• Nie Znaleziono Wyników

Energetycy kresowiacy na Śląsku

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Energetycy kresowiacy na Śląsku"

Copied!
149
0
0

Pełen tekst

(1)

Władysław Wilgusiewicz

ENERGETYCY KRESOWIACY NA ŚLĄSKU

Katowice - 1999 r.

(2)

(9üb, Dy-

f - ^ 0 2

(3)

ENERGETYCY KRESOWIACY NA ŚLĄSKU

W ła d y s ła w W ilg u s ie w ic z

K A TO W IC E 1999

(4)

ISBN 83-909829-1-9

Przygotowanie do druku

ENK.KGOKKSl’K R T Sp . i . o.o.

ul. W ęglow a 7 -40-105 K atow ice

te l/fa x (0-32) 2 5 0 -3 7 -3 5 .2 5 0 -4 6 -6 2

(5)

Spis treści

O d A u to ra ... 5

W p ro w ad z en ie... 7

O książce „E nergetycy Iwow iacy na Ś ląsku” ... 9

P olitechnika L w ow ska i P olitechniki na Ś ląsku... 12

E nergetyka kresow a i śląsk a...15

K resow e życiorysy...21

M oje zw iązki rodzinne i k resow e...27

Z ak o ń czen ie...29

N oty b io g ra fic z n e ... 31

B adian Jerzy m gr inż. m echanik (1900 - 1979)... 33

E nergetyka K resów przed 1939 r ... 114

E lektrow nia C horzów S .A ...118

E lektrow nia Ł aziska S .A ...121

Z akłady R em ontow e E nergetyki S .A ... 124

P rzedsiębiorstw o U sług N aukow o-T echnicznych... 126

„Pro N ovum ” Sp. z o. o ...126

Indeks nazw isk... 128

W ykaz p u b lik a cji... 131

Z djęcia K re so w iak ó w ...132

E N E R G E T Y C Y K R E S O W IA C Y N A Ś L Ą S K U

(6)
(7)

Od Autora

W 1998 r. z okazji 100 - lecia śląskiej energetyki ukazała się m oja książka „Energetycy lw ow iacy na Śląsku” . Zachęcony życzliwym odbiorem tej książki przez w ielu K olegów i Przyjaciół przekazuję do rąk C zytelników kolejną książkę o podobnej tematyce i w podobnym układzie. Zaw iera ona życiorysy i w spom nienia o licznej grupie śląskich energetyków o kresowych rodowodach. Do napisania obu książek upow ażniły m nie moje lwowsko - kresowe pow iązania rodzinne oraz w ieloletnia praca w śląskiej energetyce.

Głównym celem obu książek było przypom nienie młodszym K olegom wybitnych i zasłużonych energetyków i naukowców o lwowsko - kresowych rodow odach, którzy na stałe lub okresowo zw iązali się z ziem ią śląską.

Zadanie to było tym w ażniejsze i pilniejsze, że z grona tego w ielu odeszło ju ż na zawsze, a liczba pozostałych przy życiu nieubłaganie i szybko maleje.

O pisana w obu książkach grupa energetyków o wyższym w ykształceniu technicznym stanowi zaledw ie niew ielką część całego grona kresowych energetyków o różnych specjalnościach, którzy osiedlili się na Śląsku i pracowali lub nadal pracują równie ofiarnie na tych ziemiach.

W szystkich, których pom inąłem przepraszam i wyrażam przekonanie, że ich życiorysy i zasługi nie zostaną zapomniane.

W szystkim , którzy udostępnili mi cenne m ateriały źródłow e i inform acje składam serdeczne podziękowania. Na wyrazy mojej szczególnej w dzięczności zasłużyli:

Doc. dr inż. Zbigniew Białkiew icz Prof. dr inż. Jerzy H ickiewicz M gr inż. Stefan Sokolnicki Dr inż. Sylwia W róblewska.

E N E R G E T Y C Y K R E S O W IA C Y NA Ś L Ą S K U

5

(8)

Serdeczne podziękow ania składam rów nież na ręce Prezesa firmy „ E n e rg o e k s p e rt” w Katow icach inż. M arka Plebankiew icza i Jego W spółpracowników za okazaną mi w ielką i bezinteresow ną pomoc w przygotowaniu i opublikowaniu książki.

Każdy wyraz zainteresow ania książką i przekazanie mi uwag i dodatkowych informacji będą dla mnie najlepszym podziękowaniem i uznaniem słuszności celów, jak ie postaw iłem sobie przystępując do jej napisania.

6

E N E R G E T Y C Y K R E S O W IA C Y N A ŚLĄ SK U

(9)

W prow adzenie

Pierw otnym moim zam ierzeniem było opracow anie krótkiego aneksu do poprzedniej książki (10), który m iał zaw ierać życiorysy stosunkow o nielicznej grupy znanych mi śląskich energetyków urodzonych przed 1939 r. na kresach południow o - wschodnich. W trakcie zbierania danych okazało się, że grupa ta je st znacznie liczniejsza, a ich życiorysy są tak interesujące i często wzruszające, że podjąłem się napisania oddzielnej książki o objętości i układzie zbliżonym do książki (10).

Bardziej szczegółow e uwagi i w yjaśnienia dotyczące m.in.

tytułu i układu niniejszej książki, życiorysów, doboru i treści załączników , moich pow iązań rodzinnych i kresowych itp. podaję w odpow iednich rozdziałach i w zakończeniu.

W tym m iejscu chciałbym natom iast w sposób szczególny uzupełnić notę biograficzną Prof. Lucjana Nehrebeckiego. Załączony biogram jednego z najwybitniejszych i najbardziej zasłużonych polskich energetyków je st z konieczności bardzo uproszczony i tylko w skromnym stopniu charakteryzuje tę w spaniałą postać.

Zainteresow anych Czytelników inform uję, że w latach 1982 - 1984 M ałżonka Profesora dr Zofia N ehrebecka spisała Jego niezwykle interesujące i bogate w spom nienia, opublikow ane w 1997 r. w formie książki (8) wraz z zestaw em licznych, a często unikalnych zdjęć z okresu dzieciństw a i m łodości Profesora. „W spom nienia” zostały wydane staraniem K atow ickiego O ddziału SEP, a szczególnie duży udział w przygotow aniu i opublikowaniu „W spom nień” mieli mgr inż. Leszek Skrzypek i m gr inż. Jó z ef Pękala. Leszek Skrzypek, którego znam od 1946 r. ukończył W ydział M echaniczny Politechniki Śląskiej w 1951 r. i był długoletnim pracow nikiem El. Zabrze.

Od 1962 r. do przejścia na em eryturę w 1990 r. pełnił odpow iedzialne funkcje w Centrali Południow ego Okręgu Energetycznego w Katowicach. Jó zef Pękala, absolw ent Politechniki

E N E R G E T Y C Y K R E S O W IA C Y N A Ś L Ą S K U

7

(10)

W rocławskiej, rozpoczął pracę zaw odow ą w El. M iechowice, a następnie pełnił funkcje dyrektora naczelnego w El. Blachownia i w El. Jaw orzno III. Od wielu lat je st Prezesem Zarządu El. Opole i jego w ielką zasługą je st zakończenie budow y i uruchom ienie 4 bloków po 360 MW w tej największej i najnow ocześniejszej polskiej elektrowni na węgiel kamienny. Tych zasłużonych energetyków zaliczam do grona moich najbliższych Przyjaciół, a nasza w spółpraca i przyjaźń trwa nadal. Byli oni, podobnie ja k ja, wychowankam i i najwierniejszymi przyjaciółmi Profesora. Symbolicznym zakończeniem naszej znajom ości i w spółpracy z Profesorem była Jego wizytacja El. Opole w czerwcu 1989 r. M im o bardzo podeszłego w ieku i pogarszającego się stanu zdrow ia Profesor podzielił się z nami i z innymi uczestnikam i tej wizytacji bardzo trafnymi i cennymi uwagami dotyczącym i budow y El. Opole i stanu polskiej energetyki.

Zachowaliśm y Profesora w naszej pam ięci jako naszego najlepszego W ychow aw cę i Przyjaciela i jako jednego z najwybitniejszych polskich energetyków, który urodził się i spędził młodość na dalekich kresach w schodnich i prawie przez 60 lat był ściśle zw iązany z ziem ią śląską.

Działalność Profesora, a szczególnie Jego zasługi dla rozwoju energetyki Śląska Opolskiego przedstaw iłem w broszurze (11).

Miałem również skrom ny udział w przygotow aniu do druku

„W spom nień” Profesora.

8

E N E R G E T Y C Y K R E S O W IA C Y N A Ś L Ą S K U

(11)

O książce „Energetycy Iwowiacy na Śląsku”.

Do napisania książki „Energetycy Iwowiacy na Śląsku” (10) zachęciły mnie dośw iadczenia zebrane przy opracow aniu broszury

„50 lat m oich w spom nień w energetyce” (9) oraz życzliwe opinie C zytelników tej broszury. Została ona opublikow ana w 1996 r. z inicjatywy i przy wielkiej pom ocy Kolegów z Katowickiego Oddziału SEP i z Redakcji m iesięcznika „Energetyka” i była skromnym przyczynkiem do obchodów organizowanych z okazji 100 - lecia Śląskiej Elektroenergetyki i 75 - lecia istnienia SEP. W broszurze tej zaw arłem swoje w spom nienia z okresu studiów oraz z kolejnych etapów mojej pracy w śląskiej energetyce.

