• Nie Znaleziono Wyników

[Wspomnienie] Śp. Michał Koryzna

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "[Wspomnienie] Śp. Michał Koryzna"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Wiadomości Ziemiańskie, nr 34, lato 2008 r.

miast pradziadowie ze Żmudzi.

Dziadek Michała, Adolf Koryzna jako powstaniec styczniowy został skazany na zesłanie, gdzie 13 lat pracował w kopalni złota na Uralu.

Do Polski wrócił po 17 latach.

Ojciec Michała Leon, w 1917 roku walczył w tatarskiej jeździe pułkow- nika Jaworskiego na kresach wschod- nich. Prosto z wojaczki pojechał do Lipska gdzie studiował prawo i rol- nictwo. Po powrocie zajął się gos- podarowaniem w Klement o wicach, które w 1928 roku sprzedał i kupił majątek Sójki koło Kutna, który pod jego rządami po kilku latach zaczął dobrze prosperować.

W 1939 roku po wkroczeniu Niem- ców następuje wysiedlanie ziemian i Koryznowie wyjeżdżają do Poni- kwody pod Lublin. W lubelskim organizuje się dość wcześnie pod- ziemny ruch niepodległościowy.

Michał zostaje wywiadowcą A.K.

w okręgu Lublin, u swojego star- szego o dwa lata brata Stanisława — szefa wywiadu A.K. na okręg Lub- lin — Lwów. Niemcy po pewnym czasie za Stanisławem rozsyłali lis- ty gończe. Został przypadkowo zła- pany podczas łapanki choć szczę- śliwie niezidentyfikowany, ale mi- mo to rozstrzelany na zamku w Lublinie.

Michał w podziemiu ukończył tajną podchorążówkę A.K. i w 1944 roku

# # #

Ś.p. Michał Koryzna

Odszedł od nas Michał Koryzna 1922-2008.

Michał Stefan Koryzna h. Własne- go „Koryzna", (1922-2008) był sy- nem Leona Właściciela majątku Klementowice w powiecie Puławy, a także Ponikwoda koło Lublina.

Babka Michała Koryzny, Antonina z domu John pochodziła ze spolsz- czonej rodziny angielskiej, nato-

- Strona 83 -

(2)

Wiadomości Ziemiańskie, nr 34, lato 2008 r.

jako kapral podchorąży na terenie zamojskiego przez 8 miesięcy jest w oddziale „Osy". Podczas walk w puszczy Solskiej został ranny w nogę i dłoń. Pomimo to przenika przez obławę niemiecką i z bronią powrócił do domu.

Ojciec Leon był głównym kwatermi- strzem sztabu III Lubelskiej Dywizji A.K. Po wkroczeniu Armii Czerwo- nej ukrył wiele sprzętu, w tym także 70 kg dywizyjnego złota. Podczas zakopywania tego skarbu Michał wraz z ojcem osłaniali akcję. NKWD aresztuje wielu akowców, a podczas śledztwa od sekretarki Leona Kory- zny wyciągają wiadomości o złocie.

Michał okropnie torturowany ze śledztwa do celi wraca na noszach, a ojciec Leon otrzymał wyrok śmier- ci, ale po amnestii zmieniony na 8 lat więzienia we Wronkach." Michał Koryzna w styczniu 1945 roku z lu- belskiego więzienia razem z gru- pą akowców osobiście przez płk.

Różańskiego zostaje przekazany NKWD. Sowieci natychmiast zała- dowali po 80 osób do towarowych wagonów, bez ciepłej odzieży i tak podczas silnych mrozów wieźli przez 5 tygodni na Ural. Michał w zamkniętym obozie infiltracyj- nym NKWD przechodzi wysiękowe zapalenie płuc gdzie niema leków i podają głodowe racje żywnościowe.

Łagiernicy pracują w kopalni węgla na głębokości 720 m brodząc po chodnikach zalanych wodą, a na po- wierzchni mrozy minus 40 do 50 °C.

Panuje szkorbut, opuchlizna głodo- wa kurza ślepota. Przywiezieni akow- cy to w większości młodzi ludzie ale śmiertelność bardzo wysoka.

Wreszcie świta nadzieja bo w 1946 roku prawie wykończonych NKWD ubranych więźniów w stare postrzelone, brudne mundury po- niemieckie załadowuje do bydlę- cych wagonów i wiozą przez 4 tygo-

dnie do Białej Podlaskiej. Michał wraca do domu, ale matka go nie poznaje. Leczenie trwało długo, ale gdy tylko zaistniała możliwość wyjechał do Wrocławia gdzie koń- czy studia weterynaryjne oraz psy- chologię. Przez wiele lat pracował jako lekarz weterynarji w powiecie Ciechanów, ceniony przez hodow- ców i uczciwych ludzi z administra- cji rolniczej. W 1990 roku zostaje członkiem reaktywowanego Pol- skiego Towarzystwa Ziemiańskiego w którym udziela się bardzo aktyw- nie. Ponadto łączą go kontakty z lubelskim środowiskiem akow- skim oraz ziemianianami przeby- wającymi na emigracji w Wielkiej Brytanii. Przez wiele lat nieugięcie walczył z nieprzyjaznymi urzędami i sądami, od których zależał zwrot zagarniętego bezprawnie rodzinne- go majątku. Odważny i walczący 0 prawdę mimo politycznych prze- śladowań.

Zawsze żywo i rzeczowo zabie- rał głos w dyskusjach na zebra- niach Towarzystwa Ziemiańskiego.

Odszedł od nas wspaniały człowiek, przychylny i uczciwy przyjaciel, zawsze pełen entuzjazmu i humoru który przejawiał się w dowcipnych wypowiedziach. Był psychiczną 1 moralną podporą rodziny, „Zegna- liśmy Go na mszy żałobnej w Sank- tuarium Świętego Andrzeja Boboli poprzedzonej piękną melodią i sło- wami „Marszu Sybiraków" — autor- stwa Jankajtisa. Trumna ze zwło- kami została przewieziona do Lub- lina gdzie rodzina i licznie zgroma- dzone organizacje niepodległościo- we odprowadziły Michała do ro- dzinnego grobowca.

# # #

- Strona 84 -

Cytaty

Powiązane dokumenty

Oto od lat blisko dziesięciu spotykamy się systematycznie i regularnie na posiedzeniach naukowych — dawniej w Katedrze Logiki Uniwersytetu Warszawskiego, obecnie w

Do instytucji zalicza się również sankcje, które dotyczą egzekucji zarówno formalnych, i nieformalnych reguł gry.. Williamson 9 postuluje, że nieformalne instytucje mają

wielu producentów mebli kuchennych, co wpłynie na wzrost sprzedaży firmy i rentowność partnerów handlowych 14 .Analiza wybranych działań 8.1 i 8.2 Programu Operacyjnego

Badania zostały przeprowadzone przy wykorzystaniu 12 systemów komputerowych, wyposażonych w różne procesory (AMD K6 3D, AMD Athlon, Intel Celeron II, Intel Pentium III, Intel

11 można zauważyć, że najbardziej restrykcyj- ny warunek odnosi się do wyporu całej konstrukcji (przegro- dy i ścian bocznych) dla grubości h p określonej z wykresu 10,

Pozostałe zw ietrzeliny typu terra fusca niezależnie od wieku wapieni w ytw orzyły się znacznie później w okresach integracjalnych

Od tej za­ sady można by uczynić w yjątek, zamieszczając przepis, który by stw ierdzał, że jeśli organ procesowy zw raca się o w ydanie opinii do odpowiedniej