• Nie Znaleziono Wyników

Marek Zięba ZAPIS DNIA 3 OKŁADKA PRZEDNIA

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Marek Zięba ZAPIS DNIA 3 OKŁADKA PRZEDNIA"

Copied!
250
0
0

Pełen tekst

(1)

Marek Zięba

ZAPIS DNIA 3

OKŁADKA PRZEDNIA

(2)

BIAŁA 2

(3)

XYZ1

(4)

4

(5)

XYZ2

(6)

6

(7)

Przydatne informacje

Urodziny, sobota 23 października 1954 r.

Nawrócenie, sobota 5 listopada 2005 r.

Nowonarodzenie, sobota 17 marca 2007 r.

NOWONARODZENIE, sobota 29 stycznia 2011 r.

(8)

BIAŁA 8

(9)

SPIS TREŚCI

Wstęp……….…11 Rozdział 1

Zeszyt 1……….13 Rozdział 2

Wielki Błękit……….71 Rozdział 3

Post – Modlitwa………99 Rozdział 4

Zeszyt 2………...109 Rozdział 5

Zeszyt 3 – elektroniczny……..121 Rozdział 6

Dzielenie się……….127 Rozdział 7

Cytaty. I zastanowienie………177 Rozdział 8

Świadectwo………..211 Rozdział 9

Daty, fakty i obecność……...215 Rozdział 10

Sprawozdanie………217 Rozdział 11

Notatki………...221 Rozdział 12

Duchu Święty, przyjdź………...235 Zakończenie………...241 XYZ 3………245

(10)

BIAŁA 10

(11)

WSTĘP

Zamiast wstępu motto:

Wody wielkie nie zdołają ugasić miłości, nie zatopią jej rzeki. Jeśliby kto oddał za miłość całe bogactwo swego domu, pogardzą nim tylko.1 Zważaj na krok swój, gdy idziesz do domu Bożego. Zbliżyć się, aby słuchać, jest rzeczą lepszą niż ofiara głupców, bo ci nie mają rozumu, dlatego źle postępują. Nie bądź pochopny w słowach, a serce twe niechaj nie będzie zbyt skore, by wypowiedzieć słowo przed obliczem Boga, bo Bóg jest w niebie, a ty na ziemi!

Przeto niech słów twoich będzie niewiele.2

Wyboru dokonał Ryszard Tęcza dnia 11 grudnia 2010 r.

11

1 PISMO ŚWIĘTE Starego i Nowego Testamentu, Pallotinum, Warszawa – Poznań 2000 PnP 8, 7 s.567

(12)

Zapis dnia 10 lutego 2009 roku Kocham Cię

12

(13)

Kierwiny, 16 marca 2009 r.

ZESZYT 1.

Informacja: zapisków poniższych dokonywałem w zeszycie formatu A5. Na pewnej ilości stron zapisane są odnośniki do tekstów z innych stron. Pragnąc zachować oryginalny tekst i jego zrozumienie będę podczas przepisywania zaznaczał numerację stron tak, jak ona występuje w rzeczonym zeszycie. Numeracja stron będzie zaznaczona drukiem pogrubionym.

1.

29 kwietnia 2007 20.03 2.

Pan mówi…

Pan mówi do mojego serca Panie, mów, proszę

3.

17.03.2007 Film – świadectwo wiary człowieka.

Co mnie dotknęło?

Ojciec modli się o uzdrowienie córki – działanie Ducha Świętego:

- wyzwolić mnie ze mnie samego - obrabowana część życia z obfitości - zacznij czynić małe rzeczy

- jeśli chcesz być uzdrowiony nie szukaj chorego - uczynić listę potrzeb

- będę uwielbiał Pana Boga mego, będę służył tylko Bogu memu – mówił Jezus - Bóg cię widzi i On zawsze płaci – błogosławieństwa

- zatrzymaj się i spróbuj mnie (mówi Jezus) - głodny prawdy

- mów „nie” do diabła

- będę szukać Boga aż go znajdę - ja mam myśli Jezusa

(14)

Kocham Cię 14

(15)

4.

- pięć zmysłów wyszło z mego ciała - byłem w raju, byłem przerażony - głos ryknął i powiedział:

- synu, jak długo masz zamiar umieszczać te narośla na ciele córki - modliłem się pięć lat

- zezłościł się na mnie – ty jesteś głową tego domu, wszystko co dzieje się w twoim domu to twoja wina

- diabeł ma być ci posłuszny

- Bóg powiedział: synu, jeśli ty przeklniesz korzenie tych narośli w moim imieniu, one umrą

- ty należysz do mnie, jeśli będziesz wierzyć nie wątpić –WIARA!

5.

- diabeł – poczekaj do jutra (głos) - wynoś się z mojego domu!

- gdy przychodzi objawienie od Boga on (diabeł) tam będzie stał - ja powróciłem z nieba

- przeklinam korzenie – umrzyj w imieniu Jezusa, ponieważ będę wierzyć a nie wątpić - dziękuję Bogu za zwycięstwo

- zamknij się; związuję cię (diable) - tysiące razy „dziękuję Ci Panie”

- córka mówi „widzisz, są narośla” - „nie widzę” mówi ojciec - umieść swoją wiarę w silnym głosie

- twoja wiara i Bóg są ważniejsze niż cały świat

6.

- czy Bóg przyjdzie do mojego domu i da cud mojemu dziecku?

- jak pozwolisz, aby twój umysł zastanawiał się – to nigdy nie przyjdzie – uzdrowienie? etc.

- nie masz swojego umysłu utwierdzonego - dziękczynienie – nie rutyna

- twoja wiara nie będzie działać, jeśli nie masz pewnych rzeczy w duchu:

(16)

Kocham Cię 16

(17)

zadowolenie, cierpliwość, miłość,

umysł w poddaniu.

Jakub – nie powątpiewaj w Boga, bo nic nie otrzymasz

7.

- diabeł za każdym krzakiem (gdy byłem młodym chrześcijaninem) - teraz widzi za każdym krzakiem wiele demonów (dorosły chrześcijanin) - każda część ciała, która nie funkcjonuje – „ja widzę diabła”

- zacznij nazywać się zdrowym, bogatym

- byliśmy tak błogosławieni, że nasze ciała nie mogły tego znieść Hebr. 11; Hebr. 12, 1-3

29 kwietnia 2007 20.36 Zapamiętałem jeszcze z tego filmu, że kiedyś córka, która codziennie liczyła narośle (45 sztuk) doliczyła się 34. Aż w końcu ojca „nie widzę” spełniło się. Kiedyś jego wnuczka uderzyła się w róg stołu, okropnie krwawiło, pobiegła do dziadka, wzięła jego rękę, położyła na czole i powiedziała: „Dziadku módl się”. Po jego modlitwie nie było śladu rany.

8.

Kocham Cię Panie. Bądź miłościw mnie grzesznemu. Amen.

9.

15.04.2007 Postanowienia

- marzec br. – nie będę kupował wina i wódki na własne potrzeby do końca życia - marzec br. (albo i wcześniej 29.04.2007) – modlitwy za naszego pastora aby żył 120 lat

22.04.2007 - w sobotę 14.04.br. wysłuchałem prowadzenia pastora Paliwody o poście, podjąłem decyzję: poszczę w najbliższą sobotę

21.04 – pościłem

22.04.2007 – będę pościł w tę sobotę 28.04. i w polską majówkę, jeszcze nie wiem dokładnie ile dni – słucham Pana

Są to próby do podjęcia postów usystematyzowanych – karm ducha, umartwiaj ciało – Pan mi wszystko powie i pokaże.

(18)

Kocham Cię 18

(19)

10.

29.04.2007 – Cały czas zapiski z dnia 22.04.2007

Odczucie z pierwszego świadomego postu chrześcijanina – przez 33 godziny nie odczułem głodu, słowem Pana było kilkanaście (29.04.2007 – szesnaście) rozdziałów Jer.

– zmorzył mnie sen.

22.04.2007 Marianka

15 kwietna 2007 – czytając „List do Efezjan” każde słowo było objawieniem, coś niesamowitego!

22.04.2007 Dary:

- wiem, że mam dar przywództwa, kiedyś go używałem jako prowadzący w zakładach

pracy, brygadzista 23.04.2007

to wróci, wraca ku chwale Pana

11.

22.04.2007 Marzenie – patrz dzisiejsze kazanie – do spełnienia – cichosza – Pan wie, Pan dał chcenie, Pan da wykonanie – oświadczam:

mam pokój, mam radość, mam sprawiedliwość Bożą.

Dopisek 29.04.2007 21.05

to nie marzenie – Pan mnie tam posyła

12.

22.04.2007 Pan mówi…

Pan mówi do mojego serca Panie, mów, proszę

13.

22.04.2007 Przed czwartą rano odeszła Asia, Asia odeszła do Pana

Aha, ostatni raz widziałem Asię na nabożeństwie 11 marca br. Podczas uwielbienia, Asia stała w rzędzie przede mną, z wielką miłością odwróciła się do mnie, wyciągnęła ręce, objęliśmy się i powiedziała do mnie: Kocham Cię. Płaczę.

Chcę po prostu powiedzieć, że kobietę ze snu 14.03.2007 kojarzyłem z Asią, a dziś gdy dowiedziałem się, że Asia odeszła od razu – przepraszam – już wczoraj wieczorem podczas mojej modlitwy, po telefonie Jacka eS., o Asię, używałem słowa „jedność” ze snu z dnia 16.04.2007. Jest to „jedność” w modlitwie Kościoła, naszego Kochanego Kościoła. Takie są moje myśli – Panie mów do mojego serca – kocham Cię Panie.

(20)

Kocham Cię 20

(21)

14.

22.04.2007 sorry, północ już minęła, jest poniedziałek

Dzięki Ci Panie za prowadzenie, wiem że to pisanie jest od Ciebie. Ode mnie jest – ku chwale Pana, jest moją misją głoszenie Ewangelii i przyprowadzanie (pomyślałem dusz) a piszę ludzi do Pana. Czas mojej misji jest bliski – nauka trwa. Panie mów do mnie. Chwała Ci Panie. Serce się rwie. Och, serce – Panie, Ty wiesz.

