpisać w wiadomość
SMS i wysłać. Głosowanie trwało ponad dwa tygodnie, przez ten czas otrzymaliśmy setki SMS-ów popierających różnych kandydatów z różnych opcji politycznych lub bezpar
tyjnych. Wyniki na bieżąco można było oglądać na naszej stronie internetowej www.gp24.pl/wybory.
Po raz kolejny okazało się, że w wyborach samorządo
wych nie partie są najwa
żniejsze, ale konkretne osoby,
które znamy i od których będzie zależała przyszłość na
szych miast, wsi i całego re
gionu. Największa walka trwała wśród kandydatów w Słupsku i powiecie słupskim.
Mimo że głosowanie za po
mocą SMS-ów to była tylko za
bawa, to można było zobaczyć, jak w kampanię zaangażowani są poszczególni kandydaci i ich sztaby wyborcze.
To właśnie im daliśmy okazję, by pokazały mieszka
ńcom regionu swoich kandy
datów i promowały ich. W nie
których przypadkach wystar
czyło zaledwie kilkadziesiąt głosów, aby znaleźć się w pierwszej trójce kandydatów w danej kategorii i aby wyborcy w ogóle dowiedzieli się o ist
nieniu takiego kandydata. Ci, którzy nie przystąpili do za
bawy mogą więc żałować, bo ich konkurenci z pewnością będą mieli większą szansę pod
czas prawdziwych wyborów.
Dziękujemy za wszystkie głosy. Jednocześnie apelujemy do wszystkich, aby wzięli udział w prawdziwych wybo
rach, które odbędą się już w niedzielę. To od nas zależy, jak będą wyglądały nasze ulice, drogi, na jakim poziomie i gdzie będą uczyły się nasze dzieci, czy nasze miasto i wieś będą atrakcyjne. E
ZWYCIĘZCY, WYNIKI i OPINIE na stronach 16 i 17
W mroku nikt nie zauważył wypadku. Kierowca nie żyje.
- l e t n i strażnik wieziennv z Ustki ^tetni strażnik więzienny z Ustki
*9inął w nocnym wypadku na j^diliwęj drodze kok) Rzeczenicy.
0 Wzbitym aucie powiadomiono Mkję dopiero po kilku jtotinadi.
zdarzenia doszło w bliżej
^Pokreślonym jeszcze czasie w
^*9 z wtorku na środę. 39-letni M. podróżował swoim
astrą. Prawdopodobnie
^ Q ł do domu, bo pojazd jechał U strony Człuchowa w kierunku
^Pska. Gdy był między
Rze<zeniq a Sporyszem, jego
dutona łuku wypadło z drogi, P^echało przez płytki rów i Wzbiło się na drzewie. Policja sptawdza, czy ktoś widział
^WPadek, a jeśli tak, to dlaczego
^ udzielił kierowcy pomocy.
Jacka M. zostanie również J^Wane oględzinom lekarskim,
^ mają okreśHę czy eto śmiera jjjężczyzny mogły przyczynk się
0s°by trzecie, (MMB)
mmmmmzr
C2Vtaj na str. 2
Jutro w Głosie
Instrukcja głosowania
W niedzielę lokale wy
borcze w całym kraju będą czynne od godz. 8 do 22.
Wszyscy w swoich gminach będziemy wybierali wójtów, burmistrzów lub prezydentów miast. Jednocześnie będziemy oddawali głosy na radnych gminnych lub miejskich oraz radnych powiatowych i woje
wódzkich.
W lokalach wyborczych otrzymamy kilka kart do gło
sowania.
Aby ułatwić państwu doko
nanie właściwego wyboru, jutro przedstawimy szcze
gółowy opis zasad głosowania, jaki obowiązuje w gminach po
niżej 20 tysięcy mieszkańców i powyżej 20 tysięcy mieszka
ńców. (MAZ)
Nasz raport
Nie prześpij zimy, rusz się
J esienna pogoda sprzyja je
siennym smutkom i de
presji. My apelujemy, aby nie poddać się nastrojowi i nie spędzać wieczorów w kapciach przed telewizorem. W ponie
działek startujemy z cyklem artykułów, w którym zapre
zentujemy w jaki sposób można aktywnie spędzić czas w Słupsku i w okolicy.
H W poniedziałek zaprezen
tujemy przegląd siłowni.
E We wtorek - podpo
wiemy, gdzie można poćwiczyć w rytm muzyki.
» W środę - coś dla tych, którzy szukają urozmaicenia:
nordic walking i tenis.
H W czwartek-gdzie i za ile można wynająć salę gimna
styczną.
• W piątek - wszystko o tańcu: gdzie na taniec towa
rzyski a gdzie na breakdance i za ile? (MAG)
B Miastko
Skreślony z listy
Komisja wyborcza w Miastku skrę-
2 | j ^ °o r aj kandydata na radnego' r U l 3 9 5 2 7 5 6
§ Kampania wyborcza
To ostatnia chwila, by przekonać
Niewiele czasu zostało kandydatom
na radnych, burmistrzów, wójtów i prezydentów miast na promowaniesię. Jutro zalegnie przedwyborcza
cisza. Wczoraj kandydaci na urząd prezydenta Słupska intensywnie wykorzystywali czas na reklamowanie
się, a organizacje społeczne namawiały do udziału w wyborach.
§ Nasz plebiscyt Twarz roku
Nasz plebiscyt cieszy się ogromną
popularnością. Codziennie przysyłacie do nas po kilkanaście fotografii.
To dlatego postanowiliśmy
przedłużyć o tydzień możliwość dostarczania kuponów ze zdjęciami.
Twoja twarz może znaleźć się w świątecznym lub noworocznym nu
merze „Głosu Pomorza".
EE Magazyn
Damy, suki i lalunie według Sikory
15 różnych typów kobiet opisał w
swojej książce Tomasz Sikora, na co dzień prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej w Słupsku.
Np. kobieta wyzwolona: osiąga suk
cesy zawodowe, ale doznaje porażek w życiu osobistym. Zwykle wiąże się z mężczyznami słabszymi od siebie.
Uprawia szybki seks.
wydarzenia
piątek 19 listopada 2010 r. Głos Pomorza www ip24.pl
11 -latek ze słupskiej podstawówki terroryzuje kolegów. Szkoła nie umie sobie z tym poradzić
www.gp24.pi/slupsk
Rozbite auto znaleziono
39-letni Jacek M. z Ustki zginął w swoim samochodze na drodze w okolicy Rzeczenicy.
Do wypadku doszło, gdy było ciemno i padał deszcz. Rozbity samochód zauważono dopiero rano. Kierowca już nie żył. - We
dług lekarza, nie zginął nad ranem, tylko kilka godzin wcze
śniej - mówi nadkomisarz Da
riusz Kłudka z policji w Człu
chowie.
Jak się dowiedzieliśmy, ciało Jacka M. zostanie poddane oględzinom lekarskim, które mają określić, czy d o śmierci mężczyzny mogły przyczynić się osoby trzecie. Jeśl i udział ten zostanie wykluczony, sekcji nie będzie, a postępowanie zo
stanie umorzone, bo wówczas fakt, czy kierowca, zasnął albo jechał za szybko, z prawnego punktu widzenia nie będzie miał znaczenia. Inna kwestia, t o pytanie, czy ktoś widział wy
padek, a jeśli tak, t o dlaczego nie udzielił pomocy. Wówczas może kierowca by przeżył. Zda
rzenie miało przecież miejsce na dość ruchliwej drodze kra
jowej nr 25.
- Choć t o droga krajowa, t o w nocy ruch jest niewielki. Ca
łkiem możliwe, że nikt z przeje
żdżających nie zauważył rozbi
tego auta. Po wypadku stało w lesie, jakieś 50 metrów od drogi, -wyjaśnia nadkomisarz Dariusz Kłudka.
