• Nie Znaleziono Wyników

Wprowadzenie w życie społecznej nauki Kościoła

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Wprowadzenie w życie społecznej nauki Kościoła"

Copied!
18
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

Studia Teologiczne Biał., D roh., Łom.

1 2 (1 9 9 4 )

WPROWADZENIE W ŻYCIE

SPOŁECZNEJ NAUKI KOŚCIOŁA

KS. F R A N C IS Z E K W O R O N O W SK I

Treść: W prowadzenie; I. Zasadnicze elementy społecznej nauki Kościoła; II. Form owanie społecznych odniesień chrześcijan; III. W prowadzenie społecznej nauki w p a ra ­ fiach; Zakończenie.

W P R O W A D Z E N IE

Z agadnienie w p ro w ad za n ia w życie społecznej n au ki K o ścio ła jest zag ad ­ nieniem d uszpasterskim , cho ć zajm ują się nim inne n au k i. C złow iek jest bowiem z n atu ry swojej bytem społecznym , nie m oże żyć i rozw ijać się oraz osiągać zaspokojenia swych p o trze b bez społeczeństw a. K ościół zaś jest posłany do całego człow ieka, a nie tylko d o jego p ierw iastka duchow ego. Spraw y społeczne człow ieka nie m o g ą więc być o bojętne dla d u szp asterstw a ze względu n a sam ą n atu rę człow ieczeństw a.

Spraw y te nie m o g ą być o b o jętn e dla d u szp asterstw a jeszcze bardziej ze względu n a n a tu rę chrześcijaństw a. Przez w iarę, sak ram en ty i D u c h a Świętego chrześcijanie są zjednoczeni z Jezusem C hrystusem i w N im m iędzy so b ą niejako w jeden organizm — M istyczne Jego C iało, k tó reg o O n jest G łow ą, a ochrzczeni członkam i tego C iała. S tan o w ią zatem chrześcijańską społeczność. Spraw y społeczne w w ym iarze duchow ym , bytow ym i m aterialn y m nie m o g ą więc być obojętne dla d uszpasterstw a. M a ono zadanie b u d o w a n ia w spólnoty chrześcijan. B udow anie zaś rzeczywistej w sp ólnoty (nie tylko w słow ach) bez uw zględnienia zagadnień społecznych jest niem ożliwe.

D o zajęcia się przez d u szp asterstw o zagadnieniam i społecznym i przynagla najwyższe praw o chrześcijaństw a — nowe przyka za n ie C h ry stu sa, n ak azu jące w zajem ną m iłość, ja k ą O n sam nas um iłow ał. R ealizacja tego p rz y k azan ia przez duszpasterstw o i p row ad zenie w iernych k u w ypełnianiu go przez nich jest więc jego zasadniczym zadaniem . M iłość zaś jest fu n d am en taln y m czynnikiem życia społecznego. D la d u szp a ste rstw a zagadnien ia społeczne nie m o g ą zatem być czymś m arginesow ym i d o d atk o w y m tylko.

(3)

232 FR A N C IS Z E K W O RO N O W SK I

T rzeb a wreszcie d o d ać , że du szp asterstw o jest uczestnictw em w m isji K ościoła w świecie. S koro K ościół głosi nau k ę społeczną i angażuje się w jej realizację, dła poszczególnych jego członków udział we w p ro w adzan iu tej n auk i w życie jest nakazem . D u szp a sterstw o m a więc za swe ważne zad anie p racę n ad wcielaniem w życie codzienne społecznej n au ki K o ścio ła w tych w ym iarach, w któ ry ch zag adnienia w niej p o ru szan e w ystępują w k on k retn ej rzeczywistości jego działaniem objętej.

W pro w adzanie w życie społecznej n au k i K ościo ła jest wielkiej wagi zagadnieniem p asto ra ln y m . Idzie w nim o dopełnienie d u szp asterstw a w zakresie tych jego elem entów , w k tó ry ch jest ono zaw ężone i najczęściej d o ty k a je tylko pośrednio. Jednocześnie idzie w nim o przem iany rzeczywistości życia ludzkiego, obciążonej przez s tru k tu ry grzechu (szczególnie egoizm u i niespraw iedliw ości, przem ocy i w yzysku) w lepszą, o p a rtą n a zasadach Ew angelii i now ych perspektyw rozw oju.

Jest to jednocześnie zagadn ienie ze wszech m ia r aktualn e. A k tu aln o ść jest pow o d o w an a p o trzeb am i K ościo ła d o p ełn ian ia d u szp asterstw a tradycyjnego, w dużym sto pniu zaw ężonego. Jednocześnie ak tu aln o ść w pro w ad zan ia społecz­ nej n auki K o ścio ła w życie pow oduje sytuacja w świecie. Świat potrzebuje głębokiego o d ro d z en ia i ew angelizacji całego p o rz ąd k u doczesnego. T ego je d n a k nie m oże d o k o n a ć bez religijnego i m oraln eg o o d ro dzenia, sięgającego we wszelkie w arstw y życia ludzkiego. D o takiego zaś o d ro d z en ia niezbędna jest pełnia d u szpasterstw a, a zatem apostolskiego, działającego dla uśw ięcenia i zbaw ienia ludzi, a jednocześnie przep ojenia duchem Ew angelii całej rzeczywis­ tości ziemskiej. Pełni d u szp asterstw a nie m a je d n a k bez w p ro w ad zan ia przez nie w życie społecznej n au k i K o ścioła. Z agadn ien ie w p row ad zan ia w życie tej n auki jest więc ze wszech m ia r aktualne. Co więcej: ze względu n a rosnące liczne zagrożenia (życia w ogóle, poczętych a jeszcze nie n aro d zo n y ch dzieci, rodzin, n a ra sta n ia bezrobocia, zadłużeń, zorganizow anej przestępczości...) jest ono naglące.

W y m ien io n e wyżej za g ad n ien ie je st w reszcie b a rd z o złożone. W p ro w a ­ dzenie w życie społecznej n au k i K o śc io ła m ieści w sobie wiele d ziałań w y chodzących p o z a ra m y d u sz p a ste rstw a trad y cy jn eg o . W y m ag a n o w y ch m eto d i sto so w a n ia śro d k ó w , now ej wizji społeczności, szerszych od d o ty c h ­ czasow ych d ziała ń c h a ry ta ty w n y c h , p a ste rsk ie g o o d d ziały w a n ia n a o d n o sz e ­ nie się chrześcijan d o z a g a d n ie ń g o sp o d arczy c h , k u ltu ry i p ub liczn ych. S taw ia to d u szp a ste rstw o p rzed licznym i tru d n o ś c ia m i i n ow ym i z a d an iam i. P ew ne z p a sto ra ln e g o p u n k tu w idzenia u p o rz ą d k o w a n ie teg o za g ad n ien ia i w sk azan ie najistotn iejszych w n im cz y n n ik ó w m o że być b a rd z o p rz y d a tn e d la d u s z p a s te r­ stw a i służyć p o m o c ą w u staw ien iu p astersk iej p ra cy w obecnej rzeczyw istości licznych zag ro że ń o ra z no w y ch p o trz e b . T em u celow i m o że więc służyć: zestaw ienie z d u sz p a ste rsk ie g o p u n k tu w idzenia zasad niczych elem entów , k tó re są p rz e d m io te m w p ro w a d z a n ia w życie społecznej n a u k i K o ścio ła, naśw ietlenie z a d a ń fo rm a cji o d n o sz e ń się chrześcijan w d u c h u tej n a u k i do rzeczyw istości w spółczesnego św iata o ra z zało żen ia w p ro w a d z a n ia jej w p o d ­ staw ow ych w s p ó ln o ta c h kościelnych, a szczególnie w p a ra fia c h . P ró b ą ta k ic h naśw ietleń są p rz e d sta w io n e niżej p u n k ty .

(4)

SPO ŁEC ZN A N A U K A K OŚCIOŁA 233 I. Z A S A D N IC Z E E L E M E N T Y S P O Ł E C Z N E J N A U K I K O Ś C IO Ł A

Społeczna n a u k a K o ścio ła dotyczy cało k ształtu stosu nk ów m iędzy lu dz­ kich w skali globalnej. W ra m a ch k ró tk ieg o arty k u łu nie m a więc m iejsca n a bardziej szczegółow ą analizę i zestaw ienie cało k ształtu jej treści w system . Jest to przedm iotem zainteresow ań kato lick ich socjologów . W niniejszej p ró b ie idzie o te elem enty, k tó re stan o w ią niezbędne czynniki w p racy duszpasterskiej, dążącej do sto so w an ia się w pełni d o w skazań w ym ienionej n au k i. Idzie więc 0 zasadnicze elem enty om aw ianej n au k i, k tó re stan o w ią założenia d la pasterskiej działalności w odniesieniu do fo rm o w an ia chrześcijańskiego p o rz ąd k u n a ziemi przez k ształtow anie odnoszeń się chrześcijan do poszczególnych dziedzin życia.

1. Prawa i obowiązki człowieka

Pierwszym z zasadniczych elem entów w społecznej n au ce K o ścio ła, k tó ry w pasterskiej aktyw ności m usi m ieć m iejsce, jest odp ow iad ające godności człow ieka odnoszenie się d o niego, form ow an ie w o toczeniu tak ieg o odnoszenia się innych, uw zględnianie w tym odnoszeniu się praw i obow iązków osoby ludzkiej. N iezależnie od swego p o chodzenia, naro dow ości, stan u , zaw odu 1 posiad an ia człow iek jest wielkiej g o d n o ści1. Jest jed n o ścią d u ch a i ciała (K D K 14), Bożym o b ra zem 2, isto tą ro z u m n ą i celem stw orzeń (K D K 12). Z n atu ry swej jest społeczny i drogą K ościoła3.

