• Nie Znaleziono Wyników

Sienkiewicz w rosyjksiej literaturze radzieckiej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Sienkiewicz w rosyjksiej literaturze radzieckiej"

Copied!
13
0
0

Pełen tekst

(1)

Zbigniew Barański

Sienkiewicz w rosyjksiej literaturze

radzieckiej

Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce

literatury polskiej 57/3, 310-321

(2)

nr 2; Konkurent Pana Skrzetuskiego. „Przekrój” 1965, nr 1033; L w ie pacholę Pana

Henryka. „Mówią w iek i” 1965, nr 8; Skrzetuskich było dwóch. „Przekrój” 1965, nr

1041; W spraw ie stanu cywilnego „małego rycerza”. „Problem y” 1965, nr 4.

Alina N ofe r-Łady ka

SIENKIEWICZ W ROSYJSKIEJ LITERATURZE RADZIECKIEJ

Rok 1917 zapoczątkował gruntowną rew izję obrazu literatury polskiej ukształto­ w anego w Rosji na przełom ie X IX i X X w ieku к W okresie radzieckim przew arto­ ściow ano szereg zasadniczych poglądów na polski proces historycznoliteracki ogólnie przyjętych w latach przedrewolucyjnych. W związku z tym generalnej zm ianie uległ stosunek do poszczególnych dzieł i pisarzy. Inaczej też określono rolę i m iejsce literatury polskiej w młodej kulturze radzieckiej. Jednak te now e zjawiska w re­ cepcji literatury polskiej na gruncie rosyjskim nie podważyły pozycji H enryka Sienkiew icza, który od schyłku X IX w. był jednym z najpopularniejszych pisarzy w Rosji. O jego zawrotnej sław ie na pograniczu dwóch w iek ów św iadczy jedenaście w ydań dzieł w szystkich w latach 1893— 1914 oraz potok w znow ień poszczególnych utworów, adaptacje teatralne Quo vadis, a nawet Ogniem i mieczem, bogata litera­ tura krytyczna, w reszcie atrakcyjne prem ie dla prenum eratorów czasopism lite ­ rackich — w postaci albumów z reprodukcjami ilustracji do poszczególnych p o­ w ieści Sienkiew icza.

D zieła Sienkiew icza zw ycięsko w ytrzym ały próbę czasu: po burzliwych latach rew olucji i w ojny domowej znów zostały uznane na najw yższe w artości literatury polskiej, godne przyswojenia przez kulturę radziecką. Autor K r z y ż a k ó w nadal po­ został najpopularniejszym pisarzem polskim, wyprzedzając pod w zględem poczyt- ności Prusa i Orzeszkową, a nawet M ickiewicza, który zawsze cieszył się wśród społeczeństw a rosyjskiego w ielką sławą.

Nic w ięc dziwnego, że prawie każdy radziecki historyk literatury, sięgając po tem at związany z naszą literaturą, podkreślał niezw ykłą popularność Sienkiewicza. „Nazwisko w ybitnego pisarza polskiego, Henryka Sienkiew icza — pisał I. M iller — jest dobrze znane czytelnikow i radzieckiem u” 2. W tórował mu B. Słuckij: „Znamy, kocham y i chętnie tłum aczym y pow ieści pisarza polskiego” 3. W. Arcim owicz pod­ kreślał, że „zarówno pod względem ilości w ydanych książek i ich nakładu, jak też ilości języków, na które książki te przetłumaczono, pierwsze m iejsce zajął wybitny polski pisarz realista, Henryk S ienkiew icz” 4. R ów nież I. Gorskij akcentował „żywe zainteresow anie” w Związku Radzieckim twórczością autora Trylogii, przytaczając dane statystyczne, które w ykazują stały wzrost popularności Sienkiew icza wśród narodów poszczególnych republik. W latach 1917— 1959 w ydano tu 76 pozycji w dwu­ dziestu językach, o łącznym nakładzie 3363 tysięcy egzem plarzy. Dzięki pełnej roz­ m achu akcji w ydawniczej dzieła tego pisarza w zbogaciły literaturę dwudziestu narodów wchodzących w skład Związku Radzieckiego 5.

1 Zob. Z. B a r a ń s k i , Literatura polska w Rosji na przeło m ie X I X i X X

wieku. W rocław 1962. 2 И. М и л л е р , przedm owa do : Г, С е н к е в и ч , Крестоносцы. Москва 1960, s. 3. 3 Б. С л у ц к и й , Короленко — переводчик Сенкевича. „Иностранная литература” 1965, nr 11, s. 267. 4 В. А р ц и м о в и ч , Двенадцать Миллионов книг польских писателей. „Славяне” 1955, nr 4, s. 54. 5 И. Г о р с к и й , К вопросу о мировозрении Сенкевнча. „Ученые записки Института Славяноведения” t. 21 (1960), s. 3.

(3)

Jednak w okresie porew olucyjnym recepcja dzieł Sienkiew icza nie przebiegała rytm icznie. Cechowały ją na przemian okresy prawie całkowitego m ilczenia i m o­ m enty szczególnego zainteresow ania pisarzem polskim. Lata 20-te nie były dla S ienkiew icza łaskaw e. Zresztą podobnie było w ówczas z całą literaturą polską: zajęła m arginesow e m iejsce w szeroko zakrojonej akcji udostępniania czytel­ nikow i radzieckiem u w ybitnych osiągnięć literatury św iatow ej. N ajlepsze wartości literatury polskiej reprezentow ali w tym czasie na gruncie radzieckim Żeromski i Strug, Daniłow ski i N iem o jew sk i6, porywając pasją demaskatorską, obrazami krzyw dy społecznej i m otyw am i w alki rewolucyjnej. Trwały dorobek młodej poezji radzieckiej w zbogaciły również przekłady polskich pieśni rewolucyjnych.

ów czesn y radziecki obraz literatury polskiej był jednostronny: uwzględniał tylko twórczość w spółczesnych pisarzy polskich. Zabrakło w nim m iejsca dla ro­ m antyków. Zapomniano również o reprezentantach pozytywizm u, których powieści pozbawione piętna aktualności nie budziły już zainteresowania. Sienkiew icz p o ­ dzielił w ów czas los Orzeszkowej i Prusa. Ucichły spory wokół jego dzieł, prow a­ dzone z taką pasją w latach przedrewolucyjnych. N ie sięgnięto również do im po­ nującej biblioteki przekładów otrzymanej w spadku po przełom ie dwóch stuleci. W yjątkową postaw ę w stosunku do Sienkiew icza zajął Maksym Gorki. W y­ chowany w atm osferze literackiej schyłku X IX w. oraz początku XX, pam iętał o ów czesnej niezw ykłej popularności Sienkiew icza, a zwłaszcza jego powieści Bez

dogmatu, którą w tym czasie przyjęto jako jedną z przełom owych pozycji literac­

kich, poświęconą w nikliw ej analizie „choroby w iek u ” rozczarowanego i pesym istycz­ nego. N ic w ięc dziwnego, że Gorki w łączył tę powieść do serii „Historia Młodego Człowieka X IX S tu lecia”, obejmującej dzieła ilustrujące „tragedię indyw idualizm u”. Zwracając się do pisarza A natola Winogradowa z propozycją opracowania „historii m łodego człow ieka” uogólniającej m yśl przewodnią całego cyklu, wśród m ateriałów, które należałoby w ykorzystać w tej powieści, w ym ienił również Bez d o g m a tu 7 W inogradów nie podjął się tego zadania. Zrealizował je częściowo sam Gorki w K l i ­

m ie Samginie. W jednym z listów napisał, że „wiąże Samgina z niektórym i boha­

terami literatury europejskiej X IX w iek u ”, m. in. z Płoszowskim 8.

