• Nie Znaleziono Wyników

Elementarne nauczanie religii w Polsce

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Elementarne nauczanie religii w Polsce"

Copied!
35
0
0

Pełen tekst

(1)

Józef Roskwitalski

Elementarne nauczanie religii w

Polsce

Studia Katechetyczne 5, 293-326

1987

(2)

Ks. CJózef Roskwitalski

ELEMENTARNE NA U C Z A N I E RELIGII W POLSCE

Różny był stan el em en ta rn eg o nauc za ni a religii w poszcz eg ól ny ch regionach, gdy Polska dnia 11 listopada 1918 roku od zy skiwała swą n i e ­ podległość. Składały się na to regulacje prawne za bo rc ów (Niemcy, Austria, Rosja), które kszt ał to wa ły warunki zewnętrzne nauczania oraz wynikajęce z nich nastawienie do przedmiotu , a także niej ed no li ty p o ­ ziom w y k s z t ał ce ni a nauczycieli, ich do ks ztałcania na ku rsach k a t e c h e ­

tycznych, w zw ię zk ac h czy poprzez czasopisma. Różne były także ob owię- zkowe programy nauczania i podręczniki, najczęściej stosowane pomoce poględowe. Inna też ob ow ię zy wa ła metodyka nauczania w Niemczech, Au st ri i czy Rosji.

Nowy program nauczania, który o b o w ią zy wa ł w okresie od 1919 r. do 1935 г., za in i c j o w a ł proces ujedno li ca ni a nauczania religii oraz w n o ­ sił ze sobą syntezę Historii Biblijnej i Katechizmu. Program ten o b e j ­ mował trzy etapy, w których o d p o wi ed ni o do zdolności percepcyjnych dzieci w coraz to szerszym za kresie uk azywał przedmiot wiary.

W pierwszym i drugim roku nauki (pierwszy krąg) wi odącą była H i s ­ toria Biblijna. Dotychczasowe re ligijno-moralne przeżycia dziecka n a ­ leżało w tym okresie wy ja śn ić i pogłębić, oraz wprowa dz ić dziecko w życie liturgiczne Kościoła. Dl atego też materiał bi bl ij ny do st os ow an o do Roku Kościelnego, co z kolei umoż li wi ał o powiązanie Dz i e j ó w B i b l i j ­ nych z prawdami k a t e c h i z m o w y m i ,z żywo ta mi świętych, z pieśnią i m o d l i ­ twą, z na bo żeństwami i obrzędami religijnymi. W drugim roku nauki pr zy go to wy wa no dzieci do przyjęcia sa kr am en tó w świętych. W klasie 3 i 4 (drugi krąg) materiał na uc za ni a dzielił się według zagadnień: Co Bóg

(3)

uczynił dla nas? oraz Co my je steśmy Bogu wi nn i? C h o d z i ł o przy tym o zachowanie pewnej s y st em at yc zn oś ci nauczania: i tak w kl. 3 wi odącą była Hi storia Biblijna, w kl. 4 natomiast Katechizm, "u po ds ta w k t ó r e ­ go Jednak zawsze była Biblia, i to nie tylko w przypadku z a ga dn ie ń h i ­ st or ycznych ale także i tych, gdzie B i b l i a mogła być konkretną i l u ­ stracją prawd zawa rt yc h w Ka te ch iz mi e. .. Należy zerwać ze starym z w y ­ czajem podziału na jedną godz. lekcyjną K a te ch iz mu i jedną godzinę Historii B i b l i j n e j " 2 .

Klasy 5, 6 i 7 (krąg trzeci) ob ej mo wa ły ma teriał nauc za ni a d r u g i e ­ go etapu, ale w rozszerzonej formie. I tak w kl. 5 (pod mottem: Co Bóg uczynił dla nas?) ogólnie wi odącą była Hi storia Bi bl ij na (nauka o s a ­ kramentach została już poprzednio sy st em at yc zn ie pr zerobiona). W kl.6 (pod mottem: Co my jesteśmy Bogu wi nn i? ) w i od ąc ym był "Katechizm i l u ­ st rowany Historią Biblijną oraz ożywiony rokiem l i t u r g i c z n y m " 3 . W kl. 7 mottem było pytanie: Co uczyniła lu dz ko ść pod wp ływem nauki C h r y s t u ­ sa? Przy pomocy odpo wi ed ni ch ob r a z ó w pr ze ds ta wi an o d z i a ła ln oś ć K o ś c i o ­ ła, ze szcz eg ól ny m uw zg lę dn ie ni em Kośc io ła w Polsce, z jego świętymi

4 i wielkimi, postaciami .

Syntezę Hi storii Biblijnej i K a t e c h i z m u na niższym i wy ż s z y m e t a ­ pie nauc za ni a osią ga no zatem w ten sposób, że p o sz cz eg ól ne fragmenty B i bl ii były podbudową dla po sz cz eg ól ny ch prawd K a t e ­ chizmu, a cała Bi bl ia stanowiła podbudowę dla całego K a t e c h i z ­ mu. Sy nteza ta miała swych z w o l e n n i k ó w ale i przeciwników, którzy n i ej ed no kr ot ni e w sposób b a rd zo ostry wyra ża li swe p o ­ glądy na ze br an ia ch na uc zy ci el i religii w po sz cz eg ól ny ch d i e c e z j a c h 3 . o

Pr ogram nauki w szkołach powszechnych. Religia rzymsko-katolicka. Wa rs za wa 1923, s.lB.

3 Tamże, s.15.

4 Na zjaz da ch Zw ią zk u K a te ch et ów w po sz cz eg ól ny ch di ec ez ja ch i w o f i ­ cjalnym organie Zw ią zk u K a t e c h e t ó w P o ls ki ch (por. np. Mi es i ę c z n i k katech et yc zn y i wy ch ow aw cz y 1927, s.1-7, 17-26, 136-164), toczyła się dysk us ja nt. programu nauczania i jego realizacji, rozważano też jego zalety i wady, przeds ta wi an o propozycje zmian. Szczególną a k ty wn oś ć wy ka za ł tu Zw. Katech. di ec ez ji krakowskiej, któremu u d a ­ ło się uzyskać urzędową aprobatę pr op on ow an yc h zmian. D o ty cz ył y one mate ri ał u na uc za ni a dla kl. 5, który był zbyt obszerny (Co Bóg u c z y ­ nił dla nas?, tzn. St. i N. Testament, stworzenie, zbawienie, u ś w i ę ­ cenie), w skutek czego nie można było w pełni wyko rz ys ta ć treści z a ­ w a rtych ani w Piśmie św., ani w Ka te ch iz mi e. W krakowskim programie n auczania St. i N. Testament oraz Ka te c h i z m rozłożone zo stały na trzy os tatnie klasy, a Historię Ko śc io ła skreślono. Spod zi ew an o się, że program ten będzie ob ow ią zy wa ł w całej Polsce (por. "Księga p a ­ miątkowa kursu ka te ch et yc zn eg o w Krakowie, K r a k ó w 1929, s.165). P r o ­ gram ten nie ob ow ią zy wa ł w diecezji śląskiej.

5 Poglądy swoje wy ra zi ł dr Siara, Katowice, na XI Ko ng re si e K a t e c h e ­ tycznym w Monachium. Na korzyść rzeczowej oceny syntezy Dz ie jó w Bibl. i Ka te ch iz mu w Polsce zauważyć należy, że pr zedstawiony na Kongresie program obow ią zy wa ł w trzech pierwszych klasach g i m n a z j a l ­ nych; po st ulowano wprawdzie u j ed no li ce ni e programu tych klas z odpo -Cd. przyp. na str.295

(4)

lub tna łamach c z as op is m6 , czy na kursach k a t e c h e t y c z n y c h 7 . Prze ci wn ic y potępiali ję powołujęc się na "jej praktyczne rezu l­ taty", a mi an ow ic ie że dzieci wy ka zu ję "przerażajęcę n i e w i e d z ę ” z a r ó w ­ no w za kresie prawd katechizmu jak i Dz ie jó w Biblijnych. Kryt yk ow al i też te fragmenty programu i podręczników, w których, ni ez go dn ie z z a ­ łożeniami metodycznymi, ze st a w i o n e zo stały Dzieje Bi blijne i K a t e ­ chizm .

Zw ol en ni cy syntezy nie kw es tionowali zarzutów, byli jednak zdania, że w a k tu al ny ch waru nk ac h jest ona najlepszę metodę, dzięki której można dz ieciom jak najbardziej przybliżyć całę wiedzę religijnę w myśl hasła: "Tollatur abusus, maneat usus!"

W po ko ny wa ni u trudności miały pomóc następujęce postulaty: synte­ za Hist or ii Biblijnej i Ka te c h i z m u musi być ograniczona, tzn. z j e d ­ nej op ow ie śc i można w y p r ow ad zi ć tylko tę prawdę k a t e c h i z m o w ę , którę istotnie ta opowieść ilustruje.

Cd. przyp. ze str.294

w i ed ni mi klasami szkoły powszechnej (5, 6, 7) ale nigdy tych po st u­ latów nie zr ea lizowano (por. Ks ię ga pamiętkowa Kursu K a t e c h e t y c z n e ­ go w Krakowie, K r a k ó w 1929, s.112). Ró wnież i rzeczowa dokumentacja różni się od w y ty cz ny ch do pr ogramu dla klas gimnazjalnych, w k t ó­ rych ob ow ię zy wa ł cytowany ma te ri ał nauczania. "Dekalogu nie można i l us tr ow ać przykładami ze St. Testamentu; trzeba stale sięgać do N. Testamentu, gdyż normy moralne sę tu wyższe niż w St. Testamencie. Np. szóste przykazanie: w St. Te st amencie mówi się o Sodomie i G o m o ­ rze, niew ie rn oś ci małżeńskiej i grzechach pr zeciw naturze. Dak m o ż ­ na mówić o tym do m ł od zi eż y 10- czy 11-letniej?! Na przykładzie ży- ■cia świę ty ch N. Test. należy ukazywać to, co pozytywne. Dzieci w y ­

chowywać należy w czystości, ale nie na przykładach ze Starego, lecz N o w e g o Test am en tu " (por. K. Schrems, II Ko ngres Ka te chetyczny. Mo n a c h i u m 1928, s.229). W wy ty c z n y c h postuluje się wyraźnie: "Mat e­ riał na uc za ni a dla kl. 1, 2, 3 gimnazjalnej czerpać należy: a) z D z i e j ó w Bibl., b) z Ka te ch iz mu , c) z liturgii, d) z Hi storii K o ś ­ cioła, szczególnie w Polsce, e) z ży w o t ó w świętych... Wszystkie te źr ód ła powinny być ujęte w harmonijnę całość" (Program gimnazjum państwowego. W a r s za wa 1921, s . 35/36). W programie mate ri ał n a u c z a ­ nia rozdzielony zo st ał na 65 je dn os te k lekcyjnych. Po dział ten mógł być zm ienny (por. Mi es i ę c z n i k ka te chetyczny i wy ch ow aw cz y 1928, s. 402). Przykazanie szóste za pl a n o w a n o na 36 lekcję w I kl. gimn.: "Prorocy El ia sz i Elizeusz. Pr zy ka za ni a 6 i 9. Sw. St an i s ł a w Kostka wz or em czystości" (tamże, s.10). Możn a spierać się o to, czy ta lub inna propozycja łęczenia Dz ie jó w Bibl. z Kate ch iz me m (np. analogia: tr ęd -n ie cz y3 to ść ) była w tym " s p e c j a l n y m ” programie me to dy cz ni e p o ­ prawna, trzeba jednak obie kt yw ni e stwierdzić, że "to, co pozytywne, zo st ał o na przykładzie ż y wo tó w świę ty ch No we go T e s t am en tu " w y k o r z y ­ stane. Lekcji o Sodomie i Go mo rz e program nie przewidywał. N a u c z y ­ ciel nie powinien mówić o grzechach, lecz zachęcać dzieci do c n o t l i ­ wego ż y ci a" (por. tamże, 10- lekcje 37, 38, 39, 40 lub "Program n a u ­ ki w sz kołach powszechnych, s.12, 15 пп.).

