Uchwały Wydziału Wykonawczego
Naczelnej Rady Adwokackiej
Palestra 1/2, 80-85
80 NACZELNA RADA ADWOKACKA N r i
B. U chw ały W ydziału W ykonawczego N aczelnej Rady Adwokackiej
1. W PIS N A L IS T Ę ADW OKATÓW B. OBROŃCY SĄDOW EGO{Uchw ała W ydziału W ykonaw czego N aczelnej R ad y A dw okackiej z d n ia 1 lutego 1957 r.)
W ydział W ykonaw czy N aczelnej R a d y A dw okackiej, ipo rozpoznaniu sp raw y w pisu ob. X n a listę ad w o k ató w w zw iązku z pism em M in iste rstw a S praw iedliw ości z dnia 14 stycznia 1957 ro k u L.dz.A.11.5576/56,
p o s t a n o w i ł :
p rze d staw ić M in iste rstw u S praw iedliw ości n a s tę p u ją c y pogląd n a sp raw ę w pisu ob. X n a listę adw okatów .
Ob. X w niósł w d n iu 20 p aź d ziern ik a 1956 r. do R a d y A dw okackiej w A p o d an ie 0 w pis n a listę adw okatów Izby A dw okackiej w A n a te j p odstaw ie, że w la ta c h 1917—1946 był obrońcą sądow ym , że w m yśl d e k re tu z dnia 8 lutego 1919 w p rzedm io c ie przepisów tym czasow ych o ob ro ń cach sądow ych i obrońcach p rzy są d ac h p o k o ju {Dz.Pr.P.P. N r 15, poz. 205) m ia ł u p ra w n ie n ia do w y k o n y w an ia zaw odu obrońcy, że ja k o obrońca sądow y pow in ien być w m yśl a rt. 119 u sta w y o u s tro ju a d w o k a tu ry w pisany n a listę ad w o k ató w i że dotychczas n ie m ógł z tego p ra w a skorzystać, p o n iew aż w 1946 r. zo stał przez o rg an bezpieczeństw a publicznego w y d an y w ładzom radzieckim pod za rzu te m nielegalnego p rzek ro czen ia g ran ic y p o lsko-radzieckiej, a n a s tę p n ie p rze z te w ładze został sk a za n y n a 10 la t obozu p rac y i w yw ieziony w g łą b Z w iązku Radzieckiego, sk ą d p ow rócił po odbyciu k a r y dopiero w dniu 4 lipca 1956 roku.
R ad a A dw okacka w A u ch w a liła w d n iu 25 p aź d ziern ik a 1956 r. p rzed staw ić po d a n ie ob. X M in istro w i S praw iedliw ości do decyzji w zw iązku z art. 119 u st. 1 1 a rt. 46 ust. 1 u sta w y o u stro ju ad w o k a tu ry .
U chw ała ta b y ła w ów czesnym sta n ie p ra w n y m uzasadniona, poniew aż u sta w a z d n ia 27 czerw ca 1950 r. o u stro ju a d w o k a tu ry (Dz.U.Nr 30, poz. 275) zniosła in sty tu c ję obrońców sądow ych, u ch y lają c w a rt. 126 p k t 3 pow ołany w yżej d e k re t z dn ia 8 lutego 1919 r., p rzew id ziała n a to m ia st w art. 119 w p isa n ie obrońcy sądow ego n a lis tę ad w o k ató w p o d w a ru n k ie m u zn a n ia go orzeczeniem , za p ad ły m w p o stępow aniu w ery fik ac y jn y m , za godnego w y k o n y w an ia zaw odu ad w o k a ta w Polsce L udow ej.
W obec tego w pis ob. X m ógł n a s tą p ić alb o n a zasadzie pozytyw nego orzeczenia w p o stępow aniu w ery fik ac y jn y m zarządzonym przez M in istra S praw iedliw ości albo n a pod staw ie decyzji M in istra S praw iedliw ości o zw olnieniu od w y m ag ań stu d ió w p raw niczych, ap lik ac ji ad w o k a ck ie j i egzam in u adw okackiego.