T en z n a tu ry społeczny człow iek m a niezbyw alne p ra w a, pow szechne4· i nienaru szaln e5. Jest w ew nętrznie w olny i m a p ra w o d o w olności6 i do poszukiw ania p ra w d y (D W R 3), k tó ra jest źródłem w olności człow ieka7. W śró d licznych praw , m ających zapew niać m u pełny rozw ój o so bo w o ści8, m a praw o po siad an ia w łasności — niezbędnej d o w łasnego rozw oju i u trzy m a n ia ro d z in y 9.

1 K D K 12, 21, 26, 41, 49; D W R 1-3, 9, 11; P a w e ł V I, O ctogesim a adveniens, 16, 22; J a n P a w e l II, Redem ptor hom inis, 8 ,1 0 -1 2 ; L aborem exercens, 18, 22, 23, 27; Przem ów ienie iľ U N E S C O 2 czerwca 1980 r., 2; O rędzie па X I V Ś w ia to w y D zień P okoju 1 styczn ia 19181 r., 3, 5.

2 R dz 1,36; K D K 12, 17,24; P a w e l V I, Populorum progressio, 27; J a n P a w e l I I , R edem ptor hominis, 9,13, 21; L aborem exercens, 0, 4, б, 9, 25-27; Do ro botników „ S o lv a y ’u, Resignano 19 marca 1982 r., 11; S potkanie z ro b o tn ika m i P orto 15 m aja 1982 r., 3-4, 9; C hristifìdeles laici, 5.

3 J a n P a w e ł 11, R ed em p to r hom inis. 14; C entesim us a nnui, 53; L ist do R odzin Ojca Św iętego Jana Pawia II, R o k R o d zin y 1994, 1.

4 K D K 2 6 ,2 9 ; O ctogesim a adveniens, 16; D o ku m en t S to lic y A p o sto lskiej o wolności religijnej, 1; Laborem exercens, 18; D eklaracja S to licy A p o sto lskiej w sprawie P olski, M a d ry t 12 lu te g o 1982 r., 5.

5 D W R 1, 6; K D K 26, 29; R ed em p to r hominis, 17; Ім Ь огет exercens, 22.

6 J a n X X I I I , M a ter et M ag istra , 55; P acem in terris, 104; P a w e ł V I, P rzem ów ienie wygłoszone na posiedzeniu plenarnym М О Р , G en ew a, 10 czerw ca 1969 r., 16; J a n P a w e ł I I , O rędzie do biskupów w Puebla, 22 styczn ia 1979 r., 27; O rędzie do O rganizacji N arodów Z jednoczonych iw1 N ow ym J orku 2 paźd ziern ika 1979 r., 13; O rędzie па X I I I Św ia to w y D zień P okoju 1 styczn ia 1980 r., 1; Orędzie па X I V Ś w ia to w y D zień P okoju 1 sty czn ia 1981 r., 5.

7 P or. S ło w n ik k a to lick ie j n a u ki społecznej, re d ak c ja n a u k o w a W . P i w o w a r s k i, W arszaw a 1993, s. 141-142.

8 T am że, s. 123.

9 L e o n X I I I , R erum novarum , 4-10, 12, 19, 34; P i u s X I , Q uadregesim o anno, 45, 49; J a n X X I I I , M a ter et M agistra, 19, 43, 55; P acem in terris, 17, 21; P a w e ł V I, O ctogesim a adveniens, 14; J a n P a w e ł I I , L aborem exercens, 14, 18.

(5)

234 F R A N C IS Z E K W O RO N O W SK I

W raz z przysługującym i m u p ra w am i człow iek m a ob o w iązk i10. Życie człon ka społeczności m oże rozw ijać się praw idłow o ty lko n a zasadzie organicznego w spółdziałania. S połeczność stw arza m u w aru nk i b y to w an ia i rozw oju, on zaś służy jej swoim w kładem w jej rozw ój i w spółdziałaniem z nią. K o rzy stan ie z praw bez w ypełn iania o bo w iązkó w , ja k i n a o d w ró t, jest naruszeniem społecz­ nego p o rz ąd k u . S kutk i tak ieg o n a ru sz a n ia nie d ają długo czekać n a siebie. W ykazują to dzieje i an a liz a w spółczesnej rzeczywistości.

P o szan ow an ie p ra w każdego człow ieka z je d n e j stro ny , w ypełnianie przez niego społecznych o b ow iązkó w z drugiej stro n y stanow i zasadniczy elem ent w całej nauce społecznej K o ścio ła. K o śció ł n ieu stan nie p rzy p o m in a obow iązek p oszanow ania p ra w k ażdego człow iek a11 a jednocześnie po u cza tego ostatniego o cno tach społecznych i o b o w iązkach w obec społeczności n a nim spoczyw ają­ cych, wzywa d o ich w ypełniania i ukazuje d ro g ę do ro z w o ju 12. P oszan ow an ie praw ludzkich i w ypełnianie obo w iązkó w człow ieka w obec społeczności m usi więc być płaszczyzną zain teresow ań d uszp asterstw a, w ym agającą głębszego w nikania w społeczną n au k ę K o ścio ła i w p ro w ad za n ia w życie w całej jej rozciągłości.

2. Życie rodzinne

K olejnym zasadniczym elem entem społecznej nauki K o ścio ła jest życie rodzinne. O no jest fu n d a m e n tem rozw oju społeczeństw a. R o d zin a jest bow iem po d staw o w ą k o m ó rk ą każdej społeczności13. W niej k ształtu ją się postaw y ludzkie, społeczne, religijne, tra k to w a n ie życia gospodarczego, k u ltu ry i spraw publicznych. J a n Paw eł II w E ncyklice R edem ptor hominis n apisał o człow ieku, że jest drogą K ościoła1*. W R o k u R o d zin y pisze: P ośród tych wielu dróg rodzina je s t drogą pierw szą i z wielu względów najw ażniejszą (L ist do Rodzin Ojca Świętego Jana Pawia II, 2). R o d zin a leży bow iem u p o d staw cywilizacji m iło ścils. R o d zin a jest centrum i sercem cywilizacji m iło śc i16. T ym czasem rodzinie zag raża w sp ół­

czesny utylitaryzm , cyw ilizacja destru kcji, cywilizacja rzeczy, a nie osób11. Życie rodzinne jest więc niezw ykle w ażnym elem entem życia społeczeństw , ich kondycji i rozw oju. K o śció ł w licznych d o k u m en tac h p o d k re śla znaczenie rodziny i w zyw a d o jej u m a c n ia n ia 18. R o d zin a m usi zatem staw ać się za sad ­ niczym elem entem tro sk i duszpasterskiej w szystkich szczebli i kierunków .

10 Z w iązek o b o w ią zk ó w z p ra w a m i o so b y ludzkiej p o d k re śla szczególnie encyklika P acem in terris, 9, 28, 23; p o r. tak że P i u s X I I , S u m m i P ontificatus, 50; P rzem ów ienie w ygłoszone 24 grudnia 1942 r., 27.

11 L ist do R odzin Ojca Św iętego Jana Paw ia II, 13.

12 K D K 37, 40, 60; O ctogesim a adveniens, 47; J a n P a w e ł I I , S p o tka n ie z intelektualistam i, U niw ersytet w C o im b ra , 15 m a ja 1982 r., 3; P rzem ów ienie na 68 S esji M O P , 10; L iturgia słow a iv San Pedro Sula, 8 m arca 1983 r., 4.

13 L ist do R odzin Ojca Św iętego Jana Paw ia II, 2. 14 T am że.

15 P a w e ł V I, Przem ówienie na zakończenie R oku Świętego ( 25 grudnia 1975 r .), Insegnam enti di Paolo VI, X III (1975) 1568; J a n P a w e ł II, Dives in misericordia, 14; Przemówienie па 68 Sesji M O P , 14; Homilia podczas nabożeństwa maryjnego, K atow ice 20 czerwca 1983 r., U ; L ist do Rodzin, 13.

16 L ist do R odzin, 13.

17 T am że; Sollicitudo rei socialis, 25. 18 L ist do R odzin, 23.

(6)

SPO ŁECZN A N A U K A K OŚCIOŁA 235 3. Życie społeczne

C złow iek z n a tu ry swojej jest isto tą społeczną (D W R 3,4; K D K 12,25; D A 18). D o życia, rozw oju i osiągania pełni swej osobow ości p otrzeb u je koniecznie w arunków tw orzonych przez społeczność i rozw ijania się w niej. Życie społeczne jest więc konieczne dla rozw ijania się lu d zi19. W ym aga ono postaw społecznych i etycznych poszczególnych osób, ro d zin i g ru p w społeczności istniejących i tw orzonych dla realizacji w spólnych celów. P o d sta w ą życia społecznego jest św iadom ość rozum nych isto t ludzkich, ich w olność, celow ość oraz p o rząd ek i hierarchiczność. N a tej p odstaw ie życie społeczne rozw ija się n a d rod ze poszanow ania praw dy, m iłości i spraw iedliw ości, solidarności. P ano w anie etyki społecznej w życiu społeczności buduje pokó j m iędzy ludźm i i d o b ro w spólne (jako sum ę w aru n k ó w um ożliw iających i ułatw iających rozw ój k aż d eg o 20) — w arunkujące d o b ro osobow e. Społeczność d la osiągan ia tego d o b ra o r­ ganizuje życie zaw odow e, instytucje społeczne i w ładzę, a poszczególne jed n o stk i łączą się w zw iązki zaw odow e i inne grupy społeczne. W ym ienione czynniki w skazują więc n a znaczenie życia społecznego i niezbędność tra k to w a n ia go w posłanniczej działalności pasterskiej K ościoła ja k o elem entu wielkiej wagi, z licznymi dziedzinam i i p roblem am i, k tó re nie m o g ą być obce autentycznem u i całościow em u duszpasterstw u. N ie m o g ą być obce d u szpasterstw u obecnej doby cywilizacyjnej, w której K ośció ł z wielką tro sk ą naśw ietlił isto tne dziedziny życia społecznego i w skazał d ro g ę rozw iązań p rob lem ó w w nim w ystępujących.

