Mieczysław Lubański
"Probliema poisko żizni wo
Wsjelennoj, Trudy tallinskogo
simpoziuma", Moskwa 1986 :
[recenzja]
Studia Philosophiae Christianae 24/1, 231-232
w an ie ro li in tu ic ji w procesie tw o rze n ia m a te m a ty k i i u k az an ie n a m oż liw ość u za sa d n ia n ia pew ności w iedzy m atem aty c zn e j poprzez odw ołanie się do in tu ic ji prakseologicznej.
A n n a L em a ń ska
P rob lem a p oiska ż izn i too W sjeletm oj, T r u d y ta llinskogo sim pozium a, M oskw a 1986, 256 stron.
M am y p rzed sobą m a te ria ły z sym pozjum odbytego w T allin ie w1
d niach od 7 do 11 g ru d n ia 1981 roku, pośw ięconego p roblem ow i istn ie n ia oraz po szu k iw an ia życia w e W szechśw iecie.
S ym pozjum to zgrom adziło liczną g ru p ę uczonych z ZSSR, n ad to
8 osób ze S tan ó w Zjednoczonych i po je d n y m u czestn ik u z F ra n c ji,
Jap o n ii, K an ad y , B ułgarii, P o lsk i i W ęgier.
R ecenzow any tom za w iera ogółem 39 prac, k tó re zostały zg rupow a n e w trz e c h działach: 1. O gólne zagadnienia zw iązane z pow staniem i rozw ojem życia w e W szechśw iecie (19 prac), 2. M a teria ły i w y n ik i po sz u k iw a n ia życia rozum nego w e W szechśw iecie (9 prac), 3. P e rs p e k ty w y i p ro g ra m y (11 prac). P re z e n tu ją one szeroki w ac h larz hipotez i s ta n ow isk tyczących się te m a ty k i sym pozjum .
A w ięc np. I. S. Szkłow ski opow iada się za h ipotezą głoszącą, że życie ro zu m n e na Z iem i je st czym ś u n ik a ln y m w K osm osie. Inaczej w idzi to zagadnienie N. S. K ardaszew , k tó ry je st zdania, iż w śród obserw ow anych przez n as obiektów astro n o m iczn y ch w in n y w ystępow ać ta k ie, k tó re będ ą św iadczyć o działalności n a n ic h istot rozum nych. K . K . R eb an e rozw aża pro b lem łączności z cyw ilizacjam i pozaziem skim i z p u n k tu w idzenia pierw szej i d ru g iej zasady te rm o d y n am ik i. W ska zu je n a m ożliw e drogi zn alezien ia sygnałów od cy w ilizacji pozaziem skich. Z w raca rów nież uw agę n a w arto ść tego ro d z a ju b a d a ń dla lu d z kości. B. N. P an o w k in k ry ty cz n ie u sto su n k o w u je się do trad y c y jn e g o podejścia do zagad n ien ia p o w sta n ia życia poza Z iem ią, k tó re polega n a ek stra p o lo w an iu m odelu p o w sta n ia życia n a Ziem i. P ro p o n u je po dejście a lte rn a ty w n e w op arciu o cy b e rn e ty k ę c h a ra k te ry z u ją c e się u w zględ n ian iem ogólnych praw idłow ości tyczących się system ów sa m oorganizujących się. J e s t zdania, że p rzystosow anie się sam oorganizu jących się system ów do otoczenia pow oduje w y tw o rzen ie specyficznego środow iska. K o n sek w en tn ie istn ie je podstaw a, aby przypuszczać, że ziem ska fo rm a życia rozum nego je st u n ik a ln a w e W szechśw iecie. L. W. L eskow w sk az u je n a znaczenie podejścia system ow ego do zagad n ien ia p o szu k iw an ia pozaziem skich cyw ilizacji. Isto ta jego polega tu ta j n a m ożliw ości b ad a n ia n a jb a rd z ie j ogólnych praw idłow ości ew olucji cyw i lizacji kosm icznych niezależnie od tego ja k liczny je st ich zbiór. M. Subotow icz i Z. P a p ro tn y j p o d ają k ry ty c z n y p rzeg ląd m etod p oszuki w an ia cy w ilizacji pozaziem skich. W yróżniają cztery ich ro d za je: 1) W y syłanie i o d b ie ra n ie fa l i cząstek, 2) M etody a rte fa k ta , 3) M etody a s tro fizyczne, 4) M etody biologiczne. J. T a rte r daje przeg ląd p rzeprow adzo n y ch b a d a ń dośw iadczalnych m a jąc y ch n a celu p oszukiw anie sygnałów od cyw ilizacji pozaziem skich. P rz eg lą d te n zaczyna się od ro k u 1960. R ed ak to rzy u zupełnili go do czerw ca 1984. Z aw iera on p onad 40 pro g ram ó w badaw czych. D aje do b ry ob raz w ysiłk ó w w łożonych celem o trzy
-m an ia drobnego choćby św ia d ec tw a o istn ie n iu isto t rozu -m n y ch w K os m osie. i
Dziś zagadnienia, k tó ry m było pośw ięcone o m aw ian e sym pozjum tr a k to w an e są ja k o zagad n ien ia nau k o w e. P rz y ję te są specjalistyczne sk ró ty : C E T I (C om m u n ica tio n w ith E xtra te rre stria l Intellig en ce — łączność z pozaziem skim i isto ta m i rozum nym i), S E T I (Search o f E xtra terrestria l
In tellig en c e — poszukiw anie pozaziem skich isto t rozum nych), E T I (E x tra terrestria l In tellig en c e — pozaziem skie isto ty rozum ne), SCETI — so
cjologiczny a sp ek t łączności z pozaziem skim i isto tam i rozum nym i. CETI k ła d zie nacisk n a k o m u n ik a c ję z ro zu m n y m i isto tam i pozaziem skim i, SET I n a to m ia s t n a ich poszukiw anie.