6 Przyja ci el szkoły, Poznań 1927 maj; Wiadom oś ci dla duchowieństwa. Poznań 1928 styczeń; M i e s i ę c z n i k katechetyczny i wych ow aw cz y 1928 kwiecień, październik; 1929 styczeń-luty.

7 Ks ięga pamiętkowa kursu k a te ch et yc zn eg o w Krakowie, K r a k ó w 1929, s. 112 nn; ks. dr Dan Kanty N o r y ś k i e w i c z , Pamiętnik Kursu K a t e c h e t y c z ­ nego, Poznań 1929, s.64 n n .

(5)

Ka te ch et a musi w swojej pracy uw zg lę dn ia ć zarówno istotne w a r t o ś ­ ci D z ie jó w B i bl ij ny ch jak i metody cz ne wskazówki odnoszące się do prawd, z a wa rt yc h w Ka te chizmie. Będzie zate m dążył do tego, by dzieci poznały wart oś ci zbawcze i wy ch ow aw cz e Pism a św. poprzez od po wiednie opowieści biblijne, powinien też wy pr ac o w y w a ć motywy i rozwijać życie r e li gi jno-moralne dzieci. Wi ni en również korzystać, zgodnie z m e t o d y ­ cznymi wskazówkami, z pomo cn ic zy ch m a t e r i a ł ó w poglądowych. M o ż e nawet wplatać w tok nauki o tematyce hi st or yc zn ej "lekcje katechizmu", jeśli uzna to za konieczne. Hi st oryczny układ programu, sz cz ególnie na w y ż ­ szym etapie, może utrudniać s y st em at yz ow an ie prawd k a te ch et yc zn yc h i ich zapa mi ęt yw an ie . Dl atego też ka te ch et a będzie dążył do " c a ł o ś c i o ­ wych ujęć", polecając uczniom wy żs zy ch od dz i a ł ó w w ramach pracy w ł a s ­ nej, by omówione już "szczegółowe z a g a dn ie ni a Katechizmu", skądinąd tworzące "całość", podsumowali i up or zą dk ow al i we dł ug no wo o p r a c o w a n e - go "szczegółu"; będzie też ściśle przestrzegał za le ca ny ch w programie powtórzeń materiału.

Po co ten cały "sztuczny ap ar at " z jego "postulatami" - pytają przeciwnicy reformy, gdy o wiele łatwiej można os iągnąć cele n a u c z a ­ nia ucząc os ob no D z i e j ó w B i bl ij ny ch i Ka te c h i z m u ? Dednakże to, co łatwiejsze, nie zawsze Jest lepsze, a przytoczone "p os tu la ty " wy nikają z istoty sy nt ez y Dz i e j ó w B i b l i j n y c h i Katechizmu, gdyż na le ży za chować specyficzne właś ci wo śc i obu przedmiotów. A zm ia na metod nauczania, którą "postulaty" wnoszą, ożywia z a in te re so wa ni e u c zn ió w i umoż li wi a stworzenie dobrej religijnej szkoły w i ed zy i wychowania.

Na podstawie decyzji M i ni st er st wa z dnia 11 marca 1932 r. r o z p o ­ częto reformowanie szkolnictwa po ds ta w o w e g o w Polsce i powo ła no do ż y ­ cia szkołę Jednolitą. Nowe programy nauc za ni a dost os ow an o do p s yc ho lo

-O

gii dziecka polskiego, sz cz eg ól ni e do ps yc ho lo gi i rozwojowej . Nowy program nauc za ni a dla religii rz ymsko-katolickiej obejmuje w roku szkolnym 1938/39 pięć pierwszych klas s z ko ły powszechnej, a wi ęc d o ­ piero po dwóch latach zostanie w całości wprowadzony.

Konkordat zawarty 10 lutego mi ędzy St olicą A p os to ls ką i Polską stanowi: "We w s zy st ki ch szkołach pu bl icznych z wy ją tk ie m wyżs zy ch

g

(tzn. ak ad em ic ki ch ) , religia jest pr ze dmiotem ob owiązkowym. Naukę r e ­ ligii dla mł od zi eż y katolickiej prowadzą nauczyciele mi an ow an i przez władze szkolne. Te z kolei mogą mi anować tylko tych nauczycieli, k t ó ­ rzy od b i sk up ów otrzymali odpowiednie upra wn ie ni a do na uc za ni a reli­ Q

Dr 0.Kuchta, Ps yc ho lo gi cz ne podstawy nowych programów. Wyd. IX, Lwów 1936, s. 3 nn.

9 Nomine ecoles supérieur si gn if ic an tu r in Polonia scholae un iv e r s i t a -4

riae: ideo per praesentem articulum providetur, ut non solum s c h o ­ lae primae, sed etiam secundariae habeant in st ructionem religiosam. Ac ta Ap os t o l i c a e Sedis, Annu s XVII, Vol. XVII, Num. 8 de die 2 S u ­ nii 1925.

(6)

gii. Wł aś ci we władze kościelne sprawują na dz ór nad treścią nauc za ni a religii oraz nad moralną postawą na uc zających. Jeśli b i sk up cofnie n a uc zy ci el ow i "missio canonica", ten os tatni traci prawo nauc za ni a re­ ligii (art. XIII). Og ól ni e nauc za ni e religii prowadzone jest przez d u ­ ch ow ny ch lub przez wyłą cz ni e do tego przedmiotu za tr u d n i o n y c h k a t e c h e ­ tów (pierwszego st ycznia 1937 r. by ło ich 6 3 2 ^ ) , lub przez d u c h o w i e ń ­ stwo parafialne. W di ec ez ja ch g n i e ż n i e ń s k o - p o z n a ń s k i e J , chełmińskiej i katowickiej naukę religii prowadzą przeważnie nauc zy ci el e świeccy,

11

w in ny ch diecezjach tylko wy ją t k o w o

Na uc z y c i e l e trzech w y m i e n i o n y c h diec ez ji ot rz ym uj ą "missio c a n o n i ­ ca" od bi sk up a za pośred ni ct we m je go delegata, który ma prawo brać

u-12

dzia ł w e g za mi na ch m a t u ra ln yc h . W innych diecez ja ch "missio c a n o n i ­ ca" u d zi el an a Jest zazwyczaj od pr zy pa dk u do p r z y p a d k u 1 3 . Stronę prawną nauc za ni a religii w Po ls ce reguluje sz cz eg ół ow o rozporządzenie mi ni st ra z dnia 9 gr udnia 1926 r., które ogólnie przytacza decyzję z dn. 4 cz erwca 1920 r. i nawi ąz uj e do o k re su pełnego rozkwitu ka

tolic-14

kiego wy ch o w a n i a w Polsce przed utratą n i e p od le gł oś ci . O t o n a j w a ż ­ niejsze paragrafy tego r o z p o r z ą d z e n i a 1 5 :

"§ I. Na podstawie art. 120 K o n s t y t u c j i ■i XIII art. K o nk or da tu n auczanie religii katolickiej jest pr ze dmiotem ob ow ią z k o w y m dla w s z y ­ stkich ka to li ck ic h dzieci we w s z y s t k i c h sz kołach z wy ją t k i e m w y ż s zy ch

16 (akademickich) ...

§ II. Władze szkolne mają o b ow ią ze k z a p e wn ie ni a nauki religii, gdy liczba uczniów w jednej szkole wynosi co najmniej 12. Gdy liczba u c z n i ó w jest mniejsza, nauc za ni e religii należy z o rg an iz ow ać wspó ln ie z na jb li żs zą sąsiednią szkołą.

10 0. M a r i a n Piroży ńs ki CSSR, S t a n i s ł a w Szczęch, "R ocznik S t a t y s t y c z ­ ny Kośc io ła Katoli ck ie go . Rok pi erwszy 1937, Lu blin 1938, s. 28. 11 W di ec ez ja ch tych dz ia ła w s z k o ła ch p o ws ze ch ny ch 22 d u ch ow ny ch n a u ­

cz ycieli religii, nie licząc d u c h o w ie ńs tw a parafialnego. 12 Ro zp or zą dz en ie mi nistra z dn. 3 maja 1926 r.

1 3

Por. np. rozporządzenie m i n i st ra z 3 lipca 1929 г.: "Jeśli w j a ­ kiejś publicznej szkole powszechnej lekcje religii r z y m s k o - k a t o l i c ­ kiej nie mogą być prowadzone przez duchownego, i n sp ek to r szkolny powinien zwrócic się do od po w i e d n i e g o biskupa di ec e z j a l n e g o z p r o ś ­ bą o udzielenie "missio ca no n i c a " innej osobie nauczającej, p o d a ­ jąc je dn oc ze śn ie nazw is ko je dn eg o lub kilku na uc zy ci el i tejże s z k o ­ ły, którzy mają formalne kwal if ik ac je do pr ow ad ze ni a lekcji re li­ gii..."

1 4

Por. Ustawy Ko misji E d uk ac ji Narodowej z r. 1783, wyd. L w ó w 1930.

15 Dz iennik Usta w Rz ec zp os po li te j Polskiej nr 1, poz. 9 z 1927 r.

15 Dla mnie js zo śc i wy zn an i o w y c h nauka religii jest również przedmiotem ob ow iązkowym, por. rozporz. min. z dn. 5 stycznia 1927 r.