4. Życie gospodarcze

Z życiem społecznym elem entem w ielostronnie p oruszan ym w społecznej nauce K o ścio ła jest życie gospodarcze. W iążą się one bow iem z so b ą niejako organicznie. Przez życie g ospod arcze społeczność tw orzy w arunki rozw oju dla wszystkich swych członków . Przez nie: 1) usuw a b ra k śro dk ów do życia i řozw oju, 2) u trw a la i d o sk o n ali w arunk i rozw oju zaró w n o całej społeczności ja k i poszczególnych członków indyw idualnie. Życie gospo darcze nie m oże więc być dla duszp asterstw a czymś obojętnym . Społeczna n a u k a K ościoła potw ierdza to przez naśw ietlenie elem entów życia gospodarczego ja k i położenie nacisku n a trak to w an ie całej tej dziedziny21.

K ościół w licznych d o k u m e n ta c h p ośredn io i b ezpośrednio naśw ietla zagadnienia zw iązane z życiem gospod arczym . P rzy p o m in a w spółczesnem u człowiekowi pow o łanie go przez Stw órcę do p racy i d o sk o n alen ia przez nią św iata22. P odkreśla z m ocą jej godność oraz podstaw y podm iotow ego trak to w an ia je j23. K ładzie nacisk n a obow iązek pracy24, praw o do niej25 oraz jej o chro n ę26.

19 Przyczyną tej konieczności je s t n iesam o w y starczaln o ść je d n o s tk i ludzkiej (por. C z . S tr z e s z e w s k i, K a tolicka nauka społeczna, W arsza w a 1985, s. 18).

20 K D K 26, 74; D W R 6; p o r. S ło w n ik k a to lickiej n auki społecznej, dz. cyt., s. 41-43. 21 K D K 63-72; P opulorum progressio, (szczególnie) 34, 35, 56, 57; Laborem exercens, 5.

22 K D K 34; Laborem exercens, 25. 23 Laborem exercens, 6.

24 K D K 67; P opulorum progressio, 18, 27; P rzem ów ienie na 68 Sesji М О Р , 6, 12. 25 K D K 26, 66; Q uadragesim o anno, 14; Laborem exercens, 18, 21-22.

26 R erum novarum , 16, 29, 33; Q uadragesim o anno, 71; M a ter et M agistra, 13; Laborem exercens, 9, 19, 22, 26.

(7)

236 F R A N C IS Z E K W O RO N O W SK I

D o m ag a się słusznej p łacy 27 i uw łaszczenia p ra c y 28, zabezpieczenia w ypoczyn­ k u 29. Z ajm uje stan o w isk o w spraw ie zw iązków zaw odow ych oraz ich w alki 0 poszanow anie p ra w ludzi p ra c y 30. W yjaśnia, że p o stęp gosp odarczy wiąże się z postępem m o raln y m a w szelkie przejaw y egoizm u w pro w ad zają w życie gospodarcze elem ent d estru kcji, niszczą śro do w isko n atu ra ln e, w pro w ad zają w życie ludzi n iespraw iedliw ości w alkę, k tó ra nie służy życiu ludzi w p ok oju. T a k istotne d la b y to w an ia człow ieka n a ziemi i d la jeg o p o d ąż an ia do w ieczności z Bogiem czynniki nie m o g ą być o b o jętn e d la chrześcijańskiej postaw y i b u d o w a ­ nia d o b ra w spólnego n a dro d ze cywilizacji m iłości, n adającej życiu g o sp o d ar­ czemu zn a m io n a najpom yślniejszego.

5. D obro wspólne

Celem życia społecznego i gospod arczego jest d o b ro w spólne (b on um com m une). N ie w n ik ając w szczegółow e różnice, d o b ro w spólne oznacza sum ę w arunków um ożliw iających i ułatw iających k ażdem u rozw ój osobow ości (por. D W R 6; K D K 26, 74)31. D o b ro w spólne w szystkich ludzi — to po k ó j, nieskażone śro do w isko n a tu ra ln e (czyste pow ietrze, czysta w od a i n ieza tru ta ziemia), zorganizow ane życie społeczne n a zasadach m iłości i spraw iedliw ości, pow szechna o św iata i służba zdrow ia, organizacja k o m u nikacji, zaop atrzen ie we wszelkie środ ki do życia i rozw o ju o ra z w szystko, co tem u rozw ojow i służy. D o b ru tem u w inni służyć wszyscy: o so ba, ro d zin a, cała społeczność, jej instytucje i p ań stw o . D o b ra tego d o m ag a się społeczna n a tu ra człow ieka 1 przykazanie m iłości człow ieka. D o b ru tem u w inno służyć życie gospodarcze. D o b ro w spólne chrześcijanie winni b u d ow ać przez swoje postaw y i n a d ro d ze w szechstronnej m iłości czynnej.

6. K ultura

W ażnym elem entem , k tó re m u wiele m iejsca pośw ięca społeczna n au k a K ościoła, jest k u ltu ra . M a o n a c h a ra k te r społeczny i jest w ytw orem społeczno­ ści32. Jej isto tą je st fo rm a i p o rz ąd ek życia, do sk o n alen ie osoby, osiągnięcie doskonałości społecznej, uszlachetnianie w szystkiego, w co człow iek jest w pisa­ ny. M ateria ln a i d u ch o w a n a tu ra człow ieka d o m ag a się w szechstronnego rozw oju kultury . P raw o zaś d o niej m a ch a ra k te r pow szechny (K D K 60), to znaczy przysługuje k ażd em u człow iekow i i nie m oże być o d eb ran e przez ż a d n ą władzę. Jest to bow iem niezbyw alne p raw o osoby lud zkiej33. P oniew aż praw o rodzi obow iązek, p raw o do k u ltu ry rodzi obow iązek jej p o p iera n ia i rozw ijania oraz pogłębiania. W życiu społecznym wszyscy m a ją ten obow iązek. W yp ełn ia­

21 R erum novarum , 1, 7, 34; Q uadragesim o armo, 71; M a ter et M agistra, 31, 33, 68, 70; Laborem exercens, 19.

28 P o r. Sło w n ik k a to lick ie j n a u ki społecznej, dz. cyt., s. 140.

29 Orędzie do O rganizacji N arodów Z jednoczonych iv N o w ym Jorku, 13. 30 P or. Słow nik k a to lick ie j n a u ki społecznej, dz. cyt., s. 160-169. 31 P o r. tam że, s. 41-43.

32 P or. tam że, s. 91.

33 Pacem in terris, 9; J a n P a w e l 11, P rzem ów ienie do Św iętego K olegium K ardynalskiego z 22 grudnia 1979 r.; O rędzie na X I I I Ś w ia to w y D zień P okoju, 1, 7; D oku m en t S to licy A p o sto lskiej o wolności religijnej, 5; L aborem exercens, 19; P rzem ów ienie na 68 Sesji M O P , 4.

(8)

nie tego obow iązku stanow i isto tn y czynnik życia ludzi. Przez nie u k az u je się i pielęgnuje w artości d o sk o n alące. T rz eb a je d n a k dążyć d o ewangelizacji kultur, kładąc akcent n a być, a nie n a m ieć, co jest opcją zw iązan ą z kształtow an iem cywilizacji m iło ści34, ja k o cywilizacji przeciw staw nej d o cywilizacji śmierci. Z agadnienie tra k to w a n ia w życiu chrześcijan k u ltu ry i jej c h a ra k te ru stanow i kolejny p o o m ów ionych elem ent w społecznej n auce K o ścio ła i życia chrześcijań­ skiego.