Przypom niałem w niej ok.380 nazw isk osób, z których znaczna w iększość to energetycy oraz w ybitni naukowcy i wychowawcy.

Z grona tego ok. 150 osób odeszło ju ż na zawsze, a liczba pozostałych szybko i nieubłaganie maleje. Był to dla mnie impuls do poszerzenia i dokładniejszego przypom nienia działalności i osiągnięć energetyków i naukow ców śląskich o lw ow skich rodowodach.

Zadanie to w ykonałem w sposób zapewne niedoskonały i niekom pletny w książce „Energetycy Iwowiacy na Śląsku”

opublikowanej w 1998 r. Do napisania jej upow ażniał mnie dodatkowo mój lwowski rodowód. U rodziłem się w 1924 r. we Lwowie i opuściłem go dopiero w połow ie 1946 r. W raz z rodziną zam ieszkałem w Zabrzu i z m iastem tym jestem zw iązany do chwili obecnej. W latach 1946 - 1951 studiow ałem na Politechnice Śląskiej, a od 1949 r. do 1994 r. byłem pracow nikiem śląskiej energetyki.

Opublikow anie książki (10) było m ożliw e dzięki pomocy grona K olegów i Przyjaciół, którzy przekazali mi liczne inform acje i m ateriały biograficzne. Szczególnie bogate m ateriały otrzym ałem od Prof. M acieja Zarzyckiego, Prof. Stanisław a M ajerskiego, Doc.

Zbigniew a Białkiewicza i m gr inż. Stefana Sokolnickiego. Pomoc

E N E R G E T Y C Y K R E S O W IA C Y N A Ś L Ą S K U

9

(12)

techniczną i m aterialną otrzym ałem przede w szystkim od Prezesa firmy Energoekspert K atow ice inż. M arka Plebankiew icza i od Prezesa Zarządu El. Opole S.A. inż. Józefa Pękali

Książka została opublikowana w skrom nym nakładzie 1000 egz.

Dla zainteresowanych, którzy nie mieli m ożliw ości zapoznania się z nią podaję kilka podstawowych inform acji i w yjaśnień dotyczących zawartości i układu książki.

Tytuł książki należy traktować umownie. W gronie ok.200 osób wymienionych w indeksie nazw isk tylko ok. 100 osób urodziło się i mieszkało we Lwowie do 1945 r. Pozostałe osoby były związane z tym m iastem i Politechniką Lw ow ską tylko okresowo, ale uznałem, że każdy, kto choćby przez kilka lat przebyw ał w tym pięknym mieście ulegał jego urokowi i stawał się „lw ow iakiem ” .

K siążka zaw iera 90 biogram ów szczegółowych, inform acje o El. Opole, El. Blachownia i Zespole El. Jaw orzno oraz zestaw 75 zdjęć i część opisową. W gronie 90 osób przypomnianych w biogram ach znalazło się ok.30 wybitnych i zasłużonych profesorów i pracowników naukowych z Politechniki Lwowskiej i z innych uczelni, ok.15 pracowników związanych z energetyką przem ysłow ą i ok.45 pracow ników inżynieryjno - technicznych energetyki zawodowej. W tej grupie 90 osób tylko 40 osób to rodowici lwowiacy, ok.20 osób urodziło się na kresach w schodnich, a pozostali w ywodzą się z innych regionów Polski.

Znaczna w iększość osób ujętych w 90 biogram ach przebywała stale lub okresowo na Śląsku, a tylko nieliczni związali się po 1945 r.

z innymi regionami i uczelniam i kraju (Prof. K azim ierz Kopecki, Prof. Paweł Nowacki, Prof. Bolesław Broś i inni). N iektórzy w ogóle nie opuścili Lwowa (Prof. Gabriel Sokolnicki, inż. Stanisław Kozłowski i inni).

W poszczególnych rozdziałach książki podałem zwięzłe informacje o historii i roli Politechniki Lwowskiej i Politechniki Śląskiej, o stanie energetyki Lwowa i Śląska, a także o pow iązaniach i tradycjach energetycznych niektórych rodzin. Jeden z rozdziałów

10

E N E R G E T Y C Y K R E S O W IA C Y N A ŚLĄ SK U

(13)

pośw ięciłem m oim K olegom i W ychow aw com z lat szkolnych we Lw ow ie i z okresu studiów w Gliwicach.

E N E R G E T Y C Y K R E S O W IA C Y N A ŚL Ą S K U

11

(14)

Politechnika L w owska i Politechniki na Śląsku.

Politechnika Lwowska należała przed 1939 r. do najstarszych i największych uczelni polskich. Powstała ona w l 8 4 4 r . jako A kademia Techniczna. W 1877 r. otrzym ała nazw ę Szkoły Politechnicznej, a nazw ę Politechniki Lwowskiej miała w latach 1918 - 1939.

W 1940 r. została przem ianow ana na Instytut Politechniczny i nazw ę tę nosi obecnie. Jedynie w okresie okupacji niemieckiej Lwowa w latach 1941 - 1944 m iała ona form alnie status wyższej zawodowej szkoły technicznej. Była ona jednak nadal uczelnią o w ysokim poziom ie nauczania dzięki kadrze wybitnych profesorów, którzy nie przerwali swej działalności i rozstali się z tą uczelnią dopiero w latach 1945 - 1946. W ielu z nich zginęło z rąk okupanta, a kilku z nich nie opuściło Lwowa po 1946 r. (Prof. Gabriel Sokolnicki, Prof. W ilhelm M ozer i inni).

Struktura Politechniki Lwowskiej w 1939 r. obejm ow ała 5 wydziałów: Inżynierii Lądowej i W odnej, A rchitektoniczny, M echaniczny, Chem iczny i Rolniczo - Lasowy.

W ydział M echaniczny m iał 3 O ddziały (M aszynowy, Elektrotechniczny, Naftowy). W skład O ddziału Elektrotechnicznego wchodziła Grupa Prądów Silnych oraz Grupa Prądów Słabych złożona z dwóch Sekcji (radiotechniczna i teletechniczna).

Politechnika Lwowska m iała wielki udział w pow staniu i rozwoju polskich uczelni technicznych po 1945 r. na Śląsku. Dotyczy to szczególnie Politechniki Śląskiej w Gliwicach. Potw ierdzeniem tego je st to, że na 4 wydziałach tej uczelni w latach 1945 - 1949 podjęło pracę ponad 100 pracow ników akadem ickich, a w tym 40 naukowców z tytułem profesora, zw iązanych dotychczas z Politechniką Lwowską.

Na terenie Śląska istnieją obecnie - poza Politechniką Śląską w Gliwicach - Politechnika W rocław ska i Politechnika Opolska, 12

E N E R G E T Y C Y K R E S O W IA C Y N A Ś L Ą S K U

(15)

które pow stały po 1945 r. rów nież przy znaczącym udziale kadry naukowej Politechniki Lwowskiej.

W poniższej tabeli zestawiono podstaw ow e dane liczbowe o śląskich uczelniach technicznych wg stanu w 1997 r.

Lp. N azw a P olitechnika

Śląska

P olitechnika W rocław ska

Politechnik a O polska 1. Liczba studentów ogółem

W tym na studiach:

21980 20085 5647

- dziennych 16264 16398 3347

- w ieczorow ych i zaocznych 5716 3687 2300

2. Liczba pracow ników ogółem W tym z tytułem:

3108 4068 727

- profesora 102 140 17

- d r hab. I doktora 858 1300 137

3. Ilość w ydziałów 10 11 3

4. Ilość je d n o ste k naukow ych (instytuty, katedry i in.)

56 13 1

Liczba studentów wyższych uczelni w kraju (bez uczelni wojskowych i m edycznychjw 1997 r. wynosiła ogółem ok. 800 tys., a pracow ników naukowych ok. 31 tys. osób.

K oncepcja utw orzenia wyższej uczelni technicznej na Górnym Śląsku pow stała ju ż w latach dwudziestych, a jej realizację rozpoczęto przed 1939 r. Pow stanie 4 W ydziałów Politechniki Śląskiej w Gliw icach nastąpiło 24.05.1945 r. z tym, że pierwsze zajęcia odbywały się od października 1945 r. w pom ieszczeniach AGH w Krakowie. Organizatorem i pierw szym rektorem był Prof.

W ładysław Kuczewski. Jego syn Zygm unt Kuczewski, mój rówieśnik ze studiów na W ydziale Elektrycznym w latach 1946 - 1951, był rów nież profesorem tej uczelni i zm arł przedw cześnie w 1997 r.

Szybki i wielki rozwój Politechniki Śląskiej był możliwy - jak ju ż w spom niałem - dzięki dużej grupie profesorów Politechniki Lwowskiej oraz m łodszych pracow ników naukowych i studentów tej uczelni, którzy po 1944 r. przyjechali na Śląsk. N ależą oni obecnie do

E N E R G E T Y C Y K R E S O W IA C Y NA Ś L Ą S K U

13

(16)

grona wybitnych i zasłużonych naukow ców Politechniki Śląskiej i innych uczelni w kraju i zagranicą, a wśród nich są: Prof. Jan Szargut, Prof. Stefan W ęgrzyn, P ro f Maciej Zarzycki i wielu innych.

Politechnika W rocław ska została uruchom iona rów nież w 1945 r., a znaczący udział w jej szybkim rozw oju m iała duża grupa profesorów i w ychowanków Politechniki Lw ow skiej, a w śród nich P ro f Kazim ierz Idaszewski, P ro f R obert Szew alski, P ro f W iktor W iśniowski, P ro f Jerzy W ęgierski i inni.

