Recenzent
dr hab. Tadeusz Lewaszkiewicz, prof. UAM
Redaktor Wydawnictwa Maria Mosiewicz
Projekt okładki i stron tytułowych Andrzej Taranek
Skład i łamanie Maksymilian Biniakiewicz
Publikacja sfinansowana z budżetu VIII konferencji z serii „W świecie słów i znaczeń”
© Copyright by Uniwersytet Gdański Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego
ISBN 978-83-7865-706-4
Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego ul. Armii Krajowej 119/121, 81-824 Sopot tel./fax 58 523 11 37, tel. 725 991 206
e-mail: wydawnictwo@ug.edu.pl www.wyd.ug.edu.pl
Księgarnia internetowa: www.kiw.ug.edu.pl
Spis treści
Wstęp. . . 7 SŁOWOTWÓRSTWO APELATYWNE / 9
Izabela Ejsmunt-Wieczorek
Uwagi o sposobach tworzenia czasowników denominalnych w gwarach. . . . 11 Krzysztof Hryckowian
Derywaty rzeczownikowe w bajkach logopedycznych . . . 24 Beata Jędrzejczak
O derywatach przymiotnikowych w sloganach reklamujących
polskie marki terytorialne . . . 36 Jolanta Kowalewska-Dąbrowska
Perswazyjny wymiar kreatywności słowotwórczej w publicystyce politycznej ostatnich lat . . . 48 Marcin Maciołek
„Etymolog jest równocześnie morfologiem” (Stanisław Rospond), czyli o wyrazie złodziej z punktu widzenia słowotwórstwa historycznego
(leksykalistycznego) . . . 59 Renata Marciniak-Firadza
Plociuch, plota, plotek…, czyli o słowotwórczym zróżnicowaniu nazw osoby rozsiewającej plotki w gwarach małopolsko-mazowieckiego
pogranicza językowego . . . 72 SŁOWOTWÓRSTWO ONOMASTYCZNE I ODNONOMASTYCZNE / 83 Ewa Badyda, Lucyna Warda-Radys
La Tryna, El Doradom i Las Campinos.
O słowotwórczym aspekcie nazewnictwa fikcyjnego kraju San Escobar . . . . 85 Joanna Ginter
Koncepcja Deleuzjańska czy deleuzjańska?
O pisowni przymiotników odnazwiskowych na przykładach z pewnej książki . 97 Izabela Łuc, Małgorzata Bortliczek
Struktury odapelatywnych nazwisk cieszyńskich
o podłożu gwarowym (rekonesans badawczy). . . 107
6 Spis treści Beata Milewska
Ze zjawisk słowotwórstwa analogicznego:
odjaniepawlać, odjaniepawlać się . . . 123 Alicja Pstyga
O formancie -gate we współczesnym języku polskim i rosyjskim . . . 133 Ewa Rogowska-Cybulska
Wszystko w biedronkowych cenach…
O derywatach od nazw własnych w tekstach reklam . . . 142
Wstęp
Książka „Słowotwórstwo apelatywne i onomastyczne” stanowi pokłosie ósmej konferencji językoznawczej z cyklu „Wokół słów i znaczeń”. W ten spo- sób pracownicy Katedry Języka Polskiego Uniwersytetu Gdańskiego oraz człon- kowie Oddziału Gdańskiego Towarzystwa Miłośników Języka Polskiego co dwa lata, począwszy od 2003 r., oddają hołd pamięci Profesora Bogusława Krei (1931–2002), jednego z najwybitniejszych badaczy słowotwórstwa słowiańskie- go, w tym przede wszystkim polskiego. Każda z „Konferencji Krejowskich” – jak brzmi nieoficjalna nazwa tego cyklu – poświęcona była nieco innym proble- mom słowotwórstwa polskiego i innojęzycznego. Ósme spotkanie, które odbyło się 7 czerwca 2017 r. z udziałem językoznawców z Uniwersytetu Łódzkiego, Uniwersytetu Śląskiego, Uniwersytetu Warszawskiego oraz Uniwersytetu Gdań- skiego, dotyczyło słowotwórczych zagadnień apelatywnych i onomastycznych.
Z takich właśnie dwu działów: Słowotwórstwo apelatywne oraz Słowotwórstwo onomastyczne i odonomastyczne, składa się niniejsza książka. Oba działy zawie- rają po sześć artykułów.
Zagadnieniom apelatywnym zostały poświęcone artykuły: Izabeli Ejsmunt- -Wieczorek na temat sposobów tworzenia czasowników denominalnych w gwa- rach, Krzysztofa Hryckowiana, którego przedmiotem zainteresowania stały się derywaty rzeczownikowe w bajkach logopedycznych, Beaty Jędrzejczak o de- rywatach przymiotnikowych występujących w sloganach reklamujących polskie marki terytorialne, Jolanty Kowalewskiej-Dąbrowskiej, która poddała analizie perswazyjny wymiar kreatywności słowotwórczej w publicystyce politycznej ostatnich lat, Marcina Maciołka zatytułowany „Etymolog jest równocześnie mor- fologiem” (Stanisław Rospond), czyli o wyrazie złodziej z punktu widzenia słowo- twórstwa historycznego (leksykalistycznego), a także Renaty Marciniak-Firadzy, która zajęła się słowotwórczym zróżnicowaniem nazw osoby rozsiewającej plot- ki w gwarach małopolsko-mazowieckiego pogranicza językowego.
Problematyki onomastycznej i odonomastycznej dotyczą teksty: Ewy Badydy i Lucyny Wardy-Radys zatytułowany La Tryna, El Doradom i Las Campinos.
