1
S P IS Z A W A R T O Ś C I TE C Z H
U 1.
. fS'.. .1 .T. $d. $r.
1/1. R e la c ja . ? 4 . / f - / ! J
I/2. D o k u m e n ty (sensu stricto ) d o ty c z ą c e o so by relatora ”
I/3. Inne n ia te ria ły d o k u m e n ta c y jn e d o ty c z ą c e o soby re la to ra »*.
II. M a te ria ły u zu p e łn ia jące re la c ję —
III/2 - M a te ria ły d o tyczące o g ó ln ie o k re s u sp rze d 1939 r. ___ . III/3 - M a te ria ły dotyczące o g ó ln ie o k re s u o k u p a cji (1 9 3 9 -1 9 4 5 )__„
III/4 - M a te ria ły d o tyczące o g ó ln ie o k re s u po 1945 r . --- ill/5 - inne..> — -
IV K n rp R n n n rie n n ia
111/1 - M a te ria ły d o tyczą ce ro d z in y re la to ra A Ą A
V. N a zw isko w e karty in fo rm a cyjn e -i
VI. F o to g ra fie J b W /,
2
3
W ' - . . ł o d r ’ a - f / f
Mgr Janusz Zakrzewski (PsS KLGR” l ^ ^ 99-400 Łowicz,
Tow icz ,1994-11-11
MOJE PIi2H\7S$S KONTAKTY 2 KGNGPIRaCJA
- Kazimiera Wrzosek fps*"WR20SH ze ZwJaszczurczego, prof*Jan SzynkiewiezfWitold Soras&or i i.
XXX
1.Wstęp str* 1 v
2.W8Tx5łpraca z "Wrzosem” etr 2 s
3*Moje spotkania z prof* Janem Szynkiewiczem str*4 4•Inne Kontakty str. 5
5.4$) fotografii z opisem, przyznanie Krzyża Oświęcimskiego Ojcu Wstęp
Bo 27.9.1939 r. broniła się jeszcze Warszawa.Wrcałame z ucieczki /dotsłem do Chełma i Hrubieszowa/i widziałem w Badomiu eskadiy niemieckiej Luftwaffe wracające z bombradowania stfclicy.Gdy I.IO. 3 9 :
• znalazłem się w Płocku/most kole jowo-drogowy był częściowo wy sadzo
ny/,u znajomych zbiciem serca wysłuchałem wiadomości radiowych z Pranej i o tworzącym się tam emgiracyjnym rządzie polskim z gen.
Sikorskim na czele .Następnego dnia byłem już w rodzinnym Rypinie Wszędzie swastyki,urzędowy język niemiecki,nabożeństwa w jęz.
niemieckim*podobnie w uruchamianych,przeważnie zimowanych po Po
lakach placówkach handlowych itp.
Zaczęły się niebawem aresztowania nauczycieli,duchowieństwa, inteligencji,działaczy społecznych.Z rzadko spotykaną nienawiścią okupacyjne władze niemieckie przy pomocy tut.Niemeów,od dawna osiad
łych na Ziemi Dobrzyńskiej znęcały się nad aresztowanymi,mordując ich w lasach skrwileńskich.Szalał terror.Nikt nie wiedział,czy
* szczęśliwie prztj^tiwa następne dni.
Licznie zamieszkałą w Rypinie ludność żydowską rozbawiono wszelkich praw,wkrótce umieszczono ją w tak zw.gettach/ w Płocku,
Ło^zi,Warszawie/.Chodziło o wyniszczenie Żydów,a następnie Pola
ków .Hitlerowcy stanęli na stano«isko,że nie istnieje Państwo Polskie, co było sprzeczne z prawem międzynarodowym ,gdyż emigracyjny Rząd Polski istniał we Pranej i/potem w Anglii/,istniała armia polska walcząca u boku aliantów.
Już w październiku 1939 r. nastąpiło"wcielenie" znacznej częś
ci rdzennych ziem polskich do Rzeszy.Wśród tych ziem znalazło się i województwo pomorskie,do którego od 1 9 3 8 r. należał m.i. powiat rypiński/poprzednio do wojew.warzsawskiego,wcześniej do zaboru ro
sy jskiego/.Rypin należał do tak zw.Okręgu Gdańsk-Prusy Zachodnie /Gau Danzig-Westpreussen/.Nastąpił znaczny napływ tak zw.^eichs- d utschów",którzy obejmowali stanowiska w urzędach,przedsiębior
stw ach ,zakład ach przemy słowych,szkolnietw ie,sąd ownic tw ie,
Miastom,wsiom nadano nazftnictwo niemieckie.Szkolnictwa nawet nod«
stawowego dla dzieci polskiej nie było.
f Ludność polską w Rypinie i okolicach pozbawiono prawa do prowa
dzenia sklepów,wartfjtatów.Oprócz aresztowań zaczęła się i u nas akcja wysyłania Polaków na roboty przymusowe do Rzeszy,aresztowi ci^ig dalszy,wysfełanie do obozów koncentracyjnych.
Nastała mroczna,kilkuletnia okupacja hitlerowska.
Dodać należy,że istniał zaka^fewobodnego poruszania się ludności polskiej .Nawet do sąsiedniej Brodnicy trzeba było mieć zezwolenie4
gdyż przepisy policyjne wyma g a ł y przepustek,które możns było otrzymać z ważnych powodów/np porady okulisty,którego
w Rypinie nie było.Ja niekiedy .jako krotkowidz korzystałem z tej okazji,by pojechać do lek.okulisty Jakubiaka, oj ca mego młod
szego kolegi gimnazjalnego.
W kwietniu 1940 r. fala aresCowań ogarnęła także i Rypin Gestapo aresztowało kilkadziesiąt osób, w tym mego oj&a i star
szego brata,Jerzego,kolegę z lat przedgimnazjalnych Nowifaką Leszka i innych.Wywieziono ich wszystkich do obozów koncentra
cyjnych w Sachsenhausen,Mauthausen,D achau.Ojciec w grudniu 1940-0?.
tam został zamordowany. \ r
Moją starszą siostrę Halinę i brata ^adeusza wywieziono do Prus Wschodnich na roboty przymusbwe.Mnie, 19 letri.przypadła rola "głowy rodziny” i utrzymywania młodszego brata i siostry.