Dodał, że najprawdopodob
niej w wyniku silnego uderzenia opla w drzewo natychmiast odłączył się akumulator i zgasły wszystkie światła.
Sławomir Meler, rzecznik Aresztu Śledczego w Słupsku, powiedział nam, że Jacek M. był funkcjonariuszem działu ochrony. Wyjazd, podczas którego zginął, nie miał charak
teru służbowego. Jacek M. był w t y m czasie na zwolnieniu le
karskim.
(MMB)
Kandydatów ostatnie
chwile na promowanie
WYBORY Wczoraj część osób kandydujących w wyborach samorządowych wykorzystała ostatnie chwile przed wyborczą ciszą na przypomnienie o sobie. Nie wszystkim podobała się forma promocji.
Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@mediaregionalne.pl
Akcję zachęcającą do udziału w wyborach zorgani
zowało Centrum Inicjatyw Obywatelskich w Słupsku. W happeningu na Starym Rynku uczestniczyli członkowie komi
tetów wyborczych, kandydaci na radnych oraz kilku kandy
datów na prezydenta Słupska.
Wszyscy razem zachęcali do udziału w wyborach samo
rządowych.
Wcześniej swoją konferencję prasową zorganizował Komitet Wyborczy PiS, który podsu
mował przebieg własnej kam
panii.
- Zrobiliśmy wszystko, aby dotrzeć do jak najszerszej grupy wyborców. Dziękujemy też mediom za rzetelne prze
kazywanie informacji na temat naszego komitetu i poglądów naszego kandydata na prezy
denta miasta - mówił Tomasz Rosiński, członek Komitetu Wyborczego PiS w Słupsku.
Zarówno on, jak i pozostali członkowie Komitetu Wybor
czego PiS w Słupsku wierzą, że odniosą sukces wyborczy. Są przekonani, że Robert Ku
jawski, kandydat PiS na pre
zydenta Słupska znajdzie się
Wczoraj na Starym Rynku do udziału w niedzielnych wyborach namawiali kandydaci i członkowie organizacji społecznych. Fot Krzysztof Tom*'
w II turze wyborów prezy
denckich.
Wczoraj także swoją konfe
rencję zorganizował poseł Zbi
gniew Konwiński, kandydat PO na prezydenta miasta.
Ustosunkował się do projektu budżetu Słupska na 2011 rok, który przygotował prezydent Maciej Kobyliński. Skryty
kował go za to, że przewiduje dalsze zadłużanie miasta oraz ograniczanie wydatków doty
czących różnych dziedzin życia
w mieście. - Ten projekt poka
zuje, że pan Kobyliński'wy
czerpał już swoje możliwości - podkreślał Konwiński.
Tymczasem do naszej re
dakcji zgłosiła się słupszczanka zbulwersowana tym, że Kry
styna Danilecka—Wojewódzka, kandydatka na prezydenta Słupska, przysłała do niej list zaadresowany jej starym ad
resem z czasów liceum. Podej
rzewa, że wykorzystała dane ze starych dzienników lekcyj
nych. W treści listu Krystyna Danilecka-Wojewódzka prosi swoich dawnych uczniów o wsparcie w wyborach, przypo
mina m.in., że przez lata wią
zała ją i jej uczniów wzajemna sympatia. Listy trafiały do by
łych uczniów I Liceum Ogól
nokształcącego na adresy, pod którymi mieszkali w latach nauki w szkole średniej.
Krystyna Danilecka-Woje- wódzka zapewnia, że w żaden sposób nie korzystała z danych
zbieranych przez pierwsze b' ceum. - Wszystkie adresy chodzą z / - ojej prywatnej ba#
danych i: xą tworzyłam prz^
lata pracy w szkole - wyjaśni*
Danilecka-Wojewódzką - Dane adresowe pochodzą w samych uczniów. Podawali adresy swoje i swoich kolego#
ze szkoły, których zapraszała#
na bale absolwentów lub wy' syłałam na przykład życzeń#
świąteczne. •
WSPÓŁPRACA KRA*
Dwaj słupszczanie zwabili pracownicę firmy udzielającej pożyczki, pobi i ją i ograbili
ROZBÓJ Trzy miesiące tymczasowego aresztu zastosował Sąd Rejonowy w Słupsku wobec dwóch napastników, którzy pobili i okradli kobietę w klatce schodowej w centrum Słupska.
Józef
P b t f a r i t fDo zdarzenia doszło 8 listo
pada około godz. 18, na ul. Kra
sińskiego w Słupsku. Kobieta jest pracownicą firmy Provi- dent, udzielającej pożyczki.
- Udała się na ul. Krasińskiego z pieniędzmi dla klienta. We
szła do klatki schodowej, ale zorientowała się, że nie ma nu
meru mieszkania wskazanego przez klienta. Wówczas zaata
kowało ją dwóch mężczyzn - relacjonuje Wojciech Bugiel ze słupskiej policji.
MIASTKO
Kobieta została brutalnie pobita, pokopana, ma obra
żenia na całym ciele oraz po
ważny uraz twarzy. Napast
nicy ukradli jej torebkę wraz z 5 tys. zł, które miały być po
życzką dla klienta, cały rejestr pożyczkobiorców, dokumenty, klucze i karty bankowe.
Kobieta wezwała policję.
Okazało się, że napastnicy to dwaj słupszczanie - Zbigniew Ł. oraz Piotr K Obaj w wieku 21 lat. To oni zwabili kobietę
do klatki. -Wcześniej weszli w posiadanie cudzych danych osobowych i na telefon za
mówili pożyczkę - mówi Bu
giel. Prokurator wnioskował o trzy miesiące aresztu dla obu napastników. Sąd przychylił się do wniosku.
W środę mężczyźni usłyszeli zarzut rozboju, za co grozi im do 12 lat pozbawienia wolności.
Odpowiedzą także z art. 275 § 1 Kodeksu karnego, który mówi, że kto „posługuje się do
kumentem stwierdzającym to
żsamość innej osoby lub doku
ment taki kradnie lub go przy
właszcza, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2" oraz z art. 276, który mówi, że »za zniszczenie doku
mentów, którymi nie ma prawa wyłącznie rozporządzać grozi grzywna, kara ograni
czenia wolności albo pozba
wienia wolności do lat 2".
MAGDALENA OLECHNOWICZ
Koszycki pozycja
Wykształcenie wyższe Właściciel firmy KOSTOL Meble
Głównym moim celem jest zmniejszenie a przynajmniej ograniczenie dużego zadłużenia miasta, poprzez zwiększenie dochodów i bardziej racjonalne zarządzanie budżetem.
Chciałbym ułatwić młodym zakładanie własnych firm oraz poprawić możliwości rozwoju dla istniejących firm- Komitetu Wyborczego Platforma Obywatel^
1615710K03*
Skreślony kandydat Miejsko-Gminna Komisja Wyborcza w Miastku skreśliła wczoraj z listy kandydatów na radnych 59-letniego Stanisława Rudnika ze Słosinka, który z listy PiS ubiegał się o mandat Rady Miejskiej w Miastku w okręgu wiejskim. - Otrzymaliśmy infor
mację, że złożył nieprawdziwe
oświadczenie co do posiadania biernego prawa wyborczego.
Potwierdziły się one. Stąd de
cyzja o jego skreśleniu - mówi Stanisław Główczewski, prze
wodniczący komisji. Listy wy
borcze zostały j u ż jednak wy
drukowane. - Nie ma szans, aby j e zmienić. W lokalach wybor
czych będą informacje o skre
śleniu kandydata, jak i o tym, że głos oddany na niego będzie nieważny - oznajmia Głów
czewski. Zaskoczony całą sytu
acją jest Mariusz Łuczyk, prze
wodniczący miasteckiego PiS.
- Każdy z kandydatów podpi
sywał oświadczenie, że może kandydować i nie jest.