O słowotwórczym aspekcie nazewnictwa fikcyjnego kraju San Escobar, Joanny Ginter pt. Koncepcja Deleuzjańska czy deleuzjańska? O pisowni przymiotników odnazwiskowych na przykładach z pewnej książki, Izabeli Łuc i Małgorzaty Bor- tliczek stanowiący rekonesans badawczy na temat struktury odapelatywnych na-
8 Wstęp
zwisk cieszyńskich o podłożu gwarowym, Beaty Milewskiej zatytułowany Ze zjawisk słowotwórstwa analogicznego: odjaniepawlać, odjaniepawlać się, Alicji Pstygi o formancie -gate w języku polskim i rosyjskim oraz Ewy Rogowskiej- -Cybulskiej pt. Wszystko w biedronkowych cenach… O derywatach od nazw wła- snych w tekstach reklam.
Mamy nadzieję, że książka „Słowotwórstwo apelatywne i onomastyczne”
spotka się z zainteresowaniem badaczy słowotwórstwa oraz innych osób śledzą- cych prace słowotwórcze, a dzięki temu będzie dobrze służyć trwaniu pamięci Profesora Bogusława Krei.
Ewa Badyda, Aneta Lica i Ewa Rogowska-Cybulska
SŁOWOTWÓRSTWO APELATYWNE
Izabela ejsmunt-WIeczorek
Uniwersytet Łódzki
Uwagi o sposobach tworzenia czasowników denominalnych w gwarach
W literaturze językoznawczej nadrzędne kryterium, według którego dzieli się czasowniki, stanowi gramatyczny charakter podstawy słowotwórczej, pozwala- jący na wyodrębnienie dwóch podstawowych klas: dewerbativów (derywatów odczasownikowych, np.: nadmuchać, podnieść) oraz denominativów (czasowni- ków odimiennych pochodnych od rzeczowników, przymiotników, liczebników i in., np.: nocować, plonować).
Ze względu na charakter konferencji, podejmującej m.in. zagadnienie sło- wotwórstwa apelatywnego, w artykule zostaną omówione jedynie techniki de- rywowania odrzeczownikowych formacji czasownikowych, funkcjonujących w gwarach południowomazowieckich1. Trzeba jednak podkreślić, że większość monografii poświęconych słowotwórstwu czasownika w gwarach eksponuje ra- czej materiał dewerbalny, w którym zwraca się uwagę głównie na funkcje prefik- sów oraz na ich odmienność semantyczną. Derywaty denominalne stanowią ok.
20% całości opisywanego materiału2.
Kategoria czasowników odimiennych na gruncie współczesnego języka pol- skiego została już kilkakrotnie opisana w osobnych monografiach (Grzegorczy- kowa 1969; Dulewiczowa 1981; Ostromęcka-Frączak 1983; Mieczkowska 1985;
Wróbel 1998). Do historii rozwoju czasowników odrzeczownikowych sięgnęła Magdalena Pastuchowa, opisując zmiany semantyczne i strukturalne denomina- tivów z perspektywy diachronicznej (Pastuchowa 2000). W monografiach po- święconych słowotwórstwu czasownika w gwarach polskich formacje odimienne omawia się zwykle w nawiązaniu do czasowników dewerbalnych (por. Dembec- ka 1977; Fadecka 2010; Ejsmunt-Wieczorek 2011; Czarnecka 2014).
1 Materiał gwarowy pochodzi z terenów południowego Mazowsza (Łęgonice, Turowa Wola) i został zgromadzony w latach 2004–2007 na podstawie kierowanej tematycznie rozmowy oraz Kwestionariusza do badań słowotwórstwa w gwarach pogranicza wielkopolsko-małopolsko- -mazowiecko-śląskiego (Gala 2007).
2 Por. monografie: W. Dembeckiej 1977, A. Fadeckiej 2010, I. Ejsmunt-Wieczorek 2011, K. Czar- neckiej 2014.
12 Izabela Ejsmunt-Wieczorek
Językoznawcy podkreślają, że choć kategoria czasowników odrzeczowniko- wych charakteryzuje się dużą żywotnością i zmiennością, to jednak wciąż bra- kuje systematycznego opracowania jej rozwoju (Pastuchowa 1994: 72). Autorom studiów poświęconych czasownikom denominalnym zarzuca się nawet, że „pró- bując odpowiedzieć na pytanie, jakie są semantyczne typy (klasy) werbalnych formacji odimiennych, popełniają poważny błąd metodologiczny – dokonują nie- właściwej repartycji znaczenia derywatu między poszczególne morfemy wcho- dzące w jego skład” (Karolak 2001: 267).
Podstawową metodą badawczą stosowaną w opracowaniach ogólnopolskich jest w głównej mierze opis synchroniczny. Takie ujęcie wybrała także B. Ostro- męcka-Frączak, która opisując typy przekształceń imiennych części mowy na czasownik, analizuje nie tylko materiał współczesnego języka polskiego, ale odwołuje się również do gwar. Autorka podkreśla, że w jej rozumieniu dery- wacja to pewien model, według którego tworzy się określone kategorie wyrazo- we, w związku z tym mieści się ona w ramach synchronii (Ostromęcka-Frączak 1983: 5)3. Z kolei M. Pastuchowa jako nadrzędną stosuje metodę diachroniczną4, ponieważ swoje rozważania opiera na materiale historycznym, który impliku- je częste odwołania do etymologii. Autorka wyjaśnia, że dane pochodzące ze źródeł historycznych obligują do „rezygnacji z tzw. czystości metodologicznej na rzecz pełności opisu” (Pastuchowa 2000: 8). Jak zatem badać materiał gwa- rowy, w którym odzwierciedla się złożoność językowa współczesnej wsi? W ar- tykule przyjęto metodę opisu panchronicznego, która znajduje swe uzasadnienie w wielowarstwowości i znacznej zmienności słownictwa ludowego w ostatnich dziesięcioleciach5. Podczas eksploracji danych gwarowych uzyskujemy nie tylko derywaty używane obecnie w gwarach, ale staramy się także zbadać mechanizmy ich powstania. Metoda panchroniczna ma służyć wydobyciu takich elementów słowotwórczych, które realnie funkcjonują w gwarach, bez rozstrzygania o ich pochodzeniu historycznym czy współczesnym, ogólnopolskim czy innogwaro- wym (Gala S., Gala B. 2006: 82).