Wandzia/13 1,/ została pomocą kuche.niną w internacie dla dzieci niemieckich w szkole powszechnej,bratka skierowano do waraztatu stolarskiego jako pomocnika.Ja najpierw pracowałem w Biurze
Próśb i Podań /dla Polaków/ u p.Somschora-a potem u B.Fuldego w Hurtowni ^ateriałów Pędnych w Rypinie jako sprzedawca.
X X X \J
Współpraca z "Wrzosem"-konspiracja
W lecie 1940 r. padła Praneja.Hitlerowcy zajęli w tym czasie inne kraje europejskie.Nastrój goryczy,zawodu,
ogarniał podbitą przez hitlerowców Ojczyznę.
Skąpe wiadomości z nasłuchu,jakimi dzielili się w tajemni
cy ludzie z konspiracji polskiej-przynosiły informacje o sto
sowanym przez okupanta terrorze w Polsce,w krajach świeżo podbitych,o krzepnącym ruchu oporu,o koncentracji wojsk nie
mieckich na terenach graniczących ze Zw.Radzieckim.
Napięcie odczuwało się wszędzie.Pod Rypinem rozpoczęto bu
dowę. wielkiego lotniska /Grosser Luftwaffenuebungs'platz/,wy- siedlając rolników Polaków i nawet Niemców.Firma Mineraloel- vetrieb B.Fulde,w której pracowałemf rozpoczęła budowę koła dworca kolejowego magazynu z podziemnymi zbiornikami do prze
chowywania w nich dużej ilości ropy,benzyny i nafty oraz sma
rów. Coraz częściej mówiło się dyskretnie o wojnie niemiecko- radzieckiej.
Wczesną jesienią 1940 r. przyjechał do mnie kolejarz w mundu
rze , w którym rozpoznałem starszego kolegę z liceum,Kazimierza WRZOSKA.Interesował się sytuacją polityczno-gospodarczą powia
tu rypińskiego,rozpoczętą budową lotniska,nastrojami wśród Pola
ków itp.
Kazik Wrzosek otrzymał maturę w roku 1938,skończył tak zw.
"podchorążówkę" i uczetsniczył w wojnie obronnej we wrześniu 1939 r1. Należeliśmy obaj /od 1936 r./ do Sodalicji Mariańskiej
przy Państw,Xiceum i Gimnazjum Męskim w Brodnicy.
Kazik, zawsze pogody, kole żeński dał się lubić .Gdy go zo
baczyłem, szczerze się ucieszyłem. Przy,je chał z Warszawy, gdzie pracował w konspiracji,legitymował się dokumentami "Deutac&e Ostbahn" .Podbudował mnie pomyślnymi wieściami o walce pod- . ziemnej z Niemcami,o krzepnącej organizacji konspiracyjnej.
Ustaliliśmy,że będzie u mnie nocował,że będę zbierał dla niego materiały ,po które będzie przyjeŻdzał co pewien czas.
1 /
5
o
<■3- v
I tak rozpoczęła się moja konspiracyjna współpraca z Kazikiem, ps."Wrzos".
Ode ranie jechał via Brodnica do Grudziądza i innych miast pomorskich,bądź w kierunku docelowym,t.j. Warsfaawy.
Nie łatwe to były podróże.Częste kontrole dokumentów,które musiały nie budzić najmniejzej wątpliwości.
Mnie przypadło często wypełniać na maszynie formularze
zaopatrzone w stemple niemieckich władz kolejowych/niekiedy innych/
w/g wskazówek "Wrzosa".Chodziło o nazwisko,imię ,inne dane perso
nalne, jak stanowisko,rodzaj podróży służbowej,trasę itp.
Pewnego dnia/było to wiosną 1944 r./ wszedł szybko do hurtowni materiałów pędnych, w której pracowałem jako sprzedawca,Kazik.
Wcześniej zapowiadał,że przyjedzie poprzedniego dnia wieczorem.
Ja obsługiwałem przybyłych z majątków ziemskich ludzi po ropę naftową do traktorów.Sytuacja była wybitnie niezręczna.
"Wrzds" . krótko powiedział,że nie mógł przyjechać wczoraj,że musi najbliższym pociągiem pojechać do warszawy.Koniecznie trze
ba wypełnić maszynowo dokuśimt zezwalający na podróż pociągiem.
Innych środków publicznych lokomocji /autobusów/ w czasie oku
pacji nie było.Warszawa-to prawie zagranica,to generalne guberna
torstwo.
Byłem w dużym kłopocie.Czasu wiele nie było,wypełnienie doku
mentu w czasie pracy ze względu na bezpieczeństwo niemożliwe.
Olśniła mnie myśl, Poszedłem dó szefa Mineraloelver,±rieb z prośbą,hy ranie zwolnił na 3° minut,gdyż moja schorowana Matka ź l e się czu^a.Chciałbym upewnić się,czy konieczny jest lekarz.
Uzyskałem zgodę.Ale gdzie wypełnić ów dokument na maszynie do pisania.Od stycznia do kwietnia 1940 r.pracowałem u p.Somscho- ra Aleksandra jako pomocnik biurowy w jego Biurze Próśb i Podań /dla Polaków/do czasu likwidacji. u
Pan Somschor był ojcem mego kolegi Witolda,także ucznia brod-- nickiego Liceum i Gimnazjum .Mieszkałem z nim na stancji u p.
Kałdowskiej,żony organisty w farze^matki kolegi z gimnazjum, Tadka,znanego pianisty. Dzięki Witkowi znalazłem /wprawdzie na krótko/pracę u jego ojca,co uratowało mnie od wysłania przez Arbeitsamt na roboty przymusowe do Rzeszy.
Pan Śomsclior zgodził się na skorzystanie na krótko, , z maszyny - do pisania.Lubił mię,gdyż przyjaźniłem się z jego Witkiem,który nie chcąc podpisać listy narodowościowej niemieckiej,schronił
się do arszawy.Niekiedy potajemnie zjawiał się w Zakroczu u matki, która do wybuchu wojny była kierowniczką szkoły powszechnej w Zak
roczu koło Bypina. Od "Wrzosa" dowiedziałem się,że Witka Somschora niekiedy spotyka w Warszawie,że Witek jest w konspiracji,tak jak np nasz brodnicki polonista,Józef Włodzimierz Gottwald.
Także i nasz matematyk,Bole sław J astrzębski/rodem z Rypina/prze
bywa w Warszawie, wk której aresztowania,łapanki są częstym zjawiskiem.