(ANG)
Sąd Rejonowy w Słupsku zawiadamia o zmianie z dniem 29 listopada 201 Or.
siedziby niektórych wydziałów Sądu.
III Wydział Rodzinny i nieletnich - Słupsk, ul. Kilińskiego 43,
V wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych - Słupsk, ul. Szarych Szeregów 13, Sekcja ds. wykroczeńiowych - Słupsk, ul. Szarych Szeregów 13.
W z w i ą z k u z p o w y ż s z y m w dniach 24-29 listopada 201 Or. zamknięte zostaną dla interesantów sekretariaty sądowe wymienionych w y ż e j W y d z i a ł ó w Sądu.-
Rozprawy wyznaczone p o 2 6 listopada 201 Or. odbywać się będą w n o w y c h siedzibach.
Szczegółowe informacje zamieszczono na stronie internetowej Sądu-www.slupsk.sr.gov.pl.
Za powstałe utrudnienia przepraszamy.
Rozpoczął się proces słupszczanina oskarżonego o zmasakrowanie swojej matki.
www.gp24.pl
do nat Maran
Barnowski
marcin.barnowski@mediareqionalne.pl
598488124
w 8.30-16.00
wy Jarzenia
www.gp24.pl Głos Pomorza piątek 19 listopada 2010 r
Godziny przed sądem tuż przed wyborami
Z WOKANDY Do wieczora nie skończył się wczoraj proces w trybie wyborczym Między burmistrzem Ustki a stowarzyszeniem związanym z Jerzym Maikiem.
Jeszcze tydzień czekamy na fotki
NASZA AKCJA Jeszcze przez tydzień możecie przesyłać swoje zdjęcia do plebiscytu „Twarz na okładkę".
Barcin Sarnowski
riidrc'n.barnowski@mediaregionalne.pl
Burmistrz Ustki Jan Olech Pozwał Stowarzyszenie Życzli-
^
ch Ustce w trybie wybor- z powodu akcji plaka-
^Wo-ulotkowej, którą Życzliwi Powadzą przeciwko Olechowi.
c
h celem jest przegrana obec- ,
e6° burmistrza. Ten twierdzi,
® materiały rozpowszech-
^
l a n eprzez Stowarzyszenie
^wierają same kłamstwa. Ad-
°kaci Stowarzyszenia Życzli-
^
ch Ustce twierdzą, że ulotki
^zywąjące do „utrącenia" Jana techa nie mają związku z wy- oranu j
s ąagitacją wy
uczą. W związku z tym do-
^
agali się oddalenia pozwu
°żonego przez Jana Olecha
°żonego w trybie ordynacji
^borczej.
Stowarzyszenie wniosko- ało o przesłuchanie Wiadków, którzy mają po-
^erdzić, że oceny Olecha za-
a r t e
w tych materiałach są
^asadnione. Podkreślając, iż
^ to oceny, a nie informacje i Sierdzenia o pracy burmi
strza.
Sąd ma 24 godziny na roz
strzenie sprawy. To oznacza,
? Wyrok musi być wydany do Piątku do godz. 7:30. Zeznawać
Nasz plebiscyt cieszy się ogromną popularnością. Dla
tego postanowiliśmy przedłużyć o tydzień możliwość dostarczania kuponów ze zdjęciami.
Jeśli chcesz, by Twoja twarz znalazła się na okładce świ
ątecznego lub noworocznego wydania „Głosu Pomorza", wy
starczy, że dostarczysz do na
szej redakcji zdjęcie wraz z wy
ciętym i wypełnionym kuponem znajdującym się obok tekstu.
Niestety, niektórych nade
słanych zgłoszeń nie możemy uznać z powodu niedostar
czenia wypełnionego własno
ręcznie kuponu. Osoby, które wysłały tylko fotografie, pro
szone są o dosłanie kuponów.
Plebiscyt prowadzony jest w dwóch kategoriach: osoby do 14 lat (włącznie) oraz młodzież od 15 roku życia i dorośli.
Twarz, na którą zagłosuje naj
więcej czytelników w pierwszej kategorii, ozdobi wydanie świ
ąteczne. Z kolei starszy zwycię
zca znajdzie się na okładce syl
westrowej. Fotografie zwycięzców zostaną wykonane podczas sesji zdjęciowej. Zgło
szeń można dokonać na ku
ponie zgłoszeniowym wyciętym z gazety lub pobranym ze strony www.gp24.pl. Wype
łniony i podpisany kupon można dostarczać osobiście, li
stownie lub mailowo. W tym ostatnim przypadku konieczne jest przesłanie skanu lub zdjęcia podpisanego kuponu.
Do kuponu zgłoszeniowego należy dołączyć zdjęcie portre
towe lub sylwetki.
W dniach od 26 listopada do 15 grudnia będziecie mogli gło
sować na najsympatyczniejszą twarz, która ozdobi okładkę.
MARCIN MARKOWSKI
Jerzy Małek stawił się wczoraj na sprawie wraz z członkami stowarzyszenia.
mieli związani z Jerzym Mai
kiem: Sławomir Stochniałek, Wiktor Janusz oraz sam Jerzy Małek. Stochniałek stwierdził, że sformułowanie, iż Olech oszukał wyborców, wynika z tego, że w jego ocenie aż w 90 procentach nie zrealizował swojego programu wyborczego sprzed 4 lat. Stwierdził, że mię
dzy innymi nie udostępnił tu
rystom usteckich bunkrów.
Tłumaczył też, iż nie spraw
dził, ile faktycznie zarabia bur
mistrz oraz że kwota 15 tysięcy złotych podana na ulotce wy
nika tylko z jego oceny doty
czącej wysokości zarobków burmistrza.
W kuluarach stronnicy Jana Olecha przekonywali, iż bunkiy były udostępniane tu
rystom, a wysokość wynagro
dzenia burmistrza jest zupe
łnie inna niż ta, którą podano u ulotce.
Fot Łukasz Capar
Małek twierdził, że Olech przez cztery lata zrobił mi
nimum, które można było zrobić lepiej i szybciej. Żar
tował, że burmistrz może i udo
stępnił bunkier, ale nie można go zwiedzać, bo nie ma klucz
nika, który otwierałby kratę.
Proces trwał jeszcze w chwili zamykania numeru
„Głosu". O wyroku poinformu
jemy. •
WSPÓŁPRACA BER
Zgłoś twarz na okładkę Kupony zgłoszeniowe należy prze
słać pocztą elektroniczną na adres mailowy: plebiscytgp24@media- regionalne.pl (wpisując w temacie wiadomości: Twarz na okładkę)
lub przynieść osobiście, lub wysłać pocztą na adres: „Głos Pomorza", ul. Henryka Pobożnego 19,76-200 Słupsk z dopiskiem „Twarz na okładkę".
KUPON ZGŁOSZENIOWY
E S P O M O R Ź I
0SWSrodluH~fle
%
Imię i nazwisko: Wiek:
Imię i nazwisko osoby zgłaszającej (dotyczy opiekuna prawnego dziecka):
Miejsce zamieszkania:.
Numer telefonu:
Organizatorem Plebiscytu są Media Regionalne Sp. z o.o., ul. Prosta 51,00-838 Warszawa wpisana przez Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego do Rejestru Przedsiębiorców pod numerem KRS 0000052204. NIP 897-10-10-229, REGON 930701694, Kapitał zakładowy: 42.977.500 PLN Oświadczam, że zapoznałem się z regulaminem. Składam oświadczenie, że akceptuję postanowienia regulaminu a w szczególności składam oświadczenia zawarte w punkcie Udział, pkt. 11,12 i 13.
Oświadczam, że zgadzam się na wykorzystanie moich danych osobowych dla celów realizacji Plebiscytu „Twarz na okładkę" przez Media Regionalne Sp. z .o.o."