Przedsięw zięcie Gorkiego nie w yw ołało głębszego echa i nie w płynęło na za­ interesow anie Sienkiew iczem . Do radzieckiej literatury lat 20-tych w szedł on w y ­ łącznie jako p isa r z m łodzieżow y. Wznowiono wówczas przekład W pu styn i i w p u ­

szczy oraz przypomniano w ybrane nowele am erykańskie 9. B yły to jednak zjaw iska

drugorzędne, które nie w yw arły decydującego w pływ u na recepcję Sienkiew icza wśród społeczeństwa radzieckiego. W latach 20-tych i 30-tych znano go przede w szystkim jako autora Janka M uzykanta — noweli, która cieszyła się i cieszy nadal w ielką sław ą, w eszła naw et do programów i podręczników szkolnych. Chętnie w zn a­ wiano ją w ogromnych nakładach, obliczonych na czytelnika m asowego 10. Ponadto 6 Zob. М. М о р щ и н е p, Художественная литература стран народной демократии в переводах на русский язык. Библиографический*указатель. Польша. [Koniec XVIII w. 1950]. Москва 1951. 7 М. Г о р ь к и й , Собрание сочинений в тридцати томах. Т. 30. Москва 1955, s. 181. 8 Ibidem, s. 284—285. 8 Г. С е н к е в и ч : В пустыне и в дебрях. Изд. 5. Москва 1923; В недрах Африки. Ленинград 1925; Вождь индейцев. Москва 1925. (Wyd. 2: 1926; w yd. 3: 1927); Юный Геркулес. (Орсо). Москва 1927; Избранные рассказы для детей школьного возраста. Изд. 2. Москва 1918.

(4)

wzbudziła zainteresow anie przedstaw icieli radzieckiego św iata m uzyki: w 1961 r. odbyła się w Sw ierdłow sku premiera baletu Janko Muzykant, osnutego na m oty­ wach now eli Sienkiewicza, z librettem M. i S. Dnieprowów oraz m uzyką W. Ju- rowskiego (balet ten znalazł się również w programie gościnnych w ystępów opery sw ierdłow skiej w M oskwie w 1962 roku).

Pozostałe utwory Sienkiew icza potraktowano w latach 30-tych po macoszemu. Dopiero w okresie w ojny wznowiono B artka Z w y c i ę z c ę 11 oraz przedrukowano w prasie literackiej i codziennej opis bitw y pod Grunwaldem z K r z y ż a k ó w 12. O w y ­ borze utworów zadecydowała ich tem atyka, niezw ykle aktualna w latach zm agań

z faszyzm em niemieckim.

W dalszych losach Sienkiew icza na gruncie rosyjskim przełom ową rolę odegrał rok 1945. Zasadniczy zwrot w stosunkach polsko-radzieckich stw orzył dogodny grunt dla recepcji literatury polskiej wśród społeczeństw a radzieckiego. Na rów ni z dorobkiem zachodnioeuropejskim włączono ją do uniw ersyteckich program ów historii literatury powszechnej oraz zainicjowano zaniedbane w poprzednich d zie­ sięcioleciach badania nad polskim procesem historycznoliterackim . Ponadto podjęto zakrojoną na szeroką skalę akcję popularyzatorską dzieł pisarzy polskich.

Nie w szystk ie jednak wartości naszej kultury zostały uznane za godne p rzysw o­ jenia przez literaturę społeczeństw a socjalistycznego. Weszły do niej w pierwszym rzędzie utwory podejm ujące problem atykę społeczną, przepojone w spółczuciem dla skrzywdzonych i poniżonych oraz protestem przeciw niespraw iedliw ości stosunków m iędzyludzkich. Drugim decydującym momentem w ocenie dorobku pisarzy p o l­ skich była metoda artystyczna. W latach 50-ych, kiedy potępiono nowe szkoły l i ­ terackie w. XX, przeciwstaw iając im hasło powrotu do tradycji literatury ubiegłego stulecia, popularyzowano w yłącznie pisarzy realistów. H enryk Markiewicz, om aw ia­ jąc literaturę polską okresu pozytywizm u w perspektyw ie polskiej i św iatow ej, podkreślał, że w Związku Radzieckim „rewolucja kulturalna zdobywająca dla l i ­ teratury szerokie masy nowych czytelników ” oraz „żywotność tradycji realizmu w. X IX w upodobaniach znacznej części odbiorców i naw et w aktualnej twórczości literackiej, w reszcie zainteresowanie bliską jeszcze życiowo tem atyką — stw orzyły niezw ykle korzystne w arunki dla intensywnej i życzliw ej recepcji w łaśn ie pisarstw a naszych pozytyw istów ” 13. Rzeczywiście, w łaśnie w latach 50-ych w skrzesza się kult Orzeszkowej, przypomina Prusa, przekłada się na nowo poezję K onopnickiej.

W tym okresie z całą żyw iołow ością powróciła kw estia Sienkiew icza, przyspa­ rzając niem ało kłopotów radzieckim historykom literatury, którzy często staw ali bezradni wobec twórczości zaskakującej bogactwem problem atyki, często nie m a­ jącej odpowiednika w literaturze rosyjskiej, a zresztą i polskiej. Jakże różniła się od pisarstw a Elizy Orzeszkowej — hasła społecznikowskie przenikające utw ory tej autorki o w si białoruskiej i miasteczku żydowskim, dworku szlacheckim i nizinach społecznych były zrozumiałe, bliskie, rodzime i łatw e do w łączenia w nurt analo­ gicznej tem atyki w klasycznej literaturze rosyjskiej. Podobnego w spółbrzm ienia

Muzykanta w latach 1917— 1948. Rejestr nie uwzględnił podręczników szkolnych

oraz antologii, do których również często włączano tę nowelę. 11 Г. С е й к е в и ч , Бартек-победитель. Москва 1942. 12 Zob. M о p щ и н e p, op. cit., s. 85.