Panie pokój.

Duchu Święty, bierzmy się do pracy, proszę prowadź. Bądź miłościw mnie grzesznemu.

Modlitwa – tlen Słowo – pokarm

Mój duch – posłuszeństwo i pokora – komora Miłość

Bóg Amen

Miłość to decyzja. Amen.

15.

23.04.2007 0.58 Coś mi się przypomniało. Jestem mężczyzną od kilku (pięciu, sześciu) miesięcy. Chwała Ci Panie. Radość, pokój, sprawiedliwość Boża. Nowonarodzenie. Wiara.

23.04.2007 20.17 Włącz kamerę.

25.04.2007 Wczoraj nie pisałem, ale właśnie wczoraj, 24 kwietnia 2007 r., przyjąłem to co mówi do mnie Bóg. Jest to efekt modlitwy – postu. Dla mnie piorunujący. Co najmniej dwa razy biłem się pięścią w głowę, gdy mowy Pana ułożyły się w całość i gdy je zrozumiałem.

Były to odpowiedzi na moje pytania. Opiszę to w innym miejscu. Dlatego też zamawiam samochód terenowy Honda CRV 1,6 koloru czerwonego, z klimatyzacją, nienowy (używany), [długi moje], 3,4-letni, do 100 tys. km. do końca lipca br.

16.

Dopisek 29.04.2007 21.34

Już w styczniu 2007 Pan mówił do mnie. Wtedy go nie rozumiałem, nie wiedziałem, że mam czekać, aż skończy mówić w tej kwestii (mojej misji). A więc nie są to odpowiedzi na moje pytania, tylko objawienie woli Pana.

29.04.2007 22.07

Dziś zrozumiałem, że tego samochodu nie musiałem zamawiać.

(22)

Kocham Cię 22

(23)

17.

26.04.2007 logos – wypowiedziane Słowo Boga rhema – mówiące Słowo Boga

rhema – specyficzne słowo dla danej osoby do konkretnej sytuacji Dopisek 29.04.2007 21.41 DOSTAŁEM RHEMA, MAM RHEMA

Dostałem rhema, rhema, rhema………..

logos, rhema, rhema – źródło dr David Yonggi Cho „Czwarty wymiar” str.77 28.04.2007 20.27 Odpowiedzi

- mam do dyspozycji dwa samochody, jeden blisko, drugi daleko 29.04.2007 21.46

Skończyłem właśnie przepisywać z innego zeszytu. Od teraz wszystko na bieżąco.

Panie, mów do mnie, proszę.

18.

29 kwietnia 2007, niedziela 21.51

W tym tygodniu od wtorku do dzisiaj Pan mówi do mnie. Mam tu karteczkę z datą 28 kwietnia 2007 – przepisuję

1. I Jana 4, 18 2. I Kor. 3, 11 3.Łuk. 2, 37 4.Dz. 15, 28a 5.II Kron. 16, 9a

Do Kościoła Jer. 17, 1-18; Jer. 29, 11-14 Do mnie Jer. 32, 41; Jer. 33, 3; Jer.17,16b O mnie Jer. 17, 7-8

Od wtorku do dzisiaj Pan mówi do mnie, prowadzę z nim dialog, jestem otoczony Jego miłością, a chmura błogosławieństw jest nade mną. Amen.

19.

Postanowienia: - poszczę w każdą sobotę do końca życia

- post majówka polska 2 maja 2007 – 5 maja 2007

W tym tygodniu, od wtorku do dzisiaj, Duch Święty napełniał mnie. Jestem napełniony Duchem Świętym. Jestem napełniony Duchem Świętym. Amen.

(24)

Kocham Cię 24

(25)

Słowo. Ps. 139

23. Badaj mnie, Boże i poznaj serce moje.

Doświadcz mnie i poznaj myśli moje.

24. I zobacz, czy nie kroczę drogą zagłady.

A prowadź mnie drogą odwieczną.

Panie, przyjmuję Twoje prowadzenie, Panie kocham Cię, z pokorą i posłuszeństwem idę w to miejsce gdzie mnie posyłasz, ta praca dla Ciebie, Panie, jest moim błogosławieństwem od Ciebie. Niech tak się stanie. W imieniu Jezusa Chrystusa. Amen.

20.

W imieniu Jezusa Chrystusa. Ku Twojej chwale, Panie. Amen.

Pisania jeszcze trochę o pięknym, cudownym tygodniu z Panem, pierwszym takim tygodniu.

Pojąłem znaczenie i efekty postu. Wiem, że mam to od Pana na zawsze. Mam Ducha Świętego.

A jak się to zaczęło?

Nowonarodzenie – 5 listopada 2005.

Modlitwa do Pana o napełnienie Duchem Świętym: Panie Jezu, wstawiaj się za mną u Ojca, abym został napełniony Duchem Świętym. Długie zimowe wieczory. Modlitwa. Kursy.

Weekend Ducha Świętego – drugi. Pragnienie serca. Chrzest wodny. I nic. Bracia i siostry w Panu mówią językami. A Pan już dawno pracował. Teraz, właśnie w tym tygodniu ułożyło się to w całość.

21.

Jego prowadzenie jest jak po sznurku. Idę i podnoszę te kamyki, nic nie ważą. Często proszę Pana o sny. Było – sorry – jest ich kilkanaście. Pan mówi do mnie w snach a jego Słowo, które pochłaniam, wykonuje swoją pracę dla Jego chwały.

Panie proszę, pozwól mi jeszcze pisać zanim siądę do uczty Słowa, gdy będziesz mi objawiał.

Wtorek. Środa. Czwartek. Oczekiwanie na post, słowo, objawienie, słowo, objawienie.

Czwartek – sen. Pan mówi do mnie. W czasie postu skończ księgę Jeremiasza, przeczytaj drugi raz, mam tam dla ciebie słowo, dla ciebie słowo. Bez przerwy, bez przerwy przez słowo kontakt z Panem.

Piątek. Na siódmą do pracy, od jutra – jutro post. Alleluja. Co dostanę?

(26)

Kocham Cię 26

(27)

22.

A Pan, w którego miłości jestem całkowicie zanurzony mówi. Trzy razy do śniadania (11.00) muszę przerywać pracę, bo jego miłość mnie obezwładnia. Och, Panie co za miłość.

W tym śnie jest czarna postać, ale jeszcze jej nie przeczytałem. 11.32 – atak.

Zaprószone oko. Jak się pisze zaprószone? Ok. 11.37 telefon do przychodni. Jest lekarz – do trzynastej, przyjmie. Dostaję numerek 17. Czekam, wchodzę. ,,Kto pana zarejestrował”, dla mnie szok – przecież ja proszę o pomoc. Krótka wymiana zdań, pan narzeka, ja mówię:

,,Kocham Polskę”, pan dalej narzeka, badanie i już rozmowa w lepszym tonie. Rozmawiamy, lekarz mówi o kłótliwych pacjentach, ale też

23.

że nasza zwada łagodnieje. Chcę po prostu powiedzieć, że być może ja jestem forpocztą zmian w dobrym (mam na myśli Bożym, Jezusowym) kierunku dla naszego miasta. [Panie bądź miłościw mnie grzesznemu. Smagaj mnie i karć. Diable zamknij się. Ostrzeżenie przed pychą]. Wiem, że ewangelizowałem swoją postawą. Wrócę.

Potem grupa domowa, mój ukochany Kościół, moja miłość, daję i biorę. Wspaniały Kościół Jezusa. Opowiadam o moim Panu, mówi Duch Święty, o pracy Słowa Pańskiego.

Wykonało w moim duchu wspaniałą pracę. Chwała Ci Panie. Dzięki Ci Duchu Święty, że zamieszkałeś we mnie na zawsze. Słowo pracuje. Ogłaszam: moja wiara i Bóg są ważniejsze niż cały świat.

24.

Sobota. Czekamy na telefon. Spotkanie. Moje dziewczyny wyjeżdżają na działkę.

Mam swoją komorę! Jeremiasz. Zdołałem przeczytać 3 wersety 17. rozdziału. Miłość Pańska mnie obezwładnia – Panie daj chwilę wytchnienia, daj chwilę, proszę Pana aby mi pozwolił iść na spacer. Po krótkiej chwili zgadza się. Idę w Aleje. Chcę iść środkiem, Pan mówi – idź chodnikiem, idę w stronę Jasnej Góry. Zimno. Skręcę i wzdłuż linii tramwajowej wrócę do domu. Ale Pan prowadzi inaczej. W okolicy Banku Śląskiego kartka na ścianie. Ktoś pisze o chrześcijaństwie, czytam. Mój duch mówi – z nimi nie ma Ducha. Pan prowadzi dalej.

Kobieta. Żebrze. Daję jej mały pieniążek jaki mam przy sobie. Bóg zapłać. Wersety.

25.

Wypisał się długopis.

Stawiam pierwszy krok na bruku III Alei i ogłaszam Jezusa Panem i zwycięzcą w naszym mieście. Wszystkie te słowa mówię na głos (praca postu). Odwracam się tyłem do Jasnej Góry i wchodzę do kościoła – do budynku naszego Kościoła na Złotej Górze,

(28)

Kocham Cię 28

(29)

modlę się o 600 kobiet na Konferencję Kobiet. Pan mówi – idź dalej, Duch Święty mówi – wiesz mnie u nich nie ma (kartka na ścianie). Dochodzę do końca Alei, Pan mówi – w lewo. Na podwórku za Urzędem Pracy (cały czas modlitwa na głos, właściwie rozmowa z Panem) miłość Pana obezwładnia mnie. Przepraszam. Będąc jeszcze w biegu Alei odwracam się w prawo. Widzę parę młodych ludzi. Są otyli – ona

26.

bardziej. Błogosławię im – Panie, jeśli tylko chcą niech schudną.