Data i podpis
K :
Wynajmujesz lokatorom mieszkanie i przeraża Cię problem niezapłaconych rachunków za piąć?
Bez obaw! Rozliczenia pre-patd to prąd bez ryzyka!
iak na tym korzystasz?
• Lokato? sam decyduje, ile piąci za prąd i dokiadme typ* zużywa.
* JSke wynajmujący mieszkanie me ryzykujesz. Probiem z zaległościami za pf# Cię me dotyczy.
Skorzystaj z ttsHugi Rozttczema pm • pató i miej: pmblem z gtowy
$ www.smafteco.plZ b ó l e m serca zawiadamiamy,
że dnia 16 listopada 2010 r. zasnęła w Bogu
Nasza K o c h a n a M a m a , Siostra, Teściowa, Babcia i Prababcia
Aleksandra Świętochowska
jśp- lat 85,Nabożeństwo żałobne odprawione zostanie w dniu 2 0 listopada w Kościele Św. Józefa na ul. Romera
o godz. 7:00. Wystawienie w Kaplicy na Starym Cmentarzu w Słupsku o godz. 12:10
wyprowadzenie 12:40
O czym zawiadamia pogrążona w smutku Rodzina
Wyrazy głębokiego współczucia Pani
Alinie Adamiak i dzieciom
z powodu nagłej śmierci
Męża i Ojca
składają
współpracownicy Powiatowego Zespołu Do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności
3602810K01A 1645810K03A
Kraj,
Europa, świat
piątek 19 listopad 2010 r.
"Czas na podwyżkę.
Jak wywalczyć większe zarobki. Dowiedz się
www.regiopraca.pl
Irlandzkie banki na krawędzi krachu
DUBLIN Agencja Reutera wyliczyła, że trzy największe irlandzkie banki (Anglo-lrish, AIB oraz Boi), aby utrzymać operacje, będą potrzebowały około 100 miliardów euro w okresie najbliższych trzech lat. Bankowe kryzysy mogą teraz wybuchnąć także w innych krajach Unii.
Irlandzkiemu sektorowi bankowemu grozi odcięcie od źródeł finansowania i utrzy
mywany jest dzięki fundu
szom irlandzkiego banku cen
tralnego i Europejskiego Banku Centralnego - ocenił portal eurointelligence. W sierpniu i wrześniu na skutek utraty zaufania do irlandzkich
banków klienci czołowej insty
tucji finansowej Irish Life and Permanent wycofali depozyty na łączną sumę 600 min euro, co odpowiada 11 proc. depo
zytów. Trzy największe ir
landzkie banki będą potrzebo
wały około 100 miliardów euro w okresie najbliższych trzech lat.
EBC pożyczył tym trzem bankom 130 mld euro (ok. 80 proc. irlandzkiego PKB), ale chce ograniczyć to „niekonwen
cjonalne wsparcie", ponieważ sądzi, że problemem tych banków nie jest płynność, lecz wypłacalność. Lukę po EBC miałby wypełnić unijny Fun
dusz Stabilizacyjny (EFSF).
Pogarszająca się kondycja irlandzkiej bankowości to zła wiadomość dla Brytyjczyków.
„Daily Telegraph" przytacza dane Banku Rozrachunków Międzynarodowych (BIS), z których wynika, że z powodu irlandzkich kłopotów brytyj
skie banki są potencjalnie na
rażone na stratę 140 mld
funtów. To dlatego rząd bry
tyjski chce uczestniczyć w ewentualnej akcji ratowania Irlandii, mimo że W. Brytania nie jest w eurostrefie. Naj
większe straty grożą bankom RBS i Lloyds, kontrolowanym przez skarb państwa.
„Financial Times" pisze, że wypłacalność irlandzkich
dla Brukseli, ponieważ irland^
kryzys może rozszerzyć sis ^ banki w innych państwach U Ę
„FF radzi przygotować $ na bankowe krachy, nie ty&°
w Irlandii. W opinii gazety
eU' restrukturyzacja.
(PAf)
2 t*L stacjonarnych 2 td. komórkowych
INFOLINIE: 8 0 1 0 0 3 1 6 0 6 0 8 92160S
BLISKICH
www.d0brap0zyc2ka.c0m.pl
STEFCZYKA)
Podejrzany ładunek do Niemiec
BERLIN W bagażu znaleziono baterie z zapalnikiem i włączonym zegarem.
Namibijska policja prze
chwyciła podejrzany pakunek z detonatorem i mechanizmem zegarowym podczas załadunku samolotu czarterowego, lecą
cego ze stolicy Namibii Win- dhuk do Monachium - poinfor
mował w czwartek niemiecki Federalny Urząd Kryminalny (BKA).
Według BKA na razie nie stwierdzono, czy przechwycony przedmiot zawierał materiał wybuchowy gotowy do deto
nacji. W trakcie prześwietlenia
zauważono baterie, połączone kablem z zapalnikiem i włą
czonym zegarem.
Pakunek znaleziono w hali lotniska, w którym nieco wcze
śniej znajdowały się bagaże za
ładowane na samolot typu Airbus, należący do linii lotni
czych LTU/Air Berlin. Przed odlotem ponownie przeszu
kano wszystkich 296 pasa
żerów. Wyładowano ich bagaże i ponownie je prześwietlono.
Jak podała agencja dpa, pierwsze ustalenia wskazują,
że przechwycony pakunek to przesyłka nadana pocztą lot
niczą, a nie bagaż osobisty jednego z pasażerów samo
lotu.
Niemieckie władze za
ostrzyły środki bezpieczeństwa w związku z informacjami o planowanym zamachu. Wzmo
żone kontrole policyjne panują przede wszystkim na dworcach i lotniskach. W stolicy Niemiec przed budynkiem Reichstagu ustawiono ogrodzenie.
(RAP)
Komu wręczyć tego Nobla
SZTOKHOLM Kłopot z pokojową nagrodą dla chińskiego dysydenta.
Norweski Komitet No- blowski poinformował, że te
goroczny Pokojowy Nobel może nie zostać wręczony, po
nieważ nikt z rodziny laureata, chińskiego dysydenta Liu Xiaobo nie zapowiadał udziału w ceremonii. Prestiżową na
grodę może odebrać sam wy
różniony lub bliski krewny.
Obecnie Liu odbywa zasą
dzoną w 2009 roku karę 11 lat więzienia za zredagowanie manifestu, w którym domagał się przeprowadzenia reform demokratycznych w Chinach.
Jego żona Liu Xia przebywa w areszcie domowym.
- Jak poinformował sekretarz Komitetu Noblowskiego Geir Lundestad, żaden z członków
rodziny laureata nie zapo
wiadał przyjazdu na cere
monię wręczenia nagrody 10 grudnia w Oslo.
Władze Chin naciskają, by poszczególne kraje nie wysy
łały swych przedstawicieli na tę uroczystość. Lundestad zwrócił uwagę, że zaproszeń już nie przyjęli ambasadorzy Rosji, Kuby i Kazachstanu.
Norweski Komitet No- blowski przyznał Pokojową Na
grodę Nobla 8 października. Liu Xiaobo otrzymał ją „za długą walkę bez przemocy na rzecz podstawowych praw w Chi
nach". Nagrodę stanowi medal, dyplom i czek na 10 min koron szwedzkich (ok. 1,1 min euro).
(PAP)
Polska prokuratura chce wy
dania Rosji Ahmeda Zakajewa.
Prokuratura Okręgowa wysłała Sądowi Okręgowemu w War
szawie wniosek o ekstradycję b.
szefa emigracyjnego rządu Cze
czenii, ściganego przez Rosję pod zarzutem terroryzmu.
Zakajew został zatrzymany 17 września w Warszawie. Pro
kuratura okręgowa wystąpiła wtedy do sądu o aresztowanie go na czas procesu ekstradycyj
nego - co uzasadniła wagą ro
syjskich zarzutów.
