Zbigniew Janczarski
Metafizyka i kultura
Studia Philosophiae Christianae 17/1, 227-233
sztuki, k tó re p o m a g ają p o rów nyw ać i u z a sa d n ia ją p o ró w n y w a n ie ty c h ro d za jó w sz tu k i jako system ów znakow ych,
5. O. K a rp iń sk a i I. R ew zin w p rac y pt. „A naliza sem iotyczna w czesnych sztu k J o n e s c o 22 u k a z u ją specyficzność sem iotyczną sztu k Jonesco. S tw ie rd z a ją , że był on w e w czesnych sw oich sz tu k ac h p ie rw szym pisarzem , k tó ry ja k o tre ść sz tu k i o b ra ł je j stro n ę fo rm a ln ą . W zw iązku z ty m m ożna pow iedzieć, że w jego sztu k ac h n ie m a zw y czajn ej fab u ły , n ie m a też zw yczajnego te m a tu , bo te m a te m s ta ją się w łaśn ie analizy sem iotyczne. Np. te m a te m sz tu k i „Ł ysa śp iew aczk a” jest an aliza zasad po ro zu m iew an ia się lu d z i i w y m ia n y in fo rm a c ji m iędzy nim i. „Sens a rty sty c z n y sztuki tk w i w w y ra ż e n iu idei n ie k o - m u n ik a ty w n o śc i”.23
Na zakończenie p re z e n ta c ji k siążki pt. „S em iotyka k u ltu r y ” w y p a d a stw ierdzić, że dążen ia i osiągnięcia uczonych rad z iec k ich w dziedzinie ta k n ow ej i ta k o biecującej, doko n y w an e a k tu a ln ie i p rze k azy w a n e „na gorąco” w tra k c ie n ie ja k o b ad a ń , są w a rte prześledzenia. D la filozofii k u ltu ry sta n o w ią now e a sp e k ty ujęć. M ożna przypuszczać, że an a liz y sem iotyczne zastosow ane jako te c h n ik a pom ocnicza dla b a d a ń z ja w isk k u ltu ry p rzyczynią się do w y su b te ln ie n ia i w y o strze n ia p ro b le m a ty k i w te j dziedzinie.
H alin a W istu b a ZB IG N IEW JA N C Z A R S K I
METAFIZYKA I KULTURA
» 1. R ealistyczna m e tafiz y k a b y tu , n azy w an a też tom izm em egzysten cjaln y m , p rz e d sta w ia się ja k o całościow a te o ria rzeczyw istości w od ró żn ie n iu od te o rii filozoficznych zależnych od p e rsp e k ty w p o zn aw czych, u jm u ją c y c h rzeczyw istość aspektow o, a zatem nie u zy sk u jący ch a d e k w atn e g o jej ujęcia.
P rz y jęc ie za św. T om aszem istn ie n ia ja k o głów nego w y ró ż n ik a bytu , jako czynnika u rea ln iając eg o (czyniącego rzeczyw istość rzeczy w istością), a k tó ry rów nież a k tu a liz u je isto to w e sk ła d n ik i bytów p rz y godnych stan o w iąc żasadę specyficznie o rg an iz u jąc ą w e w n ę trz n ie o raz je d n o stk u ją c ą te byty, pozw ala utw o rzy ć najo g ó ln iejszy p rze d m io t po z n a n ia f ilozoficznego w p ostaci zn e u tra liz o w a n e j w sto su n k u do p rzed m io tó w in n y c h filozofii, u tw o rzo n y c h pod w p ły w em su g e stii w y o b rażeniow ych lu b poznaw czych. Tym z n e u tralizo w an y m przed m io tem poznania filozoficznego w re a listy c zn e j m etafizy ce b y tu je st w ięc b y t ja k o istn iejący , co zap ew n ia te j m etafizyce w łaściw ą ogólność u jęć z jednoczesnym u k ie ru n k o w a n ie m n a k o n k retn o ść . O dróżnia to to - m izm eg zy sten cjaln y od m e tafiz y k zależnych od u w a ru n k o w a ń lo- gcznych, sp iry tu a listy czn y c h lu b m a terialisty czn y ch .