7. Życie publiczne I polityczne

Z asadniczym wreszcie elem entem społecznej n a u k i K o ścio ła jest życie publiczne i p olityka. W raz bow iem z cn o tam i społecznym i życie społeczności i jej rozwój w ym agają k iero w an ia się w niej w szystkich zasad am i spraw iedliw ości we w szystkich jej w ym iarach. O znacza to niezbędność p rzestrzeg ania zasad s p ra ­ wiedliwości zam iennej (iu stitia com m u tativ a), legalnej (i. legalis), rozdzielczej (i. distributiva), społecznej (i. socialis) a także karzącej (i. p u nitiva) — przeciw ­ działającej krzyw dom , przestępczości i jej zap obiegan iu . Społeczność m oże rozw ijać się opty m alnie ja k o zorganizo w any organizm , w k tó ry m każdy członek troszczy się o jej d o b ro w spólne ja k o całości, a o n a o tacza op iek ą każdego swego członka. O rganiczny rozw ój społeczeństw a w ym aga ja k o p o d staw praw dy i m iłości, stanow iącej siłę n a p ę d o w ą dla zachow yw ania zasad spraw iedliw ości we wszystkich w ym ienionych wyżej jej w ym iarach. T o jest najgłębsza p o d staw a organicznego rozw oju społeczności, jej m ocy i b u d o w a n ia przyszłości. D o takiego rozw oju służy społeczności najw yższa jej org anizacja — pań stw o . M a ono je d n a k spełniać funkcję pom ocniczą: służyć d o b ru w spólnem u społeczności, k tó ra je tw orzy, a nie staw ać się narzędziem przem ocy i ucisku, zniew alania i to talita ry zm u 35. C złonkow ie społeczności, ja k o obyw atele swego pań stw a, m ają obow iązek tro sk i o nie, w spółdziałan ia z nim d la d o b ra w spólnego, w ypełniania w obec niego swych obow iązków , w spółuczestniczenia w w yborach do w ładz sam orząd ow ych i p ań stw o w y c h 36, aby p ow ierzać spraw ow anie w ładzy ludziom m ogącym ja k najlepiej służyć d o b ru w spólnem u w szystkich obyw ateli, prow adzić politykę w h arm o n ii z p ra w d ą i m iłością — najwyższym p rz y k aza­ niem chrześcijaństw a i d ro g ą do pełni d o b ra integ ralnego człow ieka37. C hrześ­ cijanie żyją w społeczności, są po w o łan i d o w spó łd ziałan ia z Bogiem i ew an ­ gelizow ania całego p o rz ą d k u doczesnego. W odniesieniu d o życia publicznego i polityki w ładzy (przez siebie d o d ziałan ia pow oływ anej) winni działać zgodnie z Ew angelią i o bow iązującym praw em m iłości chrześcijańskiej. Spraw y publicz­ ne i działalność przedstaw icieli w ładzy sam orządow ej i państw ow ej z p u n k tu w idzenia zasad m o raln o ści o ra z d o b ra w spólnego stan o w ią elem ent rzeczyw isto­ ści, w k tó rą są w pisani, i j ą w inni k ształto w ać w edług treści p rz y k azan ia m iłości. Społeczna n a u k a K o ścio ła naśw ietla ten elem ent i o n nie m oże być obcy działalności duszpasterskiej i apostolskiej.

SPO ŁEC ZN A N A U K A KO ŚCIO ŁA 237

34 P o r. Słownik katolickiej nauki społecznej, dz. cyt., s. 92. 35 P o r. tam że, s. 197-198.

36 Christifideles laici, 42.

37 Z o b . F . W o r o n o w s k i , Nasza polska i chrześcijańska droga pełni dobra, L u b aczó w -Ł o m ża 1991.

(9)

238 F R A N C IS Z E K WORONOVVSKI

W ym ienione wyżej elem enty, w yjaśniane w społecznej nauce K o ścio ła, z p asto raln eg o p u n k tu w idzenia są najistotniejsze. W nich m ieszczą się bardziej szczegółowe o ra z w iążące się z nim i, z całości ich przyjęcia dla d u szp asterstw a pewnie w ynikające. P o ru sza n e i naśw ietlane przez n au k ę K o ścio ła elem enty w skazują n a a k tu a ln ą i zarazem g łębok ą po trzeb ę k ształto w a n ia cało k ształtu życia chrześcijańskiego z ich uw zględnieniem . Ich zaś pełne uw zględnienie to daleko sięgające p oszerzan ie i pogłębianie ak tu aln eg o d u szpasterstw a, sto p ­ niow o przechodzącego z tradycyjneg o w p o so b o ro w e o raz uw zględniające współczesne znaki czasu.

Z n iezbędnością uw zględniania przez duszpasterstw o w szystkich szczebli i k ierun ków elem entów społecznej n au k i K o ścio ła wiąże się zagadnienie sposobu w prow adzania ich w życie przez duszp asterstw o i ap ostolstw o świeckich. D o ty k a ją one bow iem dziedzin, w k tó ry ch św iat m a sw oją a u to n o m ię 38, i którym i K o śció ł z n a tu ry swojej m isji nie zajm uje się. O rganizow anie życia społecznego, g o sp o d a rk a i jej d osk on alenie, sam orządy i pań stw o , po lity k a w ew nętrzna i zew n ętrzn a p ań stw a , zw iązki zaw odow e, organizacja ośw iaty i służby zdrow ia o raz inne nie należą d o za d ań misji K ościoła. Są to za d an ia ludzi świeckich, obyw ateli Ziem i i poszczególnych n a niej społeczności o ra z pań stw . K ościół p o nie nie sięga. Jednocześnie trzeb a podkreślić, że nieprzychylne K ościołow i i E w angelii różne ośro d k i i m ateri ali styczne kieru nki usiłują osłabiać duszpasterstw o i zarzu cać m u w trącan ie się do spraw do niego nienależących. T akim i p ró b a m i po słu g u ją się m .in. n iek tó re o śro dk i zakam uflow anej walki z K ościołem i chrześcijańskim i w artościam i w naszym k ra ju , ja k np. w p ró b a ch legalizacji aborcji, usunięcia n au k i rełigii ze szkól, u tru d n ia n ia ratyfikacji k o n k o rd a tu i innych. N ależy zatem jed n o znacznie w skazać, że d o d u szp a ste r­ stw a w odniesieniu do w ym ienionych dziedzin należy:

1. w szechstronne n au czan ie chrześcijan o ich praw ach i obow iązkach do nich należących we w szystkich tych dziedzinach,

2. orien tacja d u szp a ste rstw a n a fo rm ow anie pełni życia chrześcijańskiego, co oznacza p io n o w o -p o z io m ą zjednoczoną w C hrystusie k o m un ię m iłości39,

3. niesienie wszelkiej pom ocy religijnej chrześcijanom w zajm ow aniu przez nich postaw pełni życia chrześcijańskiego, w yrażającej się żywą w iarą i w yras­ tającą z niej w szech stro n n ą chrześcijańską m iłością czyn ną4**.

W prow adzanie w życie społecznej n au k i K o ścio ła to zatem przede wszystkim form ow anie p o staw religijno-społecznych o dnoszeń się chrześcijan do w szystkich dziedzin życia.

II. F O R M O W A N IE S P O Ł E C Z N Y C H O D N IE S IE Ń C H R Z E Ś C IJA N C hrześcijanin to człow iek zjednoczony sak ram en taln ie z C hrystusem i Jego M istycznym C iałem , p o w o łan y d o w ypełniania w tej jedności zad ań m iłości. T o najwyższe przykazanie a wypełnienie go je st tym , po czym m a się go rozpoznaw ać

38 K D K 36, 41, 55, 56, 76.

39 Z o b . F . W o r o n o w s k i , N a sza p o lska i chrześcijańska droga do pełni dobra, s. 4-6. 40 T am że, s. 27.

(10)

(J 13,34-35). Jest to zatem isto ta życia chrześcijańskiego, a nie coś d o d atk o w eg o lub drugorzędnego. T ak im p o w in no być życie chrześcijańskie chrześcijanina niezależnie od jego stan u , zaw odu, stanow iska społecznego, p o siad an ia, ro d zaju w ykonyw anej pracy, pow ierzanych m u i w ypełnianych przez niego za d ań . T ym sam ym d u szpasterstw o m a zad an ie form ow ać chrześcijańskie odnoszenie się chrześcijan d o rzeczyw istości w szystkich dziedzin życia ludzkiego.

Z godnie z treścią społecznej n au k i K ościoła całok ształt życia ludzkiego m ożna ująć w następujące, złożone z dalszych elem entów , płaszczyzny: życie społeczne, gospodarcze, k u ltu rę i życie polityczne. W cielenie n au k i społecznej K ościoła przez duszp asterstw o oznacza zatem form ow anie o d noszen ia się chrześcijan zgodnie z E w angelią do każdej z tych płaszczyzn i jej elem entów składow ych. Czyli we w cieleniu w życie społecznej n au k i K o ścio ła d u szp a ste r­ stwo m a następu jące złożone i ak tu aln e za d an ia, k tó re w ym ienia się niżej.

1. Form ow anie właściwej postawy chrześcijan wobec życia społecznego. C złow iek jest pow ołany d o życia społecznego, m a zad anie to życie d oskonalić i ono zależy od po staw ludzkich. Społeczne postaw y ludzi są więc podstaw ow ym czynnikiem życia społeczności i jego poszczególnych elem entów n a nie się składających. T e zaś postaw y duszpasterstw o m a k ształto w ać ja k o jed n o z pierw szych swych z a d ań i przez nie w pływ ać św iadom ie i p ro g ram o w o n a

rozwój i ch a ra k te r życia społecznego, w który m chrześcijanie m ają udział. C hrześcijanie są członkam i M istycznego C iała C h ry stu sa41. Są jedn o cześ­ nie pow ołani do w zajem nej m iłości, ja k ą C hry stus nas um iłow ał (J 13,34). T ylko m iłość jest d ro g ą do praw dziw ego w yzw olenia ludzi ze s tru k tu r grzechu i destrukcji o raz do b u d o w a n ia św iata pełni d o b ra d la w szystkich42. N ajw yższym obow iązkiem d u szp asterstw a jest p row ad zen ie ludzi ku świętości m iłości43, orientow anie ich n a w zajem ną solidarność, tw orzenie d o b ra w spólnego, m iłość czynną we w szystkich w ym iarach, form ując w ten sposób po staw y społeczne. D ąży do tego celu przez ro z b u d zan ie d u ch a w spólnej m odlitw y, św iadom ości w spólnoty eucharystycznej o ra z o rg a n izo w an ia w szechstronnej m iłości m iło sier­ nej44, niosącej p o m o c k ażdem u w każdej p otrzebie (K D K 8). N a tym fu n d a m e n ­ cie z kolei kształtuje właściw e dla chrześcijan odnoszenie się do każdego elem entu życia społecznego w d u ch u zjednoczenia w C hrystusie, w zajem nej miłości, w ypełniania c n ó t społecznych i b u d o w a n ia n a ziemi społeczeństw a miłości i d o b ra w spólnego.