Obecnie istnieją dwie fdie Politechniki W rocławskiej (W ałbrzych, Legnica). N ajm łodszą uczelnią je st Politechnika Opolska. W 60 - tych latach pow stał w O polu Punkt K onsultacyjny Politechniki Śląskiej przekształcony w 1966 r. w W yższą Szkołę Inżynierską. Jednym z założycieli i głównych organizatorów tej uczelni był P ro f Antoni Plamitzer.

W 1996 r. W SI Opole została przekształcona w Politechnikę Opolską. W gronie jej pracow ników naukowych byli lub nadal są liczni wychowankowie Politechniki Śląskiej, a wśród nich Prof. Jerzy Hickiewicz, P ro f Jerzy Siw iński, Doc. M aria Jastrzębska, P ro f Piotr Wach i wielu innych. W 1998 r. pow stał na Politechnice Opolskiej W ydział W ychow ania Fizycznego i Fizjoterapii. Jest to przypuszczalnie jedyny w kraju przypadek utw orzenia takiego W ydziału w wyższej uczelni technicznej.

14

E N E R G E T Y C Y K R E S O W IA C Y N A ŚLĄ SK U

(17)

E nergetyka kresow a i śląska.

Dane liczbow e i inform acje o stanie energetyki śląskiej i kresowej przed 1939 r. zostały przedstaw ione w załączniku opracow anym na podstaw ie „Statystyki Zakładów Elektrycznych w Polsce w 1935 r.”( l).

Potencjał energetyczny 4 w ojew ództw południowo - kresowych (lw ow skie, stanisław owskie, tarnopolskie i wołyńskie) był bardzo niski i w ynosił tylko 83,2 M W , co stanow iło zaledw ie około 5% mocy systemu krajow ego i około 15 % m ocy systemu śląskiego.

Na terenach tych 4 w ojew ództw istniało ok. 200 zakładów elektrycznych o mocy zainstalow anej powyżej 100 kW.

Tylko dwie elektrow nie były w yposażone w turbozespoły i tylko te elektrow nie m iały m oce zainstalow ane powyżej 5 MW (El. Lwów - 25,9 M W i El. B orysław - 11,2 MW).

Potencjał energetyczny pozostałych 4 w ojewództw w schodnich był jeszcze niższy i w ynosił łącznie tylko 37,5 MW.

N ajw iększą elektrow nią na kresach w schodnich była elektrow nia m iejska we Lwowie. W 1935 r. moc zainstalow ana istniejących w niej 6 turbozespołów w ynosiła łącznie 25,9 MW, a produkcja energii elektrycznej 41,5 GWh. El. Lwów została uruchom iona w 1908 r. z m ocą początkow ą 8 MW i należała do grupy najstarszych i największych elektrow ni w Polsce przedw ojennej. W 1939r. moc zainstalow ana w zrosła do ok.50 MW po uruchom ieniu nowego turbozespołu o mocy 20 MW. Rozwój energetyki kresowej po 1939 r. nie jest mi znany, ale je st oczywiste, że ze znacznym w zrostem ludności m iast kresowych i ich uprzem ysłow ieniem był zw iązany pow ażny w zrost potencjału energetycznego na tych terenach. N a podkreślenie zasługuje to, że pracow nikam i El. Lwów i M iejskich Zakładów Elektrycznych we Lwowie było wielu „lw ow iaków ” , którzy po 1945 r. znaleźli się na Śląsku i przyczynili się do odbudow y i rozw oju śląskiej energetyki.

E N E R G E T Y C Y K R E S O W IA C Y NA Ś L Ą S K U

(18)

Biogramy kilkunastu z nich są zaw arte w mojej książce o energetykach lwowskich (10).

Z opisu przedw ojennego stanu całej śląskiej energetyki zrezygnowałem, ponieważ nie m iałem m ożliw ości uzyskania niezbędnych informacji źródłowych uwzględniających zm iany w przebiegu granic państwowych i regionalnych, a także ze względu na ograniczone ramy i charakter tej książki.

W granicach Polski z 1939 r. największym systemem energetycznym był system Polskiego Zagłębia W ęglowego obejm ujący ówczesne w ojew ództw o śląskie oraz Zagłębie Dąbrowskie i rejon Sierszy i Jaw orzna. W 1938 r. na tym obszarze istniało 67 elektrowni o łącznej m ocy ok. 800 MW i produkcji rocznej 2150 GWh, stanowiącej ok. 55 % produkcji krajowej.

W 1945 r. system ten stał się częścią system u Południowego Okręgu Energetycznego z siedzibą w Katow icach obejmującego 6 w ojew ództw w granicach z 1975 r. (opolskie, częstochowskie, katowickie, bielskie, krakowskie i tarnowskie).

W 1988 r. na jego terenie istniało 20 elek tro w n i,

7 elektrociepłowni, 7 Zakładów Energetycznych oraz 8 zakładów rem ontowo - produkcyjnych i pom ocniczych o łącznym zatrudnieniu ok. 40 tys. pracowników.

Podobny zakład o nazw ie D olnośląski Okręg Energetyczny z siedzibą we W rocławiu obejm ow ał obszar 4 w ojew ództw południowo - zachodnich (w rocław skie, jeleniogórskie, legnickie i wałbrzyskie).

Po 1988 r. struktury organizacyjne i nazw y Okręgów Energetycznych uległy zm ianom w ynikającym m.in. z pow ołania w 1990 r. Spółki Akcyjnej Polskie Sieci Elektryczne (PSE -S.A.) i usam odzielnienia elektrowni i innych przedsiębiorstw energetycznych.

Informacje o stanie śląskiej energetyki po 1945 r. podałem przyjmując z dużym przybliżeniem , że obszar Górnego Śląska pokrywa się z obszarem woj. K atow ickiego, Śląska Opolskiego

16

E N E R G E T Y C Y K R E S O W IA C Y NA ŚLĄ SK U

(19)

z obszarem woj. Opolskiego , a Dolnego Śląska z obszarem 4 w ojew ództw południow o - zachodnich objętych działalnością D olnośląskiego Okręgu Energetycznego.

N ajw iększy potencjał energetyczny istnieje w woj.

K atowickim. M oc zainstalow ana 15 elektrowni i EC zawodowych w 1995 r. w ynosiła ok. 6670 M W , produkcja energii elektrycznej 31,3 TW h, a moc cieplna w szystkich źródeł ciepła 16000 MW,. Do najstarszych elektrowni Górnego Śląska należą El. Zabrze i El.

Chorzów liczące ju ż ponad 100 lat, a do największych El. Rybnik, El.

Jaw orzno III i El. Łaziska.

M oc zainstalow ana elektrow ni cieplnych i wodnych na Śląsku O polskim w ynosiła w 1995 r. 1075 MW, a produkcja energii elektrycznej 5 TW h. W 1998 r. moc ta w zrosła do ok. 1800 MW w wyniku uruchom ienia 2 bloków po 360 M W w El. Opole najnowocześniejszej i największej w Polsce elektrowni systemowej opalanej węglem kam iennym. Pierw sza elektrow nia w tym regionie została uruchom iona w Opolu w 1909 r.

N ajstarszą historię m a energetyka D olnego Śląska. Pierwsza elektrow nia w tym regionie została uruchom iona w 1891 r. we W rocław iu, a elektrow nie miejskie w W ałbrzychu i Kaławsku pow stały w końcu XIX w. M oc zainstalow ana elektrowni cieplnych i wodnych w ynosiła w 1950 r. ogółem 400 MW, a największą elektrow nią była w ówczas El. V ictoria o mocy 105 M W uruchom iona w 1904 r.

W latach 1962 - 1965 uruchom iono 7 bloków po 200 M W w El. Turów i była to najw iększa elektrow nia na Dolnym Śląsku. W latach 1970 - 1971 została ona rozbudow ana o dalsze 3 bloki po 200 MW i moc jej w zrosła do 2000 MW.

U ruchom ienie El. Turów um ożliw iło sukcesyw ną likwidację lub adaptację do pracy ciepłowniczej praw ie wszystkich dotychczas istniejących w tym rejonie elektrow ni cieplnych energetyki zawodowej i przem ysłowej. O becnie El. Turów je st w fazie m odernizacji, a jej moc zm niejszy się m.in. ze względu na

E N E R G E T Y C Y K R E S O W IA C Y N A Ś L Ą S K U

(20)

ograniczenie bazy w ęgla brunatnego. Do największych elektrociepłowni należą obecnie EC W rocław i EC Czechnica o łącznej mocy elektrycznej ok. 380 M W i mocy cieplnej ok. 1500 MW,. Rozpoczęta w 70 - tych latach budow a elektrowni szczytowo - pompowej M łoty o mocy 3 x 250 M W została przerw ana za względu na trudności gospodarcze.

Do licznego grona zasłużonych pracow ników energetyki dolnośląskiej należał mój rów ieśnik ze studiów na Politechnice Śląskiej mgr inż. Stefan Sokolnicki, który w latach 1961 - 1976 pełnił funkcję dyrektora technicznego w D olnośląskim Okręgu Energetycznym we W rocławiu. U rodził się on we Lwowie, a jego ojcem był Prof. Gabriel Sokolnicki, jeden z najwybitniejszych profesorów Politechniki Lwowskiej. Ich życiorysy zam ieściłem w mojej książce (10).