Gdy dostarczyłem "Wrzosowi" gotowy dokument, ode tchnął z ulgą i uścisnąwszy mnie -pośpiesznie udał się na odległy dwo^rzec kolejo ' wy. A ja dopiero pomyślałem,że gdyby tak p.Somschor zechciałby —
zainteresować się ,co ja wypełniam,wpadłbym w tarapaty.
Ojciec Witka Śomschora,Volksdeutsch,z wykształcenia chemik, v muzyk należał do ludzi,którzy wykazywali zaufanie.Na moje i"Wrzo*
sa" szczęście!
V/
6
H
jInnym razem dostałgm zadanie przepisać instrukcję w kilku egzem
plarzach na bibułce.Zaierała ona wskazówki dot.zbierania materia
łów , opracowywania meldunków, wagi wydarzeń, na strojów w^ród ludności ruchów wojsk itp.Dodać należy , iż panowało przekonanie o rychłej wojnie ze Zw.Radzieckim,mimo nadchodzących -stamtąd dużej ilości mate riałów pędnych,czego byliśmy świadkami w firmie ,w której pracowałem.
Wkrótce,t.j w czerwcu 1941 r.doszło do wojny niemiecko-ra- dzieckiej,t.j do wojny między ćjwoma naszymi okupantami.
W meldunkach pod awałem"W rasowi" o ograniczeniach w przydziałach materiałów pędnych dla lokalnej gospodarki z uwagi na wojnę i na froncie wschodnim o spadku tempa budowy lotniska ,gdyż front nie
bawem przesunął się daleko na w schód.Niemcy uderzyli bez wypowie
dzenia wojny,zaskakując całkowicie dotychczasowego sprzymierzeńca.
"Wrzos " miał kłopoty z przyjazdem do Rypina. Opowiadał mi,że groziła mu wpadka,gdyż miał czysty blankiet z pieczęcią oprócz
* tego "właściwego”,którym się legitymował.Zatrzymany,poprosił płynną niemczyzną o umożliwienie skorzystania z WC.Tam podarł błyskawicz
nie obciążający go "dokument" i spuścił wodę.
Niebezpieczna była to misja,gdy niemal na każdym kroku można się było natknąć na niespodziewaną kontrolę żandarmów wzgl.innych służb hitlerowskich*
"Wrzos" opowiadał o wyjątkowo trudnej sytuacji konspiratorów na terenach "wcielonych" do Rżeszy.Zamieszkali tu od dawna Niemcy znali ludność polską,śledzili często ich postępowanie.Także i w Rypi
nie znalazło się trochę Polaków,którzy wykazywali tak zw."lojalność"
wobec władz okupacyjnych.Np kolega z IV kl.gimnazjalnej,Alfred Welenc ,mimo,że na początku okupacji zamordowano mu ojca/był st.
przodwnikiem Policji Państwowej w Rypinie/ uległ namowom swoich pra- codawców/A.Welenc zatrudniony był jako sprzedawca w sklepie kolonia!*
nym-tak nazywano w "Kongresówce" sklepy spożywcze/i nie zawahał się z podpisaniem tak zw.3'grupy niemieckiej.Jajco żołnierz Wehramachtu__
zginął ńa Krymie. Podobnie kol.Jerzy Mierzejewski/maturzysta z 1939 r. brodnickiego liceum/został "Eingedeutschem".
Rzadko mogłem jeździć do Brodnicy.Ciągnęli mnie koledzy z ławy szkolnej,którzy byli poddawani 'jeszcze większej presji przyjęcia obywatelstwa niemieckie go. Brodhica-to b.zabór pruski,któi^s uważany był za prastary kraj niemiecki"urdeutsches Land/.
Aresztowania wśród ludności polskiej/ w tym młodzieży/nadal trwałyf"Wrźos",który niekiedy nieoczekiwanie’ zjawił się u mnie, uózul&/toię w przestrzeganiu zasad konspiracyjnych.
ebrane mełdunki przechowywałem w skrytce na poddaszu Mineral- oelyetrieb, w którym pracowałem*
Mońe spotkania Z pfiof .Janem Szynkiewiczem
Rypin wraz z powiatem zamieszkany był w większości przez ludność polską. Kolonie niemieckie stanowiły enklawy głównie na terenach
o żyznej glebie.Pod czas okupacji władze hitlerowskie planowo niszczy
ły element polski także na wsiach,wysiedlając ją znienacka,nocami, traktując brutalnie bez względu na wiek i płeć.
Oprócz sklepów,warsztatów. ,przedsiębiorstw także majątki ziemskie zajmowane były przez Niemców z głębi "ReichU" *W uruchomianych będź
przejętych przez Niemców siłą przedsiębiorstwa zatrudniani byli z konieczności i Polacy,w tym pochodzący z Pomorza z uwagi na ich zna
jomość języka niemieckiego. 7
•5
Gdy zimą 1940 r. przyszedł do Mineraloelvetrieb,gdzie pracowałem jako sprzedawca, prof .Jan Szynkiewicz, serce mi żywiej zabiło*
Przecież to nasz gjimnaz;*ino-licealny fizyk ż Brodnicy, życzliwy dla uczMów, opiekun szkolnego koła PCK/byłerft sekretarzem tego koła/.
I on zaczął pracować w jednym z przedsiębiorstw budowlanych jakc pracownik komórki administracyjno-gospodarczej •
Ale i w tym przypadku trzeba było zachować ostrożność#Czy jest nadal Polakiem? Wątpliwości te wkrótce zostały rozwiane do końca.
Kilka razy rozmawiałem krótko na tematy ogólne/wspomniałem o aresz*
towaniu ojca mego i brata,umieszczeniu ich w obozach koncentracyjnych/
Pewnego dnia Profesor zaprosił mię do siebie.Mieazkał przejściowo w domu drewnianym Volksdeutscha przy ulicy PauJ. Beneckestr. już na przedmieściu miasta,przez które prowadziła szosa do Brodnicy.
Około 200 m dalej ,też w domu drewnianym, w tedy jeszcze bez światła elektrycznego/używaliśmy lappy naftowe lub karbidowe/mieszkałem ja
z Matką i 2-ką ocalałego przed wysłaniem do Rzeszy rodzeństwa. >—
/Ulica Benećke -to ulica Marsz .J .Piłsudkiego/*
Wtedy,przy herbacie ziołowej , mówiliśmy na tematy aktualne.
Profesor zaproponował mi wstąpienie do konspiracji/Bw.Jaazurczy/.