(7)

§ III. Ilość godzin w tygodniu oraz programy nauczania us ta la m i ­ n i st er sz ko ln ic tw a w poro zu mi en iu z odno śn ym i wł adzami kościelnymi. Nauk a od bywa się w op arciu o podręczniki, które otrz ym ał y aprobatę z a ­ równo mini st ra sz ko ln ic tw a jak i wład z ko śc ie ln yc h i za lecane sę przez w ł aś ci we go bi skupa di ec ezjalnego.

Na naukę religii w sz kołach we w s zy st ki ch klasach pr ze znaczyć n a ­ leży dwie godziny tygodniowo.

§ V. B i s k u p diecezjalny ma prawo wi zy t o w a n i a lekcji religii w s w o ­ jej diecezji...

Prawo to ceduje on na w i z y t a t o r ó w m i a n ow an yc h spośród d u c h o w i e ń ­ stwa di ecezjalnego. Pr ze ds ta wi aj ą oni w ł ad zo m kościelnym każdego roku dokładne spra wo zd an ie o stanie e l e m e n t a r n e g o nauczania religii w p o d ­ ległym sobie o k r ę g u 1 7 .

§ VI. Wi zy ta to rz y, in sp ek to rz y szkolni i dyrektorzy sz kó ł ś r e d ­ nich maję prawo wi zy to wa ni a lekcji religii, nie mogę jednak e g z a m i n o ­ wać uczniów; powinni og ra ni cz yć się do uwag o charakterze p e d a g o g i c z ­ no -me tody cznym .

D u ch ow ne go na uc zy ci el a religii w szkole powszechnej może w i z y t o ­ wać tylko insp ek to r szkolny lub wy ższa wł adza szkolna. Dyrektorzy tych szkół natomiast mogę jedynie u c ze st ni cz yć w lekcji prowadzonej przez duchownego, bez prawa z g ła sz an ia j a k i c h ko lw ie k uwag.

§ VII. R e l i g i jn o- pr ak ty czn e ćwiczenia młod zi eż y katolickiej sę i n ­ tegralną cz ęścią nauczania religii i kato li ck ie go wychowania. M ł o ­ dzież szkolna ma obowiązek brać w nich udział. Obowiązuję następujące ćwiczenia :

a) w niedziele i święta oraz na po cz ąt ku i końcu roku szkolnego ws pó ln a Msza św. z kazaniem;

b) każdego roku wspólne trzydniowe rekolekcje;

c) trzy razy w roku (po rekolekcjach, na początku i końcu roku szkolnego) ws pólna spowiedź i Ko mu ni a św. dzieci;

d) codz ie nn a ws pólna mo dlitwa przed pierwszą i ostatnią lekcją, której tekst ustala władza kościelna a kierownictwo szkoły rea­ lizuje w praktyce...

Zgodnie z is tn iejącymi przepisami na uc zy ci el e religii, dyrektorzy, kierownicy szkół i grona nauczy ci el sk ie mają obowiązek czuwania nad realizacją w s pó ln yc h ćwiczeń religijnych.

J e dn orazowe lub dłuższe zwolni en ie uc zn ió w całych klas lub całej szkoły z po sz cz eg ól ny ch ćwiczeń re li gi jn yc h może nastąpić po u z g o d n i e ­ niu tego przez dyrekcje szkół lub ki er ow ni ct wa z duchow ny mi n a u c z y c i e ­ lami religii.

17 Pr ze ds ta wi on y powyżej formularz powizy ta cy jn y jest obrazem troski wład z du ch ow ny ch o el em en ta rn e na uc za ni e religii w Polsce.

(8)

Czas i miejsce w y k o ny wa ni a ćw iczeń religijnych określaję dyrekcje i kier ow ni ct wa szkól ws pólnie z du ch ow ny mi na uc zy ci el am i religii.

§ X. Pewnę część czasu, prze wi dz ia na na obow ię zk ow e lekcje śpiewu, pr ze zn ac zy ć należy na naukę pieśni religijnych. N a u c z y c i e l śp ie wu p o ­ winien porozumieć aię z d u ch ow ny m nauc zy ci el em religii odnośnie wyboru pieśni kościelnych".

W roku sz kolnym 1937/38 uc zę s z c z a ł o do 28 .7 22 szkó ł po ws ze ch ny ch 18

(w tym 1.488 pr yw at ny ch ) 4 . 8 5 1 . 5 0 0 u c z n i ó w . Po w s z e c h n o - p u b l i c z n e szkoły sę wspólne; religia za jmuje pierwsze miejsce wśró d p r z e dm io tó w n auczania. W za le żn oś ci od w y zn an ia w r. szk. 1934/35 było: 6 8 , 5 % u c zn ió w w y zn an ia rzymsko-kat. ob rz ęd ku łac., 9 , 4 % obrz ęd ku greckiego, 2 , 2 % o b r z ęd ku ew an ge li ck ie go , 10 ,5 % prawosławnego, 9 , 1 % w y zn an ia m o j

-19 że sz ow eg o i 0 , 3 % in ny ch .

M n i e j s z o ś c i narodowe uczę się za ró wn o religii jak i innych

przed-20

m i ot ów w ję zy ku wł asnym . Oto dane statystyczne, dajęce przeględ s t a ­ nu el em e n t a r n e g o na uc za ni a w s z ko ła ch pows ze ch ny ch w Polsce według

2 1

na r o do wo śc i i wy zn an ia :

Ilość dzieci, które w roku szk. 1936/37 pobierały naukę w s zy sk ic h pr ze d m i o t ó w na poziomie sz ko ły powszechnej w Języku wł as ny m k s z t a ł t o ­ wała się jak następuje: 4 0 . 7 0 0 w J. niemieckim, 5 9 .3 00 w J. rusko-u- kraińskim, 1.200 w j. biał or us ki m, 2.30 0 w j. litewskim, 1000 w J. ro­ syjskim, 9 0 0 w j. czeskim, 9 . 7 0 0 w j. żydowskim, 2 7 .1 00 w j. he br aj

-22

skim, 6 0 0 w j. ży do ws ki m i hebrajskim*; .

Nie można przepr ow ad zi ć podz ia łu szkół pods ta wo wy ch na męskie i żeńskie, gdyż w i ęk sz oś ć z nich (25.662) znajduje się na wsi. Obecnie

23 mamy 4 8 9 szkół mę skich i 374 sz koły że ńs ki e .

Po za tym mamy w Polsce 103 s z ko ły specjalne, po nadto 6 3 szkoły dla dzieci mało zdolnych, 16 dla dz ie ci trudnych, 16 dla dz ie ci

głu-24 ch on ie my ch i 8 dla dzieci o c i e m n i a ł y c h .

18

M a ły rocznik s t at ys ty cz ny 1938, W a r s za wa 1938, nakł. GUS, s.314. Tamże, s.310.

20 A l b o j. polski jest ję zy ki em wy kł ad ow ym , a inny język jest uważany

za przedmiot na uc za ni a (w r. szk. 1936/37 w 1519 s z ko ła ch ) l u b też w jednej szkole prowadzone sę dwa kursy nauczania: jeden w j. p o l ­ skim, drugi w innym, o b e j mu ję cy m w s zy st ki e przedmioty (w 3119 s z k o ­ łach powszechnych), lub też lekcje odbywaję się tylko w jęz. m n i e j ­ szości. Por. Statystyka.

21

Nie mo żn a było ustalić ilości szkół wy znaniowych, gdyż wiele z nich, jak np. sz ko ły powsze ch ne wspólnot religijnych, s z ko ły z a k o n ­ ne dla zamiejscowych, sz ko ły powszechne or ga ni za cj i ży do ws ki ch itd. nie zawsze jako w y zn an io we figurowały. Por. Mały Rocznik, s. 30 9- -310.

22

T a m ż e .

23 Mały rocznik, s. 315. 24

(9)

Ob o w i ą z e k uc zę sz c z a n i a do szkoły ob ejmuje dzieci, które ukończyły siódmy rok życia.

Pr ogram nauczania podzielony jest na trzy etapy; etap pierwszy o- bejmuje cztery pierwsze klasy szkoły powszechnej, et ap drugi klasy 5 i 6, et ap trzeci klasę siódmę. W szko ła ch o niższej strukturze o r g a n i ­ zacyjnej ob ow ię zu je albo pierwszy, albo pierwszy i drugi et ap z o d p o ­ wi ednimi uz upełnieniami.

Plan lekcji w po sz cz eg ól ny ch kl asach pr ze dstawia się następująco: 1) temat lub główny cel lekcji;

2) ma teriał nauczania z uw zg lę dn ie ni em ce ló w wychowawczych; 3) wy ni ki sz ko ły wi edzy i re li gi jno-moralnej szkoły ćwiczeń; 4) specjalne me to dy cz ne wskazówki.

25 Klasa pierwsza

1. Na jp rostrze znaki życia religijnego: znak krzyża, codzienna m o d l i ­ twa, pozdrowienia, medalik, obrazek, ko ściół parafialny itd., i l u ­ strowane przykładami z życia świętych, sz cz eg ól ni e polskich. 2. Bibl ij ne op ow ia da ni a ze St arego Testamentu: Bóg jako Stwórca,

anioł, człowiek, obie tn ic a zbaw ie ni a - rozwijanie pobożności d z i e ­ ci poprzez konkretne przykłady z życia dzieci pobożnych.

3 i 4. O p o w ia da ni a bi blijne z N o w e g o Testamentu: dz ie ci ńs tw o Oezusa, - Dezus wz or em modlitwy, pracy, po słuszeństwa... Przykłady p o b o ż ­ nych dzieci, które naśladuję Oezusa - dziecko. Wyja śn ie ni e treści modlitwy "Ojcze nasz". N a j w a ż ni ej sz e wy da rz en ia z publicznej d z i a ­ łalności Oezusa.

Wyniki szkoły wiedzy:

Z n aj om oś ć n a jw aż ni ej sz yc h wy darzeń z okresu dz ie ciństwa i p u bl ic z­ nej dzia ła ln oś ci Oezusa. Z n aj om oś ć modlitw: "Ojcze nasz", "Zdrowaś M a ­ rlo" i "Wierzę w Boga",

ćw ic ze ni a religijne:

Dobre i pobożne odmawianie modlitw: "Ojcze nasz", "Zdrowaś Mario", "Wierzę w Boga", "Anioł Pa ńs ki " oraz katolickich pozdrowień; modlitwy przed i po lekcjach. Stosow an ie w życiu i szkole prawd wiary i próśb pr ze ds ta wi an yc h w codziennej modlitwie. Wy ko ny wa ni e dobrych uc zynków z miłości do Dz ie ci ąt ka Jezus (pilność, uprzejmość). Wpro wa dz en ie w Mszę ś w . , poznanie regionalnych o b yc za jó w i pieśni powiązanych z

ro-pc kiem li tu rg ic zn ym . 25

By dac pełny obraz, przytaczamy nieco obszerniej program dla kl. I wg: Pr ogram nauki religii rzymsko-katolickiej w publicznych s z k o ­ łach powszechnych trzeciego stopnia z polskim językiem nauczania. Mi ni st e r s t w o W.R. i O.P.