13 H. M a r k i e w i c z , Literatura okresu p o z y ty w iz m u w p e r s p e k ty w ie polskiej

i św ia to wej. „Pam iętnik L iteracki” 1962, z. 3, s. 199. I odbitka zbiorowa: R. P o l ­

i a k , Z. L i b e r a , J. K r z y ż a n o w s k i , H. M a r k i e w i c z , K. W y k a , L ite ­

(5)

nie odnajdywano natom iast w dorobku Sienkiew icza, często niezgodnym z klimatem społecznie zaangażowanego nurtu literatury rosyjskiej. Dla R osjanina nie orientu­ jącego się w specyfice kultury polskiej trudna do uchwycenia i niezrozum iała była logika drogi twórczej Sienkiew icza, w której w spółczesność sąsiaduje z historią, a realizm przenikają elem enty idealizacji i romantyki. Czołowego reprezentanta p ow ieści polskiej, autora Janka Muzykanta, nie można było w ykreślić z ogólnego obrazu literatury polskiej. Jednakże w dorobku Sienkiew icza odnajdywano w iele m om entów obcych, a naw et wrogich założeniom nowej kultury socjalistycznej w jej k ształcie program owym w latach 50-ych. Znów w yłon iły się te same kłopoty, które przeżył społecznikowski obóz rosyjskiej literatury realistycznej na przełomie w. X IX i XX, kierujący się podobnymi założeniam i programowymi. Mianowicie w latach 80-ych ubiegłego stulecia przedstaw iciele tego obozu wypracow ali własną koncepcję twórczości Sienkiew icza, w której uwydatniono wartości bliskie literatu ­ rze rosyjskiej, odrzucono zaś to, co nie m ieściło się w definicji pisarza postępowego. W koncepcji tej szczególnie uprzyw ilejow ane m iejsce zajęła w czesna twórczość Sienkiew icza. D em okratycznie nastrojone odłamy inteligencji rosyjskiej (w tym również część krytyków literackich) na każdym kroku m anifestow ały uw ielbienie dla m łodego Sienkiew icza i dołączyły jego im ię do „plejady pisarzy szczególnie drogich czytelnikowi rosyjskiem u” 14. Zachwycano się Sienkiew iczem jako autorem now el osnutych na tle życia w si, które tak harm onizowały z programem estetycz­ nym literatury narodnickiej, przepojonej m itologizacją chłopa, przypominającej in ­ teligen cji rosyjskiej o nie spłaconym długu społecznym, o jej nie zrealizowanych obowiązkach w obec „młodszego brata”, który cierpi nędzę, niespraw iedliw ość i w yzysk.

Taki obraz twórczości Sienkiew icza okazał się aktualny w nowym okresie historycznym . W latach 50-ych chętnie w znawiano w ybory now el autora Janka

M u zykan ta 15. Również radzieccy historycy literatury, kierując się hasłem społecz­

nego zaangażowania pisarza, nie szczędzili słów uznania dla wczesnej twórczości Sienkiew icza, dopatryw ali się w niej szczytowych osiągnięć całej literatury polskiej. „Wczesne opowiadania Sienkiew icza — pisała E. Cybienko — dzięki swemu realiz­ mowi, tendencji dem okratycznej i w spaniałej form ie artystycznej należą do w y ­ bitnych osiągnięć polskiej literatury realistycznej” 16. W tórował jej W. Obolewicz: „Now ele Sienkiew icza lat 1875—1882 należą do w ybitnych osiągnięć polskiej lite ­ ratury realistyczn ej” 17. Podobnych przykładów można by tu aresztą przytoczyć w ięcej. 14 Чествование Генрика Сенкевича. „Мир божий” 1901, nr 1, s. 35. 15 Г. С е н к е в и ч : Рассказы. (Из дневника познанского учителя, За хлебом, Янко- -музыкант, Эскизы углем). Москва 1948; Повести и рассказы. (Старый слуга, Ганя, Эскизы углем, Бартек-победитель, Янко-музыкант, Из дневника познанского учителя, На маяке, За хлебом, Орсо, Сахем). Москва 1949; Рассказы и очерки. (За хлебом, Сахем, Орсо, Комедия ошибок, На маяке, В Нью-Йорке, Между двумя океанами). Москва 1952; Повести и рассказы. (Из дневника познанского учителя, За хлебом, Янко-музыкант, Эскизы углем). Псков 1951 ; Повести и рассказы. (Нет пророка в своем отечестве, Старый слуга, Ганя, Наброски углем, Комедия ошибок, В прериях, Ангел, Янко-музыкант, Орсо, Из дне­ вника познанского учителя, За хлебом, На маяке, Бартек-победитель, Сахем, Органист из Пониклы, Журавль). Москва 1957. 16 Е. Ц ы б е н к о , Генрик Сенкевич. W zbiorze: Курс лекций по истории зарубежных литератур X X века. Т. 1. Москва 1956, s. 588. 17 В. Оболевич, История польской литературы. Ленинград 1960, s. 218.

(6)

Nadal w ysoko ceniono Janka Muzykanta oraz Szkice węglem, które ilustrując określoną tezę, dawały w yborny m ateriał do powszechnie wów czas stosowanej so­ cjologicznej analizy dzieła literackiego. Cybienko, rozpatrując Szkice w ęglem jako w ym ow ny dokument epoki, doszła do następującego wniosku: „Zaiste, obraz życia w si polskiej, który narysował Sienkiewicz, -wywiera przygniatające w rażenie. S ien ­ k iew icz nie w zyw a chłopów do protestu, do w alki z obszarnikami, tylko czyni w y ­ rzuty obszarnikom za to, że nie ingerują w sprawy gm iny” 18. W podobnym aspekcie przeanalizowano pozostałe w czesne opowiadania w iejskie, akcentując pozycję ideową ich autora: „We w czesnych utworach Sienkiew icz w ystąpił jako pisarz-realista oraz demokrata. Jako jeden z pierwszych w literaturze polskiej z w ielką siłą artystyczną ' pokazał ciężkie życie chłopów. Prawda, dem okratyzm Sienkiew icza w tych opowiadaniach i nowelach nie był konsekw entny. Pisarz nie w zyw a chłopów do w alki z obszarnikami, ale w yrazisty i realistyczny obraz w si polskiej z jej antagonizm am i społecznym i daje czytelnikowi podstawę do w yciągnięcia śm ielszych i bardziej zdecydowanych w niosków od tych, za którym i opowiedział się S ien ­ k iew icz” 19.

W porównaniu z okresem przedrewolucyjnym radzieccy historycy literatury w ięcej uwagi pośw ięcili problem atyce amerykańskiej w e w czesnej twórczości S ien ­ kiew icza. Ocenili oni w ysoko Listy z podróży nie tylko za ich w alory poznawcze, lecz w pierwszym rzędzie za akcenty krytyczne skierow ane przeciw demokracji burżuazyjnej. M otywy am erykańskie dawały dogodny m ateriał do modnych w la ­ tach 50-ych uproszczonych uogólnień konstruowanych w edług szablonowego wzorca.