K o n sek w e n cją naczelnego, realisty czn eg o p u n k tu w y jścia m e ta fi zyki je st stw ie rd z en ie p lu ra liz m u bytów , m etodologiczna rzeczyw istoś- ciow a in te r p re ta c ja fa k tó w z obszaru ludzkiego dośw iadczenia (czyli ich sto su n k u do rzeczyw istości istn iejące j) oraz p ełn e uw zględnienie p ra w b y tu istniejącego: tożsam ości, niesprzeczności, w yłączonego śro d
22 S. 354—357, przeł. A n n a Jędrzejkiew icz. 23 S. 357.
k a i r a c ji d o stateczn ej jako n iezaw odnych p o d sta w do id e n ty fik a c ji sta n ó w b y to w y ch przez ro zu m n ą lu d z k ą reflek sję.
D zięki sw ojej ogólności o tw a rte j n a k o n k re tn o ść oraz w alo ro m id e n ty fik u ją c y m byty, m etafiz y k a rea listy c z n a sta n o w i w łaściw ą p odstaw ę do w y ja śn ie n ia f a k tu k u ltu ry oraz ty c h zjaw isk, k tó re zachodzą w ob szarze k u ltu ro w y m . P ró b a p rze p ro w ad z en ia id e n ty fik a c ji tego fa k tu i zjaw isk z jego o bszaru sta n o w i te m a t niniejszego opracow ania.
O prócz uw zględnienia p e rsp e k ty w y eg z y ste n cja ln e j (rzeczyw istościo- w ej), a ta k ż e pierw szych p ra w b y tu istn iejąceg o i p lu ra liz m u bytów , n a s tę p u ją c e stw ie rd z en ia sta n ó w i za w arto śc i bytow ych, w y n ik a ją c e z an a liz m e tafiz y k i rea listy c zn e j, są szczególnie p rz y d a tn e dla p rz e p ro w a d ze n ia w sp o m n ian y ch id e n ty fik a c ji:
— stw ie rd z en ie n a tu ry p ra w d y i d o b ra ja k o tra n sc e n d e n ta ln y c h w łasności bytu , a zatem ja k o re la c ji w ew n ą trz -b y to w y c h zachodzą cych w każd y m istn iejący m bycie,
— su b sta n c ja ln e j jedności i n iezm ienności in d y w id u a ln e j osoby lu d zk iej, zm ien iającej się ty lk o przypadłościow o w obszarze p rz y p a d łości ze w nętrznych — k atag o rialn y ch , a w zak resie właisności tra n s c e n d e n ta ln y c h k o n sty tu ją c e j się ta k ż e treściow o w w y cin k u o ddziaływ ań m iędzyosobow ych,
— s ta tu s u bytow ego in te le k tu ludzkiego ja k o m ożnościow ego sk ła d n ik a duchow ej isto ty lu d zk iej. (Ta sy tu a c ja w a ru n k u je receptyw ność p o zn a n ia i ty m sam ym w y k lu cza p rzy z n aw an ie in te le k to w i roli k re u ją c e j czyli in ic ju ją c e j rzeczyw istość).
P rz e d sta w ie n ia sta n ó w b y to w y ch w p o staci s tr u k tu r , stosow ane w m etafizyce rea listy c z n e j ja k o m etodyczny zabieg szczególnie p rz y d a tn y do precy zo w an ia i u je d n o lic en ia tru d n y c h u jęć rzeczyw istościo- w ych, zasto so w u je się rów n ież w za k resie o m a w ian ia fa k tó w k u ltu row ych.
2. U sta len ia rea listy c zn e j m e tafiz y k i b y tu (podejm ow ane ja k o w szel k ie teo re ty cz n e i p ra k ty c z n e d ziała n ia ludzi w obszarze k u ltu ro w y m ) odnoszą się do by tó w istn iejący c h , czyli do B y tu sam oistnego i p rz y godnych b y tw stw orzonych, ty c h zatem , k tó re rzeczyw istość w y cz er p u ją .
O bszar k u ltu ro w y , te re n specyficznie lud zk iej ak ty w n o ści b ędącej tw órczością, a nie stwórczośćlią, p o słu g u je się elem e n ta m i b y to w y m i ja k o k o m p o n e n tam i sw oich dzieł. W nosi do n ic h elem en t sztuczności całkow icie obcy byto w ej rzeczyw istości.
F u n d a m e n ta ln y m u sta le n iem re a listy c zn e j m e tafiz y k i bytu , w y n i k iem jej sk o n c en tro w n ia się n a bycie istn iejący m , je st rozróżnienie rzeczyw istości i k u ltu ry .
