Adriana Garbatowska
Dzień dziecka w Skansenie
Studia Lednickie 9, 341-342
S T U D IA L E D N IC K IE IX L ed n ica 2 0 0 8
A d ria n a G a rb a to w sk a
DZIEŃ DZIECKA W SKANSENIE
„M iędzynarodowy Dzień Dziecka” obchodzony jest pierwszego czerwca od kilkudziesięciu lat, głównie w państwach byłego bloku socjalistycznego (Polska, Czechy, Słowacja, kraje nadbałtyckie, Rosja). Początek dała mu Światowa Federacja Kobiet Demokratycznych - dzień ten miał być świętem manifestującym ochronę dzieci przed różnorakimi niebezpieczeństwami współczesnego świata (w ojną głodem...). W wielu innych państwach dzień uchwalenia Deklaracji Praw Dziecka, 20 listopada 1959, jest obchodzony jako Powszechny Dzień Dziecka lub Dzień Praw Dziecka. Już wcześniej (1954 r.) ONZ zaproponowała państwom członkowskim wybór dnia obchodów według własnego uznania, (www.brpd.gov.pl). Z czasem zabawowa strona święta w zięła górę nad tzw. p olityczną nie zaniechano jednak organizowania inicjatyw wspierających poprawę warunków bytowych dzieci.
W ielkopolski Park Etnograficzny to miejsce gdzie prezentowana jest kultura wsi wielkopolskiej - w wielu jej aspektach: duchowym - materialnym, świeckim - sakralnym. Dziecko w życiu wsi nie zajmowało żadnej wyjątkowej pozycji. Od wczesnych lat wykonywało prace nieuciążliwe, ale niezbędne w gospodarstwie - zazwyczaj był to wypas bydła, pomoc przy żniwach, sianokosach. Czasu wolnego nie miało dużo, każdą jednak chwilę wykorzystywało na zabawę. W ymyślane gry były proste w pomyśle oraz używanych materiałach. Dzieci zazwyczaj same potrafiły wykonać niezbędne rekwizyty.
Dzień Dziecka był dobrą okazją by zaproponować dzieciom i dorosłym w spólną zabawę, opierając się na grach, które pamięta pokolenie dorosłych z okresu międzywojennego. Umiejscowienie ich w takim krajobrazie, stanowiącym doskonałe tło dla tradycyjnych gier i zabaw jest dodatkowym atutem.
1 czerwca 2005 roku był naszym debiutem. Przyjechała do nas grupa przedszkolaków z Fałkowa, w wieku od 4 do 6 lat. Tradycyjne gry ruchowe nie są dostosowane jednak do wrażliwości ruchowej współczesnych dzieci, wybraliśmy inne zabawy bardziej do nich pasujące. Dzieci podzieliliśmy na trzy grup. Każda miała swojego przewodnika - muzealnika i instrukcję podróży - zadania do wykonania. Pierwszym było odnalezienie przedmiotów takich jak na dołączonym rysunku: chodzik, szońdy, koło garncarskie, lodówkę itp., w zagrodach. Zagrody opisaliśmy
342
K R O N IK Apodając ich charakterystyczne, widoczne na pierwszy rzut oka elementy - żuraw, słupy, dachówka, koniki, kapliczka. Drugim zadaniem było wykonanie z pom ocą opiekuna: wianka z żywych kwiatów, pomalowanie drewnianych zwierzątek, ubranie stracha na wróble. Na koniec przygotowaliśmy niespodziankę - czytanie bajek oraz przepyszne krówki.
Rok później zgłosiło się kilkanaście grup, co dało w sumie kilkaset dzieci (ok. 900). Zmieniliśmy więc nieco formułę. N asze propozycje można podzielić na dwie grupy: manualne i ruchowo - zręcznościowe. W pierwszej znalazły się: wycinanki z papieru, wiatraki, zabawki ze słomy, lepienie z gliny, kwiaty z bibuły, latawce; każde z dzieci miało możliwość wykonać wszystkie / bądź wybrane przez siebie/ zabawki. W drugiej grupie zabaw zaproponowaliśmy: wywoływanki, figurki, angielską chorobę, szmaciankę, skoczka, palanta, kulanie felgi, chodzenie na szczudłach. Tak jak rok wcześniej, każda „aktywność” miała wyznaczone miejsce swojej akcji oraz instruktora - pracownika muzeum (byli to: Marta Rom anow -Kujawa, Małgosia Fryza, Ewa Pelczyk, Danka Banaszak, Kinga Dzięcielewska, Łukasz Broński, Roman Doruchowski, M arcin Stachowiak, M onika Król, A nna Zygmunt, Janina Jaśkiewicz i Ada Garbatowska). Grupy, z założenia około dziesięcioosobowe, przemieszczały się z jednego miejsca w drugie, w zależności od chęci i zainteresowań. N ajw iększą popularnością cieszyły się: chodzenie na szczudłach, skoczek i palant oraz kulanie felgi. Zakończyć mieliśmy zawodami, w których dzieci mogłyby sprawdzić wiedzę i umiejętności zdobyte wcześniej. Wybraliśmy: toczenie piłki - szmacianki między słupkami, kulanie felgi, chodzenie na szczudłach, wybijanie piłki palantowej i skoczka. Dołączyliśmy jeszcze takie, które są powszechne w szkołach: przeciąganie liny, rzut kółkiem do celu, kręcioła, wyścigi: ze związanymi nogami, w workach, taczek, na jednej nodze, żabek, na barana, z szońdami. Pogoda jednak od początku nie sprzyjała i ostatni punkt nie został zrealizowany. Mieliśmy, na szczęście, w zanadrzu atrakcję: przedstawienie interaktywne pt. Bibo i przyjaciele, które grane było w kościele z Wartkowic.
