• Nie Znaleziono Wyników

Robotnicy! Styczeń 1915. Narodowy Związek Robotniczy

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Robotnicy! Styczeń 1915. Narodowy Związek Robotniczy"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

NARODOW Y ZW IĄ Z E K ROBOTNICZY.

R O B O T N I C Y !

W o j n a e u r o p e j s k a , w y w o ł a n a zachłanna, i z a b o r c z ą p o l i t y k ą R o s j i p o s t a w i ł a p r z e c i w k o niej A u s t r j ę i N i emc y.

R o z g o r z a ł a p o ż o g a w o j e n n a n a d zie mi ami p o l s k i e m i , j a k o g ł ó w n y m t e r e n e m walki, s p r o w a d z a j ą c s t r a s z n e s k u t k i e k o n o ­ mi czne, w y n i s z c z e n i e i w y g ł o d z e n i e k r a j u , o g o ł o c e n i e go z k a ­ p i ta łó w, w y w i e z i o n y c h p r z e z r z ą d c a rs k i w g ł ą b Ro s ji , p o z b a w i a j ą c s et ki t y s i ę c y ludzi c h le b a. Gł ód, n ę d z a i w i d m o ś m i e r c i z j aw i ł y się n a d nami , j a k o o s ta t ni r e z u l t a t r z ą d ó w c a r ­ s k ic h w Polsce, j a k o s y m b o l teg o, c z e g o ś m y się mo gl i j e d y n i e s p o d z i e w a ć w o s t a t n i m a kcie p a n o w a n i a n a j a z d u m o s k i e w s k i e g o u nas. Lecz po za t ymi n a s t ę p s t w a m i e k o n o m i c z n e m i , s t a n ę l i ś ­ m y w o b e c g r o ź n i e j s z e g o n i e b e z p i e c z e ń s t w a : z a g ł a d y n a r o d u P o l s k i e g o w z a w i e r u s z e dzi ej owe j, w o l b r z y m i e j n a w a l e mi lj o- n o w y c h armj i, r z e c m o ż n a n a r o d ó w w a l c z ą c y c h na naszej ziemi.

Na sz a b i e r no ś ć, z d a n i e się na ł a s k ę l o só w z w i ę k s z a ł y z d n i e m k a ż d y m t r a g i z m n a s z e g o p o ł o że n ia n a r o d o w e g o , p o z w a l a j ą c k a ż ­ d e m u r z ąd z ić się u n a s j a k w w ł a s n y m do mu .

1 b y l i ś m y ś w i a d k a m i , że t a k się działo w s z ę d z i e t am, gdz ie s p o ł e c z e ń s t w o n i e z o r g a n i z o w a n e silnie, lecz r o z b i t e i b e z b ro n ne , d o p u ś c i ł o do z nis zczeni a w a r s z t a t ó w s we j p r a c y i d o b y t k u , do b e z w o l n e g o k s z t a ł t o w a n i a n a s z e g o ż yc ia w e w n ę t r z n e g o pr ze z o bc yc h. Z a j ę c i e s i l n e g o z d e c y d o w a n e g o s t a n o w i s k a p r z e c i w Rosji, s t a n o w i s k a p o p a r t e g o siłą z b r o j n ą , o p a r t e g o na całej naszej i d e o ­ l og ii , b y ł o j e d y n ą s ł u s z n ą o r j e n t a c j ą , p o d y k t o w a n ą r o z u m e m p o l i t y c z n y m , c z er p i ą c ą s w e p o d ł o ż e w d z i e j o w y m a n t a g o n i z m i e Po l sk i z Rosj ą, w h i s t o r j i p o r o z b i o r o w yc h w al k n a sz yc h z M o s ­ k w ą — w n a s z y m uczuci u i p r a g n i e n i u o d we cu za p r z e s z ł o w ie ­ k o w ą niewolę, m ę c z a r n i e S y b i r u , p r z e ś l a d o w a n i e i k r e w b o h a t e ­ r ó w , p r z e l a n ą w w a l k a c h i p o w s t a n i a c h .

T a k i e s t a n o w i s k o z d e c y d o w a n e , s t w o r z e n i e w ł a s n e j siły z b r o j n e j , d aj e n a m m e t y l k o j e d y n ą g w a r a n c j ę o st an ia się w z a ­ w i e r u s z e d z i ej o w ej , w kt órej d e cy d u j e b a g n e t i k a r a b i n , ale j e s t j e d y n ą d r o g ą do z d o b y c i a N i e p o d l e g ł o ś c i — celu n a szy c h u s ił owa ń.

W w a l k ac h d z i s i e j s z y c h nie biją się p o s z c z e g ó l n e p a ń s t w a z s o ­ b ą, lecz g r u p y p a ń s t w z ł ą c z o n y c h s oj us z ami , p r z e c i w i n n y m g r u p o m . S o j u s z e , k t ó re j e ł ąc z ą ni e m u s z ą być t r w a ł e , w y s t a r c z y , by j e łączy 1 n ajbl iż sz y cel, n a j b l i ż s z y i nt er es . W o j n a o b e c n a j e s t w o j n ą ś w i a t o w ą , w kt óre j j e d n o p a ń s t w o s a m o d z i e l n i e w y ­ s t ę p u j ą c e nie p r z e d s t a w i a tej siły m i l it a rn e j i m i ę d z y n a r o d o w e j , j a k ą z y s k u j e w p o ł ą c z e n i u z dr ug ie mi .