Celem artykułu jest: a) ukazanie sposobów tworzenia czasowników od- rzeczownikowych w gwarach zgodnie ze składem morfemowym formantów, b) uchwycenie dystrybucji i produktywności afiksów oraz c) przedstawienie rela-
3 B. Ostromęcka-Frączak zdaje sobie sprawę z trudności wynikających z absolutnego rozgrani- czenia synchronii od diachronii oraz z płynności granic dwudzielności wyrazów, jednak mimo to świadomie przyjmuje synchroniczny punkt widzenia (1983: 11).
4 M. Pastuchowa podkreśla, że przyjęta przez nią metoda badawcza ma służyć ukazaniu tendencji rozwojowych języka, a nie przedstawieniu historii konkretnych derywatów (2000: 9).
5 O zmianach, jakie zaszły na przestrzeni ostatnich siedemdziesięciu lat pisała m.in. H. Pelcowa (2013).
Uwagi o sposobach tworzenia czasowników denominalnych w gwarach 13 cji semantycznych zachodzących między nowo powstałą formacją czasowniko- wą a jej podstawą słowotwórczą. Z uwagi na cel artykułu kryterium wyjściowym uczyniono rodzaj przekształceń rzeczowników w czasowniki ze wskazaniem na typ słowotwórczy6 (kryterium strukturalne, formalne), a dopiero w jego obrębie omówiono relacje znaczeniowe (kryterium semantyczne)7.
Jednym ze sposobów werbalizacji imion jest derywacja paradygmatyczna8, którą w starszych opracowaniach określa się także jako sufiksację czy derywację postępową9. Są to najczęściej formacje imperfektywne:
– sprawcze (kauzatywne) – informujące o działaniu agensa na obiekt w okreś- lonym celu, poprzez co nabywa on cech oznaczanych przez podstawę sło- wotwórczą, np.: łatać, pętać,
– czynnościowe – polegające na wykonywaniu czynności przez agensa za po- mocą czegoś, co wyraża podstawa, np.: sprężynować, talerzować,
– stanowe – wyrażające stan subiektu, np.: bzdurać, zdrowieć,
– charakteryzujące (procesualne) – informujące o zmianie subiekta, w wyniku której nabywa on cech podstawy odrzeczownikowej, np.: dnieć, mroczeć.
Za najbardziej produktywne przyrostkowe typy słowotwórcze w badanych gwarach można uznać czasowniki z formantami paradygmatycznymi:
-ić/-yć, np.: furmanić ‘jeździć furmanką na zarobek’: furmanka; koͧńmy furmańiu̯, tag zarab̕au̯, veᵞ ᶇg̍el furmankom voźiu̯; ‘być furmanem’: furman; u naž ve fśi to sfeᵞ go času stary kolasa byu̯ furmaneᵞ m i̯i vozeᵞ m vyᶇ̍g̍el rozvoźiu̯, furmańiu̯; kopić
‘ustawiać kopy siana’ : kopa; davńii̯ to śe snopḱi kop̍iu̯o, fstavi̯au̯o f kopy na polu;
łacić ‘przybijać łaty na dachu’: łata; i̯ ag daχ pšećekau̯ to ftedy muśau̯y go u̯aćić, zaklei̯au̯y ʓ́ury u̯atamy, nažonʓau̯y daχ; ugorzyć ‘o ziemi: leżeć ugorem – nie uprawiać’: ugór; źimi̯ a śe ugožy, trava na ńii̯ rośńe, ńe obrȃb̕i̯a śe tylko časeᵞ m krovamy pšepaśe; żebrzyć ‘chodzić na żebry’: żebry; oͧna tylko udai̯e taḱigo opuščeᵞ ńca, χoʓ́i, žebžy, žeby tylko co za darmo užebžyć; ‘być żebrakiem’: żebrak;
ču̯ov́i̯eg zostai̯e žebraḱim, i̯ak ńi ma na χlep, žebžy z musu, z gu̯odu.
6 Za B. Ostromęcką-Frączak typ słowotwórczy definiuję jako grupę czasowników o tym samym afiksie i gramatycznym charakterze podstawy (1983: 11).
7 W najnowszych pracach to raczej analiza semantyczna przeważa nad strukturalną (por. Wróbel 1998; Pastuchowa 2000).
8 Między sufiksem słowotwórczym a formantem paradygmatycznym stawia się znak równości (Pastuchowa 2000). A. Nagórko wyjaśnia, że w obrębie czasowników nie możemy mówić o wła- ściwej derywacji sufiksalnej, gdyż „przyrostki towarzyszące rdzeniom werbalnym mają charakter fleksyjny” (2003: 192). Dlatego też obecnie najczęściej stosowanym terminem w opracowaniach polonistycznych, jako wynik wprzęgnięcia fleksji w służbę derywacji, jest formant paradygmatycz- ny (2003: 195).
9 B. Kreja mówi o sufiksacji (derywacji postępowej), podkreślając, że jest ona „najaktywniejszą techniką słowotwórczą języka polskiego” (2000: 129).