F o rm o w an ie p o staw społecznych, przez k tó re b u d u je się życie społeczne praw dziw ej jedności i m iłości, w ym aga p rogram ow eg o w tym k ieru n k u d ziałan ia duszpasterskiego. W tym k ieru n k u m usi iść w ychow yw anie chrześcijan. D o społecznego życia w ychow yw ać chrześcijan m usi sam o du szp asterstw o sw oją p racą i przykładem o ra z m obilizow ać do tego swoją d ziałalnością (w różnych form ach) rodziny, szkołę, grupy społeczne ja k o środ ow iska w ychow aw cze i tw orzyć klim at w ychow aw czy w sw oich środow iskach. Jednocześnie dla form acji po staw społecznych d u szp astersto m usi p row adzić ciągłą działalność

SPO ŁECZN A N A U K A K O ŚCIO ŁA 239

41 K D K 32; O ctogesim a adveniens, 48; Redemptor hominis, 8,18,20-22; Chiristifideles laici, 12,20. 42 J a n P a w e ł I I , B ożonarodzeniow e O rędzie 1986.

43 K K 42.

(11)

uśw iadam iającą i p rzybliżającą ludziom społeczną n au k ę K ościoła. W reszcie w pracy w tym k ie ru n k u d u szp asterstw o po w in no w zasięgu swych m ożliw ości wpływać n a o rg an izo w an ie się życia społecznego w d u ch u n au k i K o ścio ła w tym zakresie.

T rz eb a p odkreślić, że form o w an ie odnoszeń się chrześcijan d o życia społecznego w jeg o w szystkich zasadniczych w ym iarach czeka n a dalek o sięgające p rz eo b ra żen ia w d uszpasterstw ie. W yrazem tego są m .in. słabe i tylko w ycinkow e d ziałan ia ch a ry taty w n e, stosun ek d o zagad nienia bezrob o tn y ch , do własności społecznej i wiele innych zjaw isk.

2. Formowanie odnoszeń się chrześcijan do życia gospodarczego

W zm aterializow an ym sposobie m yślenia wielu ludzi, w klim acie p o ­ stępującego niszczenia śro d o w isk a n a tu ra ln eg o , k orup cji i fali przestępczości, now ych form w yzysku człow ieka przez człow ieka i gospodarczego zniew alania słabszych, zapaści ekonom icznej — w raz z fo rm acją społecznych po staw jest niezbędne form ow an ie chrześcijańskiego o d n oszen ia się w spółczesnych ludzi do zagadnień życia go spodarczego. W życiu tym czynnikiem o d ro dzenia, ożyw ienia i perspektyw icznego rozw oju jest w prow adzenie w nie etyki zaw odow ej, pełnego m orale chrześcijańskiego i m iłości. T ylko m iłość w raz z postępem technicznym i naukow ym m o że tch n ąć w życie społeczne i g ospodarcze now ą świeżość, wyzwolenie z niszczących je zależności, w prow adzić w nie now e siły p o rz ą d k u ją ­ ce i tw órcze. T o zaś jest uzależnione od p o staw człow ieka w obec spraw gospodarczych. F o rm o w a n ie właściw ych odnoszeń się chrześcijan do życia gospodarczego jest więc ak tu a ln e i dużego znaczenia.

F o rm a c ja właściw ych odn oszeń się chrześcijan d o życia gospodarczego jest zadaniem d u szp asterstw a. G o s p o d a rk a jest p o d staw o w ą dziedziną życia. Jej prow adzenie zgodne z zasad am i Ew angelii jest sp raw ą życia ludzi, ich rozw oju i świętości; je st sp ra w ą ich m o raln o ści, m iłości i spraw iedliw ości, chrześcijań­ skiego tra k to w a n ia pracy . D u szp asterstw o ma. więc zasadniczy obow iązek form ow an ia o d noszeń się chrześcijan d o zagad nień gospodarczych.

W form acji w łaściw ych odn oszeń się d o zag adn ień g ospodarczych d usz­ pasterstw o przede w szystkim m a zad an ie w pływ ania na: po d m io to w e tra k to w a ­ nie pracy, a nie ja k o towar*5, pojm o w anie jej ja k o swoje po w ołanie w yrażające człow ieczeństw o40, w spółdziałanie z B ogiem 47, w pisanie jej tru d u w zbawczy krzyż C h ry stu sa48, czynnik p rz eo b ra żen ia zastanej rzeczywistości w lepszą, tw orzenia d o b ra w spólnego. Jednocześnie z form o w aniem właściwego tra k to w a ­ nia pracy ludzkiej zadan iem d u szp asterstw a jest kształto w an ie o dnoszeń się chrześcijan d o życia gospo darczeg o, aby staw ało się coraz lepsze. M a więc zadanie prow adzić chrześcijan, aby:

— przeciw staw ili się sw oim i p o staw am i zjaw iskom negatyw nym w gos­ podarce, a zatem : tra k to w a n iu pracy ja k o towaru, w yzyskow i słabszych, 240 F R A N C IS Z E K W O R O N O W SK I

45 Laborem exercens, 7.

46 T am że, 6. 47 T am że, 25. 48 T am że, 27.

(12)

SPO ŁEC ZN A N A U K A KOŚCIOŁA 241 niedotrzym yw aniu um ów , wszelkiej nieuczciwości, m a rn o tra w stw u i innym przejaw om niego sp o d arn o ści, nieuczciwej płacy, zan ied b an iu higieny i bez­ pieczeństw a pracy , uniem ożliw ianiu zasłużonego w ypoczynku i innym zjaw is­ kom , k tó re obn iżają g o sp o d ark ę o p a rtą n a etyce i służącą d o b ru w spólnem u wszystkich;

— podnosili ja k o ść g o sp o d ark i (własnej i społecznej), j ą ożywiali i p ro w a ­ dzili do c o raz większego ro zk w itu , a zatem : n a k ażd ym odcin ku życia g o sp o d a r­ czego troszczyli się o najlepszą jak o ść pracy i jej w ydajność, o jedn oczesn y w niej postęp techniczny, n au k o w y i m o raln y , w ykorzystanie surow ców w tórnych, zagospodarow anie nieużytków i czynili ją zdrow ą, rozw ijającą się i co raz lepszą; dążyli przez życie g o spo darcze d o uw łaszczenia p racy i zapew nienia w szystkim środków do życia i rozw oju; czynili życie go sp o d arcze w yrazem w spółdziałania człow ieka z Bogiem i służby człow iekowi;

— przez życie gospodarcze, w k tó ry m uczestniczą w jak ik olw iek sposób, budow ali d o b ro w spólne, a zatem : nie niszczyli przy rod y, lecz ją ch ro n ili49, um acniali pokój m iędzy ludźm i i tw orzyli cyw ilizację m iłości i życia, a nie śm ierciso.

F o rm a c ja odno szeń się w spółczesnych ludzi, dzieci cywilizacji m aterialis- tycznego sposob u m yślenia w g osp o d arce i k o n sum p cjo nizm u, do życia gos­ podarczego w d u ch u społecznej n au k i K o ścio ła jest ze wszech m ia r ak tu aln a , nagląco p o trz e b n a i jedno cześnie niełatw a. W y m ag a p rzeo b rażeń sp osob u m yślenia i pow iązan ia z kształtow aniem chrześcijańskiej ku ltu ry .

3. Form ow anie odnoszeń się chrześcijan do kultury

Isto tn y m czynnikiem cało k ształtu życia jest k u ltu ra . P oniew aż różnie są pojm ow ane w artości ja k o jej przed m io t, m oże o n a m ieć różny ch a rak ter: chrześcijański i aż d o w rogiego chrześcijaństw u. D la cało k ształtu życia zgodnego z Ew angelią istotne więc znaczenie m a form acja o dnoszeń się chrześcijan d o tego, co nosi nazw ę k u ltu ra.

W form acji o d no szeń ludzi d o w ym ienionego zak resu życia niezbędne są dw a rodzaje działań. Są to:

— K szta łto w a n ie po staw św iadom ego i zdecydow anego przeciw działania negatyw nym zjaw iskom o b n iżan ia p o ziom u k u ltu ry pełni d o b ra i piękn a. D o zjawisk tak ich należą przede w szystkim za chow an ia ludzi po niżające ich sam ych, obrażające społeczność, p o rz ą d e k publiczny i niszczące d o b ro (w ulgaryzm , pijackie zachow anie w m iejscach publicznych [i nie tylko]; niszczenie przy ro dy , m ienia i szpecenie o toczenia, zaśm iecanie, wszelki w andalizm i przestępczość). O bok tych zjaw isk w cywilizacji śm ierci jesteśm y św iadkam i zam ien iania w olności w sam ow olę, egoizm u, staw ian ia n a użycie, seksualizm i po rn o g rafię, b ru taln o ść i w alkę z życiem sl, degradację człow ieczeństw a i d o m ag an ia się legalizacji zabijania dzieci n ie n a ro d z o n y c h 52. S p ro w ad zają one k u ltu rę d o jej

49 P o r. Człowiek przeciwko sobie?, p r. zb. p o d red. A . L e ń k o w e j , W arszaw a 1986, s. 11-42; J . M . D o ł ę g a , Człowiek w zagrożonym środowisku, W arszaw a 1993, w k tó rej w ykazane z ag ro żen ia w skazują niezb ęd n o ść c h ro n ie n ia p rz y ro d y .