D ecyzja M in istra S p raw ied liw o ści nie za p ad ła an i co do w szczęcia p ostępow ania w ery fik acy jn eg o w m yśl a rt. 119 u sta w y o u s tro ju a d w o k a tu ry , a n i co do zw olnienia z a rt. 46 ust. 1 u sta w y o u s tro ju ad w o k a tu ry , p o n iew aż w ty m czasie przepisy a rt. 119 i a rt. 46 u sta w y o u stro ju ad w o k a tu ry zostały uch y lo n e przez a rt. 1 p k t 30 u s ta w y z d n ia 19 listo p ad a 1956 r. o zm ianie u sta w y o u s tro ju ad w o k a tu ry (Dz. U. N r 54,
N r 2 UCHWAŁY W YDZIAŁU WYKONAWCZEGO NBA 81 poz. 248), wobec czego M in ister S praw iedliw ości n ie m a ju ż p ra w n e j możności sto so w an ia przepisów a rt. 119 lu b a rt. 46 u sta w y o u s tro ju ad w o k a tu ry .
W obecnym s ta n ie p ra w n y m w pis n a listę ad w o k a tó w uzy sk ać m oże ty lk o ten, k to pod w zględem k w a lifik a c ji zaw odow ych odpow iada w y m ag an io m a r t. 43, 44 lu b 122 u sta w y o u s tro ju ad w o k a tu ry . O b. X n ie m a ty c h k w a lifik a c ji u sta w ą w y m ag a n y c h i d la teg o n ie m oże być w p isa n y n a listę adw o k ató w .
D ecyzja o w pisie n a lis tę ad w o k a tó w należy do w łaściw ości ra d y adw okackiej (art. 47 ust. 1 u sta w y o u.a). P oniew aż R a d a A dw okacka w A n ie pow zięła dotychczas ta k ie j decyzji w sk u te k p o d an ia ob. X z dn ia 20 p a ź d ziern ik a 1956 r., przeto należy ro zstrzygnięcie tego p o d an ia p rze k aza ć w edług w łaściw ości R adzie A dw okackiej w A.
2. T A B L IC Z K I IN FO RM A CY JN E ADW OKATÓW BĘDĄCYCH CZŁONKAM I ZESPO ŁÓ W A DW O K A C K ICH
(U chw ała W ydziału W ykonaw czego N aczelnej R ady A dw okackiej z d n ia 1 lutego 1957 r.)
W ydział W ykonaw czy N aczelnej R ad y A dw okackiej, po rozpoznaniu sp ra w y w y w ieszek adw o k ack ich w zw iązku z u ch w a łą R ady A dw okackiej w W arszaw ie z d n ia 8 listo p ad a 1956 r.,
p o s t a n o w i ł :
zezwolić ad w o k a to m -cz ło n k o m zespołów adw okackich n a p o siad an ie n a dom ach, w k tó ry ch zam ieszk u ją, tabliczek in fo rm acy jn y ch określonego przez ra d y adw okackie typu, z a w ierając y ch poza im ieniem i n azw iskiem ad w o k a ta in fo rm ac ję o a d re sie zespołu.
U z a s a d n i e n i e
R ad a A d w okacka w W arszaw ie n a posiedzeniu w d n iu 8 listo p ad a 1956 r. p o w zięła n a s tę p u ją c ą u chw ałę:
„Zw rócić się do N aczelnej R ady A dw okackiej z p rze d staw ie n ie m konieczności ze zw olenia adw okatom -członkom zespołów ad w o k ack ich n a p o sia d an ie n a dom ach, w k tó ry c h zam ieszkują, tabliczek in fo rm acy jn y ch określonego przez R adę A dw o k a c k ą ty p u .“
Je d n o cześn ie R ada A dw okacka w W arszaw ie ro zesłała w szystkim rad o m ad w o k a c k im pow yższą u ch w ałę do w iadom ości w ra z z p rośbą, ażeby ra d y te zajęły sta n o w isko w poruszonej sp ra w ie i p rze d staw iły je N aczelnej R adzie A dw okackiej.