Rzecz charakterystyczna, że w Wypisach z literatury polskiej X JX i X X wieku, które m iały dawać przegląd najcenniejszych utworów literatury polskiej, pisarstwo Sienkiew icza reprezentowały: Janko Muzykant, fragm enty K r z y ż a k ó w oraz w yjątki z L istów z podróży (pt. P o b y t w Londynie i podróż do Liverpoolu oraz P o b yt w N ew

Yorku). Oprócz tego w nocie inform acyjnej nieom ieszkano zaznaczyć, że autor

„w opowiadaniu Za chlebem (1882) i m iejscam i w Listach z A m e r y k i (1876) dem a­ skuje obłudny charakter demokracji burżuazyjnej w Ameryce i w A nglii” 20.

Również Cybienko w zwięzłym zarysie drogi twórczej Sienkiew icza w yekspono­ w ała tem atykę amerykańską. Zaznaczyła, że w szkicach z podróży po Europie pisarz polski „pokazuje, iż burżuazja A nglii i Francji zdeptała chorągiew wolności burżuazyjno-dem okratycznych”, zaś w „Anglii, jednym z najbardziej rozwiniętych krajów kapitalistycznych, na równi z przepychem i bogactwem klas w yzyskujących panuje głód i nędza w yzyskiw anych”. Sienkiew icz — kontynuowała Cybienko — „bezlitośnie dem askuje sprzedajność sądu am erykańskiego” oraz „z prawdziwym oburzeniem pisarza-hum anisty pisze o wytrzebieniu tubylców przez kolonizatorów am erykańskich”, równocześnie z w ielkim szacunkiem m ówi o „prostym narodzie am erykańskim ”, uwydatniając, że „prawdziwą Am erykę reprezentują prości ludzie, którzy zam ieszkują fermy, n iew ielkie osady i peryferie m iast” 2l. Cybienko nie- om ieszkała dodać, iż w Listach z A m e ry k i Sienkiew icz nie utrzym uje się konse­ kw entnie na pozycjach demokratycznych, ponieważ w rozm yślaniach i wnioskach często ujawnia nieznajomość prawdziwych źródeł negatyw nych zjawisk w e w spół­ czesnej mu rzeczywistości.

18 Ц ы б е н к о , op. cit., s. 583. 19 Ibidem, s. 588.

20 Хрестоматия no польской литературе XIX—XX вв. Cz. 1. Москва 1954, s. 357. 21 Ц ы б е н к о , op. cit., s. 585—586.

(7)

Pozostali badacze twórczości Sienkiew icza pow ielali w rozmaitych wariantach podobne w nioski, popadając niekiedy w rażące skrajności. Na przykład I. Sac akcentując poznawcze w alory Za chlebem dowodził, że w tym opowiadaniu autor „opisuje, w jaki sposób bogacą się kapitaliści, zajmujący się werbunkiem i prze­ wozem em igrantów oraz organizacją kolonii [...]22.

Analiza utworów am erykańskich Sienkiew icza nie w niosła pozytywnych m o­ m entów do badań nad jego dorobkiem. Była zbyt uproszczona, operowała czarno- -białym i schematami, pod które podciągano odpowiednio dobrane cytaty z dzieł artystycznych, nie uw zględniając specyficznego podejścia twórcy do tematu.

W sposób spłycony rozwiązano również problem kontaktów m łodego S ien k ie­ w icza z ideologią pozytywizm u. Dla radzieckich historyków literatury była to sprawa nad w yraz kłopotliw a, ponieważ uznali oni pozytywizm za zjawisko reakcyj­ ne. Stąd też uważano często, że ujaw nienie powiązań autora S zkiców węglem. z tym prądem um ysłowym podważyłoby tezę o postępowym charakterze jego w cze­ snej prozy. Dawano w ięc rozm aite propozycje rozwiązań. Z. Grażdanskaja, upro- szczając problem, dowodziła, że wczesne utwory, w których pisarz „wypowiada śm iałe sądy republikańskie”, pow stały w okresie, kiedy Sienkiew icz nie był jeszcze związany z pozytywizm em . Fakt ten m iał m iejsce dopiero w latach późniejszych. Wówczas pisarz „zdradził sw oje ideały postępow e”, ponieważ pociągały go hasła „pozytywistów, żądające pomocy dla ludu ze strony wykształconej szlachty”. W re­ zultacie „znalazł się pod w pływ em nacjonalistów polskich” 23.

Ostrożniejszy w form ułow aniu sądów był W. Obolewicz. N ie potępił całkow icie pozytywizm u, lecz pod w pływ em koncepcji polskich historyków literatury dostrzegł w nim szereg cech, które dodatnio zaważyły na polskim procesie historycznolite­ rackim. Pozw oliło to badaczowi w skazać echa ideologii „młodych” w pierwszych utworach Sienkiew icza 24.

Z odmienną, ale dyskusyjną koncepcją w ystąpił I. Sac, który zamierzał „zre­ habilitow ać” pisarza związanego z pozytywizm em . Dowodził w ięc, że związki te były skom plikow ane i niejednoznaczne: Sienkiew icz nie zrozumiał „politycznie reakcyjnego w ydźw ięku pozytywizm u z jego burżuazyjnością i konserw a­ tyzm em ”, ale za to doskonale pojął jego „praktyczną nieprzydatność, obcość dla klasy pracującej, bezsilność prekursorów nowego postępu, którzy nie byli w stanie oderwać się od klas uprzyw ilejow anych” 25. Za w ym ow ny przykład takiej w łaśnie pozycji Sienkiew icza wobec pozytywizm u Sac uważa fragm enty Humoresek z teki

WorszyUy, które — z powodu skłonności pisarza polskiego do wyolbrzym iania

pewnych cech zjaw iska — fałszyw ie interpretowano jako dokument „prawowiernej spowiedzi pozytyw isty”.

Podobnych rozbieżności nie znajdziem y w ocenie pisarstwa Sienkiew icza z lat 80-ych. W szyscy poloniści radzieccy zgodnie podkreślali, że w tym okresie zde­ cydowanie w yrzekł się on ideałów młodości i przeszedł na pozycje skrajnie kon ­ serw atyw ne, czego w idom ym rezultatem była przede w szystkim Trylogia.

Pogląd ten w yw odzi się jeszcze z przełomu X IX i X X stulecia, kiedy radykal­ nie nastrojony odłam krytyków rosyjskich, oceniając twórczość Sienkiew icza w as­ pekcie schem atu rozw ojow ego w łasnej literatury ojczystej, akcentow ał problem a­ 22 И. Са ц, posłow ie d o: Г. С е н к е в и ч , Повести и рассказы. Москва 1957, s. 534. 23 3. Г р а ж д а н с к а я , Польская литература 1863 — 1917. W zbiorze : История зарубе­

жной литературы XX века. Москва 1963, s. 715.

24 О б о л е в и ч , op. cit. 25 Са ц, op. cit., s. 527.

(8)

tykę społeczną, lekceważąco oceniając obcą sobie problem atykę narodową — bliższy był Sienkiew icz jako autor nowel o w si polskiej niż jako rzecznik polskiej sprawy narodowej. Często krytycy rosyjscy nie doceniali dzieł pośw ięconych problem atyce narodowej. Co w ięcej, traktowano je z podejrzliwością, jako odstępstw o od haseł demokratycznych, a nawet jako próby w skrzeszenia literatury staropolskiej. Dlatego też Trylogii odmówiono rangi dzieła literackiego godnego w łączenia do literatury rosyjskiej.