50 List do Rodzin, 13.

51 W yrazem tej w alki są u siło w an ia legalizacji aborcji.

(13)

zaprzeczenia i d ehum anizacji. R zeczyw istość m o raln eg o nihilizm u, przesycenia seksem, łatw izn ą uży cia i sam ow oli nazyw a się postępem i przy go tow an iem do „ E u ro p y ” . Z jaw iska b ra k u k u ltu ry ja k i jej schorzenia są groźne d la życia społeczeństw a i jego przyszłości, godzą w życie religijno-społeczne i jego m oc. K ształto w an ie po staw chrześcijan przeciw staw ienia się swoim życiem tym zjaw iskom i o g ran iczan ia ich w pływ u n a życie jest niezbędne i ze w zględu n a ich rozm iary przynaglające.

— M o bilizow anie do pozytyw nego p o d n o szen ia poziom u k u ltu ry chrześ­ cijańskiej. K a żd y m a p ra w o d o k o rz y sta n ia z d ó b r k u ltu ry 53 i jest p ow o łan y do tw orzenia jej w edług sw oich o sobow ych m ożliw ości. W celu w yzw alania św iata z niewoli zła i jeg o b rz y d o ty a b u d o w a n ia rzeczyw istości d o b ra i p ięk n a duszpasterstw o m a za d an ie form acji p o staw chrześcijan pozytyw nego p o d n o sze­ nia poziom u k u ltu ry w każdej sytuacji. M iędzy E w angelią a k u ltu rą nie m a sprzeczności54. N ajgłębsza k u ltu ra p o n a d to w y rasta n a p o dłożu E w ang elii55. W ew angelizacyjnej swej p racy du szp asterstw o w inno więc k ształtow ać postaw y chrześcijan w k ie ru n k u b u d o w a n ia w całej rozciągłości życia k u ltu ry n a chrześcijańskich w arto ściach op artej. P ow inn o zatem nastaw iać chrześcijan n a w spieranie i tw orzenie k u ltu ry duchow ej. T a zaś jest najgłębsza i d la człow ieka najpom yślniejsza, gdy u jej p o d ło ża je st św iętość i m iłość chrześcijańska. Jednocześnie p o w in n o o n o p row ad zić chrześcijan d o p ielęgnow ania dziedzictw a narod ow ego i trad y cji, d o p ielęgnow ania p rzy ro d y i p ięk n a całej otaczającej rzeczywistości. W reszcie d u szp asterstw o m a zad anie k ształto w an ia p o staw chrześcijan w odniesieniu d o k u ltu ry m aterialn ej, p ro w a d ząc n ieu stan n ą p racę w kieru n k u w p ro w ad za n ia w życie chrześcijan właściw e trak to w a n ie pracy , praw dę, spraw iedliw ość, m iłość i inne cnoty społeczne, zjednoczenia w C h ry s­ tusie i b u d o w a n ia w tym zjednoczeniu d o b ra w spólnego. Jest to d ro g a do dynam iki życia g o spodarczego i głębokiej w nim ku ltu ry . Przez form o w an ie postaw k u ltu ro w y ch d u szp asterstw o w yw iera więc wpływ n a ta k isto tn ą płaszczyznę ca ło k sz tałtu życia, ja k ą jest k u ltu ra.

4. F on aew am e odnoszeń się chrześcijan do życia politycznego

‘ V

W ielką i w yw ierającą d uży w pływ n a b ytow anie i zachow anie ludzi w świecie rolę spełnia p ań stw o i p ro w a d z o n a przez nie po lity ka. C hrześcijanin m usi — ja k każd y obyw atel — odn o sić się d o p ań stw a i jego polityki ja k o do rzeczywistości, w k tó rą jest w pisany. D u szp a sterstw o m a więc za d an ie k ształ­ to w an ia o d noszeń się chrześcijan d o nich ja k o elem entu ich życia. W tym odnoszeniu się d o nich obow iązu je E w angelia ta k sam o, ja k w o d n o szeniu do innych płaszczyzn życia. O dnoszenie to w inno być etyczne i zgodne z m iłością, k tó ra jest w łaściw ą p o sta w ą chrześcijanina. W odn oszeniu tym isto tn e są zatem następujące elem enty:

— św iadczenie o przynależności d o C h ry stu sa,

— w ypełnianie o bow iązków w obec p a ń stw a zgodnie z p ra w d ą i m iłością, 242 F R A N C IS Z E K W O R O N O W SK I

53 K D K 9, 29, 60; Powszechna Deklaracja Praw Człowieka, a rt. 27. 54 K D K 57, 58.

(14)

SPO ŁEC ZN A N A U K A KO ŚCIO ŁA 243 — w ybieranie do w ładz lokaln ych, państw ow ych i przedstaw icielstw m iędzynarodow ych ludzi godn ych pow ierzenia im urzęd u i funkcji,

— spraw ow anie pow ierzonej w ładzy zgodnie z w ym aganiam i Ew angelii, w yjaśnionym i w społecznej n au ce K ościoła.

C hrześcijanin w o d noszeniu się do sp raw publicznych, p a ń stw a i o r­ ganizacji m ięd zy naro dow y ch w inien zajm ow ać po staw ę chrześcijańską w k a ż ­ dym z tych elem entów i n a tej d ro d z e dążyć d o b u d o w a n ia przez nie d o b ra dla w szystkich ludzi.

P aństw o je st najw yższą organ izacją społeczeństw a, k tó ra m a służyć jego d obru. M a więc spełniać funkcję p o m o cn icz ą56 i narzęd zia o siąg an ia w aru n k ó w rozw oju d la w szystkich, a nie zn iew alania obyw ateli, to ta lita ry z m u 57, z a b o rcz o ­ ści i p an o w an ia przy po m o cy siły fizycznej n ad innym i n a ro d a m i i ich p o d b ijan ia. Wszyscy m a ją p raw o do w olnościS8 i życia w p o k o ju 59. C hrześcijanie, z isto ty swego zjednoczenia z C h ry stusem i w N im m iędzy so b ą w społeczność m iłości, są pow ołani do tw orzenia p ań stw a troszczącego się o pełnię d o b ra integralnego człow ieka (a nie ty lk o o d o b ra m ateria ln e i n atu ra ln e), zabezpieczającego w olność sum ień sw oich oby w ateli60, b ro niącego ich w olności61, o p arte g o na praw dzie i spraw iedliw ości, w której szan ow ane są p ra w a w szystkich a o b o ­ wiązki w ypełniane w poczuciu odpow iedzialności, p ro g ram o w o bu dującego d o b ro w spólne całej społeczności z tro sk ą o czystość śro d o w isk a n atu ra ln eg o .

D uszp asterstw o m a zadanie: kształto w ać św iadom ość chrześcijan d o ty czą­ cą ich praw i obow iązków obyw atelskich, u k azyw ać im wizję p ań stw a z k a to li­ ckiej n auki społecznej w ynikającą i fo rm o w ać chrześcijańskie zach ow ania obyw atelskie. Przez to o statn ie chrześcijanie w inni w pływ ać na to , by sam o rz ą­ dy, p aństw o i organizacje m ięd zy n aro d o w e w yzw alały się ze s tru k tu r grzechu, w ychodziły z cywilizacji śm ierci i w chodziły w cywilizację m iłości i życia.

F o rm a c ja tak ich p o staw chrześcijan to nie m ieszanie się w politykę, lecz kierow anie ich k u pełni życia chrześcijańskiego; to w yprow ad zan ie z p ato lo gii życia ludzkiego, pow o d o w an ej przez egoizm , w iążące się z nim zak łam anie, wrogość i w alkę m iędzy ludźm i, k tó ra niszczy ich d o b ro . F o rm a c ja chrześcijańs­ kich odnoszeń się d o spraw p ublicznych, pań stw o w y ch i m iędzynaro do w y ch je st tw orzeniem now ych p o jm o w ań funkcji p a ń stw a i w spółżycia w arstw społecz­ nych o ra z naro d o w o ści, o p a rc ia ich n a p raw dzie i w spólnym pow iększaniu dob ra; jest b udow aniem cywilizacji m iłości, n o w ą ew angelizacją, obejm ującą cały p o rząd ek doczesn y62; jest przejściem od d u szp asterstw a i życia chrześcijań­ skiego niepełnego, chorego, d o ich pełni.

56 Quadragesimo anno, 79, 80.

51 K D K 75; Octogesima adveniens, 34; Redemptor hominis, 17; Orędzie na X IV Światowy

Dzień Pokoju, 2.

58 Pacem in terris, 34; K D K 4, 17; D W R 11; Redemptor hominis, 12, 16; Orędzie па X IV

Światowy Dzień Pokoju, 5-6.

59 K D K 77-78.

60 Redemptor hominis, 17; Przemówienie tv UNESCO, 5; Dokument Stolicy Apostolskiej

o wolności religijnej, 1-2; Orędzie па X IV Światowy Dzień Pokoju, 6.

61 W o ln o ść jest d o b re m człow ieka i w a ru n k iem ro z w o ju , k aż d y m a p ra w o d o niej. P a ń stw o m a zatem obow iązek zab ezp ieczan ia jej, b y obyw atele m ogli k o rz y stać z niej bezpieczenie.

(15)

F o rm o w a n ie o d n o s z e ń się ch rz e śc ija n w d u c h u E w a n g elii d o w y m ie n io ­ n y c h w yżej p ła sz c z y z n p ro w a d z i p r o s tą d r o g ą d o ew an g elizacji całeg o p o rz ą d k u ży c ia d o c z e sn e g o i p o g łę b ia n ia d u c h o w o śc i ch rześc ijań sk ie j. F o rm o w a n iu te m u n a le ż y w ięc n a d a ć p rz y sp ie szen ie p rz e z w p ro w a d z a n ie społecznej n a u k i K o ś c io ła w życie k o n k re tn y c h p a r a fii n ieza leżn ie o d ich ty p u .