Jeszcze tego samego dnia Sąd Okręgowy w Warszawie odmówił aresztu. Po zwolnieniu Zakajew wyjechał do Wlk. Bry
tanii.
Wniosek o ekstradycję Zaka
jewa zbadają teraz sądy dwóch instancji - okręgowy i apela
cyjny.
(PAP)
Koniec sprawy Milczanowskiego
Były szef MSW Andrzej Mil
czanowski jest ostatecznie unie
winniony z zarzutu ujawnienia w 1995 r. tajemnicy pań
stwowej w sprawie rzekomego szpiegostwa na rzecz ZSRR i Rosji ówczesnego premiera Jó
zefa Oleksego.
W czwartek Sąd Najwyższy oddalił kasację, jaką w tej sprawie złożył Oleksy - oskar
życiel posiłkowy. Chciał on, by SN uchylił uniewinnienie i na
kazał powtórny proces przed sądem I instancji. Oleksemu po
zostaje jeszcze skarga d o Euro
pejskiego Trybunału Praw Czło
wieka w Strasburgu. Kasacji nie składała Prokuratura Okręgowa w Warszawie, która oskarżyła b.
ministra.
W lutym br. Sąd Apelacyjny w Warszawie utrzymał w mocy orzeczenie Sądu Okręgowego w Warszawie z lipca 2009 r. Na jego mocy uniewinniono Mil
czanowskiego o d zarzutów ujawnienia w grudniu 1995 r.
informacji na temat Oleksego m.in. ówczesnemu prezyden
towi, szefowi MSZ, a także mar
szałkom Sejmu i Senatu.
(PAP)
LOTTO
Multi Multi 18.11 g. 14 11,12,16,18,21,23,30,34, 35,42,43,44,45,46,59,61, 66,68,71,73 plus 73 Multi Multi 17.11 g 22.15 1,7,15,19,22,26,29,31,33, 37,43,49,52,55,61,62,64, 73, 76, 77 plus 1
KURSY WALUT G E
kursireAl zmiana
EUR 3.9386 -031% • USD 2.8871 -1.18% •
CHF 2.9256 4)53% • GBP 4.6071 -1.04% •
NOTOWANIA GIEŁDOWE
4640939 +0.10%
1617,28
• 1 4 0 # 4 5 • 1 5 6
Dziennik Pomorza
Dyrektor zarządzający oddziału Piotr Grabowski
Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy
Przemysław Stefanowski Bogdan Stech (internet)
media
regionalne
Wydawca:
Media Regionalne Sp. z o.o.
ul Prosta 51,00-838 Warszawa Drukarnia
Media Regionalne
ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin tel. 94 340 35 98, diukamia@mediaregionalnełl
IZBA
WYDAWCÓW
PRASY im» m m m m
Glos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24 75-004 Koszalin tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 94 347 3512 tedakqa.gk24@mediaregionalne.pl reklama.gk24@mediaregionalne.pl Glos Pomorza - www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk tel. 59 848 8100 fax 59 848 8104 tel. reklama 59 848 81Ó1 redakqa.gp24@mediaregionalne.pl reklama.gp24@mediaregionalne.pl Głos Szczeciński - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3 71-875 Szczecin tel. 914813 300 fax9143 34864 tel. reklama 9148133 92 redakqa.gs24@mediaregionalne.pl reklama.gs24@mediaregionalne.pl PRENUMERATA:
tel. 94 34 73 537
Na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp. z o.o.
zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w .Głosie Dzienniku Pomorza* jest zabronione bez zgody Wydawcy.
Nasi Doradcy czekają w 33 oddziałach w całej Polsce - zadzwoń:
BIAŁYSTOK 85 6537060 ŁÓDŹ 42 6319370 BIELSKO BIAŁA 33 8164346 NOWY SĄCZ 18 4145353 BYDGOSZCZ 52 3455123 OLSZTYN 89 5321060 BYTOM 32 7876109 OPOLE 77 4022006 CZĘSTOCHOWA 34 3611475 PŁOCK 24 2623229 GDAŃSK 58 3074316 POZNAŃ 61 8352234 GLIWICE 32 2315611 RADOM 48 3623123 KALISZ 62 7671009 RZESZÓW 17 8621320 KATOWICE 1 32 2000434 SUIPSK 59 8485305 KATOWICE II 32 7826060 SZCZECIN 91 3594053 KIELCE 41 3434711 ŚWIDNICA 74 8519763 KRAKÓW 1 12 4261081 TARNÓW 14 6277175 KRAKÓW II 12 4331035 WARSZAWA 1 22 5929460 KROSNO 13 4251343 WARSZAWA II 22 4203340 LUBIN k/Wrocławia 76 8443302 WROCŁAW 71 7970370 LUBLIN 81 5323237 ZAMOŚĆ 84 6392720 ŁOMŻA 86 2166111
I DOBRA POŻYCZKA GOTÓWKOWA
TYLKO 2,99%ROCZNIE*
DLA CIEBIE I TWOICH
pewność i zaufanie od 9 lat najniższe roczne oprocentowanie bez zaświadczeń z US i weryfikacji na dowolny cel
v pożyczki od 25 do 300 tys. złotych Przykładowa tabela rat na okres do 30 lat*
25 tys. zł rata 155,27 zł 75 tys. zł rata 465,80 zł 150 tys. zł rata 931,60 zł 300 tys. z ł rata 1863,19 zł
W B listopada 2010 r.
5 reklama
Supermarkety
WIELKI FINAŁ
sobota 20 listopada
Sano w Galerii Emka
W PROGRAMIE m.in.:
• urodzinowy TORT dla klientów,
• pokazy tańca,
• konkursy z nagrodami,
• degustacje,
DAMIAN SKOCZYK - gwiazda programu TVN Mam Talent
FINAŁ loterii z okazji 20 urodzin SANO losowanie osoby,
która wygra
20.000 PLN
urodzinowa loteria
2651410K01E
i nie będzie.
Sekretarki
swoich szefów.
Za dzień. magazyn
piątek, 19 listopada 201 OL
Co w Magazynie
Dyscyplina dodatkowa
Marek Zagalewski marek.zaqalewski@mediaregionalne.pl
N urt porywał je i niósł.
Niektóre utykały w za
kolu, ale nurt je odnajdywał i zabierał dalej. Czasem zni
kały pod lodem i wtedy na wyczucie biegliśmy do mety, czyli kraty kanału. Wyścigi zapałek. Oznaczonych, róż
niących się barwą; wiedzie
liśmy, która czyja. Gdy ta
jało, rynsztok ożywał, a my z nim w wiosennym słońcu. Z dyscyplin zimowych wspom
nę skoki narciarskie ze stołu.
Papierowi zawodnicy byli tak wycięci i wygięci, że spa
dali stojąc. Im większe narty względem postaci, tym rza
dziej się przewracali, a więc mocniej można było dmuch
nąć, żeby dalej któryś pole
ciał. Trafem, najlepsze pro
porcje mieli nasi skoczkowie Przybyła i Gąsienica, ale w
granicach milimetrowego przepisu. Z czasów tech
nikum wymienię piłkę nożną kapslową: dwa razy po 11 minut czystej gry, bramki z siateczką od cytryn, bram
karze z pleksi w pionie z jedną ręką ku poprzeczce i zalani cyną, gracze polowi płascy i z koszulkami w bar
wach klubowych, dozwolone dociążenie obrońców 20-gro- szówkami; liga, puchar, Tarcza Dobroczynności, wy
miana własnoręcznych pro
porczyków i honorowo.bez
stronny arbiter. Futbol an
gielski znaliśmy do IV ligi w głąb, pisaliśmy łamane listy do Anglii, a nasze słomianki zapełniały oryginalne rozety, programy meczów, szaliki, proporczyki i plakaty. W kapsle graliśmy do matury.