Taki w łaśnie stosunek do Trylogii zakorzenił się w społeczeństw ie radzieckim , chociaż m otywacja jego była w pewnym stopniu odmienna. Dzieło Sienkiew icza ze swą problem atyką ideową, zrozumiałą w yłącznie w kontekście ów czesnej lite ­ ratury polskiej, nie m ieściło się w nurcie radzieckiej pow ieści historycznej, bujnie rozkwitającej zwłaszcza w latach 20-tych i 30-tych. P ow ieść tę cechow ały dalekie od założeń Trylogii postulaty estetyczne oraz zabarwienie ideowe. Pisarze radzieccy podejm owali rozważania nad problemami filozofii historii. Chętnie też sięgali po tem atykę powstań i ruchów rew olucyjnych w przeszłości, idealizując przyw ódców żyw iołowych buntów chłopskich — Pugaczowa, Stienkę Razina, Chm ielnickiego. Z podobnymi tendencjam i kontrastowała Trylogia, która w negatyw nym św ietle przedstawiała C hm ielnickiego, a gloryfikow ała W iśniowieckiego.

Wymowa ideowa Trylogii zadecydowała o jej dalszych losach na gruncie rosyj­ skim: po r. 1917 nie doczekała się ona ani jednego w znow ienia, jako pozbawiona wartości w ychowawczej dla czytelnika radzieckiego. N iechęć ta udzieliła się rów ­ nież radzieckim historykom literatury, którzy w sw ych pracach (ogłaszanych prze­ w ażnie w latach 50-ych) kw estionow ali znaczenie Trylogii naw et dla społeczeństw a polskiego — w ich interpretacji była tylko w ym ow nym dokum entem ograniczonej pozycji klasowej pisarza, pozbawionym w alorów dzieła ogólnonarodowego. „Po roku 1880 w twórczości Sienkiew icza następuje przełom — czytamy w chrestom atii literatury polskiej. — Przestraszony wzm agającym się ruchem robotniczym i socja­ listycznym oraz zaostrzeniem się przeciw ieństw klasowych w Polsce, .Sienkiew icz staje otwarcie po stronie konserw atywnych i klerykalnych kół szlacheckich. Chcąc dodać otuchy swej podupadłej klasie, przypomina jej o »wspaniałej« przeszłości. Taki był cel Trylogii (...]. W Trylogii tej autor w sposób tendencyjny wypacza fakty historyczne. Daje się to szczególnie zauważyć w Ogniem i mieczem, w ocenie powstania ludu ukraińskiego pod przewodnictwem Bohdana Chm ielnickiego prze­ ciwko szlachcie p olskiej” 26.

Cybienko natom iast starała się, chociaż nie zawsze skutecznie, uniknąć uprosz­ czeń w ocenie Trylogii. Podkreśliła, że Sienkiew icz w skrzeszał „epizody w alk i na­ rodu polskiego o niezależność narodową, pragnąc w ten sposób podnieść ducha patriotycznego wśród w spółczesnych”, ale — nie biorąc pod uwagę specyficznych zadań dzieła — w ytk nęła pisarzowi szereg „uchybień” w interpretacji prawdy historycznej. Akcentow ała, że „nie w e w szystkich powieściach udało się S ien k ie­ w iczow i pokazać prawdziwie przeszłość swego narodu”, ponieważ idealizow ał on „feudalizm, na wpół barbarzyński byt szlachty, jej ciem notę”, u spraw iedliw iał „eks­ ploatację chłopów ”, tendencyjnie przedstaw ił w alk ę w yzw oleńczą narodu ukraiń­ skiego pod przewodnictwem Chm ielnickiego, pomijając jej podłoże społeczne. Przy­ chylniej oceniła badaczka Potop za „ideę patriotyczną” i „ostrze an tyfeu dalne”, ale pozostałe części Trylogii już zrażały ją „elem entam i nacjonalizm u i k atoli­ cyzm u” 27.

26 Хрестоматия по польской литературе XIX—X X вв., s. 358. 27 Ц ы б е н к о , op. cit., s. 589—590.

(9)

Cybienko z rezerwą odniosła się również do w alorów artystycznych dzieła. W prawdzie przyznała, że całość odznacza się interesującą fabułą przepojoną m oty­ w am i pow ieści aw anturniczej, ale jednocześnie dodała, iż „chw yty artystyczne Sienkiew icza są cękolw iek monotonne: w e w szystkich trzech powieściach powtarza się jednakowa fabuła oraz jednakowa konfiguracja bohaterów”, ponadto zaś po­ stacie pozytywne w yw odzące się ze środowiska szlacheckiego — „wyidealizowane i dalekie od realnych sylw etek żywych ludzi”. W yjątek stanowi tylko m alownicza i realistyczna postać Z a g ło b y 28. Podobne w nioski spotkamy w każdej pracy po­ św ięconej Sienkiew iczow i.

Los Trylogii podzieliła rów nież następna powieść historyczna Sienkiew icza —

Quo vadis. I tutaj aktualna okazała się opinia głoszona przez społecznikowski od­

łam literatury rosyjskiej u schyłku X IX wieku: elita kulturalna nie przyznała tej powieści miana w ielkiego dzieła literackiego, potępiając ją za apoteozę katoli­ cyzmu, świadczącą o w stecznych tendencjach ideow ych pisarza. Natom iast ogromne rzesze rosyjskich w ielbicieli Quo vadis rekrutow ały się ze sfer drobnomieszczań- skich, które chętnie w łączyły ten utwór do masowej literatury rozrywkowej.

W porównaniu z X IX w iek iem okres radziecki nie przyniósł nowych prób interpretacyjnych. W latach 50-ych kwitowano Quo vadis lakonicznym i w zm ian­ kami inform acyjnym i, w których podkreślano „wsteczną tendencję dzieła” i „glo­ ryfikację katolicyzm u”. Idea odrodzenia m oralnego pod w pływ em religii oraz apoteoza papieskiego Rzymu była najzupełniej obca kulturze społeczeństwa socja­ listycznego. Nic w ięc dziwnego, że pow ieść nie doczekała się ani jednego w zno­ wienia.