Wyjaśniłem,że już od kilku miesięcy należę,że mam pseudonim itp*
Nazwy organizacji ,ani osoby która mnie do niej wciągnęła,oczy
wiście nie podałem ze zrozumiałych względów*
Potem jeszcze kilka razy spotkałem prof. w Mineraloelvetrieb, pomagałem mu w załatwieniu zakupu materiałów pędnych i węgla,nie
kiedy krótko rozmawialiśmy na aktualne tematy.Profesor przypominał o harcie ducha,o toczącej się wetlce na zachodzie.
Rodzaj przedsiębiorstwa/budownictwo/ powodował, że Profesor "Lor- bas"/ tak go w gimnazjum i liceum nazywaliśmy,gdyż niekiedy zwracał
si$ tak do uczniów/ jdździł do innych miejscowości,w których
wykonywano prace budowlane. __
Chyba od p.Stefy Szym^czakcwej/stale zam. w Brodnicy,pracującej także w Mineraloelvetrieb/dowiedziałem się ze smutkiem,że Profesora
aresztowano .Ten los spotkał kilku uczniów,których znałem z ławy gimnazjłnej. Gdy znów udało mi się pojechać do Brodnicy,dowiedzia
łem się o uwięzieniu działacza ZJ,prof*J• Szynkiewicza i innych w obozie koncentracyjnym w Sztuthofie k/Gdańska.Ow obóz miał złą
sławę,prawie taką jak w Oświęcimiu. Profesor przietrwał ową gehen
nę,po wyzwoleniu uczył w"naszym liceumHbrodnickim*
Dwaj jego synowie zginęli w obozie koncentr. w Stuthofie,podobnie jak setki innych,w tym Adaś Pankowski z Rypina,z któiyin się przy
jaźniłem.
Inne kontakty
Wspomniałem poprzednio o Witku Somszorze.Gdy przyjeżdzał do Zakro- cza,zawsze rowerem do niego jechałem.On opowiadał o konspiracyjnym życiu w Warszawie, o terrorze hitlerowskim,łapankach ulicznych,egze
kucjach,o naszych wspólnych znajomych,w tym prof.Gottwaldzie i i.
Witek Somszor potem już nie przyjeżdzał,gdyż obawiał się areszto wania.Niekiedy na zmianę jechali do Warszawy jego rodzice .Matka, kierowniczka szkoły do września 1939 r.,fanatyczka-Polka i ojciec, Yolksdeutsch,prowadzący drogerię w Rypinie.Gdy Witka złapano w War
szawie pod innym nazwiskiem i rozstrzelano/1943 r./ -matka ,nle ba
cząc na konsekwencje,głośno, rozpaczona krytykowała ludobójcze władze hitlerowskie.Aresztowana,zginęła także za polskość w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu.Urwał się wcześniej kontakt z "Wrzosem".
8
G
Już po wojnie dowiedziałem się,że ten znakomity konspirator,mój mistrz,zginął/jako porucznik Armii Krajowej/ podczas Powstania
Warszawskiego. ^
Niekiedy podczas okupacji spotykałem się z Emilianem Tomczykiem dobrym kolegą z gimnazjum brodnickiego.Było to u mnie w Rypi/aie i u niego,na wsi Foluszki,położonej nad jeziorem,gdzie Emilek mieszkał z rodzicami/po wyrzuceniu ich spod Brodnicy/.
Zorientowani byliśmy,że obaj tkwimy w konspiracji.Z uwagi na przyjaM poruszaliśmy zagadnienia,które nas nie dekonspirowały*
Pami?tam,że wykazywał on dobrą orientację w robocie podziemnej, był /jak przystało na konspiratora/ powściągliwy w wypowiedziach.
Opanowany,przyjazny akcentował w spotkaniach także minione gimnazjalne lata,do któiych obaj tęskniliśmyvoczekując rychłego zakończenia wojny. Związany był z Delegaturą Eządu Emigracyjnego.
Gdy współpraca konspiracyjna z "Wrzosem" wskutek "siły wyż- szejM wygasła,wciągnięty zostałem d o AK,ps."Klon" / IV/ 9/WP/ aż do jej rozwiązania w dniu 19 stycznia 1945 r.rozkazem Komendanta Głównego AK gen.Okulickiego.
21 stycznia 1945 r. Armia R adziecka i Wojsko Polskie
gromiąc wojska okupanta hitlerowskiego,wyzwoliły Ziemię Dobrzyńską, w tym rodzinny Rypin v kierując się na Brodnicę,Grudziądz,Toruń.
I stanęło przed każdym z nas pytanie*Co dalej?Czy to jest ta Polska,o którą walczyliśmy?Postano*rienia konferencji teherańskiej
i jałtańskiej nie nastrajały optymistycznie.
A życie,jak wiadomo,nie znosi próżni.
- 6 -
9
Wpłynęło dnia ... ...
3 yhlJkfOŁ
Ldz. ...
A r k i e t a b i c c r a f i c z r a
I. D a n e p e r s o n a l n e p r z e d w o j e n n e :
1- N a z w i s k o i Imię: Z a k r z e w s k i J a n u s z
Z. I m i o n a i z a w ó d r o d z i c ó w : W ł a d y s ł a w , S t a n i s ł a w a z d. S o b o l e w s k a O j c i e c był s t o l a r z e m
3. Fok i m i e j s c e u r o d z e n i a : 12 m a j a 1921 m. R y p i n
woj- w a r s z a w s k i e , o d 1 9 3 8 woj- p o m o r s k i e 4 - M i e j s c e z a m i e s z k a n i a d o 1S3S:
Rypin, u l .P i ł s u d s k i e g o 31, w l a t a c h 1935 - 39 n a s t a n c j a c h w B r o d n i c y 5. W y z n a n i e : r z y m s k o - k a t o l i c k i e
5- R o d z e ń s t w o - imiona, r o k u r o d z e n i a :
T a d e u s z A n t o n i u r . 1913, H a l i n a u r . 1916, J e r z y u r . 1917, B o g u s ł a w ur. 1922 i W a n d a u r 1926
T. W y k s z t a ł c e n i e do 1935: M a ł a M a t u r a /4 k l a s y Gimn. P aństw, w B r o d n i c y / II. O k r e s w o j n y i o k u p a c j i ( 1 S 3 S - 45):
1. Z w i ę z ł y opis, p raca, n a u k a , d r a m a t y c z n e p r z e ż y c i a , c b o r o b y , d z i a ł a l n o ś ć k o n s p i r a c y j n a , s ł u ż b a w w o j s k u , o d z n a c z e n i a :
Do l i k w i d a c j i w a r s z t a t u s t o l a r s k i e g o Ojca, p o m o c n i k - X l / 1 9 3 9 r.