26 Na nowo mocno podkreśla się kultywowanie tych lub innych ćwiczeń religijnych w każdej klasie.

(10)

Uwagi :

Przy poszcz eg ól ny ch tematach należy w y k o rz ys ta ć dotych cz as ow e r e ­ li gi jn o- mo ra ln e przeżycia dzieci. Wy bi er aj ąc konkretne przykłady n a l e ­ ży ki er ow ać się tym, co w nich jest pozytywne, tzn. podkreślać dobro, wz bu dz ać miłość i cześć, a nie strach. Lekcję można ur oz ma ic ić p i e ś ­ nią religijną, obrazem, ilus tr ac ja mi z modlitewnika, z b u d ow an ie m ż ł o b ­ ka itd. N a le ży zawsze pa miętać o tym, by poznawane prawdy znajdo wa ły praktyczne za st osowanie w życi u dzieci.

Kl as a druga Przygo to wa ni e do spowiedzi i Ko munii św.

1. Stary Testament: stworzenie, grzech pierworodny, Kain i Abel, Noe, Ab raham, Józef, Mojżesz, Dekalog, Dawid.

2. N o w y Testament: najważ ni ej sz e wydarzenia. Op ow iadania na podane w y ­ żej tematy ułatwiają głębokie zr oz um ie ni e Wyzn an ia Wiary i D e k a l o ­ gu, zgodnie z ich ob ow ią zk am i za le ca się stosowanie Deka lo gu oraz wyja śn ia takie pojęcia jak grzech, od powiedzialność, cnota, z a ­ sługa.

3 i 4. Spec ja ln e pr zygotowanie do spowiedzi i Ko munii św. Klas a trzecia

Pr zy ka za ni a Boskie i kościelne. Sp ow ie dź i Ko munia św.

Na podstawie już zn an yc h i nowych opowieści b i bl ij ny ch oraz na pr zy kładach z życia św iętych i dz ie ci katolickich powinno dz ie ck o p o ­ znać lepiej swoje obowiązki i cnoty dziecięce, nauczyć się je lubić i chętniej wykonywać. K a te ch iz m jest na tym etapie źr ód łe m podstawowym. 1. Pr zy kazanie mi łości Boga. O b ow ią zk i dobrego dziecka wobe c Boga. 2. Przy ka za ni e miłości bliźni eg o. Specjalnie wyeksponować: miłość,

sz ac un ek i posłus ze ńs tw o wobec rodziców; zgoda, uprzejmość, g o t o ­ wość pomocy w domu rodzinnym i w s z k o l e Y łagodność, cierpliwość, sz acunek i troska o własne i cudze zdrowie i życie; prawdomówność, czystość, pilność, wierność.

3 i 4. Sakrament pokuty i N a j ś w i ę t s z y Sakrament Ołtarza. Klas a czwarta

( Na uk a o wierze, moraln oś ci i sakramentach.

W klasie tej należy podsumować do ty ch cz as ow e w i ad om oś ci i u z u p e ł ­ nić. P o d s ta wo wy m źr ód łe m jest Katechizm.

1 i 2. Wiar a - potrzeba wiary i jej właściwości. Wy znanie wiary. 3 i 4. Ch rz eś ci ja ńs ka nadzieja, modl it wa i jej przymioty. Formuły

(11)

5. Ł a s k a Boska. Sakrament ów., ich rola w życiu Ch rz eś ci ja ni na .

6. Na js ła w n i e j s z e oś rodki kultu w Polsce. Klee a pięta

Objawienie Boga w St ar ym i No wy m Test am en ci e - do kazania Jezusa o królestwie Bożym

Pismo św., li turgia i święci powinni rozwijać życie dziecka w wierze i wy rz e c z e n i a c h (branie udziału w o b rz ęd ac h roku liturgicznego, s p e ­ cjalne wp ro wa d z e n i e w pierwszy kręg święt na wi ęz uj ęc yc h do opowiadań biblijnych), a r ty ku ły I-III W y z n an ia Wiary.

1. Objawienie Boga: Pismo św. i T r ad yc ja . St. Test.: stworzenie, grzech, najważ ni ej sz e postaci, ofiara, obietnice m e s j a n i s t y c z n e , oc ze ki wa ni e na Zbawiciela.

2. N. Test.: dzie ci ńs tw o Jezusa, poczętki Jego na uczycielskiej d z i a ­ łalności, cuda Jezusa (Jego Bo sk ie posłannictwo).

Klas a szósta

Objawienie Boga w No w y m Te st am en ci e i Ozieje Apos to ls ki e. Cele w y ­ c howawcze jak w kl. 5. - specjalne wpro wa dz en ie w drugi kręg święt, artykuły IV-XII W y z n an ia Wiary'i Pr zy k a z a n i a (obowięzki i cnoty dziecka).

W klasach 5 i 6 podstawę jest Hi st or ia Biblijna; w programie z w r a ­ ca się uwagę na to, by w syntezie Hi st or ii Biblijnej i K a te ch iz mu z a ­ chować specyfikę obu źródeł.

Klas a siódma

S y st em at yc zn e wprowadzenie i zwięzanie młodzieży ze w s pó ln ot ę pa- rafialnę. Zycie parafii.

1. Msza św., ws pólne podczas Ms zy św. Nieszp or y.

2. Sakramenty, ich znaczenie w procesie sa mowychowania. S a k r a m e n t a l i a , ich rola w indywi du al ny m życiu c h r z eś ci ja ni na ze szczególnym

uw zg lę dn ie ni em narodowych re gi on al ny ch obyczajów.

3. Zycie z Ko śc i o ł e m - odpowiednie przykłady z życia świętych, sławne miejsca ku l t u w Polsce, odpusty.

4. Spec ja ln e w p ro wa dz en ie w życie parafii. - Kościół parafialny, n a ­ bożeństwa, bractwa, zwięzki itp.

Każd a di ec ez ja posługiwała się dotych cz as innym podręcznikiem. W nowym programie nauczania zaleca się jeden podręcznik dla w s z y s t ­ kich, mimo że dawniej posługiwano się Jednym wy daniem D z ie jó w B i bl ij

(12)

-27

nych i ka te ch iz me m di ec ez j a l n y m . Oto tytuły n o wo wy da ny ch po dr ęc zn i- 23

ków religii :

Ks. dr Zygmunt Bielawski,

- W Jezusowej Szkole, Lwów 1937, podręcznik dla kl. 2, 0 , 9 0 zł. - Droga do nieba, Lwów 1937, dla kl. 3, 1 zł.

- Sł uż ba Boża, Lw ów 1937, dla kl. 4, 1,20 zł. Ks. dr Z. Barano ws ki i ks. dr J. N o r y ś k i e w i c z ,

- Ż y c i e religijne, kl. 3, Po zn ań 1936, 1 zł.

- Zy c i e religijne. P o d r ę c z n i k nauki religii dla kl. 4 szkó ł po w­ szechnych, Poznań 1937, 1,20 zł.

Ks. dr Z. B a ra no ws ki i ks. dr Kowalski,

- Ży c i e religijne (Historia święta). Część 1, klasa 5, Poznań 1938, 1,30 zł.

Ks. dr Bi ał ow ąs i ks. dr Oajczak,

- Pan Jezus wśró d dzieci, Lw ów 1937, kl. 3, 1 zł. - Wi a r a i życie katolickie, L w ó w 1937, kl. 4, 1,20 zł.

W po dr ęc zn ik ac h tych dąży się do praktycznej realizacji cy to wa

-29 ,

nych w y t y c z n y c h programowych . Ko nk re tn ie można to pr ze śl ed zi ć na przykładzie lekcji o u s ta no wi en iu i obec no śc i Jezusa w N a j ś wi ęt sz ym Sa kr am en ci e Oł tarza (kl. 3)^°:

1. .OstatniaJ^leczerza.

W W i el ki C z wa rt ek w i ec zo re m w s ze dł Jezus ze swymi d w un as to ma a p o ­ stołami do sali, w której miała być spożywana Os tatnia Wieczerza, us ia dł z nimi za stołem i powiedział: "Bardzo pragnąłem sp oż yć z wami tę w i e l ka no cn ą wieczerzę, za ni m zacznę cierpieć". Pod koniec w i e c z e ­ rzy wzią ł Jezus chleb, zł oż ył dzięki, pobłog os ła wi ł go, łamał i dawał swoim uczniom mówiąc: "Bierzcie i jedzcie, to jest Ci ał o M o je ". P o d o b ­ nie wz i ą ł kielich, z ł oż ył dzięki i dał swoim uczniom mówiąc: "Pijcie z niego wszyscy; to jest Kr ew Moja, która za was i za wiel u będzie pr zelana na przebaczenie grzechów. To czyńcie na Moją pamiątkę". (Tu należy pokazać obrazek p r ze ds ta wi aj ąc y św. Wieczerzę).

27 R o z p o w sz ec hn ia ne było wydanie D z i e j ó w Bibl. Wa le n t e g o Gadowskiego, jak i tegoż autora wi ększy ilus tr ow an y K a te ch iz m oraz Historia K o śc io ła (dla kl. 7). W r. szk. 1938/39 nauka w kl. 6 i 7 odbywała się wg dawnego programu.

28 Z d a n i e m autora przytaczanie w s z y s t k i c h podr ęc zn ik ów religii jest ni ep otrzebne. Wy brane zo st ał y tylko te, których same tytuły dają wy r a z du sz pa st er sk im inte nc jo m ich autorów.

29

Do kł ad ny opis i ocena krytyczna po sz cz eg ól ny ch po dr ęc z n i k ó w w y k r a ­ cza poza ramy artykułu. N a l e ż y zauważyć, że każdy po dr ęc zn ik re li­ gii oceniany jest przez grono fa ch ow có w wg kryterium: czy re a l i z u ­ je on metodyczne wy tyczne pogramowe?, nim zaap ro bo wa ny zostanie przez mi nistra (książka musi mieć, rzecz oczywista, "imprimatur" wład z kościelnych). Szkoły ot rz ym uj ą wy ka zy po dr ęc z n i k ó w z a l e c a ­ nych i do pu szczonych.

^ Ks. dr Barano ws ki i ks. dr No ry śk ie wi cz , Ż y c i m religijne. P o d r ę c z ­ nik dla uc zn ió w szkoły powszechnej, kl. 7, Poznań 1936, s.94.