P o d ję te w p e rsp e k ty w ie rea listy c z n e j u sta le n ia m e tafiz y k i b y tu w y ra ź n ie tra n s c e n d u ją obszar k u ltu ro w y p o tw ie rd z ają c przez to ogól n ą praw id ło w o ść fu n k c jo n o w a n ia k u ltu ry . W ty m sam ym system ie f i lozoficznym m ożliw e są dalsze specyfikacje, c h a ra k te ry z u ją c e fa k ty z o bszaru k u ltu ro w eg o w o d ró żn ien iu od rzeczyw istości. Ja k iż zatem je s t sens tw o rze n ia przez lu d zi k u ltu ry , tego pro g u n a drodze do rz e czyw istości, progu, k tó ry trz e b a n ie u sta n n ie p rze k ra cza ć? N ależy szu k a ć odpow iedzi w o p arc iu o rea listy c z n ie z o rie n to w an ą an tro p o lo g ię filozoficzną.
3. Człow iek, b y t przygodny, w yposażony w sp o te n cjaliz o w an ą w ła dzę in te le k tu a ln ą , u sy tu o w a n y je st ja k gdyby n a pogran iczu b y tu i n ieb y tu . N ajw yższym celem — do b rem je st dla niego k o n ta k t z rz e czyw istością w za k resie i n a m ia rę w yznaczoną przez jego b y to w ą sy
tu a c ję , a w ięc przed e w szy stk im przez rozum ność. P rzez k o n ta k t z b y ta m i przy g o d n y m i do stęp n y m i p erc ep cji zm ysłow ej, m oże człow iek u ją ć ro zu m n ie C e n tru m R zeczyw istości — Boga. R ozum ny k o n ta k t z rzeczyw istością zachodzi n a m ia rę w y znaczoną przez biern o ść lu d z kiej w ładzy in te le k tu a ln e j — in te le k tu m ożnościowego. J e s t zatem sw oiście ograniczony. Nie je st w ięc te n k o n ta k t b ezp o śred n ią ro zu m n ą in tu ic ją rzeczyw istości, ale m usi być procesem zw iązanym z k o n iecznością u trz y m y w a n ia d y sta n su w obec rzeczyw istości, w obec jej bezpośredniego n a p o ru i o d w ro tn ie z zabezpieczeniem się od stro n y n ieb y tu , którego odziaływ anie n a specyfikę b y tu ludzkiego ok reśla się jako fikcyjność, elem en t fikcyjny.
I n stru m e n te m w y tw a rz a n y m przez lu d zi d la celów u trz y m a n ia i ub ez pieczenia procesu rozum nego k o n ta k tu z rzeczyw istością je st k u ltu ra , k tó ra stan o w i ja k gdyby obszar k o n fro n ta c ji p rzeciw ieństw : rzeczy w istości i elem en tu fikcyjnego w lu d zk im ro zu m n y m dośw iadcze niu.
O dpow iednio do sw o jej in stru m e ta ln e j ro li sta n o w i k u ltu ra z je d n ej stro n y ja k gdyby „ f iltr” zabezpieczający sp o te n cjaliz o w an e in te le k tu a ln ie b y ty ludzkie p rzed bezpośrednością rzeczyw istości, a „ s ia t k ę ” tego filtr u sta n o w i elem en t fik cy jn y , przez co je st on ja k gdyby pozytyw nie w łączony w procesy k o n ta k tu ją c e , — z d ru g ie j stro n y fu n k c ją k u ltu ry byłoby to, co m ożna określić ja k o rea listy c z n ą a d a p ta c ję w łaściw ego ludziom dośw iadczenia, nieodłącznie zw iązanego z obszarem k u ltu ro w y m , a sta le ocierającego się o fikcję. R ealistycz n a a d a p ta c ja d ośw iadczenia k u ltu ro w eg o to za p ew n ie n ie k o n ta k tu tego dośw iadczenia z rzeczyw istością, d o k o n y w an e poprzez sta łe p rz e k ra c z a nie czyli tra n sc e n d o w a n ie o bszaru k u ltu ro w eg o , co je st ró w noznaczne ze sp e łn ia n iem przez k u ltu rę w łaściw ej dla niej ro li pośredniczenia pom iędzy sp o te n cjaliz o w an y m i in te le k ta m i lud zk im i a rzeczyw istością z e w n ętrzn ą w obec lu d zi i ich w łasną.
