Rozważania do
Drogi Krzyżowej
Stacja I - Pan Jezus
na śmierć skazany
Jestem człowiekiem, a Ty Jezu jesteś Bogiem,
a mimo to dałeś mi władzę bym mogła Cię osądzić. Dałeś mi władzę bym mogła skazać Cię na śmierć ale też i ocalić Cię od niej. Tak głęboko w grzechu, że wolę skazać Cię niż przyznać się do swojego błędu. Uginam się pod presją ludzi którzy Cię nienawidzą, którzy być może nawet Cię nie znają. Umywam ręce i próbuję zagłuszyć wyrzuty sumienia, bo Ty nawet się nie bronisz. Milczysz gdy słyszysz mój wyrok. Tak bardzo kochasz, że przebaczasz. Boże przebacz moje zaślepienie, które
powoduje, że codziennie,
a nawet kilka razy dziennie skazuje Cię na śmierć.
Maja Paździor 1b
Stacja II – Jezus bierze krzyż na swe ramiona
Jaki jest ciężar wszystkich ludzkich grzechów? Jaki jest ciężar ludzkich spraw i problemów? Jaki jest ciężar
ludzkiego życia, ze wszystkimi jego smutkami i radościami? Ty Chryste bierzesz je wszystkie na swe barki. Ty
Chryste trzymasz mnie za rękę, mimo że to Ciebie czeka Droga Krzyżowa. Ty Chryste zawsze jesteś przy mnie, a z Tobą mój krzyż codzienności jest dużo lżejszy.
Ty mnie prowadzisz, przepraszam, że czasem
Ci się opieram. Za to, że i mnie niesiesz przez życie na swych ramionach dziękuję
Ci Jezu.
Magdalena Kapalska 1b
Stacja III - Pan Jezus
upada po raz pierwszy
Jest mu ciężko, ale powstaje i idzie dalej.
Jest to znak dla nas, żeby się nie poddawać. Musimy być silni
i przygotowani na to, że zło nadejdzie prędzej czy później. Nie możemy wtedy leżeć, tylko musimy wstać i iść przez życie dalej, ponieważ z każdym upadkiem
stajemy się silniejsi.
Sandra Kałan 2 CG
Stacja IV - Pan Jezus spotyka swoją Matkę
Wśród tłumu wspinającego się na Golgotę Maryja szukała swojego syna. Jezus z krzyżem na ramionach stanął na chwilę i popatrzył na Matkę. On zawsze ją kochał. Ich jedno spojrzenie na siebie wystarczyło do porozumienia. Tak samo jest w moich relacjach
z mamą. Gdy mam zły humor, mama próbuje mnie rozśmieszyć, pomóc lub wesprzeć.
A jeśli moja mama ma zły humor, to ja też ją
wspomagam. Mama rozumie mnie, a ja ją. Tak samo jak Maryja rozumiała się z Jezusem. Maryja bardzo cierpiała widząc swojego syna, który tak cierpiał.
Nasi rodzice też cierpią, gdy nam jest źle i gdy jest nam ciężko. Chcą nam pomóc, choć nie zawsze jest to
możliwe.
Michał Gryta 2 cp
Stacja V –Szymon z Cyreny pomaga nieść krzyż
Czasem bywa takie cierpienie, którego sam nie uniesiesz i wtedy trzeba przyjąć pomoc drugiego człowieka, którego Jezus posyła do Ciebie. Ile to razy otrzymaliśmy pomoc w dramatycznej sytuacji. Módlmy się z wdzięcznością za tych, którzy ofiarowali nam swój czas, rozmowę, spotkanie, wysłuchali ze zrozumieniem, obdarzyli pełnym miłości spojrzeniem i ciepłym uśmiechem, byli blisko, gdy tak bardzo bolała samotność.
Czasem to nas Jezus posyła do innych w sposób nieoczekiwany, burzący nasze własne plany
i mobilizuje do działań, na które początkowo wcale nie mamy ochoty. Mamy, według Jego nauki, nieść brzemiona jedni drugich, okazując sobie wzajemni miłość, wsparcie, zrozumienie, nie
oczekując zapłaty czy uznania.
Jakub Boguszewski 2 bp
Stacja VI - Św. Weronika
ociera Twarz Panu Jezusowi
Nikt nie podszedł do cierpiącego Pana. Wszyscy się bali... Nie chcieli przyznać się do Niego, choć może wcześniej słuchali jego słów. Jedynie Weronika się nie bała. Przecisnęła się przez tłum i żołnierzy. Własną chustą otarła Boskie oblicze. Panie Jezu, daj nam
odwagę Weroniki, abyśmy nie bali się pomagać innym.