P o d ejm u jąc pow yższą u ch w a łę R ad a A dw okacka w W arszaw ie rozw ażyła, co n a s tę p u je :
P u n k te m w yjścia d la a k c ji zdjęcia tabliczek w całej a d w o k a tu rz e zespolonej było pism o S am odzielnego W ydziału A d w o k atu ry M in isterstw a S praw iedliw ości z d n ia 5 .rx.l955 r. N r A. 3697/55, skiero w an e do N aczelnej R a d y A dw okackiej, treści n a s tę p u ją c e j: „W zw iązku z w y p ad k a m i k o rzy sta n ia p rze z n ie k tó ry c h zespolonych a d w o k ató w z ta b lic ze k in fo rm a c y jn y c h zaw ieszonych n a dom ach, w k tó ry c h zam ieszkują, M in isterstw o S praw iedliw ości pro si o p rzypom nienie w szy stk im R adom A dw okackim
82 NACZELNA RADA ADWOKACKA N r 2 o obow iązku zdjęcia tabliczek przez adw okatów będących członkam i zespołów. M in i sterstw o prosi o w yd an ie R adom stosow nego polecenia celem spow odow ania n ie zwłocznego zdjęcia przez a d w o k a tó w pozostałych tabliczek. O w y k o n an iu pow yższego proszę M inisterstw o pow iadom ić w te rm in ie do 1.10.1955 r.” . P ism em okólnym z d n ia 19.IX .1955 r. N r 2242/55 N aczelna R ad a A dw okacka zakom unikow ała w ojew ódzkim radom ad w okackim tre ść pow yższego pism a M in isterstw a S praw iedliw ości i zażądała p rze d staw ie n ia sobie sta n u te j sp ra w y n a te re n ie poszczególnych izb i sta n o w isk a ra d w tym przedm iocie. W odpow iedzi na to W arszaw ska R ad a A dw okacka pow zięła n a posiedzeniu w dniu 6.10.1955 r. u chw ałę, aby zw rócić się do N aczelnej R ady A d w o k ack iej o odroczenie do d n ia 1.1.1956 r. te rm in u zdjęcia szyldów przez a d w o k a tó w zespolonych ze w zględu n a to, że n a te re n ie W arszaw y istn ie je szereg in d y w id u a ln y ch k a n c e la rii (41), d la k tó ry c h byłoby k o rzy stn e zdjęcie szyldów przez a d w o k a tó w ze spolonych. W sp raw o zd an iu do M in isterstw a S praw iedliw ości •• z dn ia 30.11.1955 r. N r 2849/55 N aczelna R ada A dw okacka podała, że z otrzy m an y ch od w ojew ódzkich r a d adw o k ack ich odpow iedzi w yn ik a, iż w szystkie (prócz W arszaw skiej) ra d y ad w o kackie zobow iązały nielicznych opieszałych adw o k ató w do naty ch m iasto w eg o z d ję cia w iszących jeszcze szyldów. R a d a W arszaw ska zaś, n a sk u te k in te rw e n c ji deleg acji N aczelnej R ady A dw okackiej w M in isterstw ie S praw iedliw ości w d n iu 20.10.1955 r., uzyskała dla członków sw ej Izby odroczenie te rm in u zdjęcia szyldów do dn ia 1 sty c z n ia 1956 r.
W arszaw ska R ada A dw okacka u ch w ałą z dnia 16.12.1955 r. poleciła zd jęcie do pow yższego te rm in u w szelkich zew n ętrzn y ch szyldów ad w o k ato m zespolonym , ze zw a lając im jednocześnie n a pozostaw ienie n a d rzw iach w ejściow ych ich p ry w a tn y c h m ieszkań tabliczek z n ap isem „A dw okat X “ łącznie z in fo rm ac ją „ p rz y jm u je w Z e spole N r ... w d niach ... godz. ...”.