(13)

Gdy Jezus wy mó wi ł słowa: "to jest Moje Ciał o - to jest M o j a Krew" przemieniły się chleb i wi no w Ciał o i K r e w Jezusa. 0 tym wi el ki m c u ­ dzie śpiewamy w pieśni "U drzwi Twoich": ’

"Jak wielki cud Bóg uczynił, że chleb w Ciało Swe przemienił".

Po przeis to cz en iu Ciał o i K r e w Jezusa zachowały nadal wygląd, smak i za pach chleba i wina, to znaczy: Jezus jest obecny w N a j ś w i ę t ­ szym Sa kr amencie po'd postaciami chleba i wina.

2. _Msza_

Pod koniec wieczerzy rzekł Jezus do apostołów: "To czyńcie na M o ­ ją pamiątkę". Tymi słowami dał im moc pr ze is ta cz an ia chleba i wina w Jego N a j ś wi ęt sz e Ci ał o i Krew. Wł ad za ta przeszła z nich na bisk up ów i kapłanów, którzy podczas Ms zy św. w mo mencie pr ze is to cz en ia tę w ł a ­ dzę sprawują. 0 tej cudownej wł ad zy ś p ie wa my w pieśni "Rzućmy się wszyscy społem":

"1 tę moc dał kapłanom. Nie królom, ani panom, Ab y oni poświęcali

1 nam grzesznym rozdawali Ci ał o i K r e w Pańską". Przypomnij sobie:

Kiedy us ta no wi ł Jezus N a jw ię ts zy S a kr am en t?

Co się stało, gdy Jezus wy mó wi ł słowa: "to Jest Moje Ciało - to jest Moja Krew"?

Jaką moc dał. Jezus apostołom?

Kiedy kapłani sprawują swoją władzę? 1. Sw. Kl emens H o f b a u e r .

St ra sz li wi e poczynali sobie rosyjscy żołnierze w 1794 r. na P r a ­ dze, prze dm ie śc iu Warszawy; mordowali i pustoszyli wszystko, i wiele dzieci po zb aw io ny ch zo stało chleba, ro dz ic ów i domu. Wówczas żył w Warszawie św. Kl emens Hofbauer. Z a o p i e k o w a ł się opus zc zo ny mi s i e r o t a ­ mi i ur ządził dla nich dom sierot. Lecz wkrótce do domu tego zajrzała wielka bieda, brak było chleba i pieniędzy. Sw. Kl emens poszedł do Zbawic ie la w Najśw. Sakramencie Oł tarza prosić Go o pomoc. M o d l i ł się najp ie rw ża rliwie przed ołtarzem, potem podszedł do niego, za pukał do drzwi tabernakulum i powiedział: "Zbawicielu Drogi, dzieci Twe nie m a ­ ją ch leba!" Wk rótce potem ktoś za pukał do furty. Gdy św ię ty otworzył, dobrze ubrany mężczyzna wręczył mu paczkę i odszedł. W paczce była d u ­ ża suma pieniędzy, za które święty przez dłuższy czas mógł kupować chleb dla bied ny ch sierot (obrazek ś w ię te go pukającego do drzwi t a b e r ­ nakulum pokazać w trakcie opowiadania).

2. _Odwiedzi.ny _ u _ ^ ^ i _ ci^_l2.·

Ilekroć wchodzimy do kościoła, pomyślmy o tym, że w ołtarzu m i e s z ­ ka Jezus Chrystus, nasz Z b aw ic ie l i Bóg. Jezus widzi nas i słyszy.

(14)

dl at eg o za ch ow uj my się w kościele cicho i pobożnie. Będz ie my często od wi ed za ć Jezusa Chrystusa, by Go pozdrowić, uczcić i mówić z N i m o wszystkim, czego potrzebuję nasza dusza i nasze ciało.

3. P r z y oz da bi an ie _Domu_ Bożego_.

Ko ś c i ó ł jest mies zk an ie m Boga, dl at eg o powinien on być p i ę k n i e j ­ szy niż pałac królewski. D z ie ci mogę także przyczynić się do u p i ę k s z e ­ nia kościoła; powinny dbać sz cz eg ól ni e o jego czystość, mogę p r z y n o ­ sić kwiaty i ofiarować małe datki na pr zeozdobienie lub budowę Domu Bożego.

4. ^aj^ożeńs_two^ _ku czci Najświęts_zego^ ^akrament_u_.

Na pamiętkę usta no wi en ia N a j ś w i ę t s z e g o Sakram en tu ob ch od zi Ko ściół święto B o ż e g o Ciała, o r g a ni zu ję c w m i as ta ch i -wsiach uroczyste p r o c e ­ sje. Poza tym czcimy uk ry te go Z b a w i c i e l a przez wyst aw ia ni e Najśw. S a ­ kramentu, w naboże ńs tw ac h i pieśniach, w wi el u pięknych imionach, jak: św. Eu ch ar ys ti a, Na jś w i ę t s z a Hostia, Ciał o Pańskie, Ci ał o Pana, Boże Ciało, Ko mu ni a św., św. Wiatyk.

Będź pochwalony, bę dż bł ogosławiony... Przypomnij sobie:

Jak powinieneś za chować się w ko śc ie le ?

Co czynisz od wi sdzajęc Z b a w i c i e l a w Najśw. Sakr am en ci e? Co mo że sz uczynić dla upię ks ze ni a Domu Bożego?

Jakie na bo że ńs tw a ku czci Najśw. Sa kr a m e n t u mamy w Kośc ie le ? 31 Jakie imiona nadaje Ko śc ió ł Je zusowi w Najśw. Sakr am en ci e?

"W nauc za ni u religii nie można z a do wo li ć się realizację ce l ó w po-z n aw cpo-z o- te or et yc po-zny ch . Religia powinna prowadpo-zić do tego, by wiar a i c h r z eś ci ja ńs ko -k ato li ck a m o ra ln oś ć ks zt ałtowały życie, aby w dziecku p o wstał pozytywny st osunek do Boga i ideałów, do b l i ź ni ch i' do siebie samego; religia musi wy ch owywać. Du ch C h ry st us a powinien przenikać całe ży ci e dziecka: w szkole, w domu i poza nim. A zatem nauka

reli-32 gii ma również cel pr ak ty cz n o - w y c h o w a w c z y " .

Ta ofic ja ln a uwaga doty cz ęc a realizacji programu nauczania, jak i sam program dostatecznie wy ra źn ie odzw ie rc ie dl aj ę du sz pa st er sk i c h a ­ rakter nauki religii, co tak często podkreśla się na zjazdach, k u r ­ sach dla na uc zycieli religii, w literaturze fachowej czy wreszcie w w y po w i e d z i a c h polskich b i s k u p ó w 3 3 .

Z wielkę uwagę należy podchodzić do wdro że ni a dz iecka do dobrej i pobożnej modlitwy. W me todyce mówi się o prowadzeniu szkoły modlitwy. 31 Nr 4 1 rozwija słowa obietnicy: obecność Jezusa w Najśw. Sakram. 32 Program, s.28.

33 Ks. dr Ad am Gerstmann, Du sz pa s t e r s t w o w szkole. M i e s ię cz ni k k a t e ­ chetyczny ,i wychowawczy, 1929, s.361; ks. dr W a c ł a w Staniszewski, Du sz pa st er st wo w szlcole powszechnej, Za mo ść 1937; Księga p a m i ę t k o ­ wa Kurs u Kate ch et yc zn eg o w Krakowie, Kr ak ów 1929, s.64 nn., 187 nn., 220 nn.

(15)

która pr ze widziana jest w programie każdej klasy sy st em at yc zn ie (w klasach 1-7) lub okresowo.

"Czym jest modlitwa? Jest to sp on ta n i c z n y pr zejaw rodzącej się w pąkorze świa do mo śc i ch rześcijańskiej egzy st en cj i. Gdy np. cz łowiek w głębokim w z ru sz en iu przeżywa w s ze ch mo c Bo ga i uświadamia sobie swój stos un ek do Stwórcy, sponta ni cz ni e przyjmuje "pokorną postawę m o d l i ­ tewną", która z kolei wyraża się w pobożnym układzie rąk i pełnych ra­ dości słowach. Cele m szkoły modlitwy jest wypr ac ow an ie takiej właśnie postawy mo dl it ew ne j. Im lepiej poznamy w Bo gu świat dokoła nas ( ś la da­ mi Boga), im lepiej poznajemy b l iź ni eg o (obraz Boga, drugi Chrystus), nas samych, naszą powinność i o d po wi ed zi al no ść ... tym głębsze będzie * nasze zaanga żo wa ni e jako chrześcijanina, tym bardziej pokorna nasza postawa modlitewna. Z tej głębokiej i cz ęs to przyjmowanej postawy m o ­ dlitewnej rodzi się katolickie nastawienie, dzięki któremu cz łowiek widzi świat i życie poprzez pryzmat ch rz eś ci ja ńs tw a (katolicki ś w i a t o ­ po g l ąd )"3 4 .

□użą wagę przykłada się do modl it wy spontanicznej, podkreślając, że postulat ten w y ma ga je dn oc ze śn ie od katechety głębokiej r e l i g i j n o ś ­ ci, taktu, dobrej znajom oś ci meto d dzia ła ni a oraz uczniów. Tylk o p r a w ­ dziwe i głębokie przeżycia dążą do uz ew nę tr zn ie ni a się, gdy panuje atmosfera wz aj e m n e g o za ufania i pełnej taktu natu ra ln oś ci (szacunek dla dziecka i jego przeżyć w e w n ęt rz ny ch ). "Prawda religijna musi tak żywo i gł ęb ok o ogarnąć dzieci, by lekcja stała się nabożeństwem, a dzieci trakto wa ły sp on ta ni cz ną mo dlitwę Jako coś naturalnego, a nawet jako coś k o n i e c z n e g o " 3 3 . Nic nie by łoby bardziej chybione, jak s z t u c z ­ ne robienie na stroju czy me ch an ic zn e powtarzanie s ł ó w modlitwy. Treść po s z cz eg ól ny ch mo dl it w powinny dzieci same wyprac ow ać w modlitwie własnej w op arciu o Dzieje Bi blijne i K a t e c h i z m 3 3 .

34

Ks ię ga pamiątkowa, Pe lplin 1936, s.69, referat: Realizacja p o s t u l a ­ tów wy ch o w a w c z y c h nowego programu nauki religii.