4. P rocesy k u ltu ro w e m ożna rów nież ro zp a try w a ć, o czym n a d m ie niono, ja k o specyficzne w y k o rz y sta n ie e lem e n tu fikcyjnego dla celów dostępnego ludziom dośw iadczenia. W ynika stą d u p ra w n ie n ie elem e n tu fikcyjnego w k u ltu rz e , je d n a k w p ro p o rc jac h służących n a d rz ę d n e m u celowi: k o n ta k to w i z rzeczyw istością. W szystkie p rze jaw y lu d z kiego b y to w an ia, nieodłączne od n a jsze rz ej p o ję te j k u ltu ry : lu d zk a w ytw órczość m a te ria ln a , m ow a, k o n stru k c je m yślow e, sztu k a, zabaw a, z a w ie ra ją elem ent fikcji. P ojęcie „o rganiczności” sk ła d n ik ó w k u ltu ry , a ta k ż e tego, co n azy w am y sty lem w k u ltu rz e , a w ięc p rzejaw ó w św iadczących o rów n o w ad ze k u ltu ro w e j, b y łoby w ja k iś sposób u w a ru n k o w a n e sp ecyfiką w y stę p u jąc y ch w k u ltu rz e p ro p o rc ji czy n ników p rzeciw staw nych.
E le m en t fik cy jn y sta n o w i ja k gdyby w e w n ę trz n ą tk a n k ę obszaru k u ltu ro w eg o , co odróżnia te n obszar od rzeczyw istości będ ącej n ie p o dzielną dom eną istn ien ia. S pecyficzna pozytyw ność elem e n tu fik cyjnego w s tru k tu r z e o bszaru k u ltu ro w eg o o p iera się n a opozycyj- ności w sto su n k u do p odstaw ow ych, rzeczyw istościow ych z o rie n to w ań k u ltu ry . E le m en t fik cy jn y w a rn k o w a n y je st s tru k tu r a ln ie przez czyn n ik w noszący w obszar k u ltu r y „ślad ” bytow ości. Tym czynnikiem je st lu d zk a a k ty w n o ść poznaw cza.
P oznaw alność je st ak ty w n o ścią lu d z k ą przy p ad ło ścio w ą w obec in te le k tu m ożnościowego, a sw oiście zm ożnościow aną elem en tem fik cyjnym . C echą poznaw alności i n a stę p stw e m je j s tr u k tu r y jest in te n cjonalność, o tw a rta n a n iebyt, będ ąca jednocześnie dzięki g enetycz
n y m u w a ru n k o w a n io m u k ie ru n k o w a n a n a rzeczyw istość. T a w łaśn ie „d w u k ie ru n k o w o ść” o tw a rc ia się p rzy sp o sab ia lu d z k ą in te n cjo n aln o ść do zad ań in ic jo w an ia fu n n k c ji i w zględnie sta ły c h s tr u k tu r ob sz a ru k u ltu ro w eg o ja k o re g u la ty w n eg o czyn n ik a pośredniczącego w lu d z k iej ro zu m n ej rec ep cji rzeczyw istości.
T ak w ięc dzięki sw oim o ntycznym w łaściw ościom lu d z k a in te n c jo naln o ść „zag o sp o d aro w u je” obszar k u ltu ro w y i je st jego głów nym a n i m ato rem . S tą d też k u ltu rę m ożna o kreślić ja k o ekspozycję p o zn aw czej in te n cjo n aln o śc i lu d zk iej. W te j p ersp e k ty w ie k o ry g u je się rolę, ja k ą in te n cjo n aln o śc i p rz y p isu ją n ie k tó re k ie ru n k i filozoficzne.
N a p o d sta w ie w yżej p rze d staw io n y c h c h a ra k te ry s ty k d e fin ic ja k u l tu ry , w y ra ż a ją c a sens i cel jej tw o rze n ia przez ludzi, a ta k ż e jej u w a ru n k o w a n ia stru k tu ra ln e , b y ła b y n astęp u jąca :
K u ltu r a je st to tw ó r in icjo w an y przez lu d z k ą in te n cjo n aln o ść , z a p o trze b o w an y w n a s tę p stw ie 'bytow ej sy tu a c ji lu d zi ja k o by tó w egzy ste n c ja ln ie p rzygodnych o sp o te n cjaliz o w an y m sta tu s ie in te le k tu a l nym . W ty c h w a ru n k a c h je st k u ltu r a koniecznym czynnikiem p o śre d niczącym w lu d z k iej re c e p c ji rzeczyw istości u jm o w a n e j rozum nie.