O becny sta n fak ty czn y je s t tego rodzaju, że p rze w a ża jąc a część a d w o k a tó w t a bliczki te n a polecenie sw ej ra d y adw o k ack iej zdjęła,- a p ew n a część u trz y m a ła tabliczki zaw ieszone w okresie w y konyw ania p ra k ty k i in d y w id u a ln ej, nie z d e jm u jąc ich w cale bądź też zaw ieszając je n a now o po k ró tk im okresie u sunięcia. T en sta n rzeczy pow oduje p ew ie n fe rm e n t w sto su n k ach koleżeńskich, w y n ik a ją c y z p rześw iadczenia kolegów g ru p y pierw szej, że pozbaw ienie ich zew nętrznej tab liczk i in fo rm ac y jn ej może m ieć u je m n y w pływ na zasięg k lie n te li danego ad w o k a ta. P o g ląd ta k i nie je s t pozbaw iony pew n ej dozy słuszności, toteż konieczne je s t u re g u lo w a n ie tej k w estii w sposób je d n o lity i dopiln o w an ie przez ra d ę ad w o k a c k ą p o d p o rzą d k o w a n ia się w szystkich członków izby w ytyczonym przez ra d ę zasadom . N a leży nadm ienić, że R ad a A dw okacka w L ublinie zezw oliła sw ym członkom p r a k ty k u jący m n a te re n ie m ia sta L u b lin a n a p o siad an ie zew n ętrzn y ch szyldów in fo rm u ją cych, w ja k im zespole d an y ad w o k a t p rz y jm u je k lientów , m oty w u jąc to sp e cja ln ie tru d n y m i w a ru n k a m i lokalow ym i zespołów w ty m mieście. S tanow isko to nie s p o tk a ło się ze sprzeciw em N aczelnej R ady A dw okackiej.
Dla oceny tej kw estii należy rozw ażyć nie tylko w spom niane w yżej polecenie N a czelnej R ady A dw okackiej i M in isterstw a S p raw iedliw ości, a le i w chodzące tu p o śred n io w g rę przep isy p ra w n e ta k co do ich lite ry i celu, ja k i co do w y n ik u k o n fro n ta c ji ich z k ilk u le tn im dośw iadczeniem .
O w yw ieszkach adw okackich nie tr a k tu je w p ro st żaden przepis rozporządzenia czy też reg u la m in u . W yw ieszka stanow i urządzenie, którego celem p ow inno być u ła tw ien ie k lien to w i odnalezienia danego adw o k ata. W yw ieszka adw okacka p o w in na służyć nie rek la m ie czy w erb o w an iu klien teli, lecz je d y n ie w ygodzie k lie n ta .
N r 2 UCHWAŁY WYDZIAŁU WYKONAWCZEGO NRA 83 Szczególnie dla ludzi p rzy b y w ający c h ze w si — ja k w sk az u je n a to w ielo letn ie do św iadczenie — odnalezienie nie ty lk o określonego lo k alu , a le i określonego adresow o dom u p rze d staw ia znaczne trudności. W b ra k u z e w n ętrzn e j tab liczk i in fo rm acy jn ej k lie n ci w iejscy chodzą w d an ej okolicy od dom u do dom u, tra c ą c czas n a in d ag acje sp o ty k a n y ch osób w sp raw ie m iejsca zam ieszkania ic h zastępcy praw nego. P oszu k iw a n ie zaś tego m ieszkania — o czym będzie m ow a d a le j — b y w a często, w b re w stan o w isk u przepisów , w ręcz konieczne. Z p ra k ty k i w iadom o, iż ta k zw ani „ n a g a niacze“, w celu odciągnięcia k lie n te li od cieszących się za u fa n ie m i b ardziej znanych a d w o k a tó w i sk ło n ie n ia k lie n ta do p o w ierz en ia sp ra w y ty m nieuczciw ym ad w o k a tom , z k tó ry m i w spółdziałają, rozpow szechniają fałszy w e pogłoski o tym , że poszu k iw an y ad w o k a t w y prow adził się z dan eg o m iasta, że zarzucił p ra k ty k ę , czy n a w e t zm arł. B ra k zew nętrznej tab liczk i in fo rm ac y jn ej w m iejscu zam ieszkania danego a d w o k a ta znakom icie u ła tw ia „naganiaczom “ p o słu g iw a n ie się tą oszukańczą m etodą. S tanow isko R ad y A dw okackiej w W arszaw ie p o p a rły R ady A dw okackie w K ra k o w ie, P oznaniu, Rzeszowie, Z ielonej G órze, G d ań sk u i Łodzi. P o zo stałe ra d y ad w o k ac k ie nie za ję ły w tej sp ra w ie żadnego stan o w isk a, a w każdym raz ie nie zaw iado m iły o ty m N aczelnej R ady A dw okackiej.