Interesującym przyczynkiem do historii śląskiej energetyki są inform acje zawarte w „Program ie Elektryfikacji Polski” (14) opracowanym w latach 1940 - 1942 przez zespół kierow any przez Prof. Jana Obrąpalskiego jednego z najbardziej zasłużonych energetyków polskich . U rodził się on w 1881 r. w W arszaw ie , studiow ał w Petersburgu i Berlinie ju ż od 1909 r. był zw iązany z energetyką i przem ysłem Śląska i Zagłębia Dąbrowskiego . W latach 1923-0939 był w ykładow cą na Politechnice W arszawskiej , a od 1945 r. był profesorem Politechniki Śląskiej. Zm arł w 1958 r. Zespół Prof. J. Obrąpalskiego pracow ał w trudnych warunkach konspiracyjnych w okresie niemieckiej okupacji W arszawy. W Programie została przedstawiona prognoza rozw oju polskiej energetyki do 1960 r. przy niezwykle interesującym i dalekowzrocznym założeniu, że zachodnia granica kraju po zakończeniu w ojny będzie przebiegać w zdłuż Odry i Nysy, a więc z uwzględnieniem Dolnego i O polskiego Śląska. Pozostałe granice zostały przyjęte w „Program ie” wg stanu z 1939 r. Podstaw owe dane liczbowe z Programu wg prognozy na 1960 r. podano w poniższej tabeli:

18

E N E R G E T Y C Y K R E S O W IA C Y N A ŚLĄ SK U

(21)

Lp. N azw a Jcdn. Ziem ie daw ne

Ziem ie zachodnie

Razem

1. Pow ierzchnia

KłW

389 114 503

2. Ludność 106M. 44,4 16,8 61,0

3. L iczba elektrow ni Szt. 60 24 84

4. M oc elektrow ni M W 3946 1635 5581

5. P rodukcja energii

elektrycznej T W h 12,2 4,9 17,1

„Program ” nie przew idyw ał tak znacznego rozw oju energetyki na w ęglu brunatnym i ciepłow nictwa, który nastąpił po 1950 r.

Do najbardziej zasłużonych energetyków śląskich należeli - poza w spom nianym wyżej Prof. J. O brąpalskim - Prof. Lucjan N ehrebecki, m gr inż. Olgierd Chełm icki i doc. inż. W ładysław W alloni. Ich bogate i interesujące życiorysy są zaw arte w moim opracow aniu w spom nieniowym (11) . Biogram doc. W. W alloniego, w ychow anka Lwowskiej Politechniki je st zaw arty także w mojej książce (10). N a szczególne w yróżnienie zasługuje wspom niana ju ż postać Prof. L. N ehrebeckiego jak o kontynuatora prac programowych zainicjowanych i kierowanych przez Prof. J. Obrąpalskiego.

W latach 1956 - 1962 Prof. L. N ehrebecki zainicjował i kierow ał szeroko zakrojonym i pracami K om itetu Elektryfikacji Polski PA N w W arszawie. Prace te dotyczyły podstawowych problem ów energetyki oraz prognoz elektryfikacji kraju do 1985 r.

Założenia i wytyczne program ow o - lokalizacyjne określone w pracach Prof. J. Obrąpalskiego i Prof. L. Nehrebeckiego okazały się niezwykle trafne i przydatne dla pow ojennego rozwoju polskiej energetyki.

Jednym z najlepszych dow odów słuszności tego stwierdzenia je st lokalizacja i rozw iązania techniczne El. Opole.

W uzupełnieniu historii rozw oju śląskiej energetyki w załącznikach podano inform acje o dwóch najstarszych i najbardziej zasłużonych - obok El. Zabrze - elektrow niach górnośląskich, a m ianow icie o El. Chorzów i El. Łaziska. Podano rów nież inform ację

E N E R G E T Y C Y K R E S O W IA C Y N A ŚL Ą S K U

(22)

o Zakładach Rem ontowych Energetyki w Katowicach i o Przedsiębiorstwie Usług N aukow o-Technicznych „Pro N ovum ” ,które m ają znaczący udział w zapew nieniu niezaw odności i ekonomiki pracy śląskiej energetyki. W książce (10) zostały zam ieszczone podobne inform acje o El. Opole, El. Blachow nia i Zespole El. Jaworzno.

20

E N E R G E T Y C Y K R E S O W IA C Y N A ŚLĄ SK U

(23)

Kresow e życiorysy.

W książce zam ieściłem ok. 70 życiorysów energetyków - kresow iaków , którzy po 1945 r. znaleźli się na Śląsku i uczestniczyli w odbudow ie i rozbudow ie śląskiej energetyki zawodowej i przem ysłowej lub zw iązali się ze śląskim i uczelniami. N iektórzy z nich nadal aktywnie pracują i działają zaw odow o i naukowo.

Dane do życiorysów zbierałem w różny sposób i z różnych źródeł, a zatem niektóre biogram y różnią się stopniem szczegółow ości i m ogą być obarczone nieścisłościam i lub nawet błędami. W iększość danych źródłow ych otrzym ałem od Kolegów i Przyjaciół wym ienionych we w stępie do książki. W iele informacji i w zruszających nieraz w spom nień otrzym ałem bezpośrednio od M ałżonek i N ajbliższych tych energetyków, którzy odeszli ju ż na zawsze. Bardzo obszerne i interesujące dane, poparte dokumentami otrzym ałem od m gr inż. Stefana Czarneckiego, m gr inż. Edwarda W aniew skiego, prof. dr inż. Jerzego H ickiew icza i wielu innych.

Czytelnicy w ybaczą mi, że podaję kilka liczbowych inform acji charakteryzujących zebrane życiorysy 70 energetyków.

W śród nich ponad 40 urodziło się i wywodziło z kresów południowo - w schodnich, ok. 15 osób urodziło się i m ieszkało we Lwowie, a ok.

10 osób pochodziło z W ileńszczyzny i innych regionów północno - wschodnich.

Pozostali energetycy w yw odzą się z dalekich kresów Ukrainy i Rosji, a także z innych regionów Polski.

Prawie 40 energetyków znałem osobiście, a ok. 10 z nich to moi bardzo bliscy K oledzy i Przyjaciele z pracy w śląskiej energetyce i ze studiów na Politechnice Śląskiej.

Przykrą inform acją je st to, że wg stanu na koniec 1998 r.

prawie 30 energetyków odeszło ju ż na zawsze, a grono to niestety szybko i nieubłaganie pow iększa się. Rów nie przykrą i tragiczną inform acją je st to, że ok. 10 osób przeżyło w latach wojny kilkuletnie, koszm arne okresy przymusowej deportacji do

E N E R G E T Y C Y K R E S O W IA C Y NA ŚL Ą S K U

(24)

Kazachstanu, na Sybir lub do N iem iec. N ajdłuższy, 15 - letni okres zesłania i pracy na Sybirze m a za sobą m gr inż. Bronisław Turyn.

W gronie 70 energetyków je st ok. 10 osób stosunkowo młodych , urodzonych po 1935 r., natom iast grupa żyjących obecnie najstarszych energetyków liczy tylko 6 osób. W śród nich są m gr inż.

W ładysław Bohosiewicz (ur. 1905 r.) i dr inż. Jan M ikulski (ur. 1907 r.). N ależą oni przypuszczalnie do grona najstarszych energetyków polskich.

Życiorysy W ładysław a Bohosiew icza, i Jakuba M andla były ju ż zam ieszczone w mojej poprzedniej książce (10), ponieważ zaliczyłem ich do „lw ow iaków ” jak o w ychowanków Politechniki Lwowskiej. Życiorysy ich pow tórzyłem w niniejszej książce wykorzystując uzyskane później znacznie obszerniejsze inform acje o tych wybitnych i zasłużonych energetykach . W prow adziłem również odpow iednie korekty i uzupełnienia do obu życiorysów.

W książce znalazły się życiorysy 3 osób, które nie urodziły się wprawdzie na kresach, ale m ają bardzo silne rodzinne pow iązania kresowe i energetyczne. N ależy do nich dr inż. Sylwia W róblewska, córka wspom nianego wyżej Jakuba M andla, m gr inż. Krystyna Gutorska, córka Henryka Tołłoczko oraz m gr inż. Tadeusz Badian, syn Jerzego Badiana.

Naw iązując do tych w ątków rodzinnych uznałem , że niektórych Czytelników m ogą zainteresow ać pow iązania i tradycje energetyczne rów nież kilku innych rodzin.

W książce o „lw ow iakach” (10) w spom niałem m.in. o rodzinach Jerzego M ozera i M ariana R ichtera o trójpokoleniowych tradycjach energetycznych. W spom niałem rów nież o tragicznym losie rodziny Jana Longchamps. Jego Ojciec Prof. Roman Longcham ps de Berier oraz trzej starsi bracia B ronisław, Zygm unt i Kazim ierz zostali rozstrzelani przez N iem ców w dn. 04.07.1941 r. na W zgórzach W uleckich we Lw ow ie w grupie 45 wybitnych naukowców

22

E N E R G E T Y C Y K R E S O W IA C Y N A ŚL Ą S K U

(25)

lwowskich. Kazim ierz Longcham ps, podobnie ja k Jerzy M ozer, byli moimi kolegami z lat gim nazjalnych we Lw ow ie.W książce (10) znalazły się rów nież biogram y 3 energetyków z jednej rodziny lwowskiej (Tadeusz D acko, jego brat Edw ard Dacko i Genowefa D acko, m ałżonka Edwarda). W niniejszej książce znalazł się życiorys Czesława Dacko oraz Józefa Kosow skiego, którego m ałżonką była siostra braci Dacko.

