• Nie Znaleziono Wyników

Ekran i widz: Drugie "Forum"

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Ekran i widz: Drugie "Forum""

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Miosław Derecki (md)

EKRAN I WIDZ: DRUGIE „FORUM”

Międzynarodowe Forum Filmowe: „Człowiek-Praca-Twórczość” mamy już za sobą (1- 4.V.) i zanim przedstawiciele Ministerstwa Kultury i Sztuki, Naczelnego Zarządu Kinematografii, Centralnej Rady Związków Zawodowych, Zarządu Głównego ZMS, redakcji

„Ekranu” oraz lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego dokonają wszechstronnej analizy, i oceny imprezy, której byli współorganizatorami, my już teraz, na gorąco, możemy sobie pozwolić na garść impresji.

Podobnie jak w roku ubiegłym, Forum było okazją do przedyskutowania przez krytyków filmowych, przez młodzież zrzeszoną w dyskusyjnych klubach filmowych, aktyw ZMS i TWP z całego kraju oraz szeroką publiczność robotniczą - szeregu zagadnień: „Jakimi są powstające w państwach socjalistycznych filmy traktujące o pracy, jak przyjmuje je widz, czy właściwa jest forma wykorzystania ich w szeroko rozumianej działalności ideowo- wychowawczej, a wreszcie, jakie zachodzą zmiany w tradycyjnych pojęciach „wartości pracy”.

Główną podstawę do dyskusji stanowiło 8 filmów (w tym jeden - poza konkursem) reprezentujących kinematografie: bułgarską („Mężczyźni bez pracy”), czechosłowacką („Ludzie z metra”), RFN („Na przykład Józef”), polską („Ziemia obiecana” i poza konkursem- „Linia”), rumuńską („Filip dobry”), radziecką („Premia”) oraz węgierską („Dziewczęta jak iskry”). Z wyjątkiem „Ziemi obiecanej” były to filmy po raz pierwszy prezentowane polskiej publiczności.

W plebiscycie widzów pierwsze miejsce zajęła „Ziemia obiecana” Andrzeja Wajdy, nagroda dziennikarzy akredytowanych przy Forum przypadła filmowi radzieckiego reżysera, Siergieja Mikaelana - „Premia”.

Forum nie ograniczało się, oczywiście, jedynie do projekcji i dyskusji na temat filmów konkursowych. Nie mniejszą wagę przywiązywali organizatorzy da seminariów naukowych, których powagę określały już chociażby tylko tytuły niektórych referatów: „Praca w antropologii kultury i socjologii” lub „Filozoficzne pojęcie wartości pracy”. Zorganizowano wreszcie w kinie „Staromiejskim”- w Lublinie przegląd archiwalnych filmów o pracy, a w

(2)

hali sportowej odbył się finał turnieju wiedzy o filmie polskim będący aktem kulminacyjnym akcji ZMS - „Z filmem na ty”.

Ujmując zaś rzecz całą w liczbach, należy odnotować, że filmy konkursowe obejrzało prawie 7 tys. widzów, 24 tys. osób obejrzało imprezy estradowe - „Z filmem na ty”, w 30 innych imprezach uczestniczyło 6350 osób, w towarzyszących Forum przeglądach filmowych wyświetlono 16 polskich i 17 zagranicznych filmów fabularnych oraz 31 filmów krótkometrażowych, na sympozjach i seminariach wygłoszono 9 referatów i odczytów, odbyło się 17 spotkań z twórcami, krytykami i aktorami.

W sensie organizacyjnym Forum zostało zorganizowane z dużym rozmachem. Pomimo że „centrala” znajdowała się w Lublinie, to właściwie wszystkie imprezy odbywały się równolegle w trzech pozalubelskich ośrodkach robotniczo-przemysłowych: w Świdniku Milejowie i Puławach. We wszystkich kinach w województwie wznowiono filmy, które wiązały się tematycznie z hasłem Forum; projekcje i dyskusje były organizowane przez kluby filmowe w szkołach i zakładach pracy.

Słusznym wydaje się, że zdecydowano się w tym roku na przeniesienie ośrodka dyspozycyjnego Forum ze Świdnika do Lublina. Pomimo najlepszych chęci i zapału, tamtejsze środowisko młodzieżowe nie mogłoby podołać kierowaniu skomplikowaną machiną organizacyjną, a nienajlepsza komunikacja pomiędzy Lublinem i Świdnikiem tym bardziej zwiększa trudności. Nie można jednak zapominać, że to właśnie inicjatywie i zapałowi zetemesowskiej młodzieży świdnickiej zawdzięczamy fakt istnienia i kontynuacji Forum.

W ubiegłym roku starano się nadać świdnickim spotkaniom formę festiwalu filmowego.

Takiego - z uczestnictwem gwiazd filmowych, sławnych reżyserów, „atrakcyjnych”

osobistości ze świata nauki, kultury, polityki. Ten pomysł sprawdził się tylko częściowo a zupełnie nie potwierdził się w bieżącym roku.

I tak właśnie jest chyba lepiej. Międzynarodowe Forum Filmowe zaczyna się krystalizować w kształt roboczej narady młodych aktywistów politycznych, miłośników filmu, propagatorów sztuki zaangażowanej.

Pierwodruk: „Kamena”, 1975, nr 10, s. 14.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Zaś głównym tematem dyskusji były próby odpowiedzi na pytania: w jaki sposób temat pracy, kształtującej osobowość człowieka, przedstawiany jest we współczesnej

Zaczyna mieć zadanie odmienne od właściwego, nie chce podejmować tematów „politycznie słusznych”, odszczekuje się zwierzchnikom, okazuje się niewdzięcznikiem, przynosi

Pewnie: hippisi z ich rewolucją moralno-obyczajową, współcześni włóczędzy-nieudacznicy ze swą filozofią bezustannej wędrówki przez kraj, sfrustrowani żołnierze

W ćwierć wieku później reżyser Jerry Schatzberg, twórca „Stracha na wróble”, filmu nawiązującego do tradycji „Myszy i ludzi”, słusznie stwierdził: „Cala

Wśród około 220 filmów pokazywanych w ostatnich latach, co roku na naszych ekranach znajduje się przeciętnie dwadzieścia kilka polskich. Ogółem do kina chodzi u

„Siedmiu zwyczajnych”, co każe pamiętać o „Siedmiu wspaniałych” z Yulem Brynnerem na czele. Aliści, prowadzący imprezę nie jest przekonany do owego westernowego

Zanim powstał „Ostatni seans filmowy”, Peter Bogdanovich przez kilka lat był współpracownikiem znanego amerykańskiego reżysera i producenta Rogera Cormana,

Już od 3 maja będą się tam odbywały przeglądy uczestniczących w Forum filmów.. Wzorem poprzednich lat, nagrody przypadną tym filmom, które otrzymają największą