Spośród powieści historycznych Sienkiew icza tylko K r z y ż a k ó w uznano za utwór godny uwagi i przyswojenia przez literaturę radziecką. Była to zasadnicza korekta w rosyjskim obrazie twórczości Sienkiew icza w niesiona przez nową epokę. Przy­ pomnijmy, że u schyłku X IX i na początku X X w. K r z y ż a c y nie w yw ołali żyw ­ szego zainteresow ania Rosjan. Pow ieść ta znajdowała się w ów czas na marginesie literackim , co najwyżej służąc za m ateriał do w szelkich publicystycznych w ystą­ pień zwolenników panslaw izm u, którzy głosili hasło jednoczenia się Słowian w ob li­

czu nawały germ ańskiej. *

Nietrudno określić przyczyny warunkujące zasadniczy zwrot w recepcji K r z y ­

ża ków na gruncie rosyjskim . W pierwszym rzędzie należy w ym ienić doniosłą rolę

propagandową. Ona w łaśn ie zadecydowała o zainteresow aniu powieścią w okresie wojny. Ona też dzisiaj podtrzym uje w znacznym stopniu popularność K r z y ż a k ó w : raz po raz pojawiają się przekłady w językach narodów republik radzieckich. „W chw ili obecnej — pisał M iller ■— kiedy niepoprawni rew izjoniści znów glory­ fikują zakon teutoński, znów sięgają po ziem ie, na których niegdyś Krzyżacy do­ puszczali się bezeceństw, ziem ie, które na zawsze zostały połączone z Polską Rzeczą- pospolitą Ludową, znów m ożemy powtórzyć słowa [...] o epoce bitw y pod Grun­ waldem, tak odległej od nas w czasie, ale tak bliskiej nam ze w zględu na swe znaczenie historyczne” 29.

Równie ważną rolę w popularyzacji K r z y ż a k ó w odegrała interpretacja wydarzeń historycznych oraz artyzm powieści. Znam ienne są rozw ażania Millera, który po­ równywał K r z y ż a k ó w z Trylogią. Podkreślił, że w prawdzie Trylogia porywa bar­ dziej złożoną fabułą, obfitującą w nieoczekiw ane perypetie, oraz galerią m alow ­

28 Ibidem, s. 590.

(10)

niczych i w yrazistych bohaterów, ale zasadniczy sprzeciw budzi jej „błędna kon­ cepcja historyczna — dążność do przedstawienia feudalnej Polski w wojnach XVII w ieku jako czołowego bastionu cyw ilizacji i chrześcijaństwa, broniącego Europę od naporu barbarzyństwa azjatyckiego”. W Krzyżakach natom iast Sienkiew icz szczęśli­ w ie uniknął podobnych błędów: „Autorska interpretacja w ydarzeń pokrywa się całkowicie z ich obiektyw ną wym ow ą historyczną. Znaczenie tych w ydarzeń w historii narodu polskiego oraz w izja artystyczna epoki są tak doniosłe, że upo­ w ażniają do określenia K r z y ż a k ó w m ianem prawdziwej epopei narodowej” 30.

Miller nie szczędził słów zachwytu nad waloram i artystycznym i powieści, pod­ kreślając zwłaszcza m istrzow skie oddanie kolorytu lokalnego epoki, jej życia i oby­ czajów. Przedstawione wydarzenia pisarz zabarwił specyficznym i cecham i św iad o­ mości ludzi ówczesnych, osiągając dzięki tem u znakomite efekty artystyczne (np. chociażby scena ostatniej podróży Zygfryda w tow arzystw ie śm ierci i diabła).

M iller akcentow ał też m istrzowską stylizację języka oraz ciekawe chw yty w technice postaciowania bohaterów. Zwrócił uwagę, że sylw etk i Zawiszy Czarnego, Zyndrama z M aszkowic i innych rycerzy są jakby przeniesione do p ow ieści ze średniowiecznego eposu rycerskiego lub byliny. Tak samo z kulturą średniow iecza związał umowny portret królowej Jadwigi, jakby w yjęty z żyw otów św iętych lub z witraży katedry gotyckiej, i sylw etk ę Danusi, przypom inającą stylizow ane m i­ niatury średniowiecznego m odlitewnika.

Również Obolewicz usilnie podkreślał artyzm K r zy ża k ó w . W opisowej charakte­ rystyce powieści w skazał na barwną galerię postaci: „każdy bohater odznacza się odrębną fizjonom ią, odrębnym charakterem, w łasnym i, niepow tarzalnym i cecham i”. Dalej czytamy: „Całe dzieło jest przepojone gorącym uczuciem patriotyzm u, który ujawnia się nie tylko w postępowaniu głównych bohaterów, ale również w samym sposobie narracji, w m alowniczym obrazie ówczesnej ziem i polskiej: pisarz rysuje jej drogi i puszcze, zamki i dwory, m iasta i w sie, odzw ierciedla życie prostych ludzi i szlachty, wprowadza w spaniałe sceny turniejów rycerskich, pojedynków, walk, wskrzesza zwyczaje, poglądy i w ierzenia Polaków ”.

Tak samo akcentował O bolewicz artyzm kom pozycji K rzyża k ó w . „Powieść pełna dynam iki, napięcia, w alki namiętności. Zasadnicze wydarzenia rozgrywają się na rynkach, ulicach, polach, szerokich drogach, gospodach, w zamkach, dw o­ rach i karczmach. Słyszym y stuk toporów w ycinających las; skrzypią sochy na ugorach; podnosi zgiełk rozgadana wataha nowych osadników zapełniających pust­ kowia. Widzimy, jak ciągnie do Krakowa nieprzerwany sznur podwód: wiozą tam chleb, sól, drzewo, ryby, skóry, a z powrotem — sukno, beczki piwa i inne wyroby miasta stołecznego. Obserwujem y tłum y gapiów, które z niecierpliw ością czekają na kaźń młodego szlachcica; śledzim y rozgorączkowane oblicza w ojow niczo nastrojo­ nych rycerzy na uczcie królew skiej; lubujem y się cudownym polowaniem w d zi­ kich puszczach m azowieckich; z ciekawością patrzym y na rozłożony obóz połowy Żmudzinów” 31.

W okresie radzieckim zasadniczej zmianie uległ też stosunek do powieści Sien­ kiewicza poświęconych problem atyce w spółczesnej. Zarówno Bez dogmatu jak

Rodzina Połanieckich, które na przełomie dwóch w iek ów były przedm iotem burz­

liwych polemik, straciły dla nowego pokolenia w ym ow ę aktualności. Obecnie obie powieści traktowano jako dokument socjologiczny, św iadczący o „degeneracji ary­ stokracji polskiej” oraz wstecznych pozycjach ideow ych Sienkiew icza.

30 Ibidem, s. 5, 6.

(11)

W stosunku do tych utw orów w yjątkow ą pozycję zajął Sac, wykorzystując je celem przeprowadzenia pewnych analogii m iędzy twórczością Sienkiew icza i Tur­ gieniew a. Zestawienie nazw isk nie było przypadkowe, albowiem — dowodził Sac — obu pisarzy łączyło n iezw yk łe uczulenie na „nowe typy ludzkie, nowe elem enty w świadom ości, nowe stosun k i”, pojaw iające się w ówczesnej polskiej i rosyjskiej rzeczyw istości społecznej. „W literaturze polskiej Płoszowski był odkryciem podob­ nym do odkrycia »Hamleta powiatu Szczygrowskiego« w literaturze rosyjskiej. R o­

dzina Połanieckich przyniosła szereg typów przejściowych, świadczących o ewolucji

zasad życiow ych od ziem iańsko-arystokratycznych do kapitalistycznych, typów, które kojarzą się z T urgieniew ow skim Sołom inem i innym i bohaterami klasycznej literatury rosyjskiej, odzw ierciedlającym i ingerencję elem entów burżuazyjnych w szlachecką koncepcję życia [...]” 32.