35 Tamże, s.70.

33 "Np. stworzenie człowieka. R o zw ij aj ąc mo ty w dz ie ci ęc tw a B o że go u k a ­ zać jak dobre dziecko czci swego n i e b ie ck ie go Ojca w ciągu całego dnia. Of ia ra Noego: rozwijamy wą tk i- my śl i, uczucia, mo dlitwę No eg o w czasie składania ofiary, łącząc je ze swobodną modlitwą dziecka, które Bóg w y p r ow ad zi ł z biedy (przykłady dla kl. l). A ile mo ty wó w m o d l i t w można wypracować, gdy omawia się modlitwy^ i prośby postaci b i bl ij ny ch N.T., jak pełny obraz kato li ck ie go życia mo dlitwa można stwo rz yć na podstawie ż y w o t ó w świętych, ukazując wp ły w i znaczenie modlitwy na ich święte życie, szcz eg ól ni e medytacje (w kl. w y ż ­ szych). Po st aw a modlitewna, wy ra ż a j ą c a się praktycznie w c o d z i e n ­ nej modlitwie i w "spotk an ia ch " z Bo giem w przyrodzie i ludziach, z o ri en t o w a n a być powinna na prawdziwe przeżywanie i głębokie u- świa do mi en ie sobie swojego st osunku do Boga. Właśnie w wy ższych klasach konieczne jest pokazywanie tych "spotkań" z Bo gi em w życiu co dz ie nn ym (przykłady z życia św. Franciszka, św. El żb ie ty i in.), tak, by na jg łę bs ze religijne wa rtości miały wp ły w na codzienny byt i ks zt ałtowanie ś w i a t o po gl ąd u ucznia. Al bo np. temat: C h r y s t u s Z b a -Cd. przyp. na st r.307

(16)

Fo rmuły m o dl it w należy podzielić na części i omówić je pojedynczo na lekcjach. Szczególnie w czasie tzw. "godzin skupienia", podczas których w y p r ac ow uj e się motywy, po winno się te wart oś ci religijne ująć w słowa mo dlitwy (Ojcze nasz. Wi er zę w Boga, An i o ł Pański, Ró ża ni ec itd.), aby w ten sposób na wi ąz ać do życia codziennego. W oparciu o rok l i t u rg ic zn y należy za pl an ow ać cele mi es ię cz ne w życiu modlitwą, w k t ó­ rych modl it wy (motywy) oraz as ce ty cz ne po st anowienia tworzyłyby h a r m o ­ nijną c a ł o ś ć ^ 7 .

W ten sposób dobra szkoła mo dl it wy stanie się pomostem łączącym codzienne zajęcia dz iecka z Bogiem; w dobrej codziennej modlitwie z a ­ cieśniają się i odnawiają zw ią zk i między wart oś ci am i religijnymi i ż y ­ ciem codziennym. To wł aś ni e ma na celu nowy program, postul uj ąc p r a k ­ tyczne zast os ow an ie próśb i prawd wiary, z a wa rt yc h w codziennej mo dl

i-3Θ twie, w życi u codz ie nn ym " .

"Nauka religii powinna przekazać młodzieży jasny religijny ś w i a t o ­ pogląd i pr zy go to wa ć ją do życia we dł ug zasad religii katolickiej. R e ­ ligi jn o- mo ra ln e zasady winny zate m za jm ow ać odpowiednie miejsce w świato po gl ąd zi e, który sobie m ł od zi eż st op ni ow o ukształtuje*, winny formować jej moralną postawę, by w r e s zc ie zn aleźć odbicie w jej co-

39 dziennym ży ci u"

P r og ra m przrwiduje w każdej klasie ku lt yw ow an ie cnót dziecięcych, klasy 5, 6 i 7 poświęcone są szcz eg ól ni e kształtowanie ch ar ak te ru i ideałów. P i s m o ś w . , postaci doskonałe, ob se rw ac ja życia codziennego, przysłowia, obyczaje, d o ś w i a dc ze ni a własne, przykłady z historii itd. (kl. 5 i 6), wp ro wadzenie w życie parafii, religijna prywatna lektura, kt ór ą_ po wi ni en dobierać n a uc zy ci el religii wg wy ty cz ny ch dla kl. 7 - ws zy st ko to ułatwia na tym etapie ks zt ał to wa ni a się i d ea łó w i p r a g m a ­ tycznego sa mo wy ch ow an ia ,w łaś ci we uf or mo wa ni e ch ar ak te ru i praktyczne wpro wa dz en ie w katolicki ś w i a t o p o g l ą d 4 0 .

Cd. przyp. ze str. 306

wiciel. Jeśli mł odzież pozna dobrze wa rt oś ci zbawcze, bez wahania wy razi swą wd zi ęc zn oś ć i mi łość w modlitwie "Anioł Pański". Nie zawsze modlitwa będzie celem lekcji samym w sobie. Zazwyczaj o b i e ­ ra się inny cel wychowawczy, np. prawdomówność: na wi ąz uj ąc do t a ­ kich wart oś ci Jak odwaga i siła na przykładzie z życia codziennego ilustruję pokusy do kłamstwa, jakie przynosi każdemu uczniowi życie klasy, i ukazuję, jak w we wn ętrznej walce modlitwa o siłę i odwagę pomaga osiągnąć z w yc ię st wo (albo też przytaczam przykład modlitwy postaci biblijnej lub świętego, na tym po przestając)... M e t o d a ta Jest konieczna i godna polecenia w każdej klasie, aby un iknąć z n u ­ żenia dzieci ciągłymi nawrotami do modlitwy, a przecież jednak pr ze pe łn ić ich życie codzienne modlitwą". Tamże, s.72/3.

^7 Ks. dr Zygmunt Bielawski, Pedago gi ka re ligijno-moralna (Katec he ty­ ka), L w ó w 1934, s.596.

36

Ks ię ga Pamiątkowa, Pe lplin 1939, s.69. 39

Program, s.27. 40

□l at eg o też synteza D z ie jó w Bibl. i Ka te ch iz mu ma wiele zalet w ks zt ałtowaniu charakterów w klasach wyższych, choć trzeba przyznać,

(17)

Me to d y c z n i e poprawne wy pr ac ow yw an ie m o ty wó w i skon ce nt ro wa ni e ich w jakiejś konkretnej idealnej postaci odgrywają znaczną rolę w k s z t a ł ­ towaniu charakteru. Jeśli uczeń odkryje w tym ideale jakieś p o k r e w i e ń ­ stwo duchowe (w za kresie su bi ek ty wn yc h wartości, pokus, wa lk ) i p o d o ­ bi eństwo sy tuacji życiowej (otoczenie, praca, trudności), wó wczas i konkretny sposób, w jaki ta postać id ealna realizuje naukę chrz ęś ci ' jańską w życiu i to życie kształtuje, pomogą uczniowi poznać i re a l i ­ zować zadanie, jakie Bóg mu postawił. Dl at eg o też nauczy ci el musi znać uczniów, ich w a r t oś ci subiektywne i w a ru nk i domowe, aby dobrać o d p o ­ wiednie wzory idea ln yc h postaci dla ich ćwiczeń miesięcznych, aby trafnie za lecić po szczególnym uczniom lekturę religijną oraz by t a k­ townie czuwać nad ich ćw ic ze ni am i ascetycznymi.

Z wielką st ar an no śc ią należy pr zy gotowywać młod zi eż na przyjęcie sa kr amentów św.

Odnośnie przyst ąp ie ni a do pierwszej Sp ow ie dz i i Ko munii św. 1 N a ­ rodowy So b ó r w C z ę s to ch ow ie w 1937 r. w dekrecie 90 postanawia co n a ­ stępuje:

§ 1. Pueri a d m i tt an tu r ad primam C o mm un io ne m, cum fundamentales fidei ve ri t a t e s pro suo captu perceperint, i.e. ordinarie circa s e p t i ­ mum ae tatis annum.

§ 2. E p is co pi pro suis di oe cesibus opport un as statuant normas circa modum, quo prima Co mm un io sive privatim sive so ll em ni te r sit a d ­ mi ni st ra nd a.

§ 3. Puer i ad primam conf es si on em et Co mm u n i o n e m a clero parochiali vel a religionis magistris pr ae pa r e n t u r ad normam canonis B54. W p o s z cz eg ól ny ch diecez ja ch de krety synodalne lub dokładne i n ­ strukcje określą, jak w praktyce powinien być realizowany dekret

4 1

"Quam s i ng ul ar i" ~. W wiek u siedmiu lat sakramenty św. przyjmują d z i e ­ ci w diecezjach: płockiej, katowickiej, łuckiej; w drugiej klasie szkoły powszechnej w diecezjach: warsza ws ki ej , siedleckiej, łódzkiej, lwowskiej, przemyskiej, tarnowskiej, łomżyńskiej, pińskiej; w t r z e ­ ciej klasie w diecezjach: poznańskiej, włocła ws ki ej , częstochowskiej; w wieku 8-9 lat wg instrukcji w diecezjach: kieleckiej i wileńskiej;

Cd. przyp. ze st r.307

że zaniedbuje się przez to "szkołę wi edzy". Na uc zy ci el religii m u ­ si być św iadom tego niebezpi ec ze ńs tw a, by we właściwy sposób (por. ws tę p) dbać o religijną wiedzę uczniów. Trzeba jednak także p a m i ę ­ tać o tym, że w nauczaniu sa me go K a t e c h i z m u istnieje również w i e l ­ kie n i e b ez pi ec ze ńs tw o rozwijania je dn ostronnej religijnej szkoły wiedzy. Os ta te cz ni e zawsze decyduje os ob ow oś ć ka-techety.

41 U c hw ał y synodalne mamy w diecezjach: chełmińskiej, warszawskiej, płockiej, sa ndomierskiej, siedleckiej, lwowskiej, łuckiej, t a rn ow­ skiej, wileńskiej; nie ma ani uchwał, ani instru kc ji w diecezjach: poznańskiej, włocławskiej, lubelskiej, częstochowskiej, w których dzieci na ogół w kl. 3 przyjmują I Ko mu ni ę ś w . ; w innych diecezjach są do kładne instrukcje. M i e s i ę c z n i k 1938, s. 256.