14 Izabela Ejsmunt-Wieczorek
-ować, np.: beczkować ‘kisić kapustę w beczce’: beczka; kapuste śe bečkui̯e, śleʓ́e śe davńii̯ bečkovau̯o, gablować ‘przerzucać okopowe gablami, widłami’:
gable; puźńii̯ śe gablovau̯o kartofle gablamy do ṕivńic, žeby tom źiḿi̯e z ńiχ, pšegablovać, pou̯očšǫsać, gębować ‘rozpowiadać, pyskować’: gęba; ʓ́ecko ma-
·ce geᵞ mbui̯e, pyskui̯e, gospodarować ‘prowadzić gospodarstwo rolne’: go- spodarstwo; v u̯obei̯śću, na polu to gospodaž v́inceᵞ i̯ gospodarui̯e, a v domu to gospodyńi tak muśi vygospodarovać, žeby ńičego ńe zabraku̯o; ‘być gospoda- rzem’: gospodarz; pov́i̯eʓ́au̯, že un gospodažeᵞ m ńe beʓ́e, zabrau̯ śe, poi̯eχau̯ do ḿi̯asta, i̯i ńe gospodarovau̯ z oi̯ceᵞ m, kolędować ‘chodzić po kolędzie’: kolęda;
kśonc koleᵞ ndui̯e, χoʓ́i po koleᵞ ńʓ́e; ‘być kolędnikiem’: kolędnik; te kolendńiki śe pšeb̕irau̯y za turońuf, χoʓ́iu̯y ot χau̯upy do χau̯upy i̯i śṕivau̯y, koleᵞ ndovau̯y, ku- motrować ‘iść w kumotry, podawać dziecko do chrztu’: kumotry; kumotrui̯e śe u kogoś, ʓ́ecko śe do kštu podai̯e, i̯iʓ́e śe f kumotry do ʓ́ećoka; ‘być kumotrem’:
kumoter; i̯ a i̯esteᵞ m u ńiego kumotreᵞ m, razeᵞ m ze śfaǵerkom my kumotroval̛i mu, pałygować ‘dużo jeść, żreć jak pałyga’: pałyga10; pau̯ ygui̯e, nai̯at śe i̯ak pau̯yga, piorunować ‘kląć, przeklinać, „rzucać” piorunami’: piorun; klńe, ṕi̯orunui̯e na ńigo, žeby će ṕi̯orun vźou̯, szkodować ‘wyrządzać szkodę’: szkoda; gyᵉ śi škodui̯ą, zbože zdepcą, źarna vyzrą, ugorować ‘o ziemi: leżeć odłogiem’: ugór; taḱi ńeu̯užytek i̯es čyᵉ sto ugorovany, wiekierzować ‘o krowie: przeżuwać’: wiekierz11; krova v́i̯eḱežui̯e, nai̯e śe a poteᵞ m i̯ešče du̯ugo žui̯e, zołzować ‘o koniu: chorować na zołzy’: zołza; te zou̯ zy i̯i noχovaćizna to χyba to samo, koͧń dostau̯ zou̯zuf, ropa mu lećau̯a z nosa i̯i zou̯zovau̯.
W niektórych wymienionych derywatach pojawia się trudna do ustalenia kwe- stia motywacji słowotwórczej (tzw. wielomotywacyjność). O problemie wskazy- wania kierunku motywacji pisała m.in. M. Pastuchowa, która analizując materiał historyczny, świadomie zrezygnowała z posługiwania się pojęciami „motywacja wzajemna”, „motywacja towarzysząca” oraz „kompetencja językowa”, używa- nymi często w opisach synchronicznych. Autorka, ze względu na charakter pol- szczyzny historycznej, za podstawowe kryteria, pozwalające uznać czasownik za odrzeczownikowy, podaje m.in: istnienie w strukturze nowej formacji sufiksu rzeczownikowego (gospod-arz > gospod-arz-yć), większą złożoność składniową wyrazu pochodnego (tchórz > tchórzyć; w parze dźwigać > dźwig derywatem jest rzeczownik) oraz kształt parafrazy słowotwórczej, która powinna mieć postać orzeczenia nominalnego, rzeczownik zaś musi pełnić funkcję orzecznika (król
>królować) (2000: 14–16). W ujęciach synchronicznych za podstawę słowo- twórczą uznaje się wyrazy występujące w parafrazie najwłaściwiej i najprościej
10 pałyga ‘gruba pałka lub przezwisko’
11 wiekierz ‘maczuga, kij z ostrym zakończeniem’, ‘przyrząd do rozdrabniania’
Uwagi o sposobach tworzenia czasowników denominalnych w gwarach 15 sformułowanej (GWJP 1998: 387). Opisując materiał gwarowy, musimy brać jed- nak pod uwagę, że posługujemy się parafrazami uzyskanymi od użytkowników gwary, a opierając się na wypowiedziach mieszkańców wsi12 oraz na ich świado- mości językowej13 niełatwo określić, która z nich jest najwłaściwsza i najprostsza (Jaros 2002: 217). W parafrazach uzyskanych od informatorów często krzyżuje się wartość leksykalna ze znaczeniem kategorialnym, co komplikuje ustalenie stopnia motywacji, czyli który z rzeczowników jest bezpośredni, a który pośred- ni, np.: furmanić ‘jeździć furmanką na zarobek’ i ‘być furmanem’, gospodarować
‘prowadzić gospodarstwo rolne’ i ‘być gospodarzem’, kolędować ‘chodzić po kolędzie’ i ‚być kolędnikiem’, kumotrować ‘iść w kumotry – podawać dziec- ko do chrztu’ i ‘być kumotrem’, żebrzyć ‘chodzić na żebry’ i ‘być żebrakiem’.
Przyjmując kryterium autorek GWJP (1998), za podstawowe należałoby uznać leksemy formalnie prostsze: furman, gospodarz, kolęda, kumoter, żebry. Jednak w literaturze podejmującej problem motywacji w gwarach wskazuje się też na czynnik stabilizacji formantu w systemie oraz na kryterium frekwencyjności, po- zwalające traktować rzeczowniki: furmanka, gospodarstwo, komunikant, kolęd- nik, kumotry, żebrak jako podstawowe (Jaros 2002; Marciniak 2009).