Obezwładnia mnie. Panie nie, nie chcę tego, Pan mówi tak. Nie chciałem stanąć w niedzielę o 9.30 przed Kościołem, nie czułem się gotowy. Telefon – Jacek nie odbiera, Iwona tak, samochód staje – rozmawiam z Jackiem – poniedziałek 30 kwietnia 0.01 – proszę o spotkanie. Mówi że będzie. Po tej rozmowie, po kliku krokach zapiera mi fizycznie dech w piersiach. Muszę złapać trzy głębokie oddechy. Na deptaku przy fontannie wskakuję tyłem w obiektyw aparatu pani, która robi dziecku zdjęcie. Spacer trwał 80 minut.

27.

Jestem w domu. PIT. Szukam w szufladach dokumentów wyjściowych. Papier.

Potępienie. Staję zamurowany. Gdy mnie drasnął pazurem – mówię zamknij się! Gdy dostałem ogonem – otumaniony. Moja słabość – bałagan w papierach okazała się moją mocą – list dla ukochanego dziecka od Taty i codzienne wyznanie – budowanie wiary. Odrzucam potępienie.

Piątek, lekarz numerek 17. Wiem – Słowo dla mnie. List od Taty – Jer. 32, 41; Jer. 33, 3 – to jest Słowo dla Ciebie. Dobrze Panie, ale tak na skróty, bez Twojego Słowa? Od 17 Jer. Ale i tak wiem, pragnę tego Słowa. 17 Jer. – Pan mówi – to do Kościoła. Posuwam się dalej – Jer.29, 11-14 Pan mówi – to do Kościoła. Kończę spotkanie z tą księgą, nawet nie próbuję czytać drugi raz. Sumienie.

28.

Pan mówi – rano „List do Efezjan”. Słowo Pana w Nowym Testamencie – objawienie, objawienie. Objawienie św. Jana – próba, czekam na objawienie. Post majówka polska – Pan mówi najpóźniej w niedzielę dostaniesz. Amen. Niech się spełni. W imieniu Jezusa Chrystusa. Ale np. list do Laodycei – pełnia. A może post się przedłuży.

Próba spotkania z Kościołem nieudana. Jacek, mój mentor, tłumaczy mi zasady prorokowania, pokazuje wersety, przyjmuję to z pokorą. Panie słucham, mów do mnie. Jacek twierdzi, że to widzi – prorokowanie. Skąd się to wzięło?

(30)

Kocham Cię 30

(31)

29.

Nie napisałem wcześniej, ale zgodnie ze Słowem modliłem się, i dalej to robię, o dary Ducha Świętego: mądrość i prorokowanie. Pokora. Pokora. Przyjąłem Słowo – wykonało pracę – dziękuję Ci Duchu Święty za prowadzenie.

Moja radość jest ogromna – dziś (wczoraj) na działce miałem rozmowę w Duchu Pańskim z moją ukochaną córką i z moją ukochaną synową.

Panie kocham Cię – dziękuję Ci za słowa z księgi Malachiasza, ostatnie dwa wersety a szczególnie ostatni. Moje serce wykonało Twój, o Panie, nakaz co do synów i córki – błogosławiłem im, jesteśmy w pełni pojednani. W sercu już wykonałem też nakaz ten i zwróciłem je ku ojcu. Chcę prosić go

30.

o błogosławieństwo. Napiszę na kartce i poproszę, aby je odczytał kładąc ręce na mnie:

„Błogosławię cię synu, niech się wypełnią wszystkie błogosławieństwa, które Bóg ma dla ciebie. Amen.”

30 kwietnia 2007 0.56 30 kwietnia 2007 1.03

Wczoraj na działce z synową ewangelizowaliśmy moją córkę. Jest bliżej Pana.

Mój ukochany wnuczek Emilian w pewnym momencie powiedział: Będę kaznodzieją.

Odpowiedziałem mu: Może ja wcześniej będę kaznodzieją. W y p o w i e d z i a ł e m Słowo.

Amen.

31.

30 kwietnia 2007 5.33

5.20 dzwoni budzik. W głowie brzmią słowa: Boży to dar. Pan znowu pokazuje mi: „List do Efezjan”. Ef. 2, 8 Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar.

- łaska - zbawienie - wiara - dar

Włączam radio. Po chwili melodii Hymn do miłości I Kor. 13. A za chwilę I Kor. 14. Pan mówi do mnie I Kor. 14, 1 Dążcie do miłości, starajcie się też usilnie o dary duchowe a najbardziej o to, aby prorokować.

(32)

Kocham Cię 32

(33)

32.

Pan mówi do mnie I Kor. 14, 12

Pan mówi do mnie I Kor. 14, 19

Dzięki Ci Panie, chwała i uwielbienie. W imieniu Jezusa Chrystusa niech tak się stanie. Amen.

Pan pokazuje mi dar o który usilnie zabiegałem, a wszystko przez miłość, Jego miłość.

Słowo – praca. Słowo zasiane, wzrosło we mnie, wydało plon. Pan zasiał, Pan podlał, Pan, Pan, Słowo wydało plon. Amen.

5.52 Pan powiedział do mnie: Z powodu mojej miłości szukaj (drogi do - dopisek 1 maja 22.26) proroctwa w liście do Efezjan. Czytaj go codziennie i czekaj. Słucham Panie.

33.

6.10 Panie, idziemy na bitwę. Dusze, Dusze. O Dusze.

30 kwietnia 2007 18.00

forpoczta (przestarzale) – wysunięta placówka; straż przednia, czaty, zwiad. A teraz do map.

18.53 Była okrutna bitwa o moją duszę i życie ukochanej siostry.

Postanowienia:

- poszczę w każdą sobotę do końca życia, - nie piję alkoholu do końca życia.

Drugi post trwał 38 godzin.

34.

1 maja 2007 21.23

Czytam Księga Kaznodziei Salomona Rdz. 4, werset 7. + Samotność

Rozmowa z Panem, trochę wcześniej o modlitwie, Pan nauczył mnie dziś modlitwy według swojej woli. Doskonałym wzorcem jest „Ojcze nasz”.

Gdy dotarłem do „Samotność” Pan pokazał mi, położył mi na sercu moją ukochaną teściową, jest teraz samotna. Wypowiedziałem słowa modlitwy a Pan powiedział mi, że to jest twoja pierwsza modlitwa według mojej – Bożej woli. Zapytałem Pana, stwierdziłem, że to przecież abecadło, podstawy Jego nauki, a modlitwa

(34)

Kocham Cię 34

(35)

35.

to przecież tlen chrześcijanina, ale bardzo się ucieszyłem, że wreszcie pojąłem Jego naukę.

Zapytałem Pana, jeśli abecadło, to którą literą jest modlitwa. Pan mówi: a – początek, alfa i omega, początek i koniec; a – Bóg Ojciec; b – objawienie grzechu, odwrócenie się od grzechu, upamiętanie, chrzest; c – modlitwa. Zapytałem Pana o to w tym celu, bo sam będąc na początku drogi do Niego, z Nim, dla Niego, przez Niego brakowało mi podstaw czyli abecadła i pragnę, aby powstało Boże abecadło dla poszukujących, nawracających się.

a - Bóg Ojciec b - nowonarodzenie c - modlitwa

Dziękuję Ci Panie, bądź miłościw mnie grzesznemu.

36.

Modlitwa

Wzorzec „Modlitwa Pańska” mam pięknie rozpisany, a omówiony dnia 21 marca 2007 przez pastora Wiesława Kierasa.

Siadłem, czytam oczyma i sercem każdy punkt po kolei. Po przeczytaniu każdego punktu zamykam oczy. Duch Święty prowadzi, modlitwa trwa, przechodzi w rozmowę. Pan mówi:

Jedynym pośrednikiem do mnie jest mój Syn Jezus, nad jego imię nie ma wyższego, każda modlitwa, każda modlitwa do Boga Ojca kończy się powołaniem na te słowa – SŁOWO W IMIENIU JEZUSA CHRYSTUSA. AMEN.

Och, dzięki Ci Panie. Pamiętasz Jacku naszą rozmowę o Trójcy i umiejscowieniu Jezusa w modlitwie? Znalazłem.

37.

W imieniu Jezusa Chrystusa. Amen.

Modlitwa do Pana o duszę mojej siostry – teściowej:

dowiedziałem się o jej postępku, wpadłem w gniew i oburzenie, i odwołałem zaproszenie, które otrzymała ode mnie i od mojej kochanej żony Urszuli. Od wczoraj tzn. 30. kwietnia to zaproszenie jest zawieszone, ale aktualne. Pan w SŁOWIE mówi o miłosierdziu – ja prosiłem Go o miłosierdzie i otrzymałem je. Pan mówi – ty otrzymałeś a sam odmawiasz. Dzięki, Ci Panie za naukę, pokornie dziękuję. Bądź miłościw mnie grzesznemu w imieniu Jezusa Chrystusa. Amen.

Jacek – mój mentor powiedział „słowo prorocze”, piszę „słowo prorocze”- dopisek 1maja 22.38

(36)

Kocham Cię 36

(37)

38.

1 maja 2007 22.02

Przepisuję z kartki 30. kwietnia 18.20 - 7.00 – 9.00 słowo prorocze

- 10. z minutami – miłość Pana nie obezwładnia - 12.00 1. atak związany z liczbą 17

- 12.22 – atak na Kościół zaczęty 24 godziny temu w kościele (budynku) aktualnie – bitwa o moją duszę i życie mojej siostry

S. Jacek i siostra – radosna młodemu w Duchu chrześcijaninowi uświadamiają, że ona w tym momencie była bezpieczna, że to był atak na mnie – zwycięstwo przyszło w Jezusie, jego krwi (właściwie to Jacek to rozsądził).

Abecadło ma chyba 24 litery.

błąd 39.

Kazn. 2, 26 ta część ↑

Gdyż Bóg daje człowiekowi, który (MU – dopisek 12 maja 20.32) jest miły, mądrość, wiedzę i radość;

Ogłaszam w świecie duchowym: jestem miły, dla świata, jestem miły. W imieniu Jezusa Chrystusa. Amen.

Zdaję sobie sprawę z tego i mam tego świadomość, że zmiana i przemiana w tych dniach, w tym czasie, w tym okresie następuje z dnia na dzień i z godziny na godzinę. Już wiem jak mam prowadzić o wiele większą pracę (też pisanie). Panie prowadź, Duchu Święty prowadź, w imieniu Jezusa Chrystusa. Amen.