W podobny sposób udało mi się rów nież wzbogacić tradycje rodzinno - energetyczne M ariana Richtera dzięki inform acjom , które przekazała mi ostatnio jego M ałżonka W anda z Rutkowskich Richterowa. Jej brat m gr inż. Andrzej Rutkow ski urodzony w 1913 r.

we Lwowie ukończył W ydział M echaniczny Politechniki Lwowskiej i po 1945 r. był długoletnim dyrektorem technicznym w G órnośląskich Zakładach G azow niczych w Zabrzu. Obecnie przebyw a w Krakowie . M ałżonkiem A leksandry Rutkowskiej, siostry W andy, był m gr inż. Zdzisław Stankiew icz urodzony w 1914r.

Był on rów nież absolw entem Politechniki Lwowskiej. W lutym 1945r. został aresztowany i w yw ieziony na Sybir. Do kraju powrócił w 1950 r. i był długoletnim pracow nikiem Zakładów „D olm el” we W rocławiu. Zm arł w 1995 r. we W rocławiu.

M ałżonkiem Krystyny R utkow skiej, drugiej siostry Wandy, był inż. Tadeusz Sztyliński urodzony w 1920 r. w Stanisławowie. W 1939 r. jako podchorąży przedostał się na W ęgry, a następnie brał udział w działaniach wojsk polskich w Afryce i we W łoszech. Po zakończeniu w ojny osiedlił się w Anglii, gdzie ukończył studia inżynierskie. N ajbliższa jego rodzina przez kilka lat przebywała na zesłaniu w K azachstanie i szczęśliw ie pow róciła do kraju, a tylko ojciec Tadeusza został zam ordow any w Ostaszkowie.

Tadeusz Sztyliński i jego M ałżonka Krystyna byli długoletnim i pracow nikam i zakładów „D om el” we W rocławiu.

W książce (10) został zam ieszczony życiorys Prof.

W ładysław a Rubczyńskiego, zasłużonego pracow nika lwowskiej energetyki, absolw enta i profesora Politechniki Lwowskiej,

E N E R G E T Y C Y K R E S O W IA C Y NA Ś L Ą S K U 23

(26)

a po 1945r. profesora Politechniki Śląskiej i A kademii Górniczo- Hutniczej w Krakowie. Bratankiem Profesora, synem wybitnego praw nika urodzonego w Stanisław owie, je st m gr inż. Jan Rubczyński.

U rodził się w 1924 r. w Toruniu, w 1951 r. uzyskał tytuł inż.

m echanika na W ydziale M echanicznym Politechniki Śląskiej, a w latach 1950 - 1962 był pracow nikiem ZBPE Energopom iar w Gliwicach. Od 1962 r. do przejścia na em eryturę w 1987 r.

sprawował odpow iedzialne stanow iska w Zjednoczeniu Energetyki w W arszaw ie i w M inisterstw ie G órnictw a i Energetyki. Jego syn Andrzej urodzony w 1954 r. ukończył Politechnikę W arszaw ską i od 1978 r. pracuje w Zespole EC Siekierki w W arszawie. Od kilku lat pełni tam funkcję dyrektora inwestycji. Jan Rubczyński i jego syn Andrzej w okresie swej pracy zawodowej przebywali na kilkuletnich kontraktach w energetyce krajów Bliskiego W schodu.

O kilku energetykach - kresow iakach uzyskałem bardzo skrom ne i zbyt ogólne informacje, nie pozw alające na sporządzenie pełnych biogram ów. Poniżej podaję te inform acje w przekonaniu, że zostaną one w przyszłości uzupełnione i skorygowane. Kilku z nich m iałem okazję poznać osobiście w latach mojej pracy w śląskiej energetyce.

1. M gr inż. Adam Bielański , ukończył studia na Politechnice Lwowskiej. W 1945 r. objął funkcję kierow nika kotłowni w El.

Szombierki w Bytomiu. Po 1950 r. przeniósł się do Krakowa i był pracownikiem Energoprojektu Kraków.

2. M gr inż. H enryk G um iński urodzony w 1901 r. ukończył studia na W ydziale M echanicznym (O ddział Elektryczny) Politechniki Lwowskiej. W latach okupacji pracow ał w El. Mikołaj w Rudzie Śl.

Od 1952 r. do czasu przejścia na em eryturę w 1966 r. pełnił funkcję N aczelnego Inżyniera d\s Energom echanicznych w Jaw orznicko - M ikołow skim Zjednoczeniu Przemysłu W ęglowego w M ysłowicach.

N astępcą jego na tym stanow isku został m gr inż. Stefan Czarnecki, którego biogram załączyłem. Po przejściu na em eryturę Henryk G umiński zam ieszkał w Krakowie i tam zmarł.

24

E N E R G E T Y C Y K R E S O W IA C Y N A ŚLĄ SK U

(27)

3. M gr inż. Stanisław Kuchlewski ukończył studia na W ydziale Elektrycznym Politechniki Śląskiej w latach 1945 - 1950. Był długoletnim pracow nikiem Zakładów Azotowych w Chorzowie i pełnił tam funkcję kierow nika elektrowni zakładowej.

4. M gr inż. Jerzy Ł ukoski urodził się w 1928 r. w Stanisławowie. W 1940 r. został w ywieziony z rodziną do Kazachstanu. Na zachód w yjechał z A rm ią Gen. Andersa, a do kraju pow rócił w 1945 r. W latach 1946 - 1951 studiow ał na W ydziale Elektrycznym Politechniki Śląskiej i był moim rów ieśnikiem ze studiów. Po uzyskaniu dyplomu podjął pracę w Zakładach „A pena” w Bielsku - Białej, ale ju ż po kilku latach zm arł z pow odu gruźlicy nabytej w Kazachstanie. Jego ojcem był K azim ierz Łukoski urodzony w 1890 r. na Kresach.

W latach 1914 - 1919 uczestniczył jako oficer w w alkach polskich oddziałów na terenie Polski, Rosji i Francji. Do 1939 r. był dow ódcą formacji wojskowych na Kresach do stopnia generała włącznie. W 1939 r. dostał się do niewoli sowieckiej i w 1940 r. zginął w obozie jenieckim w Starobielsku.

5. M gr inż. Tadeusz M arcinów ukończył studia na W ydziale M echanicznym (O ddział Elektryczny) Politechniki Lwowskiej.

Po 1945 r. podjął pracę w Kop. Siersza i przez bardzo długi okres pełnił funkcję głównego inżyniera d\s energom echanicznych w tej kopalni.

6.Prof. dr inż. Juliusz W róblew ski urodził się na W ileńszczyźnie.

W latach 1947 - 1952 studiow ał na W ydziale Elektrycznym Politechniki Śląskiej. Po uzyskaniu dyplom u podjął pracę w Służbie Przekaźnikowej Zakładów Energetycznych Okręgu Południowego w Katowicach. Po 1960 r. przeniósł się do Instytutu Energetyki w W arszawie. U zyskał tytuł doktora nauk technicznych, a następnie stopień profesora i pracuje tam nadal.

7. M gr inż. Tadeusz Zborow ski, urodzony na K resach Południowo - W schodnich, ukończył w 1952 r. studia na W ydziale M echanicznym Politechniki Śląskiej. Po okresie pracy w El. Chorzów, w El. Skawina

E N E R G E T Y C Y K R E S O W IA C Y N A ŚLĄ SK U

(28)

i w El. Turów przeniósł się do Zakładów Energetycznych Okręgu W schodniego w Radomiu.

8. M gr inż. Edward Zubowicz, urodzony na W ileńszczyźnie, pełnił funkcję dyrektora inwestycji w El. Zabrze w latach 1948 - 1955, w trudnym okresie odbudowy tej elektrow ni po zdew astow aniu jej w 1945 r. przez w ojska radzieckie. Po 1955 r. pracow ał w Zakładach Energetycznych Okręgu W schodniego w Radomiu.

N azw iska przypom niane powyżej i w załączonych biogram ach to zaledwie skrom na część bardzo licznej grupy energetyków, którzy zw iązali się na stałe lub okresow o z ziem ią śląską.

26

E N E R G E T Y C Y K R E S O W IA C Y N A Ś L Ą S K U

(29)

M oje zw iązki rodzinne i kresowe.

U rodziłem się w 1924 r. we Lwowie, a zatem należę również do wielkiej rodziny kresow iaków , którzy nie z własnej woli znaleźli się na Śląsku.

M oi Rodzice urodzili się w pobliżu K am ionki Strumiłłowej położonej nad Bugiem, a m ieszkańcam i Lw ow a zostali w 1912 r.

M iasto K am ionka Str. i jego okolice są mi bardzo dobrze znane i bliskie, poniew aż tam spędzałem w akacje letnie przed 1939 r., a w latach okupacji pracow ałem przez dłuższy czas w tym m ieście i w pobliskim Radziechowie.

Inne m iasta kresow e znam niestety tylko z krótkich jednorazow ych pobytów (W ilno, Złoczów, Żółkiew , K ołomyja, Borysław, Skole i in.). Po w yjeździe ze Lwowa w 1946 r. odw iedziłem Lwów tylko dw ukrotnie (w 1960 r. i w 1974 r.), ale pozostał on w mojej pamięci na zawsze.

