• Nie Znaleziono Wyników

"Einheit der Kirche : Grundlegung im Neuen Testament", Ferdinand Hahn, Karl Kertelge, Rudolf Schnackenburg, Freiburg-Basel-Wien 1979 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Einheit der Kirche : Grundlegung im Neuen Testament", Ferdinand Hahn, Karl Kertelge, Rudolf Schnackenburg, Freiburg-Basel-Wien 1979 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Henryk Bogacki

"Einheit der Kirche : Grundlegung im

Neuen Testament", Ferdinand Hahn,

Karl Kertelge, Rudolf Schnackenburg,

Freiburg-Basel-Wien 1979 : [recenzja]

Collectanea Theologica 50/4, 206-207

(2)

m o n i e g o ja k o „praw dopodobnie n ajw ięk sz a postać w h isto rii Kościoła ubiegłego w ie k u ”. Co w ięcej, tru d n o n ie przyznać ra c ji w yw odom N i g g a, gdy głosi on, że n a Don B o s c o należy p atrz eć nie ty lk o ja k o n a św ię te ­ go ponadczasow ego, lecz i ja k o n a tego, k tó ry odpow iada szczególnie naszym czasom. P o tra fił on bow iem nie tylk o dostrzec p otrzeby chw ili, o d czytując znaki sw ego czasu, lecz i co w ażniejsze, odpow iednio zaradzić d o tk liw y m bo- lączkiem i odpow iedzieć n a a k tu a ln e w ym agania.

N ieodparcie też z k a rte k te j k siążk i n a rz u c a się „obrok d u chow y”. W yni­ k a on z p y ta ń o zasadniczym c h a ra k te rz e , ja k ie N i g g sta w ia p rze d czytel­ n ik ie m : co dla n as znaczy postać Don B o s c o , jego działalność, czego m o­ żem y od niego się nauczyć? N a pew no n ależ y tej po staw y w obec problem ów w spółczesnego n am życia, zw łaszcza w k w estia c h w y chow ania m łodzieży i k o ­ nieczności sz u k an ia w łaściw y ch rozw iązań w o p arc iu o odw ieczne p raw d y ch rześcijań sk ie. W ydaje się, że dziełko to n a p isa n e żywo, z p a sją , d a je in te r e ­ su ją cy zarys kon cep cji te j w ielk iej postaci św iętego, zasłu g u je w ięc n a to, b y je w tłu m ac ze n iu przybliżyć p olskiem u czytelnikow i.

ks. Jan P ryszm o n t, W arszaw a

F e rd in a n d H A HN , K a rl K ERTELG E, R udolf SCH NA C KEN BU R G, E inheit

der K irche. G rundlegung im N e u en T esta m e n t, F re ib u rg -B a se l-W ie n 1979,

V erlag H erd er, s. 132 (Q uaestiones dispu ta ta e, t. 84).

N a zaproszenie ko m isji pow ołanej przez K o n fe re n ję E p isk o p a tu RFN oraz e w a n g e lic k o -lu te ra ń sk i K ościół R FN (VELKD), za jm u jąc ej się te m a ­ te m K irch e n g em ein sch a ft in W ort u n d S a k ra m e n t, d w aj b ibliści — F e rd in a n d H a h n (ew angelik) i R udolf S c h n a c k e n b u r g (katolik) — p o d jęli zag a­ d n ie n ie jed n o ści K ościoła. K sią żk a z a w iera ta k ż e a rty k u ł, ja k i K a rl K e r t e - 1 g e (katolik) o p u b lik o w a ł n a te m a t w zajem n y ch re la c ji m iędzy w spólnotą eu c h ary sty c zn ą a ek lez jaln ą, w y stę p u ją c y c h n a k a rta c h Nowego T estam e n tu o raz w p ie rw o tn y m Kościele.

A u torzy zgodnie stw ie rd z ają, że w N ow ym T estam en cie nie m a an i je d ­ n o litej te rm inologii, an i je d n e j „teologii” w spólnoty. P oniew aż zaś słowo „w sp ó ln o ta” (G em ein sch a ft) n ie o ddaje w sposób pełny tre śc i za w a rte j w no- w o testam en to w y m te rm in ie koinonia, a u to rz y n a jc h ę tn ie j p o słu g u ją się ty m o sta tn im w y ra ze m w sw oich ro zw ażaniach.

F. H a h n rozpoczyna w yw ody od a n a liz o w an ia w spólnoty uczniów , po­ w ołanej przez C h ry stu sa, k tó ra po Z m a rtw y c h w sta n iu je st — w now ej fo r ­ m ie — k o n ty n u o w a n a w K ościele p ie rw o tn y m i „ fo rm o w an a” w poszczegól­ n y ch g m in ach (E in h eit der K irch e un d K irch e n g e m e in sc h a ft in n e u te sta m e n t-

licher S ic h t, s. 9—51). W ro zm a ity c h pism ach Nowego T e sta m e n tu sta ra się

o dkryć k oncepcję jedności K ościoła, stw ie rd z a ją c w y stę p u jąc e różnice, a t a ­ kże istn ie n ie n a ty m odcinku n ap ięć w p ie rw o tn y m K ościele.