40.

Do zapamiętania, do stosowania - czytaj słowo

- wypowiedz słowo w sercu - zapisz słowo

- WYPOWIEDZ, WYPOWIADAJ SŁOWO

Nad słowem Pana Kazn. 1; Kazn. 2; Kazn. 3; Kazn. 4, 1—8 pracowałem od godziny 21.02 do 22.47.

Piszę te wszystkie spostrzeżenia w celu doświadczenia, doświadczania. Są to moje ćwiczenia, pierwsze próby—Chwała Panu, cześć i uwielbienie. Tak trzymać mówi Pan. Cel znam – dusze, dusze, dusze……. .Kresu nie—kres jest bezkresny do 22.52

(38)

Kocham Cię 38

(39)

41.

1 maja 2007 22.53

Są sprawy, których nie można wykonać.

Są ludzie, którzy o tym nie wiedzą, Przychodzą i wykonują te sprawy.

Nie wiem skąd to jest.

42.

2 MAJA 2007 0.46

To było spotkanie na najwyższym szczeblu. Trwało 23 minuty: 1 maja 23.45 – 2 maja 0.08.

Gdy ogłaszałem, jako duch, przed Panem władzę nad duszą i ciałem dostałem I Tes. 5, 23.

Gdy prosiłem o budynek dla Kościoła Hosanny w Częstochowie i 10 mln zł dostałem Mat.16,18.

Gdy pytałem dlaczego zostałem wybrany Pan odpowiedział: poszukiwałeś miłości, ja jestem miłością, poszukiwałeś mnie, i tylko tyle Panie. Tak. Pokazał mi swoją miłość – Syna

I Moj. 3, 15 i powiedział, że tylko

43.

przez niego wiedzie droga do Ojca Jan 14,6.

Gdy prosiłem o zbawienie moich bliskich wymieniałem imiona, nazwiska, powołałem się na więzy krwi, a zakończyłem „ I wszystkich ludzi” dostałem II Tes. 3, 2b.

Gromiłem demony powołując się na Jak. 2, 19.

Gdy zapytałem: Panie, które Słowo wyszło od Ciebie, wykonało pracę i wróciło do Ciebie Pan wskazał 1. Efez. 6, 17; 2. Efez. 6,15.

Przebudzenie nastąpi po 10 Lipca 2007, ogłaszałem zwycięstwo Jezusa w Częstochowie i Polsce. Zielone Świątki 2022. W imieniu Jezusa Chrystusa. Amen.

44.

2 maja 2007 01.19

Zacząłem czytać Kazn. 4, 7 i dalej. Doszedłem do Kazn. 5 i zaczęło się. Kazn. 5,2

„Gdyż jak z wielu zajęć przychodzą sny, tak z mnóstwa snów głupia mowa”. Zdębiałem.

Wczoraj między (30.04.2007) 7.00 a 9.00 dostałem słowo prorocze.

Uderza „głupia mowa” – zostaję odesłany do I Kor. 14, w tym momencie jeszcze mogłem czytać, zamykam oczy i pytam. Panie: na pewno, po chwili patrzę w werset Kazn. 5, 2 - zajęcie mam jedno, a snów nie mnóstwo, od 26 czerwca 2006 do 1 maja 2007 - czternaście.

(40)

Kocham Cię 40

(41)

Dalej. Kazn. 5, 3b. Co ślubowałeś, to wypełnij. Wiem. Dnia 15.04.2007 zapisałem: nie będą kupował wina i wódki na własne potrzeby do końca życia. Pan mówi:

45.

pracuj, broń się, SŁOWO. 25 kwietnia miałem imieniny, dzień wcześniej kupiłem butelkę wódki do pracy. Bronię się. Już 24 kwietnia kupowałem tę butelkę ze SŁOWEM

I Kor. 9, 19 – 23, a w szczególności I Kor. 9, 22. Wtedy odłożyłem Biblię na bok, stało się to co opisałem na stronach 42. i 43.

Rozmawiałem też z Panem o czytaniu Biblii – mówię, Panie jak w takim tempie jak dziś będę czytał niedługą księgę, a tak mało do tej pory poruszałem się w Starym Testamencie, to nie wiem co będzie dalej. Mówię, przecież wiesz że lubię siąść, zacząć księgę, przeczytać ją od początku do końca. Po Kazn. zaplanowałem siąść do Księgi Ezechiela

46.

między innymi z powodu rozdziału Ez. 37, 1-14, który kiedyś pokazałeś naszemu pastorowi i głosił o tym proroctwie. Panie, proszę daj mi skończyć czytanie Starego Testamentu w moim tempie, proszę, proszę, proszę. Panie to ja się mam zmieniać, niech wypełnia się Twoja wola.

Pytam: Panie, komu mam o tym powiedzieć. Mówię, Jacek mój mentor. Pan mówi - tak. Zapytałem jeszcze o pastora, ale to pytanie, w tej chwili, gdzieś mi uszło. Wiem, że odpowiedź była krótka. Pomodlę, modlę się o to.

Tak mi przyszło na myśl, czemu Pan tak stanął przy mnie – Myśli – czy to nie jest związane z konferencją Kobiet? Modlę się o to. W imieniu Jezusa Chrystusa. Amen.

47.

Znowu. Prosiłem Pana – Jacek i Iwona, jeśli tylko chcą mieć dzieci, błogosław im Panie. Jagoda, jeśli tylko chce schudnąć, błogosław jej Panie. Ciekawe, czy jeszcze coś nie umknęło. Jest jeszcze coś. Koniec. 2 maja 2007 2.00

To nie koniec. Wspomniałem jeszcze Panu o starej szkole w Klepaczce za Wręczycą.

Myślałem o jakimś ośrodku pracy dla Niego.

Trwało to wszystko od 21. z minutami 1 maja 2007 do 2. 20 z minutami 2 maja 2007, czyli ok. 5 godzin 20 minut. Czuję się bardzo dobrze. Chwała Panu i uwielbienie. Kocham Cię Panie.

(42)

Kocham Cię 42

(43)

48.

2 maja 2007 2.37

Dzięki Ci Panie, pokorne dzięki – przypomniałeś mi to. Powiedziałem Ci Panie, że po tym co się stało wracam na swoje miejsce w tym Kościele. I że czekam, pragnę Cię spotkać znowu tak samo. Czekam. Och, ile jeszcze gadałem, ludzie kochani. Panie, tak słabo znam Słowo, zamiast „pragnę” mówię „chcę’, przepraszałem, prosiłem o wyrozumiałość, poprawiałem się, a Pan cierpliwie, z łagodnością Był. 2.44

Dopisek 2 maja 2007 15.40 Jest jeszcze coś czego nie opisałem. Związane to jest ze słowem proroczym. Wtedy prowadziłem najdłuższą walkę z szatanem. Chcę to zrobić biblijnie – znowu „chcę”.

49.

Znowu. Prosiłem: Panie to pierwszy raz, przesuń w czasie następne spotkanie po 10, 20 lipca. Milczenie. Panie to ja mam się zmieniać, niech się wypełnia wola Twoja. Pan: ty wiesz. Chyba źle popatrzyłem na zegarki.

Jeszcze. Pan tak mnie otoczył swą miłością, a ja krzyczałem kocham, kocham, kocham, kocham ……… . Dziękuję Duchu Święty za prowadzenie ręki. Jeszcze. SŁOWO. Jan 14, 16—17. Kiedy?

Spytałem: Panie, wiem że Twój Syn, Jezus prosił Cię o Pocieszyciela dla nas. Powiedz, Panie kiedy zostałem ochrzczony Duchem Świętym. Pan mówi: wtedy gdy miałeś to ogromne pragnienie, gdy odszedłeś, w Zawadach, z Asią na bok, modliłeś się o to. Was było dwoje.

Wtedy.

50.

Sorry. Panie, ta powtórka jest bardzo mocna. SŁOWO – znam je, nie pamiętam gdzieś jest, znajdę. To ostatnie powtórzenie było dla mnie bardzo ważne, Panie, bardzo ważne.

Duchu Święty – czuwaj, pocieszaj, prowadź. Modlitwa. W imieniu Jezusa Chrystusa.

Amen.3.11

Doszła prawie godzina. Jeszcze. Wielokrotnie krzyczałem – zamknij się. Tak wściekle mnie zaatakował, wykrzyczałem mu, że go nienawidzę i że nie jestem bogiem, nie jestem bogiem.3.17

Jeszcze. Podziękowałem Panu, za to że wziął Asię w ramiona.

Teraz pomyślałem: Boży to dar – z Efez. 2, 8

MP3 Gra Boża muzyka 3.26

(44)

Kocham Cię 44

(45)

51.

2 maja 2007 3.28 Rano na spokojnie I Kor. 14

2 maja 2007 6.29 Obudziłem się kilka minut temu. Powiedziałem: Dzień Dobry Duchu Święty. Nie umiem tego właściwie nazwać co się ze mną działo, ale:

Jeszcze, poprosiłem Pana o uzdrowienie mojej żony Urszuli z cukrzycy, nadciśnienia i otyłości. Nie błogosławiłem, nie mówiłem: jeśli chce – wiem, że chce. Wielokrotnie wcześniej nakładałem ręce na nią i modliłem się właśnie o te trzy uzdrowienia.

Poprosiłem Pana o lekarstwa dla cukrzyków II Tes. 3, 2b, lekarstwa które uzdrawiają.

52.

Jeszcze. Poprosiłem Pana aby rezonans Darii, córki mojej ukochanej siostry Renatki, za pół roku był prawidłowy.

Jeszcze. Podziękowałem Panu za moją komorę, stwierdziłem, że to jest moje podstawowe miejsce dla modlitwy. Pan potwierdził.

Jeszcze. Powiedziałem: Panie, jutro jadę na działkę, biorę całe Pismo, tam nie będzie komory. Pan powiedział: czytaj.