Od g r u d n i a 1939 r. do m ^ j a 10940 r. p o m o c n i k w B i u r z e P r ó ś b i P o d a ń (dla, Polaków) Smoscliora G u s t a w a , o j c a b r o d n i c k i e g o l i c e a l i s t y W ito l d a . O d c z e r w c a 1940 do w y z w o l e n i a 2 1 . 0 1 . 1 9 4 5 r. s p r z e d a w c a oliw, smarów, r o p y w H u r t o w n i M a t e r i a ł ó w P ę d n y c h B. F u l d e g o w Rypinie.
U c z y ł e m się p o t a j e m n i e j ę z y k a a n g i e l s k i e g o J u m g r M a r i i Białek) i j ę z y k a r o s y j s k i e g o u c z ł o n k a AK, Z y g m u n t a W i l k o ń s k i e g o . S a m b y ł e m t aj n y m n a u c z y cie 1e m k i l k o r g a d z i e c i p o l s k i c h . U c z y ł e m j ę z y k a p o l s k i e g o , h i s t o r i i P o l s k i , g e o g r a f i i , m a t e m a t y k i . W R y p i n i e j a k i n a t e r e n a c h w ł ą c z o n y c h do l i r Rzeszy', ż a d n e g o s z k o l n i c t w a d l a d z i e c i p o l s k i c h p r z e z c a ł ą o k u p a c j ę nie było. W u r z ę d a c h , k o ś c i e l e , w s k l e p a c h istniał o b o w i ą z e k m ó w i e n i a po n i e m i e c k u . S p o r a g r u p a m ł o d z i e ż y (byłych u c z n i ó w szkół ś r e d n i c h ) , k t ó r e j p r z e w o d z i ł e m , d o u c z a ł a się p o t a j e m n i e w z a k r e s i e p r o g r a m u g i m n a z j u m i liceum.
w T ę k s z o ś ć z nas b y ł a w k o n s p i r a c j i (Armj.a K r a j o w a ) . M i a ł e m l uźny k o n t a k t z prof. b r o d n i c k i e g o L i c e u m J a n e m S z y n k i e w i c z e m , k t ó r y p r z e z p e w i e n cza3 p r a c o w a ł w R y p i n i e w j e d n y m z p r z e d s i ę b i o r s t w b u d o w l a n y c h - O d 1940 r. m i a ł e m k o n t a k t k o n s p i r a c y j n y z K a z i m i e r z e m W r z o s k i e m , z n a n y m mi z L i c e u m b r o d n i c k i e g o . Był on ł ą c z n i k e m ZWZ (AK) n a Pomorze. P r z e z p r a w i e 2 lata p r z y g o t o w y w a ł e m d l a n i e g o m e l d u n k i o b u d o w i e l o t n i s k a n i e m i e c k i e g o w R y p i n i e . J a od l utego 1942 r.
n a l e ż a ł e m do A r m i i K r a j o w e j . P s e u d o n i m "KLON" (wywiać^) .
P r z e ż y c i a d r a m a t y c z n e to a r e s z t o w a n i e O j c a i b r a t a p r z e z gesta p o , w y w i e z i e n i e i c h do o b o z ó w k o n c e n t r a c y j n y c h w k w i e t n i u 1940 r., w y w i e z i e n i e b r a t a T a d e u s z a i s i o s t r y H a l i n y n a r o b o t y p r z y m u s o w e do
III Rzeszy.
2. M i a r y w o j n y w n a j b l i ż s z e j r o d z i n i e , o k o l i c z n o ś c i ś m i e r c i :
Rypin, n a l e ż ą c y do tzw. " K o n g r e s ó w k i " (b. z a b ó r r os y j s k i ) w c i e l o n o do O k r ę g u G d a ń s k - P r u s y Z a c h o d n i e (Danzig - W e s t p r e u s e n ) . T e r r o r h i t l e r o w s k i r o z p o c z ą ł się już od p a ź d z i e r n i k a 1939 r. w o b e c Ż y d ó w i P olaków. 1 0 . 0 4 . 1 9 4 0 r. w w y n i k u m a s o w y c h a r e s z t o w a ń k i l k u d z i e s i ę c i u z n a n y c h m i e s z k a ń c ó w - o j c i e c mój W ł a d y s ł a w i b r a t J e r z y z o s t a l i w r a z z i nnymi s k i e r o w a n i do o b o z ó w k o n c e t r a c y j n y c h . O j c i e c mój zginął w KI. D A C H A U w g r u d n i u 1940 r., bra t p r z e ż y ł w o b o z i e k o n c e n t r a c y j n y m S a c h s e n h a u s e n ( O r a n i e n b u r g ) i p o w r ó c i ł d o p i e r o w k w i e t n i u 1945 r. (po w y z w o l e n i u o b o z u p r z e z A r m i ę R a d z i e c k ą ) .
— -7
10
i
3. S t r a t y m a t e r i a l n e h r o d z i n i e w n a s t ę p s t w i e wojny:
Z l i k w i d o w a n o w a r s z t a t s t o l a r s k i O j c a (tak j a k i i n n y m r z e m i e ś l n i k o m p o l s k i m ) . Z a b r a n o sprzęt, n a r z ę d z i a s t o l a r s k i e z n a c z n e j _ w a r t o ś c i . N i e m c y t akże z a b r a l i b r a t u , T a d e u s z o w i 1 h a ornej p o d
Rypinem.
III. O k r e s p o w o j e n n y ( 1 545 - 55):
Nauka, z d o b y c i e zawodu, p r a c a z a r o b k o w a , szk o ł y , u c z e l n i e , s t y p e n d i a , rodź i n a :
J a k o ekstern, z ł o ż y ł e m e g z a m i n p r z e d K o m i s j ą K u r a t o r y j n ą w Toru n i u . W p a ź d z i e r n i k u 1945 r. r o z p o c z ą ł e m s t u d i a n a W y d z i a l e P r a w n o - E k o n o m i c z n y m U n i w e r s y t e t u M i k o ł a j a K o p e r n i k a w T o r u n i u i p r a w i e s k o ń c z y ł e m s t u d i a (w/g s t a r e g o p r o g r a m u ) . P r z e n i e s i o n y s ł u żb o w o do O d d z i a ł u N a r o d o w e g o b a n k u P o l s k i e g o w T o m a s z o w i e M a z o w i e c k i m ( l i s t o p a d 1949 r.). S t u d i a k o n t y n u o w a ł e m n a W y d z i a l e P r a w a U n i w e r s y t e t u W a r s z a w s k i e g o . T a m też u z y s k a ł e m d y p l o m m a g i s t r a p r a w a (praca d y p l o m o w a z z a k r e s u p r a w a f i n a n s o w e g o k i e r u n e k b a n k o w y ) .