1 czerwca 2007 roku to kolejne spotkanie z okazji Dnia Dziecka. Tym razem pogoda dopisała, świeciło słońce - mogliśmy trochę poszaleć. Część zaproponowanych gier to te znane z poprzedniego roku i trochę nowych; dla starszych były: szczudła, szmacianka, sztekla, palant, dla młodszych: robienie wiatraków, latawców i kwiatów, ludzików ze słomy; dla wszystkich: gra w skutego, w morze, w pajaca, w gumę i dużą skakankę. Dzieci 7 - 1 1 letnie bawiły się doskonale od początku, trochę starsi początkowo nieśmiało, a później z w ielką ochotą. W szystkim - małym, większym i dorosłym, chłopcom i dziewczynkom najbardziej podobało się skakanie na długiej skakance, kręconej przez dwie osoby. N a zakończenie wystąpił Teatr Promyk z przedstawieniem „O chciwym królu".
W tym roku Dzień Dziecka przypadł w niedzielę. Okazja to niebywała, by do zabawy zachęcić dzieci wraz z rodzicami. Zdjęcia posłużą tutaj za najlepszy komentarz.
•(BJjS MO jBqjB O ‘ V o jo qj ) иэ зр шя и в и эц эо z Рип I ° J° 4d •(B 5jS MO }B qjB O -y jo j) i pB fp nz oz s в и э шэ гр оц э Z ! n oj
•(o fS MO iE qiB O y oi oq j) лэ р и эц сг у t? pu tt £ oj oq j ■(B îjSM Oiü qiB O V Щ) i Sp j эи га ря у i е '» oj
•(B ^jS M O iB qjB Q -y o io qj ) f “ - |i3 s3 uu ds i p un 9 ‘g o jo qj •(B ^S MO icqj vîr ) y 40} ) bj ju b^ s l \ 9 ‘Ç 'î °d ".
•(e ^s MO ic qje o V 0 W4 d) UO J, St lB U 9U UO J 01 ° i° 4d (B )jS A\ oîB qjB O 'V 'W j) X ui |g z3 iU 3i d9 i 01 l° i (B >j sM 0i Bq jB 9 v° î° 4d ) ^ ug ip Bj pa gi dB j 6 °J °4 d (B ^S MO JE qjB Q -v 'J Oj ) OD MB JB l 6 ‘ lOd •(в мв Гт гя -м ои вш сг у -ja j o jo qd ) r PW PS 8 oioqj к 0j) -1 J AJ ^ ' Ш О и В \О -Л -)1 Гп М В (В v. 8 l Oj I w. - '
Fot. 11 P rz ed sta w ien ie teatraln e. S tu d io T eatraln e B lum „ B y czek F e rn an d o ” (fo t. A. G a rb ato w sk a).
Ph o to 11 V o rstellu n g ... T h e a te rstu d io B lu m „ B yc z e k F e rn an d o ” (P h o to A. G arb ato w sk a).
Fot. 12 Z a b a w y p a ra te atra ln e K asia P a w ło w sk a „ B ibo i p rzy ja c ie le ” (fot. A . G arb ato w sk a).) Ph o to 12 P a rath e a te rsp ie le K a sia P a w ło w sk a „ B ib o i p rzy ja c ie le ” (P h oto A . G arb ato w sk a).
Fot. S to isk a M u z eu m P ie rw sz y c h P ia stó w n a L ed n icy : 1. W ielo p o lsk i P ark E tn o g ra fic z n y w 2 0 0 6 r. (fo to . A . Tabaka), 2. O stró w L ed n ick i w 20 0 7 r. (foto. W. K ujaw a).
Ph o to D ie S tän d e d es M u seu m s d e r E rsten P iasten a u f L ed n ica: 1. G ro ß p o ln isc h e r E th n o g ra p h isch e r P ark in 2 0 0 6 (P hoto: A . T ab ak a), 2. O stró w L ed n ick i in 20 0 7 (P h o to W. K u jaw a)