Istotną rolę w derywowaniu odrzeczownikowych czasowników paradygma- tycznych w gwarach pełni również przyrostek -nąć, wskazujący na sprawczy, kauzatywny charakter formacji, niekiedy o charakterze dźwiękonaśladowczym14, np.: grzmotnąć ‘mocno kogo uderzyć’: grzmot; teᵞ go ̯ͧ oi̯ca śeḱirom pšes u̯ep χćau̯
gžmotnoi̯ńć f tyχ nervaχ, kolnąć ‘wbić kolec’: kolec; i̯a· go kolnyu̯ f tyu̯ko tymy v́idu̯amy, to i̯ino ḱite potkuľiu̯ i̯i v noǵi, kroknąć ‘dać krok przez co’: krok; kroknyu̯a na bose kulosy pes te bu̯oto na suχą strone, pisknąć ‘wydać pisk’: pisk; moi̯a Psotka teᵞ go tχuža vyvyͤšyu̯a, oͧn i̯om u̯ugrys, to aš ṕisku̯a, plusknąć ‘spowodować plusk’: plusk; plusknou̯ kaḿiń ve vode, rognąć ‘uderzyć rogami’: róg; tym baran f tyi̯ zu̯ośći ta· go rognyu̯, bombnyu̯ v ńego rogamy, rózgnąć ‘uderzyć rózgą’:
rózga; i̯ ak i̯om ruzgnyu̯am tom v́itkom po dupsku, to u̯od razu śe ḿi̯e posu̯uχau̯a, skoknąć ‘wykonać skok’: skok; skoku̯o mu śe, strzelnąć ‘oddać strzał’: strzał; i̯ag
12 Znaczenie kontekstowego użycia derywatów podkreślał S. Karolak, który zarzucał wcześniej- szym opisom słowotwórczym „izolujący charakter dokonywanych analiz”, opis „formacji wyizolo- wanych z kontekstu”, co utrudnia „wykrycie ich rzeczywistej struktury semantycznej” i wskazanie
„wartości informacyjnych”. Pomijanie kontekstu prowadzi do rozbieżności między „właściwościa- mi wynikającymi z opisu” a ich rzeczywistym funkcjonowaniem w języku (Karolak 2001: 267).
13 Według H. Pelcowej „gwara jest nie tylko mową, ale formą przekazu, sposobem myślenia i in- terpretacji otaczającego świata (...)” (2013: 389).
14 M. Pastuchowa w materiale historycznym uwzględnia pokaźną grupę czasowników od nazw zjawisk dźwiękonaśladowczych, jednak w większości są to formacje niedokonane, zawierające morfem -ot- i przyrostek -ać, np.: bulgotać, grzmotać, krzekotać, łomotać itp. (2000: 47–48).
16 Izabela Ejsmunt-Wieczorek
z vyčućim ščelnou̯ to teᵞ n zai̯oͧnc i̯ino fˈik, zapachnąć ‚poczuć zapach’: zapach; teᵞ n χlebek tak ḿi zapaχnou̯, že až zgu̯od̛ńau̯am.
Dotąd znaczną żywotność tego formantu upatrywano jedynie w zakresie two- rzenia odprzymiotnikowych derywatów receptywnych15 typu: chłodnąć, gęstnąć, twardnąć oraz dźwiękonaśladowczych: brzęknąć, huknąć, kapnąć (Kreja 1956:
289; Nemec 1957: 260–261). W badanych gwarach sufiks -nąć tworzy repre- zentatywną grupę czasowników odrzeczownikowych, przy czym część z nich to wyrazy, które mogą się wzajemnie motywować, a zatem można przyjąć, że od powyższych czasowników, w procesie derywacji paradygmatycznej (wstecz- nej)16, mogły powstać leksemy: grzmot, pisk, plusk, skok, strzał.
Pozostałe przyrostki sufikslane: -ać oraz -eć nie wykazują aktywności sło- wotwórczej. Przywołać można zaledwie kilka czasowników z formantem para- dygmatycznym -ać, np.: bzdurać ‘opowiadać bzdury’: bzdura; v gu̯ ov́i̯e coś se bzdura, gu̯upoty opov́i̯ada, co śe s tym ču̯ov́i̯eḱim porob̕iu̯o, sprężynować ‘spulch- niać ziemię sprężynówką’: sprężynówka; tera to spryͤžynui̯ om albo taležui̯om źiḿi̯e spryͤžynufkom, taležufkom, žeby ṕi̯erf χfasty źńiščyć, talerzować ‘niszczyć chwasty talerzówką’: talerzówka; tera to spryͤžynui̯ om albo taležui̯om źiḿi̯e spryͤžynufkom, taležufkom, žeby ṕi̯erf χfasty źńiščyć, zmierzchać ‘o zmierzchu:
zapadać’: zmierzch; začyna zḿi̯ ešχać, i̯iʓ́e noc, a także dźwiękonaśladowcze:
cherlać ‘chrypieć’: cherl; tam ʓ́eś ta flegma mu zalega i̯i ńe u̯o·dyχa normalńe, tylko tak χerla, glamać ‘jeść głośno i długo’: glam; oͧn ta· glaḿi̯e, že aš χyi̯ńć i̯eʓeᵞ ńa odlatui̯e, stękać ‘głośno narzekać’: stęk; i̯ile oͧna śe nasapi̯e, stale tylko χoʓ́i, styŋka, puχa, fšysko i̯om boľi.
Derywaty z przyrostkiem -eć, np.: dnieć ‘o dniu: nastawać’: dzień; d’ńei̯ e i̯uš, su̯oͧi̯ce vyχoʓ́i, ʓ́iń śe rob̕i, mroczeć ‘ściemniać się, zmierzchać’: mrok; i̯uš tera šypćii̯ mrocei̯e, próchnieć ‘o drewnie – zamieniać się w próchno’: próchno; drev- no śe psui̯e, pruχńei̯e, robaḱi go i̯eʓom, szumieć ‘wydawać szum’: szum; ʓ̌eva v leśe šuḿi̯ei̯om od v́i̯atru, zdrowieć ‘odzyskiwać zdrowie’: zdrowie; polepša mu śe, zdrov́i̯ei̯e.