W ydział W ykonaw czy ro z p a tru ją c n in ie jsz ą sp ra w ę podzielił stanow isko R ady A dw okackiej w W arszaw ie o raz pozostałych rad , k tó re się w ypow iedziały w ty m przedm iocie, i u zn ał za celow e zezw olenie ad w o k ato m członkom zespołów ad w o k a c k ic h n a p o sia d an ie tab liczek in fo rm acy jn y ch n a z e w n ętrzn y c h śc ian a ch dom ów , w k tó ry c h zam ieszkują. T abliczki te ta k co do rozm iarów , ja k i co do nap isó w m uszą być je d n o lite i odpow iadać w sk azan y m przez r a d ę ad w o k a ck ą w arunkom . Poza im ieniem i n azw isk iem a d w o k a ta n a tabliczce p o w in n a być um ieszczona w zm ianka o adresie zespołu, do któ reg o d a n y ad w o k a t należy.
Za ta k im rozw iązan iem sp raw y p rzem aw ia, poza a rg u m e n ta m i podanym i w u za
sadnieniu
u ch w a ły R ady A dw okackiej w W arszaw ie, rów nieżi
to, że zespoły przez blisko cz te ro le tn i okres sw ojej p rac y p o trafiły w ychow ać sw ych członków, w obec czego n ie m ożna obecnie tw ierdzić, że z chw ilą w yw ieszenia tabliczek in fo rm ac y j n y ch ad w okaci b ę d ą dążyli do p ro w ad zen ia k a n c e la rii w p ry w a tn y m m ieszkaniu.R ów nież n ie m ożna pom in ąć fa k tu , że o sta tn io słyszy się coraz częściej głosy o w y stęp o w an iu n ie k tó ry ch adw okatów z zespołów ad w o k ack ich . O rgana a d w o k a tu ry n ie m ogą pozostać o b o jętn e n a te głosy. Przeciw nie, p o w in n y one sta ra ć się o to, żeby ad w o k a t członek zespołu p rac o w a ł w w a ru n k a c h m ożliw ie najw y g o d n iejszy ch oraz żeby k lienci m ieli ja k n ajła tw ie jsz y k o n ta k t z ty m ad w o k atem . J e d n ą z fo rm u ła t w ienia klien to m k o n ta k to w a n ia się z ad w o k a tem członkiem zespołu je s t uchylenie zakazu w yw ieszania tabliczek, co w p ew n y m sto p n iu d aw a ło dotychczas u p rzy w ile jow ane stanow isko ad w o k ato m w y k o n u jąc y m zaw ód indyw idualnie.
3. U CH Y LAN IE W TRYBIE NADZORU PRAW OM OCNYCH ORZECZEŃ W Y ŻSZEJ K O M IS JI D Y SC Y PLIN A R N EJ
(Uchw ała W ydziału W ykonaw czego N aczelnej R ady A dw okackiej z dnia 15 lutego 1957 r.)
W ydział W ykonaw czy N aczelnej R ady A dw okackiej, po rozpoznaniu sp raw y adw . X w zw iązku z p ism am i M in iste rstw a S praw iedliw ości z dnia 24 lipca 1956 r. N r A.2513/56 i z d n ia 31 g ru d n ia 1956 r.,
84 NACZELNA BADA ADWOKACKA N r 2
p o s t a n o w i ł :
1) zakom unikow ać M in isterstw u S praw iedliw ości, że N aczelna R ad a A dw okacka n ie z n a jd u je p o d sta w do u ch y len ia w try b ie n a d z o ru praw om ocnego orzeczenia Wyższej K om isji D yscy p lin arn ej z d n ia 28 stycznia 1956 r. N r W KD 52/56; 2) zw rócić się d o R ady A dw okackiej w A o pouczenie R zecznika D yscyplinarnego,
że n ie je s t on u p raw n io n y do sam odzielnego zw ra c a n ia się do M in istra S p ra w iedliw ości z w nio sk iem o u ch y len ie w try b ie n ad z o ru orzeczeń k om isji d y sc y p lin a rn y c h oraz że jego w niosek ab so lu tn ie n ie m ieści się w ra m a c h obow ią zujących przepisów praw n y ch .