Rów nież z K resów w ywodzi się m oja żona Stella i jej Rodzina. Żona i jej brat Jerzy M ałkiew icz, a także ich Rodzice urodzili się w rejonach m iast K opyczyńce i Husiatyn w woj.

tarnopolskim , a w Zabrzu osiedlili się w 1945 r.

Żona po ukończeniu W SN SG K atow ice (późniejsza A kadem ia Ekonom iczna) w 1950 r. rozpoczęła pracę w El. Zabrze, która w tym okresie była w fazie odbudowy. W 1954 r. musiała zrezygnować z tej pracy ze w zględów rodzinnych. Córka M ałgorzata Rybczyk po ukończeniu A kadem ii Ekonom icznej w Katowicach pracow ała przez kilka lat w Zakładzie Energetycznym w Gliwicach, a następnie w Term oizolacji Zabrze. C órka A nna B iernacka studiow ała na W ydziale Budow nictw a Politechniki Śląskiej i po uzyskaniu dyplom u pracow ała przez kilka lat w Zespole Budowy Elektrociepłow ni z siedzibą w Łaziskach. O becnie córki ze względów rodzinnych rów nież m usiały zrezygnować z pracy zawodowej. Brat żony Jerzy M ałkiew icz był moim rów ieśnikiem ze studiów na

E N E R G E T Y C Y K R E S O W IA C Y N A Ś L Ą S K U

27

(30)

W ydziale Elektrycznym Politechniki Śląskiej w Gliwicach i był długoletnim pracow nikiem energetyki śląskiej. Zm arł w 1991 r. w Gliwicach.

Tradycji energetycznych mojej rodziny nie podtrzym ał mój syn Antoni W ilgusiewicz. Po ukończeniu W ydziału Plistorii Uniwersytetu Śląskiego w Katow icach je st od 20 lat pracownikiem śląskiego szkolnictwa. Podtrzym uje on natom iast nasze tradycje kresowe i od kilku lat z zam iłow aniem organizuje dla katowickiej m łodzieży licealnej interesujące w ycieczki do Lwowa i do innych historycznych miast kresów południow o - w schodnich.

Rodzina Matki mojej żony była bardzo liczna i wszyscy jej członkowie osiedlili się po 1945 r. w różnych regionach kraju, a m.in.

w Katowicach, Krakowie, W arszaw ie, Opolu i na W ybrzeżu.

W iele bliskich kuzynów i kuzynek mojej żony ukończyło po 1945 r. studia o różnych kierunkach i uczestniczyło w odbudow ie i rozwoju krajowej gospodarki i szkolnictwa. Jednym z nich był Prof.

dr Przemysław Zieliński. U rodził się w 1926 r. w rejonie Brzeżan i po ukończeniu studiów fizycznych na Uniw ersytecie W arszaw skim był długoletnim pracow nikiem tej uczelni, a następnie pracow nikiem naukowym w Instytucie Badań Jądrow ych w W arszaw ie i zagranicą.

Zm arł w 1991 r. Jego m łodszy brat dr W itold Zieliński urodził się w 1935 r. w Tarnopolu, ukończył studia fizyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim i je st pracow nikiem naukowym AGH Kraków.

Potw ierdzeniem aktywności rodzin kresowych w powojennym życiu i rozwoju kraju je st liczna rodzina naszego najbliższego sąsiada dr inż. Ireneusza Grochowskiego, absolw enta W ydziału Budownictwa Politechniki Śląskiej i długoletniego pracow nika naukowego tej uczelni. Rodzina ta wywodzi się z K ostopola na W ołyniu i utrzym uje ona ożywione kontakty ze spokrewnionym i rodzinami wołyńskimi przez organizow anie okresowych spotkań i grupowych odw iedzin W ołynia oraz przez periodyczne wydawanie interesującej gazetki rodzinnej.

28

E N E R G E T Y C Y K R E S O W IA C Y N A Ś L Ą S K U

(31)

Zakończenie.

Przekazując do rąk C zytelników kolejną książkę o energetykach zw iązanych z K resam i W schodnim i i Śląskiem jestem świadom tego, że zaw iera ona w iele nieścisłości i braków, a także zbyt wiele danych liczbowych i szczegółów technicznych, które m ogą zainteresow ać tylko niektórych, bliżej zw iązanych z problem atyką energetyczną.

Jestem rów nież świadom tego, że zaw iera ona wiele zbędnych pow tórzeń i zbyt rozw lekłych kom entarzy, a jej układ, język i niektóre określenia m ogą w zbudzić szereg zastrzeżeń.

Częściowym w ytłum aczeniem tych braków m ogą być warunki i sposób zbierania danych źródłow ych, zaw odność pamięci mojej i moich inform atorów , oraz chęć m aksym alnego wykorzystania zebranych inform acji. U spraw iedliw ia m nie rów nież brak dostatecznego przygotow ania literackiego do napisania książki o dość nietypowym układzie i celu. Chciałbym ponow nie podkreślić, że głównym celem książki było przypom nienie i upam iętnienie jak największej liczby energetyków o kresow ych rodowodach, a nie dokładny opis ich działalności i zasług. Cel ten je st tym bardziej uzasadniony, że znaczna część tych energetyków ju ż odeszła na zawsze, a liczba pozostałych nieubłaganie maleje.

O słuszności celów napisania poprzedniej książki (10) i niniejszej utw ierdziła m nie inform acja o zorganizow aniu przez Tow arzystw o M iłośników Lwowa i Kresów W schodnich w Lublinie sesji okolicznościow ej pt. „Lw ow sko - kresow e korzenie wyższych uczelni Lublina” . Odbyła się ona w dn. 14.11.1998 r. z okazji 80 rocznicy N iepodległości Polski i Obrony Lwowa oraz 10 rocznicy pow stania TM LiKW w Lublinie. W ramach sesji naukowcy lubelscy wygłosili 5 referatów o zw iązkach U niw ersytetu Jana K azim ierza we Lw ow ie i jego wychowanków z akadem ickim i uczelniami Lublina.

W referatach zostały przypom niane tak w spaniałe i zasłużone postacie ja k Profesorowie J. Kleiner, T. K rwaw icz, T. Lehr -

E N E R G E T Y C Y K R E S O W IA C Y N A ŚLĄ SK U

29

(32)

Spławiński, J. Parandowski i wielu innych. Był wśród nich również Prof. Stefan Kawyn, który w swojej m łodości uczył mnie języka polskiego w XII G im nazjum we Lwowie, a także Prof. dr med.

Tadeusz Radom ański, mój nieco starszy K olega z tego Gimnazjum.

W yrażam nadzieję, że Czytelnicy w ybaczą mi przytoczenie powyższego w ątku o tak w zruszającym znaczeniu dla mnie i dla mojej skromnej działalności w spom nieniow ej.

W yrażam rów nież głębokie przekonanie, że podjęty przeze mnie tem at pow iązania kresow iaków z ziem ią śląską będzie kontynuowany i obejm ie rów nież inne uczelnie i branże.

Na zakończenie chciałbym ponow nie złożyć serdeczne podziękowania wszystkim , którzy przekazali mi cenne inform acje i przyczynili się do opublikow ania książki, a także przeprosić tych, których pom inąłem z różnych, niezależnych ode mnie powodów.

30

E N E R G E T Y C Y K R E S O W IA C Y N A ŚLĄ SK U

(33)

Noty biograficzne

(34)
(35)

Badian Jerzy mgr inż. m echanik (1900 - 1979).

U rodził się 18.04.1900 r. w m iejscow ości Słobódka pow.

Kołom yja w w ojew ództw ie stanisław ow skim . W 1904 r. przeniósł się z rodziną do Lwowa, tam uczęszczał do szkół i odbył służbę w ojskową. W 1919 r. rozpoczął studia na W ydziale M echanicznym Politechniki Lwowskiej. Dyplom inżyniera m echanika uzyskał w 1923 r. i rozpoczął pracę zaw odow ą na terenie Śląska. W latach 1923 -1928 pracow ał jak o konstruktor w Hucie „Zgoda” w Św iętochłow icach, a następnie jako inspektor w U rzędzie Dozoru Technicznego w K atowicach. W okresie 1929 -1937 był głównym technologiem w jednym z oddziałów H uty „K ościuszko”

przekształconym po w ojnie w Zakłady „K onstal”. W 1937 r. został pow ołany na dyrektora Stoczni w Gdyni i pełnił tę funkcję do wybuchu w ojny w 1939 r. Okres okupacji spędził we Lwowie jako asystent na W ydziale M echanicznym Politechniki Lwowskiej, a następnie w W arszaw ie jak o technolog w Fabryce Maszyn Precyzyjnych. Już w lutym 1945 r. pow rócił na Śląsk i do 1950 r.

pełnił funkcję dyrektora w Plucie „K arol” w W ałbrzychu, w Zabrzańskiej Fabryce M aszyn Górniczych w Zabrzu, a następnie w Głównym Instytucie G órnictw a w Katowicach.

W latach 1950 - 1967 pracow ał jak o kierow nik pracowni m echaniczno - energetycznej w Biurze Projektów Przemysłu Chem icznego w G liw icach, a następnie jak o generalny projektant w Biurze Projektów „Prozam et” w G liwicach. Po przejściu na em eryturę w 1967 r. nadal pracow ał w tym biurze do 1974 r. jako główny specjalista.