Po w y z w o l e n i u R y p i n a ( 2 1 . 0 1 . 1 9 4 5 r . ) n a j p i e r w w s p ó ł o r g a n i z o w a ł e m z w i e l o m a A k o w c a m i i d z i a ł a c z a m i M a g i s t r a t i S t a r o s t w o P o w i a t o w e w R y p i n i e (styczeń, luty 1945 r.). B y ł e m s e k r e t a r z e m P e ł n o m o c n i k a R z ą d o w e g o d/s g o s p o d a r k i n a r o d o w e j i f i n a n s ó w n a p o w i a t r y p i ń s k i , poteM s e k r e t a r z e m Insp. S z k o l n e g o ( kw i e c i e ń - l i p i e c 1945 r.). W s i e r p n i u 1945 r. jj ż e n i ł e m się ,z A n n ą z S zempl iński ch (była ż o ł n i e r z e m AK). O d p a ź d z i e r n i k a 1945 r. do k o ń c a m a r c a 1946 r. b y ł e m k i e r o w n i k i e m M i e j s k i e j o p i e k i S p o ł e c z n e j . Z k o l e i w y j e c h a ł e m n a studia. B y ł e m d z i a ł a c z e m "Brat n i e j P o m o c y " p r z y UMK.
IV. O k r e s d o j r z a ł y p r a c y z a w o d o w e j , d z i a ł a l n o ś ć s p o ł e c z n a , ż y c i e r o d z i n n e , b o b b y :
OD c z e r w c a 1946 r. z o s t a ł e m p r a k t y k a n t e m - s t y p e n d y s t ą N B P w T o r u n i u . R o z w i j a ł e m w t y m c z a s i e (aż do z j e d n o c z e n i a s t u d e n c k i e g o r u c h u m ł o d z i e ż o w e g o ) d z i a ł a l n o ś ć s p o ł e c z n ą w ś r o d o w i s k u s t u d e n c k i m U M K w Toru n i u . B y ł e m w s p ó ł o r g a n i z a t o r e m i p r z e w o d n i c z ą c y m a k a d e m i c k i e g o Z w i ą z k u N i e z a l e ż n e j M ł o d z i e ż y S o c j a l i s t y c z n e j (ZNMS).
A k t y w n i e p r a c o w a ł e m s p o ł e c z n i e t a k ż e w " B r a t n i e j Pomocy".
O t r z y m a w s z y m i e s z k a n i e u k o l e g i b a n k o w e g o , s p r o w a d z i ł e m Z o n ę i s y n a do Toru n i a . P o t e m Z o n a u r o d z i ł a j e s z c z e d r u g i e g o s y n a (obecnie od 1987 r. m i e s z k a ze s w o j ą r o d z i n ą w USA) i córkę, o b e c n i e m g r E k o n o m i i , p r o w a d z ą c ą z m ę ż e m s k l e p spo ż y w c z y . M a m 2 w n u k ó w i 4 w n u c z k i . P r z e n i e s i o n y s ł u ż b o w o do N B P w T o m a s z o w i e M a z o w i e c k i m
( l i s t o p a d 1949 r.) p r a c o w a ł e m t a m do w r z e ś n i a 1956 r. jako fir m a n t O d d z i a ł u , n a c z e l n i k w y d z . k r e d y t ó w , a od s t y c z n i a 1954 r. jako d y r e k t o r o d d z i a ł u NBP. O dd z i a ł w y r ó ż n i a ł się w p r a c y z a w o d o w e j . W T o m a s z o w i e M a z . z o r g a n i z o w a ł e m K o ł o P o l s k i e g o T o w a r z y s t w a E k o n o m i c z n e g o i Z a r z ą d M i e j s k i T o w a r z y s t w a W i e d z y P o w s z e c h n e j .
O d w r z e ś n i a 1956 r. aż do o s i ą g n i ę c i a w i e k u e m e r y t a l n e g o (1986 r .) był'em~ d y r e k t o r e m ócidziału N B P w Ł O W IC Z U , z n a n e g o z folki ó r u , sztuki ludowej, l i c z n y c h z a b y t k ó w (w t y m b u d o w n i c t w a k o ś c i e l n e g o ) . Ży w o w ł ą c z y ł e m się do d z i a ł a l n o ś c i k u l t u r a l n e j , z o s t a ł e m c z ł o n k i e m Z a r z ą d u n o w o p o w s t a ł e g o T o w a r z y s t w a P r z y j a c i ó ł Ł o w i c z a i Z i e m i Ł o w ic k i e j . B y ł e m l e k t o r e m PZ P R z z a k r e s u w i e d z y o g o s p o d a r c e i f i n ansach. B y ł e m P r e z e s e m P o w i a t o w e g o Z a r z ą d u T o w a r z y s t w a W i e d z y P o w s z e c h n e j , P o l s k i e g o T o w a r z y s t w a E k o n o m i c z n e g o , p r z e j ś c i o w o , po 1956 r. T o w . P r z y j a c i ó ł Dzieci. Z o s t a ł e m c z ł o n k i e m Z a r z ą d u M i e j s k i e g o , p o t e m i 1 Z a r z ą d u W o j e w ó d z k i e g o Z B o W i D (obecnie Z w . K o m b a t a n t ó w RP i b.
W i ę ż n i ^ W P o T i t .). Z a o s i ą g n i ę c i a z a w o d o w e i s p o ł e c z n e o t r z y m a ł e m f S r e b r n y i Z ł o t y K r z y ż Z a s ł u g i , K a w a l e r s k i i O f i c e r s k i K r z y ż ,
"odznaczenia h o n o r o w e PTE, T W P , T P D -^ Tow. P r z y j a c i ó ł Ł o w i c z a , O d z n a k ę Z a s ł u ż o n y d l a F i n a n s ó w , d l a B a n k o w o ś c i , Z a s ł u ż o n y D z i a ł a c z K u l t u r y i inne .