U z a s a d n i e n i e
W ojew ódzka K om isja D y scy p lin arn a do s p ra w ad w o k ató w w A orzeczeniem z dn ia 19 czerw ca 1954 r. u n ie w in n iła adw . X od za rzu tu , że w sty c zn iu 1954 r. n aru sz y ł sw e obow iązki zaw odow e o ra z zachow ał się sprzecznie z zasad ą godności ad w o k ata przez to, iż w rozm ow ie p ry w a tn e j z B, sędzią S ą d u P ow iatow ego d la m. A, w y ra ził się w sposób n astę p u ją c y : „w sp ra w a c h oskarżonych o u siło w an ie nielegalnego p rz e k ro czenia g ran ic y i u ch y lan ia się od służby w ojskow ej sędzia w in ie n k iero w ać się n ie w łasn y m sum ieniem , a su m ien iem oskarżonych, k tó ry c h n ie w iadom o co skłoniło do ich czynów “ .
O rzeczenie to za sk a rż y ł R zecznik D y scy p lin arn y R a d y A dw okackiej w A do W yż szej K om isji D yscy p lin arn ej, k tó ra n a p o siedzeniu w d n iu 28 stycznia 1956 r. z a sk arżo n e orzeczenie W ojew ódzkiej K om isji D yscy p lin arn ej do sp ra w adw okatów w A u trz y m a ła w mocy.
W zw iązku z ty m R zecznik D y scy p lin arn y R ady A dw okackiej w A pism em z d n ia 14 m a ja 1956 r. zw rócił się do M in istra S p raw ied liw o ści z w nioskiem o „uchylenie w try b ie n ad z o ru orzeczenia W yższej K om isji D yscy p lin arn ej do s p ra w ad w o k ató w w W arszaw ie z dn ia 28 stycznia 1956 r. Sygn. W KD 52/56 w całości i p rze k aza n ie sp raw y d y scy p lin arn ej obw inionego adw . A do ponow nego rozpoznania Wyższej K o m isji D yscy p lin arn ej do sp ra w ad w o k ató w w W arszaw ie w in n y m składzie orze k a ją c y m “.
W ydział W ykonaw czy NRA, n ie w n ik a ją c w m e ritu m spraw y, stw ierdza, że zgodnie z a rt. 6 u sta w y o u s tro ju ad w o k a tu ry w b rzm ien iu n ad a n y m u sta w ą z dnia 19 listo p ad a 1956 r. p raw o u ch y lan ia u ch w a ł org an ó w ad w o k a tu ry w try b ie n ad z o ru nie stosuje się do orzeczeń d y scy p lin arn y ch .
R ów nież w edług sta n u p raw n eg o sp rzed 28 listo p ad a 1956 r. M in ister S p ra w ie d li wości n ie m ia ł u p ra w n ie ń do u ch y la n ia w try b ie n a d z o ru orzeczeń d y scyplinarnych. U p raw n ien ie to p rzysługiw ało M inistrow i zgodnie z a r t. 6 u sta w y z d n ia 27 czerw ca 1950 r. tylk o w sto su n k u do tych u ch w a ł o r g a n ó w a d w o k a t u r y , k tó re były sprzeczne z p ra w e m lub za g raża ły in te reso w i publicznem u. P o niew aż k om isje d y sc y p lin a rn e n ie były o rg an am i ad w o k a tu ry , p rz e to w sto su n k u do ich orzeczeń n ie przysługiw ało M inistrow i S praw iedliw ości p ra w o ic h u ch y lan ia w try b ie nadzoru.
N iezależnie od pow yższego n ależy zw rócić u w ag ę n a fak t, że rzecznik d y sc y p lin a r ny, zgodnie z § 5 Rozp. M in istra S p raw ied liw o ści z d n ia 14 sie rp n ia 1950 r. o o rg a nizacji w ładz pow ołanych do p ro w ad zen ia dochodzeń i o rze k an ia w sp raw ac h d y sc y p lin a rn y c h adw o k ató w oraz o try b ie p o stę p o w a n ia d y scy p lin arn eg o (Dz. U. N r 35, poz. 320), działa z ra m ie n ia ra d y adw okackiej, k tó ra go w yznaczyła, i je s t zw ią
N r 2 UCHWAŁY WYDZIAŁU WYKONAWCZEGO NRA 85
zany poleceniam i tej ra d y co do p ro w ad zen ia dochodzenia, w niesienia a k tu oskarże n ia i środków odw oław czych.