II I. W P R O W A D Z A N I E S P O Ł E C Z N E J N A U K I W P A R A F I A C H N a w p ro w a d z e n ie w życie c o d z ie n n e spo łeczn ej n a u k i K o ś c io ła p r a k ­ ty cznie d e c y d u ją c y w p ły w w y w ie ra ją p a ra fie . W n ic h b o w ie m k s z ta łtu je się c h a ra k te r ży cia re lig ijn eg o .

P a ra fia je s t p o d s ta w o w ą sp o łe c z n o śc ią w K o ś c ie le 63. J e s t w s p ó ln o tą w sp ó ln o t n a jb a rd z ie j z w a rty c h , ja k ro d z in y i m a łe g ru p y n a co d z ie ń się s p o ty k a ją c e i w sp ó łd z ia ła ją c e . Je d n o c z e śn ie w p a r a fia c h w y s tę p u ją w szy stk ie z a sa d n ic z e p łaszc zy zn y życia a c z ło n k o w ie p a r a fii m u sz ą o d n o sić się d o n ich ja k o k o n k re tn e j rzecz y w isto śc i ich c o d z ie n n e g o życia. Is tn ie ją w ięc o p ty m a l­ n e w a ru n k i d y n a m ic z n e g o fo r m o w a n ia o d n o s z e ń się p o sz c z e g ó ln y c h w niej c h rześc ijan , ca ły c h ro d z in i g ru p d o ży cia w p o sz c z e g ó ln y c h p ła sz c z y z n a c h zg o d n ie z z a s a d a m i sp o łeczn ej n a u k i ch rześc ijań sk ie j.

W p ro w a d z a n ie całej sp o łeczn ej n a u k i K o ś c io ła w c o d z ie n n e życie p a ra fii je s t s z a n są g łę b o k ie g o o d ro d z e n ia je j życia, z d y n a m iz o w a n ia , w łąc ze­ n ia w ew an g elizację d o c z e sn e g o p o r z ą d k u , o ży w ie n ia d u c h o w o śc i, w y jścia z c h o re g o ży c ia re lig ijn o -sp o łe c z n e g o (o k a le c z o n e g o i s z u k a ją c e g o k o m ­ p ro m is u ze złem ) i w k ra c z a n ia w je g o pełnię: p io n o w o -p o z io m e g o z je d n o c z e ­ n ia w C h ry s tu sie o ra z o p a r c ia n a w sze ch w y m iaro w ej m iło ści c h rz e ś c ija ń ­ skiej. S z a n sa t a p o le g a n a m o żliw o ści p r z e o b ra ż a n ia p a ra fii w rz ecz y w istą i św ia d o m ą k o m u n ię w D u c h u Ś w ięty m z je d n o c z o n ą , u św ię c o n ą i tw o rz ą c ą d o b ro w s p ó ln e d la ro z w o ju n a ziem i, i p o d ję c iu p rz e z n ią idei ta k ie g o zje d n o c z e n ia o ra z p rz y s tą p ie n iu d o jej u rz e c z y w is tn ia n ia n a co d zień .

W re alizac ji tej sz a n sy d u s z p a s te rs tw o , d ą ż ą c d o sw ojej p e łn i i fo r ­ m o w a n ia p e łn i ż y c ia ch rz e śc ija ń sk ie g o , m u si p o s ta w ić n a p rz e o b ra ż e n ie z a sta n e j, a k tu a ln e j p a r a fii w k o m u n ię , w s p ó ln o tę w C h ry s tu s ie (p io n o w o i p o z io m o ) z je d n o c z o n ą , o p a r tą n a p ra w ie w sz e c h stro n n e j m iło śc i (jak o p o sta w y d o b ra ), sp o łe c z n ie się u św ięc ające j i b u d u ją c e j d o b ro w sp ó ln e tej k o m u n ii. Je s t to b o w ie m w y m ó g n a tu r y c h rz e ś c ija ń s tw a 64, p ra g n ie ń i n a ­ k a z ó w C h ry s tu s a 65, p o w s z e c h n e g o u ś w ię c e n ia 66 i w yjścia z cyw ilizacji śm ierci, czyli cy w ilizacji, u k tó re j p o d ło ż a leży eg o izm . W p o s ta w ie n iu zaś n a p rz e o b ra ż e n ie p a r a fii w o k re ś lo n ą w yżej k o m u n ię m ieści się w łaśn ie w p ro w a ­ d zenie całej sp o łeczn ej n a u k i K o ś c io ła i fo rm o w a n ie o d n o s z e ń c h rz e śc ija n d o p o szc zeg ó ln y ch d z ie d z in ży c ia w d u c h u tej n a u k i.

244 F R A N C IS Z E K W O RO N O W SK I

63 C hristifideles laici, 26; p o r. tak ż e K P K , k a n . 515 p a r. 1.

64 Z o b . F . W o r o n o w s k i , N a sza p o lska i chrześcijańska droga..., s. 22-24. « M t 22,37-40; J 13,34; 15,12.

(16)

W p rz e o b ra ż a n iu p a ra fii w rz ecz y w istą i św ia d o m ą swej is to ty k o m u n ię zachodzi:

— K s z ta łto w a n ie ży cia sp o łecz n eg o n a n a jg łęb sz y ch p o d s ta w a c h i we w szystkich w y m ia ra c h . K s z ta łtu ją c k o m u n ię m iło ści w C h ry stu sie , b u d u je się n a jb a rd z ie j d o jrz a łe życie sp o łeczn e. K o m u n ia m iłości n ie d o p u sz c z a b o w iem n a ru s z a n ia p ra w cz ło w ie k a, z a k ła m a n ia , k rz y w d y , n iszczen ia. Je d n o c z e śn ie o tacz a o p ie k ą sła b y c h i c h o ry c h , p o z y ty w n ie b u d u je w a ru n k i ro z w o ju d la w szystkich ja k o w sp ó łb ra c i, z tr o s k ą o n ich .

— U z d ra w ia n ie i d y n a m iz o w a n ie ży cia g o sp o d a rc z e g o . T w o rz e n ie w sp ó ln o ty m iłości w y k lu c z a z życia g o s p o d a rc z e g o n a d u ż y c ia . Je d n o c z e śn ie czyni p ra c ę i o sią g a n ie lep szy ch w y n ik ó w w g o sp o d a rc e w sp ó łd z ia ła n ie m z B ogiem i c z y n n ą m iło śc ią tw?ó rc zą. O n a m o ty w u je w ysiłki g o s p o d a rc z e , p o stę p i w sp ó łd z ia ła n ie w n ich.

— P o d n o sz e n ie p o z io m u k u ltu ry . C h rz e śc ija n ie w św iad o m ej k o m u n ii m iło ści w sp ó ln y m i siłam i u s u w a ją ze sw ego życia i ży cia ś ro d o w is k a to w szy stk o , co o b n iż a g o d n o ś ć cz ło w ie k a, szpeci śro d o w isk o i z a tru w a je g o k lim a t. Je d n o c z e śn ie n ie szczędzi w y siłk ó w d la p o d n o s z e n ia w szędzie e stety k i, o c h ro n y p rz y ro d y , tra d y c ji i ro z w ija n ia p o szc zeg ó ln y ch d zied zin k u ltu ry , k tó re j n a jg łę b sz ą p o d s ta w ą je s t E w a n g elia.

— E w a n g elizac ja p o rz ą d k u d o cz esn eg o . Je d n o c z e n i w św iętą sp o łe c z ­ n o ść m iło ści, ch rześc ijan ie p o g łę b ia ją sw oją św ia d o m o ść p o trz e b y w y b ie ra ­ n ia d o s p ra w o w a n ia w ła d z y lu d zi m o ra ln ie bez z a rz u tu , s p ra w o w a n ia jej w p ra w d zie, sp ra w ied liw o ści i m iło śc i, p o d e jm o w a n ia jej d la słu żby d o b ru w sp ó ln em u . W z je d n o c z e n iu z C h ry s tu se m k s z ta łtu ją c a łą rzeczy w isto ść ziem sk ą (o d n ich za le żn ą) i p rz e p a ja ją d u c h e m E w an g elii, cz y n ią c ją n a jk o rz y stn ie jsz ą d la życia i ro z w o ju w sp ó łb ra c i. K ie ru ją c L u d B oży k u tw o rz en iu n a co d zień św iad o m ej k o m u n ii m iło ści, d u s z a s te rs tw o n ie m o ż e nie w p ro w a d z a ć w życie w y m ie n io n y c h ele m e n tó w . T y m sam y m p e łn ia d u s z p a s te rstw a p a r a fii to u św ię c a n ie jej i w p ro w a d z a n ie w życie co d z ie n n e całej społecznej n a u k i K o ś c io ła , u sta w ia ją c e j życie lu d zi n a fu n d a m e n c ie p ra w d y i w z ajem n ej słu żb y . D u s z p a s te rs tw o p a ra fii m a w ięc p rz e d s o b ą z a d a n ie fo rm o w a n ia z niej rzeczyw istej i w p e łn i teg o św iad o m ej k o m u n ii, k o n k re tn ie z jed n o c zo n ej w s p ó ln o ty w C h ry stu sie , w y p e łn iają cej d la o d ­ n o w ien ia życia n a ziem i i o s ią g a n ia u d z ia łu w w ieczn y m życiu B o ży m z a d a n ia m iłości n a k a ż d y d zień.