Tekst miedzy 3.11 a 3.17 – dostałem to teraz od Ducha Świętego. Jezus modlił się, pościł 40 dni, miał duchowy kontakt z Ojcem, a on Go kusił. Martwiłem się, jak diabeł może być podczas takiego spotkania obecny. Oto biblijne wyjaśnienie. Mówi mi to jeszcze – potwierdza mój post, który 1 maja jeszcze się formalnie

53.

nie zaczął, bo jego początek w świecie duchowym był ogłoszony na 2 maja. Mówi mi to też – nie samym chlebem człowiek żyje i pokazuje, potwierdza, potwierdza słowa Jezusa jak walczyć z szatanem: napisano, napisano. Masz być nakarmiony Słowem i gdy przyjdzie powoływać się na nie. Teraz ręka chwilkę odpocznie – patrz strona 43. Jak. 2, 19

Nie będę się bawił w kabały. Kabałę już miałem, to była nasza suczka – jamniczka, która miała wspaniałą duszę. Aha, pomyślałem, że być może Pan post mi skróci. Chwilę wcześniej Duch rzekł, nie to ja pomyślałem, że wczoraj na zegarze musiała być godz. 23.15 lub 22.45. Ja skła—

54.

niam się ku 23.15. Uf. Duchu Święty jestem wciąż tu.

Jeśli chodzi o to „coś” Duch nie odrzuca tej myśli. Panie, moje dotychczasowe sny spiszę w zeszycie nowym, na spokojnie piątek, sobota.

(46)

Kocham Cię 46

(47)

Wczoraj o 20.05 dostałem od Tereni SMS – kawałek: Mam kazanie Rycharskiego:

„Wyparcie ducha ubóstwa…”. Zadzwoniłem – kto to Rycharski, pastor z Kalisza, pytam czy uważasz, że to dla mnie tak. Umówiłem się z nią na piątek między 19-tą a 20-dziestą. Później idę na grupę do Jagody. Później idę do Kościoła czyli na grupę. Piątek na spisywanie chyba odpada, jeszcze praca do 17-tej. 6.58 55.

Próbuje mi skonstruować kabałę. Zamknij się. Bardzo lubię liczby pierwsze, jakie to jest: duszewne, ludzkie, demoniczne – mentorze pracuj. 17. Demoniczne. SŁOWO – mentorze ty już wiesz.

Cytat z pastora Tomasza – rzeczy nie zaplanowane się nie zdarzają.

Co mi pomogło? Kartka A4 – tytuł : „Codzienne wyznanie – budowanie wiary”. Chcę to przepisać, aby wszystkie litery były równe, nie rozpraszała ich krzywość i nosić ze sobą i ogłaszać. Drugie – co mi pomogło? To są zapiski moje z dnia 21 marca 2007 z wykładu pastora Kierasa. Na dziś to. O modlitwie. Renatka jest moją ukochaną siostrą w Duchu.

56.

Wczoraj na spotkaniu grillowym została mi dana, a ja jej. Porozumienie w Duchu wspaniałe. Teraz przeczytam to od początku, tak od Pana. Amen. W imieniu Jezusa Chrystusa. Amen. Sumienie. Mam mały problem – miłosierdzie str. 37. Mentorze. Pokój, radość, sprawiedliwość Boża, bezwarunkowa miłość Boga. Czytam. 7.23

Jeszcze nie opisałem doznań fizycznych, ale czas przyjdzie. I tu przychodzą mi słowa Piotra z Dz. 10, 34 – Bóg nie ma względu na osobę. Czytam. Jeszcze SŁOWO – jesteście zapieczętowani Duchem Świętym. Czytam. 7.31 Przeczytałem 7.49

57.

2 maja 2007 7.50 II Kor.14, oczywiście I KOR. 14; I Kor.14, 1—25 Komora Patrz str. 18.

Stary Testament Jer. Wczoraj i dziś Nowy Testament. Panie pragnę zacząć czytać wskazany fragment.

Odrzucam wszystkie liczby 33; 77; 144 SŁOWO liczby pierwsze – Kabała to imię psa suczka, którą wszyscy kochaliśmy a ona nas. Zamknij się. Ogłaszam to – słowo wyszło z ust, słowa. 7.58 Jeszcze. Powiedziałem do Pana – Ty jesteś Stworzycielem, a ja stworzeniem, Ty jesteś garncarzem a ja gliną. Lep mnie. Mentorze. SŁOWO. 8.15 Chwileczkę wcześniej przeczytałem I Kor. 14, 1—25 8.16

(48)

Kocham Cię 48

(49)

58.

2 maja 2007 8.25 Jeszcze. Powiedziałem – nawet nie wiem co to są Zielone Świątki, w tamtym roku były przed chrztem moim, chrztem wodnym, nie poszedłem na żadne nabożeństwo. Pan milcząco przyjął to do wiadomości. Mentorze.

W tym roku pragnę je przeżyć tu w naszym Kościele. Nie mogę pić mięty w dużych ilościach w czasie postu.

Księga Joela, Izaj. 58, szczególnie, na dziś, Izaj. 58. Stary Testament też. Już widzę, że dotknąłem wielu innych wersetów, nie określiłem ich, Duch Święty przypominając mi moje spotkanie z Panem daje słowa które je (wersety) rozszyfrowują. 8.35 Kazn. 2, 26 miły

59.

2 maja 2007 8.38 Kazn. 2, 26 Wtedy gdy to pisałem str. 39. słowa po „miły” ustawiły mi się tak: radość, mądrość, wiedza, ale tego nie dopisałem. 8.40 Zimno mi w nogi. II Tes. 3, 2b pojawia się dwa razy. 8.56 Mentorze. Iloma wersetami mówił Pan, Słowem, które wyszło od Niego, wykonało pracę i wróciło do Niego 9.07 Pan działa na tym miejscu ze względu na Konferencję Kobiet – ogłaszam to. 9.13 Bez znaku zapytania. Tak mówi Duch. 9.36 60.

2 maja 2007 9.15 Ostatni posiłek, wczoraj, kawałek ciasta ok. 18.30 9.16 2 maja 1990 roku lub 1991 byłem na imieninach, w Niemczech, u Zygmunta, który określił siebie jako członka kościoła ewangelickiego, nic nie wiem o jego wierze. 9.24 Duch Święty cały czas mówi. 9.24 Jestem gotów wyjść poza komorę i brać od Pana słowa dotyczące budowy kościoła (pieniędzy) zadeklarowanych wpłat duchowo i niezadeklarowanych duchowo od ludzi nie będących w wizji Kościoła Hosanna. 9.33

61.

2 maja 2007 9.34 Ja zadeklarowałem duchowo, pierwsze pieniądze będą ok. 10 czerwca 2007 9.35

2 maja 2007 10.39 Wróciłem z zakupów Kazn. 5, 3 ślub Słownik synonimów Świat Książki Warszawa 1998 postanowienie indeks str. 351, odsyłacz 128d; ślub indeks str.422, odsyłacz 910; Nie złożyłem Panu przysięgi, złożyłem postanowienie. Jak. 5, 12 10.44 10.44, 9.24. Duch Święty cały czas mówi. 10.45.

(50)

Kocham Cię 50

(51)

62.

2 maja 2007 10.56 Kurs 606 Z kazania pastora Paliwody – post. Duch bada głębokości Boże.

Kiedy skończyć post. Pan ci powie, poczujesz głód. Amen. W imieniu Jezusa Chrystusa.

AMEN. 10.57 2 maja 2007 14.53

Dostałem od Pana piękną komorę – moje dziewczyny i moja teściowa pojechały do niej. Ja leżałem w łóżku – spałem przecież 3 godziny. Powiedziałem: Jestem Gotów Panie.

Pan mówi – to ja zacząłem twój post wczoraj wieczorem, pierwsza wpłata na budowę kościoła ma być zachętą dla Kościoła – wpłata zadeklarowana

63.

duchowo. Laski – były Laski T i J, nowe Laski R i M. Nowa krew. Wczoraj ogłosiłem światu duchowemu, że kocham siebie. R jest pierwszym bliźnim, którego kocham jak siebie samego.

Pan stał, bardzo delikatny, niektóre pytania nawet niewypowiedziane, ledwie zaczęte – tak, tak albo raczej odpowiedź, odpowiedź. Szeptałem do NIEGO czule tatusiu, tatusiu – wszechogarnął mnie. Post jeszcze trwa.

SŁOWEM dla mnie jest Objawienie św. Jana str. 61. Właśnie o godzinie 10.45. zapytałem, Panie gdy postawię kropkę po czwartej cyfrze to znaczy, że dasz mi chwilę, Pan – ty wiesz bezwarunkowe posłuszeństwo, Pan – ty wiesz ty się tu zmieniasz.

64.

Jeszcze. Str. 61. 9.35. Poczułem ruch serca w stronę I Mojż. 28, 22. Spojrzałem, Pan mówi – tej sprawy to nie dotyczy. Pan potwierdził otwarcie słowa proroczego. Sposób ten otwartym tekstem oznajmiłem wczoraj Jackowi. Amen. Modlitwa Pańska, to moja nauczycielka, te sześć punktów zamyka się w całość. W imieniu Jezusa Chrystusa. Amen.

Jestem otwarty. Czekam. Teraz te wszystkie spisane tu słowa, spisane sercem poprzez Ducha Świętego ogłoszę do świata duchowego głosem ludzkim. Amen. Pamiętasz o jotach? J.

Jeszcze. Spałem 3 trzy godziny w nocy. Tu się położyłem, takiego pokoju doznałem pierwszy raz. W domu było zimno, siedziałem rano otulony kocem, a tutaj

65.

pod puchową pierzyną błogie ciepło, błogi pokój. 15.22 Jeszcze – już w trakcie czytania. Gdy jechałem, gdy czekałem na autobus Duch mi powiedział: pragnę. Odwołaj w błogosławieństwach „chcę” i powołaj „pragnę”. Ogłosiłem to w sercu, ogłosiłem to głosem, a teraz zapisuję. 15.29

(52)

Kocham Cię 52

(53)

Ogłosiłem, przeczytałem 15.54 Jestem miły 15.56

Jeszcze. Byłem tak blisko Pana, Ojca około 50 minut. Czas był obok. 15.59 Kto mnie skierował do Kazn.? Mój mentor. Było to dnia 29 kwietnia 2007 roku przed dziesiątą w kawiarni kaplicy. 16.08 66.