D latego też gdyby rzecznik dyscyplinarny- doszedł rzeczyw iście do p rzekonania, że istn ie ją podstaw y do złożenia w niosku n a rę c e M in istra S praw iedliw ości, to pow inien z ta k im w nioskiem w y stąp ić do R ady A dw okackiej, k tó ra p o d ję łab y w ty m p rze d m iocie odpow iednią uchw ałę.
M ając pow yższe n a uw ad ze W ydział W ykonaw czy N aczelnej R ady A dw okackiej p ostanow ił ja k w sentencji.
4. ODMOWA PRZEZ RAD Ę ADW OKACKĄ W GLĄDU DO A K T OSOBOW YCH (U chw ała W ydziału W ykonaw czego N aczelnej R ady A dw okackiej z dnia 15 m arca
1967 r.)
W ydział W ykonaw czy N aczelnej R ady A dw okackiej, po ro zpoznaniu pism a M ini ste rstw a S praw iedliw ości z d n ia 12 stycznia 1957 r. N r A. II 5452/56 w sp ra w ie od m ów ienia ob. X p rz e z R ad ę A dw okacką w A w g ląd u d o a k t osobowych,
p o s t a n o w i ł :
udzielić M in isterstw u S praw iedliw ości n astęp u jące j odpow iedzi:
„R ady ad w o k a ck ie obow iązane są przed pow zięciem decyzji o w pisie n a listę adw okatów lu b ap lik an tó w adw okackich b ad ać zgodnie z a rt. 40 ust. 1 p k t 3 u sta w y o u stro ju ad w o k a tu ry (Dz. U. z 1957 r. N r 13, poz. 74), czy u b ie g ają cy się o w pis je s t n iesk aziteln eg o c h a ra k te ru . B ad an ia te p rze p ro w ad z ają ra d y adw o k ack ie w szczególności p rzez zasięganie opinii u adw okatów , sędziów czy p ro k u ra to ró w , k tó ry m osoba u b ieg ająca się o w pis je s t znana.
O pinie te słusznie tra k to w a n e są ja k o poufne, gdyby bow iem udzielający o pinii nie m ieli pew ności, że opinie ich b ęd ą tra k to w a n e ja k o poufne, ra d y ad w okackie nie m ogłyby liczyć n a szczerość ty c h opinii.
T en w zgląd przem aw ia za trafn o śc ią stałej dotychczasow ej p ra k ty k i stosow anej jednolicie p rzez ra d y ad w o k ack ie w sp ra w ie p rze strz e g a n ia poufności o pinii udzie la n y ch rad o m o osobach ubieg ający ch się o w pis. K o n sek w en cją poufnego c h a ra k te ru opinii je s t o dm aw ianie zain tereso w an y m w glądu w ich treść.
O dm ow a w glądu w treść opinii n ie n a ru sz a je d n a k p ra w osób zainteresow anych, poniew aż u chw ała o odm ow ie w pisu z pow odu b ra k u niesk aziteln o ści c h a ra k te ru m u si za w ierać uzasad n ien ie fak ty c zn e zgodnie z a rt. 25 u st. 1 u sta w y o u.a., a w ięc p rzy taczać i u ja w n iać fa k ty i dowody, n a k tó ry c h o p ie ra się u sta le n ie b ra k u nie skazitelnego c h a ra k te ru , co dostatecznie g w a ra n tu je zain te re so w an e m u m ożność ob ro n y w to k u in sta n c ji p rze d zarzu tem b ra k u niesk aziteln eg o c h a ra k te ru .
Z tych założeń w ychodząc N aczelna R ad a A dw okacka uzn aje, że R ada A dw okac k a w A słusznie odm ów iła zain tereso w an em u w g ląd u w o p inie zn a jd u ją c e się w jego a k ta c h osobow ych“.
O dpis n iniejszej uch w ały przesyła się w szy stk im ra d o m ad w o k ack im do w iado mości.