Wśród zgromadzonych derywatów wątpliwości semantyczne budzą formacje sprężynować i talerzować, które kolejny raz pokazują, że kategoria czasowników odrzeczownikowych nie jest klasą jednoznaczną. Trudno bowiem stwierdzić, czy
15 Wyrażające stopniowe nabywanie właściwości (Nemec 1957: 25).
16 Terminem derywacja wsteczna czy desufiksacja posługiwał się m.in. B. Kreja, np.: ogród <
ogrodzić, sługa < służyć (2000: 129). Obecnie mówi się o derywacji paradygmatycznej, ponieważ
„odejmowanym segmentem jest przyrostek tematowy czasownika, który (...) musi ustąpić przy zmianie paradygmatu czasownikowego na rzeczownikowy. Właściwym formantem jest zmia- na paradygmatu, a odcięcie przyrostka fleksyjnego to tylko konsekwencja tej zmiany” (Nagórko 2003: 195).
Uwagi o sposobach tworzenia czasowników denominalnych w gwarach 17 to rzeczowniki: sprężynówka ‘maszyna, która sprężynuje, spulchnia ziemię’, ta- lerzówka ‘maszyna, która talerzuje, tnie chwasty’ motywują czasowniki: sprę- żynować, talerzować, czy też kierunek motywacji jest odwrotny. W takiej sytu- acji, gdy zawodzą podstawowe kryteria pochodności synchronicznej, tzn. gdy z punktu widzenia formy i treści oba człony relacji słowotwórczej odznaczają się zbliżonym stopniem komplikacji, postuluje się motywację wzajemną (nie- ukierunkowaną) (Nagórko 2003, 185). Identyczny problem powstaje przy usta- laniu wyrazu podstawowego dla czasowników dźwiękonaśladowczych: cherlać, glamać, stękać. W niektórych opracowaniach wskazuje się na ich pochodzenie onomatopeiczne od podstaw akustycznych naśladujących dźwięki towarzyszą- ce chorobie czy posiłkom17 (por. Mączyński 1982: 255–259; Dembecka, 1977:
31–34). Natomiast w gwarach żywe są również formacje rzeczownikowe: cher- lak, glama, stękała, motywowane czasownikami. Prawdopodobnie i tutaj może- my mówić o motywacji wzajemnej.
Wśród formacji paradygmatycznych uwagę zwraca także typowo gwarowy for- mant -owieć, tworzący derywaty procesualne, informujące o samoistnym stawaniu się takim, jak podstawa słowotwórcza, np.: mechowieć ‘porastać mchem’: mech;
ńe v́im čemu ta źiḿi̯a tak meχov́i̯ei̯e, zaḿi̯as· travy meχ rośńe; szczelinowieć ‘two- rzyć szczeliny’: szczelina; na dužym su̯ oi̯cu ʓ̌evo mocno sχ́ńe i̯i ščeľinov́i̯ei̯e, može popeᵞ ŋkać; szronowieć ‘zachodzić szronem’: szron; okna śronov́i̯ei̯om, zamrus šyby malui̯e. Mamy tu prawdopodobnie do czynienia ze zjawiskiem perintegracji, czyli przesunięcia granic między podstawą słowotwórczą a formantem w związ- ku z wtórnym rozpadem wyrazu na części morfologiczne. Zjawisko to ma swoje źródło w świadomości mówiących, w której wyrazy oddziałują na siebie i zmienia się poczucie ich podzielności słowotwórczej. Nie możemy tu mówić o sufiksie -eć, ponieważ respondenci motywują te wyrazy rzeczownikami, a nie przymiotnikami.
Na skutek absorpcji powstaje nowotwór przyrostkowy, funkcjonujący jako nowy formant (Klemensiewicz, Lehr-Spławiński, Urbańczyk 1981: 172–173).
Innym sposobem tworzenia czasowników odrzeczownikowych jest derywa- cja paradygmatyczno-postfiksalna (sufiksalno-zaimkowa), polegająca na dodaniu do podstawy imiennej formantu złożonego z sufiksu oraz elementu się zwanego postfiksem (zaimkiem)18, np. głąbić się ‘o kapuście – zawiązywać się w głąby’:
17 Mączyński wyrazy typu: ciamkać ‘głośno jeść’, charkać ‘odpluwać ślinę’, mamkać ‘jeść’, mla- skać ‘głośno jeść’ itp. traktuje jako derywaty pochodne od podstaw dźwiękonaśladowczych: ciar, char, mam, mlas (Mączyński 1982). Podobnie czyni Dembecka z czasownikami: cherchać, chor- chlać, churlać ‚kaszleć’ oraz memlać ‚gadać byle co’ (Dembecka 1977: 31–34).
18 Termin postfiks został zaczerpnięty z języka rosyjskiego, w którym ma charakter nieruchomy;
w polszczyźnie z punktu widzenia formalnego określany jest często jako zaimek, ponieważ stanowi samodzielny wyraz lub też funkcjonalnie występuje jako współformant, morfem słowotwórczy
18 Izabela Ejsmunt-Wieczorek
głąb; kapusta i̯ ag vyrasta to śe gu̯omb̕i, te śerotḱi dostai̯e, kumać się ‘być ku- mem’: kum; te sąśady tak śe ze sobom kumau̯ y, za kšestnyχ u ʓ́ećakuv byu̯y, a tera pačšeć na śeb̕i̯e ńi mogom, ochwacić się ‘o koniu: dostać ochwatu, zapalenia mięśni’: ochwat; koͧń śe okfaćiu̯ to značy dostau̯ na noǵi oχfot, sparaľizovau̯o go, pętlić się ‘o niciach: tworzyć pętle’: pętla; ta vu̯ucka ńe i̯ez dobra, bo śe tak ploṇče, peᵞ ntľi, strachać się ‘o koniu – czuć strach, płoszyć się’: strach; koͧń byu̯
nervovy, narovny to śe na droʓe straχau̯, swędrzyć się ‘wydzielać dym, swąd’:
swąd; z u̯ogńa śe sfeᵞ ṇʓ̌žy, kopći śe, szczerbić się ‘robić szczerby na ostrzu kosy’:
szczerba; i̯ a· klepau̯ to kosa śe ščerb̕iu̯a, ńi uḿi̯au̯ dobže vyklepać i vyščerb̕iu̯, wagować się ‘wahać się’: waga; i̯ag zu̯oʓ́ii̯ i̯iʓ́e v nocy to sam śe troχe vagui̯e, bo mogom psy zaščekać i̯i kto go spačšy. Ten rodzaj derywacji nie ma charakteru produktywnego w badanych gwarach, natomiast najbardziej żywotnymi forman- tami paradygmatycznymi, którym towarzyszy postfiks się są przyrostki -ić oraz -ować.