2 maja 2007 środa 16.44

Wróciłem ze spaceru. Przed spacerem stanąłem w Duchu. Pytam: mów Panie, przypomnij mi pytanie o pastora. Nic. Poszedłem na spacer, uszedłem kawałek drogi, już miałem stawać w Duchu, ale On mnie wyprzedził. Są jeszcze dwie sprawy. Pytanie o pastora, pamiętasz odpowiedź była krótka i pozytywna. Słucham Panie, a pytanie – czy pastor ma stanąć obok Jacka. Tak ale najpierw Jacek. Druga sprawa: sprawa miłosierdzia i teściowej.

Stanąłeś i mówisz: Panie zmieniaj się. Już wiesz. A miłosierdzie, to ty miałeś okazać miłosierdzie tej kobiecie. Zrobiłeś to. Zapytałem Pana czy to są ostatnie dwie sprawy na dziś i od wczoraj. Pan potwierdził. Amen. W imieniu Jezusa Chrystusa. AMEN. 16.58 67.

2 maja 2007 17.01

Nie słucham radia, telewizji, nie czytam gazet, poszczę – nigdzie się nie spieszę, mam komorę, nie jedną, mam najlepszy czas z Panem. Chwała Ci Panie i uwielbienie.

Jeszcze. Prosiłem, jak w tej piosence z uwielbienia na nabożeństwach niedzielnych, prosiłem o deszcz Ducha Świętego. L e j e. 17.04 To pisanie jest od Pana, prosiłem o dar pisania i poezji. Otrzymałem w obfitości, miarą utrzęsioną, ale zasiałem w swoim sercu – SŁOWO. 17.08 Pan jest wierny. 17.08

Jeszcze. Wstawiłem się za Jeremiaszem, aby wstał i poszedł silny fizycznie i duchowo. 18.43.

68.

4 maja 2007 piątek 22.53 Izaj. 58, 12

„Dzień Dobry Duchu Święty; Czwarty wymiar cz. I; Błogosławieństwa i przekleństwa; Dobre życie”

We fragmencie 2 maja pod 17.04 odwracam kolejność; taka kolejność była pierwotna: dar poezji i pisania.

(54)

Kocham Cię 54

(55)

Czytając całość zauważyłem jeszcze kilka miejsc, dwa, trzy lub więcej, że chciałem zmieniać Pana, odwołuję to i związuję te słowa, ogłaszam to w świecie duchowym. Bądź miłościw mnie grzesznemu, o, Panie. W imieniu Jezusa Chrystusa. Amen. Wszystkie wspomniane wcześniej wersety wykonały pracę, jest też wiele wersetów nienazwanych – one wynikają z tekstu.

69.

One tyż wykonały pracę, będę je oznaczał, również z pomocą Jacka. Amen.

Jeszcze. Bądź ścisły. Str. 38. – przepisuję z karteczki – po godz. 9-tej grał zespół ABBA, a Jacek Kaczmarski śpiewał: „ A mury runą, runą”. Str. 50. pod 3.11 październik, listopad 2006 – nie jestem bogiem mówiłem człowiekowi choremu (wtedy, nie wiem jak teraz).

Czytając na głos ogłosiłem światu duchowemu. Amen. 23.35 Ogłaszam. Jestem miły. Pan jest wierny. Modlitwa. W imieniu Jezusa Chrystusa. Amen.

23.37 Jest wiele siedemnastek 00.00 Ogród miłości 00.15 5 maja 2007

70.

6 maja 2007 niedziela 9.03 Dzień Dobry Duchu Święty powiedziałem o 5.30 21 kwietnia - 1. post 33 godziny

28 kwietnia - 2. post 38 godzin 2-5 maja - 3. post 109 godzin

Kilka chwil przed skończeniem dzisiejszego postu pomógł mi Pan: patrz strona 50.,52.

między 3.11 a 3.17.

Ps. 82, 6 Rzekłem: Wyście bogami,

I wszyscy jesteście Synami Najwyższego → Jan 10, 34 → Jan 10, 31 – 38 → Mat. 5, 17-18.

Pokój, radość, sprawiedliwość Boża. Jestem miły – ogłaszam. Pełnia. 9.14 Teraz „ jest czas milczenia” Kazn. 3, 7b 18.26

71.

6 maja 2007 18.07 Wyście bogami Ps. 82, 6 II Mojż. 4, 16

Dzisiejsze przesłanie pastora Tomasza – patrz w lewo. Modlitwa I Kron. 4, 10 Modlitwa Jaabesa

A Jaabes wołał do Boga Izraela tymi słowy: Obyś mi prawdziwie błogosławił i p o s z e r z y ł m o j e g r a n i c e, aby ręka twoja była ze mną i abyś zachował mnie od złego, aby mnie ból nie dotknął. I Bóg spełnił jego prośbę.

Wieczerza Pańska 18.14

(56)

Kocham Cię 56

(57)

72.

12 maja 2007 9.36 Renatka; Jeremiasz – wnuczek; Urszula –żona; ……..13 maja 7.53 9.36 Kaburek 9.36 Kazn. 2, 26a Gdyż Bóg daje człowiekowi, który m u jest miły, mądrość, wiedzę i radość; 9.39 Pokora 17.41 Kurs 303 9.44

16.14 Post. Ostatni posiłek wczoraj 22.30. Siedemnaście – prostuj krzywe…prostuj krzywe drogi SŁOWO 16.16

73.

12 maja 2007 16.17 Jutro 13 maja 2007 10.00

Dary – przywódczy; pisania; - czytania – ludzi, ich postaw, niuansów, sytuacji itp. Kurs 404?.

13 maja 5.57

Właśnie wróciłem ze spaceru ok. 90 minut. Padało, a teraz przejaśniało. Teraz przystępuję do pracy na dziś zaplanowanej. Duchu Święty prowadź. W imieniu Jezusa Chrystusa. Amen.

Panie, bądź miłościw mnie grzesznemu. 16.25 Ten zeszyt, w którym piszę wybierałem, wybrałem; dziś poszedłem kupić drugi – czekał na mnie – nazywa się WIELKI BŁĘKIT str. 54. sny → 17.34 16.27 74.

Przepisuję z kartki: 3 maja 19.52 Iz. 58, 12 16.29 Jutro po nabożeństwie jedziemy do moich rodziców. Poproszę Tatę (ojca) o błogosławieństwo – patrz str. 30. + W imieniu Jezusa Chrystusa. Ksero 17.38 75.

13 maja 2007 niedziela 5.34 Dzień Dobry Duchu Święty powiedziałem 3.21

Intencje postu: 1. 21 kwietnia – napełnienie Duchem Świętym; 2. 28 kwietnia – Kierwiny;

3. 2-5 maja – Konferencja Kobiet; 4. 12 maja – post chrześcijan.

Nie wiem dlaczego jeszcze tego nie napisałem. Podczas spotkania grillowego 1 maja padło m.in. zapytanie o najcudowniejszy dzień w życiu – ja odpowiedziałem: Ten dzień jest przede mną. A to się właśnie działo – 1 maja 2007. Spotkanie – mnóstwo braci i sióstr, Jacek rozmawia z córkami Asi, nowi ludzie

76.

ze świata: Arek i Jarek, moja cudowna, piękna rozmowa z Renatką, wieje wiatr, chłodno, ciepło – bezpieczeństwo, miłość. A na zakończenie dnia rozmowa z Panem, Pan czekał – ja byłem gotów. Och, chwała Ci Panie –Twoja miłość rozbraja serca. Modlitwa. W imieniu Jezusa Chrystusa. Amen.

57

(58)

Kocham Cię 58

(59)

4 maja – spotkanie pożegnalne z panem Arkiem i jego żoną Marylą, przed ich powrotem do Francji. Kolacja. Post. Rozmowa. Religia – nie. Duch. Pan Arek mówi, że słyszał o różnych postach (Francja – ramadan), głodówkach, ale ta sytuacja jest jego pierwszą w życiu. Mówię mu co dzieje się z ciałem, duchem. Dziś tzn. 13 maja modliłem się za

„moimi” Francuzami – niech ta

77.

postawa chrześcijanina, świadectwo o Tobie Panie, wykonuje pracę w ich sercach, na ich ustach – w ich ustach. Amen. 5.51 Panie, jestem miły? 5.56 Panie, bądź miłościw mnie grzesznemu. Łuk. 18, 13 SŁOWO Boże, bądź miłościw mnie grzesznemu. Tak, proszę: Boże, bądź miłościw mnie grzesznemu. Modlitwa. W imieniu Jezusa Chrystusa. Amen. 6.02 Jesteś? Jesteś. 6.03 77 – Mat. 18, 22 6.10 Pan Arek wyjechał do Francji w 1964 roku. 6.14 Jestem gotów – Efez. 6, 15. 6.21

78.

Drogi Jacku, potrzebuję tej książki – tu wpiszemy jej charakterystykę – konkordacja 19 maja 3.03

- na zawsze. Poruszanie się po Biblii jest z nią proste, zaoszczędza wiele czasu, uczy – przy mojej dzisiejszej znajomości SŁOWA jest mi niezbędna. Potem, zawsze też. 6.27 Przed wyjazdem pragnę prosić MÓJ KOŚCIÓŁ O błogosławieństwo. 6.35 7.22. List do Galacjan Gal. 6, 11 Patrzcie, jak wielkimi literami własnoręcznie do was napisałem. Gal. 6,6 List przeczytany, przeczytany sercem, Duch. 7.24 79.

Szukałem długo tego SŁOWA – jest! Łuk. 6, 40. Modlitwa. W imieniu Jezusa Chrystusa. Amen. 7.27 Kawa. Post trwał 33 godziny 7.53

8.41 Wypiłem kawę sypną. Po kawie sypanej i wypitej czujesz głód. Stop kawie tej zaraz po poście. Właśnie wróciłem z dworca autobusowego: Częstochowa – Olsztyn kurs całoroczny 12.35 – 20.30 7,55h 440 km 45 zł bilet normalny pośpieszny, przelotowy – z Katowic peron 16 – nie kursuje Boże Narodzenie, 1 I, 2 I, Wielkanoc

80.