Zbieżności te — akcentow ał badacz — nie były w ynikiem naśladownictwa. Podobieństw o tem atyki oraz charakterów w twórczości Sienkiew icza i Turgieniewa stanow iło rezultat analogicznych procesów w życiu obu społeczeństw. M omenty te w arunkow ały też pew ne cechy zbieżne w sylw etkach bohaterów innych utworów. Pod piórem Saca student-repetytor z Hani kojarzył się z postacią Bazarowa z Oj­ ców i dzieci Turgieniewa, a Selim Mirza z Insarowem. Jednak radziecki historyk literatury podkreślał, że w opracowaniu tych typów Sienkiew icz nie dorównał Turgieniew ow i. Studentow i zabrakło silnej woli, prostolinijności, w ojującego m a­ terializm u oraz bezkom prom isowości cechującej Bazarowa. Również Selim Mirza jest daleki od Insarowa, rew olucjonisty i demokraty. Sienkiew icz — kontynuował Sac — nie znalazł w rzeczyw istości polskiej bohaterów otwierających przed spo­ łeczeństw em nowe perspektyw y. Zaważyły tu „nieokreślone poglądy” pisarza da­ lekiego od radykalizmu, który w iązał swe nadzieje ze szlachtą i w jej środowisku szukał sił będących rękojm ią „odrodzenia społeczeństw a polskiego i kultury”. Pisarz realista nie znalazł wśród szlachty typów „bohaterów narodowych”, ale za to zgodnie z prawdą życia „nakreślił interesujące typy, które jasno odzwierciedliły proces szybkiego wyrodzenia szlacheckiej i burżuazyjnej in teligen cji”. W porówna­ niu z Sienkiew iczem T urgieniew m iał ułatw ione zadanie. W prawdzie jego po­ glądy nie w ychodziły poza ramy liberalizm u, ale pisarz rysując H am letów i „zbęd­ nych ludzi” odnalazł w życiu rosyjskim także realne typy zdecydowanych demo­ kratów, reprezentantów środowiska raznoczyńców, typy, które w rzeczywistości polskiej rysow ały się jeszcze m gliście i niejasno.

Przegląd najw ażniejszych m om entów recepcji Sienkiew icza na gruncie rosyj­ skim po r. 1917 św iadczy, że jego twórczość dotarła do świadomości społeczeństwa radzieckiego w postaci uproszczonej i jednostronnej. Jej obrazu nie kształtował historyk literatury, biorący pod uwagę subiektyw ne intencje pisarza oraz kontekst ówczesnej sytuacji społeczno-literackiej w Polsce. W ocenie poszczególnych utwo­ rów Sienkiew icza zasadniczą rolę odegrało ich odczucie przez w spółczesnego czy­ telnika radzieckiego, który przyjm ował je z pozycji w łasnych doświadczeń ideowych i estetycznych. Fakt ten tłum aczy w pew nym stopniu przyczyny schematycznego dzielenia drogi twórczej Sienkiew icza na dwa przeciw staw ne okresy, „demokra­ tyczny” i „konserw atyw ny”, oraz nieco sztuczną selekcję utworów godnych przy­ swojenia, w której decydującą rolę odegrały w ątki treściow e oraz ich interpretacja ideowa.

Należy jednak podkreślić, że w latach ostatnich uproszczony obraz twórczości Sienkiew icza uległ wyraźniej zmianie. Poważnym w yłom em w tradycyjnych

(12)

dach był cykl prac Górskiego, który próbował w yjaśnić kluczow e problem y lite ­ rackiego dorobku pisarza polskiego. W trosce o obiektyw ną analizę jego twórczości Gorskij odrzucił norm atywizm i w artościow anie w edług przyjętych z góry schema-* tów, opierając się na rzeczowej ocenie faktów literackich w powiązaniu z ówczesną rzeczywistością polską.

Przede w szystkim Gorskij poddał gruntownej rew izji tradycyjną opinię, jakoby Sienkiew icz — demokrata w latach 70-ych — przeszedł w następnym d ziesięcio­ leciu na pozycje zachowawcze, zdradzając ideały m ło d o ś c i33. A przecież postępowe znaczenie wczesnych utw orów oraz krytyka ustroju burżuazyjnego bez uw zględ­ nienia pozycji, z których ją prowadzono, nie świadczą jeszcze o „dem okratyzm ie” pisarza. Gorskij w ysunął tezę odmienną: Sienkiew icz od zarania sw ej działalności był związany z zacofaną i patriarchalną drobną szlachtą, którą uważał za repre­ zentanta narodu. Stąd w ięc ew olucja nastrojów pisarza to w ynik nie zm iany p o­ glądów ideowych, lecz ew olucji św iadom ości owej w arstw y społecznej.

Pow yższy schemat drogi twórczej Sienkiewicza, skierow any przeciw uproszczo­ nej interpretacji z lat 50-ych, również nie był w'olny od potknięć i pewnej jedno­ stronności. Fakt ten akcentował już Ryszard Łużny w recenzji rozprawy G órskie­ go: „Ujęcie to jest n iew ątpliw ie zgodne z przyjętym i w pracy założeniam i m eto­ dologicznym i, w yjaśnienie m otyw ów »klasowych«, poparte bezpośrednim i i jedno­ znacznymi w ypow iedziam i publicystycznym i, w ydaje się sensow ne i oczyw iste, niem niej jednak postaw ić tu można zarzut zubożenia, zbytniego zawężenia pro­ blemu przez sprowadzenie go tylko do tej jednej płaszczyzny [...]. Sprawa była zarówno w swej genezie jak i w skutkach o w iele bardziej złożona i w ielow arstw o­ wa — wystarczy w skazać tu choćby • m omenty takie, jak sytuacja polityczna P o­ laków, w zględy patriotyczne, czy dyspozycje i skłonności sam ego tw órcy” 34.

Jednak w konkretnej analizie poszczególnych utw orów historycznych Sien ­ kiewicza Gorskij szczęśliw ie uniknął uproszczeń, w ystępujących w rozważaniach teoretycznych. N aśw ietlając przyczyny, które skłoniły pisarza do podjęcia tem a­ tyki związanej z przeszłością narodową, stwierdzał, że Sienkiew icz, trwożąc się o losy zniewolonej Polski, „nam iętnie pragnął, aby jej synowie, a m. in. przed­ staw iciele jego klasy, byli patriotam i zdolnym i do pośw ięceń, silnym i swoją zw ar­ tością i niezachwianą wiarą w przyszłość. Ale w spółczesna rzeczyw istość ostro kontrastowała z jego ideałam i, których iluzoryczność w yraźnie rysowała się w św ie­ tle zaostrzających się przeciw ieństw społecznych na początku lat 80-ych, co też uwarunkowało zwrot Sienkiew icza do przeszłości” 35.