W zgromadzonym materiale gwarowym pewną liczbę stanowią również dery- waty werbalne, które powstały w procesie derywacji prefiksalno-paradygmatycz- nej (zwanej też prefiksalno-sufiksalną)19 (por. Pastuchowa 2000: 82), jak również prefiksalno-paradygmatyczno-postfiksalnej (prefiksalno-sufiksalno-zaimkowej, prefiksalno-sufiksalno-zestawieniowej). B. Ostromęcka-Frączak fomacje wer- balne powstałe na skutek tego rodzaju przekształceń nazywa „czasownikami z formantem rozdzielonym”, czyli takim, który „składa się co najmniej z dwóch morfemów słowotwórczych, nie występujących obok siebie, lecz rozdzielonych podstawą słowotwórczą”, a swój wybór uzasadnia znaczną pojemnością seman- tyczną terminu.
W tworzeniu derywatów prefiksalno-paradygmatycznych w gwarach biorą udział tylko niektóre prefiksy:
o/ob- w znaczeniu ‘oddzielić od czegoś’, np.: obłusknąć ‘oczyścić z łusek’: łu- ska; ṭšeba byu̯ o každy s tyχ ḱeu̯kuf na kartoflaχ obu̯usknoi̯ńć; oskórnąć ‘obedrzeć drzewo ze skóry, z kory’: skóra; i̯ ak śe oskurńe ʓ̌evo to leći taka osoka spot ṕi̯eršeᵞ i̯
varstfy;
pod- w znaczeniu ‘zakończyć czynność odbywającą się pod czymś’, np.: pod- piwniczyć ‘zbudować piwnicę pod domem’: piwnica; u naš to potṕivńičyu̯y dom,
(por. Ostromęcka-Frączak 1983: 15–16). O problemach związanych z terminologią i definiowa- niem postfiksu w polszczyźnie pisał S. Żurowski (2016: 206–213).
19 Pierwszy raz terminu derywacja prefiksalno-sufiksalna użył Milos Dokulil (1962: 129); odtąd różni autorzy używali wielu synonimicznych nazw określających ten rodzaj derywacji, np.: czasow- niki z formantem rozdzielonym (Ostromęcka-Frączak 1983: 10), czasowniki współformantowe, cyrkumfiksalne (Nagórko 2003: 193), derywaty z formantem nieciągłym (Pastuchowa 2000: 82).
Uwagi o sposobach tworzenia czasowników denominalnych w gwarach 19 bo na źimńaḱi; podrębić ‘podwinąć dół spódnicy’: rąbek; pokrućiu̯o śe troχe te spud̛ńice, u̯o·ćiu̯o śe i̯i podreᵞ mb̕iu̯o;
przy- w znaczeniu ‘zbliżyć, połączyć z czymś’, np.: przyoczyć ‘zobaczyć na wła- sne oczy’: oczy; ʓ́eź go tam pšyu̯očyu̯y i̯ag po kryi̯omu vynośi; przypawęzić ‘przy- mocować pawęzem’: pawąz; tymy pavyͤzamy pšypavyͤźiu̯ y śano do tyɣ drab̕in, žeby ńe spadu̯o;
u- w znaczeniu ‘uczynić takim, jak podstawa słowotwórcza’, np.: ubabieć ‘pe- ior. stać się jak baba’: baba; kob̕ita zapynʓoͧna pracom, ńe dba o śeb̕i̯ e, to šypćii̯
u̯ubabi̯ei̯e, postažei̯e śe, pomarščy; tak śe postažau̯a, u̯ubab̕i̯au̯a, χoʓ́i stale do prezyd̛i̯um, napu̯ace śe; ujajić ‘załatwić, upodlić, zrobić kogo w jajo’: jajo; volom žyvnoź · zagrańicy sprovaʓać, a polsḱiχ rolńikuf to i̯uš cau̯ḱim ui̯ai̯iu̯y;
wy- w znaczeniu ‘wytworzyć lub pozbawić tego, na co wskazuje podstawa sło- wotwórcza’, np.: wyprawować ‘pozbawić prawa do czego’: prawo; vypravovau̯ y syna z mai̯ontku, pozbav́iu̯y go prava do spatku; wypyszczyć ‘o świniach: wydo- być pyskiem’: pysk; te śf̛ ińe vypyščom te źiḿi̯ e i̯i źiḿńaḱi z i̯amy i̯i zostavi̯om;
za- w znaczeniu ‘zrobić coś przy użyciu tego, na co wskazuje podstawa’, np.: za- chuścić ‘nakryć chustą’: chusta; i̯ak tylko zacyna śe rob̕iʓ́ źimno, to muše se u̯usy zaχuśćić, bo mńe zara bolom; zakopycić ‘o koniu: wbić za głęboko gwóźdź w ko- pyto’: kopyto; i̯ ag za daleko vb̕iu̯ teᵞ go ufnala, to koͧńa zakopyćiu̯, zagvoźʓ́iu̯ i̯i koͧń kulou̯; zaszparować ‘zakryć szpary’: szpara; tym ḱiteᵞ m śe okna zaśparovau̯o, zaščeᵞ lńiu̯o, oͧn pozasyχau̯ i̯i ćepu̯o v domu byu̯o.