N o rm aln ą p raw id ło w o śc ią fu n k c jo n o w a n ia k u ltu ry je st sw obodne tra n sc e n d o w a n ie przez d ziała n ia w n iej zachodzące jej w łasnego ob sz aru w k ie ru n k u rzeczyw istości. A k tu a ln a d o m in a cja tak ieg o sta n u , w iążąca się ze specyficzną rzeczyw istościow ą a d a p ta c ją zm ian zacho dzących w s tr u k tu r a c h w e w n ą trz -k u ltu ro w y c h , o k reśla się jako n o w oczesność.
C h a ra k te ry z u ją c z psychologicznego p u n k tu w id ze n ia sto su n ek rz e czyw istości i k u ltu ry m ożna o kreślić św iat rzeczyw istości ja k o n a tu ra ln ie au ten ty c zn y , podczas gdy au ten ty c zn o ść w św iecie k u ltu r y sta je się problem em .
O dpow iednio do b y tow ych sk ła d n ik ó w rzeczyw istości w y ró ż n ia się p ośredniczące stre fy o b szaru k u ltu ro w eg o :
a) S tre fa in te le k tu a ln a zależy od k o n ta k tó w lu d zk ich z p ra w d ą i dobrem ja k o tra n sc e n d e n ta ln y m i w łasnościam i b y tu . P rz e d sta w ia się w k u ltu rz e jako s tre fa w zględnie sta ły c h dyspozycji o c h a ra k te rze rozum nym , sp e łn ia jąc y ch ro lę k o n tro ln ą dla całego o b szaru k u l turow ego.
O dpow iednio do u k ie ru n k o w a ń b y to w y ch o dróżniam y w stre fie in te le k tu a ln e j w a rstw ę poznaw czą, tra n s p o n u ją c ą w obszar k u ltu ry b y to w ą p ra w d ę oraz w a rstw ę aksjologiczną, w k tó re j ak c e n to w a n y je st zw iązek z b y to w y m dobrem . Ścisła w spółzależność w. fu n k c jo n o w a n iu obu w a rs tw pod au sp icjam i in te le k tu je st p o d sta w ą do u k sz ta ł to w a n ia w lud ziach d ziałalności czynnika w olityw nego. W szelkie a u to n o m iza cje czynnika poznaw czego lu b aksjologicznego w k u ltu rz e , ich o d ry w a n ie od g enetycznych u w a ru n k o w a ń b y to w y ch oraz d y sta n so w a n ie się od ich w zajem n y ch pow iązań, są zabiegam i d ez in te g ru ją c y m i obszar k u ltu ro w y .
G rom adzenie i u trz y m y w a n ie dyspozycji o c h a ra k te rz e in te le k tu a l n y m w k u ltu rz e o dbyw a się poprzez ro zu m n e dośw iadczenia ludzi, p rz e b ie g ają ce bąd ź sp o n tan iczn ie —· czy n n ik zdrow o-rozsądkow y, bąd ź przez u k ie ru n k o w a n e dociekania teoretyczne.
b) Ś re d n ia s tre fa k u ltu ro w a , jako odpow iednik re la c ji k a te g o ria l- n ych zachodzących m iędzy ludźm i, w n o rm aln ie fu n k c jo n u ją c e j k u l tu rz e je st w y ra żo n a p rzed e w szy stk im przez o rg aniczne system y spo łeczne, ta k ie ja k ród, plem ię, naró d . Ich „organiczność” polega n a szczególnej w e w n ę trz n e j in sty tu cjo n aln o śc i, zo rie n to w an e j rzeczyw
i-stościowo, p o d d ając ej się re a listy c zn e j k o n tro li in te le k tu a ln e j stre fy k u ltu ro w e j, a o d d ziału jąc ej b ezpośrednio przez obyczaj. N aw arstw io n e tra d y c je ubezpieczają rea listy c z n e u k ie ru n k o w a n ia organ iczn y ch in - sty tu cjo n aln o ści, będących d om eną m o ty w a cji społecznej, o p arciem i drogow skazem dla in d y w id u a ln y c h osobow ych system ów k u ltu r o w ych, bazą w y ch o w an ia osób ludzkich.
W tórnym i, pom ocniczym i in sta n c ja m i w sto su n k u do in sty tu c jo n a l- ności o rganicznych są społeczne in sty tu c je w ściśle o rg an iz ac y jn y m znaczeniu. P o w sta ją jako fu n k c jo n a ln e e k sp o zy tu ry in sty tu c jo n a l- ności o rganicznych w y ra ż a ją c i ak ty w iz u ją c ich za p o trze b o w a n ia go spodarcze, w ychow aw cze, arty sty cz n e, obronne, polityczne.