P rz e o b ra ż a n ie p a ra fii w rz ecz y w istą k o m u n ię m iło śc i, w k tó ry m m ieszczą się z a sa d y całej sp ołeczn ej n a u k i K o śc io ła , je st je d n o c z e ś n ie p e łn ią d u sz p a s te rstw a , d ą ż e n ie m d o p e łn i ży cia ch rz e śc ija ń sk ie g o i o d n a w ia n ie m św iata w n o w y , o p o r z ą d k u n a E w an g elii o p a rty m . P o w in n o w ięc stać się z a sad n iczy m p ro g r a m e m k a ż d e j p a ra fii. P rze z nie p ro w a d z i d ro g a n ie ty lk o d o p rz e m ia n w n ich sa m y c h , lecz p rz e z ich o d ro d z e n ie o ra z p ełn ię w nich życia c h rześc ijań sk ie g o d o o d n o w ie n ia całeg o sp o łe c z e ń stw a i n a r o d u , w k ra ju i p o z a je g o g ra n ic a m i żyjąceg o.

(17)

246 F R A N C IS Z E K W O RO N O W SK I

Z A K O Ń C Z E N I E

W p ro w a d z a n ie w życie z a s a d społeczn ej n a u k i K o śc io ła je s t w d u ż y m sto p n iu u z a le ż n io n e o d p ra c y d u s z p a s te rs tw w ty m k ie ru n k u . P o n ie w a ż n a u k a t a z a k ła d a u p ra g n io n y p rz e z lu d z i p o rz ą d e k p o k o ju i m iło śc i, ja k o je d y n ą i z a ra z e m n ie z a w o d n ą d ro g ę d o p ełn i ich d o b ra , w p ro w a d z a n ie jej w życie je st p rz y n a g la ją c y m w y z w an iem w sp ó łcz esn eg o d u s z p a s te rs tw a . N a w p ro w a d z a n ie jej w życie p o w in n o u sta w ić się p rz e d e w szy stk im d u s z p a s te r­ stw o p a ra fii, fo rm u ją c w n ic h życie ro d z in , m niejszy ch g ru p i całej sp ołeczno ści w k o m u n ię m iło ści. Je st to z a d a n ie , k tó r e leży u sa m y c h p o d sta w o ży w ie n ia , p o g łę b ie n ia i d o p e łn ie n ia sam eg o d u s z p a s te rs tw a o ra z o d ro d z e n ia ży cia c h rz e śc ija n , n a d a n ia m u n ow ej d y n a m ik i i b u d o w a n ia p rz e z nie n o w eg o w św iecie p o r z ą d k u d o cz esn eg o . Je st to w ięc z a d a n ie , k tó r e w d o b ie za p a śc i g o s p o d a rc z e j, fali ro z w a d n ia n ia z a sa d m o ra ln y c h i w y p a ­ czeń w k u ltu rz e je s t n ie z m ie rn ie a k tu a ln e . O d je g o p o w sz e c h n e g o p rz e z d u s z p a ste rstw o re a liz o w a n ia w d u żej m ierz e zależeć b ęd zie k ie ru n e k cyw ili­ zacji: dalszej d e g ra d a c ji czło w ie cze ń stw a i ś ro d o w is k a n a tu ra ln e g o , w a lk i z życiem i p rz y s p ie s z a n ia ro z k ła d u o ra z śm ierci czy p o s ta w ie n ia im ta m y , z a p o c z ą tk o w a n ia n o w e g o i n ie z a w o d n e g o o d ro d z e n ia o ra z b u d o w a n ia now ej cyw ilizacji m iło śc i i życia. Id zie w ięc o sta w k ę o lb rzy m iej w agi i o d p o w ied z ia ln o ści.

A k tu a ln e i ta k w ielkiej w agi z a d a n ie s ta w ia z a te m d u s z p a ste rstw u n o w e w y m ag a n ia . D o ty c z ą one:

— w y c h o w a n ia w k ie ru n k u realizac ji w sz e c h stro n n e j m iło ści c h rz e ś­ cijań skiej, s ta n o w ią c e j w ra z ze s p ra w ie d liw o śc ią p o d s ta w y c h rześc ijań sk ie g o ła d u sp o łecz n eg o , g o s p o d a rc z e g o , k u ltu ry i p o lity k i, i b u d o w a n ia d o b r a w sp ó ln eg o d la w szy stk ich .

— fo rm o w a n ia p o s ta w ch rz e śc ija n w d u c h u sp ołeczn ej n a u k i K o ś c io ła w życiu c o d z ie n n y m i w o d n o s z e n iu się ich d o w szy stk ich z a sad n iczy c h płaszczyzn życia,

— p ra k ty c z n e g o w s p ie ra n ia ch rześc ijan w k s z ta łto w a n iu całej rzeczy ­ w istości, w k tó re j ży ją i d z ia ła ją , w z g o d n ą z d u c h e m E w an g elii, czyli n a p o d ło ż u spo łeczn ej n a u k i K o śc io ła .

W y p e łn ia n ie w y m ie n io n y c h z a d a ń niesie w so b ie k o n ie c z n o ść p rz e o b ­ rażeń się d u s z p a s te rs tw a ta k , a b y było je g o p e łn ią . Je d n o c z e śn ie z a k ła d a o n o o rie n to w a n ie się d u s z p a s te rs tw a n a b u d o w a n ie p ełn i ży cia ch rześc ijań sk ie g o . A zatem : n a fo rm o w a n ie g łęb o k iej d u c h o w o śc i ch rz e śc ija n , p o g łę b io n y k u lt i w sp ó łd z ia ła n ie z B o g iem o ra z n a p rz e p o je n ie z a sa d a m i D o b re j N o w in y całej rzeczy w isto ści ziem skiej o d p o s ta w lu d z k ic h zależnej.

P ełn ia d u s z p a s te rs tw a , czyli w y p e łn ia ją c e g o b ez re szty w y m ie n io n e z a d a n ia , i k s z ta łto w a n ie się w p e łn i ch rześc ijań sk ie j rzeczy w isto ści w św iecie to n ie u s ta n n e je d n o c z e n ie się w C h ry s tu sie i w y p e łn ia n ie (a nie ty lk o sło w a) ch rześcijań sk iej m iło śc i w e w szy stk ich jej w y m ia ra c h , czyli c h rześc ijań stw o z a a n g a ż o w a n e w ew an g elizac ję, ru c h c a łk o w ite g o i k o n k re tn e g o o d n a w ia n ia w C h ry stu sie . T a k im zaś ru c h e m w s z e c h stro n n e g o o d n o w ie n ia i b u d o w a n ia

(18)

SPO ŁECZN A N A U K A KO ŚCIO ŁA 247 cywilizacji m iłości oraz życia jest U N U M , ruch scalający poszczególne ruchy i b u dow ania now ej, w pełni chrześcijańskiej rzeczyw istości67. W p row ad zan ie w życie codzienne społecznej n au k i K o ścioła, ja k o pilne i wielkiej wagi zadanie, pow inno stać się obecnie tym właśnie ruchem , prow ad ząc niezaw odnie do w szechstronnego o d ro d z en ia i tw orzenia cywilizacji m iłości oraz życia i rozw oju.

E IN F Ü H R U N G D E R S O Z IA L L E H R E D E R K IR C H E IN S L E B E N Z U S A M M E N F A S S U N G

In G egenw art bestehen zahlreiche und d ring end e S ozialproblem e. G esel­ lschaft ist geistlich k ra n k . T iefe geistliche, gesellschaftliche, w irtschaftliche und kulturelle V eräderu ng ist notw endig. Soziallehre d er K irch e zeigt die neuen Problem e in einzelnen L ebenselem enten und den W eg der notw end ig en V e­ ränderungen. Jede P farrei m uss von T a g zu T a g diese V erän deru ng en im G eiste der christlichen Liebe verw irklichen. D as ist d er W eg zur E rn e u eru n g und gleichzeitig sehr w ichtige A u fg ab e d er Seelsorge d er G egenw art.

61 Z o b . F . W o r o n o w s k i , N asza p o lska i chrześcijańska droga...; S y stem za sa d właściwego duszpasterstw a i apostolstw a, Ł o m ża 1993; s. 213-219.

Cytaty

Powiązane dokumenty

ZAAWANSOWANA PRAKTYKA

niowych diecezji, skoro W atykan nie chciał się godzić na pro- bv?°lSanK am inNegHd” ^ h dVszpasterzy- Rektorem sem inarium był ks. Z młodszymi kolegami nawiązał

The “En-Route Air Traffic Control for Weather-Related Training” program consists of two main components: the radar image where data blocks representing aircrafts move along their

1969.. Św iętokrzyskiej) m ieściła się Drukarnia Rządowa Szkolna, której dyrektorem b ył Ordyniec

i łatwo zauważyć, że jest to ten sam ciąg, który pojawia się jako ciąg przeniesień Y w pierwszej kolumnie tabeli wielokrotności liczby 379.. Liczba 28 jest na tyle niewielka,

Wspomniana pani doktor (wierzyć się nie chce – ale kobit- ka ponoć naprawdę jest lekarką!) naruszyła ostatnio przepi- sy.. Może nie kodeks karny, ale na pewno zasady obowiązu-

Nie kwestionując jednak wartości samej analizy społecznej oraz wielkiego wpływu rozwoju nowoczesnej elektroniki i w ogóle nauki na życie obywateli krajów wysoko

Specyfika wykorzystania technologii cloud computing przez przedsiębiorstwa krajów członkowskich Unii Europejskiej (dane za 2014 i 2016 r.).. Źródło: opracowanie własne na