(18)

w wiek u 9 lat w krakowskiej i chełmińskiej . P r zy go to wa ni e do S p o w i e ­ dzi i Ko mu ni i św. (pogłębienie) pr ze wi dz ia ne jest w progra ma ch dla klasy 2 i 3; tam gdzie na uc zy ci el am i nie są duchowni, du ch ow ie ńs tw o p arafialne powinno przejąć pr zy gotowanie dzieci do przyjęcia s a k r a m e n ­ tów na sp ec ja ln yc h lekcjach, na które powinny one być zwolnione E za-

43 Jęc s z ko ln yc h .

Tr ze ba zadbać o to, by pi erwsza Sp ow ie dź i Ko mu ni a éw. stały się dla dzieci rzeczywiście głębokim przeży ci em religijnym, aby w miarę swych mo żl iw oś ci coraz wyraźniej dostrzegały i przeżywały w tych s a ­ kramen ta ch szkołę wy ch ow an ia Ch ry st us a, i aby zawsze chętnie i w p o k o ­ rze ale i pełne ufności zb liżały się do Zb aw ic ie la . "Młodzież nigdy nie zr ozumie i nie przeżyje w pełni znac ze ni a tych s a k r a m e n t ó w jako szkoły Chrystusa, jeśli nie pogłębimy w każdej klasie, omaw ia ją c o d ­ powiednie tematy, waru nk ów ich go dn eg o przyjęcia. Najbardziej pr z y d a t ­ ne okażą się tu przykłady z ży ci a świętych, sposób, w jaki się do przyjęcia tych sa kr a m e n t ó w przygotowywali, ich postawa podczas p r z y j ­ mowania sakramentów, ich przeżywanie i wypełnianie po sz cz eg ól ny ch w a ­ runków. Jeśli przedstawimy mł od zi eż y te przykłady po gł ębokim p r ze ży­ ciu takich te matów jak: grzech, zbawienie, sąd, rzeczy ostateczne, łaska, dążenie do do sk on ał oś ci (samowychowanie, poszczególne cnoty), os ią gn ie my cel za łożony w programie i d o ty cz ąc y pr zy jm ow an ia s a k r a m e n ­ tów oraz w y k o ny wa ni a wsze lk ic h praktyk religijnych; nie będą one zatem wyni ki em przymusu, lecz wy ra ze m we wn ęt rz ne j potrzeby, tej potrzeby, która rodzi się z przeżyć religijnych, z miłości do Boga, z cnoty n a ­ d z ie i"4 4 .

Powyższe wa rtości religijne uk az yw ać należy d o ko nu ją c syntezy □ z i e j ó w B i bl ij ny ch i Ka te ch iz mu (dorywczo) w kl. 5 i 6 oraz s y s t e m a ­ tycznie w okresie omawiania i przy go to wy wa ni a do przyjęcia s a k r a m e n ­ tów św.

W programie nauczania dla kl. 7 b a rd zo słusznie pr ze wi dz ia no wpro wa dz en ie w życie parafii, postulując wy ja śnienie "znaczenia s a k r a ­ m e nt ów w życiu ch rz eś ci ja ni na i sposób, w jaki należy je przyjmować,

4 ^ Podane są klasy (roczniki), w których dzieci przystępują razem do sp ow ie dz i i Ko munii św.

43

Ka te ch ez y praktyczne: ks. dr Z. Bielawski, Kate ch ez y dla kl. 2 i 3 sz koły powszechnej z pr zy go to wa ni em i pr ze mówieniami do Spowiedzi i Ko mu ni i św. i planem lekcyjnym zast os ow an ym do urzędo we go p r o g r a ­ mu, Lw ów 1936 (bardzo popularny); ks. Franciszek Sroka, Już cię J e ­ zus wzywa, przygotowanie do I Sp ow ie dz i i Komunii ś w . , K r a k ó w 1938; ks. dr W a c ł a w Staniszewski, Du sz pa s t e r s t w o w szkole powszechnej, Z a m o ś ć 1937. (Dzieło ma tytuł: D u s z pa st er st wo w szkole powszechnej. W rozdz. 11, w którym omawia się modlitwę, ascezę. Mszę św. n i e ­ dzielną, sakrament pokuty i ołtarza, znaleźć można wiele p r a k t y c z ­ nych wskazówek).

(19)

aby osięgnęc postęp w procesie sa mo wy ch ow an ia " , by "uczniowie p o z n a ­ li głębokę wewnętrznę celowość sa kr a m e n t ó w i nie przyjmowali ich

czys-46

to zewnętrzni·, formalnie" . T r zy kr ot ne wspólne przyjęcie Ko munii św. połęczone z kazaniem i rekolekcjami oraz częstsze pr zy stępowanie do Komunii św., szczególnie w pierwsze piętki mi esięca (bardzo popularna

również e u c h ar ys ty cz na droga krzyżowa), pomagaję i sprzyjaję p o ­ głębieniu wa rt oś ci r e l i gi jn o- pe da go gic zn yc h tych sakr am en tó w oraz praktycznemu pr ze żywaniu "szkoły Ch ry stusa". To eu ch ar ys ty cz ne w y ch

o-47 wanie należy ściśle powięzac z w y c h ow an ie m liturgicznym

"Zwięzki rodziców", które istnieję przy wielu szkołach p o w s z e c h ­ nych oraz "wywiadówki" sę okazję dla n a u c zy ci el a religii, by uczulić rodziców na znac ze ni e częstszej Spowiedzi i Ko munii św. oraz na s p o ­ sób ws pó łp ra cy z domem ro dz icielskim w po ko nywaniu in dy wi du al ny ch trudności. Ze w z g l ęd ów pr ak ty cz ny ch nie jest niestety możliwe, by m ł o ­ dzież jeszcze przed opus zc ze ni em szkoły otrzymała sakrament b i e r z m o w a ­ nia, sakrament katolickiej aktywności, ów katolicki akt pasowania do grona dorosłych. N a uc zy ci el może tylko ogólnie przygotować do tego przeżycia, wy ja ś n i a j ę c znaczenie s a kr am en tu bier zm ow an ia oraz sposób jego przyjęcia i polecić popularnę li tu rg ic zn ę księżeczkę na dzieó

48 bi er zm ow an ia ..

W klasie siódmej jednak powinien nauczy ci el obudzić poczucie o d p o ­ wi ed zi al no śc i i obowięzków, jakie spoczy wa ję na katoliku, wo be c K o ś ­ cioła Chry st us a na ziemi oraz ws ka zy wa ć na możliw oś ci i konieczność

49 współp ra cy "dorosłego" ch rz eś ci ja ni na w budo wa ni u królestwa B o że go . M a te ri ał nauc za ni a - sakramenty, s a k r a m e n t a l i a , rok li tu rg ic zn y, ż y ­ cie parafii z jej organizacjami, diecezje, papież - sę okazję dla n a u ­ czyciela, by na ich przykładzie trafnie przedstawić zadania doro sł eg o

50

chrześ ci ja ni na . Uroc zy st oś ć pożegnania ab so l w e n t ó w połęczona z K o m u ­ nię św. więżę powyższe wa rtości z pr ze ży ci em w c ho dz en ia w świat d o r o ­ słych.

Du sz pasterskie cele nauc za ni a religii dost rz eg a się najwyraźniej w ku lt yw ow an iu liturgii. We ws zy st ki ch klasach w stosownej chwili

na-45 Program, s.23.

/ Program, s.25.

47

0. Dacek W o ro ni ec ki OP, prof, w C o l l eg io A n g e li co w Rzymie, D o n i o s ­ łość wych ow aw cz a liturgii eu ch ar ys ty cz ne j, K r ak ów 1930.

* S Np. ks. M i ch ał Kordel, Na dzień bierzm ow an ia . We dł ug Po nt yf ik at u i różnych modlitw, K r a k ó w 1933, s.32.

49

Wg programu wpro wa dz en ie w idealne życi e parafii zrea li zo wa ć n a l e ­ ży na przykładzie dz ia ła ln oś ci idea ln eg o proboszcza, Dana Vi a n - n e y . N a le ży szukać, jak w śc isłym zw ię zk u z życiem parafii dokonać się może odnowa życia prywatnego i sp oł ec zn eg o w Chrystusie.

50 W diecezjach: poznańskiej, chełmińskiej i katowickiej, w których daigłaję świeccy nauczyciele religii, du ch ow ie ńs tw o parafialne lub dt wkowni katecheci prowadzę lekcje w tej klasie, aby rozwijać po- иуМФ Ж» wa rtości i nawięzać kontakt z młodzieżę.

(20)

leży pogł ęb ia ć ws pó ł u c z e s t n i c t w o w roku kościelnym, w Mszy św. i n a b o ­ ż e ńs tw ac h dla dzieci w taki sposób, by młodzież wreszcie po z a k o ń c z e ­ niu s y s t e m at yc zn eg o na uc za ni a "wcielona" została w życie parafii.

Rok kościelny, obrzędy religijne, pieśni, Ms za ś w . , Jej p o sz cz e­ gólne części i najważ ni ej sz e modl it wy na le ży pogłębiać dory wc zo w o- parciu o odpowi ed ni materiał nauczania. Nasza katecheza podkreśla, iż jest to ba rd zo ważne dla po gł ębienia liturg ic zn eg o przeżycia. Jeśli wa rt oś ci om religijnym nadamy na lekcji charakter li tu rg ic zn y i jeśli li turgia zachowuje te wartości na przyszłość, to w momencie praktyk li t u r g ic zn yc h dokonuje się także i ich odnowienie. Dl atego należy m o ż ­ liwie dużo wa rtości religijnych ko nc en tr ow ać w l i t u rg ii3 1 .

Poza dorywczym kultyw ow an ie m li turgii program przewiduje w każdej

52

klasie system at yc zn e "lekcje li tu rg ii " . Maję one wp ro wa dz ić dzieci od strony praktycznej w rok litu rg ic zn y i w udział w Ms zy św.

P r z e ży wa ni e ok r e s ó w i święt l i tu rg ic zn yc h można przygotować przez omówienie takich tematów: Jak przeżywam adwent, okres postu? Jak p r z e ­ żywam Boże Narodzenie, Wielkanoc, Boże Ci ał o? Podać należy s z c z e g ó ł o ­ we opisy przeżyć św iętych i bo go b o j n y c h dzieci.

53

Przy pomocy mszalika pogłębiać trzeba z roku na rok liturgiczny udział w Ms zy św., ona bo wi em w p ły wa również na przeżywanie niedzieli i całego t y g o d n i a 3 4 . Byłoby ideałem zakończyć całę naukę lekcję, w której mł od zi eż nauczyłaby się rozumieć, posługiwać i lubić ms zalik ze w s zy st ki mi Jego tekstami na niedziele i święta.

P r z y g o to wa ni a te i pogłębienie li turgicznego udziału w Mszy św. można do sk on al ić poprzez odpo wi ed ni ą organizację na bo że ńs tw dla dzieci.

Ró wn ie ż kazania dla dz ieci służę liturgii, poprzez omawianie te ma­ tów li tu rgicznych i wiązanie dzie ci ęc yc h dążeń do do sk onałości z w a r ­ tościami l i t u r g i c z n y m i 3 3 .

Z a ró wn o program nauczania jak i literatura ka te chetyczna p o s t u l u ­ ję takie liturgiczne aspekty el em e n t a r n e g o nauczania religii, sę one jednak zbyt słabo realizowane za ró wn o w praktycznej katechezie jak 51

Por. S.15, - w programie przykłada się dużą wagę do o d ma wi an ia c o ­ dziennej modlitwy i do liturgii.