W szkole było nas sześciu, a w klasie trzech. Klasa wie
działa o naszej dyscyplinie, ale z jakiegoś powodu koja
rzyła z piosenkarstwem, na
zywając nas tercetem egzo
tycznym. H Rugby na wózkach - strony 8 i 9,
Felieton
Pudrem w oczy
Piotr Cywiński Wprost
M ężczyzna, ale nie fa
natyk Biedroń owinął sobie szyjkę szaliczkiem i po- tuptał do studia, bo telewizja miała zapotrzebowanie na ofiarę burdy podczas święta niepodległości. A on ucierpiał podwójnie - najpierw został
„pobity przez policję", a potem
„poddany torturom". Jak uś
ciślił, był torturowany psy
chicznie: policjanci na poste
runku jedli, pili i palili i go nie częstowali. Więc po wypusz
czeniu poszedł do studia, aby opowiedzieć o szokujących przeżyciach: że szli sobie spo
kojnie, aby zatrzymać marsz faszystów, a funkcjonariusze wzięli faszystów, w obronę.
W kwestii formalnej, pierw
szy gej Rzeczypospolitej nie dmuchał pudrem z pudernicz- M w oczy policjantom - aresz
towano go z grupą zamasko
wanych demonstrantów o- brzucająch mundurowych ka
mieniami. Biedroń odpowie przed sądem za czynną napaść na stróża porządku. On sam ma się za poszkodowanego.
Nie po raz pierwszy i, co gor
sza, kolejny raz udało mu się przyciągnąć uwagę mediów w
kraju i za granicą-od lokalnej, norymberskiej gazetki po na
dający na całą Europę kanał telewizji RTL. Tak jak min.
w trakcie wizyty śp. prezy
denta Kaczyńskiego w Ber
linie, gdy polscy geje demon
strowali przed polską amba
sadą na Lassenstrasse z trans
parentem „Nie wysyłajcie nas do gazu!".
Za Odrą Biedroń uchodzi za obrońcę praw człowieka.
Najpierw walczył z prześla
dowaniem homoseksualis
tów przez polski rząd, dziś z polskimi faszystami. Bu ich jest? Dwóch? Trzech? Nie
ważne; ważne, że są i że jest on. Bardzo to przydatne dla tych, którzy z pomocą bie- droniopodobnych pudemic tworzą nam nowy obraz hi
storii. Jak tak dalej pójdzie, wkrot-ce będziemy przepra
szać za holokaust i roz
pętanie wojny. Zamiast od
bicia się od muru dezapro
baty, Biedroń paraduje od re
dakcji do redakcji. Odpowie
dzialność to u nas pojęcie abstrakcyjne nie tylko w po
lityce. A propos, nie tak daw
no Biedroń reprezentował SLD w wyborach do Sejmu - na szczęście wyborcy oka
zali się mądrzejsi. Dzisiaj za napaść na policjanta temu kochającemu inaczej aktywi
ście grozi parę lat współżycia z towarzyszami w więziennej celi. Tylko sam już nie wiem, dla kogo będzie to kara, a dla kogo nagroda. •
Bywam feministą
ROZMOWA z Tomaszem Sikorą, autorem książki „Ona", prezesem Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej w Słupsku.
- Jak to się dzieje, że me
nadżer gospodarczy pisze książkę o kobietach?
- W tym roku skończyłem 50 lat, więc w każdej chwili mogę się rozstać z tym światem; straciłem ojca, gdy był w podobnym wieku. Po
stanowiłem więc coś zostawić dwóm synom. Ta książka to rodzaj listu do nich.
- Jakby nie patrzeć, męska decyzja.
- No... nie do końca. Do pi
sania zachęciła mnie Małgo
rzata Kalicińska, autorka bestselerowej sagi mazurskiej o kobietach z domu nad rozle
wiskiem (telewizja emituje obecnie serial na podstawie jej powieści). W czasie licznych podróży zawodowych po kraju słuchałem audiobooków. „Dom nad rozlewiskiem" zafascy
nował mnie, zwłaszcza, że świetnie czytała tekst Ewa Kubasiewicz. Wrażenia za
warłem w mailu do wydaw
nictwa, które z kolei przeka
zało list autorce. Pani Kali
cińska skontaktowała się ze mną, ponieważ zdziwiło ją, że mężczyźni w ogóle czytają takie książki. Nawet zapropo
nowała mi więc, że umieści moją opinię na okładce. Zgo
dziłem się, gdy się dowie
działem, że drugą napisze Jo
anna Brodzik, odtwórczyni głównej roli w serialu. Potem spotkaliśmy się z panią Kali- cińską. Gdy przeszliśmy na ty, zdobyłem się na odwagę i po
wiedziałem, że coś tam piszę.
Poprosiła mnie o tekst, a po
tem usłyszałem: pisz, chłopie, pisz! I to mnie zachęciło do wy
dania książki.
- Zawiera opis kilkunastu typów kobiet To plon osobistych doświadczeń?
- Bez przesady, nie jestem Casanovą. Ale od dzieciństwa rosłem w otoczeniu kobiet.
Głównie wychowywała mnie matka, ojca praktycznie nie było w domu. Miałem siostrę, która w dodatku przyprowa
dzała dużo koleżanek. Prze
siadywałem z nimi pod rozło
żystą lipą i przysłuchiwałem się, o czym sobie opowiadały.
Trwało to 10 lat, do matury.
Nasłuchałem się, jak dojrze
wały, dostawały pierwsze mie
siączki, zakochiwały się. Wza
jemnie siebie oceniały, a mnie traktowały jak swojego. Wtedy po raz pierwszy usłyszałem, że między sobą kobiety mówią o innej kobiecie „suka".
-Alena studiach tech
nicznych studentek było mało.
- Niezupełnie, bo na drugim roku dostałem miejsce
w akademiku, gdzie mieszkałydziewczyny i studenckie ma
Tomasz Sikora-absolwent Politechniki (klańskiej oraz Wyższej Szkoły Handluifinansów Międzynarodowych w Warszawie, inżynier budownictwa lądowego, specjalista prawa gospodarczego, humanista i podróżnik. Był wójt*11
gminy Dębnica Kaszubska, urzędnikiem wojewódzkim, prezesowałShipskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej, pro
wadził biznes, a teraz jest prezesem Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej w Słupsku. Fot *zy=tof ****
łżeństwa. Kontynuowałem więc studia nad kobiecością, jedząc śniadania i kolacje w różnych pokojach. Później pra
cowałem w otoczeniu wielu ko
biet. Do tej pory mam wiele przyjaciółek, bo uważam, że przyjaźnie z kobietami są cie
kawsze niż spotkania z mężczyznami. Przyglądałem się też kobietom podczas za
granicznych wyjazdów, także na inne kontynenty.
* -Ajaki typ kobiety z opi
sanych w książce uważa
pan za nąjciekawszy?- Najinteligentniejsze są właśnie „suki". To silne jed
nostki, przewodniczki stada, dla których gniazdo jest naj
ważniejsze. Czasem idą po tru
pach do celu, ale trudno ich nie doceniać. Oczywiście ze
tknąłem się także z aniołami, laluniami, diablicami czy da
mami. Myślę, że większość z nas ma takie doświadczenia, bo spotykamy się z takimi określeniami, a ja tylko posta
nowiłem je trochę usystema
tyzować.
-W książce stąje Pan po
stronie kobiet Jest Panfeministą?
- Być może. Nie jestem spe
cjalistą od kobiet, ale myślę, że mam w sobie trochę kobiecej intuicji. Od dawna uważam, że kobiety myślą sercem, a my głowami, choć nam to później spada nieco niżej, a im czasami idzie nieco wyżej. Poza tym przywiązuję duże znaczenie do znaków zodiaku. Doszedłem już do takiej wprawy, że po kilku minutach rozmowy z ko
bietą zwykle potrafię rozp
0-znać, spod jakiego jest.