R. S c h n a c k e n b u r g dow odzi, że koinonia sta n o w i u d ział w Bożej m i­ łości i życiu, użyczony przez Boga za pośred n ictw em Je zu sa C h ry stu sa i Jego D ucha (Die E in h e it der K irch e u n te r d em K o in o n ia -G ed a n ken , s. 52—93). Je st to u d ział dany i zad an y n am przez Boga, n ie zaś pochodzący w yłącznie od lu ­ dzi. T a ko in o n ia posiada zaw sze a sp ek t ek lez jaln y : n ie o g ranicza się do „d u ­ ch o w e j” w ięzi ze w szy stk im i w ierzącym i w C h ry stu sa, ale w y ra ża się w K oś­ ciele p o sia d ający m ta k ż e w y m ia ry zew n ętrzn e i ziem skie. F u n d a m e n t te j koir

nonia sta n o w i chrzest, przez k tó ry zarów no Bóg pow o łu je n a s do w spólnoty

ze sw oim S ynem i u dziela sw ego D ucha, ja k też m y sam i sta je m y się człon­ k a m i ziem skiej ek klesia , zobow iązanym i do u d ziału w jej życiu i d ziałan iu , do p ełn ej koinonia m iędzy sobą. Isto tn y m w y ra ze m i sta ły m źródłem siły w c h rz eśc ija ń sk iej koinonia jest E u ch a ry stia. W n iej zaw sze na nowo d o św ia­

(3)

dczam y te j koinonia ja k o połączenia z Jezu sem C h ry stu sem przez u cz estn i­ czenie w Jego Ciele i K rw i, a zarazem ja k o zw iązania c h rz eśc ija n m iędzy sobą. E u c h a ry stia je st sta łą a k tu a liz a c ją i w zm ocnieniem ow ej koin o n ia z C h ry stu sem i m iędzy w ierzącym i. Z m ierza to do pogłębienia zw iązków „o rg a­ n iz ac y jn y ch ” . W edług Nowego T e sta m e n tu koinonia je st n iepodzielna, nie m o­ żna rozszczepiać je j n a poszczególne elem enty, ja k ie w n iej się m ieszczą (np. jedność w ia ry , b r a te rs k a w sp ó ln o ta, solid arn o ść w działaniu, jedność s tru k ­ tu ry itd.).

K. K e r t e l g e z a jm u je się szczegółow ym zag ad n ien iem zw iązków m ię ­ dzy w spólnotą e u c h ary sty c zn ą a e k le z ja ln ą (A b e n d m a h lg e m e in sc h a ft und, K ir­

c h en g em ein sch a ft im N e u en T e sta m e n t u n d in der A lte n K irche, s. 94—132).

Dla p ierw otnego K ościoła w spólnota e u c h ary sty c zn a była w yrazem w spólnoty w ra m a c h jednego K ościoła. W m ia rę w z ra sta n ia znaczenia w y zn a n ia w iary , popraw ność tego w y zn a n ia s ta je się k ry te riu m dla w spólnoty eu c h ary sty c z­ nej. D opuszczanie ochrzczonego do E u c h a ry stii zostaje uzależnione od jego w y znania w iary.

K sią żk a pom aga zrozum ieć św ia d ec tw a Nowego T e sta m e n tu n a te m a t jedności i w spólnoty, a przez to p rzyczynia się do p ogłębienia d y sk u sji e k u ­

m enicznych.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ponadto widzi on konieczność dalszego pogłębiania badań nad Jezusem historycznym przed­ staw ionym w Now ym Testam encie, jak też podejm owania przez egzeigezę

Jeżeli staw ia się zarzut, że w iara nie fascynuje i nie jest ogniem, w arto się z kolei spytać, co sami zrobiliśmy, aby rzeczywiście gorzała.. Odnośnie do

W spraw ie wzmiankowanego ogrodnika mówi autor, że tego rodzaju pojmowanie związa­ ne jest z wyobrażeniem o jednorazowej i niejako „punktow ej” interw encji

Autor konkluduje: „Kiedy Kościół mówi o zakończeniu albo o dopełnie­ niu objaw ienia z końcem okresu apostolskiego, oznacza to, że okres objaw ie­ nia

Kościoły europejskie zajm ują tylko połowę tego opracow ania (s. 508— 650), co odpowiada nie tylko proporcjom liczbowym, gwałtownie zmieniającym się w XX wieku,

Powinien być Kościołem oddanym służbie ludziom, do czego zos­ tał powołany, Kościołem gdzie głosi się moralność jednak bez moralizowania, Kościołem drzwi

Stwierdzono, że desorpcyjna jonizacja poprzez roz- pylanie w polu elektrycznym (DESI) sprzężona ze spek- trometrią mas daje względnie szybką (czas analizy 5 se- kund), wysoce

Może to nieść ze sobą fundamentalne skutki dla studentów i instytucji edukacyjnych: płacący za studia studenci mogą coraz częściej traktować siebie jako klientów