11
Ckres i ytl a a r e r y t a l n e g c , s t a n rcdzinrty, s t a n rnater i a I ny , s t a n z d r c w c t n y , w ł a s n a o c e n a s n c j e f c ż y c io r y s u :
J e s t e m od 1988 r. w d o w c e m . D z i e c i (3) u s a m o d z i e l n i ł y się. J a u t r z y m u j ę się z e m e r y t o r y (od 1 . 1 2 . 1 9 9 2 r. po w a l o r y z a c j i w y n o s i o n a z d o d a t k i e m k o m b a t a n c k i m i dod. e n e r g e t y c z n y m 3317 t y s . z ł . m i e s . ) . M a m 3 p o k o j o w e m i e s z k a n i a w Ł o w i c k i e j S p ó ł d z i e l n i M i e s z k a n i o w e j ( w ł a s nościowe). Z u w a g i n a k r y z y s p o m a g a m m a t e r i a l n i e d z i e c i o m m i e s z k a j ą c y m w Polsce. Ze z d r o w i e m od w i e l u lat jest k i e ps k o . J & ż n a studiach, z a p a d ł e m n a c h o r o b ę w ą t r o b y . P o t e m o p e r o w a n o mi w o r e c z e k ż ó ł c i o w y , . O d k i l k u lat (gdy ż o n a b y ł a ś m i e r t e l n i e c h o r a n a serce) c ie r p i ę n a n a d c i ś n i e n i e t ę t n i c z e , a n g i n ę p e c t o r l s , d o l e g l i w o ś c i k r ę g o s ł u p o w e . C z ę s t o k o r z y s t a ł e m z w c z a s ó w l e c z n i c z y c h , n i e k i e d y z s a n a t o r i ó w (w t y m k o m b a t a n c k i c h , np. w I n o w r o c ł a w i u " K o m b a t a n t ” ).
O s t a t n i o k u r u j ę się c hę t n i e (za pośr. " O r b i s u ” ) w D r u s k i e n n i k a c h (Li t w a ) .
Mo.i e h o b b y : p a m i ę t n i k a r t w o (jeszcze od lat b r o d n i c k i c h ) , h i s t o r i a Polski, p i s a n i e w i e r s z y (od lat s z k o l n y c h ) , d z i a ł a l n o ś ć s p o ł e c z n a
(kombat a n c k a , k u l t u r a l n a ) .
K i l k a pra c o g ł o s z o n o d r u k i e m , np: w k s i ą ż c e p.t. " M i ej s c e m o j e g o życia" w y d . Spółdz. L u d o w a - u m i e s z c z o n o w ś r ó d 20 w y r ó ż n i o n y c h p r a c i moją. W m i e s i ę c z n i k u " B a n k i K r e d y t " z o k a z j i 4 0 - l e c i a N B P w y d r u k o w a n o mój art y k u ł p.t. "Od s t y p e n d y s t y do d y r e k t o r a " , "O t o r u ń s k i m Z N M S ” u m i e s z c z o n o mój art y k u ł w " P o k o l e n i a c h " (wyd. Iskry), i w " K r o n i k a c h Ł o w i c k i c h " w y d r u k o w a n o mój a rtykuł p.t. "O p o t r z e b i e ' r e g i o n u ł o wickiego".
B y ł e m d e l e g a t e m n a £7 K o n g r e s P P S (1947 r.) ja k o p r z e d s t a w i c i e l a k a d e m i c k i e g o Z N M S z T o r un i a , b y ł e m d e l e g a t e m n a VII K o n g r e s ZB o W i D , K i l k a k r o t n i e d e l e g a t e m n a z j a z d'y_ k r a j ó w e T W P , P T E , TPD.
Do m o i c h h o b b y t a k ż e z a l i c z a m tur y s t y k ę . Np. w 1990 r.
E s p e r a n t o t u r - do Rzymu, M o n t e C a s s i n o , W e n e c j i . S p o t k a n i e z Pa p i eżem. W 1987/88 b y ł e m £ m i e s w U S A k o ł o W a s z y n g t o n u (u s y n a Wi e s ł a w a ) . Z w i e d z a ł e m k i l k a r a z y N i e m c y , W ę g r y , C z e c h o s ł o w a c j ę . P o z n a ł e m część b. Z S R R (Moskwę, L e n i n g r a d , K ijów, R y g ę S oczi, Jałtę.
1 raz b y ł e m w B u ł g a r i i (w r a m a c h P T E w Ł o w i c z u ) itp.
P o z n a ł e m u r o c z e z a k ą t k i w P ol s c e , w t y m u z d r o w i s k a , M a z u r y , Kraków. C z ę s t o " w p a d a m " n a k r ó t k o do z a w s z e mi m i ł e j B r o d n i c y , T o r un i a , b y o d ś w i e ż y ć w p a m i ę c i m ł o d z i e ń c z e lata.
L ub i ę t a kże obce języki. P o g ł ę b i a m swe u m i e j ę t n o ś c i w jęz.
n i e m i e c k i m i a n g i e l s k i m .
A k t u a l n e d a n e p e r s o n a l n e , n a z w i s k o , imię, a d r e s z a m i e s z k a n i a : Z a k r z e w s k i J a n u s z
99 - 400 Ł O W I C Z Ł o w i c z 1 99£-i £-17
12
13
W RZO SEK K A Z IM IE R Z , P s . "W RZO S”
u r o d ź , w 1917 r . , z g i n ą ł w ^ o w s t a n iu
W a rs z a w s k im w 1944 r . P o r u c z n ik A r . i i i K r a j o w e j , U c z e ń P a ń s tw o w e g o L ic e u m i G im n a z ju m M ę s k ie g o w B r o d n i c y .E g z a m in d o j r z a ł o ś c i / m a t u r ę / z ł o
ż y ł w m a ju 1938 r . . P o s k o ń c z e n iu s z k o ł y p o d c h o r ą ż y cli u c z e s t n i c z y ł w W o j n i e O b ro n n e j we w r z e ś n i u 1939 r .