Z naczniejsze n a ru sz e n ia przez k tó rą k o lw ie k z ty c h o rg an iz ac y jn y ch ekspozycji w łasnego sta tu su pochodności i zależności w sto su n k u do społecznych in sty tu cjo n aln o śc i o rganicznych p o w o d u je ty p o w e sta n y k ryzysow e w obszarze śred n ie j stre fy k u ltu ro w e j. O stre kry zy sy m ogą się tu ta j w y razić w fak ty c zn e j, d aleko p o su n ię te j lik w id a c ji śred n ie j stre fy k u ltu ro w e j, kied y m iejsce in sty tu c jo n a ln o śc i o rganicznych u s i łu ją zająć in sty tu c je ty p u ściśle o rg an iz ac y jn o -fu n k c jo n aln e g o , k tó re z r a c ji przew ag i s tr u k tu r fo rm a ln o -fik cjo n isty cz n y ch są niesam odziel ne i n ie p o ra d n e w u trz y m y w a n iu k o n ta k tó w z rzeczyw istością.
c) S tre fa in d y w id u a ln y ch , osobow ych system ów k u ltu ro w y c h je st od pow ied n ik iem b y to w ej sy tu a c ji lu d zi ja k o in d y w id u a ln y c h su b sta n c ji duchow ych n a tu ry ro zu m n ej. P o słu g u ją c się k u ltu ro w y m i fo rm a c ja m i s tr e f in te le k tu a ln e j i społecznej je st jednocześnie celem dla u s ta n a w ia n ia ty c h stref.
S tre fa k u ltu r osobow ych pośredniczy szczególnie w ubog acający m ro zw o ju osobowości, d o k onyw ającym się poprzez w za jem n e re la c je m iędzy ludźm i, przynoszącym i sk u tk i u k o n sty tu o w a ń w lu d z iac h m ia ry treścio w y ch w łasności w ew n ątrz -b y to w y c h : p ra w d y i dobra. K ry z y sow e o g raniczenie w stre fa c h in te le k tu a ln e j i społecznej k u ltu r y osa m o tn ia ją lu d zi w ich k o n ta k ta c h z rzeczyw istością. P o w o d u jąc dez o rie n ta c ję p o d d a ją ludzi nieznośnym i ró żn o ro d n y m n acisk o m de- d eterm in u ją cy m , d rasty c zn ie o g ran ic za jąc y m sferę w olności.
5. Id e n ty fik a c ja fa k tu k u ltu ry , ja k o tw o ru pośredniczącego w ro zum nym k o n ta k c ie człow ieka z rzeczyw istością, jako „ f iltru ” r e g u lu ją cego skuteczność tego k o n ta k tu , w y k a z u je k ie ru n k i zabezpieczenia praw id ło w o ści fu n k c jo n o w a n ia k u ltu ry , co ogólnie rzecz p rz e d sta w ia jąc dzieje się przez u trz y m y w a n ie n ie z b ę d n e g o ·w k u ltu rz e elem e n tu fikcyjnego w g ran ic ac h d opuszczających n o rm a ln e tra n sc e n d o w a n ie o b szaru k u ltu ro w eg o w k ie ru n k u rzeczyw istości. Id e n ty fik a c ja zjaw isk a k u ltu ry , d o k o n an a w p ersp e k ty w ie rzeczyw istości, pozw ala n a po d jęcie ' u sta le ń d iagnostycznych o a k tu a ln y m sta n ie k u ltu ry , a w szcze gólności o ty c h zah am o w a n ia ch w jej , fu n k cjo n o w a n iu , k tó re p rz y b ie ra ją po stać k ry zy su k u ltu ry , ty m b ard z iej, że w spółczesny n a m k r y zys o siągnął w edług pow szechnych opinii szczególnie n ie p o k o jąc e ro z m iary. Z akończenie n in ie jsz ej w ypow iedzi za w iera u w ag i o sta n a c h k ry zy so w y ch w k u ltu rz e , a w szczególności o n ie k try c h sym ptom ach w spółczesnego k ry zy su w in te le k tu a ln e j stre fie k u ltu ry .
N iem ożliw ość u trz y m y w a n ia przez ludzi bezpośredniego, ro z u m n e go k o n ta k tu z rzeczyw istością, będącego celem i n ajw ięk sz y m do b rem lu d zi oraz konieczność „przepuszczania te j bezp o śred n io ści” przez k u l tu ro w e system y uproszczeń i k o n d en sac ji (w czym w łaśn ie w y ra ż a się
u d ział elem e n tu fikcyjnego,) stw a rz a szczególną p re fe re n c ję dla sp e cyficznie w e w n ą trz -k u ltu ro w e j lud zk iej aktyw ności.