- Zyskał pan w oczach ko"
biet dzięki tej książce?
- Wśród inteligentnych. ™ oczach laluń i dam stracił#*' bo one nie lubią, gdy pewn
e sprawy nazywa się wprost.- Pańska żona przyjęła tó książkę spokojnie?
- Myślę, że jej nie zasko
czyłem, bo doskonale wie, ja^
jestem i z kim się przyjaźnij
Na szczęście jesteśmy nas*' żeństwem, w którym obydwoje dajemy sobie dużo wolności
1mamy do siebie zaufam
6.Myślę, że to jest recepta n&
udany związek.
ROZMAWIAŁ ZBIGNIEW MAREC*1Kobiece typy Sikory - na stronie 12
Wojciech Wachniewski:
czy ktoś wie więcej na ten temat?
staiy-wraq@wp.pl
m i n i a t u r y
piątek, 19 listopada 2010 r.
0 U-Boocie, który już się nie wynurzył
ZAGADKI Przed pięcioma laty przeczytałem gdzieś o wraku niemieckiego okrętu podwodnego koło Helu - że niewiele o nim wiadomo. No to już wiem więcej.
Wojciech M. Wachniewski
^gkcja@mediareqionalne.pl Przejrzałem wykazy U-
'Bootów w polskiej historii działań wojennych na morzach Mczas II wojny oraz w nie
mieckiej książeczce o okrętach
^iegsmarine i Luftwaffe w la- kch 1939-45. Znalazłem trzy
tabele, ukazujące straty U-Bo- otów na Bałtyku z przyczyn innych niż bezpośrednio bo
jowe. Jedną z tych tabel spo
rządzono w oparciu o źródło polskie, drugą - o niemieckie, a trzecia zawiera utracone okręty, które w obu tabelach się powtarzają. W tej ostatniej są trzy okręty podwodne utra
cone koło Helu: U-272, U-346 i U-2331. Z tej trójki ofiarą ka
tastrofy padł - i był jednostką podobną to tej na zdjęciu w ar
tykule -jeden: U-346.
Inna tajemnica: na słup
skim cmentarzu miała jakoby zostać pochowana załoga U- -Boota z I wojny. Wspomniał o tym znajomy, który podobno
jako dziecko bawił się przy po
mniku tych marynarzy i długo pamiętał numer ich okrętu.
Otóż znalazłem dwa U-Booty zatopione na Bałtyku w czasie I wojny: UB-106 zatonął wsku
tek wypadku przy zanurzeniu 15.03.1918, a UC-91 5.09.1918 niedaleko Kilonii w kolizji z niemieckim statkiem han
dlowym. Oba okręty podnie
siono z dna i po wojnie wydano Brytyjczykom.
Tymczasem na cmentarzu w dawnym Stolpie na pewno pochowano członków załogi sterowca Cesarskiej Kriegs- marine SL-6, który eksplo
dował nad podsłupskim Kęp
nem w listopadzie 1915. Pole
gli na sterowcu lotnicy spoczęli we wspólnej mogile, nad którą wzniesiono pomnik. W nume
rach sterowca (SL-6) i U-Boota utraconego w wypadku w mar
cu 1918 (UB-106) występuje cyfra 6. Czy zatem można przyjąć, że pomnik załogi U- -Boota był de facto pomnikiem załogi sterowca SL-6? 11
Jak z kapitana mata zrobili
STATKI Salonowa Alexandra spłynęła na wodę 15.04.1908 r.
* Hamburgu. Stoi do dziś we Flensburgu. Niemało przeszła.
W roku 1990 Alexandrę opisano do krajowego rejestru Nabytków Szlezwiku-Holsz-
jako ostatni parowiec fiordowy. Stacjonuje w histo- tycznej części flensburskiego P°rtu, gdzie zaczynała salo
nową służbę.
Ale teraz się cofnijmy. Wy
buchła Et wojna światowa. Od P°czątku konflikt zbrojny ściągnął Alexandrę. Załoga statku pozostała na pokładzie, ale dowództwo objął porucznik j&arynarki. Dotychczasowy kapitan parowca, Greggersen, otrzymał stopień mata (!), a za-
*°gę umundurowano. Kapitan, zrozumiałe, był wściekły na
obrót spraw!
«Wojenny" statek z po
czątku służył jako jednostka zabezpieczenia lotów w Kilonii, Potem jako coś w rodzaju spo-
r e
go kutra pilotowego. Na
stępnie przebazowano Ale-
^andrę do duńskiego portu fvorsor, gdzie pełniła służbę Jednostki dyżurnej, pozostając stale pod parą. Jej kryptonim stanowiły dwie litery: AY.
W 1941 Alexandra trafiła
° Gotenhafen (Gdyni), gdzie służyła jako jednostka dla burków. Do jej zadań należało jfc.in. wyławianie utraconych torped. Nocami służyła jako cel
c
yiczebny dla artylerii. Je- sienią 1944 lub 1943 roku (są
^wie wersje) statek o włos U^uknął zatopienia bombami
^tniczymi. Za 1943 r. prze-
^ w i a pamiętny nalot na jfdynię (9.10), w którym tra
cone zostały dwa duże pa-
^°Wce Holsatia i Stuttgart (ten
^ g i był bliźniakiem spoczy-
^ającego na wysokości Ustki
^ubena, który w 1945 zabrał dno 4,5 tysiąca ludzi) oraz
°kręt szkolny, dawny pan-
^
e r iuk Schleswig-Holstein.
^
exandra utraciła jedynie
szyby z okien.W grudniu 1944 statek u-
^estniczył w I fazie operacji
^a nn i b a l , transportując nie
zliczone ilości uciekinierów z liścia Wisły do Gotenhafen
ąd ź Gdańska, przewożąc nie- '"Zadko i po tysiąc osób (jako salonowiec mógł ok. 200, jako
yycieczkowiec do 500). Ewa-
a (da uciekinierów trwała też
^ styczniu 1945; tym razem statek przewoził tysiące ucie-
^inierów z Helu na większe
jednostki poza portem. 30 stycznia 1945 roku Alexandra dostarczyła uciekinierów m.in.
na pokład Wilhelma Gustloffa, którego zatopiła ta sama ra
dziecka łódź podwodna S-13, co Steubena; Gustloff leży na wysokości Łeby, zabrał na dno 9,5 tys. ludzi.
15.02.45 r. dowództwo Ale- xandry otrzymało rozkaz wy
płynięcia na zachód. Wypły
nęła, pokonując z prędkością ledwie dziewięciu węzłów wody pełne min, okrętów pod
wodnych i samolotów wroga.
Próba uzupełnienia paliwa (węgla) w Swinemunde (Świ
noujściu) skończyła się niepo
wodzeniem; bunkrowanie uda
ło się dopiero w Sassnitz.
19.02.1945 r. statek ze swymi 153 pasażerami zawinął do Ec- kemforde. Następnie służył jako środek komunikacji mię
dzy duńskimi Eckemfbrde a Borby, od kwietnia pływał w misjach polegających na nisz
czeniu tajnych papierów.
3 maja 1945 kierownictwo i załoga statku otrzymały rozkaz jego zatopienia. Tym
czasem Alex wraz z Ledą, Wal
terem Rauem, Insterburgiem, Unitas i Freiburgiem stała się celem wściekłego ataku lotni
czego w rejonie Stollergrundu.
Obronną ręką wyszła z opresji tylko Alexandra, reszta stat
ków padła ofiarą bomb.
Pięć dni później II wojna światowa dobiegła końca; Ale- xandrę oglądali Brytyjczycy, uznając ją jednak za niewartą zajmowania. Wcześniej me
chanik statku sprytnie powy
mieniał co ważniejsze części jego mechanizmów napędo
wych na graty warte złomu;
nawet Rosjanie zrezygnowali z przejęcia zardzewiałej balii".