Byłem też na dworcu kolejowym: Częstochowa – Olsztyn kurs całoroczny 11.46 - 19.11 7,25h 508 km pośpieszny, peron 1 2 kl. normalny 54,- 1 kl. normalny 81,-

Częstochowa – Olsztyn kurs sezonowy w 2007 r. od 22.06 do 01.09; 23.01 – 6,47 7,46h pośpieszny, peron 1

Ciekawy dopisek na wydruku: Informacja bez odpowiedzialności. 8.51

(60)

Kocham Cię 60

(61)

81.

14 maja 2007 poniedziałek 4.56 Dzień Dobry Duchu Święty powiedziałem 4.20 Kazn. 3, 7b Teraz „ jest … czas mówienia”

Przymierze Członkowskie Zboru „Hosanna” 13 maja 2007 ok. 10.50

Przed wyjazdem pragnę prosić MÓJ KOŚCIÓŁ, MÓJ, MÓJ, MÓJ o błogosławieństwo.

Teraz „ jest … czas mówienia” 5.01 Ps. 3 5.03

82.

Wtorek – 15 maja 03.35 Dzień Dobry Duchu Święty powiedziałem 3.15. Złapałem w locie olbrzymią, ociężałą muchę. Wczoraj dzwonił pan Sz. Wyjazd do Kierwin do 11 czerwca 2007 Przepisuję: 12 maja 2007 17.44

Ustaliłem wyjazd do Kierwin na 9 lipca br. Dzwonił pan Sz., proponuje koniec maja.

Moja propozycja będzie po 1 czerwca do 18 czerwca. A co z kursem 404? Kurs 505 przełom sierpnia i września. Kierwiny? Mapa Polski administracyjno – samochodowa + serca-dwa.

Tadek. Luneta. Dzwoniłem do Kłobucka. Odebrał Tato. Dziękuję Ci Panie, nawet o tym nie pomyślałem. Prowadzenie. 18.07. Powinienem zrobić

83.

porządek na tym biurku. Trochę trudno pracować. Już niedługo spełni się to. 18.10.

Po śnie, obudzony ( 8 maja 1.20) dostaję Słowo: nie dostajecie, bo źle prosicie. Chodzi o żonę – uzdrowienie z cukrzycy, otyłości, nadciśnienia. Pan kieruje mnie do Jana 3, 1—21 . Módl się o nowonarodzenie. 20.10.

Dziś – 3.46

W niedzielę 13 maja całkowicie pojednałem się z moją Ulą. Byliśmy żegnać się w Kłobucku w 3. miejscach. U rodziców poprosiłem Tatę (ojca) o błogosławieństwo. Tato błogosławił tymi słowy: Błogosławię cię synu, niech się wypełnią wszystkie błogosławieństwa, które Bóg ma dla Ciebie. W imieniu Jezusa Chrystusa. Amen.

Prosiłem, aby uczynił to w stosunku do brata i siostry.

84.

Kazanie pastora Leszka? Mochy – spójrz w lewo i w prawo. „Pojemność”

Kurs 303 – Basia – pastor Tomasz Kurs 404 – Marek – pastor Tomasz

T. L. Osborn – Dobre Życie Dom Wydawniczy „Słowo Życia” Szczecin skr. poczt. 30 70 – 137 Szczecin 37 1997?

(62)

Kocham Cię 62

(63)

Str. 280

W przypadku, gdy w twojej okolicy nie ma zboru już istniejącego (albo społeczności wierzących), w której mógłbyś regularnie uczestniczyć i budować się w wierze poprzez wspólne uwielbienie i chrześcijańskie usługiwanie, wtedy zrób to, co pierwsi chrześcijanie musieli zrobić: uczynili swój dom miejscem modlitwy i rozważania Biblii, zapraszając innych, by uwielbiali, czytali i modlili się razem z nimi. Dz. Ap. 2,46-47; 5,42; 12,12; 20,20;

28,30-31.

85.

Faktycznie to był sposób, w jaki powstawały nowotestamentowe kościoły Rzym. 16,5;

I Kor. 16,19; Kol. 4,15; Flm. 2. Z pewnością byłoby to biblijne również w przypadku twojej okolicy, jeżeli istniałaby taka konieczność.

Str. 281

Jezus wypowiedział głębokie stwierdzenie dotyczące założenia jego kościoła.

Prawdziwy kościół został założony na objawieniu wiary w to, że Jezus Chrystus jest Synem Bożym. Innymi słowy, jeżeli naprawdę wierzysz w ten fakt, jeżeli Bóg spowodował, że zostało to objawione w twoim sercu, że Jezus naprawdę był poczęty z Ducha Świętego i zrodzony z dziewicy, i dlatego był z Boskiej linii, Syn Boży – właściwie Bóg w ciele – i jeżeli wyznałeś to, znaczy,

86.

że jesteś częścią jego prawdziwego kościoła, ponieważ to objawienie jest prawdziwie fundamentem kościoła ….Mat. 16,13; 16,16; 17-18.

Jeżeli wierzysz w te fakty, jesteś częścią kościoła Chrystusa – jego ciała i całe piekło nie jest w stanie zniszczyć twojej pozycji albo wyrwać cię z Jego kościoła. Członkostwo w lokalnych społecznościach chrześcijan jest jedynie symboliczne.

Str. 283

Jest tylko jeden kościół. Możesz przyłączyć się i przebywać w społeczności wierzących na twoim terenie, ale twoje prawdziwe członkostwo, twoje nowe duchowe narodzenie jest zarejestrowane w „księdze żywota Baranka” Obj. 21,27.

Koniec cytatów – całość przeczytana, przyjęta, wulkan. Modlitwa. W imieniu Jezusa Chrystusa. Amen.

87.

Popatrz w internet - Olsztyn, Tczew, Gdańsk, Gdynia……..

(64)

Kocham Cię 64

(65)

Daję sobie dwa (2) lata na pracę z Biblią w zamyślony sposób i czekam Panie mój, jestem otwarty, a Ty wiesz, że pomysłów mam wiele – pokora – od Ciebie, o Panie, Boże bądź miłościw mnie grzesznemu. 4.25

Niedziela 13 maja pastor Mocha Efez. 3,20

Temu zaś, który według mocy działającej w nas potrafi daleko więcej uczynić ponad to wszystko, o co prosimy albo o czym myślimy,

Dziś trzeci dzień – kościół Hosanna. Tam skarb twój gdzie serce twoje, tu się narodziłem, kocham mój kościół i … wyjeżdżam. Prowadzenie Boże

88.

do samego początku. Panie, bierz swoje narzędzie i wykonaj nim pracę ku swojej chwale, ewangelizacja, budowa kościoła (budynku) w Częstochowie i zbawienie dla ludzi w Polsce i…. Efez. 3,20. 2000+ pokornie czekam, syty dni. Modlitwa. W imieniu Jezusa Chrystusa.

Amen. Modlitwa, Duchu Święty prowadź, jestem pilnym uczniem Jezusa. Amen.

Patrz pierwsze 3. słowa na tej stronie – miało być „od samego początku”, a napisało się – prowadzenie do Boga, tak – do Boga, przez Boga, dla Boga. Chwała i uwielbienie. Ach, miłość, miłość… 4.45 SŁOWO 4.45 Izaj. 58, 6-12 4.47

89.

Częstochowa 18 maja 2007 piątek 4.37 Dzień Dobry Duchu Święty powiedziałem nad ranem ILEONE 4.38

19 maja 2007 sobota 2.39 Dzień Dobry Duchu Święty powiedziałem 2.02

„Rysunek techniczny jest to rozmowa między konstruktorem projektodawcą a robotnikiem wykonawcą”. Autor: czas i miejsce – Radomsko 1974 r. ────

Autor odnaleziony 28 października 2010 r. – inż. Stefan Kucharski.

Poziom komunikacji – winogrona Jesteś zarozumiały – pycha

Intencja dzisiejszego postu – konferencja kobiet

90.

Biuletyn informacyjny – zbory zielonoświątkowe w Polsce. Błogosławieństwo Kościoła Hosanna. Wodzisław Śląski, Zbór Filadelfia – Igor tu mieszka 2.49 Tak, Boże bądź miłościw mnie grzesznemu 2.51

(66)

Kocham Cię 66

(67)

91.

20 maja 2007 niedziela 9.18 Dzień Dobry Duchu Święty powiedziałem przed piątą 5. post trwał – 33 godziny – intencje 5.+

5. 19 maja – konferencja kobiet

6. 26 maja – prezydent miasta Częstochowa Tadeusz Wrona 7. 2 czerwca – matki i kobiety

Konkordacja – zestawienie tekstów (znaków, sygnatur, dat) dotyczących tego samego przedmiotu albo odpowiadających sobie; indeks (zwłaszcza obejmujący użycia poszczególnych wyrazów albo sentencji w Biblii).

Słownik wyrazów obcych – Władysław Kopaliński Świat Książki 2000 str. 273

92.

zarozumiały – indeks str. 474 odnośnik 139c str. 24 Słownik synonimów Świat Książki 1998

zarozumiały, pyszałkowaty, przemądrzały, nadęty ↓, chełpliwy, pyszny ↑, dufny ↑, próżny ↑, zadufany, ważny, hardy

↑ ─ wyższy rejestr stylistyczny (znaczenie książkowe, archaizm, termin specjalistyczny)

↓ ─ niższy rejestr (znaczenie potoczne, wulgarne, środowiskowe, regionalne) 9.30 List do Filipian 3, 7 – 16 na dziś, na zawsze

List do Efezjan

Modlitwa. Boże bądź miłościw mnie grzesznemu. Amen.

Koniec kartek pierwszego zeszytu. Duchu Święty jestem otwarty. Prowadź w imieniu Jezusa

Chrystusa. Amen. 9.33

Kierwiny, 28 marca 2009

26 czerwca 2009

P.S. Jakiś czas temu dowiedziałem się, że pisze się konkordancja, a nie konkordacja.