L u d zk a m yśl i w y o b ra źn ia zbyt często u le g a ją p o k u sie o p e ra ty w ności u ja w n ia n e j poprzez ak ty w n o ść, o m ija ją c ą opory, sta w ia n e przez rzeczyw istość, n a rzecz fik cjo n isty c zn y c h , uproszczeń. Szczególnie po d a tn e do ta k ic h p e n e tra c ji fik cjo n isty c zn y c h są sfo rm alizo w an e s tr u k tu r y p u b liczn o -p raw n e. W m y ślen iu te o re ty cz n y m p o ciąg a ją k o n stru k c y jn e w alo ry system ów , k tó ry c h n ie p o h am o w a n a k o n c e p tu a liz a - cja u siłu je d y k to w ać p ra w a rzeczyw istości, co o d w ra ca sens p ra w i dłow o sto so w an ej system atyczności jako „p rz ezro cz y ste j” w obec rz e czyw istości rea ln e j. W y tw a rza to u lu d zi skłonność do tra k to w a n ia o b szaru k u ltu ro w eg o autonom icznie, ja k b y sta n o w ił on cel sam dla siebie. W łaściw y dla k u ltu r y h o ry zo n t rzeczyw istośeiow y za stę p o w a ny b y w a h o ry zo n tem w e w n ą trz -k u ltu ro w y m . D ochodzi n a w e t do w y stę p o w an ia te n d e n c ji tr a k tu ją c y c h rzeczyw istość ja k o sw ego ro d za ju filię k u ltu ry . Je d n a k pozorny „a w a n s” k u ltu r y w ta k ic h w y p ad k a ch w rzeczyw istości je st p rze jaw em d ez in te g ra cji o bszaru kultu ro w eg o . U trw a le n ie d ez in te g ru jąc y ch , h o ry zo n ta ln ie w e w n ą trz -k u łtu ro w y c h te n d en c ji, rów noznaczne z zadom ow ieniem się w k u ltu rz e p rzero stó w elem e n tu fikcyjnego, je st sy m p to m em sta n ó w kryzysow ych.
6. S k u tk i k ry zy su d o ty k a ją szczególnie in te le k tu a ln e j stre fy k u l tu ro w e j. N agrom adzenie „re zerw ” o rie n ta c ji rea listy c zn e j, d o k o n y w a n e poprzez w łaściw e ludziom ro zu m n e o dniesienia do rzeczyw istości, n ie w y trz y m u je n a p o ru przedsięw zięć teo re ty cz n y ch sugestyw nie, a zbyt sw obodnie o p eru ją cy c h sk ła d n ik a m i w e w n ą trz k u ltu ro w e g o po rz ą d k u intencjonalnego. S pontaniczność zdrow o-rozsądkow ego re a li zm u, ja k o n ie d o sta tec zn ie p o dbudow anego fo rm a ln ie i za m ało se lek tyw nego, nie zaw sze zabezpiecza pochodne od sieb ie ro zu m n e d y spo zycje p rzed zo rganizow anym i naciskam i, n a ru sz a ją c y m i p ra w a rz e czyw istości. J a k też w sk a z u je h isto ria m yśli lu d zk iej, „n a iw n y r e a liz m ” zdrow o -ro zsąd k o w y zazw yczaj b y ł za słabo w sp ie ra n y przez u k ie ru n k o w a n ą re a listy c zn ie m yśl te o re ty cz n ą. E lem en ty te j m yśli w y stę p o w a ły w filozofii . e u ro p e jsk ie j, zw łaszcza w staro ży tn o ści i w epoce średniow iecznej, je d n a k n a ogół były p rez e n to w a n e n ie k onsek w en tn ie.