Bogaty życiorys inż. Jerzego B adiana zasługuje na przypom nienie mimo, że jego zw iązki ze śląską energetyką nie miały bezpośredniego charakteru. Był on jedn ak zw iązany ze śląskim przem ysłem ponad 40 lat i w ielce zasłużył się dla jeg o rozwoju.

Synem Jerzego B adiana je st wybitny energetyk Tadeusz

E N E R G E T Y C Y K R E S O W IA C Y N A Ś L Ą S K U

(36)

Badian zw iązany ze śląską energetyką od 1961 r. Jego notę biograficzną załączam oddzielnie. Jerzy Badian zm arł 16.01.1979 r. i został pochow any na Centralnym C m entarzu w Gliwicach. Za

w ieloletnią pracę zaw odow ą i zasługi dla przem ysłu krajowego otrzym ał liczne wyróżnienia i odznaczenia.

Badian Tadeusz mgr inż. elektryk.

U rodził się 22.01.1939 r. w Gdyni. Okres okupacji spędził w W arszawie, a w 1946 r. osiedlił się z rodziną w Gliw icach i tam ukończył szkołę średnią. W latach 1955 - 1961 r. studiow ał na W ydziale Elektrycznym Politechniki Śląskiej. Po uzyskaniu dyplomu inżyniera elektryka w 1961 r. rozpoczął pracę zaw odow ą jako operator bloku energetycznego w El. Blachownia, a następnie do 1973 r. był inspektorem i kierow nikiem nadzoru inwestycyjnego w El. Halemba. W okresie 1973 -1987 pracow ał w BS i PE Energoprojekt Katowice jako główny projektant i kierow nik Oddziału Projektowania uczestnicząc w opracow aniu koncepcji i dokumentacji technicznej m.in. dla EC K raków - Łęg i dla El. Prunerov II w Czechach. W 1985 r. ukończył studia podyplom ow e w zakresie energetyki jądrow ej na Politechnice Śląskiej. Od 1987 r. do 1997 r.

pełnił funkcję dyrektora naczelnego w BS i PE Energoprojekt Gliwice. W biurze tym była w tych latach opracow yw ana pod jego kierownictwem dokum entacja techniczna dla licznych obiektów energetycznych w kraju i za granicą, a w tym dla El. Opole, El, Dolna Odra, EC Płock, ZEC W rocław i in. Był inicjatorem w prowadzenia nowych metod projektow ania w zm ieniających się warunkach gospodarczych ze szczególnym uw zględnieniem zasad gospodarki rynkowej i efektywności ekonom icznej. K ierow ane przez niego biuro uzyskało w 1996 r. certyfikat jakościow y w g norm y ISO 9001 i zostało przekształcone w 1994 r. w pryw atną spółkę akcyjną.

Od lipca 1997 r. je st pracow nikiem O ddziału Firm y Siemens w Katowicach i pełni tam funkcję kierow nika Zespołu M odernizacji

34

E N E R G E T Y C Y K R E S O W IA C Y N A ŚL Ą S K U

(37)

Elektrow ni i EC. Jest rów nież dyplom owanym członkiem Rad N adzorczych Spółek Skarbu Państw a i obecnie je st przew odniczącym takiej Rady w Zespole Elektrociepłow ni W rocław.

Jego ojciec m gr inż. Jerzy Badian był długoletnim pracow nikiem polskiego przem ysłu, a w latach 1937 -1939 dyrektorem Stoczni Gdańskiej. U rodził się w woj. stanisław ow skim i był absolw entem Politechniki Lwowskiej. Jego notę biograficzną załączam oddzielnie.

Inż. Tadeusz Badian za długoletnią pracę i osiągnięcia zaw odow e otrzym ał szereg odznaczeń i w yróżnień i nadal aktywnie uczestniczy w przedsięw zięciach zw iązanych z restrukturyzacją śląskiej energetyki.

B ilek Franciszek - doc. inż. elektryk (1888 - 1977)

U rodził się 28.08.1888 r. w Tarnów ce na Podolu. Gimnazjum ukończył w O dessie w 1906 r. i w yjechał na studia techniczne w Belgii .Dyplom inż. elektryka uzyskał w 1906 w Liège. W 1912 r.

pow rócił do Odessy, gdzie rozpoczął pracę zaw odow ą m.in. przy budow ie i eksploatacji elektrow ni w Odessie.

W 1913 r. pow rócił do kraju i pełnił kierow nicze funkcje w kopalni w Radom iu, a następnie na budow ie elektrow ni w Łodzi, w Pruszkowie, w Będzinie i Sierszy. U czestniczy również w projektowaniu i w budow ie trakcji elektrycznej w rejonie W arszaw y i Dąbrow y Górniczej. W 1945 r. przeniósł się do W rocław ia i zw iązał się z energetyką dolnośląską, a rów nocześnie podjął pracę dydaktyczną na Politechnice W rocław skiej.

W latach 1949 - 1960 kierow ał K atedrą U rządzeń M echanicznych na W ydziale M echaniczno - Elektrotechnicznym , a także pełnił funkcję prodziekana i dziekana tego W ydziału. Na em eryturę przeszedł w 1960 r.

Był członkiem założycielem SEP, prezesem W rocławskiego O ddziału SEP i członkiem centralnych w ładz SEP. Za wybitne

E N E R G E T Y C Y K R E S O W IA C Y N A Ś L Ą S K U 35

(38)

osiągnięcia w powojennej odbudow ie polskiej energetyki i za działalność stow arzyszeniow ą otrzym ał w ysokie odznaczenia.

Zm arł 28.04.1977 r. i został pochow any na cm entarzu Powązkow skim w W arszawie.

B ohosiew icz W ładysław mgr inż. elektryk.

U rodził się 09.08.1905 r. w C zortkow ie w woj. tarnopolskim.

Ojciec Andrzej był inżynierem, pracow nikiem kolejowym.

W 1921 r. zam ieszkali w e Lwowie i tam W ładysław B ohosiewicz ukończył gim nazjum , a po zdaniu m atury w 1925 r.

rozpoczął studia na W ydziale M echanicznym (O ddział Elektryczny) Politechniki Lwowskiej. Dyplom inżyniera elektryka uzyskał w 1935r. i został asystentem w K atedrze Pom iarów Elektrotechnicznych kierowanej przez Prof. W łodzim ierza Krukowskiego. W końcu 1936r. został zaangażow any do pracy w O ddziale Liczników Śląskich Zakładów Elektrycznych Ślązel w K atowicach. W 1938 r.

został kierow nikiem tego Oddziału, ale ju ż w dniu 02.09.1939 r.

personel kierowniczy Ślązela ew akuow ał się do K rakowa i Lublina.

Po rozw iązaniu konwoju inż. B ohosiew icz pracow ał w okresie okupacji niemieckiej w Dynowie w woj. rzeszow skim , a następnie we Lwowie, gdzie prow adził biuro techniczne.

Już w styczniu 1945 r. pow rócił do K atowic w grupie operacyjnej elektryków kierowanej przez inż. J. M ichejdę i aktywnie uczestniczył w przywracaniu norm alnych w arunków zasilania regionu w nośniki energii oraz w zabezpieczaniu m ienia firm elektrotechnicznych.

W wyniku ofiarnej działalności grupy zasilanie całego regionu śląskiego w energię elektryczną nastąpiło ju ż w dniu 06.02.1945 r.

W latach 1946 - 1949 pełnił funkcję dyrektora Ślązelu Katowice, a następnie Elgóru Gliwice. W końcu 1949 r. po likwidacji obu tych zakładów rozpoczął pracę na kierow niczym stanow isku w Zakładach Energetycznych Okręgu Południow ego w Katowicach.

36

E N E R G E T Y C Y K R E S O W IA C Y N A ŚLĄ SK U

(39)

W latach 1951 -1958 był dyrektorem Zakładu Zbytu Energii w K atow icach, który był autonom icznym oddziałem ZEOPd - Katowice, a następnie do 1962 r. był zastępcą dyrektora tego przedsiębiorstw a d\s obsługi technicznej odbiorców.

W 1962 r. zorganizow ał od podstaw O kręgowy Inspektorat G ospodarki Paliwow o - Energetycznej w K atow icach i pełnił w nim funkcję dyrektora do czasu przejścia na em eryturę w 1972 r. Po przejściu na em eryturę nadal pracow ał zaw odow o jak o specjalista d\s elektroenergetycznych w B iurze Projektów M iastoprojekt w K atow icach i dopiero w 1982 r. zakończył sw oją 47 - letnią pracę zaw odow ą i ograniczył się tylko do pracy społecznej w Oddziale Zagłębia W ęglowego SEP w K atow icach. Członkiem tego Stow arzyszenia je st ju ż od 1936 r. pełniąc w nim wiele kierow niczych funkcji. Był m.in. w iceprezesem oraz organizatorem i kierow nikiem Poradni Energetycznej, a obecnie jest przew odniczącym K om isji Egzam inacyjnej.

M imo sędziw ego w ieku nadal udziela się społecznie, interesuje się żywo problem am i polskiej energetyki i dzieli się z m łodszym i kolegam i sw oją w iedzą i w ielkim doświadczeniem .

Jest ojcem dwóch synów, którzy są w ychow ankam i śląskich uczelni i pracują zaw odow o na Śląsku.

Za długoletnią pracę zaw odow ą i działalność społeczną otrzym ał w iele odznaczeń państw ow ych i stowarzyszeniowych. W 1989 r. otrzym ał godność Zasłużonego Seniora SEP i je st on obecnie jednym z najstarszych energetyków polskich.