(68)

Kocham Cię 68

(69)

Kierwiny, 17 czerwca 2009

W tym miejscu umieszczam integralną część moich spotkań z Panem Bogiem, moim Panem, które miały miejsce w rzeczonym okresie 2007 roku tj. między 15. kwietnia a 20. maja.

1 maja 2007 4.50

Słowo prorocze

Pan posyła mnie z misją ( zamieszkasz tam ) Ewangelizacyjną do Kierwin i mówi:

w promieniu 150 km od tego miejsca, promień ten obejmuje Gdańsk, będę błogosławił, przez l5 lat, Kościołowi Hosanny. Będzie on tutaj ewangelizował i będzie ewangelizowany. Ludzie z Częstochowy będą tu przyjeżdżać i będą ewangelizowani, będą się nawracać.

Ty (MZ), pod koniec tegorocznego fear factor, pojedziesz na ten obóz z synem Łukaszem, wnuczkami, córką. Chcę tej młodzieży pokazać chrześcijańską rodzinę, ludzi nowonarodzonych, rodzinę trzypokoleniową.

Na stałe wrócisz do Częstochowy, do swojego Kościoła Hosanna, na Zielone Świątki 2022 roku.

Masz poruszać się na tym terenie między kościołami chrześcijańskimi.

Ostatni akapit, w oryginale, przekreśliłem. Ale to się dzieje i to jak!

Marek Zięba

(70)

70

(71)

Kierwiny, 6 września 2009 r.

WIELKI BŁĘKIT

Pan mówi…

Pan mówi do mojego serca Czy to jaźń?

Panie, mów, proszę

Kocham Cię Panie. Bądź miłościw mnie grzesznemu. Amen.

Przepisuję:

17 marca 2007 Sny moje

1. Poniedziałek noc Nd/Pn 26 czerwca 2006, sześć dni przed moim chrztem 2 Lipca.

Widziałem 5 demonów. Były one przezroczyste, jakby z matowej, plastycznej materii.

Otoczyły mnie. Do jednego z nich włożyłem obie ręce, zamieszałem w nim, nic się nie stało i to był koniec snu.

2. Około 20.07.2006

Byłem z żoną i córką we Włoszech. Obie szły przede mną. W pewnym momencie odbiłem się rękami od murku, który okalał schodki prowadzące w dół. Przeleciałem nad murkiem i zacząłem lecieć nad schodkami w pozycji przysiadu z wyciągniętymi nogami do przodu.

Na moich gołych stopach, w miejscu palców, widziałem 10 złotych, świecących?

połyskujących gwiazd. Naprzeciw mnie szła para tubylców ( Włochów). Zobaczyłem ich przerażone twarze. Wiem, że widzieli twarz diabła. Koniec.

3. Lipiec/sierpień 2006

Jestem na peronie dworca kolejowego. Wyrywam szatanowi, z jego rąk, żonę, córkę, kilka innych osób i wsadzam je do wagonu pociągu. Skończyłem tę pracę i również chcę wsiąść do pociągu. Dostrzegam na peronie siedzącą postać Baby Jagi ( takiej z bajki dla dzieci ).

(72)

Kocham Cię 72

(73)

Ma kaptur na głowie, widzę tylko jej perkaty nos, żadnych innych szczegółów twarzy.

Wtedy przychodzą mi na myśl słowa Jezusa: „Coście nie uczynili jednemu z tych braci najmniejszych mnieście nie uczynili”. Wziąłem postać na ręce chcąc Ją wsadzić do wagonu, była bardzo lekka – wiedziałem, że to Bóg. W wagonie postać staje, stoi tyłem do mnie, jest cała w światłości – wiem, że to Jezus. Koniec.

Przepisuję: 1 maja 2007 20.03 Dopisek do snu nr 3.

Odczułem w duchu wołanie, gdy postać była jeszcze Babą Jagą, jej wołanie: „Mnie też weź ze sobą”.

Przepisano: 22 maja 2007 22.42 Dopisek 06.07.2007 – 02.09.2006 g.1.37 – 2.40

4. Jesień 2006

Jestem z naszym pastorem i jego pomocnikiem – tłumaczem, którego nazywam pogardliwie pomagierem ( osoba mi nie znana ) we Włoszech. Prowadzą mnie do banku, gdzie z konta zboru na moje konto ma być przelana kwota pieniędzy 800 tys. dolarów. Idę antresolą ( I piętro ) bez barierek, jestem w strachu ( mam lęk wysokości ). Za chwilę jestem z powrotem na dole, pastor ma 4 pęki kluczy – ten czwarty do samochodu. Daje mi 3 pęki kluczy, bez tego czwartego. Znowu idziemy antresolą, dwie Włoszki rozmawiają – rozumiem je –mówią o tych pieniądzach. Wchodzimy do biura – pomocnik pastora siada, rozmawia z bankierem. Ja zauważam na jego biurku dwa małe skorpiony – zabawki: białego i czerwonego. Nagi pastor wskakuje na stół i głosi. Nie widać jego genitalii, bo na prawej nodze i w rzeczonym miejscu ma jakby narośl z wosku.

Nagle jakiś osobnik zauważa w moich rękach te czwarte kluczyki i krzyczy: „Złodziej!”.

Wiem, że ich nie ukradłem – po prostu je miałem. Rzucam się do ucieczki. Gdy jestem już na dole, drzwi wejściowe są zamknięte i dopada mnie ów osobnik. Tył głowy ma łysy.

Szamoczemy się. Odpycham go bardzo mocno, on wali głową w ścianę, jest cały zakrwawiony i …każe otworzyć drzwi. Wybiegam. Koniec.

5. ? styczeń 2007

Jadę z Jackiem eS. Moim samochodem. Samochód się psuje. Jacek wysiada, rozmawia przez telefon, idzie drogą. Ja dopycham samochód obok jakiegoś obniżenia terenu. Samochód kilka razy spada na coraz niższe poziomy. Robi się płaski – jest sprasowany.

(74)

Kocham Cię 74

(75)

6. Inny sen z samochodem. Jest popsuty w jakimś budynku na piętrze. Siedzi w nim Stasiek Sz. Właściciel lokalu przedstawia się jako Sławek Jachymczak i mówi, że będzie dawał, codziennie, 2 tys. zł na jego remont.

6′. Tu mogę ( chronologia ) umieścić sen ten.

Tańczę z dziewczyną, talia jak osa, spojrzałem w jej twarz – Jagoda. Zostawiłem mokry ślad ręki na pośladku.

7. Marzec 2007

Jestem w Gdańsku. Zostałem wysłany do „mojej” stoczni, aby zapytać o jakiegoś dyrektora. Nie ma go. Wracam do miasta. Wchodzę do jakiegoś lokalu na rogu ulicy. Siadam jakby przy stole – ławce szkolnej. Wkładam rękę pod blat – wyciągam dwie białe koperty.

W pierwszej jest książeczka, w drugiej papiery. Zabieram te rzeczy, wychodzę na zewnątrz.

Staję na moście…i tu moja jaźń przechodzi w półsen, półjawę. Książeczką okazuje się Ewangelia Św. Łukasza – jakiś głos powtarza mi: 2. rozdział 37. werset, boję się czy 37.

werset istnieje. Budzę się. Ulga – werset 37. istnieje.

„ I była wdową do osiemdziesiątego czwartego roku życia, i nie opuszczała świątyni, służąc Bogu w postach i w modlitwach dniem i nocą”.

Anna, prorokini.

8. 13, 14 marca 2007

Jest pomieszczenie jakby zamknięte, ale bez ścian z dwu stron. Jest w nim wystraszona kobieta, jest tam również moja osoba ( duch? ). Kobieta opiera się plecami o barierkę, boi się, czeka. Z tego pomieszczenia jest przejście szerokie do drugiej sali. Jest ciemna, w oddali widać tylko małe światełko. Kobieta i ja ( duch? ) widzimy je. Nagle pojawia się trzecia osoba – odczuwam ją jako Pana. Osoba ta idzie w stronę światełka, po chwili zapada całkowita ciemność. Osoba odwraca się i idzie w stronę kobiety ( ja to odczuwam ), podchodzi do niej, obejmuje ją i mówi: „ Kocham Cię”. Koniec.

Wreszcie spisałem moje sny, być może coś mi kiedyś objawią. Za jakiś czas. Następne sny będę spisywał na bieżąco.

17 marca 2007

(76)

Kocham Cię 76

Cytaty

Powiązane dokumenty

czczę i wychwalam wszystkich bogów, wszystkich aniołów, żyjących i czy- stych, którzy dźwigają całe stworzenia z woli wielkiego i pełnego cnót światła, które włada

Termin ?: notatka ma być napisana w zeszycie, będziemy analizować wypowiedzi jak wrócimy do szkoły na pierwszych zajęciach ( w najgorszym wypadku poproszę o przesłanie zdjęcia

Ale skoro każdy podzbiór zbioru liczb naturalnych ma swój unikalny kod w postaci nieskończonego ciągu zer i jedynek (oraz każdy ciąg zer i jedynek odpowiada pewnemu podzbiorowi

W tym okresie dużą rolę odgrywają rówieśnicy, pamiętać należy o tym, że rodzice martwią się o was i chcą was chronić, dlatego nieustanne pytania „dokąd idziesz?”,

Módlmy się, aby Piąty Synod Diecezji Tarnowskiej przyniósł jak najobfitsze i trwałe owoce dla wszystkich diecezjan, by każdy z nas w mocy Bożego Ducha

Wystarczy odrobina czasu i wysi³ku intelektualnego poœwiêcona lekturze jego dzie³a Stany ducha, gdzie autor jest obecny, towarzyszy czytaj¹cemu w ka¿dym fragmencie i w jakieœ

Okazuje się, że dla funkcji wymiernych, jeśli asymptota ukośna/pozioma istnieje, to jest obustronna.. 6 Odpowiedź na

Ta wieloetapowa modlitwa Hioba przemieniła go -już nie oskarża Boga za wszystko, co go spotkało, lecz stał się Jego przyjacielem.. Przemienia ono Hioba,