• Nie Znaleziono Wyników

Wieża Babel

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Wieża Babel"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Tragedia smoleńska, która tak głęboko nas poru- szyła, obok wielu innych pytań, postawiła i te o jakość politycznej debaty w naszym kraju. Nie jest bowiem tajemnicą, że od paru lat debata ta przypomina bar- dziej wojnę gangów niż merytoryczną dyskusję osób zatroskanych o losy ojczyzny. Odnosi się to również do dyskusji o kształcie i przyszłości polskiej służby zdrowia.

Warunkiem najbardziej podstawowym racjonal- nej debaty, nie mówiąc już o próbach nawiązania

porozumienia, jest posługiwanie się tym samym językiem, czyli używanie takich samych określeń dla tych samych zjawisk, rzeczy, przedmiotów. Pro- blem jest – wydawałoby się – pozorny, żyjemy przecież w jednym kraju, a jednak to wzajemne nie- zrozumienie było największą przeszkodą w dogada- niu się najważniejszych sił politycznych w sprawie reformy służby zdrowia.

Nie była to jednak przeszkoda obiektywna, ale wynikała ze złej woli polityków, którzy – uważając się za mądrzejszych, uczciwszych i lepszych od swo- ich przeciwników – po swojemu tłumaczyli ich wypowiedzi. Gdy jedni mówili: komercjalizacja lub prywatyzacja szpitali, inni tłumaczyli to jako: kra- dzież, uwłaszczanie wybranych kosztem całego narodu, wprowadzanie opłat za leczenie. Gdy ci pierwsi mówi- li: zysk dla szpitali i efektywne gospodarowanie, ci dru- dzy słyszeli: wyzysk pacjentów i unikanie leczenia ciężko chorych. Zniekształcanie to działało w obie strony, bo gdy ci drudzy mówili: wzrost nakładów publicznych na lecznictwo, ci pierwsi tłumaczyli to jako: zwiększenie

marnotrawstwa i rozdawnictwo pieniędzy. Żadna ze stron nie chciała się pochylić nad istotą problemu, poprzestając jedynie na ciętej ripoście, która w tej debacie liczyła się najbardziej. Jeśli zatem ktoś zadał pytanie o los szpitali-spółek, skazanych na finanso- wy dyktat państwowego, monopolistycznego płat- nika, to zamiast merytorycznej odpowiedzi usłyszał zarzut o sabotowaniu reformy. Nic dziwnego, że – w takiej atmosferze – żadna ze stron nie odważyła się na poważne podjęcie najtrudniejszego tematu:

zbilansowania nakładów publicznych na lecznictwo z koniecznymi wydatkami. Musi to bowiem ozna- czać wprowadzenie współpłacenia za leczenie, co w warunkach wojny gangów z pewnością skończyło- by się klęską tego, kto odważyłby się to zrobić.

Chcąc nie chcąc, obie walczące ze sobą strony, posługując się bardziej inwektywami niż meryto- rycznymi argumentami, odcięły sobie zupełnie moż- liwość jakiegokolwiek pozytywnego ruchu.

Biblijne opowiadanie o wieży Babel, budowni- czym której Bóg pomieszał języki i skutecznie prze- szkodził w budowie, jest traktowane często jako mityczne wytłumaczenie różnorodności języków wśród ludzi. Jest to jednak, moim zdaniem, inter- pretacja zbyt powierzchowna, niedostrzegająca głębszego przesłania. Pomieszanie języków nie dotyczyło bowiem wszystkich, ale ludzi pysznych i zadufanych w sobie. Może zatem nie oznaczało wcale obiektywnego stanu, ale stanowiło przestro- gę: nie porozumieją się ze sobą zarozumialcy i pyszałkowie. n

K r z y s z t o f B u k i e l

f e l i e t o n w i d z i a n e z g a b i n e t u

fot. Agencja FORUM

Wieża Babel

” Biblijne opowiadanie o wieży Babel, budowniczym której Bóg pomieszał języki i przeszkodził w budowie, dotyczy nie

wszystkich, ale ludzi pysznych i zadufanych w sobie

80 menedżer zdrowia kwiecień 3/2010

Cytaty

Powiązane dokumenty

pan Schelling jest jednym z tych ludzi, którym natura więcej dała skłon- ności do poezji, niż poetyckiej potencji i którzy, niezdolni zaspokoić córy Parnasu, chronią się w

Rzecz to zbiór pojęć, czyli

Stąd też wydaje się, że m yślą odzwierciedlającą całość po­ glądów tego papieża w temacie w ychow ania jako integralnej formacji w y­ chow anka jest następujące

W późniejszych pra- cach również odniosła się do roślin, gdzie przedstawiła je jako bierne, w kontrze do zwierząt, które poruszając się zdobywają pokarm czy

Dwójkowy system liczbowy opiera się na wykorzystaniu tylko dwóch cyfr do zapisu wszystkich liczb: oraz.. Podstawą tego systemu

Kiedy wyczerpię wrzące życia siły I będę czekał spokojnie mogiły — Wtedy przyjazne zmierzaj ku mnie kroki, Wspomnij mi tylko przeszłe nasze dzieje, Znów błyśnie oko,

Aby mogło pojawić się przekonanie, że mówimy „tym samym językiem”, musimy używać kodu, znanego rozmówcy, choć niekoniecznie tego samego języka etnicznego,

Według Waltera Benjamina grzech pierworodny zniweczył pierwotną czystość rajskiego języka6, wypędził człowieka z jego przestrzeni i przyczynił się do