Wychodząc z tych założeń, Gorskij jako jeden z pierwszych radzieckich histo­ ryków literatury dał rzetelną i obiektyw ną ocenę Trylogii, opartą nie na aprio­ rycznym rozumowaniu, lecz na analizie tekstu. U w ydatniając cele, które przyśw ie­ cały Sienkiew iczow i, Gorskij podkreślał, że idealizacja przeszłości dyktowana ce­ lami w ychow aw czym i określiła w ybór faktów historycznych oraz ich interpretację. Fałszywy obraz historyczny był nie tylko rezultatem poglądów samego autora, ponieważ „wszystkie zafałszow ania charakteryzujące tendencję odautorską odzwier­ ciedlają jednocześnie prawdziwy stosunek głównych bohaterów pow ieści do w y ­ darzeń [...]”. W innym znów m iejscu badacz akcentował, że „odzwierciedlenie h is­

33 Г о р с к и й , op. cit.

34 R. Ł u ż n y , D w ie najnowsze prace radzieckie o Sienkiewiczu. „Ruch L ite­ racki” 1961, z. 2, s. 110.

35 И. Г о р с к и й , Польский исторический роман и проблема историзма. Москва 1963, s. 110.

(13)

torii w duchu szlacheckich pojęć XVII w. jest zasadniczą cechą artystyczną całej

T rylogii w ogóle” 36. Dlatego całość drażni niew łaściw ym stosunkiem do historii,

ale rów nocześnie jest obrazem n iezw ykle poetyckim.

Górskij gruntow nie zrew idow ał rów nież przyjęte przez radzieckich historyków literatury poglądy na Quo vadis. Opierając sw e w yw ody na rzetelnej analizie tekstu, konkluduje, że tendencje ideow e Sienkiewicza, zmierzającego do ideali- zacji religii, jako jedynej rękojm i m oralnego odrodzenia społeczeństwa, nie zna­ lazły przekonywającej realizacji artystycznej, gdyż pozostawały w niezgodzie z „tendencją ob iek tyw n ą”. Rozdźwięk ten ma doniosłe znaczenie dla oceny wartości dzieła z punktu w idzenia czasów dzisiejszych. Zdaniem Górskiego, „fałszyw a ten ­ dencja autorska” nie decyduje o walorach dzieła i nie przekreśla go całkowicie, albow iem prawdziwa w artość pow ieści polega na „odtworzeniu nam iętności ludz­ kich, charakterów rzym skich, antycznych obyczajów, norm etycznych, form kultów i w ierzeń, wśród których chrześcijaństwo w ystępuje na planie pierwszym , jako nowa religia, która w stąpiła w konflikt ze starym św iatem ” 37.

Na równi z w aloram i poznawczym i Górskij akcentował w alory ideow e Quo

vadis. Uw ydatnił, że apologia chrześcijan, głoszących hasło altruizmu i w „imię

m iłości człowieka, którego ideał rysował się im w postaci Chrystusa”, m ężnie zno­ szących prześladowania — łączy się z „potępieniem niespraw iedliw ego św iata”. Pisarz, pokazując „proces rozkładu społecznego, który kojarzył się w świadomości czytelnika ze stanem w spółczesnego społeczeństwa, podkreślił bankructwo reżimu opartego na przemocy i n iespraw iedliw ości”. Fakty powyższe świadczą dobitnie, że „m yślam i i uczuciam i” Sienkiew icza „nie kierowała nienaw iść klasowa do uciskanych i przyw iązanie do despotycznego reżimu, lecz na odwrót, uczucie h u ­ m anizm u i odpow iedzialności moralnej za zło społeczne istniejące w św iecie”. W związku z tym — kończył Gorskij — nie mamy podstaw, aby zaliczyć Quo

vadis do literatury reakcyjnej. Istnieje w praw dzie m ożliwość „negatywnego w pływ u

idei katolickiej Sienkiew icza na m asy czytelników w spółczesnych, zwłaszcza na w ierzących”, niesłuszne jednak w ydaje się przem ilczanie powieści, „która do tej pory cieszy się popularnością, jako jedno z dzieł klasyki p olskiej” — należy tu raczej posłużyć się krytyką estetyczną, naukową analizą artyzmu utworu.

Zreferowane w yniki badań Górskiego — a także pierw sze od lat 30-tych w zno­ w ien ie Bez dogmatu 38 — n iew ątpliw ie stanowią w yraz nowego kierunku w recepcji dzieł polskiego pisarza i pozwalają sądzić, że w najbliższej przyszłości stosunek społeczeństw a radzieckiego do Sienkiew icza ulegnie gruntownej zmianie.

Zbig niew Barański

36 Ibidem, s. 113.

37 И. Г о р с к и й , Роман Г. Сенкевича „Камо грядеши”. „Ученые записки Института Славяноведения” t. 21 (1960), s. 117.

38 Г. С е н к е в и ч , Без догмата. Москва 1960.

A l i n a Ł a d y k a ( N o f e r ) , HENRYK SIENKIEWICZ. W ydanie 4, rozsze­ rzone. Warszawa 1965. „Wiedza Pow szechna”, s. 410, 2 nlb. + 7 w klejek ilustr. „Profile”.

Ostatni, sześćdziesiąty tom Dzieł Sienkiew icza, w ydany w r. 1955 w opracowa­ niu Juliana Krzyżanowskiego, przy w spółudziale Zbigniewa D aszkowskiego, za­ tytułow any P iśm iennictw o o Henryku Sienkiewiczu, Materiały bibliograficzne, liczy 469 stron druku i obejm uje 3828 pozycji.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Człowiek, który – każdy z osobna (gdyż jest właśnie osobą) – ma swoją własną historię życia, a nade wszystko swoje własne dzieje duszy (...) Człowiek w całej prawdzie

Ajtmatow po­ sługuje się w Szafocie wieloma niezwykle natrętnymi dla polskiego czytel­ nika paralelami: historia Obadiasza Kallistratowa jest powtórzeniem życia i

Based on the above literature review, it is clear that the safety risks of employees from CICCs in Africa can be classified into risk sources (including uncontrollable original risk

śpiewniku Z pieśnią przed tron Boży (1947 r.) i zadomowiła się na stałe, ponieważ śpiewa się ją nadal, także w XXI w!. Pod względem muzycznym nabożeństwo Drogi

However, there is little research about how animated light is experienced by people for wayfinding purposes. The aim of this study is to understand whether the use of animated

For example, INSTRUCTIONS EXHAUSTED IN THE NODE SITUATION may not occur, as the last direction in each instruction is FOLLOW THE ARROW form.. Thus, despite the fact that

As one can see in the above overview (that is necessarily sketchy and tendentious, e.g. Dennett was ignored) various philosophers interpret the intentionality in different ways

Podkreśla on, jak ważne jest dla roz- strzygnięcia tych kwestii ustalenie różnic między pojęciami: „teraz", „teraźniejszość" i „jednoczesność" (40).