W y ją te k stan o w i m yśl i dzieło św. T om asza. M yśl ta je d n a k była aż do początku X X w iek u ro zp o z n aw an a n iedostatecznie, przy częstym ak c en to w a n iu m otyw ów dla niej ubocznych lu b w y n ik a ją c y c h z e ru - d y cy jn y ch u zależnień sam ego św. T om asza. D opiero a la rm u ją c e za po trzeb o w an ia, w y w o łan e kry zy so w y m sta n e m w spółczesnej k u ltu ry i o b ja w a m i w yraźnego chaosu, w y stę p u ją c y m i w k u ltu ro w e j stre fie in te le k tu a ln e j, spow odow ały n a w ró t do te o re ty cz n y ch źródeł in te g ralnego realizm u, a w ięc p rzed e w szy stk im rec ep cję eg z y ste n cja l n e j te o rii rzeczyw istości, b ęd ą ce j rd ze n iem filozofii św. T om asza. R e cepcji to w arzy szy ł znaczny w y siłek m etodologiczny, m iędzy in n y m i o ddzielający m etafizy k ę od po w iązań teologicznych.
N ależy zaznaczyć, że p rz y n a jm n ie j do w iek u X VI w filozofii e u ro p ejsk ie j dom inow ały te n d en c je, u k ie ru n k o w a n e n a b y t realn y . Je d n a k za in te re so w an ia filozoficzne k o n ce n tro w a ły się n a ogół n a isto to w ej s tro n ie b y tu , czyli n a te j w a rstw ie by to w ej, k tó ra zgodnie z u s ta le n ia m i m e tafiz y k i rea listy c zn e j je st zależna od a k tu a liz a c ji eg z y ste n cja l n y ch n ie sta n o w iąc sam odzielnego sk ła d n ik a bytow ego. Isto to w a s tr o n a bytu , a w szczególności istotow ość fo rm a ln o -m a te ria ln a by tó w przy g o d n y ch je st źródłem w łaściw ości fenom enologicznych, n a rz u c a ją
cych się lu d z k iej rec ep cji zm ysłow ej. S am a zaś stro n a fo rm a ln a isto - tow ości p o d d aje się ty pow ym dla lu d zi w łaściw ościom m y ślen ia a b strak c y jn e g o . Isto to w ą stro n a b y tu je st w ięc p ie rw sz o rz ęd n y m źró d łem w łaściw ości podleg ający ch k u ltu ro w e j ,.obró b ce”,
O bszar rzeczyw istości istn iejące j pociąga i o d d ziału je z ta k ą siłą, że zw yczajnie n e u tra liz u je w k u ltu rz e sk u tk i skłonności lu dzkich· do je d n o stro n n eg o esen cjalizu jąceg o a k c en to w a n ia b y to w ej rzeczyw istości. N iem niej w p rz y p a d k ach szczególnych n a sile ń w lu d z k ich działan iach teoretycznych- i p rak ty c zn y c h skłonności do fik jo n isty cz n y ch p re fe re n c ji w e w n ą trz -k u ltu ro w y c h , ta k ie e sen c jalizu ją ce postaw y, o d d a la jące od p e rsp e k ty w egzystencjalnych, s p rz y ja ją u trw a le n iu sta n ó w k r y zysowych.
P rz ed sta w iciele tom izm u egzystencjalnego, w szczególności E. G il son, n a pod staw ie b a d a ń histo ry czn y ch w y k az u ją, że w o k resie n ow o ży tn y m n a s tę p u je szczególne u trw a le n ie się i epistem ologiczne zo rie n to w an ie po staw esen c jalizu ją cy c h w tw o rze n iu m e tafiz y k ty p u lo gicznego, spiry tu alisty czn eg o , a ta k że m aterialisty czn eg o , a n a stę p n ie stopniow e odchodzenie od poziom u m y ślen ia m etafizycznego i p o d e j m ow anie pró b filozofow ania n a p la tfo rm ie b ezp o śred n ich d a n y c h fe nom enologicznych.
U w zględniając n ie zm iern y w zro st w p ływ ów i pow szechności od d ziały w a n ia m yśli te o re ty cz n ej w now ożytności m ożem y n ie w ą tp liw ie stw ierdzić, że a n ty re a listy c z n e te n d e n c je w filozofii s ta ją się jed n y m z głów nych przyczyn w spółczesnego chaosu w k u ltu rz e.
T ym b a rd z ie j w aż n y m w y d arze n iem je st odrodzenie rea listy c zn e j m yśli filozoficznej w p ostaci tom izm u egzy sten cjaln eg o jako p ropozy cji isto tn ie p rz e c iw sta w ia ją c e j się sta n o w i d efic y tu in te le k tu a ln e g o w k u ltu rz e i ty m sam y m o tw ie ra ją c e j p e rsp e k ty w y n a p rzy w ró cen ie rzeczyw istościow ych u k ie ru n k o w a ń w jej obszarze, a ludziom szansę n a p rzy w ró cen ie w olności.