Nie m ożna n ie dopow iedzieć, że p oszukiw anie odpow iedzi n a za g a d n ie n ia rozw ażan e n a ta lliń s k im sym pozjum je st dziś przed m io tem sam odzielnej dyscypliny n au k o w e j o c h a ra k te rz e zarów no te o re ty cz nym , ja k i ek sp ery m en taln y m . J e s t zu pełnie jasne, że p ro b le m a ty k a CETI oraz SET I je s t in te rd y sc y p lin a rn a (w edług K. B ogdańskiego — tra n sd y sc y p lin a rn a ). Nic w ięc dziwnego, że w sym pozjum b ra li udział fizycy, radiofizycy, astronom ow ie, astrofizycy, rad io astro n o m o w ie, bio lodzy, biofizycy, filozofow ie i in n i specjaliści, a w ięc szeroki w ac h larz specjalności naukow ych.
D w udziestopięcioletnie próby p o sz u k iw an ia życia w K osm osie nie dały — ja k dotąd — p ozytyw nych w yników . T ak było podczas trw a n ia sy m p o z ju m i ta k je s t do chw ili obecnej. P o d ejm o w a n e są jednocześnie pró b y naw ią za n ia łączności z cyw ilizacjam i pozaziem skim i. W 1986 ro k u uczeni am ery k ań sc y rozpoczęli re a liz a c ję nowego, długofalow ego p ro g ra m u z za k resu SETI. P rz esz u k iw an y będzie cały za k res fa l o m ałej i śred n ie j częstotliw ości. I chociaż K osm os n a d a l m ilczy, nie znaczy to, iż je ste śm y je d y n y m i isto ta m i in te lig e n tn y m i w e W szech- św iecie.
Z asygnalizow ana pokrótce treść m a te ria łó w z sym pozjum w skazuje, że uczeni n ie są zgodni co do istn ie n ia isto t rozum nych w e W szech- św iecie, ja k też m ożliw ych sposobów k o m u n ik a cji z nim i. J e d n i z nich są — jeśli ta k m ożna pow iedzieć — o p ty m ista m i pod tym w zględem i w y ra ż a ją prześw iadczenie, że oprócz n a s są isto ty rozum ne w K os m osie, d rudzy zaś — n azw ijm y ich p esy m ista m i — p rz e ja w ia ją duży k ry ty c y z m pod rozw ażan y m w zględem . P rzyszłość przyniesie zapew ne odpow iedź n a te p y ta n ia. Nie b ardzo je d n a k w iem y, k ie d y ona n a stąpi.
K siążk a u k az ała się z dużym opóźnieniem , p raw ie po pięciu la tac h od chw ili odbycia się sym pozjum . Nie znaczy to, ab y była ty m sam ym pozycją p rze sta rz a łą . M a te ria ł w n ie j za w afty m ożna uznać za klasyczny w o d n iesien iu do d y sk u to w a n ej n a sym pozjum p ro b lem aty k i. A rty k u ły są, z n a tu ry rzeczy, k ró tk ie . P re z e n tu ją je d n a k — ja k p am ię ta m y — różn o ro d n e sta n o w isk a; p o d a ją rów nież w skazów ki bibliograficzne. R e cenzow ana p rac a okaże się p ożyteczna n ie ty lk o dla osób in te re s u ją cych się zagadnieniem istn ie n ia isto t ro zu m n y ch w K osm osie, a le także d la h isto ry k ó w m yśli nau k o w ej, m etodologów , filozofów przyrody. Dla ty c h o sta tn ic h m oże służyć ja k o doskonały m a te ria ł n a se m in a riu m n aukow e.