52 Program, s.35/6; Księga, s.74.

53 Wśród wielu mniejszych i w i ęk sz yc h wydań najlepsze jest: Mszalik dla dziatwy. Uł oż ył ks. dr Z.Bi el aw sk i, wyd.V, poprawione, z i l u ­ stracjami. Dla klasy ostatniej n a le ża ło by zalecać taki m s z a l i k , k t ó ­ ry może towarzyszyć uczniowi w jego dalszym życiu jako modlitewnik, np. wy da ny przez dr K.Thullie (dla dorosłychj, lub ks. A . Z y c h l i ń - skiego, w którym oprócz te ks tó w na niedziele i święta są modlitwy, litanie itd.

34 Por. ks.prof. dr S.Żukowski, Msza św. jako oś rodek życia r e li gi j­ nego.

(21)

i podręcznikach· Z a d a ni em praktycznej kate ch ez y na na jb li żs zą p r z y s z ­ łość powinna być realizacja du sz pa st e r s k o - l i t u r g i c z n y c h a s pe kt ów p r o ­ gramu.

1 wreszcie w nauczaniu religii. zgodnie z programem, po winno się uw zg lę dn ia ć związki z krajem, z ziemią ojczystą. N a uc zy ci el wi ni en n a ­ wiązywać do do ty ch cz as ow yc h przeżyć ma łego dziecka, a więc mówić o z a ­ bytkach religijnych, o obyczajach, pieśniach, ob ra za ch itd. tego re­ gionu, w którym pracuje. Po na dt o w każdej klasie przewidziany jest tzw. "przegląd"; regionalne pomniki życi a religijnego ożywiają bowiem z a in te re so wa ni a u c zn ió w (poglądowość, aktywność wł a s n a ) i u ł at wi aj ą dobre religijne kształtowanie norm moralnych. Dzięki nim religia u- trwala się mocniej w duszy dziecka, staje się symbolem "ojczyzny", w której cz ujemy się jak "w domu " "bez pi ec zn i" i do której tę sknimy z a w ­ sze mimo "burz" życiowych. Z tej małej ojczyzny powinien nauczy ci el poprowadzić mł od zi eż w życie religijne swego narodu i wreszcie całego Kościoła.

Uczeń kocha naszą historię ojczystą, która n i e r oz er wa ln ie z r o ś n i ę ­ ta jest z wiarą katolicką. Na js ła w n i e j s z e miejsca kultu, ob yc za je n a ­ rodowe, religijne zabytki, św ię ci i wi el ki e postaci (królowie, d o w ó d ­ cy, politycy), i ich życie wg zasa d ka to li ck ic h są na jl ep sz ym dowodem na to, jak ściśle związany jest ka to li cy zm z tym, co ojczyste i b o h a ­ terskie. P r og ra m nauczania ba rdzo słusznie postuluje, by w każdej kl a­ sie rozwijać uc zucia patriotyczne, za zn a c z a j ą c przy tym, jakie z n a c z e ­ nie miał K o śc ió ł i wi ar a katolicka w ks zt ał to wa ni u historii, i życia

56

bo h a t e r ó w n a ro do wy ch . Także i własny, narodowy święty wydaje się uczniowi Jakby bliższy, ze wn ęt rz ne ramy życi a tej postaci, jej d z i a ­ łalność znan a J e3t na ogół z historii i geografii, a jej po glądy re li­ gijne i zwyc za je przyjmuje uczeń za "swoje".

Spec yf ik a na rodowa zn ajduje również odbicie w me todach nauczania religii. Jeśli ma ona wpływać istotnie wychowawczo, musi nawiązywać do wł aś ci wo śc i regionalnych i narodowych, i uw zg lę dn ia ć je w d z i a ł a ­ niu nad ks zt ał to wa ni em c h a r a k t e r ó w 5 7 .

Sy nteza Dz i e j ó w B i bl ij ny ch i K a te ch iz mu uwzględnia os ob li wo śc i polskiego charak te ru i temperamentu, który nie tylko interesuje się postaciami biblijnymi, ale łatwo się do nich za pa la i nimi zachwyca. Religijne motywy, jakie młodzież "wypra co wu je " w tej atmosferze

po-56 Na drugim etapie (kl. 5 i y

6) podkreślać trzeba znaczenie religii dla państwa polskiego, zarówno, gdy chodzi o jego siłę (związki z Za c h o d e m ) i niepodległość, jak również w okresie ucisku i ciężkich dni (wiara jako źr ód ło siły i wy tr wania). Mówić na leży o d z i a ł a l n o ­ ści misyjnej Po lski (św. Wojciech, nawrócenie Litwy), o roli ś w i ę ­ tych w życiu religijnym kraju; pamiętać też trzeba o życiu i wierze takich postaci b o h a te rs ki ch jak św. Jadwiga, So bi es ki itd.

(22)

świę ce ni a i miłości, i po stanowienia, jakie podejmuje, o wiele g ł ę ­ biej za pa da ją w ich serca i pamięć, gdy nauczy ci el stosuje o d p o w i e d

-KO

nie metody. Dążenie do "całości", lo giczna i etyczna k o nc en tr ac ja , i "spe cj al ne " kształtowanie c h ar ak te ru wych od zę na pr z e c i w n i e b e z p i e ­ czeństwu tzw. "p rzemijającego rozwijania uczuć", realizując s y s t e m a t y ­ czną sz ko łę wi ed zy i woli.

Uw z g l ę dn ia ni e wad na ro do wy ch w szkole woli nie Jest dla nas niczym 59

nowym . A k t u a l n a literatura op isuje wy cz er p u j ą c o spec yf ik ę narodową i spec ja ln y sposób kształ to wa ni a ch ar a k t e r ó w 3 0 .

Jak wi ęc widzimy, ba rd zo różnorodne sę cele wy ch owawcze, jakie os iągnąć ma na uc zy ci el religii. Dl at eg o winien on z Jak na jw ię ks zą st ar an no śc ią op ra co wy wa ć plany w y c h ow aw cz e dla po sz cz eg ól ny ch klas, uw zg l ę d n i a j ą c powyższe d u s z pa st er sk ie p o st ul at y3 1 . Ni ezbyt r o z b u d o w a «

fi O

ny mate ri ał nauczania stwarza tu duże mo żl iw oś ci . Nowy program o g r a ­ nicza się do ramowego podania m a te ri ał u i zo stawia n a u c z y ci el ow i dużą swobodę działania. Istniały niegdyś takie programy, które do n a j d r o b ­ n i ej sz yc h s z cz eg ół ów usta la ły treść po sz cz eg ól ny ch lekcji i określały dokładnie ich efekty. Było to może dla n a u c z y c i e l a wygodne, ale z punktu w i dz en ia pedagogiki n i ed op us zc za ln e. Ko nk re tn y efekt w y c h o w a w ­ czy jest przecież z i n d y w i d ua li zo wa ny, uz al eż ni on y od postawy p e d a g o ­ gicznej danej klasy, od b ł ę d ó w regi on al ny ch i od przeżyć, które były ud zi ał em całej klasy przez dł uższy lub krótszy okres czasu i wreszcie od sa mego nauczyciela, który może mniej lub więcej uwagi poświęcać ni ek tó ry m szcz eg ół ow ym za ga dn ie ni om . Dl a t e g o program pewinien p o z o s t a ­ wić nauczy ci el ow i pewną sw obodę działania...

S p ec ja ln y plan w y c h ow aw cz y po winien Je dn ak być "otwarty". W o p a r ­ ciu o m a t e r i a ł nauc za ni a w y o d r ę b n i a m y posz cz eg ól ne cele w y c h o w a w c z a , które bę dziemy realizować dory wc zo lub sy st em at yc zn ie w ciągu całego roku, uw zg lę dn ia ją c przy tym mo ra l n o - r e l i g i j n y rozwój młodzieży, szcz eg ól ni e jej su bi ektywne motywy. A pr zecież w ciągu roku sytuacja w klasie może ulec zmianie.·., mogą zajś ć niep rz ew id zi an e zdarzenia, mające w p ł y w na klasę, które z tego powodu powinny być pedagogicznie wy korzystane; w wy ni ku sa mo dz ie ln ej pracy uc zn ió w mogą również za jś ć

58 Mi es i ę c z n i k 1929, s.81. 59

Por. ks. Konarski, M o w a o ks zt ał to wa ni u uczc iw eg o czło wi ek a i d o ­ breg o obywatela, 1754; ks. G r t e go rz Piramowicz, P o wi nn oś ci n a u c z y ­ ciela w szkołach parafialnych, 1787.

30 Ks. dr Dan Ci em niewski, Po zn an ie i ks zt ałtowanie charakteru, P o z ­ nań 1926 (2 t.); W ł a d y s ł a w M a ri an Borowski, Ogólne zasady w y k s z t a ł ­ cenia narodowego.

& 1 Zg odnie z zarz ąd ze ni em wład z s z ko ln yc h "specjalny" program wpisuje się do dzie nn ik a na początku roku szkolnego.

32 Z w y ją tk ie m kl. 4, w której prze wi dz ia ne jest repetytorium z k a t e ­ chizmu i kl. 7, której program jest przede w s zy st ki m duszpa st er sk i (życie parafii).

Cytaty

Powiązane dokumenty

Instrukcja zaś uszczegóławiając ten wymóg wymienia cały szereg wymagań, doty- czących: rozmiarów pomieszczeń (na każde dziecko miało przypa- dać co najmniej 1,25 m 2

Tę historię Owen Gingerich opisał w Książce, której nikt nie przeczytał (Warszawa 2004), ale znam ją także bezpośrednio z ust Owena.. W 1946 roku przypłynął on do

Dans la démocratie la force politique motrice sont les différents partis politiques qui luttent pour le pouvoir,dans la synarchie ce sont les communautés qui

Zmiana polega na przesunięciu religii do szkolnego planu nauczania (§ 4.2, 1). Przy czym w oparciu o wspomniane rozporządzenie zostały wyróżnione dwie grupy przedmiotów

Wyjaśniając, dlaczego kościoły i inne związki wyznaniowe są traktowane w sposób uprzywilejowany w dostępie do informacji o wyznawanej wierze lub religii kandydata na

Samodzielne nauczanie religii i niezatrudnianie katechetów świeckich przez długi okres przed powrotem religii do szkół w 1990 roku, powodowało, że księża

Pisemko Aguiluchos, wydawane przez mi- sjonarzy Combonianów, nadesłane zostało przez naszego korespondenta Rafała Leszczyńskiego. W pisemku znajduje się zabawny

SZYSZKA T., Z doświadczeń formacji misyjnej Kościoła w Polsce, w: 25-lecie Centrum Formacji Misyjnej, Warszawa 2009, s.. ŚWIĄTKIEWICZ W., WYCISŁO J., Kościół śląski