Wymienione przedrostki, obok dokonaności, niosą ze sobą także ładunek se- mantyczny, zmieniający znaczenie nowego derywatu20. Dominującym forman- tem przyrostkowym wydaje się być sufiks -ić/-yć, który chętnie wpółpracuje z prefiksem u-, wy- oraz za- . Tego rodzaju technika derywacyjna, z rzeczowni- kiem jako wyrazem motywującym, nie należy do formy szczególnie produktyw- nej. Ponadto omawianemu modelowi derywacyjnemu przypisano także niejasne pod względem motywacji derywaty: powilżyć ‘uczynić wilgotnym’ lub ‘nasą- czyć wilgocią’: pšet prasovańim tom śmate śe troχe pov́ilžyu̯o vodom, to oͧna tak parovau̯a pod želasḱim i zaszczelnić ‘uczynić szczelnym’ czy ‘zatkać szczeliny’:
tym ḱiteᵞ m śe okna zaśparovau̯o, zaščeᵞ lńiu̯o, oͧn pozasyχau̯ i̯i ćepu̯o v domu byu̯o.
Wydaje się, że mamy tu do czynienia z motywacją równorzędną, zarówno przy- miotnikową, jak i rzeczownikową, ponieważ niełatwo określić, która z nich jest trafniejsza. Wątpliwości mogą budzić także gwarowe formacje: ubabieć ‘peior.
stać się jak baba’ oraz ujajić ‘załatwić, upodlić, zrobić kogo w jajo’, które są
20 B. Ostromęcka-Frączak podkreśla, że jeśli w opisie słowotwórczym wychodzi się od formy ku funkcji, należy mówić raczej o „nadwyżce semantycznej” prefiksu, tkwiącej w jego znaczeniu (Ostromęcka-Frączak 1983: 7).
20 Izabela Ejsmunt-Wieczorek
nacechowane emocjonalnie i prawdopodobnie powstały w rezultacie motywacji asocjacyjnej21.
Wyraźnie nieproduktywna w gwarach jest derywacja prefiksalno- -paradygmatyczno -postfiksalna. Do tej grupy derywatów zaliczono formacje, które nie posiadają odpowiedników w postaci czasowników prostych z zaimkiem się oraz ekwiwalentów przedrostkowych bez zaimka się, np. czasownik zastrupić się nie ma w gwarze prostych korelatów typu: strupić, strupić się. Ze względu na to, że grupa derywatów prefiksalno-paradygmatyczno-postfiksalnych jest nie- liczna, trudno wskazywać na ich dominujące wartości semantyczne, ponieważ formacje te mają charakter mocno zindywidualizowany, a dany typ słowotwór- czy często reprezentuje tylko jeden przykład:
- na - ...+ -ać się, np.: napyskać się ‘o psie: naszczekać się’: pysk; taḱi teᵞ n ṕi̯ ez gu̯uṕi, naχaṕi̯e śe, napyska śe ńe v́i̯adomo na kogo,
- prze - ...+ -ować się, np.: przepasować się ‘owinąć się pasem’: pas; paseᵞ m śe d·okou̯a pšepasovau̯ i̯i portḱi mu ńe spadu̯y,
- roz - ...+ yć się, np.: rozdeszczyć się ‘o deszczu: rozpadać się’: deszcz; rozdeščyu̯ o śe na dobre, pare d’ńi i̯uš pada; rozpaździerzyć się ‘stać się takim, jak paździerz’:
paździerz; vosḱim śe poćoŋgu̯ o i̯i te ńitḱi śe tak ńe rospaźʓ́ežyu̯y ve fšysḱe stroͧny, - u - ...+ -ić się, np.: ukorzenić się ‘zapuścić korzenie’: korzeń; mau̯ e ʓ̌efko muśi śe ukožeᵞ ńić; upianić się ‘o pysku psa: pokryć się pianą’ piana: i̯ak ṕi̯es i̯es fśćeku̯y, to cau̯y pysk mu śe uṕi̯ańi,
- wy - ...+ -nąć się, np.: wylęknąć się ‘poczuć lęk’: lęk; pšes te noc tak śe vylyͤŋku̯am, že do ʓ́iś paḿintom,
- z(e)-/s(e) - ...+ -ić/-yć się, np.: zezbuczyć się ‘o jajku: stać się zbukiem’: zbuk;
i̯ak i̯ai̯ko du̯ugo ležy, to može śe zasmroʓ́ić, muv́i śe, že i̯ai̯e śe zezbucyu̯o; zho- norzyć się ‘ująć się honorem’: honor; sχonožyu̯ śe, postomṕiu̯ χonorovo, tak i̯ak naležau̯o; zochocić się ‘nabrać ochoty’: ochota; zapeᵞ ńʓ́iu̯ śe, zoχoćiu̯ śe na coś, - za - ... + -ić/-yć się, np.: zastrupić się ‘pokryć się strupem’: strup; muśau̯ te krosty zdrapać, bo śe zastruṕiu̯y; zaszarużyć się ‘o trwającej długo szarudze: roz- padać się’: szaruga; na i̯ eśińi na dvože śe tak χmužy, zasaružy śe, v́ilgotno i̯es, ńepšyi̯iḿńe; zawszyć się ‘dostać wesz’: wesz; ʓ́ecko śe zafśiu̯o, všuv dostau̯o.
Za najbardziej produktywne w obrębie formantu komponowanego można uznać przedrostki: z(e)- i za- oraz przyrostki -ić/-yć.
Podsumowując rozważania na temat technik derywacyjnych czasowników od- rzeczownikowych, trzeba podkreślić, że słowotwórstwo werbalne w gwarach ma
21 Mówimy o niej wtedy, gdy „domniemana podstawa słowotwórcza jest wykładnikiem jakiejś drugorzędnej, niedefinicyjnej cechy denotatu danej nazwy”, np. matkować, chomikować (Nagórko 2003: 187–188).