Braszka Zbigniew - mgr inż. elektryk (1925 - 1972)

U rodził się 28.1.1925 r. w m iejscow ości K oroszczatyn, pow.

Buczacz w woj. stanisław ow skim . Do szkoły podstaw ow ej, a potem do gim nazjum uczęszczał w Buczaczu. W okresie okupacji pracował dorywczo i był uczniem Szkoły Handlowej w Buczaczu. Do Zabrza przybył w raz z rodziną w 1945 r., gdzie uzyskał m aturę w 1946 r. i

E N E R G E T Y C Y K R E S O W IA C Y N A Ś L Ą S K U

37

(40)

rozpoczął studia na W ydziale Elektrycznym Politechniki Śląskiej w Gliwicach. Dyplom inżyniera elektryka otrzym ał w 1952 r. , a następnie podjął pracę zaw odow ą w El. Zabrze.Pracow ał w tej elektrowni do 1966 r. przechodząc kolejno na coraz wyższe stanow iska w Pionie Eksploatacji do kierow nika tego Pionu włącznie.

Z dniem 01.01.1967 r. został aw ansowany na stanow isko głównego inżyniera w El. Chorzów, a od 01.01.1969 r. pełnił funkcję naczelnego dyrektora tej elektrow ni aż do przedw czesnej śmierci w

1972 r.

W okresie swej pracy w El. C horzów inicjow ał i kierował poważnymi pracami inwestycyjnymi i m odernizacyjnym i związanymi z rozbudow ą i przystosow aniem tej elektrow ni do pracy ciepłowniczej. W wyniku tych działań El. C horzów stała się jednym z centralnych źródeł ciepła na terenie Śląska. Proces dalszej jej restrukturyzacji je st obecnie kontynuow any i EC Chorzów jest podstaw ow ym źródłem ciepła dla m. C horzow a i znacznej części m.

Katowice.

W działalności swej w El. C horzów w ykorzystał bogate dośw iadczenia z 14 - letniego okresu pracy w El. Zabrze, która w tym czasie przechodziła trudne etapy doprow adzenia kotłów Skoda do pełnej zdolności produkcyjnej, a potem w stępny okres adaptacji urządzeń do pracy ciepłowniczej.

Za ofiarną pracę otrzym ał w ysokie odznaczenia i wyróżnienia.

Zm arł nagle w dn. 28.11.1972 i został pochow any na cm entarzu w Zabrzu.

C hołewicki Iwo - mgr inż. elektryk.

U rodził się 10.04.1928 r. we Lwowie. W okresie wojny przebywał w Stanisław owie i we Lwowie. W 1942 r. został wraz z M atką aresztowany przez Gestapo i osadzony w w ięzieniu przy ul.

Łąckiego we Lwowie. W 1943 r. został zw olniony jak o nieletni i wyjechał do rodziny w W arszaw ie, a następnie do K rakowa, gdzie w

38

E N E R G E T Y C Y K R E S O W IA C Y N A ŚLĄ SK U

(41)

latach 1945 - 1947 ukończył gim nazjum i kurs przygotow aw czy na w yższe studia. W 1947 r. rozpoczął studia na W ydziale Elektrycznym Politechniki Śląskiej. D yplom inżyniera elektryka uzyskał w 1952 r. Pracę zaw odow ą rozpoczął jeszcze w okresie studiów w 1950 r. w Centralnym B iurze Konstrukcyjnym M aszyn Elektrycznych i pracow ał w tym zakładzie aż do przejścia na em eryturę w 1990 r. Pełnił tam m.in. funkcję kierow nika Działu Studiów i Badań, G łównego Inżyniera i I zastępcy Dyrektora N aczelnego (1966 - 1972), kierow nika Zakładu M aszyn Prądu Stałego i G łównego Specjalisty. W latach 1990 - 1997 pracow ał w Ośrodku Badaw czo - R ozw ojow ym M aszyn Elektrycznych „Kornel”

w K atowicach.

W okresie 48 lat pracy zaw odow ej m iał znaczący udział w opracow aniu dokum entacji technicznej dla wielu typów maszyn prądu stałego oraz kilku serii maszyn specjalnych i urządzeń pom ocniczych dla energetyki i innych branż przem ysłowych. Jest autorem lub w spółautorem szeregu publikacji technicznych, katalogów maszyn elektrycznych, w ielu opatentow anych rozwiązań, a także redaktorem „M onografii” Kornelu i „Biuletynu Inform acyjnego” SEP K atowice. OD 1998 r. je st sekretarzem Oddziału Zagłębia W ęglow ego SEP Katowice.

Za długoletnią pracę otrzym ał liczne odznaczenia i w yróżnienia, a w tym M edal za Zasługi dla O bronności Kraju i godność Zasłużonego Seniora SEP.

C iszew ski Jerzy - inż. elektryk (1879 -1970)

U rodził się 03.06.1879 r. w U ładów ce na Podolu w rejonie W innicy. Szkołę R ealną ukończył w 1896 r. w W arszaw ie i podjął studia na Politechnice w Rydze uzyskując w 1902 r. dyplom inżyniera m echanika. Po dodatkowych studiach w Wyższej Szkole Technicznej w K arlsruhe uzyskał w 1903 r. dyplom inżyniera elektrotechnika i rozpoczął pracę zaw odow ą w Rosyjskim

E N E R G E T Y C Y K R E S O W IA C Y N A Ś L Ą S K U

39

(42)

Tow arzystw ie Elektrotechnicznym W estinghouse Electric.

W latach 1910 - 1931 był pracow nikiem AEG O ddział w Sosnowcu obejmując coraz bardziej odpow iedzialne stanowiska kierownicze. W 1931 r. został przeniesiony do O ddziału AEG w Katowicach, gdzie pracow ał do końca 1940 r.

Po zakończeniu w ojny podjął pracę w Przedsiębiorstw ie M ontażowym Przem ysłu W ęglowego, które przejęło Katowicki O ddział AEG.

Na em eryturę przeszedł w 1958 r. w w ieku 79 lat. W czasie pracy w AEG zajm ow ał się głów nie kom pletacją dostaw maszyn i urządzeń elektrycznych dla kopalń i hut na terenie Śląska. Był wielce doświadczonym i cenionym specjalistą w dziedzinie energetyki przem ysłowej, w ładał biegle trzem a językam i zachodnim i i językiem rosyjskim. U dzielał się rów nież od 1914 r. w pracach SEP jako członek i działacz K oła Elektrotechników w Sosnowcu.

Zm arł 05.05.1970 r. w Bukow nie i został pochow any na cm entarzu przy Al. M ireckiego w Sosnowcu.

Czarnecki Stefan - mgr inż. m echanik.

U rodził się w dn. 26.04.1918 r. w Brzesku w woj.

krakowskim. Do gim nazjum uczęszczał w Brzozow ie i tam zdał maturę w 1936 r. Już w gim nazjum udzielał się społecznie i interesował się lotnictwem.

W 1936 r. rozpoczął studia na W ydziale M echanicznym Politechniki Lwowskiej. W końcu 1939 r. przedostał się ze Lwowa do Brzozow a i włączył się aktywnie do działalności konspiracyjnej prowadzonej przez N arodow ą O rganizację W ojskow ą w rejonie Krosna, Jasła, Sanoka i Brzozowa. W lipcu 1943 r. pow rócił do Lwowa i w w arunkach okupacyjnych kontynuow ał studia na Politechnice Lwowskiej, a także działalność konspiracyjną. W kw ietniu 1944 r. był zm uszony ponow nie przenieść się w rejon Brzozow a i prow adził tam nadal ożyw ioną działalność konspiracyjną

40 E N E R G E T Y C Y K R E S O W IA C Y NA SLĄ SK U

Cytaty

Powiązane dokumenty

W zeszłym roku odbył się pierwszy Bal Lekarza, a w ostatnią sobotę stycznia tego roku drugi. W eleganckiej Sali Białej Bazaru przygoto- wano okrągłe, wytwornie

— T rudności te były tern większe, iż przemysł azotow y był w Polsce prawie zupełnie nieznany, a więc brakow ało ciągle sił fa­.. chow ych, którymi m

Zastanawiałam się potem jak tyle ludzi wyjeżdżało do Niemiec, nawet takich, którym w Polsce żyło się dobrze czemu moje starzyki nie wróciły wtedy do Hindenburga.. Przecież

Wtajemniczony w spisek, który doprowadził do wybuchu powstania listopadowego, w czasie powstania był członkiem Rady Administracyjnej, Rządu Narodowego Królestwa Polskiego

zauważyła, że mur nie kończy się tam, gdzie sad, lecz ciągnie się dalej, jakby oddzielał znów ogród inny po tamtej stronie.. Dostrzegła zresztą wierzchołki drzew ponad murem,

Odniosłem jednak wrażenie, że przemowy których tam słuchaliśmy były trochę populistyczne, takie obiecywanie gruszek na wierzbie, jednak wtedy to były słowa, których

B) […] Nieużytecznego sołtysa pan w dziedzictwie mając albo krnąbrnego może rozkazać mu sołectwo jego sprzedać, który gdyby nie mógł mieć nabywcy, wtedy ów dziedzic

13 września 2012 roku zmarł w wieku 83 lat profesor Griffith Edwards, założy- ciel National Addiction Centre – jednego z najlepszych na świecie ośrodków badań nad