Filip Kaczmarski 1 b
Stacja VII - Pan Jezus upada po raz drugi
Jezus mimo pomocy Szymona upada. Jednak kolejny raz podnosi się.
Wiem, że o mnie walczy. Chce mnie zbawić, ale czy chcę żeby mnie zbawił? Czy w tym nie przeszkadzam? Czy nie staje Mu na drodze i nie mówię ,,STÓJ!". Czy na pewno wiem, co On chce zrobić?
Julia Wójcik 1b
Stacja VIII – Jezus pociesza płaczące niewiasty
Łatwo jest pocieszać innych, kiedy nam samym jest dobrze. Ale kiedy cierpimy, może pojawić się pokusa zamknięcia się w sobie, bo ból zamyka serce. Nie wolno dać się zasklepić bólowi! Właśnie wtedy trzeba rozerwać kajdany egoizmu, zapomnieć o sobie, o swoim
cierpieniu, rozewrzeć szeroko wrota serca i iść ku innym, żeby pomagać.
Zuzia Rosolińska 1b
Stacja IX - Trzeci upadek Jezusa
Upadasz. Grzechy stają się coraz cięższe. Raz jeszcze zbierasz wszystkie siły, by dojść na miejsce przeznaczenia. Tobie wcale nie chodzi o to, by donieść krzyż, by donieść mój grzech,
lecz o to, by mnie zbawić, odkupić. Zamykasz oczy.
Wstajesz…. Panie Jezu, zbaw mą duszę.
Wiktoria Piłat 1b
Stacja X – Pan Jezus obnażony
z szat
Panie Jezu, ile razy dzisiaj ludzie obdzierają Cię z szat! Chcemy wolności a sami nie szanujemy czyjejś wiary. Ale są i tacy, którzy publicznie przyznają się do
Chrystusa. Jazu daj nam odwagę i siłę, aby przyznać się do Ciebie w tych trudnych
czasach.
Alicja Kaproń 3b
Stacja XI – Jezus przybity do krzyża
Jest to jeden z najważniejszych momentów drogi krzyżowej.
Moim zdaniem ten najbardziej dramatyczny. Ten moment oraz jak cała droga krzyżowa pokazuje ile w stanie jest i był dla nas
poświęcić Chrystus i jak bardzo ważne jest dla niego nasze odkupienie. Ludzie przebywający tam również nie mieli łatwo.
To musiał być straszny widok. Moim zdaniem przybicie Jezusa do krzyża jest również momentem do refleksji. Warto przemyśleć tę stacje np.gdy mamy zawahanie wiary, wtedy możemy sobie przypomnieć co zrobił dla nas Jezus, aby nigdy tej wiary nie stracić.
Maja Cieplińska 2cp
Stacja XII – Jezus umiera na krzyżu
Chrystus umiera, śmierć zostaje pokonana!
Życie wschodzi w umieraniu. Patrzmy, jak wygląda szczyt. Wszyscy tam
narodziliśmy się – w przebitym Sercu Jezusa, w tym Sercu, które zmieściło
w sobie wszystkie bóle i niesprawiedliwości świata, bo ukochało do końca i objawiło się nam po to, żebyśmy się nauczyli miłować.
Tylko Jezus Chrystus objawia miłość, daje ją nam i zarazem jej uczy. Nauczyć się miłować może tylko ten, kto zawierzył temu
Mistrzowi.
Michał Marzec 3b
Stacja XIII – Jezus zdjęty z krzyża
Panie Jezu, Twoje ciało zostało zdjęte z krzyża I złożone na ręce Matki.
To już koniec twojej męki. Przeszedłeś całą drogę i dałeś się ukrzyżować za nas I za nasze winy. Proszę pomóż mi, aby Twoja śmierć nie poszła na marne.
Chcę stać się lepszy! Jeśli będzie to Twoja wola - uczyń ze mnie lepszego człowieka.
Alicja Białek 1a
Stacja XIV – Pan Jezus złożony do grobu
Złożenie do grobu. Wszystkie nasze plany i nadzieje legły w jednym momencie, to koniec ziemskiej wędrówki. Złożenie ciała do grobu było przygotowaniem do zesłania największego daru, jaki człowiek mógł otrzymać od Boga –
możliwości znalezienia się po śmierci w niebie. Jest to już ostatnia stacja
podróży pańskiej, lecz nie kończy ona dokonań Jezusa. Śmierć stanowi symbol nowego i lepszego początku. Ciało Jezusa spoczywające w grobie, czeka na Zmartwychwstanie!
Mateusz Mołczan 3b