Cóż m ó w i ć o n a r o d z i e bez p a ń s t w a , w n a r o d z i e m e d o s t a ­ tec znie p r z y g o t o w a n y m do woj ny, k t ó r y b y chciał, z a c h o w u j ą c s a m o d z i e l n o ś ć dział ani a, w y s t ą p i ć do wal ki z i nnemi. Pozostaj:e j e d n a d r o g a — s o j u s z u z temi , k t ó r y c h i n t e r e s s ch od zi się z i n t e ­ r e s e m n a s z y m w o b e c n e j woj ni e p r z e c i w Rosj i. T o t e ż w s o ­ j u s z u z A u s t r j ą p o w s t a ł y i wa l cz ą L e g i o n y Pol ski e o n a s z ą N i e ­ p o d l e g ł o ś ć . J a k o p o l i t yc zn y w y k ł a d n i k idei L e g i o n ó w u t w o r z y ł się z p o r o z u m i e n i a s t r o n n i c t w N ac z el ny K o m i t e t N a r o d o w y (N.K.N.) O b e c n i e N. K. N. w k r a c z a na z ie mie K r ó l e s t w a P o l s k i e g o . N a ­ s ze s t a n o w i s k o wo b e c n ie go j e s t j a s n e i k o n s e k w e n t n e . W i ­ d z i m y w N. K. N. r e p r e z e n t a n t a — o r g a n p o l i t yc zn y L e g i o n ó w p ol sk ic h o r a z s u r o g a t p r zy s zł ej p a ń s t w o w o ś c i pol ski ej i j a k o taki b e z w z g l ę d n i e p o p i er a ć bę dz ie my.

Do w s p ó ł p r a c o w n i c t w a w i n s t y t u c j a c h i o r g a n i z a c j a c h N.

K. N. m u s i m y o d d a ć w s z y s t k i e s w e siły i w p ł y w y , k t ór ymi r o z ­ p o r z ą d z a m y jako silna p a r t j a r ob ot ni c za .

R o b o t y w p a rt j i s a me j u ż y j e m y j e d y n i e j a k o n a jb a rd zi e j k o n k r e t n e g o w o b e c n y c h s to s u n k a c h na rz ę dz ia , j a k o j e d n e g o z n a j b a r d z i e j d e c y d u j ą c y c h c z y n n i k ó w opinji p u b l i c z ne j dla p r z e p r o w a d z e n i a całego s z e r e g u r o b ó t n i e p o d l e g ł o ś c i o w y c h I n t e r e s y c z y s t o p a r t y j n e , s t r o n n i c z e m u s z ą iść dzisiaj na b ok w o b e c wielkich p r z e ł o m o w y c h w y d a r z e ń , r o z s t r z y g a j ą c y c h o n a s z y m bycie lub niebycie.

R o b o t n i c y ! W oczach n a szy ch d o k o n u j ą się o l b r z y m i e z m i a n y i p r z e w r o t y w świ eci e, g i n ą n a r o d y s ł a b e i bierne, t w o ­ r z ą się w o gn iu walki za c z y n y n o w y c h t w o r ó w s p o ł e c z n y c h i p a ń s t w o w y c h .

W y k o r z y s t a j m y ten m o m e n t j e d y n y w naszych d z iej ach ! Dz i ś czas p r ze z Kr ew i p o ż o g ę b r a ć w ł a d n ą d ł onią co n a s u w a j ą wy p a d k i , dziś c z as d r u z g o t a ć n i e w o l ę m o s k i e w s k ą i na j e j g r u ­ zach b u d o w a ć P a ń s t w o P o l s k i e !

A l b o P o l s k a a l b o M o s k w a , i n ne go n i em a w y b o r u , a w y n i k w a l k i z w y c i ę s t w o — od nas s a my c h zależy; od n a s z e g o udział u w b u d o w a n i u Polski N i e p o d l e g ł e j , zależeć b ę d ą l o s y S p r a w y R o ­ botniczej. N a s z w y s i ł e k musi b y ć o l br zy m i, m u si b y ć n a d l u d z ­ ki, bo s p e ł n i ć m a m y to, co s t a n o w i najwyższy' p o s t u l a t n a s z e g o p r o g r a m u j a k o part j i, n a j w i ę k s z y cel i ideał j a k o n a r o d u !

D o s z e r e g ó w więc, d o wal ki !

N ie c h ż y j e N ie p o d le g ła P o l s k a L u d o w a I N ie c h ż y j e W a l k a z b r o j n a z M o s k w ą ! N ie c h ż y j ą Ż o ł n i e r z e P o l s c y !

Z A 2 ? Z Ą D G Ł Ó W N Y

S t y c z e ń 1915 N A R O D O W E G O Z W I Ą Z K U R O B O T N I C Z E G O

Cytaty

Powiązane dokumenty

kie zboża, zabrali wszystko bydło oraz cały dobytek, a ludność bez różnicy wieku i płci pędzą przed sobą wgłąb Moskwy.. To samo

Ty masz dojść do Krakowa po trupach braci twoich, którzy do ostatka bronić go będą, bo to przecież jedyny zakątek na­.. szej ziemi, gdzie polska mowa miała

[r]

[r]

zadanie obecnej chwili dziejowej — walka o niepodległe państwo polskie — wymaga ścisłego współdziałania wszystkich stronnictw niepodległościowych zaboru

Wbrew ich niepoczytalnemu krzykactwu stwierdzić musimy, że uratować lud polski od śmierci głodowej może dzisiaj tylko r z ą d niepodległego państwa Polskiego. On jedynie

skich w Polsce, jako symbol tego, czegośmy się mogli jedynie spodziewać w ostatnim akcie panowania najazdu moskiewskiego..

Odżywianie, praca i odbudowa kraju, w której- mamy mieć byt swój zapewniony— to pierwszy cel przedewszystkiem.. Masz dziś pracę, a czy masz pewność, jak