Załoga parowca trafiła do nie
woli brytyjskiej, zaś sam statek do Kilonii, gdzie uwią
zano go „na sznurku". Do Flensburga powróciła Ale- xandra między październi
kiem a grudniem 1945 roku;
dokładnej daty nie udało się ustalić. A mat, który wcześniej
był kapitanem? Czy znowunim został? Tego niestety nie wiemy. Opowieść, na podstawie in
formacji kpt. Wolfganga Wey-
hausena z Flensburga.PRZEKŁAD W . M . WACHNIEWSKI
Szybkie
pogotowie techniczne
Neostrady
C 801 505 505
„Teraz Neostrada -25%"dotyczy promocji skierowanej do Klientów zamawiających usługę Neostrada lub przedłużających umowę na czas określony. Więcej szczegółów w regulaminach promocji „Lekki Internet" i „Wymarzony Internet" na www.tp.pl, w salonach sprzedaży T P i Orange oraz pod numerem 801 505 505. Koszt połączenia w g cennika T P lub taryfy operatora.
3533010K01 A.
o t o r e p o r t a ż
19 listopada 2010 r.
W
Rugby twardzieli na kołkach
SPORT Rugby można uprawiać nie tylko na boisku, ale w hali sportowej, w dodatku na wózkach inwalidzkich. Ta odmian* t będzie najsilniej rozbudowana w Europie. Kibice najbardziej sobie cenią jej dynamikę i... kontaktowość. A zawodnicy? Nie (
Turystyka - atrakcje, imprezy, noclegi, pogoda.
www.gk24.plwww.gp24.plwww.gs24.pl
Maurycy Brzykcy maurycy.brzykcy@mediareqionalne.pl
Rugby na wózkach pows
tało w latach 70. w Kanadzie.
Była to odpowiedź na potrzeby niepełnosprawnych sportow
ców z tetraplegią (jest to pa
raliż czterokończynowy). Oso
by dotknięte tym schorzeniem nie mogły grać w koszykówkę na wózkach, ponieważ wy
maga ona rzutów piłką do kosza. A łucznictwo dla więk
szości jest zwyczajnie nazbyt nudne.
W Sydney w 2000 roku rugby na wózkach po raz pierwszy włączono do dyscy
plin paraolimpijskich. Do Polski trafiło w roku 1997 za pośrednictwem Fundacji Ak
tywnej Rehabilitacji, przez którą nieustannie odbywa się swojego rodzaju nabór do tej dyscypliny. W 1999 roku Po
lacy po raz pierwszy wzięli udział w mistrzostwach Eu
ropy, zajmując 10 miejsce na 12 ekip. Mieli już własne wózki, wcześniej musieli radzić sobie w różnych turniejach na wózkach pożyczonych od ry
wali. Nasi zawodnicy idą cały czas do przodu. Trzy lata temu podczas czempionatu Starego Kontynentu zajęli siódme miejsce, a tym roku w mistrzo
stwach świata ósme. Mistrzem globu są Stany Zjednoczone.
W naszym kraju liga rugby na wózkach powstała jesienią
2001 roku. Rozgrywki odby
wają się w systemie turnie
jowym w cyklu kalendarzowym wiosna-jesień (cztery turnieje w roku). W tym roku trzy
dniowy finał tych rozgrywek zacznie się dzisiaj w Byd
goszczy. - Polska w rugby roz
wija się bardzo prężnie - prze
konuj e trener i zawodnik Tetry Gryfa Szczecin Piotr Kacalski.
- Ostatnio w lidze mieliśmy kil
kanaście zespołów, a w nowym sezonie ta liczba może wzros
nąć nawet do 20. Możemy w ten sposób przebić rozgrywki w Niemczech i stać się najlicz
niejszą ligą w Europie. W jednym z tegorocznych tur
niejów brało udział ponad 120 polskich zawodników. Ta liczba już o czymś świadczy.
Celem gry jest oczywiście zdobywanie punktów. Nas
tępuje ono, gdy zawodnik ma
jący piłkę przekroczy linię ko
ńcową boiska. W tym sporcie na parkiecie mogą przebywać
cztery osoby w jednej dn
1' żynie. Nie mogą to być jedn^
przypadkowi zawodnicy.
dego uczestnika ocenia s# ^
sferze dysfunkcji fizycznej *skali punktowej od 0,5 do Jeżeli dany zawodnik jest dziej sprawny, otrzymuje cej punktów. Na parkiet suma punktów w jednej dr
11' żynie, w danym ustawień^' nie może przekraczać oś#**
Stąd nawet gdy ma się
wodników sprawnych, trzeb
Dostrzegłeś coś niezwykłego?
Zrobiłeś zdjęcie? Przyślij, zamieścimy.
uilarm@gk24.pl alarm@gp24.pl alarm@gs24.pl
f o t o r e p o r t a ż
piątek, 19 listopada 2010 r.
- ich jest ten kawał podłogi.
^ardej dyscypliny jest coraz bardziej popularna. Istnieje szansa, że nasza liga, obecnie ustępująca tylko niemieckiej, oszczędzają się, ale i nie mają żalu do rywali w razie zderzenia czy upadku. Na koniec wspólnie jedzą posiłek.
i?—-
Ostatnio na pokazowym meczu w Pyrzycach, z którego pochodzą zdjęcia obok, próbkę tego sportu dali kibicom za
wodnicy Piecobiogazu Poznań (uczestnicy wspomnianego fi
nału mistrzostw kraju) i Tetry Gryfa Szczecin. - Sam jestem na wózku i stąd pomysł, by spróbować swoich sił właśnie w rugby - mówi Krzysztof An
drzej ak, uczestnik i organi
zator pyrzyckiego meczu. - Po
mysł spotkania udało mi się
zaszczepić w Pyrzycach, po
nieważ tutejsze środowisko bardzo sprzyja takim inicja
tywom. Możliwe, że wkrótce odbędzie się kolejny taki poje
dynek. Widzieliśmy, że lu
dziom na trybunach wido
wisko bardzo się podobało.
Chyba nie spodziewali się, że może to być tak kontaktowy sport. Zawodnicy kilka razy lądowali na łopatkach. Sam takiego upadku doświad
czyłem. Ale nikt się o to nie
obraża. Takie kraksy są wpi
sane w uprawianie tego sportu. Podobnie jak w rugby na trawiastym boisku. Przy czym celem nie jest spowodo
wanie upadku rywala, lecz za
trzymanie go i przejęcie piłki.
Szczecinianie przegrali z ry
walami z Poznania, ale nie wynik był najważniejszy, lecz popularyzacja dyscypliny.
- Wiem, że w wielu miastach problemem jest znalezienie około 10 zawodników na cały
sezon, a tylu potrzeba, żeby spokojnie trenować i roz
grywać ligowe spotkania - za
znacza P. Kacalski. - W tej dyscyplinie zespół buduje się latami. I podobnie jest w Szczecinie, ale idzie nam coraz lepiej. Najgorzej ze sprzętem.
Wózek do rugby kosztuje ponad 10 tysięcy złotych, a ide
ałem byłoby, gdyby każdy za
wodnik miał swój do treno
wania i grania.
Jak widać na zdjęciach, nie
brakowało zderzeń już w czasie rozgrzewki - między za
wodnikami tej samej drużyny (wózki mają ochraniacze), ani przewróceń, po których mu
siała wkraczać pani sędzia. W czasie przerwy jednak pano
wał luz, który wykorzystała córka jednego ze szczecińskich graczy. Po spotkaniu twar
dziele ze Szczecina i Poznania wspólnie podjedli, co także wy
różnia ten sport.
ZDJĘCIA MARCIN BIELECKI
j j r a ć do nich trochę słab- fych, którzy zwykle grają w
UD
ronie.
Zespół Tetra Gryf Szczecin
w