K ie r o w n i k E k s p o z y t u r y W y w ia d u " l i a r e " n a O b s z a r
P o m o rz e . x/ 1/ •
Z d j ę c i e p o c h o d z i z 1936 r . , g d y K a z i k W r z o s e k z o s t a ł p r z y j ę t y do S o d a l i c j i I lariaJ-^si-ie j p r z y
P a ń s t w , L ic e u m i G im n a z ju m M ę s k im w B r o d n i c y . / B a t r z z d j ę c i e z b io r o w e z k s .m g r L . H z o s k ą . S ą tam r ó w n ie ż w ó w cza u c z n io w ie 2 k l . g i m n . : L o n g i n W a s ie - l e w s k i , K a z im i e r z G r z e ś k o w ia k ,T & d e u s z K a łd o w s k i i M a r ia n ż m u d z iń s k i/ o r a z J a n u s z Z a k r z e w s k i /
x / V id e o p r a c o w a n ie d r T a d e u s z a P u d e ł k i p . t .
" Z w ią z e k J a s z c z u r c z y i E k s p o z y t u r a W y w ia d u " M a r ę "
r e j o n u b r o d n ic k i e g o w l a t a c h 1939-1S43 r .
14
LATA OKUPACJI HITLEROWSKIEJ
j i 'J
WITOLD SOMSZOR^ syn Aleksandra EMILIAN TOMCZYK#FOLUSZKI~Jeaioro.
i Heleny z d. Keller 1943 **•
urodź, w 1320r. Rozstrzelany w Warszawie w 1943 r.
EMILIAN TOMCZYK/w kapeluszu/ i ^ anusz Zakrzewski, Rypin,1942 r.
15
R Y P I l T . L a t a o k u p a c j i h i t l e r o w s k i e j
B y p i n , l S 4 0 r .B u d o w a p o d z ie la n y c h z b io r n ik ó w
m a t e r ia łó w p ę d n y c h I i n e r a l o e l y e t r i e b B r u n o l u l c e B i p p i n W e s t p r e u s s e n - P r u s y ^ a c h o d n ie - w p o b l i ż u d w o r c a k o le j o w e g o .
77 n i e w i e l k i e j o d l e g ł o ś c i budow ano t a k ż e l o t n i s k o h i t l e r o w s k i e L u f t w a f f e , p r z y g o t o w u ją c a g r e s j ę na- Z w ią z e k - ^ a d z ie c ld ..
D
R y p i n , 1942 r . P ie r w s z y od le w e j / x / Adam ^ a if c o w s k i/ z g in ą ł w 3 ,tu t-
/ , p o t j a , S t a n i ktow-
ski/AK/ i mój młodszy brat,Bogusław Zakrzewski.
" S p a c e r " p o m szy św .w G-óry
K o l e ż e ń s k i e s p o t k a n ie początkujących konspiratorów.Adam P a n k ó w s k i/ x / , z l e w e j S t . S z c z e p k o w s k i i b r a t , B o g u s ła w . J a z p r a w e j s t r o n y Adam a.
S t a r o r y p i ń s k i e .
i
16
17
rr zt rl »-* ** <*\ i 1.967 « 09 <* 1. -O • i liłC3{w'2.i-«'»«C3#Gil-i.CS»0^| • * • * * * " * - • * * • *
™ rn9r w ,*r^
Al. Ujazdowskie ća
00-478 W A R S Z A W A O byw atel/ka/
p§ny?z. ZĄKRZĘ^/SKI...
L-.dz.SO/47O/L230 /i/' p ? j.ędlę. PrPPiewskiegę.Nr:.?.®.??
9 9 - 4 0 0 Ł O W I C Z
• • ?£: ■£=*51: t= ts 1= ts tzes «= «= «= sc c: «: *= «= ar es «= ...
, U p r z e jm ie i n f o r m u ję , ż e Rada P a ń s tw a uc!vwal\:
Nr.O - 23B... z dnia 16.-P9.*. . 1987. . r. n a d a ł a . PP£P?-?.rF P?-?...
. O0J=iJ. . . włp.dyp^fiył.cw. . ZAKRZEW SKIEM U...-...
... Krzyż Oświęcimski.
Odznaczenie powyższo jest do odbioru /za oka:.-, niem dowodu tożsamości/ w Wydziale Odznaczeń Urzędu do spraw Kombatan
tów w Warszawie, Al.Ujazdowskie 6 a, pokój 20S / t e l .21-15-35/.
Na p i s e m n e ż y c z e n i e o d z n a c z e n i e m o ż e być d o r ę c z o n e p r z e s y ł k ę p o l e c o n ę N > y ^ i n ik
WYpzl^^|^3N£ezEN
Zbigniew \/otn.(a!<
P O L S K A R Z E C Z P O S P O L I T A L U D O W A
LEG ITYM A C JA
ki 2 3 8 - 8 7 - 1 6 KO
■Nr________ ___ _
W A R S Z A W A
16 w r z e ś n i a 87 dn... ... ... 19....r.
U C H W A L Ą RADY P A Ń S T W A odznoczony(a) zostal(a)
Ob. ZAKRZEWSKI Wł adys ł aw s . Leona p o ś m i e r t n i e KRZYŻEM OŚWIĘCIMSKIM
PR Z EW O D N IC ZĄ C Y RA D Y PA Ń STW A
4 *
18
19
'
Ł o w ic z , 19S'5-cl-3l
D y r e k c j a f u n d a c j i
Archiwum Pomorskie A r m i i K r a j o w e j 87 -100 I 0 5 U ń
P i e k a r y 49 - '«r *
W nawiązaniu do mego pisma z d n .1 4 .0 1 b . r . p rz e s y ła m .:
a / o p r a c o w a n ie d r T . Pu d e łk i* « jL * s ^ z w i ą z e k J a s z c z u r c z y i E k s p o z y tu ra w yw iadu " Ila r e "
b /l-o je v spo: m ie n ie p.t"Moje pierwsze k o n t a k t y z
k o n s p i r a c j ą - K a z i m i e r z W r z o s e k . p s . W r z o s " . .
U p r z e jm ie p r o s z ę o e w . z a p y t a n i a i u w a g i.
S ą c z ę u k ło n y 7- ' ~ j A - /
*7 kaAW, .
z a ł ę c z n i k i /m g r Ja n u s a ^ a k r z e w s k i/
99-400 Łowicz,Osiedle Broniewskieg
2 m .29 P . S P r z e p r a s z a m z a n ie d o t r z y m a n ie
t e r m in u w y s y ł k i „o p ra c o w a ń .C h o ro w a łe m .
Wł).i y t <Uu Ą cc^/luf-tj c/ui
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30